Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:52, 12 Cze 2017 Temat postu: Youtuberzy. |
|
|
„Mamo, tato, chcę robić internety!” Youtuber nowym zawodem marzeń
Katarzyna Wyszyńska | Czer 12, 2017
Shutterstock
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
Twórca, vloger, artysta, reżyser, showman, gamer – możemy spierać się co do specyfiki tego zawodu. Najprościej mówiąc, jest to ktoś, kto regularnie nagrywa i wrzuca do sieci swoje filmiki.
P
iłkarzem, strażakiem, astronautą? Kim chcesz zostać w przyszłości? Jest więcej niż pewne, że każdemu z nas, gdy był dzieckiem, przynajmniej kilkukrotnie zadano te pytanie. Czy w szkole, czy przy okazji rodzinnego zjazdu, odpowiadaliśmy grzecznie – piosenkarką, nauczycielką, strażakiem czy astronautą.
Gdyby jednak senior rodu zapytał teraz o plany zawodowe młodzieży, prawdopodobnie nie wiedziałby w ogóle, na czym polega wymarzona praca jego wnuka! Najbardziej pożądany zawód przez nastolatków jeszcze 15 lat temu nie istniał, a jest nim youtuber.
Twórca, vloger, artysta, reżyser, showman, gamer – możemy spierać się co do specyfiki tego zawodu. Najprościej mówiąc, jest to ktoś, kto regularnie nagrywa i wrzuca do sieci swoje filmiki. A jest ich coraz więcej i więcej – co minutę na YouTube pojawia się ponad 500 godzin filmów! Trzeba przyznać, że te imponujące dane robią wrażenie.
Tym bardziej, że jeszcze w roku 2012 dodawanych było „tylko” 60 godzin filmów/min., sam YouTube powstał w 2005 roku, a po 12 latach działalności korzysta z niego ponad miliard użytkowników na całym świecie. W Polsce pojawił się kilka lat później i stanowi mocne medium, odwiedzane przez ok. 20 milionów internautów na miesiąc.
Czytaj także: Popularny Youtuber o nawróceniu i uzdrowieniu jego rodziny przez Jezusa [wideo]
Na zlecenie gazety The Sun zapytano 1000 dzieci w wieku 6-17 lat „kim chcesz zostać, jak dorośniesz”. Około trzech czwartych badanych rozważa podjęcie pracy związanej z video online. Co ich pociąga? Nagrywanie, montaż, zastępy fanów – bycie youtuberem może się wydawać pracą marzeń. Co ciekawe, w odpowiedzi na główne atuty tego zawodu, nastolatki nie wymieniły zarobków. Za najbardziej atrakcyjne cechy wskazały te trzy: możliwość wyrażenia siebie, kreatywność i sława. A jak to właściwie jest z pieniędzmi na YouTube?
Czy można zarobić będąc youtuberem? „Oczywiście! Niemniej to powinna być ostatnia motywacja” – zdradza Karol Wyszyński, CEO Los Videos (firmy zajmującej się video online, a zarazem twórca kanału Szukam Pracy). „Dopiero po 1-2 latach zakładałbym możliwość pojawienia się pierwszych pieniędzy. Ciężko tu mówić o konkretnych kwotach, bo zależą one od wielu czynników, m.in. od rodzaju filmów, popularności i systematyczności. Niemniej można uzyskać godziwe wynagrodzenie z pracy na YouTube” – dodaje Wyszyński.
By jednak utrzymać się z nagrywania, trzeba w nie włożyć ogrom energii i czasu. Młodzi są wpatrzeni w gwiazdy YouTube, są im bliższe niż te z gazet, jak podziwiani znajomi z sąsiedztwa. Ale duża popularność jest zarezerwowana dla nielicznych z wielu milionów zalewających internet swoją twórczością. Z drugiej jednak strony każdy ma swoją szansę, by zacząć wystarczy włączyć nagrywanie w telefonie i potem opublikować materiał. Technicznie to wystarczy i istnieje cień szansy, że taki autentyczny i spontaniczny twórca zostanie doceniony przez widzów. Co zrobić, by zwiększyć swoje szanse na zaistnienie w internecie?
„Warto zastanowić się, czym chcemy podzielić się ze światem? Czy mamy ciekawą historię do opowiedzenia? Czy umiemy stworzyć filmy, które zaintrygują widzów? Stworzenie dobrych treści nie przychodzi łatwo, wymaga czasu i namysłu. Sam proces produkcyjny również zajmuje sporo czasu. Nagranie, a później montaż mogą stanowić duże wyzwanie dla początkujących. – uprzedza Karol Wyszyński. – Zachęcałbym do traktowania swojego kanału jako «mini telewizji». Warto więc dobrze się zastanowić, czy chcemy stworzyć kanał rozrywkowy, czy poradnikowy czy o jeszcze innej tematyce” – dodaje.
Czytaj także: Inspirująca rodzinka z YouTube
YouTube z roku na rok rozwija się, więc jego popularność będzie tylko rosła. Gamerzy, rozrywka, kanały beauty i popularnonaukowe, słodkie kotki i gangnam style – na youtubie jak w Google, można znaleźć wszystko. To nie jest zwykła alternatywa dla telewizji, której młodzież praktycznie już nie ogląda, a dostępna w dowolnej chwili platforma z ogromnymi zasobami informacji i rozrywki. Słusznie więc młodzi doceniają potencjał YouTube, a zarazem wskazują potrzebę zmiany programu szkolnego pod tym kątem – oprócz tradycyjnych przedmiotów których często nie widzą praktycznego zastosowania, chętnie przyswoili by wiedzę o mediach i video edycji.
Top 10 wg The Sun to:
Youtuber,
blogger/vlogger,
muzyk/piosenkarka,
aktor/ka,
Twórca filmowy,
lekarz/pielęgniarka,
prezenter telewizyjny,
sportowiec/nauczyciel,
pisarz,
prawnik.
...
Ludzie stuknijcie sie w glowe! NIE ZBIJECIE MAJATKU NA YOUTUBE! NIE MAM TAM TAKIEJ KASY! Z tego utrzymuje sie moze KILKADZIESIAT OSOB W KRAJU!!! Z czego kilkanascie jest moze w miare zamoznych ogolnie to srednia krajowa! Bo w sumie z czego ma byc ta kasa? To tylko pewna reklama ale dodatkowa dla firm. Zbadali rynek i wyszlo ze troche jest do wziecia ale niewiele. W koncu to filmiki tylko.
Na dodatek mamy niebywale chamstwo i frustracje. Z milion gosci zaklada konto i liczy na bogactwo a tu nic. 30 wyswietlen koledzy z klasy i rodzina. Co jest! Przeciez bluzgam jak tamten co ma 1 milion wyswietlen I NIC! Bo w istocie trudno okreslic ktory bluzgacz nagle wyplynie. Losowo. Nawet jak nawrzucacie robiac pare godzin dziennie filmikow i zarobicie przez miesiac 100 zl! Po odliczeniu podatkow 60 zl. TO PRZEZ TE GODZINY ZAROBICIE WIECEJ W JAKIEJS PRACY NAWET PROSTEJ I NISKO PLATNEJ! TO NIE MA SENSU! Trzeba liczyc.
Zapomnijcie o kasie. YOUTUBE JEST PO TO ABY BYLO GDZIE ZAMIESZCZAC FILMY! I TO JEST GLOWNE ZADANIE! Jak waszym celem jest zbicie kasy to zostaniecie frustratami! Ja np. nie lubie ,,zawodowych" youtuberow bo to jest gwiazdorzenie glownie prymitywem i chamstwem bo w glowie pusto. A prostakom bluzg sie podoba. Dziekujcie Bogu ze nie macie powodzenia i tylko 30 wyswietlen. Bo ,,kariera" typu bluzgacz to syf najgorszy. Dobrze ze nievzrobiliscie takiej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:36, 03 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dlaczego odchodzę z Youtube’a? Oto jak słynna youtuberka uzasadnia swoją decyzję…
Adriana Bello | Lip 03, 2017
Lisa Lake | GettyImages North America | AFP
Udostępnij
Komentuj
Drukuj
Na swoim kanale, który liczy prawie 9 milionów subskrybentów z całego świata, Michelle Phan zdradza ciemną stronę nagrywania materiałów do sieci.
Z czasów mojego dzieciństwa pamiętam, że na pytanie dorosłych: „Kim chcesz być, jak będziesz duży?” najczęściej padały odpowiedzi: lekarzem, nauczycielką, czy też strażakiem. Jeżeli zadamy je teraz, istnieje duża szansa, że od wielu dzieci usłyszymy: „Chcę być Youtuberem”.
Sam pomysł wydaje się atrakcyjny, a jego realizacja nieskomplikowana: nagrywasz w domu filmiki o tym, co lubisz i na czym się znasz, zarabiasz jednocześnie tysiące dolarów (o mnóstwie prezentów, sponsorowanych wyjazdów i różnych innych bonusach nie wspominając). Z pozoru to zajęcie ma same zalety, kiedy jednak przyjrzymy mu się uważniej, odkryjemy mniej przyjemną stronę…
Czytaj także: „Mamo, tato, chcę robić internety!” Youtuber nowym zawodem marzeń
Dzięki swojemu kanałowi z blisko 9 milionami subskrybentów Michelle Phan stała się jedną z najsłynniejszych youtuberek urodowych. Jej pionierskie nagrania z tutorialem technik makijażu zaczęły się pojawiać w sieci w 2007 r., czyli wtedy, kiedy Youtube w ogóle nie przypominał takiego portalu, jakim jest teraz.
Michelle Phan | Facebook | "Fair Use"
Ale prawie rok temu, ni stąd ni zowąd, Phan zniknęła z mediów społecznościowych. Jej fani, przyzwyczajeni do tego, że regularnie zamieszczała w Internecie nowe treści, zaczęli się poważnie niepokoić i wysyłać jej wiadomości z pytaniem, czy ma się dobrze.
Nie wszystko było jednak w porządku, ale o tym, co przeżywa Phan opowiedziała dopiero na początku czerwca, wrzucając na swój kanał film animowany pt. „Dlaczego odeszłam”, który do tej pory obejrzało prawie 8 milionów osób.
Phan zdała sobie sprawę, że próżność i chciwość zaczęły dominować w jej życiu. Coś, co z początku stanowiło świetną rozrywkę, na której dodatkowo można było trochę zarobić i wspomóc finansowo rodzinę, stało się bezdusznym narzędziem do robienia pieniędzy, które oderwało ją od bliskich, zmuszając do przeprowadzki, aby nieustannie się rozwijać i ograniczyć się do spełniania oczekiwań innych ludzi, z pominięciem własnych potrzeb.
Czytaj także: Praca to nie wszystko. Dopiero kiedy to zrozumiałam, zaczęłam żyć
Doszła do takiego punktu, w którym na ekranie nie rozpoznawała samej siebie, a wyniki sprzedaży stały się jej obsesją. Sama czuła się bardziej jak towar niż człowiek. To wszystko odbijało się również na jej samoocenie, nigdy nie była zadowolona ze swojego wyglądu, czuła się bardziej samotna niż kiedykolwiek wcześniej. Z tego, co umieszczała na swoim profilu na portalach społecznościowych jej życie wydawało się idealne, ale po drugiej stronie kamery siedziała sama w pustym pokoju perfekcyjnie wymalowana dziewczyna.
Jako dziecko często słyszała, że „szczęście można kupić” (czyż to nie brzmi znajomo?), ale zrozumiała, że tym, co kupowała był komfort i jemu podobne rzeczy. Z nagrania dowiadujemy się, że tym razem postanowiła kupić sobie trochę czasu, by móc zastanowić się nad swoją sytuacją i na parę miesięcy wyjechała do Szwajcarii, żeby na łonie przyrody pobyć sam na sam ze swoimi myślami. Wycofała się z mediów społecznościowych i rozmyślała nad nowym kierunkiem, jaki pragnęłaby nadać swojemu życiu, zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i zawodowej.
