Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Era ropy .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:00, 02 Gru 2014    Temat postu: Era ropy .

161 lat temu polski farmaceuta Jan Zeh wydestylował naftę

2 grudnia 1853 roku polski farmaceuta Jan Zeh otrzymał patent na destylację ropy naftowej. Nasz wynalazca był jednym z pionierów przemysłu naftowego.

~Polak : 1853 – na przełomie roku 1852/1853 Łukasiewicz i Jan Zeh otrzymali naftę metodą frakcjonowanej destylacji. Łukasiewicz starał się potem znaleźć dla nafty zastosowanie praktyczne. Stosowane do tej pory lampy oliwne nie nadawały się do nafty i wymagały przekonstruowania. Pierwsza skonstruowana przez Łukasiewicza lampa rozświetliła wystawę apteki.
1853, 31 lipca – symboliczna, oficjalna data narodzin przemysłu naftowego. Po raz pierwszy zastosowano w praktyce oświetlenie naftowe podczas pilnej nocnej operacji w szpitalu powszechnym na lwowskim Łyczakowie.

...

Tak ! U poczatku ery ropy stoja Polacy ! Kto by sie spodziewal ! To znaczy kto juz troche zna historie to sie nie dziwi . Takze te wszystkie fortuny szejchow arabskich i mafiozow rosyjskich i wszelkich innych tylko dlatego sa mozliwe, ze ktos madry ruszyl glowa . I tak czesto pasozyci przejmuja dobro . Bo oni nie po to wynalezli zeby jacys mordercy mieli kasiore na zbrodnie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:59, 27 Mar 2018    Temat postu:

Brudna nafta, czysty zysk

Skomentuj 0 29ANDRZEJ KRAJEWSKI 25 mar, 00:00
Od kiedy Ignacy Łukasiewicz dostrzegł, że wydobycie ropy naftowej może się opłacać, żadna inna substancja nie ekscytuje tak ludzi. I nic dziwnego, bo na brudnej nafcie można zbić niewyobrażalną fortunę. Zobaczcie, jak to się zaczęło

Łukasiewicz zapoczątkował zarabianie na ropie, ale to John D. Rockefeller zbudował na niej biznesowe imperium
0
„Raz żydek wiejski przynosi do apteki flaszkę płynu czerwonego gdyby krew i mówi: Kup pan oleju ziemnego!” – opowiadał Ignacy Łukasiewicz swemu biografowi Szczęsnemu Morawskiemu. Ten w książce „Zeznania własne” dokładnie odtworzył przebieg spotkania farmaceuty z kupcem Abrahamem Schreinerem.


Gdy zaciekawiony Łukasiewicz zapytał, co to za specyfik, Żyd wyjaśnił: „U nas w Borysławiu, to tam po źródłach pływa taki olej, co go chłopi zwą: ropą! A był tam chłop stary, który z tego warzył maź. On umarł, a ja prosiłem wdowy jego, żeby mnie nauczyła tej mazi warzyć”. Schreiner prymitywnymi metodami destylował ropę i sprzedawał ją aptekarzom. Zaciekawiony Łukasiewicz, będący jedynie pracownikiem w aptece należącej do Piotra Mikolascha, zwietrzył dobry interes.

„Kupiłem on olej i kazałem sobie przynieść więcej. A był tam aptekarz znajomy mój dobry, nijaki Zehn. Okazuję mu olej i radzimy nad oczyszczeniem jego dalszem. Dodaliśmy kwasów, przepuściliśmy przez alembik i od razu otrzymaliśmy naftę czystą” – wspominał Łukasiewicz.

Swoje odkrycie zademonstrował właścicielowi apteki, przekonując go, że na nafcie można zarobić. „Mikolasch przystał, więc samotrzeć z Zehem daliśmy po 800 guldenów i zawiązaliśmy spółkę” – relacjonował farmaceuta.

Pierwszy egzemplarz wybuchł

Zobacz: Porwane złoto II RP

REKLAMA
Ale wbrew nadziejom Łukasiewicza wydestylowana nafta nie sprzedawała się, ponieważ brakowało dla niej zastosowań. Wynalazca postanowił sam je stworzyć, budując lampę zasilaną pochodnymi ropy. Pierwszy egzemplarz wybuchł, drugi zbudował już fachowiec, lwowski blacharz Andrzej Bratkowski. W lampie naftowej zastosował porowaty knot, zbiornik z grubej blachy i kominek szklany dla unormowania ciągu powietrza.

Kiedy powstał produkt, potrzebna okazała się akcja reklamowa. Tym zajął się Piotr Mikolasch, który przekonał dyrekcję lwowskiego szpitala powszechnego, by zezwoliła na nocną operację przy świetle lamp naftowych jakiegoś nagłego przypadku. Padło na mającego atak wyrostka Władysława Choleckiego. Zabieg przeprowadzony 31 lipca 1853 r. zakończył się pełnym sukcesem, o czym zresztą informowały wszystkie gazety w Galicji.

