Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:11, 14 Lis 2010 Temat postu: Dzień solidarności z Kościołem prześladowanym! |
|
|
W Iraku od 2003 do 2010 roku zginęło ok. 3 tys. chrześcijan - powiedział ksiądz Waldemar Cisło. - Co trzy minuty gdzieś na świecie jest zabijany jeden chrześcijanin. Tylko za to, że jest chrześcijaninem - mówił gość TVN24. W niedzielę Kościół w Polsce obchodzi II Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tym razem uwaga koncentruje się głównie na Iraku, gdzie ostatnio dochodziło do mordów chrześcijan.
Takie sytuacje się powtarzają - przypomniał gość TVN24 i wskazał choćby na ubiegłotygodniowy zamach na katedrę w Bagdadzie, kiedy zginęły 52 osoby. - Wiemy, że w Iraku ludzie giną, są wyrzucani z domów, muszą emigrować z Iraku tylko dlatego, że wyznają tego samego Boga, którego my nazywamy Ojcem - powiedział ksiądz Cisło.
Przypomniał, że chrześcijanie w Iraku to są Kościoły starożytne, których historia sięga końca pierwszego wieku naszej ery. Zwrócił uwagę, że dziś chrześcijanie z Ewangelią, ze swoim sposobem życia wnoszą do społeczeństwa irackiego nową wartość. Wskazywał w tym kontekście m.in. na szkoły chrześcijańskie.
>>>>>
Bombami w chrześcijan
Co najmniej trzy osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych w zamachach... czytaj więcej »
170. tys. zabitych rocznie 52 osoby zginęły w ataku
na kościół w Bagdadzie
Nawet 52 osoby mogły zginąć podczas szturmu irackich służb bezpieczeństwa... czytaj więcej »
>>>>>
Ksiądz Cisło przytaczał też statystyki, według których łącznie ginie za wiarę 170 tys. chrześcijan rocznie – przytaczał dane gość TVN24. - Mówiąc obrazowo, co trzy minuty gdzieś na świecie jest zabijany jeden chrześcijanin. Tylko za to, że jest chrześcijaninem - mówił gość TVN24.
Według księdza Cisło, zdecydowanie za mało się o tym mówi. Zwrócił uwagę, że gdy w USA pastor Terry Jones chciał spalić Koran, mówiły o tym media na całym świecie. - Dzisiaj, kiedy ginie 170 tys. chrześcijan rocznie, jak małe jest to przełożenie na to, co robimy, co mówimy.
Prześladowanie chrześcijan to nie tylko mordy – mówił gość. Wskazywał na drastyczny spadek liczby chrześcijan w Turcji (100 razy mniej od początku XX wieku) i Ziemi Świętej czy represje, jakie spotykają chrześcijan w Arabii Saudyjskiej.
Co można zrobić?
Ksiądz Cisło zaznaczył, że Kościół w Polsce wyznaje zasadę trzech kroków: informacja, modlitwa i pomoc materialna. - W tym roku chcemy wspomóc Irak, szczególnie obozy dla uchodźców (...) w Damaszku czy Jordanii. To są te miejsca, które chcemy wesprzeć - mówił.
jak//gak
>>>>
A takze w krajach zachodu przesladowania sa znacznie bardziej wyrafinowane i perfidne.Zwarty blok przemyslu porno-in vitro aborcja wraz z organizacjami ktore biora od nich pieniadze z funduszy ,,reklamowych'' prowadza mniej lub bardziej jawnie perfidene kampanie przeciw Kościołowi.Tutaj wysuwa sie na czolo wyszukiwanie ,,pedofilii wsrod ksiezy''.Gdzie dochodzi do sytuacji w ktorych zapraszaja ksiedza w Boże Narodzenie i ,,dziennikarz'' chce ,,porozmawiac o problemie pedofilii'' a nie interesuje go Boże Narodzenie! w tej sytuacji ludzie dochodza do wniosku ze ,,wszyscy to lajadacy'' ksieza tez i traca laczonosc z Kościołem czyli zbawieniem.
Wytwarzana tez jest aura ze Kościół to wymaga i zabrania ludziom dobrej zabawy... Glownie seksu i prezerwatyw... Ta ,,dobra zabawa'' to orgie zwane dyskotekami imprezami czy innymi partymi...
Skutecznosc metod zachodu w niszczeniu Kosciola jak dotychczas jest najwyzsza!Przez rozpuste!Ci dzicy z maczetami Kościołowi pomagaja!Tam gdzie byly masowe mordy Kościół rozkwita a ludzie zastanawiaja sie nad sensem zycia...W zachodniej zgniliznie nawet ,,katolicy'' nie maja skrupulow aby przyjmowac bluznierczo Komunię świętą.A kobiety-biskupi i homo ,,duchowni'' staja sie zboczona ,,norma''...
Tak wiec zachod jest o wiele bardziej zwyrodnialy i nie ma co szukac czarnych owiec u muzulmanow czy w Afryce!Nie popieramy tamtejszych mordow ale znajmy proporcje!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:19, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
III Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym
Droga krzyżowa z udziałem biskupa Macrama Gassisa z Sudanu, spotkanie z polską misjonarką z tego kraju Aleksandrą Bartoszewską oraz msza św. w intencji Sudanu składają się na poznańskie obchody III Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
Poznańskie obchody rozpocznie w sobotę 12 listopada msza święta, po której będzie można spotkać się z siostrą salezjanką Aleksandrą Bartoszewską, która pracuje w Sudanie. W niedzielę mszę św. w intencji chrześcijan w Sudanie odprawi metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Zwieńczeniem obchodów będzie wizyta w Poznaniu 18 listopada bpa Macrama Gassisa z diecezji El Obeid w Sudanie.
Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym w tym roku obchodzony jest po raz trzeci, tym razem pod znakiem Sudanu - polscy katolicy modlą się za Sudan. W Poznaniu obchody są współorganizowane przez Fundację Św. Benedykta, która w poniedziałek zorganizowała konferencję prasową w tej sprawie.
- Modlimy się za Sudan, w którym po powstaniu Sudanu Południowego sytuacja chrześcijan jest bardzo zróżnicowana. Na południu – wszystkie kulty religijne mogą się rozwijać, można prowadzić działalność misyjną. Podstawowym problemem Południa jest zniszczenie kraju, słabość struktur państwa, brak infrastruktury i przemysłu, napięcia graniczne i działalność partyzantki islamskiej. Odmienna jest sytuacja chrześcijan na północy kraju, W Sudanie Północnym źródłem prawa jest szariat. Nawracanie muzułmanów jak i apostazja jest karane. Za krytykowanie islamu, bluźnierstwo, ewangelizację poza środowiskiem chrześcijańskim trafia się do więzienia – powiedział na konferencji przewodniczący rady Fundacji Św. Benedykta Zbigniew Czerwiński.
Fundacja Św. Benedykta powstała w Poznaniu w 2005 roku. Jej podstawowym celem jest działalność na rzecz cywilizacji chrześcijańskiej. Fundacja wydaje m.in. pismo Christianitas oraz prowadzi serwis internetowy christianitas.pl. Każdego roku w kwietniu organizuje spotkania modlitewne za prześladowanych chrześcijan.
Według danych organizacji "Pomoc Kościołowi w Potrzebie", co roku 170 tys. chrześcijan oddaje życie za wiarę, a 200 mln jest brutalnie prześladowanych; w ponad 75 krajach świata łamie się prawo do wolności religijnej, a 350 mln chrześcijan poddawanych jest różnym formom dyskryminacji. (Dane na podstawie raportu o prześladowaniach chrześcijan w latach 2007/2008 "Prześladowani i zapomniani").
Dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie, ks. Waldemar Cisło podkreśla, że głównym celem raportu jest przede wszystkim uświadomienie faktu, że "ludzie krzyżowani i zabijani za wiarę, to nie tylko temat z czasów starożytności chrześcijańskiej, ale niestety również dzisiaj mamy taką sytuację, gdzie 170 tys. chrześcijan ginie rocznie za wiarę". Dodał, że do dyskryminacji chrześcijan dochodzi w ponad 70 krajach świata. - Oznacza to, że w co trzecim kraju brak pełnej wolności religijnej - podkreślił.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie działa według zasady „trzech kroków”. - Pierwszy krok, to informacja, żeby pokazać skalę prześladowań chrześcijan, bo zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, to musimy wiedzieć, że takie sytuacje mają miejsce. Drugi krok, to modlitwa, którą wspieramy naszych braci i siostry. Trzeci krok, to pomoc materialna. W to wpisuje się pomoc w 140 krajach, w których Kościół z różnych powodów nie może w pełni realizować swojej misji - powiedział ks. Cisło.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie powstała w Belgii w 1947 roku. Założył ją holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913-2003). W 17 krajach Europy, Ameryki Północnej i Południowej oraz w Australii ma swoje biura narodowe. W Polsce zostało otwarte w styczniu 2006 roku. W 1984 roku Stolica Apostolska uznała Pomoc Kościołowi w Potrzebie za "ogólnokościelną organizację na prawie papieskim". Pomaga katolikom w ok. 140 krajach świata. Wspiera głównie katolików prześladowanych lub żyjących w zagrożeniu w takich krajach jak Sudan, Chiny, Irak czy Indie.
>>>>>
To wazny i potrzebny dzien ! Przypomina ze meczennicy sa caly czas !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:15, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
10 listopada - Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym
W niedzielę po raz piąty będzie w Polsce obchodzony Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tym razem wyrazy solidarności Kościół kieruje do chrześcijan w Nigerii.
"Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym daje możliwość nam - którzy z własnej historii pamiętamy, co to zniewolenie, cenzura, usuwanie krzyża z miejsc publicznych, oddawanie życia za wiarę (...) - odpowiedzieć na wołanie dzisiaj prześladowanych i mordowanych naszych sióstr i braci w wierze" – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. Waldemar Cisło.
Według niego ostanie dane z Watykanu mówią, że liczba chrześcijan, którzy giną za wiarę wynosi obecnie ok. 105 tysięcy, 200 mln jest brutalnie prześladowanych. W ponad 75 krajach świata łamie się prawo do wolności religijnej, a 350 milionów chrześcijan jest poddawanych różnym formom dyskryminacji.
Jak poinformował ks. Cisło, Stowarzyszenie Papieskie Pomoc Kościołowi w Potrzebie od wielu lat wspiera Nigerię, w latach 2010-2012 przekazało na ten cel blisko 8 mln zł. W tym roku, biskupi ogłoszą zbiórki do puszek na rzecz chrześcijan w Nigerii; jest też akcja sms-owa "Ratuję" pod nr 72405.
O sytuacji wiernych w Nigerii mówił podczas konferencji bp Hiacynt Oroko Egbebo MSP z Wikariatu Apostolskiego Bomadi.
Jak opowiadał, Nigeria to najliczniejszy kraj Afryki (160 mln ludności), w którym żyje blisko 80 mln chrześcijan. "Tak liczna wspólnota doświadcza prześladowań i składa świadectwo wiary aż do przelania krwi" - podkreślił biskup. Przypomniał jednocześnie, że konstytucja Nigerii uznaje wolność religijną, w tym prawo do manifestowania i głoszenia swojej wiary oraz do zmiany wyznania lub przekonań religijnych.
Bp Egbebo poinformował, że większość chrześcijan zamieszkuje południową część kraju, a na północy przewagę stanowią muzułmanie. "W dwunastu stanach na północy kraju muzułmanie wprowadzili prawo szariatu, obowiązującego cały stan, w kolejnych czterech stanach tylko częściowo. W jednym tylko stanie Borno na północy kraju, od początku zamachów na chrześcijan od 2010 roku zniszczono ponad 64 kościoły. Muzułmańska sekta Boko Haram od 2010 roku nieprzerwanie dokonuje brutalnych ataków na chrześcijan" - wyjaśnił.
Dodał, że Boko Haram dokonuje zamachów bombowych na kościoły, w których giną licznie zgromadzeni wierni, atakuje szkoły, zabija uczniów, którzy są na lekcjach; dąży do islamizacji północnej Nigerii.
"Chcemy, żeby świat dostrzegł ten problem, bo jeśli powiedzie się to w Nigerii, to może się przenieść problem islamizacji na inne kraje" - zaznaczył biskup. Zwrócił się też z apelem do polskiego rządu, aby problem ten poruszył na forum Unii Europejskiej.
Decyzję, aby druga niedziela listopada była w Kościele w Polsce Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym, podjęła w 2008 roku Konferencja Episkopatu Polski podczas obrad na Jasnej Górze.
Biskupi w opublikowanym wówczas apelu podkreślali, że Kościół w Polsce, który w minionych wiekach często doświadczał prześladowań, czego symbolem jest męczeństwo ks. Jerzego Popiełuszki, ma "szczególny obowiązek okazania solidarności tym, którzy nie mogą swobodnie wyznawać swojej wiary ani uczestniczyć w dobru wspólnym społeczeństwa, do którego należą".
...
Pamietajmy o meczennikach !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:57, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Kościół apeluje o pomoc katolikom na Wschodzie
Z okazji przypadającego w niedzielę Dnia Modlitw i Pomocy katolikom na Wschodzie polski Kościół apeluje, aby pamiętać o "siostrach i braciach, którym przyszło żyć w trudniejszych okolicznościach". "Wszyscy z niepokojem śledzimy jak kształtuje się sytuacja na Wschodniej Ukrainie, tamtejszy Kościół bardzo konkretnie i dotkliwie doświadcza skutków trwającej wojny" - podkreśla Episkopat.
"W imieniu Konferencji Episkopatu Polski zwracamy się o wyjście naprzeciw potrzebom naszych sióstr i braci. Pamiętajmy o modlitwie, o duchowej łączności(…). Zachęcamy do złożenia swego daru świątecznego właśnie w drugą niedzielę Adwentu, czyli 7 grudnia, serdecznie zapraszamy Polaków w kraju i poza jego granicami do solidarności w przeżywaniu tego dnia: modlitwy, wsparcia i wdzięczności" - czytamy w apelu duchownych.
Jego autorzy, nawiązując przypadającego 30 grudnia 25-lecia Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie podkreślają, że spojrzenie na te lata "napełnia radością i wdzięcznością Bogu i ludziom, którzy chcą i potrafią się dzielić.(…) Ale niestety, ciągle jeszcze ci bliscy nam duchowo ludzie napotykają na wiele problemów natury politycznej, duchowej i materialnej. Wszyscy z niepokojem śledzimy jak kształtuje się sytuacja na Wschodniej Ukrainie, tamtejszy Kościół bardzo konkretnie i dotkliwie doświadcza skutków trwającej wojny, a w perspektywie zima ze wszystkimi konsekwencjami" - głosi apel i zaprasza "Polaków w kraju i poza jego granicami do solidarności w przeżywaniu tego dnia: modlitwy, wsparcia i wdzięczności".
Biuro prasowe KEP przypomina, że pomoc katolikom na Wschodzie rozpoczęła się zaraz po II wojnie światowej. Początkowo, w realiach komunistycznej rzeczywistości, nie funkcjonowała jednak formalnie. 30 grudnia 1989 r. prymas Polski kard. Józef Glemp powołał Zespół Pomocy Kościelnej dla Katolików w Związku Radzieckim. Była to odpowiedź na wskazania 238. Zebrania Konferencji Episkopatu Polski.
Zespół ten początkowo był związany z Komisją Episkopatu ds. Misji. Miał przede wszystkim koordynować pomoc podejmowaną przez poszczególne diecezje i zgromadzenia zakonne, a także organizować pomoc osobową oraz rzeczową. Dzięki pomocy z Polski parafie na Wschodzie otrzymywały pomoce duszpasterskie i liturgiczne, np. mszały i lekcjonarze, książeczki do nabożeństwa, ornaty, prasę katolicką.
W marcu 1992 r., po rozpadzie ZSRR, zmieniono nazwę gremium na Zespół Pomocy Kościelnej dla Katolików na Wschodzie. W roku 2001 r. Zespół został odłączony od Komisji Episkopatu ds. Misji, co miało zaakcentować fakt, że w odniesieniu do Kościoła katolickiego na Wschodzie nie możemy mówić o misjach, lecz o pomocy odradzającemu się Kościołowi katolickiemu na Wschodzie. W marcu 2007 r. po raz kolejny uległa zmiana nazwa tego gremium na Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie.
Od 15 lat w parafiach w Polsce w II Niedzielę Adwentu zbierane są ofiary na rzecz Kościoła na Wschodzie. Dzięki pozyskanym środkom finansowym, biuro Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przekazuje na Wschód szaty i naczynia liturgiczne, tabernakula, dzwony, pomoce katechetyczne i książki religijne. Udziela także wsparcia finansowego polskim kapłanom i siostrom pracującym na Wschodzie, dofinansowuje działalność domów dziecka, opiekę nad bezdomnymi, ludźmi starszymi, czy domy samotnej matki.
...
Tamten Kosciol strasznie przesladowany odbudowuje sie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|