Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:50, 06 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[103] 23 październik 2010
MATKA BOŻA: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Człowiecze, przekaż Moim dzieciom Moje słowa.
Moje kochane dzieci, pozdrawiam was dzisiejszego wieczoru i posyłam wam wszystkim błogosławieństwo Mojego Niepokalanego Serca, w którym znajdziecie pewne schronienie. Pochylcie wasze głowy i przyjmijcie błogosławieństwo Boga Trójjedynego, które wam dzisiaj przekazuję w Imię + Ojca + i Syna + i Ducha Świętego.
Moje drogie ziemskie dzieci, przychodzę do was, aby umocnić waszą wiarę i miłość do Świętej Matki Kościoła. Kościół – to znaczy także wy – przechodzi oczyszczenie, osamotnienie i próbę wierności.
Oczyszczenie osamotnienienie NOC CIEMNA! To przechodzi Kosciol jako calosc! I ludzie pojedynczo!
Ojciec Niebieski upominał, że przyjdzie ten trudny czas poprzez Objawienie dane całemu Kościołowi w Listach , poprzez znaki Mojego przyjścia do was; przez usta swoich wybranych synów i córek. Jednak, jak widać, te ostrzeżenia, nie zostały przez wielu poważnie potraktowane. Wielu Hierarchów uległo pokusie liberalizmu, władzy i sekularyzacji.
,,Radzili sobie" po swojemu zamiast ufac Bogu...
Ich zaniedbania doprowadziły do tego, że Kościół zaczął się od wewnątrz dzielić. Tego jesteście świadkami także i teraz, gdyż widać jak nie ma jedności pomiędzy biskupami, zatraciła się kolegialność biskupów z Moim umiłowanym Wikariuszem - Biskupem Rzymu. KOŚCIÓŁ PRZESTAŁ NAWET MÓWIĆ O MOIM BOSKIM SYNU I JEGO KRÓLESTWIE JEDNYM GŁOSEM. Wielu Pasterzy Kościoła troszczy się o to, co na zewnątrz, a nie widzą, że wnętrze Kościoła jest puste.
Brak jednosci. Zamiast dawac przyklad biora go i to ze Swiata. A wnetrze DUCHOWE jest puste! Nie chodzi tu nawet o pelne koscioly.
A przecież wołanie Mojego Boskiego Syna do Kościoła jest nadal aktualne: „Kto ma uszy, niechaj posłyszy", co mówi Duch do Kościołów.
Święta Matka Kościół czerpie swoje życie, swoją godność i wartość z Osoby Mojego Boskiego Syna. Powinna rozumieć, że – za Moim przykładem – jest posłuszną i pokorną służebnicą Pańską. Taka jest istota Kościoła i temu powinni być wierni wszyscy kapłani.
Kosciol nie jest instytucja ktora ,,funkcjonuje" ale wszystko! bierze od Jezusa.
Jeśli Mój Boski Syn nie zajmie ponownie centralnego miejsca w Kościele, to nikt nie naprawi żadnym programem duszpasterskim zaistniałą sytuację. Kapłani muszą zdawać sobie sprawę, że w każdej sytuacji kryzysu, braku wiary, wszyscy członkowie Kościoła muszą odwoływać się do Mojego Boskiego Syna.
Nie da sie naprawic sytuacji jakimis ,,posunieciami" nawet arcymadrymi.
Walka przeciwko Bogu to walka przeciwko Kościołowi. Nieostrożność a nawet zdrada doprowadziły do braku czujności i dlatego szatan wdarł się do wnętrza Kościoła. Niektórzy teologowie zatracili sens misji Kościoła, zrównali ją do innych religii, twierdząc, że Bóg wszędzie może dokonać zbawienia.
Tymczasem BEZ KOSCIOLA NIE MA ZBAWIENIA! Kazdy zbawiony bedzie tylko przez Kosciol!
Stąd też tak wiele Moich dzieci uległo hasłom: „Jezus – Tak, Kościół – Nie”. W ten sposób, Moje kochane dzieci, nie zbudujecie Królestwa Mojego Boskiego Syna. Musicie pamiętać, Moje kochane dzieci, że KRÓLESTWO BOŻE TO NIE TYLKO DOCZESNOŚĆ, LECZ NOSI W SOBIE PRAWDZIWE IMIĘ – TO IMIĘ JEZUS, PRZED KTÓRYM ZGINA SIĘ KAŻDE KOLANO! MÓJ SYN PRAGNIE OBJAWIĆ SWOJE KRÓLESTWO W KOŚCIELE , W POSZCZEGÓLNYCH DUSZACH I NARODACH
Kosciol zalozyl Jezus! I zrobil to po to aby zbawic!
Kochane dzieci, przebiegłość szatana polega na tym, że w swojej ideologii, którą zaszczepił w umysły wielu, pozwala mówić o Kościele, „toleruje” jego obecność w świecie, ale „nie pozwala” mówić w imieniu Kościoła i w Imieniu Mojego Boskiego Syna.
Szatan caly czas kombinuje. Jedna z kombinacji jest Kosciol tolerowany ale tylko gdy nic nie robi.
Szatan z całą zaciekłością atakuje kapłanów i kapłaństwo. Przedostał się do klasztorów, seminariów, uniwersytetów. Wie dobrze, że Kościół ma słowa życia wiecznego, ma klucz do ratowania i zbawienia, dlatego jego plan przeciwko Kościołowi polega właśnie na zniszczeniu go od wewnątrz.
Zniszczyc od srodka. Stary numer. Nic nowego ani specjalnie wyrafinowanego.
Bez kapłanów Kościół nie mógłby spełniać swojej Misji w głoszeniu Ewangelii i ponawiać każdego dnia Ofiarę Ciała i Krwi, która Mój Boski Syn ofiarował za zbawienie świata. Wiecie jednak dobrze, drogie dzieci, że słabości i niedoskonałości a nawet zdrady członków Kościoła, nie zniszczą tego wszystkiego, czym Bóg napełnił Kościół przez nieustanne działanie Ducha Świętego. Kościół Mojego Boskiego Syna zawsze wychodził zwycięsko z prób i prześladowań. Tak będzie i tym razem, lecz to doświadczenie jest zapowiedzią nadchodzącej Sprawiedliwości.
Kosciol nie ulegnie. Te ciemnosci to zapowiedz zwyciestwa.
Nowy Adwent jest czasem oczekiwania i przygotowania. I WŁAŚNIE W TYM CZASIE NOWEGO ADWENTU KOŚCIÓŁ MA BYĆ SZCZEGÓLNYM ŚWIADKIEM EUCHARYSTII I POKUTY.
Nowy Adwent!
Trwajcie przy Kościele. Jeśli Chrystus jest wyrzucany z Kościoła, to wy przynoście Go w waszych sercach i dawajcie świadectwo waszej wiary. Ten sam Chrystus, który zaprasza do Eucharystii, powtarza te słowa: ”nawracajcie się”. Świętość kapłanów i całego Kościoła leży w rękach każdego z was.
Bo dobro sie udziela i dobry przyklad pociaga. Dobrzy wierni niosą kapłanów...
Ja nie opuszczę Kościoła i Moich dzieci. Starajcie się o coraz większą doskonałość, aby dać prawdziwe świadectwo. To jest właśnie Moje wezwanie do was. Tak jak stałam pod krzyżem Mojego Boskiego Syna, tak jestem przy sercu Kościoła w czasie jego biczowania, krzyżowania i osamotnienia. To jest znak, że jestem z Moimi dziećmi na pustyni wspierana łaską Ducha Świętego. Trwajcie wraz ze Mną na modlitwie, a doznacie pocieszenia i sprawiedliwości oraz nagrodę za waszą wytrwałość.
Kochane dzieci, rozważajcie Moje słowa. Przyjmijcie błogosławieństwo Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Dawac swiadectwo dobra. A przy nas trwa Matka!
[104] 11 listopad 2010
Po Komunii świętej ujrzałem kulę światła otoczoną jakby wieńcem z palm. Pośrodku tej kuli ukazał się złocisty krzyż, a przez niego wyszła postać, która na piersi miała symbol serca oraz inicjały SJ. Gdy ta postać wyszła ze światła poznałem, że jest to św. Andrzej Bobola. Spojrzał na mnie, położył palec na swoich ustach i następnie powiedział.
ŚW. ANDRZEJ BOBOLA: Pisz, człowiecze, ponieważ dzisiaj Bóg pozwala mi przyjść do mojego narodu, którego jestem Patronem, aby wsłuchał się w Mój głos i w to, co mam do powiedzenia, dzięki łasce i Opatrzności Bożej.
Swiety znany z wielkiego patriotyzmu z jego historia PO SMIERCI JEST WRECZ SENSACJA!
Polacy! Uklęknijcie na kolana i proście Boga o przebaczenie waszych win i zaniedbań! Grzechy narodu, rozwiązłość obyczajów i odejście od wiary ojców wzywają o pomstę do Nieba. Jeszcze nigdy nie zdradzaliście tak Boga i Ojczyznę, za którą całe pokolenia z wezwaniem na ustach „BÓG, HONOR, OJCZYZNA” przelewali swoją krew za wiarę i wolność.
Zdrada dzis jest POTWORNA! NIEZNANA W HISTORII POLSKI! Najgorsze pokolenie...
Dzisiaj deptacie (Moze to nie błąd tylko archaizm) historię waszych przodków i pokoleń! Oddajecie się w służbę pogaństwu i bezbożnictwa. Wpadliście w sidła dwugłowej hybrydy i czarnego orła[6] otoczonych własną chwałą gwiazd.
____
[6] Dwugłowa hybryda – symbol Rosji. Czarny orzeł – symbol Niemiec
Upadacie szybko, bo lew ryczący i czarna pantera[7] zawładnęły waszymi umysłami.
___
[7] Lew ryczący – symboliczne przedstawienie propagandy; czarna pantera – symbol tajnych organizacji promasońskich
Rzeczywiscie mowi archaicznie. Dwuglowa hybryda. A czasem nie hydra? W kazdym razie mutant jak kiedys pisalem czyli symbol ,,Rosji" faktycznie Bizancjum. Ich zlowrogich dzialan nie trzeba przedstawiac. Ale i Niemcy jak widzicie nie sa fajni. A najgorsze wplywy zachodu wiec masoni itd. Te rozne zboczenia...
Ulegliście ich sile, ponieważ staliście się słabi swoimi pustymi czynami. Gdzie wasza godność, gdzie wasz honor, który wskazywał wam drogę do zmartwychwstałego Baranka?! Co się stało z waszymi przyrzeczeniami, które uroczyście składaliście przed Tronem jaśniejącej w chwale Pani?![Śluby Jasnogórskie] Czy warto deptać sztandary dla rzekomej wolności, która wprowadza tylko w niewolę cały naród i depcze jego sumienie?
Krew przodków i modlitwy świętych nieustannie są zanoszone przed Tronem Bożym, aby Polska pozostała wierna, aby była semper fidelis[zawsze wierna] Bogu, Kościołowi i swojemu narodowi.
Mowi po ,,sarmacku". Pamietajcie ze oni tam są sobą! Rozumieja nasz jezyk ale swego nie stracili. Za judaszowe srebrniki sprzedaliscie Polskę! Prywatyzacja byla tylko materialnym wyrazem duchowej potwornosci. A niewola duchowa jest jeszcze gorsza. Nastapila DEPOLONIZACJA POLSKI!
Wilki w owczych skórach przedostały się do narodu i jego umysłu. Rozszarpują go i kują w kajdany. Jest jeszcze szansa, pozostaje jeszcze nadzieja, bo tronu Królowej nikt nie waży się dotknąć. Kto w swojej zuchwałości podnosi rękę na bogobojny naród, ten szybko ją straci. Kto podnosi rękę na krzyż i bezcześci go, temu brzemię krzyża nałożone zostanie, iż pod jego ciężarem będzie musiał wyznać grzechy przeciwko narodowi swemu.
Ale nikczemnicy zostana ukarani!
Narodzie mój, upadnij na kolana, zerwij kajdany przez moc twojej modlitwy. Jeśli otoczą was murem pogardy i nienawiści, wy pokażcie im waszą duchową broń, którą wasi ojcowie walczyli: wiarę, modlitwę i oddanie dla umiłowanej ojczyzny.
Nie bać się byc Polakami!
Nie bójcie się publicznie wyznać waszej wiary, bo tylko w ten sposób upokorzycie wroga. On jak pantera zniewala wasze umysły, lecz wy przeciwstawcie mu waszą moc wiary.
Strach przed wyznawaniem wiary...
Jeśli dochowacie waszej wiary, Polska powstanie do nowego życia, dając przykład innym narodom.
Wiele jest przepowiedni w tym duchu.
Oto Król potężny nadchodzi, by podnieść was z upadku – przyjmijcie Go godnie i bez szemrania.
Na szczescie Jezus nadchodzi!
Jego Tron czeka na Jego nadejście przy boku Matki, tam gdzie rozpostarła swój płaszcz nad wami. Ona gotowa jest oddać Mu swoją koronę, aby wywyższył pokornych a strącił z tronu wielmożnych. Wszystko to dla Jego większej chwały!
Chodzi o koronacje Jezusa na wzor koronacji Maryi w Narodzie Polskim. To ma byc tak samo!
Polacy! Czuwajcie! Nie dajcie się dalej zwodzić, szykanować i prześladować przez tych, dla których prawdziwa wiara przestała istnieć i pozostaje tylko w cieniu ich knowań.
Czyli Zachod bo o Ruskich nie ma co mowic bo oczywiste.
Orle Biały, wznieś się wysoko wraz z twoją koroną chwały, rozpościeraj swoje skrzydła nad tymi, którzy chronią się pod twoimi piórami. Ty przekażesz swoją koronę Najgodniejszemu, a On wyzwoli ten naród z kajdan niewoli.
Pieknie mowi barokowo. JEZUS NAS WYZWOLI Z KAJDAN NIEWOLI!
Król Chwały Niebieskiej czeka i słucha wołania uciskanego narodu, by przyjść mu z pomocą.
Czyli chyba tylko mnie bo nie widac innych. Oczywiscie przesada. Wszyscy sprawieliwi, pragnacy wreszcie nadejscia sprawiedliwosci wzywaja Jezusa chocby nieswiadomie
Naród gotowy jest dać mu koronę, lecz inni możni sprzeciwiają się temu, bo obawiają się Jego potęgi i mocy.
Czyli Koronacja Jezusa.
Orle biały w złocistej koronie, ochraniaj swoje gniazdo. Karm i ochraniaj w twoim gnieździe tego, którego Bóg już namaścił, aby stał się przewodnikiem narodu w walce i zwycięstwie.
Czyli Jezus chyba ze nie pojmuje ale inaczej byc nie moze. Kto ma byc Królem? Tylko Jezus.
Jemu Bóg da siłę i moc słowa. Kiedy przyjdzie czas Namaszczony w imieniu Króla królów da świadectwo Jego Królestwa w Rzeczypospolitej i umocni naród. Wszystko leży w waszych rękach.
Módlcie się! Ja was wspieram i wam błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Nikt inny nas nie uratuje tylko Jezus! Znow wspaniale slowa. Ciekawy jezyk. Andrzej Bobola mowi barokowo ale slowami wspolczesnymi bo byscie juz nie zrozumieli tamtej polszczyzny. Widac jednak ze czlowiek z innej epoki! Mowi archaicznie. Tak nie mowimy dzis. Bo święci w objawieniach pokazuja swoj charakter.
Najwazniejsze ze sw Andrzej pokazal nam jak nastapi Odrodzenie Polski! Jezus tego dokona! Bardzo pocieszajace.
A dzis Pierwsza Sroda przypominam o św. Józefie. Jest litania są modlitwy. Dzis Jego dzien!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:31, 06 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[105] 21 listopad 2010 – Chrystusa Króla
PAN JEZUS: Pisz, człowiecze i uniż swoją głowę przed Majestatem Króla, gdyż tylko łaska podtrzymuje twoją słabość. Przekaż dalej Moje słowa, które są drogą, prawdą i życiem.
Bóg podtrzymuje istnienie kazdego.
Oto mówi do was zasiadający na tronie w chwale i majestacie, lecz Mój Tron jest także na ziemi, lecz wy wypieracie się Mnie i nie chcecie Mnie przyjąć do siebie. Już teraz nie tylko jeden naród się mnie wyrzekł, lecz narody, które kiedyś przyjęły Moją Ewangelię i były podporą dla Kościoła. Gdy inni kiedyś krzyczeli: „Ukrzyżuj go”, dzisiaj wołacie: precz z krzyżem”. Skoro odrzucacie znak waszego zbawienia, znak zwycięstwa nad światem, to czego oczekujecie? W ten sposób oddajecie się pod władzę tego, który chce tylko waszej wiecznej zguby.
Czego wlasciwie oczekujecie odrzucajac Boga? Pojscia do piachu po smierci? Pokazuje to wasza glupote.
Ludzkość zdetronizowała Mnie, wyrzuca ze swojej tradycji i historii, odrzuca Przykazania, depcze krzyż!
Godzina zwycięstwa należy jednak do Mnie, bo Ojciec przekazał Mi wszystko, a Ja oddam Mu z powrotem, gdy nadejdzie czas. Rozlewam na was Moje Miłosierdzie, bo czekam, aby pełnia świętych się dokonała, i gdy dopełni się godzina antychrysta – zanim powrócę jako Sędzia Sprawiedliwy – okażę Sprawiedliwość w Imię OJCA, a DUCH ŚWIĘTY przygotuje całą ludzkość na Moje ostateczne Przyjście.
Czyli czekamy na dopelnienie sie swietosci. Taka swietosc jaka jest potrzebna musi osiagnac swoja miare. Wtedy nastapi Powrót.
Teraz posyłam do was, Moją Matkę umiłowaną, aby gromadziła rozproszone dzieci pod swój Płaszcz, aby zapraszała do poświęcenia się Jej Niepokalanemu Sercu, które jest Arką Schronienia. Niewiasta obleczona w słońce przygotowuje was na przyjście Mojego Królestwa, które jest w was.
I to jest wazne! To Królestwo jest w swietych a przyjscie Jezusa je DOPELNI! TO KROLESTWO W DUSZACH! Oczywiscie z dusz rozleje sie na materię!
Ci, którzy wiernie trwają przy Mnie, przy Moim boku i znoszą prześladowania, budują wraz z Moją Matką Królestwo Boże. Ich ofiara i ich modlitwa jest znakiem tej duchowej walki, która ma miejsce na ziemi.
To jest ofiara.
Jeśli przyjmiecie Mnie do waszych serc jako Króla, to zobaczycie, że przez wasze czyny i ofiary Moje Królestwo będzie się rozszerzać na wasze narody, wasze społeczeństwa. Walka o takie królestwo wymaga odwagi, poświęcenia i zaufania. Musicie być świadomi tego, że stajecie w przeciwko mocom tego świata. Lecz jeśli podejmiecie tę walkę, Niebo przyjdzie wam z pomocą. Będziecie pełnymi świadkami dla Kościoła – dla umocnienia go od wewnątrz i zewnątrz. Nie bójcie się walczyć dla sprawiedliwości.
Przyjecie Jezusa do serca powoduje efekt nie do opisania! Powoduje tez rozszerzenie dobra wokol! Nie nalezy sie bac!
Mieszkańcy ziemi! Do tej walki nie potrzebujecie miecza ani pięści, lecz głębokiej wiary i otwartego serca. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Bo to walka ducha.
Dlatego waszą walką jest wasza wiara i modlitwa – to jest wasze świadectwo. Mówiłem wam, abyście się nie lękali, gdy będą was ciągnąć przed sądy i synagogi, bo Mój Duch was umocni. Nie bójcie się dawać świadectwa prawdzie, nawet gdy będzie was to kosztowało wiele ofiar i wyrzeczeń. Bądźcie pewni, że łaska zawsze będzie was wspierać, jeśli pozostaniecie jej wierni do końca.
Zachod ciąga przed sądy...
Dzisiaj potrzeba jest świadectwa wiary jak za czasów pierwszych chrześcijan. „Miłosierdzie odnosi tryumf nad sądem” (Jk 2,13).
Wrecz jak za pierwszych chrzescijan!
Bądźcie cierpliwi, a doświadczycie zwycięstwa i powitacie Króla królów, który każdemu odda według jego czynów.
Powitamy jak wiemy jeszcze tu na Ziemi!
Dlatego wasze czyny pójdą przed wami. Teraz stoicie w decydującej bitwie, bo swoje oblicze okaże syn zatracenia, który gromadzi narody do boju przeciwko Bogu. Jego czas jest krótki, dlatego został mu dany czas, aby przez „czas, dwa czasy i połowę czasu” okazał swoją tymczasową władzę nad światem.
Slynne zdanie z ks. Daniela: 1+2+0.5 = 3.5 co oznacza polowe 7 czyli skrocenie tygodnia.
Zbiera swoich królów, aby uciskali narody, a przede wszystkim prześladowali tych, którzy stoją w obronie i po stronie Króla królów. Stańcie w obronie Mojego Królestwa, bo choć zwycięstwo i tak już jest przesądzone, to walka toczy się o dusze, które przez swoją zatwardziałość nie chcą przyjąć Mojego Miłosierdzia.
Trwa bitwa ostateczna.
Owce Moje idą za Mną a ich Pasterz prowadzi je bezpiecznie po drodze do zwycięstwa. Jestem Sędzią-Królem o „ludzkim sercu”, Sędzią, który chce obdarzyć was prawdziwym życiem. Ja jestem Królem i Panem życia, a Mój Ojciec pragnie zjednoczyć wszystkich we Mnie jako ostatecznym celu, aby każdemu udzielić obfitości łask. (por. Ef 1.10)
Przyjmijcie Moje królewskie błogosławieństwo, które jest zadatkiem waszego królowania wraz ze Mną i z Moją Matką. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Amen.
Pasterz i Król! Poprowadzi nas bezpiecznie.
[106] 23 listopad 2010
MATKA BOŻA: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pisz, człowiecze. Pozdrawiam was, Moje kochane ziemskie dzieci i przynoszę wam pokój Mojego Niepokalanego Serca. Pochylcie wasze głowy i przyjmijcie błogosławieństwo waszej Matki, która nieustannie modli się za was.
Kochane dzieci, otwórzcie wasze oczy i uszy, by dostrzec, że staliście się współuczestnikami bólu całego stworzenia i cierpienia Kościoła. Całe stworzenie, które zostało poddane marności, znajduje się w „bólach rodzenia” (por. Rz 8,22) i wyczekuje objawienia się Chwały Boskiego Syna.
Chyba nawet nikczemnicy pragna aby nie cierpiec...
Liturgia Kościoła wprowadza was w okres Adwentu – oczekiwania, które staje się przygotowaniem na przyjście Króla, który obejmie panowanie nad wszystkim, co do Niego należy. Bóg już raz wkroczył w ludzkim ciele w dzieje ludzkości, by wyzwolić ją spod władzy grzechu.
Adwent roku 2010. Juz wtedy jak pamietam mowilem o tym ze trzeba czekac na powrot Jezusa.
I chociaż został odrzucony i deptane jest Jego prawo, to pozostaje wierny w Swoich planach. Przez cały czas objawia plan ratunku dla swoich dzieci, wciąż okazuje Swoją nieskończoną Miłość i nieustannie przygotowuje ludzkość na przemianę, aby mogła zajaśniej Jego Chwała. Już niedługo objawi swoją Chwałę, by ponownie powrócić na ziemię.
Niedlugo. Nie ma watpliwosci ze to nie 100 lat ani nawet 50. W Fatimie 100 lat temu Matka nie mowila ze ,,niedlugo" wroci Jezus. Bo 100 lat to dlugo. Ale w 2010 juz mowi niedlugo a mamy 2017.
ON rozproszy ciemności! Bóg kończy to, co zapoczątkował. Do Niego należy ostateczne słowo, ponieważ stworzenie, które teraz jest oczyszczane, żyje dzięki Jego podtrzymującemu Słowu. Przemiana, która się dokona, a którą zapowiedział Mój Boski Syn w słowach: „Oto czynię wszystko nowe” nie oznacza końca wszystkiego; nie wyraża się w zniesieniu porządku stworzenia, lecz okaże się poprzez odnowienie wszystkiego w Moim Boskim Synu i tym samym doprowadzeniu całego stworzenia do chwalebnego przeznaczenia, które będzie spełnieniem celu. Wszystko, co ludzkość straciła, odzyska w Chrystusie, Moim Synu. Rzeka w Eden ukaże się ponownie jako rzeka życia wypływająca z Tronu Boga i Baranka. (1 Mj 2,10 – Ap 21,1).
Nie nastapi koniec swiata! Bzdura. ODNOWIENIE! Aby dac bardzo prosty przyklad. Gier znakomitych jest malutko dobrych malo. Srednich wiecej a najwiecej nieudanych. Nieskonczonych zas morze! Generalnie wiekszosc gier sie nudzi raczej szybko. To jest WADA swiata! I teraz gdy Jezus przyjdzie WSZYSTKIE GRY BEDA ODNOWIONE! Czyli przestana sie nudzic! A niedokonczone skonczone! Tak jak ja robie z miastami do Heroes III! Doslownie.
Teraz pograj w to co jest a jak Ja przyjdę będą gry idealne.
Słowa Jezusa.
A nie ze teraz to juz grania nie bedzie bo ,,koniec swiata". Bzdura! I tak ze wszystkim. Oczywiscie wiele rzeczy zniknie np. więzienia, hospicja, szpitale. Chyba nikt nie zaluje ze nie bedzie chorowal?
Jednak musicie być przygotowani, Moje kochane dzieci, na ten czas oczyszczenia i przemiany, ponieważ, jak widzicie, jest on bolesnym doświadczeniem dla ludzkości, ponieważ ludzie oddalili się od Źródła światła i podążają w ciemności.
Niestety czas jest bolesny a moglby byc radosny...
Gdy Mój Boski Syn objawi swoją chwałę w pełni blasku, kiedy przyjdzie, by objawić prawdę swojego zmartwychwstania, wielu zostanie powalonych na ziemię, bo ON „strąca z tronu wielmożnych, a wywyższa pokornych” (Łk.1,47). Ludzkość doświadcza teraz ogromnego miłosierdzia, ale stanie także w obliczu prawdy i w obliczu sprawiedliwości.
Wielu padnie. Tych zlych...
Zrozumcie, Moje kochane dzieci, że przemiana dokonuje się w mocy Ducha Świętego, który działa teraz jeszcze w sposób niewidzialny, ukryty i wewnętrzny, lecz nadchodzi czas, że Duch przekona świat o grzechu, ukaże całą prawdę i „pszenicę zbierze do spichrza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”(Mt.3,12).
Na razie Duch Święty dziala niewidzialnie ale wkrotce zadziala WIDZIALNIE! TO DOPIERO OBIETNICA!
Zdecydowana większość ludzkości podąża za duchem antychrysta,
Tak 90%!!!! Bez zludzen! W Polsce 80% i jest to kraj najlepszy! Tak jest źle!
lecz pozostają jednak ci, którzy z całą świadomością kroczą za duchem Chrystusa. Ich prześladowanie staje się coraz bardziej otwarte, lecz dzięki łasce, umacnia się więcej ich wiara i wytrwałość.
Matka mowi ze sie umacniam. To dobrze.
Ten ogólny czas adwentowego oczekiwania staje się coraz bardziej poważny. Pomiędzy pierwszym Przyjściem Mojego Boskiego Syna a ostatecznym powtórnym przyjściem uczestniczycie każdego dnia w Jego przyjściu na ziemię, które dokonuje się nieustannie w liturgii i sakramentach Kościoła.
Ptzychodzi w kazdej Mszy! Adwenty z roku na rok sa coraz powazniejsze bo coraz blizej ostatecznego.
To jest cel Jego przyjścia, kiedy Mój Boski Syn rodzi się w sercu człowieka, porusza go, ożywia i przemienia. Podczas każdej Mszy świętej spotykacie się z Tym, któremu wyznajecie wielką tajemnicę wiary doświadczacie Jego Miłości, KTÓRY PRZYSZEDŁ, KTÓRY JEST I KTÓRY PRZYJDZIE. Kto tego nie wyznaje sercem, pozostanie pod wpływem świata. Nie ma nic piękniejszego, Moje kochane dzieci, jak spotkać Mojego Boskiego Syna – nie w bojaźni, lecz z Miłości do Niego.
Tylko moge potwierdzic bo spotykam nie w strachu a w radosci.
Teraz rozumiecie już, Moje dzieci, dlaczego wróg tak bardzo walczy przeciwko sakramentom! Dlaczego czyni wszystko, by kościoły były puste, aby nikt nie przystępował do sakramentu pokuty! Dlaczego robi wszystko, aby wierni nie zginali kolan przed Bogiem i nie oddawali Mu prawdziwą cześć!
Aby odciac was od dobra.
Matka Boża położyła prawą rękę na swojej piersi i ukazało się piękne jasne światło, a w nim Hostia z promieniami.
Bóg posyła Mnie do was, Moje kochane dzieci, ponieważ chce, abym była dla Kościoła i dla was wzorem przeżywania Adwentu. Ja pragnę was wesprzeć w tej walce, dodać wam odwagi i przygotować was na spotkanie z Moim Boskim Synem.
Spotkanie z Matką to tez sama radosc
Tak, jak Ja, chcę, abyście byli w pełni świadomi, że Ciało Mojego Boskiego Syna, Jezusa, wydane na ofiarę i uobecniane w Eucharystii, jest tym samym ciałem, które poczęło się w Moim łonie! Modlę się za was, Moje kochane ziemskie dzieci, abyście zrozumieli, przyjęli i wyznali, że JEZUS jest PANEM waszego życia.
Dobrowolnie oczywiscie!
Bóg okazuje swoje zagniewanie wobec niewdzięcznej ludzkości – nie tylko poprzez siły natury, poprzez fizyczne cierpienie, lecz przede wszystkim dopuścił i poddał Kościół próbie wiary. Dopuścił, aby lud wierny doświadczył oszustwa, tak, iż uwierzą kłamstwu. (por 2 Tes 2,10). Utrata wiary, brak kapłanów oddanych Bogu według Serca Mojego Boskiego Syna, brak powołań kapłańskich, są wynikiem uległości wobec kłamstwa.
Tu mi ojcem Rydzykiem powiewa... Wierni sa zwodzeni klamstwem...
I to jest dostateczna kara dla ludzkości, która szukając ratunku nie ma się do kogo zwrócić – znalazła się na pustyni. Diabeł, który zapowiedział walkę ze Mną i z Moim potomstwem, uderzył z całą zaciekłością w Kościół. Ten dopust Boży leży jednak w Jego odwiecznych zamiarach, aby ludzkość się opamiętała i w ostatecznej próbie powróciła w Jego Ojcowskie Ramiona.
Na Zachodzie doslownie nie maja gdzie pojsc bo pozamykali koscioly. Do meczetu? Tam i poderżną gardla nastepcy Mahometa czyli kultysci szatana. To kara.
Bóg okazywał swoje zagniewanie Ludowi wybranemu poprzez głód, niewolę, a nawet nie przyjmował ich ofiar całopalnych. Dlaczego w taki sposób nie miałby okazać swojego zagniewania Ludowi Nowego Przymierza?
Trzeba czytac Stary Testament. On sie nie zestarzal tylko wypelnil!
Powróćcie z pokorą przed Oblicze Boga, adorujcie i przepraszajcie go na kolanach za grzechy, a spełni On wasze prośby jak zapowiedział przez proroka: „WRÓĆCIE, SYNOWIE WIAROŁOMNI - WYROCZNIA PANA - BO JESTEM PANEM WASZYM I PRZYJMĘ WAS, PO JEDNYM Z KAŻDEGO MIASTA, PO DWÓCH Z KAŻDEGO RODU, BY ZAPROWADZIĆ NA SYJON. I DAM WAM PASTERZY WEDŁUG MEGO SERCA, BY WAS PAŚLI ROZSĄDNIE I ROZTROPNIE.” (JER 3,14-15)
Rozważajcie Moje słowa i przyjmijcie Moje błogosławieństwo. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Gdy ludzie dobrzy to i wladza dobra. Nawroccie sie pokutujcie to przyjscie Jezusa bedzie samà radością.
[107] 8 grudzień 2010 – Godzina Łaski
W świetle ukazali się Aniołowie, którzy schodzili na dół. Tworzyli oni jakby szpalter, a w tym świetle ukazała się świetlista droga. Wszystko zostało przeniknięte przepięknym jasnym światłem. W pewnym momencie Aniołowie podnieśli swoje głowy ku górze i usłyszałem jak mówią jednym głosem:
ŚWIĘCI ANIOŁOWIE:
Bądź pozdrowiona, TY, która ogarniasz Nieogarnionego.
Jaśniejesz jak gwiazda pośród stworzenia, bo jako jedyna zostałaś uwolniona od grzechu, by przynieść światu Tego, Który zwyciężył grzech.
Jakże jaśnieje Twoja godność pośród wszystkich stworzeń, i jak wielkie jest Twoje Imię, które postrachem jest dla odwiecznego wroga ludzkości! Maryjo Niepokalana, przyjmij uwielbienie od całego stworzenia, które w uniżeniu chwali OJCA, Który wybrał cię przed wiekami na swoją Córkę,
uwielbia SYNA, Który przyjął cię za Swoją Matkę,
błogosławi DUCHA ŚWIĘTEGO, Który uczynił Twoje Serce swoim mieszkaniem.
Wybrana przez Boga – Kecharitomene -
Pokorna Służebnico Pańska, zostałaś wybrana jako nowa Ewa, aby być NIEPOKALANYM POCZĘCIEM. Twoja doskonałość jest wyjątkowa i nie może równać się z żadnym stworzeniem.
Wszystko, co jest w Tobie jest własnością Boga, dlatego przyjmij od Bożego stworzenia akt uwielbienia.
TY sama jesteś darem i łaską, przez Którą Słowo stało się Ciałem, bo Twoje Łono stało się miejscem Ojcostwa Boga dla Syna i jest miejscem schronienia dla tych, którzy przez Twoje Niepokalane Serce pragną spotkać Jezusa.
Inny rodzaj modlitwy Zwiastowania bo to 8 grudnia. Mozna odmawiac jako modlitwe. Zreszta widac jakie piekne!
Wybrana przez Boga – Kecharitomene
Ciekawe w jakim jezyku? Grecki? Hebrajski?
Na tym koncza sie objawienia 2010 roku czyli pieknie. Co bedzie dalej? Nie czytalem! Nie moge zatem sie doczekac!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:20, 07 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[108] 1 STYCZEŃ 2011
MATKA BOŻA: Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, i przynoszę wam błogosławieństwo Mojego Matczynego Serca pełnego smutku z powodu tak wielu ludzkich grzechów. Pochylcie wasze głowy i przyjmijcie błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
W pewnym momencie zaczęło otaczać mnie jasne światło, które napełniło mnie całego. Poczułem się jak „naczynie” napełniające się słowem. Wewnętrzny spokój, jakby podtrzymywał to naczynie i w przychodzącym świetle usłyszałem głos, który powiedział:
GŁOS: W Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Uniż swoją głowę, człowiecze, i przyjmij słowa, które mają moc pokoju, miłości i przemiany. Przekaż te słowa dalej, aby Moje dzieci jeszcze bardziej przyjęły moc i działanie Moich słów.
Kochane dzieci. Nie lękajcie się niczego, lecz trwajcie w nadziei zwycięstwa dobra. Jeśli wytrwacie do końca, będziecie świadkami przemiany ludzkości i jej odnowienia. Teraz wiele narodów będzie musiało przejść oczyszczenie, lecz ono służy też między innymi, aby ukazać światu, że życie bez Boga, bez Jego praw, jest tylko egzystencją, która zniewala, prowadzi do upadku i do wielu nieszczęść.
Chodzi o to zeby ludzie mieli juz zla dosc. Tym razem jest i Bóg.
Mój Duch ożywia wszystko, sprawia, że żyjecie, oddychacie i poruszacie się w Chrystusie – waszym Zbawicielu. Ja jestem Dawcą prawdziwego Życia, które czyni z każdego z was „nowego człowieka”. Taki jest sens tego zmagania, tej walki, która toczy się teraz na ziemi. Chodzi o zbawienie dusz i przemianę ludzkości, aby powróciła do Swojego Boga – rozpoznała Jego Oblicze i w ten sposób otrzymała prawdziwy pokój.
Chodzi wylacznie o zbawienie.
Wystarczy, że z prawdziwą godnością, szacunkiem i uwielbieniem wyznacie Boskiego Syna, a Moje prawo – prawo Ducha – zacznie w was działać i was przemieniać. Ta obfitość darów jest otwarta dla wszystkich, dla każdego! Pamiętajcie, że Ja jestem Odnowicielem, od którego pochodzi łaska usprawiedliwiająca, ożywiająca i uświęcająca. Mój Duch jest waszym prokuratorem, bo przypomni wam w sprawiedliwości wszystkie wasze czyny, i jednocześnie obrońcą, ponieważ łaska usprawiedliwia, i doznajecie oczyszczenia i odpuszczenia grzechów przez zasługi Syna. Nasza miłość do człowieka nie ma w was odzwierciedlenia, ponieważ jest nieograniczona. Natomiast wasza miłość może być na tyle doskonała, na ile przylgniecie do Boga.
Bóg to WSZYSTKO! zatem mowi Duch Święty.
W takim wymiarze, to czego doświadczają teraz ludy i narody, z punktu widzenia Boga, który prowadzi swój Plan w doskonałej harmonii, jest niezrozumiałe, ale w gruncie rzeczy jest dla ludzkości i całego stworzenia DOBRE! Im bardziej oddalacie się od Źródła Życia, tym więcej tracicie to życie w sobie. A to puste miejsce wykorzystuje natychmiast przeciwnik, wróg i kłamca, by zająć je przez siebie i swoje legiony. Nie bądźcie zdziwieni, że „dano przeciwnikowi czas”, aby zwodził ludzkość, ponieważ ta próba jest konieczna dla umocnienia w wytrwałości i świętości tych, którzy do świętości są przeznaczeni.
To jest proba dla tych dobrych!
W tej próbie cierpią także członki Kościoła, który jest święty, ale pamiętajcie, że i Syn Boży dopuścił zdrajcę do wspólnego spożycia Paschy. Kościół doświadcza biczowania, prześladowania i będzie musiał przeżyć swoje ukrzyżowanie, aby potem zajaśniej chwałą zmartwychwstania. I to jest także wasza nadzieja.
UKRZYŻOWANIE KOŚCIOŁA!
W swoich troskach udajcie się do Mojej Oblubienicy, której Serce ukształtowałem i napełniłem łaskami. Jej Serce jest miejscem waszej modlitwy, waszego odnalezienia Boga i miejscem waszej wewnętrznej modlitwy. Musicie tylko cali należeć do Niej.
Ona jest nam dana...
Kiedy modlicie się, to Ja przenoszę do waszych serc modlitwę Syna, który także wołał „Abba, Ojcze”. Jeśli modlicie się w Jej Niepokalanym Sercu i z Jej matczynym Sercem, to wyznajecie prawdę, że jesteście dziećmi Bożymi: „dziedzicami Boga” i „współdziedzicami Chrystusa”. Jej Fiat potwierdza wasze fiat w każdej chwili i sytuacji waszego życia. Jeśli w taki sposób jednoczyć się będziecie na modlitwie, to nic z zewnątrz nie może wam zakłócić wewnętrznego pokoju.
Z Nią kazdy jest bezpieczny.
Gwiazdy na niebie, słońce, księżyc świecą swoim niezmienionym światłem od czasu stworzenia bez względu na to, co dzieje się na ziemi. Nie ludzkie słowa, lecz działanie Mojego Ducha, które dotyka waszych sumień, jest źródłem obfitości łask i przemiany. Wy tylko powinniście być na nią gotowi.
Bóg dziala. My nic nie mozemy.
Ta przemiana będzie bolesnym doświadczeniem dla całej ludzkości, ponieważ dokona się w oczyszczającym ogniu sprawiedliwości. Miłość, która jest żywym płomieniem dokona oczyszczenia, aby powrócił utracony porządek i harmonia.
Boli bo czlowiek Boga odrzuca.
W Wieczerniku Maryi możecie przeżyć już teraz nową Pięćdziesiątnicę, której owoce objawią się w was w odpowiednim czasie. Jeśli wytrwacie, objawi się w was wewnętrzna moc wiary, która jest darem męstwa i darem podejmowania właściwych decyzji, to znaczy darem mądrości, w sytuacjach, które będą od was wymagały poświęcenia i wyboru.
Trzeba wytrwac.
Zjednoczenie z Moją Oblubienicą rozpoczyna u was wewnętrzną drogę przemiany w „nowego człowieka”, który poddaje się Mojemu działaniu. Tak jak Maryja, wy także będziecie mogli się cieszyć prawdziwym i szczerym oddaniem Bogu. Zostaliście przecież stworzeni do radości a nie do smutku, ponieważ w każdej sytuacji możecie odnaleźć działanie Bożej Miłości.
Prawdziwa radosc jaka jest w Matce.
Im bardziej będziecie kochać Boga i siebie nawzajem, tym szybciej pokonacie szatana i wszystkie złe skłonności – tym bardziej staniecie się wolni.
Nie ulegajcie zwątpieniu. Wasze życie, które trwa mocą Mojego Ducha jest znakiem zbawiającym świat, a w ten sposób mogę odnowić oblicze ziemi.
Ludzie sa znakiem zbawienia! Bo ono ich dotyczy.
"O, Miłości, która pokonujesz grzech, niszczysz plany zwodziciela,
Przybądź, umocnij to, co słabe.
Napełnij swoją mocą stworzenie,
Przemień i odnów każde serce,
Aby wielbiło Boga,
Oddało Mu chwałę, cześć i uwielbienie.
Ze swojej obfitości zlej łaski tym,
Którzy tak bardzo ciebie potrzebują,
Utul w Twoich ramionach tych, Którzy Ciebie nie znają.
Udzielaj się tym, Którzy Ciebie przyjmują. Amen."
Modlitwa do Boga podana tez przez Boga! Pocieszajaca!
[109] 6 STYCZEŃ 2011 Objawienie Pańskie
MATKA BOŻA: W Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Pisz, człowiecze.
Moje kochane ziemskie dzieci, przychodzę do was z Moim błogosławieństwem pełnym miłości i matczynej troski. Nie lękajcie się. Spoglądajcie w przyszłość z uczuciami wiary i nadziei. Dzisiejsze święto ukazuje wam objawienie Mojego Boskiego Syna wobec narodów.
Ziemscy królowie oddają pokłon Królowi królów, oczekiwanemu Zbawicielowi świata. W tym objawieniu dokonuje się kolejne widzialne oddzielenie światła od ciemności. Z jednej strony pastuszkowie i mędrcy ze Wschodu oddający cześć Królowi, a z drugiej strony władcy świata, którzy nienawidzą przychodzącego Zbawiciela, obawiając się o swoją władzę i ziemskie wpływy. Ten podział trwa do dzisiaj. Jak widzicie, dzisiaj wielcy tego świata również obawiają się królewskiej władzy Króla Wszechświata. W rzeczywistości są pełni strachu i każdego dnia przygotowują się do swojej klęski. W swojej rozpaczliwości chcą pociągnąć za sobą jak największą liczbę dusz. Skoro został im dany czas, to wykorzystują go w sposób bardzo przebiegły i zorganizowany.
WSPANIALE SLOWA! W istocie rozni ,,włatcy" TAK NAPRAWDE KAZDEGO DNIA SZYKUJA SIE DO KLESKI! ZYJA W STRACHU! Bo kleske poniosa. Ja np. szykuje sie do zwyciestwa.
Pamiętajcie jednak, Moje kochane ziemskie dzieci, że w tej walce duchowej, ci którzy pozostają wierni Bogu i są gotowi, by dać świadectwo Mojemu Boskiemu Synowi, przeżywają szczególne nawiedzenie Boże, które jest dziełem samego Boga. On sam wkracza w wasze życie, by przywołać was z powrotem do Siebie. Bóg działa z całą swoją mocą i wzywa was do nawrócenia, przygotowuje was na Swój powrót.
Bóg przygotowuje nas na swoj powrot!
Odnowa, która jest owocem tego nawiedzenia, przyjdzie poprzez odmianę waszych serc i waszych umysłów. ŻYJECIE W CZASIE MIŁOSIERNEGO SĄDU BOŻEGO. Pan podnosi swoją rękę – nie żeby was karać – lecz, żeby ukazać wam grozę i skutki popełnianych grzechów. To jest czas, w którym Bóg wstrząśnie ziemią, abyście na własne oczy zauważyli, jakie społeczeństwo stworzyliście bez Boga: takie, które oddało się kultowi samouwielbienia i własnej adoracji.
Zyjemy w czasie SĄDU BOGA! A przemiana Swiata nastapi przez przemiane wnetrza ludzi. Przeciez nie kamieni...
Skoro ta duchowa walka trwa wokół was, musicie dobrze umieć rozeznać otaczającą was rzeczywistość. Czy chcecie przyjąć postawę pasterzy i mędrców, czy poddać się panującym, którzy manipulują umysłami wielu? W tej szatańskiej walce musicie być świadomi i czujni, abyście nie ulegali pokusie „bycia jak Bóg”, w miejsce świadomości bycia dziećmi Bożymi. To właśnie szatan stwarza bestię, która odbiera cześć od ludzi zamiast Boga. Następnie stwarza drugą bestię, która wskrzesza pierwszą, by omamić ludzkość imitacją cudów i złudzeniom, pod wpływem których wielu popadło już w zachwyt.
Szatan tworzy mamidła. Blyszcza swieca odciagaja uwage...
Pamiętajcie jednak, że zwycięstwo Mojego Boskiego Syna zostało przekazane Niewieście, która nie pragnie niczego innego, jak tylko tego, abyście uczynili, czego Mój Boski Syn od was żąda. Miejcie oczy otwarte, miejcie uszy gotowe do słuchania i umiejcie rozeznać w świetle Ducha Świętego wydarzenia, które dzieją się teraz wokół was.
Trzeba odczytywac wydarzenia.
Pragnę, abyście uczestniczyli w łaskach, które otrzymałam od Boga! Tak, Moje kochane dzieci, Ja także pragnę waszego nawrócenia i uświęcenia! To wy powinniście być czyści wobec grzechu – w ten sposób szatan nie będzie miał władzy nad wami i będzie bezradny wobec was. To wasze życie powinno być „oblubieńcze” poprzez wasze życie zjednoczenie z Chrystusem, Moim Boskim Synem. To wy powinniście nosić w sobie macierzyństwo Mojego Serca w przynoszeniu owoców waszych czynów i modlitw dla Mojego Boskiego Syna.
Czystosc to najlepsza ochrona. Byc jak Matka...
Teraz wydaje się, że wszystko jest stracone, że szatan zwycięża, lecz pośród ciemności nadejdzie światłość, która ukaże prawdziwe zwycięstwo i zmartwychwstanie Prawdy. Ten czas walki duchowej, jest czasem podejmowania przez was waszych decyzji, to czas rozeznania duchów.
Wydaje sie jakby zlo zwyciezalo. Bo na tym tle swiatlo zwyciestwa zaswieci najmocniej.
Oto Moja wskazówka dla was, Moje kochane dzieci na ten trudny czas walki duchowej to: NIEUSTANNE NAWRACANIE SIĘ DO BOGA, ŻYCIE PEŁNIĄ WIARY, ABY WASZE CZYNY POKRYWAŁY SIĘ Z TYM, CO WYZNAJECIE; ŻAL ZA GRZECHY ORAZ TRWANIE W KRÓLESTWIE MOJEGO BOSKIEGO SYNA.
Kocham was, Moje drogie ziemskie dzieci i błogosławię wam z Mojego Matczynego Serca w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego.
Bo licza sie TYLKO czyny! Nieustanne nawracanie. Nie moze byc nic lepszego. Matka wie najlepiej! A dzis z kolei Pierwszy Czwartek i czesto w kosciolach ADORACJA JEZUSA! Warto wejsc na ile mozna a najlepiej trzeba...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:12, 07 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[110] 23 STYCZEŃ 2011
MATKA BOŻA: W Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Pisz, człowiecze.
Drogie ziemskie dzieci, przychodzę do was z polecenia Bożego, by przynieść wam otuchę i moją matczyną miłość wraz z Moim błogosławieństwem pełnym miłości i troski.
Jeśli zaufaliście Bogu, jeśli poświęciliście się Mojemu Niepokalanemu Sercu, nie lękajcie się o waszą przyszłość. Chociaż czas jest bardzo trudny, i chociaż taż wiele razy przychodziłam do was z Moimi matczynymi upomnieniami, to pragnę was zapewnić o Mojej Miłości do was. Moje Niepokalane Serce pragnie was jeszcze bardziej umocnić w wierze, nadziei i miłości.
A potrzeba i to bardzo.
To, co ma nadejść, jest konsekwencją grzechów ludzkości. Odejście od Boga oznacza ciemność, ponieważ ludzkość odchodzi od źródła światła i życia - a zatem, pogrąża się w ciemności i w śmierci. Moje matczyne upomnienia są troską o was, o zbawienie dusz, które znajdują się w niebezpieczeństwie utraty życia w Bogu. Walka rozpoczęta w niebie toczy się na ziemi i każde pokolenie ma w niej udział. Także i wasze pokolenie musi się zmierzyć z rzeczywistością szerzącego się zła.
To wylacznie skutek dzialan ludzi.
Wy jednak, Moje kochane dzieci, macie szczególne zadanie w tym czasie, by dać świadectwo waszej wierze. Stoicie w bezpośredniej konfrontacji z siłami zła i z całą jego potęgą. To jest czas zapowiedziany przez proroków, a także czas ostatecznej i decydującej walki. ZWYCIĘSTWO W TEJ WALCE NALEŻY DO BOGA I DO MOJEGO NIEPOKALANEGO SERCA.
Kolejne potwierdzenie ze to zmierza juz do finału.
To także zostało zapowiedziane i tego powinniście być pewni, Moje kochane dzieci, nawet gdy teraz nie widać jeszcze blasku pełnego zwycięstwa. Odnowa i zmartwychwstanie prawdy rozpocznie się w was, w duszach Bogu poświęconych, gdyż one zostaną zapalone mocą i płomieniem Ducha Świętego. Wasze świadectwo jest jako pierwsze, bo ono należy do tych, którzy wytrwali do końca i pozostali wiernymi świadkami Mojego Boskiego Syna.
Swiadectwo dobrych to poczatek zwyciestwa.
Duch Święty was uświęci i ON dokonuje tego dzieła za pośrednictwem Mojego Niepokalanego Serca, co jest prawdą wiary wyznawaną przez cały lud wierny. Boski Syn narodził się z Ducha Świętego i z Mojego Dziewiczego Łona. Im bardziej jesteście zjednoczeni ze Mną, im bardziej staracie się Mnie naśladować, tym bardziej poddajecie się działaniu Ducha Świętego dzięki Któremu dokonuje się w was wewnętrzna przemiana.
Poniwaz tylko Bóg jest w stanie was wzmocnic duchowo.
W obliczu grożących ludzkości konsekwencji za jej odstępstwo od Boga, najskuteczniejszą pomocą dla was jest ucieczka do Mojego Niepokalanego Serca, Któremu Mój Bóg i Mój Pan niczego nie odmówi i może zawiesić grożące wam klęski i nieszczęścia. Odpowiedzialność za zbawienie ponosi przede wszystkim sam człowiek, który łaskę zbawienia może przyjąć lub odrzucić. Ale tę odpowiedzialność ponoszą także wszyscy członkowie Kościoła, zwłaszcza biskupi i kapłani, którzy tę łaskę mogą jak najbardziej upowszechnić.
Przede wszystkim kazdy za siebie. Nastepnie odpowiedzialnosc ponosza ci co Bóg ich wyznaczyl ALE TEZ ZA TO CO ONI ROBIA A NIE ZA TO CO WY!
Dlatego w tym czasie, Moje kochane dzieci, jesteście świadkami szczególnego ataku na Kościół, na Wikariusza Mojego Boskiego Syna na ziemi. Ten bój toczy się także wewnątrz Kościoła, który przeżywa kryzys. Atak skierowany jest przeciwko Mojemu Niepokalanemu Sercu i całemu Mojemu potomstwu.
To jest jeszcze o Benedykcie strasznie zwalczanym az Bóg go zwolnil z obowiazku aby odpoczal. To bylo dlatego! Matka podkresla te ataki o ktorych nawet nie wiecie. Wyglada mi na to ze jakby NAJGORSZE ZA NAMI? Jakby szlo lepiej! Franciszek juz nie jest tak zwalczany. Oby tak juz sie polepszalo.
DLATEGO WZYWAM WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU: MAŁYCH I WIELKICH, POKORNE DUSZE, WSZYSTKICH KAPŁANÓW, BISKUPÓW I KARDYNAŁÓW, ABY CZYNILI POKUTĘ.
Pokuta to nic innego jak prawdziwe nawrócenie do Boga, które dokonuje się przez wewnętrzną przemianę. Pamiętajcie jednak, że jeśli waszym modlitwom, czuwaniom, postom i różnego rodzaju umartwieniom, nie towarzyszy wewnętrzna przemiana i podporządkowanie wszystkiego Bożej woli, to wszystkie te praktyki są bezcelowe. Bóg ma wielkie upodobanie w ofiarach i umartwieniach, lecz czeka na prawdziwe nawrócenie. Tego nawrócenia oczekuję również i Ja od Moich umiłowanych synów kapłanów – od całej hierarchii, od całego Kościoła.
Czyli posty bez nawrocenia to sport nie wiara.
Skoro w Fatimie poprosiłam papieża, aby poświęcił Rosję Mojemu Niepokalanemu Sercu wraz ze wszystkimi biskupami, to uszanowałam wolę Mojego Boskiego Syna, Który wyraźnie ustanowił ziemską władzę Piotra w sprawie uświęcenia i zbawienia ludzi. Dlatego Kościół hierarchiczny ponosi odpowiedzialność za stan Kościoła i jego dusz. I z tego względu wzywam go także do pokuty i nawrócenia. Modlitwa za kapłanów jest potrzebna, ponieważ oni są nie tylko świadkami Mojego Syna, lecz Jego szczególnymi synami i powiernikami Jego tajemnic.
Czyli nie zadna tam ,,cerkiew prawoslawna" ktora ustanowil car a Rzym! Rzym mial poswiecic Rosje bo Jezus ustanowil papieza. I nie ma od tego wyjatkow. Tak samo kazdy ksiadz. PAPIEZ TO KSIADZ! NIE MA ZADNYCH WIEKSZYCH ,,MOCY" TYLE CO KAZDY KSIADZ! Wladza jego jest hierarchiczna czyli wynikla z organizacji ale nie z wiekszych mozliwosci!
Proszę was, abyście dziękowali Bogu za ten czas, bo to jest czas łaski. Wkrótce zobaczycie, że właśnie ten czas był prawdziwym czasem łaski. Nadejdzie czas, kiedy Niebo zamilknie i wtedy odczujecie pustynię, gdzie jedynym ratunkiem i nadzieją będzie Moje Niepokalane Serce i wasza wiara oraz wasze oddanie.
Kocham was, Moje drogie ziemskie dzieci i błogosławię wam z Mojego matczynego Serca w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego.
Niebo Zamilknie?! Czyli bedzie naprawde trudno...
[112] 2 LUTY 2011 Ofiarowanie Pańskie
Po Komunii Świętej Matka Boża ukazała się cała w światłości. Z Jej matczynych rąk wychodziły złociste promienie, które spadały na dół i rozświetlały wszystko wokół.
MATKA BOŻA: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pisz, człowiecze.
Kochane dzieci! Przychodzę do was z Moim matczynym błogosławieństwem, by umocnić waszą wiarę, abyście nauczyli się być prawdziwymi świadkami Mojego Boskiego Syna. Pragnę, aby także i wasze oczy „ujrzały zbawienie”, dlatego Bóg posyła Mnie do was, aby dodać wam otuchy i zapewnić was o Mojej matczynej pomocy.
Otucha bardzo potrzebna.
Zwrócenie się do Boga: OJCZE, jest w pełni naśladowaniem Mojego Boskiego Syna. On pragnie, abyście się do Niego zwracali jak dzieci do najlepszego Ojca, bo pragnie z wami ciepłej i bezpośredniej relacji. Gdyby ludzie uważali Boga za Ojca, a siebie za Jego dzieci, jak bardzo uwielbialiby Jego Majestat i byli bardziej szczęśliwi! Wtedy ich życie stałoby się hymnem uwielbienia, a dziecięca ufność zamieszkałaby w ich sercach. Jakże wtedy mogliby rozważać i czerpać z nieskończonego Miłosierdzia Bożego! Wtedy zrozumieliby jak bardzo Bóg pragnie ich dobra i szczęścia.
Brak szczerej relacji do Boga szkodzi nam.
Lecz niestety, ludzkość odwraca się od Ojca i dlatego odczuwa konsekwencje swojej pychy i arogancji. To pokolenie zupełnie odwróciło się od Źródła światła i podąża w ciemności. To pokolenie unicestwia się, ponieważ nie ma szacunku dla życia i zabija je.
Mordowanie dzieci to jest w ogole pierwsza sprawa.
Prawdziwa wiara upada, ponieważ pycha ludzka zagasiła ogień żarliwości i pobożności wśród wielu. Dzisiaj tak niewielu troszczy się o tradycję, a przede wszystkim o szacunek i uwielbienie dla Boga. Człowiek hołduje siebie i swoje zdobycze techniki, które – jak sami widzicie – bardziej służą podporządkowaniu sobie wszystkiego, by mieć pełną kontrolę nad wszystkim i wszystkimi. To wy sami wepchnęliście się w te sidła, ponieważ bardziej słuchaliście pokus szatana niż słów Bożych.
