Wspaniali ludzie biznesu i technologii!

BRMTvonUngern

Wynalazł USB, ale nie zarobił na tym ani grosza
Mateusz Madejski
dziennikarz

Intel nie zarobił ani centa na opracowaniu technologii USB, fot. quiroso/Flickr
Technologia USB z pewnością zrewolucjonizowała rynek teleinformatyczny. Choć trudno w to uwierzyć, pierwsze porty tego typu powstały 20 lat temu. Ich wynalazca jednak nie zarobił nic na ich popularności.

Technologię jako pierwszy opracował koncern Intel, ale konkurencyjne firmy, jak Microsoft i Apple szybko zaczęły z niej korzystać. I nie płaciły za to ani grosza. Dlaczego? Intel postanowił zrzec się opłat patentowych za korzystanie ze swojego wynalazku. Gdyby władze koncernu postąpiły inaczej, to zapewne specjaliści, którzy opracowali USB, byliby dzisiaj co najmniej milionerami. Szacuje się, że porty USB znajdują się obecnie w 10 miliardach aktywnych urządzeń.

Ajay Bhatt, jeden z inżynierów, którzy pracowali nad technologią w laboratoriach Intela, udzielił wywiadu serwisowi Business Insider. I został zapytany, czy nie żałuje, że nie zarobił ani centa na USB. - Absolutnie nie. Takich rzeczy nie robi się dla pieniędzy. Mam poczucie, że przyniosłem ludziom zmianę i to samo w sobie jest niesamowitym uczuciem – odpowiedział Bhatt. A pieniądze? - Jestem świetnie wynagradzany przez swoją firmę i mi to wystarczy – dodał inżynier, który dziś jest jednym z szefów technologicznych koncernu.

Co ciekawe, na wynalazku nie zarobił też sam Intel. Zresztą, ta firma nawet nie wykorzystała rynkowo swojego wynalazku jako pierwsza. Zrobił to koncern Apple, którego iMac G3 z 1998 roku był pierwszym komputerem z portem tego typu.

Za pomocą portu USB można bardzo łatwo połączyć komputer z innymi urządzeniami, np. skanerem, drukarką czy aparatem fotograficznym.

...

BRAWO! OTO WZOR! Czy to aby nie Hindus sadzac po nazwisku? Na nim pasozytowal Bilus Gates i tym podobni ktory wrecz przeciwnie nie odpuszcza ani centa. ALE BEZ OBAW! BÓG NIE ZAPOMNI! ZAPLATA BEDZIE PO SMIERCI! Beda zazdroscic tym bezinteresownym wynalazcom. I ja im dziekuje bo przeciez uzywam Smile

Wszedzie mozna osiagnac swietosc Smile

BRMTvonUngern

RMF 24
Fakty
Polska
Dr Duda z UJ złożył protest ws. wniosku patentowego. Google nie umieścił go wśród współautorów
Dr Duda z UJ złożył protest ws. wniosku patentowego. Google nie umieścił go wśród współautorów

Dzisiaj, 13 sierpnia (12:3 Cool

Dr Jarosław Duda z Uniwersytetu Jagiellońskiego złożył protest ws. wniosku patentowego zgłoszonego w USA przez Google. Dotyczy on tzw. kodowania ANS, które pozwala na kompresję danych m.in. w komputerach i innych urządzeniach elektronicznych. Dzięki temu rozwiązaniu programy działają szybciej i zużywają mniej energii. Obecnie jest ono już używane w produktach m.in. Apple, Facebooka i Google.
Zdj. ilustracyjne
/YUI MOK /PAP/EPA

Badacz chciał, żeby z jego pomysłu mógł korzystać każdy. Dlatego opracowane przez siebie metody udostępnił w internecie i zachęca do korzystania z nich.

Nie opatentowałem tej metody, bo wierzę, że takie podstawowe koncepcje powinny być jednak darmowe i dostępne dla wszystkich - mówił dr Duda. Od 2014 r. prowadził z Google korespondencję - mailową i za pośrednictwem publicznego forum - i pomagał tej firmie w adaptacji ANS do kompresji plików wideo. Nie wiedział jednak, że Google chce to opatentować.
"Nie chciałem, żeby ktokolwiek ograniczał dostęp do tego rozwiązania"

Nie chciałem, żeby ktokolwiek - w tym Google - ograniczał dostęp do tego rozwiązania poprzez opatentowanie - mówił dr Duda.

O złożonym wniosku patentowym dowiedział się z internetu. Jak pisze w swoim proteście: Google nie konsultował z nim złożonego wniosku patentowego, nie poinformował go o nim, nie umieścił wśród współautorów, co rodzi poważne etyczne.

W rozmowie z PAP Duda przyznawał, że wniosek patentowy nie pokrywa się dokładnie z jego rozwiązaniem. Jednak wyraźnie widać w nim jego rozwiązania. W swoim proteście domaga się więc wycofania wniosku patentowego.
Rozwiązanie dr Dudy już raz próbowano opatentować w Wielkiej Brytanii

Patent jeszcze nie został przyznany. Procedura może trwać kilka lat. Rozwiązanie dr Dudy już raz próbowano opatentować w Wielkiej Brytanii w 2016 roku, ale tamtejszy urząd uznał, że nie można opatentować czegoś, co jest za darmo dostępne w internecie.

Google pytane przez PAP o komentarz w tej sprawie odpowiedziało, że "nie komentuje spraw patentowych będących w toku".

...

Widzicie ich! Zlodzieje! On daje darmo a oni bezczelnie opantentowali! Te wszystkie prawa autorskie sluza zlodziejstwu. GOOGLE! ZNOWU! ONI MAJA ZBANKRUTOWAC ABSOLUTNY BOJKOT! Nie uzywajcie tej wyszukiwarki.
Z takiego naukowca mozemy byc tylko dumni! TO JEST POLSKA!