Muszę przyznać, że do tego momentu historia Phan wydawała mi się poruszająca. Wielu z nas zdarza się narzekać, że ktoś, kogo śledzimy w sieci, przestaje nagle zasilać swój profil i nawet nam do głowy nie przyjdzie, że może przechodzi jakiś trudny okres. Myślimy tylko o sobie. Wymagamy zamiast okazać zrozumienie.
Czytaj także: Przestań żyć w Instagramowej iluzji
Wcale nie trzeba być tak sławnym jak Phan, by wyciągnąć lekcję z jej przypadku i zastanowić się nad własnym wizerunkiem jaki tworzymy sobie w mediach społecznościowych (niezależnie od tego jak duży jest zasięg naszego oddziaływania). Czy rzeczywiście tacy jesteśmy? Czy przypadkiem kogoś nie udajemy? Jeżeli tak, to dlaczego w ten sposób postępujemy? Co tak naprawdę chcemy przekazać? Czy przeżywamy nasze życie, jakbyśmy je oglądali na ekranie monitora? Jak wyglądają nasze relacje z bliskimi i przyjaciółmi? Nie sposób uciec od tych niezwykle istotnych pytań, szczególnie w erze cyfrowej, w której to niektórzy geograficznie oddaleni o tysiące kilometrów mają szansę skrócić dzielący ich dystans, a inni, fizycznie pozostający blisko, tracą siebie z oczu zaszyci w gąszczu klawiszy smartphone’a.
Czytaj także: Jola Szymańska: Trzy pytania o prywatność w internecie
Rozczarowuje jednak zakończenie filmiku Phan. Po tym, jak obnaża negatywną stronę świata wirtualnego, który wielu ludziom wydaje się nieskazitelny oraz po tak osobistym i szczerym wyznaniu na jakie się zdobywa, robi reklamę swojej świeżo wypuszczonej na rynek linii kosmetyków do makijażu, wspominając, że to właśnie nad nią pracowała w ciągu ostatnich miesięcy. Jednym słowem ponownie wykorzystuje Youtube do promocji swojej marki i to przy użyciu jednej z najskuteczniejszych strategii marketingowych: grając nam na emocjach.
Jej kolekcja nazywa się Em. Czyli dokładnie tak samo jak projekt we współpracy z firmą L’Oréal, w którym jakiś czas temu Michelle wzięła udział (wie o tym każdy jej fan), i który, nota bene, nie okazał się tak dochodowy jak się spodziewano. Opowiada ona w filmiku, że bardziej niż na zewnętrznym pięknie kobiet, zależy jej na tym, by one czuły się piękne. Nie mam pojęcia, jak miałyby to osiągnąć wyłącznie za pomocą eyelinera czy pomadki do ust (dwóch produktów, które jak na razie są dostępne na stronie Phan), ale poczekajmy na całą kampanię, żeby zobaczyć, czy Michelle wróci na swój kanał z filmikami o innym, bardziej motywacyjnym, charakterze.
Skoncentrujmy się jednak na pozytywnym przesłaniu płynącym z całej tej historii, która nie przeszła w sieci bez echa: szczęścia z całą pewnością nie można kupić. Pamiętajmy również, żeby wystrzegać się takich chorób duchowych, jak chciwość i próżność oraz żeby zawsze pozostawać wiernym sobie samemu.
Artykuł ukazał się w hiszpańskiej edycji portalu Aleteia
...
Dokladnie. Te koolowe videa gdzie tfurcy na sile pompuja wyswietlenia BO OD TEGO NALICZAJA KASE! wysilajac glownie miesnie twarzy bo nie mozg... Tego nie da sie ogladac na sile nieszczere sztuczne. Bo kasa podszyte. Cieszcie sie po 9 mln. wyswietlen to tylko po ,,amerykansku" i to miejscowa gwara. Musza czuc swojaka. Jak wy zaczniecie szkolnym angielskim to nie liczcie na 9 mln.
Jak wielkim dobrem jest ze nie zostaliscie ,,gwiazdą" youtube! Co wam grozilo! A to jest kobieta, w wydaniu meskim to jest na calego agresja! Hejterzy. Jak dwoch chamusiow sie pokloci to puszczaja filmiki typu ŁAGODNIE MOWIAC skopcie mu ryja! A wszyscy sa znani Z TWARZY! Niejeden zamknal kanal po napasci na ulicy! Zeby nie bylo jego wygladu dostepnego ogolnie! Dzikie hordy. Agresja TAK JAK W SEJMIE NAKRECA IM WYSWIETLENIA! Dziala identycznie! To dlatego politykierzy hejtuja na calego. Potem glupki musza miec ochrone bo sie boja dokladnie tak samo napasci na ulicy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:56, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Vlogi nauczyły mnie zrozumienia i poszerzyły horyzonty!
Przemysław Sałek | Lip 04, 2017
Shutterstock
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
Przez ostatni rok, dzięki vlogom, poznałem m.in. byłego wojskowego, wegańskiego kulturystę, zawodnika futbolu amerykańskiego, testera nowinek technologicznych oraz liczną grupę podróżników.
Z
awsze interesowali mnie ludzie. Zwłaszcza ci żyjący i postrzegający rzeczywistość w sposób diametralnie inny niż ja. Co myślą? Co ich ukształtowało? Jakie mają wspomnienia i refleksje? To wszystko, od wielu lat, wydaje mi się pasjonujące.
Teraz dzięki vlogom na portalu YouTube mam możliwość poznania bardzo różnych osób. Wiele z nich zdecydowanie poszerzyło moje horyzonty i nauczyło większego zrozumienia dla innych życiowych postaw.
I tak przez ostatni rok, dzięki vlogom, poznałem m.in. byłego wojskowego, wegańskiego kulturystę, zawodnika futbolu amerykańskiego, testera nowinek technologicznych oraz liczną grupę podróżników (od tych wyruszających w drogę tanim kosztem aż do osób chętnie przeznaczających większe kwoty na podróże marzeń).
W ostatnim czasie duże wrażenie zrobił na mnie pewien student medycyny z Lublina. Jest nim czarnoskóry Amerykanin, który postanowił zrealizować swoje marzenie o zostaniu lekarzem. Pomimo tego, że jest mocno po trzydziestym roku życiu a wyjazd do Polski był jego pierwszą zagraniczną podróżą, dużo wskazuje, że uda mu się zrealizować cel (jak na razie studia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie idą mu dość dobrze).
Czytaj także: „Mamo, tato, chcę robić internety!” Youtuber nowym zawodem marzeń
Choć większość produkowanych przez niego filmów wideo mnie nieszczególnie interesuje (dotyczą problemów czarnoskórych mieszkańców USA) to już spojrzenia na Polskę tego YouTubera było świetnym doświadczeniem. Dodatkowo dowiedziałem się więcej o studiach medycznych, które niejednokrotnie rozbudzały moją wyobraźnię.
Portal YouTube, widząc moje zainteresowanie różnym vlogami, zaczął mi polecać kolejne kanały. Tak trafiłem m.in. na The Financial Diet, który nie jest klasycznym vlogiem ukazującym codzienne życie i myśli, ale komercyjnym programem mającym na celu podpowiedzi z zakresu finansów osobistych.
Chociaż tematyka ekonomii i finansów jest mi dość bliska, to sam kanał nie zainteresował mnie zbyt mocno. Jednak tytuł jednego filmiku wydał mi się niezwykle interesujący: „13 rzeczy, które chciałabym zrobić inaczej w wieku 22 lat”. Chelsea, autorka tego programu, wymieniła m.in.: opanować umiejętność odmawiania, nie śpieszyć się zbytnio z kluczowymi wyborami w życiu, być lepszą córką dla rodziców, nie przywiązywać zbyt dużej wagi do swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Patrick Ney: Chcę leczyć Polaków z kompleksów
Ten filmik – pomimo kilku zastrzeżeń – wywołał u mnie refleksję i zacząłem się zastanawiać, co sam chciałbym zrobić inaczej w wieku 22 lat? Stworzyłem taką – dość osobistą – listę.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że większość rzeczy z „listy do 22-letniego siebie” jest dość uniwersalna i nadal mogę je wdrożyć w życie. Prawdopodobnie tak kiedyś pomyślał wspomniany wcześniej Amerykanin, który pewnego dnia postanowił wyjechać na studia medyczne do dalekiego i nieznanego kraju, twierdząc: „Mogę jeszcze to zrobić”!
...
Oczywiscie jest duzo cennych tresci na youtube. Ale tylko wtedy gdy filmiki sa nagrywane w jakims sensownym celu innym niz tylko rwanie kasy i nabijanie lajkow...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:07, 19 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Głód życia wiecznego na YouTube: wideo dla Paula Walkera bije wszelkie rekordy
Jesús Colina | Lip 19, 2017
Miguel Campos
Komentuj
Udostępnij
Komentuj
Piosenka „See you again” przekroczyła liczbę wyświetleń słynnego „Gangnam Style”.
T
o już oficjalne. Na YouTubie wygrał głód wieczności. Teledysk do piosenki „See you again”, dedykowany zmarłemu aktorowi Paulowi Walkerowi zdetronizował pod względem liczby wyświetleń „Gangnam Style”.
Czytaj także: Popularny Youtuber o nawróceniu i uzdrowieniu jego rodziny przez Jezusa [wideo]
Klip Wiza Khalifa i Charliego Puth będący ścieżką dźwiękową do filmu „Szybcy i wściekli 7” przekroczył już 2,9 miliardów wyświetleń, podczas gdy wideo koreańskiego zespołu Psy ma na koncie 2,8 miliardów odtworzeń.
Zespół z Korei rządził na YouToubie przez ostatnich pięć lat. Świadomie, bądź nie, „See you again” wyraźnie manifestuje pragnienie istnienia życia wiecznego, które tak podnosi na duchu człowieka – zwłaszcza, jeśli odchodzi ktoś ukochany.
Artykuł opublikowany w hiszpańskiej edycji portalu Aleteia
...
Tego nie da sie z serca wyrwac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:50, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nękali niepełnosprawnego Youtubera - pryskali go gazem i podawali narkotyki
Krótka relacja lekko upośledzonego intelektualnie Youtubera który padł ofiarom trolli z Karachan. Opisuje między innymi takie nieprzyjemności jak opryskanie go gazem w jego własnym mieszkaniu, podawanie narkotyków, próby wybicia okna i inne formy stalkingu.
...
Te hordy na youtube to naprawde szatanstwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:52, 16 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Kobieta przypadkowo zastrzeliła partnera podczas pokazu na YouTube
Kobieta zastrzeliła swojego partnera podczas idiotycznego pokazu, gdzie chłopak zasłaniał się książką przeciw strzałowi z Desert Eagle .50 z odległości 30 cm.
...
Pomyslodawca byl pewnie facet bo kobiety raczej nie maja takich pomyslow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:27, 24 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gazeta Lubuska
Serwis
Międzyrzecz
SPRAWDŹ OFERTĘ
Prenumerata cyfrowa Gazety Lubuskiej
SERWIS+
WIADOMOŚCI
GL TV
QUIZY
SPORT
ZDROWIE
TURYSTYKA
POGODA
MAJÓWKA 2016 W LUBUSKIEM
ŚWIEĆ SIĘ
MOTOFAKTY
BIZNES
AGRO
OGŁOSZENIA
SERWIS+
WIADOMOŚCI
GL TV
QUIZY
SPORT
ZDROWIE
TURYSTYKA
POGODA
MAJÓWKA 2016 W LUBUSKIEM
ŚWIEĆ SIĘ
MOTOFAKTY
BIZNES
AGRO
OGŁOSZENIA
Przejdź do serwisu+ CZYTAJ SWOBODNIE WSZYSTKIE ARTYKUŁY I POBIERAJ KOMPLETNE WYDANIA PDF DZIĘKI PRENUMERACIE CYFROWEJ. KLIKNIJ PO WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW!
