Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:36, 26 Mar 2015 Temat postu: Uczenie się ... |
|
|
KarieraPlus.pl
Jaki jest twój styl uczenia się?
Sposób, w jaki przyswajasz wiedzę, ma wpływ na tempo nauki i ilość zapamiętywanych informacji. Odkryj swój styl nauki i ucz się efektywnie!
WZROKOWIEC – do organizowania codziennej pracy i komunikacji z innymi często używa obrazków, zdjęć, kolorowych grafik i map. Podstawą jest dla niego wizualizacja celów i planów, które chce osiągnąć. Szybciej zapamiętuje informacje pisane i przedstawiane w formie graficznej. Z łatwością uczy się z uporządkowanych treści. Ma dobrą orientację w przestrzeni.
Jakich sposobów nauki użyć? Sporządzaj mapy myśli, mapy procesów, diagramy i wykresy. Zastępuj słowa ilustracjami lub infografikami, używaj kolorowych długopisów i zakreślaj kluczowe informacje w notatkach.
SŁUCHOWIEC – z łatwością zapamiętuje to, co usłyszał podczas prezentacji, wykładu, filmu czy słuchowiska. Jest wrażliwy na muzykę, która pomaga mu podczas nauki. Z łatwością wychwytuje i rozpoznaje dźwięki i instrumenty. Ma poczucie rytmu oraz predyspozycje do gry na instrumentach. Jest dobrym słuchaczem – inni komfortowo czują się w jego towarzystwie.
Jakich sposobów nauki użyć? Nagrywaj i odsłuchuj wykłady i lektury. Używaj audiobooków. Bież udział w odgrywaniu ról i scenek. Słuchaj muzyki do ukojenia emocji oraz podczas nauki. Czytaj i powtarzaj informacje na głos.
LINGWISTYK – łączy dwa poprzednie sposoby. Z łatwością odnajduje się w komunikacji werbalnej i niewerbalnej. Dużą przyjemność sprawia mu czytanie i pisanie, zarówno w celach prywatnych, jak i zawodowych. Nie straszne są mu długie eseje i obszerne lektury. Charakteryzuje się bogatym słownictwem, które nieustannie zwiększa. Preferuje pracę w grupie i dyskusje na forum – to ułatwia mu naukę i zrozumienie kluczowych informacji.
Jakich sposobów nauki użyć? Weź udział w odgrywaniu ról i scen. Używaj fiszek i gier słownych, nagrywaj i odtwarzaj własne notatki.
KINESTYK – charakteryzuje się potrzebą nieustannego ruchu, nawet podczas nauki. W przyswajaniu wiedzy pomagają mu praktyczne wykonywanie zadań, ćwiczenia i symulacje. Potrzebuje ruchu, aby móc się skoncentrować, chodzi w trakcie myślenia nad problemem. Nie lubi długich, teoretycznych wykładów.
Jakich sposobów nauki użyć? Weź udział w odgrywaniu ról i scenek. Sporządzaj i analizuj diagramy i wykresy, rysuj pomocne obrazki, mapy i plany działania. Zmieniaj miejsce nauki.
LOGIK – to umysł ścisły. Chętnie i efektywnie pracuje z liczbami. Z łatwością przygotuje kompleksowe kalkulacje, i to nie tylko na komputerze, ale i w głowie. Ma dobrze rozwinięte umiejętności analityczne oraz zdolność rozwiązywania problemów i szukania nowych rozwiązań. Preferuje ustrukturyzowane zadania i konkretny plan działania. Dyscyplina pomaga mu osiągać założone cele.
Jakich sposobów nauki użyć? Twórz i monitoruj listy zadań, agendy i plany działania (np. Gantt chart). Ustalaj cele i mierz swoje postępy.
SPOŁECZNIK – z łatwością odnajduje się w każdym towarzystwie. Szanowany i doceniany przez otoczenie. Chętnie radzi i pomaga innym. Lubi uczyć się w grupie lub, ale też podczas zajęć indywidualnych. Nie stroni od coachingu i mentoringu. Preferuje naukę poprzez rozwiązywanie konkretnych problemów, burzę mózgów i kreatywne myślenie.
