Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:01, 08 Lis 2010 Temat postu: Benedykt XVI w krainie koszmaru - f ! |
|
|
ChiĹźpania - siedlisko wszelkich bestialstw i potwornosci.Od aborcji eutanazji in vitro po hodowle ludzi na czesci zamienne i nauczanie dzieci praktykowania roznych zboczen.Przedsionek piekla.I od razu nie bylo Capa na powitaniu z nienawisci do Boga.Byl tzw.Krol a raczej klur.Ktory jest wieksza bestia?Klur!Osobnik ktory tuz po spotkaniu z Papiezem moze podpisac invitro.To juz niech bedzie bestia ziejaca z bolszewicka szczeroscia-nienawidze i zniszcze was niz partia ,chrzescijanska' EUropejska i EUtanazyjna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mathias
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22:58, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Po kiego grzyba papiż się ciśnie do ateistów, antyklerów i wrogów Kościoła? Niech lepiej przyjedzie do nas, my Go kochamy, tak jak kochamy Boga i całą wspólnotę.
I pomyśleć, że Hiszpania należała do państw kontrreformacji i zabiła trochę tych niewiernych protestanckich psów... Teraz wzięła od nich pogańskie zwyczaje.
O le, matador~!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:38, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Papież Benedykt XVI uda się w dniach 18-21 sierpnia z trzecią pielgrzymką do Hiszpanii, aby uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży - poinformowali organizatorzy tych uroczystości. Liczą oni, że do Madrytu zjadą młodzi katolicy z całego świata.
Papież przybędzie do stolicy Hiszpanii 18 sierpnia po południu i następnego dnia będzie celebrować nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
Wiele uroczystości religijnych odbędzie się w Madrycie na placu Cibeles, gdzie zazwyczaj świętowane są zwycięstwa klubu piłkarskiego Real Madryt. Na placu zostanie zbudowany wielki ołtarz.
Pielgrzymka 84-letniego papieża zakończy się 21 sierpnia mszą na wolnym powietrzu w bazie lotniczej Cuatro Vientos, w której ma uczestniczyć dwa miliony ludzi.
Światowe Dni Młodzieży, które zapoczątkował papież Jan Paweł II w 1985 roku, były już raz organizowane w Hiszpanii - w 1989 roku w Santiago de Compostela.
Poprzednie Dni odbyły się w 2008 roku w Sydney.
Benedykt XVI odwiedzał Hiszpanię dwukrotnie. Pierwsza pielgrzymka miała miejsce w lipcu 2006 roku, rok po wyborze papieża. Uczestniczył wtedy w Światowych Spotkaniach Rodzin w Walencji.
W listopadzie ubiegłego roku papież udał się z pielgrzymką do Santiago de Compostela i do Barcelony, gdzie poświęcił bazylikę Sagrada Familia.
>>>>>>
Tak czeste wizyty spowodowane sa potwornosciami jakie sie tam dzieja!Benedykt chce pomoc!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:14, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Światowe Dni Młodzieży w Madrycie
Słabnąca młodzieżówka Kościoła ( Tytul jakis partyjny ? Kościół nie walczy o stołki w Sejmie. )
Maria-Paz López / La Vanguardia
Światowe Dni Młodzieży w Madrycie mogą zgromadzić w tym roku około miliona uczestników. Mogą, lecz nie muszą. W Hiszpanii 44 proc. osób poniżej 24. roku życia nie wierzy w Boga, 60 proc. nigdy się nie modli.
>>> Koszmar coz a pustak wewnetrzna ! Zywe trupy ! Mowienie o tym kraju ,,katolicki'' to absurd ...
Ci, którzy otwarcie praktykują, bywają wytykani palcami.
!!!! A wiec przesladowania wierzacych ! Oczywiscie na miare zachodu ! Mam nadzieje ze mordowanie juz tam nie grozi...
Kiedy w 2000 roku Assumpta Ferrer z Barcelony, będąca wówczas 17-letnią uczennicą, wybrała się na pielgrzymkę do Rzymu na Światowe Dni Młodzieży zwołane przez Jana Pawła II, poczuła ogromną ulgę. – Widzisz, nie jesteś sama – powiedziała sobie wtedy widząc morze młodych katolików z całego świata (włoskie władze mówiły o dwóch milionach uczestników), którzy tłumnie przybyli do tego miasta. Wcześniej często – a zdarza się jej to także dzisiaj – czuła się niezrozumiana przez coraz bardziej zlaicyzowane społeczeństwo, w którym to właśnie młodzi ludzie najrzadziej biorą udział w obrzędach religijnych. (…)
>>>>> Ale przeciez Bóg ?! Ja i Bóg to wiekszosc !!! (św. Teresa z Avila o demokracji - no miala ten dar humoru :O)))))
Chcę byś mnie miał ! Nie jestes sam ! Ale to tez jest jakas proba ! Dobar dla duszy czuc sie samotnym a byc wiernym Bogu ... Ja akurat takiej nie mialem czego zreszta nie pragne ! Ale jesli ktos ma to dla jego dobra !
Rzeczywiście, wielu jej rówieśników ze zdziwieniem, a nawet z pogardą patrzy na młodych ludzi, którzy chodzą w niedzielę do kościoła, biorą czynny udział w życiu parafialnym, kierują się wskazówkami księży i zakonników, i głośno mówią, że wierzą w Boga.
>>>> To jest zachodnia ,,tolerancja''...
W dniach 16-21 sierpnia ci ostatni będą jednak znacznie bardziej widoczni: Światowe Dni Młodzieży, katolickie spotkanie młodzieżowe organizowane co trzy lata, które w tym roku odbędzie się w Madrycie, mogą zgromadzić, jak szacują organizatorzy, około miliona młodych ludzi, o średniej wieku 23,9 lat. W uroczystościach zamykających obchody weźmie udział Benedykt XVI.
– Tam zobaczycie, ilu nas jest naprawdę. Kiedy inni mówią mi, że żyję w świecie utopii, zbywam to milczeniem – mówi Assumpta Ferrer, która na pewno weźmie udział w spotkaniu w Madrycie.
!!!!! Assumpta czyli Wniebowzięta - takie imie ! Utopia ? Coz za absurd ? Piersze slysze aby ktos na wiare mowil ,,utopia''... Utopia to przypomnijmy jest budowa raju na ziemi srodkami politycznymi... czy nawet zbrodniczymi jak komuna... To jest utopia ... Czyli rzecz niemozliwa do spelnienia... Utopia jest tym w polityce co perpetuum mobile w nauce ... Bóg nigdy nie obiecywal ze w ten sposob mozna osiagnac raj ... Kościół jest REALNY I ANTYUTOPIJNY !!!
Na co dzień jest nauczycielką w szkole Natzaret w Esplugues de Llobregat, gdzie wykłada religię dzieciom przygotowującym się do pierwszej komunii, a sama korzysta z duchowego przewodnictwa księży z parafii Medalla Miraculosa w Barcelonie. – Lekcje religii są bardzo wzbogacające – twierdzi. – Dotyczą życia osobistego, bo bez wiary nie da się przekazać pewnych wartości. Poza tym ich zadaniem jest przedstawienie wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat w taki sposób, by pokazać, że Boży przekaz jest nadal aktualny.
We wrześniu Assumpta ma zamiar rozpocząć studia na wydziale teologii.
>>>> Brawo ! Znlazla ptrawdziwe szczescie !
– Obecne społeczeństwo oferuje nam wiele możliwości, mamy do wyboru tysiące opcji i to wcale sprzyja, by młodzi ludzie stawiali na katolicyzm – tłumaczy Anna Robert, 25-letnia dziennikarka z Tarragony.
>>>>> No to macie pecha my w Polsce mamy dobrze ! Szerokie mozliwosci bezrobocia praca w markecie lub emigracja ! W tej sytuacji droga do Boga jest prosta ! Zreszta w Hszpanii juz jest 5 milionow bezrobotnych zatem slowa te byly moze aktualne w 2008 ale nie dzis !!! Przeciez mamy ,,oburzonych'' to chyba nie oburzyli sie na nadmiar mozliwosci ?!
– Ja wcale nie uważam, że jestem dziwna, chociaż widzę, jak niewiele młodych ludzi przychodzi do katalońskich kościołów.
>>>> Biedacy ci co nie chodza ... Popadaja w nalogi i nawet umieraja na narkotyki jak ich idole ...
Anna gra na gitarze podczas niedzielnych mszy świętych w parafii Świętego Jana Chrzciciela w Tarragonie, tej samej, w której przyjęła chrzest, pierwszą komunię i była bierzmowana. – Dla młodych ludzi bardzo istotny jest okres bezpośrednio po bierzmowaniu – tłumaczy. – Jeśli w tym momencie nie znajdą grupy podobnych do siebie rówieśników, mogą poczuć się wyobcowani. Dlatego tak ważna jest działalność na poziomie diecezjalnym, podejmowana wspólnie z innymi parafiami.
>>>>> Tak wtedy mozna zejsc na zla droge ! zwlaszcza na uczelni jak wykladowcy sa bezboznikami ... I zaimponuja... Sam znam osobe ktora majac 15 lat pisala ,,Kocham Boga'' a teraz jak ja znalazlem to poleca : Gazeta Wyborcza TOKFM - po ,,studiach''... Biedactwo ... Ale na pewno wroci do Boga ... Na razie ma 25 lat mlodosc ... ale z czasem bedzie refleksja po co ja zyje i wtedy Bóg sie ukaze... Mlodosc sie przypomni ! Bóg nie moze sie narzucic ...
Ale trzeba polozyc nacisk na prace z 15-25 latkami i znalezc metody utrzymania ich przy Bogu poslugujac sie odpowiednimi do wieku srodkami aby nie zagubili duszy !
Anna pracuje w Międzydiecezjalnym Sekretariacie Młodzieżowym dla Katalonii, Balearów i Andory, a także w arcybiskupstwie Tarragony, w komitecie organizacyjnym Światowych Dni Młodzieży dla katalońskich diecezji. Ona również wybiera się do Madrytu.
– W każdą niedzielę o wpół do dziewiątej wieczorem mamy mszę świętą dla młodzieży, śpiewa chór, gramy na instrumentach – opowiada 27-letni Carlos Lavilla z Madrytu, mówiąc o parafii Świętego Jerzego w tym mieście – Fakt, że do kościoła, który odwiedzamy, przychodzi wielu młodych ludzi, wydaje się świadczyć o tym, że wierni z tej grupie wiekowej wcale nie zaprzestają religijnych praktyk.
>>>>> A wiec co ? specjalne Msze ? Muzyka chory moze jakies dekoracje plastyczne wykonane przez mlodych elementy przedstawien teatralnych na temat Ewangelii jak Karol Wojtyla ( przy okazji kultura ) ? Mlodzi ksieza ? Takie jest wyjscie ? Mlodzi sa dynamiczni to trzeba dac im pole do popisu ! Na kontemplacje przyjdzie czas jak dorosna ! Docenai wtedy liturgie tardycyjna...
Carlos, absolwent dziennikarstwa, pracuje jako wolontariusz przy organizacji Światowych Dni Młodzieży, po których wiele się spodziewa. – Sytuacja w Hiszpanii i w całej Europie świadczy o tym, że potrzebujemy duchowej odnowy – tłumaczy. – A już raz mieliśmy okazję zaobserwować, do czego prowadzi bezwzględny kapitalizm, niekierujący się żadnymi wartościami.
>>>> A faktycznie kapiatlizm to ludzie - jesli nie kieruja sie wartosciami to skutek widac... rozumiem ze chodzi tu o laternatywe konsumpcja czy duch ? Wybor materializmu zawsze zle sie konczy ...
Według Carlosa hiszpańskie społeczeństwo wcale nie jest aż tak bardzo zlaicyzowane, jak się zdaje. – To wszystko jest względne – mówi. – Pracuje z nami wolontariusz z Danii, który jest pod wrażeniem danych statystycznych dotyczących liczby osób chodzących do kościoła, jemu wydają się one wysokie. My, hiszpańscy katolicy, mamy zbyt dużo kompleksów.
>>>> No to nie o kompleksy chodzi ! W Skandynawii to oni maja koszmar nawet noramlnego Kościoła nie ma tylko kobiety w przebraniu... Stad swiruja !
On sam twierdzi, że wiara pomaga mu żyć i rozumieć innych, a także przynosi mu pocieszenie w trudnych chwilach.
>>>>
No oczywiscie ! Kto nie doznal nawet nie pojmie ! Ale to fakt !
Widzimy zatem ze sytaucaj jest ciezka - stad te dni mlodych ! Papież idzie tak mozna powiedziec na pierwszy ogien w najgestsza strzelanine ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:33, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Znowu stanisci powtarzaja stara spiewke :
Wizyta papieża Benedykta XVI w Hiszpanii w ramach Światowych Dni Młodzieży, której początek zaplanowano na 16 sierpnia, obrasta
protestami. Wydatki na organizację pielgrzymki już tradycyjnie stają się tematem śpiewki . Papież przybędzie do Hiszpanii na cztery dni. Zwieńczeniem jego wizyty ma być msza na lotnisku Cuatro Vientos w Madrycie. Organizatorzy szacują, że będzie ona kosztować 60 mln euro, nie licząc wydatków na zapewnienie bezpieczeństwa.
