Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:53, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Papież przestrzegł przed wewnętrzną ślepotą
Papież Franciszek przestrzegł wiernych przed "wewnętrzną ślepotą". Podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański apelował, by otworzyć się na światło wiary i wyeliminować zachowania niezgodne z życiem chrześcijańskim.
Nawiązując do ewangelicznej historii o niewidomym od urodzenia, który za sprawą Jezusa odzyskuje wzrok, papież podkreślił, że faryzeusze "zamknięci w swej zarozumiałości", nie wierząc w to, coraz bardziej "pogrążali się w wewnętrznej ślepocie".
- Robią wszystko, by zaprzeczyć oczywistości i działaniu Boga w uzdrowieniu, szukając wymówki, że Bóg nie działa w sobotę – zauważył Franciszek. - Ich zamknięcie na światło staje się agresywne i kończy się wyrzuceniem uzdrowionego człowieka ze świątyni - dodał.
Franciszek mówił następnie, że wiele osób obecnie dotkniętych jest "wewnętrzną ślepotą".
- Nasze życie czasem przypomina życie niewidomego, który otworzył się na światło, na Boga i na jego łaskę - stwierdził.
Ale, jak podkreślił, niektórzy zachowują się jak faryzeusze. - Z wysokości naszej dumy osądzamy innych, a nawet Pana - mówił.
- Jesteśmy wezwani, by otworzyć się na światło Chrystusa, by uczynić nasze życie owocnym, wyeliminować zachowania, które nie są chrześcijańskie, by zdecydowanie podążać po drodze świętości - powiedział Franciszek.
- Dzieci światła - dodał - postępują z pokorą, cierpliwością i miłosierdziem.
...
Sa rozne rodzaje slepoty ducha a te niezawinione zawsze sa z grzechu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:38, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: chrześcijanie często są smutni, leniwi i zgorzkniali
Papież Franciszek powiedział podczas mszy w Domu świętej Marty, że wielu chrześcijan pozbawionych jest entuzjazmu. Są zgorzkniali, egoistyczni, smutni, leniwi i ogarnięci znieczulicą - podkreślił. A to - jak dodał papież - szkodzi Kościołowi.
W kazaniu podczas porannej mszy Franciszek mówił: "Myślę o tylu chrześcijanach, tylu katolikach. Tak, oni są katolikami, ale bez entuzjazmu, nawet są zgorzkniali". Papież zauważył, że niektórzy wierni przyznają: "Owszem, chodzę w każdą niedzielę na mszę, ale nie będę się angażować".
Tacy ludzie, jak podkreślił Franciszek, trzymają wiarę dla siebie samych, "dla własnego zdrowia" i nie chcą dzielić się nią z innymi.
- Powiadają: "tak lepiej, lepiej nie ryzykować". To choroba lenistwa, lenistwo chrześcijan. Taka postawa paraliżuje apostolski zapał, czyniąc z chrześcijan osoby bierne, spokojne, ale nie w dobrym tego słowa znaczeniu - powiedział papież. Tacy katolicy - jego zdaniem - są zbyt leniwi, by wyjść i głosić Ewangelię. - To osoby ogarnięte znieczulicą - ocenił.
Według papieża duchowe lenistwo prowadzi do tego, że chrześcijanie stają się smutni, są negatywnie nastawieni i nie chcą, żeby im przeszkadzać w życiu. - To jest choroba nas chrześcijan - zauważył Franciszek. - Tacy chrześcijanie nie służą, nie czynią dobra Kościołowi, są egoistami - dodał.
Jako kolejny grzech chrześcijan papież wymienił "formalizm". - Życie chrześcijańskie tych ludzi polega na tym, żeby mieć wszystkie dokumenty w porządku, wszystkie świadectwa - ocenił. - To chrześcijanie hipokryci. Ich interesują tylko formalności - powiedział. Następnie Franciszek przyznał: "Tylu mamy ich w Kościele".
Papież przypomniał, że drogą życia chrześcijańskiego jest zapał apostolski i troska o wszystkich "rannych", którzy znajdują się w "szpitalu polowym", jakim - jego zdaniem - powinien być Kościół.
>>>
Oj tak . Zlu nie mozna dac sie przytloczyc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: do pogodzenia się w małżeństwie nie trzeba wzywać ONZ
Podczas dzisiejszej audiencji Papież Franciszek powiedział wiernym, że małżeństwo między mężczyzną a kobietą jest "ikoną miłości Boga" do ludzi. Podczas audiencji generalnej przedstawił recepty na małżeńskie problemy oraz kłótnie i dodał, że aby się pogodzić, nie trzeba wzywać ONZ.
W katechezie na temat sakramentu małżeństwa Franciszek mówił: "Obrazem Boga jest para małżeńska; nie tylko mężczyzna, nie tylko kobieta, ale ich dwoje".
- Oto wizerunek Boga, z którym przymierze wyraża związek między mężczyzną a kobietą. To bardzo piękne - stwierdził papież, który częściej niż zwykle odstępował od przygotowanego wcześniej tekstu rozważań i improwizował.
Podkreślił, że w małżeństwie ujawniają się ludzkie słabości. "Wiemy dobrze, ile problemów i prób niesie ze sobą życie małżonków" - zauważył Franciszek. Wśród trudności wymienił problemy finansowe, kłopoty z dziećmi.
- Ileż kłótni jest w małżeństwie, sami przyznacie, prawda? - zwrócił się do wiernych. "Czasem latają talerze" - zażartował papież.
Zaznaczył zarazem: "Ale nie powinniśmy być z tego powodu smutni, takie jest życie ludzkie".
- Sekret polega na tym, że miłość jest silniejsza od kłótni. Dlatego ja radzę wszystkim: nie kończcie dnia bez pogodzenia się - powiedział Franciszek. Dodał następnie: "Aby się pogodzić, nie trzeba koniecznie wzywać Narodów Zjednoczonych, wystarczy prosty gest".
Papież przypomniał, że są trzy "magiczne słowa", których należy zawsze używać: "proszę, dziękuje, przepraszam".
W dzisiejszej audiencji na placu Świętego Piotra uczestniczyło około 50 tysięcy osób.
:O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: burmistrz musi być jak Jezus, zawsze pośród ludzi
Papież Franciszek powiedział, że prezydent miasta czy burmistrz musi być jak Jezus: zawsze pośród ludzi i odpowiadać na potrzeby ludzi. Portret idealnego administratora nakreślił podczas audiencji dla delegacji burmistrzów włoskich miast w Watykanie.
W wygłoszonym przemówieniu Franciszek podkreślił, że burmistrzowie są "biedni" i często zmęczeni, gdyż tyle osób zwraca się do nich z różnymi sprawami. - Ale to jest właśnie ich praca- dodał.
- Przychodzi mi na myśl Jezus; nie był burmistrzem, ale właśnie ikoną, której potrzebujemy. Kiedy był pośród ludzi, tłum napierał na niego do tego stopnia, że nie mógł prawie oddychać - mówił Franciszek. - Taki właśnie powinien być burmistrz. Tego właśnie wam życzę; zmęczenia pośród waszego ludu i tego, by ludzie was szukali i wiedzieli, że zawsze umiecie odpowiedzieć na ich potrzeby - oświadczył zwracając się do przybyłych przedstawicieli krajowego stowarzyszenia włoskich gmin (Anci).
Papież położył nacisk na to, że burmistrz musi być zawsze mediatorem, nie może być stronniczy ani nie może czerpać żadnych korzyści dla siebie. Franciszek dodał, że rządzenie gminą czy miastem to nie prowadzenie sklepiku.
...
Tak Jezus wzorem dla wszystkich !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:08, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Prezent od papieża Franciszka: kieszonkowa Ewangelia
Kilkadziesiąt tysięcy osób przybyłych na modlitwę Anioł Pański w Watykanie otrzymało od papieża Franciszka kieszonkowe wydanie Ewangelii. Wcześniej zachęcał on wiernych, by zawsze mieli ją przy sobie.
Książeczka, wydana przez drukarnię watykańską, to inicjatywa przygotowana przez urząd papieskiego jałmużnika arcybiskupa Konrada Krajewskiego. Tomik zawiera cztery Ewangelie i Dzieje Apostolskie. Otwiera go cytat z adhortacji apostolskiej Franciszka "Evangelii gaudium": "Radość Ewangelii napełnia serce i całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem".
Książeczki rozdawali skauci w kilku punktach na placu Świętego Piotra.
Zwracając się do wiernych, papież powiedział: "Chciałbym uczynić prosty gest dla was". Przypomniał, że przy okazji poprzednich spotkań na niedzielnej modlitwie zachęcał wszystkich, aby nosili małe wydanie Ewangelii.
Poprosił zebranych na placu: "Weźcie ją, zabierzcie ze sobą i czytajcie każdego dnia. To Jezus do was mówi".
- Jak Jezus mówię wam: darmo dostaliście, darmo dawajcie - powiedział Franciszek. Następnie zapewniał wiernych, że książeczki są bezpłatne. Poprosił natomiast: "W zamian za ten dar uczyńcie akt miłosierdzia, bezinteresownej miłości". Np. wyjaśnił, "odmówcie modlitwę za wrogów, uczyńcie akt pojednania, cokolwiek".