Jakich sposobów nauki użyć? Pracuj w grupie, twórz mapy myśli i diagramy. Bierz udział w burzach mózgów i dyskusjach grupowych, odgrywaj role i scenki. Ucz się ze znajomymi, rozmawiaj z wykładowcami lub innymi inspirującymi osobami.
Dominika Pietrzyk
...
To krotki zarys . Wiecej w odpowiedniej literaturze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:53, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Psycholog: pozytywne emocje pomagają w uczeniu się
Uczenie się jest najbardziej efektywne, gdy angażuje się nie tylko umysł, lecz także emocje; ważne by były one na optymalnym poziomie, nie za wysokim i nie niskim - podkreśliła psycholog i psychoterapeutka Anna Resler-Maj podczas II Kongresu Uniwersytetów Dziecięcych.
Tegoroczna edycja kongresu - który zebrał się dziś w gmachu Senatu - była poświęcona wzbudzaniu u dzieci potrzeby poznania i radości z nauki.
W swoim wystąpieniu otwierającym kongres Resler-Maj podkreśliła, że emocje i pamięć są z sobą ściśle związane - lepiej przechowujemy pamięć, która powstała przy odpowiednim poziomie emocji, niż gdy poziom emocji jest zbyt niski lub zbyt wysoki.
- Można powiedzieć, że to samo wykorzystują media. Jeśli przekaz reklamowy jest zbyt silny, zbyt drastyczny, straszny dla nas, to prawdopodobieństwo, że przyjmiemy ten produkt jest bardzo niskie. Natomiast jeśli w ogóle emocjonalnie nas nie pobudza, nie robi na nas żadnego wrażenia, wówczas tego przekazu również nie zapamiętamy - powiedziała psycholog.
Według niej są też takie reklamy, w których pamiętamy co się dzieje w reklamie, ale zupełnie nie pamiętamy, jaki produkt jest reklamowany. - Oznacza to, że pobudzenie, ekscytacja samą reklamą były tak silne, że sam produkt nam umknął. Tak samo jest z zajęciami, z lekcjami - nie możemy dzieci, uczniów za bardzo pobudzić, nie możemy poddać nadmiernej ekscytacji, bo wówczas wyjdą z zajęć rozbawieni, uśmiechnięci, ale mogą nie zapamiętać treści, która na nich była - zaznaczyła.
Stąd - jak mówiła - rolą dydaktyka jest szukanie optymalnego poziomu emocjonalnego, po to, by dziecko kojarzyło merytoryczną wiedzę z emocjami, które mu wówczas towarzyszyły, lecz by te emocje nie zalewały, ani nie zagłuszały treści.
Psycholog zwróciła też uwagę na to jak ważna przy przyswajaniu wiedzy przez dzieci jest atmosfera w klasie, emocjonalny stosunek ucznia do nauki, a także również do nauczycieli.
- Gdy pytamy dzieci, które przedmioty lubią, które zajęcia były dla nich szczególnie atrakcyjne, pierwszym argumentem, który podaje około 90 proc. z nich jest osoba nauczyciela. "Lubię biologię, bo pani od biologii jest bardzo sympatyczna", "uwielbiam chemię, bo na chemii pan potrafi nas zainteresować zadaniami, ćwiczeniami" - padają odpowiedzi. Każdy z nas dorosłych pytany o ulubione zajęcia w szkole także wymieni te, które zapisały się nam w pamięci ze względu na nauczyciela - powiedziała Resler-Maj.
Jak mówiła, pod wpływem pozytywnych emocji, takich jak radość, zadowolenie, duma, dobry humor zwiększa się zakres procesów uwagi, pamięci, myślenia, stajemy się bardziej elastyczny i twórczy. - Każdy z nas ma takie momenty, kiedy po prostu wszystko się udaje, jesteśmy na fali - sprawniej funkcjonujemy poznawczo, lepiej pamiętamy, lepsze decyzje podejmujemy, podejmujemy je szybciej. Tak samo jest w przypadku dzieci i uczenia się - zaznaczyła psycholog.