Na lotnisku ma stanąć 200-metrowy ołtarz, udekorowany "drzewami" wykonanymi ze stali. Oprócz tego zainstalowanych zostanie 20 ekranów.
Naglasniany przez media duchowny i teolog Evaristo Villar protestuje. - Nie możemy z powodu kryzysu ekonomicznego płacić za to. Kościół powinien dać przykład. Władze Madrytu w lipcu obcięły budżet na edukację o 40 mln euro. To prawie tyle, ile kosztuje wizyta papieża - przekonuje.
???? Czyli Papież ma nie przyjzezdzac bo to kosztuje ???
Villar jest jednym z wielu, którzy sprzeciwiają się wydatkom na wizytę Benedykta XVI.
Recesja w Hiszpanii trwa już prawie dwa lata. Bezrobocie przekracza 20 proc.
>>>> I oczywiscie to wina Kościoła ...
Tymczasem organizatorzy Światowych Dni Młodzieży argumentują, że nie korzystali z pieniędzy publicznych, planując swoje przedsięwzięcie. 80 proc. wydatków pochodzi od młodych pielgrzymów, a reszta od firm i osób prywatnych - dowodzą. Przeciwnicy imprezy wskazują jednak, że większą część jej kosztów pokryją hiszpańskie przedsiębiorstwa w zamian za ulgi podatkowe od państwa. Niezadowoleni aktywiści wzywają do bojkotu tych sponsorów.
>>>>>
Ach jakaz troska o CUDZE KIESZENIE myslal by kto ! Widzimy jaki diabel ma chitry plan ! Jest kryzys niech papiez nie przyjezdza ! Niech ludzie nie daja na Kościół bo kryzys ! Wtedy Kościół upadnie a pieklo bedzie pelne ... Tyle ludzie skorzystaja ,,na oszczedzaniu na Kościół''...
Judasz w Biblii tez tak martwil sie o ,,bienych''...
Jedyny blad jaki widze to popieranie przez hierarchow UE ... Bruksela zniszczyla ekonomie a teraz bedzie na Kościół... Ewidentnie wskazuje wszystko na to ABY KOŚCIÓŁ EWANGELIZOWAŁ NIE MIESZAJĄC SIĘ DO INNYCH SPRAW ! Rozne takie genialne pomysly typu UE szybko bankrutuja a Kościół trwa ! I bedzie na wieki... Kościół nie musi dostosowywac sie do ludzkich dziwactw tylko spokojnie znosic je az upadna a robic SWOJE ! Tego nauczal Jezus ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:09, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Watykan nie obawia się demonstrujacych ( Trudno sie obawiac gdy ma sie za soba Boga :O)))
Watykan "nie jest szczególnie zaniepokojony" zapowiedzianą na 17 sierpnia demonstracją laicką w przeddzień przybycia papieża do Madrytu, ponieważ "w demokratycznym kraju ludzie muszą mieć możność swobodnego wyrażania opinii" - oświadczył dzis watykański rzecznik. Rzecznik ks. Federico Lombardi, nawiązując do planów zorganizowania w Madrycie w czasie Światowych Dni Młodzieży (16-21 sierpnia) laickiej demonstracji, powiedział: zwykle, gdy przyjeżdża papież, "odbywają się demonstracje ludzi myślących odmiennie".
- Widzieliśmy to w Anglii i na Malcie - dodał ks. Lombardi. Jednocześnie wyraził przekonanie, że papież zostanie przyjęty w Madrycie "jak najlepiej".
Hiszpańskie organizacje przeciwne angażowaniu funduszów publicznych w organizowanie wizyty przygotowują demonstrację w centrum stolicy Hiszpanii. Nie zgodziły się na propozycję władz miejskich dotyczącą zorganizowania jej w peryferyjnej dzielnicy Madrytu Lavapies, uznając, że będzie tam "mało widoczna", a jej uczestnicy mogą być tam narażeni na ataki.
!!!! Widzimy ze tym osobnikom chodzi o rozglos i o nic wiecej ... Jest to zalosne ...
Ostatecznie uczestnicy demonstracji przejdą m.in. przez plac Puerta del Sol, który był w ostatnich miesiącach centralnym miejscem protestów ruchu "oburzonych" przeciwko polityce socjalnej rządu.
Rząd nie zezwolił jednak, aby położona w strategicznym miejscu dla ruchu w śródmieściu stolicy Puerta del Sol stała się punktem docelowym demonstracji.
Jej organizatorzy - Europa Laicka, Madryckie Stowarzyszenie Ateistów i Wolnomyślicieli oraz Sieci Chrześcijańskie - zapewniają, że nie będzie ona wymierzona przeciwko wizycie Benedykta XVI, lecz przeciwko - jak mówią - "rozdętym" i "nadmiernym" nakładom publicznym na to wydarzenie "w kraju, w którym jest pięć milionów bezrobotnych". Nakłady te oceniają na 100 milionów euro.
Madrycka kuria arcybiskupia zapewnia, że wydarzenia, jakimi są wizyta papieża i Światowe Dni Młodzieży, nie pociągną za sobą żadnych wydatków z pieniędzy publicznych.
Organizatorzy ŚDM jako koszta podają 50,5 miliona euro. 80 proc. tej kwoty maja pokryć sami uczestnicy madryckiego spotkania młodzieży katolickiej.
Madryccy radni katoliccy zaapelowali do rządu, aby wydając zezwolenie na demonstrację wziął pod uwagę ryzyko, jakie z punktu widzenia bezpieczeństwa i porządku publicznego mogą stanowić demonstracje laickie w stolicy, gdzie będzie przebywać z okazji Światowych Dni Młodzieży półtora miliona ludzi.
>>>>>
50,5 miliona e na 1,5 miliona ludzi to wychodzi 34 e na osobe ... ALE KOSZTY ! Ciekawe ktora firma jest w stanie zrobic spotkanie na szkoleniu pracownikow za tyle ! Widzimy jakie to zenujace...
Zwłaszcza że - podkreślają oni - stolica nie będzie dysponowała wystarczającą ilością policji, ponieważ będzie ona praktycznie w całości zaangażowana w związku z imprezami organizowanymi w ramach ŚDM.
Rzecznik ugrupowania parlamentarnego, opozycyjnej Partii Ludowej w madryckim Zgromadzeniu Samorządowym, Inigo Henriquez de Luna, oskarżył rząd socjalistów o to, że chce doprowadzić do "starć" miedzy obywatelami.
Organizatorzy demonstracji zwrócili się do prokuratora generalnego Hiszpanii, aby skontrolował teksty przygotowanych przemówień pod kątem tego, czy mogłyby stanowić "zachętę do czynów przestępczych" z powodu zawartej w nich krytyki ustaw uchwalonych przez Kongres, dotyczących m.in. warunków dokonywania aborcji i zawierania małżeństw między osobami jednej płci.
!!!!!!
Czyli widzimy ze komunisci jak zwykle chca zabronic ludziom wolnosci wypowiedzi ... DNO ! Po przeciwnikach Boga mozna by sie spodziewac wiekszego poziomu umyslowego ... Ale to sa opetani a diabel jest glupi... To sa biedni ludzie ! Bardziej mi ich zal jak to widze i zupelnie mnie to nie oburza ! Tradycyjnie nalezy sie modlic za nich ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:42, 13 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wkrótce Madryt przeżyje prawdziwe
Rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi poinformował dziś dziennikarzy o przebiegu ostatnich przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w dniach 16-21 sierpnia w Madrycie: oficjalnie zgłosiło już swój udział 450 000 uczestników. Łącznie z grupami młodzieży przybywającymi z całej Hiszpanii na spotkania i papieska mszę świętą, która zakończy ŚDM, weźmie w nich prawdopodobnie udział około miliona osób.
Ks. Lombardi zapowiedział też udział 800 biskupów, 6 000 seminarzystów i 14 000 księży.
Benedykt XVI przybędzie samolotem do Madrytu w czwartek, 18 sierpnia. Na lotnisku Madryt-Barajas powita go hiszpańska para królewska, król Juan Carlos i królowa Sofia.
Tego samego dnia po południu papieża będzie podejmował burmistrz Madrytu Alberto Ruiz Gallardon. Przygotował on dla Benedykta XVI specjalny pokaz tresury koni, które "uklękną przed papieżem" - powiedział rzecznik Watykanu.
Benedykt XVI złoży w piątek 19 sierpnia kurtuazyjną wizytę w w pałacu Zarzuela, gdzie będzie nań oczekiwała cała rodzina królewska.
Podczas tej wizyty będzie także czas na spotkanie prywatne papieża z królem Juanem Carlosem - poinformował dziennikarzy ks. Lombardi.
Tego samego dnia po południu Benedykt XVI przyjmie w siedzibie nuncjatury apostolskiej w Madrycie premiera Hiszpanii Jose Luisa Rodrigueza Zapatero.
Wieczorem Benedykt XVI odbędzie po raz pierwszy od początku do końca w ramach ŚDM Drogę Krzyżową, której stacje zostaną rozmieszczone w samym centrum Madrytu, na trasie od placu Cibeles do placu Kolumba.
W sobotę w słynnym parku Buen Retiro w śródmieściu stolicy Hiszpanii, gdzie zostanie rozmieszczonych 200 konfesjonałów, Benedykt XVI wysłucha kolejno spowiedzi trojga młodych ludzi. Będzie to swoiste novum w historii Światowych Dni Młodzieży - podkreślił ks. Lombardi.
Stamtąd uda się do katedry Almudena, gdzie będzie przewodniczył mszy świętej dla około sześciuset seminarzystów.
Przy wyjściu z katedry papież odbędzie spotkanie z przywódcą opozycyjnej konserwatywnej Partii Ludowej Mariano Rajoyem.
W sobotę wieczorem Benedykt XVI będzie uczestniczył w czuwaniu modlitewnym na olbrzymim terenie starego madryckiego lotniska Cuatro Vientos (Cztery Wichry), gdzie wzniesiono 17 kaplic i miasteczko dla uczestników ŚDM.
Ostatniego dnia pobytu, w niedzielę 21 sierpnia, papież będzie przewodniczył uroczystej mszy dla uczestników Światowych Dni Młodzieży na terenie lotniska Cuatro Vientos, gdzie ogłosi miejsce i datę następnych ŚDM: 2013 rok, stolica Brazylii - Brasilia.
>>>>>
No to czekamy ! My po drodze mamy w Polsce 15 sierpnia :O))) Tez wielkie swieto narodowe :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:31, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Madryt już żyje Światowymi Dniami Młodzieży
Madryt żyje już 26. Światowymi Dniami Młodzieży, które rozpoczną się we wtorek 16 sierpnia i będą trwały do niedzieli 21 sierpnia. Są to międzynarodowe spotkania modlitewne młodych katolików z całego świata organizowane co 3 lata z udziałem papieża. Madryckie sklepy, restauracje, bary, kina, teatry i instytucje kultury już zostały udekorowane plakatami z wizerunkiem papieża Benedykta XVI, który przybędzie do stolicy Hiszpanii w czwartek.
W sklepach pamiątkarskich wzrosła sprzedaż różnego rodzaju gadżetów - koszulek, szalików i flag watykańskich. Nie brakuje chętnych do kupienia ceramicznych figurek przedstawiających papieża czy magnetycznych naklejek na lodówkę z jego wizerunkiem.
W kioskach wystawiono pocztówki z Benedyktem XVI, obok tradycyjnych pocztówek z panoramą miasta czy zawodnikami Real Madrid. W witrynach sklepów jubilerskich wystawiono różańce, srebrne medaliki i krzyżyki.
Wiele restauracji oferuje "menu pielgrzyma" - obiady i kolacje po umiarkowanych cenach. Niektóre kawiarnie przygotowały nawet desery w kolorach flagi Watykanu.
Na wystawach księgarni pojawiły się dzieła Benedykta XVI.
Na głównych ulicach stolicy plakaty reklamują wystawę o tematyce religijnej w Muzeum Thyssena, pt. "Spotkania".
Muzeum del Prado przygotowało wystawę przedstawiającą obrazy z wizerunkiem Jezusa Chrystusa, w tym słynne dzieło Caravaggia "Zdjęcie z Krzyża", przywiezione po raz pierwszy do Hiszpanii z Muzeów Watykańskich.
W kinach można zobaczyć filmy o tematyce religijnej, jak film dokumentalny o pierwszej podróży papieża Jana Pawła II do Polski pt. "9 dni, które zmieniły świat" czy "Pasję" Mela Gibsona. Teatry wystawiają "Rok Święty w Madrycie" Calderona de la Barca.
Władze Madrytu obliczyły, że przybycie do stolicy Hiszpanii ogromnej liczby pielgrzymów - kilkuset tysięcy - może przynieść miastu zysk w wysokości nawet 100 mln euro.
!!!!!!
No to juz niezla schozofrenia ! Tu protestuja bay nie bylo tego wydarzenia bo ,,koszty'' a tu miasto Madryt liczy ile z tego wyciagnie ! 100 milionw ! Takie ,,straty''... Ludzie sa pokreceni i dlatego potrzebuja Zbawiciela aby ich wyprostowal !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:08, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
26. Światowe Dni Młodzieży w Madrycie
Pod hasłem: "Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze" rozpoczęły się dziś w Madrycie 26. Światowe Dni Młodzieży (ŚDM), modlitewno-kulturalne spotkanie młodych katolików organizowane co dwa - trzy lata przez Kościół.
Pierwszym oficjalnym wydarzeniem będzie msza celebrowana o godz. 20 na Placu Cibeles przez arcybiskupa Madrytu Antonio Rouco Varelę.
ŚDM potrwają do niedzieli, a od czwartku młodym katolikom będzie towarzyszył papież Benedykt XVI.
W Madrycie spodziewanych jest półtora miliona pielgrzymów ze 193 krajów świata. Oficjalnie zgłosiło swój udział 450 tys. młodych ludzi, najwięcej z Włoch, Francji, Polski i Stanów Zjednoczonych. Ich średni wiek to 24 lata.
Władze Madrytu podjęły szczególne środki bezpieczeństwa, porównywalne do podjętych podczas ślubu hiszpańskiego następcy tronu, Filipa, w 2004 r. Bezpieczeństwa na ulicach pilnuje ponad 10 tys. policjantów. Dwie główne ulice stolicy zostały zamknięte na tydzień dla ruchu kołowego.
Media podkreślają, że papież odwiedzi Hiszpanię, w której katolicy wciąż należą do większości - według danych rządowego Ośrodka Badań Socjologicznych CIS, prawie 72 proc. Hiszpanów deklaruje się jako katolicy.
Komentatorzy spodziewają się krytyki ze strony Benedykta XVI pod adresem socjalistycznego rządu Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, który dał homoseksualistom prawo do zawierania małżeństw i adopcji dzieci, wprowadził ekspresowe rozwody, zliberalizował prawo do aborcji i przyjął prawo do tzw. godnej śmierci, uważane przez Kościół za ukrytą legalizację eutanazji.
Ponad 140 organizacji ateistycznych i ruchów laickich zapowiedziało protesty przeciwko wizycie papieskiej pod hasłem: "Z moich podatków zero dla papieża. Na rzecz świeckiego państwa".
Koszt wizyty papieża w Madrycie szacuje się na 50 mln euro. Organizatorzy podkreślają, że 70 proc. kosztów pokryją sami pielgrzymi, a 30 proc. - firmy i osoby prywatne. Władze miasta obliczyły, że przybycie dużej ilości ludzi do stolicy może przynieść zysk w wysokości 100 mln euro, wpłynie na zmniejszenie bezrobocia i rozreklamuje miasto.
>>>>>
Widzimy wiec ile ludzie w tym kraju maja duchowych problemow i wrecz jakie obledne ataki ... Ale przede wszystkim to spotkanie z mlodzieza !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 19:10, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:28, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Benedykt XVI już w Hiszpanii. "Młodzież papieża"
Papież Benedykt XVI przybył przed południem do Madrytu, gdzie do niedzieli będzie gościem XXVI Światowych Dni Młodzieży (ŚDM). Papież zaapelował do młodych ludzi, by pokonywali trudności, sięgając do swych głębokich chrześcijańskich korzeni. Na lotnisku Barajas Benedykta XVI powitał król Hiszpanii Juan Carlos, królowa Sofia, socjalistyczny premier Jose Luis Rodriguez Zapatero, a także lider prawicowej partii opozycyjnej Mariano Rajoy. Wśród przedstawicieli Kościoła byli tam nuncjusz apostolski Renzo Fratini, a także arcybiskup Madrytu, kardynał Antonio Rouco Varela.
Na Barajas przybyła także ok. dwutysięczna delegacja uczestników ŚDM. - To jest młodzież papieża - krzyczeli. - Niech żyje papież.
W przemówieniu na lotnisku papież powiedział, że przybył do Madrytu, "aby spotkać się z tysiącami młodych ludzi z całego świata, z katolikami zainteresowanymi Chrystusem i poszukiwaniem prawdy, która nada właściwy sens ich życiu".
- Chrystus jest drogą, prawdą i życiem - powiedział.
Benedykt XVI skrytykował brak solidarności i korupcję panująca w naszych czasach, i zachęcił młodzież, aby wymieniała się bogactwem kulturowym. - Nie jesteście sami - zapewnił.
Papież odniósł się do trudności i otwartych konfliktów na świecie, do nierespektowania środowiska, problemu bezrobocia wśród młodzieży, narkomanii i dyskryminacji. Poradził młodym, aby pokonywali trudności nie zapominając o swoich chrześcijańskich korzeniach. - Niech nic, ani nikt nie zabierze wam spokoju - powiedział. - Nie wstydźcie się Pana.
Według Benedykta XVI, młodzież biorąca udział w ŚDM "chce wysłuchać słowa Bożego wobec świata, w którym widzi powierzchowność, konsumpcjonizm, hedonizm, banalność w przeżywaniu seksualności, brak solidarności i korupcję".
- Bez Boga trudno byłoby sprostać tym wyzwaniom i być naprawdę szczęśliwym - podkreślił Ojciec Święty, który Hiszpanię odwiedza po raz trzeci podczas sześcioletniego pontyfikatu.
Na pokładzie samolotu z Rzymu do Madrytu papież wyraził zaniepokojenie sytuacją młodych ludzi, którzy nie mogą znaleźć pracy i są pozbawieni perspektyw. W Hiszpanii bezrobocie wśród młodych ludzi przekracza 40 proc.
- Obecny kryzys gospodarczy jest także kryzysem etyki, bez której gospodarka nie może funkcjonować. Człowiek musi być podmiotem gospodarki, a nie na odwrót - powiedział papież.
Benedykt XVI nazwał ŚDM oznaką "obecności Boga na świecie" oraz tego, że młodzi ludzie nie boją się wierzyć. Według niego, te spotkania młodych katolików są "wielkim darem błogosławionego Jana Pawła II", który w 1984 r. ustanowił ŚDM.
Po ceremonii powitania, z honorami należnymi głowie państwa, Benedykt XVI udał się papamobile do nuncjatury apostolskiej, gdzie zatrzyma się podczas czterodniowego pobytu w Madrycie.
Pomimo ogromnych, 37-stopniowych upałów panujących w stolicy Hiszpanii, przez całą drogę towarzyszyli Benedyktowi XVI młodzi pielgrzymi, którzy na trasie z lotniska do nuncjatury zorganizowali bieg przełajowy.
W czwartek wieczorem papież odprawi mszę na Placu Cibeles w centrum miasta. Przedtem przejdzie przez słynną bramę Puerta de Alcala, gdzie burmistrz Madrytu Alberto Perez Gallardon wręczy mu klucze do miasta.
Podczas pobytu w Madrycie papież 12 razy wystąpi publicznie, z homiliami i przemówieniami. Oczekuje się, że w spotkaniach z Benedyktem XVI weźmie udział ponad 1 mln młodych ludzi ze 197 krajów. Ich średni wiek to 22 lata, w większości są studentami.
Według komentatorów, celem wizyty papieskiej jest "ewangelizacja młodzieży" w laicyzującej się Europie.
>>>>>
Tak trzeba niesc biednym ludziom Nadzieję czyli Boga ! Zeby gangsterzy nie byli wzorami a podpalanie dzielnic ,,zajeciem'' . Kradziez adidasow czy plazmy szczytem ambicji... Tak biedna jest mlozdziez obecna ...
Papież po to przybywa aby pomoc ...
Jest on WIDZIALNYM ZNAKIEM BOGA . Bo przeciez Bóg z mlodymi jest OD POCZĄTKU tych dni ... Tylko ze widac Go oczyma duszy ... Dla wzroku jest Jego namiestnik aby nawet osoby slabiej postrzegajace dusza widzialy tez wzrokiem :O))) Bóg wychodzi naprzeciw slabosci ludzkiej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:38, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ważne słowa papieża. "Uważają się za bogów"
Papież Benedykt XVI odniósł się do relatywizmu moralnego panującego w Europie, a w szczególności w Hiszpanii, podczas przemówienia na Placu Cibeles w centrum Madrytu. Benedykt XVI ostrzegał aby nie stać się jak ci, "którym wystarczy iść za panującą modą, za chwilowym zainteresowaniem i, zapominając o prawdziwej sprawiedliwości, trwają oni we własnym widzi mi się, zamiast szukać prawdy bez przymiotników".
>>>> I to jest wlasnie pieklo... Ludzie ktorzy nie chca prawdy i sprawiedliwosci a tylko szukaja wlasnego egoizmu odrzucaja Boga po smierci otrzymuja to co chcieli . Bytuja zanurzeni we wlasnym egoizmie ktory wyhodowali odcieci od Boga nieba i swietych ... Maja to co chcieli . Bóg nic nie narzuca...
Odnosząc się do szerzącego się relatywizmu moralnego w Europie powiedział, że "jest wielu, którzy, uważając się za bogów, myślą, że nie potrzebują więcej korzeni ani fundamentów oprócz nich samych". - Chcieliby decydować sami za siebie o tym, co jest prawdą, a co nie, co jest dobre, a co złe, sprawiedliwe i niesprawiedliwe; decydować, kto jest godny życia, a kto może być poświęcony wobec innych preferencji - powiedział.
>>>>>
A to jest odrzucenie Boga poniewz tylko Bóg wie co jest dobe a co zle i tylko sluchajac Jego mozna sie o tym dowiedziec . Czlowiek jest skazony i jesli nie slicha Boga to skazenie go zniszczy a diabel go pociagnie do piekla... To nie sa grozby to sa fakty ... Widzimy co sie dzieje z tymi co atakuja Dni Młodzieży ...
Benedykt XVI zaapelował do młodzieży, aby ich "posłanie miłości odbiło się echem u niewierzących i u tych, którzy się oddalili od kościoła" i ostrzegł przed "pokusą wolności bez Boga".
- Gdy budujecie wasze życie na solidnej skale, nie tylko to życie będzie solidne i trwałe, ale przyczyni się do projekcji światła Chrystusa na waszych rówieśników i na całą ludzkość, ukazując opcję właściwą wobec tych, które runęły w życiu, gdyż fundamenty ich egzystencji były nietrwałe - powiedział.
>>>> Bez Boga skonczy sie katastrofa... Jesli komus zalezy na sukcesie musi sie oprzec na czym ? Na euro ? bankrutuje ? Na dolarze ? To samo ? Na franku a jakie sa gwarancje ze frank nie skonczy tak jak poprzednicy ? Jak widac budowanie na kasie jest bez sensu - konczy sie bankructwem... I z tego wynika ze budowac mozna TYLKO NA BOGU ! Czysta logika ! Wszystko inne to utopie ...
Przed przemówieniem papież pozdrowił pielgrzymów w siedmiu językach, w tym po polsku.
Benedykt XIV wzywa do "nacechowanego szacunkiem współżycia” różnych opcji
Papież, witany na lotnisku madryckim przez hiszpańską parę królewską i premiera oraz 2 000 uczestników Światowych Dni Młodzieży, wezwał do "nacechowanego szacunkiem współżycia” chrześcijan i innych "uprawnionych postaw".
>>>>> Czyli dobrych i godnych postaw ... Obelgi wyzwiska i obrzucanie butelkami to nie jest zadna postawa ...
Kilkunastokilometrową drogę z lotniska Barajas-Madryt papież odbył papamobilem, jadąc wśród szpalerów i wielkich grup wiernych, które z flagami w barwach papieskich i transparentami powitalnymi oczekiwały go na trasie przejazdu do siedziby nuncjatury apostolskiej, gdzie będzie mieszkał w czasie Światowych Dni Młodzieży.
Przytaczając słowa Benedykta XVI, wygłoszone w pierwszym przemówieniu na ziemi hiszpańskiej, wielki opozycyjny dziennik madrycki "El Mundo" pisze, że były skierowane m.in. nie tylko do wiernych innych Kościołów, lecz "przede wszystkim do rosnącej liczby ateistów i agnostyków, którzy rejestrują się jako tacy w Hiszpanii i na całym Zachodzie".
Benedykt XVI, nawiązując do kryzysu wiary, przyznał, że "obecnie w Hiszpanii istnieją powody do zatroskania". Napiętnował - pisze dalej "El Mundo" - "otwarte prześladowanie", jakie chrześcijanie cierpią w niektórych krajach (zwłaszcza o muzułmańskiej większości - red.), ale także "utajone prześladowania" w krajach laickich.
- Oskarża się ich, starając się odsunąć od Chrystusa, pozbawiając ich symboli jego obecności w życiu publicznym, a nawet nakłaniając do niewymawiania jego świętego imienia - powiedział papież.
Wezwał katolików, aby nie ukrywali swej chrześcijańskiej tożsamości i "w klimacie nacechowanego szacunkiem współżycia z innymi uprawnionymi postawami i opcjami", domagali się właściwego szacunku dla swojej własnej.
Te słowa papieża mają szczególne znaczenie, ponieważ zostały wypowiedziane nazajutrz po zajściach między tymi, którzy w środę demonstrowali przeciwko publicznemu finansowaniu Światowych Dni Młodzieży, a pielgrzymami obecnymi na madryckim placu Puerta del Sol - komentuje "El Mundo".
Benedykt XVI podkreślił także w cytowanym przemówieniu, że Bóg i wiara są właściwą odpowiedzią na wyzwania, jakie stają dziś przed młodzieżą.
Papież uważa, że wypływają one z panującego dziś "powierzchownego podejścia do problemów, konsumpcjonizmu i hedonizmu."
Wśród "trudnych wyzwań", wobec których stoją dziś młodzi ludzie, Benedykt XVI wymienił także występujący w społeczeństwach "brak solidarności" i "korupcję".
W wielu miejscach na trasie, gdzie papieża oczekiwały przybyłe m.in. z flagami chilijskimi, peruwiańskimi, brazylijskimi grupy z Ameryki Łacińskiej, słychać było muzykę tych krajów, a także pieśni z różnych regionów Europy. Śpiewali i tańczyli na powitanie Benedykta XVI młodzi Kolumbijczycy, zespół folklorystyczny z Dominikany, młodzieżowy chór i zespół taneczny z okolic Wyszkowa na Mazowszu.
>>>>
Tak jest ! Bo oczywiscie oprocz problemow celem glownym jest radosc bycia z Bogiem . To jest najwazniejsze ! Zancznie bardziej wazne niz zmaganie sie ze zlem ! Najpierw Miłość pozniej wszystko inne O)))
img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:38, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Papież broni "ewangelicznego radykalizmu"
Benedykt XVI w drugim dniu pobytu w Hiszpanii, w piątek, podczas spotkania z zakonnicami na dziedzińcu królewskim klasztoru w Escorialu bronił "ewangelicznego radykalizmu" życia konsekrowanego przeciwko "relatywizmowi i przeciętności". W spotkaniu, które odbywało się w XVI-wiecznym historycznym kompleksie klasztornym położonym 50 kilometrów od Madrytu, wzięło udział blisko 1700 młodych zakonnic, wśród nich 400 sióstr klauzurowych.
Papież powiedział zakonnicom, że ich decyzja, aby poświęcić życie wierze, jest ważnym przesłaniem skierowanym do "sekularyzującego się świata".
Jednocześnie wyraził radość, że może spotkać się z zakonnicami, które "wybrały życie w cnocie, ubóstwie i posłuszeństwie" i z których wiele nie tylko poświęciło się życiu konsekrowanemu, lecz także opiece nad chorymi i edukacji dzieci i młodzieży.
Młoda zakonnica, siostra Belen Gonzalez Herrara ze zgromadzenia Służebnic Maryi, witając papieża w imieniu wszystkich uczestniczek spotkania, powiedziała:
"Wiemy, Jego Świątobliwość, że bardzo ciężki jest krzyż, który Bóg złożył na Twoich ramionach. Chcemy Cię zapewnić, że nie niesiesz go sam. Możesz liczyć na nas, które w ciszy klauzury lub w działaniach, którymi służymy Kościołowi, pomagamy Ci z całą prostotą i skromnością oraz z siłą, jaką czerpiemy z Chrystusa".
>>>>>
Tak to powazny przyklad jak wyjsc z zagubienia ktore charakteryzuje obecny swiat ... I bynajmniej nie chodzi o to ze wszyscy maja zamknac sie w klasztorach ... Ale nie trzeba klasztoru aby byc Bogu oddanym Bogu poslusznym i modlic sie do Niego... Kto ma droge zakonna ten realizuja ja w zakonie ale to nie znaczy ze wiekszosc skoro nie jest w zakonie to znaczy ze sa oddzieleni od Boga czy cos takiego ... Zakonnicy tak jak inni ludzie wchodza w realcje z innymi ludzmi nawet gdy sa to tylko inni zakonnicy to tez ludzie ... A to jest to samo co wszyscy ... Zasady milosci sa identyczne ! Nie ma odrebnych zasad stosunku do czlowieka dla zakonnikow i nie zakonnikow ... Na szczescie ! Stad mozna smialo czerpac ze wzorow zakonnych w swoim zyciu ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:28, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Papież: nie bądźcie obojętni wobec ludzkiego cierpienia
Papież Benedykt XVI, który przebywa w Madrycie na Światowych Dniach Młodzieży, zaapelował w piątek do młodych ludzi, aby "nie przechodzili obojętnie wobec ludzkiego cierpienia". Papież zwrócił się do młodzieży podczas Drogi Krzyżowej, której stacje ustawiono na głównej ulicy Madrytu, między Placem Kolumba a Placem Cibeles.
W przemówieniu Benedykta XVI dominował temat cierpienia młodych ludzi, którzy "na całym świecie doświadczają wojen, walk bratobójczych, prześladowań z powodów religijnych, marginalizacji społecznej, narkomanii, terroryzmu, AIDS, katastrof naturalnych i innych nieszczęść".
Według papieża, przykładem dla młodzieży powinna być droga krzyżowa Chrystusa. - Jego męka motywuje nas, aby nieść na ramionach cierpienie świata, mając pewność, że Bóg nie jest odległy od człowieka i jego losu - powiedział.
Benedykt XVI wytłumaczył, że "różne formy cierpienia są wołaniem Pana, aby budować nasze życie, idąc Jego śladami".
Wcześniej, podczas spotkań w klasztorze El Escorial koło Madrytu, papież przyjął od siedzącego na wózku inwalidzkim chłopca cierpiącego na raka kartkę z zapytaniem: "Dlaczego Bóg, jeżeli jest dobry i miłosierny, pozwala na choroby niewinnych ludzi?". "Od lat zadaję sobie to pytanie" - powiedział chłopiec. Papież obiecał mu odpowiedzieć.
W piątek Benedykt XVI odbył także kurtuazyjne spotkanie z premierem Hiszpanii, socjalistą Jose Luisem Rodriquezem Zapatero, z którym rozmawiał o międzynarodowej sytuacji gospodarczej i stosunkach bilateralnych między Hiszpanią i Watykanem. Obie strony potwierdziły obowiązywanie układów między państwem i kościołem.
>>>>>
Tak jest ! Cierpienie ma leczyc grzech i obrzydzac go ... Ale jest ono bolesne ... Zatem trzeba robic wszystko aby go nie bylo ! Bóg moze zlikwidowac cierpienie gdy ludzie jedni drugim chca ulzyc ... Gdyby ludzie jedni drugim pomagali z czystego serca (bo nie chodzi o ,,pomoc'' interesowna - to jest biznes ) to juz dawno nie bylo by chorob glodu i wzelkiego cierpienia ! Cierpienie wynika z grzechu i oczywiscie cierpia niewinni !!! To nie jest tak ze jak ktos cierpi to jest to kara... Sa cierpienia spowodowane przez innych oraz sciagniete przez samego siebie ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:37, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Papież ostrzega przez nadużyciami "wiedzy bez granic"
Benedykt XVI ostrzegł podczas piątkowego spotkania z profesorami uniwersytetów w Escorialu przed "nadużyciami" nauki "nie uznającej granic" i zapewnił, że jeśli eliminuje się wszelkie odniesienie do Boga, łatwo można dojść do politycznego totalitaryzmu. Papież rozpoczął drugi dzień pobytu w Hiszpanii od mszy, którą odprawił w kaplicy nuncjatury apostolskiej, po czym udał się do Pałacu Zarzuela pod Madrytem, aby złożyć wizytę rodzinie królewskiej.
Stamtąd papież udał się do odległego o 50 km od Madrytu Escorialu na spotkanie z zakonnicami z całej Hiszpanii, po czym w bazylice klasztoru Escorial wygłosił wykład akademicki dla 1 200 młodych naukowców, głównie profesorów uniwersyteckich.
Papież, który przez 25 lat sam był profesorem uniwersytetu, bronił w swym wykładzie poglądu, że do Boga można dojść również drogą rozumu. Młodzi - podkreślił - potrzebują mocnych punktów odniesienia, aby móc zakotwiczyć się w społeczeństwie.
"Gdzie jednak znajdą te punkty odniesienia w kruchym i niestabilnym społeczeństwie? Stawiając to pytanie, Benedykt XVI powiedział, że wiele osób myśli, iż misją profesora uniwersyteckiego jest wyłącznie formowanie kompetentnych i skutecznych profesjonalistów, którzy będą potrafili w każdym momencie sprostać zapotrzebowaniu rynku pracy.
Papież ubolewał, że w społeczeństwie coraz głębsze korzenie zapuszcza "utylitarystyczna wizja edukacji".
"Wiemy - powiedział - że wówczas gdy utylitaryzm i doraźny pragmatyzm stają się naczelnym kryterium, może to doprowadzić do dramatycznych strat: od nadużyć wiedzy uprawianej bez ograniczeń (...) aż po pojawienie się totalitaryzmu politycznego, który łatwo się budzi, gdy dochodzi do wyeliminowania wszelkich odniesień wykraczających poza zwykłe kalkulacje władzy".
Dla papieża uniwersytet zawsze był i będzie "domem, w którym poszukujemy prawdy", i dlatego nie jest przypadkiem, że Kościół zawsze dbał o rozwój uniwersytetów.
Benedykt XVI wyraził głębokie przeświadczenie, że uniwersytet ucieleśnia ideał, którego nie powinny wypaczać ani "ideologie zamknięte wobec racjonalnego dialogu", "ani serwilizm wobec prostej rynkowej ideologii utylitarystycznej, która widzi w człowieku jedynie konsumenta".
Benedykt XVI podkreślił na koniec, że młodzi potrzebują prawdziwych nauczycieli, ludzi otwartych wobec autentycznej prawdy w różnych dziedzinach wiedzy".
>>>>>
Oczywiscie ! Prawdziwa wiedza rozwija i otwiera anie ogranicza i zaweza ... A skoro otwiera to otwiera na Boga ! Bo On jest Źródłem wszystkiego ! Poznajc wszystko dochodzisz do Niego . I to jest najpiekniejsze :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Setki tysięcy pielgrzymów czekają na papieża
Setki tysięcy pielgrzymów z całego świata oczekują na papieża Benedykta XVI na lotnisku Cuatro Vientos pod Madrytem, gdzie w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się czuwanie modlitewne, a następnie msza kończąca Światowe Dni Młodzieży. Temperatura w Madrycie dochodzi do 37 st. C w cieniu. Władze ogłosiły tzw. pomarańczowy alarm.
Papież przyjedzie na lotnisko o godz. 20.30 i pozostanie z młodzieżą do 22.30. Pielgrzymi spędzą na lotnisku całą noc, aby rano wziąć udział w mszy.
Podczas czuwania przewidziane jest przemówienie papieża oraz adoracja Najświętszego Sakramentu.
Pielgrzymi przybywają na lotnisko specjalnie podstawionymi autobusami, metrem i pociągami podmiejskimi. Komunikacja miejska w Madrycie jest praktycznie sparaliżowana.
Ze względu na dochodzące do 40 st. C upały kilka wozów strażackich polewa oczekujących na lotnisku pielgrzymów wodą. Tylko do godz. 17 w sobotę ponad siedmiuset osobom udzielono pierwszej pomocy ze względu na omdlenia spowodowane upałem. Ponad 150 osób przewieziono z lotniska do szpitala.
W sumie podczas trwających od wtorku ŚDM ponad 1700 pielgrzymom udzielono pierwszej pomocy. Najczęściej dochodzi do omdleń spowodowanych wysoką temperaturą.
>>>> Bóg wynagrodzi tą odfiarę milionkrotnie !
Według prognoz meteorologicznych, bieżący tydzień należy do najgorętszych tego lata w Hiszpanii.
Podczas oczekiwania na papieża pielgrzymi oglądają na telebimach filmy wideo, przedstawiające m.in. działalność charytatywną Kościoła, opinie na temat celibatu księży, homoseksualizmu i czystości przedmałżeńskiej. Na scenie odbywają się występy muzyczne, modlitwy, prezentowane są świadectwa młodych.
Na lotnisku ustawiono 30 kaplic, gdzie pielgrzymi mogą się modlić.
>>>>
Tak to piękne !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:08, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dzień Młodzieży w kalwaryjskim sanktuarium
Tysiące młodych ludzi uczestniczyło dzisiaj wieczorem w mszy świętej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Była ona kulminacyjnym punktem Dnia Młodzieży podczas odpustu Wniebowzięcia Matki Bożej. Odprawiali ją kapłani wyświęceni w 2011 roku, a przewodniczył biskup Jan Szkodoń. Po mszy wierni wysłuchali premierowej prezentacji "Oratorium o świętym Franciszku", inspirowanego autentycznymi tekstami św. Franciszka z Asyżu.
Wcześniej młodzież uczestniczyła w Drodze Krzyżowej. Odbyło się też nabożeństwo, po którym młodzi wierni przeszli w procesji światła, trzymając w dłoniach zapalone świece.
W niedzielę w kalwaryjskim sanktuarium odbędzie się zwieńczenie uroczystości odpustowych. Dróżkami Kalwaryjskimi przejdzie radosna procesja Matki Bożej Wniebowziętej. Przed bazyliką odprawiona zostanie suma pontyfikalna, której przewodniczył będzie kardynał Stanisław Dziwisz.
Sanktuarium pasyjno-maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była w XVII wieku rodzina Zebrzydowskich. Równolegle z sanktuarium wybudowano Dróżki Męki Pańskiej. Uroczystości odpustowe w Kalwarii Zebrzydowskiej organizowane są od początku istnienia klasztoru. Szczególną oprawę otrzymały po II wojnie światowej.
!!!!!
No i widzicie ! Kazda parafia moze urzadzic Dni Młodzieży ! Nawet zaprosic mlodych z sasiednich parafii ! To jest ten sam Bóg i bedzie dzialal wszedzie tak samo :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Papież do młodzieży: nie lękajcie się świata
Benedykt XVI wezwał w sobotę młodych katolików, by nie lękali się świata, przyszłości i własnej słabości. W wystąpieniu podczas modlitewnego czuwania na Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie apelował do młodych ludzi, by nieśli wolność, pojednanie i pokój. W czasie wieczornego czuwania na terenie lotniska Cuatro Vientos w stolicy Hiszpanii z udziałem młodzieży z całego świata papież mówił: "Bóg nas kocha. To jest wielka prawda naszego życia, która nadaje sens całej reszcie. Nie jesteśmy owocem przypadku albo irracjonalności, a u początku naszej egzystencji znajduje się projekt miłości Boga".
"Pozostanie w jego miłości oznacza zatem życie zakorzenione w wierze, gdyż wiara nie jest zwykłym przyjęciem niektórych abstrakcyjnych prawd, lecz osobistym związkiem z Chrystusem, który prowadzi nas do otwarcia naszego serca na tę tajemnicę miłości i do życia jako osób, które uważają się za kochane przez Boga" - dodał Benedykt XVI. "Jeśli pozostaniecie w miłości Chrystusa, zakorzenieni w wierze, spotkacie, także pośród sprzeczności i cierpień, źródło radości i wesela. Wiara nie sprzeciwia się waszym najwyższym ideałom, przeciwnie - uwzniośla je i udoskonala" - zapewnił papież.
"Właśnie dzisiaj, kiedy dominująca kultura relatywistyczna rezygnuje z poszukiwania prawdy i deprecjonuje dążenie do niej, choć jest ona najwyższą aspiracją ducha ludzkiego, musimy proponować z odwagą i pokorą uniwersalną wartość Chrystusa jako zbawcy wszystkich ludzi i źródło nadziei dla naszego życia" - podkreślił Benedykt XVI.
Przypomniał: "Nasza bezinteresowna uwaga zwrócona ku chorym i potrzebującym będzie zawsze pokornym i cichym świadectwem pełnego współczucia oblicza Boga".
Papież wzywał: "Drodzy przyjaciele, niech żadna niechęć was nie paraliżuje. Nie lękajcie się świata ani przyszłości, ani waszej słabości".
"Podczas tego czuwania modlitewnego zachęcam was, byście prosili Boga, aby pomógł wam odkryć wasze powołanie w społeczeństwie i w Kościele i wytrwać w nim z radością i wiernością" - powiedział Benedykt XVI. "Warto przyjąć to wezwanie Chrystusa i podążać z odwagą i wielkodusznością drogą, jaką proponuje" - dodał.
Papież mówił też, że uznanie "piękna i dobra" małżeństwa mężczyzny i kobiety "oznacza bycie świadomym tego, że tylko kontekst wierności i nierozerwalności, jak również otwarcia na boski dar życia, jest tym dostosowanym do wielkości i godności miłości małżeńskiej".
W dalszej części przemówienia Benedykt XVI pozdrawiał młodzież w kilku językach. Zwracając się do młodych Francuzów apelował, by byli "dumni z tego, że otrzymali dar wiary" i by "rozświetlała ich życie w każdym momencie".
Po angielsku papież modlił się: "Niech Jezus Chrystus tchnie swego ducha w nas i cały Kościół, abyśmy mogli być latarnią wolności, pojednania i pokoju dla całego świata".
Niemców wezwał: "Nie pozwólcie na to, aby wasze pragnienia i dążenia wpadły w próżnię, ale uczyńcie je trwałymi w Jezusie Chrystusie".
Po włosku Benedykt XVI powiedział: "Drodzy przyjaciele, to czuwanie pozostanie niezapomnianym doświadczeniem waszego życia. Strzeżcie płomienia, jaki Bóg rozpalił w waszych sercach tej nocy; sprawcie, aby nie zgasł, podsycajcie go każdego dnia, dzielcie go z waszymi rówieśnikami, którzy żyją w mrokach i szukają światła na swej drodze".
Papież zwrócił się również po polsku: "Drodzy młodzi przyjaciele z Polski! To nasze modlitewne czuwanie przenika obecność Chrystusa. Pewni Jego miłości zbliżcie się do Niego płomieniem waszej wiary. On was napełni Swoim życiem. Budujcie wasze życie na Chrystusie i Jego Ewangelii. Z serca wam błogosławię".
>>>>>
Oczywiscie ! Bóg pomaga a NIE PRZESZKADZA ! Teorie jakoby Bóg szkodzil w karierze bo trzeba byc przyzwoitym a bez Boga mozna robic swinstwa i dalej zajsc (do piekla ) podsuwa szatan !
Bóg w niczym nie szkodzi ! A wrecz przeciwnie pomaga ! Zwlaszcza tym ktorzy najbardziej potrzebuja... Nawet jak jestes bandyta to lepiej ci prosic Boga o pomoc niz byc obojetnym ! Nawet dla bandyty ! A co dopiero dla srednio grzeszacego czlowieka ! Ten moze skorzystac wiecej niz bandyta... A oczywiscie dla ludzi wiernych Bogu zycie staje sie wrecz radoscia ! Niebem na ziemi :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:22, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To było pamiętne spotkanie :
Benedykt XVI zaskoczony. Musiał się schronić
Papież Benedykt XVI wziął udział w modlitewnym czuwaniu uczestników Światowego Dnia Młodzieży w Madrycie. Jego wystąpienie przerwał ulewny deszcz. Ulewa zaskoczyła papieża tuż po rozpoczęciu homilii. Benedykt XVI przerwał ją i schronił się przed deszczem. Na podmiejskim lotnisku Cuatro Vientos zebrało się ponad milion ludzi. Po przybyciu na lotnisko papież przez kilka minut chodził między sektorami, ściskając dłonie zebranych. Młodzież skandowała "Benedicto!" i "E'viva il Papa!".
Po rozpoczęciu czuwania uroczyście wniesiono krzyż Światowych Dni Młodzieży, który towarzyszy wszystkim takim spotkaniom, organizowanym w różnych miastach świata. Następnie przed papieskim tronem stanęło pięcioro młodych ludzi, którzy zadali Benedyktowi XVI pytania, dotyczące bycia katolikiem we współczesnym świecie.
Dziewczyna z Kenii, która pomaga najuboższym, pytała, jak przekonać cierpiących, że Chrystus żyje i cierpi razem z nimi. Młoda mieszkanka Filipin powiedziała, że trudno jest świadczyć o Bogu w dzisiejszym świecie, w którym liczy się sukces i bogactwo. Zapytała papieża, jak dochować wierności swoim ideom, marzeniom i wierze, a jednocześnie uniknąć oddalenia od społeczeństwa.
Wystąpienie Benedykta XVI przerwał silny wiatr i ulewny deszcz. Papież na krótko opuścił podwyższenie, z którego przemawiał, a gdy wrócił, podziękował młodzieży za wytrwałość. Powiedział: "Nasza siła jest większa od deszczu. Razem z deszczem Pan zsyła nam wiele błogosławieństw".
Benedykt XVI nie dokończył przemówienia, a tylko pozdrowił młodzież w sześciu językach. Zwracając się do Polaków, powiedział: "To nasze modlitewne czuwanie przenika obecność Chrystusa. Pewni jego miłości zbliżcie się do Niego płomieniem waszej wiary. Budujcie wasze życie na Chrystusie i Jego Ewangelii".
Benedykt XVI poprowadził następnie adorację Najświętszego Sakramentu umieszczonego w ogromnej, zabytkowej monstrancji. Przez kilka minut modlił się w ciszy, po czym pobłogosławił wszystkich zebranych.
Na zakończenie podziękował młodzieży wyrażając nadzieję, że spotka się z nią jutro. Młodzi ludzie ze 190 krajów świata pozostaną na lotnisku na nocnej adoracji Najświętszego Sakramentu, aby rano wziąć udział we Mszy świętej, kończącej Światowy Dzień Młodzieży.
>>>>>
Tak to bylo wydarzenie ! Rezyserowane przez Boga ! I tez polaczone z cierpieniem czyli burzą:
Problem cierpienia jest chyba najwazniejszy ...
Wszyscy cierpia ! Juz oddychanie MĘCZY ! o skutek grzechu pierworodnego... Mozna tylko pytac dlaczego niektorzy bardzo mocno cierpia ...
Przypomnijmy ze Jezus Odkupił ludzi przez CIERPIENIE ! I teraz wezmy sytucje gdy ktos by w ogole nie cierpial ??? Idzie do nieba i co ? Spotyka Jezusa ? On tak strasznie umarł ! A JA NIC ? Jak wtedy sie czuje osoba ktora miala zycie przyjemne ? KOSZMARNIE ! Wtedy chciala by pocierpiec aby cos z siebie dac A TU JUZ NIE MOZNA ! Dlatego cierpienie jest darem aby kazdy mogl odpokutowac czesc grzechow bo calosci nie da sie ! I wtedy ma jakies zaslugi ! Stad koszmarem jest eutanazja ! Nie dosc ze odbieraja ludziom zaslugi uniemozliwiajac im cierpienie to jeszcze igraja z ich zyciem bo wszak proponuja samobojstwo ! Ktore jest samo-morderstwem ... Jeden wielki koszmar ! A przeciez wystarczy sie MODLIĆ O ŚMIERĆ . Czyż Bóg jest okrutnikiem ???
Widzimy wiec ze wszystko ma swoj sens... Nie namawiam aby zaraz rzucic sie w najgorsze meki... We wszystkim trzeba UMIARU ! Starczy po prostu zyc tym czym trzeba i nie isc na ,,latwizne''... TYLKO TYLE I AZ TYLE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:15, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Niespodziewanie rozszaalały się żywioły !
Gwałtowna burza na lotnisku, pielgrzymi ranni
Siedem osób odniosło rany różnego stopnia po tym, jak w wyniku ulewy i silnego wiatru zawaliło się kilka namiotów pielgrzymów na dawnym lotnisku Cuatro Vientos (Cztery Wiatry), gdzie papież Benedykt XVI przemawiał wczoraj późnym wieczorem podczas 26. Światowych Dni Młodzieży. Na lotnisku, podczas czuwania modlitewnego, było co najmniej 1,5 miliona pielgrzymów z całego świata.
U trzech osób rannych stwierdzono złamania - nosa, ręki i nogi, a u pozostałych stłuczenia i inne urazy - poinformowały służby medyczne.
Silny wiatr, który zerwał się gwałtownie, przewrócił słup wysokiego napięcia i Krzyż Młodych, podarowany młodzieży świata przez Jana Pawła II, oraz zerwał z głowy Benedykta XVI piuskę.
Doszło także do naruszenia podium, na którym przemawiał papież. Benedykt XVI musiał przerwać wystąpienie, aby technicy sprawdzili stan podium.
Wcześniej udzielono pomocy medycznej na lotnisku prawie 900 pielgrzymom, którzy zasłabli z powodu upału. Ponad 70 osób przewieziono do szpitala. Dwie są w stanie poważnym.
Pomimo niepewnej pogody, tysiące młodych pielgrzymów spędzi noc z soboty na niedzielę pod gołym niebem na lotnisku Cuatro Vientos, gdzie w niedzielę rano papież odprawi mszę kończącą Światowe Dni Młodzieży.
>>>>>
Tak jest to NIE PRZYPADEK !!! Przypomnijmy ze tematem bylo CIERPIENIE a zatem tak drobniutkie cierpienie bylo na temat ! Dni Młodzieży to nie pusta zabawa to wysilek duchowy i fizyczny ! Poza tym pamietajmy ze atmosfera byla parna ! A taka burza - deszcz z wiaterm tylko orzezwila atmosfere :O)))
A przede wszystkim . BÓG NIE LUBI STAGNACJI !!! TO NIE MOŻE BYĆ DRĘTWE ! W NIEBIE JEST RUCH !!! Bóg pisze scenariusz ! To ludzie sobie rozpisali i poukaldali godziny od tej do tej ! Tymczasem to sa mlodzi spontaniczni !!! To nie moze byc ,,jak w zegarku''... Wiatr np. porwal czapke Papieża i potagal mu starnnie ulozona fryzure ! Papiez mial irokeza na glowie ! Normalnie jak gwiazdy jakichs muzycznych trendow mlodziezowych ... Zreszta one juz maja swoje lata ! A ich fani moga byc juz staruszkami ! To sa przeciez trendy lata 60 tych :O))) Ale wygladalo to znakomicie ! I bylo pokazem cierpliwosci ! Tak ! Mlodzi musza miec tance spiewy i to wszystko ! Taki wiek ! Bóg to nie sa oficjalne przemowienia na akademiach :O))) To cieszy :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:12, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Papież do młodzieży: kochajcie Kościół
Podczas kulminacyjnej mszy XXVI Światowych Dni Młodzieży w Madrycie Benedykt XVI wezwał jej uczestników, by kochali Kościół. Papież mówił, że nie można podążać za Chrystusem samemu i przestrzegał przed indywidualistycznym podejściem do wiary.