Wkrótce lampy naftowe stały się chodliwym towarem, zaś Łukasiewicz razem z właścicielem ziemskim Tytusem Trzecieskim założyli nową spółkę i w listopadzie 1854 roku uruchomili nieopodal Bóbrki w Galicji pierwszą kopalnię ropy na świecie. W sąsiednich Ulaszowicach farmaceuta zbudował rafinerię. Szybko jednak wyrośli mu konkurenci.

W Galicji naftowe spółki zaczęli zakładać inwestorzy z Wiednia. Ale Polak i tym razem potrafił dać sobie radę. W odpowiednim momencie obniżył ceny. Kiedy w 1859 r. rząd ogłosił przetarg na dostawy nafty dla austriackich kolei państwowych i konkurenci zaoferowali produkt w cenie 32 centów za cetnar (ok. 50 kg), Łukasiewicz zszedł z ceną do 28 centów.

Po pierwszym ogólnokrajowym kontrakcie natychmiast pojawiły się inne. Krótko potem kopalnia ropy w Bóbrce zatrudniała już ponad 100 robotników i miała obroty ok. 20 tys. złotych reńskich rocznie, ale Łukasiewicz musiał się wówczas zmierzyć z o wiele groźniejszym przeciwnikiem.

Konkurencja z Ameryki

W sierpniu 1859 r. konduktor kolejowy Edwin L. Drake i wynajęty przez niego kowal William A. Smith dokonali odwiertu we wsi Titusville w Pensylwanii, budując tam szyb naftowy. Wieść o łatwo dostępnych pokładach ropy sprawiła, że do amerykańskiego miasteczka zaczęły przybywać żądne bogactw tłumy. Zaledwie trzy lata później wydobywano w Pensylwanii ok. 3 mln baryłek ropy, a jej cena spadła z 10 dolarów do 10 centów za baryłkę.

Tania nafta z USA wkrótce trafiła na rynek europejski, poważnie zmniejszając dochody spółki Łukasiewicza. Znów musiał obniżać ceny, aby utrzymać kontrahentów. Jednak odzyskanie dobrej kondycji finansowej zapewniła mu dopiero nowoczesna rafineria w Chorkówce, zdolna miesięcznie przerabiać 100 ton ropy. Większość 160 kopalń ropy naftowej istniejących wówczas w Galicji destylowała swoją produkcję u Łukasiewicza. On sam został prezesem rosnącego w siłę Krajowego Towarzystwa Naftowego i jednym z najbardziej wpływowych ludzi w monarchii austro-węgierskiej.

Znamienne, że w bardzo podobny sposób swoje imperium budował John D. Rockefeller. W odróżnieniu od Polaka nie miewał jednak skrupułów. Zbiorowa histeria w Titusville, nazwana „Oil rush” (szturmowanie ropy), zupełnie go nie porwała. Cierpliwie czekał, aż powstanie las szybów naftowych, i wówczas wyłożył gotówkę na budowę rafinerii ulokowanej w Cleveland oraz wytwórnię beczek niezbędnych do transportu ropy. Te inwestycje przyniosły mu milion dolarów, co pozwoliło spłacić długi oraz wspólników i w 1870 r. założyć własną spółkę Standard Oil of Ohio. Szybów naftowych w USA było wówczas tak dużo, że ropę sprzedawano taniej od wody mineralnej, a nowo powstające rafinerie zaniżały ceny produktów.

Przysięga nafciarzy

Zobacz: Trusty w USA - Zbyt wielcy, aby dać im spokój

Rockefeller postanowił rozwiązać problem radykalnie. Jesienią 1871 r. rozpoczął dyskretne układy z Thomasem A. Scottem, prezesem spółki kolejowej Pennsylvania Railroad, a wkrótce do porozumienia dołączyły dwie inne spółki transportowe. Zawiązany wówczas trust South Improvement Company, miał zmusić przedsiębiorstwa naftowe, by ograniczyły wielkość produkcji i podbiły ceny. Rockefeller wytypował nafciarzy, o których sądził, że zgodzą się mu podporządkować, i zorganizował dyskretne spotkanie.

Po rozmowie każdy musiał podpisać papier o treści: „Ja, niżej podpisany przyrzekam uroczyście na mą wiarę i honor dżentelmena, że zachowam w tajemnicy wszystkie transakcje, jakie mógłbym zawrzeć z przedsiębiorstwem South Improvement Company, a jeśli żadnych z wymienionym przedsiębiorstwem umów nie zawrę, to wszystkie wstępne rozmowy zachowam w całkowitym sekrecie”. Firmy naftowe, które nie dogadały się z South Improvement Company, Rockefeller postanowił zniszczyć gwałtownym podniesieniem opłat przewozowych.

W marcu 1872 r. naczelnicy stacji kolejowych na obszarach roponośnych otrzymali telegram o treści: „Natychmiast podnieść opłaty za przewóz ropy o 100 proc.”. Jedynie Standard Oil of Ohio objęto rabatem w wysokości podwyżki. To oznaczało, że ropa przetwarzana i dystrybuowana przez firmę Rockefellera stawała się najtańsza na rynku. Ale spisek wyszedł na jaw i do Titusville na wielki wiec przybyło tysiące nafciarzy.

