Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Płoną kościoły w Malezji!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:14, 11 Sty 2010    Temat postu: Płoną kościoły w Malezji!

Niezidentyfikowani sprawcy podpalili kościół w stolicy Malezji, Kuala Lumpur - poinformowały malezyjskie władze. Jak informuje AP, atak może mieć związek ze narastającym sporem, toczącym się wokół używania słowa "Allah" przez nie-muzułmanów.

Do zdarzenia doszło w Kuala Lumpur. Zniszczone zostało jedno z pięter budynku, ale bez szkody dla sali głównej. Nie było ofiar.

Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Podejrzewa się celowe działanie.
Według świadków dwóch sprawców podjechało do wejścia do kościoła na motorze i wrzuciło do środka obiekt przypominający koktajl Mołotowa. Dolne piętro trzykondygnacyjnego budynku spaliło się w 90%.

W ubiegłym tygodniu malezyjski rząd zgłosił apelację do wyroku sądu, który orzekł, że katolicka gazeta "Herald" może wykorzystywać słowo "Allah" dla nazwania chrześcijańskiego Boga.

Słowo to jest powszechne np. pośród anglojęzycznych malezyjskich chrześcijan ze stanów Borneo, Sabah i Sarawak.

Malezja liczy 28 mln mieszkańców, głównie wyznających islam. Kwestia językowa wywołała napięcia między malajską większością, a mniejszościami chińską i indyjską, wyznającymi szereg innych religii, w tym chrześcijaństwo, hinduizm i buddyzm.

Nawoływanie muzułmanów do zmiany religii w Malezji jest karalne, lecz prawo jednocześnie gwarantuje obywatelom wolność wyznania. Buddyści, chrześcijanie i hinduiści w sumie stanowią 40% populacji.

Malezyjscy muzułmanie zapowiedzieli protest przeciw orzeczeniu sądu.

(mm)

Tym razem zabraniaja chrzescijanom na Boga mowic ... Bog...
Czyli w tamtych jezykach Allah (Bóg Jedyny i Sprawiedliwy).
Oczywiscie wyglada to na totalne zeswirowanie.No ale pomyslmy czy usuwanie krzyza przez struktury Europy pod haslem tolerancji jest madre?Odkad pamietamy wojna z Bogiem byla obledna a zarzuty stawiane chrzescijanom wyjatkowo nonsensowne...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:14, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:37, 25 Paź 2011    Temat postu:

Kara śmierci dla Japonki za przemyt narkotyków

Na karę śmier­ci przez po­wie­sze­nie ska­zał dzi­siaj ma­le­zyj­ski sąd 37-let­nią Ja­pon­kę Ma­ri­ko Ta­keu­chi za prze­myt nar­ko­ty­ków, uzna­jąc ją winną wwie­zie­nia do Ma­le­zji 3,5 kg me­tam­fe­ta­mi­ny w paź­dzier­ni­ku 2009 r.

Ko­bie­ta nie przy­zna­je się do winy. Jak twier­dzi, zna­le­zio­ne w wa­liz­ce nar­ko­ty­ki nie na­le­ża­ły do niej; zo­sta­ły ukry­te w tor­bie, którą prze­wo­zi­ła dla do­pie­ro co po­zna­ne­go męż­czy­zny z Du­ba­ju do Ma­le­zji. Sę­dzia od­rzu­cił ze­zna­nie oskar­żo­nej, uzna­jąc je za "sfa­bry­ko­wa­ne".

Ta­keu­chi jest pierw­szą Ja­pon­ką są­dzo­ną za prze­myt nar­ko­ty­ków i ska­za­ną na śmierć w Ma­le­zji. Ma­le­zyj­ska Usta­wa o Nie­bez­piecz­nych Środ­kach prze­wi­du­je za po­sia­da­nie nar­ko­ty­ków kary pie­nięż­ne, bądź 2 lata po­zba­wie­nia wol­no­ści. O wiele wię­cej ry­zy­ku­ją han­dla­rze nie­le­gal­nym to­wa­rem, któ­rym grozi kara śmier­ci.

