19 maja - wspomnienie św. Iwo Helory, patrona prawników

Rozum

Święty i prawnik? Trudne do wyobrażenia - dawniej i dziś. Ale był właśnie taki święty-prawnik, który dziś jest patronem wszystkich zawodów prawniczych.

Prawnicy długo szukali. Najpierw św. Łukasz, potem św. Katarzyna Aleksandryjska - oboje jednak mieli jednak tę samą wadę - nie byli prawnikami.
Wreszcie znaleziono - św. Iwo. Urodzony między 1247 a 1253 roku w bretońskiej posiadłości swojego ojca Helory, Kermartin - w miejscowości Minihy. Dziś jest to dzielnica miasta Treguier, tam też - w katedrze św. Tugduala spoczywają szczątki świętego.

Św. Iwo studiował prawo kościelne w Paryżu, nie wykładano tam jednak prawa rzymskiego, toteż kontynuował naukę w Orleanie. Był też księdzem. Później praktykował - jako kapłan, sędzia i adwokat. W systemie prawnym XIII-wiecznej Francji się to nie wykluczało. Ubogim, zwłaszcza wdowom i sierotom, pomocy udzielał za darmo - pod jednym wszakże warunkiem - sprawa musiała być słuszna, a racja po stronie klienta. Uważał, że bycie dobrym prawnikiem wcale nie polega na wygrywaniu złych - niesłusznych - spraw. Oprócz bezpośredniej pomocy prawnej dla wdów i sierot, ufundował też dla nich sierociniec. Dlatego oprócz bycia patronem prawników jest także patronem właśnie wdów i sierot.

Po śmierci św. Iwona w 1303 roku powszechna była opinia jego świętości. Pobożny lud bretoński przekonany był o licznych cudach za jego przyczyną - akta papieskie przekazują informacje m. in. o licznych uzdrowieniach (ludzi i zwierząt gospodarskich), a nawet o wskrzeszeniach. Św. Iwo został kanonizowany w 1347 r. Nazwano go św. Iwo Helory - od imienia ojca, a dla odróżnienia od bardziej popularnego św. Iwona - z Chartres.

Od tego momentu rozpoczął się jego kult jako patrona prawników (choć działalność prawnicza była w procesie kanonizacyjnym traktowana marginalnie). Był czczony w większej części ówczesnej cywilizacji łacińskiej - od Hiszpanii, poprzez Francję, Niderlandy, Rzeszę, aż po Polskę, Czechy i Węgry.

Niestety kult ten z różnych przyczyn później zanikał. W części Rzeszy i Niderlandów przyczyniła się do tego reformacja, we Francji (i Nadrenii) - rewolucja francuska. Najdłużej przetrwał w Bretonii, gdzie do dziś odbywa się procesja z jego relikwiami.

A ideały św. Iwo są aktualne dziś jak nigdy przedtem. Prawnicy mają wysoką pozycję, dużo mogą, ale często nie mają w ogóle żadnych ideałów. Są kompletnie zeświecczeni, pazerni, nieuczciwi. Dlatego warto przypominać św. Iwona - uczciwego sędziego, pomocnego adwokata, dobroczyńcę.

W Polsce reaktywacją kultu św. Iwo zajmuje się Stowarzyszenie Ars Legis - im. św. Ivo Helory - Patrona Prawników.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozum

Można jak ktoś chce podlinkować na FF - ale proszę nie kopiować tam całości.