- Dzisiaj można czytać Ewangelię także przy pomocy urządzeń technicznych. Można nosić ze sobą całą Biblię w telefonie komórkowym, w tablecie. Ważne jest, by czytać Słowo Boże przy pomocy wszystkich możliwych środków i przyjąć je z otwartym sercem - powiedział papież.
Kilka miesięcy wcześniej, również w czasie modlitwy Anioł Pański, z inicjatywy papieskiego jałmużnika rozdawano pochodzącą z Polski i przypominającą opakowanie lekarstwa miserykordynę - różaniec i obrazek Jezusa Miłosiernego.
Podczas niedzielnego spotkania z wiernymi Franciszek przypomniał o 20. rocznicy ludobójstwa w Rwandzie, dokonanego na plemieniu Tutsi. Papież zapewnił o swej bliskości naród tego kraju i zaapelował, by "z determinacją i nadzieją kontynuował proces pojednania".
Franciszek mówił też o piątej rocznicy trzęsienia ziemi w L'Aquili w Abruzji w środkowych Włoszech, w którym zginęło 309 osób. Modlił się za wszystkie ofiary. - Modlimy się za drogę odrodzenia ludności L'Aquili. Niech solidarność i odrodzenie duchowe będą siłą odbudowy materialnej - podkreślił.
Papież modlił się także za ofiary gorączki krwotocznej (Eboli), która szerzy się w Afryce. Wezwał do podjęcia wysiłków w walce z epidemią i zapewnienie opieki i pomocy wszystkim potrzebującym.
...
Tak Ewangelia jest Źródłem Życia ! NIGDY SIE OD NIEJ NIE ODRYWAJMY !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:53, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek przestrzegł przed dyktaturą "jedynego słusznego myślenia"
Papież Franciszek przestrzegł przed "dyktaturą" i kultem "jedynego słusznego myślenia". W kazaniu podczas mszy w watykańskim Domu świętej Marty mówił, że w ten sposób zabijana jest wolność narodów, ludzi i sumienia.
Franciszek zauważył, że istnieje sposób myślenia, które nie jest otwarte na dialog i na Boga. - To coś więcej niż upór, to kult własnego myślenia, które jest następujące: "ja tak myślę, tak powinno być i koniec" - dodał.
- Kiedy w historii ludzkości pojawia się zjawisko jednej myśli, dochodzi do tylu nieszczęść. W zeszłym wieku widzieliśmy wszyscy dyktatury jedynego słusznego myślenia, które doprowadziły do zabicia tylu ludzi - przypomniał papież.
- Kiedy oni uważali się za panów, nie można było myśleć inaczej - stwierdził. Obecnie jego zdaniem panuje "bałwochwalczy kult" takiego sposobu myślenia.
- Dzisiaj trzeba myśleć tak i tak, a jeśli ty tak nie myślisz, nie jesteś nowoczesny, nie jesteś otwarty albo gorzej. Tyle razy niektórzy rządzący mówią do tych, którzy proszą o pomoc finansową: jeśli chcesz tę pomoc, musisz tak myśleć i musisz uchwalić takie i takie prawo - powiedział Franciszek.
Jego zdaniem dyktatura jedynego myślenia ma na celu to, by "ukamienować wolność narodów, wolność ludzi, wolność sumienia, relacje ludzi z Bogiem".
Papież zaapelował o czujność. Nie można, argumentował, "być głupim", "nie można kupować rzeczy, które nie są potrzebne". Wskazał chrześcijanom, że muszą modlić się o wolność serca otwartego na Boga.
...
Na tym polegaja ideologie typu nazizm komunizm gender .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:18, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: Zmartwychwstanie to nie happy end pięknej bajki czy filmu
Papież Franciszek powiedział dzisiaj, że Męka Pańska to nie "przypadek", a Zmartwychwstanie Jezusa to nie "happy end pięknej bajki czy filmu". Mówił, że śmierć Jezusa na krzyżu była najgorsza z możliwych. "Uważano go za proroka, a umarł jak przestępca"- dodał.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie w katechezie poświęconej znaczeniu Wielkiego Tygodnia papież mówił, że Jezus na krzyżu "pozwolił na to, by zło rzuciło się na niego i wziął je na siebie, by je przezwyciężyć".
- Jego męka nie jest przypadkiem, jego śmierć była zapisana, naprawdę nie mamy wiele wytłumaczenia - oświadczył Franciszek. Zachęcił wiernych, by w Wielkim Tygodniu wiele myśleli o bólu Jezusa i by powiedzieli sobie: "ten ból to i za mnie, nawet jeśli byłbym jedynym człowiekiem na świecie, on by to zrobił, uczynił to dla mnie".
Apelował do wierzących, by całowali krzyż i mówili "dziękuję".
- Jezus doznał całkowitego upokorzenia śmiercią na krzyżu, to jest najgorsza śmierć, zarezerwowana dla niewolników i przestępców. Jezus był uważany za proroka, ale umarł jak przestępca - podkreślił papież. Dodał, że w męce Jezusa można dostrzec "cierpienia całej ludzkości".
- W niej znajdujemy boską odpowiedź na tajemnicę zła, bólu, śmierci. Tyle razy odczuwamy grozę z powodu zła i bólu, jakie nas otaczają i stawiamy sobie pytanie, dlaczego Bóg na to pozwala - podkreślił Franciszek.
Przypomniał, że mękę Chrystusa zapoczątkowała zdrada Judasza, który poszedł targować się z przywódcami Sanhedrynu i zapytał ich: "Ile mi dacie, jeśli wam Go wydam?".
"Od tej chwili Jezus ma swoją cenę rynkową" i kosztuje 30 srebrników - zauważył Franciszek.
Zwracając się do Polaków po włosku papież powiedział: "Przed nami Triduum Paschalne, które wprowadza nas w tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Przypomina, że w ukrzyżowanym Synu Człowieczym; Bóg kocha nas wszystkich, przebacza, przygarnia do siebie".
- Niech radość wielkanocnego poranka będzie waszym udziałem, niech opromieni życie każdego z was nadzieją, ufnością i pokojem. Na radosną chwilę spotkania ze Zmartwychwstałym Panem, z serca wam błogosławię - dodał Franciszek.
Gdy pod koniec audiencji, włoski ksiądz przedstawiając papieżowi grupy Włochów musiał przerwać prezentację z powodu ataku kaszlu, Franciszek zażartował : "Postarzałeś się, co?". Wywołał tym rozbawienie wiernych.
Papież tradycyjnie długo objeżdżał w papamobile plac Świętego Piotra, na którym zgromadziło się ponad 25 tysięcy osób. Od chłopca, którego uścisnął, otrzymał paczkę chipsów.
>>>
Tak to NIEPODWAZALNY FAKT !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:52, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papieska Msza Wieczerzy Pańskiej w ośrodku dla niepełnosprawnych
W Wielki Czwartek papież Franciszek odprawił Mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą Triduum Paschalne, w rzymskim ośrodku opieki nad niepełnosprawnymi. Papież dokonał obrzędu obmycia nóg 8 chorym mężczyznom i 4 kobietom. Był wśród nich muzułmanin z Libii.
W improwizowanym 2-minutowym kazaniu w kaplicy ośrodka opieki imienia błogosławionego księdza Carlo Gnocchiego na peryferiach Wiecznego Miasta Franciszek powiedział: "Spuścizną, jaką zostawia nam Jezus, jest to, by służyć innym". To - podkreślił - dziedzictwo dla całego Kościoła.
Papież tłumaczył znaczenie symbolicznego gestu obmycia nóg, przypominając: "czynili to niewolnicy, służący wobec biesiadników, którzy przychodzili na obiad czy kolację, bo w tamtych czasach drogi były z ziemi i kiedy wchodziło się do domu, trzeba było umyć nogi".
- Jezus czyni ten gest posługi, pracy służącego - mówił Franciszek. Dodał następnie: "My też musimy być sługami innych".
Następnie w geście pokory papież przyklękał po kolei przed 12 podopiecznymi ośrodka w wieku od 16 do 86 lat i obmywał im nogi, a następnie je całował.
Najmłodszą z tych osób był przykuty do wózka inwalidzkiego Osvaldinho pochodzący z Zielonego Przylądka. Doznał on ciężkiego porażenia czterech kończyn i kręgosłupa w rezultacie skoku do morza.
Przed rokiem w Wielki Czwartek Franciszek odprawił Mszę Wieczerzy Pańskiej przy tej samej via Casal del Marmo w zakładzie karnym dla nieletnich.
...
Tak . Jezus pokazal na czm polega Bóstwo ! W sposob jak zawsze wspanialy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:10, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nabożeństwo Męki Pańskiej w Watykanie: pieniądz nowym wcieleniem szatana
W Wielki Piątek w bazylice Świętego Piotra papież Franciszek przewodniczył nabożeństwu Męki Pańskiej. Zgodnie z tradycją kazanie wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego ojciec Raniero Cantalamessa. Mówił, że nowym wcieleniem szatana jest pieniądz.
Przed rozpoczęciem nabożeństwa papież długo modlił się, leżąc przed Konfesją Świętego Piotra.