SOBOTA24 MARCA
Polecamy teksty na Plus.Gazetalubuska.pl:
ZOBACZ WIDEO:
Wielkanoc znów będzie droższa? Porównanie cen
ZOBACZ WIDEO:
Gural to znany youtuber z Pszczewa. Na swoim kanale namawiał 12 i 13-latki m. in. do pokazywania nagich piersi. Oglądały to tysiące widzów
oprac. (pik) 24 marca 2018 AKTUALIZACJA: 24 marca 2018 11:59 Gazeta Lubuska
54
1
Gural namawia dziewczynki do rozbierania się przed kamerką internetową
Gural to 21-letni mieszkaniec Pszczewa w powiecie międzyrzeckim. Na swoim kanale na YouTube ma setki tysięcy fanów. To głównie osoby nieletnie. 1/8 Przejdź do
galerii zdjęć
©zrzut ekranu
21-letni Gural namawiał 12-letnią dziewczynkę do rozbierania się przed internetowymi kamerkami. Zapewniając, że przekazu nikt poza nim nie widzi. Tymczasem transmisję obserwuje 30 tys. widzów. 13-latkę namawiał do uprawiania z nim seksu za 2 tys. zł.
Gural to pseudonim popularnego youtubera. Na swoim kanale jest często wulgarny i agresywny. W transmisjach na żywo chętnie poniża innych. Ma bardzo wielu fanów, Na YouTube obserwuje go ponad 250 tys. osób. Głównie są to dzieci. Gural to tak naprawdę Grzegorz G. Ma 21 lat i pochodzi z Pszczewa w powiecie międzyrzeckim. Nie kryje się z tym, że nie skończył żadnej szkoły, a i tak zarabia dziesiątki tysięcy zł. Popularność wśród internautów przyniosły mu streamy, czyli przekazy na żywo, trwające przez miesiąc bez przerwy. Gural funkcjonował cały czas przed internetową kamerą transmitującą jego życie.
Sonda
Czy spotkałaś/łeś się kiedyś z przemocą w internecie?
Tak, wiele razy
Tak, sporadycznie
Nie, nigdy
ZOBACZ GALERIĘ
Youtuberem Guralem zajął się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
Sprawę Gurala szeroko opisał i nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Na swoim profilu na facebooku organizacja zamieściła nagrania, na których widać, jak Grzegorz G. namawia nieletnie dziewczynki m. in. do pokazywania przed internetową kamerką nagich piersi i pośladków. Gural zapewniał przy tym, że dziewczynki rozmawiają tylko z nim. W rzeczywistości przekaz śledziły tysiące osób.
Gural dla wielu internautów jest gwiazdą
„Dla wielu dzieciaków jest gwiazdą, bo potrafi publicznie grozić dyrektorce szkoły, ordynarnie wyzywać starsze osoby, czy przechwalać się ile zarabia na swoim youtubowym kanale. Jak ogromną siłę ma publiczne „zniszczenie” przez gwiazdę takiej 12-latki! A do czego może prowadzić upublicznienie przez niego wizerunku rozbierającej się publicznie dziewczynki? - czytamy na profilu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
ZOBACZ GALERIĘ
Gural okłamywał i wyzywał nastolatki
Na nagraniach widać, jak 21-letni Gural namawiał 12-letnią dziewczynkę do rozbierania się przed internetowymi kamerkami. Zapewniał, że przekazu nikt poza nim nie widzi. Tymczasem transmisję obserwowało 30 tys. widzów. 13-latkę namawiał do uprawiania z nim seksu za 2000 zł. Dziewczynki, które nie chciały wykonać jego poleceń wulgarnie wyzywał i naśmiewał się z nich.
- Życzę ci, że jeżeli kiedyś będziesz szła po ulicy, to żeby cię chwycił jakiś psychopata i cię zgwałcił. Żeby poderżnął ci gardło. Żeby cię zabił - takimi słowami zwracał się Gural do jednej z dziewczynek. Zawsze używa przy tym całej masy wulgaryzmów.
Jest doniesienie do prokuratury na Gurala
- O sprawie poinformowali nas internauci, sami też dotarliśmy do niektórych nagrań. O wszystkim w trybie pilnym powiadomiliśmy prokuraturę - mówi Konrad Dulkowski z OMZRiK. Ośrodek składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie naruszenia kilku paragrafów, m. in. zmuszania siłą do określonego działania, prezentowania nieletnim treści pornograficznych oraz czynności seksualnych oraz nawiązania kontaktu z osobą małoletnią w celach pedofilskich.
Zdaniem OMZRiK Gural złamał następujące paragrafy:
art. 191 § 1 kk (Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.)
art. 200. § 3kk (Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.)
art. 200. § 4 (Karze określonej w § 3 podlega, kto w celu swojego zaspokojenia seksualnego lub zaspokojenia seksualnego innej osoby prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.)
art. 200a kk (Kto w celu popełnienia przestępstwa określonego w art. 197 zgwałcenie lub wymuszenie do poddania się innej czynności seksualnej § 3 pkt 2 lub art. 200 obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym, jak również produkowania lub utrwalania treści pornograficznych, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej nawiązuje kontakt z małoletnim poniżej lat 15, zmierzając, za
pomocą wprowadzenia go w błąd, wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania sytuacji albo przy użyciu groźby bezprawnej, do spotkania z nim, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.)
art. 200b kk (Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.)
- To nie koniec sprawy Gurala. Pracownicy ośrodka analizują dalsze materiały - słyszymy w OMZRiK. Pracownicy ośrodka apelują do internatów o przesyłania innych materiałów, które mogłyby obciążyć Gurala na adres [link widoczny dla zalogowanych]
...
To chyba nie pedofil tylko zwykly kretyn. Trzeba zbadac mozliwosci intelektualne i stosownie ukarac. Gwiazdorstwo uderza do glowy. Tak niestety wyglada youtube chuli i hejterow... Bluzgi to podstawa,, jezyka" a przemoc podstawowym srodkiem wyrazu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:48, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Cyberprzemoc wpędza dzieciaki w depresję i samobójstwa
Cyberprzemoc jest przestępstwem i mimo że w polskim prawie nie ma przepisów dotyczących cyberprzemocy, możemy się podeprzeć innymi artykułami z kodeksu karnego – na przykład dotyczącymi nękania, zniesławienia, pornografii, czy pomówienia.
...
Tak youtuberom trzeba uswiadomic ze jak z ekranu wzywaja aby dorwac tego piiiiiiiii*** na ulicy i skopac to popelniaja ciezkie przestepstwo. I nie trzeba nic uchwalac bo prawo nie musi miec wpisane ze na youtube. To jest tak samo nękanie szkalowanie czy nawolywanie do przestepstwa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:20, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Brawo YouTube! Znikają kanały patostreamerów
Jeden z największych patostreamerów - Rafonix - pożegnał się ze swoim youtube'owym kanałem z kilkuset tysiącami subskrybentów. Zgromadził ich m.in. pijaństwem na wizji i obrażaniem ludzi w sieci. Teraz został mu jeszcze Facebook, gdzie ma ponad 100 tys. obserwujacych.
...
Zdecydowanie nie wszystko musi byc na wizji bo wolnosc. Najgorsze jednak sa profanacje na youtube. Opetani przez demony wykonuja profanacje Eucharysti! Czyli Jezusa. Żywego! To musi byc wyciete do zera! To wiecej szkodzi niz ci wszyscy gurale!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:24, 13 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Idzie ku lepszemu. YouTube w końcu wziął się za chamstwo i wulgarność
Nagłośnienie problemu z "Guralem" i zamknięcie jego kanału na YouTube nie oznaczało, że problem z kontrowersyjnymi materiałami w serwisie zniknął. Na szczęście administracja blokuje kolejne konta.
"Patostreamy" powstały, bo YouTube pozwolił na ich prowadzenie. (Youtube.com)
Konto youtubera o nicku Rafonix wreszcie zostało usunięte. Nie jest to czasowe zawieszenie kanału, konto zostało zamknięte - informuje Antyweb. YouTube tłumaczy, że decyzję podjęto "z powodu wielokrotnych lub poważnych naruszeń zasad YouTube dotyczących nagości i treści pornograficznych".
Wielu internautów od dawna zwracało uwagę na to, że Rafonix to kolejny kontrowersyjny youtuber. Na jego filmach można było usłyszeć wulgarne wypowiedzi czy nawet ataki na inne osoby.
YouTube w końcu wypowiedział walkę "patostreamerom" po tym, jak działalnością "Gurala" - m.in. namawiał nastolatki do rozbierania się przed kamerą - zainteresowały się media i prokuratura. Cieszy fakt, że autorzy takich filmików wreszcie znikają z serwisu - wszak dostęp do ich filmów mieli nawet najmłodsi, a ich materiały promowane były przez sam YouTube - pytanie tylko: dlaczego tak późno? O kontrowersyjnych treściach wiadomo było nie od wczoraj, tymczasem YouTube interweniuje dopiero teraz.
W walce YouTube'a z "patostreamerami" niektórym dostaje się rykoszetem. Funkcje kanału Gracjana Roztockiego zostały ograniczone, zaś publicystkom Krytyki Politycznej zdjęto satyryczny materiał "Czy wolno bić mężczyzn?". Wszystko przez zgłoszenia użytkowników. Trzeba blokować kontrowersyjnych twórców, ale z głową - rozumiejąc kontekst i sprawiedliwie oceniając ich działalność.
Polub WP Tech
...
Niestety teraz bedzie przegiecie w druga strone. Chodzi nie o usuwanie patologii bo jakbysmy chcieli usunac wszystkie bluzgi to 80% youtube poleci. Chodzi tylko o te patologie ktore sa jedyna trescia przekazu. Jesli jest kanal gdzie zawartoscia jest profanacja Hostii i zwyrodnialec kreci filmik za filmikiem o tym! A nie kanal ze ktos nie wierzy w Boga bo uwaza ze to glupie. To sa jego szczere poglady. Nie obraza mnie ze uwaza mnie za glupiego jesli tak mu wychodzi. Chodzi o usuniecie skrajnych patologii. Ale nie o usuwanie pogladow nawet idiotycznych. Kanaly zbudowane na źle! Gdzie epatowanie zlem jest zrodlem kasy i rozglosu bo o to chdzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:02, 14 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube idzie na wojnę z patologią. Wiemy, jaki będzie kolejny krok
PODZIEL SIĘ [203] TWEETNIJ 💬 SKOMENTUJ [6]
Powoli zamykane są kanały patostreamerów. Czy zjawisko przejdzie niedługo do historii?
Powoli zamykane są kanały patostreamerów. Czy zjawisko przejdzie niedługo do historii? • Screeny z YouTube
Kanały patostreamerów po wielu miesiącach pełnych kontrowersji i skandali znikają z serwisu YouTube. W końcu. Rafonix, Gural i Rafatutus to anty-gwiazdy internetu, które zdobyły sławę opierając się na najniższych ludzkich instynktach, ku uciesze młodocianych użytkowników. YouTube nie tylko zbanował ich kanały. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, teraz zamierza walczyć z "shotami", czyli fragmentami ich transmisji z najlepszymi smaczkami.
Reklama
Patostreamy w formie, jaką znamy, to zjawisko, które mamy prawdopodobnie tylko w naszym kraju. Owszem, youtuberzy na całym świecie dopuszczają się filmów poniżej krytyki (np. Logan Paul nagrał kołyszącego się wisielca w "lesie samobójców"). Jednak tylko u nas vlogerzy uczynili sobie z upijania się, przeklinania, obrażania, grożenia, bicia kobiet, nawoływania do linczu, namawiania do obnażania się nieletnich i wielu innych nieetycznych rzeczy niezłe źródło utrzymania.
Patostreamerzy pojawili się tuż po wprowadzeniu transmisji na żywo (w 2016 roku) i mieli się dobrze, zarabiając tysiące złotych z wpłat widzów. Miarka się w końcu przebrała, bo wzięły się za nich media, serwis, a przede wszystkim: sami użytkownicy.
Cenzura czy wolność?
W serwisie społecznościowym należącym do Google ląduje 400 godzin filmów na minutę. Nie da się więc nad tym wszystkich tak łatwo zapanować. YouTube jednak od zawsze starał się nie wprowadzać surowej cenzury, bo przecież przeczyłoby to podstawowym zasadom internetu.
