Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135914
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:24, 13 Sty 2010 Temat postu: Jezu ufam Tobie-we wszystkim! |
|
|
A teraz wspanialy tekst ktory niech kazdy zawsze ma przy sobie:
Beatajz » Forum Frondy
13.01.2010 13:41
Jezu,Ty się tym zajmij !
>>>>>>
Jezus mówi do duszy:
Dlaczego zamartwiacie się i niepokoicie? Zostawcie mnie troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę mówię wam, że każdy akt prawdziwego, głębokiego i całkowitego zawierzenia Mnie wywołuje pożądany przez was efekt i rozwiązuje trudne sytuacje. Zawierzenie Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, bym nadążał za wami; zawierzenie to jest zamiana niepokoju na modlitwę. Zawierzenie oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i oddanie się Mnie tak, bym jedynie Ja działał, mówiąc Mi: Ty się tym zajmij.
Sprzeczne z zawierzeniem jest martwienie się, zamęt, wola rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia. Podobne jest to do zamieszania spowodowanego przez dzieci domagające się, aby mama myślała o ich potrzebach gdy tymczasem one chcą się tym zająć same, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę. Zamknijcie oczy i pozwólcie Mi pracować, zamknijcie oczy i myślcie o obecnej chwili, odwracając myśli od przyszłości jak od pokusy.
Oprzyjcie się na Mnie wierząc w moją dobroć, a poprzysięgam wam na moją miłość, że kiedy z takim nastawieniem mówicie: „Ty się tym zajmij”, Ja w pełni to uczynię, pocieszę was, uwolnię i poprowadzę.
A kiedy muszę was wprowadzić w życie różne od tego, jakie wy widzielibyście dla siebie, uczę was, noszę w moich ramionach, sprawiam, że jesteście jak dzieci uśpione w matczynych objęciach. To, co was niepokoi i powoduje ogromne cierpienie to wasze rozumowanie, wasze myślenie po swojemu, wasze myśli i wola, by za wszelką cenę samemu zaradzić temu, co was trapi.
Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do mnie mówiąc: „Ty się tym zajmij”, zamyka oczy i uspokaja się! Dostajecie niewiele łask, kiedy męczycie się i dręczycie się, aby je otrzymać; otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy modlitwa jest pełnym zawierzeniem Mnie. W cierpieniu prosicie, żebym działał, ale tak jak wy pragniecie... Zwracacie się do Mnie, ale chcecie, bym to ja dostosował się do was. Nie bądźcie jak chorzy, którzy proszą lekarza o kurację, ale sami mu ją podpowiadają. Nie postępujcie tak, lecz módlcie się, jak was nauczyłem w modlitwie „Ojcze nasz”: Święć się Imię Twoje, to znaczy bądź uwielbiony w tej mojej potrzebie; Przyjdź Królestwo Twoje, to znaczy niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twego w nas i w świecie; Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi, to znaczy Ty decyduj w tej potrzebie, uczyń to, co Tobie wydaje się lepsze dla naszego życia doczesnego i wiecznego.
Jeżeli naprawdę powiecie Mi: „Bądź wola Twoja”, co jest równoznaczne z powiedzeniem: „Ty się tym zajmij”, Ja wkroczę z całą moją wszechmocą i rozwiąże najtrudniejsze sytuacje. Gdy zobaczysz, że twoja dolegliwość zwiększa się zamiast się zmniejszać, nie martw się, zamknij oczy i z ufnością powiedz Mi: „Bądź wola Twoja, Ty się tym zajmij!”. Mówię ci, że zajmę się tym, że wdam się w tę sprawę jak lekarz, a nawet, jeśli będzie trzeba, uczynię cud. Widzisz, że sprawa ulega pogorszeniu? Nie trać ducha! Zamknij oczy i mów: Ty się tym zajmij!”. Mówię ci, że zajmę się tym i że nie ma skuteczniejszego lekarstwa nad moją interwencją miłości. Zajmę się tym jedynie wtedy, kiedy zamkniesz oczy.
Nie możecie spać, wszystko chcecie oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć i w ten sposób zawierzacie siłom ludzkim albo – gorzej – ufacie tylko interwencji człowieka. A to właśnie stoi na przeszkodzie moim słowom i memu przybyciu. Och! Jakże pragnę tego waszego zawierzenia, by móc wam wyświadczyć dobrodziejstwa i jakże smucę się widząc was wzburzonymi.
Szatan właśnie do tego zmierza: aby was podburzyć, by ukryć was przed moim działaniem i rzucić na pastwę tylko ludzkich poczynań. Przeto ufajcie tylko Mnie, oprzyjcie się na mnie, zawierzcie Mnie we wszystkim. Czynię cuda proporcjonalnie do waszego zawierzenia Mnie, a nie proporcjonalnie do waszych trosk.
Kiedy znajdujecie się w całkowitym ubóstwie, wylewam na was skarby moich łask. Jeżeli macie swoje zasoby, nawet niewielkie lub staracie się je posiąść, pozostajecie w naturalnym obszarze, a zatem podążacie za naturalnym biegiem rzeczy, któremu często przeszkadza szatan. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczami duszy: Jezu, Ty się tym zajmij! Postępuj tak we wszystkich twoich potrzebach. Postępujcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda. To wam poprzysięgam na moją miłość.
(Z pism sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo)
Może znacie ,ja przed chwilą odkryłam ten tekst i dzielę się nim z Wami.A szukając czegoś więcej w sieci, znalazłam go też na stronie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach
>>>>>
Potwierdzam na wlasnym przykladzie co widac chocby i na tym forum!To tak jest!Jak ,,kombinujesz'' po swojemu metodami przrodzonymi wykluczasz NADPRZYRODZONE wmiesza ci sie jeszcze Diabel (bo mu wolno na skutek Grzechu Pierworodnego zostal dopuszczony do ludzi za ich zgoda ) i skonczy sie zalosnie.A wystarczy wezwac na pomoc Boga,Matkę,Aniołów bądź Świętych i od razu dzialaja sily NADPRZYRODZONE a Diabel ucieka w glab Piekla bo nie ma szans.
I stad dzieja sie cuda ze nagle modlitwa rozwiazuje sytuacje.Bog z uwagi na grzech nie zada od czlowieka z uwagi na jego kalectwo aby na siebie bral problemy.Jest to niepotrzebne.Bog zabiera problemy a czlowiek bez problemow ma zyc radosnie szczesliwie wrecz na luzie!I o to chodzi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135914
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:06, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Jezus dostaje to od niewielu osób…
Marlena Bessman-Paliwoda | Wrz 01, 2017
Shutterstock
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
Jezus jest wszechmogący. Może wszystko. Jest jednak coś, do czego przez uszanowanie naszej woli nas nie zmusi, a czego Sam pragnie.
J
ezusa „mamy” na wyciągnięcie ręki. Kiedy potrzebujemy sił lub natchnienia przed egzaminem, wzrasta studencka gorliwość i częstość modlitw. Kiedy coś po ludzku nawali, idziemy do Jezusa i u Niego szukamy pomocy. I bardzo dobrze. Mamy Jezusa w Eucharystii, w Komunii Świętej, w Najświętszym Sakramencie.
On jest dla nas. Tylko czy pamiętamy, że jest coś, co my możemy dać Jezusowi? O co On sam się nie upomni, a będzie wyczekiwał tego z tęsknotą?
(…) Czy zwróciłaś uwagę na jej modlitwę? Ani przez chwilę nie powiedziała mi, że Mnie kocha. Ani przez chwilę nie podziękowała Mi za dar, którego jej w tym celu dałem, aby ją podnieść do Mnie. Ani przez chwilę nie powiedziała: dziękuję Ci, Panie. To była litania próśb… i tak jest prawie ze wszystkimi, którzy Mnie przyjmują. (…) Umarłem z miłości i zmartwychwstałem. Z miłości czekam na każdego z was i z miłości pozostaję z wami. Ale wy nie zdajecie sobie sprawy, że potrzebuję waszej miłości. Pamiętaj, że jestem Żebrakiem Miłości w tej wzniosłej dla duszy godzinie. [Catalina Rivas]
Czytaj także: Mate.O dla Aletei: Zostaliśmy stworzeni, by uwielbiać Boga
Kiedy Maryja urodziła małego Jezusa w stajni (bo nie mówmy, że to była miła i przytulna „stajenka”), położyła Go w żłobie (bo nie był to uroczy „żłóbek”), dała Go nam, ludziom. Jako Matka Boga dała nam Zbawiciela. Jako Matka dała nam swoje małe i bezbronne Dziecko. Czego potrzebuje małe i bezbronne dziecko?
Miłość i czułość
Małe dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości, którą możemy dawać przez czułość, bezpieczeństwo, opiekę, uśmiech, bliskość, przytulenie. Jak przyjmujemy Jezusa dawanego nam przez Matkę Bożą?
Pomyśl teraz: Co robisz, kiedy przyjmujesz Jezusa w Komunii Świętej? Zastanów się, co wtedy mówisz, myślisz? Czy pamiętasz o Jezusie po wyjściu z kościoła? Czy dajesz Jezusowi swoją miłość i czułość?
Czytaj także: Proste ćwiczenie, które pokaże Ci, ile jest w Tobie przestrzeni dla Boga
Czystość
Św. Ludwik Maria Grignion de Monfort przed Komunią Świętą zachęca, aby błagać Maryję:
(..) tę dobrą Matkę, by ci użyczyła swego Serca, abyś Jej Syna z tym samym co Ona przyjął usposobieniem. Powiedz Jej, że chwała Jej Syna wymaga, by Go nie przyjmować do serca tak skalanego i niestałego jak twoje, bo byłoby to ujmą dla Jej chwały. Lecz jeśli Ona zechce zamieszkać w twym sercu, by Syna swego przyjąć, może to uczynić mocą panowania, jakie posiada nad sercami. Od Niej dozna Syn Jej godnego przyjęcia, bez skazy i bez obawy przed obrazą lub zniewagą. [Traktat o doskonałym nabożeństwie do Matki Bożej]
Widać tu szczególnie, że potrzebna jest nasza dbałość o czystość serca. Korzystajmy zatem z sakramentu pokuty wtedy, kiedy mamy nawet wątpliwość grzechu. Kiedy potrzebujemy lekarza, szukamy go natychmiastowo, kiedy potrzebujemy leku, szukamy apteki. Tak samo możemy szukać kapłana, kiedy potrzebujemy spowiedzi, nie tłumacząc się, że np. proboszcz naszej parafii w danej chwili nie spowiada. Niby mała rzecz, ale pokazująca Jezusowi konkretnie – szanuję Cię Panie, kocham Cię. Nic nie mogę Ci dać poza moją małą miłością.
Św. Teresa z Avila napisała:
Uczułam w sobie i dotąd czuję pragnienie, aby skoro Bóg ma tylu nieprzyjaciół, a tak niewielu przyjaciół, ci niewielu przynajmniej prawdziwymi byli Jego przyjaciółmi.
Prawdziwy przyjaciel trwa i kocha. Obyśmy my tacy byli w naszej codzienności.
...
A z drugiej strony czlowiek traktuje Boga konsumpcyjnie nawet wierzacy. A Bóg nie moze spelnic tych prosb z tego samego powodu dla ktorego nie mozna zjesc na obiad calej lodowki. TO SZKODZI! NADMIAR SZKODZI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|