Szturm Rockefellera

Zobacz: Historia GPW: Na początku była gildia

Podczas burzliwych obrad uchwalono powołanie do życia Ligi Producentów Ropy, bojkot linii kolejowych oraz rozpoczęcie wojny z Rockefellerem. Demonstracje przeszły ulicami Cleveland i Harrisburga, a władze stanowe Pensylwanii, Ohio i Waszyngtonu zasypano petycjami żądającymi rozwiązania South Improvement Company i ukarania „Dusiciela z Cleveland”. Takim bowiem przydomkiem ochrzciły Rockefellera amerykańskie gazety.

Prawie wszyscy byli przekonani, że poniesie on klęskę. Tymczasem Rockefeller, korzystając z zamieszania, kupował po cichu akcje konkurencyjnych rafinerii za pieniądze pożyczone od nowojorskich bankierów. Pewnego razu o trzeciej po południu miał pociąg z Nowego Jorku do Cleveland, ale w samo południe otrzymał telegram, że potrzebuje natychmiast setek tysięcy dolarów na wykupienie akcji kolejnej rafinerii. „Jeździłem od banku do banku i prosiłem prezesów albo kasjerów, w zależności od tego, kogo zastałem pierwszego, by przygotowali dla mnie tyle gotówki, ile mogą mi powierzyć. Mówiłem, że wrócę po nią niedługo. Objechałem wszystkie banki w mieście, a potem, robiąc drugą rundę, zabierałem pieniądze” – wspominał Rockefeller.

W krótkim czasie przejął 22 z 25 rafinerii w Cleveland. Brak dostępu do urządzeń przerabiających ropę oznaczał zagładę dla nafciarzy konkurujących ze Standard Oil of Ohio. Opozycja przeciw Rockefellerowi zjednoczyła się, tworząc Acme Oil Company na czele z Johnem D. Archboldem. Wkrótce jednak Rockefeller przekupił Archbolda, zatrudniając go na stanowisku dyrektorskim w swojej firmie. Zdominowanie rynku zajęło „Dusicielowi z Cleveland” sześć lat. W 1880 roku koncern Standard Oil of Ohio przerabiał 95 proc. ropy wydobywanej w Stanach Zjednoczonych, dyktując ceny producentom i odbiorcom.

Zobacz: Surowce niekonwencjonalne

Ignacy Łukasiewicz zmarł w styczniu 1882 roku. W tym czasie John D. Rockefeller snuł plany inwazji na Europę. Rozpoczął budowę floty wielkich tankowców, a jednocześnie skupował rafinerie na Starym Kontynencie. „Dusicielowi z Cleveland” czoło stawili trzej bracia Noblowie posiadający pola naftowe w okolicach należącego do Rosji miasta Baku. Ropa tryskała tam z każdej szczeliny i koszty wydobycia były bajecznie małe. Szwedom wsparcia finansowego udzielał bank Rothschildów, zaś dynamit produkowany przez zakłady Alfreda Nobla coraz lepiej się sprzedawał, co zapewniało dodatkowe środki na inwestycje.

Doceniając przeciwnika, Rockefeller wysłał do Paryża Johna Archbolda, aby przeciągnął Alfonsa Rothschilda na stronę Standard Oil. W razie odmowy groził wojną ekonomiczną. Jednak baron Rothschild odmówił. Atak na Noblów koncern Rockefellera rozpoczął od obniżenia w Europie cen swoich wszystkich produktów. Szwedzi przetrwali dzięki kredytom od Rothschilda. Wreszcie amerykański multimilioner uznał, że wojna zbyt wiele go kosztuje, i do Baku z misją pokojową pojechał wysłannik Standard Oil Benjamin Brewster. W czasie dyskretnych negocjacji podzielono europejski rynek paliwowy. Koncern Noblów zgodził się na oddanie dwóch trzecich w ręce Standard Oil, a sam zadowolił się resztą.

W kolejnych dekadach wybuchały prawdziwe wojny o ropę, a im więcej ropy potrzebowała ludzkość, tym bardziej koncerny naftowe stawały się niezbędne. Żadne inne instytucje nie potrafiły bowiem tak sprawnie organizować poszukiwań, wydobycia i dystrybucji w skali światowej. Dopóki ropa jest kluczowym surowcem energetycznym, dopóty nafciarzom będzie wolno bardzo wiele.

»

Widzimy roznice miedzy wielkoscia Polski a karlowatoscia USA! Tam prostaccy biznesmeni z haslem nabic kabze po trupach Indian Murzynow kogokolwiek i tak jest do dzis. Tu Łukasiewicz myslal o podniesieniu ekonomii Polski w jakze biednej Galicji! Przeciwienstwo kompletne. Niestety dzis kultura upada i sciagaja do nas prostactwa Zachodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy