Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:41, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Abp Gądecki przekazał 100 tys. euro prześladowanym chrześcijanom w Iraku
Przebywający z wizytą w Iraku przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, w imieniu wiernych i biskupów Kościoła w Polsce, przekazał 100 tys. euro prześladowanym chrześcijanom w tym kraju - poinformował rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.
Dodał, że środki te są przeznaczone na zakup wyżywienia, kontenerów i najpilniejsze wydatki związane z życiem w obozie dla prześladowanych chrześcijan, który odwiedził abp Gądecki, przebywający w Iraku od 3 lutego. Polski hierarcha współkonsekrował także w Bagdadzie jednego z dwóch biskupów pomocniczych w tym mieście.
- Wizyta w Iraku, ma na celu niesienie nadziei tym, którzy znajdują się w stanie wojny i właściwie zostali opuszczeni przez społeczność międzynarodową – mówił abp Gądecki przed wyjazdem do Iraku. Podczas pięciodniowej wizyty w tym kraju, wraz z dyrektorem Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. Waldemarem Cisło, odwiedził on kierowany przez chaldejskiego księdza Duglasa Dawood'a obóz dla prześladowanych chrześcijan.
- Ludziom często bardziej niż pomocy materialnej potrzeba obecności, tego, że ktoś się nimi interesuje, ktoś o nich pamięta – podkreślał abp Gądecki. Przypomniał też polskie doświadczenie stanu wojennego i tego, jak ważna była wówczas dla Polaków świadomość pomocy Europy.
Ks. Kloch powiedział, że Kościół w Polsce już niejednokrotnie wyrażał solidarność z prześladowanymi chrześcijanami. Jedną z niedawnych inicjatyw był zorganizowany 26 sierpnia 2014 roku Dzień Modlitwy za Prześladowany Kościół na Bliskim Wschodzie. Przypomniał też, że w odpowiedzi na apel papieża Franciszka oraz katolickiego Patriarchy Babilonii obrządku chaldejskiego, Louisa Raphaela I Sako, Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc Irakijczykom.
Dzięki przeprowadzonej w wielu diecezjach zbiórce, jak i wpłatom indywidualnym, Polacy, za pośrednictwem stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przekazali do Iraku 600 tysięcy euro. Środki te zostały przeznaczone na lekarstwa, żywność, namioty dla uchodźców w Erbilu i w innych miejscowościach Kurdystanu. Łącznie międzynarodowa Pomoc Kościołowi w Potrzebie w 2014 roku przekazała Irakijczykom 4 mln euro (w tym 600 tysięcy euro – z Polski).
...
Tak to jest cos co my mozemy zrobic . Faktycznie to dziala tylko Bóg ! I zreszta na szczescie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:46, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Polacy przekazali już 600 tys. euro prześladowanym chrześcijanom w Iraku
Polacy pomagają prześladowanym chrześcijanom
Polacy, za pośrednictwem stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, przekazali 600 tys. euro prześladowanym chrześcijanom w Iraku. Środki te zostały przeznaczone na zakup żywności, kontenerów i najpilniejsze wydatki dla uchodźców w Erbilu i w innych miejscowościach.
Dziś do Polski wrócił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, który od 3 lutego przebywał z wizytą w Iraku.
- Nasza wizyta w Iraku była związana z tym, co Kościół w Potrzebie robi dla tamtego regionu, także co Polacy przez swoją zbiórkę uczynili dla uchodźców chrześcijańskich w Iraku. Odwiedziliśmy Erbil w Kurdystanie oraz Bagdad - powiedział dziennikarzom po powrocie na warszawskim Lotnisku Chopina abp Gądecki.
Przypomniał, że w odpowiedzi na apel papieża Franciszka oraz katolickiego Patriarchy Babilonii obrządku chaldejskiego, Louisa Raphaela I Sako, Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc Irakijczykom. Dzięki przeprowadzonej w wielu diecezjach zbiórce, jak i wpłatom indywidualnym, Polacy, za pośrednictwem stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przekazali do Iraku 600 tysięcy euro. Środki te zostały przeznaczone na lekarstwa, żywność, namioty dla uchodźców w Erbilu i w innych miejscowościach Kurdystanu.
- Swoją obecnością chcieliśmy wyrazić naszą solidarności z tymi chrześcijanami, którzy cierpią w Iraku, wygnani, (...) i lądujący w obozach uchodźców. To jest sprawa niezwykle dramatyczna. I widok tego jest bardzo smutny. Dlatego, że ludzie poprzez działalność ISIS (Państwo Islamskie - red.) zostali wypchnięci ze swoich domów rodzinnych, pozbawieni swojej majętności, ziemi. Mieli do wyboru albo przejście na islam, albo płacenie podatków, albo śmierć - mówił abp Gądecki.
- To nie jest kwestia muzułmanów, to jest kwestia przewrotnego wykorzystania islamu dla celów politycznych - dodał.
Razem z abp. Gądeckim w Iraku był dyrektor Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. Waldemar Cisło. - Odwiedziliśmy m.in. kierowany przez chaldejskiego księdza Duglasa Dawooda obóz dla prześladowanych chrześcijan. Mieliśmy możliwości zobaczyć, jak ci ludzie sobie radzą w tych obozach - powiedział dziennikarzom Cisło.
Poinformował, że łącznie międzynarodowe stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie przekazało w 2014 roku Irakijczykom 4 mln euro, ze zbiórek dokonanych w 16 krajach.
- My, jako Polacy, przekazaliśmy do tej pory 600 tys. euro, a ksiądz biskup zawiózł teraz ostatnią transzę. Było miło zobaczyć, jak ci ludzie powoli - choć w trudnych warunkach - funkcjonują. Mają szkoły, kuchenki, wodę, mają się gdzie myć, mają także pralki. To zaczyna jakoś funkcjonować - powiedział.
Polscy kapłani mówili, że otrzymali wiele podziękowań za okazaną pomoc.
W Iraku od kilku miesięcy toczy się wojna z dżihadystami z IS - radykalnej sunnickiej organizacji zbrojnej - którzy na znacznych terenach kraju oraz sąsiadującej Syrii utworzyli kalifat. W Iraku na życzenie tamtejszego rządu trwają naloty na pozycje IS; w antyislamistyczną ofensywę zaangażowane są siły USA, Australii, Belgii, Danii, Francji, Holandii, Kanady, Wielkiej Brytanii, Jordanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W aktach przemocy w Iraku w 2014 roku zginęło ponad 15 tys. ludzi, a ponad 22 tys. odniosło obrażenia. Było to najkrwawsze 12 miesięcy od 2007 roku - wynika z danych opublikowanych na początku stycznia przez iracki rząd. W większości odpowiedzialność za te akty terroru brali na siebie dżihadyści z IS.
...
Polska jest raczej wzorem niz dostarczycielem pieniedzy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:04, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Męczennicy XXI wieku
Witold Gadowski
dziennikarz, pisarz, poeta
Grupa polskich filmowców, bez państwowych dotacji i wsparcia największych mediów, przygotowuje serial opowiadający o współczesnym obliczu islamskiego terroru. Dziennikarze docierają tam, gdzie nigdy nie dotarł jeszcze żaden z polskich dziennikarzy. W przygotowywanym właśnie odcinku opowiadającym o Kalifacie Iraku i Lewantu pojawią się szokujące ślady polskich powiązań terrorystów. Właśnie, jako autor "Tragarzy śmierci", dołączyłem do tej niezwykłej ekipy
Co pięć minut ginie w świecie człowiek, którego jedynym przewinieniem jest fakt, że wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa.
Chrześcijanie są dziś najbardziej prześladowaną religią w świecie. Szokujące? Niewiele z tego do nas jednak dociera. W Polsce czujemy się bezpieczni, jednak już niedaleko naszych granic wiara staje się powodem do prześladowań.
Mało interesujemy się otaczającym nas światem, czy jednak zwalnia nas to z obowiązku pomocy tym, którzy znajdują się w opałach? Abstrakcja? Wystarczy uspokoić sumienie krótką modlitwą za prześladowanych, raz na pół roku?
Na szczęście nie wszyscy tak myślą. Trzech Polaków postanowiło zrobić na ten temat serial.
Nikt ważny im nie pomaga, nikt też nie propaguje ich filmów – nie interesują się nimi największe programy publicznej telewizji, a jednak je robią.
Szkoła w fawelach Sao Paulo
- To najtrudniejsze zadanie, jakie postawiłem sobie w życiu. Czuje jednak, że to jest prawdziwy świat, prawdziwy sprawdzian, także dla mojego człowieczeństwa – mówi Maciej Grabysa, współautor słynnego już filmu „Mitzvah” opowiadającego o międzynarodowym procederze handlu ludzkimi organami, reżyser serii filmów „Prześladowani. Zapomniani”.
Projekt serii filmów opowiadających o prześladowaniach chrześcijan we współczesnym świecie powstał w głowach trzech ludzi: salezjanina Adama Parszywki, - szefa Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi – światu” (salezjańskie misje działają dziś w 123 krajach świata), Michała Króla – operatora i współreżysera serii oraz Macieja Grabysy – studenta praskiej filmówki „FAMU” i szefa dokumentu w krakowskim ośrodku telewizyjnym.
Adam Parszywka dziś działa na krakowskich Dębnikach. Tam stworzył niezwykłe miasteczko pokazujące dzieciom jak mieszkają ludzie na całym świecie. Są tam i wigwamy i murzyńskie chaty, stoją tam nawet eskimoskie igloo.
Parszywka cztery lata spędził na misjach w Brazylii, pracował w Amazonii, dwa lata spędził w dzielnicach biedy Sao Paulo.
– Portugalskiego nauczyłem się wśród młodych ludzi, często wśród początkujących gangsterów i dilerów narkotyków. Pamiętam zdarzenie, które mocno mną wstrząsnęło – gang dilerów narkotykowych powiesił, na piłkarskiej bramce, ciężarną dziewczynę, którą podejrzewali o donoszenie na policję. Tam nie było prawa, człowiek znaczył tylko tyle ile potrafił zdobyć szacunku własnymi działaniami. Kilkukrotnie zdarzało mi się, że do autobusu komunikacji miejskiej wpadali naćpani młodzieńcy z odbezpieczonymi pistoletami. Wtedy tylko szczęście i spokój może zatrzymać rozlew krwi. Taka szkoła życia jednak hartuje - opowiada Adam Parszywka.
Świat, w którym żył zupełnie nie przystaje do polskich realiów.
– Być może z tego powodu coś mnie nosi, chcę aby ludzie mogli zobaczyć, jak wygląda życie naszych braci w krajach, gdzie na Chrystusa patrzy się niechętnie – mówi Parszywka.
On właśnie był inicjatorem powstania unikalnej, jak na polską produkcję, serii filmów – pieczołowicie zdobywa także niezbędne środki na ich realizację.
„Być Koptem”
Pierwszy powstał film „Być Koptem” opowiadający o sytuacji chrześcijan w Egipcie po upadku dyktatury Hosniego Mubaraka. Skromna ekipa filmowa, w styczniu i lutym 2013 roku, była w Egipcie, odwiedzili Kair i Górny Egipt. Pieczołowicie dokumentowali zbrodnie dokonywane przez bojówki „Bractwa Muzułmańskiego” na egipskich Koptach. Powstał mocny film z licznymi świadectwami prześladowanych.
– Ten dokument jest chyba najbardziej znany, dostał już nagrodę na festiwalu w Niepokalanowie oraz nagrodę imienia Kazimierza Dziewanowskiego przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich za najlepsze prace o tematyce międzynarodowej – wyjaśnia Michał Król.
„W pułapce wojny”
Następną wyprawę filmowcy zorganizowali do Libanu i na pogranicze z Syrią. W lipcu 2013 roku byli w Bejrucie, Dolinie Bekaa, Baalbeck oraz filmowali zdarzenia z granicy Libanu z Syrią.
Dzięki pomocy Caritasu Liban i chrześcijańskiego biskupa Darvisha dotarli nawet na tereny znajdujące się pod władaniem szyickiego Hezbollachu.
Jednym z przewodników był dla nich znany szwedzki dziennikarz pochodzenia asyryjskiego Nuri Kino, filmowiec i znawca problemów Bliskiego Wschodu, autor przedstawionego amerykańskiemu Kongresowi raportu „Between the Borderwire”.
W filmie znalazły się niecodzienne rozmowy z chrześcijańskimi uchodźcami uciekającymi z syryjskiego miasta Al Quasayr (wypędzono stamtąd ponad dziesięć tysięcy chrześcijan).
– Film zatytułowaliśmy „W pułapce wojny” bowiem syryjscy chrześcijanie stali się swoistą karta przetargową pomiędzy reżimem Asaada, ludźmi Al Kaidy i Hezbollachem. Nie mają dobrej alternatywy, z każdej strony czai się na nich niebezpieczeństwo. Ta realizacja obfitowała w wiele przygód. Do dziś wspominam moment kiedy zostaliśmy aresztowani przez straż Hezbollachu i właściwie tylko szczęśliwe zrządzenie losu wyrwało nas z niebezpieczeństwa. Tam strzał w głowę to właściwie powszedni chleb – wspomina Maciej Grabysa.
Prawdziwe oblicze ideologi gender
Trzeci z filmów jest zupełnie zaskakujący – autorzy udali się, tym razem, do...Paryża.
– Dokumentowaliśmy prześladowania, jakich ze strony francuskiej policji i służb bezpieczeństwa, doświadczają członkowie chrześcijańskiego ruchu „Manife pour Tous” (Manifestacja dla wszystkich), którzy sprzeciwiają się ideologii gender i rozbijaniu tradycyjnej rodziny. Rozmawialiśmy z Nicolasem Bernardem Busse, studentem aresztowanym za chrześcijańskie przekonania, który we Francji stał się symbolem oporu przeciwko ofensywie gender. - opowiada Michał Król
Kadry z tego filmu pokazują jak francuska policja aresztuje aktywistów „Manife pour Tous” za sam fakt publicznego noszenia koszulek przedstawiających rodzinę składająca się z ojca, matki i dzieci.
– Tam trwa po prostu trockistowska ofensywa, władze łamią wolność słowa i wyznania, nikogo we władzach nie interesują masowe manifestacje chrześcijan, w których bierze udział ponad milion osób – mówi Grabysa.
Zdjęcia do tego filmu zrealizowali pomiędzy październikiem 2014 roku i lutym 2014. Film czeka właśnie na swoją premierę.
- Spodziewam się, że po premierze tego filmu spadnie na nas lawina krytyki ze strony środowisk promujących ideologię gender. Jesteśmy jednak mocno, faktograficznie przygotowani na odpowiedź – twierdzi Maciej Grabysa.
- Fakty o gender są szokujące, a w Polsce niewiele osób miało okazję je poznać. Chcemy wiec takiej pub licznej dyskusji – dodaje Michał Król.
„Bluźniercy”
Największym wyzwaniem dla serialowej ekipy były jednak zdjęcia do filmu pt „Bluźniercy”, które realizowali w Indiach i Pakistanie w maju 2014 roku.
– W Pakistanie obowiązuje słynny paragraf 295 mówiący o tym, że za tzw (bardzo szeroko interpretowaną) obrazę „Koranu” można zostać skazanym na dożywotnie więzienie, a za obrazę proroka Mahometa grozi kara śmierci/ Na tej podstawie skazano niedawno na śmierć wielu chrześcijan. - wyjaśnia Grabysa.
Główną bohaterka tego filmu jest słynna Asia Bibi, która pierwotnie została skazana na śmierć za rzekome bluźnierstwo, a teraz – od 2009 roku – przebywa w ciężkim więzieniu. Dwóch pakistańskich polityków, którzy wstawili się za nią zostało zabitych przez islamskich ekstremistów.
Ekipa odwiedziła jej wioskę Ittamwali, rozmawiała ze świadkami zdarzeń, które doprowadziły do oskarżenia Asi Bibi o bluźnierstwo. Podróżowali przez Pendźab.
– Każdego dnia nasz przewodnik musiał zmieniać wcześniej zaplanowane trasy przejazdu, często zmienialiśmy samochody, którymi się poruszaliśmy, w końcu wyczerpany nerwowo przewodnik poprosił nas o to, abyśmy jak najszybciej wyjechali z Pakistanu, bo nie jest w stanie uchronić nas od śmierci – wspomina Maciej Grabysa.
Dziennikarze zdążyli nagrać wywiad z mułłą, który był oficjalnym oskarżycielem chrześcijanki Asi Bibi, rozmawiali z właścicielem pola, na którym doszło do konfliktu pomiędzy nią i muzułmankami.
Zmęczona Asia Bibi napiła się wody ze studni i wtedy obecne tam muzułmanki orzekły, że nie mogą już pić tej wody bo jest skażona przez niewierną, zażądały aby Asia Bibi przeszła na islam. Wobec twardej odmowy oskarżyły ja o bluźnierstwo.
W filmie wystąpi także mąż Bibi - Ashik, jej córka - Isham i przyjaciółka - Josephine.
Sprawa Asi Bibi stała się , dla muzułmanów, pretekstem do pogromów wśród mniejszości chrześcijańskiej, która tam zamieszkiwała.
Trzy miliony chrześcijan w Pakistanie naraz stanęło w obliczu śmiertelnego zagrożenia.
– O tym wszystkim będzie nasz film, opiszemy w nim także próby uwolnienia Asi, podejmowane przez międzynarodowe organizacje.- dodaje Michał Król.
Nigeria, Erytrea, Irak
Twórcy dokumentalnego serialu zapowiadają, ze następne odcinki ich cyklu będą kręcone w Nigerii – dokumentują właśnie działalność sekty Boko Haram, oraz w Erytrei i w Iraku.
Szczególnie projekt iracki wymaga pieczołowitych przygotowań, bowiem wojna rozpętana tam przez sunnickich radykałów z tzw „Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu” codziennie przynosi zabójstwa kilkuset chrześcijan.
W realizację tego niezwykłego, jak na polskie warunki, serialu zaangażował się Salezjański Wolontariat Misyjny „Młodzi Światu”, organizacja „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”, stowarzyszenie Polonia Christiana, Dom Wydawniczy „Rafael” oraz hiszpańska organizacja Hazte Oir.
W listopadzie 2013 roku, w Parlamencie Europejskim, odbyły się pokazy filmów „Być Koptem” i „W pułapce wojny”.
- Europa nie chce mówić o męczeństwie za wiarę. Dziwna poprawność polityczna zakazuje pokazywania cierpienia chrześcijan, a tymczasem, według oficjalnych danych ONZ, co roku na świecie ginie za wiarę w Jezusa Chrystusa ponad sto tysięcy chrześcijan. To tak jakby co pięć minut zabijano kogoś za wyznawanie Chrystusa – twierdzi Maciej Grabysa.
***
Właśnie powstaje kolejny film, tym razem o Kaliifacie Iraku i Lewantu. Dołączyłem do ekipy i przygotowujemy film, który będzie pokazywany na międzynarodowych festiwalach.
Jeśli chcecie pomóc, albo interesuje Was ta tematyka, to proszę o wejście na moją stronę autorską
[link widoczny dla zalogowanych] postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Witold Gadowski
[link widoczny dla zalogowanych]
...
Od krajow prymitywnych typu pogranicze Afganistanu i Pakistanu po cywilizowana Kanade wszedzie chrzescijan mecza . Z tym ze dzicy fiztcznie cywilizowani psychicznie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:22, 09 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Islamski atak na polską stronę
Witold Gadowski
dziennikarz, pisarz, poeta
9 marca 2015 roku islamscy terroryści z ISIS zaatakowali polską stronę internetową Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. SWM jest producentem serialu dokumentalnego opowiadającego o prześladowaniu chrześcijan we współczesnym świecie
Islamski cyberratak na polska stronę
Dziś, 9 marca 2015 roku, w godzinach porannych, dokonany został cyberatak na stronę internetową Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. SWM jest producentem pierwszego w historii polskiego dziennikarstwa serialu dokumentalnego opowiadającego o różnych obliczach prześladowania chrześcijan we współczesnym świecie.
Powstały już m.in. odcinki: „Być Koptem” (o sytuacji Koptów w Egipcie”), „W pułapce wojny” (o sytuacji chrześcijańskich uchodźców z Syrii, którzy znajdują się teraz w Libanie), powstał także film o sprawie Asi Bibi, którego zdjęcia kręcone były w Pakistanie.
O serialu napisałem w tekście pt „Męczennicy XXI wieku”, zamieszczonym na Onecie.
Dziś rano strona SWM została zaatakowana przez hackerów z Państwa Islamskiego. Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] pojawił się czarny „sztandar Proroka”, pieśń bojowników islamskich oraz informacja : „hacked by Islamic State”.
Jest to pierwszy realny cyberatak na polska stronę dokonany przez islamistów. O ataku powiadomiona została krakowska delegatura ABW.
To już nie wydumany – niestety przez ABW – bomber Brunon K. czy młody chłopak Wojciech Łętowski, który niesłusznie spędził w areszcie dziewięć miesięcy w areszcie pod zarzutem „współpracy z terrorystami islamskimi”. Teraz Wojciech Łetowski dostanie od państwa polskiego odszkodowanie dziewięćdziesięciu tysięcy złotych za niesłuszne aresztowanie.
Przyglądajmy się temu jak zostanie potraktowany, przez nasze służby, pierwszy realny atak ze strony islamskich radykałów na polską stronę. Jest to tym bardziej groźne, że Salezjanie posiadają swoje misje w 121 krajach świata, przebywa na nich wielu młodych Polaków, którzy pracują tam jako wolontariusze.
[link widoczny dla zalogowanych]
...
Wrogowie Boga sa W OCZYWISTY SPOSOB wrogami czlowieka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:26, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
"To może być ostatni rozdział w historii chrześcijan na Bliskim Wschodzie"
To może być ostatni rozdział w historii chrześcijan na Bliskim Wschodzie - "Państwo Islamskie pragnie zniszczyć wszelkie ślady chrześcijaństwa na terenach pozostających pod ich panowaniem" - CNN
Gdy 27-letnia Saba Abed wspomina dawne życie, zalewa się łzami. - Było tak pięknie – mówi. Los chrześcijańskich rodzin w na Bliskim Wschodzie jest dramatyczny. Radzą sobie dzięki pomocy kościoła i organizacji społecznych.
Od czasu inwazji w Iraku w roku 2003, szacowana niegdyś na milion wiernych społeczność chrześcijan w Iraku skurczyła się trzykrotnie – wielu z nich zdecydowało się na emigrację.
Tamtejsi chrześcijanie przez lata byli na celowniku różnych radykalnych organizacji islamskich. Wielu z nich przez lata opierało się wywieranej na nich presji, jednak teraz twierdzą, że to ponad ich siły.
Bojownicy z tzw. państwa islamskiego opublikowali zdjęcia, ukazujące, jak niszczą fasadę kościoła, usuwają krzyż i umieszczają w tym miejscu czarną flagę tzw. państwa islamskiego, symbol terroru. Patrząc na zdjęcia, Saba reaguje dość emocjonalnie, irytuje się. - Lubiliśmy ten klasztor, odwiedzaliśmy go. Dlaczego oni niszczą kościoły? Niech Bóg ukarze tych potwornych ludzi - prosi.
- Organizacji ISIS nie wystarczyło wygnanie chrześcijan z ich domów. Państwo Islamskie pragnie zniszczyć wszelkie ślady chrześcijaństwa na terenach pozostających pod ich panowaniem - mówił ksiądz Martin Dawood. Jak dodał, "jeżeli działania ISIS zostaną zintensyfikowane, to będzie ostatni rozdział w historii mniejszości chrześcijańskiej w Iraku i na Bliskim Wschodzie".
!!! TYLKO BEZ BREDNI ! JAKI OSTATNI ROZDZIAL ? Czy przesladowania Rzymian to byl ostatni rozdzial chrzescijan ? NIE ! Bliski Wschod bedzie katolicki ! Tak mowi Biblia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 05 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Wielka awantura o słowo "chrześcijanin" na plakacie w paryskim metrze
W przededniu Wielkiejnocy we Francji wybuchły gorące polemiki o słowo "chrześcijanin" na plakacie w paryskim metrze. Stołeczne Zakłady Komunikacyjne nakazały usunięcie napisu.
Na plakacie widnieje czterech uśmiechniętych mężczyzn. To księża, wśród nich jest kardynał, którzy tworzą śpiewający i cieszący się wielkim powodzeniem kwartet "Les Pretres". W czerwcu mają dać koncert w Paryżu, w legendarnej Olimpii. Pieniądze zabrane z tego występu zostaną przekazane na rzecz chrześcijan na Wschodzie.
Dyrekcja Zakładów Komunikacji Miejskiej uznała, że odwołanie się do chrześcijaństwa w miejscu tak bardzo publicznym jak metro jest zamachem na laickie wartości Republiki Francuskiej. Plakat trzeba było zdjąć.
Wywołało to burzę polemik. Zaczęły się pojawiać w mediach ironiczne komentarze, "czy słowo »chrześcijanin« parzy wargi dyrekcji" stołecznych zakładów oraz że jest to przejaw "integryzmu laickiego”. Premier Manuel Valls oświadczył, że absolutnie należy spieszyć z pomocą chrześcijanom ze Wschodu.
Pod huraganem słów krytyki dyrekcja stwierdziła, że na plakacie może widnieć odniesienie do akcji na rzecz Wschodu, ale nie zgadza się na słowo "chrześcijański".
Spór przy wielkanocnym stole będzie trwał.
...
Patologiczna obledna nienawisc do chrzescijan . Kto przy zdrowych zmyslach wymyslil by cos takiego ! Psychopata .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 17 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Bp Zadarko: prześladowanie chrześcijan - globalną zmową milczenia
Bp Zadarko: prześladowanie chrześcijan - globalną zmową milczenia - Thinkstock
Prześladowanie chrześcijan jest faktem globalnej zmowy milczenia w imię nie tylko politycznej poprawności - podkreślił delegat KEP ds. Imigracji bp Krzysztof Zadarko podczas prezentacji książki "Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie".
Publikacja, która zawiera ponad 70 świadectw, reportaży i analiz ekspertów z 17 krajów: chrześcijan różnych wyznań, ateistów, muzułmanów i żydów została zaprezentowana w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
REKLAMA
Bp Zadarko podkreślił podczas prezentacji tej publikacji, że wiele opracowań organizacji kościelnych i instytutów naukowych zajmujących się badaniem wolności religijnej daje nam bardzo smutne liczby.
Powołując się na raporty Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie "Prześladowani i zapomniani" biskup przypomniał, że co roku ok. 200 mln chrześcijan jest prześladowanych ze względu na wyznawaną wiarę, a blisko 350 mln żyje w krajach, gdzie spotykają się z różną skalą represji. Co roku 100 tys. chrześcijan ginie i dzieje się to w XXI wieku.
Europa i Kościół - jak mówił bp Zadarko - w obliczu setek tysięcy uchodźców stanęły przed dużym wyzwaniem. - Jaką zająć postawę wobec dramatu braci i sióstr cierpiących? Kierując się nakazem Ewangelii, od zawsze jesteśmy z naszymi braćmi w tych miejscach, gdzie są wypędzeni ze swoich domów, gdzie niszczone są ich kościoły i miejsca modlitwy, gdzie często ich wiara wystawiana jest na próbę aż do męczeństwa - zaznaczył hierarcha.
Nawiązując do samej publikacji, bp Zadarko powiedział, że porusza dogłębnie zasygnalizowane powyżej fakty.
- Na nowo i w szerokiej perspektywie religijnej ukazany jest problem dyskryminacji chrześcijan - katolików, prawosławnych i protestantów. Po raz kolejny zapoznajemy się z porażającą statystyką, że 75 proc. aktów przemocy wobec mniejszości religijnych jest skierowane przeciwko chrześcijanom - mówił biskup.
Jak dodał, "chrześcijanie doznają niechęci, nienawiści i przemocy tam, gdzie panuje barbarzyński radykalizm religijny". - Dotyczy to zarówno fundamentalizmu islamskiego, jak i hinduistycznego. Ograniczenie wolności religijnej widzimy w krajach, w których wolność jest deptana przez różnego rodzaju reżimy totalitarne - podkreślił hierarcha.
Zdaniem bp. Zadarki, "Czarna księga prześladowanych chrześcijan w świecie" to nie tylko kronika męczeństwa i krwi, ale i próba odpowiedzi na pytanie o sens życia ludzkiego, który daje religia. - Pokazuje też, jak złożony jest świat, jak wiele trzeba poznać, aby zrozumieć drugiego. Jest wołaniem o szacunek i poszanowanie bez względu na wyznawaną religię. Jest wołaniem o podstawowe prawo człowiek do życia i wyznawania religii, którą uznał za prawdziwą - podkreślił bp Zadarko.
Wyraził jednocześnie nadzieję, że publikacja ta będzie czytana i zostanie przemyślana nie tylko przez chrześcijan, lecz przez wszystkich, którym nie jest obojętny los człowieka krzywdzonego za poglądy, wyznawaną wiarę i religię.
Uczestniczący w prezentacji publikacji, dyrektor Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło podkreślił z kolei, że "Czarna księga prześladowanych chrześcijan w świecie" jest "pierwszym w historii całościowym opracowaniem dotyczącym sytuacji chrześcijan we współczesnym świecie".
Dodał, że "to przejmująca podróż pokazująca - kontynent po kontynencie, kraj po kraju - rzeczywistą kondycję chrześcijan różnych wyznań. Zawiera wiele niepublikowanych wcześniej świadectw o koszmarach i tragediach, których doświadczają chrześcijanie na całej ziemi".
Książka ta - jak podkreślił ks. prof. Cisło - jest dla Europejczyków "rachunkiem sumienia, na ile my poważnie traktujemy Ewangelię".
...
Zachod jest najgorszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:16, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dyrektor PKWP: co 5 minut ginie jeden chrześcijanin za wiarę
Dyrektor PKWP: co 5 minut ginie jeden chrześcijanin za wiarę - Thinkstock
105 tys. chrześcijan rocznie, czyli co 5 minut jeden ginie za wiarę. Tylko na Bliskim Wschodzie w ostatnich latach liczba chrześcijan zmalała o 50 proc. – poinformował dyrektor Pomocy Kościołowi w Potrzebie (PKWP), ks. prof. Waldemar Cisło.
W Krakowie rozpoczął się Europejski Kongres w obronie prześladowanych chrześcijan. W czasie dwóch dni obrad omawiana będzie publikacja "Prześladowani i zapomniani", czyli raport o prześladowaniach chrześcijan w latach 2013-2015, sporządzony przez sekcję polską PKWP.
REKLAMA
Raport opisuje sytuację chrześcijan w Arabii Saudyjskiej, Chinach, Erytrei, Iraku, Korei Północnej, Nigerii, Pakistanie, Sudanie, Syrii i Wietnamie. Według raportu przetrwanie Kościoła na Bliskim Wschodzie i w Afryce jest zagrożone, a strach przed ludobójstwem doprowadził do masowej emigracji chrześcijan.
- Ceną za obojętność jest ludzkie życie – podkreślił na konferencji prasowej inicjator kongresu prof. Ryszard Legutko. Jak wskazał, problem prześladowania chrześcijan na całym świecie osiąga skalę trudną do wyobrażenia.
Celem Europejskiego Kongresu w obronie prześladowanych chrześcijan jest wypracowanie kierunków działań prawnych i politycznych, mogących wpłynąć na ograniczenie tego okrutnego zjawiska.
Do udziału w kongresie Legutko zaprosił specjalistów z zakresu prawa międzynarodowego, polityki zagranicznej, przedstawicieli organizacji międzynarodowych i wysokich przedstawicieli Kościoła Bliskiego Wschodu.
Ks. prof. Waldemar Cisło podczas konferencji prasowej, powołując się na Radio Watykańskie, zwrócił uwagę, że co roku za wiarę ginie 105 tys. chrześcijan, czyli co 5 minut jeden chrześcijanin. Tylko na Bliskim Wschodzie w ostatnich 30 latach liczba chrześcijan zmalała o 50 proc.
- Irak i Syria to miejsca, gdzie dzisiaj Kościół stoi przed znakiem zapytania, czy pozostanie tam na miejscu, czy zostanie wymazany z tamtych rejonów świata – mówił Cisło. Jak ocenił, najbardziej porażające jest milczenie wobec zbrodni dokonywanych na chrześcijanach.
- Potwierdzeniem obojętności czy wręcz, nie śmiem użyć słowa chrystianofobii, która panuje w Europie, są chociażby wczorajsze dwie rezolucje UE, które troszczą się – dobrze że tak jest – o ludzi LGBT na terenach, które opanowało Państwo Islamskie, ale nie mówią o prześladowaniu chrześcijan – zauważył dyrektor PKWP.
- My nie upominamy się dla chrześcijan o żadne przywileje, prosimy o jedno: o podstawowe prawa człowieka do życia w pokoju i do wyznawania tej religii, którą uznajemy za prawdziwą – apelował Cisło.
Jak podaje PKWP, 200 mln chrześcijan jest brutalnie prześladowanych, 350 mln chrześcijan poddawanych jest różnym formom dyskryminacji, w ponad 70 krajach łamie się prawo do wolności religijnej.
Na konferencji prasowej obecni byli także przedstawiciele Kościoła z Pakistanu, Egiptu i Iraku. Jak mówili, chrześcijanie w ich krajach są dyskryminowani na wielu polach – na uczelniach państwowych, w prac, są narażeni na niekontrolowaną przemoc ze strony radykalnych muzułmanów.
- Rok temu samobójca zabił na zewnątrz kościoła 100 chrześcijan. W marcu tego roku dwa kościoły zostały wysadzone w powietrze. Żyjemy więc w ciągłym napięciu – mówił abp Karaczi w Pakistanie, Joseph Coutts.
Z kolei bp chaldejskiego patriarchatu Babilonu, Shlemon Warduni, podkreślił, że w Iraku w IV w. żyło ponad 80 mln chrześcijan – dziś jest ich mniej niż milion.
- Mamy wrażenie, że pomoc dla Państwa Islamskiego przychodzi z całego świata. Nie uzbrajajcie Państwa Islamskiego. Dziś błagamy wszystkich, aby zapanował pokój – apelował. Jak dodał w opinii muzułmanów chrześcijaństwo w Europie zanika, a najlepszą religią jest islam – więc Państwo Islamskie chce wypełnić pustkę ideologiczną w Europie.
Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie została założona w 1947 r. przez holenderskiego norbertanina o. Werenfrieda van Straatena. Wspiera chrześcijan w 140 krajach.
W 1984 r. PKWP zostało uznane przez Watykan za "ogólnokościelną organizację na prawie papieskim", a papież Benedykt XVI podniósł ją do rangi fundacji na prawie papieskim z siedzibą w Watykanie.
Sekcja polska PKWP działa od 2006 r. Ma biura w Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Prowadzi działalność wydawniczą, organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku przekazała ponad 6 mln zł na pomoc dla ofiar wojennych i uchodźców z Syrii.
...
Jest tak jak mowil Jezus... Mnie przesladuja i was przesladowac beda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:15, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Przerażająca skala prześladowań chrześcijan na świecie
Przerażająca skala prześladowań chrześcijan na świecie - Thinkstock
Ze "Światowego Indeksu Prześladowań 2016" Organizacji "Open Doors" wynika, że chrześcijanie są najbrutalniej dyskryminowaną grupą religijną na świecie, głównie przez islamskich ekstremistów. Liczby zamordowanych z powodu wyznania chrześcijan, jak i atakowanych czy wręcz niszczonych kościołów prawie podwoiły się w porównaniu do poprzedniego roku.
Międzynarodowa i ponadwyznaniowa organizacja "Open Doors" potępiła w opublikowanym "Światowym Indeksie Prześladowań 2016", że obecnie ze względu na wiarę ponad 100 milionów chrześcijan na świecie jest prześladowanych. Jest to "największa prześladowana wspólnota wiary", powiedział prezes organizacji Markus Rode przy prezentacji raportu. "Open Doors" publikuje "Światowy Indeks Prześladowań" od 1993 roku.
REKLAMA
Liczby zamordowanych z powodu wyznania chrześcijan, jak i atakowanych czy wręcz niszczonych kościołów prawie podwoiły się w porównaniu do poprzedniego roku. Z raportu wynika, że w monitorowanym okresie zostało zamordowanych 7100 chrześcijan i zaatakowanych 2406 kościołów - podpalanych, wysadzanych w powietrze. Rok wcześniej zanotowano 4344 zamordowanych chrześcijan i 1062 ataków na kościoły.
Raport uwzględnia dane z okresu od listopada 2014 r. do października 2015 z 50 krajów, gdzie, w opinii organizacji, chrześcijanie są najbardziej prześladowani i dyskryminowani. W 35 z 50 krajach uwzględnianych w tworzeniu "Światowego Indeksu Prześladowań" "głównym motorem" prześladowań są radykalne grupy islamskie, jak Boko Haram, somalijska organizacja terrorystyczna Al-Shabaab i Państwo Islamskie (PI).
Typowo podejrzani
W najgorszej sytuacji znajdują się jednak chrześcijanie w Północnej Korei. Autorzy raportu piszą o obozach pracy, torturach i nękaniach. Nigdzie na świecie nie traktuje się chrześcijan tak brutalnie jak w tym kraju, zaznaczają. Po Korei Płn. na kolejnym miejscach na indeksu plasują się Irak, Erytrea, Afganistan, Syria, Pakistan, Somalia, Sudan, Iran i Libia.
W kategorii "Przemoc wobec chrześcijan" na czoło wysuwa się Pakistan i Republika Nigru. "Ogromną presję" na żyjących tam chrześcijan wywierają imamowie. Udaje im się w krótkim czasie podburzyć przeciwko chrześcijanom tysiące muzułmanów. Ponadto pakistańskie prawo przewiduje karę śmierci za bluźnierstwo, co muzułmanie coraz częściej wykorzystują jako przyzwolenie na prześladowanie mniejszości religijnych. W krajach hinduskich i buddyjskich, jak Indie czy Birma, organizacja "Open Doors" zaobserwowała, że coraz częściej motywowany religijnie nacjonalizm prowadzi do radykalizacji i wyraźnego nasilenia prześladować chrześcijan.
Nowymi krajami, które pojawiły się na "Światowym Indeksie Prześladowań" są Niger (miejsce 49.), Bahrajn (miejsce 48.). Niger, podobnie jak inne kraje afrykański,e znalazł się w strefie wpływów islamistycznej organizacji Boko Haram. W Bahrajnie coraz więcej jest zwolenników powstania kalifatu na wzór poczynań Państwa Islamskiego.
Konieczna interwencja polityków
Organizacja "Open Doors" wzywa polityków i Kościoły, aby w związku z tak wielkim exodusem chrześcijan z Bliskiego Wschodu, udzielali jeszcze większego wsparcia prześladowanym chrześcijanom. Przewodniczący klubu parlamentarnego CDU/CSU Volker Kauder powiedział, że przedstawiony mu raport organizacji "Open Doors" musi "wstrząsnąć społeczeństwem".
- Porażający jest dramatyczny wzrost prześladowań chrześcijan - powiedział, zaznaczając, że "społeczność międzynarodowa musi jeszcze bardziej niż dotychczas potępiać fanatyzm religijny".
Organizacja "Open Doors" wspiera chrześcijan w ok. 60 krajach świata. Organizacja określająca się jako ponadwyznaniowa, zbliżona jest do niemieckiego Kościoła ewangelickiego. Wsparcie dla prześladowanych polega nie tylko na organizowaniu pomocy humanitarnej, lecz także na dostarczaniu biblii, pomocy przy jej tłumaczeniu i na teologicznych naukach.
Podstawą tworzenia "Światowego Indeksu Prześladowań" są informacje z kwestionariusza pytań zadawanych chrześcijanom w poszczególnych krajach. Mają oni najlepsze rozeznanie w sytuacji panującej w ich miejscu zamieszkania.
...
Nasila sie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:28, 30 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Fontanna di Trevi oświetlona na czerwono. Ku czci męczenników
wyślij
drukuj
msies,d | publikacja: 29.04.2016 | aktualizacja: 23:39 wyślij
drukuj
Fontanna di Trevi w Rzymie została w piątek wieczorem podświetlona na czerwono (fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO)
Rzymska Fontanna di Trevi została w piątek wieczorem oświetlona na czerwono w hołdzie dla ponad 200 milionów chrześcijan prześladowanych na świecie. Kolor symbolizuje krew męczenników – wyjaśnili inicjatorzy tej akcji z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Turyści topią w rzymskich fontannach miliony. Te pieniądze pomogą ratować zabytki
– Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną, a ich sytuacja wciąż pogarsza się w wielu krajach – podkreślili przedstawiciele tego międzynarodowego katolickiego stowarzyszenia.
Podczas ceremonii przy sugestywnie oświetlonej fontannie chaldejski biskup miasta Aleppo w Syrii Antoine Audo mówił, że trwająca w jego kraju wojna pochłonęła ponad 300 tysięcy ofiar. Przypomniał o losie milionów uchodźców i cierpieniach chrześcijan na terenach opanowanych przez tzw. Państwo Islamskie.
#wieszwiecej | Polub nas
– Przybywam, by prosić was: pomóżcie Syrii i narodowi syryjskiemu odzyskać pokój, mimo przemocy i zniszczenia. Proszę was o poruszenie sumień wobec dramatu, jaki przeżywają chrześcijanie syryjscy, którzy każdego dnia doznają śmierci i zmuszeni są do pozostawienia wszystkiego i wyruszenia w nieznane – mówił bp. Audo.
Wspominano chrześcijańskich męczenników z wielu krajów, wśród nich pakistańskiego ministra ds. mniejszości katolika Shahbaza Bhattiego zamordowanego przez talibów, zakonnice ze zgromadzenia Misjonarek Miłości zabite w Jemenie, studentów – ofiary ataku islamistów na uniwersytet w Garissie w Kenii, włoskiego księdza Andreę Santoro, który zginął w Turcji.
PAP
...
W Pakistanie zginal tez kolega tego ministra muzulmanin... Tez meczennik...
To wspaniałe mimo ze taki dramat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:14, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Oratorium Piotra Rubika w hołdzie współczesnym męczennikom za wiarę
wyślij
drukuj
bz, pw | publikacja: 24.06.2016 | aktualizacja: 15:52 wyślij
drukuj
Kompozytorem oratorium jest Piotr Rubik (fot. TVP)
„Z powodu Mojego imienia” – oratorium skomponowane przez Piotra Rubika do tekstów Zbigniewa Książka będzie mieć uroczystą prapremierę podczas koncertu w kieleckiej Kadzielni 26 czerwca. Widowisko muzyczne poświęcone jest współczesnym męczennikom za wiarę. Początek koncertu o godz. 20.
Gadowski: koszmar chrześcijan w tzw. Państwie Islamskim
Libretto powstało w oparciu o przemówienia i kazania bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Jak zapowiada Piotr Rubik, na scenie w kieleckim amfiteatrze wystąpi 110 wykonawców, orkiestra symfoniczna, chór, soliści i narrator. Dyrygentem będzie sam kompozytor.
Po swojej premierze w Polsce oratorium zabrzmi również w salach koncertowych całego świata. Jak informują jego twórcy, pojawiły się już zaproszenia ze Stanów Zjednoczonych i z Kanady. Libretto ma zostać przetłumaczone na kilka języków.
Podczas niedzielnego wykonania zostanie nagrana płyta audio. Potem oratorium zostanie wykonane w Krakowie podczas obchodów Światowych Dni Młodzieży, a następnie zabrzmi w salach koncertowych całego świata.
Oratorium powstało na zamówienie Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jak mówił na antenie TVP Info ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Stowarzyszenia, chodzi o to, by za pomocą formy muzycznej „uwrażliwić słuchaczy na to, co dzieje się na świecie, na to, że chrześcijanie giną za swoją wiarę m.in. w Nigerii, Syrii czy w Iraku”.
#wieszwiecej | Polub nas
Papież wybrał Polskę; Światowe Dni Młodzieży w Krakowie
Symbole walki o wolność
– Chcemy pokazać Polskę jako kraj, który wie, co to znaczy ucisk komunizmu, który ma swoje symbole walki o wolność. Taką postacią jest ksiądz Jerzy Popiełuszko, na jego tekstach oparte jest libretto oratorium. Chcemy, by młodzi ludzie wynieśli z pobytu w Polsce, ojczyźnie Jana Pawła II, przeświadczenie, że szanujemy wolność religijną i że bardzo zależy nam na tych, którzy dzisiaj cierpią za wiarę – podkreślił ksiądz Cisło.
Szef Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie mówił także o tym, że wg szacunków, w XX wieku śmiercią męczeńską zginęło 45 mln chrześcijan. – Rocznie na świecie za wiarę w Chrystusa jest zabijanych od 105 tys. do 170 tys. osób – podkreślił.
– Jeśli będziemy prawdziwymi katolikami, niczego nie będziemy musieli się obawiać. To jest recepta na spokój i pokój na świecie – powiedział duchowny.
Muzyczna niespodzianka
Ksiądz Cisło zapowiedział też na antenie TVP Info niezwykłe wydarzenie muzyczne, które ma być ukoronowaniem obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski. 10 artystów z różnych krajów świata wykona pieśni związane z dekalogiem. Obecnie trwają rozmowy m.in. z Andreą Bocellim.
„Płakałem”, „byliśmy razem” – wspomnienia w rocznicę śmierci JPII
Pomoc Kościołowi w Potrzebie
Głównym hasłem Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie jest pojednanie i solidarność na świecie. „Naszymi podstawowymi celami jest szeroko pojęta pomoc prześladowanemu Kościołowi w świecie. W ponad 50 krajach chrześcijanie są prześladowani i żyją w śmiertelnym zagrożeniu. W 70 krajach na świecie wiara jest ograniczana, a chrześcijanie dyskryminowani i przekonywani do odrzucenia Chrystusa” – napisano na stronie Stowarzyszenia.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie zebrała w ciągu ponad sześćdziesięciu lat swojego istnienia blisko dwa miliardy euro, które skrupulatnie przeznaczyła dla zapomnianych chrześcijan, wegetujących na kontynentach Afryki, Azji, czy Ameryki Łacińskiej.
Światowe Dni Młodzieży
31. Światowe Dni Młodzieży odbędą się w dniach 26–31 lipca 2016 w Krakowie. Będą to drugie ŚDM w Polsce po szóstych, które odbyły się w 1991 r. w Częstochowie.
ŚDM 2016 będą celem podróży apostolskiej papieża Franciszka do Polski, który oprócz udziału w głównych wydarzeniach, odwiedzi m.in sanktuarium na Jasnej Górze i dawny obóz koncentracyjny Auschwitz-Birnenau.
tvp.info
..
Znakomity pomysl.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:13, 07 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Katolicki dom opieki dla osób starszych w Diest w Belgii będzie musiał wypłacić odszkodowanie za odmowę wykonania eutanazji jednej ze swych pensjonariuszek.
Do wydarzenia doszło w 2011 r. Władze ośrodka nie pozwoliły wówczas pacjentce na kontakt z lekarzem, gdyż istniało uzasadnione podejrzenie, że może on podać jej śmiertelny zastrzyk.
74-letnia wówczas kobieta, cierpiąca na nieuleczalną chorobę nowotworową, została zabrana przez rodzinę do własnego domu, gdzie wstrzyknięto jej truciznę.
Sąd okręgowy w Louvain uznał, że zarząd placówki złamał prawo. Nakazał też wypłacenie rodzinie pensjonariuszki odszkodowania w wysokości 6 tys. euro.
W uzasadnieniu wyroku napisano, że dom opieki nie miał prawa do odmowy wykonania eutanazji z powołaniem się na sprzeciw sumienia.
Ustawa o tzw. samobójstwie wspomaganym obowiązuje w Belgii od 2002 roku i jest najbardziej liberalną na świecie.
Metropolita Mechelen-Brukseli abp Jozef De Kesel oświadczył, że katolickie placówki służby zdrowia mają pełne prawo do odmowy wykonania tak aborcji, jak i eutanazji.
[link widoczny dla zalogowanych]
...
O interia. Moze tam jest jakis sensowny serwis? Bo jak jakies aborcje to ja nie bede wspieral takich stron. Cytuje to reklamuje.
Widzimy nasilajace sie przesladowania chrzescijan na Zachodzie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 03 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Protest przeciwko rozbiórce kościoła. Policja użyła siły wobec księdza
Dodano dzisiaj 14:29 25
Protest przeciwko rozbiórce kościoła. Policja użyła siły wobec księdza / Źródło: Twitter / @vivien_hoch
Trzydzieści osób, które protestowały przeciwko rozbiórce paryskiego kościoła świętej Rity, zostało w środę siłą usuniętych z budynku – informuje RTL. Nagrania z interwencji trafiły do sieci i wywołały oburzenie części komentujących.
Policja w komunikacie poinformowała, że "ewakuacja osób, które znajdowały się wewnątrz budynku, by sprzeciwiać się rozbiórce tego miejsca została zakończona bez incydentów". W mediach społecznościowych pojawiły się jednak nagrania, na których widać, że funkcjonariusze użyli siły wobec proboszcza i protestujących wiernych.
Kościół został już przygotowany do wyburzenia – podłożono pod nim ładunki wybuchowe. Mimo tego część ze znajdujących się wewnątrz osób odmawiała opuszczenia budynku. Właśnie wobec nich interweniowała policja. Na umieszczonych w sieci nagraniach i zdjęciach widać, jak policjant siłą wyciąga z budynku leżącego krzyżem na posadzce księdza.
Decyzja o rozbiórce świątyni zapadła w ubiegłym roku. Właściciel budynku sprzedał go, ponieważ nie było go stać na czynsz. Na miejscu kościoła ma powstać parking. Philippe Goujon, burmistrz 15. dzielnicy, wyraził oburzenie sytuacją i podkreślił, że doszło do niej, "gdy cała wspólnota chrześcijańska jest w żałobie" po zamordowaniu księdza Jacquesa Hamela.
/ Źródło: RTL, Twitter
...
To nie dzicy imigranci sa najwiekszym zagrozeniem ale zachodni satanisci...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:13, 04 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Powalili księdza na ziemię. Akcja francuskiej policji w kościele w Paryżu
az/ptw/
2016-08-03, 18:52
Duże poruszenie w całej Francji wywołała akcja policji, która siłą usunęła ok. 30 osób z zajmowanego przez nich paryskiego kościoła św. Rity. Ma zostać zburzony a na jego miejsce spółka deweloperska ma zbudować apartamentowiec i parking.
commons. wikimedia/Par Celette/ CC BY-SA 4.0
Kościół oficjalnie nie działał od ponad roku, gdy został sprzedany agencji nieruchomości. Skupiał tzw. wiernych "Kościoła gallikańskiego" – niewielkiego ugrupowania tradycjonalistów. Miejsce to było również znane jako stołeczny "kościół zwierząt", gdyż co roku święcono tam ptaki i zwierzęta. Parafianie, którzy wciąż gromadzili się na nabożeństwach, chcieli odkupić swoją świątynię. Mimo to we wtorek zapadła decyzja o ewakuacji kościoła.
Policja wkroczyła do akcji w środę rano. Uzbrojone w pałki oddziały prewencyjne francuskiej policji, wynosiły siłą parafian z kościoła. Kapłan, który odprawiła mszę został powalony na ziemię. Brutalnie potraktowano także protestujących przed kościołem.
Prefektura policji wydała oświadczenie, że 15 jednostek policji przeprowadziło całą akcję "bez zakłóceń", ale na portalach społecznościowych pojawiły się zdjęcia przedstawiające akcję sił porządkowych, m.in. kapłana ubranego w szaty liturgiczne, którego funkcjonariusz ciągnie po ziemi.
Burmistrz dzielnicy Philippe Goujon, który był na miejscu policyjnej akcji i przyznał, że operacja nie powinna odbyć się "podczas gdy cała wspólnota chrześcijańska jest w żałobie". - Jestem przeciwny niszczeniu jakiejkolwiek świątyni - dodał.
KAI. lefigaro.fr
...
Tego nie robia islamisci!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:25, 07 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
W środę brutalnie wyrzuciła ich policja, dziś wrócili. Msza przed przeznaczonym do wyburzenia kościołem
Dodano dzisiaj 18:06 2
Protest przeciwko rozbiórce kościoła. Policja użyła siły wobec księdza / Źródło: Twitter / @vivien_hoch
W niedzielę dziesiątki osób przyszło na mszę zorganizowaną przed przeznaczonym do rozbiórki kościołem św. Rity w Paryżu.
"Le Figaro" pisze o dziesiatkach osób, które uczestniczyły w nabożeństwie. Msza rozpoczęła się około 11 przed metalowym ogrodzeniem zasłaniającym wejście do kościoła. Ktoś namalował na nim czerwoną farbą napis głoszący, że "we Francji morduje się księży i burzy kościoły". "Podczas uroczystości wierni nie wahali się, by klęknąć na asfalcie, z ramionami skrzyżowanymi na piersiach i modlić się na ulicy, gdy z nieba lał się żar paryskiego słońca" – opisuje mszę francuski dziennik.
Wcześniej oburzenie opinii publicznej spowodowała ewakuacja wiernych, do której doszło w środę. Trzydzieści osób, które protestowały przeciwko rozbiórce kościoła, zostało w środę siłą usuniętych z budynku. Policja w komunikacie poinformowała, że "ewakuacja osób, które znajdowały się wewnątrz budynku, by sprzeciwiać się rozbiórce tego miejsca została zakończona bez incydentów". W mediach społecznościowych pojawiły się jednak nagrania, na których widać, że funkcjonariusze użyli siły wobec proboszcza i protestujących wiernych.
Kościół został już przygotowany do wyburzenia – podłożono pod nim ładunki wybuchowe. Mimo tego część ze znajdujących się wewnątrz osób odmawiała opuszczenia budynku. Właśnie wobec nich interweniowała policja. Na umieszczonych w sieci nagraniach i zdjęciach widać, jak policjant siłą wyciąga z budynku leżącego krzyżem na posadzce księdza.
Decyzja o rozbiórce świątyni zapadła w ubiegłym roku. Właściciel budynku sprzedał go, ponieważ nie było go stać na czynsz. Na miejscu kościoła mają powstać apartamentowce oraz parking. Philippe Goujon, burmistrz 15. dzielnicy, wyraził oburzenie sytuacją i podkreślił, że doszło do niej, "gdy cała wspólnota chrześcijańska jest w żałobie" po zamordowaniu księdza Jacquesa Hamela.
/ Źródło: "Le Figaro", Huffington Post
...
Straszny Zachod.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:14, 08 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Zaczęli wyburzać katedrę św. Piotra. Powstrzymał ich opór wiernych
Dodano dzisiaj 11:20 2
Zniszczona figura Jezusa na krzyżu / Źródło: Fotolia / mapel_77
Władze Widźajawady próbowały zburzyć część katedry św. Piotra w Tarapet, w indyjskiej prowincji Andhra Pradesh. Powstrzymał je jednak zdecydowany opór księży i parafian, którzy bronili swojego kościoła.
Do zdarzenia doszło w nocy 31 lipca. Lokalne władze wysłały na miejsce ekipę, której zadaniem było zburzenie kościoła celem poszerzenia drogi. Następnego dnia pracownicy firmy wrócili, by zakończyć proces rozbiórki, jednak zostali zatrzymani przez setki protestujących katolików, wspieranych przez członków opozycyjnych partii. Okazało się, że kościelne władze nie zostały wcześniej powiadomione o tych planach.
Lokalne źródła poinformowały, że wcześniej ekipa firmy budowlanej zburzyła już mur oraz zniszczyła kompleks okalający świątynię, zbudowany 100 lat temu. Katolicy protestują i przekonują, że plany drogowców powinny zostać zmienione w taki sposób, by nie naruszać obiektu o historycznym i kulturowym znaczeniu.
Protestujący oskarżają interweniujących funkcjonariuszy o obrazę uczuć religijnych, ponieważ w trakcie wyburzania muru doszło do zniszczenia znajdujących się tam symboli religijnych.
/ Źródło: Radio Vaticana
...
To jednak dziki kraj...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:52, 11 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A tak wygladala walka o kosciol we Francji. Bynajmniej nie z islamistami tylko z ,,laickim panstwem".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:36, 06 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Rocznie ginie 105 tys. chrześcijan!
Monika Łącka
dodane 04.11.2016 19:09
Uczestnicy happeningu uklęknęli w pomarańczowych kombinezonach - takich, w jakich chrześcijanie prowadzeni są na egzekucje przez ISIS
Monika Łącka /Foto Gość
zobacz galerię
Ogromne wrażenie zrobiła grupa młodych ludzi ubranych w pomarańczowe kombinezony, która w Godzinie Miłosierdzia uklęknęła na krakowskim Rynku Głównym. Zrobili to w obronie prześladowanych za wiarę w Chrystusa.