- Kiedy jest optymalny poziom zadowolenia, radości z kontaktu z dydaktykiem, z nauką, dziecku łatwiej jest korzystać z zasobów poznawczych (...). Pokazuje to jak ważną rolę odgrywa inteligencja emocjonalna, która pozwala wykorzystać w optymalny sposób nasz racjonalny sposób myślenia i wiedzę - dodała.
Anna Resler-Maj jest certyfikowaną terapeutką poznawczo-behawioralną. Pracuje z dziećmi, młodzieżą i rodzinami w Samodzielnym Publicznym Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie.
Organizatorem II Kongresu Uniwersytetów Dziecięcych jest Senat i Fundacja Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych. Patronat honorowy nad nim objęli: minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska, rzecznik praw dziecka Marek Michalak, rektor Szkoły Głównej Handlowej prof. Tomasz Szapiro i prezes Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych prof. Marek Rocki.
Uniwersytety dziecięce to pozaszkolne zajęcia edukacyjne dla dzieci, przeważnie w wieku 7-12 lat, organizowane przede wszystkim przez wyższe uczelnie, ale także fundacje czy szkoły językowe. W trakcie spotkań - wykładów czy warsztatów - prowadzonych na wyższych uczelniach nauczyciele akademiccy lub eksperci, dzielą się swoją wiedzą i pasją z dziećmi.
Uniwersytety dziecięce to fenomen ostatnich lat. Pierwszy uniwersytet dziecięcy powstał w 2002 roku w Tybindze w Niemczech. W Polsce pierwszy uniwersytet został utworzony w 2007 roku w Krakowie. Obecnie jest ich w Polsce ponad 50. W II Kongresie uczestniczyli przedstawiciele 44 uniwersytetów dziecięcych.
...
Tak sam wiem po sobie . Jak cos lubie to nie wiem kiedy sie naucze . A jak nie lubie nie da rady . I co ciekawe nie zalezy to od tego czy chce sie nauczyc czy nie tylko czy naprawde to lubie . Np . do rosyjskiego zmuszali , łacinę chciałem sie nauczyc co do angielskiego i niemieckiego bylem obojetny . I efekt praktycznie ten sam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:30, 04 Kwi 2015 PRZENIESIONY Pią 17:02, 27 Lis 2015 Temat postu: Uczyć bawiąc ... |
|
|
Naukowa zabawa z jajkami zamiast siedzenia przed telewizorem
Jajko, które się nie tłucze i odbija jak piłeczka, pisanki zdobione podczas burzliwej reakcji chemicznej czy jajecznica przyrządzona bez użycia ognia – do takich zabaw zachęcają w okresie Wielkanocy naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego (UŚ) w Katowicach.
- Zamiast siedzieć z dziećmi przed telewizorem, lepiej z nimi poeksperymentować, to rozwija umysł i ciekawość świata – powiedział dr Dariusz Kajewski z Instytutu Fizyki UŚ.
Jak podkreślił, jajka są wdzięcznym obiektem do takich eksperymentów. Dodatkowo są potrzebne produkty, które są niemal w każdym domu lub pobliskim sklepie.
Do pierwszego eksperymentu wystarczy zwykły ocet, trzeba jednak włożyć do niego jajka kilka dni przed planowaną zabawą. Po tym czasie jajko już się nie stłucze, bo staje się miękkie i elastyczne, a gdy upuścimy je z niewielkiej wysokości, odbija się jak piłeczka kauczukowa.
- Gdy włożymy jajko do octu, na powierzchni zaczną pojawiać się drobne bąbelki, z czasem pojawia się ich coraz więcej. Jest to reakcja chemiczna, która zachodzi pomiędzy kwasem octowym, a zawartością skorupki jajka składającej się z węglanu wapnia. Pomiędzy węglanem wapnia a kwasem octowym zachodzi reakcja, w wyniku której wapno zostaje wypłukane ze skorupki. Po paru dniach mamy elastyczne jajko, które nie traci żadnych właściwości odżywczych, w środku dalej jest zwykłym jajkiem – wyjaśniał dr Kajewski.
Jeśli tak spreparowane jajko włożymy z kolei na kilka dni do wody, to spęcznieje. Woda dostanie się do środka na skutek osmozy. Gdybyśmy umieścili je następnie w roztworze cukru lub słodkiego syropu, zacznie się kurczyć. - Woda z jajka wydostaje się na zewnątrz, ponieważ jest jej mniej w otoczeniu jajka. Powstaje różnica stężeń, które dążą do wyrównania się – mówił fizyk.
Kolejne doświadczenie nie wymaga już tyle cierpliwości – przeciwnie, pozwala uzyskać efektowne pisanki w kilka chwil. Oprócz ugotowanych jajek potrzebne są farbki do malowania jajek, soda oczyszczona i odrobina wody. Do farbek wsypujemy sodę oczyszczoną i wlewamy wodę. Aby uzyskać gęstą pastę, starannie mieszamy te składniki. Następnie nakładamy ją na jajka grubą warstwą, tak by dobrze przylegała.
Do pojemników umieszczonych w misce wlewamy tyle octu, by zmieściły się w nim całe jajka. Po wrzuceniu następuje burzliwa reakcja – kolorowa pienista ciecz kipi z pojemników.
- Im więcej pasty z barwnika i sody oczyszczonej, tym ciekawszy efekt uzyskamy. Dochodzi do reakcji pomiędzy octem a sodą oczyszczoną, soda wydziela bardzo dużo dwutlenku węgla, który właśnie się pieni, natomiast ocet wchodzi w reakcję ze skorupką jajka, co spowodowało utrwalenie barwnika w skorupce – powiedział dr Kajewski.
Inny eksperyment polega na przyrządzeniu jajecznicy bez używania ognia. Potrzebny jest do tego 96-procentowy alkohol etylowy, czyli spirytus. Jajko rozbijamy do szklanki i wlewamy tam spirytus, a następnie mieszamy. Po chwili i białko, i żółtko ścinają się, przypominając wyglądem tradycyjną jajecznicę.
- Nie radzę prowadzić samochodu po takiej jajecznicy. Będzie smakowała jak jajko ścięte na patelni ze spirytusem. Zjawisko to nazywa się denaturacją białka. To zmiana jego struktury, zniszczenie jej, co możemy osiągnąć przy pomocy ciepła lub właśnie odczynników chemicznych. Trzeba jednak pamiętać, że 96-procentowy spirytus wyrządzi szkodę w organizmie człowieka - ścina również białko, które mamy w sobie – tłumaczył dr Kajewski.
Naukowiec przyznał, że tradycyjne sposoby przyrządzania jajek są tańsze, niż te naukowe. - Nauka jednak kosztuje, dzieci w szczególności. Nie powinniśmy na tym oszczędzać, tym bardziej, że dzieci mogą przy okazji poznać chemię i fizykę oraz świetnie się przy tym bawić – podsumował.
...
Uczyć bawiąc ... bawić ucząc ! Tak jest !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:09, 19 Lip 2015 PRZENIESIONY Pią 17:03, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Kończy się 27 Międzynarodowa Parafiada Dzieci i Młodzieży
Półtora tysiąca młodych ludzi z ośmiu krajów przez tydzień rywalizowało w Warszawie w ramach dwudziestej siódmej Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży.
Były zawody sportowe, konkurs muzyczny, warsztaty teatralne i modlitwa. Wszystko w myśl starożytnej zasady wychowania: stadion, teatr, świątynia.
REKLAMA
Dzieci i młodzież między innymi z Niemiec, Hiszpanii, Rosji, Ukrainy i Polski konkurowała w różnych dyscyplinach sportowych, przeglądzie muzycznym i olimpiadzie wiedzy o Warszawie.
Organizatorom, Stowarzyszeniu Parafiada zależy na harmonijnym rozwoju młodych ludzi. Taki jest cel zawodów - mówi ojciec Marek Kudach wiceprezes Stowarzyszenia zakonnik ze zgromadzenia ojców pijarów.
W rozmowie z IAR zwraca uwagę, że każdy człowiek ma trzy wymiary: ciało, intelekt i ducha. Przez zabawę zwracamy młodym uwagę, aby każdy z nich rozwijali.
Dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych polonijna młodzież z Parafiady pozostanie w Polsce jeszcze kilka tygodni. Zostali zaproszeni na obozy z nauką języka polskiego.
...
Tak uczyć bawiąc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:28, 18 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Nauka
Przyjaciel pomoże ci zdać egzamin
Przyjaciel pomoże ci zdać egzamin
Dzisiaj, 18 stycznia (14:05)
Masz przyjaciela? Wykorzystaj go w czasie sesji egzaminacyjnej. Opowiadanie mu o tym, czego się właśnie nauczyłeś, znacznie poprawia skuteczność powtarzania materiału. Przekonują o tym na łamach czasopisma "Learning & Memory" naukowcy z Baylor University. Wyniki ich badań wskazują, że podzielenie się z kimś właśnie zdobytymi informacjami sprawia, że pamiętamy je dłużej przywołujemy łatwiej.
Zdj. ilustracyjne
/ J.M. Guyon CTK /PAP
Istotne, by w aktywny sposób odtwarzać informacje, choćby właśnie przez opowiadanie o nich komuś innemu, a nie tylko czytać podręcznik czy notatki - tłumaczy pierwsza autorka pracy, dr Melanie Sekeres. Dzięki temu jeszcze tydzień później pamiętamy wszystko równie dobrze - dodaje.
W eksperymencie brały udział trzy grupy po 20 studentów w wieku średnio 21 lat. W trakcie trwającej pół godziny pierwszej fazy pokazywano im 24-sekundowe fragmenty 40 filmów. Ich zadaniem było zapamiętanie nie tylko akcji tych fragmentów, ale też szczegółów dotyczących dźwięków, kolorów, gestów, szczegółów tła. Wszystko po to, by potem być w stanie jak najbardziej dokładnie odtworzyć fragment w pamięci. Potem studentów odpytywano z tego, co zapamiętali, w różnych odstępach czasu - od kilkudziesięciu minut po projekcji do 7 dni. Pierwsza grupa wspominała fragmenty filmów bez żadnych podpowiedzi, drugiej dawano pewne wskazówki, osoby z trzeciej grupy miały po projekcji dodatkowe zadanie opowiedzenia komuś o tym, co widzieli.
Wybraliśmy głównie zagraniczne filmy i mniej znane fragmenty, co do których sądziliśmy, że będą badanym nieznane - mówi Sekeres. Wszystkie fragmenty przedstawiały sceny ze zwykłego, codziennego życia, jakie każdy z nas może sam przeżywać, choćby rodzinny obiad czy zabawę dzieci w parku - dodaje.
Jak można się było spodziewać, wszyscy uczestnicy eksperymentu z czasem pamiętali coraz mniej, przy czym poboczne informacje, niezwiązane z wątkiem podstawowym fragmentów filmów uciekały im z pamięci szybciej i w większym stopniu. W przypadku drugiej grupy, wskazówki pomagały im przypominać sobie więcej tych dodatkowych informacji, ale praktycznie nie wpływały na to, jak pamiętali wątki główne. Istotną różnicę zauważono w przypadku trzeciej grupy, te osoby, które po projekcji opowiadały komuś o tym, co widziały, przypominały sobie zarówno boczne wątki, jak i podstawową treść filmów zauważalnie lepiej. Metoda natychmiastowego odtwarzania informacji wymaga pewnego wysiłku, ale się opłaca - podkreśla dr Sekeres.
Zawsze dobrze mieć przyjaciół, jak się okazuje, na studiach jeszcze lepiej. Szczególnie jeśli przyjaciele mają nieco wolnego czasu i dużo cierpliwości. A jeśli sami studiują, możemy im się przecież zrewanżować...
(mpw)
Grzegorz Jasiński
...
Czynniki zewnetrzne zawsze pomagaja. Uczenie w formie wiersza, rysowanie spiewanie tworzy skojarzenia w umysle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:19, 06 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Odyseja umysłu"- sposób na nowe połączenia neuronalne
Justyna Jarosińska
dodane 06.02.2017 10:24
W zeszłym roku lubelska grupa "Odyseuszy" zdobyła pierwsze miejsce na festiwalu europejskim
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Dzieci rozwijają się najlepiej, kiedy odkrywanie i poznawanie nowego odbywa się w atmosferze zabawy - wyjaśnia psycholog z UMCS Marzena Bichta. - Wtedy najdynamiczniej rozwijają się dziecięce mózgi, tworzą się nowe połączenia neuronalne, następnie całe sieci połączeń.
Dwie siedmioosobowe grupy dzieci z zapałem wymyślają niesztampowe rozwiązanie zadanego problemu. Już za chwilę to wyjątkowe rozwiązanie zaprezentują przed specjalną komisją, która oceni nie tylko jego wyjątkowość, ale także umiejętność działania w grupie.
Uczniowie z lubelskiej podstawówki „Skrzydła” po raz kolejny przygotowują się do udziału w międzynarodowym konkursie „Odyseja umysłu”. – To specjalny program edukacyjny realizowany właśnie w formie konkursu, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów i studentów z całego świata – wyjaśnia trener „Odysei” w „Skrzydłach” Marika Jaśkowiak. – W naszej szkole już od kilku lat realizujemy ten program z wielkim sukcesem. Dwa lata temu nasi „Odyseusze” zwyciężyli w finałach światowych i wyjechali na wielki finał do USA, a w zeszłym roku kolejna nasza drużyna zdobyła pierwsze miejsce na festiwalu europejskim.
Marzena Bichta z UMCS przekonuje, że ten program to droga do bycia szczęśliwym człowiekiem: ciekawym świata, myślącym twórczo i samodzielnie i przede wszystkim potrafiącym współpracować z innymi w atmosferze zabawy i szacunku. - Działając razem, w grupie ludzi o różnych osobowościach i talentach, „Odyseusze” uczą się tolerancji i akceptacji. Smutno to stwierdzić, ale szkoła nie zawsze, albo wręcz najczęściej, nie zapewnia takiej przygody, kultywując kulturę nauczania, a zapominając o tworzeniu kultury uczenia się – podkreśla Marzena Bichta.
Jesienią każdego roku na stronie internetowej „Odysei umysłu” publikowanych jest pięć problemów długoterminowych. Drużyna wybiera jeden z nich, po czym przez kilka miesięcy samodzielnie projektuje, przygotowuje i udoskonala jego rozwiązanie. Uczestnicy programu za każdym razem analizują zadanie i zastanawiają się, jak można sobie z nim poradzić. Następnie wspólnie decydują jak to, co w ich pomysłach najlepsze, połączyć w 8-minutową prezentację.
Podczas konkursu każdy zespół musi się także zmierzyć z „problemem spontanicznym „ – niepowtarzalnym zadaniem niespodzianką, którego treść nie jest znana do ostatniej chwili, a na rozwiązanie jest zaledwie kilka minut.
Na Lubelszczyźnie w przeciwieństwie do innych regionów Polskich „Odyseja umysłu” nie jest jeszcze popularna. – Wydaje mi się, że to wynika to z konieczności poświęcenia przez instruktorów wielu godzin pracy – zauważa M. Jaśkowiak. – W szkołach niestety nauczyciele często nie mają na to zwyczajnie czasu. A szkoda, bo udział w tym konkursie naprawdę rozwija dzieci wyjątkowo. Ja sama doceniłam ten program, kiedy podczas szkolenia osobiście byłam „Odyseuszem” i to ja musiałam z kwiatka zrobić dżunglę, a z kawałka kartki kapelusz. Wtedy poczułam jakie to jest fajne.
...
A zabawa to inaczej gra A dorosli to co nie musza sie uczyc? A jesli tak to czy inaczej niz u dzieci? Nie tak samo! Czyli wszystko gra! Dokladnie. Wezmy historie. Najlepiej nauczyc sie jej rozpatrujac A CO BY BYLO GDYBY? Najpierw trzeba nauczyc sie co BYLO Nie moze gdybsc ktos kto nic nie wie. A jesli historia moze potoczyc sie albo tak albo inaczej to juz gra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:20, 29 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Rozrywka
Ciekawostki
Uczą się na stojąco, żeby... nie przytyć
Uczą się na stojąco, żeby... nie przytyć
Wczoraj, 28 września (21:34)
Przy szkolnych ławkach na stojąco. To sposób na walkę z otyłością wprowadzony w Anglii.
Uczniowie szkoły podstawowej w hrabstwie Somerset spędzają codziennie ponad 3 godziny przy stojących ławkach. Obliczono, że w skali rocznej będą spalać w ten sposób dodatkowo 30 tys. kalorii. Pod względem energokinetycznym to równowartość przebiegnięcia siedmiu maratonów.
Każda taka "stojąca" ławka kosztuje 160 funtów. Zakupione zostały z budżetu szkoły, przeznaczonego na sprzęt sportowy.
Według najnowszych badań, utrzymywanie pozycji stojącej podczas nauki wpływa także pozytywnie na przyswajanie wiedzy. Z badań przeprowadzonych przez amerykańską firmę A&M Ergonomics wynika, że dzieci korzystające z takich ławek angażują się w czynności lekcyjne 12 proc. bardziej od rówieśników uczących się na siedząco.
(mpw)
Bogdan Frymorgen
..
Ciekawy eksperyment.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:14, 03 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
PISANIE RĘCZNE powoduje, że dzieci szybciej się uczą i więcej zapamiętują
W czasach, w których szkoły stają się coraz bardziej cyfrowe, badania pokazuję, że ręczne pisanie jest lepsze dla rozwoju dzieci, powoduje, że łatwiej się uczą i szybciej zapamiętują fakty.
...
No oczywiscie. Dziecko ma strescic na pismie ksiazke ktora czytalo. Oczywiscie nie jakis kryminal! Madra! 1 rozdzial o tym drugi o tym! Przyda sie za jakis czas gdy zapomni. Zamiast czytac na nowo obejrzy notatki! Gwarantuje olbrzymia wiedze. Widac zreszta po mnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:32, 06 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Najefektywniej uczymy się wtedy, gdy sami chcemy
Podczas dobrowolnej nauki i chęci zapamiętywania nowych informacji w hipokampie występuje wzmożona aktywność fal theta, odpowiedzialnych m.in. za lepsze zapamiętywanie nowych wiadomości - odkryli naukowcy z Niemiec i Hiszpanii.
KOMENTARZE (3) : najstarszenajnowszenajlepsze
mat888 9 godz. temu -2
Z niewolnika nie będzie pracownika, wiedziałem o tym bez żadnych badań.
...
Na przyklad ja! Nienawidzilem szkoly i uczenia sie ;0))) Co brzmi absurdalnie ale chyba widac ze jestem wyjatkowy! To co wiem nauczylem sie sam! Szlo 1000 razy szybciej niz przymus. Obawiam sie np. ze szkola zniszczyla we mnie jezyk polski. Bo czepianie sie przecinkow to najlepszy sposob aby mnie doprowadzic do szalu. Jest to antynaukowe. Bo przeciez liczy sie istota a nie drobiazgi.
Podobnie co zrobic zeby zabic historie?! Kazac uczyc sie dat! Gwarantuje nienawisc! Jaki psychopata niszczylby tak piekny przedmiot?! Niestety wielu bylo takich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|