Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:25, 14 Mar 2013 Temat postu: - Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła . |
|
|
I pierwsze sensacyjne slowa Franciszka :
- Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła - powiedział Franciszek.
!!!!!!
Genialne !
Zanalizujmy .
Do kogo modlil sie Hitler ? Do diabla .
Stalin ?
Do diabla .
Ale ktos powie ze oni w ogole sie nie modlili . A co myslicie ze modlic sie to ruszac ustami ?! MODLISZ SIE SWOIM ZYCIEM !!!
Do kogo modla sie feministki ?
Do diabla .
Geje ?
Do diabla .
Aborcjonisci ?
Do diabla !
Wszystko sie zgadza . Nie ma ucieczki .
Albo idziesz ku dobru albo ku zlu .
A ateisci ? Moga modlic sie do Boga gdy ida ku dobru ! Tak ! Ta zasada obejmuje wszystkich . I liczy sie dobro czynione lub zlo ! O to toczy sie walka !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:26, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przywódca kijowskich prawosławnych: papież skromny na pokaz
Przywódca Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego Filaret zarzucił papieżowi Franciszkowi "skromność na pokaz". Tak ocenił fakt, że po konklawe nie pojechał on na kolację papieską limuzyną, lecz autobusem razem z innymi kardynałami.
Filaret, który sam porusza się mercedesem za 200 tysięcy euro, ocenił, że zachowanie papieża było gestem na pokaz. - Nie pochwalam takich uczynków. Jest to działanie na pokaz, a skromnym należy być w życiu przed Bogiem, a nie przed ludźmi - powiedział Filaret w jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych.
- Gdy czytamy ewangelię, to Bóg mówi: "Nie twórzcie miłosierdzia waszego przed ludźmi i nie okazujcie skromności swej przed ludźmi, lecz bądźcie skromni we wnętrzu, a nie na pokaz" - dodał.
Pytany, dlaczego on sam jeździ mercedesem, zwierzchnik kijowskiego prawosławia tłumaczył, że pojazd ten pomaga mu dobrze wypełniać swe obowiązki. - Gdybym jeździł rosyjskimi samochodami, nie mógłbym odwiedzać tylu diecezji i parafii, ile odwiedzam. W ciągu roku jestem w 10-20 eparchiach dzięki temu, że jest samochód, który się nie zatrzymuje. I taki samochód jest mi potrzebny nie jako luksus, lecz jako środek, który pozwala mi wypełniać swe obowiązki - powiedział.
- Kiedy nie było jeszcze takich możliwości, jeździłem skromną radziecką wołgą. Biznesmeni spytali mnie "dlaczego jeździcie takim skromnym wozem?" i podarowali mi ten samochód - oświadczył Filaret.
...
Taa Filaret pokazowy nie bedzie robil . Bedzie jezdzil Mercem wcinal kawior nie mowiac o gorzalce . Cerkiew caroslawna .
Kto nie modli sie do Boga ten modli sie do diabla . Widzicie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:42, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
CNN Dzięki publikacji amerykańskiego "New York Times" cały świat poznał zaskakujący fakt z życia papieża Franciszka. Chodzi o jego zachowanie sprzed kilku lat, kiedy w prywatnych rozmowach z argentyńskimi biskupami przekonywał, że Kościół powinien oficjalnie poprzeć związki partnerskie. Chodzi o wydarzenia z 2010 roku, kiedy w Argentynie doszło do szeregu protestów przeciwko wprowadzeniu tam małżeństw dla par homoseksualnych. Kardynał Bergoglio był wówczas jednym z głównych przeciwników takiego rozwiązania, a pomysły władz nazywał nawet "diabelskim ruchem". "New York Times" napisał jednak, że ówczesny prymas Argentyny, choć oficjalnie formułował całkiem inne wnioski, w prywatnych rozmowach przekonywał, że Kościół powinien poprzeć związki partnerskie. Taką tezę potwierdza też rozmówca CNN ks. Edward Beck.
>>>>
Kolejna fala oszczerstw satanistow . Czyli oficjalnie glosno mowil nie i byl czolowym przeciwnikiem a nieoficjalnie przekonywal ze zboki w porzo . Czyli publicznie klamal ! Co za zwyrodnialcy to wymyslili . Jak widzicie kto nie modli sie do Boga czci diabla .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:12, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Abp Hoser: bez nadrzędności Prawa Bożego nasze systemy prawne będą niesprawiedliwe i niebezpieczne
- Jedynym gwarantem ludzkiej godności i życia jest Bóg. Stąd nadrzędność prawa Bożego nad prawem stanowionym. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne - podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski odniósł się też do toczącej się dyskusji nt. prawa Bożego w przestrzeni publicznej. - Miliony ludzi traktowanych jak robactwo, zabijanych. Tak właśnie wyglądało prawo, które nie uwzględniało prawa Bożego - powiedział.
W homilii abp Hoser zachęcał do szukania prawdziwej mądrości, która jest darem Boga. - Nakazy Pana są radością serca. One nas nie krępują, ale tworzą jako ludzi prawdziwie wolnych, którzy potrafią stawić czoła skomplikowanym sytuacjom życia - podkreślił.
Odnosząc się do trwającej w Polsce dyskusji na temat miejsca prawa Bożego w przestrzeni publicznej i państwowej abp Hoser zwrócił uwagę na zgubne skutki odrzucenia zasad Dekalogu. - Wszyscy zbrodniarze tłumaczyli się, że wykonywali rozkazy, że takie było prawo. Miliony ludzi traktowanych jak robactwo, zabijanych. Tak właśnie wyglądało prawo, które nie uwzględniało prawa Bożego - podkreślił biskup warszawsko-praski, stwierdzając, że "jedynym gwarantem ludzkiej godności i życia jest Bóg".
Stąd, jego zdaniem, wynika nadrzędność prawa Bożego nad prawem stanowionym. - Zaprzeczać temu to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne - zaznaczył.
- Jako chrześcijanie stanowimy przecież większość tego narodu, prośmy zatem Maryję, abyśmy umieli budować społeczeństwo, które będzie kierowało się Bożą Mądrością zarówno w sprawach wielkiej wagi, jak i drobnych życia codziennego - zaapelował abp Hoser.
Biskup warszawsko-praski przewodniczył 1 czerwca wieczorem Mszy św. w sanktuarium Świętej Trójcy w Kobyłce, gdzie miała miejsce kolejna w diecezji stacja Roku Wiary. Następna stacja odbędzie się w parafii św. Wincentego a Paulo w dekanacie Otwockim.
....
Kto nie wprowadza prawa Boga ten wprowadza diabelskie . To takie proste .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:21, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Papież: gdy człowiek chce zastąpić Boga, sieje śmierć
Papież Franciszek powiedział, że kiedy człowiek próbuje zastąpić Boga, zaczyna siać śmierć. W Watykanie odprawił mszę z okazji Dnia Evangelium Vitae dla obrońców życia. Jego celem jest przypomnienie nauczania Kościoła na temat obrony życia.
Hasłem spotkania stowarzyszeń obrońców życia był tytuł encykliki Jana Pawła II o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego, opublikowanej w 1995 roku.
Franciszek wzywał wiernych do sprzeciwu wobec ideologii i logiki, które stawiają przeszkody życiu.
Papież rozpoczynając homilię zauważył, że odbywająca się msza ma piękną nazwę: Evangelium Vitae - Ewangelia Życia. - Tą eucharystią, w Roku Wiary chcemy podziękować Panu za dar życia we wszystkich jego wyrazach i jednocześnie chcemy głosić Ewangelię Życia - wyjaśnił.
- Powiedzmy "tak" miłości i "nie" egoizmowi, powiedzmy "tak" życiu i "nie" śmierci, powiedzmy "tak" wolności i "nie" niewolnictwu wobec wielu bożków naszych czasów - apelował Franciszek.
Zwrócił uwagę wiernych, że Bóg z Biblii może wydawać się "surowym sędzią" i kimś, kto "ogranicza naszą wolność życia". - Ale całe Pismo przypomina nam - zaznaczył papież - że Bóg jest Żywy, jest tym, kto daje życie i wskazuje drogę pełną życia.
Franciszek nazwał Dziesięć Przykazań Bożych "drogą, jaką wskazuje Bóg dla życia naprawdę wolnego i pełnego". Przykazania te - dodał - "nie są hymnem na »nie«, ale na »tak« Bogu, miłości, życiu".
Papież powiedział też, że Jezus niesie życie w obliczu śmierci, grzechu, egoizmu, zamknięcia w samych sobie. - Często człowiek nie wybiera życia, nie przyjmuje Ewangelii życia, ale daje się prowadzić przez ideologie i logikę, które rzucają przeszkody życiu, nie szanują go, bo podyktowane są przez egoizm, interes, zysk, władzę, przyjemność, a nie przez miłość, dążenie do dobra innego - podkreślił Franciszek.
"Stałą iluzją" nazwał chęć zbudowania społeczeństwa bez Boga, życia i miłości Bożej oraz myślenie, że odrzucenie Boga i orędzia Chrystusa prowadzi do wolności.
- Rezultat jest taki, że Boga Żywego zastępują przejściowe ludzkie bożki, które oferują chwilowe upojenie się wolnością, ale ostatecznie niosą nowe niewolnictwo i śmierć - ostrzegł papież.
Na zakończenie mszy Franciszek wezwał do modlitwy za każde życie ludzkie, zwłaszcza - jak podkreślił - "to najbardziej kruche, bezbronne i zagrożone".
Przed mszą z udziałem ok. 100 tysięcy ludzi papież długo witał się z jej uczestnikami, objeżdżając w papamobile plac Świętego Piotra oraz prowadzącą do niego aleję.
...
Czlowiek zastepujacy Boga zastepuje Go diablem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek: pieniądze to łajno diabła
Papież powrócił do definicji Ojców Kościoła, którzy w II i III wieku twierdzili, że “pieniądz jest łajnem diabła”. Swoje kazanie podczas porannej mszy w Domu św. Marty Franciszek poświęcił mamonie.
Papież przypomniał słowa Jezusa, że zachłanność jest źródłem wszelkiego zła. Moc pieniądza, dodał, odciąga od wiary, osłabia ją i człowiek ją traci. - Nie można służyć Bogu i pieniądzu. Nie można: albo jedno, albo drugie. To nie jest komunizm. To czysta Ewangelia. To słowa Jezusa - mówił Franciszek.
Na początku, mówił papież, pieniądz daje poczucie dobrobytu, czujesz się ważny i przychodzi próżność. - A od próżności tylko jeden krok do pychy. To są trzy stopnie: bogactwo, próżność i pycha - mówił papież Franciszek.
Cytując Ojców Kościoła, którzy widzieli w pieniądzu “łajno diabła”, wyjaśnił, że człowiek staje się bałwochwalcą, pycha atakuje jego umysł i oddala go od wiary. Na zakończenie Franciszek modlił się, by “nie wpaść w pułapkę bałwochwalstwa pieniądza”.
....
Brawo ! Znakomity powrot do tradycji . Kto sie modli do pieniedzy modli sie do lajna szatana .
I uwaga tlumacze . Pieniadz jako taki jest wspanialym wynalazkiem techniki ekonomii . Rewelacyjnym zastepujacym niewygodne relacje towar za towar .
Zatem skad lajno ? Typowa teologiczna przenosnia . Chodzi rzecz jasna o skrot myslowy . Nie papierek jest zlem ale ludzki jego kult . O to potepiamy . I zawsze gdy mamy paradoksalna wypowiedz o to chodzi . O ludzkimgrzech nie rzecz .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:05, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Watykan prostuje ,,interpretatacje“ słów papieża Franciszka
Watykan ma coraz większy problem z nestorem włoskich publicystów, 89-letnim założycielem dziennika "La Repubblica" Eugenio Scalfarim, autorem głośnego wywiadu z papieżem Franciszkiem i interpretatorem jego słów. Stolica Apostolska musi dementować tezy publicysty.
W tych dniach włoski komentator wywołał polemikę, gdy ogłosił, że papież Franciszek "zniósł grzech". - To niedorzeczne - odpowiedział watykański rzecznik.
...
Komletny idiotyzm .
Scalfari, który w 2009 roku wywołał oburzenie przedstawicieli włoskiego Kościoła gdy napisał w komentarzu, że Benedykt XVI jest "przeciętnym teologiem sprawiającym, że opłakuje się jego poprzedników", zbliżył się do Watykanu za pontyfikatu Franciszka i rozpoczął z nim – jako niewierzący- dialog.
???
Jako opetany przykleil sie do Franciszka i w sposob obledny wykrzywia jego postac . Diabel to malpa Boga a nie nowa jakosc .
Owocem tego dialogu była najpierw wymiana listów, a następnie opublikowany w październiku wywiad z nowym papieżem na łamach dziennika "La Repubblica". Znalazły się w tym obszernym tekście takie głośne słowa Franciszka, jak te, że "dwór to trąd papiestwa" a także zarzuty pod adresem Kurii Rzymskiej, że troszczy się wyłącznie o własne interesy. Znalazły się tam również rozważania papieża na temat wiary.
Jednak Watykan dopatrzył się licznych nieścisłości w długim zapisie tej rozmowy na łamach gazety i usunął go ze swojej oficjalnej strony internetowej zarzucając, że zamieszczono tam słowa, których papież nigdy nie wypowiedział.
...
Jak widzimy swad diabla ...
Prawdziwą konsternację watykanistów wywołały wyjaśnienia Eugenio Scalfariego, który poinformował, że rozmowy z Franciszkiem ani nie nagrywał, ani nie robił notatek, a jej całość odtworzył z pamięci. Podkreślił, że taki jest jego styl pracy i że pamięć go nigdy nie zawodzi. Oskarżony został o manipulację.
!!! Z pamieci . Sam wymyslil po prostu ...
W tym samym czasie założyciel lewicowego dziennika opublikował książkę "Rozmowy z niewierzącym", w której zawarł między innymi budzący kontrowersje wywiad oraz swą korespondencję z papieżem.
W niedzielę 29 grudnia, w komentarzu zamieszczonym na pierwszej stronie swej gazety, Scalfari opublikował komentarz "Rewolucja Franciszka. Zniósł grzech", w którym przedstawił swoje tezy dotyczące przewrotu, jaki przyniósł nowy pontyfikat.
Scalfari argumentuje, że Franciszek obalił grzech identyfikując Boga z miłością, miłosierdziem i przebaczeniem oraz podkreślając, że człowiek jest wolny i taki został stworzony. "Jak na rewolucjonistę, jakim jest, katolicki papież nie może iść dalej. Może znieść Piekło, ale jeszcze tego nie zrobił"- napisał Scalfari.
...
Belkot opetanego .
Na jego komentarz odpowiedział rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi, który zaczął od wyrażenia uznania dla faktu, że Scalfari tak wiele miejsca i uwagi poświęcił papieżowi. Podkreślił, że to dowód wielkiego zainteresowania świata świeckich osobą i nauczaniem papieża oraz trwającego między nimi dialogu. Jednak tezę o "zniesieniu grzechu" uznał za "niedorzeczną”.
Ksiądz Lombardi dodał: "Każdy, kto naprawdę obserwuje papieża na co dzień, wie, jak często mówi on o grzechu, o sytuacji nas, grzeszników".
Rzecznik stwierdził, że przesłanie miłosierdzia można zrozumieć tylko wtedy, gdy rozumie się istotę grzechu.
"Jeśli ktoś eliminuje grzech, nie można zrozumieć przesłania miłosierdzia"- oświadczył ks. Lombardi obalając w Radiu Watykańskim tezy publicysty.
To jednak nie zakończyło dyskusji, bo wczoraj wieczorem dziennik "La Repubblica" zamieścił na swojej stronie internetowej oświadczenie Scalfariego, który polemizuje z odpowiedzią rzecznika Stolicy Apostolskiej na temat rzekomego "obalenia grzechu".
...
Po co milosierdzie skoro nie ma grzechu
? Co niby jest obiektem milosierdzia ? Przeciez nie swietosc tylko zlo . Dlatego grzech byl przez Boga dopuszczony aby okazac cos wiekszego MILOSIERDZIE ! TO FUNDANENT CHRZESCIJANSTWA ! Dialog z niewierzacymi nie jest po to aby oni uczyli nas wiary bo wyjdzie zawzze absurd . Tylko po to aby czynic wspolne dobro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:49, 03 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Franciszek: albo jesteśmy z Bogiem, albo z diabłem
Katolicka Agencja Informacyjna | 02/05/2018
Antoine Mekary | ALETEIA | I.Media
Udostępnij Komentuj
Do okazania wdzięczności za sakrament chrztu św. i konsekwentnego życia jego łaską zachęcił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało około 15 tys. wiernych.
Podczas środowej audiencji papież Franciszek omówił centralne obrzędy, które odbywają się przy chrzcielnicy. Publikujemy tekst katechezy.
Woda – początek nowego życia
Zastanówmy się najpierw nad wodą, na którą przyzywana jest moc Ducha Świętego, aby miała siłę odradzającą i odnawiającą (por. J 3, 5 i Tt 3, 5). Woda jest źródłem życia i zdrowia, a jej brak powoduje zamieranie wszelkiej płodności, jak to się dzieje na pustyni. Jednakże woda może być również przyczyną śmierci, gdy zatapia swymi falami lub w dużych ilościach wszystko niszczy. Wreszcie woda może obmywać, przemywać, oczyszczać.
Wychodząc z tej powszechnie uznawanej symboliki naturalnej, Biblia opisuje Boże działania i obietnice poprzez znak wody. Znajdujemy pewne wyrocznie Pana wypowiedziane ustami proroków, jak na przykład Izajasza: „wyleję wodę na spieczoną ziemię” (44,3); a u Ezechiela: „Pokropię was czystą wodą, aby was oczyścić” (36,25).
Dlatego Kościół przyzywa Ducha nad wodą „aby wszyscy, przez chrzest pogrzebani razem z Chrystusem w śmierci, z Nim też powstali do nowego życia” (Obrzędy chrztu dzieci, n. 54). Modlitwa poświęcenia mówi, że Bóg przygotował wodę „aby wyrażała łaskę chrztu świętego” i przypomina główne zapowiedzi biblijne: nad wodami początku świata unosił się Duch Boży, aby uczynić je zalążkiem życia (por. Rdz 1,1-2); woda potopu oznaczała kres grzechu i początek nowego życia (por. Rdz 7, 6-8,22); przez wody Morza Czerwonego synowie Abrahama zostali wyzwoleni z niewoli egipskiej (por. Wj 14,15-31).
W związku z Jezusem przypomniano chrzest w Jordanie (por. Mt 3,13-17), krew i wodę, które wypłynęły z Jego boku (por. J 19,31-37), i nakaz wystosowany do uczniów, aby chrzcili wszystkie narody w imię Trójcy Świętej (por. Mt 28,19). Mocni tą pamięcią prosimy Boga, by zesłał na wodę chrzcielną łaskę Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał (por. Obrzędy chrztu dzieci, n. 54). W ten sposób woda ta zostaje przemieniona w wodę niosącą w sobie Ducha Świętego. I tą wodą posiadającą moc Ducha Świętego chrzcimy dzieci, dorosłych, wszystkich.
Czytaj także: Franciszek: wyjdźmy ze swoich ograniczeń i wyruszmy na otwarte morze potrzeb innych osób
Przysposobienie serca
Po poświęceniu wody chrzcielnej trzeba usposobić serce, aby przystąpić do chrztu. Dzieje się to poprzez wyrzeczenie się szatana i wyznanie wiary – dwa akty ściśle ze sobą powiązane. Na ile mówię „nie” propozycjom diabła – tego, który dzieli – na tyle jestem w stanie powiedzieć „tak” Bogu, który wzywa mnie, bym upodobnił się do Niego w myślach i czynach. Diabeł dzieli, natomiast Bóg zawsze łączy wspólnoty, ludzi w jeden lud. Nie można przylgnąć do Chrystusa stawiając warunki. Konieczne jest oderwanie się od pewnych więzów, aby móc naprawdę podjąć inne. Pewni ludzie, którzy nie znają w pełni swej tożsamości, nie potrafią z nią sobie poradzić, mówią „Pan Bogu świeczkę, a diabłu ogarek”. Ale tak nie można być: albo jesteśmy z Bogiem, albo z diabłem. Dlatego wyrzeczenie się szatana jest aktem wiary, są one ze sobą ściśle związane. Trzeba zerwać mosty, pozostawiając je za sobą, aby podjąć nową Drogę, którą jest Chrystus.
Odpowiedź na pytania – „Czy wyrzekasz się szatana, wszystkich jego dzieł i wszystkich jego pokus” – sformułowana jest w pierwszej osobie liczby pojedynczej: „Wyrzekam się”. W ten sam sposób wyznawana jest wiara Kościoła, gdy mówimy: „Wierzę”. Jest to decyzja odpowiedzialna, która wymaga przełożenia na konkretne gesty ufności w Bogu. Akt wiary zakłada pewne zobowiązanie, w którego wytrwałym dochowaniu w różnych sytuacjach i doświadczeniach życia pomoże sam chrzest Pamiętajmy o prastarej mądrości Izraela:
Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenie! (Syr 2, 1).
Wyrzeczenie się grzechu, pokus złego, szatana, będących źródłem i przyczyną wszelkiego grzechu, a w sensie pozytywnym wiara w to, w co wierzy Kościół to nie akty chwilowe, ograniczone do chwili chrztu; są to postawy, które towarzyszą całemu rozwojowi i dojrzewaniu życia chrześcijańskiego.
Drodzy bracia i siostry, kiedy zanurzamy rękę w wodzie święconej i czynimy znak krzyża, pomyślmy z radością i wdzięcznością o chrzcie, który otrzymaliśmy i odnówmy nasze „Amen”, bowiem woda święcona przypomina nam o naszym chrzcie, i ponawiamy nasze „Amen”, wyrażając radość, że mogę żyć jako zanurzony w miłości Trójcy Świętej. Dziękuję.
tłum. st (KAI) / Watykan
...
Naprawde nie ma trzeciej opcji...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:14, 21 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Czy Franciszek powiedział, że...
Taka wypowiedź nigdy nie padła z usta papieża:
"Możemy dokonać cudów na świecie, łącząc nasze religie,
i czas na taki ruch jest właśnie teraz".
... Wypowiedz satanistyczna bo niby jak laczac i z kim? Z jehowymi? Laczyc prawde z falszem? Religii nie da sie polaczyc bo sa sprzeczne. I tylko jedna jest prawdziwa. Ta reprezentowana przez Franciszka.
Fałsz
W tym zdaniu tylko "Jezus" jest prawdą. 😎
"Jezus jest metaforyczny, a nie dosłowny".
... To juz belkot. Mataforyczny? Nie zabijaj to metafora? A tak realnie to zabijaj? Metafora moze byc porownanie Jezusa do baranka. Ale tylko slowną! Bo Jezus jest Prawdziwą Ofiarą. A w ofierze skladali barany. Zatem nawet metafora jest doslowna.
Fałsz
Cytat ten podał 94-letni Eugenio Scalfari, który faktycznie spotkał się z Franciszkiem. Watykan jednak podkreślił, że papież nie udzielił mu żadnego wywiadu.
"[Dusze] które nie żałują i którym nie można zatem przebaczyć, znikają. Nie istnieje piekło, jest zanikanie grzesznych dusz".
... To wie juz kazde dziecko ze za zle uczynki jest pieklo. Trudno zeby papiez tego nie wiedzial. Absurd. Pieklo nie istnieje jako miejsce typu podziemia ogien kotly. Ale istnieje realnie. I jest miejscem strasznej męki.
Fałsz
"Kimże jestem, żeby osądzać homoseksualistów".
A tak naprawde powiedziałby
"Jeśli ktoś jest homoseksualistą i z dobrą wolą poszukuje Boga, kimże jestem, by go oceniać?"
... Jesli nie poszukuja Boga a uprawiaja sodomie to rzecz jasna jest obowiazek to ocenic jako ohyde syf i paskudztwo.
To jest tak fałszywy cytat, że bardziej fałszywym być nie może.
"Nie trzeba wierzyć w Boga, aby być dobrym człowiekiem. [...] Nie jest rzeczą konieczną chodzenie do kościoła i wspieranie go finansowo – dla wielu kościołem może być przyroda."
.... Jawne szatanstwo nawolujace do porzucania Kościoła w imie,, przyrody". Jak ktos jest dobrym niewierzacym to zmierza do Kościoła. I go osiagnie. A jesli okazuje sie ze z Kościołem mu nie po drodze to jesli sie przyjrzycie tej jego,, dobroci" to wyjdzie, ze jest ona typu Adolfa Hitlera ktory,, chcial dobrze". Dobrze chcacy masoni marksisci anarchisci itd. A potem ludobojstwo,, niespodziewanie" z tej,, dobroci" wychodzi. A przede wszystkim to najwiekszy swiety nawet nie powie ze jest dobry! Bo widzi Boga! I wie KTO JEST DOBRY!
...
Szatan uruchomil lawine falszerstw zeby falszowac nauke Kościoła. Generalna jego zasada to milosc do grzechu nie grzesznika. Papiez jest tak dobry ze kocha grzech. Jest to absurd logiczny. Bo jak dobry czlowiek moze kochac zlo! Kochac burdele? Czy gangi? Nielogiczne. Zly uwielbia zlo dobru dobro. Prosta logika.
Ktos moze miec watpliwosci do ateizmu. Jest złem. Bo jest fałszem. Zdanie: Boga nie ma jest falszem! Macie Calun Turynski wizerunek z Guadelupe czy cialo Bernadetty. Materialne dowody! Jesli ktos utrzymuje mimo to ze Boga nie ma trwa w GIGANTYCZNYM PODSTAWOWYM fałszu zawzięcie. To jest zło.
Czym innym jest niepewnosc. Nie wiem czy jest Bóg... To szatan oslabia nadzieje... Tu trzeba umocnic czlowieka i pomoc...
Trzeba uwazac!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|