Najpierw wybrzmiał hejnał. Potem rozległ się dźwięk syreny, a wokół pomnika Adama Mickiewicza zaczęły się pojawiać tajemniczo wyglądające osoby, do złudzenia przypominające tych, których widzimy w mediach, gdy prowadzeni są na egzekucję przez dżihadystów z ISIS. W końcu z megafonu popłynęły słowa, które nikogo nie mogą pozostawić obojętnym. Przypominały bowiem, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, gdzie prześladowania i mordowanie chrześcijan są na porządku dziennym.
Asia Bibi, młoda chrześcijanka, została skazana na śmierć za domniemaną obrazę Mahometa. Młode chrześcijańskie małżeństwo w Pakistanie zostało rok temu spalone żywcem w piecu do wypalania cegieł. Pomówiono ich o niszczenie Koranu. Chrześcijanka była w 5. miesiącu ciąży. Kara śmierci za zmianę religii wykonywana jest w świecie islamu przez krewnych, w ramach tzw. zabójstw honorowych. Np. w sierpniu 2014 r. w Sudanie ojciec ukamienował córkę - na oczach miejscowej społeczności - za przyjęcie chrztu. 17-latek został z kolei zamordowany przez nauczyciela i kolegów, bo odmówił zasłonięcia krzyżyka wytatuowanego na nadgarstku - mówili organizatorzy flash moba, który stał się przejmującym wstępem do II Międzynarodowego Kongresu w Obronie Chrześcijan. W sobotę 5 listopada będzie się on odbywał w Pałacu Krzysztofory.
Uczestnicy dzisiejszej akcji przytaczali również inne tragiczne fakty. Otóż, w Nigerii w kwietniu 2014 r. islamska grupa Boko Haram porwała 300 chrześcijańskich uczennic. Do dziś o losie większości nic nie wiadomo. W Erytrei w więzieniach przetrzymywanych jest natomiast 3 tys. chrześcijan. Po 60 osób są oni wpychani do blaszanych kontenerów i zmuszani do podpisania oświadczenia o porzuceniu religii. W przypadku odmowy są torturowani. Z kolei w Nigerii, podczas nabożeństw, przez detonację ładunków wybuchowych zniszczono aż 60 kościołów.
- W Syrii w 2015 r. 29 chrześcijan zostało zamkniętych w klatkach, oblanych paliwem i podpalonych. Także w Pakistanie 13-letni chrześcijanin został pobity i podpalony, a w Aleppo i w innych syryjskich miastach otoczonych przez rebeliantów chrześcijanie umierają z głodu. To nie wszystko - również chrześcijanki na terenach tzw. Państwa Islamskiego traktowane są jako niewolnice seksualne i zmuszane do małżeństw z muzułmanami. Także w Indiach chrześcijanie są prześladowani, zmuszani do ucieczki, zabijani - wyliczają przedstawiciele organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Ci, którzy obserwowali happening, nie kryli wzruszenia, a wiele osób także spontanicznie uklęknęło i pochyliło głowy na znak solidarności z tymi, którzy są mordowani i prześladowani. Na całym świecie co 5 minut ginie bowiem jeden chrześcijanin, a rocznie za wiarę w Chrystusa umiera aż 105 tys. chrześcijan. 200 mln chrześcijan jest brutalnie prześladowanych.
- Takie akcje są bardzo potrzebne, bo jest tragedią to, co spotyka chrześcijan i szkoda, że w innych krajach nie ma takich happeningów - mówiła drżącym głosem pani Elżbieta, która wraz z mężem przyjechała z USA w odwiedziny do Krakowa, do rodziny. - Jestem zaszczycona, że w Polsce taka akcja się odbywa i że mogłam w niej uczestniczyć. Jestem też bardzo wzruszona tym, co usłyszałam. Mąż uklęknął, ja, niestety, nie dam rady, bo jestem po operacji biodra - dodała, ocierając łzy.
Po happeningu z dziennikarzami spotkał się abp Issam John Darwish z Zahleh, z Libanu. - Przyjechałem do Polski w imieniu chrześcijan z Iraku i Syrii. W mojej diecezji na granicy libańsko-syryjskiej jest wielu uchodźców. Chcę podziękować Polakom, że wspieracie uchodźców i Kościół w potrzebie, także tam, gdzie jest najtrudniej. Chcę też podziękować organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, że jest tak blisko prześladowanych uchodźców - mówił, tłumacząc, że na Bliskim Wschodzie wielu chrześcijan, także księży, jest porywanych i mordowanych. - Może będę jednym z nich? Ostatnio sytuacja dramatycznie się pogorszyła, a symbolem tego, co się dzieje, jest Aleppo - zaznaczył.
Abp Darwish jest przewodniczącym Komisji ds. Dialogu Muzułmańsko-Chrześcijańskiego w Libanie. - Chcielibyśmy żyć razem w pokoju, tak, jak to było przez wieki, ale w ostatnich latach nasilają się terror, radykalizm i prześladowania, a wszystko to płynie z Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu - wyjaśniał, dziękując także mediom za to, że z ich pomocą może dotrzeć do wszystkich Polaków. - Pomagajcie nam nadal - materialnie i modlitewnie. To nasza wielka prośba, bo my tej pomocy potrzebujemy. Musimy zostać na Bliskim Wschodzie, bo to miejsce narodzin Chrystusa i ojczyzna chrześcijaństwa, jednak dziś chrześcijaństwo stoi tam na granicy wymazania z rzeczywistości. Bądźcie naszym głosem! - apelował.
Już 13 listopada w Polsce obchodzony będzie kolejny Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku będzie on dedykowany Irakowi, gdzie kiedyś żyło 1,45 mln chrześcijan. W 2015 r. zostało ich niecałe 200 tysięcy.
- To, czego nam najbardziej potrzeba, to pokój. Jeśli on nastanie, świat nie będzie musiał nam pomagać ani borykać się z falą uchodźców. Podczas ŚDM mówili o tym młodzi z Bliskiego Wschodu. I ja dziś mówię: niech świat pozwoli nam żyć w pokoju i zabierze swoje brudne interesy, które powodują cierpienie. Opinia publiczna musi naciskać w walce o pokój, by niewinna krew nie była przelewana - mówił z naciskiem abp Darwish. - Zostawcie głupie wyobrażenia, że uczynicie nasz świat lepszym. Co bowiem świat uczynił z Irakiem, Syrią? Kto za to odpowiada i gdzie są ci, którzy zrzucali bomby na niewinne dzieci? Kto sprzedaje broń? Róbmy wszystko, by nie dochodziło do hipokryzji europejskiej, bo mówi się o pokoju, a z drugiej strony daje się ludziom do ręki broń - podkreślał.
Warto dodać, że w ostatnich dwóch latach, podczas Dni Solidarności z Kościołem Prześladowanym, dzięki zaangażowaniu księży i parafii, w Polsce udało się zebrać ponad 2 mln euro, które zostały przeznaczone na zakup żywności, środków czystości, ciepłej odzieży i kuchnie dla prześladowanych. - Co ważne, jeśli w Kościele wydaje się zupę, nikt nie pyta o chrzest - dostaje ją każdy, kto jej potrzebuje, bo każdego szanujemy. To właśnie misja Kościoła - tłumaczył abp Darwish.
...
Przesladowanie trwa,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:02, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Szopki bożonarodzeniowe - tak, ale "niereligijne"
|
PAP |
dodane 10.11.2016 13:05
Romek Koszowski / Fot Gość
Rada Stanu, najwyższy we Francji organ sądownictwa administracyjnego, zezwolił w środę na urządzanie bożonarodzeniowych szopek w budynkach publicznych, co wcześniej kontestowano z uwagi na laickość państwa. Charakter szopek nie może jednak być religijny.
Rada Stanu na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem dała zielone światło dla ustawiania w miejscach publicznych szopek, uznając że nie koliduje to z zapisami ustawy z 9 grudnia 1905 roku o rozdziale kościołów i państwa.
Ustawa ta zakazuje umieszczania w budynkach lub miejscach publicznych wszelkich emblematów i symboli religijnych. W zeszłym roku ustawione w niektórych merostwach szopki z Dzieciątkiem Jezus wzbudziły polemiki i wymiar sprawiedliwości w licznych miastach zajął stanowisko całkowicie im przeciwne.
Rada Stanu podjęła w środę decyzję, stwierdzając, że "w budynkach publicznych, siedzibach organów władzy publicznej lub służby publicznej, nie można ustawiać szopki, chyba że szczególne okoliczności wskazują, że instalacja taka ma charakter kulturowy, artystyczny lub świąteczny". Obecność szopki nie może jednak oznaczać "uznania kultu lub preferencji religijnych".
Według Rady Stanu żłóbek ma "kilka znaczeń": posiada charakter religijny, ale jest również elementem dekoracji i ilustracji, które tradycyjnie towarzyszą "świętom końca roku", bez szczególnie religijnego wydźwięku, podobnie "jak choinka albo girlandy".
W przypadku miejsc publicznych takich jak np. kiermasze świąteczne, rada uznała, że umieszczenie figur szopki jest tam legalne, pod warunkiem, że nie będą im towarzyszyć manifestacje religijne sprzeczne z neutralnością wymaganą przez władzę.
Sprawa szopek w merostwach była odbierana przez część społeczeństwa jako zaostrzenie ustawowej laickości i wywołała dyskusję, czy żłóbek jest symbolem kultu czy kultury. Od co najmniej miesiąca temperaturę debaty podniosło dopuszczenie przez Radę Stanu burkini na plażach.
We Francji kwestia laickości państwa i zakresu, jakiego ona dotyczy, od kilku lat rodzi napięcia.
Rada Stanu w końcu lata po dwóch tygodniach zażartych polemik uznała, że nie można zakazać burkini, skoro nie powoduje to zakłóceń porządku publicznego. Burkini, rodzaj kostiumu kąpielowego zasłaniającego całe ciało i zakładanego przez muzułmanki z uwagi na wymagające tego przepisy prawa koranicznego, zostało wcześniej zakazane w imię laickości państwa przez merów niektórych miast na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
...
Z Leninem i Stalinem najlepiej. Widzicie do czego prowadzi fanatyzm. To w istocie cecha prostakow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:00, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Najbliższa niedziela - dla prześladowanych chrześcijan
Najbliższa niedziela - dla prześladowanych chrześcijan
|
KAI |
dodane 10.11.2016 20:37
Chaldejsko-katolicki arcybiskup kurdyjskiego Irbilu (Irak), Baszar Warda
Paweł Supernak /PAP
"Pokój dla Iraku" - to hasło tegorocznego Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
Prezydium Konferencji Episkopatu Polski opublikowało dziś specjalny Komunikat, w którym wsparło prośbę Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” o modlitwy i ofiary w Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Obchodzony on będzie w najbliższą niedzielę, 13 listopada, a poświęcony będzie chrześcijanom w Iraku.
Sekretarz generalny Episkopatu bp Artur Miziński podkreślił konieczność uwrażliwienia serc na potrzeby naszych braci i sióstr.
Jak podkreślono w Komunikacie Prezydium KEP w ubiegłym roku Polacy za pośrednictwem Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” przekazali na rzecz uchodźców oraz prześladowanych w Syrii 8 mln. zł. Pomoc otrzymało kilka tysięcy osób.
Przypomniano również, że w Iraku liczba chrześcijan dramatycznie maleje. W 2003 r. było ich 1,5 mln. a w 2016 r. tylko 250 tys.
- Dziękuję za wasze wsparcie i solidarność - powiedział w Warszawie bp Baszar Warda z Irbilu w Iraku. Gości on w Polsce na zaproszenie Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy VIII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
TŁUMACZENIE:
„Jestem tu, by podziękować za wasze wsparcie i solidarność, jakie do tej pory okazaliście i będziecie okazywać w nadchodzących dniach i miesiącach. Chcę jednak również prosić, byście kontynuowali to wsparcie, nie tylko na poziomie humanitarnym, ale także politycznym. Wywierajcie polityczny nacisk na iracki rząd oraz innych zatroskanych o tę sprawę, by uczynić tę ziemię ziemią pokoju.”
....
To dramat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 13 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Do zobaczenia w niebie
Maciej Rajfur, ks. Rafał Cyfka
|
Gość Wrocławski 45/2016 |
dodane 03.11.2016 00:00
Chrześcijańska rodzina z Iraku, która uciekła przed zbrodniczym Państwem Islamskim.
ks. Rafał Cyfka
zobacz galerię
29 czerwca 2014 roku rozpoczął się koszmar, który zmienił życie mojej rodziny. W Mosulu jako chrześcijanie żyliśmy spokojnie aż do dnia, kiedy w najstarszym meczecie w mieście ogłoszono powstanie tzw. Państwa Islamskiego.
W jedną z lipcowych nocy na początku miesiąca kalifat nakazał oznakować domy chrześcijan. Rano nie zwróciłem na to uwagi, ale zauważył to mój najmłodszy syn. Wsiadając do samochodu, gdy odwoziłem go i jego rodzeństwo do szkoły, powiedział: – Tato, ktoś na naszym murze napisał literę „n”. Wiedziałem, że to nie zwiastuje niczego dobrego. Moje dzieci w drodze do szkoły, oddalonej od domu około 2 km, naliczyły aż 38 liter „n”. – Tato, one wszystkie są na domach ludzi, którzy chodzą do kościoła – stwierdziła moja najstarsza córka. Nie wiedziałem, co jej odpowiedzieć.
Nie kłam, psie!
Mosul to moje miasto, mego ojca i wszystkich pokoleń mojej rodziny. Tu – choć życie nas, chrześcijan, nigdy nie rozpieszczało – mogliśmy normalnie funkcjonować. W tej aglomeracyjnej mieszance kultur i religii miałem przyjaciół wśród muzułmanów, na których naprawdę mogłem liczyć. Sam czułem się zagubiony w tym wszystkim, co działo się w ostatnich dniach.
Coraz bardziej uświadamiałem sobie, że za „n”, czyli Nazara (przynależność do Chrystusa), trzeba będzie zapłacić wielką cenę. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, jak wielką. W kolejnych dniach sąsiad muzułmanin, którego dom był oddzielony od naszego niewysokim półtorametrowym murem, ustawiał na nim pięciolitrowe baniaki z wodą. Służyły za zasłonę przed nami. A jeszcze niedawno nasze dzieci bawiły się razem. Są w tym samym wieku. Chodziliśmy do siebie na kawę z kardamonem lub herbatę… Nasze żony były przyjaciółkami. Razem z dziećmi puszczaliśmy latawce.
Od dnia, kiedy na naszym domu pojawiła się litera „n”, on zaczął podwyższać mur, aby oddzielić się od chrześcijan. Zabronił swoim dzieciom rozmawiać z moimi. A kiedy moja żona rozmawiała z jego małżonką, ta zwracała się do niej bardzo oschle. Nie mogłem tego zrozumieć. Pytałem siebie: co się stało?
W połowie lipca policja religijna po raz pierwszy weszła do mojego domu. Szukali alkoholu. Krzyczeli. Wszystko wywracali. Kiedy odpowiedziałem, że w naszym domu nie ma alkoholu, rozwścieczony funkcjonariusz uderzył mnie w brzuch. – Nie kłam, psie! Prawo kalifatu zabrania spożywania i posiadania alkoholu oraz słuchania muzyki. A twoja żona ma chodzić ubrana tak jak muzułmanki. Rozumiesz? – rzucił w moją stronę. Kiwnąłem głową, zwijając się z bólu na podłodze.
Nie ma litości
Później ogłoszono, że jeśli chcemy zostać w Mosulu i żyć bezpiecznie, musimy przyjąć islam, w przeciwnym razie zostanie nam ucieczka lub czeka nas… śmierć. Ciarki przechodziły mi po całym ciele, gdy wypowiadałem to słowo.
Jak opuścić wszystko, na co tak ciężko pracował mój ojciec? Jak zostawić to wszystko, co było moje – moje miasto, mój kraj, moją firmę? Otrzymaliśmy 24 godziny na podjęcie decyzji. Pojawiły się wątpliwości. Nie mogę przecież przyjąć islamu. Wierzę w Chrystusa. Kiedy tak biłem się z myślami, usłyszałem stukanie do drzwi. Przed drzwiami stał mój sąsiad zza muru. Miał zmienioną twarz. Nie patrzył mi w oczy.
– Znasz zasady! Masz 24 godziny, aby się stąd wynieść. Twój dom jest już moim domem! Rozumiesz? Nie ma litości! Jeśli cię tu jutro zobaczę, zabiję ciebie i całą twoją rodzinę! Wynoś się! – wykrzyczał, a potem szybko uciekł. Stałem jak wryty w ziemię. Nie wierzyłem w to wszystko, co się dzieje. Nie wiem, ile czasu tak stałem w wejściu, patrząc w dal. W końcu zaniepokojona żona podeszła do mnie i przytuliła się. – Mamy mało czasu. Musimy się pakować – ponaglała. Wtedy sobie uświadomiłem, że wszystko dzieje się naprawdę. A tak pragnąłem, by to był tylko zły sen.
Pękło zaufanie
Zapakowaliśmy tyle, ile byliśmy w stanie zabrać do naszego samochodu. Ostatnią noc spaliśmy wszyscy razem, tuląc się do siebie. O szóstej rano wyjazd. O świcie, zanim wyruszyliśmy w dalszą drogę, poszedłem do sąsiada. Zapukałem do jego drzwi. Kiedy mnie zobaczył, wpadł we wściekłość.
– Nie słyszałeś, co ci wczoraj powiedziałem? Wynoś się! – rzucił od razu. Patrzyłem na niego ze łzami w oczach. – Drogi sąsiedzie, ponad 30 lat mieszkaliśmy obok siebie w zgodzie i przyjaźni. Jak mogłem odejść na zawsze bez pożegnania? Niech ci Bóg błogosławi. Do zobaczenia w niebie! – wyrecytowałem drżącym głosem.
Rozpłakał się. Chyba uświadomił sobie, co zrobili z nim ci barbarzyńcy z ISIS. Nagle niespodziewanie rzucił mi się na szyję. – Nie odchodź! Zostań! Schowam cię w moim domu. Nikt nie będzie wiedział, że jesteś chrześcijaninem. Zostań, proszę! – szlochał.
Wiedziałem jednak i oświadczyłem mu, że muszę odejść. – Wczoraj coś pękło między nami. Pękło zaufanie – stwierdziłem i odjechałem. Zostawiłem dziedzictwo moich przodków, niosąc w sercu wiarę w Tego, który pozwoli mi tu kiedyś wrócić.
Opisana powyżej historia jest prawdziwa. Imiona bohaterów zostały ukryte w trosce o ich bezpieczeństwo.
....
Od wiekow sceny podobne ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:39, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Papież prosi Polaków o wsparcie dla prześladowanych chrześcijan
Papież prosi Polaków o wsparcie dla prześladowanych chrześcijan
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 12.11.2016 12:53
Roman Koszowski /Foto Gość
"Prośmy Boga, by nikt w świecie nie był wykluczany ze społeczności z motywów religijnych".
Franciszek zachęcił Polaków do niesienia konkretnego wsparcia prześladowanym chrześcijanom. Uczynił to podczas audiencji jubileuszowej w nawiązaniu do obchodzonego jutro w naszej ojczyźnie Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Organizowany on jest z inicjatywy Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
„Aktualne, alarmujące i bolesne wydarzenia przynaglają nas, by żarliwą modlitwą i konkretną pomocą wspierać naszych braci żyjących w Iraku i w innych krajach Bliskiego Wschodu – mówił Papież. – Prośmy Boga, by nikt w świecie nie był wykluczany ze społeczności z motywów religijnych, kulturowych czy rasowych. Niech wszystkie narody, szanując wolność każdego człowieka, kształtują wspólnotę ludzką jako wielką rodzinę braci i sióstr żyjących w sprawiedliwości, solidarności i pokoju. Wam wszystkim i waszym Rodakom z serca błogosławię”.
...
Przesladowania to wielki dramat naszych czasow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:44, 28 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Bangladesz: Kolejny napad na kościół
Bangladesz: Kolejny napad na kościół
|
KAI |
dodane 28.11.2016 19:53
Na zdjęciu: Wnętrze wieży kościelnej w Limassol, Cypr.
Luis_DLH / CC 2.0
Agresorzy obezwładnili, związali i zakneblowali proboszcza i stróżów. Zabrali wszystkie wartościowe przedmioty.
W Bangladeszu splądrowano katolicki kościół. W nocy z 26 na 27 listopada 20-osobowa banda grabieżców wtargnęła na teren parafii. Agresorzy obezwładnili, związali i zakneblowali proboszcza i stróżów. Z kościoła i z plebanii zabrano wszystkie wartościowe przedmioty. Jeden ze stróżów został ranny i przebywa w szpitalu.
Do incydentu doszło w Mathbari nieopodal stołecznej Dakki. Nie był to niestety odosobniony przypadek. Jak podaje tamtejszy proboszcz, ks. Vincent Bimal Rozario, w ciągu ostatnich trzech lat wspólnota katolicka w tej miejscowości doświadczyła sześciu podobnych napadów, a przed dwoma laty zgwałcone tam zostały dwie zakonnice.
Parafia w Mathbari liczy 3,5 tys. wiernych. Bangladesz jest krajem w zdecydowanej większości muzułmańskim. Chrześcijanie są tam niepokaźną mniejszością (0,3 proc.).
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:26, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Dyskryminacja chrześcijan w Wlk. Brytanii
Dyskryminacja chrześcijan w Wlk. Brytanii
|
KAI |
dodane 28.11.2016 12:26
Samolot British Airways
AUTOR / CC 2.0
Brytyjska Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) skrytykowała dyskryminację chrześcijan ze względu na wyznawana wiarę. Jak donoszą brytyjskie media w oczekiwanym w tym tygodniu raporcie komisja negatywnie odnosi się do instytucji publicznych i pracodawców, którzy m. in. zakazują noszenia krzyży, aby tym samym "chronić inaczej wierzących".
Raport odnosi się m. in. do brytyjskich właścicieli kin, którzy odmawiają nadawania chrześcijańskich reklam z modlitwą "Ojcze nasz" przed Bożym Narodzeniem. "Może to prowadzić do podjęcia działań prawnych" - zaznacza komisja.
Wskazuje też na sprawę pracownicy linii lotniczych British Airways Nadii Eweida, która została zawieszona w prawach pracowniczych za odmowę zdjęcia naszyjnika z krzyżykiem. Ponadto komisja krytykuje urzędy i władze lokalne, które nie pozwalają na wysyłanie świątecznych kartek zawierających słowa "Boże Narodzenie" aby "nie obrażać wyznawców innych religii".
Przewodniczący komisji, David Isaac powiedział, że strach przed tym aby nie obrazić kogoś jak i nieprawidłowa interpretacja przepisów prowadzi do zamieszania. Wezwał pracodawców i urzędy do rozsądnego podejścia tak, aby można było wysyłać świąteczne kartki i urządzać bożonarodzeniowe spotkania.
"Nie ma w Wielkiej Brytanii prawa aby się złościć lub czuć atakowanym. Prawo każdej osoby do wyrażania swojej wiary, nawet jeśli inni jej nie podzielają, jest podstawowym elementem każdego demokratycznego społeczeństwa" - podkreślił Isaac.
...
Niwatpliwie to podstepne metody rugowania wiary...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:46, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Muzułmanie grożą: Spalimy ten kościół
Muzułmanie grożą: Spalimy ten kościół
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 29.11.2016 16:51
Dżakarta
kevin dooley / CC 2.0
„Spalimy kościół, jeśli prace budowlane będą kontynuowane” – głosiło ponad 500 islamskich manifestantów w Bekasi na przedmieściach Dżakarty, stolicy Indonezji.
Odnosili się oni do katolickiego miejsca kultu pod wezwaniem św. Klary. Twierdzili, że podrobiono podpisy pod niezbędnymi dokumentami wyrażającymi zgodę miejscowej ludności na nowy budynek religijny. Proboszcz tamtejszej parafii, o. Raymundus Sianipar OFMCap, odrzuca jednak te oskarżenia. „Prośbę przedstawiliśmy aż 17 lat temu. W minionym czasie zachowaliśmy wszystkie wymogi i przepisy. Czekaliśmy cierpliwie, respektując prawo i podejmując konieczne wyzwania” – podkreśla kapucyn.
Na konieczność budowy nowej świątyni w północnej części Bekasi wskazuje też fakt, że miejscowa wspólnota katolicka liczy prawie 10 tys. wiernych rozsianych w 58 dzielnicach. Pozwolenie na budowę wydał prezydent miasta. Obecny rząd Indonezji już zapowiadał, że planuje ułatwić procedury uzyskiwania takich zezwoleń.
...
Potwory! Uwazajcie zebyscie nie zostali spaleni w piekle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:29, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Kościół dla wiernych czy... melomanów?
Kościół dla wiernych czy... melomanów?
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 28.11.2016 18:46
BJ Photography1 / CC 2.0
Budynek kościoła, na zwrot którego oczekuje od 25 lat parafia katolicka w Smoleńsku, ma być przekazany tamtejszej filii Moskiewskiej Filharmonii Akademickiej.
Poinformowały o tym władze Okręgu Smoleńskiego. Decyzję o przekazaniu kościoła filharmonii przygotowuje miejscowy gubernator Aleksiej Ostrowski po konsultacji z ministrem kultury Federacji Rosyjskiej Władimirem Miedinskim.
play
stop
Parafia rzymskokatolicka Niepokalanego Poczęcia NMP w Smoleńsku już dwukrotnie w ciągu ostatnich 25 lat występowała o zwrot kościoła zagrabionego w czasach komunizmu. Organizacja państwowa Rosyjskie Nieruchomości stwierdziła, że w dokumentach archiwalnych nie ma wzmianki, iż budynek kościoła wzniesiono dla celów religijnych. Parafianie zmuszeni zostali do ponownego uzyskania dokumentu z poprawioną wzmianką, że kościół jest dla celów religijnych. Widocznie urzędnicy w Smoleńsku o tym nie wiedzą i postępują jak za czasów sowieckich, zmieniając budynek kościelny na salę koncertową.
Archidiecezja Matki Bożej w Moskwie, do której należy parafia w Smoleńsku, wydała oświadczenie wzywające do oddania kościoła prawowitym właścicielom na mocy obowiązującego w Rosji „Prawa o zwrocie własności organizacjom religijnym”. W oświadczeniu podkreślono, że potrzeba rozwoju kultury nie może być zaspakajana kosztem wspólnoty religijnej, tym bardziej, że proboszczowie wielu kościołów katolickich w Rosji udostępniają świątynie parafialne dla koncertów.
...
Sowieckie przesladowania Kosciola to oddawanie kosciolow na ,,obiekty kultury". Tacy niby cwani ze pomagaja kulturze. NIE ZE SWOJEJ KIESZENI! TYLKO CUDZEJ! To sie nazywa zlodziejstwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:12, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Maryja zakazana
Maryja zakazana
lk /dailymail
dodane 05.12.2016 13:43
Pilots_Wife / CC 2.0
Sąd nakazał usunięcie figurki Najświętszej Maryi Panny.
Gaston Lacroix, mer miasteczka Publier, leżącego nad jeziorem Geneva, ma trzy miesiąca na usunięcie figury Najświętszej Maryi Panny z publicznego parku. Sąd postanowił, że stojąca w parku figurka narusza obowiązujące we Francji zakaz eksponowania symboli religijnych w miejscach publicznych.
Figurkę postawiono w 2011 roku przez stowarzyszenie rzymsko-katolickie, a pierwszy nakaz usunięcia wystosowano w 2015 roku. Jednak dopiero teraz zagrożono karą pieniężną - 100 euro za każdy dzień przebywania figurki w publicznym miejscu.
Lacroix zapowiedział, że dostosuje się do nakazu i przeniesie figurkę na prywatną posesję.
...
Bestie. Oni sa gorsi niz bestie z Pakistanu. Tamci zyja w jakichs gorach owijaja sie skorami barana. Pisac czytac nie potrafia myc tez nie bardzo. Polzwierzeta. A ci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:03, 18 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Władze wykreśliły Boże Narodzenie z programu niemieckiej szkoły w Stambule
Władze wykreśliły Boże Narodzenie z programu niemieckiej szkoły w Stambule
1 godz. 30 minut temu
Władze Turcji zakazały poruszania w tym roku podczas lekcji w niemieckiej szkole w Stambule tematu Bożego Narodzenia. MSZ Niemiec wyraził zdziwienie i zapowiedział podjęcie rozmów z Ankarą.
Rodzina przy choince (zdj. ilustracyjne)
/CTK/Jean-Marie Guyon /PAP/EPA
W elitarnym gimnazjum Lisesi wykłada 35 niemieckich nauczycieli opłacanych przez niemiecki rząd. Do szkoły, która ma status niemieckiej szkoły zagranicznej, uczęszczają wyłącznie uczniowie tureccy.
Tureckie władze oświatowe zakazały omawiania podczas lekcji chrześcijańskich tradycji bożonarodzeniowych oraz śpiewania kolęd - napisała dyrekcja szkoły w e-mailu, do którego dotarła agencja dpa. Władze zakazały ponadto udziału chóru szkolnego w tradycyjnym koncercie bożonarodzeniowym w konsulacie generalnym Niemiec w Stambule.
Nie rozumiemy zaskakującej decyzji kierownictwa gimnazjum - oświadczył w niedzielę rzecznik MSZ w Berlinie, wyrażając ubolewanie, że tradycja niemiecko-tureckiej międzykulturowej wymiany została w tym roku zerwana.
Krytycy od dawna zarzucają rządowi Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, że krok po kroku usiłuje narzucić szkołom świeckim w rodzaju Lisesi islamsko-konserwatywny program.
W Stambule działa jeszcze jedno niemieckie gimnazjum, do którego uczęszczają jednak zarówno tureccy jak i niemieccy uczniowie.
Niemiecko-turecka umowa o wymianie kulturalnej stanowi, że oba kraje będą się wzajemnie wspierać w zapoznawaniu swoich narodów z kulturą partnera.
...
Skandal! Czy my mamy zakazac mowienia o Koranie? Nie no spokojnie to jest Polska nie jestesmy debilami jak oni. Polacy musza byc wyksztalceni i wiedziec o Koranie w dzisiejszych czasach. Na lekcjach religii katecheci w duchu ekumenizmu ALE I PRAWDY powinni ten temat przerobic OBIEKTYWNIE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:22, 27 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Boże Narodzenie wśród tych, którzy mogą skrzywdzić
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 25.12.2016 17:57 Zachowaj na później
Stare miasto, Sana. Jemen
eesti / CC 2.0
Chrześcijanie w Jemenie przeżywają tegoroczne święta w cieniu marcowego zamachu na dom misjonarek miłości – przyznał wikariusz apostolski Arabii Południowej, którego jurysdykcji podlega ten kraj, bp Paul Hinder. Przypomniał, że choć w zamachu zginęły cztery zakonnice i ich 12 współpracowników, to jednak misjonarki nadal pozostały w Jemenie, ale bez kapłana.
O porwanym wówczas ks. Tomie Uzhunnalilu z Indii, ich kapelanie, nie ma żadnych wieści. Bp Hinder ma księży, którzy są gotowi zająć jego miejsce i posługiwać w wojennych warunkach niewielkiej wspólnocie katolickiej w Jemenie, na razie jednak nie mogą się oni przedostać do tego kraju. Zdaniem wikariusza apostolskiego obecność chrześcijan, choć symboliczna, jest tam bardzo ważna.
„Powołaniem nas, chrześcijan, jest ostrzeganie przed pułapką nienawiści. Boże Narodzenie mówi nam, że Bóg stał się jednym z nas. Sam zgodził się na to ryzyko, że może zostać zabity. I nigdy się z tego nie wycofał, nie odciął się z tego powodu od ludzi. A my, chrześcijanie, mamy robić to samo. Oczywiście trzeba być ostrożnym. To jednak nie zmienia faktu, że jesteśmy powołani do okazywania miłości wszystkim, również tym, którzy nas krzywdzą. Ewangelia mówi nam, że mamy miłować tych, którzy was prześladują” – powiedział bp Hinder.
Przyznał, że niepokoi go postawa świata wobec Jemenu. Jest to konflikt zapomniany. Nikt nie zwraca uwagi na tragedię tamtejszej ludności. Również chrześcijanie w tym kraju proszą swych współwyznawców na świecie, by o nich nie zapominali – powiedział wikariusz apostolski dla Arabii Południowej.
...
W Jemenie to jest horror.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:59, 27 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Tragiczny bilans 2016 roku: 90 tys. zabitych chrześcijan
Tragiczny bilans 2016 roku: 90 tys. zabitych chrześcijan
|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 27.12.2016 07:31 Zachowaj na później
DWinton / CC 2.0
Chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie.
Prześladowanie chrześcijan nie należy do historii, ale stanowi element dramatycznie naznaczający naszą codzienność. Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że współcześnie wyznawcy Chrystusa są bardziej prześladowani niż w pierwszych wiekach. Szacuje się, że w 2016 r. zabitych zostało 90 tys. chrześcijan, a od 500 do 600 mln doświadczyło represji z powodu swej wiary. Wskazuje na to ostatni raport Centrum Studiów nad Nowymi Religiami, którego dyrektorem jest prof. Massimo Introvigne.
play
stop
„Nie zapominamy ani też nie próbujemy umniejszyć cierpień przedstawicieli innych religii, jednak wyraźnie musimy powiedzieć, że to chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie. Różnice w liczbach podawanych przez niektóre organizacje związane są z różnym podejściem do omawianego zjawiska – mówi Radiu Watykańskiemu prof. Introvigne. – Niektórzy zaliczają tylko te przypadki, gdy ktoś staje w obliczu tragicznego wyboru: «albo zanegujesz swą wiarę, albo umrzesz», a takich sytuacji są rokrocznie setki. Inni wymieniają kategorię osób, które świadomie zdawały sobie sprawę z tego, że za pełnienie pewnych dzieł, gestów, czy praktyk może czekać je śmierć. I tu można już mówić o tysiącach ludzi. Jeśli jednak skupimy się na osobach, którym odebrano życie tylko dlatego, że były chrześcijanami, liczba ta sięga 90 tys., co znaczy, iż ktoś zostaje zabity co sześć minut”.
Włoski historyk zauważa, że obecnie wyznawcy Chrystusa szczególnie cierpią z ręki przedstawicieli tzw. Państwa Islamskiego. Wskazuje zarazem, iż wszystko inicjuje brak tolerancji, który staje się przedsionkiem najpierw dyskryminacji, a następnie prześladowań.
...
Niestety to trwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|