Stworzyć grę jak Heroes...

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 21:29, 27 Mar 2025 Temat postu: Stworzyć grę jak Heroes...

Kto by się spodziewał że w 2025 roku miłośnicy Heroes nie mogą nadążyć wobec natłoku wiadomości o tworzonych kolejnych Herosach. Dwa dni temu kolejne studio ogłosiło że planuje stworzyć grę Stormbinders.

Polskie studio Destructive Creations pracuje nad turową strategią fantasy Stormbinders, pomyślaną jako duchowy spadkobierca gry wszechczasow czyli Heroes IIII.

Niestety potknęło się o własne nogi i wyłożyło na prostej drodze bo ogłosiło że za 24 godziny ujawni niesamowity filmik! Oczywiście wszyscy spodziewali się nie wiadomo czego tymczasem... Dostali przyciemniona dechę z napisem ... Czekajcie na 10 kwietnia!

!!!!!

Kto wymyślił taka ,promocję'?! Na dzień dobry zapowiada się katastrofa...
Jednak na szczęście mamy kilka obrazków więc jest o czym pisać inaczej w ogóle bym nie wspomniał...

I co my tu mamy?

Pole bitwy... Niestety dramat. Jednostki malutkie jak mrówki nic nie widać tymczasem pamiętamy jak cieszyły oko te z Heroes I-III.

Widzicie różnice?! Gra sprzed 30 lat robi to lepiej! Nawiasem mówiąc obchodzimy 30 lat Heroes! A mi się udało ustalić dokładną datę wydania ostatnio nieznana do dziś! Znalazłem w starożytnym manuskrypcie zagubionym w pradawnym grobowcu! W końcu Tomb Rajder.

Pasek inicjatyw jednostek zajmuje za dużo! Zwęża pole walki dać go do góry i opcję schowania go żeby nie psuł. Wtedy mapę można poszerzyć a jednostki zrobić 2 razy takie! Przecież teraz ekrany są szerokie to można oddalić armię. Heroes wymaga wykorzystania każdego milimetra bo jest tłok! Więc herosi muszą być przy samiutkim brzegu! Widzę pole walki 9 na 12 czyli malutkie z Heroes II to z jakiej paki jednostki jak robaczki? Heroes III ma 11 na 15 i jak duże są jednostki!

Izometrycznosc też zbyt duża! Bardziej z boku rzut egipski! To nie jest realizm tylko fantastyczny świat!

...

Widzicie jak trudna rzeczą jest tworzenie gier! Tysiące elementów. Powiązania jednych z drugimi. Wszystko musi tworzyć harmonię... Ludzie latami tym się zajmujący nie dają rady! Widzicie kolejny raz jakim arcydziełem są Herosi III. Nie przypadkiem kolejne studia nie dowożą prób dorównania ... Na tym polega sztuka. Branie się za robienie czegoś jak Herosi to niezwykle ambitne zadanie...

Temat mi rośnie więc muszę podzielić.

Na koniec mapa przygody...
Znowu. Zbyt matowa! Brak aury magicznej! Typowej dla Heroes!
A już slynne przyciemnienie mapy wygląda jakby patologia paliła opony w piecu. Co to ma być? Chyba nieszczęsna mgła wojny weszła za bardzo. W Heroes 3 nie ma mgły wojny tylko jest noc! Gwiaździsta noc jak popatrzycie! Tak nawet takie elementy są ważne.

SATURACJA! Mówiłem że musi być podwyższona. Mapa musi zawierać sporo kolorowych elementów które przy podniesieniu saturacji stworzą iluzje błyszczacego świat czyli tej aury. Natomiast naładowanie animacjami może wykończyć procesor więc odradzam. Coś tam może się ruszać np. wiatrak wodospad itd. Chyba że macie metodę optymalizacji że falująca mapa nie spali komputera. Ale też i oczu szkoda bo bolą gdy się wszystko rusza. Starczy iluzja koloru.
Jak widać trudna sztuka. I nie jest tak że w Herosach grafika nie jest ważna. Jak widać jest ale akurat nie jakies FSS PTSS GmSS i inne esy... Tylko jej piękno.

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 12:40, 30 Mar 2025 Temat postu:

O proszę pojawił się artykuł podsumowujący dotychczasowe produkcje więc spożytkuje bo inaczej pewnie wam ucieknie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Stormbinders - taki tytuł ma nosić nowa gra studia Destructive Creations odpowiedzialnego za takie gry jak Hatred, Ancestors Legacy czy niedawne 63 Days . Brak kolejnej części Heroes of Might & Magic na przestrzeni ostatnich lat doprowadził do tego, że inne studia postanowiły stworzyć swoje wersje tego niezwykle wciągającego typu rozgrywki.

...

Jednak nazwa studia niepokojąca. Żeby nie zrobili czasem destrukcji kreacji!

Pojawiły się na rynku takie gry jak Songs of Conquest czy nieco mniej udane Songs of Silence , które są wariacją danwych "Hirosłów" w mniejszym lub większym stopniu. Ubisoft zdał sobie sprawę, iż gracze nadal oczekują produkcji w duchu Heroes (szczególnie części III) i postanowił w końcu zapowiedzieć nową odsłonę o tytule Heroes of Might & Magic: Olden Era.

...

Nie bardzo...
Postanowił wziąć sobie wykonawcę co zresztą było najlepszym pomysłem bo oni jak wiecie nie potrafią... Najlepiej im się wydaje gry bo przecież to ich pierwotna podstawowa działalność. A specjalizacja współczesna jest tak ogromna że nie tylko ten co umie zorganizować sprzedaż nie umie zrobić gry ale zespół twurzscy gry jednego typu nie potrafi robić gier innego typu! Bo logika gier jest zupełnie inna zależnie od gatunku...

Polskie studio nie ogląda się jednak na rywali i proponuje swoją wizję spadkobiercy tej legendarnej serii. Stormbinders ma się wyróżniać dwuwymiarową, malowniczo rysunkową oprawą graficzną, oraz dymanicznymi zmianami pogody .

...

Nad malowniczością to muszą popracować przypominam ... saturacja.

Kolejne obrazki.

Akwarelka jak widzę miasto na mapie jak łatwo zgadnac należące magów? Czyli to w śniegu z białymi wieżami w Heroes III. Wolę opisać bo jak powiem Forteca to jeszcze będą szukać fortress bo jak widać miast jest tyle że tylko znawcy pamiętają nazwy! Co zresztą jest wspaniałe bo jak pograsz po kolei 9 miastami to zapominasz jak się gra pierwszym i od nowa się uczysz i tak w kółko! O to chodził Więc nie ma ,moje ulubione miasto' ... Wszystkie! Koniec kropka! Od początku przerabiam po kolei każde i tak w kółko! Czemu Herosy nigdy się nie nudza? To był zresztą błąd Heroes IV że zredukowali miasta do 6 mimo że nie ma ulepszeń a jednostek jest 74 czyli 9 razy 8 daje 72. Mogło być 9 miast. To po prostu daje większą grywalność! Nie chodzi bynajmniej o to że chcemy więcej i więcej tylko że to ma sens w rizgrywce. Stad pierwsze co gracze dorabiają to nowe miasta. Ogólna zasada jest że za wszelką cenę trzeba więcej miast. 6 to był skok w stosunku do 4 z jedynki. W HI kuleje bardzo mała ilość miast i ta część jest najmniej popularna bo szybko wracasz do tego samego miasta nawet jak grasz po kolei. Jednak i tu system grania po kolei daje najwięcej. Ale Heroes II dając 6 miast i ulepszenia mocno skasowała jedynkę jako to samo a lepiej a HIII z 9 miastami i pełna paleta ulepszeń zaćmiło HII. Bo po prostu to realnie ulepsza rozgrywkę.

A wracając do miasta to z doświadczenia wiem że modele są zupełnie inne niż grafiki koncepcyjne i dopóki nie zobaczę miasta w grze nie powiem. Tu mamy standardowa grafikę magicznego miasta jakich wiele w internecie i grach zwłaszcza mobilnych gdzie chyba akwarelki to obowiązek...

Kolejne miasto od razu widać że Erathia. Jest lepiej ale znów to nie jest wnętrze gry. Tu jednak twórcy kolejnych Herosów mają dobrze. Bo ukazała się praca nieznanego mi chyba zespołu! który postanowil stworzyć ... Erathię na Unreal Engine 5! I wyszło tak że zwala z nóg! CHCĘ TAM BYĆ! Natychmiast! Jak się okazuje na Unreal Engine 5 można tworzyć nie tylko hiperrealizm. Aby poszukać trzeba wpisać: castle UE5. Krótkie ale powala! Tak powinna wyglądać MMVII o czym pisałem. Jak się udało to trzeba korzystać z tych wzorców.

Radzę podczas tworzenia gry grać tylko w Might and Magic VIII aby wbić do mózgu te fenomenalne struktury graficzne...

Jeśli już mowa o graficie to Might and Magic VIII grafika najlepsza w historii. Tak trafna grafikę trudno znaleźć! To jest nawet leosze niż Heroes II i Heroes III. Saturacja idealna! Proporcje! Jest kolorowo magicznie ale nie dziecinnie nie żaden Disney nie manga. Świat pełen powagi! To jest prawdziwa sztuka tak utrafić! Zwykle albo jest hiperrealizm albo dziecinna animacja. A tu zero realizmu i zero bajek. Jakaś poświata magiczna. Kolorowo ale pięknie nie dziecinnie. W oddali jeszcze ten osławiony kryształ w środku miasta! To jest po prostu genialne. Jak mowa o klimacie to tu jest dopiero klimat! Każda mapa inna... Ba każdy zakątek mapy inny! Oczywiście też nie jest idealnie. Grunt jest taki sam jak we wszystkich częściach MM678 a w MMVIII wymaga poprawy na pasujący do nowej grafiki... Co już zresztą zacząłem kiedyś robić a automatycznie jest to chwila tylko trzeba nastawić parametry i algorytmy. Domy też można by poprawic... Nic nie jest idealne.

Może kiedyś omówię MMVIII zresztą szerzej... Jak widać gry fabularne przygodowe z otwartymi światami są tak ogromne że można o nich mówić i mówić...