Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:45, 07 Lip 2023 Temat postu: Chrześcijaństwo potencjalne - nieświadome. |
|
|
Prawie nieznanym zjawiskiem jest ... Chrześcijaństwo potencjalne - nieświadome.
Pozornie absurdalne.
A jednak to fakt! Już Jezus wyraża ,zaskoczenie' oczywiście w swej ludzkiej naturze bo jako Bóg od wieków wie wszystko, ,Ja takiej wiary nie znalazłem w Izraelu'. Czyli niektórzy poganie świecili wręcz świętością! Dalsze strony Nowego Testsmentu mówią że apostołowie szli do pogan i niekiedy z zaskoczeniem stwierdzali że niektórych nie było potrzeby nauczać bo już znali Ewangelię! W znaczeniu oczywiście zasady moralne w niej zawarte a nie tekst!
To pokazuje nam wyraźnie że istnieją nieświadomi chrześcijanie. Wywodzą się spośród ,ludzi dobrej woli'. I są najlepszymi z nich. Można ich było spotkać w krajach które nigdy nie słyszały o Ewangelii! Np. Ojciec Maksymilian otrzymał olbrzymie wsparcie Japończyków pogan. Tam jednak mieli pojęcie o życiu podobnym do zakonnego z buddyzmu. Czysto fizyczne ale jednak.
Z tego jasno wynika że są oni nawet w stanie tzw. łaski uświęcającej mimo braku jakichkolwiek kościołów i księży! Jak to się dzieje.
Tu można odwołać się do pojęcia ,sakrament pragnienia'. Oraz ,sakrament potencjalny'. Czyli wystarczy pragnąć nawet być w stanie typu ,gdyby on miał obok siebie kościół natychmiast by stał się chrześcijaninem! Już to starczy aby uznać kogoś za chrześcijanina! Bo skoro mamy mnóstwo chrześcijan nominalnych. Kiedyś go ochrzcili a dziś jest potworem satanistą bestia i nic nie ma wspólnego z Ewangelią to logicznie musi być sytuacja odwrotna! Mimo że nic w życiu nie ma wspólnego z Kościołem de facto jest chrześcijaninem z ducha.
Oczywiście kraj musi być pogański i żadnej wiedzy o Kościele nie może być! Nieświadomi chrześcijanie w Polsce to było by kuriozum!
Oczywiście każdy grzeszy więc i oni. Jak zatem dostępują oczyszczenia? Pamiętajmy że Bóg natychmiast wybacza gdy grzesznik przejawi akt szczerego żalu. Zanim zdąży do spowiedzi. Zatem jeśli ten dobry człowiek podejmuje refleksje że zrobiłem źle jest oczyszczony z tego grzechu. Oczywiście potem będzie chciał naprawić szkody i już nigdy nie powtórzyć! Spełnia zatem warunki dobrego przyjęcia Sakramentu! Zatem Bóg obdarowuje go rezultatami! Dlaczego by nie?! Bóg jest absolutnie sprawiedliwy!
A więc nawet logika nakazuje przyjąć że jeśli ktoś postępuje zgodnie z Ewangelią to musi mieć tego rezultaty! Niezależnie od świadomości.
Oczywiście to nie jest ich zasługa! Bóg mówi że jest przy każdym człowieku! Zatem daje każdemu natchnienie do dobra. A więc tacy poganie też odpowiedzieli Bogu tak choć nieswiadomi że to Bóg ich zawołał. Żeby być dobrym niekoniecznie trzeba żyć w kraju chrześcijańskim.
Nie twórzmy jednak wrażenia masowości! To wyjatki! Każdy poganin otrzymuje wezwanie ale większość odrzuca. Stąd ludy pogańskie w masie są dzikie opętane przez demony żyjące na poły zwierzęco. Dlatego potrzeba po prostu ich nawrócić. W żadnym wypadku nie można liczyć że bez Kościoła będą sprawiedliwymi i dobrymi. Nie nie będą! Misje są konieczne.
Polska jest wzorem jak bardzo rozkwitła świętość dzięki chrystianizacji. Nie było by tego gdybyśmy tylko liczyli na ,naturalną etykę'! Jezus chce świadomej bezpośredniej relacji z nami jako Emmanuel czyli Bóg z nami a nie odbioru nieświadomych ,impulsów dobra' zdalnie.
To wyjaśnia pojęcie ,dobry człowiek a nie chrześcijanin'. Jeśli rzeczywiście dobry to chrześcijanin! Tylko nieświadomy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|