Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:41, 11 Cze 2010 Temat postu: Świętokradztwo! |
|
|
Niestety mamy powszechny problem świętokradztwa...
Mianowicie przystepuja do Komunii Świętej osoby w stanie grzechu ciezkiego...A tego robic nie wolno.Dzieje sie to na calym swiecie...
Zanim zaczne od razu przytocze obrzydlistwo z Naszego Dziennika:
[link widoczny dla zalogowanych]
Popieranie aborcji, zapłodnienia in vitro czy eutanazji jest grzechem ciężkim, który pozbawia człowieka łaski uświęcającej i uniemożliwia przystępowanie do Komunii Świętej. Dla każdego katolika powinno to być sprawą oczywistą. Ale czy naprawdę jest? W czasie żałobnych Mszy św. odprawianych po katastrofie prezydenckiego samolotu można było dostrzec polityków, którzy przystępowali do Komunii Świętej, choć wcześniej deklarowali swe poparcie dla zapłodnienia in vitro (np. marszałek Bronisław Komorowski).
I dalej :
Kodeks Prawa Kanonicznego
Kan. 915 - Do Komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim.
>>>>
Oczywiscie jest to artykul obrzydliwy.Poniewaz znalezli tylko jednego swietokradce Komorowskiego w innych partiach np. PiS dziwnym trafem nie znalezli.
Oczywiscie wynika to z udzialu w brudnej nawalance PiS przeciw PO (ktora nazywaja polityka) do ktorej uzyli NAWET EUCHARYSTII!!!
Zgroza!
Tutaj nasuwa sie od razu pytanie a jak jest z waszym udzialem w Komunii?
Jak mozna popierac PiS nazywac sie medium katolickim i przystepowac do Komunii???A moze jeszcze samemu udzielac Komunii...
>>>
Oczywiscie dla mnie jest to straszne.Wszyscy wiemy ze Chleb i Wino bez zadnych watpliwosci sa Ciałem i Krwią.Byly juz SETKI cudow:
http://www.ungern.fora.pl/wiara-ojcow-naszych,4/cud-w-sokolce,1970.html
A to ze i w Polsce nastapil to nie przypadek.To ma obawiam sie scisly zwiazek z sytuacja swietokradztwa!
Dla mnie strasznym jest ze ci osobnicy tak torturuja Jezusa!To nie zabawa!Kazdy kto popelnia ŚWIĘTOKRADZTWO bierze udzial w strasznym procerderze jaki nastapil podczas Męki Jezusa.
Chcesz wbijać Jezusowi gwoździe?!Człowieku zastanów się!
To jest TWOJE dzieło:
Na mysl ze Jezus jest tak okrutnie mordowany przez ŚWIĘTOKRADCÓW przezywam tak ze trudno to opisac.Któż bowiem jest MOIM wiekszym przyjacielem niz Jezus!Kazdego by bylo szkoda gdyby tak go torturowali...
ALE JEZUSA!!!
To nie sa zarty.Jesli wyprzedajesz kraj podpisujesz Lizbone to jestes Judaszem.NIE PRZYSTEPUJ DO KOMUNII!
Praktycznie osoby z tych 4 partii w Sejmie nie powinny w ogole sie pojawiac podczas Komunii!
To sa partie zdradzieckie i antypolskie.Nikomu nie wolno wiec łączyć siedzenia w Sejmie w takich partiach z Komunią!
Chyba zeby protestowal.Nie glosowal jak kaza.Np. Marek Jurek i jego koledzy.To owszem.Ale reszta!
>>>>>>
Ja rozumiem ze Biskupi boja sie atakow.Ze jakby zakazali konkretnym osobom to Gronkiewicz czy Komorowski by sie zemscili.A PiSowcy mogli by znalezc ,,teczki'' w IPN na Biskupow.Nie mowiac juz o ,,pedofilii'' ktora by sie znalazla w mediach.
No ale to powstaje pytanie:
Jaki Kościół reprezentuja.Nieświętego spokuju?(Bo to nie jest swiety spokoj).Trzeba byc przygotowanym na przesladowania.
Kościół rozwija się tak:
-Zasiew:
Odważni świadkowie wiary świadczą...
Są mordowani (ZWLASZCZA MORALNIE) przez opetanych przez Demony pogan.
Pod wplywm ich swiadectwa ludzie nawracaja sie.
I mamy PLONY:
-WIOSNA KOŚCIOŁA.
Krew męczenników staje sie posiewem nowej wiosny Kościoła...
Tak rośnie Kościół...
Tymczasem po falszywym wyzwoleniu 89 kościół w Polsce dokladnie kopiuje zachod jak reszta spoleczenstwa.
A Kościół zachodu stosowal metody przyjemnosciowe ze ma byc milutko i przyjemniutko i ten Kościół ... UPADŁ ...
Nic dziwnego.W Kościele nie ma być milutko a ma byc PRAWDA!
>>>>>
Pamietajmy ze osobnicy w polityce przychodza ze swiata ktory jest plugawy.
Maja oni mniej wiecej takie wyobrazenie o Kosciele jako BIZNESIE.
Mamy liberalizm.
Kosciol swiadczy uslugi wierni,wierni swiadcza kosciolowi...
Czyli my ulatwimy kosciolowi to czy tamto,ta lub inna impreze A W ZAMIAN kosciol da nam propagandowy pokaz jacy to my katolicy...
HANDEL!
Ci goscie tak maja.Oni sa strasznie prymitywni ale i liberalizm tak dziala.Jest to przeciez zasada pieniadz-towar cos za cos.
A jak kupujesz towar to sklep NIE PYTA o twoja moralnosc tyko cie ,,kocha'' bo ma z ciebie kase.Milosc za pieniadze.
>>>>>
Jesli Kościół wchodzi w taki uklad to staje sie kosciolem...
Ale NIE TAK BEDZIE MIEDZY WAMI!
Aby tych gosci nauczyc czym jest Kościół trzeba stosowac zasady!
Oni musza zrozumiec ze ONI BOGU NIC NIE DAJA!
To BÓG DAJE IM WSZYSTKO.
Oni w swej glupocie mysla ze jak uczestniacza w beatyfikacji to uswietniaja ta uroczystosc!I teraz trzeba im zaplacic za to!Typu ,,udzielic publicznie Komunii''...
Oczywiscie odmowa jest bolesna ale nie da sie inaczej ich nauczyc!
Zreszta w Polsce jest duzo gorzej!
Na skutek Okraglego Stolu mamy juz nie tyle kolesi z biznesowym podejsciem do zycia ale wrecz z bandyckim...
Okragly Stol nauczyl ich bezkarnosci i przekonania ze jak sie jest ,,ustawionym'' to wszystko ujdzie BEZKARNIE.
A jak sie jest ,,ustawionym'' u Biskupow to i do nieba sie pojdzie na rympał.Zwykly czlowiek musi sie nameczyc a my Okraglostolowcy wejdziemy do nieba za pomoca ukladu tak jak weszlismy do polityki!
NAPRAWDE ONI TAK MAJA!
Utwierdzanie ich w tym jest juz grzechem.Dochodzi do sytuacji ze kolesie ktorzy za zycia bluzgali na Kościół dostaja katolickie pogrzeby...
Stwarza to wrazenie ze ,,jakos sobie zaltwili''.A TU NIE MA NIC JAKOS.
Jakos zalatwiona to do jest droga do Piekla.Kolesie od afer sa kandydatami do Piekla...Ci wszyscy od ,,zalatwiania tylnymi drzwiami''...
Tak po prostu jest!I pogrzeb nic nie pomoze bo ten czlowiek juz umarl.Pomoc moze modlitwa ale szczera!
>>>>
Czy zatem odmawiac?
Trzeba im mowic ze nie moga.Dyskretnie konkretnym osobom.Publicznie przez dokumenty.
Gdy tak nad tym myslalem czy by po prostu mozna NIE DAWAC jak ktorys sie zbliza.
Ale Bóg przypomnial mi ze Judasz przystapil do Komunii MIMO ze Bóg wiedzial ze jest zdrajca...
JEZUS GO OSTRZEGAL WIELE RAZY!Nawet na koncu PRZYJACIELU PO COS PRZYSZEDL!!!Ale nie zabral mu Komunii...
Z tego wynika ze jednak osoba ktora jest oficjalnie katolikiem moze decydowac czy chce przyjac.Mozna ich ostrzegac ale jak sie upra to nawet Jezus nie zabranial jakos fizycznie...
Czyli jest w tym wzgledzie wybor.
Jest to wybor piekla...Bo w Judasza wszedl Szatan...
Świętokradca ktory nie slucha ostrzezen i przyjmuje Komunię mowi wprost:
Nie chce do nieba,chce do piekla...
Jest to smutne i dlatego Jezus CIERPIAL NAD TYM (Kielich) ale nikogo nie mozna zabrac do nieba wbrew jego woli!
>>>>>
Jesli kaplan ostrzega i mowi ze nie wolno to spelnia swoj obowiazek i tutaj nie moze byc do niego zarzutu...Ale gdy zaniedbuje mowic komu NIE WOLNO i beztrosko rozdaje na prawo i lewo to juz jest zaniedbanie obowiazkow...
Oczywiscie jest to smutny temat ale nimniej jest on faktem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:14, 10 Lis 2010 PRZENIESIONY Wto 20:59, 25 Cze 2013 Temat postu: Abp Nienstadt zabronił Komunii Św. popierającym zboczenia! |
|
|
26 września abp John Nienstadt z diecezji w Minnesocie odmówił udzielenia Komunii Świętej grupie studentów uczestniczących we Mszy św. w katedrze znajdującej się na terenie kampusu Uniwersytetu św. Jana w Collegville.
Kilka dni temu odczytane zostało specjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym hierarcha wyraźnie dał do zrozumienia, że osoby ochrzczone, uważające się za katolików, które jednak nie akceptują całego nauczania Kościoła nie mogą przystępować do Komunii Świętej. Hierarcha odmówił udzielenia Komunii Świętej grupie 24 osób, które demonstrowały swoje poparcie dla ruchu homoseksualnego, nosząc odznaki i wstążki w barwach tęczy. Arcybiskup udzielił im jedynie błogosławieństwa.
Podczas Mszy św. odprawionej 31 października w tej samej katedrze celebrujący ją kapłan odczytał oświadczenie arcybiskupa, który wyraźnie zaznaczył, że do Komunii Świętej mogą przystępować osoby ochrzczone pozostające w jedności z Kościołem, akceptujące całe Jego nauczanie moralne i pozostające w stanie łaski uświęcającej. Osoby, które będą nosiły odznaki w kolorze tęczy lub inne elementy, będące wyrazem poparcia dla ruchu homoseksualnego muszą się liczyć z tym, że zamiast Komunii Świętej otrzymają jedynie błogosławieństwo kapłana. Od wielu tygodni w katedrze znajdującej się na terenie kampusu organizowane są protesty młodzieży homoseksualnej.
Źródło: CatholicOnline/SKch
>>>>>
Brawo!Tym posunieciem uratowal wiele dusz od piekla w tym homoseksualnych ktorzy by profanowali Sakrament a za to jest pieklo.
TO DLA ICH DOBRA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
USA: watykański doradca apeluje do gubernatora, by nie przyjmował Komunii Św.
Zenek1
Z 2011 roku ale godne przypomnienia
[link widoczny dla zalogowanych]
USA: watykański doradca apeluje do gubernatora, by nie przyjmował Komunii Św.
Gubernator Nowego Jorku, Andrew M. Cuomo, który przyznaje się do katolicyzmu, popełnia świętokradztwo przystępując do Komunii Św. – stwierdza prof. Edward N. Peters, wybitny amerykański znawca prawa kanonicznego. Cuomo żyje bez ślubu ze swoją partnerką, a więc jest w stanie grzechu ciężkiego.
Kanonista z seminarium w Detroit, a jednocześnie konsultant watykańskiego Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, wezwał polityka na swoim blogu internetowym do powstrzymania się od przyjmowania Najświętszego Sakramentu. „Gubernator, będąc w pełni wolny, publicznie dopuszcza się naruszenia fundamentalnego moralnego wymogu Kościoła” – napisał naukowiec w odpowiedzi na pytanie portalu Cybercast News Service. „Przyjmowanie przez niego Komunii jest obiektywnie aktem świętokradczym. Jeśli podejdzie do Komunii, powinno się mu odmówić Boskiego sakramentu” – dodał prof. Peters.
Skrytykował przy okazji biskupa Albany – Howarda J. Hubbarda, który udzielił gubernatorowi Komunii podczas Mszy św. w dniu 2 stycznia br.
Gubernator Cuomo rozwiódł się ze swoją żoną Kerry Kennedy w 2003 roku. Z obecną partnerką Sandrą Lee żyje w konkubinacie. Jak większość polityków Partii Demokratycznej jest również zwolennikiem aborcji i legalizacji związków homoseksualnych.
Prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej kard. (wówczas arcybiskup) Raymond Burke już w 2008 przypomniał, że katolicy, którzy publicznie bronią aborcji, nie mogą przyjmować Komunii Św. Amerykański hierarcha kurialny podkreślił, że nie istnieje prawo do otrzymania Komunii Św., zaś udzielający jej szafarz powinien jej odmówić do czasu, gdy proszący o nią zwolennik aborcji „zmieni swoje życie”.
Dodał, że świadome przyjmowanie Komunii w stanie grzechu śmiertelnego jest świętokradztwem. Jako przykład tego rodzaju postępowania podał przyjmowanie Komunii Św. przez funkcjonariusza publicznego, który świadomie wspiera działania sprzeczne z odwiecznym prawem Bożym, takie jak publiczne opowiadanie się za uśmiercaniem dzieci nienarodzonych.
Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej jest najwyższym sądem Kościoła katolickiego. Obecny kształt, nazwę, zadania i miejsce tego urzędu w strukturze Kurii Rzymskiej nadała mu konstytucja apostolska Jana Pawła II „Pastor Bonus” z 28 czerwca 1988 r. Zgodnie z tym dokumentem Trybunał jest najwyższą instancją odwoławczą w Kościele, rozpatrującą wyroki i sprawy orzeczone przez inne sądy bądź urzędy kurialne. Chodzi zwłaszcza o odwołania od orzeczeń o unieważnienie małżeństwa bądź w innych sprawach, wydane przez Trybunał Roty Rzymskiej.
Źródło: KAI
....
To nie jest kara ! Przypominam . To dla ich dobra . Szykuja sobie pieklo . To nie jest opłatek ! Bezczeszczenie Ciała i Krwi Boga niszczy dusze jak u Judasza .
Lepiej nie przyjmowac jak sie wie ze sie grzeszy bardzo ciezko . Bo nie nalezy tez z powodu grzechu powszedniego rezygnowac . Ale to inna sprawa . Tu sa osoby publiczne wiec grzechy bardzo ciezkie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:10, 29 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kiedy jeden z zebranych zarzucił Ewie Kopacz popieranie ustawy sprzecznej z nauczaniem Kościoła, ta odpowiedziała:
– Ja do komunii nie poszłam.
...
Wreszcie swiatelko w tunelu. Jest opetana przez demony ALE PRZYNAJMNIEJ NIE POPELNIA SWIETOKRADZTWA! TO WAZNE! ULZYLO MI BARDZO! Jakis ,,pozytyw" jest w tych piekielnych ciemnosciach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:25, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Episkopat: kto podpisuje i głosuje za in vitro, podważa wspólnotę z Kościołem
Abp Andrzej Dzięga - maciej kuroń / Agencja Gazeta
Kto z katolików świadomie i dobrowolnie podpisuje się lub głosuje za dopuszczalnością metody in vitro, tym samym podważa communio, czyli swoją pełną wspólnotę z Kościołem katolickim - napisał w oświadczeniu przewodniczący Rady Prawnej KEP abp Andrzej Dzięga.
W przekazanym dziś oświadczeniu, w sprawie konsekwencji na płaszczyźnie sakramentalnej, abp Dzięga podkreśla, że zostało ono uzgodnione z prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Wydano je w związku z pytaniami o interpretację sprawy głosowania w parlamencie i podpisania ustawy dotyczącej procedury in vitro.
REKLAMA
Hierarcha wyjaśnił, że przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa dotycząca in vitro "godzi wprost w życie innych dzieci poczętych podczas tej procedury oraz w nienaruszalność życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci".
"Z tego powodu ustawa ta nie może być przez katolika w żaden sposób zaakceptowana" - podkreślił przewodniczący Rady Prawnej KEP.
"Pan Prezydent RP i parlamentarzyści, którzy poparli ustawę dotyczącą in vitro, równocześnie publicznie wyrazili swoje poglądy, które stały się źródłem poważnego zgorszenia wielu wiernych, co »jest postawą lub zachowaniem, które prowadzi drugiego człowieka do popełnienia zła«" - cytuje hierarcha prawo kościelne.
Głosowanie - jak podkreśla abp Dzięga - ma rangę deklaracji publicznej, publicznego oświadczenia woli i tak też jest rozumiane przez obywateli. "Należy przy tym zakładać, że każdy poseł oraz senator – podejmując w tych sprawach decyzję w Parlamencie – działał w sposób świadomy oraz z pełną wolnością wewnętrzną" - podkreślił arcybiskup.
Zaznaczył, że gdyby ktoś z parlamentarzystów "nie miał w momencie głosowania pełnej wiedzy lub miałby wiedzę fałszywą, lub miał ograniczoną aktualną świadomość, musiałby to publicznie oświadczyć". "Analogicznie winien postąpić ten, kto miał odebraną lub ograniczoną wolność" - dodał. Według niego to samo dotyczy prezydenta.
"Jeśli ktoś świadomie i dobrowolnie opowiedział się przeciw godności człowieka przez głosowanie lub podpisanie ustawy legalizującej procedurę in vitro, a chciałby przystępować do Komunii świętej, najpierw powinien pojednać się z Bogiem i wspólnotą Kościoła przez sakrament pojednania, wyrazić żal za popełniony grzech, postanowić poprawę i dokonać zadośćuczynienia" - napisał abp Dzięga. "W tym przypadku musi być pewność, że dana osoba zmieniła opinię i przyznaje się do popełnionego błędu" - zaznaczył.
W wydanym oświadczeniu hierarcha napisał, że taka osoba powinna powstrzymać się od przystępowania do Komunii świętej, dopóki nie zmieni publicznie swego stanowiska, ponieważ "grzech popełniony publicznie, jakim jest udział w stanowieniu prawa naruszającego godność życia ludzkiego, stanowi szczególną formę zgorszenia”.
Abp Dzięga napisał, że poprzez głosowanie lub podpis pod ustawą dopuszczającą in vitro "nie zaciąga się automatycznie ekskomuniki". Taką karę ma prawo nałożyć ordynariusz po dokładnym zbadaniu danej sprawy - przypomniał.
W oświadczeniu abp Dzięga zaznaczył, że trudno odmówić takiej osobie Komunii świętej, ponieważ nigdy nie wiadomo czy dana osoba nie była wcześniej u spowiedzi i nie uzyskała rozgrzeszenia z tego grzechu. "Jest to sprawa bardzo delikatna. Ze względu na trudność w dokonaniu jednoznacznej oceny, czy w tym przypadku zachodzi sytuacja trwania »z uporem w jawnym grzechu ciężkim«, bezpieczniej jest przekazać tę sprawę do oceny ordynariusza" - zaznaczył arcybiskup.
...
Tak zapamietajcie to sobie. Dopuszczajac sie takich zbrodni SAMI SIE STAWIACIE POZA KOSCIOLEM! WY SAMI! NIE BÓG! BÓG NIGDY NIKOGO NIE STAWIA POZA! To ludzie sami. Tu mamy straszny grzech bo PUBLICZNY! Nawet gdy zwyrodnialy morderca zamorduje osobiscie kilkadziesiat osob TO JEST GRZECH PRYWATNY! Nie burzy on poczucia sprawiedliwosci a wrecz je umacnia bo domaga sie kary. Tymczasem zbrodnie ustawodawcow wielokrotnie przewyzszaja zwyklych mordercow. Sieje zgorszenie niszcza poczucie sprawiedliwosci. Bo ludzie mowia ,,to zgodne z prawem". Powiedzmy sobie szczerze. Zbrodniarze ustawodawcy powinni z miejsca isc pod topór kata bo to są bestie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:43, 21 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Oburzenie i konsternacja z powodu mafijnego pogrzebu w Rzymie
Konsternacja diecezji rzymskiej, oburzenie władz miasta, polityków i mediów – to reakcje na pogrzeb szefa gangu, przypominający sceny z "Ojca chrzestnego". Była muzyka z tego filmu, kareta z 6 rumakami i rozsypane z helikoptera płatki róż.
9Zobacz zdjęcia
Sceny, które trafiły na czołówki wszystkich włoskich mediów, miały miejsce podczas pogrzebu Vittorio Casamonica w dzielnicy Tuscolano we wschodniej części włoskiej stolicy, w którym uczestniczyło kilkuset osób, w tym wielu – jak się podkreśla – powiązanych z przestępczością zorganizowaną.
Zmarły w wieku 65 lat mężczyzna uważany był za jednego z najpotężniejszych szefów organizacji przestępczej w Rzymie, specjalizującej się w handlu narkotykami, wymuszeniach i lichwie.
Telewizja, radio, prasa i agencje prasowe zauważają, że był to "pogrzeb-show". W mediach nie brakuje też mocniejszych ocen. "To policzek i obraza dla Rzymu", "Wyzwanie rzucone państwu prawa w jego stolicy" – można przeczytać w komentarzach.
Trumnę z ciałem przywieziono w czarnej karecie z początku XX wieku, którą ciągnęło 6 irlandzkich rumaków. Przed kościołem trumnę przywitała orkiestra muzyką z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli. Pojawił się też transparent "Król Rzymu", a także: "Podbiłeś Rzym, teraz podbijesz Raj". Z latającego nad świątynią helikoptera rozrzucono płatki czerwonych róż. Po mszy trumnę odwieziono na cmentarz rolls-roycem. Na czas przejazdu orszaku zablokowano ruch uliczny.
"Jak można było do tego dopuścić?" – pytali pierwsi politycy postkomunistycznej lewicy, którzy zażądali reakcji ministra spraw wewnętrznych Włoch Angelino Alfano. Szef resortu natychmiast zwrócił się do lokalnych władz i policji z wnioskiem o wyjaśnienia okoliczności tych bulwersujących scen.
Oburzony jest także burmistrz Rzymu Ignazio Marino, który także domaga się wyjaśnień, kto pozwolił na taki przebieg uroczystości pogrzebowych. – Niedopuszczalne jest to, że pogrzeby stanowią dla żyjących okazję do kierowania do opinii publicznej mafijnych przekazów – oświadczył.
– To obraza dla wszystkich rzymian – stwierdził zaś wiceburmistrz Marco Causi. Dodał następnie: "To, co się wydarzyło, to najbardziej ewidentny dowód na to, że w stolicy mafia istnieje".
Przewodniczący stołecznego regionu Lacjum, Nicola Zingaretti, ocenił zaś: "Pogrzeb Vittorio Casamonica to straszliwy przekaz, z którym należy walczyć ze wszystkich sił".
Niektórzy włoscy politycy zażądali, aby od tej ceremonii zdystansowała się diecezja rzymska. Proboszcz kościoła, gdzie odbyły się uroczystości żałobne, wyjaśnił, że w środku było "spokojnie". – Wydawało się, że żałobnicy to katolicy starej daty – stwierdził ksiądz cytowany przez Ansę. Zastrzegł, że nie odpowiada on za to, co działo się przed kościołem. Zapytał też: "Jak mógłbym przegonić tych ludzi?". Jak zapewnił, o tym, że chowa bossa klanu mafijnego, nie wiedział. Proboszcz usłyszał natomiast od rodziny zmarłego, że był praktykującym katolikiem.
Agencja Ansa informuje też o konsternacji w diecezji rzymskiej z powodu – jak zauważono w nieoficjalnym komentarzu – "hollywoodzkich scen". Proboszcz zgodnie z prawem kanonicznym nie mógł odmówić pogrzebu – wyjaśnił wikariat.
– Rzym nie może być raniony przez tych, którzy chcą, aby stał się planem filmowym "Ojca chrzestnego" – oświadczył polityk rządzącej we Włoszech Partii Demokratycznej Matteo Orfini.
Przewodnicząca parlamentarnej komisji do spraw walki z mafią Rosy Bindi stwierdziła natomiast, że pogrzeb przedstawiciela gangu przekształcił się w "ostentację mafijnej siły". Wyraziła następnie zaniepokojenie tym, że ceremonii towarzyszył – jej zdaniem
– "klimat przyzwolenia".
...
Juz takie cos jest ohydne a przeciez pochowac go trzeba. Tylko stosownie. To co dopiero bluzniercza komunia? Co by nie mowic zmarly jej nie przyjal a goscie po glosowaniach za aborcja itp. az sie pchaja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ochrona zycia to podstawa. Ohydne zniszczenie nadziei pokuje ze ten Sejm tez jest zbiorowiskiem mętów spolecznych i kryminalnych tak jak obslugujace go media. Ogolnie po 1939 mamy okres pastwienia sie nad Polska najgorszych metow i odpadow ludzkich. I ten okres trwa. Wladza przedwojenna jawi sie jako marzenie. To byl jakis ewnement w historii Swiata ze tak madra byla wladza. Normalnie są to gorzej niz kryminalisci. Obecne odpady to raczej norma niz wyjatek. Zatem nie ma juz sensu sie nimi zajmowac. Juz nic dobrego nie zrobia. Weszli w okres ,,trwania za wszelka cene przy korycie". Męty zawsze do tego dochodza nawet jak cos tam udaja.
Tym bardziej ze mnie to brzydzi caly ten syf medialnosejmowy. I wrecz z radoscia przestane sie tym zajmowac. Po co mam sobie nieprzyjemnosc robic zetknieciem z ,,mediami". Czekamy na kolejne tsunami ktore wymiecie Sejm i media. Akurat nie moge narzekac ze mi sie nie spelnia. Lisa i calej holoty juz nie ma. Pkota komuszkow wierchuszki PO. Ale to bylo za malo. Czas na kolejne wymiatanie. Mieli szanse po dobroci. Zmarnowali ja. To trzeba z nimi ewangelicznie. Ekskomunika:
A jeśli nawet Kościoła nie posłucha, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik.
...
Czyli nieczysci. NIE WOLNO SIE DO NICH ZBLIZYC! Nawet bym nie chcial. Skoro stali sie wrogami to wojna. Powiem ja Regan. Mam plan. My wygrywamy oni przegrywaja! Trudno go nie lubic. Serce rosnie jak sie go czyta.
A teraz beda katastrofy ktore sciagneli na siebie.
Popelniliscie grzech ciezki tak nawiasem mowiac. BARDZO CIEZKI! Proponuje zrezygnowac z Komunii Świętej bo wam sie pogorszy i demony w was wejda. Jak mowi Pismo o Judaszu ktorego droga podazacie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 13 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Warszawa: Wandale uszkodzili pietę z kościoła kapucynów
Warszawa: Wandale uszkodzili pietę z kościoła kapucynów
Dzisiaj, 13 lipca (14:25)
Nieznani sprawcy uszkodzili figurę Matki Bożej, znajdującą się we wnęce pomiędzy kościołem ojców kapucynów na ul. Miodowej a gmachem Ministerstwa Zdrowia. Do tego aktu wandalizmu doszło w nocy.
Zniszczona pieta w kościele kapucynów w Warszawie (5 zdjęć)
+ 1
Pieta przewróciła się w lewą stronę, uderzyła w stojący za nią mur i - w wyniku uderzenia - uszkodzona została głowa Maryi.
Nie wiadomo, kto to zrobił i w jaki sposób - powiedział kapucyn o. Gabriel Bartoszewski.
O. Bartoszewski zaznaczył, że nie jest to pierwszy akt wandalizmu. Dwa tygodnie temu ktoś oblał figurę "ciemnym, brzydkim płynem". Ojcowie kapucyni oczyścili figurę, która w nocy znów została uszkodzona. Zakonnicy planują naprawienie zniszczeń. Oddamy ją do konserwacji - poinformował o. Bartoszewski.
Zaznaczył, że klasztor nie zamierza zawiadamiać policji. Nasze doświadczenie wskazuje, że to nic nie da. Dla policji będzie to małe uszkodzenie, mała szkoda i już - powiedział.
Pieta została umieszczona w tym miejscu po wojnie, od tego czasu jest otaczana kultem przez mieszkańców stolicy. Ludzie się tutaj modlą, zapalają świeczki, składają kwiaty - powiedział o. Bartoszewski.
Klasztor ojców kapucynów został ufundowany przez króla Jana III Sobieskiego w 1681 roku jako wotum dziękczynne za zwycięstwo nad Turkami pod Chocimiem. Od 1918 roku przy klasztorze działa jadłodajnia dla bezdomnych, która codziennie wydaje 200 ciepłych posiłków.
...
To wielki ,,symbol" stanu moraonego kraju! Jej kraj! Dzien 100 lecia Fatimy. Przypadku tu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:56, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ekskomunika dla sprawców kradzieży i profanacji Najświętszego Sakramentu
Katolicka Agencja Informacyjna | Sier 31, 2017
Shutterstock
Komentuj
Udostępnij 0
Komentuj
Po tym, jak w Dusznikach-Zdroju doszło do kradzieży i profanacji Najświętszego Sakramentu bp Ignacy Dec przypomina o karze ekskomuniki. „Sprawca takiego przestępstwa zostaje wyłączony z Kościoła, a rozgrzeszenie jest zarezerwowane Ojcu Świętemu”.
„N
aruszanie świętości świątyń, profanacje, świętokradztwa są zawsze złym znakiem. Każde targnięcie się na Boga i Jego znaki oznacza głęboki upadek człowieka, albowiem Bóg jest miłością. Kto nie ma szacunku dla miłości, nie uszanuje też żadnej innej wartości” – napisał w komunikacie do księży i wiernych diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec. Hierarcha zachęca wiernych, aby 3 września br. w każdej parafii urządzono nabożeństwo ekspiacyjne z wystawieniem Najświętszego Sakramentu.
Publikujemy cały komunikat:
Umiłowani Bracia i Siostry!
Z ogromnym bólem dzielę się z Wami niezmiernie smutną wiadomością. W nocy z 26 na 27 sierpnia 2017 r. doszło do profanacji i kradzieży Najświętszego Sakramentu w kościele filialnym pw. św. Antoniego w Lasówce znajdującym się na terenie parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Dusznikach-Zdroju.
Nieznani sprawcy zdemolowali obiekt sakralny niszcząc pomocnicze tabernakulum i z głównego tabernakulum usytuowanego w ołtarzu wykradli konsekrowaną Hostię z monstrancji, a także relikwie św. Antoniego oraz XVIII wieczny kielich mszalny.
Okoliczności wskazują na to, że celem włamania była profanacja Najświętszego Sakramentu. Najświętszy Sakrament znajdujący się w tabernakulum w głównym ołtarzu, który był przechowywany w puszce, został rozsypany, natomiast konsekrowana Hostia, znajdująca się w monstrancji, została skradziona. Fragment tej Hostii sprawcy zgubili wychodząc z kościoła, drugiej części jak dotąd nie znaleziono.
Eucharystia, czyli Najświętszy Sakrament jest dla nas chrześcijan najczcigodniejszym sakramentem, albowiem w niej sam Chrystus Pan jest obecny, ofiaruje się oraz jest spożywany. W tajemnicy Eucharystii dokonuje się ustawicznie dzieło naszego zbawienia. Eucharystia jest szczytem i źródłem całego kultu oraz życia chrześcijańskiego. Pozostałe sakramenty i wszystkie inne kościelne dzieła apostolatu mają związek z Najświętszą Eucharystią i ku niej są ukierunkowane.
Ten akt profanacji i świętokradztwa dotknął bólem nie tylko wiernych wspólnoty parafialnej parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Dusznikach-Zdroju, ale poruszył całą wspólnotę naszego Kościoła świdnickiego.
Naruszanie świętości świątyń, profanacje, świętokradztwa są zawsze złym znakiem. Każde targnięcie się na Boga i Jego znaki oznacza głęboki upadek człowieka, albowiem Bóg jest miłością. Kto nie ma szacunku dla miłości, nie uszanuje też żadnej innej wartości.
Jest moim obowiązkiem przypomnieć w tym miejscu, że każdy „kto postacie konsekrowane porzuca albo w celu świętokradczym zabiera lub przechowuje, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej” (kan. 1367 KPK). Sprawca takiego przestępstwa zostaje wyłączony z Kościoła, a rozgrzeszenie jest zarezerwowane Ojcu Świętemu.
Za grzech profanacji, poniżenia Bożej miłości, winniśmy Bogu wynagradzać. Zarządzam, zatem, aby w najbliższą niedzielę tj. 3 września br., w każdej parafii naszej diecezji urządzono nabożeństwo ekspiacyjne z wystawieniem Najświętszego Sakramentu i odśpiewaniem Suplikacji.
Ufamy, że Bóg, który tak umiłował świat, że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, lecz miał życie wieczne, okaże nam, a zwłaszcza sprawcy tego haniebnego czynu, swoje miłosierdzie i nie przestanie nas uświęcać swoją łaską oraz ubogacać swoim błogosławieństwem
+ Ignacy Dec, Biskup Świdnicki
...
Potwornosc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:52, 10 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Tak szatan zwodzi i manipuluje katolickimi mediami:
Zwykła parafia w Kolumbii, niedzielna msza święta. A tu wchodzi Bono z U2
Aleteia Brasil | 09/10/2017
Instagram
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
Sporą niespodziankę zrobił Bono, gdy nagle wszedł do parafialnego kościoła w Bogocie, zajął miejsce z tyłu świątyni i uczestniczył w niedzielnej Eucharystii. Przyjął też Komunię Świętą.
W
yobraź sobie taką scenę: jesteś na mszy świętej w swojej parafii, a za Twoimi plecami modli się w ciszy jeden z największych celebrytów światowego show-biznessu. Zdziwiłbyś się, prawda? A pomyśl tylko, że owa gwiazda wstaje i dołącza do procesji osób czekających na Komunię Świętą… Jeszcze bardziej byś się zdziwił, nieprawdaż?
Czytaj także: Bono z U2: Przed Bogiem nie musimy udawać
To właśnie przydarzyło się w niedzielę podczas mszy świętej w parafii Ginasio Moderno w kolumbijskiej Bogocie (8 października). Wierni uczestniczący w Eucharystii stanęli twarzą twarz z wokalistą zespołu U2, który dzień wcześniej koncertował w Bogocie w ramach tournée The Joshua Tree 2017. Mimo napiętego grafiku, piosenkarz znalazł czas na Eucharystię.
Bono, el cantante de U2 en Bogotá Colombia. Algo esta pasando y es bueno. pic.twitter.com/cT1GWfe03S
— jackeline rosero (@roserojackeline) October 8, 2017
[Bono, piosenkarz U2 w Bogocie, w Kolumbii. Coś tu się wyprawia i to jest dobre.]
Według świadectwa wiernych z parafii, Bono pojawił się na mszy w towarzystwie kilku osób ze swojej ekipy. Zajął miejsce z tyłu kościoła, modlił się w ciszy, a następnie uczestniczył w Eucharystii i przyjął Komunię. Zachowywał się jak każdy inny, normalny parafianin uczestniczący w niedzielnej mszy.
Jednak po Komunii trudno mu było zachować anonimowość. Każdy chciał zrobić mu zdjęcie, a on cierpliwie rozmawiał ze wszystkimi zainteresowanymi. Potem, tak jak przyszedł, wyszedł z kościoła – cicho i bez fleszy. Tak jakby jedynym jego pragnieniem było spotkanie z żywym i obecnym Bogiem.
Se conoce nueva imagen de Bono saliendo de la misa de esta mañana en Bogotá. [link widoczny dla zalogowanych] #U2enColombia #U2TheJoshuaTree2017 pic.twitter.com/dmMpbjGS3R
— Nuestra fe digital (@nfdigital) October 9, 2017
[Oto nowy wizerunek Bono wychodzącego z porannej mszy w Bogocie]
Podczas koncertu, jaki zespół dał poprzedniej nocy, Bono oddał hołd kolumbijskiemu pisarzowi, Gabrielowi Garcii Marquezowi, a gdy śpiewał słynną piosenkę One, prosił o pokój w tym kraju.
Teraz irlandzki zespół jedzie do Argentyny i Chile, a 19 października ma być w Brazylii. Ciekawe czy Bono zrobi podobną niespodziankę parafianom w Sao Paulo?
Czytaj także: Nie mogłam przystąpić do komunii. Żebrak zrobił to za mnie
Tekst opublikowany w portugalskiej edycji portalu Aleteia
...
Oby nie bylo kolejnego swietokradztwa. Wystarczy poszukac co robi Bono:
U2’s Bono welcomes Yes vote in marriage referendum
Singer celebrates on stage in Phoenix and declares ‘love is the highest law in the land’: “Marriage is not owned by any church, but instead owned by the community.” : “We’re putting the gay back in Gaelic!"
Czyli chcial aby Irlandczycy glosowali za homomalzrnstwami BO MALZENSTWO TO NIE SORAWA KOSCIOLA! To dopiero! Od wiekow w kosciele zawieramy a tu sie okazuje ze nie zawieramy w koscielw. Itd. Nie ma co sie zastanawiac
Chodzi o ,,malzenstwa gejow". Zwyrodnialec Bono uczestniczyl w moralnym niszczeniu rodzinnego kraju przez zboczencow! Byla to zaplanowana kampania. A teraz profanuje KOMUNIĘ! To antychryst ostrzegam! Judasz. Taki bedzie ten antychryst wlasciwy. ,,Tolerancyjny" jak ostrzega Matka. Ci mniejsi antychrysci daja nam wyobrazenie o nim i widzicie jak katolicy sa zwodzeni. Teraz juz wiecie. Bono to szatan wcielony taki prawidziwy podstepny udajacy dobro. To jest wlasnie szczyt podstepu. Nie masowe mordy ktore od razu odstraszaja. Szatan gubi dusze A NIE CIALA JAK WAM SIE ZDAJE! On wie o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:09, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Bono z U2: Jezus jest dla mnie drogą do zrozumienia Boga
Aleteia Español | 11/10/2017
Rene Romero Schuler/Reneschuler -cc
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
O co modli się lider znanego na całym świecie U2? „Proszę o to, by poznać Bożą wolę. Dlatego, że wtedy modlitwy mają większe prawdopodobieństwo urzeczywistnienia się” – mówi Bono.
W
wywiadzie dla irlandzkiej telewizji publicznej „Raidió Teilifís Éireann” (RTÉ), prowadzonego przez Gay’a Byrne’a (nestor irlandzkiego dziennikarstwa telewizyjnego), lider grupy U2 Bono wyjaśnił, kim jest dla niego Jezus. Rozmowa została przeprowadzona w 2014 roku, ale warto ją zobaczyć i zapamiętać, bo jest świadectwem wiary znanego na całym świecie artysty.
Bono: Szukałem w Pismach, chciałem znaleźć poetyckie prawdy, a także kwestie historyczne, którymi się interesuję. I oczywiście był historyczny Jezus…
Byrne: Cóż, ja pytam o Boga…
Bono: No tak. Ale ja wierzę, że Jezus jest dla mnie drogą do rozumienia Boga.
Byrne: Modlisz się?
Bono: Tak.
Byrne: Do kogo lub do czego wnosisz swoje modlitwy?
Bono: Do Chrystusa.
Czytaj także: Zwykła parafia w Kolumbii, niedzielna msza święta. A tu wchodzi Bono z U2
Byrne: Do Chrystusa… I o co prosisz?
Bono: Proszę o to, by poznać Bożą wolę. Dlatego, że wtedy modlitwy mają większe prawdopodobieństwo urzeczywistnienia się. O to chodzi w modlitwie, nieprawdaż? W naszej rodzinie nie robimy tego w przesadny sposób. Zazwyczaj kilkoro z nas modli się na łóżku (a mamy bardzo duże łóżko w naszym domu). Modlimy się ze wszystkimi dziećmi… Czytamy Pismo Święte, modlimy się wspólnie… Być może to nie jest coś regularnego. Czasem idziemy do kościoła w niedzielę całą rodziną, by się pomodlić.
Byrne: Dla pokoju i spokoju?
Bono: Dla pokoju i spokoju. I modlimy się za ludzi, o których wiemy, że walczą z czymś: chorobą lub czymś innym.
Byrne: A zatem, czym lub kim był w Twojej opinii Jezus?
Bono: Myślę, że to jest pytanie decydujące dla chrześcijan, kim był Chrystus. I wierzę, że nie można uciec od niego prosto w słowa „był wielkim myślicielem albo wielkim filozofem”. Bo tak naprawdę on sam przyszedł tu mówiąc, że jest Mesjaszem – dlatego Go ukrzyżowano. Został ukrzyżowany, ponieważ powiedział, że jest Synem Bożym. Dlatego, z mojego punktu widzenia albo był Synem Bożym, albo…
Byrne: …albo nie był.
Bono: Nie, nie… powiedziałbym raczej – albo był świrem. Zapomnij o mesjańskich kompleksach rock’n’rolla! Mam na myśli urojenia typu Charliego Mansona. Trudno mi przyjąć, że miliony, miliony istnień, połowa ludzkości, przez dwa tysiące lat, były dotknięte… czuły, że ich życie było dotykane i inspirowane przez szaleńca. Ja po prostu w to nie wierzę.
Czytaj także: Bono z U2: Przed Bogiem nie musimy udawać
Byrne: I dlatego uważasz, że Jezus był Bogiem?
Bono: Tak.
Byrne: I wierzysz, że fizycznie powstał z martwych?
Bono: Tak… nie mam żadnego problemu z cudami. Żyję pośród nich. Sam jestem jednym.
Byrne: A więc kiedy się modlisz, modlisz się do Jezusa?
Bono: Tak.
Byrne: Ten Jezus zmartwychwstał?
Bono: Tak.
Byrne: I wierzysz, że złożył obietnice, które się spełnią?
Bono: Tak. W to wierzę.
Artykuł ukazał się w hiszpańskiej edycji portalu Aleteia
...
Jak widzicie antychryst moze mowic bardzo przekonujaco o Bogu. Szatan nie bedzie negowal Boga! Bo jest przebiegly bedzie sie podawal za Niego. Bono jest dokladnie taki. Jaki to nuby religijny a potem dzieci w rece zboczencow czyli pedofilia. PO TYM POZNAJEMY PRAWDE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:51, 01 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Grzech i bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu. O co tu chodzi?
Anna Gębalska-Berekets | 01/02/2018
Pexels | CC0
Udostępnij 1 Komentuj 0
Podczas jednej z rozmów z faryzeuszami Jezus mówi, że wszystkie bluźnierstwa i grzechy będą odpuszczone, poza bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu. Jak należy rozumieć te trudne słowa?
Anna Gębalska-Berekets: Jak można wytłumaczyć grzech przeciwko Duchowi Świętemu?
Ks. Piotr Śliżewski*: Pan Bóg jest Osobą. W związku z tym ma swoją hierarchię wartości i pomysł na funkcjonowanie świata (w tym życia duchowego za czasu życia ziemskiego jak i wieczności). W ramach Jego koncepcji odnośnie stworzenia mieści się również kwestia „grzechu przeciwko Duchowi Świętemu”. Pokazuje ona kolejną granicę, którą dla nas zakreślił.
Czytaj także: Grzechy, które wołają do samego Boga. Są takie cztery
Zamieszczenie jej w Ewangelii ma na celu jeszcze lepsze wytłumaczenie, czego od nas oczekuje. Aby trafić w sedno tego pojęcia, warto sięgnąć do Pisma Świętego i zobaczyć, co było przed urywkiem traktującym o tym grzechu, jak również wziąć pod uwagę to, co po nim następuje.
Czym jest to bluźnierstwo, o którym mówi Jezus? Czy mógłby ksiądz podać przykłady?
Długo można by było wymieniać. Aby lepiej to zrozumieć, sięgnijmy do prawdy katechizmowej, nauczającej, że wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu.
1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego. Wchodzą w to wszystkie klasyczne argumenty typu: „Na starość będę chodził do kościoła, a teraz sobie jeszcze pogrzeszę. Bóg jest przecież miłosierny”. To jawne plucie w twarz dobremu Bogu. Poprzez takie podejście mówimy, kiedy Bóg ma przebaczać. A przecież przebaczenie jest zawsze darem!
2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej. „Dla mnie nie ma już ratunku!”. Taki okrzyk świadczy o tym, że stawiamy się w miejscu Boga. Tak nie można! To nie od naszego odczucia zależy Jego miłosierdzie. Nie wolno nam czynić z siebie sędziów, kiedy Bóg nam przebaczy, a kiedy nie. Jeśli nasze wątpienie zamyka nas na nawrócenie, to jest to grzechem.
3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej. Tutaj mamy kłopot. Nie można jednak tego przemilczać. Ten podpunkt pokazuje, że grzech przeciw Duchowi Świętemu nie dotyczy tylko niewielkiej grupy „z marginesu” chrześcijaństwa. Każdy, kto twierdzi, że może nagiąć prawo do siebie i żyć po swojemu w grzechu ciężkim, to czyni grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Jeśli ktoś „zamknął się na nawrócenie” i zgodził się na grzech śmiertelny, i nie planuje nic z nim zrobić, to może go w takim stanie zastać śmierć, a po niej może czekać go piekło.
4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć. W skrócie: „duchowy pies ogrodnika”. Zamiast sam otwierać się na łaskę Bożą, to patrzy na innych i im jej zazdrości lub nie chce, by ją dalej mieli.
5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziałe serce. Zamknięte sumienie i serce. Pomimo tego, że Bóg wysyła do takiej osoby ludzi i czyni w jego życiu znaki, to i tak jest zamknięta.
6. Odkładać pokutę aż do śmierci. Niezbyt sensowne rozwiązanie. Dlaczego? W Ewangelii dowiadujemy się, że Bóg przychodzi jak złodziej. Nie wiemy, kiedy przyjdzie nam umrzeć. Dlatego powinniśmy być ciągle gotowi do spotkania z Panem. Gorzej, gdy uporczywie oddalamy w przyszłość nawrócenie i oczekujemy na łut szczęścia, że jeszcze nam się uda w ostatniej sekundzie życia. Taka postawa oznacza traktowanie Boga „biznesowo”, a nie jako Kogoś, z kim chcę mieć relację. Bóg potrzebny jest nam wtedy tylko do tego, co będzie miało miejsce w życiu pozagrobowym.
Skąd się w ogóle wziął ten grzech przeciwko Duchowi Świętemu i od czego zależy, czy grzech ten jest wybaczony, czy też nie?
Grzech przeciwko Duchowi Świętemu wziął się (jak zresztą każdy inny grzech) z wolnej woli człowieka. Możemy wybrać w życiu dobro i zło. Fenomenem tego grzechu jest jego całkowite zamknięcie nas na to, co pochodzi od Pana Boga. A skoro sami zadecydowaliśmy, że na pewno nie chcemy Boga, no to jak możemy żądać odpuszczenia od Niego grzechów? To nielogiczne.
Gdyby Bóg odpuścił nam grzechy, które oznaczają całkowite zamknięcie się na Jego dobroć i wypowiedzenie Mu naszej miłości, to oznaczałoby, że nie szanuje naszej wolnej woli.
Czytaj także: Czy trzeba spowiadać się z tzw. grzechów cudzych? Czym one są i jak je rozumieć?
Czy słowa Jezusa mówiące o tym, że bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie zostanie wybaczone nie stoją w sprzeczności z miłosierdziem Bożym i łaską przebaczenia każdemu grzesznikowi? Co Jezus miał na myśli wypowiadając te słowa?
Boże miłosierdzie ma swoje zasady. Niestety my, chrześcijanie, bardzo często patrzymy na nie przez palce. Chcemy uczynić z Bożego miłosierdzia wygodny argument usprawiedliwiający swawolę i brak miłości względem Stwórcy. Każdy może robić co chce i jak chce, bo i tak zostanie mu to przebaczone.
Tak nie jest! Bóg może się poczuć zraniony! Czym innym jest uczynić coś ze słabości, a czym innym być wyrafinowanym i grzeszyć, bo „i tak mi się upiecze”. Takie podejście jest nieuczciwe. Musimy zrozumieć, że każdy chrześcijanin powinien być zawsze „na tak” dla łaski i „na nie” dla grzechu. Gdy mimo prób i tak będą upadki, to wtedy możemy liczyć na miłosierdzie. Dopiero wtedy. Miłosierdzie jest dla starających się.
Czy łatwo popełnić ten grzech i jak go sobie uświadomić? Czy jego popełnienie zamyka już naszą drogę do nawrócenia, a w konsekwencji do zbawienia?
Po pierwsze, trzeba podkreślić jedno: jeśli czegoś sobie nie uświadamiamy, to nie jest to grzechem. Grzech zawsze jest świadomy i dobrowolny. Dana czynność staje się więc grzechem dopiero wtedy, gdy uzmysławiamy sobie, że jest ona niemiła Bogu. W wypadku grzechu przeciwko Duchowi Świętemu sprawa dobrowolności i świadomości jest jeszcze pełniejsza. Nie bez powodu potocznie jest on nazywany „grzechem faryzeuszy”.
Skracając długi wywód, który trzeba by było rozpisać, aby precyzyjnie ująć cały koloryt tego przewinienia, grzech przeciwko Duchowi Świętemu to w pełni świadome zadufanie i twierdzenie, że jest się ważniejszym od Boga. Nie można oczywiście tego mylić z klasyczną pychą ludzką. Czym innym jest „zbyt częste twierdzenie”, że ma się rację i inni są głupi, a czym innym czynienie z siebie Boga i zamknięcie się na nawrócenie.
To wytłumaczenie odpowiada na drugą część tego pytania. Jeśli ktoś nie chce się nawrócić, bo wie lepiej, to jak ma sobie to bardziej uświadomić, by chcieć się nawrócić? To pętla. Ten grzech jest zatem zamknięciem drzwi od strony człowieka. Taki grzesznik nie dopuszcza do głosu miłości Boga, ponieważ ma całkowitą pewność, że jego opcja jest niezaprzeczalnie najlepsza. Smutna zatwardziałość.
* Ks. Piotr Śliżewski – autor religijnych książek, założyciel kilku portali internetowych (m.in. gregorianka.pl umożliwiającego zamówienie przez internet intencji mszalnych). Prowadzi kanał na YouTube (ewangelizuj.pl). Głosi rekolekcje i organizuje warsztaty ewangelizacyjne.
...
Chodzi o odrzucenie zbawienia. Gdy ktos mowi ze nie chce lub nie potrzebuje byc zbawiony nic sie nie da zrobic. Jest pieklo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:10, 03 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dwaj pijani mężczyźni ukradli puszkę na hostię z tabernakulum kościoła w Starachowicach – poinformowała policja. Zostali zatrzymani.
Około godziny 13 w czwartek w kościele Świętej Trójcy w Starachowicach były dwie parafianki. I to one zobaczyły, jak dwóch pijanych ludzi idzie za ołtarz, sięga do tabernakulum i zabiera puszkę na hostię czyli kustodię.
- Po wszystkim mężczyźni chcieli wyjść, ale kobiety zatrzymały jednego z nich, 35-latka – opowiada sierżant sztabowy Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Drugi mężczyzna uciekł, zabierając łup. Parafianki zadzwoniły do dyżurnego starachowickiej policji. Na miejsce pojechał patrol, starachowiczanki przekazały policjantom 35-latka, któremu do czasu przyjazdu radiowozu nie pozwoliły wyjść z kościoła.
- Kilkadziesiąt minut później policjanci zatrzymali drugiego podejrzanego, 40-latka – dodaje Damian Janus.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży, wskazał też miejsce ukrycia skradzionej kustodii – krzaki niedaleko kościoła. Obaj mężczyźni byli pijani, mieli po około 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędzili w celi komendy policji, w piątek funkcjonariusze rozpoczęli z nimi czynności. W grę wchodzą dwa zarzuty: kradzieży oraz obrazy uczuć religijnych. Za przestępstwa takie grozić może kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
To drugie tak bulwersujące zdarzenie w Starachowicach – w lipcu 2017 dwaj mężczyźni weszli do kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jak wynikało z monitoringu weszli za ołtarz. Jeden z nich podszedł do tabernakulum, wyjął z niego kielich. Komunikanty przesypał do swojej reklamówki, po czym do naczynia wlał przyniesiony ze sobą alkohol. Wypili go, odstawili kielich na miejsce i wyszli. Obaj zostali zatrzymani. Obaj byli nietrzeźwi.
...
Naprawde straszne. To nie zwykly wyskok meneli. Tu ich prowadzil szatan do swietokradztwa. A przez to do piekla...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:43, 03 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Polacy zostają ateistami po przejechaniu Odry.
Jak katoliccy Janusze unikają płacenia podatku kościelnego w niemczech.
Zdarza się jednakże, że miesięczna składka na Kościół nie odpowiada Polakom mieszkającym w Niemczech. Dlatego kombinują. – Hej, razem z mężem dostaliśmy pismo z Kirchensteuerstelle beim Finanzamt (kościelny urząd podatkowy – przyp. red.). Jesteśmy ochrzczonymi katolikami, ale nie chcemy tutaj płacić podatku. Czy ktoś wie, jak to ładnie obejść? – pisze internautka na zamkniętej facebookowej grupie "Polacy w Berlinie".
Deklarując w Niemczech, że jest się ateistą, trzeba pamiętać, że do parafii w Polsce zostaje przekazana informacja o wystąpieniu z Kościoła.
...
Szok! Rozum wam odjelo! To jest bardzo ciezki grzech! Apostazja! Ile ,,zaoszczedzicie"?
Ile dacie za utrate duszy...
Pewnie to tacy co i w Polsce nie chodza do Kościoła...
Bo oczywiscie gdy ktos w Polsce placi na Kościół to i tak tam placi tylko inaczej. Nie ma roznicy. Tylko ci co i w Polsce nie placa to tam kombinuja. Widzicie jak w Polsce jest dobrze?
Koszmar! Ze ktos tak traktuje dusze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:14, 11 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Kraków. Skradziono bezcenne relikwie św. brata Alberta. Parafia prosi o zwrot...
Kraków wiadomości. Z kościoła p.w. św. Józefa na krakowskim Podgórzy skradziono relikwie św. brata Alberta. Parafia prosi o pomoc w ich odzyskaniu.
...
Szok! Ale opetani. Po co im to?! Chyba ze satanisci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 04 Sie 2023 Temat postu: |
|
|
Strzeleczki: Okradziono plebanię. Złodziej uciekając złamał nogę -
Plebania w gminie Strzeleczki została okradziona. Jednak złodziej z pieniądzmi nie uciekł daleko. Mężczyzna wywrócił się i złamał nogę. Ksiądz, który go znalazł, natychmiast wezwał policję.
...
Ale historia! Widzicie jak Bóg dał mu laskę szybkiej kary! Gdyby to mu się udało to powinien naprawdę zacząć się martwić czy Bóg już nie uznał że nie ma dla niego ratunku. Skoro i tak piekło to nie ma sensu tu go karać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|