Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Might and Magic .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:34, 10 Sty 2014    Temat postu: Might and Magic .

Przy okazji herosow warto omowic gre rownolegla czyli Might and Magic . Posluzmy sie wikipedia ...

Might and Magic (z ang. Moc i Magia, MM) – seria komputerowych gier fabularnych produkowanych przez New World Computing oraz wydawanych przez 3DO. Producentem serii był Jon Van Caneghem.

....

Tak warto przypomniec ta postac . To on sie kryje z calym MM . Znakomite pomysly ...



Niestety nie robi juz tych gier bo ...
Oryginalna seria Might and Magic zakończyła się wraz z bankructwem 3DO. Prawa do nazwy Might and Magic zostały zakupione przez Ubisoft.

....

A tym juz sie nie zajmujemy bo bojkotujemy z bankructwo Black Hole z ktorymi postepowali po chamsku ...

Gracz kontroluje grupę bohaterów o różnych profesjach (w części gier także rasach). Świat gry przedstawiony jest graczowi z perspektywy pierwszej osoby. We wcześniejszych grach serii interfejs był zbliżony do tego z gier serii Wizardry i Bard's Tale. W Might and Magic VI: The Mandate of Heaven zmieniono go na podobny do znanego z serii gier Doom. Gracz ma możliwość wyboru trybu walki – ma do wyboru walkę turową oraz walkę w czasie rzeczywistym.

Światy gry we wszystkich grach cyklu Might and Magic są dość duże, a gracz może oczekiwać wielu godzin rozgrywki. Światy są zwykle pełne wrogich istot, występujących w dużych grupach. Pierwsze pięć gier serii prezentowało bardzo zróżnicowane środowisko i liczne stworzenia wymyślone przez twórców. W kolejnych częściach pojawiło się więcej elementów znanych z innych światów fantasy, zwłaszcza Dungeons and Dragons, a także mitologii (np. Meduzy, nagi czy smoki).

....

Czyli gracz chodzi i tlucze potwory . Owszem zdobywa zloto czy fanty ale tylko po to aby ... lepiej tluc potwory ... Widok jest z oczu czyli nie chodzimy ludkiem a calym ekranem ! Tego typu gry sa identyczne .
Pierwsza gra tego typu jaka poznalem byli Lords of Midnight jeszcze w PRL w pismie Bajtek ! Ponad 25 lat temu ! Okazuje sie ze ja to mam staz w tej branzy SmileSmileSmile Staruszek . Inne tego typu to Elder Scrols . Tez sie chodzi tlucze potwory robi misje itp . W MM chodzimy albo turowo albo na zywo . Ciekawa opcja .
Chodzimy tylko herosami ! Czyli wlasnie ta gra powinna byc heroes SmileSmileSmile
Przesledzmy moze grafike bo to historia gier !

Might and Magic: The Secret of the Inner Sanctum

Sekret wewnetrznej swiatyni . Intrygujaca nazwa
1986 ! rok to byl poczatek . Jest tam mnostwo stworow jak nigdy ! Byly to czasy tekstu i kwadratowych ludkow i mozna ich bylo nacykac od groma . Nigdy pozniej sie to nie udalo .
Grafika prymitywna jaskiniowa ...


Might and Magic II: Gates to Another World 1988
Brama do innego swiata ! Naprawde nazwa chwyta .
Grafika lepsza ale wciaz jaskinowa .


Might and Magic III: Isles of Terra 1991

Wyspy Terry .
Mimo malo wstrzasajacej nazwy postep szalony . Wreszcie znakomita grafika . Nieco bajkowa ale styl swietny . I w te gre da sie juz grac zwlaszcza na mobilach . Od niej inne roznia sie juz tylko grafika wcale nie lepsza .


Might and Magic IV: Clouds of Xeen 1992

Chmury Xeen
Rok pozniej zatem grafika podobna tylko ulepszona ...


Might and Magic V: Darkside of Xeen 1993

Ciemna strona Xeen
Widac inspiracje z Gwiezdnych wojen .
Swords of Xeen – samodzielna w dużej mierze fanowska część Might and Magic stanowiąca pożegnanie ze światem Xeen’u
Might and Magic: World of Xeen – gdy na dysku twardym zainstalowane było zarówno Might and Magic IV, jak i Might and Magic V, między krainami otwierał się portal oraz dodawane zostały dodatkowe misje.

4 i 5 sie laczy jako dwie czesci Xeen . Grafika podobna bo to rok po roku .
Pozegnanie dlatego ze skasowali Xeen na rzecz nowych pomyslow . Bez sensu bo po co zmieniac ustalone nazwy .


Might and Magic VI: The Mandate of Heaven 1998

Mandat niebios .
Co za wstrzasajaca nazwa ! Przypominam ze tam chodzi o kosmos a nie o jakichs bogow . Z nieba czyli goscie rakietami przylecieli . Dziwactwo bo gra jest na poziomie mieczy i toporow .

Jest tu olbrzymi przelom graficzny . Grafika staje sie realistyczna i tak juz jest do konca . Mechanika graficzna lepsza bo to 5 lat minelo .

Jest to szczytowe osiagniecie tego typu gier . Nic lepszego nie ma do dzis . Mimo ze chodza klony i sa dziwne skoki rzeczywistosci . Grywalnosc skoczyla bo zredukowali ilosc herosow do 4 i mamy mniej klopotu z nimi .



Might and Magic VII: For Blood and Honor 1999

Za krew i honor .
Szumna nazwa jak z historii Polski . Ale to gra .
Grafika lepsza technicznie estetycznie nie bardzo . To rowiesnik slynnych Herosow 3 . Ale poziom juz spadl od MM7 choc gra sie dobrze .



Might and Magic VIII: Day of the Destroyer 2001

Dzien destruktora . Strach sie bac ... Niestety byla to destrukcja serii . Juz gracze narzekali na ta czesc . Dodali piatego goscia zatem grywalnosc spadla bo tylko tyle uzyskali ze wiecej bylo regulowania parametrow . Gra znaczaco slabsza grafika nieco lepsza .


Might and Magic IX: Writ of Fate 2002

Pismo losu ? Zapis losu ?
Nazwa nieoficjalna . Zarowno Heroes 4 jak i MMIX to juz sa sklejane na szybko bez ladu i skladu gry byle zarobic i ratowac sie przed bankructwem . Ta czesc jest grywalna tylko dla fanatykow gry . Ustawili bohaterow w pionie ale coz to dalo ...


Natlukli tych gier a wszystkie na jedne melodie . W zwiazku z tym zrobilem ranking na podstawie roznych zestawien kolejnych czesci .

MM 1 ... 7,7
MM 2 ... 7,8
MM 3 ... 8,1
MM 4 ... 8,3
MM 5 ... 8,2
Poziom rosl na koncu nieco spadl . Ogolnie gry nie robily furory .
MM 6 ... 8,8 duzy skok
MM 7 ... 8,6 niewielki spadek
MM 8 ... 8,3 dalszy spadek
MM 9 ... 6,3 katastrofa i bankructwo .

MM6 mimo ze najpopularniejsze nigdy nie osiagnelo poziomu Herosow 3 .
Warto sie zastanowic dlaczego .
Jest sporo mankamentow . Poczatkowo herosow bylo 6 kazdy mial cale rzedy statystyk . Ktore trzeba bylo wypelniac . Ponadto trzeba bylo nakladac na nich zbroje dawac mikstury miecze wymieniac . To bylo nuzace . Gdy zredukowali do 4 od razu przyjemnosc gry wzrosla ale nadal bylo za duzo statystyk i to niepotrzebnych bo sie dublowaly . Inne byly dla magow inne dla lucznikow a to samo znaczyly i na dodatek wszyscy je mieli .
W herosach sa tylko 4 statystyki . I same sie ustawiaja ! Co zreszta denerwuje ale roboty mniej . Zatem w herosach jest to samo a mniej bo jeden bohater z 4 statystykami a nie 4 z 7 czy wiecej .
W Herosach ubiera sie jednego bohatera nie czterech . Cztery razy mniej roboty .
W MM sie tlucze wroga i w Herosach tez .
I tu i tu sie odkrywa swiat .
I tu i tu sa misje do wykonania z tymze w MM wiecej . Tu plus dla MM .
W Herosach zajmuje sie teren w MM nie .
W H buduje sie miasto w MM nie .
W H zbiera sie surowce w MM nie . Brak zupelnie budownictwa .
W H jest strategia tu nie . W H jest taktyka tu nie ma . Zatem brak zupelnie elementow planowania .
Plusem sa wieksze krajobrazy i postacie w MM .
W Herosach mamy ponad 200 ! map tu jeden wprawdzie duzy swiat . Gdy gramy drugi raz musimy zwiedzac to samo . W Herosach generujemy nowe mapy bez konca !
Zatem Herosi maja praktycznie to samo . Tylko wiecej i lepiej . Zadziwia ze robiono dwie inne gry zamiast je zunifikowac i chocby wykorzystac grafike jednej w drugiej byloby taniej i lepiej .
Od roku 1995 czyli ukazania sie Herosow juz powinni razem opracowywac te gry .
Reasumujac powinna byc wieksza unifikacja obu serii . Heroes 4 juz mial duzo podobienstwa do MM niestety akurat zbankrutowali ...
Ciekawa historia pewnej serii . Przekroj przez rozne epoki komputerowe ktore zreszta sa krociotkie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:00, 23 Sty 2015    Temat postu:

I znowu to samo . Postanowilem w koncu pograc w MMVI i jak zwykle mnie wyszlo rewelacyjnie bo doslownie wczoraj milosnicy gry zakonczyli jej ... spolszczanie Smile WSZYSTKIE TEKSTY SA PO POLSKU ! Jak na zamowienie mam polska wersje SmileSmileSmile Gra w ogole nie miala polskiego wydania . Co jest zenujace bo to szczytowe osiagniecie serii tylko MM VII ja moze bije ale tez z uwagi na sentyment do Heroes III wokol ktorego sie dzieje . W kazdym razie obie gry to szczyt . Ja oczywiscie tylko Heroes . Zapoznalem sie tylko z MM I i MM III ale to nie byla gra . Tylko takie obejrzenie .

Akurat w tych grach spolszczenie jest istotne bo sa sciany tekstu bez ktorych nie da sie pojac o co chodzi . Natomiast w Herosy mozna grac niemal bez czytania . Z drobnym wyjatkiem gdy cel jest inny niz pokonac wrogow . Wtedy trzeba go znac . Co polskich wersji to oczywiscie powoduja nieporownanie wieksze wejscie w swiat . Angielski to jest dla nas jezyk obcy uczony w szkolach . I wchodzac w gre czytajac teksty w tym jezyku mozg instynktownie przypomina szkole . I jak tu wczuc sie w Erathie ? Tymczasem tekst Polski jest przezroczysty . NIE WIDZIMY GO ! Gra jest wtedy nie po polsku a po naszemu . Wtedy naturalnie identyfikacja ze swiatem jest duzo wieksza . O ile tlumaczenie nie doprowadza do szalu . Oczywiscie osoby znajace angielski perfekcyjnie moga nie odczuwac tej roznicy ale takich jest niewielu i akurat moga nie grac ... Tu mamy znakomita sytuacje . Tlumaczyli milosnicy serii a wiec lepiej byc nie moze . Tak nie zrobi zaden wyrobnik za kase . Na szczescie nie tlumaczyli i nie wydali to mamy najlepsze sytuacje z mozliwych Smile Ja juz sobie podmienilem . I mam polska wersje . Filmiki sa na youtube . Glosy sa po angielsku ale to sa tylko odzywki zreszta monotonne . Wiec zaden problem . Gra jest tekstowa a ten jest po polsku .

Sa tez drobne bledy ktore naprawili tez milosnicy . Stad te poprawki instalujemy przed spolszczeniem . Wszystko jest wytlumaczone . Podam adresy . Jest olbrzymi poradnik po polsku co gdzie kiedy itp . Bo niestety bez poradnikow to ciezko w tych grach . Sytuacje typu sa drzwi i nie wiadomo jak wejsc klucz lezy gdzies tam tylko skad ja mam to wiedziec ? tu mozna wyjasnic . Nawiasem mowiac tego w grach nie powinno byc . Jesli jest problem musi byc sugestia rozwiazania a nie nic ... i rob co chcesz . Jakas chatka medrca czy podobna sugestia . Bo to zniecheca .

Gra wiec jest tak obudowana ze bez problemu mozna ja po polsku przejsc jak zadna wrecz a nie bylo polskiego wydania .
Jest tez program do podmiany tresci . MMArchiwe . .
Wchodzicie w potrzebny plik z folderu Data np. icons . naciskacie i wyodrebnij extract i kopiuje go wam tam gdzie chcecie . Gdy poprawicie to znowu wchodzicie w MMA naciskacie cokolwiek w pliku i otwieracie okno dodaj i dodajecie jedna lub kilka . I JUZ ! Program prosty i latwy ! Tez w tych adresach
Niestety wyglad postaci nie powala . Jedna noga krotsza druga dluzsza ... A Asteriks ci co graja wiedza ktory stal sie posmiewiskiem graczy . Sam juz zrobilem sporo ,,operacji plastycznych" . W koncu jak tworze postac to nie tylko cyferki . Ja wymieniam i grafiki . Z tym ze tutaj kazda twarz ma ...53 wersje ! Przesadzili ! Fajnie ze robia miny itp . Ale polowa tego wystarczyla a nawet 1/3 . To jest chyba przyczyna ze postaci jest ledwie 12 i sa to tylko ludzie . Pewnie robili zdjecia . Ale bez przesady mozna bylo jakies uszy dodac i zrobic elfa a Asterix moglby robic za krasnoluda . Rozumiem ze sylwetka musiala pasowac ale mozna bylo mu wyprostowac nogi bylby troche nizszy . A orka na zielono . Taka charakteryzacja chyba nie byla niemozliwa skoro chorobe zrobili na zielono . Ale widzicie malo bohaterow tylko ludzie a gra jedna z lepszych ! Przy takim ubostwie . Jednak w grze liczy sie granie a reszta to dodatek . Byle wygladalo .

Zaczalem wlasciwie gre od zmian ale chce sobie ustawic aby dobrze sie gralo . Od razu zreszta na edytorze zapisow ustawilem sobie blaster i postrzelalem a potem na orkow . W sumie zawod . Myslalem ze chociaz lufa wystaje a tu nic . Zwykla kulka ognia . To co ma prosty mag . Te elemnty kosmiczne to drobnostka . 99 % gry miecze i na koncowce blaster . Ta gra to faktycznie jest Tolkien dodatki z Gwiezdnych Wojen to tylko drobnostka .

