Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 19 Lis 2009 Temat postu: Wojna Polska - Nowe wydanie. |
|
|
Ukazało sie nowe wydanie ksiazki Leszka Moczulskiego Wojna Polska.Z tym ze okolo 2 razy wieksze od poprzednich.I warto omowic sobie teraz to co nowego tam sie pojawilo.
Oczywiscie na poczatku Moczulski wyjasnia cel tej pracy.Skad takie zainteresowanie.A wiec nie tylko chodzi o sprawy Narodu ale i tez osobiste.Moczulski jako 9 latek przezyl ten szok na sobie a pozniej zycie w niewoli.Nie dziwi wiec ze to stalo sie tematem zycia.DLACZEGO?
>>>>>
Na pozczatku omawia sie literature czego oczywiscie nie ma co powtarzac.Podstawowa pozycja sa Polskie Sily Zbrojne w II Wojnie SWiatowej opracowane w Londynie w ciezkich warunkach okupacji...
Natomiast inne publikacje zaleza od miejsca i czasu...
Zachodnie sa bardzo rozne od zerowej wartosci po cenne i naukowe.Tam praktycznie pisali co chcieli.Spotkac jednakze mozna niechec do Polski wywolana zdrada jaka nastapila i chec zrzucenia winy na ofiare...
Co do radzieckich ,,dokonan'' to jest to obled o ktorym nie ma co wspominac...
W PRL pisano natomiast pod presja komuny z tym ze im pozniej tym wiecej prawdy...
Generalnie literatura jest slaba a wartosciowe pozycje dotycza szczegolowych zagadnien.Jedyna praktycznie calosciowa publikacja jest ta Moczulskiego...
>>>>
Oczywiscie wojna ta toczyla sie w okreslonych realiach geopolitycznych.I tutaj Moczulski laczy dwie wojny jako jeden ciag.Z tym sie mozna zgodzic pod warunkiem ze nie poadniemy w determinizm.To znaczy sprawa mogla sie zakonczyc juz w 1921 a konkretnie po zwyciestwie Polski nad Bolszewikami ktore gdyby wykorzystac doprowadzilo by do likwidacji Kremla jako imperium poprzez utworzenie panstw niepodleglych od Gruzji po Finlandie...Same Niemcy nie mialy bu ruchu...
Natomiast tak jak sie to uksztaltowalo to wynikiem szeregu wydarzen bylo powstanie dwu wampirycznych tworow III Rzeszy i Radzieckiego ktore musialy dokonac albo agresji albo zalamac sie cywilizacyjnie ( co zreszta sie stalo z tym ze Radzieccy cieszyli sie ze wygrali a faktycznie ich katastrofa byla wieksza wystarczy porownac poziom zycia Niemiec i Rosji-odwlekanie katastrofy uczynilo ja duzo wieksza ba totalna...).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dalej Moczulski omawia politeyke lat 20-tych...
Generalnie Francja chciala byc najpierw twarda wobec Niemiec ale gdy zajela zaglebie Ruhry to koszty utrzymania wojska obalily rzad i doprowadzily do dewaluacji Franka...
Wyszedl caly nonsens systemu demokratyczno liberalnego ktory nie pozwalal na sensowna polityke...
Generalnie nie bylo zadnej polityki Francji tylko bezsensowna pseudodyplomacja zawsze zdradziecka i zawsze w stylu jak maja atakowac to lepiej niech Polske niz nas...
Podobnie nonsensowna byla polityka i trudna sytuacja Brytanii...
Kraje te byly zmordowane wojna na ktorej stracily mnostwo ludzi w bezsensownych atakach...
Tutaj znow widac zbrodniczosc systemu demoliberalnego i wladzy mediow...
Bo to wygladalo tak ze media szukajac tematow ciagle siedzialy na froncie i krytykowaly ze nie ma sukcesow.Znamy glupote dziennikarzy...
Totez politycy urzadzali ofensywy...
100 tys strat aby zdobyc 1 km okopow...
To zurnalisci znow bredzili ze kleska...
To politykierzy znow za 2 tygodnie atak i znow 100 tys strat...
200 tys miesiecznie X12 miesiecy razy ponad 4 lata =
10 MILIONOW STRAT ANGLOFRANCUZOW
w bezsensownych atakach na okopy Niemcow aby nie byc krytkowanym przez pismakow...
Tak dziala demoliberalizm.
Niemcy jako kraj niedemokratyczny nie mialy takich problemow i oszczedzaly ludzi co nie zapobieglo klesce...
Ale skutki byly inne...
O ile media zachodu nagle oswiadczyly ze wojna jest bez sensu bo powoduje straty ( to ze media podniecaly do atakow omiszkali podkreslic) i Anglofrancuzi byli niezdolni do wojny...
O tyle Niemcy uwierzyli ze armia byla swietna tylko socjalisci zadali im cios w plecy...
>>>>>
Tak wiec ,,demokratyczne'' Niemcy marzyly o odwecie szczegolnie na Polsce urzadzajac ciagle prowokacje.Wspolpracowali tez z komuna...
Zachod pozwalal na wszystko...
>>>>>
W tej sytuacji zagrozona Polska zrezygnowala z demoliberalizmu i zdobyla sie na rzady Pilsudskiego czyli najwybitniejszej postaci w dziejach polityki XX(co nie trudne) i nie tylko wieku.Niestety z duzymi wstrzasami...
>>>>>
I w tej sytuacji w swiat uderzyl wielki Kryzys ktory byl gigantyczna katastrofa zmieniajaca WSZYSTKO!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:55, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzis 1 wrzesnia a wiec kontynujmy.
System geopolityczny opieral na dwu filarach.Traktacie Wersalskim na zachodzie i Traktacie Ryskim na wschodzie...
Jeden byl wyrazem kleski Imperium Niemieckiego drugi bolszewickiego.
Generalnie zreszta byl to czas Imperiow.Wzorem byla Brytania.Ale anwet Belgia Holandia czy Dania byly formalnie Imperiami Kolonialnymi!
Swiat sie jednak jak widac mocno zmienil.Typowe Imperia to dzis kraje komunistyczne typuKomuna w Chinach Korea Kuba.Oczywiscie Rosja.Iran.Sudan.Ale to sa kurioza.
Zyjemy jednak w swiecie panstw nie roszczacych sobie wladzy poza swoim terytorium rodzimym.
I oczywiscie dwu pokoanych bandytow zaczelo wspolpracowac!
TAK!
Niemcy i bolszewicy od 1922 sowieci wspolpracowali oczywiscie jak gangster z gangsterem.Bo wspolpraca solidarnosc to sa slowa milosci a nie nienawisci.Bandyci ,,wspopracuja'' majac ciagle w glowie ze przy pierwszej okazji rzuca sie na siebie.
Oczywiscie glowna przeszkoda byla Polska.Inne kraje Europy Srodkowej mialy przywodcow tak glupich ze nie ma o czym mowic.Rekordy bili tu ,,przywodcy'' Czechoslowacji marzacy o sojuszu z radzieckimi co im sie spelnilo po 1945.Lietuwini rowniez dawali czadu...
Inni podobnie.Polska nie miala wiec mimo checi sojusznikow!
Zachod jak wiemy jest demo-liberalny.Jest to zbiorowisko takich glupcow sze szok.Glowna troska byla ,,odbudowa Niemiec''.Oczywiscie Francja nie chciala ale z uwagi na tepote przywodztwa nic nie robila.Anglosasi wiec odbudowali Niemcy gospodarczo.Staly sie DRUGA potega ekonomiczna swiata...
I wtedy nadzedl kryzys roku 1929...
Zawalilo sie wszystko.
Kapitalisci aby sie ratowac budowali przemysl dla Stalina w zamian za zloto ikony zabytki ktore Stalin wyprzedawal.
Tak wiec zachodni kapitalisci z powodu swej chciwosci ( w duzej ilości żydzi ) zbudowali dwa potwory ktore mialy zgotowac pieklo na ziemi a nstepnie w wyniku ich machnacji gospodarka padla.
Glodujacy Niemcy zaczeli rozgladac sie za kims kto ich uratuje.
I pojawil sie Hitler ( jak ostatnio oglosili genetycy rasowo żyd berber i cos tam jeszcze widac jakas krew żydów z Afryki ) ktory glosil ze wszystkich trzeba wykonczyc szczegolnie tych z domieszka krwi żydowskiej...Ale innych tez...
Zdumiewa taka ilosc tematyki zydowskiej.No to oni pomagali uzbroic dwa potwory oni zrobili kryzys i takze ich ludzie zrobili komunizm w Rosji teraz Hitler znowu z taka ,,krwia''...Tu jakies klimaty mistyczno-diabelskie dzwiecza... ,,Krew jego na nas i na syny nasze''...
Zreszta Biblia mowi juz w Starym Testamencie np. u Ezechiela ze kara za grzechy Izraela bedzie i nastapi jatka...Trupy lezace na ulicach czy tez krwawa prasa tłocząca krew (Izajasz)...Ucisk jakiego nie bylo od zalozenia swiata (Ewangelia) I to mialo nastapic juz w wkrotce...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:13, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W tak trudnej sytuacji miedzynarodewej oczywiscie stanelo pytanie przed Polska co robic?A faktycznie sytuacja byla beznadziejna.
Politycy zachodni to zgraja degeneratow .Kompletnie bezmyslnych.
Ich ,,troski'' ograniczaly sie aby zostac na kolejna ,,kadencje''.
Politycy brytyjscy z uwagi na to ze wtedy bylo to najwieksze imperium byli najbardziej zdecydowani.Nie oznacza to jednak ze madrzy...I ze reprezentowali wysoki poziom merytoryczny.Wysoki poziom zarozumialstwa to tak!
A tutaj dwa bestialskie potwory szykowaly sie aby wziac ,,odwet'' za krzywdy jakich doznaly.Niemcy mimo ze demokratyczni prezentowali dzika nienawisc do Polski ktora ,,zabrala odwieczne germanskie ziemie'' takie jak Poznan Gniezno Torun itp.Typowo germanski obled...Ilustracja germanskiego obledu moze byc Gdansk ,,pokrzywdzony'' przez Polske odciety od ,,macierzy'' germanskiej.Duszacy sie ekonomicznie...
,,Duszenie'' wygladalo tak ze obroty Gdanska wzrosly z 137 tys ton do 8-9 MILIONOW TON! Czyli 60 RAZY!!!Mozna sobie wyobrazic JAKIE MIELI PIENIADZE z takich obrotow ,,zduszeni'' przez Polske Niemcy w Gdansku.
Polowa handlu Polski szla przez Gdansk.Niemcy z Gdanska nie mogli wytrzymac i koniecznie chcieli ,,powrotu'' do ,,macierzy'' razem z innymi ziemiami ,,zagrabionymi'' przez Polske aby znow byly obroty 137 tys to i bieda.Tępota germanska jest horrendalna.Zreszta Hitler jest tu najlepszym obrazkiem nie potrzebujacym komentarza.
>>>>>
W tej sytuacji Polska miala sojusz z Francja.Ale Francja byla w stanie agonii i sojusz stawal sie papierkiem.Dlatego dazono do sojuszy z Brytania.Ale ten kraj jak wiemy jest wyspa i a wtedy Imperium.I dbal o sprawy morskie nie majac pojecia o Kontynencie.
Dodatkowo Polska zawarla ,,Pakty o nieagresji''.Z sowietami sprawa byla prosta.Jak Stalin kazal to zawarli.A byli oni izolowani...
Natomiast Niemcy nie chcieli slyszec o paktach z Polska.Caly czas molestowali zachod aby zmusil Polske do ,,oddania zagrabionych ziem''...
>>>>>
Zawierano jeszcze inne umowy typu Brianda- Kellogo.Dzis z perspektywy czasu widac ze nie mialy one zadnego znaczenia.Czesciowo zreszta i w Polsce zdawali sobie z tego sprawe a najbardziej Piłsudski.
Dlatego pakty byly tylko incydentami.Glowna koncepcja byla POLITYKA ROWNOWAGI.Miedzy dwoma bestiami.Byla ona najlepsza z mozliwych w tej sytuacji.TEJ REALNEJ SYTUACJI.
Bo oczywiscie teoretycznie mozna sobie wyobrazic duzo lepsze koncepcje.Np. trzy kraje Czechoslowacja Rumunia Jugoslawia byly wielonarodowosciowe i rozumnie bylo by zawrzec scisly sojusz.W tym celu nalezalo Węgrom oddać to co im się zagrabilo na zasadzie plebiscytu ludnosci i stworzyc wspolne panstwo tych 4 krajow.Na miejsce Austro Wegier powolac lepsze panstwo.Mialo by to sens bo np. Czechy wysoko uprzemyslowione mialy by rynek zbytu.A panstwo takie mialo by 55-60 mln ludnosci! A gdyby Polska weszla z RADOSCIA w sojusz z takim panstwem bylo by to 100 mln.I zaden zachod ani sowieci nie byliby straszni.Gdyz sam taki sojusz wystawil by 2000 czolgow i 2000 samolotow w czasie pokoju na bazie wlasnego przemyslu.
Ale w tych krajach panowala taka nedza umyslowa ze Jugoslawia Rumunia i Czechoslowacja stworzyly sojusz... przeciw... Wegrom.Aby nie odbrali swojego!Sojusz zlodziejaszkow.Totez kto nie troszczy sie o siebie wpada w lapy bandytow...
Z tych krajow najbardziej pomocna byla Rumunia.I z nimi Polska zwarla pakt.Z tego co mi wiadomo Rumuni nawet gotowi byli pojednac sie z Wegrami oddaja im jakies tereny.Nie wiem na ile to bylo realne ale gdyby Polska mocno naciskala moze by cos z tego bylo.Np. Krol Rumunii moglby zostac Krolem Wegier i Rumunii.Niektore tereny nad granica zamieszkane przez Wegrow wrocily by do kraju a Siedmiogrod bylby autonomiczna prowincja.Takie panstwo mialo by okolo 25 milionow ludzi i znacznie umocnilo by region.Z Czechoslowacja w zaden sposob nie dalo sie dojsc do ładu.lity tego kraju byly wyjatkowo obleśne.Jugoslawia byla za daleko.Ale byc moze gdyby powstala Węgro-Rumunia to i tu cos by wyszlo.Na zasadzie kuli sniegu...Tylko taka mozliwosc widze...
>>>>>
Ale sytuacja jak widzimy byla tragiczna.Zdegenerowany zachod.Bezmyslne kraje wschodu i dwie bestie.Polityka rownowagi w tym wszystkim jak widac byla najlepszym wyjsciem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:11, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Polityka rownowagi byla jedyna mozliwa ... Bo oczywiscie ne wchodzilo w gre upodlenie czyli jakis wspoludzial z bandytami w ich planach dla ratowania wlasnej skory ... Polityka Polska byla etyczna to znaczy wykluczala ponizenie godnosci Polski... jak mowil Beck najwazniejsza rzecza jest honor ! Rzecz jasna tak jak rozumieli go wspoczesni i na miare wlasnych mozliwisci . Ale robili co mogli aby Polski nie schanbic ! I to sie zreszta udalo ! Mozna mowic ze politcy polscy popelniali bledy ze grzeszyli naiwnoscia czy malostkowoscia ( takze ci po 39 ) . Ale nie mozna powiedziec ze Polske okryli hanba... Po peostu to bylo nad ich sily ...
Otaczaly nas kraje bandyckie tak zwyrodniale jak NIGDY w historii !
Trzeba caly czas to pamietac JAK NIGDY W HISTORII !!! Natezenie bestialstwa bylo rekordowe nawet na tle najbardziej sadystycznych historycznych psychopatow typu Tamerlan czy jemu podobni ...
Dlatego rozni ,,madrale'' ktorzy poyczaja co trzeba bylo zrobic sa smieszni ...
Podobnie wyciaganie wnioskow z tej sytuacji typu politycznego jest bezsensowne... Co zrobic jak po bu granicach masz najbardziej bestialskie imperia a sojusznikom niechce sie umierac ,,za Gdansk''... NIC SIE NIE DA ZROBIC BO TO SYTUACJA BEZNADZIEJNA PO LUDZKU !
Z takiej sytuacji jaki mozna wyciagnac wniosek ? Ze jak jest beznadziejna to nie ma nadziei ??? Zadne odkrycie ... Nie mozna ,,cos zrobic'' zeby odkrecic bo sie NIE DA !
Stad na bazie takich doswiadczen polityki planowac nie mozna . SA WYJATKIEM !
Oczywiscie sytuacje beznadzieje czyli ostateczne powinny otwierac na BOGA ! Po to one sa ! Refleksja ze zycie na ziemi nie jest celem tylko niebo ... A Jezus znalaz sie w sytucaji BEZNADZIEJNEJ ! I dal nadzieję ! Ba PEWNOŚĆ !!! Jest to zatem staniecie w sytucji Jezusa ! Polska Chrysusem Narodów tutaj realizuje sie doslownie ... I trzeba oczywiscie uniknac jakiejs herezji ... Polska czyli ludzie tej epoki nie zbawiali Narodów wlasna moca ! Tylko Bożą ! Zatem bycie Chrystusem oznacza WSPÓŁPRACĘ w ktorej prawie wszystko czyni ON !!! Ludzie tylko troche !
