Wysłany: Pon 22:47, 22 Lis 2010 Temat postu: 22 - 23 listopada Armia Ochotnicza przebija się!
22 listopada batalion pulku paryzanckiego polaczyl sie z reszta armii...
2 i 3 dywizje cofaly sie wciaz ku Polakom.
Gen. Balachowicz dowiedzial sie od ludnosci ze bolszewicy znajduja sie na wschod od Kalenkowicz poprowadzil kolumne do Rudni gdzie o godz. 11 zatrzymano sie na dluzszy postoj.
Bolszewicy wyslali 71 pulk strzelcow ktory odrzucil pulk partyzancki i zamknal pierscien odcinajac jedyna droge odwrotu...
Oddzialy gen.Balachowicza znalazly sie w OKRAZENIU!!!
Od jencow dowiedziano sie ze nadchodzi bolszewicka 33 Dywizja Kawalerii.Jedyna mozliwa droge blokowal wiec ten 71 pulk...
Pulk pskowski probujac przebic sie osiagnal czesciowy sukces.
Od strony Kaplicz ukazal sie czolowy pulk 33 Dywizji Kawalerii.
Zostal on z zaskoczenia zaatakowany przez pulk partyzancki i poszedl w rozsypke!
W ten sposob droga odwrotu zostala OTWARTA!
Prowadzila jednak na polnoc.
Idac ta droga oddzialy dotarly do Kaplicz o godz. 22.00
Przed wsia na umocnionych pozycjach staly oddzialy 3 dywizji kawalerii z tylu nadciagaly oddzialy 50 brygady strzelcow.
OUderzyly pulki pskowski i patyzancki.Wszyscy wiedzieli ze kleska oznacza kapitulacje i haniebna bolszewicka niewole...
Atak powiodl sie i oddzialy przeszly!
23 listopada 2 i 3 dywizje skoncentrowaly sie w Pohoście.
Wojska gen.Balachowicza o 10.00 dotarly do Kołek a nastepnie o 14.00 ruszyly na Kapcewicze.Ale tam nie bylo przeprawy przez Prypeć wiec skrecily na Hojny gdzie mial sie znajdowac prom.Po przybyciu stwierdzono , ze promu nie ma i trzeba go dopiero zbudowac...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach