Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:51, 02 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Cenzura w tygodniku "Niedziela"?
Burza wokół wywiadu ks. Tadeusza Isakowicza-Zalewskiego min. o pedofilii w Kościele. Tygodnik "Niedziela" usunął publikację, a w proteście z redakcji odeszła jej autorka Agnieszka Bugała.
...
Oczywiscie kultywowanie smrodliwego ciepelka i bajkowego obrazu rzeczywistosci jest ohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:07, 03 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Musieli dac wywiad:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kościół musi być przeźroczysty
2020-05-29 20:38
Agnieszka Bugała
Agnieszka Bugała
Ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski podczas Forum Młodych w listopadzie 2019 r. we Wrocławiu
Wywiad z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim stał się przedmiotem wielu komentarzy medialnych i oskarżeń pod adresem naszego tygodnika. „Niedziela” od zawsze stoi po stronie prawdy i przeciwstawia się wszelkim patologiom, niezależnie od tego, gdzie one miały – lub mają – miejsce. Ochrona dzieci przed nadużyciami ze strony dorosłych jest naszym najwyższym nakazem i zawsze będziemy ją stawiać na pierwszym miejscu. Podjęliśmy decyzję o ponownej publikacji wywiadu, by przeciąć falę niepotrzebnych spekulacji i ataków na naszą redakcję. Treści zawarte w publikowanym poniżej tekście w zakresie oceny postaw niektórych osób są prywatnym stanowiskiem rozmówcy, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
Ks. Jarosław Grabowski
Redaktor Naczelny
Tygodnika Katolickiego „Niedziela”
* * *
O tym, dlaczego wystąpił w filmie braci Sekielskich i co dalej z oczyszczaniem Kościoła z ks. Tadeuszem Isakowiczem – Zaleskim rozmawia Agnieszka Bugała
- Agnieszka Bugała: Księże, poprosiłam o tę rozmowę, bo po premierze drugiego filmu Sekielskich my, świeccy wierni, jesteśmy zdezorientowani. Z jednej strony słyszymy o zatrważającym procederze przenoszenia kapłanów-pedofili do innych parafii, z drugiej słyszymy, że samo mówienie o tym i wskazywanie winnych procederu jest szkodzeniem, szkalowaniem i atakiem na Kościół. Nie jestem dziennikarką śledczą, ale jako katolicki dziennikarz mam prawo zapytać katolickiego księdza, który zdecydował się wziąć udział w tym filmie, o powód.
- Ks. Isakowicz – Zaleski: Może mnie pani pytać o wszystko, zobaczymy co z tej naszej rozmowy uda się pani opublikować.
- Po emisji pierwszego filmu braci Sekielskich pt. „Tylko nie mów nikomu” reakcje hierarchów były różne – od prymasa, który za pedofilię w Kościele przepraszał, po abp. Sławoja Leszka Głódzia, który filmu nie widział, ale powiedział do jednej z kamer, że „ma inne zajęcia i nie ogląda „byle czego”. Okazało się również, że główny informator współpracujący z Sekielskim, Marek L. okazał się oszustem. Czy to Księdza nie zniechęciło do udzielenia twarzy i głosu sprawie?
- Uważam, że należy mówić na ten temat w różnych miejscach, nie tylko w tych, które są związane z Kościołem, ale także w tych, które są z dala od Kościoła, bo problem jest bardzo ważny i nie widzę przeciwskazań. Co do oszusta – to był jeden z elementów poprzedniego filmu, ale oprócz – zdemaskowanego zresztą – jednego oszusta, film pokazał wiele prawdziwych rzeczy w tej sprawie i dowiódł, że mówienie na ten temat ma ogromne znaczenie społeczne. Ja nie zgłosiłem się do udziału w filmie. To twórcy zgłosili się do mnie, przyjechali i nagrali moją wypowiedź. Warunek, jaki postawiłem to aby tego, co powiem nie cenzurować.
- Mam wrażenie, że poruszamy się na dwóch płaszczyznach – z jednej strony problem pedofilii w Kościele – i stosunek do niej wielu wydaje się być jasny – z drugiej – mówienie o problemie, zwłaszcza w przestrzeni publicznej, jest oceniane jako bezpośrednie uderzenie w Kościół.
- To najczęściej powtarzany błąd, niestety firmowany przez ludzi Kościoła. Nie uderza w Kościół ten, kto wskazuje i demaskuje zło, jakie ma miejsce, ale ten, kto próbuje to ukryć. Przenoszenie księży z parafii na parafię, lekceważenie ofiar i bólu, który im zadano – to jest uderzenie w Kościół. To wymaga oczyszczenia, naprawy.
- Filmy barci Sekielskich mają specyficzną konstrukcję. Po drugiej części widać, że jest to metoda, nie przypadek. Mam na myśli filmowanie ukrytą kamerą osób, które film pokazuje jako podejrzane, ale jeszcze nie skazane prawomocnym wyrokiem. A jednak w Polsce każdy, nawet przestępca z wyrokiem, ma prawo do ochrony swojego wizerunku. Podam przykład z dziennikarskiego podwórka: Kiedy robię materiał w więzieniu w Wołowie – a są tam osadzeni z dużymi wyrokami, to więzienie o zaostrzonym rygorze – muszę każdego z moich rozmówców poprosić o pisemną zgodę na fotografowanie i opublikowanie nie tylko jego twarzy, ale czasem tyłu głowy, bo jest tam, np. rozpoznawalny tatuaż. W filmie mamy zupełnie inne metody pracy. Czy Księdzu to nie przeszkadzało? Nagrywanie bez zgody rozmówców? Siostra zakonna, przyłapana kamerą w zakrystii, która się rozpłakała i pobiegła przed ołtarz?
- O ile pamiętam film, to osoby nagrywane ukrytą kamerą nie były wymieniane z imienia i nazwiska. Obejrzałem film i nie ma tam niczego, czego bym nie wiedział wcześniej.
Jeśli chodzi o siostrę zakonną, to uważam, ze zrobiono z niej kozła ofiarnego. Znam siostry zakonne, szanuję je i cenię, ale one są bezradne. W systemie polskiego Kościoła nie mają nic do powiedzenia. Opisywałem w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w książce pt. „Chodzi mi tylko o prawdę” w 2012 r. przypadek w diecezji krakowskiej – nawet zeznawałem w sądzie kościelnym w tej sprawie – że molestowania wobec ministranta dokonywał proboszcz, który ma gigantyczną teczkę w IPN, zwerbowano go z powodów homoseksualnych – świadkiem był wikary i siostra zakonna. Siostra zakonna złożyła zeznania, ale naciśnięto na nią, szybko je wycofała i została przeniesiona. Ale ja nie mam żalu do tej siostry, ten system tak działa. A w filmie? Cóż ta biedna siostra miała zrobić? Jeśli jakiś fragment w filmie miałbym zakwestionować, to właśnie ten. Ta scena nie była potrzebna, wszyscy w tej społeczności wiedzą kim jest siostra a ona nie była sprawcą, żeby ją nagabywać.