>>>>>

Mozna sie zalozyc ze ta kobieta jest jeleniem ktorego nabrali mafiozi bo zdaja sobie sprawe ze za to jest smierc . Jaki jest sens zabijac zwyklych jeleni ? Co to da i kogo czego nauczy ??? Wszak zawsze znajda sie cudzoziemcy nie majacy pojecia co im grozi ! Dlatego wlasnie wciagaja cudzoziemcow bo krajowcy nie maja ochoty ...
Prawo musi byc madre !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:11, 10 Lut 2012    Temat postu:

Malezja: publicysta obraził Mahometa - grozi mu śmierć

W Ma­le­zji za­trzy­ma­no sau­dyj­skie­go pu­bli­cy­stę, który uciekł ze swo­je­go kraju, po­nie­waż za­miesz­cza­ne przez niego wpisy na Twit­te­rze zo­sta­ły uzna­ne za ob­raź­li­we dla pro­ro­ka Ma­ho­me­ta - po­in­for­mo­wa­ła ma­le­zyj­ska po­li­cja.

Ra­dy­kal­ni du­chow­ni mu­zuł­mań­scy wy­stą­pi­li o ska­za­nie męż­czy­zny na śmierć. W swych in­ter­ne­to­wych ko­men­ta­rzach 23-let­ni Hamza Ka­szga­ri opi­sał w so­bo­tę swoją wy­my­ślo­ną roz­mo­wę z Ma­ho­me­tem, pod­czas któ­rej miał stwier­dzić, że są sobie równi. Tłu­ma­czył, że choć po­dzi­wia wiele cech pro­ro­ka to ma on rów­nież takie, które mu nie od­po­wia­da­ją - re­la­cjo­nu­ją lo­kal­ne media in­ter­ne­to­we.

Wpisy wy­wo­ła­ły falę obu­rze­nia w kon­ser­wa­tyw­nej Ara­bii Sau­dyj­skiej. W ciągu doby na Twit­te­rze po­ja­wi­ło się ok. 30 tys. ko­men­ta­rzy na ten temat. In­ter­nau­ci oskar­ży­li Ka­szga­rie­go, który pra­co­wał dla jed­nej z gazet w Dżud­dzie, o bluź­nier­stwo i ate­izm. Wielu twier­dzi­ło, że na­le­ży go uka­rać, a mu­zuł­mań­scy du­chow­ni wy­da­li fatwę i ape­lo­wa­li o ska­za­nie męż­czy­zny na śmierć.

Ka­szga­ri usu­nął wpisy i za­mie­ścił prze­pro­si­ny, w któ­rych przy­znał, że zgrze­szył - in­for­mu­ją media. Z kolei w wy­wia­dzie dla por­ta­lu "Daily Beast" po­wie­dział, że wal­czył o wol­ność słowa i stał się ko­złem ofiar­nym.

W oba­wie o swoje życie męż­czy­zna uciekł do Ma­le­zji. Rzecz­nik ma­le­zyj­skiej po­li­cji po­in­for­mo­wał w pią­tek, że Ka­szga­ri zo­stał za­trzy­ma­ny na lot­ni­sku w Kuala Lum­pur. - Była to część ope­ra­cji In­ter­po­lu - wy­ja­śnił. Nie chciał jed­nak po­twier­dzić, czy pu­bli­cy­sta zo­sta­nie wy­da­ny Ara­bii Sau­dyj­skiej.

De­cy­zja o ewen­tu­al­nej eks­tra­dy­cji od­bi­ła­by się dużym echem w Ma­le­zji, która chce być uzna­wa­na za kraj umiar­ko­wa­nie is­lam­ski i jest so­jusz­ni­kiem USA - oce­nia agen­cja Reu­te­ra.

Zgod­nie z ry­go­ry­stycz­ną in­ter­pre­ta­cją mu­zuł­mań­skie­go prawa za bluź­nier­stwo grozi w Ara­bii Sau­dyj­skiej kara śmier­ci. Jed­nak w Ma­le­zji bluź­nier­stwo nie jest uwa­ża­ne za naj­cięż­szą zbrod­nię.

>>>>

No i gdzie on uciekl ? Z deszczu pod rynne ??? Trzeba bylo uciec do jakiegos kraju cywilizowanego !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:50, 02 Sty 2014    Temat postu:

Władze skonfiskowały Biblie z określeniem Boga jako "Allaha"

Władze stanu Selangor w Malezji skonfiskowały w Towarzystwie Biblijnym 321 egzemplarzy Biblii w języku malajskim z uwagi na zawarte w niej zakazane przez sąd tłumaczenie słowa "Bóg" jako "Allah".

W październiku ubiegłego roku malezyjski sąd rozstrzygnął, że używanie słowa "Allah" jest zarezerwowane jedynie dla muzułmanów, którzy stanowią w Malezji najliczniejszą grupę wyznaniową.