Technike lubimy bo daje wladze! I to jest istotota tego! A tradycja znika wrecz. A jest ona fundamentem. Dom na piasku.
Jako Matka nie zatrzymałam Jezusa dla siebie, lecz ofiarowałam Go Bogu i wam, Moje drogie dzieci, z całą konsekwencją Mojego fiat. Zgodziłam się ze wszystkim, co Bóg dla Mnie przygotował: przyniosłam Jego Syna do świątyni, ofiarowałam i zgodziłam się na miecz.
Czyli na krzyż...
Wy także jesteście Moimi dziećmi, które noszę w Moim Łonie. Was także pragnę ofiarować Ojcu. Oczekuję tylko na waszą współpracę, na waszą gotowość, abyście świadomie poświęcili się Mojemu Niepokalanemu Sercu. Wraz ze Mną i w zjednoczeniu z Moim Sercem spotkacie Boga, by otrzymać światło dla waszego życia. Skoro wy ofiarowaliście się Mnie, tak i Ja ofiaruję was Mojemu Boskiemu Synowi. Moje Serce ofiaruje Bogu to, co ma najcenniejsze, a wy, Moje kochane dzieci, jesteście bardzo drogie Mojemu Niepokalanemu Sercu. Pamiętajcie, Moje kochane dzieci, że poprzez wasze ofiarowanie się Bogu wchodzicie w Jego życie. Taka ofiara jest aktem miłości i prowadzi do Miłości. Duch Święty przyprowadził Mnie i Józefa do świątyni i ten sam Duch sprawi, że i wy będziecie mogli poświęcić wasze życie Bogu, jeśli tylko tego zapragniecie.
Ofiarowanie czyli wspolczesnie po prostu oddanie. Boże oddaje Ci siebie...
Mówię wam o tym wszystkim, Moje dzieci, abyście byli zdolni do dawania, do ofiarowania w radości, która jest znakiem człowieka, który należy do Boga. Wasze ofiarowanie się jest znakiem wypełnienia się tego wszystkiego, co podoba się Bogu. Ta radość powinna przenikać wasze serca.
I to jest radosc a nie smutek!
Teraz, gdy świat odwrócił się od Boga, pogrążył się w ciemności wy musicie stać się prawdziwym światłem. Wydarzenia, które stoją przed wami, będą wymagały od was prawdziwego świadectwa wiary. Wyznawcy fałszywego proroka pod znakiem półksiężyca wystąpią wkrótce przeciwko Europie i Ameryce, gdzie pokażą swoją siłę.
Małpy z karabinami albo nawet nozami a jaki postrach. Bo szatan opetanym podkreca siły (do czasu). Przypominam Hitlera.
Musicie być jednak świadomi tego, że rządy waszych krajów już wcześniej umożliwiły im drogę do ich działań, ponieważ w imię fałszywej tolerancji zezwoliły na ich działalność, by zburzyć fundamenty chrześcijańskiej Europy. Ta „tolerancja” odwróci się wkrótce przeciwko ich własnym decyzjom.
I TO JEST PRAWDA! ISLAM BYL IMPORTOWANY PRZECIW KOSCILOWI! Zeby zakonczyc ,,dominacje" chrzescijanstwa. I udalo sie nadzwyczaj. Teraz w Europie boja z domu wyjsc! Taka ,,roznorodnosc" cywilizacji. Matka nie mowi ze zadnych imigrantow. Mowi O NIKCZEMNYM PLANIE ZEPCHNIECIA KOSCIOLA NA MARGINES! Gdyby tego nie bylo sam ich przyjazd nic by nie zaszkodzil. Nawrocili by sie jeszcze na chrzescijanstwo!
Wzywajcie Mnie jako OBROŃCZYNIĘ WIARY. Ten tytuł ma szczególne znaczenie i uzasadnienie dla chrześcijańskiej Europy, która wzywała Mojego wstawiennictwa w trudnym czasie. Ja obroniłam ludy Europy przed inwazją islamu, broniłam wiary poszczególnych społeczeństw. Moim zadaniem jest obrona Moich dzieci przed wrogami wiary chrześcijańskiej i troska o zachowanie wiary oraz wspomaganie wiernych w prowadzeniu życia zgodnie z Bożymi przykazaniami.
Inwazja mahometanska byla dopuszczona aby Zachod odczul skutki swoich czynow. Teraz tylko Bóg Zachodowi zostal. I o to chodzilo! Aby musieli blagac o ratunek z tego co narobili.
Dlatego teraz właśnie jest czas, abyście dawali świadectwo waszej wiary.
EUROPO, OBUDŹ SIĘ! NIE ODRZUCAJ BOGA I JEGO PRAW! POWRÓĆ I NAWRÓĆ SIĘ DO CHRYSTUSA, DO ŹRÓDŁA ŚWIATŁA, ABYŚ MOGŁA ZAŚWIADCZYĆ O TWOIM POSŁANNICTWIE DLA INNYCH NARODÓW, KTÓRE PRZYJĘŁY EWANGELIĘ MOJEGO SYNA OD CIEBIE.
Drogie dzieci, umacniajcie waszą wiarę. Nie lękajcie się niczego, lecz zaufajcie Mojemu Synowi i Mojemu Niepokalanemu Sercu.
Kocham was, Moje drogie ziemskie dzieci i błogosławię wam z Mojego matczynego Serca w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego.
Europa miala ewangelizowac te ludya nie podbijac. Niesc im Jezusa a nie importowac ich bledy. Zawsze maja szanse sie nawrocic. To jest wlasnie miłosierdzie Boga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:34, 08 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[113] 23 LUTY 2011
Matka Boża ukazała się cała w jasności i pełna majestatu.
MATKA BOŻA: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pisz, człowiecze.
Moje kochane ziemskie dzieci, przychodzę do was z polecenia Bożego, aby umocnić waszą wiarę i waszą nadzieję w tych trudnych dniach próby i doświadczenia. Nie lękajcie się niczego, ponieważ Miłość Boża ogarnia tych, którzy trwają przy Nim. Wiem, że teraz doświadczacie wielu prób, lecz musicie pamiętać, że to jest czas walki i zmagania. Jeśli oczekujecie zwycięstwa i Tryumfu Mojego Niepokalanego Serca, to musicie wytrwać przy krzyżu Mojego Boskiego Syna. Bądźcie wytrwali we wszystkim, czego doświadczacie od Boga.
Czas proby czyli doswiadczania. Zatem boli. Inaczej to wypoczynek...
Nadchodzi czas wielkiej próby i wielkiego doświadczenia dla całej ludzkości. To wszystko jest konsekwencją ludzkiej pychy i odejścia od Bożych praw. Każdą waszą słabość, każdy wasz grzech wykorzystuje diabeł przeciwko wam, aby was jeszcze bardziej pogrążyć w waszym uporze.
Jak cwiczac sport wzmacniamy te czy inne czesci ciala tak czyniac dobro wzmacniamy w sobie dobro a czyniac zlo, zlo...
Kochane dzieci! Jakże boli nas wasza obojętność na Bożą Miłość i na Jego ogromne Miłosierdzie. To, co tak bardzo rani Najświętsze Serce Mojego Boskiego Syna, to obojętność i brak ufności w Jego Miłosierdzie. Nie potraficie wykorzystać tego czasu łaski dla własnego nawrócenia, ponieważ nie wierzycie w Miłosierdzie Boże.
Dane jest Miłosierdzie a ludzie odrzucaja!
Musicie jednak zdać sobie sprawę, że ten czas Miłosierdzia skończy się i zostanie objawiona światu rzeczywistość sprawiedliwości Bożej. Właśnie teraz ten czas Miłosierdzia poprzedza czas sprawiedliwego sądu, który ma się dokonać nad światem.
Wyglada jakby juz byl sąd...
Miłosierdzie Boże przejawia się w tym czasie poprzez milczenie Boga, poprzez Jego cierpliwość, ale także poprzez znaki w przyrodzie i poprzez wydarzenia, które są dopiero początkiem tego, co musi nadejść, jeśli się nie nawrócicie. Jesteście teraz świadkami – w pełnym tego słowa znaczeniu – czasu i miejsca wypełnienia się proroctw.
Juz w 2011!
Z jednej strony czeka mieszkańców ziemi głęboki kryzys ekonomiczny i gospodarczy, gdzie materialne rzeczy stracą na swojej wartości a nieurodzaj i kataklizmy dopełnią ten stan, a z drugiej strony prześladowanie i upokorzenie wyznawców Mojego Boskiego Syna przez tych, którzy fanatycznie oddali się fałszywemu prorokowi.
Kryzys. Pieniadze straca wartosc a opetani nastepcy Mahometa beda szalec.
Oczywiscie na Zachodzie bo Polska inaczej...
W centrum historii zbawienia pozostaje jeszcze Kościół Mojego Boskiego Syna, o którego szaty rzucane są losy, i który sam stanął w obliczu tej duchowej walki atakowany przez wrogów zewnątrz i wewnątrz.
Ataki na Kosciol.
Jestem zatroskana o was, Moje kochane ziemskie dzieci, tak samo jak troszczyłam się o Mojego Boskiego Syna. Pomimo tego, iż znałam proroctwo Symeona, że Moją duszę miecz przeniknie, nie zawahałam się, by być blisko Mojego Boskiego Syna na Golgocie. Podobnie i teraz nie opuszczę was w tym czasie wielkiej próby. Nie zostawię was samych, gdy widzę jak wielkie jest zagrożenie dla dusz, które w swojej zatwardziałości pozostają zimne i obojętne wobec znaków Miłosierdzia Bożego. Gdy Mój Syn wypowiadał na krzyżu słowa „Pragnę”, myślałam wtedy razem z Nim o Jego Woli uratowania jak największej ilości dusz. Pragnęłam niczego innego jak tylko tego, co On pragnie.
Inna sprawa ze oczywiscie byl spragniony napoju ale O DUSZE JEZUS SIE TROSZCZYL!!!
Tak i teraz przychodzę do was, upominam was, ostrzegam przed niebezpieczeństwami, proszę o modlitwę, o wasze nawrócenie, ponieważ chcę zgromadzić was w Moim Niepokalanym Sercu i ofiarować wszystkich Mojemu Synowi. Co więcej, Moje kochane dzieci, Ja chcę wam przynieść i ofiarować na nowo Mojego Boskiego Syna, abyście w nim odnaleźli źródło waszego zbawienia i prawdziwego pokoju. Moja matczyna rola nie ogranicza się tylko na przyjmowaniu, lecz także na dawaniu. Nie zatrzymałam Jezusa dla siebie, lecz dałam Go całemu światu, aby każdy, kto w Niego uwierzy, przyjął Go i dał świadectwo wiary. Ci, którzy przyjęli Moje Macierzyństwo, oddali się Mojemu Sercu jako prawdziwe dzieci i pielęgnują to dziecięctwo, są prawdziwie dziećmi Bożymi. I chociaż znoszą trudy i prześladowania, to wiernie trwają przy krzyżu Mojego Boskiego Syna, bo doskonale wiedzą, że Moje macierzyństwo względem Kościoła i całej ludzkości zrodziło się pod krzyżem zbawienia.
Matka przynosi Jezusa nam.
Moje prawdziwe potomstwo nie ma się czego lękać, bo nie dosięgnie ich paszcza smoka – starego węża, gdyż w każdej sytuacji będą napełnieni duchem prawdy i męstwa.
Rozważajcie Moje słowa! Nie komentujcie waszym rozumem, lecz światłem Ducha Świętego, który udzieli wam rady w każdej sytuacji i w każdym czasie. Kocham was bardzo i błogosławię wam. Dziękuję, że przyjęliście Moje słowa do waszych serc. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Nie lękać się!
[114] 4 MARZEC 2011
Matka Boża ukazała się w złotej koronie zwieńczonej orłem. Cała otoczona była światłem. Obok Matki Bożej stoi św. Anioł Ave ze swoimi atrybutami. Postać Matki Bożej była majestatyczna i pełna powagi a jednocześnie przepełniona pięknem i słodyczą. Matka Boża podniosła prawą rękę do góry i w jednej chwili zauważyłem Tron, na którym siedział Pan Jezus w koronie. Pod Tronem Pana Jezusa stało dwóch Aniołów, którzy trzymali napis: „POLONIA SEMPER FIDELIS”. Nasz Zbawiciel podniósł rękę do błogosławieństwa, lecz zatrzymał ją przez chwilę. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKABOŻA: Pisz, człowiecze i przekaż Moje słowa, które przynoszę twoim rodakom z plecenia Mojego Boskiego Syna.
Moje kochane polskie dzieci, przychodzę do was dzisiaj w dniu męczeńskiej śmierci waszego ziemskiego króla Kazimierza, który był Moim oddanym sługą, aby umocnić was w waszej wierze i dodać wam odwagi. Nie lękajcie się i pamiętajcie w modlitwie o waszej ojczyźnie.
Święty Kazimierz! A wiec jak widzicie wazny swiety. Stad polskie objawienie.
W historii waszego narodu, którego jestem i pozostaję Królową, stanęliście przed decydującym wyborem, który zależy od waszej dalszej przyszłości. Ja nigdy nie opuściłam was w potrzebie, zawsze stałam przy Moim narodzie w obronie jego godności i wierności Bogu. Nie opuszczę was i teraz, Moje kochane polskie dzieci, lecz bez waszego zaangażowania nic uczynić nie mogę. Pamiętajcie, że każda wasza modlitwa, każdy wasz czyn dla dobra ojczyzny jest miły Mojemu Sercu i WSZYSTKO, CO CZYNICIE DLA WYNIESIENIA KRÓLEWSKIEJ GODNOŚCI MOJEGO BOSKIEGO SYNA W WASZEJ OJCZYŹNIE OFIARUJĘ BOGU I MODLĘ SIĘ RAZEM Z WAMI, ABY URZECZYWISTNIŁY SIĘ OBIETNICE DANE WASZEMU NARODOWI.
Znowu to samo. TRZEBA KORONACJI JEZUSA NA KRÓLA POLSKI! Pamietam ze w tym czasie tez o tym pisalem duzo NIE ZNAJAC TYCH OBJAWIEN ktore czytam dopiero teraz! Widzicie ze to nie byl przypadek. Tez mnie Bóg wspieral.
Moje wierne dzieci zdają sobie sprawę jak wielkie „napięcie” i jak trudna walka toczy się teraz o Polskę. To, że jeszcze naród nie uległ i podejmuje coraz to nowe inicjatywy: modlitwy, czuwania i adoracje, jest właśnie skutkiem waszego zaangażowania. Musicie pamiętać, że Święci, którzy zostali powołani z waszego narodu nieustannie zanoszą swoje modlitwy przed Boży Tron – nie ze względu na wasze uczynki, lecz ze względu na powołanie, które otrzymał naród polski pośród innych narodów.
Walke czuc szczegolnie gdy chodzi o jakies wielkie dobro np. ochrone zycia!
Już wkrótce Kościół ogłosi wielkiego orędownika błogosławionym. On będzie wspierał was w waszych wysiłkach o odbudowę i przemianę narodu polskiego. To, czego nie mógł dokonać osobiście, będzie mógł ukazać w znakach jego orędownictwa.
Jan Paweł II DZIAŁA! Matka nazywa go WIELKIM!
Zrozumiecie jego „duchowe męczeństwo”, które ofiarował w milczeniu za Kościół i naród – kiedy nie pozwolono mu mówić otwarcie. Mój umiłowany Wikariusz Mojego Boskiego Syna na ziemi, rozpoczął swoją służbę dla Kościoła pośrodku wielkiego zamętu i ataku na Świętą Matkę Kościół pośród intryg i knowań. Jego duchowe męczeństwo dokonało się w znaku Mojego Niepokalanego Serca, rozpoczynając Mój Tryumf. Będziecie w nim mieli Wielkiego Orędownika!
Nasz papiez byl na TRUDNY CZAS! 1978 rok to byla ciemnosc! Wielcy ludzie sa na ciezkie czasy.
Z wielkim bólem serca spoglądam jednak na obojętność wielu kapłanów, Moich umiłowanych synów. Jakże smuci się Moje matczyne Serce, gdy widzę, że Moi synowie biskupi są tak podzieleni! Mam prawo, by tak powiedzieć, jako Królowa tego narodu. Mam prawo, by tak powiedzieć, bo sprawy Kościoła Mojego Boskiego Syna na waszej ziemi nie są mi obojętne.
I znow najslabsze miejsce Kościoła w Polsce. Istna pięta achillesowa...
Brak jedności i troski z ich strony o losy waszej ojczyzny, o losy owieczek szukających prawdy i pomocy u Króla królów są dla mnie mieczem, który przeszywa Moje Serce. Niektórzy Moi umiłowani synowie biskupi stali się nie tylko obojętni, ale również aroganccy wobec powierzonych im owiec. Kocham wszystkich kapłanów. Oni wszyscy są Moimi szczególnie umiłowanymi synami. Rana zadana kapłanowi jest bólem Matki. Musicie jednak pamiętać, że przez waszą obojętność, wasz brak zaangażowania sprawiacie ból Mojemu Sercu.
Bo przeciez Matka nie przyszla tu aby ,,przywalić"... To jest TROSKA!
Jakże niewielu znajduję kapłanów, którzy pomimo prześladowań, stają w obronie prawdy, bronią godności narodu i swoim zaangażowaniem starają się o Królewskie panowanie Mojego Boskiego Syna w waszej ojczyźnie. W ich staraniach, codziennych ofiarach widzicie Tarczę Mojej Opieki nad wami, Moje kochane polskie dzieci. Dzisiaj chcę ich szczególnie pocieszyć i umocnić, aby wiedzieli, że pomimo, iż zostali opuszczeni, a nawet są prześladowani przez swoich pasterzy, to Moje matczyne Serce jest z nimi i będzie ich zawsze wspierać. SĄ OPUSZCZENI PRZEZ SWOICH PASTERZY, ALE NIE PRZEZ WIERNY LUD WRAZ Z ICH KRÓLOWĄ.
Dobrzy ksieza sa przesladowani NAWET przez zwierchnikow nie mowiac np. o ,,media". Ci ktorzy walcza o Koronację Jezusa.
Kocham was wszystkich, Moi synowie. Mój Boski Syn, Najwyższy Kapłan, pragnie, aby każdy z was przyjął Mnie za swoją Matkę. Jako Matka Kapłanów nie opuszczę nigdy Moich umiłowanych synów.
Dzisiaj posyła Mnie Mój Boski Syn do was, do Moich odważnych i odpowiedzialnych synów kapłanów, abym ich wsparła Moim macierzyńskim błogosławieństwem. Przyjmijcie wasze niezrozumienie, wasze prześladowanie jako szczególny znak zjednoczenia z Moim Boskim Synem, który także nie był zrozumiany i odrzucony przez swoich. Podążajcie pod moimi sztandarami z Moją Tarczą na piersi, abyście byli prawdziwymi rycerzami waszej Niebieskiej Matki i Królowej i prowadzili lud do zwycięstwa. Z odwagą naśladujcie świętych, którzy dla waszej ojczyzny nie szczędzili niczego i zawsze przyznawali się do wielkiej wiary w Moją pomoc i obronę, jak święty Patron dzisiejszego dnia.
Przyjmijcie Moje błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Matka podtrzymuje wszystkich wiernych Bogu kaplanow ktorzy szczerze chca dobra. Sa oni przesladowani nawet w swoim srodowisku. Ale Bóg widzi i ich trud nie pojdzie na marne.
Znakomite objawienia na dzien dzisiejszy czyli dzien wzmocnienia oddania Matce Polski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:32, 08 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[115] 19. MARZEC 2011
W świetlistym obłoku obok Matki Bożej ukazał się św. Józef, który trzyma na ręku Dzieciątko Jezus. Tuż za nimi ukazał się złocisty trójkąt, a w nim tęcza. Matka Boża spojrzała na mnie, delikatnie się uśmiechnęła i powiedziała:
MATKA BOŻA: Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, tutaj zebrane, oraz wszystkie Moje dzieci Świętej Matki Kościoła. Ty, Człowiecze, słuchaj uważnie Moich słów i uniż twoją głowę.
Oto czynię ws Moje kochane ziemskie dzieci! Co mam wam dzisiaj z bólem w sercu do powiedzenia, to zwrócenie wam uwagi na wydarzenia, które obserwujecie, abyście dobrze rozpoznali znaki czasu: To dopiero początek wszystkiego, co ma nadejść! Sami widzicie, jak bezradni jesteście wobec sił przyrody. I chociaż tak bardzo dumni jesteście z waszych osiągnięć, to nie potraficie ujarzmić potęgi stworzenia!
Dzis to juz bezradnosc wobec zywiolow krzyczy!
Gdybyście rozpoznali znaki czasu, to upadlibyście na kolana i prosili Boga o przebaczenie. Gdy lekceważycie te znaki, to narażacie siebie na jeszcze większe cierpienia. Niewielu ma odwagę powiedzieć publicznie, że katastrofy są widocznym znakiem Bożej Sprawiedliwości, gdyż większość natychmiast tłumaczy je jako naturalne zjawiska – tylko dlatego, by odwrócić waszą uwagę od Bożego działania.
Ciagle beda mowic ze to ,,naturalne"...
Taka jest zaplanowana taktyka, aby pośród zniszczeń i klęsk mógł ujawnić się antychryst jako jedyny wyzwoliciel ludzkości, który będzie czynił wielkie znaki na niebie i ziemi, by zwodzić mieszkańców ziemi. Pośród bólu, łez i cierpienia wielu podąży za nim. Jednakże powtarzam wam z całą matczyną miłością i mocą Mojego macierzyńskiego
macierzyństwa: Nie lękajcie się, jeśli macie Boga w sercu i zachowujecie Jego Przykazania!
Antychryst pojawi sie jako ,,wyzwoliciel"! Ale nie lekajmy sie!
Trwajcie w tym, co otrzymaliście jako dar waszego zbawienia, abyście – gdy przyjdzie czas – mogli dać prawdziwe świadectwo waszej wiary. To świadectwo będzie bardzo potrzebne nie tylko dla Kościoła, lecz także dla całego świata.
Przyjdzie czas swiadectwa.
Zwróćcie uwagę, Moje kochane dzieci, że w całej historii zbawienia, Bóg zawsze podtrzymywał Kościół swoją łaską, posyłał swoich proroków napełnionych Duchem Świętym, aby przekazywali słowa otuchy – ale także słowa ostrzeżenia. Nigdy Kościół nie pozostał opuszczony, nigdy wierne dzieci nie zostały osamotnione! Tak też dzieje się dzisiaj, kiedy Kościół wstrząsany jest wielkimi falami, gdzie wydaje się, że Łódź Piotrowa zaczyna tonąć, Duch Święty przekazuje słowa otuchy, jednoczy i umacnia.
Nie bedzie tak ze zniknie pomoc Boga.
Bóg nie pozostawia swoich dzieci w całkowitej ciemności, lecz daje światło nadziei. W tym świetle powinniście szukać prawdy, gdyż szatan zwodzi nawet dobrych, aby wprowadzić zamęt. Dzisiaj nawet wielu obdarzonych darami Ducha Świętego poddaje się własnemu rozumowaniu i własnemu działaniu, tak, że trudno jest odróżnić moc łaski od ich osobistych interpretacji. Dlatego musicie być czujni.
Jeszcze grozi wlasna interpretacja daru Bożego i to nie bedzie dobre...
Polecajcie wasze sprawy Bogu, czytajcie uważnie Ewangelię, rozważajcie słowo dane Apostołom i trwajcie przy zdrowej, niezmiennej nauce Kościoła, waszej Matki. W tych Słowach, w tradycji Kościoła znajdziecie zrozumienie dla sytuacji, w której dzisiaj znalazł się Kościół i cała ludzkość.
Niezmienna nauka Kościoła jest pewnym fundamentem.
Odkryjcie na nowo Miłość do Mojego Boskiego Syna w Jego Słowie! Nie bójcie się przyjść do Niego z waszymi prośbami. ON czeka na to. Każdy z was otrzymał własne powołanie. Jeśli żyjecie w tym czasie, to znaczy, że Bóg przeznaczył was właśnie na teraz. Skoro zrozumieliście, że wasza praca, wasze zaangażowanie, wasze modlitwy są potrzebne, by dać świadectwo, by oddać Bogu Chwalę, to nie lękajcie się o nic, bo jeśli Bóg przeznaczył was na ten czas – każdego w bardzo indywidualny sposób – to znaczy, że już przed wiekami zatroszczył się o wszystko dla was.
Kazdy zyje w najlepszym momencie! I o kazdego Bóg sie zatroszczyl.
Bóg spogląda na każdego z was indywidualnie i każdy otrzymał osobny talent, aby w ten sposób uwielbiać Boga i przyczyniać się do szerzenia Królestwa Niebieskiego. Jedni mają dar słowa, inni mają dar modlitwy, jeszcze inni dar pokuty i umartwienia. W takiej różnorodności ukazuje się Chwała Boża dla większego wzajemnego budowania.
NIE BIEGAJCIE ZATEM OD JEDNEGO WIZJONERA DO DRUGIEGO, LECZ PODEJMIJCIE WYSIŁEK, BY ŻYĆ EWANGELIĄ, A ZNAJDZIECIE ODPOWIEDŹ I LEKARSTWO NA WSZYSTKIE WASZE PROBLEMY.
Istotnie podejrzani ,,wizjonerzy" to absurd, a jesli nie ma zycia Ewangelią jeszcze wiekszy.
Czyż nie będzie dla was większą radością ducha, gdy rozeznacie sami poprzez modlitwę i poprzez światło Ducha Świętego Wolę Bożą w was? Wtedy Duch Święty udzieli wam bezpieczne schronienie, zadba o wszystko, czego wam potrzeba. Nie pokładajcie zbytnio nadziei w ludziach, bo ludzkie rozumowanie może was rozczarować.
Ludzie sa obarczeni bledem... grzechem...
Spójrzcie, Moje kochane ziemskie dzieci, na postawę Mojego Oblubieńca, Józefa, z którym przyszłam dzisiaj do was. Jest milczący, ale nie dlatego, że nie chce mówić – Jego godzina jeszcze nie nadeszła. On zawierzył wszystko Bogu i w swoim postępowaniu wziął odpowiedzialność za Syna Bożego i za Mnie. To Jemu Anioł objawił wszystko, co Ja rozważałam w Moim Sercu. Jemu Bóg powierzył opiekę nad naszą rodziną w czasie ucieczki do Egiptu i w czasie powrotu do Nazaretu. Moje kochane dzieci, wtedy też nie były łatwe czasy, ponieważ musieliśmy uciekać przed tyranem i mordercą. Kiedy wracaliśmy do Nazaretu obawialiśmy się o los Bożego Syna. Musieliśmy uciekać przez Judeę, by dotrzeć bezpiecznie do ziemi Efraima.
Jakiez to mogly byc czasy skoro urodzenie dziecka oznaczalo koniecznosc uvieczki!? Widzimy role Józefa...
Józef nigdy nie zwątpił i nigdy nie narzekał. Doskonale wiedział i rozeznał to w swoim sercu, że Bóg jest nie tylko fizycznie obecny pośród nas, lecz także czuwa z wysokości Nieba. Wszystkie nasze trudy ofiarowaliśmy Bogu. Mój Boski Syn i Ja mieliśmy tylko Józefa przy sobie i Ja Jemu we wszystkim zaufałam. To właśnie Jemu jako głowie naszej Rodziny, Bóg przekazywał wskazówki, co mamy czynić, kiedy wyruszyć dalej. Ja także byłam posłuszna Józefowi, bo wiedziałam, że Bóg go wybrał na autentycznego Ojca naszej Rodziny.
Matka nie jest z kamienia i to bylo dla niej cierpieniem! Nie bylo tak ze Ona byla gdzies ,,poza". Takze byla dreczona obawami. Ale zaufala. I tu byla rola Józefa.
Dzisiaj, kiedy Kościół i świat doświadczają tak wielkiego ucisku, kiedy widzę, jak wiele Moich dzieci jest prześladowanych z powodu wiary i świadectwa, chcę wypowiedzieć Moją głęboką oblubieńczą wdzięczność - przede wszystkim jako wierna służebnica Pana - za to, że Mój Bóg i Pan w Swojej łaskawości pozwolił Mi być oblubienicą i małżonką Józefa. W naszym małżeństwie Bóg udzielił Mi pełni Macierzyństwa a Józefa obdarzył pełnią Ojcostwa. Chcę to ogłosić Kościołowi i całemu stworzeniu!
Czyli Józef ma wyjsc z ukrycia!
Właśnie w tym czasie ciemności, zawieruchy, prześladowania, uciekajcie się do pomocy i wstawiennictwa Józefa. On z największą rozwagą i bojaźnią Bożą chronił Mojego Boskiego Syna oraz Mnie, i tak samo okaże swoje potężne wstawiennictwo za Ludem Bożym przed Swoim przybranym Synem, Który niczego Mu nie odmówi. Józef spełnił swoje posłannictwo jako mąż, jako przybrany Ojciec, jako Opiekun w sposób heroiczny i doskonały. Był sprawiedliwy we wszystkim, co dotyczyło nie tylko ziemskiego wychowania, lecz także w doskonałości cnót.
Tak Bóg postanowil, ze taka Jego rola!
JAK W FATIMIE BÓG OBJAWIŁ NABOŻEŃSTWO DO MOJEGO NIEPOKALANEGO SERCA, TAK W OBECNYM CZASIE PRZYCHODZĘ DO WAS, DROGIE ZIEMSKIE DZIECI, ABYŚCIE ZANOSILI WASZE PROŚBY ZA WSTAWIENNICTWEM PRZECZYSTEGO, SPRAWIEDLIWEGO SERCA ŚWIĘTEGO JÓZEFA.
Matka podkresla Jego rolę!
Ta sprawiedliwość Serca Józefa powinna przepełnić was radością, gdyż szczęście jest obiecane tym, którzy są głodni i spragnieni sprawiedliwości, także pośród prześladowań. Józef bardzo dobrze wiedział i nosił w sobie żywą nadzieję, że smutni zostaną pocieszeni – jeszcze zanim publicznie wypowiedział te słowa Mój Boski Syn. Sprawiedliwy jest ten, który oddaje Bogu należną Mu cześć i Chwałę, a także służy człowiekowi, w tym, co mu się należy. W ten sposób wypełnia przykazanie miłości Boga i bliźniego, o którym Mój Boski Syn powiedział, że jest największe, i na którym opiera się całe prawo i prorocy.
Bo oczywiscie i w ,,starym" Testamencie to jest pokazane.
Mój Boski Syn pozostał z wami na ziemi ukryty w tabernakulum i tutaj na ziemi Józef także chce Go bronić przed atakami nieprzyjaciela. Jeżeli wraz z Józefem chcecie pocieszać Boskie Serce Mojego Syna i Moje Niepokalane Serce, to powinniście zaangażować się jeszcze bardziej w modlitwę za Kościół, prosić o Jego wstawiennictwo i Opiekę nad Świętą Matką [Kościołem]. On z pewnością przyjdzie z pomocą!
Trzeba zaczac zwracac sie do Józefa!
Bóg obdarzył Józefa szczególną świętością, ponieważ uczestniczył w sposób świadomy w tym, co odnosi się do Ojca Niebieskiego – do Bożego Ojcostwa. Jezus, Mój Boski Syn, wiedział doskonale, że jest Synem Bożym, znał przecież wszystkie tajemnice związane z Jego przyjściem na świat. Znał tajemnice Serca Józefa i Mojego Serca. Wiedział przecież doskonale, że Ojciec Niebieski udzielił nam tych wszystkich łask i przywilejów, aby On mógł wypełnić Jego wolę, lecz z całym szacunkiem był nam posłuszny i poddany. Dlatego teraz nie odmawia nam niczego, o co Go prosimy.
Bo Jezus byl dzieckiem idealnym.
Mój Józef był na ziemi dla Nas obrońcą nie tylko przed żydami i faryzeuszami, lecz także przed złymi duchami, ponieważ przez swoją funkcję jako prawowity ojciec rodziny, nie dał poznać szatanowi tajemnicy Mojego Dziewictwa i Macierzyństwa. W tajemnicy Józefa, w Jego milczeniu, Bóg zakrył swoje tajemnice przed nienawiścią świata aż do czasu godziny pokonania księcia tego świata. Na zewnątrz i wobec prawa byliśmy zwykłą rodziną izraelską. Dlatego też Józef został nazwany „pogromcą złych duchów”, o czym często tak Kościół zapomina.
NIKOMU NIC NIE MOWIL! Szatan nie wiedzial ze to Zbawiciel! Jak widzimy milczenie jest cnotą.
Bóg pragnie okazać Swoją Chwałę poprzez Nabożeństwo do Przeczystego Serca Józefa, którego Kościół ustanowił swoim Patronem i Opiekunem. Jest to szczególny moment dla Kościoła walczącego. Właśnie w czasie ciemności, w czasie prześladowania – podobnie jak nasza Rodzina przeżywała te przeciwności – tak teraz święty Józef będzie rozdawał łaski ludowi, który będzie Go wzywał i czcił.
Przypominamy o tym nabozenstwie!
W czasie prześladowania prawdziwej Nauki Kościoła, Bóg pragnie odkryć przed Kościołem te bogactwa, jakie Sam ukrył w Józefie, i dać Kościołowi walczącemu poznanie pełni świętości Józefa. Bóg objawia swój doskonały Plan stopniowo. W Moim Macierzyństwie ukazał Mnie Kościołowi jako Matkę miłosierna i współczująca, wstawiającą się za swoimi dziećmi, natomiast w Józefie chce ukazać Swoje ojcowskie sprawiedliwe Oblicze, aby ludzkość na nowo odkryła, że wszystko, co ludzkość wraz z Kościołem teraz doświadcza jest czasem powrotu do OJCA.
Czyli do Boga z Raju. Ten czas ostateczny jest czasem OJCA!
Pamiętajcie, Moje kochane dzieci, że tutaj na ziemi miłości nie da się przeżywać bez boleści. To wszystko jednak przeminie a ostateczne zwycięstwo należy do Boga i Jego wybranych!
Rozważajcie Moje słowa i bądźcie sprawiedliwi. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Cierpienia przemina a pozostanie tylko dobro, do ktorego czlowiek jest stworzony. To jest najwieksze pocieszenie. Bo pocieszenie Matki jest mądre. Nie obiecuje łatwizny czy nierealnego braku problemow. OBIECUJE POMOC!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:38, 09 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[116] 23. MARZEC 2011
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze, i daj świadectwo tym słowom, które przekazuję przez ciebie. Pozdrawiam was, Moje kochane ziemskie dzieci. Przychodzę dzisiaj do was z Moją matczyną miłością, by póki jest czas, prosić was o modlitwę i nawrócenie.
Moje kochane dzieci! Sami widzicie, że czas jest poważny, a ludzkość zupełnie nie reaguje na Moje upomnienia. Wiele lat temu upominałam przez Moje dzieci Melanię i Maksymiliana, o nadchodzącym głodzie i konsekwencji grzechów ludzkich: o pracy w niedziele i wzywania Imienia Boga w bluźnierstwach.
Praca w niedziele jest grzechem ciezkim. Chodzi oczywiscie o normalna prace nie dyżury.
Mówiłam wam 165 lat temu, że Moi umiłowani synowie kapłani będą prześladowani, że Święta Matka Kościół zostanie podzielona, a szatan wtargnie do jego wnętrza. Sprawiedliwi będą dużo cierpieć; ich modlitwy, ich pokuta i ich łzy wzniosą się do Nieba i cały lud Boży będzie prosić
o wybaczenie i miłosierdzie i będzie prosić o moją pomoc i wstawiennictwo.
Matka przypomina poprzednie objawienia.
Ponad sto lat później przypomniałam Moje słowa w innej części świata. Powtórzyłam to samo wezwanie i ostrzeżenie dla ludzkości. UPOMINAŁAM, ŻE DZIAŁANIE SZATANA PRZENIKNIE NAWET KOŚCIÓŁ, DO TEGO STOPNIA, ŻE BĘDZIE MOŻNA ZOBACZYĆ KARDYNAŁÓW SPRZECIWIAJĄCYCH SIĘ INNYM KARDYNAŁOM I BISKUPÓW WYSTĘPUJĄCYCH PRZECIWKO INNYM BISKUPOM. KAPŁANI, KTÓRZY MNIE CZCZĄ, BĘDĄ WYSZYDZANI I PRZEŚLADOWANI PRZEZ SWYCH WSPÓŁBRACI I SZATAN BĘDZIE KUSIŁ WIELU KAPŁANÓW I OSOBY KONSEKROWANE, BY OPUŚCILI SŁUŻBĘ PANU.
Widzimy to caly czas.
W międzyczasie Bóg objawił ludzkości Moje Niepokalane Serce jako ratunek dla świata przed nadchodzącą karą. Zobaczcie, jak wiele czasu upłynęło, a ludzkość nie zareagowała – wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej odwróciła się od Boga. Dlatego dzisiaj upominam was po raz trzeci.
Czlowiek uparcie odrzuca dobro.
Czytajcie Moje orędzia z wielu innych miejsc na ziemi, a znajdziecie odpowiedź na nurtujące was pytanie: dlaczego teraz tak ludzkość cierpi? Dlaczego jest tyle katastrof i nieszczęść? Objawiłam się na wszystkich kontynentach, nawet tam, gdzie Kościół katolicki jest prześladowany, a Mój Syn wciąż za mało znany. W Afryce, w Kibeho, powiedziałam, że Świat idzie ku swemu zniszczeniu, i jest w stanie buntu wobec Boga, zbyt wiele grzechów się na nim popełnia. Nie ma miłości ani pokoju. Jeśli ludzkość nie okaże żalu i nie nawróci się wpadnie w przepaść.
Bo to raczej skutki zla niz kary
Tyle łez wylałam, Moje kochane dzieci. Teraz też przychodzę do was i upominam was tymi samymi słowami, ponieważ od tamtego czasu świat się nie zmienił. Tam, gdzie Bóg mnie posyła zawsze przynoszę narzędzie ratunku, ponieważ wiem, jak bardzo potrzebujecie pomocy. Nieustannie polecam wam Mój różaniec, Mój Szkaplerz i przede wszystkim wołam: ”CZYŃCIE POKUTĘ I NAWRACAJCIE SIĘ DO BOGA”.
Nawracajcie sie pokutujcie i odmawiajcie Rozaniec.
Wciąż za mało jest modlitwy, ofiar, wynagrodzenia. Nigdy nie będziecie dostatecznie mogli odpłacić Bogu za Jego Miłosierdzie, ale Bóg pragnie widzieć chociaż waszą wolę zerwania z grzechem, waszą chęć nawrócenia. Pamiętajcie, Moje kochane ziemskie dzieci, że Bóg pragnie waszego szczęścia, jednakże w Jego Planie ratunku dla ludzkości ustanowił także czas, a to dlatego, że szatan także ma ograniczony czas dla swojego działania. Jeśli nie wykorzystacie tego czasu na pokutę i nawrócenie, będziecie musieli zderzyć się z rzeczywistością Sprawiedliwości Bożej.
Gdyz nie bedzie czekania w nieskonczonosc.
Bóg dopuścił działanie szatana na całą ludzkość, aby ją poddać próbie i okazać Swoją nieskończoną Potęgę Miłości dla szacunku wobec waszej wolnej woli. Dopuszcza pokusy szatańskie, aby umocnić w was dobro i posyła jednocześnie tyle łask, ile jest potrzeba dla ich pokonania i przezwyciężenia. W takiej walce nie jesteście nigdy osamotnieni, ponieważ wystarczy tylko zwrócić się o pomoc, a Bóg wysłucha waszych modlitw.
Nie jestescie wydani na łup szatana!
Jeśli staniecie do walki ze złym duchem, to musicie pamiętać o ciągłym nawracaniu, o jedności z Bożą łaską, a wtedy sami zauważycie jak będziecie umocnieni i zaczniecie wzrastać w jedności z Bogiem i waszej osobistej świętości.
Trzeba tylko chciec!
Oczekujące was wydarzenia mają również za cel oczyszczenie i odnowę ludzkości. Już teraz musicie przemieniać się w „nowego, wewnętrznego” człowieka, to znaczy człowieka wielkiego duchem, którego „żywe” serce przemienia Duch Święty, Który we Mnie mieszka. Musicie przede wszystkim zadbać o wasze dusze a nie troszczyć się zbytnio o wasze ciała!
A jest na odwrot!
Jeśli tak bardzo pragniecie powrócić do utraconego porządku pomiędzy stworzeniem i Stwórcą, to przede wszystkim musicie porzucić grzech, który zniszczył tę harmonię. Szukajcie uzdrowienia waszych dusz! Słowo Boże jest dla was najcenniejszym lekarstwem, ponieważ Ono czyni wszystko nowe, ulecza i przemienia.
Bo Bóg dziala na rozum i dusze łagodnie.
Teraz, kiedy wasza żywność jest skażona i nie produkowana w zgodzie z naturą, powinniście powrócić do ziół i częściej ich używać. Bóg stworzył zioła dla waszego zdrowia i ochrony dla ciała. Musicie być jednak czujni, Moje kochane dzieci, ponieważ dzisiaj znalazło się wielu zwodzicieli, którzy swoją naukę opierają na ludzkim myśleniu, „na żywiołach świata, a nie na Chrystusie”. Takich się wystrzegajcie, ponieważ oni próbują was odciągnąć od objawionej prawdy Bożej.
Zywnosc jest skazona i trzeba czesciej uzywac ziol gdyz sa one dla naszego dobra ALE NIE WPADAC W ZASADZKI SZARLATANOW!!!
Życie w harmonii ze stworzeniem to przyjaźń z Bogiem, to zachowywanie Jego praw, to powrót do pierwotnego porządku stworzenia. Jako Jego stworzenie, jesteście tymi, których tak bardzo kocha, a całe stworzenie jest przeznaczone dla Bożej chwały.
Wszystko jest dla chwały Boga!
Wielu mistykom został objawiony powrót stworzenia do utraconego porządku. Gdy Pan Bóg mówi: “Oto wszystko czynię nowe“, nie oznacza to zniesienia porządku stworzenia, lecz usunięcie braku harmonii i jedności z Bogiem, na które stworzenie cierpi z powodu grzechu człowieka. Wszystko staje się nowym przez całkowite oczyszczenie istniejącego stanu rzeczy. Odnowienie obejmuje zatem odnowienie stworzenia i przywrócenie pierwotnej czystości i doprowadzenie do pierwotnego stanu stworzenia, do chwalebnego przeznaczenia zamierzonego dla Niego od początku które jest spełnieniem Jego zamiarów. Upodobało się Bogu, żeby przez Mojego Boskiego Syna wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z Nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew Jego krzyża .
Rozważajcie Moje słowa i bądźcie sprawiedliwi. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Chodzi o powrot do Raju. Raj byl doskonaly i nie wymaga poprawek. To czlowiek popsul i trzeba naprawic czlowieka nie Raj!
[117] 25. MARZEC 2011
Matka Boża ukazała się w świetle. Jej oblicze jest zatroskane, lecz pełne macierzyńskiego współczucia. Teraz ukazało się bijące Serce na Jej piersi, z którego wychodzą złociste promienie.
MATKA BOŻA: Uniż się, człowiecze, ponieważ jesteś prochem przed Majestatem Bożym. Słuchaj uważnie Moich słów i przekaż je tym wszystkim, którzy je przyjmują.
Moje kochane ziemskie dzieci, przyjmijcie Moje matczyne błogosławieństwo, z którym przychodzę do was dla waszego umocnienia w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Moje dzieci, życie jest największym darem, jaki otrzymaliście od Boga. Wasza cywilizacja doprowadziła do zabijania niewinnych istot w imię wolności i tolerancji.
Mordowanie dzieci to pierwsza sprawa...
Ta cywilizacja śmierci, doprowadziła do upadku ludzkości, ponieważ grzech przeciwko życiu, jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu, Który wszystko ożywia i uświęca. Takie pojęcie wolności jest pychą przeciwko V-temu przykazaniu. Jeśli jakiś naród zabija w imię ustanowionego przez siebie prawa, to znaczy, że sam się unicestwia. Takie społeczeństwo jest bez przyszłości, ponieważ nie może zagwarantować ani wiary, ani tradycji Ewangelii.
Potwory nie ludzie.
Spójrz Moje dziecko, jak bardzo krwawi Moje Matczyne Serce, gdy widzę, jak dokonuje się mordu na niewinnych, którzy nawet nie mogą się obronić….
Serce Matki Bożej napełniło się krwią i teraz złociste promienie zmieniły kolor na czerwony. Twarz Matki Bożej posmutniała. Złożyła ręce do modlitwy i skłoniła głowę.
MATKA POKAZUJE NIEZMIERNA POTWORNOSC TEJ ZBRODNI!
Moje dziecko, spójrz jak twoja Matka cierpi z powodu tych morderstw dokonanych każdego dnia na niewinnych. To jest ogromne cierpienie Matki. Szatan nie chce dopuścić, aby wzrastało Moje potomstwo, dlatego dokonuje zbrodni, aby je unicestwić.
TO JEST PLAN ZAGLADY LUDZKOSCI!
Gdybyście postawili na wadze z jednej strony morderstwa niewinnych, a z drugiej strony doświadczenia ludzkości z powodu katastrof, to sami musielibyście stwierdzić, że i tak ogarnia ludzkość jeszcze wielkie Miłosierdzie Boże!
DOKLADNIE JAK PISALEM! KARY SA ZBYT MALE JAK NA WAGE ZBRODNI!
Zabijanie nienarodzonych jest okrutnym grzechem przeciwko prawu stworzenia! Jest najokrutniejszym aktem przeciwko Stwórcy, Dawcy Życia!
Skoro narody i państwa ustanawiają prawo dobrowolnego zabijania, to znaczy, że sami ustanawiają prawo samozniszczenia dla siebie.
Wydaja na siebie wyrok smierci.
O ludzkości, jakże mało zważasz na siebie! W zamiarze Boga człowiek miał stać ponad stworzeniem, a stał się niczym. Z PANA STAŁ SIĘ NIEWOLNIKIEM GRZECHU. STAŁ SIĘ PODOBNYM DO TYCH RZECZY, KTÓRYM SŁUŻY. ODBIERA SOBIE ŻYCIE, A ZADAJE ŚMIERĆ. Nikt nie ma wymówki, bo wszyscy zgrzeszyli. Cała ludzkość przepełniona jest fałszywym własnym sądem, zgaszonym światłem wiary. Z serc waszych uczyniliście żagiel dla wiatrów przeciwnych waszemu zbawieniu.
Czlowiek upadl ponizej RZECZY!
Pamiętajcie jednak, że Boża Miłość nie szarzeje w codzienności. Mówcie Bogu o waszych lękach i nadziejach. Miejcie odwagę wypowiadać „tak“ i być wiernymi temu „tak“ w codzienności. Wasze fiat otwiera drogę dla działania Bożego Ducha w was.
Bóg nie traci cierpliwosci.
Moje kochane dzieci, smuci się Moje Serce, gdy widzę, że choć wiele Moich dzieci, czyta Moje słowa, to nie rozważa ich – prowadzi dyskusje. Prawdziwą odpowiedzią na Moje wezwania, są wasze czyny, które są owocem waszego umiłowania i przyjęcia Ewangelii.
Z samego czytania nie wynika dobro.
Duch racjonalizmu niestety zrobił spustoszenie. Spójrzcie na pokorną Służebnicę Pańską: Ja rozważałam wszystkie te rzeczy w Moim Sercu, a nie dyskutowałam z Aniołem. Moją odpowiedzią, była Moja gotowość na przyjęcie największej Miłości, samego Boga do Mojego łona. Gdybyście, Moje kochane dzieci, przyjęli do waszych serc Ewangelię – żyli nią i wypełniali Słowa Mojego Boskiego Syna, nie musiałabym przychodzić tak często na ziemię, upominać was przed skutkami waszych grzechów i bronić was przed wami samymi.
Racjonalizm szkodzi. Gdyby ludzie nie grzeszyli kar by nie bylo! Oczywistosc.
Nieszczęście człowieka to świadomy bunt przeciwko Bogu, to egoizm. Przebiegły wąż, zwodziciel ludzkości, cały czas kusi was tą samą metodą, jaką skusił Ewę i Adama, gdy zjedli owoce poznania dobra i zła – owoce dla poznania wiedzy! Rozważajcie Moje słowa i bądźcie sprawiedliwi. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Odrzucenie Boga oczywiscie jest swiadome inaczej nie bylo by odrzuceniem! Chcecie zla uwazacie ze jest przydatne. To i macie katastrofalne skutki. Jest to glupota ale i fakt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:17, 10 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[118] 21. KWIECIEŃ 2011 (WIELKI CZWARTEK)
Podczas przyjmowania Komunii św. zauważyłem za kapłanem Matkę Bożą. Na jej piersi ukazała się biała, promieniująca Hostia, która stawała się coraz większa. Jej promienie i blask otoczyły wszystkich, którzy przyjmowali Ciało Pana Jezusa.
Kiedy wróciłem do ławki, stanęła Matka Boża przede mną i powiedziała:
MATKA BOŻA: Uniż się, człowiecze, i adoruj wraz ze Mną Twojego Pana i Boga, Który przebywa teraz z cała swoją Chwała w twoim Sercu. Daj świadectwo tym wszystkim, Moim dzieciom, które w pośpiechu i lekceważeniu przyjmują Najświętsze Ciało Mojego Boskiego Syna.
Nie przyjmujmy Jezusa bezmyslnie!
Moje kochane dzieci, Mój Syn posyła Mnie, abym umocniła wiarę w waszych sercach, dlatego chcę przeprowadzić was przez ten liturgiczny czas Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Mojego Syna. Chcę dodać wam wiary i powiedzieć wam, że jestem razem z Kościołem w jego czasie próby i czasie zwycięstwa. Jestem z wami, Moje kochane dzieci, w znaku Niewiasty obleczonej w słońce.
Ona jest caly czas nawet gdy Jej nie widzimy.
Moje Niepodane Serce uczestniczyło w pełni ze wszystkim, co przeżywało Serce Mojego Syna w chwili zbawienia. Przeżywałam z Nim to wszystko, co ofiarował Ojcu za Kościół - dla ratowania i odkupienia ludzkości. Mój Boski Syn pragnie, abyście teraz – w godzinie próby – zjednoczyli się z Jego Sercem przez Moje Niepokalane Serce. To, co doświadczył Mój Boski Syn uosabia się w całym Mistycznym Ciele i we wszystkich jego członkach. Tak więc Kościół doświadcza wyszydzenia i opuszczenia na krzyżu; przeżywa ciemność grobu i zajaśnieje blaskiem zmartwychwstania.
Kazdy to przechodzi a takze cały Kościół. W wersji oczywiscie złagodzonej!
Kościół nieustannie przeżywa Paschę zbawienia w jej sakramentalnym charakterze aż po autentyczną ofiarę krzyża. Eucharystia ustanowiona podczas Ostatniej Wieczerzy jest codzienną paschą, którą Mój Boski Syn każdego dnia uobecnia na ołtarzach świata. Jest ona także zapowiedzią Jego ponownego przyjścia, i objawienia w pełni Królestwa Bożego, w którym „apostołowie zasiądą na tronach i osądzą dwanaście pokoleń Izraela.
Eucharystia jak widzimy jest absolutna podstawa I CENTRUM Kościoła.
Jako Matka Kościoła jestem pośród was, Moje kochane dzieci. I chociaż nie byłam obecna podczas Ostatniej Wieczerzy, to trwałam na modlitwie z niewiastami przeżywając tę chwilę wraz z Moim Synem. Teraz Moje Niepokalane Serce jest Wieczernikiem, do którego zapraszam wszystkie Moje dzieci, aby modliły się razem ze Mną. JESTEM NIEWIASTĄ EUCHARYSTII I MATKĄ CHLEBA. Moje wierne dzieci są Moim potomstwem, przeciwko któremu smok rozpoczął swoją walkę.
I oczywiscie w Eucharystii jest i Matka.
Kochane dzieci, z woli Bożej, jako pokorna Służebnica Pańska, dałam światu CHLEB ŻYCIA, aby stał się zbawieniem. Ja także przyjmowałam ten Chleb, gdy apostołowie łamali Go na pamiątkę Mojego syna i udzielali pierwszym chrześcijanom w Jerozolimie. PROSZĘ WAS, MOJE KOCHANE DZIECI, ABYŚCIE Z GODNOŚCIĄ MOICH DZIECI PRZYJMOWALI CIAŁO MOJEGO BOSKIEGO SYNA Z NALEŻYTYM SZACUNKIEM I CZCIĄ. Moje Serce przeszywa ból, kiedy widzę jak Moi synowie kapłani w pośpiechu i niedbale sprawiają Najświętszą Ofiarę, a jeszcze bardziej cierpię, gdy widzę jak Ciało Mojego Syna jest niegodnie przyjmowane przez wiernych. Pamiętajcie, Moje drogie dzieci, że podczas przyjmowania Komunii świętej, gdy odpowiadacie Amen na słowa kapłana „Ciało Chrystusa”, macie duchowy udział w Moim Fiat, w którym Słowo stało się Ciałem.
Niedbałe msze to tragedia ale bluznierczych komunii nie da sie nawet wyrazic slowem horror...
Moje Niepokalane Serce jest „ŻYWYM TABERNAKULUM”, które obecne jest przy każdej Mszy świętej. Ofiara i Testament krzyża są przeżywane podczas Najświętszej Ofiary, w której Mój Boski Syn nieustannie ofiaruje się Ojcu i za każdym razem ofiaruje Mnie Kościołowi jako waszą Matkę. Ofiarujcie się Mojemu Sercu a Ja złożę wszystkie wasze sprawy, was samych, na Ołtarzu Mojego Boskiego Syna. Nie zapominajcie o wdzięczności Bogu za wszystko, co otrzymujecie z Jego ojcowskiej Miłości.
Eucharystia to ofiara Jezusa, nieustajaca!
Kochane dzieci, Wieczernik przypomina o powołaniu kapłańskim. Jestem szczególną Matką kapłanów. Proszę, módlcie się za nich, ponieważ wielu z nich pogubiło się na drodze powołania. Tak bardzo ranią Moje Matczyne Serce kapłani, którzy świadomie zdradzają swoje powołanie. Ból sprawiają mi kapłani, którzy nie troszczą się o innych a myślą o sobie i swoich wygodach. Jakże to smutne, Moje kochane dzieci, że dzisiaj w Kościele Mojego Boskiego znalazło się tylu naśladowców Judasza! Przez ich zdradę Kościół cierpi najbardziej.
Tak jak i mowilem. Pelno Judaszy! PEŁNO!
Módlcie się, Moje kochane dzieci za kapłanów! Proście Boga, aby posłał wam świętych, odważnych kapłanów! Ja kocham ich wszystkich Moją szczególną matczyną Miłością – nawet gdy są nieposłuszni, ponieważ źródło ich powołania leży w Boskim Sercu Mojego Boskiego Syna i w łasce Ducha Świętego, który mieszka w Moim Sercu. Powołanie kapłańskie jest ciągłą formacją, nieustannym formowaniem się na wzór Mojego Syna.
A wy robcie tak zebyscie NIE ZASLUGIWALI NA JUDASZY! Bo jak zaslugujecie to macie!
Powinni naśladować Jego Miłość i posłuszeństwo. Moje matczyne Serce jest dla nich wzorem jak mają szerzyć Słowo Boże i zaangażować się w dawanie świadectwa Chrystusa całemu światu. Gdyby szukali pomocy w Moim Sercu, szatan nie miałby takiego dostępu do ich serc! Aby dać świadectwo Ewangelii, sami muszą stać się Ewangelią – muszą zrozumieć, że muszą przyjąć Mojego Syna ze wszystkim, co On im dał – nawet gdy wymaga to od nich poświęcenia w znaku sprzeciwu.
Nie kombinowac po swojemu.
Dzisiaj wiele serc kapłańskich potrzebuje odwagi, aby nie lękać się przeciwności. Potrzebują waszej modlitwy, aby poczuć prawdziwą więź Miłości z tymi, którym służą.
Rozważajcie Moje Słowa. Kocham was i błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
To wszystko jest powiazane. Kaplani nie sa oddzielnym swiatem od wiernych.
[119] 22. KWIECIEŃ 2011 (WIELKI PIĄTEK)
Po Komunii św. zauważyłem biały świetlisty krzyż, przez który przeszła Matka Boża. Wokół krzyża zauważyłem siedem mieczy, na których była krew. Obok krzyża ukazał się św. Jan, który trzyma w ręku księgę i pióro. Św. Jan położył księgę a na niej ukazał się Baranek Paschalny. Matka Boża otwarła swoje ramiona, spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: Pochyl swoją głowę, człowiecze, Pokłoń się krzyżowi – narzędziu twojego zbawienia!
Spójrz, Baranek Paschalny staje się Ofiarą! Nikt nie odbiera mu życia, lecz On sam się ofiaruje Ojcu jako ofiara przebłagalna, ponieważ
- Ojciec umiłował świat,
- Mój Boski Syn miłuje Ojca,
- i po trzecie, bo Mój Syn umiłował Swoich na świecie.
Moje kochane dzieci, Mój Boski Syn przelał Swoją Krew dla zbawienia świata, za tych wielu, którzy przyjęli Jego Miłość i Jego Ofiarę na krzyżu.
7 mieczy to 7 boleści Matki.
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na Ucztę Godów Baranka!. Zaślubiny Kościoła-Oblubienicy z Barankiem dokonają się po przejściu przez pustynię, dlatego Kościół musi wyjść na pustynię, by tam się oczyścić i otrzymać także schronienie. Ten czas próby nie jest czasem pustki, lecz doświadczeniem opuszczenia, które przeżywał Mój Boski Syn na krzyżu.
To wszystko ma sens oczyszczajacy.
Wołanie z krzyża wypełnia ten czas, który ukazuje wielkie Miłosierdzie Boga. W chwili opuszczenia Mój Boski Syn woła do Ojca:” Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Ten moment przeżywa Kościół i ludzkość w tajemnicy paschalnej, która teraz nie jest już tylko i wyłącznie samą ofiarą złożoną Bogu, lecz ofiarą składaną Bogu i przywróconą do życia. Dlatego Mój Boski Syn nie znika całkowicie z historii świata, jak tego życzyliby sobie niektórzy, lecz jest obecny i towarzyszy Kościołowi i ludzkości w jej drodze do przemiany i odnowy, wokół Którego zbiorą się narody i ludy a Królestwu Jego nie będzie końca.
Teraz jednak wiemy ze Ofiara jest Zwycięska! Nie ginie a Zmartwychwstała! Co jest sytuacja nieporownywalna gdy apostolowie mysleli ze to juz koniec wtedy. Zatem nasza sytuacja jest NIEPOROWNYWALNA!
Moje dzieci, rozważcie wraz z Moim Niepokalanym Sercem tę tajemnicę opuszczenia na krzyżu i tajemnicę pustyni – współczesnego exodusu ludzkości, która wypiera się Boga, a zrozumiecie jak bardzo ważny jest ten czas dla was i dla waszego uświęcenia!
Teraz mamy opuszczenie przez ludzi Boga... Pustynia...
Wraz z Janem i niewiastami przeszliśmy jako pierwsi Drogę Krzyżową. Stałam pod krzyżem Mojego Boskiego Syna i odczuwałam wraz z Nim Jego ofiarę cierpienia i zadośćuczynienia. Patrząc na krzyż i Jego ubiczowane Ciało rozważałam proroctwo Symeona, ale także ofiarowałam Bogu tajemnicę Wcielenia, kiedy począł się Mój Jezus za sprawą Ducha Świętego w Moim Łonie. Mój Syn ofiarował Ojcu na krzyżu Swoją Krew a Ja ofiarowałam Moje duchowe cierpienie i wszystko te wielkie rzeczy, które uczynił Mi Pan. Moje współcierpienie wyrażało się w tym wszystkim, co działo się w tym momencie w Mojej duszy i w Moim sercu. Spójrzcie – choć raz na tajemnicę krzyża Moimi oczami, abyście mogli zostać poruszeni tą wielką tajemnicą miłości, która wzywa do nawrócenia!
Cierpienie duszy jest najwieksze. Zatem to ze Matki nikt nie torturowal jak Jezusa nie oznacza ,,łagodniejszego" cierpienia. Nikt tyle nie cierpial co ONA!
Pod krzyżem ofiarowałam Ojcu nie tylko Mojego Syna, lecz także wraz z Nim całą siebie, ponieważ otrzymał On ode Mnie ciało i krew.
W ten liturgiczny dzień Wielkiego Piątku przychodzę do was jako MATKA OD NAJŚWIĘTSZEJ KRWI, JAKO MATKA BOLESNA WSPÓŁCIERPIĄCA, by zanosić Moje wstawiennictwo za całą ludzkość w godzinie przebaczenia. Moją bezkrwawą ofiarę duszy łączyłam z krwawą ofiarą Mojego Syna na krzyżu.
Ofiara duszy!
Złożyłam Ojcu wszystko co miałam dla Jego Chwały i dla ratowania ludzkości. Podobnie jak w chwili zwiastowania wypowiedziałam Moje fiat, tak samo pod krzyżem powiedziałam Ojcu Moje „tak” w Jego Planie miłości. Moje współcierpienie jest znakiem ogromnej matczynej miłości, jaką noszę w Moim Sercu dla wszystkich Moich dzieci. Moje Boskie Macierzyństwo, udzielone Mi przez Ojca, jest świadectwem Jego woli w Moim współodkupieniu rodzaju ludzkiego. Mój Syn chciał, aby Jego ziemska Matka miała udział w Jego dziele, dlatego po Jego przejściu do Ojca pozostawił Mnie na ziemi, abym przygotowywała i gromadziła młody Kościół wokół Niego, gdyż tylko Jezus – Mój Syn dokonał zbawienia - a Ja wspieram i w pełni uczestniczę w Jego dziele.
Matka cierpiala oczywiscie dla zbawienia ludzi bo rozumiala przeciez po co jest krzyz! Nie tylko ze Mój Syn jest mordowany to cierpie ale nie rozumiem dlaczego. Matka od poczatku wiedziala I CHCIALA ZBAWIENIA! Czyli byla jak Chrystus.
Miecz boleści przeniknął Moje Serce i nadal przenika, gdy widzę jak wiele dusz uparcie nie chce przyjąć Ofiary Mojego Syna. To wszystko sprawia, że smutek ogarnia ponownie Moje matczyne Serce. Dlatego wołam do was: Nawracajcie się! Zanurzcie się w Najświętszej Krwi Mojego Syna i obmywajcie Nią wasze dusze!
Rozważcie Moje słowa. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Najgorsze cierpienie to odrzucanie przez ludzi zbawienia. Zawsze i wszedzie to jest najgorsze i nie da sie porownac. Chcielibyscie stracic zdrowie budujac np. dom dla dziecka aby sie nie meczylo w zyciu a dziecko dom... wyburzylo? To absurdalne porownanie i tak nie oddaje tego jak straszne jest odrzucenie Zbawienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:27, 10 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[120] 23. KWIECIEŃ 2011 (WIELKA SOBOTA)
Po przyjęciu Komunii św. zauważyłem Matkę Bożą przychodzącą w światłości. Trzymała w jednej ręce różaniec a w drugiej berło. Za Nią ukazało się wiele Aniołów. Dwóch Aniołów podeszło do Matki Bożej i położyli przed jej stopami jakby całun. Matka Boża podniosła oczy ku górze…teraz spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: Uniż się w pokorze, człowiecze, Uwielbiaj i wychwalaj Boga, który umarł za ciebie na krzyżu. Dawaj nieustannie świadectwo temu, co otrzymujesz z łaskawości Boga i chwal Jego potęgę!
Moje kochane dzieci, stałam pod krzyżem i rozważałam wszystko, co powiedział Mi Anioł podczas Zwiastowania, myślałam o obiecanym tronie, że Mój Boski Syn będzie panował nad domem Jakuba. I co widziałam? Umęczone Ciało Króla bezwładnie spoczywające na Moich ramionach. Nigdy jednak nie zwątpiłam w słowo powiedziane przez Pana.
MATKA NIE WIDZIALA KRÓLA! TYLKO UMĘCZONEGO! MUSIALA ZAUFAC! TAKA JEST PRAWDA! Ona nie miala ,,lepiej".
Widziałam w Moim Synu Baranka paschalnego, który ofiarował swoje życie, aby inni mogli żyć. Moja niezachwiana wiara złączona z cierpieniem i ofiarą Mojego Boskiego Syna jeszcze bardziej umocniła w Moim Sercu obraz Ojca odbierającego Chwałę od Syna.
Nic nie wskazywalo na zwyciestwo! I to jest wzor dla nas...
Dzisiaj przychodzę do was, Moje najmilsze dzieci, jako MATKA NADZIEI, którą – podobnie jak Ja możecie czerpać od Boga. On jest źródłem waszej wiary i nadziei. Pomimo tego, iż ludzkość tak bardzo lekceważy i obraża Boga swoimi grzechami, nie przestaję przynosić światu nadzieję, ponieważ zwycięstwo należy do Boga i do tych, którzy złożyli świadectwo ze swojej wiary. W chwilach smutku, zwątpienia rozważajcie często, że jesteście dziećmi Bożymi. ZŁO NIGDY NIE ODNIESIE ZWYCIĘSTWA!
Szalenstwem jest oddawac sie zlu!
Choć teraz wydaje się, że tryumfuje, to jednak wiecie przecież, że ma ograniczony czas. Moje wierne dzieci, które poświęciły się Mojemu Niepokalanemu Sercu powinny pamiętać, że są resztą potomstwa Niewiasty, która je chroni. Mój Boski Syn, chociaż odrzucony przez świat, łączy – a nie dzieli; jednoczy - a nie rozprasza; ocala – a nie niszczy. Pamiętajcie, Moje kochane dzieci, że razem z Bogiem stoję zawsze po stronie człowieka, inaczej nie przychodziłabym do was i upominała was!
Upomnienia sa z MIŁOŚCI! Gdyby Matce nie zalezalo to po co opuszczac niebo? Tam jest idealnie.
JESTEM MATKĄ NADZIEI także dla Kościoła – Mistycznego Ciała Mojego Boskiego Syna, który nazywa Go Swoją Oblubienicą, a Mnie powołał do współpracy w dziele budowania i odnowy. Dlatego zapowiedział, że walka Niewiasty ze smokiem będzie trwała aż do ostatecznego tryumfu Boga.
Walka do konca...
Moje kochane ziemskie dzieci, tyle razy doświadczyliście Mojej pomocy w trudnych sprawach. Ja także potrzebuję waszej współpracy, waszych modlitw. Tyle razy okazałam wam pomoc – tak też jest i teraz. Nie opuszczę was, ale musicie odpowiedzieć na głos Pana, który mówi: „Czuwajcie”. Potrzebujecie milczenia, aby doświadczyć miłości. W postawie milczenia, adoracji, zegnijcie wasze kolana przed Bogiem i wyznajcie Mu waszą wiarę. Bądźcie czujni i módlcie się.
Bo bez waszej woli Matka niczego nie zrobi. Wolnosc nie moze byc naruszona.
Nie przeżywajcie waszej wiary „od święta”, lecz każdego dnia. W modlitwie różańcowej odnajdziecie i umocnicie waszą nadzieję na Moją obronę i w Moje wstawiennictwo. Skoro wszystko oddałam Ojcu – nawet Mojego Syna – to z taką samą miłością ofiaruję tych wszystkich, którzy poświęcili się Mnie. Daję wam teraz nadzieję na zwycięstwo: jest to nadzieja waszej wiary; i narzędzia do osiągnięcia tego zwycięstwa wraz z Moim Niepokalanym Sercem. Wasz oręż to modlitwa i pokuta, miecz to różaniec: źródłem waszej siły i wytrwałości jest Eucharystia a strategią walki – poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu.
Gdyz walka jest duchowa. A nawet ci co maja karabiny np. zolnierze TEZ SA ATAKOWANI DUCHOWO! Jak sie wystrasza to karabiny nie pomoga. Jak Zachod na poczatku II wojny swiatowej. Tak czy inaczej walka duchowa.
Drogie dzieci, nie lękajcie się! Szukajcie Mojego Boskiego Syna nie pośród zgiełku świata, nie w słowach tych, którzy obiecują wam szczęście na tej ziemi. Znajdziecie Go w Moim Niepokalanym Sercu, znajdziecie go w sercach prawdziwie kochających Boga, znajdziecie Go w waszych bliźnich, którzy podobnie jak wy, cierpią prześladowanie i niedostatek.
Tylko w prawdzie i dobru mozna znalezc Boga.
Mój Boski Syn nie pozostaje zamknięty w grobie, ponieważ miłość silniejsza jest od śmierci. Mocą swojego zmartwychwstania czyni wszystko nowe! Przygotował Moje Niepokalane Serce jako wieczernik dla was, aby mogła nadejść nowa Pięćdziesiątnica, aby dokonała się odnowa oblicza ziemi. Zapraszam was do Mojego Serca! Otwórzcie wasze serca na działanie Ducha Świętego a zobaczycie jak Duch Święty będzie w was działał. On przemieni was, a przez wasze świadectwo wiary dokona przemiany i odnowy wszystkiego w Moim Boskim Synu. Rozważajcie Moje słowa. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Chodzi tylko o odnowe ludzi! Nic innego jej nie potrzebuje. 10 sprawiedliwych i Sodoma staje sie dobrym miastem!
[121] 24. KWIECIEŃ 2011 (NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA)
Po Komunii św ukazało się jasne światło, z którego utworzyła się droga światłości. Na końcu tej drogi ukazał się biały krzyż. Przez ten krzyż przechodziło dużo Aniołów. Teraz ukazała się Matka Boża ubrana na biało. W prawej ręce trzyma berło a w lewej różaniec. Na głowie ma złotą koronę. Spojrzała na mnie, uśmiechnęła się i powiedziała:
MATKA BOŻA: Pokłoń swoją głowę, człowiecze! Nie lękaj się, lecz umacniaj swoją wiarę, aby twoje świadectwo było pełne. Przekazuj Moim dzieciom Moje słowa, które są dla nich otuchą i nadzieją.
Moje kochane dzieci, nie lękajcie się! W blasku i chwale zmartwychwstania Mojego Boskiego Syna przychodzę jako MATKA ZWYCIĘSKA. Radość ze zmartwychwstania Mojego Boskiego Syna powinna być dla was wszystkich wezwaniem i zachętą do zaufania Bogu we wszystkim. To wielka tajemnica wiary i taką wiarę powinniście okazywać światu każdego dnia.
Bo to jest sens krzyza a nie cierpienie! Zwyciestwo!
Pomimo tego, że świat pogrąża się w swoim zepsuciu a szatan przygotowuje się, by zasiąść na tronie przez pewien czas, to ludzkość nie może wymknąć się całkowicie z Miłości Chrystusowej, ponieważ Mój Boski Syn pokonał ostatecznie szatana i jego dzieło poprzez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Jego Miłość wyraża się w geście otwartych rąk, które mówią o Miłosierdziu i sprawiedliwości.
Jezus nie zniknie calkowicie!
W tej godzinie oczyszczenia dla świata jestem dla was Pocieszycielką: Matką Współczucia i Miłosierdzia, gdyż nieustannie modlę się za wami i proszę Mojego Boskiego Syna o pocieszenie i ratunek dla was. Oto przychodzę w tym czasie w Wielkim Znaku jako Niewiasta obleczona w słońce, by ukazać wam pełne i ostateczne zwycięstwo Boga.
I czasach ostatnich dana jest Matka.
Zauważcie, Moje kochane dzieci, że w największym macierzyńskim bólu staje się ponownie Matką ludzkości. Ból i cierpienie zamienia się w radość służenia Mojemu Boskiemu Synowi – jest to zadanie troski o Boże dzieci i o wszystkie dzieci Kościoła. W tej godzinie pustyni Mój Syn posyła Mnie do świata jako Matkę zwycięskiego potomstwa.
Bo Bóg nie doprowadzi do kompletnego zalamania ludzi...
Radość zmartwychwstanie jest dla was, Moje kochane dzieci, zaproszeniem, abyście podobnie jak umiłowany uczeń Jan, także mogli „wziąć Mnie do siebie” – to znaczy zjednoczyć wasze serca z Moim Niepokalanym Sercem poprzez wasze poświęcenie, gotowość, ofiarność, a przede wszystkim poprzez odpowiedź na Moje matczyne wołanie. Wtedy odczujecie prawdziwe znaczenie misterium zmartwychwstania, które przemieni każdego z was w nowego człowieka. Ta przemiana jest owocem działania Ducha Świętego i znakiem Tryumfu Mojego Niepokalanego Serca. Każdy z was potrzebuje duchowej przemiany, aby urzeczywistniły i uobecniły się w was słowa Mojego Syna: „Oto czynię wszystko nowe”.
Samo czynienie dobra nie jest pelnią. Dopiero czynienie go z Matką i Bogiem daje doskonalosc.
Kiedy Mój Boski Syn objawi swoją Chwałę a szatan zostanie związany, by nie zwodzić narody, ludzkość zazna na pewien czas pokoju. Znak Niewiasty obleczonej w słońce, który teraz wam towarzyszy, Moje kochane dzieci, obrazuje narodziny nowego ludu. Ten znak ukazuje losy ludzkości i Kościoła powracającego do Ojca przez Rany Mojego Boskiego Syna. Oczyszczenie i przemiana dokonują się w bólach rodzenia, ponieważ to, co staje się nowe, jest doświadczeniem ognia Ducha Świętego, Który przemienia oblicze ziemi.
I wtedy nastapi PEWIEN CZAS POKOJU! I tu moze byc absurdalne pojmowanie. No przeciez mamy pokoj to co niby sie zmieni? Macie pokoj? Jestescie spokojni. Bez zmartwien, nie chorujecie? Raj na ziemi? Absurd. WLASNIE! A TO BĘDZIE RAJ! ,,Drobna roznica"... A ,,pewien" bo jeszcze nie jest to Sąd Ostateczny. To ,,pewien czas" to moze byc milion lat Bo wobec wiecznosci zawsze czas jest ,,pewien"...
Dlatego spełnienie obietnicy przy zwiastowaniu o panowaniu Mojego Boskiego Syna nad Domem Jakuba staje się realną rzeczywistością, gdyż objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna będzie widzialnym znakiem Bożej interwencji w historię zbawienia jako znak Królestwa Bożego na ziemi.[/
Czyli to juz bedzie WIDZIALNA INTERWENCJA W HISTORIE! Chrystus nie przyjdzie juz jako ,,ubogi syn cieśli" (syn moze z malej napisze w tym sensie ze ludzie tak Go widzieli nie, ze ja nie szanuje. ,,ubogi Syn ciesli" wyglada dziwnie w tym kontekscie pomniejszania roli. Chodzi o to ze ze to byl dla ludzi ,,tylko" jakis tam ,,ubogi" . Teraz bedzie.
PAN PANÓW, KRÓL KRÓLÓW, PRAWDZIWY BÓG!!!
Kontrast malych liter z duzymi podkresla roznice.
[b]Moje kochane dzieci, byłam obecna w wieczerniku wraz z apostołami i uczniami i trwałam z nimi na modlitwie oczekując zesłania Ducha Świętego. Teraz Mój Boski Syn pragnie, aby Moje Niepokalane Serce było dla was Wieczernikiem, w którym dokona się kolejna Pięćdziesiątnica – zwycięstwo Boga!
Czekamy na Nową Pięćdziesiątnicę!
Nie ulegajcie zwątpieniu, Moje drogie dzieci, lecz z odwagą dawajcie świadectwo, przychodźcie do Mnie a Ja was pocieszę i obronię. Pamiętajcie, że Bóg przeklął węża w raju, ponieważ on wyrządził krzywdę wam, ludziom, i wciągnął was w swój bunt, dlatego posłał swojego Syna, aby stał się człowiekiem, bo umiłował każde ze Swoich stworzeń do końca. Błogosławiona wina Adama…to zapowiedź zwycięstwa, którego jesteście świadkami.
Rozważajcie Moje słowa. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Zwyciestwo juz sie zaczelo i nie dajcie sie niczym zwiesc! To naprawde koniec czasow!
Ja to mam. Pisze o koncu czasow i od razu CZTERY HURAGANY I TRZESIENIE ZIEMI!!! Jak Eliasz. Traktuje to jako potwierdzenie. Bóg mowi: TAK ON PISZE PRAWDĘ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:08, 10 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[122] 30. KWIECIEŃ 2011
Matka Boża ukazała się cała w jasności. Ubrana była w białą suknię i niebieski płaszcz. W jednej ręce trzymała różaniec a w drugiej Brązowy Szkaplerz. Na głowie miała złotą koronę. Na jej piersi ukazało się Niepokalane Serce, z którego wychodziły jasne promienie. Teraz przychodzi wiele Aniołów, którzy otaczają Matkę Bożą. Skłaniają swoje głowy i słyszę jak śpiewają:
ŚWIĘCI ANIOŁOWIE:
Cała Piękna i Niepokalana jesteś Maryjo!
Jaśniejesz niezrównanym blaskiem miłości i łaski.
Ty jesteś pełna łaski i odbiciem Ojca Niebieskiego!
Przyjmij pieśń uwielbienia od Twoich poddanych Królowa przedziwna i Niepokalana!
W chwili Twojego Poczęcia zamieszkała w Tobie Cała Trójca Przenajświętsza, bo jesteś Arcydziełem i perłą stworzenia!
Jesteś o, Maryjo, Matką Miłosierdzia, gdyż przez Twoje Serce Ojciec podarował ludzkości Syna jako Dar Swojego wielkiego Miłosierdzia.
Tu macie oczywiscie prawdy wiary podane przy okazji... Np. ze Matka przewyzsza reszte stworzenia RAZEM! ONA JEDNA!
Matka Boża podniosła ręce do góry, uśmiechnęła się i powiedziała:
MATKA BOŻA: Pochyl swoją głowę, człowiecze, i przyjmij błogosławieństwo, które przynoszę dla twojego umocnienia. Bądź spokojny i nie lękaj się o nic. Jesteś w Moim Sercu, które ogarnia cię matczyną Miłością. Dawaj świadectwo Moim słowom i przekazuj je Moim dzieciom.
Moje kochane dzieci, przychodzę dzisiaj do was z polecenia Bożego, aby przypomnieć wam Moje słowa, które kiedyś powiedziałam, abyście w sobotę poprzedzającą niedzielę Miłosierdzia Bożego wzywali Mnie pod szczególnym tytułem: MATKI WSPÓŁCZUCIA I MIŁOSIERDZIA.
Zawsze Matka ma dzien obok takiego dnia dla Jezusa. Np. niedlugo Chrystusa Podwyzszenie Krzyża i potem Matki Bolesnej.
Przypominam wam te słowa, ponieważ pragnę, abyście z całą waszą świadomością przyjęli dar i święto Miłosierdzia Bożego. Abyście dobrze mogli zrozumieć i rozważyć tajemnicę Bożego Miłosierdzia musicie, kochane dzieci, zagłębić swoje myśli w Boży plan ratunku, w jego całą pełnię. Bóg na swój sposób posługuje się skutkami grzechu, i z największego zła potrafi wydobyć dobro.
Bóg wykorzystuje NIEUNIKNIONE zlo! To wazne nie ze po prostu zło. To co wie ze nastapi z winy stworzenia! Bóg NIGDY nie toleruje zla ktorego mozna uniknac.
Od Adama i Ewy urzeczywistnia niepowtarzalny akt miłosierdzia, jak Kościół wzywa także w liturgii: „o, błogosławiona wina Adama”. Jak skutek grzechu pierwszej Ewy rozlał się na całą ludzkość, tak powołał Mnie – nową Ewę – by Moje Niepokalane Poczęcie miało także skutek dla całej ludzkości. Dlatego wysławiam Boga, że okazał swoje miłosierdzie z pokolenia na pokolenie, które błogosławioną Mnie nazywać będą. Każde pokolenie doświadcza miłosierdzia, które podtrzymuje świat, ale każde pokolenie zmaga się także ze skutkami grzechu. Im bardziej ludzkość przybliża się do ostatecznego zwycięstwa, tym bardziej Ojciec okazuje Swoje Miłosierdzie, ale także Swoją Sprawiedliwość.
Znow wspaniałe slowa. Grzech stal sie ,,okazja" do Miłosierdzia.
Rozważcie, Moje kochane dzieci, jak wielkie Miłosierdzie okazuje Ojciec nie tylko w znaku przebaczenia ludzkości, lecz także poprzez ukazanie Kościołowi i światu tajemnicy Mojego Niepokalanego Poczęcia i Niepokalanego Serca, do Którego was nieustannie zapraszam. W Moim Łonie urzeczywistnił się ogromny akt Miłosierdzia Bożego. I ten akt Miłosierdzia udzielony Mnie – pokornej służebnicy Pańskiej – należy teraz do całego Mistycznego Ciała, do wszystkich, których odkupił Mój Boski Syn. To ukazuje Kościołowi nowy wymiar miłosierdzia Krwi Chrystusa, która przynosi grzesznikowi odkupienie i uwalnia go od grzechu. Dlatego w Koronce do Miłosierdzia Bożego ofiarujecie Ojcu „Ciało i Krew” Jego umiłowanego Syna jako przebłaganie za grzechy świata.
Gdyz co mozecie ofiarowac swojego? Ofiarujecie dar Jezusa z Samego Siebie.
Miłosierdzie Boże jest ojcowskim darem dla wszystkich. Mój Syn cały jest Miłosierdziem i pragnie udzielić wszystkim tym przebaczenia, którzy zwrócą się do Niego. Taki jest też owoc zawierzenia. Zawierzenie Bogu wymaga całkowitego zdania się na Boże Miłosierdzie. Wszystko, co realizuje się poza Bogiem, poza światłem Miłosierdzia jest marnością. Kiedy nie staracie się zawierzyć Bogu, to odrzucacie Jego miłosierdzie i porzucacie prawdziwą postawę dziecka Bożego. Gdy przestajecie ufać Bogu, odczuwacie niepokój, ponieważ szatan za wszelką cenę nie chce, abyście całkowicie należeli do Boga. Dziękujcie za łaski, które otrzymujecie każdego dnia, a wasze dziękczynienie składajcie w pełnym zawierzeniu Ojcu.
To jest madre i wielka prawda! Gdy brak ufnosci Bogu to od razu niepokoj! Dokladnie tak!
Moje kochane dzieci, jestem Matką Współczucia i Miłosierdzia. Moje współczucie wyraża się w Mojej trosce o was, Moje dzieci. Poznałam ból, doznałam opuszczenia. Moja jedność z Moim Boskim Synem wyraża się we wszystkich Jego odczuciach i pragnieniach. Gdy On litował się nad grzesznikami, Ja współ-lituję się nad nimi, gdy współczuł biednym i potrzebującym, Ja jestem współ-czująca dla tych wszystkich, którzy potrzebują Bożego Miłosierdzia, gdy cierpiał na krzyżu, Ja współ-cierpiałam wraz z Nim, gdy On odkupił świat przez Swoją Krew, Ja stałam się Współ-odkupicielką rodzaju ludzkiego. Gdy teraz objawia się Mój Boski Syn jako Król Miłosierdzia, to tym samym ukazuje Mnie jako Matkę Miłosierdzia, ponieważ wypraszam nieustannie dla was Jego łaski. Jestem waszą Orędowniczką u Tronu całej Trójcy Przenajświętszej.
Matka we wszystkim co nie jest tylko i wyłącznie sprawą Natury Boga, jest współ- czyli wspólnie z Jezusem.
Moje matczyne miłosierne spojrzenie ogarnia was, Moje kochane dzieci. Moje Serce pełne współczucia i Miłosierdzia jest dla wszystkich Moich dzieci tarczą wiary. Podczas gdy Miłosierdzie i Sprawiedliwość połączone są w Moim Synu, Jezusie, to we Mnie odnajdziecie bezgraniczną i miłosierną Miłość. Bóg tak ukształtował Moje Niepokalane Serce, aby miało Ono współczucie dla waszych słabości. Nie pragnę, abyście znaleźli się w Sprawiedliwości Pana, lecz chcę, abyście zostali uratowani przez Jego Miłosierdzie – takie jest zadanie Matki! Miłosierne i Najświętsze Serce Mojego Boskiego Syna zostało uformowane w Moim Niepokalanym Sercu. Aby mogła dokonać się ta tajemnica, Bóg wpierw ukształtował Moje Serce ze względu na Swoje wielkie Miłosierdzie. Dlatego powinno być to dla was zrozumiałe, dlaczego wzywam cały świat do pokuty i do żalu za grzechy zanim okaże się Boża Sprawiedliwość.
Wymierzanie sprawiedliwosci nie jest rzeczą Matki. Tym zajmuje sie Bóg.
Dziękujcie całej Trójcy Przenajświętszej za udzielone Mi łaski, przywileje i dary, a przez to sprawicie Mi wielką radość! Wzywajcie Mnie jako MATKĘ WSPÓŁCZUCIA I MIŁOSIERDZIA a doznacie wielu łask, które wyproszę u Mojego Boskiego Syna!
Nie lękajcie się! Bądźcie przyjaciółmi Boga! Błogosławię was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Matka jest doskonala odpowiedzia na nasze potrzeby i problemy i lepszej pomocy nie ma. A kazde dziekowanie Bogu zwlaszcza za dar Matki jest radoscia Nieba.
[123] 1. MAJ 2011 (NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BO6EGO)
Po Komunii św zauważyłem dwa promienie światła wychodzące z tabernakulum. Oświetliły one cały kościół, tak że wszyscy znaleźli się w ich świetle. W tej jasności ukazał się Pan Jezus – był cały w bieli. Otworzył swoje ramiona a na Jego rękach i nogach ukazały się Rany, z których wychodziły bardzo jasne promienie.
Pan Jezus spojrzał na mnie swoim przenikliwym wzrokiem, tak iż jego spojrzenie przeszyło moje serce i moją duszę. Nie miałem odwagi, by dalej patrzeć na Pana Jezusa. Czułem wszędzie w moim ciele Jego obecność.
Dokladnie tak to jest!
Pan Jezus powiedział:
PAN JEZUS : Nie lękaj się, człowiecze, bo chociaż klęczysz przed Twoim Bogiem i Zbawicielem, to Moje miłosierdzie podtrzymuje cię w twojej nicości, abyś zaświadczył o Mojej Boskiej Miłości. Moja łaska cię wspiera i pozwala ci przyjąć Moje słowa i wypełnić to, co jest twoim posłannictwem.
Drogie dusze Mojego Najświętszego Serca! Nie lękajcie się przyjąć Mojej Miłości. Moje Miłosierdzie łączy się z Moją Sprawiedliwością, a ten czas jest wam dany, abyście poznali jak Miłosierny jest Ojciec wobec swojego stworzenia. Nasza Miłość jest darem i nie stawia wobec was żadnych innych warunków, jak tylko ten, abyście Ją przyjęli do waszych serc i ufali w Nasze Miłosierdzie.
Gdyz zadnych innych warunkow nie jestescie w stanie wypelnic.
Miłosierdzie, które okazuje wam Ojciec przez Moje Rany jest ratunkiem dla tych, którzy jeszcze pozostają w cieniu grzechu i nie chcą się z niego wyrwać. Moje Miłosierdzie jest otwartymi drzwiami, które się otwierają dla tych wszystkich, którzy chcą przez nie przejść. Jeśli pragniecie być wolni od zła tego świata, jeżeli pragniecie żyć prawdziwą wolnością dzieci Bożych, to musicie pokładać ufność w Moje Miłosierdzie. Głębia Mojej Miłości i Mojego przebaczenia wyciąga każdego grzesznika z otchłani grzechu i zatwardziałości serca.
Ja chce wolnosci.
Dałem ludzkości czas, aby zrozumiała znaczenie przebaczenia i miłosierdzia. Dałem wam przykład, jak i wy macie być miłosierni. POSTAWA MIŁOSIERDZIA TO POSTAWA POKORNEGO SŁUGI, KTÓRY PRZEBACZAJĄC, PROSI O PRZEBACZENIE I PRZYJMUJE JE! Pokorny uniża się przed Bogiem, a Ja go wywyższam!
To jest niebywale logiczne. Stworzenie jest niczym wobec Stwórcy. Zatem im wieksze unizenie tym wieksza Prawda! Czyli tym lepiej. Tym blizej Boga. Natomiast wywyzszanie sie na odwrot.
Dzieci Moje! Wasz grzech spowodował wielką przepaść pomiędzy stworzeniem a Stwórcą, lecz tą przepaść wypełnia Moja miłosierna Miłość, którą ofiarowałem Ojcu jako wynagrodzenie i zadośćuczynienie. Miłosierdzie Moje przewyższa wszystkie inne przymioty, ponieważ skutki działania Mojej miłosiernej miłości są w świecie największe. Pozostałem wśród was zamknięty w milczeniu, w tabernakulum Miłości, aby rozlewać łaski, aby w sakramentach Kościoła umacniać i leczyć was. Moja Miłość pragnie waszego zbawienia i waszej ufności w Moje Miłosierdzie! Możecie czerpać łaski nieskończone i ogromne z Mojego Miłosierdzia tym naczyniem, które jest ufnością! Jeśli z ufnością nie będziecie się zwracać do Mnie, to ludzkość nie zazna uspokojenia. Dlatego mówię wam wszystkim jeszcze raz, abyście nie czcili Mnie waszymi wargami, lecz waszymi czynami, waszym świadectwem wiary i ufności.
Nic nie osiagniecie bez Jezusa. Bo On jest wszystkim.
Obiecałem wam, drogie dzieci, że w dzisiejsze Święto otworzę wnętrzności Mojego Miłosierdzia, aby ogrom łask był dostępny dla wszystkich, którzy pokładają ufność w Moje Miłosierdzie. W tym dniu dusze przyjmujące Moje Ciało i z ufnością przyjmujące Mnie do siebie otrzymują łaskę „drugiego Chrztu” – uzyskania zupełnego odpuszczenia win i kar. Kapłani powinni o tym przypominać wiernym, dla ich duchowego dobra jak wielkiej łaski mogą dostąpić w to święto. Cała wasza nicość i nędza zanikają w Moim Miłosierdziu. To przez ogrom Mojego Miłosierdzia stajecie się nowym stworzeniem napełnionym Duchem Świętym: Jan chrzcił wodą a Ja chrzczę was Duchem Świętym i ogniem.
Tylko Bóg czyni wszystko nowe.
Tej łaski zapragnąłem udzielić ludzkości ustanawiając Święto Mojego Miłosierdzia, abyście w promieniach Mojej Miłości i Mojego Miłosierdzia zostali „obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni”. Moja Krew obmywa was z waszego grzechu; Duch uświęca was, abyście wzrastali w ufności i byli Moją własnością, a usprawiedliwienie dokonuje się w Moich Ranach. Każdy, kto przyjmie tę łaskę z wiarą i ufnością, doświadczy w sobie moc działania nowego stworzenia.
Czyli wreszcie zacznie żyć w pełni...
Ci, którzy pokładają ufność w Moje miłosierdzie nie mają się czego lękać, lecz biada tym, którzy odrzucą je z pełną świadomością. Woda i ogień łączą w sobie przeciwieństwa: woda oczyszcza, jest znakiem odrodzenia, lecz także niszczy – podobnie jak ogień, który symbolizuje obecność Ducha, ale oznacza także moc niszczenia wszystkiego, co nie święte oraz ukazuje Moją bezwzględną sprawiedliwość wobec grzechu. Tego ludzkość musi także być świadoma, bo czas Mojego Miłosierdzia wyprzedza Moją Sprawiedliwość.
Zadne zlo sie nie ostanie co zreszta jest wspaniałe!
Zrozumcie, Moje dzieci, że Moja Sprawiedliwość ukaże się nad grzesznymi czynami i ich konsekwencjami, ale dla człowieka jako stworzenia zawsze mam otwarte Serce. Moja Miłość jest zaskakująca i wymagająca. Ja stawiam wam wymagania – zawsze jednak czynię to z miłością, nawet gdy okazuję wam zagniewanie i karcę. Wasza Miłość do Mojego Ojca, do Mnie i do Ducha będzie się w was rozwijać jeśli uwierzycie, że Jesteśmy Miłością! Kto tę Miłość odrzuci, przejdzie na stronę tego, który w swojej zazdrości, zarozumialstwie i pysze, nienawidzi was, bo każdy tutaj na ziemi ma szansę powrotu do Ojca. Nasza Sprawiedliwość jest oparta na Naszej wierności wobec zawartego z wami przymierzem. Tak rozumiana Sprawiedliwość spadnie z nieba, aby dokonać przemiany całej ludzkości – jest ona dla was dobrem i darem.
Poniewaz usunie wszelkie zlo. Czyli jest dobrem. Logika.
Nie wolno wam jednak zapomnieć, że Ojciec i Ja jesteśmy zagniewani na ludzkość z powodu jej niewierności. Gniew i miłosierdzie są znakiem Naszego przywiązania do człowieka. Podczas gdy gniew przeminie, zło zostanie ostatecznie pokonane, to miłość płynąca z Mojego Miłosierdzia pozostaje na wieki.
Gniewa was to co was obchodzi. A nie to co objetne. GNIEW MINIE MIŁO
ŚĆ ZOSTANIE! Znow odkrywcze stwierdzenie.
Musicie być świadomi, dzieci Moje, że przed Gniewem Ojca nie może was nic uwolnić jak tylko Ja – Jego Syn. Kiedy objawię światu Moją Chwałę i zobaczę jak wielu zdradziło i odeszło od Źródła Miłości wtedy przyjdę i „wycisnę tłocznię wina zapalczywego gniewu wszechmogącego Boga”, aby ukazać ostateczne zwycięstwo Ojca w dniu ostatecznym.
Wszystko bedzie widoczne dla wszystkich.
Jeśli dotykają was kary, to wszystkie one ukazują stan, w którym znajduje się grzeszna ludzkość. Poprzez nie chcemy wam ukazać jak bardzo jesteście oddzieleni od Prawdy. Nie kara oddziela was ode Mnie, lecz wasz grzech, ponieważ musicie zrozumieć, że grzechu nie da się pogodzić ze świętością Boga. Dlatego kara spotyka się ze Sprawiedliwością i nosi w sobie znak Miłosierdzia. W dziele zbawienia Ojciec ukazuje swoją Sprawiedliwość nie dlatego, że żąda zapłaty za wykonaną pracę, lecz, że ją sam opłaca. Nasza Sprawiedliwość jest usprawiedliwiająca, tak samo jak nasza Świętość uświęcająca.
Dzieki karze nie brniecie dalej w zło. Czyli jest ona dobra! Kary to tez milosierdzie.
Dzieci! Korzystajcie z obfitości łask, które wam ofiaruję. Przyjdźcie, by czerpać otwartymi sercami. Skoro wypełniają się obietnice o rozszerzeniu Święta Mojego Miłosierdzia w Kościele, to także wypełnią się słowa o Mojej Sprawiedliwości. Bądźcie tego świadomi.
Zeby okazac milosierdzie trzeba najpierw osądzić! Nie mozna przeciez okazac milosierdzia niewinnemu! Bo on na kare nie zasluzyl.
Mój Wikariusz na ziemi, którego posłałem na ten czas, aby ogłosił światu Moje Miłosierdzie dostąpił także łaski wyniesienia do Chwały Ołtarzy, ponieważ był wiernym Czcicielem Mojego Miłosierdzia i składał bezgraniczne zaufanie przez Serce Mojej Matki. Dlatego dzisiaj cieszy się radością Nieba. Przez jego wstawiennictwo i jego modlitwę otrzymacie wiele łask, ponieważ on został dany na ten czas, jako świadek Mojej Miłosiernej Miłości względem Kościoła i całego świata. Jego duchowe męczeństwo złożył jako ofiarę za Kościół i ludzi.
Nie lękajcie się! Ja zwyciężyłem świat, pokonałem grzech i zapraszam was do głębin Mojego Miłosierdzia!
Wspaniale zakonczenie. Jan Paweł II Papiez Milosierdzia. Poniosl DUCHOWE meczenstwo. Jak widzicie meczennik nie musi byc bity po ciele ciezkim przedmiotem! A nawet wrecz cierpienie duszy jest najwieksze. Najwieksi swieci czesto nie byli torturowani ani nie umarli zamordowani! A jednak poniesli meczenstwo wlasnie duchowe! Ile tu mądrości!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:45, 11 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[124] 3. MAJ 2011 (MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI)
W jasności ukazał się Anioł Ale, który trzymał w ręku berło królewskie. Za nim ukazało się dużo Aniołów, którzy tworzyli szpaler. Trwało to jakąś chwilę, aż w pewnym momencie zauważyłem Matkę Bożą ubraną całą na biało. Jej płaszcz był obszyty złotymi oblamówkami. Matka Boża miała złotą koronę na głowie i wyglądała bardzo majestatycznie. Spojrzała na mnie i wyciągnęła prawą dłoń, na której zauważyłem złotą obrączkę. Anioł Ave zwrócił się w kierunku Matki Bożej i powiedział:
ANIOŁ AVE: Najświętsza Dziewico – Królowo Narodu Polskiego, spójrz swoim matczynym wzrokiem na Twoje dzieci, które z taką tęsknotą oczekują prawdziwej wolności. Wyproś dla nich u Twojego Boskiego Syna potrzebne im łaski, dodaj im wiary i odwagi. Spójrz, że nie wszyscy zeszli z drogi prawdy. Wielu modli się i prosi Cię o ratunek dla ich narodu, którego jesteś Królową. Ta ziemia i jej mieszkańcy należą do Ciebie.
Ja oczekuje prawdziwej Polski!
Z ufnością proszę Cię, abyś sama rozwiązała wszystkie ich sprawy, niepokoje, obawy o przyszłość Twojego Królestwa. Otwórz jeszcze raz Twoje matczyne Serce na ich prośby, z którymi zwracają się do Ciebie, Tobie ufają i Tobie pokładają nadzieję.
Bardzo potrzebne!
TY, która depczesz głowę węża, zerwij kajdany i uproś u Twojego Syna prawdziwą wolność dla tego narodu i jego dzieci. Wraz z tymi, którzy się do Ciebie uciekają, polecam Tobie Maryjo tych, od których tak wiele zależy. Wyproś im światło i zrozumienie, że Twoje Królestwo nie jest ich własnością.
Rzadzacy ale nie tylko ,,rząd" ktory czesto jak wiemy sklada sie tylko z marionetek... NAPRAWDE RZADZACYCH!
Usłysz głos narodu, który znalazł się w niebezpieczeństwie. Wsłuchaj się w ich modlitwy, chociaż nie zawsze byli wierni i często zapominali o składanych Tobie przyrzeczeniach. TY potrafisz ich najlepiej zrozumieć, Królowo….
To wszystko czego potrzebujemy!
Matka Boża złożyła ręce jak do modlitwy i zauważyłem klęczącego przed nią błogosławionego Jana Pawła II. Miał twarz zakrytą rękami. Mogłem usłyszeć jak modli się:
JAN PAWEŁ II: Klękam przed Tobą Matko Moja! Klękam u stóp Twego Jasnogórskiego Tronu, Wspomożycielsko moja i wychwalam Boga za wszystko, co we mnie dokonał. Niech Bóg będzie wywyższony i błogosławiony, bo dzięki Twojemu wstawiennictwu Maryjo, mogłem nieść krzyż i wytrwać przy nim do końca w służbie Twojego Syna, Który powołał mnie do Swojej winnicy. W jasności i Chwale Pana oddaję mu cześć i i uwielbienie na wieki. Wraz z tymi, którzy Cię naprawdę kochają, Matko moja, w łączności z Twoim matczynym Sercem i przez Twoje przemożne wstawiennictwo oraz w Twoje ręce przyszłość mojej ojczyzny. Zawsze byłaś moim wsparciem i moją pomocą na ziemi, dlatego ufam, że Bóg wysłucha mojego wstawiennictwa za Twoją przyczyną, Maryjo!
I macie kogo? Jana Pawła II !!! Tak!
Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA : Człowiecze, uniż swoją głowę i przyjmij do twojego serca Moje Matczyne słowa, abyś mógł zaświadczyć teraz i w przyszłości o Mojej gorącej Miłości do tego narodu, za który nieustannie wstawiam się do Boga. Bądź świadkiem prawdy i przekazuj Moje słowa Moim dzieciom dla ich otuchy i umocnienia.
Ona ciagle nas ratuje. Przed pieklem przede wszystkim! Nie myslcie ze chodzi wylacznie o sprawy materialne. Wrecz przeciwnie. Np. wy byscie chcieli duzo kasy a Ona wrecz przeciwnie! Panie nie dawaj im bogactwa materialnego bo calkowicie porzuca Wiare! TAK! JEJ POMOC JEST MĄDRA!
Moje kochane polskie dzieci! Jakże wzruszająca jest dla Mnie ta uroczystość, którą obchodzicie wraz z Kościołem! Jakże miły jest dla Mnie ten tytuł: KRÓLOWA POLSKI! Musicie jednak pamiętać, Moje kochane dzieci, że pomimo tylu zwycięstw, tylu przywilejów, które dla was wyprosiłam u Mojego Boskiego Syna, wiele Moich polskich dzieci zadaje mi ból. W trudnych chwilach zawsze brałam was w obronę, strzegłam i opiekowałam się wami.
Wdziecznosci nie bylo...
Jakże często wasz naród odczuwał duchowe zjednoczenie z Moim Boskim Synem – z Jego Męką i z Jego Zmartwychwstaniem! Jako wasza Królowa jestem pomostem pomiędzy Krzyżem Mojego Syna a krzyżem tego narodu. Podobnie jak Mój Syn został zdradzony i wydany przez własny naród, tak dzisiaj znajdują się zdrajcy we własnym narodzie dla własnych ambicji i chwilowej sławy.
ZDRAJCY TAK! EKSPONOWANE MIEJSCA ZAJMUJA ZDRAJCY! Chyba nie jestescie zaskoczeni! Maja swoje 5 minut chwilowej slawy czesto jako marionetki ale chociaz to. Matka nie powie wam czegos innego co ja mowilem. Ze np. to ,,dobrzy ludzie" bo to nieprawda.
Jakże dzisiaj jest mało Moich umiłowanych synów biskupów, którzy z odwagą i głośno walczą o prawdę, a przecież zapowiedziane zwycięstwo przyjdzie przez Mojego Boskiego Syna – przez Jego Kościół! Skoro Pasterze porzucili swoje owce, jak mają one być silne w jedności?! Jakże to przypomina moment opuszczenia, jaki przeżywał Mój Boski Syn na krzyżu!
Boja sie osmieszenia wedle prawideł gawiedzi... Apostolowie poniekad tez.
Moje polskie dzieci, jakże często zwracam się do was z tym samym wezwaniem, które wypowiedziałam w Kanie Galilejskiej: „Uczyńcie, cokolwiek Mój Syn wam powie…” – w ten sposób otrzymacie to, czego pragniecie. To jest warunek, który powinniście przyjąć, aby być jedno z Chrystusem w Jego królewskim panowaniu nad waszym narodem, abyście tworzyli z Nim prawdziwą wspólnotę. Ale jeśli nie chcecie tego uczynić, o co Mój Syn prosił przez tak wielu mistyków, to nadal pozostaje wam głęboka ufność w Jego miłosierdzie i wstawiennictwo świętych i patronów waszej ojczyzny, jak również zawsze możecie liczyć na Moje Orędownictwo.
Chcecie dobra a nie sluchacie instrukcji jak je wykonac. To absurd.
Potrzebujecie niezachwianej wiary w moc waszej modlitwy. Ja nigdy was nie opuszczę, bo jestem związana z Moim Królestwem w waszej ojczyźnie. Moje Królestwo na tej ziemi i w waszym narodzie zawiera się w Królestwie Mojego Boskiego Syna i jest z nim ściśle zjednoczone. Każdy, kto jest z prawdy, słucha głosu Mojego Boskiego Syna. Mój Syn, który jest Królem oczekuje od was uznania Go za Króla tego narodu w tym samym porządku prawdy, w jakim Ja jestem waszą Królową!
Tak samo jak Maryja tak i Jezus ma byc Królem Polski! Pisze o tym juz dlugo.
Wasze dążenie do prawdy wyznacza skuteczność wypełniania żądań Mojego Syna i uznania Go za Króla tego narodu. Dlatego też Mój Boski Syn zażądał, aby został uznany jako Król Polski przez władze kościelne i państwowe. Ten akt ma was ustrzec przed planami wroga, aby oddzielić wasz naród od Kościoła. Skutki tych prób widzicie już teraz, Moje kochane polskie dzieci!
Juz wiele razy pisalem o tym Akcie!
Widać teraz, jak Prawda, Którą jest Mój Boski Syn, podzieliła Kościół i naród, ale przecież Mój Syn sam powiedział, że przyszedł rzucić ogień na ziemię. Z Jego powodu, ze względu na Jego Słowa Prawdy dokonuje się rozłam także w waszym narodzie, gdyż czas próby i doświadczenia wymaga deklaracji i stanowczości, po której stronie stanąć – przy Chrystusie, czy bez Niego?!
Az sie kotluje ta walka...
Nie możecie stać się przecież niewolnikami, ani tego czasu próby, ani tym bardziej swojego egoizmu. Ignorowanie żądania Mojego Boskiego Syna, jest świadomym aktem Jego detronizacji, bo dzisiaj wielu chce Go widzieć wyszydzonego i ubiczowanego z koroną cierniową na głowie, a nie w koronie chwały. Szatan dobrze wie, że objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna w pełni majestatu, oznacza dla niego i wszystkich przeciwników Jego Królestwa, ostateczną klęskę.
Dlatego jest taki opór!
On dobrze wie, że dopóki został mu dany czas, odbiera teraz cześć od swoich zwolenników, lecz jeśli nadejdzie Król królów będzie musiał oddać Jemu pokłon. W waszej ojczyźnie są dzisiaj tacy, którzy także obawiają się Królestwa Mojego Boskiego Syna w waszym narodzie!
NIETRUDNO ZAUWAZYC!
Mój Boski Syn pragnie kształtować w was Swoje Królestwo. Jeśli przyjmiecie Go za swego Króla – wtedy będziecie prawdziwie wolni. W tym kształtowaniu uczestniczę Ja, wasza Matka i Królowa w sposób jak najbardziej macierzyński. Musicie dobrze zrozumieć, dlaczego Mój Syn zażądał od was intronizacji?! Ponieważ chce was obronić przed wrogami i wprowadzić Swoje Królestwo pośród was, abyście dali świadectwo innym narodom.
Polska ma byc wzorem.
Pragnie to uczynić ze względu na Moje matczyne, królewskie panowanie, które przyjęliście jako wasze zawierzenie. Ja nie pragnę niczego innego, jak tylko tego, co Mój Boski Syn. Mój Syn ofiarował Mnie waszemu narodowi, a wy widząc Moją przedziwną pomoc i obronę obraliście Mnie za waszą Królową. Doświadczyliście, Moje kochane dzieci, jak bardzo jestem zaangażowana w sprawy Mojego Syna, gdy chodzi o wasz naród. Gdy sąsiednie narody odrywały się od Kościoła, Polska pozostała wierna Kościołowi.
Teraz to juz wlasciwie Polska jest JEDYNA WIETNA!
Dopóki jeszcze pozostaje wiara w narodzie, to zostaliście wezwani przez Mojego Syna, aby dawać świadectwo innym. I chociaż sami potrzebujecie nawrócenia i oczyszczenia, to wiedzcie, że Moje orędownictwo jest żywe, ponieważ pozostaje reszta Mojego potomstwa, która z przejęciem wsłuchuje się w Mój matczyny głos.
To o mnie...
Wielu Moich synów biskupów nie troszczy się o swoje owieczki, nie angażuje się w walkę, która toczy się w Moim Królestwie, jakby zapomnieli, że losy tego narodu tak bardzo złączone są z Kościołem, podobnie jak Ja ściśle zjednoczona jestem z Moim Boskim Synem.
Widzimy.
Módlcie się za tego, który ma nadejść, bo jego Bóg obdarzy mądrością i światłem, aby poprowadzić naród do zwycięstwa w Moim Niepokalanym Sercu. Teraz jeszcze nie nadeszła jego godzina, ponieważ naród potrzebuje oczyszczenia.
A KTO TO??!!! NOWY JAN PAWEŁ II???
Jeszcze raz wam powtarzam, Moje kochane dzieci, zwracajcie się do Mnie o pomoc, a Ja zawsze będę przy was. Spoglądam na was, Moje kochane polskie dzieci, i mam dla was otwarte Serce. Trwajcie na modlitwie a Bóg odmieni wasz los i oczyści wasz naród. Musicie jednak głęboko ufać i wierzyć. Ten czas wymaga od was również głębokiego poświęcenia i przemiany serc.
Gdyz jest bardzo niedobrze... I znow sensacyjna zapowiedz kogos kto poprowadzi naród. Nie chodzi o Jezusa bo Bóg go obdarzy a Jezusa nie trzeba bo jest Bogiem. A ,,tego" pisane mala litera co w przypadku Boga jest niedopuszczalne. Zatem kto?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:13, 12 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[125] 16. MAJ 2011
Św. Andrzej Bobola: Pozdrawiam cię, drogie dziecko, człowiecze, Pisz z polecenia Bożego, aby dać świadectwo dla naszych rodaków, którzy potrzebują umocnienia i wiary na drodze powołania.
Polacy! Nie lękajcie się, lecz złóżcie całą swoją nadzieję w Maryi-Królowej, która zaniesie wasze prośby przed Tron Syna. Święci i błogosławieni tego narodu nieustannie zanoszą swoje błagania i modlitwy, aby zajaśniał blask prawdy w ojczyźnie, aby zło zostało pokonane, i aby rodacy cieszyli się prawdziwą wolnością Dzieci Bożych.
Oni nie przemineli! Dzialaja!
Wiele jest zła, które zostało wam narzucone przez wroga. Wielu dało się złapać w sidła kłamstwa i manipulacji, lecz Bóg zawsze zachowuje swoją resztę, która pozostaje mu wierna. To oni wytrwale stoją po stronie prawdy i nie lękają się być świadkami. ZOBACZYCIE, ŻE MODLITWA I WIERNOŚĆ URATUJE TEN NARÓD, BO PAN PRZYJDZIE, BY ODDZIELIĆ CHWASTY OD ZBOŻA.
Wspaniale! Chwasty z Polski beda usuniete
Teraz jeszcze muszą one rosnąć razem, bo moc modlitwy i miłosierdzie Boże oraz wasza modlitwa może wszystko przemienić i odnowić – dlatego jest to czas próby, od którego tak wiele zależy. Musicie mocno trzymać się tego, co otrzymaliście od waszych przodków: WIARY, ODWAGI I WIERNOŚCI.
Na dodatek niektorzy bedacy chwastami nawroca sie wiec trzeba poczekac.
Ziarno zasiane w narodzie polskim rozwija się powoli i chociaż było narażone na wiele burz, to utrzymało się, ponieważ znalazło się w objęciach Serca Matki, której ta ziemia i ten naród został powierzony.
Ziarno jednak sie rozwija!
Skoro Maryja czuwa tak wiernie przy Jej narodzie, którego jest Królową, wy czuwajcie raz z Nią przy Boskim Synu. Czuwanie narodu jest związane z Matką Chrystusa, która weszła w historię Polski. Czas Polski jest czasem Maryi, która prowadzi do Jezusa. Dzieje narodu polskiego to także dzieje zwiastowania, to czas Nazaretu, to czas podążania za Jezusem, wszędzie, gdziekolwiek On prowadzi. To czas bólu, doświadczenie Golgoty i radość zmartwychwstania.
Bo nie ma lepiej niz tak jak Chrystus.
WEZWANIE PANA, ABY NARÓD POLSKI STAŁ SIĘ PRZYKŁADEM DLA INNYCH NARODÓW, POPRZEZ UZNANIE JEGO KRÓLEWSKIEGO PANOWANIA ORAZ PRZYKŁAD ŚWIĘTOŚCI SŁOWIAŃSKIEGO PAPIEŻA, SĄ NOWYM BLASKIEM PIERWOTNEJ ŁASKI CHRZEŚCIJAŃSTWA DLA EUROPY.
Nowy blask!
Dlatego Jezus pragnie uznania swojego Królestwa zaczynając od Polski, bo stąd wychodzi iskra nadziei dla Kościoła i świata.
Polska jako pierwsza.
Istotą prawdziwej wolności jest wolność duchowa, przeciwko której walczy szatan, bo chce was zniewolić poprzez to wszystko, co sam nazywa wolnością, lecz nią nie jest. Polski naród przezwycięży wszelkie przeciwności przez nawrócenie na drogę dobra moralnego i świętości.
Nie ma innego zwyciestwa.
Pokuta nie oznacza słabości narodu, lecz jego dojrzałość, dlatego nawrócenie może dokonać się na drodze pokuty. Wielu – nawet sprawiedliwych – zapomniało o tym, bo chociaż wielu podjęło słuszną walkę w obronie krzyża, manifestuje przywiązanie do Chrystusa Króla, to zbyt mało przypomina o przygotowaniu narodu i siebie samych - poprzez pokutę i nawrócenie – na przyjęcie i uznanie Jego Królewskiej władzy nad narodem i społeczeństwem. W wezwaniu do pokuty i zadośćuczynienia odnajdzieje prawdziwą jedność dla tej świętej sprawy.
Za malo o Chrystusie Królu!
Polacy! Przemiana narodu dokonuje się pod krzyżem na Kalwarii i w wieczerniku. Proście o przemianę narodu zaczynając od siebie. Módlcie się z kapłanami i za kapłanów. Dawajcie Kościołowi świadectwo przemiany – tym wszystkim, którzy nie wierzą jeszcze w możliwość odnowy moralnej, lub celowo zmierzają ku zniewoleniu. Nie upadajcie na duchu, lecz z prawdziwą godnością podnieście wasze ręce z różańcem w ręku i miejcie świadomość posłannictwa tego narodu, który wiele wycierpiał dla Kościoła i ojczyzny.
Poslannictwo Polski!
Nadejdzie czas „zmartwychwstania”. Już sam fakt, że Chrystus tutaj poprosił o uznanie Jego Królewskiej godności, ukazał wszechmoc Swojego Miłosierdzia i dał Kościołowi papieża o słowiańskiej duszy, świadczy o wielkiej misji, jaką otrzymał naród polski wobec innych narodów a także jest znakiem walki i ognia, który Zbawiciel rzucił na ziemię.
Polska jest szczególna.
Bóg słucha modlitw narodu, czeka na jego nawrócenie, dopuszcza prześladowanie, aby pokazać siłę i moc tej wybranej reszty stojącej w prawdzie, aby pokazać, że dobro, które jest jeszcze w narodzie polskim, nie zostało zniszczone do końca, ale żeby odrodziło się i przemieniło cały naród.
Przesladowania ukazuja dobrych!
Wrogowie oczekują z niecierpliwością „śmierci” narodu, lecz naród polski otrzymał od Boga łaskę przeżycia swojego „misterium paschalnego”. „Śmierć” narodu, której oczekują wrogowie, dokonałaby się gdyby naród całkowicie utracił wiarę, która jest podstawą ducha narodu.
Tak! Czekaja na smierc narodu wewnatrz UE ale sie nie doczekaja...
W tym posłannictwie i ciszy Boga musicie zrozumieć, drodzy rodacy, że Bóg was teraz doświadcza, abyście jako naród oczyszczony cierpieniem mogli być przykładem dla innych narodów, abyście się stali narzędziem w ręku Boga w realizacji królestwa Jego Syna na ziemi.
Trwajcie na modlitwie i bądźcie odważni. Przyjmijcie błogosławieństwo Boga w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Jesli do wszystkiego trzeba sie przygotowac, to co dopiero do poslannictwa od Boga!
[126] 23. MAJ 2011
MATKA BOŻA: Uniż swoją głowę, człowiecze, i nie lękaj się niczego. Jestem przy tobie i będę cię prowadzić, aby prawdziwe świadectwo było znakiem twojego powołania. Pisz i przekazuj Moje słowa tym, którzy pragną odpowiedzieć na Moje matczyne wezwanie.
Moje kochane ziemskie dzieci, przygotujcie się na trudny czas! Słuchajcie Mojego głosu i przemieniajcie wasze życie oddając cześć i uwielbienie Bogu a przede wszystkim wynagradzajcie za grzechy, które tak bardzo Go obrażają.
To najlepsze co mozna zrobic...
Spójrzcie, ile znaków Bożej obecności otrzymujecie każdego dnia! Te znaki są dowodem Bożej Miłości, bo chociaż większość odeszła od Źródła Prawdy, to Bóg nie przestaje was kochać. Jesteście tak zajęci sobą, że nie zauważacie, że Boża Miłość ogarnia każdego z was niepojętą przez was Jego gorliwością. Gdybyście rozważyli we wnętrzu prawdy, jak bardzo Bóg wasz kocha, to dniem i nocą oskarżalibyście się Przed Jego Obliczem z powodu waszych grzechów i upadków i wynagradzalibyście za popełnione zło.
Tak Bóg jest Dobry! A czlowiek zly...
Dlaczego teraz szatan wygrywa? Ponieważ zwiódł was posługując się waszą skłonnością do egoizmu! Diabeł, stary wąż, cały czas posługuje się tym samym kłamstwem, które zasiał od samego początku. Nie toczy walki z wami o rzeczy materialne – ma przecież do dyspozycji cały świat. Swoje działanie kieruje przeciwko ludzkim sercom. To one są celem jego podstępów i knowań. On dobrze wie, że nic tak nie zrani Serca Mojego Boskiego Syna i Mojego Niepokalanego Serca jak widok człowieka, który zamiast stać się świątynią Ducha Świętego, uczynił swoje serce mieszkaniem zła.
Ciagle to samo co w Raju.
„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”.
Jak widzicie, Moje kochane dzieci, kto Boga wyrzuci ze swojego serca, nie może przebywać w Jego obecności! A przecież czystość serca obejmuje każdą sferę życia: duchową i fizyczną! Dlatego musicie podjąć wysiłek, by zachować czystość waszych serc. Już wasze czyste intencje otwierają was na większe działanie Ducha Świętego w was samych. Podejmijcie tę walkę, a zobaczycie jak dokona się w was przemiana, która jeszcze bardziej uwrażliwi was na Miłość i Miłosierdzie Boże.
Z dnia na dzien byc coraz lepszym. Jesli o to chodzi w sporcie to co dopiero w duchowosci!
Diabeł chce zniszczyć Boży Plan Miłości względem człowieka. Nieustannie potwierdza swój bunt i nienawiść przeciwko Bogu i człowiekowi. To on stał się sprawcą - także w umysłach teologów – aby nie klękać przed Bogiem, nie oddawać Mu należnej czci! Szatan nienawidzi pokory, bo nigdy jej nie miał, dlatego zwalcza ją za wszelką cenę, ponieważ wie, że ona jest koroną świętości.
Skoro pycha to glowne zlo duszy to pokora jest glownym dobrem! Logika.
Stworzył obrazy fałszywej pokory, która nie ma nic wspólnego z radością i prawdziwym pokojem serca. Zauważcie, że wielu kapłanów nadużywa zachowania w czasie Najświętszej Ofiary dla wygody – nie dla szacunku dla Boga! Brak pokory oraz woli przemiany i uświęcenia prowadzi do pustki, do osłabienie Miłości do Miłości Mojego Boskiego Syna i do Eucharystii. Przecież już teraz jesteście świadkami tej pustyni!
Co oczywista naduzycia to destrukcja. Prowadzaca do pustki. Niszczenie pozostawia pustynie.
Atak szatana prowadzony jest ze wszystkich stron i dotyczy wszystkich. Stanęliście w samym centrum walki, która jest decydująca dla przyszłości. Duchowe zmaganie dotyczy Kościoła jak również świata.
Trwa decydujaca walka...
Kościół cierpi w swoim wnętrzu rozrywany i biczowany przez swoich synów. Jest opluwany i prześladowany przez tych, z którego łona wyszedł. Świat doświadczany jest uciskiem i niesprawiedliwością, a całe stworzenie w bólach rodzenia wraz z Duchem i Oblubienicą wołają: „Panie, Przyjdź”. Taki los zgotowała sobie ludzkość słuchając głosu szatana!
Oczywista glupota.
[/color][/b]A teraz rozważcie, Moje kochane dzieci, jak dobry jest i kochający jest Bóg, który gotowy jest wam wszystko przebaczyć, jeśli zwrócicie się do Niego! Jak wielka jest Jego łaska, że posyła Mnie do was, abym była dla was WSPARCIEM, RATUNKIEM I POCIESZENIEM! [/color][/b]
Bóg nie chce karac.
Zrozumcie, że nikt z nas nie chce ograniczać waszej wolności, dlatego wasza odpowiedź i wasze zaangażowanie jest tak bardzo ważne dla was. Nie odrzucajcie łask, które wam przynoszę, gdyż one mają was jeszcze bardziej otworzyć i uczynić podatnymi na Boże działanie.
Odrzucanie ratunku jest szalenstwem.
Miłosierdzie Boże, którym obdarza was Mój Boski Syn jest współczuciem Jego Boskiego Serca, bo poznał waszą naturę stając się człowiekiem. Miłosierdzie wypływa z macierzyństwa Boga objawiającego się w czułej miłości. Ta miłość chroni, ożywia, przebacza i uzdrawia. Jeśli rzucicie się w ramiona tej Miłości, to zaznacie prawdziwej radości pokoju i przebaczenia.
Ciekawy aspekt ale Bóg jest i MATKĄ I OJCEM! Jest PEŁNIĄ MIŁOŚCI!
Mój Syn powierzył Mi macierzyńską opiekę nad wami. Jeśli prawdziwie chcecie odczuć Moje macierzyńskie Serce, to musicie stać się prawdziwymi dziećmi. Taka jest natura każdego dziecka, że gdy jest mu źle, gdy się skaleczy, biegnie do mamy. I Ja pragnę być dla was Mamą, która pocieszy, umocni, pocieszy. Bądźcie jak dzieci – pełne ufności, wiary a Ja uleczę wasze rany i przemienię, abyście się stali prawdziwie dojrzałymi dziećmi Bożymi.
Rozważcie Moje słowa i przyjmijcie Moje błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Trzeba byc dzieckiem w dobrym tego slowa znaczeniu czyli ufnym niewinnym itd. A nie w znaczeniu niedojrzalym lekkomyslnym! Do tego zachecal Jezus. Ufac Bogu jak dziecko i oddac sie jak dziecko!
Co ciekawe dzis napisalem ze myslalem ze 2018 na stulecie Niepodleglosci bedzie wreszcie Polska a tu szykuje sie dziadostwo i... Andrzej Boboke w objawieniu mowi o PRAWDZIWEJ POLSCE! W JAKI SPOSOB NASTANIE! Od razu otrzymalem odpowiedz!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:33, 12 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[127] 31. MAJ 2011
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze! O nic się nie lękaj, lecz w poczuciu swojej nicości, uniż się przed Bogiem, który uczynił cię narzędziem Swojej Woli!
Moje kochane, zapraszam was do „szkoły” Mojego Niepokalanego Serca, bo tak jak wam wcześniej mówiłam, pragnę, abyście się stali prawdziwymi dziećmi Bożymi i Moimi dziećmi.
Do szkoły ale nie takiej jak u nas gdzie rozrabiaja dokuczaja itd. Tu wrecz odwrotnie! Sama radosc.
Dzisiaj tak wielu szuka sensacji i rozgłosu. Wiem także jak trudno jest żyć Moim dzieciom pośród szerzącego się zła i ucisku. Ja to wszystko wiem, Moje kochane dzieci, i dlatego przychodzę do was jako wasza Matka, by ostrzec was przed grożącymi niebezpieczeństwami. Objaśniam wam, jak wygląda dzisiaj świat w Oczach Bożych, jak bardzo obrażane jest Jego Oblicze Boga.
Nawet porozrzucane smieci bolą to co dopiero zachowanie ludzi.
Zwracam wam uwagę na znaki, które posyła Bóg, abyście wszyscy zrozumieli, że walka jest naprawdę poważna. Upominam was, abyście upadli na kolana, przepraszali Boga za grzechy i przemieniali wasze życie. Taka jest rola Matki, która sama została wybrana, aby stać się Wielkim Znakiem dla Kościoła – Niewiastą obleczoną w słońce, która zwiastuje zwycięstwo Boga!
I naprawde potrzeba umocnienia!
Tak jak Duch Święty przez Moje Niepokalane Serce przygotował drogę Boskiemu Synowi na Jego pierwsze przyjście na świat, tak teraz Duch Święty w Moim Macierzyńskim Sercu chce przygotować was na powtórne przyjście Króla królów, Który nosi imię Wierny i Prawdziwy a na Jego szacie napisano: Słowo Boga. Mój Boski Syn objawi Swoją chwałę i moc.
Dokladnie. Juz naprawde trzeba sie przygotowywac na powrot Jrzusa taki FIZYCZNY NAWET! Nie taki jak dotad zawsze, ze umrzecie i powroci do was wtedy Jezus! Teraz juz wrecz ziemski powrot!
Przyjdzie jako Zwycięzca i nikt Mu się nie sprzeciwi, ponieważ On jest PANEM i wszystko zostało poddane Jego władzy. Kiedy Mój Boski Syn ukaże Swoją Chwałę, wszystkie narody rozpoznają Wielki Znak na niebie i ujrzą obok Króla Jego Matkę i Królową. Szczęśliwe te narody, ludy i dusze wierne, które obrały Go za swego Króla i powierzyły się Mojej Matczynej, królewskiej opiece!
To musi byc w Polsce! Nikt Mu sie nie sprzeciwi bo to niemozliwe.
Rozpoznajcie ten czas, kochane dzieci, jako czas łaski, nawet gdy wymaga on od was wielu wyrzeczeń i oczyszczenia. Poświęćcie ten czas dla Boga, by oddać Mu cześć, chwałę i uwielbienie, wynagradzając za grzechy oraz dla waszego własnego uświęcenia. Czyż liturgia nie wzywa was do oddania chwały Bogu i do prawdziwej wiary i nadziei, które wyznajecie wraz z walczącym Kościołem?!
Na to jest zawsze czas! Co dzien!
Święty Kościół, którego jestem Matką, doświadczy tej samej mocy Ducha Świętego, którą Ja otrzymałam podczas zwiastowania, kiedy usłyszałam słowa, że Duch Święty zstąpi na mnie i osłoni Mnie moc Najwyższego. Duch Święty napełni Kościół uniżony i prześladowany Swoją mocą a wraz z nim wszystkie narody, które powrócą do Pana. Wszyscy, którzy uznają Jego Chwałę, rozpoznają czas Jego królewskiego panowania, napełnieni zostaną Duchem Świętym, który jest Sprawcą wszelkiej przemiany i powrotu do Źródła życia.
Niebywale dokladny opis co bedzie. Duch Święty wypełni wszystkich dobrych ludzi. Zeby zrozumiec to mozna uzyc porownania. Taki czlowiek napelniony Duchem Świętym juz dzis np. nagle potrafi mowic obcym jezykiem! Co wymaga lat nauki. A to jeszcze bedzie mocniejsze! KIEROWANIE NP. HURAGANEM NIE BEDZIE PROBLEMEM! Wiara bowiem góry przenosi.
Nie bójcie się, kochane dzieci, podobnie jak pierwsi chrześcijanie, wołać: „Przyjdź, Panie Jezu”. Niech to będzie radosne wołanie, a nie głos przygnębienia, ponieważ objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna jest wyzwoleniem wiary, objawieniem Majestatu Bożego i prawdy o całym stworzeniu. MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻY WSZĘDZIE TAM, GDZIE ZOSTANIE PRZYJĘTA!
Czyli wołać Marana Tha! To jest oczekiwanie na radosc nie na ,,koniec swiata".
Wierzcie coraz głębiej i mocniej, że zło zostanie pokonane, a ludzkość zostanie rozliczona ze swoich czynów. Zrozumcie, Moje kochane dzieci, że w każdym czasie Bóg podąża za człowiekiem – jest z Nim w radości i smutku. Chodził w raju, przemierzał ścieżki w Galilei i przychodzi także teraz w obecnym czasie. Przychodzi, by umocnić was Swoim Świętym Ciałem, które nieustannie ofiaruje na ołtarzach świata. Pamiętajcie jednak, Moje drogie dzieci, że czas powrotu Syna Bożego zarezerwował sobie Bóg i nie waszą rzeczą jest znać miejsce i czas. Nie bądźcie ciekawi, lecz zawsze gotowi na spotkanie z Nim.
To nie jest rzecz dla ciekawskich. Trzeba zawsze byc gotowym bo KAZDY tak czy inaczej stanie z Jezusem twarza w twarz. Zatem nie ma ,,straconego czasu" na przygotowanie tego spotkania.
Zanim Mój Boski Syn powróci na ziemię, musi objawić swoje oblicze Jego przeciwnik. Ludzkość staje nieustannie w konfrontacji pomiędzy Chrystusem a antychrystem, który ukazuje swoją moc coraz wyraźniej. Nie dajcie się zwieść, ponieważ jego działanie przybiera coraz bardziej przebiegłe formy.
Czyli nie spodziewajcie sie bykopododnej małpy z rogami ktora bedzie widoczna gdzies tam...
Reprezentuje on rzeczywistość, która jest sprzymierzeńcem szatana, który doprowadził do odstępstwa wiary. Nie zapominajcie jednak, że wystarczy tchnienie ust Mojego Boskiego Syna, aby go zgładzić. Już samo objawienie powtórnego przyjścia jest dla szatana klęską.
Bo nie moze nic zrobic.
Dlatego wierzcie w Przyjście Pana! Dzisiaj ta wiara zanika, ponieważ właśnie antychryst chce zasiać w sercach ludzkich zwątpienie i brak wiary na ostateczne zwycięstwo Boga. On chce, abyście mieli wrażenie, że Bóg opuścił swoje dzieci.
Dokladnie! Ale Jezus powroci!
Proszę was, Moje kochane dzieci, abyście nabrali większej odwagi. Módlcie się, przemieniajcie wasze życie, abyście mogli współdziałać z łaską, która jest wam dana. Nie bójcie się przyjąć Miłości Boga do waszych serc, aby stać się narzędziem w Jego ręku. Upadnijcie na kolana przed Bogiem i proście Go o przebaczenie, ale i wy sami nauczcie się wpierw przebaczać. Jeżeli chcecie być prawdziwymi Moimi dziećmi musicie żyć prawdą o miłości. A prawda jest taka, że miłość to nie tylko uczucie, ale także czyn.
Milosc to w niewielkim stopniu uczucie czyli chemia a w olbrzymim CZYN!
Moje kochane dzieci, w tym czasie – podobnie jak przy nawiedzeniu domu Zachariasza, chcę przynieść do waszych domów, do waszych serc Jezusa i Ducha Świętego: świętość i światło.
Kocham was, Moje dzieci. Rozważcie Moje słowa. Błogosławię wam w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Czyli glowa do gory
[128] 3. CZERWIEC 2011
Mój Anioł Stróż ukazał się obok mnie. Położył rękę na moim ramieniu i w pewnym momencie znalazłem się w „chmurze” światła, w której widziałem Kaplicę Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. W kaplicy modlili się ludzie. W miejscu, gdzie jest Cudowny Obraz stał tron a na nim siedziała Matka Boża. Na głowie miała złotą koronę a w prawej ręce trzymała berło. Wyglądała bardzo majestatycznie. Ubrana była w białą suknię i niebieski płaszcz. Z Jej piersi wychodziło światło w kształcie kręgu, które pulsowało. Tuż przed tronem Maryi stanął Anioł Ave. Spojrzał na mnie i powiedział:
ANIOŁ AVE: „Pochyl swoją głowę, człowiecze, przed majestatem Pani, Królowej i Hetmanki narodu Polskiego.
A Hetman oznacza w prawidlowym jezyku polskim WODZA WOJENNEGO! KRÓLOWA DOWODZI NA WOJNIE! DOKŁADNIE!
Uczyniłem tak jak Anioł powiedział i poczułem jak to pulsujące światło przenika moje wnętrzności. Podniosłem na chwilę wzrok a obok Tronu Matki Bożej ukazał się kamienny tron, na którym zauważyłem Pana Jezusa siedzącego w szkarłatnym płaszczu. Na głowie miał cierniową koronę i trzymał trzcinę w ręku. Anioł Ave uklęknął a ja zniżyłem nisko swoja głowę. Inny Anioł stanął obok mnie i poczułem na sobie dotyk jego skrzydeł. Pomimo tego, że miałem nisko pochyloną głowę, widziałem, że ten Anioł trzyma w jednej ręce złoty pierścień a w drugiej zwój.
Święty Anioł powiedział do mnie: (choć nie widziałem jak rusza ustami, to widziałem i rozumiałem wychodzące z niego światło w postaci słów):
ŚWIĘTY ANIOŁ: Błogosławiony naród, którego Królem jest Bóg!
Nie moze byc lepszego Króla! Aniol mowil duchowo!
Pan Jezus podniósł prawą rękę jakby w geście błogosławienia i powiedział: PAN JEZUS: Posłuchaj, Mój ludu: pasterze i owieczki, wielcy i mali! Oto przychodzę niebawem!
Sam Jezus to mowi!
[W tym momencie korona cierniowa na głowie Pana Jezusa zamieniła się w złotą koronę]. Zaprawdę, Polskę szczególnie umiłowałem i chcę ją wywyższyć w potędze Mojej. Lecz musi ona dochować wierności i „zachować, co otrzymała, by nikt jej wieńca nie zabrał”.[Teraz trzcina w ręku zamieniła się w złote berło].
Powtorzenie slow do Faustyny ktore ukazuja pierwsze miejsce Polski.
Przez wzgląd na Moją Matkę, która wyprosiła po latach długiej niewoli wolność dla was, przez wstawiennictwo świętych i patronów oraz odważnych Pasterzy Mojego Kościoła w waszym narodzie, udzieliłem wam łaski wiary, abyście zrozumieli, że Moja Matka nieustannie jest przy was.
Moglo by tak byc ze w politycznej niewoli pozstawalibysmy az do przyjscia Jezusa. Takie mamy ,,zaslugi".
To jest czas Jej nawiedzenia dla waszego narodu. To tutaj, gdzie jest Jej Tron zawsze wypowiadała słowa: ”Uczyńcie, cokolwiek mój syn wam powie”. Moja Matka prowadzi was w nowy czas, który się przed wami otwiera i oczekuje od was współpracy i zaangażowania.
Otwiera sie nowy czas!
Moja Matka ma udział w Mojej królewskiej godności, ponieważ wszystko co otrzymała, otrzymała ode Mnie poprzez Jej Macierzyństwo a Jej królewskie panowanie jest Jej macierzyńskim prawem. Jako Królowa tych ziem pragnie oddać wasz naród pod Moje królewskie panowanie. Wszystko, co „rodzi się” z Niej, rodzi się z Ducha Świętego.
Kazdy otrzymal wszystko od Boga.
Kolejne potwierdzenie ze czas jest bliski. Jest to pocieszenie i umocnienie. Bo przeciez to wszystko złe wreszcie sie skonczy. Ktoz normalny nie chcialby konca zła czyli powrotu RAJU!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:25, 12 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Kiedy spoglądam na was surowym wzrokiem, to zawsze przychodzi Moja Matka, by wstawiać się za wami. Przychodzi jako Matko Królowa do swego Króla, bo przecież Ona nie chce zatrzymać was dla siebie, lecz poddać pod Moje królewskie panowanie. [Teraz szkarłatny płaszcz przemienił się w płaszcz królewski].
Bóg robi w ten sposob miejsce dla Matki.
Dlatego pytam was w Jej imieniu:
- Skoro nazywacie Mnie Królem, dlaczego nie chcecie oddać Mi królewskiej czci i uznać Moje królewskie panowanie nad waszym narodem?
Dlaczego nie chcecie? Ja chce!
Przyjąć Królestwo Moje to znaczy przyjąć Mnie za Króla z całą konsekwencją i prawem Mojej królewskiej władzy. Bez Mojego błogosławieństwa każda władza na ziemi jest słaba i dwuznaczna.
To widac.
Moje Królestwo ukazuje się nie w ziemskim blasku, lecz w pokorze, dlatego wszędzie tam, gdzie uznane jest Mój królewski Majestat, tam panuje prawdziwy pokój i prawdziwa sprawiedliwość, gdzie OJCIEC otrzymuje prawdziwą chwałę i uwielbienie.
Inaczej nie jest to mozliwe.
Moje Królowanie stawia wymagania, ale one są warunkiem prawdziwej przemiany. Izrael Mnie odrzucił, pierwsza Córa Kościoła Mnie nie przyjęła, inne narody coraz bardziej buntują się przeciwko Mojej władzy. Czy chcecie aż tak bardzo zranić Moją Matkę i nie przyjąć Mnie za Swego Króla, którego Ona dla was zrodziła?
Zdrada Izraela oraz odrzucenie Boga we Francji. Inni nie lepsi. WY CHCECIE BYC JAK ONI?!
- Nazywacie Mnie Miłosiernym, a dlaczego tak mało ufności pokładacie jeszcze w Moje miłosierdzie? Ja pragnę udzielić wam tego, co otrzymałem od Ojca, aby Jego chwała była pełna w całym stworzeniu.
Tylko i wylacznie wy jestescie przeszkoda!
Pamiętajcie, że beze Mnie nic uczynić nie możecie, także w wymiarze odnowy narodu. Bez przyjęcia Mojego Królewskiego panowania, odcinacie się od Korzenia a wszelkie wasze wysiłki będą ograniczały was do ziemskiego pojmowania władzy.
Kazde reformy beda nieudane w istocie nawet jak cos poprawia to na krotko ale najpewniej pogorsza...
Moje Miłosierdzie objawia się w Miłości i jest wezwaniem do przemiany serc. Dostępujecie Mojego Miłosierdzia, które jest odpowiedzią na wasze wołanie. Jeśli szczerze modlicie się do Ojca jak was nauczyłem: „Przyjdź królestwo Twoje”, to musicie mieć świadomość, że Ja i Ojciec jedno jesteśmy a wiąże się to z Planem ratunku ludzkości i narodów oraz z Jego Miłosierdziem.
Wlasnie! Mowicie PRZYJDZ KROLESTWO TWOJE i co???
- Mówicie, że jestem Miłością, a jaki szacunek okazujecie tej Miłości, kiedy przychodzę do was i karmię was Moim Ciałem? Dlaczego nie chcecie zgiąć waszych kolan przed królewskim Majestatem Miłości? Miłość do was zaprowadziła Mnie na krzyż i ta sama Miłość uwięziła Mnie w Eucharystii.
On umarl dla was a wy co? Jak Go ujrzycie NIE WYTRZYMACIE TEGO! Bedziecie sama podłością przy Nim!
Gdy poddacie się pod panowanie Mojego Królestwa i oddacie Mi prawdziwą cześć w Eucharystii, to spełnię dla was Moją obietnicę: „Pokój zostawię wam i pokój Mój dam wam”. Gdyby wielcy umieli upaść na kolana przed Chlebem życia, w którym cały jestem obecny, to uznaliby całą swoją zależność ode Mnie.
Bóg obiecuje ALE NIE ZE WCISNIE DOBRO NA SILE!
- Przychodzicie do Mnie i mówicie: Nauczycielu, a wstydzicie się krzyża i pozwalacie, aby go deptano i nie szanowano! Wstydzicie się krzyża, który zawsze był znakiem waszego zwycięstwa. Z pod jego stóp otrzymaliście Moją Matkę, a teraz boicie się przyznać do krzyża i chcecie go zamknąć jako symbol prywatnej sprawy, a nie znaku zwycięstwa dla całego narodu.
Tak jest widoczna obawa przed poruszaniem tematu krzyża.
[/color][/b]Pytam was kapłani, dlaczego opuszczacie Moje owce? Dlaczego nie wspieracie jedni drugich.? Jak rozumiecie spełnienie obietnicy o jednym Pasterzu i jednej owczarni, gdy sami nie jesteście w jedności! Bądźcie wiernymi Moimi świadkami i wiernymi synami tego narodu. Spoglądajcie na Mnie i na tych, którzy was potrzebują.[/color][/b]
Jak ma byc jedna owczarnia gdy sa klotnie.
Dzieci Moje!
[Przy tych słowach kamienny tron zamienił się w Tron pełen światła i wychodzącego z niego majestatu].
Powtarzam wam jeszcze raz słowa, abyście je rozważyli i przyjęli, że „tu na Jasnej Górze przyjdzie zbawienie dla Polski przez Intronizację, a gdy to się stanie Polska stanie się silna i potężna.”
Inronizacji trzeba dokonac na Jasnej Górze co logiczne, bo tam jest Królowa.
Pomimo podziałów zwycięstwo przyjdzie przez Mój Kościół, bo litość mam dla prześladowanych i prześladujących. Wierność Mojej Matki wobec ślubów i zawierzenia, które składaliście, jest większa od waszej niewierności i dlatego wysłuchuję Jej próśb i Jej wstawiennictwa za wami. Czas zwycięstwa i jego zakres zależy jednak od was samych.
ZWYCIĘSTWO a zwyciestwo to tez roznica.
Nie porzucajcie nadziei, nie ustawajcie w wierze. Bądźcie silni i wytrwali, bo kiedy będzie się zdawało, że wszystko jest przegrane przyjdę z Moją Chwałą, by pokonać waszych wrogów.
Czyli dramat. Osiagniemy dno...
Pan Jezus spojrzał na Matkę Bożą. Zastanowiło mnie jak zmieniał się widok Pana Jezusa podczas, gdy mówił.
Ona jest RADOŚCIĄ BOGA!
Nasza Królowa spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: Człowiecze, w miarę jak będziecie waszymi czynami potwierdzać wasze zaangażowanie w plan ratowania i odnowy waszej ojczyzny i przemieniać wasze życie narodowe, bliższy stanie się czas uznania Mojego Syna za Króla i Pana waszych serc i Jego królewskiego panowania nad waszym narodem. Teraz wszystko leży w waszych rękach. Przylgnijcie do Mojego Niepokalanego Serca i odnówcie w narodzie oddanie się w macierzyńską Niewolę Mojej Miłości.
TRZEBA SIE PRZEMIENIAC ABY PRZYSPIESZYC DOBRO!
Moje kochane dzieci, w trudnych i decydujących momentach Ja zawsze stałam przy was. Dobry Ojciec w Niebie zawsze posyłał waszemu narodowi ludzi odważnych i napełnionych darami Ducha Świętego, aby – poprzez świadectwo ich wiary – dodać wam nadziei, wiary, a przede wszystkim, aby umocnić was w jedności i urzeczywistnić wasze zawierzenie.
Czyli święci!
Teraz także przygotowuje Swojego „namaszczonego”, aby stał się zapalonym światłem wiary i dał pełne świadectwo dla umocnienia waszego narodu. Czas jego działania jest czasem Boga, dlatego trwajcie w nadziei.
Jakas osoba bedaca wzorem!
To będzie także czas rozkwitu dla Świętego Kościoła, który przejdzie oczyszczenie. Trwajcie w tej nadziei, Moje kochane dzieci. Pamiętajcie, nie opuszczajcie Świętej Matki Kościoła. Teraz nadszedł czas pokuty i pokory dla odnowienia jedności, szczerości a przede wszystkim dla umocnienia prawdziwej wiary.
Przezywamy oczyszczenie...
Moje kochane polskie dzieci, z odwagą trzymajcie się tradycji i prawdy, która jest drogą dla waszej przemiany i odnowy. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Trzymac sie polskości!
Miałem wrażenie jakby Anioł zasłonił mnie swoimi skrzydłami i wszystko zniknęło.
Boże, który jesteś Stwórcą wszystkiego co istnieje,
Ty dałeś nam tchnienie życia.
Powołałeś Ojczyznę naszą Polskę do przekazania światu iskry Bożego Miłosierdzia, na powtórne przyjście Twoje.
Nie opuszczaj nas, mimo naszych grzechów, waśni, słabości i niewierności, pychy i egoizmu.
Pozostań z nami, Pragniemy Cię przebłagać, zatrzymać naszą modlitwą byś dokonał zmartwychwstania serc naszych.
Boże, który jesteś Miłosierdziem i Sprawiedliwością, nie pozwól nam zmarnować dziedzictwa posługi błogosławionego Jana Pawła II i naszych świętych Rodaków.
Tobie powierzamy losy naszej Ojczyzny jej teraźniejszość i przyszłość.
Przez miłość do Matki Bożej, prosimy Cię Jezu, uchroń nas od słusznej kary za nasze grzechy, od głodu, ognia wojny, zniszczenia.
Dokonaj swojej Boskiej interwencji w obecnej chwili.
Bez Ciebie nic nie możemy uczynić, a z Tobą możemy wszystko, by Polska była wierna Twojej woli abyś mógł ją wywyższyć w potędze i świętości. Amen
Wspaniala modlitwa o Polskę! Zawiera wszystko co potrzeba! Samą prawdę! Jest wlasciwie blaganiem o ratunek z Nieba. Przed kim? Przed ,,rodakami". Ktoz inny niszczy Polskę? Wiekszosc tutejszych. Wcale nie wrogowie zewnetrzni sa najgorsi. Oni zreszta nic nie moga jesli wy nie odrzucacie Boga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:50, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[129] 12 czerwiec 2011 ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO
Matka Boża ukazała się w świetlistym obłoku. Piękne jasne światło otaczało całą jej postać. Wokół jej głowy było 12 gwiazd a między nimi siedem złotych płomieni. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze. Zawierz wszystko Bogu i o nic się nie martw, ponieważ Bóg cię prowadzi, abyś umacniał tych wszystkich, którzy słuchają Moich słów; i przyniósł światło tym wszystkim, którzy poszukują prawdy. Moje Serce jest lekarstwem dla twojej słabości. Uniż swoją głowę i przyjmij Moje matczyne błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
To samo i do mnie...
Moje kochane ziemskie dzieci, przychodzę do was dzisiaj jako Oblubienica Ducha Świętego – Pełna Łaski, aby was wszystkich umocnić i przygotować na nowe zesłanie Ducha Świętego w wieczerniku Mojego Niepokalanego Serca. Pragnę was umocnić Moją Miłością i obdarzyć prawdziwą nadzieją, abyście przemieniali wasze życie.
Bedzie nowe zeslanie! I nie chodzi o takie jak zawsze przez te 2000 lat.
Dzisiejsza uroczystość, którą Święta Matka Kościół uroczyście sprawuje, jest znakiem, że Duch Święty działa w Kościele i jest z Nim pomimo ciemności i ułomności ludzkiej. Dzięki Jego łasce i działaniu otrzymujecie sakramenty i jesteście jednym ciałem. To właśnie Duch Święty sprawia, że Kościół – a więc także i wy – otrzymujecie łaskę nieustannego odnawiania się i przemiany. Duch Prawdy, Pocieszyciel, pomaga także wam przeciwstawiać się „księciu kłamstwa” i przekonuje świat o posłannictwie Mojego Boskiego Syna i klęsce szatana.
A w historii widzieliscie to w Polsce w latach 1978-80. Papiez i Solidarnosc.
Moc Ducha Świętego ujawnia się także w waszej walce o prawdziwą godność Mojego Boskiego Syna i pozwala wam stanąć po stronie prawdy, abyście mogli dać prawdziwe świadectwo waszej wiary. Dlatego tak często wam powtarzam, Moje kochane dzieci, nie opuszczajcie Kościoła, ponieważ poza Kościołem stajecie się łatwym łupem dla szatana. Trwajcie w cierpieniach Kościoła, jednoczcie się z Jego krzyżem i bądźcie cierpliwi we wzajemnej próbie.
Nie ma nigdzie lepiej niz w Kościele.
Prawdziwy Kościół Mojego Boskiego Syna jest prześladowany, ponieważ wielu pasterzy pogubiło się na drodze swojego powołania, gdyż zwiodła ich pycha i posiadanie władzy. Biedni są Moi synowie kapłani, którzy odeszli z drogi swojego powołania. Bardzo smuci się Moje Matczyne Serce, kiedy widzę, że Moi Synowie nie są w prawdziwej jedności. Szatan z całą swoją przebiegłością wdarł się do wielu serc kapłańskich, by ich poróżnić i zasiać niezgodę.
Nr. 1 ojciec Rydzyk...
Jeśli Moje umiłowane dzieci odrzucają z całą świadomością działanie łaski Ducha Świętego, to w jego miejsce wchodzi szatan z całą swoją przewrotnością. Skoro człowiek buntuje się przeciwko Bogu, nie chce ugiąć swoich kolan przed Boskim Majestatem, to sam wprowadza chaos i niepokój, a przecież Duch Święty jest źródłem porządku i harmonii.
Nie próżni. Gdy ktos odrzuca dobro to logicznie moze tylko przyjac zlo. I na odwrot. Czyli ateisci odrzucajacy zlo przyjmuja dobro czyli Ducha Świętego.
Duch Święty uczestniczy także w tej próbie, którą przeżywa Kościół – nie stwarza nic nowego, ale „wszystko czyni nowym”, to znaczy, że udziela łaski odnowienia i uświęcenia. To On sprawia, że wierne dzieci coraz bardziej dostrzegają zło i odczuwają tęsknotę za powracającym Moim Boskim Synem. I to jest właśnie szczególny czas działania Ducha Świętego w was, Moje kochane ziemskie dzieci – ponieważ On doprowadzi całą ludzkość do prawdy.
I wtedy bedzie Królestwo Jezusa.
„Duch i Oblubienica” wołają jednym głosem Marana Tha – Przyjdź Panie! I Mój Boski Syn odpowiada twierdząco, że „Przyjdzie”. Mój Boski Syn zna dobrze próbę Kościoła, zna jego słabości, dlatego nie pozostawia Go samego, lecz przychodzi Mu z pomocą. To wezwanie jest także wołaniem tych wszystkich, którzy wraz z Oblubienicą znaleźli się na pustyni. To wołanie jest wyrazem tęsknoty wiernych dzieci, którzy oczekują prawdziwego pokoju i przyjścia Mojego Boskiego Syna.
Marana Tha!
Musicie poddać się działaniu Ducha Świętego, abyście mogli odkryć na nowo swoje człowieczeństwo i jedność z Chrystusem. Dlatego też odnowienie ludzkości i oczyszczenie Kościoła dokonuje się w „bólach”, ponieważ doświadczenie prawdy dla człowieka, który świadomie odrzucił łaskę i obraz Boży w sobie, jest bolesnym wydarzeniem. To, co sprawia człowiekowi duchowe cierpienie to prawda i rzeczywistość.
Prawda boli nikczemnika.
Dlatego też musicie zrozumieć, Moje kochane dzieci, że doświadczenia, które teraz przeżywa cała ludzkość, jak również nadchodzące wydarzenia, przed którymi stoicie, są ostrzeżeniem wynikającym z pełnego Miłości Planu Bożego. Bóg chce wyzwolić was z grzechu, abyście żyli w wolności dzieci Bożych i przyjęli wewnętrzny dar bycia „nowym człowiekiem”.
Wszystko jest ze strony Boga tylko dla dobra czlowieka.
Wtedy poznacie swoją słabość i zrozumiecie, że prawdziwa doskonałość i dojrzałość nie jest owocem wysiłku człowieka, lecz rezultatem zjednoczenia z Chrystusem – Moim Boskim Synem – w Duchu Świętym. Dlatego musicie nieustannie pogłębiać swoją wiarę, dawać świadectwo prawdzie i odpowiadać na Boże wezwanie.
Sami sie nie oczyscicie. To moze zrobic tylko Bóg.
Duch Święty umocni Kościół, oczyści go i nastanie nowa wiosna Kościoła, który wyjdzie obronną ręką ze wszystkich sztormów i prześladowań. Musicie tylko wytrwać do końca. Gromadźcie się wokół kapłanów, którzy dają prawdziwe świadectwo swojemu powołaniu i módlcie się za tych, którzy ranią Serce Mojego Boskiego Syna i Moje. Kryzys Kościoła jest przejściowy, natomiast Jego chwała jest wieczna!
Wspaniale madre slowa.
Jeśli jesteście dziećmi wiary, to z radością i pokojem oczekujcie na nadchodzące wydarzenia. Nie martwcie się o waszą przyszłość, ponieważ Bóg jest z tymi, którzy Go miłują. Wróg zostanie pokonany a wraz z nim wszyscy ci, którzy oddali pokłon bestii i w swojej zatwardziałości nie nawrócili się do Boga.
Kocham was i błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Cale zło bedzie wymiecione! O nic mam sie nie martwic! Tylko sie cieszyc! TO JEST MATKA! Az chce sie żyć!
[130] 19 czerwiec 2011 TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ
Po Komunii św. ukazało się bardzo jasne światło, które rozchodziło się we wszystkich kierunkach. W tym świetle ukazał się jasny krzyż, którego belki poprzeczne podtrzymywały ręce. Na środku krzyża ukazała się złocista gołębica a na krzyżu wisiał Pan Jezus. Pod jego stopami stanęła Matka Boża ubrana na biało. Miała ręce złożone do modlitwy a przez nie przewieszony niebieski różaniec. Pomiędzy Głową Pana Jezusa a Gołębicą ukazała się piękna tęcza, na której było napisane MIŁOŚĆ, JEDNOŚĆ, SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Przypuszczam, ze tego nam brakuje...
Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: Uniż swoją głowę, człowiecze, i z całą świadomością swojej nicości przyjmij błogosławieństwo, które tobie przynoszę. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Przekaż wszystkim słuchającym Mnie dzieciom, aby nabrały odwagi i umacniały swoją wiarę.
Moje kochane dzieci! Przychodzę dzisiaj do was, aby wraz z wami wychwalać Trójjedynego Boga: oddać Mu cześć, chwałę i uwielbienie za wszystkie Jego Dzieła, które dokonał w akcie stworzenia, zbawienia i uświęcenia!
Dziekczynienie jest wazne!
- Pragnę razem z wami dziękować OJCU za dzieło Jego odwiecznej, ojcowskiej Miłości stwarzającej wszystkie byty widzialne i niewidzialne. Wraz ze Mną dziękujcie Ojcu, że wybrał mnie jako Swoją CÓRKĘ i ukształtował Moje Niepokalane Serce.
Jesli dziekujecie znaczy to ze wierzycie.
- Uniżcie się w głębokiej wdzięczności przed SYNEM, Który dokonał dzieła zbawienia, ukazał światu Oblicze Ojca i wybrał Mnie za swoją MATKĘ. Boski Syn zrodzony a niestworzony, współistotny Ojcu jest Mocą i Mądrością. Dziękujcie Mu za Jego Słowo, a przede wszystkim, że pozostał ze stworzeniem po wszystkie dni a Jego królewskiemu panowaniu nie będzie końca.
Wdziecznosc rodzi miłość.
- Uwielbiajcie i wysławiajcie DUCHA ŚWIĘTEGO, Który napełnia całe stworzenie swoją mocą, uświęca je i prowadzi do Ojca przez Syna. Śpiewajcie pieśń dziękczynną wraz ze Mną, że uczynił Moje Łono i Moje Serce Swoją Świątynią i uczynił naczyniem napełnionym Jego darami, przez co stałam się Jego szczególną OBLUBIENICĄ. Duch Święty w szczególny sposób napełnia całe stworzenie Słowem Bożym, jest Panem i Ożywicielem, Który od Ojca i Syna pochodzi i, który wraz z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę.
Dziekujac pielegnujemy w sobie dobro.
JAK WIDZICIE, MOJE KOCHANE DZIECI, WYCHWALAJĄC BOGA I DZIĘKUJĄC MU ZA WSZYSTKO, ZACHĘCAM WAS, ABYŚCIE PODOBNIE TO UCZYNILI ODMAWIAJĄC CZĘSTO WYZNANIE WASZEJ WIARY!
Matka jest wzorem
Takie jest i powinno być świadectwo Kościoła! Jeżeli będziecie odnawiać często akt waszej wiary, to wtedy zostanie on przepełniony uczuciem i wypełniony sercem. Jeśli będziecie czynić to z całą świadomością, wtedy będziecie mogli lepiej go przeżywać i stanie się on dla was bardziej osobisty, podobnie jak osobista jest relacja Boga z wami.
To jest jak widac nam potrzebne nie Bogu! On jest sczesliwy Sam z Siebie!
Jeśli przechodzi on bez wrażenia – tylko wypowiadany językiem – to nie może on przerodzić się w czyn. Jeśli prawdziwie oczekujecie własnej przemiany, to musicie autentycznie przeżywać swoją wiarę, uświadomić sobie Boga za Którym tęsknicie, ponieważ tutaj na ziemi „poznajecie tylko po części”.
Sztuczne i mechaniczne wymawianie nic wam nie da.
Musicie uświadomić sobie swoją nicość i małość. Wielkość Boga, możecie poznać na kolanach i ukorzyć się przed Jego Majestatem. Wznoście wasze oczy ku Bogu, ale tak, jak czyni to stworzenie wobec swojego Stwórcy: ze czcią, podziwem i z poczuciem uzależnienia...
Bo to po prostu prawda ze wobec Boga czlowiek niczym.
Akt wiary jest nie tylko uznaniem prawdy, ale przede wszystkim spotkaniem z Bogiem, który jest Osobą i kryje w sobie tajemnice niedostępne dla rozumu ludzkiego. Chociaż rozum ludzki uznaje istnienie Boga to jednak wyznanie wiary jest nadprzyrodzoną łaską Bożą. I to pragnę wam uświadomić, Moje kochane dzieci! PAMIĘTAJCIE, ŻE WASZE ŻYCIE NA ZIEMI JEST WYPEŁNIONE NIE TYLKO TRUDEM, TROSKĄ I WALKĄ, ALE TAKŻE SŁUŻBĄ BOGU.
Chociaz da sie rozumem dojsc do faktu istnienia Boga to nie da sie Go spotkac w ten sposob! ON MUSI NAM TO DAĆ! To tez wynika z rozumu. Stworzenie nie moze miec zadnego wplywu na Stwórcę! ZADNEGO! Relacja z mocy logiki jest odwrotna. Stwórca moze zrobic ze stworzeniem wszystko. Na odwrot nic!
Zrozumcie, że wasz dzień powszedni nie powinien być wypełniony tylko pracą, troską i niepokojem, lecz także otwartością na przyjęcie łaski Bożej. Nie możecie polegać tylko na tym, co cielesne, lecz otworzyć się na to, co jest duchowe i nie dostępne dla zmysłów.
Bytowanie materialistyczne to koszmar.
Jeśli pragniecie Mnie naśladować, to musicie otworzyć wasze serca i oczy duszy na działanie Bożej Miłości. W Moim ziemskim życiu poznawałam Trójjedynego Boga i stopniowo doświadczałam Jego działania. Jako dziecko doświadczyłam Bożej Miłości Ojca, Którego znałam jako potężnego Ojca Izraela i rozważałam łaskę Mojego Niepokalanego Poczęcia.
Matka tez dojrzewala.
W chwili zwiastowania dowiedziałam się, że ten Ojciec ma Syna, Którego mam począć za sprawą Ducha Świętego. W tym momencie doświadczyłam działania całej Trójcy Świętej, a Moje Fiat było wyznaniem wiary w Trójcę Przenajświętszą i rozważałam jak Ojciec, Syn i Duch Święty działają w odrębny sposób dla wspólnego dzieła. Bóg objawił po raz pierwszy w historii pokornej służebnicy Pańskiej swoją Boską naturę w trzech Osobach!
Pierwsze Objawienie Trójcy!
Bóg wprowadził Mnie w Swoją Tajemnicę! Zapytałam: „Jak się to stanie skoro nie znam męża?”, ponieważ zrozumiałam, że w Moim posłannictwie nie jestem służebnicą mężczyzny, lecz „służebnicą Pańską” – zrozumiałam, że Moje Macierzyństwo pochodzi od Boga Ojca, które potwierdza Jego Boski Syn a Duch Święty rozszerza na wszystkie Moje dzieci.
Kolejne etapy.
Dokonane Wcielenie SŁOWA we Mnie otworzyło prawdziwe Objawienie Trójjedynego Boga dla całego stworzenia, gdzie Ojciec objawia Swoją MIŁOŚĆ, Syn JEDNOŚĆ z Ojcem i Duchem Świętym a Duch Święty przypomina o SPRAWIEDLIWOŚCI. Rozważcie, Moje kochane dzieci: skoro cała Trójca objawiła swoje działanie w chwili zwiastowania, tak również działa teraz przeze Mnie w historycznym biegu wydarzeń, abyście mogli lepiej zrozumieć znaczenie Mojego Pośrednictwa i zapowiedzianego Tryumfu Mojego Niepokalane Serca.
Bóg w Trójcy caly czas dziala przez Matkę, bo tak chce!
Proście Mnie o pomoc w wyznawaniu waszej wiary, w pełnieniu woli Boga, w coraz głębszym poznawaniu i zjednoczeniu z Boskim Synem a także w doświadczeniach całego Kościoła i waszego życia codziennego.
Duch Święty udzielił Mi pełni Łask i płodność Mojego Macierzyństwa jest Jego owocem, Które Duch Święty udziela przez Moje Niepokalane Serce.
Błogosławię wam wszystkim i tobie Moje drogie dziecko z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Trzeba Ją prosic o pomoc we wszystkim, bo tak wsazuje Bóg, a Ona przypomina o tym. I zreszta to jest wspaniale ze tak to Bóg urzadzil. Nie jest to zaden przykry obowiazek przeciez, tylko sama radosc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:50, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[131] 23 czerwiec 2011 BOŻE CIAŁO
W jasnym świetle ukazała się biała Hostia otoczona promieniami. W tej Hostii widoczny był złoty kielich. Hostia zaczęła się zmniejszać. Tuż za nią ukazał się Pan Jezus a Hostia jest teraz w miejscu Jego Najświętszego Serca. Na Hostii utworzyła się jakby rana a z kielicha wypływa Krew i przenika przez białą Hostię.
Pan Jezus spojrzał na mnie swoim wzrokiem, który przeszywa całe wnętrze, i powiedział:
PAN JEZUS: Człowiecze, uniż się i słuchaj Moich słów, które przez ciebie kieruję. O nic się nie martw, bo Moja uzdrawiająca Miłość przygarnia cię do Mego Serca.
Ze wzgledu na dzien Sam Pan Jezus!
Jestem Bogiem Miłości. Przyszedłem na ziemię, aby wam służyć i objawić Oblicze Ojca i posłać Ducha Świętego. Oddałem za was Moje Ciało i przelałem za was Moją Krew, by pojednać całe stworzenie z Ojcem, abyście mogli stać się także Jego dziećmi.
Same te slowa przeszywaja!
Słowa, które otrzymałem od Ojca i powierzyłem je Kościołowi, aby je przyjął i strzegł pod natchnieniem Ducha Świętego, są dla was wszystkich zapewnieniem, że Kościół jest Moim Mistycznym Ciałem i pozostaję w Nim. Moje Serce utrzymuje i karmi Kościół. Dlatego wiedzcie, że Kościół, który dla was jest Matką, jest godny czci i Miłości. Jest ze Mną zjednoczony w poniżeniu, prześladowaniu, biczowaniu, przybijaniu do krzyża i przeżywa także moment opuszczenia, aby zmartwychwstać i zajaśniej blaskiem Mojej Chwały.
Kościół TO CHRYSTUS! Dlatego nie przestaje NIGDY BYĆ ŚWIĘTY! Logika.
RADUJCIE SIĘ, ŻE JESTEŚCIE CZŁONKAMI MOJEGO MISTYCZNEGO CIAŁA. JEŚLI MNIE KOCHACIE, KOCHAJCIE TAKŻE MÓJ KOŚCIÓŁ, ZA KTÓREGO WYDAŁEM CAŁEGO SIEBIE.
NIE MA INNEGO! Jedyny Prawdziwy Bóg powolal Jedyny Prawdziwy Kościół. Reszta jest błędem.
Podczas wielkiej godziny pojednania wszystkiego na krzyżu wyrwał się z Mojego wnętrza krzyk: „Boże Mój, Boże Mój, czemuś mnie opuścił”. W tej godzinie byłem jak najściślej zjednoczony z grzeszną ludzkością i w Moim człowieczeństwie pragnąłem doskonale wynagrodzić Ojcu, Który ukrył Swoje Ojcostwo. Dlatego nie nazywam Go w tej chwili Moim Ojcem, lecz Bogiem, jako znak dla Kościoła, aby z jego wnętrza wychodziła nieustanna tęsknota za Bogiem.
Kazde zdanie Jezusa wyraza tyle znaczen ze nie sposob opisac. A zatem nie tylko chodzi opuszczenie Jezusa. Takze i przyklad ze tesknota do Boga jest JEDYNA PRAWIDLOWA!
Mimo tego opuszczenia Ojciec objawił stworzeniu najbardziej pełne i autentyczne Moje posłannictwo jako Odkupiciela. W chwili, kiedy w Moim człowieczeństwie odczułem oddzielenie od Ojca, dokonało się pojednanie ludzkości z Ojcem. Wiedziałem bowiem, że w tym opuszczeniu i wyniszczeniu, które sięga głębi Mojego Serca, dopełnia się zadośćuczynienie.
Byl to moment pojednania ludzkosci.
GDY MÓJ KOŚCIÓŁ I STWORZENIE DOŚWIADCZA MILCZENIA BOGA, OZNACZA TO, ŻE MOJE MISTYCZNE CIAŁO PRZEŻYWA KRYZYS ZJEDNOCZENIA Z OJCEM. IM BARDZIEJ JEDNOCZYCIE SIĘ Z CIERPIENIEM KOŚCIOŁA, TYM (BARDZIEJ) JEDNOCZYCIE SIĘ ZE MNĄ I Z MOIM ZMARTWYCHWSTANIEM.
Bylo to ,,milczenie Boga" ktore jest nocą ciemną. Znana zwlaszcza u pojedynczych ludzi.
W Najświętszym Sakramencie jednoczycie się we Mnie z Moim Kościołem i tam doskonalej poznajecie Jego Rany. Im ściślej będziecie ze Mną zjednoczeni w Najświętszym Sakramencie, tym obfitsze strumienie łask popłyną na was z Mojego Serca w każdym czasie.
Bo jestescie bardziej otwarci! Strumień łask jest taki sam! Tylko wiecej mozecie zaczwrpnac.
Ja jestem Głową Kościoła. We Mnie Kościół tryumfujący i walczący mają tę samą ofiarę Baranka i otrzymują ten sam pokarm. Kościół królujący karmi się chlebem Aniołów i są nim nasyceni, natomiast ziemski spożywa ten pokarm pod osłoną Chleba.
Czyli chleb w niebie nie majacy oczywiscie postaci pieczywa.
Jestem dla Kościoła Źródłem i nieustannie obecny w Najświętszym Sakramencie, gdzie zstępują Aniołowie, aby Mnie czcić, wielbić i adorować. To oni nieustannie składają swoje modlitwy przed Tronem łącząc niebo z ziemią w nieustannej adoracji. Przez wstawiennictwo Aniołów i Świętych zsyłam na ludzi łaskę i miłosierdzie., która z pragnienia Mojego Serca powinna ich pocieszać, pokrzepiać, uzdrawiać i napełniać radością.
Bóg daje wszystko!
Cóż jednak widzę, kiedy wierni nie chcą ugiąć swoich kolan, bądź nie pozwala im się na oddanie w pełni czci Mojemu Majestatowi. Jak Kościół tryumfujący nieustannie oddaje cześć i uwielbienie Barankowi, tak Kościół walczący zmaga się w czasie i przestrzeni z wrogami zewnątrz i wewnątrz.
Walczacy jest na ziemi. Triumfujacy w niebie.
Kiedy przystępujecie do świętej Komunii ze Mną, abym mógł wejść do waszych serc, otwórzcie wasze serca i pobożnie oddajcie chwałę Bogu, Panu waszemu. Zjednoczcie się z Moim Sercem oraz z Moim Kościołem tryumfującym i walczącym tutaj na ziemi. Tak zjednoczeni chwalcie Boga sercem i językiem. Dla oddania słusznej i sprawiedliwej czci uklęknijcie, adorujcie, módlcie się i cieszcie się Moją Obecnością.
Nigdy nie mozna dość uczcic Pana...
Już Moim Apostołom przekazałem pouczającą naukę, aby czuwali i modlili się, by nie wpadli w pokusę i sidła szatana. To samo powtarzam dzisiaj Moim kapłanom, aby czuwali, modlili się i dawali prawdziwe świadectwo ich wierności i oddania; aby dawali przykład prawdziwej czci i uwielbienia dla Mojego Ciała.
To ich sila! Trzymanie sie Boga!
Mój odnowiony Kościół otrzyma ogrom łask, ponieważ Duch Święty oczyści Mój Kościół Swoim uświęcającym Tchnieniem. W wierności Mojemu Kościołowi i zjednoczeniu z Jego cierpieniem doświadczacie już teraz łaski bycia „nowym stworzeniem”.
Juz teraz bedac dobrymi odczuwamy ogrom łask. Pozniej oczywiscie nastapi nieporownywalna ich ilosc gdy nastapi pełnia...
Pan Jezus zniknął natomiast biała Hostia jest nadal widoczna. Teraz ukazała się Matka Boża ubrana cała na biało a przed nią nadal jaśnieje Hostia. Matka Boża spogląda na mnie.
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze! Moje kochane dzieci, jestem Matką Jezusa a zatem Matką całego (Kościoła) wszystkich, którzy stanowią to Ciało. Tak jak Mój Boski Syn pragnę zbawienia i ratunku jak największy liczby dusz.
Tu na ziemi to najwazniejsze!
Jeśli pragniecie Mnie naśladować, to powinniście nosić w waszych sercach to samo pragnienie. Stańcie się świadkami waszej wiary i przykładem dla tych wszystkich, którzy nadal wątpią i poszukują prawdy. Pomóżcie Mi - waszej Matce – ponieważ potrzebuję waszego świadectwa, abyście dali przykład innym jak należy Boga adorować i uwielbiać. Pamiętajcie, że wszyscy jesteście powołani, aby stać się „współpracownikami Boga”.
Trzeba dawac przyklad gdyz mowienie nikogo nie zachwyci. I nawet nie o to chodzi ze ludzie nie potrafia bardziej ze nie chca. Ale widzac przyklad szbciej zrozumieja ze to dobro.
Moje kochane dzieci! Upadnijcie na kolana przed waszym i Moim Bogiem. Oddajcie Mu prawdziwą cześć jakie może oddać stworzenie w pokorze przed Majestatem i Potęgą swojego Stworzyciela i Zbawiciela. Jeśli pragniecie zjednoczenia z Moim Boskim Synem, jeśli chcecie dać świadectwo i wyznać wiarę w rzeczywistą obecność Mojego Boskiego Syna pod postacią Chleba, to łączcie się w postawie Mojego Boskiego Syna w Jego modlitwie w Ogrójcu, kiedy „upadł na kolana i modlił się”.
Bo On dal tak naprawde JEDYNY PRZYKLAD postepowania.
To nie wszystko jedno jak się modlicie, Moje kochane dzieci. Jako stworzenie posiadające ciało i duszę powinniście modlić się całą swoją postawą: duszą, sercem i ciałem. Postawa i gesty zewnętrzne są wyrazem tego, co jest w duszy. Dałam tego przykład w Moim uwielbieniu Boga: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, zbawcy Moim” . Jaka jest wiara, taka jest też postawa wiernego ludu.
Trudno sie modlic gdy nie ma sie tego w sercu.
Moje kochane dzieci bez ducha adoracji i miłości do Boga ponad wszystko - żadne zmiany w liturgii nie ożywią apostolstwa. Dzisiaj potrzebujecie na nowo odkrycia wewnętrznej prawdy, która przepełniona jest duchem modlitwy, pragnieniem objawienia się Chwały Boga, tęsknotą za przyjściem Chrystusa, nadejściem Jego Sprawiedliwości i Królestwa. Bez prawdziwej adoracji Kościół nie jest w stanie wypełnić swojej Misji przemiany i staje się sługą potęg tego świata.
Kocham was, Moje drogie dzieci. Rozważajcie Moje słowa. Błogosławię wam wszystkim z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Zadne reformy ,,techniki" nie pomoga gdy brak ducha! Duch ożywia. I zawsze chodzi tylko i wylacznie o szczere zwrocenie sie do Boga. Bez tego wszelkie czyny nawet wygladajace szlachetnie beda puste. Bóg tak stworzyl swiat ze chodzi w nim o dobro. I tylko dobro ma wlasnosc tworzenia. Szczerosc piekno czy prawda to sa rozne spojrzenia na dobro. I tylko dobro daje wlasciwy rezultat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:13, 14 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[132] 1 LIPIEC 2011 Najświętszego Serca Pana Jezusa
Kiedy kapłan błogosławił Najświętszym Sakramentem ukazały się piękne promienie. W miejscu Hostii było widoczne Najświętsze Serce Pana Jezusa – żywe i pulsujące. Promienie światła ogarniały wszystkich, lecz nie wszystkich przenikały.
Niegodni tez byli...
Z Najświętszego Serca usłyszałem głos:
PAN JEZUS: Człowiecze, uniż się przed Boskim Majestatem Serca i powiedz wszystkim, jak bardzo ich kocham. Niech dusze nie tracą nadziei, bo Ja mogę to, czego oni nie mogą. Niech zatem pozwalają Mi tylko działać i współpracują z Moją Wolą. Podnieś swoje oczy, abyś mógł odrobiną twoich zmysłów zobaczyć Moje Miłosierne i pełne Miłości Serce.
Jezus robi wszystko. Wy nic nie potraficie.
Dzieci Moje! Jeśli nie odrzucicie zła, które daje wam świat, to w Dniu Syna Człowieczego świat porzuci was i będzie szydzić z waszej zguby. Starajcie się oderwać wasze życie od umiłowania spraw doczesnych, a odniesiecie zwycięstwo nad światem. Ja zwyciężyłem świat. Ufajcie, gdyż i wy możecie go zwyciężyć, a gdy o to starać się będziecie, dam wam w Moim Sercu poznanie cichości i pokory – prawdziwej rozkoszy.
Zlo nic wam nie da. Szatan was wysmieje w piekle. Ze byliscie tacy glupi i dali sie zwiesc. Co myslicie ze bedzie wdzieczny? PIEKLO JEST KLESKA OSTATECZNA! USWIADAMIACIE SOBIE ZE JESTESCIE TYLKO ŁAJNEM I TAK JUZ ZOSTANIECIE NA WIEKI! Pieklo to pieklo.
Pamiętajcie: ktokolwiek prosi z ufnością o to, co nie jest przeciwne jego zbawieniu i nie sprzeciwia się Woli Ojca, zawsze to otrzymuje. Jeśli nie otrzymujecie wszystkiego od razu, to znaczy, że dopuszczam czas i trudności, abyście nauczyli się ufać Mi we wszystkim – a nie sobie.
Nie ma od razu bo to nauka ufnosci. Ale Bóg spelnia wszystko. Np. mnie.
W naśladowaniu Mojego Serca wypływa wypełnienie prawa i cała świętość. Umiłowanie naśladowania Mojego Serca jest rzeczywistym i niezawodnym znakiem wybrania. Żyjcie w bliskości Mojego Serca i w Mojej Obecności, a wtedy sami poznacie, że potrzebna jest przemiana i Duch Święty odnowi oblicze ziemi.
Im blizej Jezusa tym zło tego swiata bardziej brzydzi...
Duch Święty napełni narody swoją mocą, bo przecież całe stworzenie z tęsknotą oczekuje odnowienia wszystkich rzeczy i powrotu do Ojca. Wy sami nie możecie dać innym tego, czego sami nie posiadacie w waszych sercach. Dlatego jeśli pragniecie urzeczywistnienia Mojego Królestwa, to wpierw musicie zapoczątkować je w was. Jeśli będziecie nosić prawdziwą Miłość w waszych sercach, to będziecie mogli dzielić tą miłość z innymi. Jeśli pragniecie dać świadectwo pokoju i sprawiedliwości, to musicie stać się Moimi świadkami.
Co jest logiczne. Zeby cos osiagnac przynajmniej tego trzeba chciec a nie mozecie naprawic sobie duszy, bo jak? Ale Bóg potrafi!
Powiedziałem wam, abyście się ode Mnie uczyli, bo jestem cichy i pokornego serca. W ten sposób staniecie się błogosławionymi i posiądziecie Moje Królestwo. W Moim Sercu Ojciec objawia Swoją Miłość do ludzi i narodów i ukazuje ratunek i zbawienie dla świata. Gdy poświęcicie się Mojemu Boskiemu Sercu, wtedy w pełni będziecie mogli przyjąć Moje Królewskie panowanie nad wami i nad waszymi narodami, ponieważ Moje Serce jest bramą, która otwiera dla was tajemnicę uznania Mojego Królewskiego Panowania nad narodami. Zrozumcie, że uznanie Mojego Królestwa, jest konieczne dla odnowienia wszystkich rzeczy w porządku doczesnym i nadprzyrodzonym. Dzisiaj świat nie jest w stanie się uratować bez uznania Mojego Królewskiego Panowania. W narodach zaginie duch prawdy, jeśli nie przyjmą Mnie uroczyście za swojego Króla.
Bo niby jak chciecie odnowic swiat? Nawet nie wiecie od czego zaczac. A najpewniej dacie sobie spokoj. ,,Ja tam swiata nie naprawie". Albo co gorsza. Trzeba sie dostosowac... Uczciwie to czlowiek do niczego nie dojdze... Lub droga rewolucjonisty. WYSADZIC! Czyli terror. I na koniec jeszcze nałóg. Upić sie z tego wszystkiego czyli Rosja... To wszystko szatan. A tymczasem logiczna droga to Bóg. Tak jak ja.
Macie przykład: prośbę, jaką skierowało Moje Serce do pierwszej córy Mojego Kościoła [Francja]. Moje Boskie Serce oczekiwało odpowiedzi ze strony świeckiego króla, a kiedy on nie spełnił żądań Mojego Serca, wróg uczynił z państwa, które według Moich obietnic, miało stać się światłem dla innych, stało się krajem walczącym z Moim Kościołem i do dzisiaj szerzy swoje błędy w innych narodach. Odrzucając propozycję Mojego Serca, ten naród odrzucił możliwość uznania Mnie za prawdziwego Króla.
Slynna sprawa! Ludwik krol Francji NIE POSWIECIL KRAJU SERCU JEZUSA! Objawienia swietej Małgorzaty Alacoque. Nastapila rewolucja i potworne masakry w tym i zginal jego nastepca Ludwik. Francja stala sie narzedziem szatana. Zaczela szerzyc ateizm. Skonczylo sie to hańbą roku 1940 i KAPITULACJA PRZED HITLEREM! Polska np. nigdy sie nie poddala. Ale to malo. Ateizm przeniosl sie do Rosji zapatrzonej w Zachod ktory wtedy byl Francją nie USA i tam dopiero nastalo pieklo. Dzis Francja to kompletna ruina. Takie byly PRAKTYCZNE SKUTKI ODRZUCENIA INTRONIZACJI CHRYSTUSA!
W nabożeństwie do Mojego Serca odkrywacie pełnię Mojej Tajemnicy jako Boga-Człowieka. Kościół wzywa Moje Serce jako Króla i zjednoczenie serc, gdyż w waszym życiu i w życiu narodów powinny panować zasady Królestwa Pokoju i Miłości. Moje Królestwo ma was jednoczyć a nie dzielić!
Bo chcemy przeciez pokoju i dobra a nie ,,atrakcji wojny".
Słuchaj uważnie Moja Oblubienico, Kościele Święty! Mój Ojciec posłał Mnie, abym zapowiedział nadejście Królestwa Bożego, które stało się rzeczywistością w Moim Przyjściu na świat, w Mojej Osobie i w mocy oraz władzy udzielonej Mi przez Ojca. Właśnie dlatego powiedziałem, że „Królestwo Boże przychodzi w mocy”.
Krolestwo przychodzi w Jezusie a nie jakos ,,niezaleznie". To On!
Dopóki ludzkość nie powróci do głębokiej wiary nie może zobaczyć Królestwa Bożego, nie może zobaczyć Mnie jako królestwa Ojca. Moje królowanie jest Królestwem prawdy i króluję nad tymi, którzy „są z prawdy” i „słuchają Mojego głosu”. We Mnie Ojciec urzeczywistnia Swoje Królestwo i daje Mi władzę panowania i królowania nad tymi, którzy do Mnie należą.
Ktos zły nie moze zobaczyc Królestwa.
Podczas gdy Moje rany są znakiem zbawienia i zadośćuczynienia Ojcu, to Moje przebite Serce na krzyżu jest znakiem i symbolem Mojej Miłości. Jest objawieniem Mojej tajemnicy i największych głębin Mojego wnętrza, która pozwala wam wejść do Mojego Królestwa i Mojego Ojca w owym dniu, kiedy narody uznają Moją królewską władzę i nastanie nad światem Królowanie Pana i Jego Pomazańca.
Jego Serce to znak Miłości i przez Nie jest droga do Królestwa.
Królestwo Ojca jest zatem wszędzie tam, gdzie Ja króluję! Taka jest tajemnica BOGA- CZŁOWIEKA: Mesjasza –Króla!
Skoro narody pragną wolności, prawdy i sprawiedliwości, to muszą uznać Moje Królowanie. Od dusz poświęconych Mojemu Sercu żądam: wynagrodzenia, miłości i ufności, gdyż przez to mogę urzeczywistnić Moje Królestwo.
Trzeba ufac i wynagradzac.
Słuchajcie uważnie narody! Nawróćcie się i stańcie się Moimi świadkami. Waszym szczęściem i prawdziwą wolnością jest przyjęcie Prawdy o Moim królewskim panowaniu. Wszędzie tam, gdzie nie ma Mojego Królestwa, tam jest „królestwo” antychrysta – Mojego przeciwnika. On szuka każdej sposobności, by przyjąć Mój obraz, bo została mu dana władza nad tymi, którzy w ostateczności odrzucą łaski Mojego Serca. Skoro wyrzucacie Mnie z waszych społeczeństw i z waszego umysłu, to w tej pustce odczujecie Moją Sprawiedliwość. Ja jednak nie przestaję was kochać i wam błogosławię w każdy czas. /color]
Nie ma oczywiscie przymusu. Jednak tylko szaleniec odrzucal by Takie Dobro! Trzeba Jezusa przyjac!
[color=blue][133] 2 lipiec 2011 Niepokalanego Serca Maryi
Przed tabernakulum ukazało się piękne światło, w którym widoczne było Niepokalane Serce Maryi otoczone cierniami. Światło wychodzące z Serca pulsowało i rozchodziło się we wszystkich kierunkach. W tym świetle usłyszałem głos:
MATKA BOŻA: Zapisz, Człowiecze, w twoim sercu te słowa, które za twoim pośrednictwem przynoszę Moim dzieciom, aby poznały i przyjęły Moją Matczyną Miłość, którą otaczam wszystkie Moje dzieci.
Moje kochane ziemskie dzieci! Przychodzę do was z polecenia Bożego, abyście rozważali i wielbili Boga za nierozerwalne złączenie Mojego Serca z Sercem Mojego Boskiego Syna w czasie i w wieczności.
Po dniu Serca Jezusa oczywiscie dzien Serca Maryi.
Podczas gdy Najświętsze Serce jest Bramą, Moje Niepokalane Serce jest drogą, która prowadzi do tajemnic Serca Bożego. Dlatego Bóg zapragnął, aby w wielkim zmaganiu Kościoła i świata objawić całemu światu Nabożeństwo do Mojego Niepokalanego Serca, aby przygotować Kościół i ludzkość na objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna.
Bóg ustanowil Ją jako Drogę.
Król Miłości oddał Mi was – Królową nieba i ziemi, aby Jego Serce i Moje Niepokalane Serce mogły zatryumfować. Błogosławione te narody, które przyjmą Mnie za Swoją Patronkę i Królową. Szczęśliwe te dusze, które poświęciły się Mojemu Sercu.
Co widac w Polsce.
Oczywiście, Moje kochane dzieci, że możecie udać się bezpośrednio do Mojego Boskiego Syna, ale Boży Plan otworzył tajemnicę Wcielenia, w której Boski Syn ofiarował się Mojemu Sercu całkowicie, przyjął Ciało, aby Je złożyć jako Ofiarę zadośćuczynienia Ojcu Niebieskiemu. Moim celem stał się Mój Syn, a Moją chwałą i wielką radością jest przyprowadzić ludzkość do Niego.
Bóg ustanowil Pośredniczkę.
Ojciec objawia przez Moje Niepokalane Serce swoją macierzyńską Miłość względem Swojego stworzenia. Obdarzył Mnie szczególnym Macierzyństwem, które rozlewa się na cały Kościół i całe stworzenie. Jakże to wielka tajemnica Miłości i zjednoczenia. WASZA WIARA SPRAWIA, ŻE W MOIM BOSKIM SYNU STAJECIE SIĘ SYNAMI BOŻYMI, A W MOIM NIEPOKALANYM MATCZYNYM SERCU STAJECIE SIĘ JEGO DZIEĆMI.
Skoro to Matka to Jezus bratem! DOKŁADNIE! Brat naszego Boga to tytul utworu Jana Pawła II.
Bóg pragnie, aby Moje Niepokalane Serce było bardziej znane oraz, aby narody poznały Moje wstawiennictwo, obronę i ratunek. Moje Niepokalane Serce gromadzi wszystkie dzieci Boże i przygotowuje je do ostatecznego tryumfu Boga, które jest także Tryumfem Mojego Niepokalanego Serca.
Ona od Boga jest nieodlaczna.
Kiedy większość narodów zachodu odrzuciło Boskie Serce Mojego Syna, i odmówiło przyjęcia królewskiego panowania Mojego Syna nad nimi, Bóg okazał swoją wielką łaskawość, gdy posłał Mnie, abym poprosiła o poświęcenie Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu. Chciał poprzez to ukazać Moje wstawiennictwo i opiekę, aby Rosja nie rozszerzała swoich błędów i nawróciła się. Chciał ostrzec i dać znak światu o nadejściu smoka, który przekazuje władzę bestii, aby cała ludzkość oddała jej pokłon i bluźniła przeciwko Bogu, Jego Imieniu i Przybytkowi. Jak widzicie Rosja nie nawróciła się i nadal szerzy swoje błędy. Świat Zachodu i Wschodu został ogarnięty brakiem wiary. To jest właśnie czas zmagania i walki, w którym towarzyszy wam Moje Niepokalane Serce.
Dokladnie to widzimy. Koszmar i na Zachodzie i na Wschodzie.
Ludzkość nieustannie doznaje łaski i dobrodziejstwa Boga, chociaż grzech i bunt człowieka wprowadził całe stworzenie w wielkie cierpienia. Serce Mojego Boskiego Syna i Moje Niepokalane Serce są ratunkiem dla zbuntowanej ludzkości. Otrzymała ona wszystko, co potrzebne jest dla jej zbawienia. Bóg jednak cały czas wspomina na swoją resztę – tych wszystkich, którzy znoszą prześladowanie dla Królestwa, którzy cierpią i trwają na modlitwie. Ze względu na ich poświęcenie, ich ofiary i cierpienia pragnie odnowić oblicze ziemi poprzez swoją boską interwencję.
Ktora nastapi.
Przygotował Moje Niepokalane Serce jako Wieczernik, aby w Nim zgromadzić poświęcone dzieci i udzielić im łaski przemiany poprzez działanie Ducha Świętego. Ponieważ Bóg uczynił człowieka partnerem swojego Przymierza, które doskonale dopełnił w Ofierze Ciała i Krwi Mojego Boskiego Syna, dlatego w swojej wierności przebacza każdy grzech i w zamian oczekuje miłości i zadośćuczynienia.
Tak jak Bóg zostawil miejsce Maryi tak i nam.
Moje kochane dzieci! Duch Święty, który mieszka w Moim Sercu daje wam nowe oczy, abyście mogli patrzeć, nowe dłonie, abyście mogli działać, nowe usta, abyście mogli dawać świadectwo i przede wszystkim daje wam nowe serce, abyście mogli prawdziwie kochać. Duch Święty jest obecny z wszystkimi swoimi darami, gotowy ofiarować je wam, jeżeli odważycie się uwierzyć w moc Jego działania i Jego Miłości. To, co teraz jeszcze nie dostrzegacie, ujrzycie i poznacie dzięki Jego mocy. Potrzeba jest wam światła Ducha Świętego, abyście mogli poznać tajemnice Serca Mojego Syna i Mojego Niepokalanego Serca. W Jego świetle zrozumiecie także tajemnicę Tryumfu i doświadczycie obiecanej przemiany.
Sami nic nie mozemy. Wszystko co mamy to dar Boga.
Kocham was Moje dzieci. Nie dajcie się uwieść światu, lecz zanurzajcie się w Bogu, aby On mógł przeniknąć was, abyście poznali Królewskie panowanie Mojego Boskiego Syna. Błogosławię wam z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Dwa zjednoczone ze soba Serca sa znakiem i wzorem dla nas poniewaz serce KAZDEGO czlowieka ma byc zjednoczone z Bogiem. Przeciez Bóg wszystko stworzyl i bez Niego nic nie moze istniec!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:45, 14 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[134] 6 lipiec 2011 Pierwsza Środa Miesiąca (św. Józef)
W jasności ukazało się Przeczyste Serce św. Józefa, w którym widoczne były trzy białe lilie. Podobnie jak poprzednio i to serce było żywe i pulsujące. Tuż za nim ukazał się biały, świetlisty krzyż. Ze światłości wychodził głos:
ŚWIĘTY JÓZEF: Pozdrawiam cię, człowiecze, przez Miłość Mojego Serca, które zjednoczone w tajemnicy jedności Nazaretu z Niepokalanym Sercem i Boskim Sercem, pragnie uwielbić Boga za Jego wielkie dzieła względem całego stworzenia. Mów o Moim Przeczystym Sercu, w którym Boża Rodzicielka znalazła opiekę a Boski Syn „ojcowską” wyrozumiałość.
Mamy tu zatem podkreslenie roli Józefa.
Drogie dzieci Boże! Nadchodzi czas, aby Święta Matka Kościół poznała przywileje, jakie otrzymałem od Ojca Niebieskiego w przyjęciu tajemnicy Zwiastowania a poprzez Moje małe fiat przyjęcie ojcowskiego obowiązku wychowania Bożego Syna. Mój przybrany Syn chce, aby objawiło się Moje wstawiennictwo nad Kościołem i ludzkością w najtrudniejszym czasie zmagania, w walce przeciwko szatanowi.
Nadchodzi czas Józefa zreszta patrona Łodzi...
Boży Syn pragnie, aby Kościół przypomniał swoim dzieciom o Mnie a Maryja pragnie, aby także Jej dzieci poznały Nabożeństwo do Mojego Przeczystego Serca, które zjednoczy was ze Mną w naśladowaniu darów, jakie otrzymałem, abyście jeszcze doskonalej mogli poznać Jej Niepokalane Serce i zanurzyć się w Najświętszym Sercu Jezusa, Mojego Przybranego Syna.
Takie jest pragnienie Nieba całego!
Wspólnie będziemy mogli pocieszać te Dwa Serca i wynagradzać za wszelkie zniewagi. Z przywilejów Mi udzielonych będzie mogła czerpać także Święta Matka Kościół doświadczając Mojej Opieki a także ci wszyscy, którzy poświęcili się i oddali Dwóm Sercom, w przezwyciężaniu ataków złego ducha i zwycięstwa nad nim.
Ja tego tez chcę!
Człowiecze, powiedz Moim czcicielom i czcicielom Mojego Przeczystego Serca, że będę wypraszał im potrzebne łaski dla duszy i ciała, służył Moją pomocą i obroną w trudnych chwilach, błogosławił ich domom i rodzinom oraz obdarzał potomstwem tych małżonków, którzy powierzyli Mi swoje troski, aby Maryja mogła działać także w jej przybranym, duchowym potomstwie.
Takie otrzymal dary od Boga.
NABOŻEŃSTWO DO MOJEGO PRZECZYSTEGO SERCA JEST ŚCIŚLE ZWIĄZANE Z ŁASKĄ MIŁOŚCI DO JEZUSA I MARYI.
Przypomnienie tego nabozenstwa.
Mojej Opiece powierzył Ojciec Niebieski te Dwa Serca, które przenikały się wzajemną Miłością i służbą. Skoro Bóg zawierzył Mi losy Głowy Mistycznego Ciała i Matki Kościoła, to w tym czasie chce objawić Moją rolę jako Obrońcy wszystkich wierzących. Kościół Chrystusowy ucieka na pustynię, aby tam znaleźć schronienie. Tak samo jak wtedy, kiedy z nakazu Anioła Pańskiego musieliśmy uciekać przed Herodem, tak teraz i Ja udaję się na pustynie, by chronić potomstwo Niewiasty. (por. Ap.12)
Kościół dzis znajduje sie w stanie wygnania...
Byłem Stróżem naszej Rodziny i nadal rozciągam Moją ojcowską Opiekę nad Mistycznym Ciałem i wstawiam się za dziedzictwem Boga Najwyższego, aby Ojciec, Syn i Duch Święty otrzymali należną cześć i uwielbienie:
„Jakże jest wielka, o Panie, Twoja dobroć,
Którą zachowujesz dla tych, którzy się Ciebie boją,
I okazujesz tym, co w Tobie szukają ucieczki na oczach synów ludzkich. Ukrywasz ich pod osłoną Twojej obecności” (PS 31, 20-21).
Sam to widze wokol siebie.
W Nabożeństwie do Mojego Przeczystego Serca łączcie się ze Mną w uwielbieniu Boga, który pragnie objawić jedność naszych Trzech Serc. Jedność Mojego Serca z Sercem Mojej małżonki Maryi wynika z zawartego małżeństwa, kiedy staliśmy się jedną duszą. W Jej łonie Słowo stało się Ciałem za sprawą Ducha Świętego i zamieszkało pośród stworzenia, Ojciec Przedwieczny wybrał Mnie na ziemskiego przybranego ojca ze wszystkimi przysługującymi prawami, tak też połączył Moje Serce przez Serce Bożej Rodzicielki z Boskim Sercem Zbawiciela. Ojciec Niebieski napełnił Moje Serce czystością, aby mogło się ono zjednoczyć z Niepokalanym, najczystszym, wolnym od grzechu Sercem Maryi, by przyjąć pod nasz dach w Nazarecie Najświętsze Serce – Źródło wszelkich cnót i błogosławieństw.
On tez musial zostac oczyszczony bo nikt nie jest godzien.
Moi umiłowani! Otwórzcie drzwi waszych domów, waszych mieszkań, waszych gospodarstw, waszych wspólnot dla Jezusa i Maryi i dla Mnie. Nie zamykajcie przed nami drzwi jak to wielu uczyniło w Betlejem. Pozwólcie się narodzić na nowo Jezusowi w waszych sercach, a zobaczycie jak obdarzy was On Swoim pokojem, podobnie jak tę radość ogłosili Aniołowie podczas Jego narodzenia.
Nie zamykajcie drzwi przed Świętą Rodziną!
Kościele Święty walcz o Chrystusa i dla Jego większej Chwały. Moja rola to nie tylko i wyłącznie opieka nad Kościołem i Jego ochrona, lecz także Bóg pragnie, abym w tym czasie kryzysu i upadku wiary ukazał na nowo Kościołowi świadectwo wiary, świadectwo odnowy życia. Poprzez rozszerzanie Nabożeństwa do Mojego Serca – uczestnictwo w nim, Ojciec Niebieski pragnie, za Moim przykładem, potwierdzić ludzkie możliwości służenia Jezusowi, wynagradzania Mu i Jego Matce! Te ludzkie możliwości zostaną umocnione działaniem Ducha Świętego, Jego Mocą, w której będziecie mogli stać się prawdziwymi świadkami.
Józef ma byc wzorem odrodzenia czlowieka.
Maryja, Moja Oblubienica-Małżonka jest pełnym uosobieniem postawy Kościoła wobec Chrystusa – Jej Boskiego Syna. Jest Mu posłuszna, poddana i pragnie zbawienia dusz. Dzisiaj Kościół i ludzkość potrzebuje bardziej świadków niż nauczycieli! Musicie zrozumieć, że człowiek staje się sprawiedliwy nie ze względu na prawo ani przepisy, lecz ze względu na posłuszeństwu łasce, którą Bóg wlewa w jego serce. Dlatego wiara, oddanie i posłuszeństwo powinny być żywe, tego możecie się uczyć od Naszych Serc, które miłują się wzajemnie.
Sprawiedliwy to posluszny PRAWU BOGA!!!
W Nabożeństwie do Mojego Przeczystego Serce odkryjecie Moją rolę w tym czasie, abyście mogli:
- w czystości myśli i intencji służyć Jezusowi i Maryi,
- walczyć w obronie ich godności,
- pod Moim wstawiennictwem walczyć dla Kościoła Chrystusowego.
Takie sa cele tego nabozenstwa.
Człowiecze, przekaż Moje słowa tym wszystkim, którzy gotowi są naśladować Mnie w Miłości do Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Powiedz, aby poświęcili się Mnie i Mojemu Przeczystemu Sercu. Miejscom, gdzie będzie Mój wizerunek blisko Serca Jezusa i Maryi udzielę szczególnej Opieki i będę się troszczył jak Małym Nazaretem, w którym jest obecna jedność serc, jedność ducha i jedność modlitwy. Widzialny stanie się w nich obraz rzeczy niewidzialnych przez duchową obecność Naszych Serc i, ukazując tajemnicę Bożej Miłości, dokona w nich duchowej przemiany.
Tobie, mój synu, błogosławię w tym apostolstwie. Ja nie opuszczę cię w twoich zmaganiach i zobaczysz, że Bóg da przez ciebie świadectwo dla uczczenia Mojego Serca i twego posłannictwa…
Kazdy kto pragnie dobra powinien w tych czasach ptzypomniec sobie o Józefie. A Kościół co oczywiste rozpowszechniać to nabożeństwo. TAKZE DLA WLASNEJ OBRONY!!! On jest obronca Kościoła przed atakami!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:24, 15 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[135] 16 lipiec 2011 Matki BoHej Szkaplerznej
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze! Nie obawiaj się niczego, lecz zaufaj w twoim sercu. Boże drogi prowadzą przede wszystkim po ścieżce wiary. Dawaj świadectwo twojej wiary, a zobaczysz, jak będzie ono umocnieniem dla wielu, ponieważ Duch Święty umacnia i pomnaża wiarę.
Moje kochane ziemskie dzieci, przychodzę dzisiaj do was, by przekazać wam Moje matczyne słowa dla waszego umocnienia. Jeśli poświęciliście się Mojemu Niepokalanemu Sercu, nie lękajcie się o waszą przyszłość. I chociaż świat znajduje się w ciemności a diabeł świętuje swoje pozorne zwycięstwo, to musicie pamiętać, że Bóg nie pozwoli, aby zło ostatecznie zatryumfowało.
Zawsze o tym trzeba pamietac.
Bądźcie pewni, że zwycięstwo należy do Boga i do tych wszystkich, którzy wytrwają do końca. Nie bójcie się zjednoczyć z krzyżem Mojego Boskiego Syna, by nieść go w cierpliwości jako wynagrodzenie za tych, którzy odrzucają krzyż i wyrzucają go świadomie nie tylko z serc, ale i społeczeństw. To jest czas decydującej walki, ale także czas zwycięstwa Boga.
Nasze cierpienia moga pomoc innym.
Dzisiejsze święto powinno wam przypomnieć walkę proroka Eliasza, który w imię Jedynego i Prawdziwego Boga walczył przeciwko bożkom. Bóg przyjął i pobłogosławił jego ofiarę. Tak zatem i wy miejcie wiarę i okazujcie wierność Prawdzie, a Bóg pokona waszych wrogów, aby objawić swoją Chwałę.
Wielki prorok Eliasz wziety do nieba!
Pomimo otaczającego i panoszącego się wokoło zła dawajcie świadectwo waszej wiary, abyście stali się prawdziwymi świadkami Boga, aby w was mogło się w pełni objawić Dzięcięctwo Boże. Walka nie polega przecież na wyczekiwaniu wydarzeń, które mają nastąpić. Jak możecie stać się prawdziwymi rycerzami, jeśli ogarnia was lęk? Musicie przyodziać się w tarczę prawdy i nieść miecz słowa, aby być prawdziwie umocnieni Duchem, Który będzie was umacniał i dodawał wam odwagi. Waszym świadectwem jest wiara, wytrwałość i modlitwa.
Prawdziwym rycerzem! Istotnie. Nie ma walki gdy nic nie grozi! Nie ma mestwa gdy sie ucieka!
Moje kochane dzieci, musicie zrozumieć ten czas także jako szczególny dar łaski, gdzie Bóg objawia Moją matczyną rolę w historii zbawienia. Pośród ciemności ukazuje Mnie jako Niewiastę obleczoną w słońce – jako Tę, która miażdży głowę węża i jako Prorokinię tego czasu. Jest to również szczególny znak dla Kościoła, aby mógł go rozpoznać w trudnym – także dla siebie - czasie.
Trudnosci są darem aby walczyc. Tzw. ,,trudne" dobro... Mozna zdobyc chwałę! W Raju to bylo niemozliwe.
Dzisiejszy czas przypomina czas działania proroka Eliasza, gdzie upadła wiara w Boga na skutek zwrócenia się ku obcym bóstwom. Dzisiaj świat odwrócił się także od Boga i adoruje swoich własnych bożków. Prawdziwe oddanie i adoracja są zagrożone, gdyż wielu zwróciło się przeciwko Prawu Bożemu.
Tak ciagle mi Eliasz sie nasuwa. Nie przypadkiem. Bo mamy taki czas.
Dlatego też – podobnie jak pojawienie się proroka Eliasza – konieczny jest dzisiaj duch proroctwa w Kościele ze względu na Królestwo Mojego Boskiego Syna. TEN DUCH JEST POTRZEBNY DLA OCZYSZCZENIA WIARY, DLA UPOMNIENIA DO WIERNOŚCI WOBEC BOŻEGO SŁOWA DO POBUDZENIA NADZIEI PRZY JEDNOCZESNYM ZAPOWIADANIU PRZYJŚCIA BOŻEJ SPRAWIEDLIWOŚCI.
Potrzeba prorokow zatem.
Ten właśnie prawdziwy duch proroctwa ma służyć swoim charyzmatem dla wzajemnego budowania i wyrażać to, czego wymaga teraźniejszość i chwila obecna. Święta Matka Kościół powinna być bardziej otwarta na działanie Ducha Świętego, Który objawia charyzmaty, i przyjąć z radością fakt, że Bóg nie zakończył okresu dawania znaków wraz z zakończeniem epoki Apostołów. Bóg udziela nadal znaków w kierowanej przez Niego historii nie tylko dla potwierdzenia prawd wiary, ale także ze względu na objawienie Bożego działania.
Kościół powinien byc bardziej otwarty na dary Ducha Świętego. Przekazywane roznym ludziom. Jest to potwierdzenie i umocnienie. To Bóg rzadzi swiatem.
Dlatego Bóg objawia także Moją rolę w tym czasie, ponieważ Duch posyła mnie do Kościoła i do świata, abym w Moim Niepokalanym Sercu, które jest Wieczernikiem, przygotowała was na działanie Ducha Świętego. Duch i Oblubienica wołają wspólnym głosem: „Przyjdź, Panie Jezu!”.
Marana Tha!
Moje kochane dzieci, dziękujcie Bogu, że żyjecie w tym tak trudnym czasie, gdyż macie możliwość dawania świadectwa waszej wiary w obliczu tak wielu zagrożeń. Ja jestem z wami. I chociaż wiele Moich dzieci sprawia smutek i ból Mojemu Sercu, to Ja nieustannie modlę i wstawiam się za wami.
TEN CZAS JEST DLA NAS DOBRY! Nawet wlasnie dlatego ze trudny! W tym sensie to i po 1939 te czasy byly ,,trudnym darem" i mamy owoce! Mnostwo bohaterow!
Zapraszam was do Wieczernika Mojego Niepokalanego Serca, abyście przygotowali się na przemianę, która umocni wasze kroki na drodze wiary. Otulam was Moim Płaszczem, abyście byli pewni waszego zwycięstwa wraz z Tryumfem Mojego Niepokalanego Serca. W MOIM SERCU JESTEŚCIE BEZPIECZNI. Nie lękajcie się o nic. Podążajcie za Moim Boskim Synem i bądźcie wytrwali na modlitwie.
Przyjmijcie Moje Matczyne błogosławieństwo, Moje kochane ziemskie dzieci. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
I caly czas umocnienie, poniewaz Matka wie jak bardzo ono jest potrzebne! Nic nam nie grozi! Zwyciestwo jest pewne.
[136] 23 lipiec 2011
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze! Przekaż Moje matczyne słowa Moim dzieciom, które potrzebują otuchy i umocnienia.
Moje kochane dzieci, pragnę wszystkie was przytulić do Mojego Macierzyńskiego, pełnego Miłości Serca, abyście się nie lękali, lecz zaufali Bogu we wszystkim. Rozważajcie znaki tego czasu i bądźcie pewni, że objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna oraz zwycięstwo Boga są bardzo bliskie.
BARDZO BLISKIE! NA PEWNO!
Czas, w którym znalazła się cała ludzkość jest bardzo poważny. Bestie, które otrzymały władzę od smoka wykazują swoją wielką aktywność, by zwodzić ludzkość i zniewalać dusze. Jest to czas ciemności i czas wielkiej rozterki. Również Święta Matka Kościół nie jest wolna od próby i prześladowań.
Czas bestii jest TERAZ!
Wrogowie Kościoła przedostali się do jego wnętrza i mają ogromne wpływy. Moce ciemności sprzymierzyły się także przeciwko całej ludzkości, aby pogrążyć ją w jeszcze większym chaosie i destrukcji. Ignorancja i obojętność dusz wobec widocznych znaków, jak również coraz bardziej szerzące się bałwochwalstwo i utrata dusz są wielkim smutkiem i boleścią dla Naszych zjednoczonych Serc.
Groza jest znakiem
SERCE MOJEGO BOSKIEGO SYNA KRWAWI Z POWODU TYCH DUSZ, KTÓRE Z TAKĄ UPORCZYWOŚCIĄ NIE CHCĄ PRZYJĄĆ OFERTY JEGO MIŁOSIERNEJ MIŁOŚCI. MOJE NIEPOKALANE SERCE ODCZUWA BÓL, PONIEWAŻ TAK WIELE MOICH DZIECI Z CAŁĄ ŚWIADOMOŚCIĄ LEKCEWAŻY PRAWO BOŻE I ODRZUCA MOJE MATCZYNE WEZWANIE DO POKUTY, NAWRÓCENIA I MODLITWY.
To jest jedyny ból!
Mało jest dusz, które pragną pocieszyć Boga w Jego ojcowskim smutku. Cała machina złości skierowana jest przeciwko tym, którzy mają odwagę mówić o Bogu i o porządku ustanowionego przez Niego Prawa.
Zlosliwosc wobec wiernych Bogu nie jest przypadkiem!
Brak jedności w samym łonie Kościoła, lekceważenie Wikariusza Mojego Boskiego Syna na ziemi, są dowodem, jak wielu Moich umiłowanych synów zdradziło swoją służbę dla zdobycia władzy i przypodobania się tym, którzy w swoich czynach stali się sprzymierzeńcami bestii.
Duchowni ktorzy chca sie ogrzac przy wladzy...
Czyż nie o nich mówił Mój Boski Syn, kiedy nadejdzie czas objawienia sprawiedliwości. Wtedy usłyszą słowa: „NIE ZNAM WAS!”. Wielu pasterzy Kościoła porzuciło służbę Bogu i ludowi Bożemu i stało się niewolnikami własnego egoizmu i pychy. Nie potrafią dostrzec prawdy i znaczenia służby i odpowiedzialności, jaką przyjęli na siebie i często nadużywają swojej władzy i autorytetu dla stłumienia głosu sumienia.
Niestety po prostu widze ojca Rydzyka... Czyli on TŁUMI W SOBIE SUMIENIE! Takie mialem wrazenie ale teraz mowi to Matka.
Moje kochane dzieci, taka jest rzeczywistość. Powtarzam wam po raz kolejny: ten sam ból, który odczuwa Moje Matczyne Serce, przeszywa także wszystkie członki Świętej Matki Kościoła – Mistycznego Ciała Mojego Boskiego Syna.
Caly Kościół odczuwa ten ból...
Konsekwencje grzechu odczuwa także całe stworzenie, które tęskni za objawieniem Chwały Mojego Syna. Stworzenie z ogromną tęsknotą wyczekuje objawienia się Królestwa Bożego w całej pełni.
Wszystko pragnie Raju...
Początki dziejów ludzkości mówią o konsekwencjach grzechu, o nieufności wobec Boga i rodzącej się przemocy. Pamiętajcie jednak, Moje kochane dzieci, że każde wyznanie winy jest początkiem pojednania z Bogiem. Każdy akt pokuty jest aktem zadośćuczynienia i wynagrodzenia Bogu.
Bo czlowiek uswiadamia sobie zło.
Dzisiaj pragnę przypomnieć wszystkim Moim dzieciom przypowieść o synu marnotrawnym, który uzyskał przebaczenie u swojego ojca wyznając przed nim: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko Niebu i przeciwko tobie” (Łk 15,1. Syn marnotrawny poprzez swój grzech zniszył relację z Bogiem, ale także ze swoją ziemską rodziną. Syn wyznał winę wobec Boga i swojego rodzonego ojca i dopiero gdy ujawnił swoją winę na zewnątrz mogło dokonać się przebaczenie. Ojciec przyznał swojemu powracającemu synowi z powrotem synowskie prawa. Lecz starszy brat się buntuje. Uważa, że powracający syn nie zasługuje na takie dobre traktowanie.
Moje kochane dzieci, ta przypowieść ma wiele odniesień. Dla słuchaczy Mojego Boskiego Syna odnosiła się ona także do całego Izraela. Starszy brat to ten, który uważał się za sprawiedliwego i wiernego, natomiast młodszy brat to powracający i odnawiający się duchowy Izrael, Którego Ojciec przygarnia.
Narody jak ludzie. Pamietajcie ze te przypowiesci opisuja wszystko! Nie tylko doslowna sytuacje.
Grzech niesie ze sobą nie tylko skutki indywidualne, lecz przekłada się na narody i społeczeństwa. Szatan zgrzeszył mówiąc Bogu „nie”. Podobnie zachowuje się człowiek, ponieważ sprowadził większe nieszczęście, gdy nie chce przyjąć oferty Boga dla swojego zbawienia i odrzuca propozycję zbawienia. Grzechem jest odwrócenie się świata od Boga.
Grzech jednego niszczy cały kraj! Dokladnie! Przeciez jeden zwyrodnialec ze zwyklym nozem moze zaszkodzic wielu ludziom nie tylko sobie. Tu tak samo. Nie ma grzeszenia ,,tylko na wlasny rachunek".
I dlatego bestii została dana władza, aby jeszcze bardziej ukazała się Chwała i Majestat Boży, i aby ukazała się świętość w wytrwałości. W SPRAWIEDLIWOŚCI DOKONA SIĘ PRAWDZIWE OCZYSZCZENIE I PRZEBACZENIE.
Skoro ludzie grzesza to hoduja bestię. Ale to nie koniec. To posluzy do pokazania jeszcze bardziej, jeszcze wiekszej Chwały Boga.
Dlatego Bóg oczekuje na wyznanie winy nie tylko od poszczególnych dusz, lecz także od narodów. Prawdziwa, autentyczna skrucha narodów, przywrócenie przez nich porządku i praw panujących w Królestwie Mojego Syna pozwoli im na ocalenie swojej tożsamości, którą mają w Bogu.
Takze narody musza jak poszczegolni ludzie oddac sie Bogu. Aby ocaleć.
Moje wezwanie do pokuty i zadośćuczynienia jest wezwaniem do Kościoła i do narodów. Moje Matczyne słowa są skierowane do Moich umiłowanych synów kapłanów we wszelkich zaszczytach ich posługiwania! Ojciec czeka z otwartymi ramionami. A wam, Moje kochane dusze ofiarne mówię: nie poddawajcie się, nie ulegajcie zwątpieniu – bądźcie wytrwali przy krzyżu Mojego Syna! Ten czas musi się dopełnić. Jeśli kochacie Mojego Boskiego Syna, to tak jak On jesteście opluwani, znieważani, biczowani i prowadzeni na krzyż.
Nie poddawac sie, nie ulegac zwatpieniu.
Czy nie jest to znakiem czasu, że słowa proroctwa Starego Testamentu przekazane prorokowi Joelowi, powtórzone w Nowym Testamencie przez apostoła Piotra – spełniają się na waszych oczach i są znakiem dla Kościoła: „W ostatnich dniach wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy – sny” (Dz 2,17)?
Stad tyle objawien jak nigdy!
Prawdziwy charyzmat jest dany dla budowania Kościoła i dla Jego umocnienia. Musicie być jednak ostrożni, bo wielu zostało zwiedzionych przez fałszywe nauki i uległo pokusie. I to jest także znakiem tego czasu, że powstało wielu fałszywych i chciwych proroków, którzy wprowadzają zamęt, strach i niepewność. Z drugiej strony uczeni gaszą ducha prawdziwego proroctwa, ponieważ obawiają się swojej klęski. Im bliższe jest objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna, tym bardziej odrzuca się tę prawdę i wmawia, że czas jest jeszcze daleki.
Rozważajcie, Moje matczyne słowa, Moje kochane dzieci. Przyjmijcie Moje błogosławieństwo. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Z drugiej strony roi sie od falszywych prorokow. A takze uczeni boja sie utraty swoich wplywow na umysly. Czyli utraty wladzy jak zawsze. Zatem nie mozna sluchac tych co mowia ze to jeszcze wiele lat. Czas jest naprawde bliski.
Wspaniale pocieszajace slowa! Co moze lepiej pocieszyc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 15 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[137] 6 sierpień 2011 Przemienienie
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze. Słuchaj uważnie Moich słów i przekaż je Moim dzieciom dla umocnienia ich wiary, nadziei i Miłości.
Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, i przynoszę wam błogosławieństwo Mojego Syna – Umiłowanego Syna Ojca Niebieskiego - dla was wszystkich, abyście napełnieni światłem Ducha Świętego przemieniali wasze życie i dawali świadectwo prawdzie.
Kochane dzieci! Nie lękajcie się wejść na górę Tabor, aby w duchowy sposób doświadczyć objawienia Chwały Bożego Syna. Wyznajcie waszą wiarę w Jego obecność i uniżcie wasze głowy przed Jego Majestatem. Udajcie się na Górę Tabor, aby tam zaznać duchowej pociechy ze spotkania z Moim Boskim Synem.
Matka oczywiscie przypomina Przemienienie. A tam byl tez Eliasz, ktory jak wiemy jest prorokiem wzorem zwlaszcza na koniec czasu.
Starajcie się, Moje kochane dzieci, aby wasze życie trwało w jedności z Panem. Musicie pamiętać, aby nie sprowadzać jedności z Moim Boskim Synem tylko na tym, co jest powierzchowne, lecz budujcie namioty waszych serc, abyście w nich mogli odczuwać bliskość Pana. Bliskość serc jest więzią, która pozwoli wam trwać w cierpliwości, wierności i radości.
Tego nie liczy sie na metry odmowionej modlitwy np. Chodzi caly czas o szczerosc.
Nie ograniczajcie waszych serc tylko do zewnętrznych praktyk, lecz przede wszystkim nauczcie się przemieniać wasze serca, aby w nich przebywał Mój Boski Syn pośród wszystkich waszych codziennych obowiązków. W ten sposób będziecie wciąż na nowo rodzić się do nowego życia z Bogiem.
I nie chodzi tez o demonstracje w kosciolach ale o zycie codzienne.
Duchową Górę Tabor znajdziecie w każdej Mszy świętej, która jest mistycznym zjednoczeniem z Moim Boskim Synem. ON przychodzi do waszych serc, by przez swoją obecność przemienić je w prawdziwe tabernakula – wewnętrzne i osobiste namioty spotkania z Jego zbawczą łaską.
Msza to centrum Kościoła.
Im bardziej będziecie łączyć się z Nim w wewnętrznej jedności i duchowego pragnienia, tym bardziej będzie On odsłaniał przed wami swoje Boskie Oblicze i wy doznacie wewnętrznej przemiany, która uczyni was bardziej wolnymi na działanie Bożej Łaski.
Bo to zalezy od dobrej woli.
Moje kochane dzieci, mówię wam o tym, ponieważ wiem, jak wiele z was z taką powierzchownością traktuje spotkanie z Moim Boskim Synem podczas Ofiary Mszy świętej. Nie wszyscy Pasterze troszczą się, by sprawować tę Ofiarę jak najgodniej. Zbyt wiele wagi przywiązują do znaków i gestów zewnętrznych, a nie do tego, co jest istotą tej Ofiary przebłagalnej i wynagradzającej.
Ze strony ksiezy to nie moze byc tylko odrobienie pracy nawet staranne.
Jakże to smutne, Moje kochane dzieci, że nie przypomina się wiernym o oddaniu prawdziwego szacunku i prawdziwej czci do Ciała i Krwi Mojego Boskiego Syna. Mało kto daje przykład, aby ugiąć kolana przed Majestatem Boga. Jeśli w sercu odczuwacie głęboką miłość i szacunek do waszego Stworzyciela i Zbawiciela, to jako stworzenie winniście upaść na kolana przed Jego Mocą i Potęgą.
Klęczenie przed Bogiem was wywyzsza nie poniza. To chyba logiczne skoro On jest nieskonczony. Bez Boga na stojaco jestescie niczym. Z Bogiem jestescie WSZYSTKIM!
Prawdziwa przemiana dokonuje się w sercu, ale przemienione, pełne radości serce kształtuje całą postawę stworzenia wobec Stworzyciela. Właśnie dlatego życie duchowe i duchowa przemiana rozwija się pomiędzy Tabor a Golgotą. Aby zrozumieć Golgotę, trzeba wspiąć się na górę Tabor i tam przyjąć z całą świadomością rzeczywistość Majestatu i Chwały Bożej. Abyście przyjęli ducha Tabor, Moje kochane dzieci, starajcie się odnaleźć ciszę w modlitwie, poczuć dotyk i bicie Serca Boga.
Przemienienie przypomina wielkosc Majestatu Boga.
Zauważcie, Moje kochane dzieci, jak wiele dokonuje się przemian w waszym życiu, które jest pełne zmian i ruchu, lecz jeśli nie przemienicie waszych serc, zawsze będziecie powracać do starych błędów i nawyków.
Bo nawyki zwycieza.
Potrzeba przemiany serc jest dzisiaj warunkiem przemiany dla całej ludzkości. Żadne starania o zmianę ziemskiego życia nie przyniosą owoców, jeśli ludzkość nie będzie starała się o prawdziwą, wewnętrzną przemianę serc. I to w taki sposób by stały się czystym odbiciem Bożym. By stały się według Serca Bożego. Taka przemiana jest możliwa za sprawą i działaniem Ducha Świętego. Ona sprawia, że modlicie się nie tylko sercem, lecz całą postawą.
Musi byc szczera chec!
Poprzez modlitwę dokonuje się także wasza wewnętrzna przemiana i całe wasze życie staje się bardziej przejrzyste, bo jesteście bliżej Boga, a wtedy jesteście autentycznymi świadkami oraz prawdziwą światłością świata. (Mt 5,14) Przemieniajcie wasze życie, wasze uczynki, Moje kochane dzieci, abyście sami stali się pieśnią pochwalną na cześć Stwórcy.
Dobrzy ludzie to chwała Boga.
Bądźcie wdzięczni za wszystko i dziękujcie Bogu za ten ogromny przywilej jakim obdarzył was, że mogę umacniać was i dawać wam wskazówki, abyście coraz lepiej poznawali Wolę Bożą. Bóg pragnie, abyście już tutaj na ziemi przemieniali wasze życie.
Rozważajcie Moje słowa, Moje kochane dzieci. Błogosławię z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Bóg caly czas nas obdarza...
[138] 15 sierpień 2011 WNIEBOWZIĘCIE NMP
Po Komunii św. ukazało się piękne światło przed tabernakulum. W tym świetle byli Aniołowie, którzy podtrzymywali Tron, na którym siedziała Matka Najświętsza. Cała Jej postać jaśniała.
Dwóch Aniołów podeszło do Tronu, nisko pochylili swoje głowy i usłyszałem jak mówili:
ŚWIĘCI ANIOŁOWIE:
Bądź pozdrowiona Maryjo Królowo Nieba i Ziemi.
Tobie Ojciec Niebieski powierzył Swojego Jednorodzonego Syna, abyś przyniosła Go światu.
Twój Syn powierzył Ci swoje Królestwo i oddał pod Twój Macierzyński Płaszcz całą ludzkość, abyś była dla niej Matką i Królową.
Duch Święty udziela przez Twoje Niepokalane i pełne macierzyństwa Serce wszelkie łaski dla umocnienia wiary i Miłości wszystkie Twoje dzieci, które się do Ciebie uciekają.
Błogosławiona jesteś Maryjo, pełna łaski i macierzyńskiej troski.
Przyjmij od całego stworzenia, które należy do Twojego Królestwa, dziękczynną pieśń uwielbienia i chwały.
Dostojna Królowo, Która zasiadasz na Tronie – Królowo Nieba i ziemi błogosławimy Cię i wychwalamy Twoje Macierzyńskie Królestwo Miłości, które jest Królestwem pokoju Twojego Syna Jezusa Chrystusa.
Królowa Miłości. Jest to kolejna modlitwa.
MATKA BOŻA: Moje kochane ziemskie dzieci, Moje drogie dziecko, człowiecze, przekaż Moim dzieciom Moje słowa otuchy i miłości.
Przychodzę dzisiaj, aby udzielić Moim dzieciom łask, które otrzymałam od Ojca, od Syna i Ducha Świętego. Pragnę obdarzyć łaskami tych wszystkich, którzy swoim życiem, swoją modlitwą, a także ofiarą i cierpieniem odpowiadają na Moje matczyne wezwanie do pokuty i zadośćuczynienia Bogu.
Moje kochane dzieci, jakże bardzo jest potrzeba wynagrodzenia, ponieważ Bóg jest tak bardzo lekceważony i obrażany. Wiele dusz zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że tutaj na ziemi tracą możliwość szczęścia wiecznego w Niebie.
Dlatego kazda ofiara jest wazna! I nie pozostanie bez nagrody!
Wiem, Moje kochane dzieci, że wiele razy słyszeliście te słowa, lecz pamiętajcie, że jako wasza Matka powtarzam je nieustannie i przypominam Moim dzieciom o modlitwie i nawróceniu, ponieważ widzę, jak bardzo ludzkość zaślepiona jest egoizmem, pogrąża się w coraz większą ciemność i szykuje dla siebie zniszczenie. POWTARZAM MOJE WOŁANIE NA NOWO, PONIEWAŻ LUDZKOŚĆ NIE MA WYROZUMIAŁOŚCI DLA MOJEGO MATCZYNEGO BÓLU I DLA MOJEGO CIERPIENIA Z POWODU UTRATY TAK WIELU DUSZ.
Wielu idzie do piekla i trzeba to przypominac nieustannie. Slowa zreszta z Fatimy.
Jako prawdziwa Matka pragnę ostrzec was przed wami samymi, przed waszymi skłonnościami do grzechu i upadku. Moje Matczyne Serce chce wam zaoszczędzić cierpienie i ból. Jednakże widzę, że wiele Moich dzieci podąża nadal w swojej zarozumiałości i odrzuca Moje Matczyne upomnienia.
To potrzeba ratunku przed nami samymi!
Wiem jednak, Moje kochane dzieci, że są dusze Mi oddane, które poświęciły się Mojemu Sercu i pragną wraz ze Mną zadośćuczynić i wynagrodzić Bogu za wszelkie zniewagi. Te wierne dusze tworzą koronę wokół Mojego Niepokalanego Serca i są dla Mnie wielką radością. One bardzo dobrze rozumieją Moje matczyne zatroskanie i Moją matczyną Miłość.
Czyli to dobrzy ludzie.
Dzisiaj, w Moje święto, w którym Niebo jest otwarte a bramy piekła zamknięte, przychodzę szczególnie do nich, by ich pocieszyć i umocnić. Moje Niepokalane Serce jest nagrodą dla nich a Moje Imię jaśnieje obrazem wschodzącej Jutrzenki i Niewiasty Obleczonej W słońce. Właśnie w tym wielkim Znaku pragnę prowadzić was do zwycięstwa, abyście mieli udział w Tryumfie Mojego Niepokalanego Serca.
15 sierpnia nie idzie sie do piekla bo to dzien Matki Zwycięskiej! Co oczywiscie niestety nie powoduje pustki w piekle... Kto zasluzyl idzie... To swieto jednak jest sama radoscia. A u nas i historycznie naznaczone.
Moje kochane ziemskie dzieci, okazujcie Mi waszą Miłość. Jeśli wzywacie Mnie jako waszą Matkę, okażcie się prawdziwie Moimi „synami” i „córkami”. Wasze modlitwy, wasze ofiary a przede wszystkim wasze codzienne nawracanie się do Boga, przemieniają was i cały świat. Prawdziwe zwycięstwo Mojego Niepokalanego Serca rozpoczyna się w sercu każdego człowieka, który pragnie zerwać z grzechem. Jeśli macie takie prawdziwe postanowienie i staracie się przemieniać wasze życie dla własnego zbawienia i ratunku, wtedy z pewnością nie macie się czego lękać.
I tylko to naprawde zmienia swiat na lepszy.
Historia Kościoła i całego świata, pełna jest wydarzeń związanych z Moim szczególnym wstawiennictwem i pomocą dla Moich dzieci. Ja słucham waszych modlitw, spoglądam cierpliwie na wasze zaangażowanie i wasze czyny. PAMIĘTAJCIE, ŻE WASZA MODLITWA JEST POTĘŻNA PRZED BOGIEM JEŚLI JEDNOCZYCIE JĄ Z MOJĄ MODLITWĄ.
Bo i w modlitwie Matka pomaga...
Moje kochane dzieci, nadchodzące wydarzenia wypełnią się dla oczyszczenia i odnowienia ludzkości, tak jak Bóg to zapowiedział. Jeśli powierzyliście wszystko Bogu przez Moje Niepokalane, macierzyńskie Serce, nie lękajcie się o wasze jutro, ponieważ już teraz decydujące jest dla was to, jak żyjecie dzisiaj. SAME TROSKI NIE ZMIENIĄ PRZYSZŁOŚCI,
LECZ TO JAK ŻYJECIE I PRZEMIENIACIE SIĘ KAŻDEGO DNIA ZMIENIA WASZĄ PRZYSZŁOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ CAŁEJ LUDZKOŚCI.
Gdyz ludzkosc to ludzie. Ale i jeszcze to ze 10ciu ratuje Sodomę! Wcale nie wiekszosc!
Spójrzcie, Moje kochane dzieci, jak wielu z was zapomina o Miłości Bożej. Wielu oczekuje kary Bożej, zamiast zwracać się z ufnością do Miłosiernej Miłości Serca Mojego Boskiego Syna. Wyczekujecie znaków i wydarzeń, nastawiacie ucha, by słuchać tylko o karze i nadchodzącym cierpieniu, a nie słuchacie Słów o Bożym Miłosierdziu i przebaczeniu. Zbyt wiele wzbudzacie w was strachu przed wojną i katastrofami, a zapominacie, że największą tragedią tego czasu, jest celowe i umyślne odrzucenie Boga, wyparcie się Jego Miłości i utrata tak wielu dusz, które każdego dnia wpadają w odwieczną przepaść.
Tragedią nie sa katastrofy tylko pieklo! Katastrofy to skutek. I TRZEBA SIE NAWRACAC A NIE BAĆ!
Zmieniajcie wasze życie, aby żyć dla BOGA. Przemieniajcie się każdego dnia i bądźcie dla siebie wzajemnie przykładem do naśladowania. Moje Niepokalane Serce pomoże wam w kształtowaniu waszej postawy i waszego życia. Zaufajcie waszej Matce. Kocham was, Moje drogie dzieci i błogosławię wam z Mojego Niepokalanego Serca pełnego Miłości i Macierzyńskiego Współczucia. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Razem z Matką zmieniac sie na lepsze! To ze skonczyliscie 18 lat NIE ZNACZY ze juz nie trzeba was wychowywac. Raczej jest gorzej bo ,,doroslosc" rodzi pyche! Jak dziecku zwrocicie uwage ze niszczy przystanek to jeszcze jest w nim strach i wstyd, Gdy doroslem nastapi jego atak slowny a nawet fizyczny! A przeciez macie racje! Taka pyche powoduje rzekoma ,,doroslosc". Tymczasem Bóg bedzie was uczyl w NIESKONCZONOSC! I to zapamietajcie. Wszak do Jezusa mowili NAUCZYCIELU! I to nie tylko bedzie za zycia Jezusa a potem juz nie. TO JEST WIECZNY NAUCZYCIEL!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:59, 16 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[139] 23 sierpień 2011
W jasności ukazała się Matka Boża. Trzymała w ręku kulę ziemską. Tuż za nią byli Aniołowie. Matka Najświętsza spojrzała na mnie i poczułem ogarniające mnie promienie światła.
MATKA BOŻA: Człowiecze, przekaż Moim ziemskim dzieciom, Moje Matczyne słowa. Nie lękaj się. Bóg prowadzi cię taką drogą, aby twoje świadectwo było pełne.
Nie chodzi o jakiekolwiek zycue ale o pełne.
[b][color=blue]Moje kochane ziemskie dzieci! Pocieszajcie waszą Matkę i przemieniajcie wasze życie, abyście się stali prawdziwymi świadkami Mojego Boskiego Syna. Spójrzcie, jak wiele dla was czynię, aby skierować wasze kroki do Mojego Syna. Przychodzę do was, by was pocieszać i umocnić Moją Matczyną Miłością. Gdy spoglądam na was, na grzeszny świat, Moje Serce odczuwa ból z powodu waszej uległości wobec grzechu i utraty tak wielu dusz.
Dlatego sa te objawienia!
[b][color=blue]Grzechy całej ludzkości tak bardzo obrażają Oblicze Boga! Ile razy słyszeliście te słowa z Moich ust! Cała ludzkość stanęła przed wielkim uciskiem ze strony antychrysta. Dlatego ta konfrontacja wymaga od was świadectwa i duchowej odwagi. Pamiętajcie, że Bóg jest z tymi, którzy pozostają Mu wierni. Bez wierności Bogu, bez Jego pomocy nie jesteście wstanie pokonać zła, które opanowało całą ziemię.
Istotnie jest ohydnie.
[b][color=blue]BÓG SAM JEST WASZĄ NADZIEJĄ I W NIM ODNIESIECIE ZWYCIĘSTWO! OZNACZA TO JEDNAK BEZGRANICZNE ODDANIE SIĘ JEGO MIŁOŚCI I JEGO PROWADZENIU.
Temu sluza te czasy.
[b][color=blue]Czas wielkiego ucisku to czas próby. Wiele Moich oddanych dzieci dźwiga teraz swoje krzyże i składa ofiary Bogu dla Chwały Królestwa Chrystusa. Wiele dusz przyjmuje przeciwności dla wynagrodzenia Bogu za zniewagi wyrządzane przez niewdzięczną ludzkość. One są ukrytymi diademami na Mojej królewskiej koronie i te dusze podtrzymują świat w jedności z Moim Niepokalanym Sercem. One są nadzieją dla świata pogrążonego w głębokich ciemnościach.
Dlatego grzechy łajdakow powoduja cierpienia swietych. Oni nie cierpia za kare bo tyle nagrzeszyli tylko dla zbawienia grzesznikow.
[b][color=blue]Święta Matka Kościół także przygotowuje się na ostateczną walkę przeciwko mocom zła, które pragną ją zniszczyć. Podczas gdy większość Moich umiłowanych kapłanów śpi i nie chce odczytać znaków czasu, kapłani Mojego Niepokalanego Serca przygotowują się do zwycięstwa i Tryumfu.
Matka mowi jasno WIĘKSZOŚĆ ksiezy śpi czyli nie spelnia tego co powinni. WIĘKSZOŚĆ! I to widac.
[b][color=blue] KSIĘŻA, KTÓRZY POSIADAJĄ TYLKO WIEDZĘ, NIE DOSTRZEGAJĄ ZŁA, PONIEWAŻ NIE WIERZĄ W JEGO ISTNIENIE, NATOMIAST KAPŁANI, KTÓRZY POSIADAJĄ MĄDROŚĆ ZDAJĄ SOBIE SPRAWĘ Z POWAGI CHWILI I SYTUACJI – ONI CHĘTNIE SPĘDZAJĄ CZAS NA MODLITWIE Z WIERNYMI, A NIE NA KONFERENCJACH!
Pogon za tytulami naukowymi jest plagą duchowienstwa. Zdaje im sie ze musza miec dyplomy aby imponowac. Tymczasem nawet te dyplomy sie juz zdewaluowaly. Uczelnie dla pieniedzy tytuluja hurtowo. Jest to pogon za NICZYM!
[b][color=blue]Jeśli chcecie włączyć się, Moje kochane dzieci, w dzieło ratowania dusz i ludzkości, to musicie rozpalać innych duchem modlitwy, adoracji i wynagrodzenia. Czyńcie to z roztropnością jak prawdziwi apostołowie Mojego Boskiego Syna.
Matka doradza tylko SKUTECZNE posuniecia.
[b][color=blue]Moje kochane ziemskie dzieci, Święta Matka Kościół potrzebuje także tego wewnętrznego ducha adoracji Boga. Wszyscy dzisiaj narzekają na brak czasu: Msze święte odprawia się szybko, czasu na modlitwę i dziękczynienie nie ma, bo kapłani śpieszą się zaraz na plebanię. W ciągu tygodnia nie ma czasu na adorację, a jeżeli już, to krótką. Czy tak powinna wyglądać odnowa Kościoła, gdy nie ma czasu dla Boga? Jakie znajdziecie wytłumaczenie przed Bogiem z braku czasu dla Boga, dla bliźniego i dla własnego uświęcenia? Wtedy będzie miał prawo powiedzieć do was: „Nie znam was. Żądaliście ode Mnie tak wiele, a nie pozostawiliście Mi czasu, abym mógł wam dać nawet to, o co prosiliście!.”
Wlasnie! a to ,,sprinterstwo religijne" jest wrazem braku wiary. Wcale nie braku czasu! Ateizm faktyczny. Matka nie mowi zeby ksiadz gledzil godzine na kazaniu aby bulo dluzej. Chodzi o staranne przezycie mszy i glebokosc adoracji. TO NIE JEST ZACHETA DO SZTUCZNEGO PRZEDLUZANIA MSZY! Sprawnosc i dobra organizacja mszy tez jest sztuka!
[b][color=blue]Rozważcie Moje słowa i poświęcajcie więcej czasu dla Boga i dla waszego uświęcenia, bo to nie kto inny, jak wasz przeciwnik zabiera wam czas i zajmuje was zupełnie banalnymi sprawami. Przyjmijcie Moje błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Bezsensowne sprawy jak np pogon za kasą...
[b][color=blue][140] 26 sierpień 2011 MATKI BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ
Matka Boża ukazała się w jasności. Na lewym ramieniu trzymała Dzieciątko Jezus. Całą jej postać otaczały piękne promienie. Z tyłu za Matką Bożą ukazał się św. Anioł Ave. Teraz Matka Najświętsza podniosła prawą rękę, w której trzyma złoty różaniec. Nasza Matka spogląda na mnie i teraz czyni znak krzyża świętego.
MATKA BOŻA: W Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Uniż swoją głowę, człowiecze, i przekaż Moim polskim dzieciom Moje Matczyne słowa. Powiedz im o Mojej Miłości. Bądź odważny i nie lękaj się niczego.
Moje kochane polskie dzieci! Przychodzę dzisiaj do was z Moim Tytułem Pani Jasnogórskiej, by zapewnić was o Mojej Matczynej Miłości. Przychodzę jako wasza Królowa, jako wasza Hetmanka i Przewodniczka.
Na tym polega polskość zreszta ze jestesmy z Matką.
[b][color=blue]Spoglądam na was z sanktuarium jasnogórskiego, które uosabia Moją żywą i i intensywną obecność w dziejach Kościoła i narodu w waszej Ojczyźnie. Rozpościeram nad wami Mój płaszcz i stoję na straży Orła Białego od stuleci. Tutaj jest Mój Tron, przed którym przyjmuję waszą modlitwę, wasze oddanie i wysłuchuję waszych próśb. Tutaj także przygotowana jest Korona dla Mojego Boskiego Syna, którego Tron będzie w Krakowie.
AHA! CZYLI JEDNAK KORONACJA NA JASNEJ GÒRZE ALE SANKTUARIUM W KRAKOWIE?! Chyba Łagiewniki bo Miłosierdzie. Bo jak rozumiec przygotowanie korony w Częstochowie?
[b][color=blue]Te dwa miejsca są szczególnie związane z historią i powołaniem waszej ojczyzny. Na tych miejscach możecie wsłuchiwać się w bijące Serce Mojego Syna i Moje: a biją one zawsze miłością do utrudzonych i prześladowanych. I chociaż wielu pragnie uciszyć głos bicia serca i nie chce uznać należnej korony dla Mojego Syna, to zawsze możecie liczyć na Moją Matczyną Pomoc.
Kraków tez jest wybrany. Slyszymy ze koronacja Jezusa potrzebna.
[b][color=blue]Spójrzcie na Mój matczyny, królewski wizerunek – na moje zatroskane oczy, na rany Mojego Oblicza. Na Mojej Twarzy odzwierciedla się całą Moja troska o was, Moje kochane polskie dzieci. Trzymam na ramieniu Boskiego Syna, Którego wam nieustannie daję, a On wskazuje na Mnie, jako Tę, Która przynosi ratunek i pociechę, chociaż sama potrzebuję teraz pocieszenia od was. Potrzebuję waszej modlitwy, waszych ofiar, waszego zaangażowania.
Taki jest ten obraz. Syn wskazuje na Matkę jako drogę do Siebie...
[b][color=blue]Bólem dzisiejszych czasów, Moje kochane dzieci, jest nie tylko to, że ludzkość nie uznaje Jezusa Chrystusa, lecz to, że nie chcą uznać Go za Boga i Króla. Szatan nie neguje ani Kościoła, ani Ewangelii, ani samego istnienia Boga, lecz czyni wszystko, aby wyrzucono go z serc narodów i społeczeństw.
Gdyz to jest takie cwaniactwo... Wszelkie cwaniactwo jest od diabla. A tu po prostu trzeba uznac Jezusa Królem. Tylko uznac bo On i tak jest Nim!
[b][color=blue]Ta tragedia rozpoczęła się już dawno także w waszym narodzie, któremu narzucone zostało wiele zła. Niestety, mówię to z wielkim bólem w Sercu, także i niektórzy hierarchowie zostali wciągnięci w ten plan. Lecz nie osądzajcie ich, ani nikogo, ponieważ to Bóg jest Sędzią sprawiedliwym i dopuszcza upadki, aby na jaw mogły wyjść zamysły wielu serc. Pozostawcie wszystko Bogu, Który rozliczy każdego z jego uczynków.
Najgorsze ze Hierarchowie sie opieraja...
[b][color=blue]Drogie polskie dzieci, dzisiaj zwracam się do was z Moim gorącym Apelem, abyście mogli wraz ze Mną odnieść prawdziwe zwycięstwo: BĄDŹCIE PRAWDZIWYMI ŚWIADKAMI WASZEJ WIARY, TRADYCJI I KULTURY. BĄDŹCIE NARODEM-ŚWIADKIEM EWANGELII DLA SIEBIE NAWZAJEM I DLA INNYCH NARODÓW.
POLSKA MA BYĆ POLSKĄ!
[b][color=blue]Odnajdujcie na nowo, przeze Mnie, drogę do zjednoczenia z Chrystusem. Oddajcie Mi wasze sumienia i waszą wiarę. Kochajcie Moim Sercem. Pamiętajcie, że nie ludzie, którzy są pełni obaw i lęków; którzy narzekają, zdecydują o losach świata, Kościoła i waszej ojczyzny, lecz ludzie odważni – prawdziwi świadkowie Mojego Boskiego Syna.
ZWYCIEZAJA TYLKO ODWAZNI CZYLI HEROSI!
[b][color=blue]Nie bójcie się walki z pokusą i szatanem. Nie bójcie się walki ze słabościami! Tę drogę przeszedł zwycięsko Mój Boski Syn i On was zaprowadzi najpierw pod krzyż, a potem do zmartwychwstania. Ja jestem z wami na tej drodze. Podejmijcie trud, podejmijcie krzyż, bo jest on radością odkupienia i znakiem powołania w posłannictwie waszego narodu. Wraz ze Mną zwyciężycie – a nie szatan. Nie ulegajcie zwątpieniu, lecz trwajcie na modlitwie!
Gdyz jak bohater idzie do walki to sie RADUJE tylko tchorz placze i ucieka. Bohaterstwo jest od Boga!
[b][color=blue]TUTAJ Z JASNOGÓRSKIEGO SANKTUARIUM, Z MOJEGO TRONU, OBIECUJĘ WAM, JEŚLI WYTRWACIE DO KOŃCA NA MODLITWIE, UMARTWIENIU I WYNAGRODZENIU BOGU, ŻE WYPROSZĘ DLA WAS I DLA WASZEGO NARODU ŁASKI PIĘĆDZIESIĄTNICY. DUCH ŚWIĘTY ODNOWI, PRZEMIENI I UŚWIĘCI OBLICZE TEJ ZIEMI. TEN SAM DUCH ŚWIĘTY, KTÓREGO SPOTKAŁAM W MOMENCIE ZWIASTOWANIA I KTÓREGO UKAZAŁAM ŚWIATU, RODZĄC OWOC MIŁOŚCI JEZUSA CHRYSTUSA.
Kazdy kto wytrwa zdobedzie wielkie skarby! Po walce skarby! Tak jest zbudowana zreszta kazda dobra gra bo takie sa zasady swiata! Bóg je stworzyl!
[b][color=blue]Gdy spoglądam na was, Moje kochane polskie dzieci, Moimi smutnymi oczami, kiedy widzę jak bardzo zaniedbujecie swoją wiarę i oddalacie się od Boga, kiedy myślę jaka sprawiedliwość Boża wisi nad wami, to wasi Patronowie, Święci, Aniołowie Opiekunowie, wstawiają się swoimi modlitwami i przypominają Mi, jak wielu Moich oddanych dzieci, nosiło Mój Wizerunek Jasnogórski na zesłaniach, w łagrach, obozach; jak składano Mi wota z różańców zrobionych z chleba więziennego.
ZADNE CIERPIENIE NIE JEST ZAPOMNIANE!
RÓŻANIEC Z CHLEBA!
[b][color=blue]To wzrusza Moje Matczyne Serce i spoglądam na tych wszystkich, którzy do Mnie przychodzą ze skruszonym sercem. Wtedy zanoszę modlitwę do Boga za wami, tak jak czynił Abraham, aby spojrzał łaskawym okiem na sprawiedliwych i wiernych, aby dla ich modlitwy, ofiary i krzyża zmiłował się nad waszym narodem. Polacy, nie opuszczajcie waszej ojczyzny, ponieważ tutaj znajdziecie schronienie pod Moim płaszczem.
NIE EMIGRUJCIE! To jest jak pamietam czeste w roznych objawieniach! Tylko Polska jest chroniona.
[b][color=blue]Pozostańcie ze Mną w duchowej łączności przez Moim Tronem, gdyż tutaj w tym sanktuarium odczujecie narodową atmosferę Kany Galilejskiej jak również Wieczernika w oczekiwaniu wraz ze Mną na Dar Ducha Świętego. Nie traćcie nadziei. Błogosławię wam z Mojego Niepokalanego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Duchowa łączność... 10ciu sprawiedliwych ratuje Sodome tak i swieci zasluzeni dla kraju moga kraj uratowac nawet gdy wiekszosc tarza sie w grzechach. Tak Bóg ustanowil ze liczy sie jakosc nie ilosc. Wlasnie bohaterstwo. I trzeba byc wsrod tej liczby!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:43, 16 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[141] 8 wrzesień 2011 Urodziny NMP Cotignac Francja Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej – Miejsce objawień św. Józefa (1660r)
Po Komunii świętej ukazało się światło ponad ołtarzem, które rozchodziło się we wszystkich kierunkach. To światło stawało się coraz bardziej intensywne. W pewnym momencie ukazał się obłok, a w nim ukazała się Matka Najświętsza otoczona blaskiem słońca. Wokół jej głowy był wieniec z dwunastu gwiazd, a pod jej stopami półksiężyc. Matka Najświętsza swoją prawą stopą przygniatała głowę węża. Przez świetlisty obłok przechodzili Aniołowie i tworzyli jakby szpaler. Aniołowie pochylili swoje głowy w kierunku Matki Bożej i usłyszałem jak śpiewali:
ŚWIĘCI ANIOŁOWIE:
Błogosławiony i uwielbiony bądź Boże Wiekuisty w swoich dziełach, które objawiłeś Twojemu Stworzeniu.
Wywyższony i pochwalony bądź, o Panie, za najdoskonalsze stworzenie – dzieło Twoich Rąk – Niepokalaną Dziewicę, Która w największej pełni odpowiedziała na Twoją Wolę.
Bądź uwielbiony Panie, po trzykroć Święty, że przygotowałeś tak doskonałe naczynie, w którym ukształtowało Ciało Odkupiciela świata.
Oddajemy cześć i chwałę Twojemu nieskończonemu Majestatowi, bo TY sam ukształtowałeś i wybrałeś Tę, Która jest łaski pełna, i z Jej Przeczystego i Świętego Łona przyszło wschodzące Słońce i zajaśniało blaskiem zbawienia. Boże Wszechmogący przyjmij nasze dziękczynienie i uwielbienie, które zanosimy Tobie w imieniu całego stworzenia na większą Twoją Chwałę.
Teraz przez ten świetlisty obłok przeszli św. Anna oraz św. Joachim, a także święty Józef. Zatrzymali się.
Aniolowie slowami wyrazaja zrozumiale dla nas tresci. Bogu oczywiscie nie musza mowic tego ludzkim jezykiem!
Miejsce objawien Józefa. Zatem podkreslona jest tu Jego rola.
Podnieśli swoje głowy a święty Józef powiedział:
ŚWIĘTY JÓZEF:
Błogosławiony bądź Ojcze Nieba i ziemi, bo w swojej przedwiecznej Miłości przygotowałeś Niepokalaną Dziewicę Maryję na Matkę Twojego Jednorodzonego Syna. W Swojej niezmierzonej łaskawości powierzyłeś Ją i Jej Dziecię Mojej ojcowskiej opiece. W Twojej Mądrości sprawiłeś, że stała się Moją poślubioną Małżonką i okazałeś Mi Twoją Miłość i Miłosierdzie, aby mógł przyjąć Ją i wychowywać Twojego Syna.
Ojcze, nieskończenie Dobry, uwielbiam Cię, wychwalam Twoje Imię i oddaję cześć Twojej Potędze.
Teraz modlitwa/uwielbienie św. Józefa.
Święty Józef spojrzał teraz na mnie i powiedział:
ŚWIĘTY JÓZEF: Pisz, człowiecze i jednocz się razem z całym stworzeniu w tym uwielbieniu i dziękczynieniu. Pamiętaj, że łaska ciebie umacnia i wspiera, ponieważ sam jesteś niczym wobec tego, co Bóg ci objawia. Wszystko należy do Boga i wszystko, co otrzymujesz pochodzi od Niego. W tym dziele nie ma nic z ciebie.
W ogole na swiecie nie ma nic waszego. Co stworzyliscie na przyklad? Nic. Wszystko zastaliscie. I nie mowcie ze jak cos zrobiliscie to wasze bo czym niby zrobiliscie? Tym co dal wam Bóg.
Kochane dzieci, bądźcie wdzięczni Bogu za wszystko, co z Jego łaskawości otrzymujecie. Dziękujcie Bogu w głębokim uniżeniu za Maryję, Która stała się najdoskonalszym narzędziem Opatrzności i Miłości Bożej. Przez Maryję rozpoczęło się zbawienie, ponieważ Ona jako pierwsza odpowiedziała Bogu „TAK” w imieniu całego stworzenia i w przez Nią Bóg okaże swoje wielkie zwycięstwo.
Pierwszy czlowiek, ktory nie zdradził.
To jest właśnie Jej czas – to czas walki i jednocześnie czas Tryumfu Boga. Musicie być cierpliwi i wytrwali w tej walce. Rozważcie, jak wielką odpowiedzialność powierzył nam Bóg, aby chronić Jego Jednorodzonego Syna. My także, w tamtym czasie, byliśmy narażeni na tak wiele niebezpieczeństw i chociaż wiedzieliśmy, że Bóg jest z nami, ON jest pośród nas, to nie byliśmy wolni od trudu. Z nakazu Bożego musieliśmy uciekać do Egiptu, by tam chronić Syna Człowieczego. Wy także macie teraz obowiązek, by chronić Jezusa i Jego godności pośród niebezpieczeństw świata i ataków złego ducha. Dawajcie świadectwo waszej wiary i nie lękajcie się przyjąć Maryję i Jej Dziecię pod dachy waszych domów, a przede wszystkim do waszych serc.
Bóg byl z Nimi CO NIE ZNACZY ZE MIELI LEKKO! My mamy lekko. Wystarczy ich przyjac!
To jest czas Jej działania – czas Tryumfu Jej Niepokalanego Serca. Ten czas należy do Niej, w którym okazuje Ona swoje wstawiennictwo dla ratowania grzeszników, dla nawracania narodów. Bóg okazuje swoją Moc przez Jej Niepokalane Serce, bo pragnie Ją w tym czasie ostatecznym objawić całemu stworzeniu.
Czas ostateczny!
Podczas pierwszego przyjścia Syna Człowieczego na świat, Maryja pozostawała całkowicie w ukryciu. Teraz jednak, gdy przybliża się czas objawienia chwały Jezusa wobec całego stworzenia, Duch Święty objawia rolę Maryi, aby Jezus był bardziej poznany i kochany – pośród ciemności. „Kto się poniża będzie wywyższony”. Pierwszy raz przyszedł Jezus na ziemię poprzez Maryję, podobnie poprzez Jej Niepokalane Serce przyjdzie po raz drugi w objawieniu Swojej Chwały. W tej kolejności rzeczy Maryja pragnie także ukazać Moje Przeczyste Serce, ponieważ jak wtedy otoczyłem opieką Moją Rodzinę, tak teraz jej też nie opuszczę.
Czyli logiczne. Wtedy najpierw Maryja potem Józef i dopiero Jezus. Teraz tez ta kolejnosc...
Proście Moją Małżonkę o pomoc w waszych potrzebach. Pocieszajcie Jej Matczyne Serce i pamiętajcie o wdzięczności. Maryja jest zatroskaną Matką, próbującą w każdy możliwy sposób dotknąć serc Jej dzieci zanim nie będzie za późno. Aby uratować świat, Maryja wzywa do skruchy i świętości. Ostatecznie Bóg, poprzez Jej Niepokalane Serce uratuje Kościół i ustanowi Królestwo swojego Syna Jezusa.
Przyjmijcie Moje ojcowskie pozdrowienie Miłości i pokoju w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Jasne logiczne oczywiste. Ich rola jest taka sama od zawsze i sie nie zmieni. Bo plan Boga jest doskonaly. Przez Maryję zwycięstwo.
[142] 23 wrzesień 2011
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze, by dać świadectwo Miłości Boga do stworzenia. Zachowaj Moje słowa w twoim sercu, rozważaj je i przekazuj tym, którzy są otwarci na działanie Miłości Bożej. One z pewnością będą dla nich umocnieniem i dodadzą im otuchy w tych trudnych i niespokojnych chwilach w dziejach całej ludzkości.
Te slowa przemawiaja tylko do otwartych na Boga. Nie myslcie ze kazdy ktokolwiek to przeczyta od razu pojmie. W ogolne nie zrozumie.
Moje kochane ziemskie dzieci! Nie lękajcie się! Bądźcie roztropni i czuwajcie na modlitwie. Dzisiaj tak wiele Moich dzieci biega za sensacjami, wyczekuje z niecierpliwością zapowiedzianych wydarzeń a zbyt mało modli się. A przecież modlitwa jest najlepszym sposobem nie tylko, by uwielbić Boga, wynagrodzić Mu, lecz także wprowadza was samych do poznania waszego wnętrza.
Te objawienia nie maja charakteru sensacji mimo ze oczywiscie ,,koniec swiata" to najmocniejszy temat do sensacji. Matka ratuje dusze i po to sa objawienia.
Modlitwa w ciszy, w wewnętrznym pokoju, ukaże wam waszą prawdziwą relację do Boga i do was samych. Nauczcie się tak modlić, Moje kochane dzieci, abyście poznali, że modlitwa wypływa z prawdziwej miłości stworzenia do Stworzyciela. Jak Ojciec Niebieski może wysłuchać waszej modlitwy, kiedy odmawiacie ją w strachu, ponieważ boicie się nadchodzących wydarzeń? Jak Nasz Ojciec Niebieski ma usłyszeć głos waszej prośby, kiedy przychodzicie do Niego tylko wtedy, kiedy potrzebujecie pomocy?
To w ogole absurd gdy nie ma milosci do Boga w modlitwie tylko ,,inne powody".
Nauczcie się przede wszystkim dziękować za to, co otrzymujecie – także za próby i doświadczenia. Co to znaczy „nieustannie modlić się”? To trwać w jedności z Bogiem. Taka jedność jest przecież możliwą w każdym stanie. Nie tylko osoby poświęcone Bogu mają trwać i czuwać na modlitwie, lecz każdy z was, Moje kochane dzieci, może to uczynić, poprzez ofiarę ze swoich codziennych obowiązków. Zapytajcie każdego z was, jak często czytacie Pismo Święte? Jak często modlicie się wspólnie w domu, ze swoimi dziećmi? Trud wychowania, wypełnienie obowiązków stanu, staną się modlitwą uwielbienia Boga jeśli będziecie je ofiarowywać z myślą o Bożej łasce, która was codziennie wspiera. Wtedy odczujecie Boże działanie pośród was i Boże błogosławieństwo wypełni każdy wasz dzień.
Zycie po to jest aby je przezyc. Modlitwa to stan zwyczajny a nie nadzwyczajny! ,,Od swieta". Absurd.
Spójrzcie jak inny i o wiele lepszy byłby świat, gdyby Boże dzieci o wiele bardziej starały się czynić wszystko na większą chwałę Boga. A ponieważ nie znajdują czasu na modlitwę, coraz większa pustynia i ciemność przykrywają ich serca. Nie znajdują zrozumienia dla innych. W miejsce miłości wkrada się złość, nienawiść, zazdrość, obojętność. Ludzkość usycha, ponieważ nie udaje się do źródła wody życia.
Wszelkie zlo lęgnie sie w pustce duchowej.
Moje kochane ziemskie dzieci, tak często przychodzę do was na ziemię nie tylko, aby was ostrzec przed nadchodzącymi wydarzeniami, lecz jako kochająca Matka, pragnę wprowadzić na drogę zjednoczenia z Moim Boskim Synem. Moje duchowe powołanie rozciąga się na wszystkie Moje dzieci – także na tych, którzy szczerze poszukują Prawdy. Jednakże Moją wyjątkową troskę rozciągam nad duszami, które w świadomy sposób przeżywają Moją Macierzyńską Miłość. Moją macierzyńską Miłość rozlewam na dusze Mi poświęcone i szczerze oddane a Moja obecność staje się duchowym zjednoczeniem. I to jest widzialny znak dla tych dusz, które odczuwają Moją bliskość i bicie Mojego matczynego Serca. Dlatego też są one Moim potomstwem, które rodzę każdego dnia dla Chrystusa – Mojego Syna.
Matka oddzialuje zaleznie od stopnia oddania sie Jej. Bo to jest dobrowolne.
Szatan jest świadomy tej szczególnej misji i więzi, dlatego rozpoczął walkę z niewiastą i Jej potomstwem, lecz także dobrze wie, że skuteczność jego działania traci na sile, ponieważ zwycięstwo należy do Mnie. W Mojej Miłości doświadczacie przede wszystkim Miłości Mojego Boskiego Syna, ponieważ to On umożliwia ludzkim sercom trwanie w jedności z Moim Sercem.
Nawet przez Matkę dziala wylacznie Jezus bo Ona sama tez jest stworzeniem! Wszystko ma od Boga!
Rozważcie, Moje kochane dzieci, że Bóg posyła Mnie do was, abyście wsłuchując się w Moje Słowa, kontemplując Moją obecność pośród was, zrozumieli, że wyjątkowość Mojego posłannictwa w tym czasie walki ze złem wynika z Jego Boskiego Planu – wybrał Niewiastę, która jest w pełni człowiekiem, by stała się narzędziem w walce z szatanem i jego zastępami.
Taki jest Plan Boga.
Pan wybrał drogę uniżenia i miłosierdzia, by pokonać pychę i bunt szatana. Moje Niepokalane Serce jest dla was szkołą, abyście nauczyli się i poznali czym jest grzech. W Moim orędziu fatimskim pragnę uświadomić wam wasz udział w łasce, jeśli odwracacie się od zła i pokutujecie za popełnione grzechy. Jeśli wypełnicie Moje prośby, urzeczywistni się w was to, do czego wy i cała ludzkość zostaliście wezwani – doskonałość i zjednoczenie z Bogiem.
Caly czas Ona jest wzorem.
Kochane dzieci, jeśli czujecie tę więź ze Mną i poświęciliście się Mojemu Niepokalanemu Sercu, nie macie się czego lękać. Wręcz przeciwnie - to szatan czuje przed wami strach, ponieważ wie, że Moje potomstwo odniesie zwycięstwo nad nim. Rozważcie słowa Mojego Boskiego Syna, które przypominam wam dla waszego umocnienia i ku pokrzepieniu waszych serc: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać królestwo niebieskie” (Łk 12, 32).
Kocham was bardzo i błogosławię wam z Mojego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:57, 17 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[143] 3 październik 2011 Kaplica Cudownego Obrazu Jasna Góra (2.00 w nocy)
W Kaplicy ukazało się przepiękne światło a z tabernakulum wychodziły złote promienie. W pewnym momencie Cudowny Obraz stał się jakby trójwymiarowy. Wypełnił się światłem, w którym ukazała się świetlista droga. Po obu stronach tej drogi widziałem klęczących świętych Aniołów, lecz także świętych i błogosławionych naszego narodu. Na tej drodze był tron a na nim zasiadała Matka Boża w płaszczu królewskim i złotej koronie na głowie. Na lewym ramieniu trzymała Dziecię Jezus także w szatach królewskich i w złotej koronie na głowie. Matka Boża w prawej ręce trzymała berło. Obok Tronu klęczało dwóch Aniołów, którzy mieli na piersiach zawieszone ryngrafy.
Przed Ołtarzem klęczeli bł. Jan Paweł II oraz sługa Boży kardynał Wyszyński. Ten obraz trwał pewną chwilę i w pewnym momencie zauważyłem jak Matka Boża przekazuje berło Dzieciątku Jezus. W tym samym czasie dwóch innych Aniołów podeszło pod Tron Maryi. Trzymali w rękach długie trąby. Kiedy Matka Boża przekazała swojemu Synowi berło pierwszy Anioł zatrąbił i ukazała się tęcza. Powiedział do mnie: „Człowiecze” a człowiek odpowiedział pod natchnieniem ducha: „Oto jestem.”
Następnie drugi Anioł zatrąbił i ukazała się tłocznia. I ten Anioł zawołał do mnie: „Człowiecze” i padła odpowiedź z duszy mojej: „Oto jestem”. Mój Anioł Stróż powiedział do mnie:
„Nie lękaj się, bo moja obecność przy tobie cię umacnia. Jesteś świadkiem i daj świadectwo prawdzie. Oto widzisz znak tęczy – symbol przymierza i jedności Stwórcy ze swoim stworzeniem. To także symbol Maryi, Królowej narodu Polskiego z Jej wiernymi dziećmi i wiernym potomstwem, który pod Jej płaszczem pokonywał wrogów Kościoła i narodu. Bóg okazał waszemu narodowi wielkie miłosierdzie.
Tęcza po potopie na przykład.
Zauważyłeś tłocznię, która jest symbolem także przemiany za sprawą bezpośredniej ingerencji Boga. Kiedy Chrystus Król stanie do ostatniego boju odziany w szatę we krwi skąpaną, paść będzie narody swą rózgą żelazną i wyciśnie tłocznie wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga. (por Ap 19,15)
Tłoczy się czyli prasuje owoce na wino które jest czerwone i cieknie strumieniami! To też symbol męki jak rozumiem.
Usłyszałeś głos trąby, to znak, że PAN przychodzi do was, gotów okazać łaskę swojemu ludowi w sprawiedliwości swojej. ”Na głos trąb waszych wspomni na was PAN, wasz Bóg, i będziecie uwolnieni od nieprzyjaciół”. (por Lb 10,9)
Kleska zła.
Dzieciątko Jezus podniosło teraz berło. Aniołowie pochylili nisko swoje głowy a Matka Boża powiedziała:
MATKA BOŻA: Moje kochane polskie dzieci! Przychodzę dzisiaj do was, aby podziękować wam wszystkim za wasze zobowiązanie do wielkiej narodowej modlitwy, i zachęcić was, abyście nie ulegali zwątpieniu i z coraz większą odwagą odmawiali Mój różaniec. Módlcie się za waszą ojczyznę a Ja zbieram wszystkie wasze odmówione paciorki różańca i w Moim matczynym Sercu składam Mojemu Synowi jako dar waszej ofiarności i miłości.
Duchowa waga różańca jest olbrzymia.
Na różne sposoby doświadczacie Mojego królewskiego panowania na polskiej ziemi, chociaż nie zawsze wypełnialiście wasze zobowiązania. Jednakże przez cały ten czas przekazuję wam prawdę o królowaniu Mojego Boskiego Syna. Od chwili zwiastowania rozważałam tę prawdę o królestwie, które stało się posłannictwem Mojego Boskiego Syna. I chociaż Jego królestwo i Jego królowanie nie jest z tego świata, to zakorzeniło się ono w dziejach rodzaju ludzkiego i historię Mojego umiłowanego narodu, Polski przez krzyż, który tak wiele razy doświadczaliście, Moi umiłowani Polacy. Ja jestem Królową Polski a wy nazwaliście Mnie Królową Korony Polskiej i zobowiązaliście się poświęcić na służbę waszej Najmiłosierniejszej Królowej.
Przypomnienie Królowania Jezusa!
Czuwajcie na modlitwie, czuwajcie, by dać świadectwo Mojemu Synowi. Ja też tak bardzo pragnę, abyście uznali Go Królem tej ziemi i tego narodu. Prędzej czy później każdy naród doświadczy Jego królewskiego panowania, lecz błogosławione te narody, które tutaj na ziemi uznają Jego królewską moc, potęgę i panowanie. Narody, które świadomie odrzuciły prawa Królestwa Mojego Boskiego Syna, dzisiaj doświadczają pustyni wiary i wpadły w moralny nieporządek ulegając działaniom bestii i szatana. Pamiętajcie jednak, Moje kochane polskie dzieci, że Chrystus Król – ukrzyżowany – sprawia, że gdy pierwsze rzeczy przeminą, spełni się Jego obietnica, że „oto uczyni wszystko nowe”.
Chrystus musi byc Królem Polski uznanym przez nas! I tak jest ale to musi zostac przyjete przez ludzi swiadomie!
Jesteście świadkami, że Ja, Królowa Polski, przekazuję moje królewskie berło Mojemu Boskiemu Synowi, i miejcie świadomość, że wasze pełne zwycięstwo nie jest możliwe bez waszej świadomości królewskiego panowania Chrystusa. Wasz naród został powołany do zwycięstwa przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Moim Boskim Synu. Ojciec Niebieski pragnie, aby królewskie panowanie Jego SYNA urzeczywistniało się w Mojej szczególnej obecności w dziejach waszego narodu.
Polska jest od zwyciezania a Matka pokazuje jak tego dokonac.
Zwyciężaliście pod Moimi sztandarami, osłaniałam was Moim płaszczem, abyście zachowali wiarę, przyjmując tajemnicę Odkupienia i dawali przykład innym narodom, że życie w prawdzie, w miłości bliźniego, a przede wszystkim w wierności Ewangelii Mojego Boskiego Syna jest możliwe tutaj na ziemi.
Polska ma dawac przyklad zycia w prawdzie wszystkim!
Jeśli stajecie do Apelu Jasnogórskiego, to znaczy, że wyznajecie Miłość, którą Bóg was ogarnia i zwracacie się do tej Miłości, którą objawia wam Mój Syn przez Moje matczyne Serce. Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie, ponieważ musicie pamiętać, że wasze pragnienie wolności, a zatem i przemiany, o która prosicie, zawsze kosztowało was cenę krzyża. Znajdziecie Mnie zawsze u stóp tronu krzyża Mojego Boskiego Syna! Tam was prowadzę, bo tam jest zmartwychwstanie waszego narodu.
Kazdy kto pragnie zeby wreszcie swiat byl dobry a nie zly pragnie wlasnie Jezusa. Najczesciej jednak nieswiadomie.
Czyńcie wszystko, aby szatan więcej nie zwyciężał w waszym narodzie! Módlcie się żarliwie, aby szatan nie czynił więcej spustoszenia w sercach Moich polskich dzieci. Dawajcie świadectwo, że zwycięża w was Chrystus-Król. Nie ulegajcie zwątpieniu, nie traćcie ducha walki i przede wszystkim nie dajcie sobą manipulować.
Kocham was bardzo i proszę was, módlcie się za waszych i Moich kapłanów, aby nie zasnęli jak uczniowie w Ogrodzie Oliwnym.
Kocham was bardzo i błogosławię wam z Mojego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
NIE DAJCIE SOBA MANIPULOWAC! Przede wszystkim!
[144] 7 październik 2011 MATKI BOŻEJ RÓŻAŃCOWEJ
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze i nie lękaj się niczego. Pamiętaj, że w twojej nicości Bóg okazuje Swoją moc, a wszystko, czego doświadczasz jest tylko i wyłącznie łaską – bez żadnych twoich zasług. Przekaż Moim kochanym dzieciom Moje matczyne słowa.
Wszystko co macie jest tylko darem Boga bez waszych zaslug! Cialo umysl dusza TO NIE JEST WASZA WYTWORCZOSC! To Bóg!
Moje kochane ziemskie dzieci, pochylcie wasze głowy, by przyjąć Moje błogosławieństwo, z którym przychodzę do was z polecenia Bożego, by dodać wam wszystkim otuchy i umocnić waszą wiarę w tej duchowej walce. W + Imię Ojca i + Syna i + Ducha Świętego. PRZEZ MODLITWĘ RÓŻAŃCOWĄ ODNIESIECIE TRYUMF
WRAZ Z MOIM NIEPOKALANYM SERCEM.
Bo Bóg ustanowil modlitwe jako skuteczny srodek. Bo najlepiej pokazuje ona moc Boga. ,,Nic nie robucie tylko sie modlicie" a tu wszystko sie uklada! Nie modlicie sie ,,nie tracicie czasu" tylko dzialacie i kleska za kleska. Nic nie wychodzi. To dopiero uczy pokory! I tak jest dobrze. Bóg chce nauczyc ze tylko On jest w mocy zadzialac! Bo w raju czlowiek sobie ,,poradzil" sam i to byl wlasnie dramat. Teraz ma sobie sam nie radzic.
Tyle razy słyszeliście Moje matczyne wezwanie do odmawiania modlitwy różańcowej. Za każdym razem wzywałam cały świat i grzeszną ludzkość, aby odmawiała różaniec. Ta modlitwa sprawia Mi tak wielką radość i pocieszenie, ponieważ łączy w sobie pozdrowienie Anioła zwiastujące i urzeczywistniające Wcielenie; oraz modlitwę Kościoła – Oblubienicy Mojego Boskiego Syna. To rozważanie wprowadza w tajemnicę Ewangelii i magisterium Kościoła. Ukazuje także Moje wstawiennictwo w każdym miejscu i w każdym czasie. Każde wasze „pozdrowienie” wzrusza Moje matczyne Serce i przybliża każdego z was do Mojego Boskiego Syna – Owocu Mojego Łona. Odmawiając to pozdrowienie jesteście świadkami działania Ducha Świętego, Który napełnił Elżbietę i Który napełnia każdego, kto uznaje Mnie za Matkę Boga.
Po prostu modlitwa skrotowo przedstawia historie zbawienia.
Dlatego ci wszyscy, którzy pobożnie odmawiają różaniec, są Moimi szczególnymi dziećmi, których ogarniam całym Moim Niepokalanym Sercem. W każdym paciorku jednoczycie się z prośbą zanoszoną przez cały Kościół i uznajecie waszą grzeszność wobec Boga [„módl się za nami grzesznymi”]. Każdy skruszony grzesznik otrzyma przebaczenie! Mój Różaniec uczy was trwania w Bogu i w Jego przebaczającej, miłosiernej Miłości. Taki też jest duchowy wymiar przesuwanych paciorków i powtarzającej prośby, ponieważ poprzez waszą wytrwałość chcecie świadomie zapewnić, że wasze rozważania traktujecie poważnie i, że waszym pragnieniem jest przybliżyć się do tego, co one oznaczają. Sam Różaniec uczy wytrwałości.
Jest on tez nauka jak widac.
Moje kochane dzieci, kiedy chrześcijaństwo, Kościół i cały świat znajdowały się w wielkim niebezpieczeństwie, zawsze prosiłam was, abyście mobilizowali się i odmawiali różaniec. Wielokrotnie wskazywałam na różaniec, objawiając się wam jako Królowa Różańca Świętego. W ten sposób ofiarowywałam wam Moją wstawienniczą pomoc w trudnych sprawach. Dzisiaj powtarzam te same słowa. I wzywam do modlitwy różańcowej, ponieważ cała ludzkość już tak daleko odeszła od Boga, że sama nie jest w stanie sobie pomóc. Różaniec jest zapowiedzią zwycięstwa – tak jak Ja sama jestem NIEWIASTĄ ODNOSZĄCĄ ZWYCIĘSTWO.
Zawsze w trudnych sytuacjach ludzie zwracaja sie do Boga. Bo czlowiek jest skazony i interesowny. Jak sie boje to potrzebuje... Mimo wszystko nawet taka modlitwa jest tez zaufaniem Bogu. A Matka zawsze zwycieza.
Dzisiaj nie tylko świat, ale i Kościół stanął w obliczu wielkiej katastrofy i upadku. Teraz Europie nie tylko zagrażają wyznawcy fałszywego proroka [islam], lecz Kościół i narody ziemi zmagają się z mocami ciemności, które reprezentuje smok i bestie wraz z całą przekazaną im siłą i potęgą. Wyznawcy półksiężyca są tylko częścią prześladowania, które nadchodzi, bo większym wrogiem jest władza dana dwóm bestiom wychodzącym z morza i ziemi.
Caly czas mowilem ze islamisci to diabelstwo mniejsze. Na Zachodzie jest gorsze.
To im zezwolono i dano władzę, aby działały wewnątrz narodów i wewnątrz Kościoła. Ich określony i dany czas przez Boga jest wielką próbą dla wszystkich naszych dzieci: jest doświadczeniem, przygotowaniem i oczyszczeniem przed momentem objawienia chwały Mojego Boskiego Syna. Dlatego te rzeczy, których teraz doświadczacie i, których jesteście świadkami, muszą się wydarzyć, aby zwycięstwo Boga stało się prawdziwym objawieniem Jego Miłosierdzia i Sprawiedliwości. Dzisiaj jesteście świadkami jak wielu rządzących i mających władzę, na każdym szczeblu jej posiadania, jak przedstawiciele nauki, teologii zginają kolana przed współczesnymi bożkami, zdradzają prawdę i pozwalają zwyciężać złu.
IDEOLOGIE! One sa tymi bestiami niszczacymi od wewnatrz dusze czlowieka. I widzimy wielka inwazje z Zachodu faldzu obludy np. ,,praw czlowieka" do mordowania chorych dzieci. To jest ostateczna proba przed zwyciestwem Boga!
Nie lękajcie się! Nie oczekujcie ze strachem na nadchodzące wydarzenia. Po prostu czuwajcie i módlcie się, a Bóg o wszystko się dla was zatroszczy. Wasz strach i brak ufności ograniczają działanie w was Ducha Świętego – ograniczają działanie Boga! Wystrzegajcie się i nie słuchajcie tych, którzy mówią wam daty i straszą was zagładą.
To bzdury. Czekamy na powrot Jezusa a nie na zaglade swiata.
Wy, Moje kochane dzieci, bądźcie czujni i uważajcie, aby światło, które jest w was nie stało się ciemnością. Czuwajcie, abyście wytrwali do końca. Nie ograniczajcie waszej wolności dzieci Bożych, które są zastraszone! Używajcie tej wolności, która wynika z prawdy. Bądźcie jednak świadomi tego czasu, abyście byli czujni. Moje przyjście do was, Moje matczyne słowa i upomnienia są pewnym znakiem, że godzina wybiła i każdy jest zaproszony, by wraz z Niewiastą udać się na pustynię – do miejsca schronienia, którym jest Moje Niepokalane Serce. Kocham was bardzo i błogosławię wam z Mojego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Rozważajcie Moje słowa.
Czas jest osteczny i trzeba czuwac aby nie upasc, nie zwatpic. To jest mestwo. A nie jestesmy sami bo z Bogiem i Matkà, którą On posyła bo przez Nią zbawia swiat. A takze sa i swieci, aniolowie czyli cale niebo do pomocy. A wynik walki jest przesądzony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:12, 17 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[145] 23 październik 2011
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze! Wzywam was, Moje kochane dzieci, do modlitwy i coraz lepszego poznawania Boga, aby Mu wynagradzać za grzechy i zadośćuczynić Jego Boskiej Miłości. Moje kochane ziemskie dzieci, powierzcie wszystko Mojemu Niepokalanemu Sercu i trwajcie w nadziei waszego zwycięstwa wraz ze Mną. Pamiętajcie, że droga waszej przyszłości, to droga pełnego zjednoczenia z Bogiem w Tryumfie Mojego Niepokalanego Serca.
Co oczywiste bez Boga nie ma przyszlosci.
[b][color=blue]Tak wiele w was jest jeszcze strachu, lęku i niepewności – a to dlatego, że nie dostatecznie ufacie Bogu! Zbyt wiele poświęcacie uwagi dla sensacji, wyczekujecie na daty, przez co sami poddajecie się duchowi lęku i przerażenia. Czy mało macie zapewnień czułej Ojcowskiej Miłości Boga? Czy jeszcze zbyt mało okazuję wam miłość Mojego macierzyńskiego Serca?
Tam obecni chcieli by daty by miec pewnosc. A tu ufnosc jest przeciez najwazniejsza w wierze.
[b][color=blue]Ja wiem, Moje kochane dzieci, że żyjecie w trudnych czasach walki i bezpośredniej konfrontacji ze złem. Ja także jestem świadoma jak wielki ciężar waszych grzechów spadł na was i jestem świadoma jak bardzo zagniewane jest Oblicze Boga z powodu lekceważenia i świadomego wyrzucania Boga z umysłów i serc całego stworzenia! Świadomość prawdy i Sprawiedliwości Bożej zasmuca Moje Matczyne Serce, ponieważ widzę, jak wiele dusz podąża drogą wiecznego potępienia.
Tak. Wiele! Ludzie sa bardzo zli.
[b][color=blue]Jednak przychodzę do was – przede wszystkim z orędziem Miłości i nadziei – a nie zagłady! Orędzie Miłosiernej Miłości Mojego Boskiego Syna przed nadejściem sprawiedliwego sądu zawiera się w ufności, w tak krótkim wezwaniu duszy ufającej: „JEZU, UFAM TOBIE”. To jest właśnie ratunek dla grzeszników i to jest ich nadzieja. Na waszej drodze ufności do Boga stoi Moje Niepokalane Serce, w którym pragnę udzielić wam schronienia.
Tak! Najwazniejsze w Apokalipsie nie sa katastrofy a MILOSIERDZIE BOGA! Mowi ona nie o zagladzie a o NOWYM STWORZENIU!!! NOWYM SWIECIE! A scisle rzecz biorac odnowionym gdyz raj byl juz doskonaly i nie potrzeba tak naprawde nic nowego.
[b][color=blue]Ile razy powtarzał Mój Boski Syn swoim apostołom: nie lękajcie się, gdy usłyszycie o wojnach i przewrotach (por Łk 21,. Tam, gdzie jest w sercu strach i lęk, tam też upada nadzieja, lecz nigdy nie zawiodą się ci, którzy ufają Panu. I taki jest też sens tej próby, którą doświadcza cała ludzkość i całe stworzenie, aby w zaufaniu odnalazła siłę w tym momencie, w którym Bóg milczy i nie daje odczucia swojej obecności.
I patrzcie dzis byl artykul u mnie Nie lekajcie sie i teraz Matka potwierdza!
[b][color=blue]To jest misterium milczenia Boga, Który dopuszcza, aby także „niegodziwiec” mógł okazać swoje prawdziwe działanie w ostatecznej i decydującej walce przeciwko Bogu. Gdy poddajecie się emocjom, wprowadzacie w siebie skłonność do patrzenia na rzeczywistość poprzez strach. Powinniście nauczyć się patrzeć w prawdzie i miłości. W tej PRAWDZIE, która ukazuje rzeczywistość i ogrom grzechu, który sprowadza na ludzkość gniew i sprawiedliwość Bożą. Oraz w takiej MIŁOŚCI, która jest nadprzyrodzoną łaską przynoszącą świadomość, że największą wartością jest zbawienie i to jest przedmiotem Miłości Boga względem człowieka i stworzenia. Na tych dwóch filarach opiera się Sprawiedliwość Boża.
Najwazniejsze jest zbawienie a nie dlugie zycie bez problemow emocjonalnych! I dobre jest to co sluzy zbawieniu nawet jak boli. A przyjemnosci szkodzace zbawieniu sa zle!
[b][color=blue]Miłosierdzie odnosi tryumf nad sądem, jednakże musicie wiedzieć, że dokonuje się on w prawdzie. Ten, kto świadomie odrzuca zbawienie i nie chce przyjąć znaków Miłosiernej Miłości Ojca, ten będzie potępiony, ponieważ potępia się sam.
Grzech przeciw Duchowi Świętemu o ktorym mowil Jezus, zamykajacy czlowiekowi zbawienie. Judasz Hitler Luter czy Mahomet go popelnili a np. Stalin czy Kalwin nie! Wiemy to z historii oraz z objawien.
[b][color=blue]Sprawiedliwość i Miłosierdzie posiadają tę samą cechę Bożego działania – mianowicie MIŁOŚĆ. Tę Miłość powinniście przyjąć do waszych serc, uwolnić się od wszelkiego lęku i zachować ufność. Nawet usłyszane przez was „Biada”, niech nie trwoży waszych serc. Chociaż ten rozdział historii ludzkości jest przerażający, to dotyczy on tych, którzy w zatwardziałości serca przeciwstawiają się Bogu i Jego prawom.
Nie biada ludziom! Biada nikczemnikom! To dosc oczywiste.
[b][color=blue]Smutek ogarnie wszystkich mieszkańców ziemi, lecz wiedzcie, Moje dzieci, że szatan nie uczyni nic złego tym, którzy noszą pieczęć Boga. Musi się dopełnić zmaganie końca czasów, aby objawiła się pełnia prawdy. Sprawiedliwi cierpią prześladowanie dla Chwały Bożej, a nierządnicy pogrążą się w czeluści.
Nie moze byc bardziej logicznie.
[b][color=blue]Nie spoglądajcie na Bożą Sprawiedliwość waszymi oczami, ponieważ jej nie zrozumiecie! Wy skazalibyście każdego ojca oddającego życie swojego dziecka dla ratowania innych na śmierć, a jednak Ojciec Niebieski posłał swojego Jednorodzonego Syna, aby okazać Miłość i udzielić przebaczenia. Gdyby Bóg dokonywał oceny według ludzkiego sądu, już dawno świat by nie istniał. Nie zniszczył świata, abyście wy – wasze pokolenie – mogli żyć i zaświadczyć o Prawdzie i Bożej Miłości. Dlatego okazuje Swoją Miłość i Sprawiedliwość poprzez różne znaki. Pozwala doświadczać ludzkości bólu, jakim jest grzech i brak pojednania z Bogiem. Wzywa, abyście byli czujni, wytrwali i sprawiedliwi.
Wspaniale slowa! Kto by oddal syna na krzyz za jakiegos pedofila? Odpad ludzki niegodny miana czlowieka. A BÒG ODDAŁ! Istotnie ludzie sa tacy fajnie ze tylko zrzucic bombe aby skonczyc z paskudztwem. A BÒG TEGO NIE ZROBIL! Jak widzicie nie pojmiecie Boga...
[b][color=blue]
Pamiętajcie, Moje kochane dzieci, o słowach Mojego Boskiego Syna, który upominał:
- „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli” (Mt 6,4)
-„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami”. (Mt 7, 16)
-„Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą.”(Mt 24,4-5)
Żyjecie w czasach, w których jest wielu zwodzicieli, którzy ogłaszają coraz to nowe daty mających nastąpić wydarzeń. Bądźcie czujni, roztropni, i czuwajcie.
Zdecydowanie z osobnikami od dat dajcie sobie spokoj. Ja obluczalem wprawdzie date ale tylko roczna i jest to tylko moje przypuszczenie. Co innego osobnik oglaszajacy 17 wrzesnia 2017 koniec swiata... Bzdura.
[b][color=blue]BÓG DOPUSZCZA TĘ OGROMNĄ PRÓBĘ, ABY LUDZIE POZNALI JAK WIELKĄ POTĘGĘ MA SZATAN I, ABY UJAWNIŁA SIĘ PRZED ŚWIATEM WIERNOŚĆ I STAŁOŚĆ TYCH, KTÓRYCH IMIONA SĄ ZAPISANE W KSIĘDZE ŻYCIA BARANKA, KTÓRYCH NIC NIE POTRAFI ODERWAĆ OD MIŁOŚCI CHRYSTUSOWEJ.
Nie lękajcie się zatem, lecz w prawdzie i w wierności Miłości Bożej dawajcie świadectwo waszego prawdziwego powołania. Kocham was bardzo, Moje dzieci i błogosławię wam z Mojego Niepokalanego Matczynego Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Czyli aby swieci okazali swoja swietosc a inni aby sie nawrocili. To jest cel Apokalipsy.
[b][color=blue][146] 2 listopad 2011
Po Komunii św. Matka Boża ukazała się cała w światłości. Wszędzie dookoła rozchodziły się promienie, które były delikatne i ciepłe. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała.
MATKA BOŻA: Pisz, człowiecze, i nie lękaj się niczego, gdyż Miłość Boża umacnia cię. Pamiętaj, że sam jesteś tylko narzędziem, a twoja nicość jest umocnieniem i świadectwem, że wszystko możesz tylko w Bogu, Który cię wspiera.
Moje kochane ziemskie dzieci, pozdrawiam was i dziękuję Bogu, że posyła Mnie jeszcze do was, abym mogła przynieść wam słowa pocieszenia i otuchy. Jak zawsze proszę was, abyście byli wytrwali na modlitwie.
W tym szczególnym dniu, w którym cała Święta Matka Kościół wspomina wszystkich, którzy zakończyli swoje ziemskie pielgrzymowanie i poprzez oczyszczenie znajdują się w światłości Bożej, przychodzę do was, Moje kochane dzieci, by przypomnieć wam o modlitwie za nich. Pamiętajcie, że oni także należą do całej wspólnoty Kościoła. Oni także są obliczem Kościoła, które jest tajemnicą zjednoczenia dusz na ziemi, w czyśćcu i w niebie.
Dzien Zaduszny a zatem chodzi o dusze w czysccu.
[b][color=blue]Szczególnego wsparcia modlitewnego i umocnienia potrzebuje Kościół walczący na ziemi, a więc zmagający się z mocami ciemności i wszelkimi przeciwnościami i próbami, oraz ten sam Kościół zadośćcierpiący w czyśćcu. Wy wszyscy jesteście częścią tego samego Kościoła, który ma dwa wymiary i dlatego też wzajemnie uczestniczycie w przekazywaniu sobie dóbr duchowych. Dusze w czyśćcu, które czynią pokutę za swoje nie odpokutowane na ziemi grzechy, wspierają Kościół walczący swoimi modlitwami, ponieważ nie mogą modlić się za siebie. I dlatego też Kościół walczący, który zmaga się w walce o swoją świętość, wspiera dusze, które spłacają dług wobec Sprawiedliwości Bożej, bo przecież nic nieczystego nie może dostać się do nieba.
Tak Bóg urzadzil ze ci z Czyscca moga wspierac nas a my ich. Aby znow pokazac ludziom milosc. Bóg zawsze tak to robi.
[b][color=blue]PAMIĘTAJCIE, MOJE KOCHANE DZIECI, O TYM SKARBIE KOŚCIOŁA, JAKIM SĄ ODPUSTY, ABY JE OFIAROWAĆ ZA DUSZE W CZYŚĆCU CIERPIĄCE.
W każdej Ofierze Mszy świętej, Kościół zanosi błagalną prośbę za tych, którzy „zasnęli z nadzieją zmartwychwstania i którzy w łasce [Bożej] odeszli z tego świata” (Modlitwa Eucharystyczna). Kościół w swojej istocie pamięta o obcowaniu Świętych, lecz Moi synowie kapłani zbyt mało przypominają wam o ofiarowaniu odpustów, dobrych uczynków w tej intencji w ciągu każdego dnia.
Przypominajmy o odpustach. Codziennych. Nie raz w roku!
[b][color=blue]Tak wiele marnujecie duchowych dóbr dla wzajemnej więzi i pomocy. Niestety, Moje kochane dzieci, ostatnie zmiany w Kościele Mojego Boskiego Syna doprowadziły do ograniczenia uzyskania odpustów zupełnych, i nie wspomina się dzisiaj o odpuście zupełnym dla dusz czyśćcowych płynącym z Ołtarza Urzywilejowanego.*
_______________ Komentarz
* Altare Privilegiatum – Papież Paweł VI doprowadził do zlikwidowania tzw. odpustów lokalnych i rzeczowych, związanych z miejscami czy rzeczami. Na skutek decyzji Pawła VI zrezygnowano m.in. z odpustów związanych z tzw. "ołtarzem uprzywilejowanym". Ołtarzem uprzywilejowanym nazywano taki ołtarz, z którym był związany odpust zupełny dla dusz w czyśćcu cierpiących. Jeśli więc w intencji konkretnego zmarłego oczekującego w czyśćcu odprawiono Mszę św. przy takim ołtarzu, otrzymywał on ze skarbca Kościoła tyle zasług, ile było potrzebne do jego wybawienia z czyśćca. By móc zyskać odpust zupełny, Msza św. musiała być odprawiana w intencji tylko jednej osoby zmarłej. Obok przywileju związanego na stałe z określonym ołtarzem, znany był tzw. osobisty przywilej ołtarza uprzywilejowanego. Mieli go tylko niektórzy kapłani, a polegał on na tym, że celebrans ów zyskiwał odpust zupełny dla zmarłego, gdziekolwiek odprawiał Mszę św. w jego intencji. Takim przywilejem cieszyli się zasadniczo kardynałowie i biskupi. Paweł VI doprowadził do zaniechania tej praktyki związanej ze wspomnianymi przywilejami, twierdząc, że nie ma ona jasnego uzasadnienia teologicznego. Cóż więcej, poza aplikacją Mszy św. można ofiarować zmarłemu? Obecnie do każdej Mszy św. sprawowanej w intencji zmarłych jest dołączony odpust zupełny.
NATYCHMIAST PRZYWROCIC! To jest jakis smrod Lutra ktory zwalczal odpusty! Niby ,,chcial dobrze" ze az poszedl do piekla od tego ,,dobrze"... Matka ma zawsze racje!
[b][color=blue]Cierpienia dusz w czyśćcu nie można porównać z żadnym ziemskim cierpieniem, gdyż ma ono wymiar duchowej prawdy o rzeczywistości poznania Boga i tęsknoty za Nim. Te dusze wiedzą, że będą zbawione, lecz doświadczają oczyszczenia, które jest uzdrowieniem ran, jakie zostały zadane przez grzech. Dopiero, gdy uleczone zostaną wszystkie konsekwencje grzechów, dusza zostanie prawdziwie „uzdrowiona”.
Nie odwaza sie brudni wejsc do nieba chociaz WIDZA ZE JEST OTWARTE!!! Musza byc czysci!
[b][color=blue]Pocieszam te biedne dusze i także wstawiam się za nimi do Boga. Jestem dla nich Gwiazdą Morską, ponieważ przynoszę im ochłodę i jestem dla nich pocieszeniem oraz pomocą w osiągnięciu ich celu, czyli w pełnym zjednoczeniu z Bogiem. Nie zapominajcie także o wielkim wstawiennictwie [św.] Józefa za tymi duszami, który jest wielkim orędownikiem za nimi w Niebie.
Stella Maris! Gwiazda Morza to kolrjny tytul Matki. I oczywiscie Józef tez pomaga.
[b][color=blue] Moje kochane dzieci, jakże często nie zdajecie sobie sprawy, jak wasze czyny i słowa wywierają skutek, i wy ponosicie za nie pełną odpowiedzialność. Jeśli nie dokona się pojednanie z powodu zazdrości, obmowy, kradzieży, kłamstwa, czy nawet długu materialnego lub nie ma zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy, to cierpienie w czyśćcu będzie tak długo trwało, aż znikną skutki i konsekwencje tych grzechów po obu stronach.
Bo to w duszy zostaje!
[b][color=blue]OJCIEC NIEBIESKI PRZEBACZY WAM, JAK WY PRZEBACZYCIE WASZYM WINOWAJCOM. Mój Syn nauczył was tej modlitwy i sam konsekwentnie ją wypełnił na krzyżu, kiedy prosił Ojca o przebaczenie tym, którzy „nie wiedzieli, co czynili”. Brak przebaczenia i pojednania niesie za sobą skutek cierpienia, podziału, złości i nienawiści. Tak wiele Moich dzieci zapomina również o tym, że pozostawione na ziemi długi, zgromadzone skarby, są również obciążeniem dla dusz, które pozostawiły je na ziemi z chęci zysku. Takie dusze najczęściej pozostają z nimi związane tutaj na ziemi – są zawieszone w otchłani pomiędzy ziemią a czyśćcem.
Szok! Jednak ludzie zawieszeni miedzy ziemia a niebiem ISTNIEJA! Upiory widma zjawy itd. znane z fantazji to fakt! Umarli a nie uwolnieni z wiezow. Kołaczą się po swiecie. To np. kapitalisci przywiazani do swojego majatku ziemskiego po smierci. Nadal sa... Chcielibyscie po smierci byc przywiazani do swojej fabryki i tam sie kołatac? A tak ma ten ktorego bozkiem jesf pieniadz! Teraz dopiero mam jasne potwierdzenie ze to fakt! Nie uprawiajcie kultu mamony!
[b][color=blue]Moje kochane dzieci, nie wierzcie tym, którzy mówią wam o „wędrówce dusz”, o reinkarnacji. To jest przewrotna sztuczka szatana, by odwieść wasze myśli od rzeczy ostatecznych. Jedyne wasze ponowne narodziny odnoszą się do porzucenia starego człowieka, aby na nowo odrodzić się w Chrystusie, Moim Boskim Synu – umrzeć dla grzechu, by narodzić się do świętości.
Reinkarnacja to oszustwo szatana. Teraz juz wiecie. Proste prawda? Jak Matka cos powie to nie ma watpliwosci.
[b][color=blue]MOJE KOCHANE DZIECI, PAMIĘTAJCIE O WZAJEMNEJ MODLITWIE, O PRZEBACZENIU, ABY WCIĄŻ NA NOWO UCZYĆ SIĘ MIŁOŚCI. PAMIĘTAJCIE, ABYŚCIE NIE BYLI NIKOGO DŁUŻNIKAMI, OPRÓCZ WZAJEMNEJ MIŁOŚCI.
Czyli chodzi oczywiscie aby nie wyłudzac od ludzi glownie materii... NATOMIAST PRZYJMOWAC SZCZERE DARY! TAKIE DLUGI SA SUPER! O to chodzi!
[b][color=blue]Nie zapominajcie również o nadziei zmartwychwstania, która jest wyznaniem wiary Kościoła. Teraz widzicie i rozumiecie tylko częściowo, lecz pełnia prawdy zostanie wszystkim objawiona. Kiedy podczas Sądu Ostatecznego Syn Człowieczy przyjdzie sądzić żywych i umarłych, nastąpi ostateczny podział na prawdziwe dzieci Boże i na tych, którzy się sami potępili. Zmartwychwstanie ciał będzie zatem ostatecznym zwycięstwem uświęcającej łaski Bożej i sprawiedliwości – dla jednych dla szczęścia wiecznego, a dla innych dla wiecznej rozpaczy. Bóg wskrzesi ciała nie dla życia ziemskiego, lecz dla wiecznego.
To beda ciala idealne. Nie w takim oczywiscie stanie jak zostawilismy. Absurd.
[b][color=blue]Na koniec, Moje kochane dzieci, pragnę przypomnieć obietnicę daną tym wszystkim, którzy z pobożnością i wiarą noszą Mój Szkaplerz i zachowują czystość według swojego stanu, że wyprowadzę ich z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci. Nie zapominajcie o tej obietnicy.
Czyli Szkaplerz!
[b][color=blue]Kiedy modlicie się za dusze w czyśćcu cierpiące zanurzajcie je w odkupieńczej Krwi Mojego Boskiego Syna i w Jego Najświętszych Ranach. Ofiarujcie za nie krople wody święconej, która jest dla nich ulgą, ponieważ nad tą wodą została odmówiona modlitwa Kościoła w Imię Trójcy Przenajświętszej. Pamiętajcie także o duszach nienarodzonych dzieci – aby zanurzone w Krwi Mojego Syna i skropione wodą święconą, mogły wejść przez Bramy Niebieskiej Jerozolimy do Tronu Ojca Niebieskiego. Wdzięczność tych dusz jest wielka.
Błogosławię was i zanoszę wasze modlitwy przed Tron Ojca Niebieskiego. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Nienarodzone dzieci to tez dusze! Tez trzeba o nich pamietac.
Jak widzicie chodzi tylko i wylacznie o dusze! Nic innego nie jest wazne. Niebywalych rzeczy tu sie dowiaduje! Co za madrosc i jak jasno wylozona! To jest Matka!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:30, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[147] 20 listopad 2011 – UROCZYSTOŚĆ CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
Po Komunii św. ogarnęło mnie światło, w którym zauważyłem Tron jakby kryształowy. Na nim siedział Pan Jezus pełen majestatu i chwały. Miał złotą koronę na głowie w trzech kolorach: złotym, czerwonym oraz białym. Trzymał w ręku berło oraz królewskie jabłko. Płaszcz był czerwony ze złotymi oblamówkami, a na nim widoczne były złote winogrona.
Po lewej i po prawej stronie było po 12 mniejszych tronów, na których zasiadało 12 Patriarchów po lewej i 12 Apostołów po prawej stronie. Wszędzie był ogrom światła. Mój Anioł Stróż powiedział do mnie: Człowiecze, uniż swoją głowę w twojej nicości i oddaj pokłon Królowi i Panu narodów.
Usłyszałem, jak Aniołowie śpiewali hymn pochwalny:
ANIOŁOWIE:
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
Oddajcie cześć Jego Imieniu, które zbawia!
On jest Królem narodów!
Upadnijcie wszystkie narody na twarz przed Nim
I zegnijcie kolana przed Jego potężnym Majestatem! Pan Jest wielki i uczynił narody, aby cześć Mu oddały. On obwieszcza Swoje zbawienie wobec wszystkich narodów I okazuje moc swojego Ramienia. Król chwały zasiada na swoim Tronie, by objawić narodom Swoją Sprawiedliwość. Będzie sądził ludy i narody sprawiedliwie według swojego upodobania.
Przyjdź Panie, bo całe stworzenie tęskni za Tobą! Przyjdź Panie, bo ciemność okryła ziemię! Przyjdź Panie, by podźwignąć upadających i wątpiących! Przyjdź Panie, bo tylko w Tobie wszystko może zostać odnowione!
Oczywiscie wizja ma przypominac o Królowaniu Chrystusa. Aniolowie wypowiadaja bardzo jasno o co w tym wszystkim chodzi.
[b][color=blue]PAN JEZUS:
Spójrz, człowiecze, oto ukazuję Majestat Mojej Chwały, aby mieszkańcy ziemi – ludy i narody – poznały, że jestem Królem wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Pojednałem ludzkość z Ojcem, a On przekazał Mi Swoje Królestwo. Jestem Królem-niepokalaną Ofiarą na ołtarzu krzyża. Właśnie w ramionach Prawdy-Krzyża rodzi się Królestwo Świętości i Łaski. Jestem Królem ludzkich serc i pragnę, aby Nasze stworzenie pokochało Miłość, jeśli chce mieć udział w Moim Królestwie.
Czyli dla tych co kochaja dobro. Dobro to oczywiscie to samo co milosc.
[b][color=blue]Powiedziałem, że Królestwo Moje nie jest z tego świata. To prawda, gdyż źródło Mojego Królestwa jest w radości i światłości Nieba, do którego podążają ludzie i narody o różnych językach. Królestwo Boże nie może pochodzić z ziemi, na której toczy się nieustanna walka. Gdyby było inaczej, nie zostałbym skazany na śmierć! Królestwo Moje nie jest stąd, bo tutaj nie ma sprawiedliwości i pokoju. Moje Królestwo poznaje się, praktykując sprawiedliwość, uczciwość oraz zachowując Moje prawo.
Nie jest to krolestwo wedle ludzkiej glupoty!
[b][color=blue]Ja chcę jednak, abyście mieli udział w Moim Królestwie tutaj na ziemi. Narody są wezwane i powołane do budowania Mojego Królestwa. Aby je urzeczywistnić, muszą przyjąć Moje prawo, a prawo Króla jest prawem Królestwa. Przecież doskonale wiecie, że istotą Mojego Królestwa jest tajemnica Mojej obecności. Nie można przyjąć Królestwa, nie przyjmując Mnie.
Tak, jestem Królem i Panem narodów. Narody są powołane, by Mnie uznać za swego Króla – bądź odrzucić według prawa wolności. O, jakże pragnę powiedzieć Moim narodom: Przyjdźcie, błogosławieni Ojca, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata!
Oczywiste ze Jego Królestwo moze byc tylko z Nim. I glupota jest oczywiscie odrzucic!
[b][color=blue]Aby narody weszły na drogę sprawiedliwości i pokoju, mogą to uczynić tylko za Moim pośrednictwem i pod działaniem Ducha Świętego. Dlatego te narody, które przyjmują Mnie za swego Króla, doświadczają krzyża i prześladowania, by zmartwychwstać w mocy Ducha Świętego, który oczyszcza i uświęca. Państwa i narody beze Mnie odrzucają Moje Królestwo i Mnie jako Króla – stają się królestwem ziemskim, w którym rządzi książę tego świata.
Czyli Polska i jej przeciwienstwa czyli Rosja i Niemcy. Tak blisko a jaki kontrast!
[b][color=blue]Narody mają prawo nazywać Mnie swoim Królem – tylko tak wypełnią swoją prawdziwą wolność. Moja Boskość jest nieodłączną prawdą o Moim Królowaniu, a szczególnie poprzez Królestwo nad narodami. Jestem Królem i żadne stworzenie, osoba czy narody nie mogą uciec od Mojej suwerennej władzy i łaski.
Jezus jest takze krolem NIEZALEZNIE czy tego chcecie czy nie! I tak osądzi!
[b][color=blue]Pragnę zbawienia dusz także poprzez posłuszeństwo Mojej Woli i poddanie społeczeństw Mojej Ewangelii. To może się dokonać jeszcze bardziej, jeszcze obficiej, gdy prawo doczesne tego Planu będzie zgodne z Moim Prawem, gdy narody będą wzywały Mojego Imienia.
Prawo panstw musi sie opierac na Ewangelii.
[b][color=blue]Narody muszą zrozumieć, że Moje Odkupienie nie jest jedną z możliwości uzyskania prawdziwej wolności w życiu wiecznym, lecz jest Ono jedyną Drogą! Już teraz wybór Mojego Królowania przez narody ma swoje skutki w decydującej odsłonie Mojej Sprawiedliwości.
To nie hipermarket. Ja wybieram Jezusa a kto inny ,,inny towar". Nie ma ,,innego"! Na mocy logiki skoro Stwórca jest JEDEN nie ma innego!
[b][color=blue]Bestia dokonuje spustoszenia w sercach narodów, zniewoliła je swoją mocą i dlatego decydujące dla przetrwania narodów jest uznanie cichego Baranka za swojego Króla. To walka pomiędzy Moim Królestwem a królestwem szatana. Walka o Moje Królestwo jest znakiem, że antychryst jest pośród was, bo on otwarcie dąży do zdetronizowania, ośmieszenia Mnie i do wyrzucenia Mojego Imienia. Wymusza na narodach, aby wzywano jego imienia. On przekonuje ludzi o swojej boskości i zaciekle walczy z potomstwem Niewiasty, które pokona go swoją pokorą. Mój Ojciec dopuścił jego przyjście na świat, aby odsłonięta została tajemnica bezbożności. To prześladowanie to duma i pycha szatana, który szerzy nienawiść do wszystkiego, co pochodzi od Boga. Jego celem jest zniszczenie Mojego królewskiego Panowania i unicestwienie Mojego Mistycznego Ciała.
Widzimy co sie na swiecie dzieje!
[b][color=blue]Czy niedostatecznie upominałem Mój Kościół przez usta Mojego Apostoła, ostrzegając przed bezpośrednim atakiem i realną obecnością szatana pośród ludzkości z całą jasnością i bogactwem szczegółów? Kto ma uszy, niechaj słucha! Waszym upadkiem jest to, że nie słuchacie Słów Ojca, a przyjmujecie kłamstwo z rąk szatana! Umacniacie wasze królestwa, odrzucając Moje. Śmiertelna rana bestii zostaje uleczona, bo właśnie teraz powraca na arenę świata całe spotęgowane zło – od zbrodni Kaina do wyszydzenia Mnie na krzyżu i odrzucenia Mojego Królestwa.
Istotnie jakby cale zlo wylazlo!
[b][color=blue]W świadomości mieszkańców ziemi grzech nie jest już grzechem; Ofiara jest tylko pamiątką, a Moje Panowanie i Królestwo wprawdzie obcowaniem z Bogiem, ale odległym i pełnym obrazów. Nawet niektórzy w Moim Kościele, choć wierzą, to ich wiara nie jest mocna autentyczną świadomością. Gdyby mieli tego świadomość, to walczyliby o Moje Królestwo! To zmaganie będzie trwało tak długo, aż zostaną pokonani ostatni wrogowie.
Nawet w Kosciele pelno absurdalnych tlumaczen...
[b][color=blue]Wszystko pozwalacie sobie wmówić, a sprawiedliwi i słudzy Baranka cierpliwie znoszą prześladowanie.
Jestem Królem narodów i jeśli narody chcą przetrwać, muszą odwołać się do Mojego Majestatu, Chwały i potęgi! Nazywając Mnie swoim Królem, wzywają Mojego Imienia, gdyż JESTEM, KTÓRY JESTEM.
Kto nie uzna nie przetrwa. I bynajmniej nie dlatego ze zlosliwy ,,bog" walnie piorunem. Bynajmnij. SAM SIE ZNISZCZY! Starczy ludzi zostawic samych i bedzie koniec swiata.
[b][color=blue]Nie bój się, Moja mała trzódko! Walcz dla uznania Mojego boskiego i królewskiego panowania. Słuchaj Mojego głosu, bo jestem Dobrym Pasterzem i Moje owce dobrze Mnie znają. Wasza walka o Moje Królestwo, o wzywanie Mojego Imienia, jest początkiem waszego zwycięstwa. Wszystko, co uczyniliście w Imię Moje, przyniesie owoc obfity i Moje błogosławieństwo. Naśladujcie Mnie i wierzcie w Moje zwycięstwo, a nagroda wasze będzie wielka – otrzymacie wieniec chwały.
Czyli Chrystus Królem Polski!
[b][color=blue]Królestwo Moje nie jest z tego świata, ale jest pośród was i jakże pragnę, aby się ono urzeczywistniło. Jestem Królem we wszystkich Moich przymiotach Boskości: w Sercu, w okazywanym Miłosierdziu, w Przebaczaniu, lecz także w Sprawiedliwości i Sądzie. JEŚLI PRAGNIECIE PRZEBACZENIA, MIŁOŚCI, MIŁOSIERDZIA, POKOJU I SPRAWIEDLIWOŚCI, TO WZYWAJCIE MNIE JAKO WASZEGO KRÓLA. Narody, które mnie uznają za swojego Króla, nie będą wolne od zmagań, ale w doczesnej walce już tu odniosą zwycięstwo nad Babilonem – wielką nierządnicą.
Samo uznanie nie zlikwiduje walki ale pozwoli juz tu zwycirzyc zlo.
[b][color=blue]Za słowami Anioła podniosłem oczy i spojrzałem, a kryształowy Tron stał się złoty, na nim leżał Baranek. Apostołowie stanęli wokół Tronu i powiedzieli:
„BO TWOJE JEST KRÓLESTWO, POTĘGA I CHWAŁA NA WIEKI WIEKÓW. AMEN”
Wszystko zniknęło w jednym momencie jak błyskawica i podmuch wiatru.
Komentarz kapłana:
– Aniołowie wzywają wszystkie narody do oddania Bogu czci, do czego zresztą narody są przez Boga powołane,
– zapowiadają sprawiedliwy Boży sąd,
– w imieniu własnym i całego stworzenia wołąją: „Przyjdź Panie!” (by podźwignąć i odnowić).
Królestwo Jezusa nie jest stąd (z ziemi), jednak Król ludzkich serc chce dać nam udział w swoim Królestwie na ziemi.
Jezus wymaga od narodów, by w sposób wolny uznały Go za swego Króla. Wtedy doświadczą krzyża i prześladowania, lecz przetrwają i zmartwychwstaną w mocy Ducha Świętego (chodzi nie o zmartwychwstanie umarłych, lecz o Nowe Zesłanie Ducha Świętego po oczyszczeniu ziemi). „Narody, które mnie uznają za swojego Króla, nie będą wolne od zmagań, ale w doczesnej walce ju tu odniosą zwycięstwo nad Babilonem – wielką nierządnicą”.
Król oczekuje od narodów posłuszeństwa Jego woli, oparcia się na zasadach Ewangelii, uzgodnienia prawa ludzkiego z Bożym.
Antychryst walczy z Jego Królestwem. „Właśnie teraz powraca na arenę świata całe spotęgowane zło – od zbrodni Kaina do wyszydzenia Mnie na krzyu i odrzucenia Mojego Królestwa. W świadomości mieszkańców ziemi grzech nie jest ju grzechem; Ofiara jest tylko pamiątką, a Moje Panowanie i Królestwo wprawdzie obcowaniem z Bogiem, ale odległym i pełnym obrazów”.
Jezus kieruje do nas swoje orędzie: „Nie bój się, Moja mała trzódko! Walcz dla uznania Mojego boskiego i królewskiego panowania. Słuchaj Mojego głosu, bo jestem Dobrym Pasterzem i Moje owce dobrze Mnie znają. Wasza walka o Moje Królestwo, o wzywanie Mojego Imienia, jest początkiem waszego zwycięstwa. Wszystko, co uczyniliście w Imię Moje, przyniesie owoc obfity i Moje błogosławieństwo. Naśladujcie Mnie i wierzcie w Moje zwycięstwo, a nagroda wasze będzie wielka – otrzymacie wieniec chwały”.
Scisle rzecz biorac aby nie straszyc. Uznanie Jezusa za Króla nie spowoduje jakiegos wybuchu bestialstw na tym narodzie. Jezus mowil raczej o historii. Tak bylo np. w Polsce. Teraz juz jednak historia zmierza do konca. Zatem uznanie Jezusa TYLKO POMOZE! Nie bedzie wiecej cierpien A MNIEJ! Np. plaga mahometanizmu omija wlasciwie Polske. To samo huragany. Oczywiscie sa zniszczenia ale to nie Floryda czy Teksas! Uznanie Jezusa ewidentnie ZMNIEJSZY ILOSC CIERPIEN A NA DODATEK BEDA ONE ODKUPIENCZE POLACZONE Z KRZYZEM! Natomiast ci co odrzuca sciagna na siebie cierpienia zaglady. Nie dosc ze sie nacierpia to bez zadnych zaslug...
Zatem konstrukcja taka: wybierasz Jezusa konczysz ukrzyżowany odrzucasz to ma zycie przyjemne i peone zabawy to szatanska parodia. Widzimy ZE ZACHOD ODRZUCAJACY BOGA MA ZUPELNIE NIE FAJNIE! A Polska wrecz odwrotnie. Zachod ginie Polska trwa. Po Koronacji Jezusa rozkwitnie choc beda cierpienia bo jestescie zdegenerowani... Trudnosc z uznaniem w Polsce Królestwa Jezusa nie swiadczy przeciez o dobroci miejscowych...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:30, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[148] 21 listopad 2011 Ofiarowanie NMP w Świątyni. [Wspomnienie] MATKA BOŻA:
Uniż swoją głowę, człowiecze, i przekaż Moje słowa, które kieruję do Moich umiłowanych dzieci. Bądź spokojny i zaufaj. Dziękuj Bogu za wszystko, bo tylko Jego łaska ciebie umacnia.
Moje kochane dzieci, przychodzę dzisiaj do was, by prosić was o modlitwę za Moich umiłowanych synów kapłanów. Wspierajcie ich waszymi modlitwami, gdyż kapłaństwo przeżywa teraz kryzys w Kościele. Jest to kryzys powołań, ale także kryzys samej świadomości powołania do świętości, do której w sposób szczególny zostali wezwani Moi synowie. Nie zapominajcie, Moje kochane dzieci, że wy także ponosicie odpowiedzialność przed Bogiem i Kościołem za waszych kapłanów.
Najwiekszy w historii kryzys kaplanstwa! Ksieza nie wiedza po co sa...
Szatan z całą wściekłością uderzył w świętość kapłaństwa: w seminaria, w klasztory i zgromadzenia. Jakże to smutne, ponieważ sami kapłani zapominają o mocy, jaką otrzymali poprzez ten święty sakrament. Przecież każdy kapłan otrzymał łaskę uświęcenia, przemiany, a jego błogosławieństwo jest błogosławieństwem samego Boga, ponieważ każdy kapłan działa w osobie Chrystusa, Mojego Boskiego Syna.
Ksieza dzialaja ,,tylko" w Imieniu Boga! ,,Drobiazg". Cokolwiek dobrego zrobia w Jego Imieniu to jest skutek ze robi to BÓG! Oczywiscie On nie zatwierdza zlych czynow.
W tym znaczeniu jestem ich szczególną Matką, Piastunką i Opiekunką. Jakże często zapominają Moi umiłowani synowie, także hierarchowie, o ogromnej odpowiedzialności za powierzone im dusze.
Kocham ich bardzo i przytulam jeszcze bardziej do Mojego Matczynego Serca, ponieważ widzę zagrożenia, a także ich uległość wobec otaczającego ich zła.
Moje kochane dzieci, ranicie Moje Serce, gdy z pochopnością osądzacie i źle mówicie o Moich synach kapłanach – pamiętajcie, że ich błędy wynikają z tego, że stali się ofiarami wielkiego spisku szatana wobec Kościoła. Nie wszyscy mogą wytrwać w tej walce, ponieważ zbyt powierzchownie traktują swoje powołanie. Jednak osąd pozostawcie Mojemu Boskiemu Synowi, który zna ich intencje i serca, gdyż powołanie do kapłaństwa jest szczególnym darem łaski oraz tajemnicą, która jest pomiędzy Chrystusem a nimi. Mój Syn zna najlepiej ich serca: ich miłość oraz zdradę, podobnie jak przejrzał serce Judasza.
Bo oczywiscie czym innym jest obawa kaplana ze go skrzywdza. Nie kazdy to ks. Popieluszko. A czym innym pojscie w pyche kult samego siebie itd. To nieporownanie gorsze.
Niejednokrotnie do pogłębienia kryzysu i spisku w Kościele przyczyniają się biskupi, którzy milczą, kiedy potrzeba bronić czci Mojego Boskiego Syna. Wykorzystują władzę i zapominają o powierzonej im owczarni. Ich zachowanie podobne jest do faryzeuszy, którzy prawo i przepisy stawiali wyżej ponad miłość i miłosierdzie. To smutne, Moje kochane dzieci, lecz taki jest przebieg tej jakże trudnej próby dla całego Kościoła. Zgorszenie, które jest następstwem niewierności kapłanów, oraz milczenie hierarchii jest grzechem, i dlatego rozszerza się brak jedności ducha.
Tylko idiota by sie radowal tym stanem. Tak jakby sie radowac ze lekarze nie lecza tylko szkodza... Pokazuje to glupote nienawistnikow...
TAJEMNICA SAKRAMENTALNEJ, RZECZYWISTEJ OBECNOŚCI MOJEGO BOSKIEGO SYNA W KOŚCIELE STAŁA SIĘ FUNDAMENTALNYM KAMIENIEM PRÓBY DLA KOŚCIOŁA, O KTÓRY WIELU SIĘ POTKNĘŁO.
Z wielkim smutkiem widzę, jak wielu Moich umiłowanych synów kapłanów nie nosi w sobie gorliwości służenia, żaru miłości oraz ducha modlitwy i adoracji – nie głoszą słów Ewangelii, nie są Jej świadkami, lecz zachowują się jak przewrotni uczeni w Piśmie.
Czyli zabawa w kruczki prawne...
Ta próba, kiedy zasiane zostało zwątpienie i brakuje wiary, jest największą próbą od czasu założenia Kościoła, gdyż w początkach Jego istnienia gorliwi świadkowie Mojego Boskiego Syna byli gotowi ofiarować swoje życie dla zachowania wiary. Dzisiaj też są tacy świadkowie w krajach prześladowanych, lecz niestety brak ich gdzie indziej wśród hierarchii Kościoła.
NAJLEPIEJ JEST TAM GDZIE PRZESLADUJA!!! WIETNAM! NA PRZYKLAD. A najgorzej Zachod.
Dlatego odpowiedź na Moją prośbę o modlitwę za kapłanów – o ich uświęcenie i przemianę – zgodnie z wielkim pragnieniem Mojego Matczynego Serca – jest odpowiedzialnym zadaniem dla Ludu Wierzącego. Duch tego świata przeniknął do Kościoła, a w konsekwencji Duch Boży zanika w synach i córkach Matki Kościoła. Nie bądźcie zdziwieni, Moi umiłowani synowie, że jeśli wy zamilkniecie, to kamienie wołać będą, a nimi pozostaną zawsze wierni do końca świadkowie prawdy.
Czyli jestem kamieniem jak widac bo nie ksiedzem...
Moi umiłowani synowie kapłani, zwraca się do was Moje Matczyne, pełne miłości Serce, choć wiem, że wielu z was wątpi w Moje słowa. Gdyby wasze oczy przejrzały i zobaczyły teraz chwałę Mojego Boskiego Syna, wasze serca napełniłyby się świętym lękiem i upadlibyście na twarz przed Jego Majestatem, przed którym Aniołowie i Święci zanoszą nieustanną pieśń uwielbienia. A przecież ten sam Chrystus, pełen chwały w Niebie, jest obecny w Najświętszym Sakramencie. Jeśli szczerze kochacie Mojego Syna, jeśli macie wiarę w zakryty tutaj na ziemi Jego Majestat, to dlaczego nie chcecie Mu okazać czci najwyższej, a przez to umocnić i dać świadectwo wierzącym? Wy jako pierwsi macie być świadkami niosącymi światłość światu! Biada temu, przez którego przychodzi zgorszenie (por. Łk 17,1).
Przeciez nie ma na swiecie wazniejszej rzeczy niz msza. Zatem coz wiecej ksiedzu potrzeba jak dobrze ja odprawic? Zadne tam tytuly naukowe... doktoraty...
Moi synowie, nabierzcie odwagi. Nie lękajcie się. Jestem waszą Matką i tulę was wszystkich – bez wyjątku – w Moich matczynych ramionach. Kocham was bardzo i ofiaruję także Moje Matczyne współczucie tym, którzy noszą w swoich sercach zdradę. Modlę się za nich, aby porzucili zatwardziałość serca i powrócili na drogę pojednania.
Moi umiłowani synowie, Święta Matka Kościół was potrzebuje, Moje małe zbłąkane dzieci was potrzebują – upadający świat was potrzebuje! Nie zaniedbujcie waszego powołania. Błogosławię was z Mojego Matczynego, pełnego boleści Serca w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Swiat upada...
[149] 23 listopad 2011 MATKA BOŻA:
Pisz, człowiecze! Nie lękaj się świadczyć o prawdzie, gdyż dzisiaj nasze dzieci potrzebują prawdziwego wyzwolenia. Nie lękaj się niczego i daj się prowadzić.
Moje kochane ziemskie dzieci, bądźcie odważne, by stanąć po stronie prawdy. Boża Prawda was wyzwoli i umocni na waszej drodze zmagań. Właśnie te wszystkie przeciwności powinny was jeszcze bardziej umacniać w Prawdzie.
Dzisiaj świat żyje w zakłamaniu, w ciemności i w bólu, ponieważ odrzuca Prawdę – odrzuca Mojego Boskiego Syna, który sam o sobie powiedział: „JA JESTEM PRAWDĄ”. Dzisiaj prawda w pojęciu ludzi stała się względna i relatywna, ponieważ sumienia ludzkie zostały zarażone fałszywie pojmowaną wolnością. Dzisiaj wszystko można nazwać „prawdą” „w imię tolerancji”. Tak zrodziło się w sercach ludzkich bezbożnictwo. A przecież musicie na nowo nauczyć się postawy prawdziwie odpowiedzialnej za swoją wiarę. Tak – niech znaczy: tak, a nie – niech znaczy: nie.
Prawda nie jest cokolwiek...
Grzech należy nazwać po imieniu – czym jest i do czego prowadzi. Mój Syn odpuszcza grzechy, okazuje Miłosierdzie w sakramencie pokuty, a nie w gabinetach lekarskich. Zanika świadomość grzechu. Czy grzesznik jest jeszcze wierzący? Kiedyś grzesznicy nawracali się, czynili pokutę, a dzisiaj?
Dawniej łotr przynajmniej wiedzial ze jest lotrem a teraz to ,,inny styl zycia". Taki upadek...
Najświętsze Ciało i Krew na Ołtarzu są realną obecnością Mojego Boskiego Syna, a nie tylko „chlebem ofiarnym, składanym na pamiątkę Jego Męki”.
Nauka o Powtórnym Przyjściu Mojego Boskiego Syna, objawieniu Jego chwały całemu stworzeniu, nie jest przeżywana i przekazywana w Kościele jako prawda oparta na świadomej nadziei. A przecież Przyjście Mojego Boskiego Syna i objawienie Jego chwały nie będzie żadną iluzją. Tam, gdzie panuje już ciemność, ludzie zapalają sztuczne pochodnie, które nie mają nic wspólnego z prawdziwym światłem Bożej obecności.
Jezus powroci i bedzie to WYDARZENIE HISTORYCZNE TAKZE WIDZIALNE! To nie zaden symbol powrotu tylko w naszych umyslach...
Posłuchajcie Mnie uważnie, Moje kochane dzieci! Kiedy przeleje się kielich goryczy i nieprawości wobec Boga, ziemia i jej mieszkańcy zostaną oczyszczeni już nie przez wodę, lecz przez ogień spadający z nieba.
Pierwszym dziełem Boga była światłość. Ogień jest narzędziem Bożej Sprawiedliwości i odnowy. W światłości dokonały się przemiany pierwszego stworzenia, kiedy powstawał pierwotny porządek rzeczy. Przed blaskiem Chwały Bożej pociemnieje słońce, księżyc straci blask i gwiazdy spadną! Jak na początku Bóg oddzielił światło od ciemności, tak po raz drugi zostaną one oddzielone, aby mógł zajaśnieć blask Prawdy. A ponieważ stworzenie z niecierpliwością oczekuje tego wydarzenia, zatem przyczyny naturalne i nadprzyrodzone zjawisk pozostają na służbie woli Bożej. Im bardziej cała ludzkość doświadcza katastrof i kataklizmów, tym bardziej powinniście rozpoznać znaki świadczące, że czas jest bliski.
Katastrofy beda i to olbrzymie bez watpienia.
Jeśli ciekawi jesteście, jak Bóg to sprawi, to rozważcie z całą uwagą wydarzenie nawrócenia apostoła Pawła. Światłość i słowa prawdy powaliły go na ziemię i przez trzy dni stracił wzrok, by odzyskać go jako nowy człowiek z nowym imieniem. Także tym razem Boża interwencja będzie jak najbardziej radykalna, aby ludzkość wreszcie przejrzała na oczy i nawróciła się.
Bóg dziala zdecydowanie.
To wydarzenie będzie jak uderzenie pioruna: nagłe i niespodziewane. Jednocześnie będzie odpowiedzią na tęsknotę całego stworzenia za poznaniem i doświadczeniem Prawdy. Poprzez doświadczenie światłości rozproszy się ciemność i rozpocznie się w sercach ludzkich „nowe stworzenie”, którego skutkiem będą dzieła zgodne z Wolą Bożą, jak też coraz wyraźniejsze kształtowanie się prawdziwego, nie zamazanego obrazu Chrystusa, Mojego Syna. To światło przemiany i ogień oczyszczenia dotkną całego stworzenia, które – już jako wyzwolone – będzie mogło wyznać, że żyje i istnieje dla Chrystusa.
Wreszcie szczegoly! Bóg uderzy jak piorun! Gwaltowana przemiana!
To oczyszczenie dokona się przez Ducha Świętego, który wprowadzi ludzkość w autentyczną rzeczywistość Miłości, a Ewangelia będzie głoszona po wszystkich krańcach ziemi. Skoro Mój Boski Syn przyszedł, by rzucić ogień na ziemię, to nadchodzi czas spełnienia się Jego pragnienia, aby on już zapłonął.
Ewangelia zapanuje wszedzie! Bez wyjatku!
Musicie być jednak czujni, ponieważ zło także musi dopełnić swojej goryczy, aby okazała się wytrwałość świętych. Tajemnica bezbożności musi nadejść, aby mógł ukazać się niegodziwiec. On doprowadzi do tego, że będzie jeszcze większy chaos w wielu narodach.
Jeśli świadomie grzeszycie po otrzymaniu prawdy, to znaczy, że chcecie trwać w grzechu. Dlatego Bóg, który jest Ogniem pochłaniającym, wstrząśnie niebem i ziemią. Nie dajcie się zwieść przez tego, który czyni cuda i także sprowadza ogień na ziemię, by zwodzić narody. Prawdziwe objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna prowadzi do poznania pełni prawdy, że JEZUS JEST PANEM.
Nie efekty swietlne sa znakiem Jezusa a PRAWDA!!!
Moje kochane dzieci, nie lękajcie się niczego, jeśli podążacie w światłości. W niej doświadczycie objawienia chwały Boga i Zbawiciela. Zło nie ma władzy nad tymi, którzy należą do Pana. W tej światłości jesteście Moimi dziećmi i Moim potomstwem, które zwycięża wraz z Bogiem. Pamiętajcie, aby nic i nikt nie oderwał was od Miłości Mojego Boskiego Syna.
Dobrzy nie maja sie czego bac!
Oczyszczenie musi nadejść, lecz te nadchodzące wydarzenia nie są ostatecznymi, ponieważ Bóg objawia się w całej historii zbawienia, a Jego pełnia dokonuje się w Synu. Okazał swoją Miłość w Emmanuelu narodzonym w Betlejem; objawił posłannictwo Syna nad Jordanem; Boskość i chwałę na Górze Tabor. Objawił Swoje Miłosierdzie na Golgocie w Mesjaszu i Królu, a teraz je potwierdzi, objawiając całemu stworzeniu Chwałę i poznanie Prawdy – aż do ostatecznego objawienia zwycięstwa w sprawiedliwości.
Szereg objawien Boga. I to tez bedzie takim.
Cała ludzkość stanęła przed „godziną Damaszku”, w której ogromna światłość spadnie z nieba i sprawi, że wszyscy upadną na twarz przed Bogiem.
Wy, którzy jesteście Moimi dziećmi światłości, nie lękajcie się. Niech wasze serca nie będą przepełnione ani lękiem ani strachem, lecz ćwiczcie się w bojaźni Bożej, abyście sami nie odrzucili Boga w Jego wielkim Miłosierdziu.
Kocham was bardzo i błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Dla mnie np. nie bedzie szokiem ze Jezus jest Królem i samym Dobrem. Ale d
a bezboznikow ktorzy nie uznawali Jezusa za Boga tylko za jakiegos tam moraliste ,,jakich wielu" to bedzie szok nie do opisania. Im ktos dalej od Boga tym gorzej. Mamy tez potwierdzenie ze bedzie to NAGLE! Zatem nie jakas ewolucja przez stulecia. PIORUN! To bedzie wstrzas bo taka jest potrzeba. Bóg nie robi niczego co nie jest najlepsze! Tylko ,,dobre" to za malo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:28, 19 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[150] 4 grudzień 2011 II niedziela adwentu
Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu ukazało się światło w kształcie trójkąta, które zaczęło mnie napełniać. W tym świetle ukazali się prorocy Ezechiel i Izajasz oraz Święty Kazimierz. (takie miałem wewnętrzne poznanie). Na końcu światła ukazał się biały krzyż, z którego wychodziły jasne promienie. W samym centrum krzyża stał złoty tron.
Nikt mu nie mowil slowami. Rozpoznal bez slow!
Prorok Ezechiel wyciągnął prawą rękę do góry, a prorok Izajasz podniósł głowę do góry. Święty Kazimierz [Jagiellończyk] klęknął. W tym momencie obłok zakrył tron. Na tronie ukazała się postać Pana Jezusa, lecz był cały w światłości. Z tronu wyszedł głos w postaci promieni światła. Nie widziałem, jak Pan Jezus poruszał ustami, lecz „widziałem” głos przychodzący w postaci światła.
GŁOS: Uniż się, człowiecze, przed Majestatem i tronem Króla, Który przychodzi w obłokach swojej chwały.
Święty Ezechiel opuścił teraz swoją rękę i powiedział:
PROROK EZECHIEL: Narody ziemi, klęknijcie na kolana, upadnijcie na twarz przed Bogiem, Który jest waszym Królem. On będzie panował nad wami mocną ręką.
PROROK IZAJASZ: Oto nadchodzi Król pokoju i sprawiedliwości
ŚWIĘTY KAZIMIERZ: Polsko, przyjmij panowanie Króla królów. On zna twoje czyny. Kto pełni wolę Ojca wchodzi do Jego Królestwa.
GŁOS: Słuchajcie Mnie ludy i narody! Słuchaj Mojego Głosu, Ty mały narodzie, lecz wielkiego ducha! Spojrzałem na ciebie i tak jak kiedyś przekazałem Moje Słowo Mojemu ludowi, który jest pierworodnym pośród narodów, tak dzisiaj mówię do ciebie, abyś nawrócił się. Mój lud pierworodny ogłosił Mnie Swoim Królem [Jahwe Melek], lecz nie rozpoznał znaku czasu. I choć czcił Mnie jako Króla swoimi wargami, nie rozpoznał objawienia Mojego Królestwa w Moim Jednorodzonym Synu. W tych dniach i ty nie zmarnuj czasu swojego nawiedzenia. Nie popełniaj tego samego zgorszenia. Jeśli chcesz odkryć cenę swojego powołania, przyjmij Królestwo Mojego Syna w prawdzie teraźniejszości oraz w nadziei przyszłości
Wspaniala wizja. Polska jest Nowym Izrealem jednak na szczescie lepszym niestety ZA MALO LEPSZYM! Grzechy sa olbrzymie. A tylko czysci wejda do Królestwa Jezusa.
Teraz przed Tronem ukazała się Matka Boża, a chmura, która była nad tronem, zamieniła się w słońce, które otoczyło całą postać Maryi. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała: MATKA BOŻA: Uniż się w duchu i prawdzie, człowiecze. Przekazuj te słowa dla umocnienia wszystkich tych, którzy wyczekują objawienia Chwały Mojego Boskiego Syna.
Moje kochane polskie dzieci, jesteście świadkami walki. Jak widzicie, aby zrozumieć sens tych zmagań, musicie rozważyć Boży Plan Królestwa wpierw objawiony Izraelowi, a następnie innym narodom. Izrael w rzeczywistości nie rozpoznał swojego czasu nawiedzenia. Przyjęli Stwórcę za swojego Króla, śpiewali psalmy na Jego cześć i z utęsknieniem wyczekiwali widzialnego nadejścia Królestwa. Kiedy przyszło ono do nich poprzez Wcielenie i Narodzenie Boskiego Syna, w chwili zbawienia wyparli się swojego Króla. Nie zrozumieli, że przyszło do nich Królestwo, a oni je odrzucili.
A to doprowadzilo ich do tragedii. Zaglada byla tego efektem.
I wy, Moje kochane polskie dzieci, macie teraz czas waszego nawiedzenia, ponieważ Mój Boski Syn chce rozpocząć panowanie Swojego Królestwa w waszym narodzie. Zrozumcie, Moi umiłowani synowie biskupi, że podobnie jak w Izraelu, odwołanie do Królestwa jak również Królowania, umiejscowione jest na ziemi, ale dotyczy także przyszłości i powszechności. Czyż Mój Boski Syn nie mówił o znakach nadejścia Jego Królestwa na ziemi?
Znow o koniecznosci Koronacji Jezusa na Króla Polski.
Uzdrowienia, wypędzanie złych duchów były przecież znakami obecności Królestwa! Mój Boski Syn położył fundament dla Królestwa i nie chciał, aby nazywano Go królem, dopóki nie zasiądzie na tronie swojego krzyża. Pełnia królestwa jeszcze się nie objawiła – ono zostało zasiane jak ziarno i czeka na dzień żniwa.
Trwa oczekiwanie na zniwa.
Jeśli uznajecie Mojego Boskiego Syna za Króla wszechświata i Pana kosmosu, to dlaczego nie chcecie przyjąć Go jako Króla tego narodu? Czy nie myślicie podobnie jak Izrael według ciała, który wpadł w pułapkę, ponieważ w imię prawa, zaczął sądzić według jego litery? Czy nie macie tęsknoty za takim Królestwem Mojego Boskiego Syna, które objawia się poprzez nawrócenie i pokutę i prowadzi do pojednania z Bogiem?!
Ja mam ale widze ze sam jeden. Zakladam ze jeszcze sa w Polsce Polacy i oni tez pragna. Ale nie widac ich publicznie.
Mój Boski Syn pragnie ukazać moc swojego królowania w tym narodzie, nie ze względu na zasługi ani nagrodę za posłuszeństwo, lecz z powodu łaski, którą chce wam okazać. Przychodzi do ubogich i małych, bo oni Go przyjmują nie oczekując nic w zamian. Jeśli w zasianym Królestwie Mojego Syna rosną razem chwast i pszenica, to znaczy to też, Moi umiłowani synowie, że ma ono znaczenie także doczesne.
Zadnych zaslug za ktore sie ,,nalezy" oczywiscie ludzie nie maja.
Największym wrogiem królowania Mojego Boskiego Syna w sercach ludzkich i pośród narodów jest szatan. Możliwość zła w Królestwie Mojego Boskiego Syna jest oczywistym znakiem, że posiada ono znaczenie doczesne oraz społeczne. Tym znakiem widzialnym Królestwa jest Święta Matka Kościół, jako społeczność czasowo zarażona grzechem, ale która będzie ostatecznie oczyszczona i święta. Bóg wszystko to przewidział: duchową pustynię, jak również odnowienie. Prawdziwa odnowa, Moje kochane dzieci, polega na nawróceniu i pokucie, a Tym, Który udziela przebaczenia jest Mój Boski Syn – jedyny Pośrednik.
Czy w czysccu czy teraz tak czy inaczej nawrocenie i pokuta. Tylko po co czekac do czyscca? Co za korzysc z siedzenia w bagnie gdy mozna teraz wyjsc?
Moje kochane dzieci, rozważajcie Moje słowa, abyście mogli rozpoznać czas nawiedzenia Króla w waszym narodzie i przyjąć Go. Skoro Mój Boski Syn wyraża pragnienie, aby być Królem tego narodu, to mówi o rzeczywistości, która łączy nierozerwalnie to co widzialne z niewidzialnym. Królestwo Boże wraz ze swoim Królem – Moim Boskim Synem - działa, ale oczekuje jeszcze na najwyższe wylanie łaski i Miłości Bożej. Tak właśnie realizuje się, Moje kochane dzieci, Królestwo i królewskie panowanie Mojego Boskiego Syna w narodach – ukazuje ono Króla ukrzyżowanego - odrzuconego i Króla pełnego Chwały – uwielbionego.
Krolestwo to istnieje ale jest skazone grzechem z powodu ludzi stad nie jest w stanie przyjac łask. Ale to nie znaczy ze tak to zawsze bedzie. To sie skonczy!
Kościół wzywa nadejścia i objawienia Króla, powtarza słowa Syna skierowane do Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje”. Dlaczego nie chcecie uznania Królewskiego panowania Mojego Boskiego Syna w konkretnym miejscu i w konkretnym narodzie? To właśnie tutaj Mój Syn chce rozniecić iskrę swojego Królowania, aby ten naród stał się przykładem dla innych narodów. Władcą Królestwa jest ukrzyżowany Chrystus-Król, którego ręce pozostają przygwożdżone do świata. Ale On nie przestaje zsyłać Swojej odkupieńczej Miłości.
TU W POLSCE MA BYC POCZATEK! Zgodnie np. z objawieniami Faustyny, ale nie tylko.
Moje dzieci, zrozumienie przemiany tego narodu, jak również innych narodów oraz przyjęcie Mojego Boskiego Syna jako Króla w tym narodzie, może się dokonać w świetle prawdy. Moi umiłowani synowie, przecież wy najlepiej powinniście zrozumieć, że przyjęcie i uznanie królewskiego panowania Mojego Boskiego Syna w narodzie oznacza duchową przemianę, która będzie miała skutek w odnowie moralnej tego narodu. Mój Boski Syn wpływa wewnętrznie na swoje dzieło poprzez działanie łaski, ale jednocześnie kieruje nim z zewnątrz. Natomiast diabeł może tylko z zewnątrz proponować bunt i wpływać na wolną wolę człowieka.
Od razu po dokonaniu tego w kraju sie poprawi.
Nie bądźcie w rozproszeniu, lecz czuwajcie. Także i pośród tych, którzy domagają się królewskiego panowania w tym narodzie, znaleźli się tacy, którzy tylko krzyczą, ale nie rozumieją prawdziwej istoty i wprowadzają zamieszanie.
Niestety byli tez krzykacze glosno wrzeszczacy o tym ale szkodzacy.
O, Moje kochane dzieci, gdybyście wiedzieli, jak wielkie znaczenie ma uznanie królewskiego Panowania Mojego Boskiego Syna przez ten naród! Bóg chce, aby Polska uznała Chrystusa jako Króla dla otworzenia drogi innym narodom. Poprzez ten akt Mój Boski Syn pokona z całą swoją mocą tragiczne rozpowszechnianie się materialnego oczekiwania szczęśliwości doczesnej przez tych, dla których krzyż jest zgorszeniem!
Konsumpcyjny materializm zostanie tym POKONANY! Jest to zmora Polski obecnie. Stad emigracja...
Czy nie wiecie, że chociaż ich zatwardziałość i upadek stały się łaską dla narodów, to „zatrzymują” oni przyspieszenie nadejścia Mojego Boskiego Syna. Jak długo narody ulegają ich wpływom, nie uznają królewskiej władzy Mojego Syna, tym bardziej opóźniają ich nawrócenie i pozwalają na szerzący się duchowy chaos świata. Odrzucili Mesjasza-Króla i narzucają innym narodom swoją ideologię królestwa ziemskiego. Dlatego tak bardzo sprzeciwiają się tym, którzy bronią krzyża.
Czyli tzw ,,żydzi". To glowna sila ideologii materializmu czy komunistycznego czy konsumpcyjnego.
Od waszego narodu Bóg pragnie rozpocząć proces nawracania narodów. Za Moim wstawiennictwem powołał was ponownie do życia po tylu latach niewoli i doświadczał boleśnie w całej historii. Bóg dał wam znak, Moje kochane dzieci, że przemiana duchowa jest możliwa dzięki łasce Jego Syna i mocy Ducha Świętego. Teraz konfrontuje was z tajemnicą wolności, aby okazała się wasza wytrwałość.
Czy ulegniemy? Nie wprowadzajmy w Polsce ,,zydowskich" ideologii! (Cudzyslow wynika z tego ze to nie sa prawdziwi zydzi z Biblii).
Gdy przyjmiecie Mojego Syna jako swojego Króla, to On sprawi swoją łaską, że będziecie mogli pokonać wrogów Kościoła oraz tych, którzy niszczą ducha narodu. Gdy Mój umiłowany prymas [Wyszyński] został uwolniony, już zabłysło światło nadziei wolności dla Kościoła, a kiedy Mój umiłowany Wikariusz Mojego Syna [bł. Jan Paweł II] prosił publicznie Ducha Świętego o odnowienie oblicza tej ziemi, nadzieja ta stała się także udziałem narodu. Jeśli dokonacie tego aktu i zwrócicie się do Chrystusa- Króla tego narodu, wtedy ta nadzieja stanie się dopiero urzeczywistnieniem.
Slynne wydarzenia historii!
Proszę was, Moje kochane dzieci, rozważajcie Moje słowa i proście o światło Ducha Świętego. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
KOMENTARZ: W Starym Testamencie Izrael wzywał Jahwe jako swojego Króla. Świadczą o tym tak zwane psalmy intronizacyjne. W pewnym sensie dokonał intronizacji Boga. Myśl ta była podtrzymywana przez proroków szczególnie w okresie niewoli babilońskiej.
Królestwo Boże nie jest z tego świata, ale Pan Jezus położył fundament na tym świecie dla jego urzeczywistnienia. Niestety Izrael odrzucił w decydującym momencie Mesjasza i Króla w osobie Jezusa Chrystusa, nie rozpoznał czasu swojego nawiedzenia.
Matka Boża zwraca się do biskupów i do całego narodu polskiego z prośbą o Intronizację, i to wyraźnie w duchu przesłania, które otrzymaliśmy jeszcze przed wojną. Iskra, która ma wyjść z naszego narodu, ma zapoczątkować nawracanie narodów. Cóż za odpowiedzialność! Nie możemy przegapić naszego "czasu nawiedzenia". Z pewnością tą wychodzącą z Polski iskrą jest Boże Miłosierdzie, jest nią błogosławiony Jan Paweł II, ale dopełnieniem jest Intronizacja – przyjęcie Pana Jezusa i uznanie Jego królewskiego panowania. Ten akt ma być także znakiem dla żydów, gdy Pan Bóg chce się posłużyć naszym narodem w procesie ich nawrócenia.
Intronizacja nie oznacza tylko bezmyślnego krzyku: „My chcemy króla”. Zarówno przygotowanie do niej, jak i jej następstwa, mają zaowocować odnową duchową narodu. Nie możemy popełniać tego samego błędu, co kiedyś Izrael, czego skutkiem są syjonistyczne poglądy i dążenia do ziemskiej potęgi Izraela. Uznanie Chrystusa za Króla, z pewnością za sprawą Jego łaski, pomnoży odwagę i doda siły do przezwyciężania narodowych wad i słabości. To jest zadanie dla naszych biskupów, aby odczytali ten akt jako zadanie, wynikające ze Ślubów Jasnogórskich: aby Polska stała się rzeczywistym królestwem Jezusa i Maryi.
Dziękujmy Matce Bożej za Jej słowa pełne światła i zrozumienia, zanośmy te do Boga błagania o rychłą i dobrze przygotowaną Intronizację.
AMEN! Dobry komentarz. Od razu rozbijmy w proch i pyl straszna herezje ktora sie wylegla. ,,Królestwo Moje nie jest z tego świata" w znaczeniu. Jezus kroluje w Niebie ale nie na Ziemi. Tu tylko duchowo. Niemozliwa brednia. JEZUS KRÓLUJE WSZEDZIE! Nie z tego swiata oznacza ze nie jest jednym z wielu gdzie rzadzi zasada brutalnosci. Ten co jest okrutniejszy wyplywa na wierzch i gnębi innych. KRÓLESTWO BOŻE NIE JEST Z TAKICH! To jest Królestwo Miłości. I ono ma zapanowac juz nie na ,,tym" TYLKO NA NASZYM SWIECIE! A tu droga jest Intronizacja Chrystusa Króla. Najpierw w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:13, 19 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[151] 8 grudzień 2011 – Godzina Łaski
„Po Komunii świętej ukazała się jasność, która zaczęła mnie ogarniać. Nagle ta wspaniała jasność zaczęła się jakby oddzielać. Po lewej stronie jasności zaczęło się robić coraz ciemniej. Przeląkłem się, ponieważ nie wiedziałem co się dzieje. Z tej ciemności wyłoniła się postać człowieka o długich włosach, twarz jego była podobna do Pana Jezusa. Zauważyłem, że miał troje oczu – jedno dodatkowe oko na czole! Ubrany był w zbroję i trzymał w ręku kulę ziemską. Kiedy otworzył usta – jego zęby były jak zęby lwa – powiedział: „Mieszkańcy ziemi, oddajcie mi pokłon, a dam wam, czego zapragniecie. Upadnijcie na kolana przed moim wizerunkiem, a ujrzycie prawdziwe bogactwo życia na ziemi. Nie troszczcie się o nic. Ozyjcie pełnią życia. Daję wam czas – tyle ile mam – abyście go dobrze wykorzystali. Nie przejmujcie się zbytnio katastrofami, bo one są konieczne, aby złożyć ofiarę. Bądźcie dobrzy dla siebie i pocieszajcie się. Niczym się nie przejmujcie. Ja dałem wam prawo, abyście poczuli się wobec siebie wolni, równi i braterscy. Wykorzystujcie tę wolność w pełni”.
Na szczęście ukazał się po stronie światłości biały krzyż. Ten człowiek zaczął krzyczeć, lecz nie słyszałem. Zaczął wić się jak wąż. Przez biały Krzyż przeszedł św. Michał Archanioł, który wysoko podniósł swój miecz, a ten człowiek upadł na ziemię i pękła jego zbroja. Zauważyłem, że przez biały Krzyż przechodzili Aniołowie, a teraz ukazała się Matka Najświętsza pełna jasności. Ubrana w białą suknię i niebieski płaszcz, a na głowie miała biały, długi welon. Miała ręce złożone do modlitwy, a przez nie przewieszony był złoty różaniec.
Ten człowiek zaczął wić się jakby w konwulsjach i krzyczał: „Nie, tylko nie Ona. Ta Kobieta ma władzę nade mną! Ten jej łańcuch z krzyżem na końcu mnie dusi!” Michał Archanioł podszedł do tego człowieka i nadepnął na jego kark. Kiedy on po raz kolejny wydał okrzyk, zauważyłem, że jego oczy przekształciły się w cyfrę „6”. Święty Michał Archanioł powiedział: „Wielkie są Twoje wyroki, Panie, który jesteś Najwyższy, i sprawiedliwe są Twoje rządy”.
Ten leżący człowiek zniknął. Matka Boża spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Nie lękaj się, człowiecze, lecz pisz z polecenia Bożego. Przychodzę dzisiaj do Moich dzieci w Moje święto, aby uświadomić wam, że czas ukazania się niegodziwca jest realną rzeczywistością, przed którą stanęła cała ludzkość.
Czyli antychryst.
[b][color=blue]Pozdrawiam was, Moje kochane ziemskie dzieci! Dzisiaj pragnę, abyście rozważyli, w jak trudnym położeniu znalazła się cała ludzkość, która poprzez odrzucenie Bożych Praw utorowała drogę dla pojawienia się syna zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem. Duch antychrysta już od dawna przebywa w świecie, lecz teraz nadchodzi czas jego przyjścia w ludzkiej postaci jako zwodziciela. Musicie być bardzo czujni, aby i on was nie zwiódł swoją przebiegłością i inteligencją. On jest sługą bestii, która otrzymała władzę od szatana – smoka; jest uosobieniem największego buntu przeciwko Bogu Najwyższemu. Ma w sobie coś z łagodności baranka, lecz mówi jak smok.
W ludzkiej postaci sie pojawi szok!
[b][color=blue]Kochane dzieci! Potrzeba jest prawdziwej mądrości, aby rozpoznać znaki pojawienia się antychrysta, który zaczyna działać z całą otwartością, ponieważ on sam dobrze wie, że niewiele czasu mu pozostało. Duch antychrysta jest jak najściślej obecny w rozwoju ludzkiej, ziemskiej potęgi, ponieważ ludzkość, w poszukiwaniu wolności, zawsze nadużywała jej dla osiągnięcia własnego, egoistycznego celu. To prowadziło i prowadzi zawsze do buntu przeciwko Bogu. Duch antychrysta zawsze próbował wprowadzić chaos i zamieszanie wewnątrz narodów, aby w ten sposób mieć nad nimi kontrolę, i aby one sprzeciwiały się pierwotnemu porządkowi rzeczy.
Sytuacja z Raju powtarza sie nieustannie.
