Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:05, 22 Lut 2012 Temat postu: Uczyć o Polsce bawiąc ... |
|
|
W Nowohuckim Ośrodku Kultury uczą strzelać
Nauka strzelania z broni pneumatycznej – na taki niekonwencjonalny sposób spędzania ferii zimowych przez dzieci wpadli wychowawcy z Nowohuckiego Ośrodka Kultury - informuje Radiofonia.
Należący do ośrodka Klub Dukat w swojej ofercie programowej dla dzieci oprócz tradycyjnych ćwiczeń dydaktycznych proponuje między innymi zajęcia na strzelnicy. Posługiwać się bronią może każdy, kto potrafi samodzielnie ją obsługiwać. Nie zamykamy drzwi nawet dla młodszych dzieci pod warunkiem, że ich rodzice wyrażą na to zgodę. My sprawujemy opiekę instruktorską. – mówi Janusz Rojek, wychowawca i instruktor działający w Klubie Dukat.
Pomysł uczenia dzieci, także najmłodszych, strzelania z broni pneumatycznej, może wydawać się nieco kontrowersyjny. Zajęcia są dla dzieci wielką atrakcją. Są uczone nie tylko obchodzenia z bronią, ale także pracy w zespole i odpowiedzialności. Wątpliwości może jednak budzić fakt, czy już sam kontakt z bronią nie wyzwala w dzieciach agresji, ucząc niewłaściwych zachowań oraz traktowania poważnej broni jak zabawki.
My przede wszystkim edukujemy i zachęcamy dzieci do uprawiania sportów obronnych, np. strzelectwa sportowego. Znacznie więcej agresji spotykamy w grach komputerowych i telewizji, którą dzieci oglądają zwykle bez nadzoru rodziców. Tutaj – przeciwnie. – tłumaczy Rojek.
Dzieci są zachwycone zajęciami. W rozmowie z reporterką radiofonii podkreślały, że mają zaufanie do instruktora i innych dzieci w grupie. Uważają, że to przede wszystkim ciekawy sport. Nie wzbudza w nich agresji, wręcz przeciwnie – uczy odpowiedzialności i koncentracji.
>>>>
Cale te kontrowersje znikaja gdy powiazemy strzelanie z nauka historii np. o powstaniach ale i ogolnie o walkach zbrojnych Polaków . Wtedy wszystko jest prawidlowo . Bo rzeczywiscie strzelanie dla strzelania to jest zawsze dziwne . I zawsze jest obawa aby nie poszlo w zla strone ...
U mnie np. nie poszlo jak widac bo wlasnie ze wzgledu na Polskę .
Zawsze lubilem polską broń której zawsze bylo za malo stąd kosy . I stad jak slysze zachodnich degenerato pacyfistow ktorzy chca nas ,,rozbrajac'' to chce mi sie strzelac do nich ...
A natomiast zauwazylem ze wojna jako taka niespecjalnie zachwyca . Musi byc walka o wolność Polski i nie tylko :O))))
Wojciech Kossak Książe Józef Poniatowski pod Raszynem ( Ten w czerwonym mundurze w glebi bo ten na bialo to austryjacki zaborca) .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|