Przewodniczący Malezyjskiego Towarzystwa Biblijnego Lee Min Choon poinformował, że władze stanowe zarzucają mu złamanie zakazu używania słowa "Allah", a dwóch członków władz Towarzystwa przesłuchano tego dnia i wypuszczono za kaucją.

Według analityków sprawa konfiskaty Biblii ma być sposobem na odwrócenie uwagi ubogich malezyjskich muzułmanów po decyzji rządu premiera Najiba Razaka o obniżeniu dopłat do cen elektryczności, benzyny i cukru.

W Malezji próby nawracania na inne religie niż islam są zakazane i grozi za nie kara dwóch lat więzienia, a w niektórych stanach także chłosta. Za odejście od islamu samym muzułmanom grozi kara do trzech lat więzienia.

Władze malezyjskie od dawna ograniczają dystrybucję Biblii w języku malajskim, zwłaszcza jej egzemplarzy importowanych z Indonezji. W myśl prawa muszą być one opatrzone pieczątką "Tylko dla chrześcijan", co wyklucza możliwość nawracania muzułmanów na inne religie.

Oficjalną religią 28-milionowej Malezji jest islam, który wyznaje około 60 proc. społeczeństwa. W kraju żyją również buddyści (19 proc.), chrześcijanie (9 proc.), hinduiści (6 proc.) oraz wyznawcy konfucjanizmu (3 proc.).

....

Ale nimi diabel steruje . Trudno nadazyc za tokiem myslenia psycholi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135950
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:19, 23 Cze 2014    Temat postu:

Sąd najwyższy w Malezji: słowo "Allah" tylko dla muzułmanów

Malezyjski sąd najwyższy podtrzymał dzisiaj zakaz posługiwa­nia się przez niemuzułmanów określeniem "Allah" w odniesie­niu do Boga, wydany wcześniej przez rząd. Społeczność chrześci­jańska argumentuje, że narusza to prawa mniejszości wyznanio­wych.

Zniesienia zakazu określenia "Allah" (często używanego w malaj­skim w odniesieniu do Boga) dla niemuzułmanów domagali się przedstawiciele lokalnej katolickiej publikacji, wydania dzienni­ka "The Herald" w języku malajskim, według których takie ob­ostrzenie jest niekonstytucyjne. Przypomniano, że określeniem tym chrześcijanie w Malezji posługiwali się od dawna w Biblii, w modlitwie i pieśniach.

Jednak sąd w stolicy administracyjnej Malezji, mieście Putrajaya, podtrzymał orzeczenie sądu apelacyjnego, popierające wcześniej­sze stanowisko rządu, zgodnie z którym używanie słowa "Allah" jest zarezerwowane jedynie dla muzułmanów, stanowiących w Malezji najliczniejszą grupę wyznaniową. Władze twierdziły, że jeśli inne wyznania będą używały tego określenia, może to wpro­wadzać muzułmanów w błąd i doprowadzić do porzucenia przez nich wiary.

Pełnomocnicy chrześcijan zapowiadają, że będą badać możliwo­ści odwołania się od orzeczenia. - To zakaz totalny, niemuzułma­nie nie mogą używać słowa »Allah«, co będzie miało wielkie zna­czenie - oświadczył jeden z adwokatów reprezentujących publika­cję.

Przed gmachem sądu zadowolenie manifestowało około stu mu­zułmanów, którzy podkreślali, że "muszą bronić »Allaha«, ponie­waż takie jest ich religijne zobowiązanie".

Konflikt wybuchł w 2007 roku, gdy malezyjskie MSW cofnęło zgodę na używanie przez "Herald" słowa "Allah" w wydaniu ma­lajskim. Wydawnictwo odwołało się do sądu, który orzekł na jego korzyść w 2009 roku. Wywołało to falę ataków na miejsca kultu, głównie kościoły, które były obrzucane koktajlami Mołotowa, ka­mieniami i pojemnikami z farbą.

Batalia trwała na gruncie prawnym i kontrowersyjny zakaz zo­stał przywrócony w 2013 roku.

Na początku tego roku władze stanu Selangor skonfiskowały w To­warzystwie Biblijnym ok. 320 egzemplarzy Biblii w języku malaj­skim z uwagi na zawarte w niej zakazane przez sąd tłumaczenie słowa "Bóg" jako "Allah".

Muzułmanie stanowią około dwóch trzecich liczącej 29 milionów Malezji. W kraju żyją również buddyści (19 proc.), chrześcijanie (9 proc.), hinduiści oraz wyznawcy konfucjanizmu.

...

Szatan im rozum odjal ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy