Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jak Irlandczycy ocalili cywilizację!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:27, 11 Cze 2008    Temat postu: Jak Irlandczycy ocalili cywilizację!

Nie pierwszy raz od Irlandii zalezy ratunek!
Tak bylo juz w historii:


Cesarstwo Rzymskie chyli się ku upadkowi. Na
obrzeżach Ekumeny żyją w tym samym czasie (V wiek) dwaj
wielcy święci. W rzymskiej Afryce Augustyn ojciec kościoła
łacińskiego, autor pierwszej autobiografii w naszym
rozumieniu, żarliwy choć surowy chrześcijanin. Na Wyspach
Brytyjskich Patrycjusz (Patryk) – syn zromanizowanych
Brytów, za młodu porwany jako niewolnik do Irlandii, w wieku
dojrzałym misjonarz Zielonej Wyspy, o franciszkańskiej
niemal duchowości. Augustyn jest w pełni spadkobiercą
kultury antycznej. Wychowany na „Eneidzie”, zafascynowany
Platonem, przez pewien czas także gnostycyzmem (manicheizm),
w końcu szczerze i dogłębnie nawrócony zostaje zakonnikiem,
później biskupem. Będzie walczył z heretykami. Będzie
chrześcijańskim idealistą, wynoszącym potrzeby ducha nad
potrzeby ciała. W młodości jest świadkiem splendoru Imperium
Romanum kiedy przebywa w Kartaginie, potem w Rzymie i
Mediolanie. Na starość będzie świadkiem jego upadku. Umrze w
Hipponie obleganej przez Wandalów. Świat jaki znał Augustyn
zginie.
Na drugim krańcu Europy żyje Patryk. Porwany za
młodu nie miał okazji porządnie poznać rzymskiego
dziedzictwa. Dopiero w dorosłym wieku odbył nauki
przygotowujące go do stanu kapłańskiego. Jako misjonarz
Irlandii nauczył jednak swoje „owieczki” pisać i czytać.
Irłanczycy przedchrześcijańscy byli ludem dzikim. Miłowali
się w przesadności opisów. Cenili sobie wierność i odwagę.
Wiedli życie pełne namiętności – nieustannych walk i swobody
seksualnej. Patryk swoją prostotą umiał nawrócić ich, nie
zmieniając specyficznego ducha tych ludzi. Po nawróceniu
Irlandczycy rozmiłowali się w umiejętnościach czytania i
pisania. Stali się autorami najpiękniejszych kodeksów
wczesnego średniowiecza, uczyli się łapczywie greki, łaciny
i podstaw hebrajskiego, sami wymyślali języki. Ok. 461
umiera Patryk. Cesarstwo Zachodnie pada pod naporem
barbarzyńców. Biblioteki płoną lub zamykają się jedna po
drugiej. Sztuka czytania i pisania pozostaje umiejętnością
nielicznych. Kościół rzymski tego czasu chętniej obraca się
wśród garstki wiernych z miast. Nikt nie myśli o germańskich
wieśniakach – pagani. Nikt z wyjątkiem irlandzkich mnichów.
Misja Irlandczyków poza ich wyspą zaczyna się przypadkiem.
Kolumba, opat jednego z klasztorów stoczywszy bitwę z
przeciwnikiem zostaje obłożony ekskomuniką. Musi opuścić
Irlandię i poza jej granicami nawrócić tyle dusz ilu ludzi
zginęło na polu bitwy. Osiada z towarzyszami na wyspie Iona,
u wybrzeży Szkocji. Klasztor staje się sławny. Mieszkańcy
Kaledonii i Brytanii chętnie przychodzą po radę, naukę.
Czasem zostają z braćmi. Wspólnoty pod patronatem Kolumby
rozprzestrzeniają się na całą Szkocję i północną Anglię.
Jego następcy (Kolumban Młodszy, Aidan, Gall) staną się
misjonarzami na całych Wyspach, a potem w Europie. Odegrają
ważną rolę na dworze Karolingów we Francji. Wszędzie tam
gdzie nauka została zapomniana niosą ją irlandzcy mnisi.
Połowa zbiorów książkowych z wczesnośredniowiecznej Europy
wyszła spod pióra Irlandczyków. Najazdy Normanów, Wikingów i
długa okupacja angielska pognębiły Irlandię. Jednak ostał
się jej duch. Pozwolił się jej odrodzić w XX wieku. Dzięki
tej wyspie na krańcu Europy cały kontynent mógł się odrodzić
kulturalnie po wielkim kryzysie, po upadku Cesarstwa.