Ale okreslenie Chrystus Narodów jest prawidlowe wszak sam Jezus mowil ze kazdy cierpiacy TO JA ! Zatem powtarzamy Jego slowa I TYLKO JEGO SLOWA !!! Zadnych pobocznych znaczen czy pychy ... Bóg Ojciec widzi w kazdym cierpiacy Syna czyli Jezusa... To jest milosc ... Ktora daje to co NAJLEPSZE ! I godnosc Swojego Syna nadaje grzesznym ludziom ktorzy nie zasluzyli ale to jest milosc ! Bezinteresowna ! I malo dokladajaca ze swojego ! Czyli ponoszaca ,,straty'' .. Oczywiscie w kategorii ziemskiej bo w wiecznosci te ,,straty'' to zyski ... Pamietajmy ze taki udzial w cierpieniu daje czlowiekowi jakies prawo do tego aby cos z siebie dac do cierpienia Jezusa ... Bo isc tam nic nie cierpiac i spotkac Jego ktory cerpial za wszystkich ! To dopiero boli ... Nie miec zalug ! Ale Bóg o tym wie i pozwala ludziom miec zaslugi stad niewinne cierpienie ... W niebie zreszta bedzie nagrodzone ! Zatem nic sie nie traci ... To przekracza ludzki rozum ktory boi sie cierpiec i unika cierpienia - ale to madrosc Boża ... Oczywiscie mowie o cierpieniu NIEMOZLIWYM do powstrzymania ! Jesli mozna kogos wyleczyc to jest OBOWIAZEK !!! Bo Jezus daje tylko mozliwosc ALE NIE CHCE CIERPIENIA ! Zeby to dobrze pojac ... Jezus chcialby ZERO cierpienia i tak by bylo gdyby ludzie zyli w przyjazni z Bogiem ale nie zyja i zadaja sobie bol ... I ten bol niechciany przez Boga ale z uwagi na wolna wole ludzi tolerowany jest szansa n awspoludzial w cierpieniu Jezusa ... Skoro juz ludzie grzesza to Bóg ten grzech przemienia na dobro zaslugi w niebie... Łaska polega na tej przemianie... Gdyby Bóg nie przemienil cierpienia na zslugi w niebie i tak by ono bylo bo zadawali by je ludzie tylko ze bez zaslug !!! A poniewaz kazdy grzeszy nikt nie ma czystego konta dotyczy to wszystkich ... Rzecz jasna jest wiele niewinnego cierpienia ale grzechem skazeni sa wszyscy ...
Oczywiscie jest to trudna radosc bo trudno cieszyc sie jak boli . Ale nie z bolu sie cieszymy tylko z dobra w niebie ...
A ten bol ma zniesc Ponowne Przyjscie Jezusa na ktore czekamy ...
A jak mowila Nasza Matka wiek XXI ma byc BŁOGOSŁAWIONYM !!! A juz go mamy wiec NIEDLUGO ! To powinno nas cieszyc ale i dopingowac aby byc dobrym ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:37, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
I tak tez Polska graniczac z takimi krajami jak Niemcy czy Sowieci i to na olbrzymiej dlugosci 3.000 kilometrow !!! A po zajeciu Czechoslowacji 4000 kilometrow ...
W ogole przy takim froncie i takich przeciwnikach to nie bylo mowy o walce bo to najdluzszy front historii swiata ! Front sowiecko-hitlerowski mial w porywach 3500 km maks ! Ale z tego 1000 km przypadalo na pustkowia Finlandii gdzie w mrozie nie dalo sie walczyc... W POLSCE WSZEDZIE DALO SIE WALCZYC ! Rowniny plaszczyzny i brak wielkich rzek ... Tylko Wisla jest jaka taka przeszkoda ... No i bagna Polesia ale nie zeby zaraz nie do przejscia !
W tej sytuacji co bylo robuc ? Probowano dyplomatycznie zawierac ,,pakty'' o nieagresji ze swiadomoscia ze beda lamane ... Wiemy jak jest przestrzgane ,,prawo miedzynarodowe'' a jeszcze gdy to mieli przestrzrgac radzieccy czy hitlerowcy rezultat z gory byl znany !
Czyli pytanie kiedy zlamia...
Tutaj mozna obserwowac jak zawodzi logika...
Zachod powinen byc zainteresowany aby bronic rownowagi aby znowu nie wpasc w wojne ? I co z tego . ,,Politycy'' tamtejsi az taka ,,filozofia'' sie nie zajmowali tyko jak wygrac wybory ...
W zwiazku z tym myslenie biologiczne... Nie mysla logicznie ale przeciez odczuwaja strach biologiczny ... Zatem zachod bedzie bardziej sklonny przeciwstawic sie Niemcom z ktorymi graniczy niz ,,odleglemu'' krajowi radzieckiemu .... Choc dal imperiow takich jak Francja i Brytania arena byl caly swiat . Z wyjatkiem USA tam nie mogli ugryzc ... No ale co z tego ? To moze chociaz Niemcy ?
Tez nie ! Hitler uzbroil sie bezkarnie i nie zrobili NIC ... Nawet biologia szwankowala .
A przypomne ze zabezpieczenia byl znakomite... Niemy mieli 116 tys ludzi bez broni ciezkiej czogow lotnictwa poteznych okretow umocnien . Bez Nadrenii...Czyli obezwladnione ... I co ???
Franuzi budowali Linie Maginota ? Przeciw komu ? Tym 116 tys ( Armia Francji - 4 miliony ) . Juz tu widac abberacje ... Skoro Niemcy byli obezwladnieni to trzeba bylo pilnowac aby nie podniesli sie a nie budowac bunkry ... Taka budowa oznaczala ze Francja liczy na kolejan wojne z milionami Niemcow jako przeciwnikami a zatem godzi sie aby Niemcy te miliony wyszkolili ... Absurd !
Do pilnowania 116 tys Niemcow trzeba bylo miec Sily Szybkiego Reagowania a wiec pociagi samochody kawalerie ... Gdyby Niemcy cos kombinowali to ladowali by armie na te pojazdy i ruszali blyskawicznie naprzod ... Linia Maginota uspokajala Niemcow ze nic im nie grozi ... Gdyby zamiast linii staly tam pojazdy i oddzialy nie musze mowic jakie to by wywieralo wrazenie ...
A wiec zero logiki totalna pustka ...
Widzimy ze stwierdzenia jakoby w polityce mozna cos planowac logicznie sa absurdem... Tam nie dzialaja wybitni logicy tylko ot tacy sobie goscie kierujacy sie wygodnictwem i to na najblizszy dzien... Rzecz jasna jest to skutek grzechow spolecznych bo zdrowe moralnie spoleczenstwo nie da wladzy osobnikom nieodpowiedzialnym a zwlaszcza w demokracji - taki byl zachod przeciez ... Znow wracamydo moarlnosci ... Nie ma ucieczki !
Lekarstwem nie jest system polityczny czy mechanizmy a moralnosc ... A zatem Ewangelia bo to jest szczyt moralny - wszystko inne tylko ma czesciowa zawartosc prawdy ... Jednym slowem BÓG ! Bo wszystko od Niego pochodzi do Niego dąży ! Chcesz byc bezpieczny sluchaj Jego praw !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:18, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
I tutaj warto sie zastanowic nad osobami zbrodniarzy . Czyli Hitlerem i Stalinem . Co do Stalina to sprawa prosta ... Facet byl u Lenina od kadr a mial dobra pamiec i pamietal mnostwo towarzyszy . To pozwolilo mu przejac ster i po kolei likwidowac towarzyszy mogacych byc przeszkoda ... Malo efektowne po prostu urzedas z dobra pamiecia trzymajcy za morde towarzyszy ... Gdyby pamiec byla slabsza to ze stolka nici ... A tak mial ,,teczki w glowie''... Sa takie typy ktore maniakalnie zbieraja na innych haki i wykorzystuja i to caly towarzysz Stalin ...
Nic specjalnego ...
Natomiast Hitler ... Tutaj Moczulski wbrew czestym gadkom ze skoro Hitler byl zbrodniarzem to znaczy nie mial zadnych talentow twiedzi ze Hitler byl zdolny ale slabo wyksztalcony ( to akurat nie jest konieczne w polityce ) ale szybko sie uczyl ( i to cenny talent )... Szczegolnie ciekawa jest ocena Hitlera pod wzgledem wojskowym... Byl on najwiekszym talentem militarnym Niemiec ! Przewyzszal wszystkich generalow ...
W sumie otrzymujmy niespodzianie obraz osoby wybitnej ...
Ja tu moge dodac ze poszukiwanie u Hitlera umiejetnosci rozumowania prcyzyjnego jak u matematyka jest nieporozumieniem... Czlowiek ten byl bez watpienia artysta co tez jest kwestionowane przez argumenty typu ,,lichy malarzyna'' bo skoro ludobojca to definicji musi byc lichy we wszystkim...
Oczywiscie trudno oceniac jego malarstwo skoro nie poszedl w tym kierunku... Ale nie musze mowic ze sposob jego funkcjonowania te wszystkie ,,odloty'' jest typowy dla ludzi o artystycznej duszy ktorzy czesto sa dla zwyklych ludzi ,,nienormalni'' ... Ale to jest inny typ duszy niz np typ urzednika...
Co ciekawe Józef Beck przewidywal ze doprowadzi Niemcy do katastrofy bo ich w glebi duszy nienawidzi za to ze upokrzyli Austrię pokonujac ja za czasow Bismarcka ! Czyli Hitler podswiadomie dazylby do zaglady Niemiec ... Niewatpliwie jest to typ czlowieka destrukcyjnego a tacy niszcza wszystko czym sie zajmuja...
Zwazmy jakie hitlerowcy mieli plany ! GLOBLNE ! Ten narod wymordowac inny tylko ,,przyciąć'' i wysiedlic ... Mili plany zagospodarowania swiata ! Jakie miasta pobudowac gdzie kiedy ! Ile wsi i tak na calej kuli ziemskiej ! Niecy pozbawieni wyobrazni i przyziemni a tu taki rozmach ! Skad ? No wlasnie artystyczny ! To Hitler takie plany inspirowal o byly zgodne z jego natura ! A wiec artysta - psychopata ktory rzeźbi w ludziach ! To wyjasnia chyba jego zachowanie ... W tym sensie nie byl wariatem bo tak zachowuja sie artysci taka maja nature ... Nie kazdy ma dusze spokojnego urzednika... wiodacego uregulowane zycie i nie jest z tego powodu psychopata...
Hitler mial talenty ale obrocil je ku zlu . Czyli typowy wybor zla. Nie zas choroba psychiczna typu skutek cegly ktora spadla na glowe ...
Zwazmy ze Hitler obiecywal I REALIZOWAL ! Nie jak ,,politycy'' ktorzy klamia... Mial budowac autostrady ? Zbudowal (dla wojny) . Mial zlikwidowac bezrobocie zlikwidowal ( rozwoj armii i produkcji armat zamiast masla ). Mial podniesc Niemcy z ,,upokorzenia'' i podniosl ( ku znisczeniu swiata ) ...
Widzimy tutaj cos upiornego ... Satanizm ...
Wszystkie obietnice spelnia TYLKO NIE TAK JAKBY LUDZIE CHCIELI ! Na tym polega pieklo ludzie maja to co chcieli ALE NIE TAK JAK CHCIELI ! Wszystko obrocone ku zlu ! I co im z takiego ,,dotrzymania slowa''... Typowy pakt diabelski ...
Zlo pod pozorem dobra... Czesto to znajdziecie w ,,polityce'' nie w takiej skali bo istotnie hitleryzm doprowadzil to do obledu ...
I tutaj wyraznie widac ze Hitler nie byl jakims jedynym winnym - wyskokiem... Rasizm ? A wszak w XIX wieku Niemcy prowadzily badania rasowe na temat wlasnej wyzszosci . TO NIE HITLER ! To tamtejsze uczelnie ! Naukowe podejscie do rasy ? To nie Hitler - caly swiat mial ,,naukowe podejscie'' nawet i dzis ,,naukowcy odkryli'' brzmi w mediach jak dogmat religijny... Narodowy-socjaizm ??? Ludwig von Misses pracujacy na tamtejszych uczelniach stwierdza ze w Niemczech na uczelniach nie bylo ekonomii tylko ,,narodowy-socjalizm'' tego nauczali ! Zreszta w Rosji tez nie bylo ekonomii tylko ,,legalny marksim''... Hitleryzm i komunizm realizowaly tylko to czego nauczali uczeni ! To czym nauczyli ludnosc to wyplynelo !!!
Nienawisc do religii ??? Wszak te uczelnie ,,udawadnialy'' ze Boga nie ma a wszystko wyjasni nauka...
Jesli sie rozejrzymy to malo co mozna znalezc oryginalnego w tych zbroniczych ideologiach ...
I to jest wielka prawda ! Te zbrodnicze systemy byly WSPOLNYM osiagniciem tych spoleczenstw ! Psychopaci realizowali tylko zbiorowe rojenia o wielkosci tych czy tamtych ... Bo ludzie sa polaczeni ! W stworzeniu przez Boga jedni na drugich wplywaja i wspieraja ! To jest po to aby jednen dzielil sie z drugim i w ten sposob aby wspolne szczescie ROSLO ! Niestety to co sluzy w podzieleniu sie dobrem moze posluzyc rozpowszechnianiu zla ! Kanaly sa przeciez te samy ... I mamy opetane tlumy pobudzane przez ,,wodzow'' torzy pobudzaja sie tlumami i tak w kolo az do katastrofy ... To jest wlasnie wspolodczuwanie zla...
Ale pamietajamy ze mamy tez dobro ... Armia Krajowa . Solidranosc czy odejscie Papieża do nieba . Tez tlumy tez ,,nakrecanie sie'' to sa identyczne ludzkie polaczenia miedzy soba ... Ale takie jak byc powinny ... Ku dobru ... No ale to jest Polska kraj naszej Matki ... A wiec nadzieja dla swiata ... I tu tez wszystko staje sie jasne - cale dzieje Polski...
Wrogowie Polski posluzyli jako nawoz pod wzrost Polski. Sami taka role sobie wybrali... Polacy nieswiadomie na ogol ale kierowani przez Boga poprzez Naszą Matkę którą wybrali tym razem świadomie stali sie wlasnie zasiewem Nowej Ziemi i Nowego Nieba poprzez meczenstwo ... Ale to zboze wzejdzie i zniwa przewyzsza wszelkie wyobrazenia :O))))
Nasza Matka jak widać niewielka rozmiarami a jednak przewyższa Sobą cały Wszechświat + wszyscy ludzie plus anioły . Gdby to wszystko położyć na wagę to Ona by przeważyła ! Bo duch jest najważniejszy ! I Ona jest tak Wielkiego Ducha ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:29, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W tej sytuacji oczywiscie Polska zawarla pakty o nieagresji . Bynajmniej nie dlatego ze zapewnialy one bezpieczenstwo ale dlatego ze utrudnialy agresje .
Zauwazmy ze byl to sukces . Bo dwa zbrodnicze rezimy (Hitler byl jeszcze wtedy tylko zwyklym politycznym bandziorem a nie symbolem zla ) zobowiazaly sie ze nie doknaja agresji . Oczywiscie Polsaka tez zobowiazala sie nie dokonywac agresji ale jak wiemy Polaska nie dokonuje agresji czyli to zobowiazanie w niczym Polski nie krepowalo bo nic takiego nie zamierzala. Czyli nic tracila . Natomiast bandyci musieli sie gimanstykowac aby to zalmac ...
Po podpisaniu porozumien Pilsudski stwierdzil ze oblicza czas spokoju uzyskany tymi paktami na 4 lata . A poniewaz byl to poczatek 1935 czyli do poczatku 1939 . Czyli do czasu gdy Hitler zaczal przygotowywac napad ... Pilsudski zmarl jak wiemy wkrotce po tym w kwietniu 1935 ...
Polska miala ,,sojusznikow'' czyli zachod .Ale jak stwierdzil minister Beck ,, Obliczenia wskazuja ze sojusz wieczysty trwa przecietnie 2 lata'' ... Czyli jak widac ...
Pilsudski wydal polecenie aby osoby kierujace najwazniejszymi funkcjami w tym wypadku generalowie odpowiedzieli na pytanie - Ktore z panstw Niemcy czy Rosja pierwsze bedzie niebezpieczne . W ym pytaniu glownie chodzilo o to aby wykazac ze oba . Bo nie pytal kto bedzie niebezpieczny tylko ktory pierwszy ... Oczywiscie odpowiedzi byly rozne ... Ale pytanie padlo ...
Pilsudski ocenial trafnie ze w przypdaku Niemiec zachod bedzie MUSIAL ich pokonac a w przypadku Sowietow nie . I to oczywiscie suie sprawdzilo . Niemcow w koncu pokonali ale Stalin sie rozrosl i komuna potrwala co najmniej do 89 roku ... Z tym ze oczywiscie tutaj pamietajmy ze to nie byly jakies tam zmagania sportowe . Systemy te byly zbrodnicze i ludobojcze i nie tylko chodzi o to ze pozbawialy innych niepodleglosci . Ale eksterminowaly biologicznie ... W koncu mozna byc panstwem zaleznym a kwitnac jak Korea Pld Tajwan zalezne od USA . Czy wreszcie nawet RFN mocno zalezny ... Tutaj dochodzi element bestialstwa nieznanego w historii ...
Zwraca tutaj uwage wysoki poziom analizy w Polsce . Polaska zagrozna musiala podjac wysilek analityczny . Stworzono zatem komorke o nazwie ,,Laboratorium'' ktora badala narastanie zagrozenia . I jak widac wyniki byly wysmienite . Z tym ze jak wiemy w takiej sytuacji analiza nie mogla powstrzymac zagrozenia . Wszak sytuacja byla beznadziejna - to wiemy teraz . Nie bylo mozliwosci w takim sensie jak kazdy mysli aby powstrzymac wojne - stop i jej nie bedzie . Silami ludzi . Bo Bóg moze wszystko ale nie wszystko jest dobre . To znaczy nie mozna w nieskonczonosc powstrzymywac ludzi od zla skoro do niego sie pchaja ... Bóg wiele razy wojne powstrzymal - nawet nie wiecie ile . Poza tym pamietajmy ze bestialska smierc z rak mordercow byla dla wielu ludzi JEDYNA szansa unkniecia piekla . Nie mowiac o czysccu ! Wbrew pozor najmniej ludzi idzie do nieba w czasie pokoju a najwiecej podczas wojny ! Ludzie niestety gdy maja pokoj grzesza strasznie a gdy wojna i trwoga to do Boga . Bóg nie ,,zsyla'' wojen On tylko nie powstrzymuje tych wojen ktore moga uartowac mnostwo dusz od piekla poprzez cierpienie . Stad jesli chcecie pokoju przestrzegajacie przykazan ! O tym caly czas mowi Nasza Matka ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:26, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nastepnie Moczulski omawia plany wojny . Oczywiscie plany takie czy inne nie sa w stanie zmienic sytuacji skrajnie tragicznej . Ale trzeba jednak pamietac ze inaczej planuje sie wojne z sojusznikami inaczej samotna ...