Ojciec Cantalamessa swe rozważania, wygłoszone w obecności Franciszka, rozpoczął od analizy zdrady Judasza, który wydał Jezusa oprawcom. Podkreślił, że nie urodził się on zdrajcą, lecz nim się stał. Dlatego, dodał, jego zdrada to "jeden z najbardziej ponurych dramatów wolności ludzkiej".
Papieski kaznodzieja przypomniał, że zdradę próbowano tłumaczyć powodami ideowymi w latach, gdy "modne" było przedstawianie Jezusa jako "rewolucjonisty", lub rozczarowaniem Judasza postępowaniem Jezusa.
- Taki jest Judasz ze słynnego musicalu "Jesus Christ Superstar" i innych najnowszych spektakli oraz powieści. To Judasz przypominający innego słynnego zdrajcę swego dobrodzieja, Brutusa, który zabił Juliusza Cezara, by uratować Republikę - mówił zakonnik.
Jego zdaniem taki literacki i artystyczny portret Judasza nie ma żadnych podstaw historycznych, gdyż w Ewangeliach wskazywany jest "bardziej przyziemny motyw". To pieniądze - podkreślił kaznodzieja, stwierdzając, że niektórym wydaje się on "zbyt banalny".
- Czyż nie było prawie tak zawsze w historii i czy nie jest tak wciąż i dzisiaj? - pytał.
Mamona - dodał mówca - jest bożkiem, "antybogiem", ponieważ "tworzy alternatywny wszechświat duchowy".
Przestrzegł: - Wiara, nadzieja i miłość nie są pokładane już w Bogu, ale w pieniądzu. Dochodzi do ponurego odwrócenia wszystkich wartości.
Przypomniał słowa z Ewangelii świętego Mateusza: - Nikt nie może dwóm panom służyć. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
- Pieniądz jest "bogiem widzialnym" w przeciwieństwie do Boga prawdziwego, który jest niewidzialny - powiedział o. Cantalamessa.
Zauważył, że podczas gdy Pismo Święte mówi: "Wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy", świat powiada: "Wszystko jest możliwe dla tego, kto ma pieniądze".
- I na pewnym poziomie wszystkie fakty zdają się przyznawać mu rację - stwierdził kaznodzieja. Ale zaznaczył również, że przywiązanie do pieniądza jest przyczyną całego zła.
- Za każdym złem w naszym społeczeństwie stoi pieniądz albo przynajmniej także pieniądz - dodał ojciec Raniero Cantalamessa. Zapytał: - Co stoi za handlem narkotykami, który niszczy życie ludzkie, za czerpaniem zysków z prostytucji, za zjawiskiem różnych mafii, korupcją polityczną, produkcją broni i handlem nią, a nawet - co strach powiedzieć - sprzedażą organów ludzkich, zabranych dzieciom?
Czyż obecny kryzys finansowy na świecie nie jest w dużej części rezultatem "ohydnej żądzy pieniądza?" - pytał.
- Judasz zaczął od wykradania pieniędzy ze wspólnej kasy. Czy nic to nie mówi pewnym zarządcom publicznych pieniędzy? - zauważył.
Następnie powiedział: - Ale nie myśląc o tych przestępczych metodach gromadzenia pieniędzy, nie jest już skandalem to, że niektórzy pobierają pensje i emerytury sto razy wyższe od tych, którzy są ich podwładnymi, i podnoszą głos, gdy tylko rysuje się taka możliwość, że będą musieli z czegoś zrezygnować dla dobra większej sprawiedliwości społecznej?
Papieski kaznodzieja podkreślił, że tak jak wszystkie bożki także pieniądz jest "oszustwem i kłamstwem", ponieważ "obiecuje bezpieczeństwo, a faktycznie je odbiera, obiecuje wolność, a ją niszczy".
O godzinie 21.15 w rzymskim Koloseum rozpocznie się Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża. Krzyż, jak zapowiedziano w Watykanie, nieść będą między innymi biznesmen i robotnik, bezdomni, dzieci, chorzy i więźniowie. Rozważania napisał włoski arcybiskup Giancarlo Bregantini.
...
Tak chciwosc . Drugi grzech glowny ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:22, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: potrzebna jest nowa energia wiary
Papież Franciszek powiedział podczas mszy Wigilii Paschalnej w bazylice Św. Piotra, że każdy wierny powinien symbolicznie "pójść do Galilei", czyli początku wspólnej drogi z Jezusem. Potrzebna jest nowa energia wiary i chrześcijańskiego doświadczenia - dodał.
W homilii Franciszek podkreślił, że po śmierci ukrzyżowanego Jezusa jego uczniowie rozproszyli się, a ich wiara załamała się. - Wszystko zdawało się skończone, pewniki upadły, nadzieje zgasły - mówił.
Ale wtedy - dodał - "rozeszła się wieść, że Jezus zmartwychwstał, jak zapowiedział, a także to polecenie, aby pójść do Galilei", czyli do miejsca pierwszego powołania, gdzie wszystko się zaczęło.
- Powrót do Galilei oznacza ponowne odczytanie wszystkiego, wychodząc od krzyża i od zwycięstwa - przypomniał Franciszek.
Mówił wiernym: "Także dla każdego z nas u źródła drogi z Jezusem jest jakaś Galilea. Pójść do Galilei oznacza coś pięknego, oznacza dla nas odkrycie na nowo naszego chrztu jako żywego źródła, zaczerpnięcie nowej energii u korzeni naszej wiary i naszego doświadczenia chrześcijańskiego".
- Powrót do Galilei oznacza przede wszystkim powrót tam, do tego żywego punktu, w którym Boża łaska dotknęła mnie na początku drogi. To od tej iskry mogę rozpalić ogień na dzisiaj, na każdy dzień, i zanieść ciepło i światło do moich braci i sióstr - powiedział papież. Wskazał: to od tej iskry zapala się "pokorna radość, która nie uwłacza cierpieniu i rozpaczy, radość dobra i łagodna".
Franciszek zachęcił chrześcijan do tego, by zadali sobie pytania: "Co jest moją Galileą? Gdzie jest moja Galilea? Czy o niej pamiętam? Czy o niej zapomniałem? Czy poszedłem drogami i ścieżkami, które sprawiły, że o niej zapomniałem?".
Powrót do źródeł zmartwychwstania – tłumaczył papież - to nie jest "krok wstecz", to nie jest "nostalgia".
- Jest to powrót do pierwszej miłości, aby otrzymać ogień, który Jezus zapalił w świecie i zanieść go wszystkim, aż po krańce ziemi - podkreślił.
"Wyruszmy w drogę!" - zaapelował na zakończenie Franciszek.
...
Wiadomo ze sie zalamujemy . Ale trzeba powracac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:52, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież apeluje o pokój na Ukrainie
Papież Franciszek zaapelował w wielkanocnym orędziu o pokój i zapobieżenie przemocy na Ukrainie. Wezwał do budowy przyszłości kraju w duchu jedności i dialogu. Modlił się także o pokój w Syrii i wszystkich częściach świata.
Zwracając się do wiernych słowami modlitwy do Jezusa w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Franciszek powiedział: "Prosimy Cię, niech Twoje Zmartwychwstanie, które obchodzimy w tym roku wspólnie z Kościołami posługującymi się kalendarzem juliańskim, oświeci i natchnie pokojowe inicjatywy na Ukrainie, aby wszystkie zainteresowane strony, wspierane przez wspólnotę międzynarodową, pojęły każdy wysiłek mający na celu zapobieżenie przemocy i budowanie przyszłości kraju w duchu jedności i dialogu".
W orędziu wygłoszonym w południe z balkonu bazyliki świętego Piotra papież mówił: "W każdej ludzkiej sytuacji, naznaczonej słabością, grzechem i śmiercią, Dobra Nowina jest nie tylko słowem, ale jest świadectwem miłości bezinteresownej i wiernej".
Franciszek mówił o potrzebie wyjścia naprzeciw tym, którzy "zostali zranieni przez życie" i dzielenia się z tymi, którzy nie mają tego, co niezbędne do życia, trwania u boku tych, którzy są chorzy, starzy lub wykluczeni. - Miłość jest silniejsza, miłość daje życie, miłość sprawia, że na pustyni rozkwita nadzieja - dodał.
Papież modlił się do Zmartwychwstałego: "Pomóż nam w pokonaniu plagi głodu, spotęgowanej przez konflikty i ogromne marnotrawstwo, którego często jesteśmy współuczestnikami". - Uczyń nas zdolnymi do chronienia bezbronnych, zwłaszcza dzieci, kobiet i osób starszych, niekiedy uczynionych przedmiotem wyzysku i pozostawionych samymi sobie - wskazał.
- Spraw, abyśmy mogli uzdrowić braci dotkniętych epidemią wirusa Ebola w Gwinei, Sierra Leone i Liberii oraz dotkniętych wieloma innymi chorobami, które rozprzestrzeniają się także z powodu zaniedbań i skrajnego ubóstwa - wzywał Franciszek.
Modlił się za porwanych na świecie kapłanów i świeckich, a także uchodźców i imigrantów.
- Prosimy Ciebie, chwalebny Jezu, spraw, by ustały wszelkie wojny, wszystkie nienawiści małe i duże, stare lub nowe! - modlił się papież.
Następnie wygłosił słowa modlitwy za Syrię. "Błagamy cię - mówił - aby osoby cierpiące z powodu konfliktu mogły otrzymać niezbędną pomoc humanitarną, a jego strony nie używały już siły, by siać śmierć, zwłaszcza wobec bezbronnej ludności, ale aby miały odwagę wynegocjowania oczekiwanego nazbyt długo pokoju".
W papieskim orędziu mowa też była o ofiarach bratobójczej przemocy w Iraku i nadziejach rozbudzonych wznowieniem negocjacji między Izraelczykami a Palestyńczykami.
- Błagamy Ciebie, by nastał kres walk w Republice Środkowoafrykańskiej i ustały okrutne zamachy terrorystyczne w niektórych częściach Nigerii oraz przemoc w Sudanie Południowym. Prosimy Ciebie, aby w Wenezueli serca skłoniły się ku pojednaniu i braterskiej zgodzie - modlił się papież.
Orędzie wielkanocne zakończyły słowa: "Modlimy się, Panie, za wszystkie narody ziemi: Ty, który zwyciężyłeś śmierć, daj nam Twoje życie, obdarz nas Twoim pokojem!".
Franciszek złożył następnie po włosku świąteczne życzenia i udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, miastu i światu.
Na placu Świętego Piotra zebrało się około 100 tysięcy osób, które wcześniej uczestniczyły we mszy odprawionej przez papieża.
...
Tak wiele jest nieszczescia ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek: radość ze Zmartwychwstania to nie makijaż
Podczas spotkania z wiernymi w wielkanocny poniedziałek w Watykanie papież Franciszek powiedział, że radość ze Zmartwychwstania nie jest "makijażem". Ona płynie ze środka, prosto z serca - mówił papież przed południową maryjną modlitwą Regina coeli.
Zwracając się do tysięcy wiernych zebranych na placu Świętego Piotra Franciszek zachęcił ich do tego, by radość Zmartwychwstania "odciskała się w sercach" i widoczna była w ich życiu.
- Pozwólmy, aby radosne zdumienie niedzieli wielkanocnej rozbłyskiwało w myślach, spojrzeniach, zachowaniu, w gestach i słowach - podkreślił papież.
Dodał, że ten, kto tego doświadcza, "zdolny jest, by nieść promień światła Zmartwychwstania w różnych życiowych sytuacjach; zarówno tych szczęśliwych, czyniąc je jeszcze piękniejszymi i chroniąc przed egoizmem, a także bolesnych niosąc pogodę ducha i nadzieję".
Franciszek polecił wiernym, aby w tym tygodniu codziennie czytali rozdziały Ewangelii na temat Zmartwychwstania. - Dobrze nam to zrobi - powiedział.
....
Tak niewielu pojmuje co to znaczy ZMARTWYCHWSTANIE ! SMIERC JEST POKONANA
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:09, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież apeluje o działania na rzecz bezrobotnych
Papież Franciszek zaapelował dzisiaj do rządzących i odpowiedzialnych za gospodarkę, by podjęli wysiłki na rzecz osób bezrobotnych i zagrożonych utratą pracy. - Otwórzcie oczy i nie siedźcie z założonymi rękami - mówił podczas audiencji generalnej w Watykanie.
Słowa w obronie świata pracy papież skierował w odpowiedzi na przesłanie wideo, jakie otrzymał od robotników z pogrążonej w kryzysie finansowym huty Lucchini w portowym mieście Piombino w Toskanii, gdzie wygaszono właśnie wielki piec. Franciszek wyznał, że wiadomość od hutników bardzo go zasmuciła i poruszyła.
- Drodzy robotnicy, drodzy bracia, na waszych twarzach widać było głęboki smutek, zaniepokojenie ojców rodzin, którzy proszą tylko o prawo do tego, by pracować, godnie żyć, móc nakarmić i wykształcić swoje dzieci - mówił papież zapewniając następnie o swej bliskości i solidarności.
- Wszystkich odpowiedzialnych proszę, by zdobyli się na twórczy i wielkoduszny wysiłek, by rozpalić na nowo nadzieję w sercach tych naszych braci oraz wszystkich osób bezrobotnych w rezultacie marnotrawstwa i kryzysu ekonomicznego - powiedział papież.
W kilku językach, między innymi po włosku, po polsku i hiszpańsku, złożono papieżowi w trakcie audiencji życzenia imieninowe w uroczystość świętego Jerzego.
Franciszek podziękował za życzenia świąteczne i imieninowe, jakie – jak mówił - napłynęły z całego świata od wiernych, dzieci, rodzin, wspólnot parafialnych i religijnych, stowarzyszeń i ruchów. -Proszę wszystkich, by dalej modlili się za mnie i za moją służbę Kościołowi - powiedział papież w dniu swych imienin; dzień ten jest świętem w Watykanie.
W katechezie Franciszek mówił, że pieniądze i sukces to "rzeczy martwe" i apelował do wiernych, by nie dali się "uwieść przez doczesne siły tego świata", przez egoizm i próżność. Tam, jak podkreślił, nie znajdzie się życia.
Pozdrawiając Polaków papież powiedział: "Drodzy bracia i siostry, wobec pustego grobu Jezusa Chrystusa, uświadamiamy sobie, że światło Zmartwychwstania przenika całe nasze życie, pomaga nam wyjść z naszych przestrzeni smutku i otwiera perspektywy na radość i nadzieję. Niech ta radość i nadzieja napełnia zawsze wasze serca!".
W audiencji na Placu Świętego Piotra uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy wiernych, wśród nich liczne grupy pielgrzymów, przybyłych już na niedzielną kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII.
>>>
Tak najlepiej jak system ekonomiczny jest maksymalnie sprawiedliwy a na tej bazie mozna pomagac osobom pokrzywdzonym .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:50, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: chrześcijanie nie mogą być jak nietoperze, ich życie przypomina pogrzeb
Chrześcijanie nie mogą być jak "nietoperze", które żyją w ciemnościach i nie mogą bać się radości Zmartwychwstania - powiedział dzisiaj papież Franciszek podczas mszy w watykańskim Domu świętej Marty. Życie takich chrześcijan "przypomina pogrzeb" - dodał.
W kazaniu podczas porannej mszy papież podkreślił, przypominając słowa z Ewangelii, że uczniowie Jezusa zamiast cieszyć się ze Zmartwychwstania, pogrążyli się w strachu, myśląc, że widzą "ducha".
- Uczniowie nie wierzyli, nie mogli uwierzyć, bo obawiali się radości - mówił Franciszek.
Taka postawa to zdaniem papieża "choroba chrześcijan".
- Boimy się radości. Lepiej myśleć: tak, tak, Bóg istnieje, ale jest tam daleko, Jezus zmartwychwstał, ale jest tam, w pewnej odległości. Boimy się bliskości Jezusa - podkreślił papież.
Jego zdaniem takich wiernych można nazwać "chrześcijanami-żałobnikami".
- Ich życie przypomina niekończący się pogrzeb. Wolą smutek od radości. Poruszają się lepiej nie w świetle radości, ale w mrokach, jak zwierzęta, które wychodzą tylko w nocy, nie za dnia, bo nic nie widzą. Jak nietoperze - mówił papież w kazaniu.
- Z pewnym humorem - dodał - możemy powiedzieć, że są chrześcijanie-nietoperze, którzy wolą mroki od światła obecności Pana.
Franciszek przypomniał, że źródłem radości jest radość Zmartwychwstania i bliskość Jezusa.
- My zaś czasem jesteśmy wstrząśnięci, kiedy ogarnia nas taka radość albo jesteśmy pełni strachu bądź wierzymy, że widzimy ducha - stwierdził.
To jest postawa "chrześcijan przegranych" - ocenił papież.
Homilię zakończył modlitwą o łaskę tego, by nie bać się radości.
>>>
Tak trzeba przezywac Boga a nie ,,zaliczac" ceremonie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:21, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież wygłosił orędzie do Polaków
Papież Franciszek zachęcił Polaków do głębokiego przeżycia kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII. W specjalnym orędziu nadanym przez Pierwszy Program Polskiego Radia i TVP 1 papież podziękował narodowi polskiemu i Kościołowi w Polsce za dar Jana Pawła II.
- Jestem szczęśliwy, że przypadnie mi ogłoszenie jego świętości w niedzielę Miłosierdzia Bożego, na zakończenie Oktawy Wielkanocy. Jestem wdzięczny Janowi Pawłowi II, podobnie jak wszyscy członkowie Ludu Bożego, za jego wytrwałą służbę, za jego duchowe przywództwo, za wprowadzenie Kościoła w trzecie tysiąclecie wiary chrześcijańskiej i za jego nadzwyczajne świadectwo świętości - powiedział papież. Polakom życzył, by głęboko religijnie przeżyli dzień kanonizacji swego wielkiego rodaka.
Franciszek przypomniał słowa swojego poprzednika, Benedykta XVI, który podczas msz św. beatyfikacyjnej Jana Pawła II podkreślał, że czerpał on siłę z Boga. Benedykt XVI mówił wówczas, że Papież-Polak "swoim świadectwem wiary, miłości i odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości (...) pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię. Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności". Franciszek powiedział, że utożsamia się w pełni z tymi słowami swego poprzednika.
Papież podkreślił, że Jan Paweł II nadal inspiruje Kościół. - Inspirują nas jego słowa, pisma, gesty, jego styl służby. Inspiruje nas jego cierpienie znoszone z heroiczną nadzieją. Inspiruje nas jego zawierzenie bez reszty Chrystusowi, Odkupicielowi człowieka, i Jego Najświętszej Matce - powiedział.
Franciszek wyraził nadzieję, że kanonizacja Jana Pawła II będzie nowym impulsem do codziennej i wytrwałej pracy Kościoła w Polsce. Jak przypomniał, podczas ostatniej wizyty polskich biskupów ad limina Apostolorum podkreślał, że Kościół w Polsce dysponuje ogromnym potencjałem wiary, modlitwy, miłosierdzia i praktyki chrześcijańskiej. - Wskazywałem również na wyzwania duszpasterskie, jakimi są rodzina, młodzi, ubodzy oraz powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego - przypomniał.
Papież wyraził też radość, że za dwa lata - jeśli Bóg pozwoli - odwiedzi po raz pierwszy nasz kraj z okazji Światowego Dnia Młodzieży.
Franciszek pozdrowił wszystkich Polaków, jak zaznaczył - również nie należących do Kościoła katolickiego. - Wszystkich noszę w sercu. Niech Bóg was błogosławi - zakończył.
...
Tak to wielki dzien
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:26, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Franciszek: w Kościele nie ma miejsca na plotki, zawiść i kalumnie
- W Kościele nie ma miejsca na plotki, na zawiść, kalumnie i oszczerstwa - powiedział papież Franciszek podczas porannej mszy w Domu świętej Marty. Przypomniał o potrzebie zgody i troski o ubogich.
W kazaniu, przytoczonym przez Radio Watykańskie, papież podkreślił, że każda wspólnota chrześcijańska powinna żyć tak, jak Kościół u swego zarania; w zgodzie i w pokoju, by głosić świadectwo Chrystusa.
Pierwsza wspólnota chrześcijańska "miała jedno serce i jedną duszę, to była wspólnota pokoju; to znaczy, że nie było w niej miejsca na plotki, na zawiść, na kalumnie i oszczerstwa" - mówił Franciszek. - Był tam pokój i przebaczenie, a miłość dominowała nad wszystkim - dodał.
Papież wyraził opinię, że aby ocenić wspólnotę chrześcijan, należy zastanowić się nad ich postawą. - Czy są łagodni, pokorni? Czy w ich społeczności są kłótnie o władzę, kłótnie na tle zazdrości? Czy są plotki? - pytał Franciszek. "Jeśli tak - zauważył - to nie są na drodze Jezusa Chrystusa".
Zdaniem papieża należy zadać sobie pytanie: "Czy ta parafia, ta diecezja naprawdę wierzy w to, że Jezus Chrystus zmartwychwstał?".
Kryterium oceny wspólnoty chrześcijańskiej powinno być według Franciszka to, jak troszczy się ona o biednych, czy sama jest biedna czy też może "pokłada ufność w bogactwie i władzy".
We Włoszech ukazał się właśnie zbiór kazań Franciszka, wygłaszanych przez niego podczas porannych mszy w Domu świętej Marty. W tomie "Prawda jest spotkaniem" znajdują się kazania z pierwszego roku pontyfikatu papieża Bergoglio. Wiele z nich uznano za programowe. Franciszek w improwizowanych homiliach przedstawił swoją wizję Kościoła - ubogiego, pełnego optymizmu i radości, wolnego od hipokryzji i "salonowych teologów i moralistów". Jedyną drogą Kościoła, jak powiedział w jednym z kazań, "jest służba, a nie władza".
...
W zadnym wypadku !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:08, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek o świętym Janie Pawle II
Papież Franciszek skierował swoje słowa do Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej w Watykanie, mówiąc, że wciąż żywe jest świadectwo wiary, nadziei i miłości, jakie głosił święty Jan Paweł II. Papież życzył pomyślności Kościołowi w Polsce i całemu krajowi.
Zwracając się po włosku do licznych polskich pielgrzymów, trzy dni po kanonizacji papieża Polaka, Franciszek powiedział: "Pozdrawiam serdecznie rodaków świętego Jana Pawła II. Bracia i Siostry, świadectwo jego wiary, nadziei, miłości i zawierzenia Bożemu Miłosierdziu, pozostaje w nas w tych dniach niezwykle żywe".
- Niech jego wstawiennictwo wspiera życie i dobre zamiary każdego z was, troski i radości waszych bliskich, rozwój i pomyślną przyszłość Kościoła w Polsce oraz całej waszej Ojczyzny - dodał papież.
>>>>
Tak czlowiek szuka wzorow . Oby tam gdzie powinien :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:35, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież do nowych księży: nie szczędźcie miłosierdzia
Papież Franciszek, który rano w bazylice watykańskiej udzielił święceń kapłańskim 13 diakonom, apelował do nich, by nie szczędzili wiernym miłosierdzia i by „nie okładali ich kijami” w konfesjonale. - Nie bądźcie panami doktryny - mówił papież.
W homilii, zwracając się do nowych księży, Franciszek prosił: "Miejcie dużo miłosierdzia, a jeśli będziecie mieć skrupuły, że przebaczacie za dużo, pomyślcie o świętym kapłanie, który chodził do tabernakulum i mówił: »Panie, przebacz mi, jeśli przebaczyłem za dużo, ale to ty dałeś mi ten zły przykład«".
- Odczuwam ból, gdy spotykam ludzi, którzy nie chodzą już do spowiedzi, bo zostali tam obłożeni kijami, skrzyczani, widzieli, że drzwi kościoła zamykane są im przed nosem - podkreślił papież. - Proszę, nie róbcie tego. Trzeba miłosierdzia, miłosierdzia - przypomniał.
- Nie bądźcie panami doktryny, doktryna jest Pana, a wy musicie być jej wierni - dodał.
Przestrzegł nowych księży przed pokusami "przepychu", "strojenia się" i "majestatu posłannictwa". Zadaniem księży, jak wskazał, jest "zjednoczyć wiernych w jednej rodzinie".
Księża, których wyświęcił papież, pochodzą z Włoch, Pakistanu, Wietnamu, Wenezueli, Chile i Brazylii.
...
Oczywiscie ze liczy sie szczerosc . Chrystus nie powolal biurokracji ! Tylko prostych ludzi ! Bez sztywnych organizacji . Mieli isc w lud i glosic milosierdzie . PO PROSTU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:37, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: naprzykrzajcie się duszpasterzom, przeszkadzajcie im
Papież Franciszek powiedział podczas spotkania z wiernymi w Watykanie, że powinni oni "naprzykrzać się" swym duszpasterzom, "przeszkadzać" im i, "jak cielęta", prosić o "mleko łaski, nauczania, przewodnictwa".
W rozważaniach przed południową modlitwą Regina coeli papież przywołał słowa świętego Cezarego, który tłumaczył, jak Lud Boży powinien pomagać swemu duszpasterzowi. Porównał to do zachowania cielęcia, które gdy jest głodne upomina się o mleko.
- Święty ten pisze, że tacy powinniście być wobec swych pasterzy. Proszę was, naprzykrzajcie się i przeszkadzajcie nam duszpasterzom, byśmy dali wam mleko łaski, nauczania i przewodnictwa - mówił Franciszek.
Zauważył, że obecnie wiele osób chce występować jako przewodnicy życia innych. Przypomniał chrześcijanom, że może być nim tylko Jezus.
Papież zachęcił wiernych do modlitwy za wszystkich biskupów i księży, by byli "mądrymi i oświeconymi przewodnikami Ludu Bożego, jaki został im powierzony".
Przypomniał, że każdy kapłan musi naśladować Jezusa. - Niekiedy stanie z przodu, aby wskazać drogę i podtrzymać nadzieję ludu, innym razem zwyczajnie stanie pośród wszystkich ze swą prostą i miłosierną bliskością, a w pewnych okolicznościach powinien iść za ludem, aby pomóc tym, którzy zostali z tyłu - podkreślił papież.
...
Tak tylko to trzeba wlasciwie rozumiec . Bo np. tacy komunisci to dopiero ,,naprzykrzali sie" ksiezom jak ks. Jerzemu UBecy . To jest przenosnia . Tu chodzi o dobry sens tych slow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:10, 12 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: wierni nie wybaczają księżom próżności
Papież Franciszek powiedział, że wierni nie wybaczają księżom próżności i przywiązania do pieniędzy. Podczas spotkania z wykładowcami i studentami rzymskich uczelni kościelnych papież mówił, że przywództwo księży i biskupów polega na służbie.
- Tak trudno uwolnić księdza z próżności. Lud wybaczy potknięcie uczuciowe albo to, że ktoś pije trochę za dużo wina, ale nie przebaczy przywiązania do pieniędzy i próżności - podkreślił papież. Dodał, że próżny ksiądz nie traktuje dobrze wiernych.
- Musimy walczyć o to, by w Kościele nie było tych dwóch zjawisk - zauważył Franciszek. Wyraził przekonanie, że przewodzenie wspólnocie wiernych oznacza służbę i miłość do ludzi. Konieczna są, jak dodał, "bliskość, posługa, pokora, ubóstwo i wyrzeczenie".
Papież mówił, że w czasach, gdy nie było telefonów komórkowych, proboszczowie w jego rodzinnym Buenos Aires mieli przy łóżku telefon.
- Nikt nie umierał bez otrzymania sakramentów, bo można było zadzwonić do księdza o każdej porze, on zaś wstawał i szedł na wezwanie - wspominał Franciszek, który ponad godzinę odpowiadał na pytania.
- Bez służby nie ma mowy o przywództwie - wskazał i zapytał retorycznie: "Jak można prowadzić lud, jeśli mu się nie służy?".
W trakcie spotkania z nauczycielami i studentami oraz seminarzystami z różnych krajów Franciszek zapewnił o swej bliskości wobec wszystkich pochodzących z krajów Bliskiego Wschodu i Ukrainy.
- Chcę wam powiedzieć, że jestem z wami bardzo blisko w tym momencie cierpienia. Bardzo cierpi Kościół, a Kościół cierpiący to Kościół prześladowany - powiedział papież.
>>>
Wierni to wybacza ale nie mozna zyc wedlug opinii ludzkich :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:11, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: dar męstwa powszednich świętych
Papież Franciszek powiedział podczas środowej audiencji generalnej, że wszystkim chrześcijanom potrzebny jest dar męstwa. Mówił, że jest wielu bezimiennych "powszednich świętych", którzy swym codziennym życiem przynoszą honor Kościołowi i służą społeczeństwu.
W katechezie na temat daru męstwa papież przypomniał, że umacnia on świętość, przeżywaną w powszednim życiu. To męstwo, dodał, uwalnia serce od "odrętwienia, niepewności i obaw".
Zwracając się do ponad 60 tysięcy osób zebranych na placu Świętego Piotra Franciszek powiedział, że Kościół "jaśnieje" świadectwem tych, którzy oddali życie, by dochować wierności Bogu i Ewangelii.
- Również i dziś nie brakuje chrześcijan, którzy w wielu częściach świata wciąż żyją swoją wiarą i głoszą jej świadectwo z głębokim przekonaniem i pokojem ducha, trwają w niej i wtedy, gdy wiedzą, że może to pociągać za sobą bardzo wysoką cenę - podkreślił papież.
- Także i my wszyscy znamy ludzi, którzy doświadczyli trudnych sytuacji, wielkiego bólu. Myślimy o mężczyznach i kobietach, borykających się z życiowymi trudnościami, walczącymi o rodzinę, o to, by wykształcić dzieci - dodał papież. Zauważył, że w zmaganiach tych pomaga im męstwo.
- Nie znamy ich imion, lecz to oni przynoszą honor naszemu Kościołowi - stwierdził. Ludzi tych Franciszek nazwał "powszednimi świętymi, ukrytymi pośród nas".
- Dzięki darowi męstwa spełniają swe obowiązki ojców, matek, braci, sióstr, obywateli. Tylu ich jest - mówił papież.
W krótkim przemówieniu do Polaków Franciszek powiedział: "Drodzy przyjaciele, przyzywajmy Ducha Świętego, aby umacniał nasze serca i napełniał nas męstwem i wiernością. W ten sposób będziemy przeżywali codzienność w zjednoczeniu z Chrystusem i w świetle Jego Ewangelii, zwłaszcza w chwilach prób i trudności".
W czasie audiencji papież przypomniał, że w poniedziałek na Morzu Śródziemnym doszło do kolejnej katastrofy łodzi z imigrantami uciekającymi do Włoch z Afryki, w której zginęło co najmniej 17 osób. Modlił się za ofiary, a następnie wezwał: "Niech na pierwszym miejscu będą prawa człowieka".
- Niech zjednoczą się siły, by zapobiegać tym haniebnym masakrom - zaapelował.
>>>
Otoz to . Sporo ludzi osiaga swietosc POD JAKIMS WZGLEDEM . Nie kazdy na sposob duchownego . I nie kazdy swiadomie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:34, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Watykan sprzeciwia się użyciu dronów na wojnie
Watykan sprzeciwia się użyciu dronów i robotów na wojnie. Takie stanowisko zaprezentował przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie arcybiskup Silvano Tomasi. Podkreślił, że nie da się zastąpić odpowiedzialności spoczywającej na człowieku.
- Fundamentalną zasadą jest to, że nie można scedować na maszyny decyzji, która dotyczy życia i śmierci człowieka - wyjaśnił arcybiskup Tomasi w Radiu Watykańskim w środę. - Element racjonalizmu i zdolności do osądu moralnego musi być zawsze obecny, kiedy w grę wchodzi życie innych osób - podkreślił.
Watykański dyplomata zauważył, że ze swej natury bardzo technologicznie rozwinięta i zarazem całkowicie autonomiczna broń nie ma tej zdolności.
- Nawet jeśli założymy, że udałoby się rozwinąć rodzaj sztucznej inteligencji, nigdy nie osiągnie się możliwości i zdolności do analizy sytuacji, a zatem dokonania osądu etycznego - oświadczył abp Tomasi.
Zaznaczył, że drony należy w tym kontekście traktować tak jak całkowicie autonomiczną broń. W ich przypadku - dodał - kluczową kwestią jest również osąd moralny, którego może dokonać tylko człowiek w okolicznościach, w jakich się znajduje. - Jest to tym bardziej konieczne, gdy chodzi o kwestię życia i śmierci - powtórzył arcybiskup Tomasi.
Powiedział też, że zaniepokojenie budzi to, iż rozprzestrzenianie się tego typu urządzeń i uzbrojenia może prowadzić do nowego międzynarodowego wyścigu po te, jak dodał, „zabójcze roboty” i rywalizacji, która zaszkodziłyby relacjom między państwami.
>>>
Generalnie uzbrojenie jest od zabijania a roboty nie sa okrutne nie gwalaca nie pala to tylko programy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: cynizmem jest głosić prawa człowieka i nie przyjmować imigrantów
Papież Franciszek powiedział, że "cynizmem" jest to, że głosi się prawa człowieka, ale nie udziela się gościny imigrantom, zmuszonym opuścić swoje kraje. Zaapelował o poważne i odpowiedzialne podejście do zjawiska przymusowej imigracji.
W przemówieniu wygłoszonym do kilku nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej Franciszek podkreślił, że wszyscy muszą wykazać się odpowiedzialnością, by zapewnić godność imigrantom.
- Byłoby w pewnym sensie cyniczną postawą głoszenie praw człowieka i jednoczesne lekceważenie czy też unikanie odpowiedzialności za mężczyzny i kobiety, którzy zmuszeni do opuszczenia swych ziem umierają w drodze lub nie spotykają się z międzynarodową solidarnością - mówił papież.
Następnie oświadczył, że nie można ograniczać się do doraźnych działań kryzysowych w obliczu przymusowej imigracji na masową skalę, którą nazwał "epokowym zjawiskiem".
Franciszek wyraził przekonanie, że jest najwyższy czas, by zmierzyć się z tym zjawiskiem. Potrzebne jest, dodał, "poważne i odpowiedzialne spojrzenie polityczne obejmujące wszystkie poziomy; globalny, kontynentalny, w skali makroregionów, w wymiarze relacji między narodami aż do poziomu krajowego i lokalnego".
Papież zwrócił uwagę na to, że można spotkać się ze stojącymi ze sobą w sprzeczności opowieściami o stosunku do imigrantów. Jak powiedział, z jednej strony są "wspaniałe doświadczenia pełne człowieczeństwa, otwarcia i gościny". - Ale z drugiej są niestety opowieści, które wywołują płacz i zawstydzenie - dodał.
Franciszek stwierdził też: "Wszyscy mówią o pokoju, deklarują jego wolę, ale niestety rozpowszechnianie wszelkiego rodzaju uzbrojenia prowadzi do czegoś przeciwnego".
Zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o zaangażowanie na rzecz redukcji rozbrojenia.
Papieskiego wystąpienia słuchali nowi ambasadorowie Szwajcarii, Liberii, Etiopii, Sudanu, Jamajki, RPA i Indii.
>>>
I to jest wlasnie ohydna obluda zachodu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:31, 21 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież o powodzi na Bałkanach i swej pielgrzymce do Ziemi Świętej
Papież zachęca do przyłączenia się do mojej modlitwy za ofiary -
Papież Franciszek zaapelował w środę o pomoc dla Bałkanów, gdzie w powodziach zginęło około 50 osób. Podczas audiencji generalnej w Watykanie mówił również o swej zbliżającej się pielgrzymce do Ziemi Świętej, kładąc nacisk na jej religijny charakter.
Zwracając się do kilkudziesięciu tysięcy osób obecnych na placu Świętego Piotra, papież podkreślił, że sytuacja w dotkniętych żywiołem Bośni i Hercegowinie oraz Serbii jeszcze bardziej pogorszyła się w ostatnich dniach, a zniszczenia są ogromne.
- Zachęcam was do przyłączenia się do mojej modlitwy za ofiary i za wszystkie osoby dotknięte tym kataklizmem - prosił Franciszek.
Następnie dodał: "Niech naszym braciom nie zabraknie naszej solidarności i konkretnego wsparcia ze strony wspólnoty międzynarodowej”.
Franciszek poprosił również wiernych o modlitwę w intencji swej pielgrzymki do Ziemi Świętej, w którą wyrusza w sobotę. Odwiedzi Jordanię, Autonomię Palestyńską i Izrael.
- To będzie podróż ściśle religijna - oświadczył papież. Przypomniał, że najważniejszym jej celem jest spotkanie z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I w 50. rocznicę historycznego, pojednawczego spotkania Pawła VI z prawosławnym patriarchą Atenagorasem w Jerozolimie.
- Drugim powodem jest modlitwa o pokój na tej ziemi, która tak cierpi. Proszę was o modlitwę za tę podróż - podkreślił Franciszek.
Apelował do wiernych o modlitwę za katolików w Chinach w związku z przypadającą w sobotę uroczystością Matki Bożej, czczonej w sanktuarium Sheshan w Szanghaju.
W katechezie papież powiedział, że człowiek nie może traktować środowiska naturalnego jako swojej własności i dysponować nim tak, jak mu się podoba. - Jeśli my zniszczymy stworzenie, stworzenie zniszczy nas - ostrzegł. - Bóg przebacza zawsze, ludzie przebaczają czasem, ale stworzenie nie przebacza nigdy - mówił papież, powtarzając słowa, jakie usłyszał na wsi od prostego człowieka.
- To nie jest własność niektórych, tylko nielicznych, to cudowny dar dany wszystkim po to, byśmy korzystali z niego wszyscy z wielkim szacunkiem i wdzięcznością - zauważył papież.
- Jesteśmy najpiękniejszą i najlepszą częścią stworzenia - powiedział Franciszek.
Przed audiencją podczas objazdu placu Świętego Piotra w papamobile papież zatrzymał się przy grupie Indian z Ameryki Południowej i serdecznie ich pozdrowił.
...
Tak . Dzis w potrzebie sa Balkany .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:55, 27 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: czyny pedofilii są jak czarne msze, zero tolerancji dla sprawców
Papież Franciszek porównał czyny pedofilii do czarnych mszy - Reuters
Papież Franciszek porównał czyny pedofilii do czarnych mszy. Podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, w drodze z Tel Awiwu do Rzymu, zapowiedział, że na początku czerwca odprawi mszę w Watykanie z udziałem ofiar księży pedofilów.
Podczas długiego spotkania z dziennikarzami w późny poniedziałkowy wieczór, Franciszek oświadczył odnosząc się do sprawy pedofilii: - Ksiądz powinien prowadzić chłopca, bądź dziewczynkę, do świętości. Dziecko mu ufa. A on zamiast prowadzić do świętości, wykorzystuje je. To coś niesłychanie poważnego. To tak, jakby odprawić czarną mszę - ocenił papież.
Potwierdził zapowiedź zerowej tolerancji wobec sprawców takich czynów i podkreślił, że nie będzie mowy o żadnym "uprzywilejowanym" traktowaniu kapłanów. - Dzisiaj prowadzone jest śledztwo wobec trzech biskupów. Wobec jednego, już skazanego, rozważa się wymiar kary - ujawnił Franciszek nie podając szczegółów.
Wiadomo, że w Watykanie trwa dochodzenie, między innymi w sprawie podejrzanego o pedofilię byłego nuncjusza na Dominikanie abp Józefa Wesołowskiego.
Papież zapowiedział, że 6 lub 7 czerwca odprawi w watykańskim Domu świętej Marty mszę z grupą 8 ofiar pedofilii z kilku krajów, między innymi z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Towarzyszyć im będzie przewodniczący powołanej niedawno przez papieża komisji ds. obrony nieletnich amerykański kardynał Sean Patrick O’Malley.
Pytany o celibat kapłanów, przeciwko któremu wystąpiła niedawno w liście grupa włoskich kobiet, papież przypomniał, że nie jest on dogmatem wiary. - To reguła życia, którą bardzo doceniam. To dar dla Kościoła - powiedział. - Dla dyskusji drzwi są otwarte, ale obecnie są inne tematy do omówienia - podkreślił papież.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami Franciszek wyraził przekonanie, że jego poprzednik Benedykt XVI "otworzył drzwi” dla innych emerytowanych papieży.
- Biskup Rzymu, który czuje, że opada z sił, powinien zadać sobie te same pytania co Benedykt XVI- stwierdził papież. Jego zdaniem ten przypadek nie będzie jedyny.
Zapytany, czy on też byłby skłonny podjąć taką decyzję, gdyby poczuł, że nie ma już sił, odparł: - Zrobię to, co powie mi Pan, czyli modlić się i szukać woli Boga.
Na pytanie, dlaczego nie doszło do beatyfikacji papieża czasów wojny, czyli Piusa XII, którego proces beatyfikacyjny był bardzo zaawansowany, Franciszek wyjaśnił, że nie natrafiono na wymagany cud za jego wstawiennictwem.
Papież powtórzył, że spotkanie w Watykanie, na jakie zaprosił podczas wizyty w Ziemi Świętej prezydenta Izraela Szimona Peresa i przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, będzie miało charakter modlitewny. - Zbierzemy się na modlitwie, potem każdy wróci do domu. Będzie rabin, wyznawca islamu, będę ja- powiedział papież.
Nawiązał też do skandali finansowych ujawnianych za Spiżową Bramą i reform watykańskiego banku IOR mówiąc: - Pan Jezus powiedział raz swym uczniom, że skandale są nieuchronne, wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy jesteśmy grzesznikami.
- Chodzi o to, by nie dopuścić do tego, by były nowe skandale - dodał papież. Zapewnił, że nowe instytucje powołane przez niego w Watykanie pomogą uniknąć dalszych skandali i problemów.
Dziennikarze pytali również papieża, nawiązując do wyborów do Parlamentu Europejskiego, o populizm na Starym Kontynencie. Franciszek wyznał: - Miałem tylko czas na to, by odmówić Ojcze Nasz, ale nie czytałem informacji o wyborach.
- Populizm w Europie, zaufanie czy brak zaufania, niektóre kwestie dotyczące euro, z tego zbyt dużo nie rozumiem- mówił. Jako najpoważniejszy problem wskazał bezrobocie, zwłaszcza wśród młodzieży. Franciszek wyraził ubolewanie, że w centrum obecnego światowego systemu ekonomicznego znajduje się pieniądz, a nie człowiek. - To nieludzki system ekonomiczny, ten system zabija- dodał.
Pytany o kwestię Jerozolimy Franciszek przypomniał stanowisko Kościoła Katolickiego, zgodnie z którym powinna być ona miastem pokoju dla trzech wielkich religii. - Konkretne środki na rzecz pokoju należy wynegocjować. Może na przykład zdecyduje się, że jedna część stanie się stolicą jednego państwa, a inna część - drugiego- powiedział.
Franciszek poinformował, że na styczeń przyszłego roku planowana jest jego podróż na Sri Lankę i Filipiny.
Odnosząc się do kwestii październikowego synodu poświęconego rodzinie, papież wyraził ubolewanie, że dyskusja przed tym wydarzeniem została sprowadzona do sprawy komunii dla osób rozwiedzionych znajdujących się w nowych związkach. Podkreślił, że problemy rodziny są znacznie większe i poważniejsze.
Franciszek zapewnił, że przygotowywana reforma Kurii Rzymskiej jest na dobrej drodze. Konieczne, jego zdaniem, jest uczynienie jej struktury lżejszą i połączenie niektórych urzędów.
>>>>
To stanizm najwyzszego sortu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:20, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Papież: nie ma "przemysłu pokoju", jest on dziełem pracy rąk
Papież Franciszek powiedział podczas audiencji generalnej w Watykanie, że nie ma "przemysłu pokoju". - Pokój jest dziełem codziennej pracy rąk - podkreślił podczas spotkania z ponad 35 tysiącami wiernych.
Podsumowując swą zakończoną w poniedziałek trzydniową pielgrzymkę do Ziemi Świętej papież mówił, że pokój należy czynić z otwartym sercem. Narody Bliskiego Wschodu, które "zbyt długo muszą żyć w warunkach wojny, mają prawo poznać wreszcie dni pokoju" - oświadczył Franciszek.
Przypomniał, że w czasie swej wizyty w Jordanii, Autonomii Palestyńskiej i Izraelu zachęcał władze krajów regionu bliskowschodniego do podjęcia wysiłków, by "złagodzić napięcia", zwłaszcza - jak dodał - w Syrii, i doprowadzić do rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Papież wyjaśnił, że także z tego powodu zaprosił do Watykanu na wspólną modlitwę o pokój prezydentów Izraela Szimona Peresa i Autonomii Mahmuda Abbasa. Nazwał ich obu "rzemieślnikami pokoju".
Franciszek wezwał wiernych: "Proszę nie zostawiajcie nas samych, módlcie się gorąco, aby nadszedł pokój, módlcie się, by Pan dał nam pokój na tej błogosławionej ziemi". - Liczę na wasze żarliwe modlitwy - powiedział.