Dziś na obrzeżach naszej cywilizacji żyją biedne ludy.
Bogaty człowiek zachodu nie rozumie ich potrzeb. Traktuje
ich jak Rzymianin barbarzynców. Ci “barbarzyńcy” patrzą na
Zachód z podziwem i odrazą. Pewnego dnia mogą ruszyć na nas
z impetem. Jeżeli coś z naszej cywilizacji przetrwa to
jedynie dzięki misjonarzom. Cichym, pokornym ludziom, którzy
poświęcają się dla innych, rozumieją najbiedniejszych, im
niosą naukę i wiarę. Dzięki świętym.


[link widoczny dla zalogowanych]
>>>>
Tak a wiec swiat rzymski byl zniszczony!Nauka ginela!
I tylko na samym skraju ocalaly szczatki!Na oddalonej od zawiei dziejowych wyspie Irlandzkiej!I stamtad wyszli misjonarze,ktorzy uczyli barbarzyncow czym jest Chrzescijanstwo a z nim i kultura.
I teraz wraca podobny czas!Gdy szaleje brukselski potwor ktory chce zniszczyc zroznicowanie Europy jednolitym walcem przepisow dyrektyw biurokratycznej sieci na wzor Bizancjum.
I Irlandia jest juz chora.Tzw. elity to plugawi zdrajcy.Cala nadzieje w prostym ludzie!
Irlandczycy ratujcie swoj kraj!RATUJCIE POLSKE!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 18:27, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:39, 04 Lip 2011
PRZENIESIONY
Wto 15:58, 29 Kwi 2014    Temat postu: Dzieje Irlandii ...

Niespodziewane wyniki spisu powszechnego

Jak wynika z informacji zebranych w tegorocznym spisie ludności liczba mieszkańców Irlandii rośnie w zastraszającym tempie.

Ze spisu wynika, że tylko w ciągu ostatnich pięciu lat populacja Zielonej Wyspy wzrosła o 220 tys. osób. Dla organizatorów spisu taka sytuacja jest zaskoczeniem, ponieważ zakładano, że w związku z niezbyt dobrą sytuacją ekonomiczną kraju i powiązaną z tym znaczną emigracją do innych państw liczba ludności wzrośnie zaledwie o 100 tys.

W kraju św. Patryka spis ludności odbył się oficjalnie 10 kwietnia. W badaniu wzięły udział dwa miliony gospodarstw domowych, a pracowało przy nim prawie 5 tys. osób, które dostarczały i odbierały formularze.

Poprzedni spis w Irlandii wykazał, że w kraju mieszka 4.25 mln osób. Teraz liczba ta wzrosła do 4.47 mln.

?????

Ale o czym oni mowia ? Jakich Irlandczykow ??? TOZ TO POLACY SA !!!
IMIGRANCI ! Irlandczycy wyjezdzaja - przyjezdzaja Polacy ... To co w Irlandii jest bieda to w bestialsko zniszczonej po 89 Polsce przez Baala i MFW jest znosnym zyciem... KWESTIA DOSWIADCZEN ! W Korei Polnocnej sa szczesliwi jak maja miske zupy dziennie na przyklad ... Zaden sukces ze w Irlandii jest lepiej niz w Polsce...
Poza tym pamietajmy ze Irlandia jest WYNISZCZONA POTWORNA OKUPACJA BRYTANII !!! 4 miliony to tam zylo w XVI Wieku !!! W Polsce 6 milionow ... Teraz W Irlandii zyje 6 milionow ( + Polnocna ) czyli 50 % wiecej a w Polsce 38 milionow ( chyba mniej bo wyjechali ) czyli 533 % !!! wzrostu !!!! W Irlandii powinno byc 26 milionow ludzi conajmniej a jest 6 ... A gdzie 20 ??? Ucieklo do USA przed Brytyjczykami... TEN KRAJ MA OLBRZYMIE PUSTKI DO ZAGOSPODAROWANIA !
Totez ludnosc powinna rosnac lawinowo ...
W 1991 bylo ich 3,5 miliona w 2006 4.25 teraz 4,47 - wzrost o 27 % to zasluga skoku ekonomicznego przed 2001 gdy euro zaczelo niszczyc gospodarke ..
W latach 1991 - 2006 wzrost ludnosci wynosil 1.3 % a 2006-2011 tylko 1.0 % czyli mniej ... Widac jak euro zastopowalo wzrost ludnosci ... A zobaczymy co bedzie dalej !!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy