16 I 1919 Nowy rząd!

BRMTvonUngern

W tym dniu utworzono:Rząd Ignacego Jana Paderewskiego – gabinet pod kierownictwem premiera Ignacego Jana Paderewskiego, utworzony 16 stycznia 1919 roku przez Józefa Piłsudskiego po ustąpieniu rządu Jędrzeja Moraczewskiego. Rząd ustąpił 9 grudnia 1919.
Skład rządu
Ignacy Jan Paderewski – Prezydent Ministrów, Kierownik Ministerstwa Spraw Zewnętrznych
Stanisław Wojciechowski – minister spraw wewnętrznych
Józef Englich – minister skarbu
Stanisław Janicki – minister rolnictwa i dóbr koronnych
Kazimierz Hącia – minister przemysłu i handlu
Józef Pruchnik (PSL Lewica)– minister robót publicznych
Jerzy Iwanowski – minister pracy i opieki społecznej
Jan Łukasiewicz – minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego
Antoni Mińkiewicz – minister aprowizacji
Julian Eberhardt – kierownik Ministerstwa Komunikacji (od 8 lutego 1919 r. "Ministerstwo Kolei Żelaznych" (Dekret Naczelnika Państwa z dnia 8 lutego 1919 r., "Dziennik Praw Państwa Polskiego" z 1919 r., Nr 14, poz. 172)
Hubert Linde – minister poczt i telegrafów
Leon Supiński (ZD) – minister sprawiedliwości
Zenon Przesmycki – minister kultury i sztuki
Jan Wroczyński – kierownik Ministerstwa Spraw Wojskowych
Tomasz Janiszewski – minister zdrowia publicznego
Władysław Seyda - minister b. dzielnicy pruskiej (Ministerstwo b. Dzielnicy Pruskiej zostało powołane ustawą z dnia 1 sierpnia 1919 r. o tymczasowej organizacji zarządu b. dzielnicy pruskiej ("Dziennik Praw Państwa Polskiego" z 1919 r., Nr 64, poz. 385)

>>>
Tak!Wbrew pozorom formowanie rzadow bylo straszliwym problemem!
Problemem jest to ze w szkole leci sie po faktach omijajac przeszkody i ludzie ze szkoly wynosza ,,logiczny ciag histrorii'' ktorego w rzeczywistosci nie ma :O))))
Tymczasem w rzeczywistosci trwala brutalna walka o wladze dzikich malpoludow.Co im tam jakas Polska!Tu sie liczy kto bedzie samcem alfa!
Trwalo tez zlodziejstwo!Tutaj oczywiscie z duzym udzialem ,,przedsiebiorcow'' z narodu przebranego...
To naprawde wygladalo tak jak dzisiaj!
Z tym ze dzis duzo gledza a wtedy ROBILI!
Np. NDecja zorganizowala zamach stanu!Tak.Slawetny plk.Januszajtis-
Organizator zamachu stanu na rząd Jędrzeja Moraczewskiego (w nocy z 4 na 5 stycznia 1919), firmowanego przez ks. Eustachego Sapiehę. Mimo początkowego powodzenia zamach po 8 godzinach wygasł, a płk. Januszajtis został zawieszony w czynnościach. Po zamachu przeniesiony do rezerwy.
>>>>
Oczywiscie po latach to jest groteska.Ale gdyby sie udal?Czesc by poparla Januszajtisa a reszta Moraczewskiego?I co?Dwa rzady?Jeden NDecki drugi Socjalistyczny?I co?Wojna Domowa?A tu wrog ze wszystkich stron?
>>>>
Na szczescie byl Pilsudski ktory stanal PONAD PARTIAMI!
Jesli obserwujemy zycie Pilsudskiego to nie jest to w zadnym razie pomnik!Jakis sztuczny produkt ktory po blizszym poznaniu okazuje sie nicoscia...
To jest naprawde droga Wielkosci!Zycie pomnik.
I za to Go cenimy.Nie dla tego ze potrzebujemy wierzyc ze byl ktos wielki ale dlatego ze NAPRAWDE BYL KTOS WIELKI.
Oczywiscie Czlowiek a wiec z bledami.
Tu np. bledem bylo to ze Januszajtis nie poniosl konsekwencji.
Powinien byc sadzony!Publicznie!
To ze Pilsudski byl JESZCZE(pozniej zrozumial blad) wielkoduszny to wcale nie bylo takie dobre....I nie chodzi tu o sprawy osobiste ale kraju!
Taki sad podniosl by dyscypline polityczna.
Malpoludy tlukace sie o glowach w walce o wladze zobaczyly by ze z Polska NIE MA ZARTOW.Ze nikt nie bedzie sobie robil cyrkow!
Gdyby to sie stalo pewnie nie bylo by szkodzenia Pilsudskiemu w roku 1920 a wiec nie bylo by kleski Traktatu Ryskiego i powstala by Ukraina i wiekszosc Bialorusi...To zmienilo by dzieje swiata w wieku XX...
>>>
To uczy nas w jak wielkim stopniu rzadzacy musi ZANIECHAC OSOBISTEGO PODEJSCIA DO WLADZY!!!
Wladza to PROBLEM a nie OSOBA!
A wiec nie moge traktowac zniewag w charakterze osobistych urazow tylko zadac sobie pytanie JAK TO WPLYWA NA PANSTWO.
I nie moge samowolnie uwalniac ludzi od kary chwalac siebie JAKI JA JESTEM DOBRY.Musze patrzec jak to wplynie na los kraju?
Moja wielkodusznosc moze byc zacheta do przestepstw dla osobnikow nikczemnych...
Tak trzeba wzniesc sie ponad siebie i chlodna logika ocenic sytuacje co jest sluszne!Dlatego trzeba do rzadow ludzi madrych wrecz swietych!A swietosc jak widzicie nie oznacza zle pojetej dobrotliwosci...
I Chrystus uzywal bicza wobec nikczemnikow a juz jezyka typu :WY PSY NIEGODNE,OBLUDNICY,FARYZEUSZE,DIABLA MACIE
jeszcze czesciej!
To tez jest Ewangelia!
Czynienie dobra to nieustanne zmaganie sie!Szatan zawsze znajdzie jakies drogi aby na dobro napuscic ludzi-szkodnikow...
I tak sciera sie dazenie do dobra ze zlymi czynami...
Dopiero po caloksztacie oceniamy bilans zycia konkretnej Postaci!