A wojny w ktorej ,,sojusznicy'' postaia armie na stopie wojennej ale nie beda walczyc ? Takiej wojny NIKT NIE PRZEWIDYWAL ! To abberacja nieznana historii chyba ze sojusznik byl zmuszony sila to moze wyczekiwac aby upadl ten co go zmusza niby to mobilizuje ale ,,spoznia sie'' ... Tu nic takiego nie bylo . Stad ,,Dziwna wojna'' bo nieznana w historii ! Zachod odwalil przedstawienie bez precedensu ... Hanbe tysiaclecia ...
Jesli chodzi np. o okregi wojskowe to dzieli sie na nadgraniczne czyli specjalne bo nad granica i ,,w glebi kraju'' ... W Polsce WSZYSTKIE byly nadgraniczne ... To mowi wszystko . Nawet COP uznany za ,,trojakt bezpieczenstwa'' byl fikcyjnym miejsce ,,bezpieczenstwa'' bo przeciez np. Radomszczyzna przylaegala niemal do granicy z Niemcami . A przeciez od poludnia wrecz graniczyla z Czechoslowacja wiec byla nad granica ... A pozniej Niemcy zajeli ten kraj ... Czyli jeszcze gorzej ... Przebieg granic byl targiczny wystarczy wziac linijke przylozyc do punku na granicy i wtedy drugi koniec szybko wyjdzie poza . Dzis na ptrzyklad granice sa nieporownane . Polska jest zwarta ! Prawie kwadrat ! Wtedy zakola zalomy wypustki meandy . Gorzej nie mozna bylo . Nie ma jak bronic . Wiec jesli gdzies czytacie jakichs madrali ktorzy ,,wiedza lepiej'' jak trzeba bylo sie bronic to sa brednie . Generalnie armia musiala byc rozciagnieta wzdluz granic . Tak jest zawsze a jak sa one tak powyginane to tak samo i wojsko . Chyba zeby ktos chcial oddac pol kraju . Tylko co wtedy ? Niemcy by wjezdzali do miast i oglaszali ze Polacy nie walcza i juz wygrali . Poddali sie ... W ogole niewykonalne ... Nie mowiac o tym ze wtedy i obrona drugiej polowy kraju stalaby sie niewykonalna bo wojasko nie chcialo by walczyc . Oddanie polowy kraju to upadek ducha i kapitulacja . Wiec fikcja . Mozna poteoretyzowac ale to niewykonalne ... Nawet oddanie takiego terenu po ciezkich walkach to szok . Ale bez walki ? To zalamanie ...
Poza tym pamietajmy ze Niemcy juz raz planowali w 1914 i wykonali ten plan . Mieli to w archiwach i tylko korygowali . Juz wiedzieli gdzie drog za malo gdzie torow za malo ... Gdzie byly luzy ... Planowanie niezmiernie ulatwione ! Wszak zyli ich oficerowie ktorzy to robili . Podobnie we Francji . W Polsce nie bylo nic . Wszystko od zera . Doswiadczenia 1920 roku byly tylko od wschodu . Ale wtedy nie bylo tzw. mobilizacji powszechnej . Wojsko roslo stopniowo i wyjezdzalo na front . W ogole nie ma porownania . Obecnie trzeba bylo w pare dni wyslac ponad dwa razy wiecej ludzi niz w roku 1920 na front w sytucaji poteznego lotnictwa i broni pancernej A ZWLASZCZA ZMOTORYZOWANEJ ! Pamietajmy ze nie czolgi byly najgrozniejsze a to ze Niemcy mieli oddzialy przewozone na samochodach ! A wiec blyskawicznie ! Sprobujcie walczyc z takimi na pieszo ! W I wojnie wszystkie armie byly pieszo a nieliczni konno !
Zatem zupelnie INNA wojna od wzgledem technicznym . Bo oczywiscie startegicznie II wojna swiatowa byla toczona tak jak wojna 1920 roku . A nie jak I wojna swiatowa . Jedna z njawiekszych bredni o wymiarze katastrofalnej glupoty i niewyobrazalnej jest bredzenie PRLowskich propagandystow jakoby polscy oficerowie nie nadwali sie do II wojny swiatowej bo mieli ,,tylko'' doswiadczenie 1920 roku !!! PERWERSJA ! Akurat II wojna dokladnie przypominala wojne 1920 roku tylko byla szybsza no i z samolotami i czolgami . Ale i te byly w 1920 wiec tylko roznica technologii i skali ... Natomiast strategia i taktyka identyczne . A tak nawiasem mowiac wiekszosc polskich oficerow nie walczyla NA ZADNEJ wojnie bo musieliby miec ponad 40 lat !!! Jesli walczyli w 1920 jako szeregowcy to skoro wtedy mieli 18 lat to w 1939 mieliby 37 lat . Z tym ze doswiadczenie szeregowca na stanowisku oficera jest zadne . Czyli musieli by juz WTEDY miec stopien oficera . Czyli minimum 21 lat + 19 = 40 ... A wiekszosc oficerow byla w 1939 mloda ponizej 40 . To oczywiste LATA LECA ! To byla ich pierwsza wojna ! O doswiadczeniu mozna mowic jesli chodzi o dowodcow wyzszych szczebli . Czyli pulkow brygad dywizji ale takich bylo niewiele stanowisk ... Kilkuset ludzi ... Juz v batalionami dowodzial ,,mlodziez'' ponizej 40 roku ... Zatem byla to juz wojna proadzona przez mlodziez wyksztalcona w NIepodległej Polsce . Torzecz charakterystyczna ! Walczylo MŁODE POKOLENIE !!! A wsrod szeregpwych 100 % !!! W skali calej armii ponad 90 % . Nalezy zatem unikac mitu ze ,,walczyli w 1920 i znowu w 1939 '' . Wielu tak zwlaszcza tych wyzej ale to byl maly procent ogolnie . Mozna powiedziec ze to byl sprawdzian mlodego pokolenia bo starsze juz swoj przeszlo ! Mlode mialo okryc sie nieporownanie wiekszym bohaterstwem zreszta z uwagi na okrucienstwo tego co nadchodzilo . Wiekszy trud wieksza chwala !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:05, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W latach 30 tych swiat byl zniszczony wielkim kryzysem . On wyniosl Hitlera do wladzy ...
Bezrobotnych bylo 6 mln na 12 mlan pracujacych czyli 33,3 % a nie bylo opieki spolecznej takiej jak na zachodzie a nawet takiej jak w Polsce . Ludzie po prostu calymi dniami nie jedli !!! Wode to jeszcze mieli . Wobec takiej sytuacji nie musze mowic ze nastroje byly koszmarne ...
Ale wszak Hitler musial stanca wobec takiej sytucji ! Cwanaicy z owczesnej ,,polityki'' kombinowali ze wpuszcza ciula z prowincji na salony . Ciul sie osmieszy i zniknie ...
I jak zwykle to oni okazali sie ciulami i znikneli ...
Hitler rozmowil sie prezesem Banku Rzeszy !!!
Widzicie tutaj CO BYLO PIERWSZA SPRAWA ! TAK TAK ! W ogole bez Banku Krajowego NIE MA RZADZENIA ! Byl nim niejaki Luter . Na pytanie Hitlera ile ma kasy na likwidacje bezrobocia ? A tamten . Ze kryzys nie ma kasy . Jest ze 150 milionow czyli na nasze warunki pare miliardow . Co to jest na caly kraj ...
Pojawil sie natomiast niejaki Hjlamar Schacht i na to pytanie odpowiedzial :
- Trzeba dac tyle kasy ile trzeba aby usunac z ulicy ostatniego bezrobotnego ...
I Hitler stwierdzil TO JEST TEN CZLOWIEK KTOREGO TRZEBA !!!
Tak ! ,,Ciul'' Hitler zatrudnil w banku osobnika , z ksiezyca'' ktory twierdzil ze bank ma wydawac ILE TRZEBA !!! Nikt ,,normalny'' by takiego nie wzial ...
A ten koles zaczal wymyslac weksle piramidy finansowe . Hitem byly weksle Mefo i ,,przedplaty'' na Volkswageny mikro . Ktorych nie ujrzeli do wybuchu wojny ...
i co ? I gospodarka zaczela rosc w szybkim tempie nieznanym w swiecie zachodu ! W 1936 przekroczyla poziom sprzed kryzysu czyli po 2 latach !!! Szarlatan okazal sie geniuszem .
A zatem czy cud ? Zjawisko niewytlumaczalne ???
Ale skad . Po prostu slusznie powiedzial . Wydawac tyle az zniknie ostatni bezrobotny ...
A zatem gospodarka Niemiec miala NIEWYKORZYSTANE MOCE !!! Olbrzymie ! 50 % przemysly STALO . W skali gospodarki ze 40 % . I mozna bylo drukowac kase na poczet tych mocy . Zaklady braly ,,pusty'' pieniadz i produkowaly a zatem pieniadz przestawal byc pusty ! Zaczynal miec pokrycie . Poprez manipulacje finansowo administarcyjne czyli nakaz honorowania tych ,,weksli'' zapobiegano inflacji ... Czy jakiejs panice ...
Niemcy wpadli w euforie . Okrzyknieto Hitlera geniuszrm . Byla praca byly pieniadze ...
TAKZE NA ZBROJENIA ! I tutaj istotnie szokuje ze Schacht wyciagajac kraj z katastrofy napompowal POTWORA na ktorego konto szly sukcesy . Widzimy tutaj jak nie mozna swoich zdolnosci oddawac na uslugi potworow . Czyz nie lepszy byby jakis polglowek ktory by sobie niw radzil ? I doprowadzil Hitlera do ruiny ??? A wiec jesli ktos jest zdolny to powinien uwazac komu oddaje uslugi ! Skoro ma duze talenty i to rozumu mu nie brakuje ... Ale czlowiek jest pelen pychy i chce wykorzystac ,,szanse'' ktora mu sie trafia ... ,,Raz sie zyje''... Takie sa skutki ateizmu . Zycia tak akby nic nie nie bylo po smierci i trzeba za wszelka cene ,,wycisnac z zycia co sie da''... To podpowiada demon nawet podsuwajac ,,dobre'' intencje typu ,,pomoc bezrobotnym''... Znowu wiec docieramy do tego samego . BRAK BOGA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:58, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wraz z odbudowa ekonomii oczywiscie rozbudowywali armie .
Oprocz armii tradycyjnej byly bojowki typu SA i SS . SA nawet 400 tys . Armia cos 115 tys . I logiczne byloby dla rewolucjonistow aby ich armia powstala z bojowek partyjnych jak Armia Czerwona a stara armie niepewna rozgonic .
Ale SA zaczela zdradac tendencje do wladzy . A Hitler po prostu wymordowal ich kierownictwo . Nawiasem mowiac zboczone jak i Hitler bo nazizm to ruch homo . I jak widac najwiekszymi mordercami homo sa inni homo .
Zatem Adolf powodowany diaboliczna przebiegloscia uznal ze jednak nalezy rozbudowac armie tradycyjna bo polityka sie nie interesuje a i wiedza militarna nieporownanie wyzsza . Stad sily zbrojne Rzeszy mialy kilka razy wyzszy poziom niz sowieckie dowodzone przez becwalow ale wiernych partii ...
Te 115 tys zolnierzy co bylo zupelnie wystarczalo jako kadra . W Polsce np. kadry zawodowej bylo 65 tys ! Czyli procentowo Niemcom nie brakowalo wcale kadry ! Wystarczylo wziac poborowych i juz mieli armie . Z tym ze na razie bez rezerw ale po paru latach ...
Co do polityki to plan Hitlera byl prosty . Zapewnic sobie spokoj ze strony Polski . W tym czasie podbic Zachod czyli glownie Francje . A wtedy juz cala Europa byla by jego .
Natomiast cele Moskwy byly jasno wypowiane . Zamienic caly swiat w komunistyczny Łagier . W tym celu najlepsza jest wojna .
Niech kapitalisci sie bija a jak sie wykoncza to latwo bedzie zajac ich kraje .
A zatem trzeba dokladac do pieca zeby wojna jak najszybciej wybuchla .
Taki to marksizm leninizm . Ze niby towarzysze wojna miedzy kapitalistami wybucha z definicji a jak nie chce wybuchnac to nalezy ja sztucznie rozpetac i udowodnic slusznosc teorii . Ot cala logika komunizmu .
Powstanie takich potworkow spowodowalo zamieszanie na zachodzie . Nikt z tamtejszych politykow nie wiedzial co robic bo nie spotkal jeszcze dotad panstw z premedytacja dazacych do globalnej apokalipsy ! To nie miescilo sie w glowie . Imperia grabily owszem swiat ale tanim kosztem a w Europie obowiazywala zasada ze tu ma byc kulturalnie .
Tymczasem pod nosem wyrosly koszamary gorsze niz kolonialne !
Stad bezmyslne ustepstwa wynikle z bezradnosci moralno intelektualnej . Brutalne wrzeszczace chamy zakrzykiwaly skutecznie zagubionych zachodnich dyplo ... matolow . Bo jak inaczej ich nazwac ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:33, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Co do Francji to tam ,,politycy" zajmowali sie obliczaniem szans wyborczych i nie mieli nawet czasu na zajmowanie sie grozba wojny .
Parlament Brytanii niby debatowal o problemach ale bez zadnych rezultatow .
Zreszta co tu tlumaczyc . Tak powstrzymywali Hitlera jak teraz Assada . Identycznie ! W koncu wymyslili Pakt Wschodni w ktorym pokoju mieliby pilnowac w sojuszu z zachodem ... Hitler i Stalin ! Ot madrosc zachodu . Dwaj glowni bandyci do pilnowania pokoju . Totez i wszystko to upadlo .
Co ciekawe jedynym ktory powstrzymal Hitlera byl Mussolini .
Gdy naziole w Austrii zamordowali Dolfussa i oglosili przylaczenie do Niemiec to Mussolini oglosil mobilizacje i grozil Hitlerowi wojna . Hitler nie planowal akurat teraz wlaczyc Austrie ale gdyby nikt nie zareagowal to dlaczego mialby nie brac ? Austria przetrwala jeszcze 4 lata dzieki Mussoliniemu . Bo wzrost potegi Hitlera obnizal pozycje Italii .
Tymczasem Hitler opanowal Saaree co bylo proste bo tamtejsi Niemcy nie mogli sie doczekac i glosowali za .
A nastepnie Hitler odrzucajac wszelkie propozycje zachodu oglosil odrzucenie Wersalu i rozbudowe armii . Spowodowalo to entuzjazm Niemcow podsycany sztucznie przez hitllerowcow stad nabral on rozmiarow histerii i tak juz mialo byc pod ich wladza .
Francuzi w tej sytuacji oglosili sojusz z Mussolinim ktory byl tez zaniepokojony oraz potwierdzili sojusz z Polska a nawet z Moskwa podpisali uklad poniewaz popierala ich rzesza panstw balkanskich wyniklo z tego ze wszyscy zgromadzili sie przeciw Niemcom . W Berlinie przezyli chwile grozy co bedzie .
W tej sytuacji Hitler oswiadczyl ze zaspokoil juz i ambicje ... i wiecej zadan nie ma ... Coz za problem klamac jak sie jest morderca ?
Niestety w tej sytuacji w Polsce umieral Pilsudski i ponad rok trwal kryzys wladzy co zmniejszalo powaznie aktywnosc zewnetrzna . Wladze Pilsudskiego zastapila wladza szerokiej grupy od prezydenta Moscickiego i Smiglego Rydza przez Becka Kwiatkowskiego az po Skladkowskiego . Mniej wiecej taka byla kolejnosc wg. waznosci . Struktura wladzy w Polsde ulegla znacznemu oslabieniu . Wytworzyl sie brak Marszalka dotkliwie odczuwany .
W tej sytuacji ... BRYTANIA ZAWARLA MIMO CHAMSKIEGO TRAKTOWANIA PRZEZ NIEMCY UKLAD Z HITLEREM POZAALAJACY NA TO ABY NIEMCY MIALY 35% FLOTY BRYTYJSKIEJ KTORA ROWNA FLOCIE USA BYLA JEDNA Z DWU NAJWIEKSZYCH . BRYTANIA BYLA PIERWSZYM KRAJEM ZACHODU KTORY UZNAL TRAKTATOWO GWALCENIE PRZEZ HITLERA POSTANOWIEN WERSALU . Przedsmak Monachium .
Mniej wazna byly szczegoly bo akurat flota Niemiec nigdy juz nie stala sie wielka potega . Liczyl sie fakt symboliczny ze Brytania nie stanela po stronie koalicji antyhitlerowskiej ale kombinowala swoje gierki . To popsulo zupelnie atmosfere i spowodowalo rozgoryczenie Francji i tak wiemy jak chetnej do jakiejkolwiek akcji przeciw Hitlerowi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:53, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Wracamy do spraw okazuje się całkowicie aktualnych współcześnie ! Kto to będzie o końcu historii i wspólnym europejskim domu ?
Skoro Brytania BEZ POWODU ! ustąpiła Hitlerowi to Mussolini od razu oświadczył ... To my chcemy Abisynie czyli Etiopie . Tak działa umysł bandyty skoro koles ukradł i nic to ją też chce ! Jeden zbir obserwuje drugiego na ile mu się uda i sam kombinuje . Dlatego porządek międzynarodowy polega na rozjechaniu jednego najbezczelniejszego zbira i gdy reszta to widzi siedzi cicho że strachu . Czyli trzeba było zrównać z ziemia Adolfa a żaden Benito by nie podskoczył . A tak otworzyli puszkę Pandory .
I cymbal Mussolini napadł na Etiopie choć Italia słabsza była od Polski militarnie to uznawano ją za mocarstwo ... Brytania uchwaliła sankcje nawet dotkliwe ale ... Hitler przesyłał Italii co trzeba było. Widzimy że jak nie załatwi się głównego zbira to walka z pomniejszym jest śmieszna bo ten większy się z nim skuma . Widzicie też jak jedno głupstwo popsuło wszysyko i już trudniej leczyć niż w ogóle nie dopuścić do sytuacji .
Francja zupełnie zglupiala bo dominowała aby Italia była po ich stronie . A tu agresora nie wypada popierać . Próba wraz z Brytania uznania agresji wywołała szok opinii publicznej i posypały się dymisje . A tu oczywiście faszyści zaczęli ponosić klęski ! W walce z Etiopczykami ! A to nie był jeden naród ! Owszem tak ze 40 % może miało świadomość ale 60% to były plemiona . Uzbrojeni w strzelby ! sprzed 50 lat ! Tylko armia centralna miała normalne uzbrojenie może ze 30 tys. na kilkaset tysięcy . I te masy ze strzelbami powstrzymały ,,mocarstwo" . W ogóle historia zaprzecza jakiejkolwiek wyższości białych . Murzynscy wojownicy walczą lepiej niż Zachód . Nie wiadomo jak by wypadła walka z Polakami ale do tego nigdy nie doszło i dobrze Po co ? Zachód zawsze niszczył ich technika wojenną . Nawet nie organizacją ! Tylko zalewem środków zniszczenia . Inaczej Murzyni wygrywali . Ściśle zresztą rzecz biorąc Etiopczycy to nie tylko Murzyni ale i Kuszyci czyli lud pośredni między Semitami a Murzynami . Ale wiekszość to Murzyni . Od początku jak widać rzeczywistość pokazała ze jest odwrotnie niż brydża rasiści ,,naukowi" . Bo oczywiście wszelkie ideologie nazywają się naukowo .
Tymczasem Hitler doszedł do 500 tys. armii ale Francja mogła wystawić 5 mln. co pokazuje realia . Zachód cofał się przed nicością militarną . Poza tym zbrojenia w takim tempie wymagały nadzwyczajnych wysiłków finansowych . Ale to są Niemcy a więc dyscyplina plus wysoko rozwinięty kraj więc jest z czego brać i system który się nie patyczkuje . Po diabelsku wszystko się tak złożyło .
Hitler zbroja się wrzeszczal o zagrożeniu ze strony Francji . System tego typu musi mieć wroga . Żelazna zasada . Oczywiście to absurd bo wiemy jakim to ,,zagrożeniem" była Francja ... Dla siebie ... A jednocześnie poufne informowali Francuzów ze wypowiedzi Hitlera oznaczają ze będzie dążył do wypowiedzenia traktatów i remiliataryzacji Nadrenii w której nie wolno było umieszczać nic militarnego . To nie jest tak ze Hitler zaskakiwał . Wiedzieli co będzie i nie robili nic ! BEZCZYNNOŚĆ ! TAK ROŚNIE NAZIZM ! NIE JAKOŚ POTAJEMNIE ! JAWNIE BEZCZELNIE ! A CWOKI ZWANE NA ZACHODZIE POLITYKAMI CZEKAJĄ ... Widzimy ze wbrew bredniom demokracja zachodnia to najglupszy system i nic gorszego nie wynaleziono .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:03, 01 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
I tak nadszedl czas gdy Hitler spojrzal na Nadrenie. Nie bylo oczywiscie zadnego zaskoczenia ze to zrobi. Od dawna ,,wszyscy" wiedzieli ze Niemcy beda chcieli zlikwidowac bedaca tam strefe neutralna gdzie nie moglo byc wojska. Tym bardziej widac glupote Zachodu. ,,Zaskoczenie" ze Hitler tego dokonal byloby smieszne gdyby nie tragiczna wymowa tego co z Hitlerem sie wiaze.
Oczywiscie nastapil cykl ,,konsultacji" miedzy ,,politykami" Zachodu i ,,dyplomacja". Typowa karuzela znana od lat ktora ściemnia tylko obraz i w sumie maskuje rzeczywistosc. W sumie szkodzi. Dyplomacja to tylko FORMA POROZUMIEWANIA SIE!!! ONA NIC NIE ZALATWIA! TAK JAK TELEFON KOMORKOWY NIE POGADA ZA WAS! Jesli nie ma zalatwionych spraw to nie ma o czym mowic. Mylenie dyplomacji z dzialaniem jest patologia niebywale szkodliwa. Dyplomacja nadaje forme stosunkom miedzynarodowym ale ich nie tworzy! Najpierw trzeba dzialac a nastepnie dyplomaci sluza jako narzedzie kontaktu. A jesli ktos NIE DZIALA tylko uzywa ,,dyplomacji"? Nonsens. Jakbym nie mowil a uzywal telefonu. Dzwonie do kogos i cisza... Pomilczelismy i ,,rozmowa" zakonczona. I tak ,,dzialala" zachodnia ,,dyplomacja". Hitler dzialal a oni ,,konsultowali"...
Nie nalezy myslec ze Hitler byl jakis wybitny. Opętani wykazuja nadaktwnosc! ,,Coś" nimi miota. Jest to szatan. Czesto podnosza w furii ciezary ktorych normalny czlowiek nie podniesie. Zatem nadludzka ,,aktywnosc" opetanego nie jest zadnym wyczynem bo brak tu normalnosci. Szatan szeptal mu ze Zachod nie zareaguje co nie bylo trudne do przewidzenia. A we Francji 5 premierow 7 ministrow po kolei. Absurdalny system demokracji parlamentarnej byl niezdolny do dzialania.
A nade wszystko Francja czy Anglia byly sparalizowane wizja ,,okopow". Nie chcemy wracac do okopow. ZWLASZCZA WOJSKOWI NIE CHCIELI! Tak jakby nicnierobienie zapobiegalo powrotowi do okopow. Jak nie bedziemy chcieli wojny to jej nie bedzie... Absurd? Ale wyborcy tak mysleli a ci mieli kampanie wyborcze do wygrania. Oczywiscie jak ktos sie bierze do rzadzenia TO ON MA MYSLEC! Wyborcy nie znaja sie przeciez. Moga sobie myslec ze jak nie bedziemy miec wojska to wojny nie bedzie ALE NIE POLITYCY! Niewielkie sily Hitlera prawie nieuzbrojone z Nadrenii mozna bylo zdmuchnac bez problemu a nie czekac az urosna. Hitler byl w strachu ale bandyci ryzykuja przewaznie. I mu sie udalo. Poparcie w Niemczech wzroslo i otworzyl droge do zbrodni...
Trzeba pamietac ze pamietniki ,,wojskowych i politykow" Zachodu tego okresu to rekord klamstwa. W koncu przeciez doprowadzili ludzkosc do najwiekszej tragedii. Co sensownego moga napisac? Niestety ,,historycy" przytaczaja je czesto bezmyslnie bo zawsze wspomnienia sa atrakcyjniejsze niz czytanie stosow dokumentow. W tej epoce juz mamy nadmiar dokumentow i trudno wybrac. A co dopiero zrozumiec prawde. Generalna prawda ta jest znana juz. Pokoj za wszelka cene. Taki jest obraz tego co robili.
A Polska nie mogla oczywiscie interweniowac w Nadrenii. Najpierw Francja musiala podjac interwencje nastepnie zaczely by dzialac traktaty. Ale jesli Francuzow niezbyt obeszla Nadrenia to Polska miala co? Zaatakowac Niemcy? Zreszta wiemy ze Francuzi nie chcieli umierac za Paryż to co tam Nadrenia... Owoce ateizmu. Dechrystianizacja Francji wydala ,,owoce". Kraj Napoleona z najlepsza armia Swiata stal sie militarnym absurdem z zalosnymi pseudogeneralami i strachliwymi poborowymi. Napoleon jeszcze czerpal z Francji przedrewolucyjnej, katolickiej. Gdzie po kilku synow bylo w rodzinie. A Kościół wychowywal. Joanna DArc byla wzorem mestwa! KOBIETA! Rewolucja zrzucila zmruszalą wladze i wyzwolila potencjal a nastepnie skierowala go do autodestrukcji (gilotyny). Po 200 latach ateizacji kraj byl moralna ruina. Niezdolny do dzialania. Chyba osiagneli cos takiego jak czasy saskie w Polsce. Wypalenie energii... Tez trzeba miec na uwadze ze ludy przezywaja tez okresy mlodosci wieku sredniego starosci. Polska po 1918 to jakby nowo narodzona bo dawna sie zestarzala... Trzeba bylo od nowa przezyc mlodosc...
Anglia natomist byla wtedy Brytania. To kraj potworny ktory do 1933 pewnie WIECEJ ZBRODNI POPELNIL NIZ NIEMCY! Dopiero II Wojna zmienila bilans. To bylo wtedy imperium zła. Jednakze stopniowo ten kraj sie polepszal. Przestali mordowac katolikow. Ich ilosc wzrosla. Bóg mniej wymaga od potomkow heretykow niz od Francji PIERWSZEGO KRAJU KOSCIOLA NIEGDYS! Relatywnie Brytania byla mocniejsza ale tez bez przesady. Glownie bronilo ich morze plus flota. Jednak tak samo nie chcieli wojny jak Francja. Te kraje nie byly tak znowu rozne.
Polska to co innego. Minister Beck szybciej reagowal niz ktokolwiek bo on byl prawdziwym politykiem. Natychmiast przekazal ze ,,jesli Francja podejmie dzialania to Polska stanie po jej stronie". Co oczywiscie bylo ZACHETA DO ZROBIENIA Z NIEMCAMI PORZADKU! Nikt Becka nie pyta a ten samm oswiadcza! Ambasador Francji NIE SPIESZY Z PRZEKAZANIEM TEJ WIADOMOSCI! To komu wlasciwie zalezalo?
Co ciekawe Zachod za JEDYNY PEWNY KRAJ uwazal Polskę. Nikogo innego nie mozna bylo byc pewnym. To pokazuje inna jakosc Polski. Inny taki kraj to np. Jugoslawia. W ogole Europa Wschodnia stala moralnie wyzej. To tlumaczy zreszta dalsze meczenskie dzieje Polski i tego regionu bo Bóg zezwolil na pokute aby te kraje w przyszlosci byly wielkie. Zachod okazal malosc i bedzie maly. Jak w Ewangelii. Najmniejszy bedzie najwiekszy, ostatni pierwszy!
I to widac. Polacy szczyca sie swoja historia. Francuzi milcza o niej. Jesli mowia to najchetniej o Napoleonie... Anglicy raczej wola mowic o pozniejszej walce z Hitlerem niz o czasach do 1939. Na ogol Anglicy tylko walke z Hitlerem maja jako wspomnienie dobra. Przeciez nie kolonializm. Zatem gdy inni maja tylko fragmenty Polska ma cala prawie historie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:31, 17 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
W tym czasie w Europie wiekszosc krajow nie byla demokratyczna. Bo oczywiscie ten system na dobre nastal po 1918 i nie dzialal dobrze. Wieksze kryzysy prowadzily szybko do jakichs dyktatur. Zreszta po 89 mamy to samo, Jakies proby demokracji szybko upadajace. Bo tego systemu nie da sie wprowadzic on musi wyewoluowac. Stad jedyne demokracje dzialajace skutecznie to USA i W.Brytania. We Francji tez byla ale wiemy jak skonczyla. Ale tez bez przesady. Gdyby nie morze to Brytania skonczyla by jak Fracja w 1940 tym bardziej USA. Czy mozna zachwycac sie demokracja ktora ratuje tylko morze? Gdyby Polske od Niemiec w 1939 oddzielalo morze to oczywiscie Niemcy nic by nie zdzialali.
Faktycznie demokracja jest niesprawna gdyz brak przywodztwa. Na tym tle pozorna sprawnosc panstw zbrodniczych wynika tylkonze strachu. Tam wladza sie nie liczy ze spoleczenstwem. Tymczasem w demokracji jaki rzad powie ze bedzie wojna? Boi sie stracic poparcie. Dodatkowo jeszcze system demokracji byl partyjniacki czyli rzadzily partie a wiec duze grupy interesu. A przeciez zadna firma tak nie dziala ze nie ma dyrektora tylko ,,rzadza sie sami". Takie przedsiebiorstwo szybko by padlo. Cos co nie dziala w firmie nie zadziala i w panstwie. Stad upadek tych demokracji.
Niestety zamiast tworzyc jakis logiczny system zazwyczaj byla parodia czyli wybory w ktorych moze wygrac tylko jedna strona. W wiekszosci zatem byly to takie pomieszane dziwactwa.
W Polsce jeszcze inaczej bo rzadzili ludzie z ,,Legionów" czyli Piłsudskiego ktory byl za zycia uzanany z bohatera narodowego i nim byl. Za osobe dzieki ktorej panstwo powstalo i bez ktorej by nie istnialo. Istotnie podobnie jak Jan III Sobieski pod Wiedniem to Piłsudski pod Warszawą... Nikt powazny nie powie ze wszystko jedno czy oni by tam byli bo i tak ... Co i tak? I tak by bylo zwyciestwo? Bzdura.
Zatem Polska byla wyjatkowym krajem na tle swiata gdzie u wladzy byl bohater narodowy na miare tysiecleci. Sa tacy. Król Dawid, Cyrus Wielki (Persja) Oktawian August, Konstantyn Wielki, Karol Wielki.
Czesto jak widzicie potomni dodaja Wielki do imienia i slusznie! Zreszta polglowkom tez dodaja czesto np. w Rosji Piotr ,,Wielki" (psychol) , Katarzyna ,,Wielka" (nierzadnica) to oczywiscie parodia. Ale ukazuje ze trzeba wiedziec jak odroznic.
Trzeba sprostowac czesta glupote zachodnich mapek dzielacych kraje na ,,demokratyczne" i nie przed II wojna. Gdzie Polska wystepuje obok jakichs absurdalnych dyktatur. To ze nie bylo demokracji nie znaczy ze byla jakas debilna junta typu latynoskiego. Wladza w Polsce byla wyjatkowo madra. Rzadzili rzeczywiscie najlepsi. Mościcki czy Beck to nie ta klasa co jakis Łukaszenko, czy chocby obecna Wenezuela. Tak samo odstawali od roznych dziwnych dyktatorow. To byli ludzie z Legionow czyli tacy co walczyli za kraj Z WLASNEJ WOLI BO NIKT ICH NIE ZMOBILIZOWAL! I mogli zginac bo widzieli smierc swoich kolegow ktorzy mogli byc potem ministrami. I byla to elita. W Legionach byla elita tego czasu! Stad wyjatkowosc tego czasu. Zwykle hołota odsuwa zasluzonych i sama obsiada stolki jak po 89. Przed wojna tak nie bylo! Totez i spoleczenstwo bylo wychowane po bohatersku heroicznie! Nawet jak mlodziez byla glupia to jednak w szkole i w domu nasiakala tym wychowaniem. I zaskoczenie ze potem podczas okupacji nagle stanela do walki gdy przed wojna szalala i byla niepowazna jest absurdalne. W czasie pokoju mieli stawac do walki? Oczywiscie ze musiala przyjsc wojna.
Zatem nie liczy sie forma ustroju ALE POZIOM MORALNY SPOLECZENSTWA! TYLKO I WYLACZNIE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136471
Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:57, 01 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Wobec narastajacych zagrozen ktorych samodzielnie nie mozna bylo rozwiazac oczywiscie Polska musiala szukac sojusznikow. Wobec Niemiec oczywiscie byla to Francja bo najlepszym sojusznikiem jest ten ktory tez jest zagrozony. Tylko szaleniec moglby uznac ze Francji bylo obojetne czy Niemcy zajma Polske czy nie. W oczywisty sposob potezne Niemcy z olbrzymia armia to dla nich groza.
Niestety Francja byla kompletnie rozlazla. System polityczny tragiczny. Bylo to bowiem partyjniactwo wrecz maniakalne. O wszystkim decydowaly partie czyli jakies tam kierownictwa a oczywiscie za nimi grupy interesow rozni masoni itd. Ogolnie chaos. Brak sterownosci. Zeby cos ruszyc trzeba bylo zgody wielu osrodkow. Z czego wynikalo ze najlepiej nic nie robic. Co trwalo do 1940... Az Hitler cos zrobil...
Armia francuska byla silna i miala srodki! Wbrew falszom byla zmotoryzowana! Czyli szybka! I nawet pewnie lepiej niz niemiecka! Linia Maginota owszem ale to nie znaczy ze cala armia miala wejsc do bunkrow i koniec stategii. Ba! Nawet znali znaczenie Ardenów i nie raz planowali tam walki! Trudno zeby na tak krotkiej granicy nie przecwiczyc wszystkich wariantow zwlaszcza jesli sa one wsystkie tsy... Walka na granicy z Niemcami. Walka przez Belgie i Holandie i walka jeszcze przez Szwajacarie. Wiecej nie ma opcji.
I co? Znali i zapomnieli? Ano tak! Z tego ze jakis tam plan jest nic nie wynika. To dla tych co wierza w genialne plany. Wobec wojny mozna zglupiec! Dlatego wodz musi miec charakter. Brak tu bylo Napoleona.
Problemem byly tez intrygi francuskie w celu usuniecia Becka. Kuriozalne. Opozycja wobec Sanacji siedziala w Pradze u Benesza wroga Polski! Co uczy ze opozycja nigdy nie ma skrupulow i bierze co sie trafi zeby sie podeprzec. Zero moralnosci. Oczywiscie te intrygi nic nie daly.
Sprawa czeska to kolejny ponury rozdzial. Benesz ohydne monstrum prowadzil kraj do upadku toczac wojne z Polską!!! Brudne sumienie po agresji w 1919 powodowalo zawzietosc tym wieksza. Mimo ze Polska nie miala planow wojny to nie dalo sie. Totez Czechoslowacja skonczyla haniebnym samobojstwem. Cos obrzydliwego. Bo Francuzi czy Anglicy mogli wierzyc w swoje imperia ale Czechy? Otoczone przez Niemcy terytorialnie? Szukaly dodatkowo wroga w Polsce? Obrzydliwa patologia umyslu. Brak myslenia politycznego w zakresie minimum u tzw. ,politykow' brzydzi niebywale! Cos ohydnego.
W koncu jednak Smigly pojechal do Francji. Odnowiono sojusz. Uzyskano symboliczna pozyczke co oczywiscie bylo wazne bo jesli brak potwierdzenia sojuszu to wrog robi plany na jego rozbicie! I widzac ze nic sie nie dzieje w tej kwestii nabiera wiatru w zagle. Natomiast gdy sie potwierdza mocno sojusz to wrog hamuje i kombinuje inaczej a to daje chocby czas. Np. dla Polski wazny byl czas budowy przemyslu ktory ci glowni gracze juz mieli! A nam rosl z roku nz rok. A przemysl to silniejsza nowoczesniejsza armia nawet teraz a co dopiero wtedy w epoce jak sama nazwa mowi przemyslowej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|