Papież zwrócił również uwagę na sytuację chrześcijan w Ziemi Świętej mówiąc, że "bardzo cierpią". Nazwał ich "odważnymi świadkami nadziei i miłości".
Przywołał również ekumeniczne spotkanie w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie i podkreślił, że w jego trakcie można było odczuć "gorycz cierpień i podziałów istniejących wciąż między uczniami Chrystusa". - Po raz kolejny, tak jak czynili to moi poprzednicy, proszę o przebaczenie za to, co uczyniliśmy, by spowodować ten podział - powiedział Franciszek i zapewnił o pragnieniu dążenia do pełnej jedności wszystkich chrześcijan.
Zwracając się do Polaków papież podkreślił: "Pragnę szczególnie podziękować wam za duchowe wsparcie w dniach mego pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Proszę was nadal o modlitwę za wszystkich, którzy mieszkają w Ziemi Jezusa i na całym Bliskim Wschodzie. Niech ten region świata cieszy się pokojem i braterstwem, które nam wszystkim darował nasz Pan, Jezus Chrystus".
>>>
I pokoj to nie brak wojny TO POKOJ DUSZY WYNIKAJACY Z CZYSTEGO SUMIENIA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Apel papieża o pokój na Ukrainie i w Republice Środkowoafrykańskiej
Papież Franciszek zaapelował o pokój i dialog na Ukrainie. Podobny apel podczas południowego spotkania z wiernymi w Watykanie wystosował również do stron konfliktu w Republice Środkowoafrykańskiej.
Zwracając się do kilkudziesięciu tysięcy osób zebranych na modlitwie Regina coeli, papież powiedział: "Z zasmuconym sercem modlę się za ofiary napięć, do których wciąż dochodzi w niektórych regionach Ukrainy, a także w Republice Środkowoafrykańskiej".
- Ponawiam mój stanowczy apel do wszystkich zaangażowanych stron o przezwyciężenie nieporozumień i cierpliwe poszukiwanie dialogu i pokoju - dodał Franciszek.
W rozważaniach przed modlitwą maryjną mówił, że Jezus jest blisko prześladowanych i dyskryminowanych chrześcijan oraz każdego, kto cierpi.
Przypomniał, że zgodnie ze wskazówkami Jezusa, Kościół musi zawsze wychodzić do ludzi. - To mandat precyzyjny, a nie nieobowiązkowy - podkreślił papież.
Nawiązując do obchodzonego w niedzielę przez Kościół w niektórych krajach Dnia Środków Społecznego Przekazu, Franciszek wyraził pragnienie, aby media "sprzyjały poczuciu jedności rodziny ludzkiej, solidarności oraz zaangażowaniu na rzecz godnego życia wszystkich".
- Módlmy się, aby komunikowanie w każdej swej formie było na służbie spotkania między ludźmi, wspólnotami, narodami; spotkania opartego na wzajemnym szacunku i słuchaniu - powiedział papież.
...
Tak jak zwykle swiat ma mnostwo problemow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:50, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Papież był gościem Ruchu Odnowy w Duchu Świętym
Papież Franciszek był po raz pierwszy na Stadionie Olimpijskim w Rzymie, gdzie spotkał się z 50 tysiącami uczestników kongresu Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Mówił, że Duch Święty zachęca do miłości, a nie do walki o władzę.
Franciszek - zaproszony na zjazd charyzmatycznego ruchu katolickiego, założonego w 1967 roku i działającego na całym świecie - modlił się o łaskę "świętego upojenia się Duchem Świętym". - Sprawia ona, że mówimy językami miłości, zawsze jesteśmy blisko braci i sióstr, którzy nas potrzebują - powiedział.
- Naucz nas, byśmy nie walczyli między sobą o większy skrawek władzy, byśmy byli pokorni, byśmy bardziej kochali Kościół niż naszą partię - podkreślił papież. Księży prosił: "Kochajcie swój lud, bądźcie blisko ludzi".
Franciszek cytował założycieli Ruchu Odnowy, którzy podkreślali: "Nikt nie może powiedzieć: »ja jestem szefem«" i apelowali: "Nie bądźcie kontrolerami wiary".
Przyznał, że na początku nie był entuzjastą charyzmatyków, ale potem poznał ich i zaczął doceniać ich ruch. - Nie podobało mi się to, jak się modlą - wyjaśnił Franciszek i stwierdził, że przypominało mu to "szkołę samby". - Tuż przed konklawe zostałem ich asystentem w Argentynie - dodał papież.
W trakcie swobodnej wymiany zdań z reprezentantami Ruchu Odnowy w Duchu Świętym Franciszek upomniał jego lidera Salvatore Martineza, że wśród osób wyznaczonych do zabrania głosu nie było seniorów. Starsi ludzie "są jak wino", "są mądrością Kościoła", "a my tak często ich odrzucamy" - mówił Franciszek.
Papież przestrzegał młodzież przed "chowaniem młodości w sejfie", bo w ten sposób - jak tłumaczył - "młodość starzeje się i to w najgorszym tego słowa znaczeniu i niczemu nie służy".
>>>
Wspanialy ruch :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek skrytykował małżeństwa bezdzietne z wyboru
Papież Franciszek skrytykował małżeństwa bezdzietne z własnego wyboru. Podczas mszy w Domu świętej Marty powiedział, że to rezultat "mentalności dobrobytu", zgodnie z którą lepiej zwiedzać świat, mieć willę i psa niż dzieci.
W homilii w czasie mszy w Watykanie, w której uczestniczyły małżeństwa z 25-, 50- i 60-letnim stażem, papież podkreślił, że życie małżeńskie wymaga wytrwałości. Mówił, że małżonkowie wystawiani są na poważne próby, kiedy okazuje się, że nie mogą mieć dzieci lub kiedy one chorują.
- Ale są też rzeczy, które nie podobają się Jezusowi - stwierdził Franciszek wymieniając w tym kontekście "małżeństwa bezpłodne z wyboru". - To kultura dobrobytu sprzed 10 lat przekonała: lepiej nie mieć dzieci, dzięki temu można poznać świat, jechać na wakacje, mieć willę za miastem, mieć spokój. Może wygodniej jest mieć pieska, dwa koty i to je obdarzyć miłością - mówił papież w kazaniu, cytowanym przez Radio Watykańskie.
- A na koniec takie małżeństwo dożywa starości w samotności, w goryczy niedobrego osamotnienia - zauważył Franciszek. Jak mówił, nie tego chce Jezus.
>>>
Oczywiscie to sam egoizm . Bezdzietnosc jako taka nie ma w sobie nic zlego . Chodzi o osoby ktore oddaja sie przyjemnosciom seksualnym i innym a z gory nie chca dzieci bo to niewygoda .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:36, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Apel o wspólną modlitwę w intencji pokoju w Ziemi Świętej
Z apelem o włączenie się w modlitwę za pokój w Ziemi Świętej, podczas spotkania papieża Franciszka z przywódcami Izraela i Autonomii Palestyńskiej, zwrócili się do chrześcijan, Żydów i muzułmanów przedstawiciele polskich organizacji zajmujących się dialogiem międzyreligijnym.
W niedzielę 8 czerwca w Watykanie papież Franciszek, prezydent Izraela Szimon Peres i przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, mają razem modlić się o pokój na Bliskim Wschodzie.
"Świadomi ciążącego na nas zobowiązania, w poczuciu odpowiedzialności za święte miasto, jakim jest dla nas Jerozolima, prosimy wierzących – Żydów i chrześcijan i muzułmanów – o włączenie się w niedzielną modlitwę w intencji pokoju. Przynajmniej tego dnia, w sposób właściwy dla własnej tradycji religijnej, okażmy solidarność z mieszkańcami Ziemi Świętej" - czytamy w apelu chrześcijańskiego współprzewodniczącego Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, Bogdana Białka.
Pod apelem podpisali się także: żydowski współprzewodniczący rady Stanisław Krajewski, muzułmański współprzewodniczący Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów Andrzej Saramowicz, katolicka współprzewodnicząca rady Agaty Skowron-Nalborczyk oraz prezes Klubu Chrześcijan i Żydów „Przymierze” Janusz Poniewierski.
"Celem tego spotkania nie jest debata na temat pokoju ani ustalanie jego warunków. Jest nim natomiast prośba o pokój skierowana do Boga przez wyznawców trzech różnych religii, przyznających się do Abrahamowego dziedzictwa" - można przeczytać w apelu.
Z inicjatywą wspólnej modlitwy o pokój wystąpił papież Franciszek podczas mszy św., którą odprawił 25 maja w Betlejem, na terenach Autonomii Palestyńskiej. Następnie papież ponowił to zaproszenie podczas wizyty w Izraelu. Obaj przywódcy natychmiast ogłosili, że je przyjmują.
Podczas audiencji generalnej 28 maja papież Franciszek nawiązując do planowanego spotkania wezwał wiernych: "Proszę, nie zostawiajcie nas samych, módlcie się gorąco, aby nadszedł pokój, módlcie się, by Pan dał nam pokój na tej błogosławionej ziemi". - Liczę na wasze żarliwe modlitwy - mówił.
>>>
Tak modlmy sie o wszystko :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|