Kolejny polski ksiądz-męczennik!!!

BRMTvonUngern

Mamy kolejnego męczennika!

Ekwador: polski misjonarz zamordowany
13:36 07.12.2010

Polski misjonarz został zamordowany w Ekwadorze. Najprawdopodobniej chodziło o rabunek. Sprawą zajmuje się miejscowa prokuratura.

Ojciec Mirosław Karczewski został zamordowany w klasztorze w Santo Domingo. 6 grudnia około 19.00 czasu lokalnego jego ciało znaleźli parafianie.

Zaniepokoili się, gdyż spóźniał się na mszę. – Zwykle w tej parafii przebywa trzech misjonarzy, ale w tych dniach ojciec Karczewski był sam. Jeden z księży był w tym czasie w stolicy kraju, drugi przebywa na rekolekcjach w Kanadzie – powiedział w rozmowie z serwisem tvp.info sekretarz prowincjalny ds. misji o. Jan Łempicki.

– Wciąż nie wiadomo na jakim tle było to morderstwo – najprawdopodobniej jednak na tle rabunkowym– mówi o. Łempicki.

Obecnie sprawą zajmuje się prokuratura.

Ojciec Mirosław Karczewski urodził się 16 maja 1965 r. w Połczynie Zdroju. Złożył uroczyste śluby zakonne w 1991 r., a święcenia kapłańskie przyjął dwa lata później. Do Ekwadoru wyjechał w sierpniu 1995 r. Był proboszczem parafii w Santo Domingo de los Tsacilas (dawniej Santo Domingo de los Colorados).

>>>>

Jak widac Ameryka Łacińska to nie Raj.Eqador la la Equador a realia sa tez takie.
Ojciec Mirosław podążył szlakiem PIERSZYCH ŚWIĘTYCH I PIERWSZYCH MĘCZENNIKÓW POLAKÓW!To znaczy tych wsrod Pięciu Braci Męczenników , którzy byli Pola (ka) - na- mi jeszcze wtedy.Tez na misjach tylko w poganskim kraju Polan!Poźniejszej katolickiej Polsce!
Ponad 1000 lat temu!!!
Czekamy na Kanonizacje razem z dwojka zamordowana przez Maoistow tez w Ameryce Poludniowej!
Niech zwieksza grono swietych!

:O))))))

BRMTvonUngern

Wkrótce ruszy proces beatyfikacyjny ks. Jana Machy

Proces beatyfikacyjny straconego przez hitlerowców ks. Jana Machy rozpocznie się 1 grudnia, w uroczystość Chrystusa Króla – poinformował w niedzielę diecezjan metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

Ks. Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 r. w Chorzowie Starym. W czerwcu 1939 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Najpierw pracował w swojej rodzinnej parafii, a 1 września został wikarym w parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Tam zaczął pomagać ofiarom hitlerowskiego terroru.

Aktywność charytatywna księdza Machy nie uszła uwagi Niemców. Otrzymał ostrzeżenie, którym było wezwanie na gestapo w Zielone Świątki 1941 roku, ale nie przerwał działalności. We wrześniu tego samego roku został aresztowany na katowickim dworcu. 17 lipca 1942 r. przed sądem specjalnym odbyła się rozprawa. Ks. Macha i kleryk Joachim Guertler zostali skazani na śmierć przez ścięcie. Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 r.

W 2011 r. Dagmara Drzazga zrealizowała film dokumentalny na temat ks. Jana Machy, zatytułowany "Bez jednego drzewa las lasem zostanie". Tytuł jest cytatem z jego pożegnalnego listu do rodziny, napisanego w więzieniu kilka godzin przed egzekucją.

...

Rosnie panteon polskich swietych . Potega Polski Smile