PIOTR ZALEWSKI
Google Polska
"W serwisie YouTube obowiązują jasne zasady określające jakie treści są niedozwolone, to tzw. Wytyczne dla Społeczności. Gdy niedozwolone filmy są oznaczone przez naszych użytkowników, dokładnie je sprawdzamy i jeśli łamią zasady, usuwamy je z platformy YouTube. W niektórych przypadkach nadajemy ograniczenia wiekowe filmom, które nie łamią zasad, ale mogę być nieodpowiednie dla wszystkich użytkowników. Te same wytyczne dotyczą transmisji na żywo"
Na YouTube nie ma wolnej amerykanki. Jest regulamin, którego należy przestrzegać wrzucając film czy prowadząc transmisję. To właśnie "Wytyczne dla społeczności".
CZEGO NIE MOŻNA WRZUCAĆ NA YOUTUBE?
- Nagość lub treści pornograficzne
- Treści szkodliwe i niebezpieczne
- Treści szerzące nienawiść
- Treści drastyczne i zawierające przemoc
- Nękanie i poniżanie w sieci
- Spam, wprowadzające w błąd metadane i oszustwa Groźby
- Podszywanie się pod inne osoby
- Wykorzystywanie i krzywdzenie dzieci
Czytaj więcej
Lista jest dłuższa i zawiera podpunkty, które nakładają sporo ograniczeń na twórców. Dlaczego więc często patostreamerzy miesiącami odstawiali cyrki na stronie? Po prostu nikt ich nie zgłaszał.
W myśl idei serwisu społecznościowego - to my wrzucamy filmiki i prowadzimy transmisję, ale i my nad nimi czuwamy. Nieodpowiednie treści można zgłaszać moderatorom serwisu. Przy każdy filmie jest przycisk "zgłoś", który przyczepia wirtualną flagę, że coś z nim jest nie tak. Musimy też napisać, dlaczego dany film nie powinien być na platformie. YouTube zapewnia, że wszystkie flagi są sprawdzane w trybie 24/7 i od zgłoszenia upływa maksymalnie kilka godzin.
Reklama
Nie wszyscy patostreamerzy są banowani
Często jest tak, że użytkownicy nie flagują pozornie nieetycznych materiałów, bo... im się podobają. Ten paradoks wyjaśnia przedstawiciel YouTube, z którym rozmawiałem. To, co dla mnie czy dla was jest uznawane za obrazoburcze, dla innych jest świetną rozrywką (którą nakręcają wpłatami na konto streamera - tzw. donejty) i jeśli nie uderza w "dekalog" YouTube'a - zostaje. Dlatego też w serwisie są tysiące wartościowych kanałów z poradnikami, żartami czy recenzjami, ale i wulgarny gangsta rap czy właśnie patostremerzy. Dla każdego coś miłego.
Anty-legenda polskiego YouTube - DanielMagical dalej sobie świetnie radzi. To od niego zaczął się patostreaming. Chłopak nie został jeszcze zdjęty z platformy, bo nie narusza Wytycznych dla społeczności. Gdy ktoś pije wódkę, bije się z innymi i przeklina - nie przekreśla to z kanału. Może być za to oznaczony jako "tylko dla dorosłych". Daniel sobie z tego zdaje sprawę i choć jego transmisje nie należą do najambitniejszych, nikogo już nie obrażają (kiedyś wywoływał nawet ducha Lecha Kaczyńskiego). Nawet dziś (piątek) w karcie "na czasie" jest stream z jego udziałem.
Screen z YouTube
W czasie transmisji można więc pić alkohol i przeklinać. Rafatus został zbanowany za używanie przemocy (ale już założył nowy kanał), Gural m. in. za nakłanianie nieletnich do obnażania się w internecie. Najnowszy "youtuber wyklęty" to Rafonix. Na jego liczącym pół miliona subskrypcji kanale pojawił się komunikat: "To konto zostało zamknięte z powodu wielokrotnych lub poważnych naruszeń zasad YouTube dotyczących nagości i treści pornograficznych". Jednak niezwykle popularny youtuber nawoływał też na kanale do linczu na nastolatku, który zaszedł mu za skórę - obiecywał nawet pieniądze za jego dane. Z "bana" wrócił też niedawno kolejny kontrowersyjny vloger - Medusa. Napięta jest też sytuacja wokół Boxdela, który żeruje nie tylko na użytkownikach, ale i innych streamerach.
Screen z wykop.pl
Ile potrzeba zgłoszeń do zablokowania kanału? Jeśli oflagujemy film i okaże się, że autor łamie standardy, dostaje ostrzeżenie, a film jest zablokowany. Po trzech blokadach twórca kanału dostaje bana. Każdy twórca może się tez odwołać od niesłusznego zamknięcia konta. Czasem moderator może się pomylić lub jest nadgorliwy. Doskonały przykład to kanał "SzajBajk" o tematyce rowerowej. Został zbanowany na pewien czas, bo za dużo razy padało słowo "pedał".
Patostremerzy zacierają ślady
Transmisje nie są zwykle flagowane, bo oglądają je osoby, które tego chcą. Logiczne. Sprytni youtuberzy często nie zostawiają też po sobie śladów - po zakończeniu streamu nie zapisują nagrania na kanale. Jednak tu rodzi się kolejny problem, czyli tzw. shoty (czy. szoty). Pozostali użytkownicy nagrywają i wrzucają na swoje kanały najlepsze smaczki z transmisji. W wielu kopiach. To jest prawdziwa plaga, która zalewa YouTube i przypomina walkę z wiatrakami.
Powstała nawet specjalna strona dedykowana patostreamom i shotom - tak, by nic nie przegapić.
Screen z patostreamy.com
YouTube zapewnia, że bacznie się przygląda shotom i zastanawia się, jak z nimi walczyć. Część jest dostępna tylko dla dorosłych lub od razu blokowana. Jednak jeśli shot pochodzi z transmisji, która nie została wrzucona na platformę, to nie można stwierdzić czy była prowadzona na YouTube czy na innej platformie (np. Ome TV). Dlatego zwykle usuwany jest shot, a nie kanał youtubera. Z perspektywy serwisu nie wszystko jest więc tak proste, jak nam się wydaje. A autorzy shotów nabijają sobie wyświetlenia i pewnie niektórzy, którzy dodatkowo je komentują, zbijają kokosy na reklamach.
Shoty większym problemem niż patostremarzy?
YouTube zatrudnił w zeszłym roku więcej moderatorów w innej sprawie - tracił potężnych reklamodawców, którzy nie chcieli, by ich spoty były wyświetlane wraz z filmami m. in. zahaczającymi o pedofilię i terroryzm. W zeszłym roku ekipa za to odpowiedzialna powiększyła się do 10 tys. osób, które przejrzały 2 miliony filmików. Teraz przydadzą się również do wychwytywania shotów.
Przedstawiciel YouTube powiedział mi, że zamierzają z nimi zrobić porządek. Zwłaszcza w karcie "na czasie", która działa na podstawie algorytmu. Filmy szybko zdobywające popularność trafiają tam automatycznie i są niejako promowane na podstronie głównej serwisu. Tak było np. z Rafatusem bijącym Marlenkę. Sam się o nim dowiedziałem właśnie przeglądając popularne w Polsce filmiki. To też trochę świadczy o użytkownikach internetu.
Kiedy wpiszemy do wyszukiwarki słowo "szoty", strona zwróci ok. 52 tysiące wyników. Gdy wpiszemy "shoty" - niemal 69 milionów. Wiadomo, że nie wszystkie to fragmenty patostreamów, tylko zbieżność nazw, ale pokazuje to skalę problemu. Mogą więc działać superalgorytmy i miliony moderatorów, jednak dopóki ludzie będą chcieli to oglądać, dopóty patologia będzie miała używanie w sieci i znajdzie sposoby na ominięcie regulaminów.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Bartosz Godziński
Bartosz Godziński
umięśnionymi osobami, a część z kobietami, które próbują wykorzystać mężczyzn. Nie muszą to być nawet osobiste doświadczenia, ale zasłyszane z opowieści – wyjaśnia psycholog, dr Ireneusz Siudem. Po co w ogóle pisać takie rzeczy w internecie?
DR IRENEUSZ SIUDEM
Psycholog społeczny
"Są dwie strony medalu. Z jednej strony - mogą, bo profile w serwisach społecznościowych są publiczne i każdy może coś napisać. Z drugiej strony - każdy z nas chciałby udowodnić własną rację. Wynika to często z poczucia niższej wartości, chęci zaistnienia, udowodnienia, że jestem ważny. Internet umożliwia zaspokojenie takich potrzeb, a takie sytuacje, jak ta, prowokują do pokazania własnego poglądu na świat. A gdy będzie po wszystkim i sąd wyda podobny wyrok, to będą mogli opowiadać o tym znajomym".
Wierzymy w fatum... dopóki karma działa. – W psychologii istnieje hipoteza sprawiedliwego świata. Pozwala nam nie zwariować. To błędne przekonanie ludzi o tym, że istnieje siła wyższa, która nad nami czuwa i dba o porządek. Tyle tylko, że potem złe rzeczy spotykają dobrych ludzi i wizja upada - "Jak to mam raka? Przecież całe życie pomagałem innym!" – wyjaśnia Magdalena Łużniak-Piecha, psycholog z Uniwersytetu SWPS.
Film z zatrzymania trenera przez policję
Film z zatrzymania trenera przez policję•YouTube
– Niektóre efekty są faktycznie "sprawiedliwe". Jestem miły dla kogoś, to ta osoba jest miła dla mnie. Niestety, wiele rzeczy jest losowych i nie zawsze na nie zasługujemy. Kiedy idę wieczorem przez park i trafiam na bandytów, to dlatego, że akurat tam stali, a nie, że to moja wina. Żeby żyło się nam lepiej, wierzymy w to, że mamy wpływ na to życie – mówi Magdalena Łużniak-Piecha
MAGDALENA ŁUŻNIAK-PIECHA
Psycholog, Uniwersytet SWPS
"Brakuje logiki w myśleniu, że gdyby z nim nie chodziła, to by jej nie pobił. To taka argumentacja, jak z pozostawieniem samochodu na parkingu - gdybym go nie miał, to by mi nie porysowali. Doszukujemy się więc powodów, nie dlatego żeby jej pomóc, ale by samemu poczuć się lepiej: jestem w stanie zapobiec pobiciu przez faceta, więc i ona mogła.
Kiedy nam imponuje ktoś męski i silny, to istnieje ryzyko, że może użyć swoich muskuł. Jednak to nie znaczy, że każdy kulturysta to damski bokser, bo wtedy ideałem mężczyzny byłby chuderlak, gdyż czułabym się bezpieczna."
To pewna forma autoterapii. – Wierząc w to, że ona mogła temu zapobiec, budujemy wiarę, że my moglibyśmy temu zapobiec, że mamy kontrolę i jeśli nie będziemy tego robić, to nic złego nam się nie przytrafi. "Jeśli nie chodziłaby w miniówce, to by jej nie zgwałcili"m czyli jeśli sama nie założę krótkiej spódniczki, to mnie to nie spotka – mówi Magdalena Łużniak-Piecha, psycholog z Uniwersytetu SWPS. – Zawsze opinia, którą formujemy na czyjś temat, mówi o nas samych więcej, niż o komentowanej osobie.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Bartosz Godziński
Bartosz Godziński
12 kwietnia 2018
ZOBACZ TAKŻE:
Dramat pizzy hawajskiej. Przyszła nowa pizza i teraz to ona chce rządzić w memach
Jakim marzeniom chcesz powiedzieć "tak"? Do wygrania bilety lotnicze
Jak dotrzeć do milionów w sieci? Eksperci o przyszłości branży e-commerce
Potrafią to robić tak, żeby nie bolało.Te trzy osoby naprawdę umieją oszczędzać
Wysoka kultura z dużym rabatem. W tym teatrze możesz liczyć na zniżki, pod jednym warunkiem
Ten konkurs raz już wygrał start-up z Polski. Teraz ty masz szansę powtórzyć jego sukces
Strzały pod prokuraturą w Szczecinie. Mężczyzna z nożem...
ZOBACZ TAKŻE: Kobiety•Przestępczość•Przemoc
PODZIEL SIĘ NA FB [150] TWEETNIJ 💬 SKOMENTUJ [13]
To dlatego premie ministrów nie wrócą do budżetu? Zaskakujące tłumaczenie Karczewskiego
PODZIEL SIĘ [928] TWEETNIJ 💬 SKOMENTUJ [17]
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski wytłumaczył dlaczego pieniądze z premii trafią do Caritas, a nie budżetu państwa
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski wytłumaczył dlaczego pieniądze z premii trafią do Caritas, a nie budżetu państwa • Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
Caritas dostanie gigantyczny zastrzyk gotówki. To już pewne. Pieniądze z nagród zabrane ministrom przez Jarosława Kaczyńskiego nie wrócą do Skarbu Państwa z prostego powodu. Wszyscy ministrowie już wypełnili PIT-y i odliczyli sobie wyjątkową darowiznę od podatku – tak przynajmniej twierdzi marszałek Senatu Stanisław Karczewski cytowany przez Polsat News.
Poseł PO Krzysztof Brejza w rozmowie z naTemat zapewniał, że pieniądze muszą wrócić do budżetu państwa. Inaczej ministrowie będą mieli do czynienia z komornikiem. – Będą musieli oddać wszystkie nienależne świadczenia. Jeśli to nie były nagrody, tylko jakieś świadczenia nienazwane, to zostały przyznane nielegalnie. De facto były to wyłudzenia. Prokuratoria Generalna, która reprezentuje interesy Skarbu Państwa będzie musiała to od nich jakoś wyegzekwować. Możliwe są zajęcia komornicze wobec opornych. Oczywiście grożą ministrom też ustawowe odsetki od tych kwot – tłumaczył Brejza. Poseł przyznał, że nagrody za styczeń zostały zwrócone. Co z pozostałymi?
Według Karczewskiego jest już za późno. Darowiznę na rzecz Caritas ministrowie mogli bowiem odliczyć od podatku. I już to zrobili. Dlatego w tym momencie niemożliwe jest przekazanie jej do Skarbu Państwa. – Nie ma takiej możliwości technicznej już nawet – stwierdził marszałek Senatu z ramienia PiS Stanisław Karczewski.
STANISŁAW KARCZEWSKI
Marszałek Senatu
"Ministrowie zapłacili już podatki, wypełnili PIT-y, za chwilę będą składali oświadczenia majątkowe. Więc te kwoty, które otrzymali, są już pomniejszone o podatek, który wpłynął do budżetu. Nie mogą te pieniądze wpłynąć do budżetu, bo nie ma takiej ścieżki. One zostaną przekazane jako darowizna na cele charytatywne i ja się bardzo z tego cieszę".
Źródło: Polsat News
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Bartosz Godziński
...
Calego zla sie nie usunie. Co nie znaczy ze wszyscy patole maja robic co chca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:18, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Znany youtuber karmił bezdomnych ciastkami z pastą do zębów. Może trafić...
Na dwa lata do więzienia może trafić Kanghua Ren, na YouTube znany jako „ReSet”. Autor kanału subskrybowanego przez ponad 1,2 mln osób, w Barcelonie częstował bezdomnych ciastkami wypełnionymi pastą do zębów.
..
Ohydna pogarda dla ludzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:09, 24 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ian z Forgotten Weapons o nowej polityce Youtube dot. kanałów z militariami
Znany i lubiany przez interesujących się mechaniką i historią broni strzeleckiej Ian McCollum, tłumaczy i wytyka zamordyzm dzisiejszego mainstreamu internetu na podstawie nowej ,,liberalnej,, polityce Youtube.
...
Istotnie cenzura yt tez nie jest takie super bo jak zaczna usuwac,, rasizm" np. historie broni palnej bo przeciez sa strzelaniny w USA to tez nie jest fajna przyszlosc. Nie wiemy co im wpadnie do glowy. Rozumiem ze instrukcji zabojstwa byc nie moze ale przeciez da sie to odroznic od historii broni!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:53, 26 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube usunął 8 mln filmów, ale wciąż monetyzuje pedofilię
Filip Geekowski | 25.04.2018, 13:00
Szefostwo serwisu YouTube chwali się, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy moderatorzy i algorytmy sztucznej inteligencji wspólnie usunęli 8 milionów niezgodnych z regulaminem filmów, na których znalazły się treści pedofilskie czy rasistowskie. 5 milionów z nich zostało usuniętych jeszcze przed ich opublikowaniem, więc nikt ich nie zdążył zobaczyć.
Sztuczna inteligencja jest znacznie skuteczniejsza od żywych moderatorów, bo na 8 milionów niestosownych treści oznaczyła aż 6,7 miliona. Pomimo tego, YouTube zainwestował ostatnio w cały oddział ludzkich moderatorów, aby wspomagali AI, które często daje się oszukać.
Do końca roku ma rozpocząć pracę blisko 10 tysięcy dodatkowych ludzi, a firma ma już ściśle współpracować z blisko 150 instytucjami na co dzień walczącymi z niestosownymi treściami rozpowszechnianymi w globalnej sieci.
Oczywiście wciąż blokowane i kasowane będą tylko takie treści, które niezgodne są z poglądami i wizją świata założycieli YouTube. Szefostwo serwisu podejmuje najróżniejsze próby walki z wulgaryzmami, ale wciąż nie przeszkadza to im w monetyzacji kanałów promujących nazizm, fałszywe wiadomości, nienawiść czy pedofilię.
maxrererresdefaulterer YouTube nie radzi sobie z blokowaniem nieodpowiednich treści. Fot. Twitter.
Kilka dni temu ponad 300 firm, w tym Facebook, Amazon, Adidas, Netflix czy Apple poskarżyło się władzom YT, że ich reklamy wyświetlane są na tego typu kanałach, a serwis nic z tym faktem nie robi i nawet czerpie z tego zyski.
YouTube jednak stara się bronić i powtarza jak mantrę, że współpracuje z własnymi reklamodawcami i zaostrza zasady wyświetlania treści sponsorowanych. Niestety, ten system mocno kuleje, ale i też jest on świadomym działaniem władz YT.
Przecież gdyby serwis blokował wszystkie nieodpowiednie treści, to zwyczajnie poszedłby z torbami, bo nie jest tajemnicą, że 80 procent jego zasobów to zwykły śmietnik.
Źródło: GeekWeek.pl/CNN/TheNextWeb / Fot. YouTube
...
Absurd. Jesli ktos bredzi to nie to samo co patostrim. Glupie tresci czy nawet niekulturalne to nie to samo. Co zwyrodniale! Nie ma mowy zeby yt uczylo kultury przez usuwanie fimikow! Natomiast oczywiscie nawolywania do morderstw pedofilia czy najgorsze profanacje Hostii to musi zniknac!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:10, 08 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
YOUTUBE USUWA VIDEO PROMUJĄCE PISANIE WYPRACOWAŃ
7 maja 2018 Bartosz 0 artykuły, News,
Każdy ma czasem gorsze chwile i myśli o tym, żeby poszukać pomocy. Uczniowie też tak mają i czasem oszukują, a YouTube usuwa video tych, którzy do tego nakłaniali. Może nie mieli złych zamiarów, ale niesmak pozostał.
BBC opublikowało ostatnio materiał, który odbił się szerokim echem w środowisku YouTuberów. Nikt chyba nie wierzy w to, że twórcy materiałów video szukają na platformie sposobu na zarobek. I nie ma w tym nic dziwnego, ale zgodnie z polityką giganta, nie mogą oni łamać ich regulaminu. BBC dowiodło, że tak jednak się zdarza, a co więcej, takie działania nakłaniają do nieuczciwych praktyk. O co dokładnie poszło?
YouTube usuwa video
Głównym winowajcą jest tutaj firma, która swoją siedzibę ma na Ukrainie i zajmuję się… pisaniem esejów. Jeżeli ktoś ma problem z przygotowaniem pracy czy wypracowania, zgłasza się do EduBirdie i płaci odpowiednią kwotę. Dodajmy, że nie są to małe kwoty, bo za jedną stronę przyjdzie nam zapłacić 18 dolarów. Otrzymujemy w zamian treść, która została przygotowana przez innych użytkowników i ma być wolna od plagiatów. Ciekawe jest to, że po złożeniu depozytu i otrzymaniu eseju to my decydujemy czy chcemy go przyjąć. Jeżeli nie spełnia naszych wymagań, nie musimy płacić.
Bądźmy szczerzy, nie jest to nielegalne działanie ze strony EduBirdie. Oni tylko oferują usługę, na którą sądząc po ilości rekomendacji, jest wielu chętnych. Sprawę trzeba rozpatrzyć z szerszej perspektywy. Czy w chwili, kiedy dostajemy jakieś zlecenie (wypracowanie, esej, praca zaliczeniowa) to możemy komuś zapłacić za jego wykonanie? Oczywiście, że tak, ale trzeba być świadomym tego, że jest to oszustwo.
I tak samo sądzi YouTube. Wielu jego użytkowników (według BBC ponad 250 kanałów) promowało firmę z Ukrainy, zachęcając swoich obserwujących do korzystania z ich usług. Teraz YouTube usuwa video, a raczej „prosi” o to właścicieli niektórych kanałów, bo jest to zachowanie niezgodne z ich polityką. Część z twórców (m.in. TwinzTV czy AldosWorldTV) żaliła się nawet, że materiały zniknęły z kanałów bez ich wiedzy, a co więcej, nie tylko te nawiązujące do EduBirdie.
Czy to oszustwo?
Samo EduBirdie nie ma sobie nic do zarzucenia, choć trudno w takiej sytuacji, by powiedzieli coś innego. Ciekawe jest też to, że niektórzy z reklamujących ich usługi byli niepełnoletni. To daje dość jasny obraz sytuacji i sprawia, że młode pokolenia zaczynają szukać dróg na skróty. Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie oblewamy egzamin, bo nasza praca zaliczeniowa była kiepska. Zdarza się powiemy, ale czy czulibyśmy się lepiej, gdybyśmy zapłacili za to, żeby ktoś napisał ją za nas?
Pisanie wypracowań to nie jest fizyka kwantowa, ale wydaje się, że wielu z użytkowników EduBirdie tak właśnie uważa. Po publikacji materiału BBC strona dalej funkcjonuje, a co więcej, zdaje się, że ma nowych klientów. Może i YouTube usuwa video, gdzie promowane są takie praktyki, ale co z tego, skoro dalej jest na nie zapotrzebowanie. Problem leży u podstaw, czyli w samej edukacji. Tej, która stawia na efekty, tabelki i wytyczne, a nie naukę
..
Ale co oni oferowali? Ze za pieniadze napisza tekst. Czy tekst na EGZAMIN! To pierwsze jest zupelnie normalne! Bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:55, 19 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Na YouTube’a trafiło wideo o rozdzielczości 48,5 razy większej od Full HD.
Na YouTube’a trafiło wideo o rozdzielczości 48,5 razy większej od nagrania Full HD. Ma rozmiar 12K x 8K. A ty pewnie i tak obejrzysz je w 720p na smartfonie.
...
W koncu mi przestanie dzialac! Musza byc tez male. Wiele fimikow bardziej slucham niz ogladam wiec slaby sprzet starczy.
Rozdzielczosc 144 nawet!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:32, 23 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Patostreaming – jesteś pewien, że Twoje dziecko tego nie ogląda?
Redakcja | 23/05/2018
NASTOLATEK Z TABLETEM
Shutterstock
Udostępnij Komentuj
Patostreamy to wulgarne, poniżające treści, pełne przemocy fizycznej i słownej, nierzadko nagrywane pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Pojawiły się w sieci niedawno. Szacuje się, że stały się popularne na początku 2018 roku.
Patostreamy – przemoc live
Co lubi oglądać w internecie Twoje dziecko? „You Tube i jego ulubionych youtuberów” – odpowiada jedna z mam. „Game-youtuberów” – odpowiada druga.
A ile godzin w sieci spędza Twoje dziecko? „Kilka”, „córka jest zawsze jedną nogą w sieci” – to najczęstsze odpowiedzi rodziców. Żaden z nich nie zdawał sobie sprawy z istnienia patostreamu i był wyraźnie zbulwersowany, gdy zobaczył, co ich dziecko bez trudu może odnaleźć w internecie.
Nic dziwnego. Patostreamy to wulgarne, poniżające treści, pełne przemocy fizycznej i słownej, nierzadko nagrywane pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Pojawiły się w sieci niedawno. Szacuje się, że stały się popularne na początku 2018 roku. Te długie transmisje live z niezrozumiałych powodów ogląda coraz więcej młodych osób.
Według badania „Nastolatki 3.0 – NASK”, przeprowadzonego w 2016 roku, około 30% nastolatków pozostaje online cały czas, niezależnie od miejsca pobytu, a 93,4% codziennie korzysta z internetu w domu.
Czytaj także: Życie online – polskie nastolatki w sieci
Dzieci w pato-sieci
W filmach, które organizatorzy akcji #DzieciWPatosieci pokazali rodzicom, w prawym górnym rogu bije licznik – bez trudu można zobaczyć, ile pieniędzy trafia do kieszeni YouTuberów.
„To jest patologia”, „przerażające”, „pierwsza myśl: to mnie nie dotyczy, takie nie są moje dzieci”, „jestem zbulwersowany tym, co zobaczyłem”, „to jest nieakceptowalne”, „dlaczego to jest legalne?” – to już reakcje rodziców po obejrzeniu kilku przykładowych, patostreamingowych filmów.
#DzieciWPatosieci to akcja redakcji Onetu, zorganizowana po zatrzymaniu przez policję jednego z youtuberów, namawiającego dzieci do rozbierania się w sieci.
Czytaj także: Kiedy założyć dziecku konto na Facebooku?
Jak chronić dzieci w sieci?
To, że patostreaming może mieć negatywne skutki na rozwój i psychikę dziecka jest oczywiste. Wulgarne, pełne przemocy treści niosą ze sobą ładunek emocjonalny trudny do udźwignięcia nawet przez dorosłych, tym bardziej więc przez dziecko.
Fundacja „Dajemy dzieciom siłę” podaje kilka zasad, mogących pomóc chronić dzieci w przestrzeni internetu. Przede wszystkim: rozmawiaj o zagrożeniach i ustal z dzieckiem zasady korzystania z internetu. Jasno postawione granice dają poczucie bezpieczeństwa.
Poza tym, udostępniaj dziecku jedynie sprawdzone i pozytywne treści, rozmawiaj o jego doświadczeniach w sieci – być może dziecko obejrzało coś, co je zaniepokoiło, czego nie rozumie? Warto też zainstalować program do kontroli rodzicielskiej i skonfigurować ustawienia bezpieczeństwa w używanych przez dziecko urządzeniach.
...
Nawet po usunieciu skrajnych patoli i tak zawsze patologie beda. Nie sposob tego uniknac bo by trzeba zrobic totalny pogrom na youtube. Czyli zawsze trzeba uczyc dziecko odpowiedzialnosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:40, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Film Klocucha pt. "turecki oszust chce mi dac pieniadze" usunięty z YT za...
szerzenie nienawiści.... Nigdy bym nie pomyślał, że taki przyjazny kontent kiedyś podpadnie. Podobno supportowi youtuba nie spodobało się któreś z określeń jakimi posługiwał się Klocuch w stronę Turka (nieoficjalne źródło)
...
Chodzi o ostrzezenie przed oszustami. To koniec youtube. Nie sposob tworzyc filmow jesli byle swir moze cie zglosic i usuna film a potem kanał. Mieli usuwac patoli robiących transmisje z kibla a usuwaja wszystko. OCENA ZAWARTOSCI MERYTORYCZNEJ NIE JEST ZADANIEM DLA YOUTUBE! TYM BARDZIEJ ZE NIE ROZUMIECIE O CO CHODZI! Usuwaja tresci ktorych nie obejmuja umyslem. Chyba przestane linkowac do yt bo to juz nie jest obiektywne zrodlo. Tylko falszywe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:23, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube przesadził z ochroną praw autorskich? Usunął tutoriale i kursy MIT
Strona główna Aktualności19.06.2018 16:49
Xyrcon
Anna Rymsza
@Xyrcon
Ochrona praw autorskich na YouTube nie jest prosta, ale poszła za daleko. Z zasobów znikły filmy edukacyjne, w tym świetne otwarte kursy MIT i materiały Blender Foundation.
Nie są to jedyne popularne kanały, które zostały niesłusznie posądzone o naruszanie praw autorskich. Filtr został nałożony także na kanały drużyn sportowych (Sparta Praga, England Rugby), francuskich polityków i różnych agencji informacyjnych. Nie są to miejsca, w których znajdziemy liczne pirackie materiały.
Wymienione kanały widnieją jako puste, a przy próbie dostania się bezpośrednio do któregoś z filmów zobaczymy informację o tym, że nie są dostępne w naszym kraju… niezależnie od kraju, z którego odwiedzamy YouTube. To wyraźne sygnały, że aktywowane zostały systemy antypirackie. Dzieje się to od kilku dni.
YouTube ma bardzo rozbudowane zabezpieczenia Content ID, blokujące materiały używane bez pozwolenia, ale najwyraźniej nie są idealne. Algorytmy nie biorą pod uwagę wykorzystania określanego jako fair use, na przykład w celach informacyjnych. Znane są przypadki, że śpiew ptaków albo szumy tła są traktowane jako naruszenie praw autorskich.
Reprezentanci właścicieli kanałów starają się rozwiązać problem, ale nie jest to proste. Organizacje prowadzą zweryfikowane konta, ale to nie pomaga.
YouTube poinformował, że błąd jest wynikiem zmian w umowach z partnerami. Serwis pracuje nad rozwiązaniem problemu i jest w stałym kontakcie z fundacją rozwijającą Blendera i MIT-em, zapewne pomaga też innym ofiarom niesłusznej blokady. Ton Roosendaal z Blender Foundation powiadomił, że rozwiązanie jest nieco nietypowe. Fundacja otrzymała od Google'a nowy kontrakt, który wymaga zgody na umieszczanie na kanale Fundacji reklam. Czyżby nie chodziło o prawa autorskie, a o zarabianie na reklamach? Sprawa wygląda na skomplikowaną.
There's news! Google sent a contract to Blender Foundation in which we have to accept monetizing our Youtube channel content. Time for a more lengthy article... meanwhile, here's the contract: [link widoczny dla zalogowanych] #b3d
— Ton Roosendaal (@tonroosendaal) June 19, 2018
Warto zwrócić uwagę na okoliczności, w jakich się to dzieje. W tym tygodniu Parlament Europejski będzie głosował w sprawie nowelizacji prawa autorskiego. Internet martwi przede wszystkim artykuł 13, który może zdelegalizować memy, zepsuć Internet i grozi wolności słowa. Niektórzy politycy mogą z pierwszej ręki dowiedzieć się jak to jest, gdy twoja treść jest blokowana. Głosowanie odbędzie się 20 i 21 czerwca.
...
Youtube zamienilo sie w patologię. Przede wszystkim wielu ludzi zwiazalo sie z youtube a teraz maja kasowane kanaly. TO JEST NISZCZENIE ZYCIA! Tu nie chodzi jak widzicie o patoli molestujacych dzieci przed kamera! Tu starczy donosik ze prawa autorskie!
Yotube traci sens. Trzeba nam freetube!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:57, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Patostreaming. Czy jako cywilizacja osiągnęliśmy już dno?
Aktualizacja: 2018-06-18 11:59 am
Chyba nie znajdziemy w Polsce użytkownika internetu, który nie słyszałby o nowej modzie szturmem zdobywającej miliony – głównie młodych – fanów. Setki tysięcy internautów zasiada wieczorami przy komputerach, aby oglądać relacje na żywo tzw. „patostreamerów”. Ta dziwna nazwa nie jest przypadkowa. Pochodzi bowiem od słów „patologia” i „streaming” (ang. transmisja na żywo), czyli w połączeniu – patostreaming.
O co tyle hałasu?
Kłócą się, przeklinają, tańczą i obrażają. Są wulgarni, odnoszą się do siebie bez szacunku i często ich spotkania kończą się bójkami. Wszystko to okraszone hektolitrami alkoholu i innych używek. Całość transmitują w interencie. Niejeden powiedziałby – no i co z tego? Dzisiaj głupota dostępna jest na każdym kroku, zwłaszcza w sieci i nie ma się czym zbytnio ekscytować. W tym przypadku jest jednak inaczej. Tzw. „patostreamerów” oglądają setki tysięcy użytkowników, a oni sami zarabiają na tym całkiem przyzwoite pieniądze. Ich odbiorcami jest głównie dorastająca młodzież, która wobec braku lepszych rozrywek ogląda transmisje live polskiej patologii.
Na myśl przychodzą dwa pytania. Dlaczego rozrywka najniższych możliwych do wyobrażenia lotów zdobyła aż taką popularność i czy przypadkiem nie powinniśmy zastanowić się nad kondycją intelektualną naszego społeczeństwa?
Nowa forma rozrywki
Do pewnego momentu rynek internetowych transmisji live zdominowany był przez branżę gier komputerowych. Prowadzący transmisję najczęściej grał w komputerowe gry wideo, a jego poczynania śledziło na żywo grono fanów. Za pomocą czatu komentowano w czasie rzeczywistym to co działo się na ekranie komputera. Z czasem wokół danego „streamera” (ang. osoby prowadzącej transmisję) kształtowała się swego rodzaju społeczność. Streamerzy z czasem zaczęli zarabiać dobre pieniądze, które otrzymywali zarówno z reklam, kontraktów ze sponsorami, jak i z indywidualnych donacji.
Najczęściej to nie sama gra, ale osoba prowadząca stawała się obiektem zainteresowań społeczności. Ich charyzma, poczucie humoru czy poziom zaawansowania w danej grze był czynnikiem, który przyciągał fanów. Właśnie to ten element przejęli tzw. „patostreamerzy”.
Gra odeszła na dalszy plan, został sam prowadzący – najczęściej ze znajomymi, którzy już nie poprzez grę komputerową, ale poprzez prowokowanie kontrowersyjnych sytuacji w trakcie alkoholowych libacji wzbudzali zainteresowanie użytkowników. W tej branży, wiadomo – im więcej kontrowersji tym lepiej. Coraz częściej zaczęto więc doprowadzać do kłótni skutkujących bójkami, szarpaninami czy demolowaniem mieszkań. Liczba oglądających natomiast rosła wprost proporcjonalnie do ilości kontrowersji prezentowanych w transmisjach. Całości tragicznego obrazu dopełniła też kwestia donacji. Użytkownicy coraz częściej wraz ze środkami finansowymi zaczęli wysyłać żądania wobec twórców wątpliwej jakości rozrywki. Na porządku dziennym były prośby o wypicie znacznej ilości alkoholu czy też o uderzenie tej czy innej osoby.
Przed oczyma staje obraz niemal interaktywnego zoo, w którym patologia stała się sposobem na życie.
Przestaje być śmiesznie
Jeżeli jeszcze znajdą się ludzie uważający tę rozrywkę za śmieszną, to po przeczytaniu kolejnego fragmentu takie wrażenie na pewno ustąpi. Patostreamerzy stosują przemoc nie tylko wobec swoich „kolegów”. Często jesteśmy świadkami przemocy damsko – męskiej, w tym duszenia czy bicia dziewczyn.
Dochodzi także przemoc słowna wyrażona we wzajemnym wyzywaniu, obrażaniu czy grożeniu śmiercią lub kalectwem. Do najgorszych wyczynów patostreamerów zaliczyć można nakłanianie do seksu z nieletnimi czy zmuszanie do obnażania się przed internetową kamerką.
W przypadku streamera o pseudonimie „Gural” interweniowała poznańska policja.
– Mężczyźnie przedstawiono zarzuty nawoływania do nienawiści. Zdecydowano także o objęciu go dozorem policyjnym oraz poręczeniem majątkowym. Dodatkowo na mężczyznę nałożono zakaz wystąpień publicznych w Internecie – poinformowała policja. Po zebraniu pozostałych zeznań, może on usłyszeć zarzuty dotyczące stosowania gróźb karalnych. Mimo że został wypuszczony do domu, a jego konto zostało zablokowane, mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Obraz nędzy i rozpaczy…społeczeństwa
Jan Gołębiowski, psycholog kryminalny, specjalizujący się w psychologii zaburzeń i patologii społecznej wskazał, że niegdysiejsi chuligani siedzący na osiedlowych ławeczkach i zaczepiający przechodniów przenieśli się do internetu. Wielu z nich zasila „armie” swoich patologicznych idoli i potrafi napsuć krwi niejednej osobie w sieci.
W świecie zaburzonego pojęcia autorytetu, internetowi twórcy przejęli rolę wychowawców i rodziców. Wiele dzieci, chcących naśladować swoich idoli zakupuje sobie sprzęt do streamowania i chce być drugim „Guralem”. Patologiczne zachowania przenosi także na szkolny grunt, gdzie w podobnym tonie zwraca się do swoich rówieśników.
Czy tego chcemy, czy nie, dzieci zanurzone są w przestrzeni internetowej po czubek głowy. Jak podaje Najwyższa Izba Kontroli, z przemocą w internecie zetknęło się już się prawie 40 proc. uczniów, blisko 30 proc. rodziców i 45 proc. nauczycieli. Dodatkowo, aż 51 proc. uczniów uważałoby życie bez internetu za nudne i pozbawione sensu. Dzienny czas spędzany przez statystycznego nastolatka w sieci to kilka godzin.
Gdzie w takich sytuacjach są rodzice? Bardzo często zdarza się, że nie mają bladego pojęcia jakie treści przegląda jego dziecko. Brak zainteresowania, nadmiar obowiązków i ograniczenie kontaktów z pociechami skutkować będzie wkroczeniem w przestrzeń publiczną pokolenia o przetrąconym kręgosłupie moralnym. I nie chodzi tutaj o demonizowanie internetu czy współczesnych technologii, lecz o jej umiejętne wykorzystanie i ukazanie młodzieży czyhających na nie zagrożeń.
Kariera patostreamera i konkluzja
Warto zastanowić się nad ścieżką „kariery” potencjalnego patostreamera. Kiedy moda na tego typu „rozrywkę” minie, kiedy skończą się pieniądze od sponsorów, YouTube’a i z donacji, kiedy – daj Boże – proceder zostanie prawnie zakazany i trzeba będzie iść na rozmowę kwalifikacyjną – co będą reprezentować sobą te osoby? Jakie wartości i jakie atuty przedstawią przyszłemu pracodawcy? A co najistotniejsze, jaka przyszłość czekać będzie osoby uzależnione od „łatwego pieniądza”, który oferował patostreaming? Odpowiedzi na te pytania nie wydają się zbyt optymistyczne. Jest to przestroga dla najmłodszych chcących iść w ślady swoich idoli.
Ogromna popularność powyższego zjawiska jest kolejnym dowodem na to, co w swej niezwykłej mądrości przewidział Jan Paweł II. Wskazał on bowiem, że wraz z postępem technologicznym powinien ramię w ramię iść postęp moralny. Jak widać na przykładzie patostreamingu, nie dorośliśmy jeszcze do tych wniosków zarówno jako społeczeństwo, jak i cywilizacja.
Piotr Relich
...
Mamy tu przyklad dewolucji czyli entropii.
Na poczatku bylo granie.
Potem niby granie plus patologie.
Na koncu same patologie.
Gry znikly.
Gry jak widzicie to element kultury!
Poziom inteligencji na swiecie tez sie obniza.
A do patoli idzie kasa reklamy i youtube zarabialo! Dopiero szum zmusil ich do reakcji.
Tylko ze jako,, bonus" dostalismy cenzure. Na jednego patola przypada wielu usunietych niewinnych bo cos tam. Najczesciej beda to,, prawa autorskie" co jest absurdem bo kanaly oglada sie dla prowadzacego nie dla gry np. Co widac i u patoli. Gry znikly a ilosc wyswietlen rekordowa! Gry o tyle sa potrzebne jak stolik czy krzeslo na ktorym sie siedzi. A mniej niz kamera! I taka jest prawda! Kanaly z grami bez osoby prowadzacej maja po 70 wyswietlen. Zapewne tych co weszli zobaczyli ze nie ma komentarza i wyszli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:24, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Blender uruchamia własny portal wideo
fot. linux screenshots
Jacek Tomczyk 20 czerwca 2018 Facebook Twitter
Na stronie Blendera pojawiła się sekcja video. Blender Foundation testuje rozwiązanie oparte o zdecentrealizowaną sieć peer to peer (p2p) po tym, jak jej filmy zostały zablokowane po zmianach w regulamienie serwisu dotyczących praw autorskich.
Nowy serwis Blendera będzie oparty na skrypcie PeerTube. Wszystkie filmy zostaną udostępniane na licencji Creative Commons Attribution, która pozwala je za darmo kopiować, przetwarzać i udostępniać z podaniem w opisie danych autora. Na tę chwilę w nowym serwisie VOD nie można zakładać nowych kont, co powinno się zmienić po zakończeniu testów. W serwisie użytkownicy będą mogli dzielić się m.in. tworzonymi poradnikami dotyczącymi używania popularnego darmowego programu 3D.
Blender otwiera własny portal VOD po zbanowaniu na YouTube (graf. CHIP)
Utrzymanie serwerów i transfer wymagają oczywiście pieniędzy, często bardzo dużych. Z tego powodu Blender Foundation zdecydowała się na wykorzystanie technologii peer to peer (p2p) stosowanej m.in. do przesyłania plików za pomocą torrentów. Każdy, kto ogląda film za pośrednictwem sieci PeerTube, jednocześnie w tym samym czasie udostepnia go innym użytkownikom. W ten sposób koszty znacząco się zmniejszają.
Blender Foundation została zmuszona do przeniesienia swoich nagrań po tym jak jej konto w serwisie YouTube zostało zablokowane ze względu na zmianę polityki serwisu. Decyzja Google może mieć związek z planowanymi zmianami w europejskim prawie autorskim. Jednak warto zaznaczyć, że m.in. do kanału Blendera i MIT dostęp utracili użytkownicy na całym świecie. | CHIP
...
Blender to slynny DARMOWY program do grafiki 3D! Na nim robi sie dodatki do gier! Min do Herosow! Gdyby to bylo platne to nie wiem czy za 20 tys. byscie dali rade kupic!
I TO WYCIELI! BO KAPITALISTOM PRZESZKADZA ZE DARMO! TO IM PSUJE BIZNES!
To juz sa zbrodnie na kulturze! Google naprawde jest evil! Very evil. Niszcza kulture swiatowa gorzej niz islamisci zabytki! Widzicie jaki czas nadszedl? 666! Satanisci juz wychodza z ukrycia!
Freetube jest koniecznoscia! No ech youtuberzy juz mysla o migracji!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:23, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Instagram rusza z konkurencją dla YouTube’a. IGTV to nowa aplikacja z...
Instagram zamierza jeszcze mocniej konkurować z YouTube’em i Snapchatem. Firmie pomóc ma w tym nowa aplikacja IGTV, na której oglądać będziemy dłuższe formy wideo. Kevin Systrom, szef Instagrama, ogłosił przy okazji, że jego serwis ma już ponad miliard użytkowników.
...
Iii tam. Cukier ma taka sama cenzure. To zaden ratunek. Potrzeba freetube.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:21, 25 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
PeerTube – otwarty zmiennik YouTube odporny na cenzurę i umowy reklamowe
Strona główna Aktualności25.06.2018 14:06
Xyrcon
Anna Rymsza
@Xyrcon
YouTube miał ostatnio kilka potknięć. Po problemach z filmami dla dzieci zmiana umowy z twórcami sprawiła, że przestały być dostępne oryginalne materiały edukacyjne i informacyjne. Kwestią czasu było powstanie alternatywnego rozwiązania – PeerTube to wolny zamiennik popularnego serwisu wideo.
Część kanałów została już przywrócona po „awarii” z ubiegłego tygodnia, jednak liczni twórcy od tygodnia nie mogą prowadzić swoich kanałów normalnie. Możemy założyć, że prowadzący YouTube nie zrobili tego celowo, ale dla zwolenników wolnego Internetu działania YouTube'a pokazują czym się kończy powierzanie całej twórczości jednej komercyjnej platformie. YouTube ma niestety pełną kontrolę nad filmami, które tam umieszczamy.
Dlatego właśnie Fundacja Blendera, rozwijająca świetny program do modelowania 3D, postanowiła skorzystać z wolnego zamiennika. Wybór padł na PeerTube. Dzięki niemu Fundacja w kilka godzin odzyskała działający serwis wideo, zanim YouTube przywrócił jej kanał do żywych 20 czerwca.
Oprogramowanie PeerTube jest rozwijane przez francuski non-profit Framasoft. Pozwala każdemu prowadzić własną stronę wideo działającą niezależnie, lub w połączeniu z innymi instancjami w większej sieci peer-to-peer. Ponieważ platforma korzysta z WebTorrenta, oglądając filmy także je udostępniamy, dzięki czemu popularne materiały mają do dyspozycji sumarycznie większą przepustowość bez skalowania infrastruktury twórcy. Ten system może się przydać, jeśli film zyska przytłaczającą popularność. Do łączenia się z innymi instancjami PeerTube korzysta z protokołu ActivityPub, dzięki czemu można powiększać bibliotekę filmów. To połączenie jest jednak opcjonalne.
Celem istnienia PeerTube jest zapewnienie niezależności twórcom wideo i decentralizacja. Jak pokazał przykład YouTube'a, scentralizowana platforma ma sporo wad i korzystanie z niej może być ryzykowne. Podczas korzystania z PeerTube każdy administrator serwisu wideo może ustalać własne zasady korzystania, ustawienia prywatności i reguły moderacji. Dzięki temu twórcy mają pełną swobodę działania i żadna treść nie zostanie zablokowana (przynajmniej teoretycznie). Oczywiście PeerTube jest otwartoźródłowy i nawet jego twórcy nie mogą zamknąć kodu.
PeerTube ma też sporo wad. Jego obsługa nie jest tak łatwa, jak udostępnianie filmów na YouTube i na pewno nie możemy spodziewać się, że dotrą do tak samo szerokiego grona odbiorców. Tudno też zarabiać na opublikowanych filmach. Nie jest to problem dla organizacji non-profit jak Blender Foundation, ale wielu twórców zarabia na swoich kanałach i oni na pewno nie będą chętni do przesiadki. Dla społeczności skupionej wokół wolnego oprogramowania to jednak dużo lepsze rozwiązanie, niż komercyjny YouTube.
Możliwe, że dzięki problemom Fundacji Blendera PeerTube zyska większą popularność. Obecnie trwa kampania wspierająca PeerTube na Kickstarterze i wszystko wskazuje na to, że oprogramowanie ma się dobrze.
...
Linux to za malo... Byl jeden system operacyjny na caly swiat. Teraz mamy jeden fajsbuk jedno jutube. Dosc tej,, wygody" ze wszystko masz w jednym. A potem nic nie masz bo ban. Trzeba sie przeniesc. Rozumiem ze ci youtuberzy co gotuja biegaja spiewaja ze sponsorem sa nastawieni na kase i zrobia wszystko co im kaza i kazdy regulamin zaakceptuja. Ale przytlaczajaca wiekszosc nie ma takich dochodow aby mieli czego zalowac. A wszelkie kanaly ktorym chodzi tylko o miejsce na filmiki moga spokojnie pozegnac youtube.
Trzeba jednak budowac siec niezalezna bo i o UE tu chodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:45, 26 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube pozwoli twórcom więcej zarabiać! Nowe metody już niebawem
Opublikowano 2 godziny temu - ŁUKASZ KREBOK
YouTube pozwoli twórcom więcej zarabiać! Nowe metody już niebawem
Tak, dobrze przeczytałeś tytuł. Hajs z jutuba w końcu zacznie się zgadzać. A tak całkiem na serio to serwis wideo od Google od dłuższego czasu cierpi na kryzys związany z monetyzajcą. Konkretnie to ze sposobami monetyzacji ruchu. Nie chodzi mi tylko o to, że użytkownicy spoza USA tworzący treść zarabiają mniej.
To akurat nie jest tajemnicą, lecz powszechnie znanym faktem. Reklamy w serwisie coraz bardziej stają się natarczywe i firmy zaczynają się wycofywać z reklamowania. Dlaczego tak robią? Ponieważ czasami, właściwie to coraz częściej zdarza się, że ktoś z włączoną monetyzacją odstawia jakiś dziwny szajs. Reklama przed kontrowersyjnym filmem, czy w jego trakcie nie kojarzy się najlepiej. Firma, której materiał zostaje wyświetlony, może być skojarzona z wybrykami delikwenta.
nie zobaczysz więcej tej reklamy jeśli do nas wrócisz
logan poul w lesie samobójców
Oliwy do ognia dolewają tak zwane pato-streamy.
NIE JEST WESOŁO
Mamy więc problem z reklamodawcami, którzy wykupują wyświetlenia przed lub w trakcie trwania wideo. Z drugiej strony firmy podpisujące umowy na promocje różnego typu z twórcami są coraz bardziej ostrożne, ponieważ nie zawsze może się to dobrze dla nich skończyć.
Problem nie jest mały. Wiele gwiazd YT o nim wspominało, na przykład Casey Neistat kilka razy. Po wybryku Logana udało mu się nawet przeprowadzić z wywiad z szefem biznesu YT, aby przybliżyć szerszej publice sytuację po stronie YouTube.
IDZIE LEPSZE
Ale ale. Gigant przecież nie może upaść. Chce wspierać twórców, ponieważ to dzięki nim istnieje i staje się jeszcze bardziej popularnym medium.
Co planują zrobić?
We wpisie na oficjalnym blogu możemy przeczytać o kilku metodach, które chcą wprowadzić.
Nie chcą rozwijać możliwości zarabiania tylko dzięki reklamom. Idzie im to całkiem dobrze, ponieważ przyrost twórców zarabiających pięciocyfrowe kwoty na swoich kanałach wynosi 35%. Tych, którzy zarabiają sześciocyfrowe - o 40%. WOW. Nas jeszcze tam nie ma, ale się staramy.
Możesz dać nam suba
NOWE FORMY ZARABIANIA NA YOUTUBE
Powstała platforma FameBit, która ma służyć Influencer marketingowi. Dzięki niej twórcom ma być łatwiej złapać deala z firmami chcącymi się reklamować. Brzmi to całkiem spoko, życie zweryfikuje. Jestem jednak dobrej myśli. Kibicuję.
Płatne członkostwa. Wcześniej testował to Kuba Klawiter oraz między innymi Kickster. Nazywało się to sponsorowaniem. Teraz zasada będzie ta sama, nazwa natomiast inna. Channel Membership - pozwoli za drobną kwotę wspierać kanał w zamian za ekskluzywny content. Ot taki wbudowany patronite, z tym, że pieniądze zostaną w Moutain View.
Niebawem opcja ta ma być szerzej dostępna dla kanałów z minimum 100 000 subów.
zrzut ekranu z youtube przedstawiajacy nową funkcję
Sprzedaż gadżetów związanych z kanałem. To jest kolejna opcja dostępna od dziś dla kanałów z minimum 10 000 subów. Oczywiście, póki co w USA ale ma być szybko rozwijana. Aktywnie szukają partnerów pomagających w dostarczaniu gadżetów. Impulsem do tego była postać kreskówkowego pająka, którą twórca przemienił w pluszaka. Ponoć zarobił na nim 1 000 000 dolarów w ciągu 18 dni.
Premiery.
Rozwój livestreamów zebrał sporą publikę na YT. Google wprowadzi na YouTube premiery, czyli zaplanowane transmisje live, podczas których widownia będzie mogła oglądnąć na specjalnie przygotowanym landing page na żywo... premierę. Po zakończeniu będzie ona niedostępna.
Superchat
To już nie jest taka nowości, jednak jest promowany przez YouTube. O so chodzi? Za drobną kwotę możemy wyróżnić naszą wiadomość na czasie tak, aby streamer ją zobaczył a przez to zwiększyć szanse na odpowiedź na nasze pytanie.
Niestety nie da się doszukać kwot, jakie będą trafiały do twórców. A Tobie jak podobają się nowe metody monetyzacji przygotowane przez YouTube? Myślisz, że teraz będzie łatwiej wyżyć z prowadzenia kanału i zarobić jakieś rozsądne pieniądze? Daj znać w komentarzu.
..
Metoda kija i machewki. Osobnicy finansowo uzależnieni zrobia wszystko zeby kasy nie stracic. Usuniecie konta bedzie jeszcze straszniejsza grozba. To w ogole sie robi niewolnictwo. Mile zlego poczatki... Trzeba zdecydowanie linuksosieci alternatywnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:50, 28 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Serwis Dominikanów zmieni się w katolickiego Netfliksa
27 czerwca 2018
Podziel się
Facebook Twitter Google+ LinkedIn WhatsApp Podziel się w e-mailu
Netflix, dominikanie.pl, Dominikanie, katolicki serwis
Netflix, dominikanie.pl, Dominikanie, katolicki serwis
O. Szustak ogłosił plany zmiany serwisu dominikanie.pl. Pojawią się materiały wideo, a koncepcja portalu ma być podobna do platformy Netflix.
Dominikanin o. Adam Szustak zapowiedział zmiany w serwisie dominikanie.pl, gdzie z portalu newsowego i edukacyjnego powstać ma katolicki Netflix. Według informacji podanych przez Stacja7, o. Szustak w pierwszej kolejności chce wynająć studio do nagrań.
Katolicki Netflix, czyli zmiana serwisu dominikanie.pl
W ciągu najbliższych kilku miesięcy ruszą pracę nad zmianą charakterystyki obecnego serwisu oraz wynajem i przygotowanie studia do nagrań i realizacji materiałów.
Chcemy rozwijać wyłącznie treści wideo, ponieważ odkrywamy, że to jest najlepsza forma do głoszenia Słowa Bożego w dzisiejszym świecie, najlepsza forma dostarczania katolikom dobrze zrealizowanej i nagranej duchowej strawy – mówi o. Adam Szustak w rozmowie z Stacja7
Warto podkreślić, że Dominikanie mają swój kanał na YouTubie, gdzie głoszą Słowa Boże dla wszystkich internautów. Jednak o. Szustak widzi potencjał w budowie specjalnego serwisu, gdzie pojawiałyby się profesjonalne materiały mogące trafić także do młodzieży.
W planach są nie tylko filmy powiązane z biblią, ale także nowinki technologiczne, sekcja dla dzieci czy treści liturgiczne. Co więcej, w serwisie pojawiałyby się materiały realizowane nie tylko przez Dominikanów, ale także przez „innych, dobrych ludzi”. Szczegóły na ten temat na razie nie zostały ujawnione. Być może sam pomysł na tego typu portal przypadnie do gustu widzom, którzy zdecydują się współtworzyć kolejne materiały.
Prace nad odpowiednikiem Netfliksa rozpoczną się w lipcu
Już w lipcu studio zostanie dostosowane do potrzeb, a bliżej września rozpoczną się nagrania. Jak czytamy w informacji, jeszcze w grudniu br. takie materiały miałyby się pojawić w serwisie dominikanie.pl. Fundusze na ten projekt mają pochodzić z datków, chociażby od widzów czy osób powiązanych z ojcami dominikanami. Przypominamy, że o, Szustak już brał udział w składkach za pomocą portalu Patronite. Wówczas Dominikanie mogli tworzyć swoją twórczość w serwisie YouTube.
...
Youtube idzie w zlym kierunku. Trzeba szukac alternatyw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:02, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube będzie płatny! Serwis zapowiada zmiany
Już niedługo nie wszystkie treści dostępne na YouTube będzie można wyświetlać za darmo. Serwis zapowiedział wprowadzenie płatnych subskrypcji. Youtuberzy mający więcej niż 100 tys. subskrybentów będą mogli odpłatnie udostępniać ekskluzywne treści. Zmiany czekają także użytkowników Facebooka.
...
Zniewolą ich kasą. Co mi z tego jak cenzura i ludzie nie mowia co mysla. Korporacji nastawionych na kase jest od groma i po co mi kolejna?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:27, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
YouTube planuje promować filmy, z "poważnych źródeł dziennikarskich"
Tłumaczenie: największe telewizyjne stacje i gazety nie potrafią konkurować na youtubie z jakimś gościem nagrywającym swoje filmy na laptopie w kuchni, więc trzeba zmanipulować algorytm
...
Powaznych komunistycznych. Towarzysze. Youtube zrobilo sie parodia wolnosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:38, 18 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Drama youtuberów w postaci... polskiego rapu śpiewanego przez Rosjanina
Źle zrozumiał intencje youtubera o nicku - - - i pod wpływem alkoholu sugeruje aby ten sobie strzelił w łeb. - - - postanowił odpowiedzieć na słowa - - - ... rapem
...
Czyli agresja na youtube zwana,, dramą" nie wiedziec kiedy i jak podlapali to slowo... Nie sa to koniecznie patole. Czesto zaliczajacy sie do wyksztalconych. Niestety agresja jest agresja a jeszcze jak ogladaja to tlumy to konczy sie pobiciami w realu! I z reguly ten slabszy znika z youtube bo przeciez pokazuje twarz! A to jest niebezpieczne.
Szatan mąci wszędzie. Nie idzcie droga eskalacji agresji. Chodzi praktycznie o to kto jest wazniejszy! Kto jest lepszym youtuberem. Czyli pycha. Nie sa to bynajmniej walki o jakies,, sprawy". Zwykle pyskówy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:22, 05 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jedna z najpopularniejszych polskich youtuberek wybrała się na wakacje na Madagaskar. W sieci zamieściła film z relacją z wyjazdu i "bitwą o cukierki", jaką urządziła biednym afrykańskim dzieciom. Trzymała cukierki wysoko nad glowa az dzieci sie poplakaly ze nie moga sie dostac.
Polska vlogerka urządziła afrykańskim dzieciom "bitwę o cukierki". W sieci...
...
Miejscowe buractwo juz sie czuje jak amerykany. Zachowanie nie nowe. Setki lat temu juz Zachod blyszczal szkielkami przed dzikimi. Za szkielka bral niewolnikow. Ekonomicznie nazywa sie to efekt demonstracji. Dziki nigdy o czyms nie wiedzial ale zobaczyl i odtad pragnie. Choc do niczego mu niepotrzebne. Tak dziala tez reklama.
Generalnie trzeba byc ostroznym z cukrem bo dzieci zjedza kazda ilosc. Jest to niezdrowe. Ja bym raczej dawal olowki i zeszyty niz bezsensowne cukierki. W zeszycie mozna pisac malowac itd. Kultura.
A samo przedstawienie oczywiscie ohydne. Wiekszosc youtuberow to prostacy bez kultury co smuci. Niestety patostreamy nie wziely sie znikad.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136463
Przeczytał: 52 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:57, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
YT banuje twórcę za testowego streama. Na odwołanie odpisuje bot, a możliwość kontaktu z supportem jest niemożliwa dla mniejszych twórców, co jes po prostu śmieszne.
Ban za nic i brak możliwości Ban za nic i brak możliwości kontaktu? Tak Youtube traktuje mniejszych twórców.
...
Pogadaj z botem...
To jest dno. Dziadowska firma. Korzystaja z monetyzacji. Wielu ma tak duze dochody z yt ze boi sie tylko o to zeby nie wypasc. Radze miec jednak zrodlo utrzymania chocby pol etatu niz w 100% wisiec na yt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|