[b][color=blue]Dlatego też, Moje kochane dzieci, przygotowania do ostatecznego ukazania się antychrysta poprzedzone były w każdym czasie i w każdej epoce przez jego poprzedników. W ten sposób określona została liczba bestii jako liczba człowieka, ponieważ to człowiek ulega złu i burzy plany Boże. Liczba „sześć” symbolizuje wszystkie ludzkie niewierności i działania przeciwko Bogu Stwórcy, który dokonał aktu stworzenia w ciągu sześciu dni. W swoim buncie szatan posługuje się człowiekiem, by zburzyć dzieło stworzenia i przeciwstawić się mu, czyniąc siebie samego budowniczym świata. Dlatego zajmie na pewien krótki okres czasu miejsce Boga, by bluźnić przeciwko Niemu. Bądźcie ostrożni i pamiętajcie, że on posługuje się świętością, by ją zbezcześcić, mówi o prawdzie, by w rzeczywistości wprowadzić chaos, wynosi człowieka, by go zniszczyć.
To czlowiek jednak czyni zlo na ziemi swoim postepowaniem bo szatan moze tylko kusic. Taki jest porzadek swiata.
[b][color=blue]Ten duch antychrysta rozwijał się już, Moje kochane dzieci, od kiedy nastąpił podział między Kościołem a synagogą szatana. Ona to do tej pory prześladuje Mojego Boskiego Syna i Jego Kościół oraz tworzy systemy zniewolenia, fałszywej wolności oraz prześladowania. To pierwsza liczba „6”, gdyż część tych, którzy uważają się za dzieci Abrahama, a nimi nie są, opowiedziała się za władzą ziemską, odrzucając królewską władzę Mojego Boskiego Syna – to oni stwierdzili, że poza Cezarem nie mają króla! Poprzez posiadanie ziemskiej władzy i wpływ na nią mają w rękach to wszystko, co kształtuje społeczne życie narodów.
Wielu bedacych ,,katolikami" faktycznie najwyzej stawia doczesne potegi.
[b][color=blue]Z jej łona wyłoniła się kolejna symboliczna liczba „6” – wyznawców fałszywego proroka, szerząca nienawiść i otwartą walkę przeciwko chrześcijaństwu. To ci, którzy używają miecza, by podbić świat dla swojego boga.
Islamisci.
[b][color=blue]I trzecia liczba „6”, która wywodzi się z tych dwóch, to szerzące się kłamstwo o boskości człowieka – to zwodnicze nauki, które niszczą prawdę o prawdziwym pochodzeniu człowieka. One wprowadzają zamęt w umysłach wielu, ponieważ z pozoru są dobre, ale prowadzą do zguby; to one tworzą fałszywych proroków, wykorzystując magię i ciemność.
Czyli tzw ,,nauka"...
[b][color=blue]Jak widzicie, Moje kochane dzieci, antychryst przygotował już dla siebie całe zaplecze, aby wystąpić na arenie świata. Udaje naśladowcę Mojego Boskiego Syna, a jest Jego największym wrogiem. Szatan nie może stać się człowiekiem, lecz w naśladowaniu Chrystusa i w ośmieszaniu Jego Wcielenia, zostanie temu narodzonemu człowiekowi przekazana pełnia mocy i wszelka władza od smoka i bestii. Jego nadejście jest pewne, lecz dzisiaj on sam wmawia wam, że należy na nie patrzeć tylko w formie obrazowej. Już teraz, w coraz bardziej konkretny sposób, realizuje plan swojego pojawienia się, poprzez tworzenie pozornych struktur jedności pomiędzy rządami, i tworzy konfederacje państw oraz wprowadza równość religii, aby zapewnić sobie władzę absolutną.
Rzad swiatowy... I rozni masoni.
[b][color=blue]Z pozoru wszystko tak wygląda, jakby przywódcy chcieli ratować państwa przed wielkim kryzysem, lecz w rzeczywistości prowadzą narody do jeszcze większego upadku i ucisku, aby w ten sposób antychryst mógł się ukazać jako wyzwoliciel, przez co wprowadzi swoją tyranię. Dlatego nie dziwcie się słowom Apokalipsy, w której jest mowa, że ziemia i wszyscy jej mieszkańcy oddadzą pokłon pierwszej bestii.
Bedzie ,,ratował"...
[b][color=blue]Antychryst posiada już teraz ogromną władzę, która uczyni go wielkim przywódcą ponad narodami. Dojdzie do władzy przez fałsz i zakłamanie. Już teraz buduje swoje kościoły, synagogi, meczety i świątynie, by w końcu być adorowanym jak Bóg i zająć Jego miejsce. Będzie niszczył wszystko co święte i rozpocznie prześladowanie Kościoła i wszystkich wiernych. Swoją moc będzie potwierdzał przez cuda, aby posiąść i zwieść jak najwięcej narodów. Gdyby czas jego panowania nie był skrócony, nikt by nie wytrzymał. Pamiętajcie jednak, że jego pojawienie się będzie zwiastunem objawienia Chwały Mojego Boskiego Syna, które jest tak samo pewne, jak Jego śmierć i zmartwychwstanie w dziele odkupienia ludzkości. Antychryst musi nadejść, aby okazała się ostateczna postać świata i tryumf jako cel stworzenia.
Czyli wielki ucisk.
[b][color=blue]O Moje kochane dzieci! O, Moje kochane ziemskie dzieci! Czy jeszcze nie rozumiecie tego czasu i tej wielkiej konfrontacji dobra ze złem?! Przecież to czas, w którym żyjecie! Czy nie widzicie, że wszystko jest już przygotowane na jego nadejście? Mówię wam o tym wszystkim, ponieważ pragnę, abyście mieli oczy i uszy szeroko otwarte, abyście mogli rozpoznać znaki czasu. Albowiem ci zostaną zwiedzeni i oszukani, którzy tego chcą, gdyż Bóg dostatecznie długo przemawia i posyła mnie do was, abym was upominała.
Znowu ci tylko co chca beda zwodzeni.
[b][color=blue]Nie bądźcie jednak zatrwożeni, ponieważ Moje Niepokalane Serce jest dla was Arką Schronienia. Oddane Mi dzieci są Moim potomstwem, które otrzyma schronienie na pustyni, aby tam przetrwać czas prześladowania. Warunki waszego ratunku znacie przecież, ponieważ jasno je określiłam w Fatimie: to modlitwa, pokuta i wynagrodzenie Bogu. Nie lękajcie się, lecz bądźcie roztropni.
Nawracajcie sie pokutujcie i odmawiajcie Różaniec.
[b][color=blue]Działania antychrysta mają na celu posiąść jak największą liczbę dusz, które podobnie jak on będą bluźnić i przeciwstawiać się Bogu. A jeśli uczynią to zupełnie świadomie, to doprowadzi je do wiecznej zguby.
Nie traćcie nadziei i bądźcie ostrożni, gdyż antychryst chce zwieść również was poprzez fałszywych proroków, którzy występują przeciwko prawdziwemu Kościołowi. Stawajcie w obronie prawdy. Waszymi ofiarami i modlitwami leczcie Rany Kościoła. Kochajcie Świętą Matkę Kościół, która jest Oblubienicą Mojego Boskiego Syna.
Trzymac sie dobra!
[b][color=blue]Prześladowanie i ucisk przede wszystkim dotyczą jej oraz jej dzieci. Lecz szatan nigdy nie będzie miał decydującej władzy nad Kościołem i nigdy nie zniszczy jego sacrum [tzn. tego, co w Kościele święte, poczodzące od Boga – uwaga ks. J.N.], choć doprowadzi do ograniczenia liczby jego wiernych. Dzisiaj szatan wprowadził taki zamęt, że nawet dzieci Kościoła nie rozumieją tej walki, która ma miejsce – mają zafałszowany obraz prawdy, tak iż ulegają złudzeniu i w rzeczywistości szkodzą Kościołowi. Duch antykościoła wtargnął do Kościoła i działa w nim od wewnątrz. Ma pozory dobra, lecz zaciera różnice pomiędzy dobrem a złem, a przede wszystkim podważa Bóstwo i rzeczywistą obecność Mojego Boskiego Syna.
Tak zwany duch nowoczesnosci.
[b][color=blue]Skoro już wiecie, jak szatan wszystko sobie zaplanował i wprowadza teraz w czyn (za przyzwoleniem Bożym), to bądźcie pewni, że Bóg przygotował także plan ratunku dla ludzkości. Otworzył Moje Niepokalane Serce – całą uczynił Mnie Niepokalaną, abym zniszczyła węża i wzięła w obronę wszystkie te dzieci, które uciekają się pod Moją obronę. Swojemu największemu wrogowi przeciwstawił Niewiastę obleczoną w słońce – Niepokalanie Poczętą.
Trzeba wzywac Matki!
[b][color=blue]Dzieci Moje! Jakże bardzo was kocham i pragnę, abyście już teraz przygotowywali się, poprzez waszą wiarę i wasze czyny, na objawienie Chwały Mojego Boskiego Syna. Trwajcie przy Moim Boskim Synu, w tajemnicy Jego Kościoła. Dlatego w tym tak szczególnym dniu Bóg objawia Godzinę Łaski dla ratowania grzeszników za wstawiennictwem Mojego Niepokalanego Serca. Bóg posyła mnie do was na ziemię, abym była znakiem, że Jego łaska wyprzedza każde wasze ludzkie działanie. Dlatego według swego postanowienia zachował we Mnie godność [nieskalanego] stworzenia przed swoim obliczem i udzielił w tym dniu przywileju wyproszenia łask dla świata i dla nawrócenia grzeszników.
Rozważajcie często Moje słowa. Módlcie się wraz ze Mną i zawierzcie wszystko Mojemu Synowi w Moim Niepokalanym Sercu. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
Matka jest dana jako ratunek i trzeba sie tego ratunku trzymac! Czynic dobro gdzie mozna i jak sie potrafi oraz ciagle: Nawracajcie sie pokutujcie i odmawiajcie Różaniec.
[b][color=blue]Komentarz:
Wielu jest przekonanych, z teologami włącznie, że antychryst to tylko „osoba zbiorowa”, wszyscy prześladowcy Kościoła w ciągu wieków razem wzięci. Jednak tym razem, w swoją Uroczystość, Matka Boża nie pozostawia nam złudzeń: chodzi o konkretnego człowieka naszych dni, który otrzyma nadzwyczajną moc z kilku źródeł: od szatana, od globalistów, od szerzących amoralność poprzez środki przekazu, wreszcie od „trzech szóstek”: od żydów (chodzi o wyznawców judaizmu, a nie o narodowość), od muzułmanów oraz od współczesnych magów i ezoteryków, uznających człowieka za boga i usiłujących mu tę „boskość” wmówić. Stanie się, na szczęście nie na długo, wielkim prześladowcą Kościoła. Wykorzysta do swoich niecnych celów pozorne jednoczenie narodów (w tym celu tworzy „kryzys”) i wymieszanie wszystkich religii. Uzna za swoje masońskie hasło Rewolucji Francuskiej „Równość, wolność, braterstwo”. Szatan da mu moc czynienia cudów, co pomoże mu zwieść wielu.
Jaką mamy zająć postawę? Nie lękać się go, lecz walczyć z nim aż do skutku, kiedy to zostanie pokonany i związany łańcuchem Różańca. Modlitwa (różańcowa, choć – warto dodać – zawsze na pierwszym miejscu Msza święta!) da nam nie tylko ochronę przed nim i jego mocą, ale i światło do zauważenia jego podstępów – wtedy, gdy będzie zwodził ogromne rzesze ludzi, udając ich dobroczyńcę, a zarazem wiernego naśladowcę Chrystusa (skądinąd wiemy, że prawdopodobnie będzie duchownym wysokiego stopnia). Oprócz modlitwy Matka Boża wzywa nas, jak w Fatimie, do pokuty i wynagrodzenia Bogu (silną wiarą i płynącymi z niej czynami) oraz do poświęcenia się Jej w tych trudnych chwilach.
To ma byc duchowny! Znow dobry komentarz. Pan jest jednak nasza moca i dziala przez Matkę. Zatem nikt nie zginie przez przypadek. Tylko ci co chca. Zasada ta jest niepodwazalna! Nie ma tak ze ktos chce dobra ale przez oszustwo skonczy źle. Zawsze wybor jest swiadomy i dobrowolny. Dlatego juz teraz musicie wybierac dobro i zawsze dobro. Wtedy nic wam nie grozi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:31, 20 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[152] 11 grudzień 2011 (w niedzielę Gaudete)
W jasności ukazała się Matka Boża, ubrana cała na biało. Na Jej sukni – na piersi – widoczny był symbol Nowego Jeruzalem, którego nie mogę teraz opisać. Matka Boża stała na białej chmurce, a całą Jej postać otaczała piękna, ciepła jasność. Nasza Królowa spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: «W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Uniż swoją głowę, człowiecze. Niech raduje się twoje serce. Nie lękaj się o nic, gdyż wszystko leży w ręku Boga, który czuwa nad tobą, a Moje Niepokalane Serce cię prowadzi. Przekazuj Moje Słowa, gdyż pragnę umocnić Moje dzieci i posłać im światło, aby każde słowo rozważali w swoich sercach.
Od razu czuje ze to tez do mnie
Radujcie się w Panu, Moje umiłowane ziemskie dzieci! Pomimo tego smutnego czasu, pomimo waszych trosk i krzyży – powtarzam wam: Radujcie się! Objawienie chwały Mojego Boskiego Syna jest bliskie! Nie lękajcie się, gdyż czas trwogi szybko przeminie, ponieważ jest on ograniczony, jeśli chodzi o działalność szatana, który zostanie pokonany na samym końcu.
Szybko przeminie! Wspaniale! Mamy sie radowac bo Pan jest blisko!
Zrozumcie, Moje kochane dzieci, że wydarzenia, przed którymi tu i teraz stanęła cała ludzkość, nie dotyczą Sądu Ostatecznego, lecz objawienia chwały Mojego Boskiego Syna, tak aby samym objawieniem i tchnieniem swoich ust mógł pokonać bestię i jej fałszywego proroka oraz uwolnić narody od panowania antychrysta.
Sad Ostateczny jak z nazwy wynika bedzie dopiero na koncu.
Nadchodzące wydarzenia będą Epifanią [czyli objawieniem] Chwały Bożej. Podobnie jak Ojciec objawił się Noemu w znaku tęczy, Mojżeszowi w ognistym krzaku, a potem ukazał Chwałę Swojego Syna Mędrcom, [Janowi] w Chrzcie nad Jordanem, a następnie sam Boski Syn ukazał swoją chwałę na górze Tabor, tak teraz Syn Człowieczy ukaże pełnię swej Chwały, którą otrzymał od Ojca, wobec całego stworzenia. To będzie wydarzenie w duchowym wieczerniku Mojego Niepokalanego Serca, w którym także Duch Święty dokona przemiany.
EPIFANIA! Czyli objawienie Jezusa!
Boski ogień Ducha Świętego spadnie na zraniony i opuszczony Kościół, aby Go umocnić i okryć nowym blaskiem piękności. Odnajdzie on jasność swojej świętości oraz jedność, podobnie jak całe narody oraz stworzenie, które zajaśnieje na nowo pierwotnym porządkiem. To będzie Kościół-Oblubienica obecnego nowego Adwentu.
Chodzi o OCZYSZCZENIE! Nie o zniszczenie! Po tym bedzie Raj!
Proces oczyszczania Kościoła nie został przecież ostatecznie zakończony! Urzeczywistni się jeszcze bardziej podczas nowego zesłania Ducha Świętego. Teofania Ducha Świętego, Moje kochane dzieci, ukaże blask Chwały Syna, gdyż Duch Święty prowadzi do ukazania pełni prawdy.
Oczywiscie i Duch Święty zadziala.
To wszystko dokona się poprzez Tryumf Mojego Niepokalanego Serca. Święta Matka Kościół wraz z całym stworzeniem będzie odnawiać się poprzez działanie łaski Ducha Świętego, który mieszka w Moim Niepokalanym Sercu. Ta wielka Teofania dokona się właśnie w blasku Ducha Świętego! W całej historii stworzenia objawia się Trójjedyny Bóg: Ojciec Który stwarza, Syn Który zbawia i Duch Święty, Który uświęca. To działanie poszczególnych Trzech Osób uwidacznia się w całej historii, w której Ojciec planuje i decyduje, Syn urzeczywistnia wszystko w posłuszeństwie Ojcu, a Duch Święty doprowadza do ostatecznego końca.
Trójpodział! Ojciec planuje, Syn wykonuje, Duch Święty dokańcza. Co ciekawe i w budownictwie mamy tez trzy fazy. Projektowanie, wykonanie, roboty wykonczeniowe! Bo taki jest Swiat!
Posłannictwo Ducha Świętego jest ściśle związane z posłannictwem Mojego Boskiego Syna, Który pozostaje w jedności z Ojcem. Duch Święty jest zatem Objawieniem Ojca i Syna i ostatecznie objawia całemu stworzeniu prawdę – jest Duchem Prawdy, który ujawnia grzech, odstępstwo od Boga oraz słabości ludzkie. Duch Prawdy-Pocieszyciel przeciwstawia się „księciu kłamstwa” i „władcy tego świata”. Owocem Jego działania jest radość oraz pokój. Duch Święty jest Duchem pokoju wewnętrznego, który jest skutkiem harmonii stworzenia ze Stworzycielem oraz jedności wynikającej z pojednania z Bogiem. To pokój przebaczenia! To jest kolejny cud Pięćdziesiątnicy, wspomniany przez apostoła Jana jako „tysiącletnie królestwo”.
Nie bede udawal ze mozna to pojac rozumem. Nie mozna. I mamy slynne tysiacletnie krolestwo!
Moje kochane dzieci, aby zrozumieć ten fragment, nie możecie zlekceważyć sposobu myślenia ludu Starego Przymierza. Liczba tysiąca lat nie jest tu wyrażona ilościowo, lecz jakościowo, gdyż Izrael nosił w sercu zapowiedź Boga o Jego wierności, że okazuje On łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy Go miłują i przestrzegają Jego Przykazań. [Wj. 20,6]. Skoro Jan zachował tę pamięć, to „tysiącletnie królestwo” panowania Mojego Boskiego Syna nie oznacza nic innego, jak czas łaski – czas wewnętrznego pokoju, w którym szatan nie będzie miał decydującego wpływu na narody. One będą się gromadzić wokół Króla królów. To także czas powrotu Izraela. Tak rozpocznie się czas ukazania znaku krzyża-tronu Króla, który odkryje przed narodami pragnienie Boga oraz wypełnienie „Pragnę”, wypowiedzianego przez Syna na krzyżu.
Czyli 1000 lat to oznaczenie jakosci nie ilosci! Bo panstwa trwaja krotko a 1000 lat trwania to bylo niespotykane. Podkresla wielkosc krolestwa.
Moje drogie ziemskie dzieci, Słowo Wcielone, które okazuje Swoją nieskończoną Miłość i oddaje wszystko Ojcu, stając się Ofiarą, przebywa nieustannie ze swoim stworzeniem. TYSIĄCLETNIE KRÓLESTWO TO INACZEJ SYMBOLICZNY CZAS POMIĘDZY OBJAWIENIEM CHWAŁY MOJEGO BOSKIEGO SYNA PONAD NARODAMI I W SERCACH WSZYSTKICH WIERZĄCYCH, GDY KOŚCIÓŁ STANIE SIĘ KOŚCIOŁEM ŚWIATŁOŚCI, PRZYNOSZĄCYM ZBAWIENIE WSZYSTKIM NARODOM, A OSTATECZNYM PRZYJŚCIEM NA DZIEŃ SĄDU.
To czas miedzy Powtornym Przyjsciem Jezusa a Sadem Ostatecznym.
Mój Boski Syn przychodzi, by zapanować w ludzkich sercach – to dzień chwalebnego królowania w oczyszczonym Kościele, który stanie się widzialnym znakiem dla wszystkich narodów ziemi! Jeśli chcecie stać się uczestnikami zwycięstwa Mojego Boskiego Syna i współuczestniczyć w Tryumfie Mojego Niepokalanego Serca musicie walczyć o to zwycięstwo z radością. Kościół obecnego Nowego Adwentu musi być zatem Kościołem, który walczy o Królestwo Swojego Mistrza i Pana poprzez ciągłe i nieustanne ukazywanie Jego realnej Boskiej obecności. Musi także stać się Kościołem czyniącym pokutę i wzywającym do zadośćuczynienia Bogu!
OCZYWISCIE CHCĘ!!!
Spójrzcie, Moje kochane dzieci, na historię ludzkości, na jej poszczególne etapy, w których objawiała się niewierność człowieka. Ten czas zawiera jednak także swoje etapy powrotu do pierwotnego porządku – do odnowienia wszystkich rzeczy w Moim Boskim Synu. Pierwszy etap to okres niewinności sumienia [w Raju], gdzie człowiek zgrzeszył przeciwko Bogu, ponieważ wybrał nieposłuszeństwo i nieczystość. Drugi etap to okres coraz większej pychy i arogancji człowieka, który odwraca się od Boga, odrzuca Jego przykazania i nie chce przyjąć Dobrej Nowiny o [nadchodzącym] Królewskim Panowaniu Mesjasza. Jego bunt dochodzi do trzeciego etapu, który jest odrzuceniem Ewangelii i niezdolnością do przyjęcia łaski miłosierdzia. Człowiek wpada w sidła szatana i jemu oddaje cześć.
Taka jest historia ludzka...
„Tysiąc lat” jest zatem stanem powrotu materialnego stworzenia do wierności Bogu; jest okresem jeszcze bardziej widocznego działania Ducha Świętego w stworzeniu. To jest czas pełnego powrotu stworzenia do pierwotnego porządku.
Czyli Raju.
Skoro Bóg wierny jest do „tysięcznego pokolenia”, to również Królestwo Syna opiera się na tej samej wierności. I to jest „pierwsze zmartwychwstanie” całego stworzenia, podczas gdy Mój Boski Syn jest Pierwszym, Który zmartwychwstał. Poprzez swoje zmartwychwstanie Mój Syn przywrócił porządek i harmonię w Ofierze Krwi, lecz ten przywrócony porządek nie objawił się jeszcze w stworzeniu. „Pierwsze zmartwychwstanie” stworzenia nie jest jeszcze Sądem Ostatecznym, lecz jest przywróceniem harmonii z Bogiem i objawieniem wierności przez pokolenia. Świadectwo wszystkich pokoleń będzie blaskiem ukazującym królewskie panowanie Mojego Boskiego Syna, aby objawiła się pełna liczba świętych.
Czyli niebywaly i nie znany od czasu Raju zalew dobra!
Jednakże skłonność człowieka do upadku pozostanie, pomimo poznania prawdy i światła zrozumienia. Dlatego szatan zostanie uwolniony jeszcze na krótki czas do stoczenia decydującej i rozstrzygającej bitwy, po której zostanie wrzucony tam, gdzie będzie już bestia i fałszywy prorok. Jego uwolnienie dotyczy jego ostatecznej klęski i zostanie on wszystkim ukazany jako sprawca wszelkiego zła. Bóg sam dokona sądu nad nim i nad tymi, którzy pozostaną w zatwardziałości serc. Szatan tryumfuje tam, gdzie nie ma miłości.
Bóg nie pozostawia was samych i wkracza w swoje dzieło zbawienia. Posyła Mnie do was, obiecuje Tryumf Mojego Niepokalanego Serca, jak również objawia Plan przemiany i odnowy całego stworzenia. To jest właśnie szczególny czas nowego Adwentu Kościoła, który jest wezwaniem do czujności, ale jednocześnie do radości.
Bo mimo przyjscia Jezusa OPOWIEDZENIE ZA NIM BEDZIE WCIAZ DOBROWOLNE! A etapy sa dlatego, ze czlowiekowi trudno od razu przyjac Boga. Zatem ma czas na dostosowanie.
Radujcie się, Moje kochane dzieci, i nie lękajcie się! Rozważajcie często Apokalipsę i módlcie się o światło Ducha Świętego do zrozumienia słów i faktów zapisanych w tej Księdze, które muszą się wydarzyć. Powtarzajcie zatem często słowa wraz ze Świętą Matką Kościołem: adveniat regnum tuum [przyjdź Królestwo Twoje]. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».
Przyjdź Panie Jezu!
KOMENTARZ opiekuna duchowego: Nie zrozumiemy treści tego orędzia, nie zapoznawszy się wcześniej z 20 rozdziałem apokalipsy, wersety 1-10:
„Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by ju nie zwodził narodów, a tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony. I ujrzałem trony - a na nich zasiedli [sędziowie], i dano im władzę sądzenia - i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem. A nie ożyli inni ze zmarłych, a tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie. Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat. A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony. I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski. Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków”.
Jakże wielką Nauczycielką okazuje się Matka Najświętsza, tłumacząc nam ten trudny dla współczesnych teologów i egzegetów tekst. W historii Kościoła pojawiły się sekty głoszące millenaryzm bądź chiliazm – tysiącletnie panowanie Chrystusa na ziemi. Dzisiaj także wiele sekt posługuje się podobną interpretacją. Ta nauka została jednak odrzucona przez Kościół. Z wielką radością w sercu zapoznałem się z otrzymanym tekstem. Daje on światło oraz nadzieję, a przede wszystkim wewnętrzny pokój. W tym orędziu Matka Boża używa słów powszechnie mało używanych w teologii, jak Teofania Chwały Bożej, czyli inaczej objawienie chwały. Mówi także o Nowym Adwencie, który dzisiejsza teologia w większości kwestionuje. O Nowym Adwencie pisał bł. Jan Paweł II w encyklice Redemptor hominis (dalej ozn. skrótem RH) 4.03.1979: „Jesteśmy więc poniekąd w okresie nowego Adwentu, w okresie oczekiwania. «Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna» (Hbr 1, 1 n.), przez Syna-Słowo, który stał się człowiekiem i narodził się z Dziewicy”[RH 1].
„Co czynić, aby ten nowy Adwent Kościoła, związany ze zbliżającym się kresem drugiego tysiąclecia, przybliżył nas do Tego, o którym Pismo Święte mówi: «Wielkie będzie Jego panowanie»… I tutaj właśnie, Drodzy Bracia, a zarazem umiłowani Synowie i Córki, jedna narzuca się odpowiedź, zasadnicza i podstawowa. Jeden zwrot ducha, jeden kierunek umysłu, woli i serca: ad Christum Redemptorem hominis, ad Christum Redemptorem mundi. Ku Niemu kierujemy nasze spojrzenie, powtarzając wyznanie św. Piotra: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego», bo tylko w Nim, Synu Bożym, jest nasze zbawienie (J 6, 68; por. Dz 4, 8 nn.)” [RH 7].
„Tym niemniej jest rzeczą oczywistą, że Kościół nowego Adwentu, Kościół, który stale przygotowuje się na nowe przyjście Pana, musi być Kościołem Eucharystii i Pokuty” [RH 20].
„I proszę nade wszystko samą niebiańską Matkę Kościoła, aby raczyła na tej modlitwie nowego Adwentu ludzkości trwać z nami, którzy stanowimy Kościół, czyli Ciało Mistyczne Jej rodzonego Syna. Ufam, że poprzez taką modlitwę otrzymamy zstępującego na nas Ducha Świętego (por. Dz 1, i staniemy się świadkami Chrystusa «aż po krańce ziemi» (tamże), podobnie jak ci, którzy z Wieczernika jerozolimskiego wyszli w dniu Pięćdziesiątnicy” [RH 22].
Jakże o wiele bardziej zrozumiale brzmią te słowa Papieża w świetle przekazanego nam orędzia. Wszystko staje się o wiele jaśniejsze, gdy spojrzymy na scenariusz historii świata poprzez plan Boży. Najważniejsze to nie ulegać pesymizmowi, lecz radować się w każdy czas. Błogosławiony Jan Paweł II prorokował o tych wydarzeniach. Wystarczy wczytać się w treść jego encyklik, a przy pomocy Ducha Świętego otrzymamy światło i zrozumienie. Dla szerszego omówienia tego tekstu potrzeba by zapisu wielu stron. Warto zwrócić uwagę na wypełnienie się proroctwa o nawróceniu Izraela oraz jednym Pasterzu i jednej owczarni pośród narodów. W scenerii opisanej przez Jana w Apokalipsie ukazuje się biały tron, na którym zasiadają sędziowie. Maryja porównuje ten tron do symbolu krzyża, który jak wiemy jest królewskim Tronem Chrystusa.
Nowe Zesłanie Ducha Świętego, Który – jak wołamy w aklamacji – „odnowi oblicze ziemi”, będzie z pewnością objawieniem Chwały Pana Jezusa, bo Duch Święty „gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. … – bo władca tego świata został osądzony. …Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje” (por. J 16, 8-14). Tak zatem Duch Święty objawia chwałę Syna Bożego przed mającą nastąpić paruzją.
KKK (Katechizm Kościoła) 732: W tym dniu zostaje w pełni objawiona Trójca Święta. Od tego dnia zapowiedziane przez Chrystusa Królestwo zostaje otwarte dla tych, którzy w Niego wierzą; w pokorze ciała i w wierze uczestniczą oni już w komunii Trójcy Świętej. Przez swoje przyjście, które ciągle trwa, Duch Święty pozwala światu wejść w „czasy ostateczne”, w czas Kościoła, Królestwo już odziedziczone, ale jeszcze nie spełnione.
Niech każdy Czytelnik, dla którego te słowa nie są samą tylko sensacją, poświęci czas na dokładniejsze przeanalizowanie tego orędzia. Panie, przyjdź Królestwo Twoje.
.
WPROWADZENIE ks. J. N.
Matka Boża komentuje Apokalipsę w taki sposób, jaki jest Kościołowi obecnej doby prawie zupełnie nieznany, jeśli pominąć oględne wypowiedzi na ten temat Jan Pawła II oraz nielicznych kaznodziei (do nich należy np. bp Zawitkowski). Nasza „Prorokini” naświetla pojęcia, za których otwartą interpretację w tym samym duchu niejeden śmiałek został okrzyknięty heretykiem, dziwakiem, niesprawnym umysłowo, a może i został odsunięty od odpowiedzialnych zadań, musiał zapaść się w niebyt… Maryi to nie grozi – może śmiało i w sposób niezależny głosić PRAWDĘ, więc bardzo poważnie potraktujmy Jej słowa. Tym poważniej, że Jej wypowiedzi na te tematy w objawieniach ostatnich stuleci zostały zlekceważone, pominięte, a nawet wypaczone do tego stopnia, że PRAWDA nie mogła przebić się na szczyty Kościoła. Bo kto dzisiaj z hierarchów Kościoła lub teologów umiałby wyjaśnić, na czym ma polegać chociażby, zapowiedziany w Fatimie, tryumf Niepokalanego Serca Maryi?
W pierwszych wiekach prześladowany Kościół czerpał siłę z oczekiwania na Paruzję Chrystusa – na Jego powrót, objawienie się (to właśnie znaczy słowo Paruzja, użyte w Nowym Testamencie ponad 20 razy). Przychodząc powtórnie, Jezus ma zniszczyć dzieła szatana i objąć władzę królewską nad światem, choć nigdzie nie jest powiedziane, że będzie chodził po ziemi przez tysiąc lat w ludzkiej postaci, jak twierdzili heretycy. Gdy zapanuje Jego Królestwo w sercach ludzi, rozszerzy się ono na całe stworzenie.
Chrześcijanie pozdrawiali się aramejskim Marana tha – Przyjdź Panie (lub Pan przychodzi – zob. 1 Kor 16,22). Oczekiwanie na bliską Paruzję było tak intensywne, że odciągało niektórych ludzi od codziennych obowiązków, ożenku, planowania najbliższej przyszłości, co spotkało się z ostrym upomnieniem świętego Pawła w 2 Liście do Tesaloniczan: „Kto nie chce pracować, niech też nie je”. Także dziś chrześcijanie wypowiadają codziennie te słowa: „Przyjdź Królestwo Twoje”, jednak najczęściej pewno bezmyślnie, a chyba prawie nigdy z wiarą w bliskie spełnienie ich prośby! Do takiej głębokiej wiary w ten fakt wzywa nas Maryja.
Jak to się stało, że w ciągu wieków Kościół zatracił ducha oczekiwania na Paruzję? Jak się wydaje, przestano rozumieć Apokalipsę św. Jana, a Paruzję zaczęto łączyć z Sądem Ostatecznym, co spowodowało, że radosny Adwent młodego Kościoła został zastąpiony oczekiwaniem trwożliwym, ponurym – bo jak z radością czekać na „Dzień on, dzień gniewu Pańskiego”? (znany hymn Dies irae). Ten pogląd pokutuje w Kościele do dziś. Gdy ktoś próbuje o Paruzji mówić jako o wydarzeniu bliskim, oczekiwanym i upragnionym, związanym z oczyszczeniem świata i Kościoła, zostaje uznany za niespełna rozumu, bo… „głosi bliski koniec świata, a czasu jego nadejścia nikt z ludzi znać nie może!”
Przypuszczam, że gdyby Matka Boa użyła słowa „Paruzja”, zabrzmiałoby ono jeszcze zbyt mocno dla niektórych uszu, gdy dla nich ten termin brzmiałby właśnie jak „koniec świata”. Wobec tego posługuje się dwoma innymi, które w rzeczywistości składają się na pojęcie Paruzji: „Epifania” (czyli objawienie) Chrystusa w Chwale oraz „Teofania” (także objawienie) Ducha Świętego. Oba te objawienia spina jak klamra Tryumf Niepokalanego Serca. W tym Sercu, ogarniającym całość Bożego stworzenia, ju dzisiaj jaśnieje pełnia Epifanii Matki oraz Teofanii Oblubienicy. Nadchodzi czas, gdy ta podwójna chwała Boga ukaże się światu w pełnym blasku, gdy szatan na tysiąc lat zostanie związany, a stworzenia zbliżą się, na ile to tylko możliwe, do stanu, w jakim znajdowały się w Raju. Zapanuje na ziemi wielkie szczęście, które można nazwać, językiem Apokalipsy, „Pierwszym zmartwychwstaniem”. W tym świetle wizje Izajasza, dotyczące wielkiego pokoju w całym świecie, nabierają realnych kształtów, a zjednoczenie Kościoła czy wejście do Kościoła wszystkich żydów – do obu tych zdarzeń nawiązuje Matka Boża – wydają się bliskie i oczywiste.
Jednak co do długości trwania tego okresu – nasza Nauczycielka zdecydowanie obala heretyckie pojęcie „tysiąclecia”, a czyni to w sposób bardzo prosty: odwołując się do podobnego wyrażenia starotestamentalnego o całkiem innym znaczeniu. W języku Biblii wierność Boga przymierzu z ludźmi sięga a do „tysiącznego pokolenia”, co wcale nie znaczy, że chodzi o ziemską rachubę. Gdybyśmy pomnożyli dwadzieścia lat jednego pokolenia przez tysiąc, otrzymalibyśmy… dwadzieścia tysięcy lat! A przecież Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu zaledwie 3300 lat temu, więc obietnica Boża musiałaby sięgać jeszcze w następne 17000 lat, co niewątpliwie jest absurdem.
Pozostaje naświetlenie wydarzenia apokaliptycznego na samym końcu świata: wypuszczenia szatana na ostatnią bitwę. W jaki sposób będzie mógł on jeszcze raz wtargnąć do świata tak świętych i czystych ludzi? Maryja nie pozostawia tego faktu bez komentarza: nie wszyscy w tym szczęśliwym świecie Bożego Królestwa zechcą dochować wierności Bogu, zwalczając swoje wady i skłonności do złego – oni to przywołają władcę ciemności. Jednak – dodajmy – Bóg posłuży się jego powrotem, by ostatecznie oczyścić i uświęcić swoich wiernych jeszcze na ziemi, skoro po Sądzie Ostatecznym czyśćca już nie będzie.
Orędzie Maryi tchnie optymizmem, a nawet radością (w niedzielę Gaudete!), bo czy można nie cieszyć się bliskim jużzakończeniem bolesnego i trudnego adwentu Kościoła, obecnie przez nas przeżywanego w tak skażonym świecie…? Chwyćmy więc mocno otrzymane Orędzie, przyciśnijmy jak skarb do serca, biegnijmy z nim do ludzi, którzy w dzisiejszym zamęcie – w świecie pełnym kłamstw, półprawd i przemilczeń – tak bardzo go potrzebują! A jeśli ktoś nas zlekceważy, a nawet wyśmieje – nie przejmujmy się tym, gdy PRAWDA OBRONI SIĘ SAMA, choć w SWOIM CZASIE!
Znow dobry komentarz wyrazajacy i to co mi sie nasuwa. Wspaniałe to objawienia i jak najwiecej niech je przeczyta! Dlatego powoli je tutaj kopiuje. Nie czytalem bo wieksza radosc gdy sie czyta po kawalku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:49, 20 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
[153] 13 grudzień 2011 Głos Królowej i Patronki Europy
W jasności ukazała się droga światła, na końcu której widoczna była kula, przypominająca słońce. Wszędzie wokoło były widoczne piękne białe chmury. Tuż pod drogą światła ukazała się mapa Europy, przy której stało czterech Aniołów. Od strony północnej stał Anioł, który trzymał w ręku sieć rybacką, od strony południowej Anioł z tarczą, na której widoczna była lilia, od wschodu Anioł z mieczem, na którym były symbole trzech orłów, a od zachodu stał Anioł z zapaloną lampą.
Przez kulę światła przeszła Matka Boża, ubrana w niebieską suknię oraz długi złoty płaszcz. Na głowie miała złotą koronę, a w prawej ręce trzymała złote berło. Promienie tej świetlistej kuli otaczały całą Jej postać, a także miałem wrażenie, że przenikały przez Nią. Nasza Królowa spojrzała na mnie i powiedziała:
MATKA BOŻA: «W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Spójrz człowiecze: oto przychodzę jako Patronka Europy w znaku Dziewicy z Guadalupe, skąd Bóg posłał Mnie, abym objawiła Mojego Syna wraz z Jego Ewangelią oraz Moje zwycięstwo nowemu ludowi [Ameryki Połudn. – objawienie w Guadalupe w Meksyku w roku 1531]. To właśnie przed Moim Wizerunkiem misjonarze dziękowali Mi za opiekę i pomoc w odkryciu nowego lądu, a lud wierny dziękował Mi za wygrane bitwy przeciwko wyznawcom fałszywego proroka [Lepanto 1571] oraz uwolnienie więźniów chrześcijańskich. W tym właśnie znaku otrzymałam tytuł Królowej Hiszpanii. Uniż swoją głowę z wdzięczności i przekaż Moje słowa, które kieruję do narodów Europy.
Kolejne objawienie! Europa to Ona nie Bruksela!
Moje kochane dzieci Europy, przychodzę dzisiaj do was jako wasza Królowa, Opiekunka i Patronka. Nie zapominam o powierzonych Mi przez was waszych narodach. Jestem przy was, by was wspierać Moim macierzyńskim wstawiennictwem. Lecz teraz przychodzę, by was ostrzec i wezwać do wzajemnej modlitwy, ponieważ wróg domaga się wojny pomiędzy waszymi narodami. Z jednej strony udało mu się osłabić i zmniejszyć pozycję Kościoła Mojego Boskiego Syna, by wprowadzić swoje prawa sprzeczne z prawem, harmonią i porządkiem Bożym. Z drugiej strony domaga się jeszcze większej władzy nad narodami, aby zupełnie wyrzucić Boga z serc narodów, które niegdyś niosły światło Ewangelii na inne kontynenty. Dlatego dzisiaj Europa potrzebuje szczególnego świadectwa wiary, jak również odniesienia do krzyża i Ewangelii Mojego Boskiego Syna.
Oczywisty opis stanu Europy.
Spójrzcie, Moje kochane dzieci Europy, jak Moje wstawiennictwo i obrona uchroniły wasze narody przed przeciwnikami Kościoła i wiary. Jakże często wspierałam was w zachowaniu waszej chrześcijańskiej tożsamości dla Chwały Mojego Boskiego Syna! Jak wiele narodów Europy ogłaszało Mnie swoją Królową, Cesarzową, Matką i Zwycięską Dziewicą! A ja zwyciężałam z waszą pomocą w obronie Mojego Boskiego Syna, w obronie Jego Świętego Kościoła.
Dzisiaj zapominacie o Mnie! Nie chcecie przyznać się do Mojego Boskiego Syna! A przecież stanęliście przed jeszcze większymi niebezpieczeństwami. Dzisiaj Europa opowiedziała się za cywilizacją śmierci i sama wybiera pogaństwo! Potrzebujecie na nowo odkryć światło Ewangelii i przylgnąć do krzyża, by stanąć w obronie Mojego Boskiego Syna. Europa potrzebuje nawrócenia i przemiany!
Tak oczywiste ze nie potrzeba tlumaczen.
Wiedzcie jednak, Moje kochane dzieci, że upadek Europy doprowadzi do Jej odnowienia, gdyż Bóg oczyści ją z wszelkiego zła i wprowadzi na drogę pojednania. Bóg sprawi, że ukaże się sprawiedliwość i pokój, który będzie znakiem Tryumfu Mojego Niepokalanego Serca. Skoro całe stworzenie powraca do Ojca przez Syna w działaniu Ducha Świętego, to także narody będą gromadzić się wokół jednego Pasterza.
Ta obecna ,,europa" upadnie. Bedzie ta prawdziwa!
Moje kochane dzieci, dzisiaj przyszłam z czterema aniołami, którzy trzymają w rękach symbole ich posłannictwa. Jest to zapowiedź tej przemiany, która dokona się, kiedy Mój Boski Syn objawi swoją Chwałę. Musicie zrozumieć, Moje dzieci, że historia zbawienia zmierza do swojego ostatecznego celu – do jedności z Ojcem, który przekazał całą Swoją władzę Synowi. A Mój Boski Syn, – Głowa Mistycznego Ciała, jakim jest Jego Kościół – ukazuje i przekazuje najpełniej swoje zbawienie, które odnosi się do wszystkich ludzi i narodów. Zbawcze dzieło Mojego Boskiego Syna względem ludzkości dokonuje się przez Świętą Matkę Kościół w sposób widzialny i niewidzialny. W sposób widzialny ukazane zostanie materialnemu stworzeniu, czyli wszystkim narodom, które nawrócą się i pojednają. Odnowienie ludzkości i narodów wynika z wielkiej Miłości Mojego Boskiego Syna do Swojej Oblubienicy – Kościoła.
Tak mialo byc od poczatku w Raju...
Anioł z siecią rybacką oznacza zbawcze działanie Boga, aby narody Europy mogły powrócić do swoich tradycji, tak mocno zakorzenionych w przyjętym chrześcijaństwie. Mój Boski Syn wstawi się za narodami, a ich tarczą i obroną będzie powrót do wiary w Jego Boskość i Królowanie. Miecz symbolizuje walkę, lecz jest także znakiem głoszenia Słowa Bożego, natomiast lampa jest oznaką czuwania i gotowości, a jednocześnie obecności Boga pośród narodów.
Symbole sa wazne bo utrwalaja pojecia.
Moje kochane dzieci, aby dobrze zrozumieć Moje słowa, musicie rozważać je w wydarzeniach i znakach. Mówię dzisiaj do narodów Europy, ponieważ właśnie tutaj Duch Święty sprawił, że zasiane zostało ziarno Ewangelii, które rozszerzało się na inne kontynenty. Wybrał sobie narody, które stały się narzędziami Jego działania. Zanim jednak życie narodów napełni się pełnym blaskiem Ewangelii, musi przyjść podział, upadek i zgorszenie. Szatan domaga się władzy nad światem – i otrzymał ją na pewien czas, aby zwodzić narody. Lecz w końcowej konfrontacji zostanie pokonany przez blask Chwały Mojego Boskiego Syna.
Europa otrzymala jako kontynent wyroznienie aby prowadzila narody do Boga. I CO????!!!
Spójrzcie, Moje kochane dzieci, na historię ostatnich lat, w jaki sposób szatan atakuje narody, w jaki sposób doprowadził do zdrady pierwszej Córy Kościoła! Moja Francja wypiła truciznę, którą zatruła inne narody, doprowadziła do ruiny Kościół. Nie skorzystała z szansy, jaką zaoferował jej Mój Boski Syn. Lecz wiedzcie, Moje drogie dzieci, że Bóg uratuje Francję ze względu na wstawiennictwo i krew jej męczenników. Lilia znowu zajaśnieje nad Kościołem, a następca jej świętego króla [Ludwika IX] utoruje drogę dla królestwa pokoju i jedności. Francja stanie się ponownie tarczą w obronie Świętej Matki Kościoła.
Mozna z pewna radoscia powiedziec ze we Francji jest pewne odrodzenie moralne widoczne np. w zwiekszeniu sie religijnosci. Swieci ten kraj uratowali.
Mój Boski Syn posłał mnie do Portugalii z wezwaniem do nawrócenia, pokuty i modlitwy, aby tam ukazać Tryumf Mojego Niepokalanego Serca. Przez Moje Serce obiecał temu narodowi, że będzie tam zachowany dogmat wiary. Jak do tej pory ochroniłam Moje portugalskie dzieci przed karą wojny i bezpośrednim działaniem czerwonego smoka, lecz nie mogę nic więcej uczynić, by bronić ich przed ich własną ślepotą. Zło zaczęło królować w tym narodzie, przypieczętowanym Moją obietnicą.
TO CO ZROBILI PORTUGALCZYCY ZE SWOIMI DARAMI PODKRESLONYMI FATIMĄ TO GŁUPOTA!
W Fatimie objawiłam światu potrzebę poświęcenia Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu, a wtedy zostanie dany czas pokoju. To nie jest pokój, który narody mogą dać same z siebie, lecz ten pokój zostanie dany od Boga. Moje dzieci, te słowa są znakiem do zrozumienia odnowy i oczyszczenia narodów. Rosja nie nawróciła się jeszcze, ponieważ nadal prześladuje Kościół Mojego Boskiego Syna; co więcej – stała się narzędziem do niszczenia go! Nawrócenie Rosji dokona się poprzez pojednanie i porzucenie szponów. Kluczem do ratunku Rosji jest Moje Niepokalane Serce. Jestem Matką Nowej Świętej Rosji i jej Orędowniczką przez wstawiennictwo krwi jej prawdziwych męczenników. Wiara, której Rosja potrzebuje, to zmartwychwstała miłość, która prowadzi do jedności, przebaczenia i wstawiennictwa. Bóg dopuścił do podziału swojego Kościoła, aby ukazać jeszcze bardziej zwycięstwo jedności w Jego Mistycznym Ciele. Nad Rosją jest miecz z trzema orłami: po prawej czarny, pośrodku biały, a po lewej stronie dwugłowy.
Wspaniale slowa o Rosji! Ktora jest w stanie strasznym. Ale nad nia min. ORZEŁ BIAŁY! Czyli Polska!
Mój Boski Syn wybrał także Polskę, aby swoim przykładem wiary dała świadectwo innym narodom i przygotowała je na objawienie królewskiego Panowania Mojego Boskiego Syna. Jest ona atakowana ze Wschodu, jak również z Zachodu. Szatan chce nie tylko zdetronizowania Mojego Boskiego Syna w tym narodzie, lecz także chce jego dzieci odsunąć od Mojego Królestwa. Powierzyli Mi swój naród, a Ja jestem ich Królową. Polska jest Moim Królestwem i jeśli wytrzyma próbę, to wyjdzie z niej iskra, która zapali inne narody. Z mocnej i nieugiętej wiary Polaków ma wyjść światło, które rozpocznie prawdziwy powrót narodów do źródła odnawiającej Miłości Boga. Polska trzyma zapaloną lampę pomiędzy Wschodem a Zachodem.
Oczywiscie Polska! Kraj Maryi! Numer 1!
Moje kochane dzieci, jest jeszcze jeden naród, który Bóg naznaczył w swoim Planie odnowy. Mimo wielkiego zła ze strony wolnego człowieka, Opatrzność Boża wychowuje ludzkość do wielkich rzeczy także poprzez chłostę. Bóg pragnie uchronić Niemcy przed ich upadkiem. I chociaż używał ich jako bicza dla Europy i świata, chce, aby ten naród i wszystkie jego ludy wzywały Mnie jako ich Królową – Regina Germaniae. Kościołowi zostały tam zadane rany, które do dzisiaj nie zostały uleczone. Ale, jak wam mówiłam, ze względu na swoje Mistyczne Ciało tylko Mój Boski Syn może uleczyć wszystkie rany i podziały, dlatego posyła Mnie do tego narodu, abym była ich Królową. Nad nimi rozpostarta jest sieć rybacka, ponieważ na nowo potrzebują światła Ewangelii, a przede wszystkim jedności. Pośrodku tego narodu ponownie musi stanąć krzyż i wiara, aby zerwał ostatecznie z pogaństwem, które rozszerza się bardzo szybko. Nie do takiej wielkości zostały przeznaczone Niemcy. Wybierając drogę ludzkiego panowania, zawsze stawali się jej ofiarą. Teraz także chcą pokazać swoją dominację w Europie, by stworzyć dla siebie państwa niewolnicze. Odnowa Niemiec przyniesie owoc i zapali nowym duchem inne narody. Na tej drodze potrzebują Mnie jako Królowej. Ja chcę im pomóc, aby klęknęli przed Bogiem. Oddali mi raz cześć jako Cesarzowej Świętego Cesarstwa Niemieckich Narodów i ten tytuł otworzył drogę, abym upomniała się o tytuł Królowej Niemiec.
Niemcy na koniec. Bo to trudna sprawa! Te widzenia pokazuje ze narody sa od Boga! I Matka jest Królową wszystkich narodow!
Moje kochane dziecko i Moje drogie dzieci, przedstawiłam wam dzisiaj Boży plan względem narodów, abyście zrozumieli jeszcze bardziej co planuje szatan, aby skłócić i poróżnić narody. On nie chce pokoju, a tym bardziej królewskiego panowania Mojego Boskiego Syna. Narody przeznaczone są do wzajemnej służby, a nie do ucisku i prześladowania siebie nawzajem. W waszych narodach musicie umacniać się wzajemnie, bo przecież wszyscy należycie do jednego Mistycznego Ciała.
Co tez caly czas glosze.
Dlatego ostateczna próba, która spadnie także na Kościół i na narody, dotyczy wierności Ewangelii. Boże dzieło nie może się realizować poza Kościołem, bez zaangażowania i uczestnictwa Moich synów biskupów. Moi synowie biskupi mają obowiązek badać i rozeznawać ducha. Powinni być czujni, ponieważ w każdym czasie pojawiali się fałszywi prorocy, by zwodzić wielu. Nie powinni się jednak przeciwstawiać tym, którzy pragną godnego szacunku dla Mojego Boskiego Syna i ukazują rzeczywistość czasu. Dlatego Moje Serce ubolewa, że nie wszyscy z nich rozumieją ten plan ratunku. Jeśli duch tego świata przeniknął do wnętrza Kościoła, to jak Kościół, w którym zanika sacrum, duch pokuty i wyrzeczenia, jedności oraz świętości, może z dostateczną siłą oddziaływać na narody? Czy osoby Bogu poświęcone są wstanie uwierzyć dzisiaj w swoje szczególne powołanie do świętości? Czy dzieci Kościoła, wychowane w tradycji swoich narodów, są jeszcze świadome, że są Dziećmi Bożymi? Dlatego Duch Święty udziela swojego światła pokornym i cichym duszom do dawania świadectwa prawdziwego ducha błogosławieństw.
Oczywiscie Kościół stoi w centrum zbawienia! I kazde niedomaganie bardzo przeszkadza...
Wszystkie narody ziemi zostały wezwane do szerzenia Królestwa Mojego Boskiego Syna. Kościół odłączony od Mojego Syna nie jest Kościołem świętym, podobnie jak narody bez Chrystusa upadną! To wszystko, co dzieje się teraz w Europie i na świecie, jest potwierdzeniem, że Kościół – tak jak Mój Boski Syn – jest znakiem sprzeciwu, ale także znakiem upadku i powstania wielu [Łk 2,34]. Będzie upadkiem dla tych, którzy walczą przeciwko Niemu, a powstaniem dla tych, którzy się nawrócą.
Moje dziecko, przekaż Moje słowa dzieciom Kościoła, a Ja zachęcam was, abyście trwali na wspólnej modlitwie i często rozważali Moje słowa, które przyniosą wam światło poznania. Błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».
Bez Kościoła czyli Boga narody upadaja...
KOMENTARZ ks. J. Nemo.
Otrzymujemy Orędzie o ogromnym znaczeniu dla Europy i świata! Czy jednak znajdzie się odważny biskup, który by je przekazał narodom i episkopatom?
Staje przed nami apokaliptyczna Niewiasta Obleczona w Słońce, która woła i cierpi męki rodzenia. Przy Pierwszym Przyjściu Syna w Betlejem ból został Jej oszczędzony, ale przy Jego Powtórnym Przyjściu (nie mylić z Ostatecznym – na Sąd Ostateczny!), kiedy to będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną (wszystkie będą Mu posłuszne, gdy szatan zostanie związany, by ich nie zwodził), cierpi ogromnie, co potwierdzają setki Jej wizerunków, płaczących łzami naturalnymi i łzami krwi, a zwłaszcza większość Jej objawień. Jej obraz z Guadalupe, na który sama się tu powołuje, najwyraźniej kojarzy nam się z Apokalipsą: jest na nim brzemienna i stoi na tle słońca.
Maryja przychodzi jako Królowa i Matka, ale także jako Prorokini, wypełniająca potrójne zadanie proroków: naświetlenie sytuacji i nazwanie odstępstwa po imieniu (w tym wypadku są to: cywilizacja śmierci, pogańskie obyczaje, podziały między narodami, zgorszenie, upadek); ostrzeżenie (przed zbliżającą się wojną, całkowitym usunięciem Boga z życia i jeszcze większym zniewoleniem narodów); pocieszenie i nadzieja na przyszłość (bliskie powtórne przyjście Jezusa będzie wiązało się z głęboką przemianą i odnową).
W Amsterdamie, w objawieniach Idzie Peerdeman, Maryja ukazywała się jako Pani Wszystkich Narodów, zaś niniejsze orędzie kieruje do nas jako Patronka Europy. Przychodzi z czterema Aniołami, a niesione przez nich symbole odnoszą się do Jej konkretnych propozycji i wezwań, skierowanych najpierw do całej Europy, a potem do wybranych krajów. Oto te wezwania: – zachęta do modlitwy,
– szczególne świadectwo wiary i przyznanie się do Chrystusa, – przylgnięcie do Krzyża i do światła Ewangelii,
– przypomnienie sobie dotychczasowej roli Maryi w życiu narodów,
– spojrzenie na bliski upadek Europy (jej podział, zgorszenie) w świetle pozytywnym: ma on się przyczynić do jej odnowienia, oczyszczenia, pojednania, – powrót do tradycji chrześcijańskiej, – walka mieczem Słowa Bożego,
– życie w łasce uświęcającej, jak lampa oświecającej drogę, – przejście od egoizmu i wyzysku do wzajemnej służby,
– wzajemne umacnianie się w ramach Ciała Mistycznego Chrystusa, zgodnie z powołaniem.
Królowa ocenia także dotychczasowe życie i rolę wymienionych przez siebie narodów: – grzechy Francji są wielkie, jednak Bóg ją uratuje i uczyni z niej tarczę obronną Kościoła; – na zaślepioną Portugalię obecnie nie mona liczyć, choć jej związana z Fatimą przeszłość miała swoje piękne karty;
– nad Rosją zawisł miecz – symbol walki, ale i głoszenia Słowa Bożego. Nawróci się dzięki orędownictwu Maryi oraz swoich męczenników, a wtedy nastanie okres pokoju (zapowiedziany m.in. w Fatimie);
– Polska ma świecić jak lampa przykładem nieugiętej wiary i jak iskra zapalać inne narody (to nasze „powołanie iskry” znamy z objawień Jezusa Miłosiernego – Niebo nie wycofuje się ze swoich planów, i to mimo braku naszej wierności i posłuszeństwa);
– Maryja chce być uznana za Królową Niemiec; chce uchronić ten naród przed całkowitym upadkiem, a jego odnowa ma zapalić nowym duchem inne narody. Symbol sieci nad nią oznacza powrót do jedności i do pięknej tradycji, w której Krzyżi Wiara znajdą się na poczesnym miejscu.
Patronka Europy przynosi jednoznaczne podwójne ULTIMATUM. Najpierw kieruje je do biskupów: albo nastąpi ich zjednoczenie z Chrystusem, albo upadek. Podobne przedkłada narodom Europy: albo szerzenie Królestwa Bożego, albo upadek. Pierwsze z nich – do biskupów – zawiera także punkty szczegółowe:
– odnowienie poczucia sacrum, – duch pokuty i wyrzeczeń, – duch jedności,
– realizowanie powołania do świętości.
Pozostaje nam modlitwa i wszelkie duchowe ofiary w tej intencji, by wołanie naszej Prorokini- Niewiasty Brzemiennej spotkało się z natychmiastowym życzliwym przyjęciem ze strony wszystkich, do których jest skierowane. Od tego niewątpliwie zależą losy całej Europy!
Tym razem objawienie europejskie. Inne nie wymienione ludy niech sie nie przejmuja. To tylko z uwagi na nieprzedluzanie widzenia nie sa wymienione. Francja, Niemcy czy Rosja jak widac ze wzgledu na problemy z nimi! Raczej sie cieszcie ze waszych krajow tu nie ma! Polska jest wymieniona jako nr 1. Ale inni sa wazniejsi w planach Zbawienia niz wymienieni ,,wielcy". Np. Białoruś. Rola tego kraju jest DUZO! wieksza niz Rosji. Przede wszystkim to nie jest kraj zdradziecki! Im zniszczyli Kościół unicki! Oni wrecz sie bronili. I takze inne narody np. Słowacja bardzo katolicka. U Boga ostatni beda pierwszymi a ci pozornie slabi silnymi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|