Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:34, 23 Paź 2009 Temat postu: Maciej Rybiński. |
|
|
Tutaj musze opowiedziec co zdarzylo sie dzis rano.
Poniewaz to jest wazne.
To sie dzialo tuz pzed obudzeniem w takiej fazie snu ktora jest najprzyjemniejsza.
Otoz pod koniec w sen zaczela mi ,,cos'' wchodzic.
Postac machala reka jakby hej!
I jakby z mgly zaczela nabierac realnych ksztaltow...
Patrze i rozpoznaje to ...
Maciej Rybinski ten zmarly wczoraj dziennikarz.
Uslyszalem:
,,Jestem w niebie''.
Po czym sie obudzilem.
>>>>>
Poniewaz to wydarzenie jest logiczne i nie wyglada na jakies senne majaczenia typu zmarł ale snil mi sie zywy...
To informuje o tym i kazdy rozumie ze musze to zrobic bo moze to okazac sie wazne.
W kazdym razie nie moge przemilczec.
Wygladalo to po prostu jakby w moj sen weszla jakas ,,transmisja''.
Dziennikarz ten byl dla mnie osoba obca bez zadnych zwiazkow.Jednym z wielu.
Wiec odpada motyw ze ,,bliscy o ktorych sie mysli snia sie po nocach''.Owszem uslyszalem ze zmarl wiec zwyczajowo odmowilem modlitwe i tyle jak zawsze.
Wiec to zjawisko mnie zaskoczylo.
>>>>
Moge tu opisac zdarzenie gdy jakis syn popelnil samobojstwo i matka zwierzyla sie ksiedzu na Spowiedzi ze boi sie Piekla.I wtedy w snie ksiedza pojawil sie Chrystus mowiac ze syn zdazyl sie nawrocic w ostatniej chwili zatem nie bedzie potepienia.Chrystus od razu pocieszyl kobiete!
Byc moze tutaj zachodzi tez kwestia pocieszenia kogos.Wiec o tym mowie.Gdyby zmarly chcial dac znac to niewatpliwie najlepsza byla by osoba obca emocjonalnie aby nie bylo,ze ,,wiadomo rodzina martwi sie to ma wizje''.Wiec to by bylo logiczne.
Oczywiscie dla mnie nie ma w tym nic niezwyklego.To raczej obecny swiat jest duchowa pustynia bo dawniej Obcowanie Swietych bylo czyms oczywistym i ludzie rozmawiali po prostu.
Dodam ze nie ma tym zadnych niezwyklosci ot jakby przyjaciel przyszedl.
I nie byl ubrany w jakas sutanne jak sie swietych pokazuje ale w jakis plower zielony i spodnie chyba dżins czyli stroj ,,dziennikarski''.Bo zawsze ukazuja sie w sobie wlasciwych strojach.Wiek oczyiscie 64 lata ale gdyby byl mlodszy to ja rzecz jasna bym nie poznal bo jak mowie zupelnie nie znam osoby...
Dlatego mowie ze wizja byla logiczna i kazdy rozumie ze nie moge przemilczec...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|