Na początku mszy, która kończy Światowe Dni Młodzieży w Madrycie, Benedykt XVI podziękował młodym katolikom za ich "trud" i "wytrwałość", jakie okazali wobec burzy, ulewy i wichru, które spadły na nich podczas nocnego czuwania przed mszą.
:O)))))
Papież rozpoczynając eucharystię, którą koncelebrował z setkami biskupów i księży, zwrócił się do setek tysięcy pielgrzymów przybyłych na lotnisko Cuatro Vientos, gdzie odbywała się końcowa uroczystość religijna ŚDM.
- Myślałem o was od wczoraj wieczór aż do rana - powiedział Benedykt XVI, który podziękował zgromadzonym na lotnisku uczestnikom Światowych Dni Młodzieży za ich dzielną postawę, za "trud" i "wytrwałość", jakie okazali tej nocy.
Po nawałnicy okazało się, iż rzesze młodych katolików nie będą mogły przystąpić do Komunii Świętej, ponieważ wicher i deszcz zniszczyły część spośród 17 specjalnie ustawionych kaplic, w których znajdowało się 600 000 hostii przygotowanych na mszę papieską.
!!!!! Hostie mozna PODZIELIĆ !
Rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi, powiedział dziennikarzom, że deszcz uszkodził wiele hostii, a stan części kaplic zmusił policję do ich zamknięcia ze względów bezpieczeństwa. Uszkodzone konstrukcje mogły zagrażać uczestnikom mszy papieskiej.
- Papież wyraża z tego powodu głębokie ubolewanie - powiedział ks. Lombardi.
Organizatorzy ŚDM postanowili, że uczestnicy mszy wezmą udział w zbiorowej "komunii duchowej".
>>>> To zrozumiale w takiej sytuacji :O)))
W mszy papieskiej wzięła udział hiszpańska para królewska, król Juan Carlos i królowa Sofia. Powitali oni Benedykta XVI, gdy przybył do bazy lotniczej Cuatro Vientos.
Benedykt XVI zaznaczył, że świat potrzebuje wiary i Boga.
W homilii, wygłoszonej w czasie mszy na lotnisku Cuatro Vientos w stolicy Hiszpanii Benedykt XVI podkreślił: "Gdy widzę was, przybyłych licznie ze wszystkich stron, moje serce wypełnia radość na myśl o specjalnym uczuciu, z jakim patrzy na was Jezus".
>>> O tak :O))))
- Oczywiście wielu jest obecnie takich, którzy czują, że przyciąga ich postać Chrystusa i pragną poznać go lepiej. Rozumieją, że to On jest odpowiedzią na wiele ich osobistych niepokojów. Ale kim On naprawdę jest? Jak to możliwe, że ktoś, kto żył na ziemi tyle lat temu, ma coś wspólnego ze mną dzisiaj? - mówił papież.
Zauważył: "Wiara wykracza poza zwykłe dane empiryczne czy historyczne i zdolna jest ogarnąć tajemnicę osoby Jezusa w swej głębi".
- Ale wiara nie jest owocem wysiłku ludzkiego, ludzkiego rozumowania, lecz jest darem Boga - dodał papież.
- Wiara nie przekazuje po prostu niektórych informacji na temat tożsamości Jezusa, lecz zakłada osobistą relację z nim, przyłączenie się całej osoby, z jej inteligencją, wolą i uczuciami do samoobjawienia się Boga - stwierdził.
- Wiara i pójście za Chrystusem są w ścisłym związku - przypomniał papież, który wskazał jednocześnie, że wiara musi "umacniać się i wzrastać, stawać się głębsza i bardziej dojrzała".
>>>> To jest po prostu przebywanie z Bogiem ! Wszystkiego ! Ciala duszy umyslu intelektu rozumu :O)))
Papież wezwał młodzież, by z wielkodusznością i śmiałością odpowiedziała na wezwanie Jezusa i aby umieściła go w "centrum" ich życia.
- Ale pozwólcie, że przypomnę wam, że pójście za Jezusem w wierze to podążanie z nim w jedności z Kościołem. Nie można podążać za Jezusem samemu. Kto ulega pokusie pójścia "na własny rachunek" czy przeżywania wiary według indywidualistycznej mentalności, która dominuje w społeczeństwie, naraża się na ryzyko, że nie spotka nigdy Jezusa Chrystusa albo będzie podążać za Jego fałszywym wizerunkiem - powiedział Benedykt XVI.
>>>> To jest budowanie na swoj obraz a wiec na falszu !
- Proszę was, drodzy przyjaciele, byście kochali Kościół, który zrodził was do wiary, który pomógł wam poznać lepiej Chrystusa, który pozwolił wam odkryć piękno jego miłości - mówił.
Papież zwrócił uwagę na znaczenie udziału w życiu parafii, wspólnot i ruchów religijnych oraz w niedzielnej mszy.
- Z przyjaźni z Jezusem narodzi się także impuls, który prowadzi do dawania świadectwa wiary w najrozmaitszych środowiskach, także tam, gdzie panuje odrzucenie czy obojętność. Nie jest możliwe, by spotkać Chrystusa i nie zapoznać z nim innych. A zatem nie zachowujcie Chrystusa dla samych siebie! Przekazujcie innym radość waszej wiary! - zaapelował Benedykt XVI.
Wskazał: "Świat potrzebuje świadectwa waszej wiary, potrzebuje z całą pewnością Boga".
- Myślę, że wasza obecność tutaj, młodzi ludzie przybyli z pięciu kontynentów, jest wspaniałym dowodem owocności zadania Chrystusa dla Kościoła - ocenił papież.
Przypomniał młodzieży: "Także wam przypada nadzwyczajne zadanie, by być uczniami i misjonarzami Chrystusa na innych ziemiach i w krajach, gdzie znajduje się wielu młodych ludzi, aspirujących do rzeczy większych i którzy dopatrując się w swych sercach możliwości bardziej autentycznych wartości nie dają się uwieść przez fałszywe obietnice stylu życia bez Boga".
>>>>>
Tak jest ! To prowadzi tylko do tragedii osobistej ! A i Bóg cierpi bo nie moze pomoc ... Nie jest to potrzebne ... Skoro Bóg chce pomoc to nie odrzucjamy wyciagnietej dloni !
:O))))))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:22, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wiemy, gdzie odbędą się następne Światowe Dni Młodzieży
Na zakończenie XXVI Światowych Dni Młodzieży w Madrycie Benedykt XVI ogłosił, że następne odbędą się w 2013 roku w Rio de Janeiro w Brazylii.
Po modlitwie Anioł Pański, która zamknęła papieską mszę na terenie lotniska Cuatro Vientos w stolicy Hiszpanii, Benedykt XVI powiedział: "Prosimy Pana, aby już od tego momentu opiekował się ze swą siłą tymi, którzy mają zorganizować Dni Młodzieży i utorował drogę dla młodych ludzi z całego świata, by ponownie mogli spotkać się z papieżem w pięknym brazylijskim mieście".
Papież wyznał: "Ufam, że będę mógł spotkać się z wami za dwa lata na Światowych Dniach Młodzieży w Rio de Janeiro".
Zwracając się do młodych katolików obecnych w Madrycie Benedykt XVI mówił: "Teraz powrócicie do miejsc swego zamieszkania. Wasi przyjaciele będą chcieli dowiedzieć się, co takiego zmieniło się w was po tym, jak byliście w tym szlachetnym mieście z papieżem i setkami tysięcy młodych ludzi z całego świata".
- Co im powiecie? Zachęcam was, byście dali śmiałe świadectwo życia chrześcijańskiego wobec innych. W ten sposób będziecie zaczynem nowych chrześcijan i sprawicie, że Kościół wynurzy się na nowo w sercach wielu - dodał.
Papież apelował do młodych katolików: "Nieście znajomość i miłość Chrystusa całemu światu. On chce, byście byli jego apostołami w XXI wieku i zwiastunami jego radości. Nie zawiedźcie go!".
Zwracając się do pielgrzymów po francusku Benedykt XVI wezwał: "Nie lękajcie się być katolikami". Po niemiecku papież podkreślił: "wiara nie jest teorią".
- Wiara oznacza wejście w osobistą relację z Jezusem i życie w przyjaźni z Nim w jedności z innymi, we wspólnocie Kościoła - przypomniał.
Papież zwrócił się też do młodych Polaków, przybyłych do Madrytu: "Drodzy młodzi Polacy, silni wiarą, zakorzenieni w Chrystusie! Niech owocują w was otrzymane w tych dniach od Boga talenty. Bądźcie Jego świadkami. Nieście innym orędzie Ewangelii".
- Waszą modlitwą i przykładem życia pomagajcie Europie odnaleźć jej chrześcijańskie korzenie - dodał Benedykt XVI po polsku.
>>>>>
Tak ... To piekne ... Polska jest swiadectwem dla swiata... Widzimy ze tymi samymi sladami ida Libijczycy Syryjczycy Wietnamczycy ! Caly swiat jest spragniony wolnosci :O)))
Rio ? To cieszy ! Tam tez im potrzeba odnowy !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Nie 20:30, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
W tej mszy wzięły udział 2 miliony młodych ! Najwieksze zgromadzenie w dziejach Hiszpanii !!!
Na ok. 1,5 miliona osób przybyłych z całego świata agencje i policja hiszpańska oceniają liczbę uczestników mszy papieskiej na lotnisku Cuatro Vientos pod Madrytem. Zakończyła ona trwające od 16 sierpnia XXVI Światowe Dni Młodzieży w stolicy Hiszpanii. Watykan oblicza nieco skromniej, że w niedzielnej mszy uczestniczyło "ponad milion młodych katolików".
A sa i szacunki mowiace o 2 milionach !
W sobotę wieczorem policja zmuszona była zamknąć dla nowych grup pątników wstęp na teren lotniska, które na początku czuwania modlitewnego przed mszą papieską wydawało się już całkowicie zapełnione.
!!!! Czyli jednak 2 miliony skoro bylo 1,5 miliona miejsc - bylo wiecej i w koncu zamkneli :O))))
Z ciężkich chmur napływających nad lotnisko Cuatro Vientos (Cztery Wichry) lunął deszcz, który chwilami przechodził w nawałnicę. W tej sytuacji organizatorzy ŚDM postanowili jednak ponownie otworzyć bramki na lotnisko dla dalszych grup pielgrzymów, poszerzając przeznaczoną dla nich przestrzeń. Oceniają, że napłynęło jeszcze 200 000 osób, które pod namiotami, plandekami lub po prostu w śpiworach rozłożonych bezpośrednio na murawie lub ubitym gruncie szukały schronienia przed ulewą i wichurą.
>>>>>
Skoro przekroczyli limit 1,5 miliona a potem przybylo jeszcze 200 tys ... To faktycznie 2 miliony nie sa przesada !
- To była niezwykła noc, nie spałam ani chwili. Spędziliśmy ją na rozmowach, spotykając nowych ludzi i modląc się z nimi. Naprawdę niezwykła! - powiedziała 21-letnia Adrianna Wista, która przyjechała na ŚDM z Polski.
29-letnia Cristina Velazquez z Wenezueli spędziła całą noc z grupą pielgrzymów z Indii. - Na szczęście, gdy zaczęła się ulewa, policja, która początkowo zamknęła wejścia na przepełniony teren lotniska, ponownie otworzyła go dla pielgrzymów - mówiła młoda Wenezuelka.
Ulewa po niezwykle upalnym madryckim dniu, w ciągu którego temperatura dochodziła do 40 stopni Celsjusza, została przyjęta z ulgą przez wielu uczestników czuwania modlitewnego na lotnisku Cuatro Vientos.
!!!! TAK !!!!
Papież, który przybył w sobotę wieczorem do uczestników czuwania i właśnie zaczął przemawiać do młodzieży, schronił się pod wielkimi parasolami. Ustawiono je wcześniej dla ochrony przed słońcem. Papież musiał też przerwać na chwilę swe przemówienie.
Młodzież słuchająca Benedykta XVI powitała deszcz okrzykami na cześć papieża i śpiewem.
>>>>>
To faktycznie wygladalo na furie piekiel ze Papież i mlodzi tyle dusz wyrwali tyle dusz z ich rak :O))) Ale furia piekiel jest niczym wobec Boga ... To cierpienie jest pokuta za nagromadzenie zla we wspolczesnej Hiszpanii ...
Śpiewy, którym chwilami towarzyszył dźwięk bębenków, umilkły o godzinie 4.00 nad ranem. Na lotnisku zapanowała cisza, która pozwoliła na krótki odpoczynek przed mszą.
O świcie zabłysło nad lotniskiem słońce, zapowiadając pogodny dzień.
Papież powrócił na lotnisko o 9.15 rano. Owacyjnie witany przez liczące prawie ? ( ponad ! ) 1,5 miliona tłumy pielgrzymów, objechał papamobilem teren lotniska przed rozpoczęciem mszy.
W niedzielnej mszy papieskiej, kończącej XXVI ŚDM, uczestniczyli m.in. król Hiszpanii Juan Carlos i królowa Zofia, członkowie rządu, burmistrz Madrytu, Alberto Ruiz-Gallardon, oraz były premier Jose Maria Aznar.
Po mszy Benedykt XVI udzielił błogosławieństwa zgromadzonym na lotnisku i odjechał około godziny 12.30 do nuncjatury apostolskiej w Madrycie.
W niedzielę wieczorem papież odbędzie krótkie spotkanie z wolontariuszami, którzy pracowali przy organizacji XXVI ŚDM, a godzinę później na madryckim lotnisku Barajas nastąpiła ceremonia pożegnania papieża, który odleci do Rzymu.
>>>>>
Tak pamietna Msza ! Najwieksze zgromadzenie w historii Hszpanii ! Kto by sie spodziewal ! Jednak nastapilo stopienie zatwardzialych serc ! Wielu zrozumialo ze Bóg to SAMO DOBRO NAJWYŻSZE DOBRO I TYLKO DOBRO ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Nie 22:30, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:04, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kardynał Martini: Benedykt XVI został zdradzony jak Jezus.
Włoski kardynał Carlo Maria Martini uważa, że Kościół musi pilnie odzyskać zaufanie wiernych. W komentarzach ws. aresztowania papieskiego kamerdynera za kradzież dokumentów zauważa się, że celem tych działań mogła być chęć osłabienia papieża.
Kardynał Martini napisał na łamach niedzielnego wydania dziennika "Corriere della Sera", że Benedykt XVI został "zdradzony jak Jezus".
"Kto mówi o zgorszeniu niech przypomni sobie, co wydarzyło się dwa tysiące lat temu. Tamta historia także zrodziła się ze zdrady, z nikczemnego czynu. Musimy prosić wszystkich o przebaczenie" - podkreślił były metropolita Mediolanu.
Dodał: "Kościół może spoglądać dalej i w sposób pozytywny interpretować to, co wyszło na jaw. Niech Kościół straci pieniądze, ale nie zatraci samego siebie. To, co się stało, może zbliżyć nas do Ewangelii i nauczyć Kościół, by nie stawiał na skarby doczesne" - ocenił kardynał, cieszący się we Włoszech ogromnym autorytetem.
W ten sposób hierarcha odniósł się do potwierdzonego przez Watykan aresztowania kamerdynera Benedykta XVI Paolo Gabriele pod zarzutem kradzieży poufnych dokumentów i listów, które w ostatnim czasie zostały ujawnione przez włoską prasę.
Historyk Andrea Riccardi, założyciel rzymskiej Wspólnoty świętego Idziego, obecnie minister w rządzie Mario Montiego, w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" stwierdził, że Watykan jest "żyznym terenem dla szpiegów".
"W Watykanie przypadki przenikania się pieniędzy, szpiegostwa i prasy często miały miejsce. W czasach faszyzmu organizowano nawet agencje szpiegowskie i informacyjne. Dzisiaj trzeba zrozumieć motywacje tych złodziei. Czy podwójne życie tych osobników wynika z powodów ekonomicznych, czy też z batalii wewnątrz Kościoła albo przeciw niemu" - uważa Riccardi.
Według niego z jednej strony Watykan jest "kruchy i delikatny" ze względu na swe położenie geograficzne, a z drugiej budzi ogromne zainteresowanie światowych potęg. "Watykan jest instytucją, która nie ma barier ochronnych" - tak Riccardi odpowiedział na pytanie, czy jest to teren łatwy dla szpiegowskiej penetracji.
W opinii Riccardiego może chodzić o osłabienie pozycji Benedykta XVI.
Podobnego zdania jest historyk Agostino Giovagnoli, który w wypowiedzi na łamach dziennika "L'Unita" na temat aresztowania majordomusa Benedykta XVI zauważył: "Papież poczuł się bardzo zraniony, jego decyzja była bardzo stanowcza".
"Przypadki wycieku informacji miały miejsce także w przeszłości, tym razem jednak nowością są inne relacje z mediami" - zaznaczył Giovagnoli.
>>>>
Tak . Postac Judasza . To nie byl przypadek . Syn Boży mial doswiadczyc wszystkiego co my a wiec i zdrady . Papież nie jest przeciez z krainy fantazji ale z realnego swiata i nie jest pod kloszem . A wiec tez doswiadcza tego co wszyscy . Jezusa zreszta nie zdradzil tylko Judasz ale caly Naród ! Tak zydzi odrzucili zabwiciela . Zdrada jest konsekwencja grzechu pierworodnego czyli rezultatem dobrowolnego wyboru zla . Jest to po prostu rodzaj zla ... I jest on doswiadczeniem cierpienia ... Bo zdrada boli ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:03, 23 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież Franciszek przybył z wizytą do USA
akt. 22 września 2015, 23:15
Samolot papieski wylądował we wtorek po południu czasu lokalnego na lotnisku w bazie wojskowej Andrews pod Waszyngtonem, gdzie na powitanie papieża Franciszka przybyli m.in. prezydent Barack Obama i wiceprezydent Joe Biden wraz z małżonkami.
To pierwsza wizyta Franciszka w USA nie tylko od początku jego pontyfikatu, ale w ogóle w życiu. Samolot papieski przyleciał do Waszyngtonu bezpośrednio z Kuby, gdzie Franciszek spędził cztery dni.
W środę pierwszym punktem trwającej w sumie sześć dni wizyty w USA będą rozmowy w cztery oczy z prezydentem Obamą. Oczekuje się, że na ceremonię powitania papieża w ogrodach Białego Domu przybędzie kilkanaście tysięcy osób.
Następnie papież spotka się z amerykańskimi biskupami oraz odprawi mszę kanonizacyjną w bazylice narodowego sanktuarium Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie, w trakcie której ogłosi świętym hiszpańskiego franciszkanina i misjonarza Junipera Serrę.
W czwartek, jako pierwszy papież w historii, Franciszek wygłosi przemówienie w Kongresie USA. Dzień później przemówi w nowojorskiej siedzibie ONZ na forum Zgromadzenia Ogólnego. A z Nowego Jorku uda się 26 września do Filadelfii, gdzie weźmie udział w Światowym Spotkaniu Rodzin.
Katolicy stanowią około jednej piątej amerykańskiego społeczeństwa, ale Franciszek, jak pokazują sondaże, cieszy się sympatią większości społeczeństwa, niezależnie od wyznawanej wiary. Jego wizyta w USA wywołuje bardzo duże zainteresowanie miejscowych mediów.
Oczekuje się, że papież wezwie Amerykanów do większych wysiłków w walce z biedą i nierównościami społecznymi, zaangażowania na rzecz ochrony środowiska oraz do większej solidarności z imigrantami.
Wizyta papieża wymagała podjęcia nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa we wszystkich trzech miastach, które odwiedzi. W stolicy USA podjęte środki bezpieczeństwa porównuje się do tych, które towarzyszą zaprzysiężeniu prezydenta USA. W Nowym Jorku, gdzie na sesji ONZ oprócz papieża przebywać będzie ponad 170 przywódców z całego świata, wyzwania dotyczące bezpieczeństwa mają charakter bezprecedensowy.
Do ochrony zmobilizowano pięć tysięcy funkcjonariuszy wyposażonych m.in. w detektory do wykrywania materiałów wybuchowych i radioaktywnych. W pogotowiu znajdą się specjalne jednostki pływające i statki powietrzne. Na czas wizyty zabronione są przeloty dronów.
Z Waszyngtonu Inga Czerny
...
I teraz najtrudniejsza wizyta. Jadro ciemnosci. Najgorszy kraj swiata. To stad promienijue zlo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:30, 24 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież w Kongresie USA apeluje o odwagę, braterstwo, solidarność
Papież Franciszek w przemówieniu w Kongresie USA zaapelował o rozwiązanie kryzysów na świecie z odwagą i inteligencją, w duchu braterstwa, solidarności i sprawiedliwości. Przestrzegał przed naśladowaniem nienawiści i przemocy tyranów.
- Nasz świat coraz bardziej staje się miejscem gwałtownego konfliktu, nienawiści i brutalnych okrucieństw, popełnianych nawet w imię Boga i religii - oświadczył papież. Dodał, że żadna religia nie jest "odporna" na przejawy ideologicznego ekstremizmu i dlatego konieczna jest czujność wobec wszelkiego fundamentalizmu.
Franciszek wskazał, że potrzebna jest "delikatna równowaga", by zwalczyć przemoc dokonywaną w imię religii, ideologii czy systemu ekonomicznego, gdyż trzeba stać jednocześnie na straży wolności religijnej, intelektualnej oraz swobód indywidualnych.
Następnie papież przestrzegł przed szczególnie groźną jego zdaniem pokusą redukcjonizmu, który "widzi tylko dobro albo zło", "sprawiedliwych i grzeszników".
- Współczesny świat z jego otwartymi ranami, które dotykają tak wielu naszych braci i siostry, wymaga tego, byśmy opierali się wszelkim formom polaryzacji, które mogłyby podzielić nas na dwa obozy - powiedział Franciszek.
Ostrzegł: "Wiemy, że próbując uwolnić się od zewnętrznego wroga, możemy odczuwać pokusę tego, by podsycać wroga wewnętrznego. Naśladowanie nienawiści i przemocy tyranów oraz morderców to najlepszy sposób, by zająć ich miejsce".
Odpowiedzią na przemoc - wskazał papież - musi być nadzieja i uzdrawianie, pokój i sprawiedliwość. Podkreślił, że do rozwiązania wielu obecnych kryzysów geopolitycznych i ekonomicznych potrzebna jest odwaga i inteligencja.
"Należy podejmować wysiłki - mówił - by przywrócić nadzieję, naprawić błędy i dotrzymać obietnic", w duchu braterstwa i solidarności.
>>>
Ci u wladzy beda rozliczani WUJATKOWO SUROWO! Tak mowi Biblia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:09, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
USA: silne polityczne przesłanie papieża do kongresmenów
Papież Franciszek - Gabriel Bouys / AFP
- Polityka nie może być niewolnikiem finansów - apelował w Kongresie USA papież Franciszek. W historycznym przemówieniu wzywał do walki z biedą, ochrony środowiska, zniesienia kary śmierci, otwartości wobec imigrantów i do obrony tradycyjnej rodziny.
W trzecim dniu wizyty w Stanach Zjednoczonych Franciszek - jako pierwszy papież w historii - wygłosił przemówienie na Kapitolu, przed obiema izbami amerykańskiego parlamentu. Zgodnie z oczekiwaniami nie zawahał się poruszyć w nim tematów, które są przedmiotem podziałów i sporów w silnie spolaryzowanym Kongresie.
REKLAMA
Wystąpienie po angielsku Franciszek rozpoczął od wyrażenia podziwu dla Kongresu jako "miejsca wolności i domu odważnych". Czyniąc aluzje do takich wielkich postaci w historii USA, jak Abraham Lincoln czy Martin Luther King, papież mówił, że "Ameryka wciąż jest dla wielu miejscem marzeń".
W przemówieniu, co chwilę przerywanym owacjami na stojąco, Franciszek wezwał do zaangażowania się na rzecz rozwiązania wielkich współczesnych kryzysów tego świata. Jednocześnie potępił wszelkie fundamentalizmy, nie tylko religijne, i przestrzegł przed pokusą "redukcjonizmu, który widzi tylko dobro albo zło, sprawiedliwych i grzeszników".
- Współczesny świat z jego otwartymi ranami wymaga, byśmy opierali się wszelkim formom polaryzacji, które mogłyby podzielić nas na dwa obozy - powiedział Franciszek.
Wezwał do zwalczania "nowych form globalnego niewolnictwa", które rodzą się z niesprawiedliwości i które mogą być pokonane poprzez odpowiednią politykę, współpracę i konsensus.
Słuchającym w skupieniu kongresmenom papież przypomniał, że wszelka działalność polityczna powinna służyć promowaniu dobra dla ludzi i musi być oparta na szacunku dla godności człowieka. - Jeśli polityka ma naprawdę służyć ludziom, to wynika z tego, że nie może być niewolnikiem gospodarki i finansów - dodał. Polityka - kontynuował - musi służyć budowie społeczeństwa, które partykularne interesy poświęca na rzecz dobra wspólnego: sprawiedliwości, pokoju i dobra życia społecznego.
Zaapelował o odpowiedź na obecny "kryzys uchodźców, o rozmiarach niespotykanych od II wojny światowej". - Nie możemy bać się ich liczby, lecz musimy patrzeć na nich jako na osoby i słuchając ich historii, starać się odpowiedzieć najlepiej, jak możemy, na ich sytuację - powiedział.
Czyniąc aluzję do trwającej w USA debaty o polityce imigracyjnej, Franciszek przypomniał, że także na kontynencie amerykańskim ludzie są zmuszani do emigracji na północ, w poszukiwaniu lepszego życia.
- Zapamiętajmy złotą zasadę: "wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie" - mówił papież, przywołując słowa z Ewangelii świętego Mateusza. - Traktujmy innych z taką samą pasją i współczuciem, jak sami chcemy być traktowani. Szukajmy dla innych takich samych szans, jak dla siebie. Pomagajmy innym rozwijać się tak, jak sami chcemy, by nam pomagano - apelował, zbierając kolejną burzę oklasków.
W kraju, gdzie w wielu stanach wciąż wykonywana jest kara śmierci, papież wezwał, by karę tę znieść w skali globalnej, i przypomniał o staraniach podejmowanych w tej sprawie przez amerykańskich biskupów. Podkreślił, że "sprawiedliwa i niezbędna kara nie może wykluczać nigdy wymiaru nadziei i celu rehabilitacji".
Apelował też o dalsze wysiłki na rzecz likwidacji skrajnego ubóstwa. Walkę z biedą i głodem - dodał - trzeba prowadzić nieustannie na wielu frontach, zwłaszcza z ich przyczynami. W tym kontekście przypomniał swój wyrażony w ekologicznej encyklice "Laudato si’" niepokój o konsekwencje zmian klimatycznych dla najbiedniejszych społeczeństw.
Wzywając do ochrony "wspólnego domu", jakim jest środowisko naturalne, i do "sprawiedliwego wykorzystania źródeł naturalnych", Franciszek podkreślił, że to USA i Kongres "odgrywają kluczową rolę" w walce ze zmianami klimatu.
Papież, obrońca pokoju na świecie, wzywał też do wysiłków na rzecz ograniczenia, a w dalszej kolejności zakończenia konfliktów zbrojnych na świecie. W tym kontekście postawił pytanie, "dlaczego śmiercionośna broń sprzedawana jest tym, którzy planują zadanie niewypowiedzianych cierpień jednostkom i społeczeństwom?". Odpowiedź jest niestety prosta - dodał; przyczyną są pieniądze, "to pieniądze zbroczone krwią, często niewinną krwią".
- W obliczu tej haniebnej i karygodnej ciszy naszym obowiązkiem jest zatrzymać handel bronią - zaapelował Franciszek.
Bez wskazywania wprost na normalizację stosunków USA z Kubą, czy niedawne porozumienie nuklearne z Iranem (obu tym decyzjom administracji Baracka Obamy sprzeciwiają się Republikanie), papież odniósł się jednak pośrednio do tych międzynarodowych tematów. Powiedział, że gdy kraje, które były wcześniej w konflikcie, nawiązują dialog, "to nowe szanse otwierają się dla wszystkich".
Franciszek, któremu w USA zarzuca się czasem zbyt lewicowe poglądy, na zakończenie przemówienia wyraźnie stanął w obronie tradycyjnego modelu rodziny. - Nie mogę ukryć moich obaw o rodzinę, która jest zagrożona, być może bardziej niż kiedykolwiek, zarówno od wewnątrz, jak i z zewnętrz. Podstawowe relacje są kwestionowane, jak rodzina i małżeństwo - podkreślił Franciszek, co wywołało oklaski i radość kongresmenów, zwłaszcza Republikanów.
Papież przypomniał, że swą trwającą od wtorku wizytę w USA zakończy w weekend, uczestnicząc w Światowym Spotkaniu Rodzin w Filadelfii.
Przemówienie zakończył słowami: "God bless America!".
Po tym historycznym wystąpieniu papież pozdrowił z balkonu parlamentu około 50 tysięcy wiwatujących osób, które zebrały się pod Kapitolem. "Dziękuję wam za obecność. Dziękuję najważniejszym tu osobistościom, czyli dzieciom" - powiedział Franciszek po hiszpańsku. Udzielił wszystkim błogosławieństwa, a następnie dodał: "Proszę was, módlcie się za mnie. A jeśli jest ktoś, kto nie wierzy i nie może się modlić, proszę o to, by życzył mi wszystkiego dobrego".
...
Papiez dyplomatycznie. Jednak kraj ten jest siedliskiem zla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:10, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież spotkał się w Waszyngtonie z bezdomnymi
Papież Franciszek - VINCENZO PINTO / AFP
Na zakończenie pobytu w Waszyngtonie papież Franciszek spotkał się w czwartek z bezdomnymi i biednymi, podopiecznymi parafii świętego Patryka. - Nie znajdujemy żadnego usprawiedliwienia społecznego, moralnego czy innego dla braku dachu nad głową - mówił.
Zwracając się do ubogich, Franciszek podkreślił, że także Jezus przyszedł na świat jako bezdomny.
REKLAMA
- Sprawiacie, że przychodzi mi na myśl święty Józef. Wasze twarze przypominają mi jego oblicze - dodał papież i przywołał obraz Świętej Rodziny, która nie miała domu, oczekując narodzin Jezusa.
- Tak jak święty Józef również i wy możecie zapytać: dlaczego jesteśmy bezdomni, bez miejsca do życia? - powiedział Franciszek. Wskazywał, że wiara "rozprasza mroki" w chwilach bólu i niesprawiedliwości.
- Jezus wciąż puka do naszych drzwi, drzwi naszego życia. Nie czyni tego za pomocą magii, efektów specjalnych, migających świateł i fajerwerków. Jezus wciąż puka do naszych drzwi w obliczach naszych braci i sióstr, w obliczach naszych bliźnich - mówił papież.
Jako siłę jednoczącą wskazał modlitwę, w której - jak dodał - "nie ma ludzi bogatych i biednych", lecz są siostry i bracia.
- W modlitwie nie ma pierwszej czy drugiej klasy, jest braterstwo - oświadczył papież.
...
To odwieczne przeslanie Kosciola.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:34, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież w Ground Zero w Nowym Jorku: bądźmy siłami pojednania i pokoju
Papież Franciszek z imamem Khalidem Latifem w Ground Zero - PAP
Podczas spotkania międzyreligijnego w miejscu zamachów z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku papież Franciszek apelował o odrzucenie nienawiści, zemsty i niechęci. Reprezentantom innych religii mówił: "bądźmy siłami pojednania, pokoju i sprawiedliwości" na świecie.
Po przyjeździe do Ground Zero prosto z siedziby ONZ papież złożył wieniec kwiatów i spotkał się z rodzinami 20 strażaków i przedstawicieli innych służb, którzy zginęli podczas akcji ratunkowej w zaatakowanych przez terrorystów wieżach World Trade Center.
REKLAMA
Następnie w miejscu pamięci odbyło się z udziałem papieża spotkanie, w którym uczestniczyło 12 przedstawicieli różnych religii, wśród nich rabin i imam.
Franciszek odmówił modlitwę o pokój i oddał hołd ofiarom w miejscu, jak podkreślił, "niewyobrażalnego cierpienia".
Odczytano pięć rozważań na temat pokoju, dialogu oraz szacunku i tolerancji: hinduistyczne, buddystów, sikhów, chrześcijan i muzułmanów. Odmówiona też została żydowska modlitwa za zmarłych.
Franciszkowi towarzyszył między innymi arcybiskup Nowego Jorku kardynał Timothy M. Dolan.
Papież wyznał na początku swego wystąpienia: - Czuję wiele różnych emocji, stojąc tu w Ground Zero, gdzie odebrano życie tysiącom ludzi w bezsensownym akcie destrukcji. Tutaj ból jest namacalny.
Franciszek zauważył, że ofiary zamachów znalazły się we władaniu tych, którzy uważają zniszczenie za jedyny sposób rozwiązania konfliktów.
Mówił też o "milczącym wołaniu tych, którzy doświadczyli na sobie logiki przemocy, nienawiści, zemsty". - A logika ta - wskazał - może przynieść tylko ból, cierpienie, zniszczenie, łzy.
- Łzy z powodu zniszczenia wczoraj dołączają do tych z powodu tylu zniszczeń dokonywanych dzisiaj - stwierdził.
- To jest miejsce, w którym płaczemy, płaczemy z bólu spowodowanego poczuciem bezsilności wobec niesprawiedliwości, bratobójstwa, niemożności pokonania naszych różnic na drodze dialogu - oświadczył Franciszek.
Mówił o "wielkich aktach oddania i pomocy" oraz heroicznej dobroci strażaków, niosących pomoc w zaatakowanych wieżach. Wyraził uznanie dla wszystkich za okazanie solidarności, miłości i braterstwa w metropolii, która – jak dodał - "może wydawać się bezosobowa, anonimowa, naznaczona wielką samotnością".
- To miejsce śmierci przekształca się także w miejsce życia, życia uratowanego - oświadczył papież i zauważył, że jest to hymn triumfu nad "prorokami zniszczenia", dobra nad złem, pojednania i jedności nad nienawiścią i podziałami.
Papież zapewnił, że nadzieją napełnia go to, że w miejscu bólu i pamięci może spotkać się z przedstawicielami innych religii.
- Mam nadzieję, że nasza obecność tutaj jest mocnym znakiem woli podzielania i głoszenia pragnienia tego, byśmy byli siłami pojednania, siłami pokoju i sprawiedliwości w tej wspólnocie i w każdej części świata- powiedział.
- Musimy odrzucić uczucia nienawiści, zemsty, niechęci - apelował Franciszek, który zakończył wystąpienie modlitwą o pokój oraz o to, by przedstawiciele religii byli "prorokami odbudowy i pojednania".
...
To jasne i oczywiste.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:28, 26 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież przybył do Filadelfii, gdzie weźmie udział w Światowym Spotkaniu Rodzin
Papież Franciszek - TIZIANA FABI / AFP
Papież Franciszek przybył dziś do Filadelfii, będącej ostatnim etapem jego wizyty w Stanach Zjednoczonych, związanym z udziałem w Światowym Spotkaniu Rodzin.
Od razu po przylocie z Nowego Jorku w sobotę rano czasu lokalnego papież udał się do Katedry św. Piotra i Pawła, gdzie na schodach powitał go były gubernator Pensylwanii Tom Corbett z małżonką.
REKLAMA
Franciszek, zanim wszedł do katedry, gdzie odprawi mszę dla 1600 osób, dwukrotnie się obrócił, żeby pomachać setkom wiernych zgromadzonych przed świątynią.
Franciszek jest jedynym, oprócz Jana Pawła II, papieżem, który odwiedza Filadelfię - zwraca uwagę agencja Associated Press.
Po mszy Ojciec Święty będzie rozmawiał z imigrantami.
Wieczór spędzi na czuwaniu modlitewnym z rodzinami w Benjamin Franklin Parkway; w jego trakcie zaśpiewają m.in. Aretha Franklin i Andrea Bocelli.
...
Rodzina... Samo to slowo ma swoja wymowe na Zachodzie bez rodzin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:29, 26 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Papież: przyszłość Kościoła to większe zaangażowanie świeckich i kobiet
Franciszek - PAP
"A co z tobą?” - to pytanie powtarzał papież Franciszek podczas mszy św. w katedrze w Filadelfii. Apelował w ten sposób do świeckich, a zwłaszcza kobiet, o większe zaangażowanie w życie Kościoła. Papież przybył do miasta na Światowe Spotkanie Rodzin.
W homilii wygłoszonej w katedrze dla przedstawicieli duchowieństwa Franciszek mówił o rozmowie pochodzącej z Filadelfii zakonnicy, świętej Katarzyny Drexel, żyjącej na przełomie XIX i XX wieku, z papieżem Leonem XIII. Kiedy powiedziała mu o potrzebach misji, papież zapytał ją: "A co z tobą? Co ty zamierzasz zrobić?". Te słowa - podkreślił - "zmieniły życie Katarzyny, bo przypomniały jej, że każdy chrześcijanin i każda chrześcijanka na mocy chrztu otrzymuje misję". Były adresowane - dodał - przez sędziwego papieża do młodej kobiety pełnej ideałów.
REKLAMA
Franciszek powiedział: "Jednym z największych wyzwań stojących przed Kościołem w tym pokoleniu jest krzewienie we wszystkich wiernych poczucia osobistej odpowiedzialności za misję Kościoła i umożliwienie im wywiązywania się z niej".
Papież wyraził przekonanie, że w zmieniającym się bardzo szybko społeczeństwie konieczne jest zarówno teraz, jak i przyszłości większe zaangażowanie ze strony świeckich. Kościół w "kreatywny sposób" musi dostosowywać się do zmieniającej się sytuacji, przekazując "dziedzictwo przeszłości nie tyle poprzez utrzymanie struktur i instytucji", ale przede wszystkim dzięki otwarciu na możliwości i przekazywanie radości Ewangelii - podkreślił.
Mówiąc o konieczności aktywnego zaangażowania ze strony świeckich, papież zastrzegł: "Nie oznacza to rezygnacji z władzy duchowej, jaka została nam powierzona". Jak wyjaśnił, chodzi na przykład o to, by docenić wielki wkład kobiet świeckich i zakonnic.
Arcybiskup Filadelfii Charles J. Chaput powiedział żartobliwie na zakończenie mszy, zwracając się do papieża: "To miasto mogłoby dzisiaj zmienić nazwę na Francisville, gdybyśmy mogli to zrobić bez urażenia reszty Północnej Ameryki".
W przedostatnim dniu wizyty w Stanach Zjednoczonych Franciszek spotka się ze wspólnotą imigrantów hiszpańskojęzycznych, a wieczorem weźmie udział w czuwaniu modlitewnym z uczestnikami Światowego Spotkania Rodzin.
...
Czyli powszechne kaplanstwo. Kazdy pozostajacy w lacznosci z Bogiem czyli godny sakramentow jest... KAPLANEM! CZYLI WZOREM WIARY I OFIARA DLA INNYCH!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|