Wysłany: Pią 19:49, 06 Lis 2009 Temat postu: 23-30 X Dźwina Berezyna...
23 pazdziernika bolszewicy wprowadzili nowe sily i rozpoczeli ataki.
24 pazdziernika ataki w okolicach Borysowa i Bobrujska.
Lenin mowiac do studentow ruszajacych na front stwierdzil ze ,,bliski jest koniec wojny z Polska''.
Kombinowali ze Polakow wykiwaja.Podpisza pokoj a wtedy robotnicy Polscy uciskani przez burzuazje zrobia rewolucje i zaprosza Lenina do Polski.Brzmi debilnie ale maksizim to debilizm.Oni nie rozumuja logicznie a ,,ideologicznie-dialektycznie'' czyli tak jak maja napchane propagande w glowie i takie sa skutki...
Rzad Brytyjski odmowil pomocy Polsce.Wiadomo zachod i anglosasi...
Polacy obsadzili Szepietowke po opuszczeniu jej przez Ukraincow...
Armia Ukrainy po zdradzie Galicjan sie po prostu sypala...
25 pazdziernika bolszewicy wyczerpani atakami zachowywali sie biernie.Oficerski oddzial zwiadowczy w wypadzie zdobyl karabin maszynowy i 132 jencow...
>>>>>
Oto skutki bolszewickiej sztuki wojennej a poniekad i rosyjskiej.W glupich bezsensownych atakach majacych pokazac moc wybili armie.Nie mieli juz sil...
Taka jest zasada imperium.Bezmyslne prezeniu muskulow prowadzi do katastrofy i zawalu imperium...
26 pazdziernika odpierano slabe ataki bolszewikow.Napad glupawki.
27 pazdziernika spokoj.Rozpoczely sie rozmowy PCK o zakladnikach Polskich z wyslannikami Lenina w Mikaszewiczach.
28 spokoj
29 slabe ataki...
30 proba przeprawienia bolszewikow przez Dzwine zostala odparta.
31 slabe ataki...
>>>>
Tutaj widzimy wspaniala strategie Polakow ktorzy staneli w miejscu a nie pchali sie na Moskwe jak jakis Napoleon...Kreml dostal falszywy syganal ze Polacy sa slabi bo oni gdyby mogli to by rzucili si naprzod.Wiec Lenin
wzrosl w bezczelnosc i rzucil sie do glupich atakow w ktorych stracil armie...Przekonali sie ze Polacy sa jak skała to zaczeli zebrac o pokoj.A tu Pilsudski mowi Tu nie wystarczy pokoj z Polska.Musicie zrezygnowac z imperializmu a wiec i zwrocic innym narodom wolnosc...
A tego dzicz nie pojmowala.Im tepakom sie zdawalo ze Poljaki to toże imperjlisty.Ktorym chce sie grabic obca ziemie.Kazdy zwyrodnialec sadzi po sobie...
Ale widzimy tutaj niezrozumienie stron.Oczywiscie Pilsudski doskonale rozumial Moskiewski Imperializm...
Ta strategia zreszta byla by zastosowana juz w czasach Poniatowskiego gdyby Napoleon zamiast bredzic jak Polacy mu powinni byc wdzieczni sluchal co maja do powiedzenia na temat warunkow.No ale wiemy jaki jest zachod.Napoleon byl tam najwybitniejszy ale jak widac zbyt malo tej wybitnosci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach