Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:06, 14 Maj 2009 Temat postu: 14 V 1918 Lwowszczyzna. |
|
|
14 maja rozpoczela sie ofensywa Polski na froncie poludniowym na ktorym staly armie Halickie.
Pilsudski wrocil z Wilna do Warszawy gdzie panowal oczywiscie entuzjazm!Ktory przygluszyl troche ataki na Pilsudskiego.Pamietajmy ze prostacka walka o żłób istnieje zawsze!Zawsze kosztem kraju prostackiem elementy pieka wlasna pieczen.
Ofensywa na Wilno brzmi zwyczajnie.
Ale trzeba rozumiec co to oznaczalo wtedy.
Pierwsze od czasu bitwy pod Wiedniem 1683 !!!Druzgoczace zwyciestwo Wojska Polskiego.Dokonane bez zadnej pomocy ( a pod Wiedniem byly tez inne armie).Malo tego!Wyzwolono dawna STOLICE Rzeczypospolitej.
Dawna Rzeczypospolita miala 4 grody stoleczne.
Krakow
Wilno
Warszawe
Kijow
Miasta najwyzszej rangi.I oto trzecia stolica byla wolna!
Polska dopiero teraz uzyskala solidna podstawe.To zwyciestwo ufundowalo ze tak powiem fundament.Czyli fundament Polski byl juz polozony ale jeszcze moglo wszystko sie zawalic.Po zwyciestwie pod Wilnem fundament stal sie mocny!I aby teraz Polska upadla to juz musiala by nastapic straszliwa burza!A wrog musial by uzyc calych sil.
I teraz tak wzmocnione panstwo przystepowalo do likwidacji kolejnego problemu,ktorego nikt sie nie spodziewal.
A mianowicie problemu Halicjan.
Tutaj wkraczamy w sprawy Ukrainy!Sa to sprawy straszliwie skomplikowane.Szczegolnie w tych czasach.
Ale trzeba pamietac ze sprawa Ukrainy stala sie sprawa PODSTAWOWA!
Od chwili gdy juz stalo sie pewne ze Polska nie upadnie.
Pojawilo sie pytanie CO DALEJ?
Prymitywni politykierzy a nawet powazne sily typu NDecja uwazaly ze to juz starczy.Koniec.Mamy ,,swoje'' to juz nic nas nie obchodzi.Typowy liberalny egoizm.
I na tym by sie skonczylo.Inne panstwa gdy tylko ugraly swoje podpisywaly z bolszewikami pokoj i uwazaly ze wygraly wszystko.
Gdy Polska rzadzily takie nedzne figury to tez by tak sie skonczylo!
No ale Polska akurat rzadzil Pilsudski.
I wiadomo bylo ze nie moglo sie skonczyc po dziadosku.
Wielkie Osoby tworza Wielka Historie male kanalie buduja male kanaly...
Bohaterowie narodowi sa tym czym swieci w Kosciele.A wiec osobami nie idacymi na latwizne po liche nagrody i nagrodki .ALE IDACY NA CALOSC!NA WALKE O WSZYSTKO!
I to wlasnie zaczelo sie dziac w 1919.I tu zaczyna sie to co niesamowite niespotykane.W ogole trudno znalezc drugi taki precedens w historii swiata.Tak rozumnego tak odwaznego podjecia dziela.Bo Polska roku 1919 to nie bylo imperium.16 milionow ludzi i glod!Niemcy ukradli wszystko co sie dalo.Owszem byly imperia podejmujace wielkie kampanie ale byly one silne a wiec nie bylo to osiagnieciem.Niejako bylo to naturalne!A przeciez wcale nie jest tak ze imperia od razu podejmuja wielki wysilek!O nie raczej gnija w nierobstwie i gina np. Rzym.
>>>>
Dlatego widzimy ze bylo to wielkie dzielo.
Pytanie brzmialo co dalej na wschodzie?Pokoj czy walka?
I odpowiedz Pilsudskiego-WALKA!
Wszak co bylo na wschodzie?Bolszewickie bagno...
Zostawic tak?Toz to szambo bedzie sie przelewalo do Polski...
Coz to bedzie za ,,pokoj''???
A wiec trzeba uporzadkowac aby szamba nie bylo.
>>>>
I tutaj oczywiscie od razu wylaniaja sie narody na wschodzie!
Jest Bialorus jest Ukraina sa Tatarzy ale przeciez Gruzja Armenia Azerbejdzan.
Ale przeciez i Rosja w koncu...
>>>>
Po kolei jednak biorac na wschodzie byly:
Litwa Bialorus i Ukraina.
Z tego oczywiscie Ukraina 3-4 RAZY taka jak Litwa z Bialorusia
>>>>
A wiec decydujace bylo rozwiazanie kwestii Ukrainy...Gdy ten klocek wskoczy inne wejda naturalnie!
Ukraina!
A tam gaszcz!Problemy gonia klopoty.Juz opisywalem Galicjan z ich opetaniem.Ale oczywiscie byla tez Ukraina glowna i decydujaca Naddnieprzanska.
I tutaj po kolei trzeba opisac pojawiajace sie problemy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rozum
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:14, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Baronie niestety złudzenia.
Piłsudski nie walczył z bolszewią, ale miał ciągle przekonanie, że walczy z Rosją. Jakąkolwiek. Dlatego nie wsparł ofensywy Wrangla i Denikina, która rozłożyłaby bolszewików. A te narody, które wymieniłeś nie były wtedy zdolne do podjęcia wysiłku państwowotwórczego. Niektóre do dziś chyba nie są.
Zdolna była na pewno Litwa - tę akurat Piłsudski zraził do siebie na cały okres międzywojenny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:36, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spokojnie!Dojde do Lietuwy i do Denikina!Wtedy sie okaze jakie to byly ,,wspaniale'' sily i jak chetne do wspolpracy!Poza tym nie napisalem jeszcze nic a ty ,,zludzenia''...
Co zludzenia?
Ze Ukraina jest na wschod od Polski z tych krajow najwieksza?Czy ze to ze jak ona zaskoczy to i inne kraje z regiony wejda do ukladanki?
Zdaje sie ze polemizujesz z pogladami ktore mi przypisujesz a ktorych nie wyrazilem!
Spokojnie!Nigdzie sie nie spieszy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:30, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sytuacje w Galicji juz przedstawilem.
Teraz czas na wlasciwa Ukraine czyli Naddnieprzanska.
Na je teren weszli Niemcy korzystajac z rozkaladu Rosji.Osadzili u wladzy tzw ,,hetmana'' Skoropadskiego.Jako marionetka mial byc przykrywka do grabiezy Ukrainy.A to Niemcy!Wiec wszystko spisywali numerowali I WYWOZILI.W tej sytuacji tzw. Ukrainska Rada Narodowa wezwala ludnosc do powstania!A tutaj nie trzeba bylo zachecac bo ludzie mieli mnostwo pochowanej broni po upadlej armii Rosji.Powstalo wiec mnostwo oddzialow nad ktorymi nikt nie panowal tzw. Panow Wojny.W pazdzierniku Niemcy zaczeli wycofywac sie z Ukrainy.Powstal wtedy Dyrektoriat czyli tymczasowy rzad na czele z Szymonem Petlura.Byl to patriota publicysta o przekonaniach socjalistycznych najbardziej wybijajaca sie postac na Ukrainie.Zostal Wodzem Naczelnym niestety nie majac wybitnych zdolnosci akurat w tej dziedzinie.Panstwowsc Halicka nie podporzadkowala sie Kijowowi wiec faktycznie byly DWA PANSTWA!!!
Dyrektoriat obalil Skoropadskiego i staral sie objac wladza cala Ukraine.
A sytuacja byla szalona!
Panowie wojny wycofujacy sie Niemcy!Ladujacy w Odessie Francuzi!Na wschod od Ukrainy bylo panstwo Kozakow Donskich.Od poludnia nadciagala Armia Ochotnicza Denikina.I najgorsza DZICZ BOLSZEWICKA zlozona z komunistow glownie ukrainskich...
Na szczescie mamy mape kolorowa bo ,,radziecka'' ale wyrazna:
Takim szlaczkiem oznaczone sa wyjsciowe pozycje bolszewikow: - - - -
Ukraina jest na zolto dalej to wybrzuszenie to kozacy Donscy na zielono sily Denikina.
Kozacy Donscy porozumieli sie z Denikinem tworzac wspolna armie aby walczyc z bolszewikami a wiec na polnoc.
Francuzi popierali Denikina czyli tzw.Bialych...
A oni mieli haslo
JEDNA
NIEPODZIELNA
ROSJA
>>>>
Nie ma zadnej Ukrainy.Jest tylko MALOROSJA.A w MOSKWIE jest WIELKOROSJA.
MALI MAJA SLUCHAC DUZYCH I KONIEC!
A wiec Petlura WON!Zarzucali mu ze jest ZA BARDZO CZERWONY a chodzilo o to ze reprezentowal Ukraine!
Francuzi nie chcieli zarazac ani Petlury ani Denikina wiec ugrzezli w nonsensie...
O wszystkim miala rozstrzygnac sila zbrojna.
A dzicz bolszewicka uderzyla od razu.
Nie tylko na Ukraincow jak widac ale i na Kozakow Donskich.
Ile liczyla Armia Ukrainy?Trudno powiedziec bo dokumenty zaginely.
Ale sila bojowa na poczatku grudnia okolo 75 tys.I jeszcze oddzialy niebojowe.Pewnie 110-120 tys.
Ale jaka to byla armia!
Np. potrzeba kadr do wojska.Skad brac?
Oczywiscie byli dostepni tylko oficerowie rosyjscy i nieliczni Ukrainscy plus intelgenci przeszkoleni na kursach.
Oczywiscie taka armia po pierwszym uderzeniu sie POSYPALA.Zolnierze przechodzili wrecz do bolszewikow aby tam grabic.
Sila bojowa armii spadla z 75 tysiecy do 23 tysiecy!!!!I oczywiscie bylo mnostwo zolnierzy na tylach.
Bledem bylo tez rzucanie do walki po trochu slabych oddzialkow ktore po kolei ogarniala panika i sie rozsypywaly.
Lepiej bylo sie wycofac i zgromadzic w masie i walnac mocno po ryju bolszewikow tak jak Polacy.Tylko ze nikt nie potrafil na Ukrainie tak przemyslec strategie.
Ale to uderzenie bolszewikow w grudniu styczniu przetracilo kregoslup panstwu Ukrainskiemu.
Jak widac terytorium na mapie sie skurczylo.Z obszaru za tymi kreskami jak mowilem 22 grudnia do pola zoltego 22 stycznia.Ale katastrofa byla wieksza bo armia zmniejszyla sie zamiast wzrosnac.
W marcu padl Kijow a linia frontu (ciagla czerwona linia pokazuje juz katastrofe).
Wojko skurczylo sie z 75 tys sily bojowej do 14 tys.Bolszewicy zgnietli tez jak widac Kozakow Donskich.
Szczesciem w nieszczesciu bolszewicy tak rozciagneli front ze nie mogli isc dalej
W tej sytucji Ukraibcy mogli przeprowadzic reorganizacje armii (czyli wcielenie tych z tylow do przodow)
Podnioslo to sily armii z 14 tys do 23 tys.(Oczywiscie regularnej bo bylli tez partyzanci ci co zostali na tylach).
Teraz zostali w wojsku ci co chcieli wiec armia byla silniejsza.
W marcu 1919 wojska URL przeszły do przeciwnatarcia, zadając bolszewikom duże straty w rejonie Berdyczów-Koziatyn Żytomierz, i dochodząc aż pod Kijów. Ten strategiczny manewr Armii URL uniemożliwił bolszewikom przebicie się przez Rumunię na Węgry, w celu pomocy oddziałom komunistycznym Beli Kuhna, które przejęły władzę na Węgrzech.
>>>>
Coz z tego?Lepiej nie tracic i nie odzyskiwac.Bo odzyskane tereny to byly ruiny.
Zreszta:
W kwietniu 1919 korzystając z wycofania się wojsk Ententy, zaatakowali na środkowym odcinku frontu koło Żmerynki, aby odciąć północna grupę armii URL od reszty wojsk.
Przez niesubordynację atamana O. Wołocha cała grupa musiała 16 kwietnia 1919 sforsować Dniestr, gdzie wojska rumuńskie ją rozbroiły (grupa później przedostała sie na Wołyń przez Galicję). W rękach władzy ukraińskiej pozostały tylko małe fragmenty terytorium i pas szerokości 40-50 km na południowo-wschodnim Wołyniu koło Dubnego-Brodów.
>>>>
Widac to terytorium zaznaczone dluga pomaranczowa linia.
A w maju:
W maju 1919 bolszewicy, korzystając z ataku wojsk polskich w rejonie Łucka, gdzie była rozmieszczona północna grupa armii URL, zaatakowali z południa i południowego wschodu, i zajęli Równe, Szepetiwkę, Płoskirów i Kamieniec Podolski.
Oczywiscie oddziay Ukrainskie wycofywaly sie gdy widzialy wieksze sily bolszewickie bo jak mowilem kregoslup zostal im przetracony.Byli tak bezczelni ze gdy dotarli do Wolynia a tam byli Polacy zaatakowali z marszu myslac ze Polacy uciekna BO TAK SIE PRZYWYCZAILI DO LATWYCH ZWYCIESTW.Ale tutaj dostali tak mocno po mordzie ze zapanowal na tym froncie SPOKOJ ZE STRONY BOLSZEWIKOW NA DLUZSZY CZAS!!!
>>>>
W ten sposob na przelomie maja czerwca 1919 panstwo Ukrainskie ZOSTALO PO PROSTU WYKASOWANE PRZEZ BOLSZEWIKOW!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:31, 15 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:59, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Warto zadac sobie pytanie czy mozliwy byl inny rozwoj wydarzen?
Czy mozna bylo nie dopuscic do likwidacji Ukrainy przez Bolszewizm?
Sytuacja byla trudna bo od odejscia Niemcow do agresji bolszewikow minelo 1-2 miesiace.Bolszewicy organizowali sie PONAD ROK!A Ukraina 1-2 miesiace.
Tutaj nasuwa sie pytanie czy nie mogli pomoc Dyrektoriatowi Halicjanie?
Armia Zachodnia liczyla w koncu grudnia ok 40 tys. Wiec gdyby przerzucic 10-15 tys na wschod (kolejami a wiec szybko) to czy ta pomoc nie pozwolila by na odrzucenie bolszewikow.
I musieli by oni przygotowac ofensywe wiekszymi silami.Ale w tym czasie i Armia Ukrainy by wzrosla i wzmocnila zwyciestwem tak ze trudno bylo by ja pokonac zupelnie i ,,skasowac''.
A poza tym Ukraina nie byla by zrujnowana!Co innego walki wokol Charkowa i odbijanie tego miasta a co innego walki w okolicach Rownego i odbijanie Berdyczowa Koziatynia czy Kamienca Podolskiego gdy KIJOW STOLICA! jest rekach bolszewizmu:
Czy byly by przeszkody ze strony Polski?
Nie!Przeciez bylo KILKA rozejmow!Kazdy z nich zrywal albo wypowiadal tzw ,,rzad Zachodniukrainski''!!!Opetany przez demona narzucenia Lwowiakom swojej wladzy ktorej oni nie chcieli!
A linia rozejmu byla bardzo korzystna!Bardzo wielu Polakow zostawalo po zachodniukrainskiej stronie!
Ale coz z tego skoro nawet ZRYWALI rozejmy to pokoj z nimi byl niemozliwy.Podpiszesz TO ZERWA I NAPADNA NA LWOW PODSTEPNIE.
A wiec nie da sie z nimi rozmawiac.
A moze stosunki Galicjan z Dyrektoriatem byly dobre?
21 stycznia nastapil tzw.Akt Zjednoczenia z uroczystosciami na placu sw.Zofii w Kijowie.Coz z tego pozostal TYLKO papierek!Faktycznie zjednoczenie nie nastapilo.
Wodz Galicjan Petruszewicz formalnie wchodzil w sklad Dyrektoriatu ale NIE UZNAWAL JEGO WLADZY!Nie uczestniczyl w jego pracach!Dyrektotiat zas nie uznawal ,,dyktatury'' Petruszewicza w Galicji i ocenial ja jako BEZPRAWIE!!!A do spraw Galicji zrobil ministerstwo z Witykiem na czele ale rozporzadzeniami i papierami niewiele sie zdziala!A gdyby Dyrektoriat mogl to by przepedzil Petruszewicza!Ale do tego trzeba by miec sily zbrojne a tych nie bylo nawet na bolszewikow!!!
TAKA BYLA SYTUACJA!!!
Gdy Ukraina ginela pod naporem bolszewizmu Galicjanie zajeci byli wydzieraniem Lwowa.
I tutaj sami widzicie.Coz mozna bylo zrobic?Pijane wladza chamstwo stracilo wszelki umiar!Lamalo umowy porozumienia byle swoje bylo na wierzchu!
Ukraine mogli uratowac tylko sami Ukraincy nie liczac na Galicjan!Wlasciwie to byly dwa odrebne panstwa bez zwiazku.Nie walczace tylko dlatego ze nie mialy sil.
Czy Naddnieprzancy byli w stanie sami powstrzymac bolszewizm?Trudno ocenic.Musial by byc jakis wielki talent militarny.Ktory blyskawicznie natchnal by armie do zwyciestwa.Zabraklo takiego geniusza.A panstwo upadlo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:00, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otoz i widzicie sytuacje!
Gdy ci z zachodu opetani przez demony wdali sie w z gory skazana na kleske probe zawlaszczenia Lwowa to ci ze Wschodu zostali zwalcowani przez bolszewizm!Oczywiscie pokazuje to brak jakiegokolwiek logicznego myslenia politycznego!Brak uzywania rozumu.
Zreszta nawet teraz jesli spojrzymy na ta najbardziej kolorowa mapke to tam stoi jak byk:
Lwow Przemysl Zamosc Chelm-TERENY POD OKUPACJA POLSKA!!!!
Okazuje sie ze Orleta Lwowskie OKUPOWALY LWOW ktory jak mozna rozumiec nie mogl sie doczekac polaczenie z Galicka matka tak samo jak Przemysl Chelm Zamosc Jaroslaw jak widze Sanok nawet!
Dosc charakterystyczne.Nacjonalizm wykresla jak najszersze granice terytorialne ktore rzekomo w sposob ,,oczywisty'' naleza sie ,,nam''.I drukuje ,,sluszne'' mapy.Dopoki jest to zabawa mitomanow to jest niegrozne.Ale gdy to zaczyna byc ,,programem politycznym'' to zaczyna sie dramat glownie polegajacy na samobojstwie danego kraju.Bo wojna z wszystkimi o to ,,co nam slusznie sie nalezy'' konczy sie tym ze wszyscy pokonuja nas.Nie tylko Niemcom sie to zdarzylo dwa razy.
A jesli taka zabawa odbywa sie w poblizu gdzie rzadza ,,towarzysze radzieccy'' to konczy sie ona najwieksza tragedia narodowa w historii...
>>>>
I oczywiscie nie mowie tu ze Polacy sa idealni i fajni.Ale akurat Polska pod rzadami Pilsudskiego znajdowala sie u szczytu mozliwosci od czasu pewnie Batorego!Bo nawet za Sobieskiego niestety byl burdel! A i to pewnie z powodu otyłosci Krola Jana ktory gdyby byl chudszy mialby wiecej energii i pogonil holota sczegolnie na Litwie! i otworzyl nowy Zloty Wiek jak ongi Batory!Pamietajmy ze przed Batorym Rzeczpospolita UPADALA a Unia Lubelska mogla sie stac OSTATNIM SPIEWEM WOLNOSCI tak jak Konstytucja 3 maja.Tytaniczny wladca odwrocil BIEG HISTORII druzgoczac plugawe imperium Iwana Groznego znanego psychopaty.
>>>>>
Tutaj nasuwa sie refleksja ze wbrew pozorom sytuacje korzystne zdarzaja sie czesto.I najczesciej sytuacja korzystna jest wtedy gdy kraj stoi NAD PRZEPASCIA!Albo wielkosc albo upadek.
Tak bylo za czasow Unii Lubelskiej 1569.I wtedy nastal rozkwit dzieki Batoremu.Drugi raz 1672 za czasow Sobieskiego.Wtedy nastapila przepasc.Kolejny raz to epoka 1764-1812!Tak!W tych latach mozna bylo dokonac bardzo wiele gdyby nie kompletna ciemiega przy wladzy czy Knur Staś...Przepasc to byly Rozbiory wielkosc to byly Reformy.I chodzilo o JEDNA GLOWNA!WOJSKO!Gdy juz bylo wojsko wszystko poszlo by szybko.Zamiast wojska niestety wymyslili Konstytucje 3 maja.Tak jakby papier rozwiazywal sprawe.Ale mimo to szansa nie minela bo pozniej Napoleon!Tutaj trzeba bylo ostrzej zadzialac aby Napoleon nie lazł bez sensu na Moskwe tylko zdobyl Smolensk Kijow Charkow I SIE ZARZYMAL.
Rozlozyl wojsko na tych terenach i budowal struktury polityczne.
TRZEBA BYLO NIC NIE ROBIC PO PROSTU.A on zrobil POLAZL DALEJ!
>>>>
Pozniejsze szanse byly mniejsze.Wiosna Ludow 1848 niewatpliwie gdyby Polacy z Wegrami urzadzili wspolnie powstanie to faktycznie rezultat moglby byc piorunujacy.Jednak Polacy powstali 1831 a Wegrzy 1848.
Albo jedni za pozno albo drudzy za wczesnie.
>>>>
W 1870 wszystko zalezalo juz od Francji.Nie starczyly dobre checi Napoleona III skoro Francja wystawila 250 tys zolnierzy przeciw 500 tys Germancow.,,Ktoryz krol rusza w 10 tys. przeciw 20 tys.'' - pyta Chrystus?
Jakto ktory!FRANCUSKI!
Rezultat byl oczywisty.
>>>>
Kolejna szansa lata 1918-20 i znow z jedenej strony przepasc z drugiej wspaniala perspektywa.Tu Raj tam Pieklo.
Albo albo!Pokazuje to nam ze sa pewne historyczne lata wielkiej aktywnosci i kto ich nie wykorzysta ten traci czesto NA LATA swoje szanse.A moze byc wrecz poddany eksterminacji jesli nie tylko slabo wykorzysta ale wrecz ZNISZCZY WLASNE SZANSE poprzez obledna pseudopolityke.
>>>>
I to zafundowaly ludnosci tzw. ,,elity'' Ukrainy w 1918-19 latach.W 1920 juz bardzo malo zalezalo od samych Ukraincow.Tu glownie bylo pytanie czy Polacy dadza rade.Bo masowe powstanie ludu ukrainskiego tez moglo sie powiesc tylko wtedy gdyby Polska je poparla i poszla na pomoc.Bo nie musimy mowic co z ,,masowymi powstaniami ludu'' robil towrzysz Lenin...
>>>>
Ale poniewaz jestesmy w 1919 sytuacja byla taka ze Ukraina byla zmiazdzona a Galicja wprawdzie nie ,ale bez perspektyw na jakiekolwiek porozumienie z kimkolwiek (bo oczywiscie absurdalny sojusz Galicjan z Bolszewikami ktory byl faktem nie moze byc uznany za jakikolwiek sensowny fundament budowy Ukrainy innej niz ,,radzieckiej'').
A brak porozumienia oznacza wojne.No bo albo Pokoj albo Wojna.Nikt nie wymyslil trzeciego stanu.Wojna moze byc toczona innymi srodkami niz wojsko ale jest wojna!I dazy do zaszkodzenia przeciwnikowi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:59, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak wiec widzimy jaka byla sytuacja.Polska miala Galicjan na granicy nastawionych wrogo z ktorymi nie dalo sie porozumiec w zaden sposob.
Czyli jedynym logicznym rozwiazaniem stala sie wojna.Nie mozna bylo sobie pozwolic na sytuacje bez zadnego rozstrzygniecia w sytuacji gdy na wschodzie byli bolszewicy.
W tym czasie Armia Galicka urosla do ponad 100 tys z tym ze sily bojowej bylo cos ok. 73 tys.
Sily Polskie liczyly 80 tys. czyli niby przewaga byla niewielka.Ale!Nie ma zadnego porownania tych armii.Musimy pamietac ze Armia Halicka dowodzili wynajeci oficerowie Austryjacy!A wiec niezainteresowani sprawa a tylko najemnicy.I tak zreszta nie dalo by rady wynajac wszystkich wiec trzeba bylo mianowac 4 tysiace oficerow z chlopow!!!Oczywiscie nie ma tu zadnego hihi!Chlopscy oficerowie moga byc bardzo grozni TYLKO MUSZA SIE PODUCZYC PARE LAT w prawdziwej wojnie!A tak oczywiscie do niczego sie nie nadaja.I oczywiscie dopoki nie bylo powaznych walka to ta armia sie trzymala.Ale jak Polacy przeprowadzili ofensywe.NASTAPILA KATASTROFA!Chlopstwo masowo uciekalo do gospodarstw.,,Oficerowie'' czyli kumowie z sasiedztwa nie mieli zadnego autorytetu totez czesto konczylo sie strzalem w plecy.Armia Halicka szybko ustepowala rozsypujac sie po drodze...
27 maja nawiazno kontakt z Armia Rumunska zjmujac Stanislawow.Armia Polska juz 27 maja podeszla pod Tarnopol a wiec juz blisko Zbrucza.
>>>>>
Pokazuje to ze kalkulacje przywodcow Halickich byly debilne.Pchali sie do wojny z Polska nie majac nawet armii!!!A lud Ruski nie chcial w ogole walczyc.I szybko by sie ten nonsens skonczyl gdyby nie...
PLUGAWE KANALIE ZACHODU!!!
Jeden z najwiekszych gnoi tych czasow Lloyd George wpadl w szal ze tak szybko poszlo.U niego w kwestii Polski to juz bylo opetanie.Wrecz wpadal w amok na slowo Polska.A niestety Brytania byla wtedy najwiekszym mocarstwem...
ZACHOD TELEGRAFICZNIE!!!ZAZADAL OD POLAKOW WSTRZYMANIA WALK!!!GROZAC POWAZNYMI NASTEPSTWAMI!Grozac po prostu ze nie bedzie broni i amunicji.
Oczywiscie gdyby to byly ciule to by sie wystraszyly.Pilsudski natomiast wytrzymal do konca.Ale ofensywe wstrzymal bo nie musze mowic co bylo gdyby zwyrodnialcy z zachodu wstrzymali Polsce dowoz broni...
Ale oczywiscie Pilsudski czekal tylko na stosowny moment aby ten nonsens zakonczyc.Braklo kilku dni doslownie aby wypchnac Halicjan za Zbrucz i zakonczyc ten obled!
Tymczasem z winy plugawcow zachodu ten nonsens mial jeszcze trwac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:45, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tymczasem zaczely sie problemy z Niemcami!Tak!To byly takie warunki!Wojna na wszystkich granicach!
Niemcy zaczeli liczyc na rozdzwiek wsrod zwyciezcow.Zaprotestowali przeciw Traktatowi Wersalskiemu.
I reczywiscie LLoyd Geroge poszedl na reke Niemcom.Zmusil Polske do rezygnacji z 2148 km2 ze 120 tys ludnosci na rzecz Niemiec.Trzeba przyznac ze Francja stawiala opor ale ze to nie dotyczylo Francji to nie chciala umierac za... Wiadomo.
Wywiad Polski zdobyl dowody przygotowan do wojny!Ktore pozniej potwierdzili historycy.
Od poczatkow maja Niemcy zaczeli przerzucac to co im zostalo z uzbrojenia na wschod.Obsadzono silami Grenzschutzu granice z Polska.Zwlaszcza wokol Rawicza.Zamierzeniem bylo uderzenie na Poznan i opanowanie w ciagu tygodnia calej Wielkopolski az po Kalisz.
Akcja miala krypotonim ,,słońce wiosenne''.
Miala byc zrobiona w ten sposob ze niby ,,oburzone dyktatem Wersalu oddzialy Niemieckie samorzutnie uderzyly i zdobyly''.
W tej sytuacji Polska musiala przerzucac oddzialy ze wschodu na zachod.Zostal stworzony front zachodni z najlepszych oddzialow i takich jakie w ogole byly pod reka.Glownie Armia Hallera bo byla uzbrojona.
W nocy z 23 na 24 czerwca oddzialy Niemieckie byly w stanie pogotowia.
Ale Niemcy sprawe odwolali rano 24 czerwca tuz przed chwila tego ,,buntu''.Bo zdecudowali sie w koncu przyjac Traktat Wersalski i nie szalec.Traktat podpisano 28 czerwca na warunkach oczywiscie krzywdzacych dla Polski.Mialy byc tzw. plebiscyty w sytuacji olbrzymiej ilosci kolonistow niemieckich osadzonych przez tyle lat zaborow i germanizacji...
Taka to wtedy byla ,,korzystna'' sytuacja Polski.Mowiac krotko calkowicie niekorzystna ale stworzone zostaly przez tamto pokolenie warunki aby i ta niekorzystna wykorzystac!Widzimy ze zadne ,,normalne'' wladze nie daly by sobie rady.Tylko ludzie ktorzy glodowali podczas I wojny byli w stanie wytrzymac takie napiecie wszelkich sil fizycznych duchowych psychicznych moralnych i innych.Wrecz Polska powstawala z cierpienia od poczatku do konca!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:53, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie w tym czasie zachodni degeneraci szukali ,,rozwiazan kwestii Galicji''.Oczywiscie sa to dzialania ,,dyplomacji zachodu'' a wiec dzialnosc tak nikczemna i plugawa i tak szeroko znana ze nie bede tego plugastwa opisywal bo mamy to na codzien.Zasada jest zawsze ta sama.Zachodnie nieuki nic nie rozumiejace ale za to uwazajace ze powinny o wszystkim decydowac szkodza jakiemus biednemu krajowi gina ludzie a te malpoludy ,,konferuja'' pokazuja jak ,,rzadza swiatem''.Oczywiscie nastepuja przepychanki kto wazniejszy z tych malopludow a za wszystko placa ludzie.
Niestety jak mowie Polska byla slabiutka i byl doslownie glod gdyby nie zaleznosc od dostaw z zachodu to by Pilsudski nigdy nie wstrzymal tej ofensywy!
A tak Polacy musieli wycofywac oddzialy Hallera bo tak chcialy malpoludy zachodu.Przerzucono je na zachod gdzie grozili Niemcy a inne w to miejsce byly podstawione.Taki absurd ale bylo zamieszanie...
I w tym czasie...
HALICJANIE UDERZYLI TAK!!!!
Ukraina byla zgnieciona przez Bolszewizm.Zachod uratowal resztke Halicjan.A ci zreorganizowali sie i ZAATAKOWALI.
8 czerwca!
Obledu tej decyzji nie trzeba tlumaczyc!Zamiast cieszyc sie ze im glupi zachod uratowal skore postanowili popelnic ostateczne samobojstwo.
Czyz nie opetanie?
Zamiast robic wszystko aby przedluzyc rozejm i korzystac z glupoty zachodu.Postanowili z soba skonczyc.Samobojstwo!
Teraz Pilsudski juz mial wolne rece.
SAMI WIDZICIE JAKI TO PARTNER!
W tej sytuacji zachod upowaznil Polske do administracji Galicji.
Tylko po co bylo to wszystko?Po co te walki?
Lepiej bylo zaltawic na raz bez tych nowych ofiar?
Takie sa skutki rzadow ,,morcarstw'' tam gdzie sie znaja ale rzundzo!
Znow ponosza szkody i placa rachunki zwykli ludzie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|