- Ale gdy chłopak z kamerą wchodzi do pustego korytarza to wiemy, z logiki filmu, kogo chce spotkać, zresztą później spotyka i nagrywa Arkadiusza H. w kaplicy szpitalnej…
- Tyle, że problem tego wszystkiego leży w zupełnie innym miejscu. Gdyby Kościół chciał, jasno, wyraźnie i skutecznie, zwalczyć pedofilię i wszystkie inne zażyłości, bo to nie jest jedyny nierozwiązany systemowo problem w Kościele, to byśmy takich filmów nie musieli kręcić. Dopóki nie ma odwagi tego przeprowadzić, to daje amunicję wszystkim innym środowiskom, także, albo przede wszystkim, nieprzychylnym Kościołowi. Podstawowym błędem Kościoła od roku 1990 – według mnie – jest grzech zaniechania. To było bardzo wyraźne widać przy sprawie abp Paetza w 2002 r. , oraz lustracji w 2006 r., gdy konkretni hierarchowie blokowali i tuszowali tę sprawę.
Pierwszy film braci Sekielskich, niezależnie jak byśmy to oceniali, powinien przynieść konkretne działania Kościoła. Niestety, nie przyniósł. Jeśli dziś mamy mieć do kogokolwiek pretensje – mówię to z pełną odpowiedzialnością – to nie do dziennikarzy, którzy są mniej, lub bardziej tendencyjni, ale do władz kościelnych, które tego nie zrobiły i nie widzą potrzeby oczyszczenia. Różne deklaracje, które padają, są deklaracjami pustymi, za którymi nie idzie żadne działanie. Dziś jesteśmy w sytuacji, w której Kościół sam sobie przygotował grunt pod to, że oddał pole innym osobom – które kręcą filmy, przygotowują publikacje, które wyjaśniają te sprawy. Bardzo wyraźnie odczułem to w roku 2006 r., gdy byłem zwolennikiem samolustarcji przez Kościół, ale kard. Dziwisz to zablokował, zamiótł pod dywan i przez 14 lat nic nie zrobił w tej sprawie. To samo w sprawie abp Paetza, dlatego te sprawy będą ciągle wracały, bo błąd jest po stronie Kościoła.
- Na czym polega ten błąd?
- Składają się na niego trzy elementy. Pierwszy to mentalność z czasów komunizmu, że Kościół jest oblężoną twierdzą i żadną miarą nie można rozwiązywać jego problemów w sposób jawny, publiczny. O ile w czasach komunizmu było to uzasadnione – Kościół był atakowany, był IV wydział SB, który zwalczał Kościół, itd. – to teraz już nie jest, przecież od 30 lat żyjemy w wolnym kraju, w wolnym państwie i nie ma żadnego powodu, żeby Kościół miał dalej stosować tę zasadę oblężonej twierdzy. Drugi powód to lekceważenie opinii publicznej. Wielokrotnie spotykałem się z takimi słowami: „Pokrzyczą dziennikarze, napiszą, wszystko ucichnie”. Ale jest trzeci, moim zdaniem bardzo ważny i o tym chciałem powiedzieć w filmie: zło pochodzi od tzw. mafii lawendowej, czyli księży, coraz liczniejszej grupy, homoseksualistów, powiązanych ze sobą w wielu sprawach, będących czasem dla siebie wzajemnymi partnerami, którzy tuszują nie tylko te sprawy – i to było widać przy lustracji, gdzie kard. Dziwisz wprost mi powiedział, że nie mogę pisać o homoseksualistach. Te trzy powody blokują możliwość oczyszczenia i nie widzę możliwości zmiany. Nie wierzę już w deklaracje księdza Prymasa. Bo cóż z nich wynika? Wychodzi godzinę po filmie… A jakby filmu nie było, to by nie było reakcji?
- Ale mamy też sytuację bez precedensu – po raz pierwszy, godzinę po filmie, który sugeruje popełnienie i ukrywanie przestępstwa w Kościele – dwóch hierarchów wydaje sprzeczne oświadczenia. Prymas mówi „że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży”, a kuria kaliska, w imieniu bp. Janiaka pisze w oświadczeniu, że „podjęta została współpraca z prokuraturą zgodnie z przepisami prawa karnego. Jednocześnie wszczęto wstępne postępowanie kanoniczne, powiadomiono Kongregację Nauki Wiary”…
- I to jest wielka radość dla tych, którzy wierzą, że tylko filmy Sekielskich są w stanie pokazać nie tylko przestępstwa, które Kościół ukrywa, ale też bezradność Kościoła. Bardzo słusznie to pani zauważyła, ale rodzi się pytanie: Na co Ksiądz Prymas czekał? Na film?
- Czy myśli Ksiądz, że Ksiądz Prymas wiedział wcześniej o tym niedopełnieniu, o którym mówi w oświadczeniu?
\r\n
- Proszę pani, mogę powiedzieć z cała pewnością i zobaczy pani analogię – o lustracji i o problemach z homoseksualistami wiedzieli wszyscy po kolei dostojnicy kościelni, z którymi rozmawiałem, łącznie ze wspominamy już kard. Stanisławem Dziwiszem. Ale jaka była ich rada? „Wrzuć to pieca, na co ci to jest potrzebne, nikt się historią nie interesuje”, itd. Ale kiedy byłem uparty i dalej prowadziłem badania, to dwa razy kardynał zaatakował mnie publicznie – wysyłając komunikaty, dając zakaz publikowania. Gdyby Kościół sam chciał to zrobić, to by zrobił. „Nie widziałem, pierwszy raz słyszę” – to są takie wymówki, które w tych sprawach brzmią dziecinnie.
- Ksiądz jest historykiem, zna wartość dokumentów w przygotowaniu jakiejkolwiek publikacji, porozmawiajmy jeszcze chwilę o rzetelności warstwy dokumentacyjnej filmu, bo jednak po premierze Prokuratura Krajowa wydała ważne oświadczenie. Z dat, które prokuratora podała wynika, że we wrześniu 2019 r. wpłynął zarzut przeciw Arkadiuszowi H. W filmie wyemitowanym 17 maja 2020 r. nie pada ta informacja. Jest za to sugestia, że nie ma współpracy między kurią i prokuraturą. To rzuca cień na wiarygodność filmu, wręcz sugeruje manipulację faktami. Gdy odkrywamy elementy manipulacyjne, to tracimy zaufanie.
- A moje zaufanie do ludzi Kościoła, a jestem księdzem od 40 lat, podważają te wszystkie „nie wiem”, „nie słyszałem”, „nie jestem kompetentny”, „to tamten biskup”, „ja byłem tylko pomocniczym” – i tak piłeczka lata, a ofiar przybywa. Kościół jest instytucją, ma dwa tysiące lat i równocześnie jest to Kościół, który naucza – mówi politykom co jest dobre, a co złe, naucza społeczeństwo – ma rolę mentora, ma taki mandat i to jest rola, którą ja akceptuję i wspieram, ale jeśli zaczyna się wikłać w myślenie, że on funkcjonuje na innych zasadach i w gruncie rzeczy sam swoich orędzi nie wypełnia, to ja jestem zaniepokojony i będę reagował.
Wie pani, co mnie zaniepokoiło w tym filmie najbardziej? Odpowiedź biskupa Janiaka, który, w sądzie, na wyraźne pytanie, czy pan – forma jest tragiczna, ale tak do niego mówiono, niestety – wiedział o tych sytuacjach, odpowiada: „Nie mogę powiedzieć tak, i nie powiem nie”. To jest rzecz, która dyskwalifikuje go do dalszego bycia zarządcą diecezji.
- W jednym z wywiadów apelował Ksiądz, by podał się do dymisji…
- Dlatego, że podstawową zasadą ewangeliczną, której wymaga się od każdego kleryka, jest zasada „niech mowa wasza będzie ta-tak, nie-nie, a co jest nadto od diabła pochodzi”. Jeżeli biskup, w sądzie, w obecności kamer sądowych, mówi takie rzeczy, to znaczy, że on kompletnie odszedł od tej zasady. I to nie jest już taka kwestia, czy prokuratura wcześniej wiedziała, czy później. Ja patrzę na Kościół i widzę, że biskup nie potrafi powiedzieć prawdy publicznie, w sądzie. I to jest szok.
Ale jest jeszcze druga, szokująca wypowiedź w tym filmie, jednego z braci – że biskup powinien także troszczyć się od dusze krzywdzonych, którzy bardzo często, z tego powodu, odchodzą z Kościoła, a nie tylko dbać o los sprawcy. To wypisz wymaluj sytuacja moja sprzed 14 lat. Kiedy ja mówiłem o ofiarach to nie było ważne, najważniejsze było to, aby broń Boże sprawca nie poniósł konsekwencji. Kard. Dziwisz powołał w Krakowie komisję „Pamięć i Troska”, na której czele stanął Jan Szkodoń – dzisiaj sam ma problemy, bo jest oskarżany o zachowania pedofilskie – który wydał ogromny dokument. I w tym dokumencie nie ma ani jednego słowa „ofiara”, w ogóle to pojęcie nie istnieje! Istnieje pojęcie „dobro Kościoła”, troska, „by osoba nie została pomówiona” – i ja się z tym wszystkim zgadzam, ale nie ma słowa o ofiarach. Z moich rozmów z różnymi ofiarami, to są najczęściej ludzie dorośli, wynika, że mają największy żal do Kościoła o to, że nikt nie chce otoczyć ich ojcowską troską – jest procedura, paragraf, sztuczka, analiza, kto powiedział a kto nie powiedział, nie w tym terminie, nie pod ten adres napisał – to wszystko jest dobre dla adwokatów świeckich, ale nie dla Kościoła.
- Może dlatego, że w tych sprawach mamy do czynienia również z prawnikami, tyle, że kościelnymi?
\r\n
- Ale pokrzywdzeni potrzebują w Kościele nie tylko sprawnych znawców paragrafów, ale pochylenia nad ich raną! To jest prawdziwa, głęboka istota Kościoła. Opowiem historię, która zobrazuje moją diagnozę tego problemu. Młoda kobieta, która była molestowana przez duchownego napisała do nuncjatury. Dostała odpowiedź, po wielu miesiącach, że może zeznawać. I rzeczywiście, pojechała do Warszawy, nuncjusz ją przyjął, wszystko zgodnie z protokołem i konfrontacja – komisja pięciu księży, którzy ją przesłuchują. I ona mówi mi tak: W jaki sposób ja mam mówić o intymnych doświadczeniach, które przeżyłam jako mała dziewczynka, przed pięcioma mężczyznami, którzy każą wypełniać rubryki i podchodzą do tej mojej traumy na zasadzie: formularz, pieczątka? Aż się prosi, żeby w takiej komisji były osoby świeckie, żeby były kobiety, przed którymi łatwiej można się otworzyć, które to rozumieją. Opowiadała zdruzgotana: zero empatii. Wszystko grzecznie, kawka, szczęść Boże, ale żadnej empatii wobec ofiary. I Kościół dlatego przegrywa, oddaje to pole, bo nie stosuje tych najprostszych zasad, które nawet na policji już są – przychodzi psycholog, specjalista, który potrafi odróżnić konfabulację od prawdy, pozwoli się wygadać, stworzy warunki psychologicznego komfortu. No i są kobiety, które niosą pomoc kobietom – to jest naprawdę bardzo ważne, bez tego nie ruszymy dalej.
Też doświadczyłem różnych rzeczy w Kościele i wiem, że chłód i sztywność są na porządku dziennym, a ofiary potrzebują ojcowskiej troski, nie urzędnika w kurii, który załatwia sprawę, wypełnia rubryki i wraca do domu. Musimy tym ludziom zacząć służyć.
- Ja obejrzałam ten film nie tylko jako dziennikarz, ale też jako mama trójki dzieci. I chyba najbardziej zabolała mnie ta sytuacja w kurii, gdy rodzice przychodzą w imieniu swoich dzieci. Zwykliśmy nazywać ordynariuszy diecezji ojcami, a tu mamy sytuację odczuwalnego dyskomfortu – jak najszybciej skończyć to spotkanie, nie wchodzić w szczegóły, no a skoro są dorośli, to niech przyjdą sami.
- To są, niestety mechanizmy, które są powielane od wielu, wielu lat: biją w nas, trzeba się bronić, czyli jesteśmy my i oni.
- Ale czy to jeszcze Kościół Chrystusa?
- Kiedy wyszła książka pt. „Chodzi mi tylko o prawdę” wezwano mnie do kurii krakowskiej na tzw. Radę Kapłańską, gdzie byłem przesłuchiwany – dlaczegoś napisał, czy ty sobie zdajesz sprawę co zrobiłeś, itd. Zostałem potraktowany jako przestępca. Jednak gdy doszło wreszcie do dyskusji merytorycznej, a więc na temat konkretów, to okazało się, że wielu młodych księży, którzy tam byli, zaczęli brać moją stronę mówiąc: No dobrze, ale dokąd się da to tuszować? Jeden z księży profesorów, który był tam obecny, zresztą mój wychowawca z seminarium, powiedział przy wszystkich, że te problemy to są zgniłe beczki z kapustą w budynku, wcześniej czy później beczki eksplodują i będzie smród, nie tylko w piwnicy, ale w całym budynku. Powiedział, że trzeba te beczki wynieść. I ktoś musi to zrobić, choć najlepiej byłoby zrobić to wspólnie.
- Tak, tyle że angażowanie się w „wynoszenie beczek” może skończyć się tak, jak to, co obserwujemy teraz w ataku na Tomasza Terlikowskiego. Wszyscy są zgorszeni jego udziałem w filmie, ale niewielu przypomina o kamieniu młyńskim u szyi, o którym mówił Chrystus w przypadku zgorszenia maluczkich…Czy to jest rzeczywista obrona Kościoła, potrzebna i właściwa?
- Ja nie wiem, czego bronią ci, którzy atakują Terlikowskiego – powiem ryzykownie, że świętego spokoju kurii, ale z pewnością nie Kościoła. Ja znów odwołuję się do wydarzeń z poprzednich lat – bo trzykrotnie to przeżyłem – winny nie jest sprawca, ale ten, który to opisał. A więc jeśli nie piszesz, to jesteś dobrym księdzem, dziennikarzem katolickim, dobrym członkiem Kościoła. Jesteś dobry, gdy przymykasz oczy na zło. A przecież lekarz musi powiedzieć pacjentowi diagnozę, aby móc go leczyć, nie może go oszukiwać, bo gdy nie zacznie się leczyć, to umrze! I to dzieje się w Kościele – ludzie Kościoła uciekają przez diagnozą o nich samych.
- A może nie aż tak, może raczej zasada pani Dulskiej: pierzmy brudy we własnym domu? I to pranie brudów być może się dzieje, ale poza okiem kamer?
\r\n
- Oboje wiemy, że dopóki nie ma skandalu, nie ma reakcji. Dziennikarze to nie są wrogowie Kościoła, to są ludzie, którzy bardzo często zwracają uwagę na słuszne sprawy i trzeba ich wysłuchać, a nawet jeśli ich działania mają być inspiracją, to przyjmijmy ją. Ludzie świeccy są konieczni w strukturach Kościoła, aby on mógł być spójny, kompletny, aby mógł się oczyszczać i zmieniać. Dość takich delegatur, gdzie biskup mianuje księdza, który jest od niego zależny, jest jego panem życia i śmierci i nagle ten podporządkowany z zasady ksiądz ma być delegatem do spraw pedofilii. Nie, niech to będą ludzie świeccy, którzy lepiej to rozumieją jako ojciec, czy matka rodziny, a przede wszystkim są niezależni w wyrażaniu swojej opinii.
- A czy nie jest tak, że gdy włącza się nam mechanizm obrony Kościoła, w niektórych sytuacjach ważny i dobry, to tak naprawdę utożsamiamy kościół hierarchiczny z Kościołem – mistycznym Ciałem Chrystusa i stąd tyle nieporozumień? Stawiamy znak równości między ludźmi Kościoła, którzy są czasem antyświadectwem – z Oblubienicą Chrystusa.
- To nie jest to samo. Kościół musi być jak akwarium – przeźroczysty. Każdy musi móc zobaczyć co tam w środku jest. A co jest najważniejsze w akwarium, aby woda była klarowna o czysta?
- Filtr.
- Tak, potrzebna jest aparatura, która doprowadza tlen i oczyszcza zbiornik. Akwarium zostawione samemu sobie, bez filtra, po pewnym czasie zarasta glonami, a woda mętnieje i ryby umierają. Przejrzystość Kościoła jest konieczna, musi być element, który go filtruje. Prawo kanoniczne tak stanowi, że biskup właściwie przed nikim za nic nie odpowiada.
- Odpowiada, jest jeszcze Stolica Apostolska.
- Tak, ale jeśli ktoś blokuje przepływ informacji między daną diecezją a Watykanem, to papież o niczym może nie mieć pojęcia. To przecież wydarzyło się w przypadku abp Paetza, kiedy dopiero szukająca sprawiedliwości pani Wanda Półtawska przebiła się przez kordon obrońców Kościoła, którzy blokowali informacje wysyłane z Poznania do Jana Pawła II.
- Dobrze, to w jaki sposób wprowadzić do drogiego nam Akwarium filtr i co miałoby nim być, bo rozumiem, że prawdy ewangeliczne nie wystarczają?
- Czas, aby ludzie świeccy zostali zaangażowani do współpracy i pomocy, fachowcy, eksperci. Przed laty trzy osoby napisały do mnie z pani archidiecezji, wrocławskiej, o tym, że były molestowane i ich historie najpierw krył kard. Gulbinowicz, potem abp Gołębiewski dopiero jak przyszedł obecny metropolita to nadał sprawie właściwy bieg.
- Czyli?
- Zrobił to, co należy, natychmiast skierował sprawę do Watykanu i dwie z trzech już się zakończyły, na jedną jeszcze czekamy.
- W filmie mówi Ksiądz bardzo mocne zdanie i dla mnie, jako świeckiej osoby wstrząsające, mianowicie, że w czasie studiów rzymskich starszy kapłan doradzał zamykanie na noc drzwi od środka. Nie chodzi o wyobraźnię, chodzi o wyobraźnię skali problemu – nasuwa się refleksja: jak bardzo musi być zepsuty system, gdy dochodzi do takich sytuacji. Ostrzeżenie trzeba rozumieć jako sytuację, w której niczego nie możemy zmienić, jest jak jest…
- System jest zepsuty. I znów wrócę do niechlubnego przykładu Poznania, molestowanych kleryków i abp Paetza. Byłem w Rzymie w 2002 r., gdy sprawa Paetza była na ustach wszystkich, tych z Polski i tych z innych krajów. Ta sprawa pokazała, że system jest zepsuty i niewydolny. Wszyscy wiedzieli, ale potrzeba było pani Półtawskiej, świeckiej osoby, która przebiła się do Watykanu i powiedziała swojemu przyjacielowi o tym, co się dzieje w Polsce. Zresztą, o tym później pani Półtawska mówiła, list księży poznańskich musiała przemycić do Ojca Świętego, to nie była prosta sprawa. To pokazuje do jakiego stopnia okłamywano Jana Pawła II. Dlatego nie zgadzam się z tymi, którzy mówią, że to rzuca cień na osobę świętego Papieża. W żadnym wypadku nie rzuca, to pokazuje, że w otoczeniu papieża, niektórzy, bo nie wszyscy, zachowywali się w sposób skandaliczny. Tuszowanie tej sprawy, jak i kilku innych, jak np. sprawy założyciela Legionistów Chrystusa o. Marciala Maciela Degollado pokazuje jakich papież miał współpracowników, jak troszczyli się o niego i o Kościół.
- Bracia Sekielscy zapowiedzieli już trzecią część filmu. Czy to zapowiada dewojtylizację? Ten termin wciąż powraca?
- W żadnym wypadku. Papież był krystaliczny, nikt i nic nie jest w stanie zakwestionować jego świętości. Jednak wielu księży w Watykanie to są homoseksualiści, którzy się wspierają, awansują i dość często w wypaczony sposób postrzegają rzeczywistość. Zresztą, na własne uszy słyszała pani wypowiedź Marcina Przeciszewskiego na Forum Młodych we Wrocławiu, które pani prowadziła…
- Tak, Marcin Przeciszewski, prezes KAI publicznie przyznał, że skandaliczne zachowania i skłonności Juliusza Paetza były w Watykanie znane i za karę wyświęcono go na biskupa i posłano do Łomży.
- Tak, świadkiem tej wypowiedzi był nawet Prymas. I teraz konkluzja, jak zepsuty musi być system, który wyświęcenie kapłana na biskupa uważa za karę?
- …
- Ciąg dalszy tej historii niestety jest taki, że na terenie diecezji łomżyńskiej dochodziło do molestowania wśród duchownych. Niektórzy, o skłonnościach homoseksualnych, zrobili szybkie i błyskotliwe kariery, byli wysyłani za granicę.
- Skąd ma Ksiądz tę wiedzę?
- Dostaję listy, tak jak wcześniej z pani diecezji, czy z innych miejsc. Paetz nie tylko działał w Poznaniu i Rzymie, później działał też, bardzo swobodnie, w Łomży.
- I nikt nie reagował?
- Nuncjusz, abp Józef Kowalczyk nie tylko o tym wiedział, ale przez 18 lat tuszował to, co powinno trafić do Watykanu. Wypowiedź Przeciszewskiego była o tyle ważna, że pokazuje, że powoli dojrzewamy do mówienia prawdy. Gdybym ja powiedział to pięć lat temu, to byłbym suspendowany.
- Czyli Ksiądz miał tę wiedzę?
- Tak, pisałem też w tej sprawie, ale było to rzucanie grochem o ścianę. System jest dość szczelny, rozbicie go jest trudne, ale konieczne.
- Wszyscy, którzy zaatakowali Księdza za udział w filmie zwracali uwagę na dwie rzeczy: data premiery – przed wyjątkowym jubileuszem Papieża – i powoływanie się na to, że w strukturach Kościoła są ludzie bez powołania, zwerbowani przez służby, którzy od lat mu szkodzą.
- Drugi zarzut należy do teorii spiskowych. W książce „Księża wobec bezpieki” dość dokładnie to badam i opisuję – wrzucanych, na siłę, agentów, była garstka. To nie byli ludzie, którzy zrobili choćby karierę, bo nie wytrzymali i odeszli – to jest np. przypadek jezuity Turowskiego, który był oficerem SB, wstąpił do zakonu jezuitów i wytrzymał tam 10 lat. To, że problemy Kościoła są spowodowane sabotażem i inwigilacją to są mity, nie fakty. Nawet, gdyby uznać, że ta koncepcja ma sens, to tym bardziej Kościół powinien chcieć lustracji w trybie pilnym. Teraz sprawa jest przedawniona, minęło 30 lat, ze znanych mi agentów żyje jeszcze kilku, reszta już jest na Sądzie Bożym.
- A nie przeszkadzało Księdzu, że to jednak „prezent” na urodziny Świętego?
- Nie ma dobrej daty, na takie sprawy każda data jest zła. Za chwilkę będziemy przed Bożym Ciałem. W Kościele zawsze jesteśmy przed czymś, albo po czymś. Jeśli ktoś nie chce, to znajdzie tysiąc powodów, by zablokować taką publikację. Problem leży w tym, że gdyby Kościół zaczął porządki po pierwszym filmie, to drugi nie miałby z czego powstać.
- Ale jednocześnie jesteśmy w takiej sytuacji, że po pierwszym filmie to właśnie Kościół zareagował, powołał Fundację św. Józefa, a inne środowiska – zobaczyliśmy ten problem choćby w przypadku znanego muzyka i historii z Tęczowym Music Boxem – nie zrobiły nic, nie zareagowały…
- Proszę pani, a czy politycy coś robią? Rządzi prawica, mamy powołaną komisję, państwową, do walki z pedofilią – do jej powołania według mnie też przyczynił się film Sekielskich – i od 9 miesięcy nikt nie jest w stanie wskazać kandydatów. Po drugim filmie zrobił to dopiero Rzecznik Praw Dziecka. Senat też nie zrobił – tam rządzi Koalicja. Sejm – nie podjął, premier – nie podjął. Popatrzmy też na to, że istnieje silne lobby, które nie chce rozwiązania tego problemu.
- Skąd taka diagnoza?
- Bo wyjdą niecne sprawy, w różnych środowiskach.
- Uparcie powiem: czekam jednak, aż bracia Sekielscy zrobią film o Tęczowym Music Boxie, dołączą do pana Mariusza Zielke i pokażą skalę problemu.
- Zostańmy w naszej rozmowie w Kościele, bo obojgu jest nam on drogi. Kościół ma być wzorem do naśladowania, a nie jednym z wielu miejsc, w których również źle się dzieje. On ma mandat głoszenia Ewangelii, a więc wie jak dochodzić prawdy, chronić słabych – sam musi szukać sprawiedliwości, musi się oczyszczać, naprawiać zło jako pierwszy. Wtedy ma pełne prawo moralne mówić innym jak postępować. Mówienie: u innych też tak jest, albo gorzej, to marne pocieszanie się, sama pani przyzna.
- Przyznaję, całym sercem. Tylko w działaniach braci Sekielskich brakuje mi symetrii i muszę postawić pytanie – sobie, a w naszej rozmowie również Księdzu - dlaczego kolejny film o pedofilii w Kościele i zapowiadana rewizja działań Jana Pawła II?
- Może dlatego, że to Kościół jest punktem odniesienia dla wielu osób, środowisk i spraw? Nawet ci, którzy są daleko, patrzą na Kościół, on budzi emocje. Dzieje się tak dlatego, że założył go Bóg, a nie człowiek, więc ta boskość przyciąga. Kościół musi być wzorem, nawet w tym jak robić porządki.
- Rozmawialiśmy o akwarium, a może powinniśmy o źródle? Jeśli zanieczyścimy źródło…
- Będziemy mieć zatrute rzeki, na zawsze. Moim zdaniem bez interwencji papieża Franciszka Kościół w Polsce już sobie nie poradzi z porządkami, oczyszczaniem i reformą. Czekam na jego głos.
...
Jak widac Kościół najlepiej sobie z tym radzi bo ma najwiekszy odsetek ludzi dobrych.
Natomiast wszedzie indziej cisza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:14, 17 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Kolejny skandal. Episkopat utrącił ks. Isakowicza Zaleskiego w komisji ds.pedofilii w Sejmie. PiS chcial ale Episkopat nie. Zatem PiS odpuscil.
Tak tak! Nie zrzucajcie wszystkiego na PiS!
Widzimy ze rosnie liczba ksiezy ,wyklętych'.
Pelanowski Glas Kneblewski Bliźniak teraz Isakowicz.
Co jakis ksiadz przyciagnie ludzi to ma zakaz.
Szatan rzundzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:15, 05 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Episkopat: Komunia na rękę jest godnym i pełnym czci sposobem przyjmowania...
„Prawo oceniania i zmieniania praktyki liturgicznej należy do Stolicy Apostolskiej i dopóki ona uznaje Komunię na rękę za godziwy sposób udzielania wiernym Ciała Pańskiego, nikt nie powinien tego sposobu potępiać. Kto zaś to czyni, wprowadza nieład i podział w rodzinie Kościoła” – ocenili biskupi.
!!!
Skandal! Klamia! Jan Paweł II z bólem serca widzac haniebne samowolne praktyki tego typu nakazal je TOLEROWAC! CZY ROZUMIECIE SLOWO TOLEROWAC?! Z BÓLEM ZNOSIĆ!!! A WY CO!!??
godnym i pełnym czci
!!!
SZATAN PRZEZ WAS PRZEMAWIA! I JESZCZE MACIE CZELNOSC STWIERDZIC:
Kto zaś to czyni, wprowadza nieład i podział w rodzinie Kościoła”
!!!
IDZCIE PRECZ SZATANI!
....
Widzicie ze Episkopat mowi szatanem. To juz NWO. Zapowiedziane odstepstwo. Niedlugo nie bedzie wolno brac tego co oni beda nas reke rozdawac bo to bedzie ohyda spustoszenia.
Musicie byc posluszni Kościołowi CZYLI?? INSTYTUCJI ZALOZONEJ PRZEZ JEZUSA! A nie antychrysta! Kościół to nie Ruscy ze obowiazuje tępe posluszenstwo naczalstwu. Jak kaza zabic to zabic.
Jak kaza profanowac Komunię brudną reką. NIE WOLNO! PRZENIGDY! Reka mozecie podniesc jak upadnie na ziemie. To jest ratunek i potrzeba ale nie pchac łapę bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:51, 07 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Księża z ambon będą zachęcać do szczepień? Dziś rząd spotyka się z episkopatem
– Będę chciał porozmawiać, pokazać, że praca organiczna na poziomie każdej parafii, każdego księdza jest w stanie przekonać ludzi, którzy szanują autorytet Kościoła. Będę proponować, żeby na tym poziomie najniższym takie działania były podejmowane – powiedział szef resortu zdrowia.
...
Obawiam sie ze cerkiew jaroslawna na to pojdzie! Te wszystkie popy z Jedraszewskim na czele kleja sie do tego dziada.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:13, 23 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Szokujące zachowanie abp Rysia.
,Msza na rympał' to najnowsza nowosc zaprezentowana przez bpa Rysia. Wyglada na to ze mozna juz wszystko Z WYJATKIEM MSZY ŁACIŃSKIEJ. TA JEST ZBRODNIA NIE DO WYBACZENIA!
Widzimy tu perwersyjnosc nieomylny znak satanizmu. Gdy zlo jest ,norma' a dobro ,skandalem' to mamy perwersje.
Tu ktos zapyta czy mamy sluchac bpa Rysia. Mamy sluchac biskupa ŁÓDZKIEGO! A nie Rysia. To samo co z papiezem. Mamy sluchac papieza NIE BERGOGLIO!
Czyli posluszenstwo URZEDOWI NIE OSOBIE! Czyli logicznie skoro jestem wierny Biskupowi Łodzi musze odrzucic szalenstwa Rysia. Bo gdybym je przyjal zdradzil bym Diecezje Łódzką! To jest 100% logiczne!
Oczywiscie na biskupow mocno dziala szatan i tez maja pokusy i nie jest to bynajmniej ,pedofilia'. Tylko wlasnie takie odloty. Szatan najbardziej ,ceni' wszelkie szkodzenie PODSTAWOWEJ DZIAŁALNOSCI KOŚCIOŁA!
Szatani wiedza o co chodzi! Nawet gdyby skusili do gwaltu wszystkich ksiezy to nie bedzie tak dla nich ,cenne' jak popsucie Mszy zeby de facto stala sie niewazna! Oczywiscie pojmuja to tylko osoby bardzo blisko Boga. Grzechy duchowe sa duuuuzo gorsze niz cielesne ktore stoja najnizej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:39, 30 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Bp Ryś przeprosił i to nie ,tych ktorzy poczuli sie urazeni'. Bo przyznal ze doszlo do pogwalcenia liturgii ale nie do profanacji. Oczywiscie przez ekran trudno ocenic czy nie bylo profanacji. Nikt oczywiscie celowo nie urągał Bogu. I zachowywali nalezny szacunek jak umieli.
...
Oczywiscie jesli nie bylo czasu czy ochoty mlodych na Mszę należało dac zwyczajowa Komunię po spowiedzi jak to jest czesto w Wielkim Tygodniu. A nie udawac ze jakas Msza była. Zasada Boga jest jasna NIKT NIE MOŻE BYĆ ZMUSZONY DO MIŁOŚCI! Jak ktos chce to na Mszę przychodzi ma jeszcze w Polsce kościoły na każdym kroku. I mozna nawet po zakupach wpasc na Mszę w poblizu sklepu niekoniecznie u siebie w parafii. Kto ,się nudzi' nie dojrzal.
Tu jest zagadnienie religijnych imprez masowych. TO SĄ JEDNAK IMPREZY! A Msza to Msza. Mnostwo mlodych przychodzi na impreze nie na ,religie'. Bo jest duzo mlodych bo sie dzieje bo oferta komercyjna jest juz nudna a tu cos innego. Jest to jednak przychodzenie dla wlasnych potrzeb psychofizycznych. Czlowiek jest istota spoleczna i dazy do innych ludzi. Stad targowiska mecze koncerty. A takze takie wydarzenia. Nigdy nie idzie sie na targowisko zeby ,tylko kupic oponę' i do domu. Obchodzi sie wszystko mimo ze nie kupujesz wszystkiego.
Z tego wynika ze zapelniony stadion NIE OZNACZA MASOWEGO NAWRÓCENIA. Jest to sukces owszem ale rekreacyjny. Impreza byla udana pod wzgledem zaspokojenia potrzeb ludnosc. Psycho socjo fizycznych. Duchowych nie bardzo bo od nich jest kościół wlasnie ten budynek.
Ale to nie znaczy aby nie robic. Robic! Wiele osob oczywiscie dzieki tej imprezie zblizy sie do Kościoła i w koncu trafi do kościoła. Ale wielu do konca bedzie chcialo tylko atrakcyjnej imprezy i nic wiecej! I dlatego nie nalezy mieszac porzadkow. Impreza to impreza a teraz koniec jest Msza. I przechodzimy w INNY TRYB! I to jest bez problemu wyczywalne! Ludzie bez problemu wyczuwaja roznice. Msza Polowa ale Msza.
A imprezy tak niech beda koncerty sport czy gry komputerowe (oczywiscie odpowiednie nie typu mafia czy inne porno). Sa znawcy to podpowiedza. Heroes 3 oczywiscie ma tryb zbiorowego grania i jest idealny w grupie. Co juz przecwiczylismy. Festiwal Kultury Chrzescijanskiej najblizej Łodzi to był w Moszczenicy jak pamietam. Niekiedy w Piotrkowie. Znakomite wydarzenia.
Generalnie dobrze ze komus sie chce jak temu ksiedzu w Moszczenicy. Mogl przeciez ,normalnie' robic co wszyscy. Jest to wysilek dodatkowy a wiec cos kosztuje. I nie wolno tego niszczyc! Ani zakazujac ani robiac parodie! W druga strone tez mozna zniszczyc. Impreza nie zastapi nigdy kościoła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:11, 15 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Kryzys w polskim Kościele. Będzie wyprzedawał majątek.
Struktury organizacyjne są w Kościele tak rozbudowane, że nie odpowiadają obecnej strukturze społecznej. - Wkrótce będziemy musieli rezygnować z pewnych elementów. To już się dzieje na Zachodzie, np. łączenie parafii, zmniejszanie liczby etatów, zbywanie budynków - wyjaśnia ks. Szewczyk.
...
Matko! Mnostwo ludzi studiuje zarzadzanie. I oni sa od tego. Trzeba stosowac te zasady zamiast cos knocic po swojemu. Na teologii tego nke ucza. Spoleczenstwo nowoczesne wymaga specjalizacji i struktury Kościoła tez! Zamiast niszczyc liturgie komunie tradycje zajmijcie sie strukturami tu istotnie jest olbrzymi postep nauki. W liturgii nie ma zadnego tak jak w depozycie wiary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:00, 24 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
To co dzieje sie na granicy to nic w porownaniu z atakiem w Łodzi! Brudny Rysio rozpoczol ,synot'! Okazuje sie ekscesy na stadionie to nie byl wypadek! To ,nowa normalnosc'. Syf rozpoczelo tenczowe zberezieństwo organizowane przez funkcjonariusza POlgbt! Czytal tam REKTOR WYZSZEGO SEMINARIUM DUCHOWNEGO! Ktory zasluzyl na pieklo. KLERYCY UWAZAJCIE W NOCY NA LAWENDOWCOW! ONI LUBIO SEMINARZYSTOW!
Okazuje sie ze Watykan wyznaczyl pelnomocnikow lgbt przy Synodzie! I w Łodzi juz jest!
Potem heretyk ,otwieral' ,synod'. Bredzil tak ze uszy wiedno. Ze nie ma hierarchii w Kosciele bo tu go boli. Piecze go ze odrzucil Chrystusa. Abyscie byli jedno. Na tobie zbuduje Kościół! Komu odpuscicie... Itd. Wiadomo ze heretyk bedzie mędził o tym co go piecze od strony piekla. To za co ida do piekla. Za nieposluszenstwo Ewangelii.
Zeby bylo bardziej perwersyjnie brudny Rysio pouczyl nas zeby wsluchiwac sie w glos Boga a nie robic po swojemu! ON TO MOWI! SZATAN uprawia diabelski chichot za pomoca opetanego.
Co ja mam tu komentowac. O waleniu od tylu w Biblii Bóg mowi jasno. Nie ma nic do dodania. Jesli satanisci odrzucaja Boga pojda do piekla.
Moge rzucic klatwe. Niech beda wykleci ci zwyrole ktorzy to zrobili. Kara ich nie minie. Nie sluchajcie nie uczestniczcie nie legitymizujcie tej ohydy. To jest satanizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:12, 28 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Część polskich hierarchów Kościoła oraz publicystów katolickich występuje przeciw polityce obrony granic Polski przed szturmującymi je migrantami. Dlaczego liberalni katolicy zapominają o nauczaniu św. Tomasza z Akwinu?
Kościół za imigrantami, przeciwko Polsce? Dlaczego?
piwomir-winoslaw 2 godz. temu via Wykop Mobilny (Android)
Sekta posoborowa niewiele ma wspólnego z kościołem.
+6
pablum 13 min. temu
@ piwomir-winoslaw : dokładnie milordzie
romani 18 min. temu
Też mnie to zastanawia.Mogliby milczeć. Hitlerowców napadających na Polskę też by chcieli chronić ?
...
Bo to nie sa juz chrzescijanie. W Kościele tylko zarabiaja ale sluza NWO. Wszak Judasz cos o czyms nam mowi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:03, 03 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
12 grudnia zacznie obowiązywać dekret, który dopuszcza kobiety do urzędowej posługi lektoratu i akolitatu. Dokument dotyczy osób, które nie są kandydatami do święceń - poinformowało w piątek biuro prasowe KEP.
Kościele będą mogły udzielać Komunii.
...
Kobiety trzymajcie sie z dala to nie jest obiadek. Nie macie konsekracji i nie ma nawet takiej opcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:50, 15 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Wierni przyjmujący księdza po kolędzie mają prawo upewnić się, czy ich duszpasterz jest zaszczepiony; dlatego powinien on mieć przy sobie paszport covidowy - wynika ze wskazań biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego przed nadchodzącą kolędą.
24
wykop
Ksiądz chodzący po kolędzie powinien mieć ze sobą paszport covidowy. I być sam
adminek1984 2 godz. temu via Android
No tak bo z paszporcikiem nie roznosi covidka. Magia.
....
Szok i skandal! Propagowanie antynaukowych oszustw!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 20 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Biskup Jacek Jezierski z Elbląga zarządził, że w czasie kolędy księża powinni legitymować się paszportem covidowym. „Parafianie mają naturalne prawo zrezygnować z kolędy jeśli czują się zagrożeni zarażeniem” – stwierdził herezjarcha.
Biskup z Elbląga zarządził, że księża powinni być zaszczepieni.
...
Idz precz szatanie. Nie wolno mu. Nie jest medykiem.
Szpryce sa na bazie aborcji co od razu je przekresla. Nie wolno posrednio wspierac zbrodni.
Ponadto jako badacz pandemii stwierdzam ze regiony zaszprycowane sa okiem cyklonu z najwyzsza zakazalnoscia. Szprycowani zarazaja nie szprycowanych. Jest to dzialanie antyzdrowotne. Propademiczne.
A przede wszystkim ksiadz nie jest rzecza i biskup moze go przenosic ale nie rzadzic jego cialem. Jest to skandaliczne zlamanie zasad Ewangelii i prymatu sumienia nad wszystkim.
Wierni protestujcie! Herezjarcha won! To szatan w sutannie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:43, 19 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
"Fundamentem chrześcijaństwa jest Chrystus a fundamentem judaizmu jest odrzucenie Chrystusa. Abp Ryś promuje synkretyczne bzdury i fałszuje Ewangelię." Co takiego powiedział Ryś? "Nas z Judaizmem wiążą relacje, które są zupełnie inne niż te, które są pomiędzy nami i wszystkimi innymi religiami."
10
wykop
Winnicki poucza Abp Rysia, że Jezus nie miał nic wspólnego z Żydami.
Buba30 4 godz. temu
Akurat Winnicki ma sporo racji. Współczesny judaizm talmudyczny jest młodszy od chrześcijaństwa i co więcej jest wrogi chrześcijaństwu i osobie Jezusa.
...
Dokladnie. Czesto Jezusa predzej akceptuja ateisci hinduisci buddysci poganie o islamie nie mowiac niz ŻYDZI!!! To w pewnym sensie najdalsza nam religia ant chrystyzm! Oczywiscie sa i zydzi mesjanscy uznajacy Jezusa za Mesjasza. Z tymi naprawde nas laczy tyle jak z nikim. Nasi politycy sa lepsi niz biskupi w tych sprawach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:43, 25 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Niestety znowu Warszawka. Ojciec Marcin B. sprofanował ołtarz tenczową szmatą!
I tym razem nie jest to gejparada z Czaszkowskim tylko wyświęcony duchowny!
I to w sytuacji gdy Zachód już odchodzi od tego syfu. Mnożą się zakazy kaleczenia dzieci bo po 18 roku nie bardzo można oczywiście zakazać. U nas jeszcze dawny ,etap'. Nawiasem mówiąc jakie to podobne do wirusa! Tam już przeszli pojawiły się przeciwciała a do nas dopiero dochodzi. Wirus psychiczny po prostu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:35, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
DominikaninMaciej Biskup OP wziął udział w progejowskim nabożeństwie w Warszawie
U boku duchownych kalwińskich i luterańskich modlił się nad ołtarzem okrytym banerem LGBT, na której stało Pismo Święte....
Maciej Biskup OP wziął udział w progejowskim ,ekumenicznym nabożeństwie' w Warszawie.
U boku ,duchownych' kalwińskich i luterańskich modlił się nad ołtarzem okrytym flagą LGBT, na której stało Pismo Święte.
Homoseksualne ,nabożeństwo ekumeniczne' odbyło się w Warszawie w parafii Ewangelicko-Reformowanej przy al. Solidarności.
To znana homoseksualna organizacja, która lobbuje na rzecz zastępowania moralności chrześcijańskiej moralnością rewolucyjną; namawia katolików (i nie tylko)
...
Jan998
16 godz. i 53 min temu via Wykop
Obrzydliwe. Taki ksiądz kiedyś by dostał ekskomunikę.
mazeltow-rebbe
mazeltow-rebbe
16 godz. i 34 min temu via Android
@Jan998 i powinien dostać.
...
Wydalic ze stanu kapłańskiego!
Sodomia jeden z najbardziej plugawych procederów! I jak widać wbrew absurdom o rzekomo twardej postawie protestantów to od ich strony podpełzają do nas! Psucie Kościoła zawsze jest przez protestantyzacje! Oczywiście żeby było jasne! Obecni protestanci są nimi od pokoleń i nie są automatycznie zboczeni czy perwersyjni! A nawet wielu jest bardziej stanowczych niż Kościół bo oczywiście tam są ludzie dobrej woli! I stąd się bierze ten opór! Nie znaczy to że protestantyzm jako całość jest silniejszy! Wszelkie statystyki pokazują że zawsze u protestantów jest gorzej. Jeśli w Kościele praktykuje np. 5% to u kalwinistów i luteran z reguly jest 2% itd.
Jeszcze mamy nadużycie słowa ekomuneizm! W ogóle nie dotyczy ono zboczeń! Absurd! To dotyczy religii i na dodatek uznających jednego Boga! A więc nawet z hinduistami czy buddystami tego nie ma. Jest najwyżej ,dialog'. A osobnikom zaburzonym to się ofiaruje pomoc i wsparcie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:57, 16 Sty 2024 Temat postu: |
|
|
Ryś w amoku...
Kard. Grzegorz Ryś powiedział, że obchody Dnia Judaizmu w Kościele powinny odbyć się nie tylko w każdej diecezji, ale też w każdej katolickiej parafii w Polsce, bo jeśli nie pamiętamy o Żydach, którzy mieszkali między nami, to swoją obojętnością potwierdzamy dzieło Zagłady.
...
Ja nie obchodziłem w parafii dnia judaizmu i nie myslalem o żydach...
Potwierdziłem dzieło Zagłady...
Ręce opadają. Czemu ten heretyk ciągle mnie obraża?! Nie pierwszy raz...
A niestety to ,biskup miejsca' dla mnie. Rozumiem że zostałem wyróżniony hierarcha który na 99,9% idzie do piekła i ja mam coś zrobić żeby padło na ten 0,1%?
Bo to tak jest! Jak macie ciężkich ludzi na głowie to Bóg mówi że wam ufa że im pomożecie uratować się od piekła. To znaczy że z was takie duchowe Conany.
Tak jest! Łatwe życie to dla słabych duchowo. Bóg nie daje ciężarów bo by się złamali.
Wiedząc to jestem spokojny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|