Postaralem sie tez zrozumiec statystyki . Niestety . Koszmar . Herosi to maja jednak prostote genialna . Cztery statystyki ktore kazdy rozumie . Tu tabelka . Niby wybieracie ale na stronach gry nie pojmuja tego . Nawet mistrzowie wybieraja na wyczucie . Niby lucznik to musi miec celnosc a ten od miecza sile . Tylko jak wybieram 1 punkt to sie okazuje ze to nie jeden tylko zalezy . Sa tabelki przeliczeniowe . A jak macie podane obrazenia to nie znaczy ze zadacie bo jest pudlo i to cos okolo 50 % szans na poczatku ! A bronie maja napisane ile zadaja nie liczbowo a kostkowo . 2k6 + 3 i teraz liczcie . Dwa rzuty kostka szescianem plus 3 czyli wynik od 5 do 15 . Jakby nie mozna bylo tak od razu . Jak juz mowilem dziwne ze przy okazji nie zmienili i matematyki i nie zrobili tej z Herosow . PO CO KOSTKI W KOMPUTERZE ! Nie widac zadnych rzutow tylko wynik . Pisze sie 5-15 jesli komputer ma losowac i spokoj . Tak samo statystyki trzeba bylo podobne . Atak wrecz atak z dystansu moc magii ilosc magii czyli mana . Mozna bylo dodac jeszcze stamine czyli kondycje . Tak jak mana tylko w walce wrecz ze bohater sie meczy . To samo lucznik tez mu przed oczami lataja cienie od czestego celowania . Czyli kazda umiejetnosc ma moc czyli sile dzialania i kondycje czyli ile razy mozna uzyc a potem odpoczunek . Bylo by to jasne i oczywiste . Do tego zdrowie . I jeden punkt powinien byc jednym punktem . Da sie gre tak ustawic . Wtedy gracz ma jasnosc . Gracz najlepiej zeby rozumial co wybiera inaczej wybor jest pozorny .
Zreszta to bylo we wszystkich grach . W Elder Scrollsach tez na poczatku od hroma statystyk ktore w koncu wywalili bo nikt nie pojmowal . Po prostu gry komputerowe na poczatku kopiowaly bezmyslnie gry bez pradu ktore byly wczesniej . Dopiero z czasem odkrywali ze proste jest lepsze . Stad Heroes I prosta jak nie wiem i wciagajaca jeszcze bardziej . Heroes IV tez przy tym jest idealna wrecz w prostocie a tez sa bohaterowie . Tam ich rozwoj przy tym jest nadzwyczaj jasny i przyjemny . I kto tak narzekal na te czesc ?
Z tego wniosek ze statystyki musza byc zrozumiale bez koniecznosci studiowania na uczelni danej gry skoro ludzie maja je wybierac i nie powinno ich byc kilkadziesiat .

Inna sprawa to sterowanie tu tez nieszczesne strzalki choc ruch jest plynny jesli sie nastawi bo inaczej mozna dostac choroby morskiej tak skacze . Tu znow Herosi . Powinna byc taka mapa jak w Herosach i sciezki ruchu , Na mapie zaznaczam gdzie ide i samo idzie az ktos nie zaatakuje lub dojde . Znow dziwne ze nie wprowadzili tak prostych rozwiazan . Szukanie sklepu czy innego kowala w gaszczu domkow irytuje . A na mapie by sie zaznaczylo i juz . Stad sa kolejne poprawki sterowania ktore tez mozna pobrac .

Jak widzicie gra z epoki dawnej i sporo rzeczy brakuje co nie znaczy ze do odrzucenia . Ma te magie co cala seria . Jak wszedlem to mnie ujela jak calosc . Po prostu widac tworcy i ja mamy wspolny swiat wyobrazni SmileSmileSmile

Co do grafiki to podoba mi sie . Juz nie do kwadratu a nie 3D w sam raz ! I miesci sie cos na 150 MB nie tak jak obecnie 15 giga czyli 100 razy tyle . Z tego co przegladalem za pomoca MMA tojest 2D . Plaskie obrazki na kwadratach czyli z gory kwadraty a kazda kreska to scianka dwustronna na ktorej jest obrazek . I teraz program tak deformuje obrazek aby bylo wrazenie glebi czyli jak podchodzicie powieksza jak skrecacie sciesnia wszerz jak wgore lub w dol sciesnia wzdluz . Czyli manipuluje obrazkiem plaskim tak ze jest iluzja przestrzeni . Znakomite ! Jak ktos robi gry nie 3D itp. to ma znakomity przyklad jak prosto bez 3D zrobic gre o duzych wnetrzach a malej objetosci .
Grafika jest bardzo zmyslna i prosta . Wykonanie ladne . Oczywiscie to nieto co teraz ale gry filmy nie robia akurat na mnie specjalnego wrazenia . Nie ze byle co . Doceniam wysilek . Tylko nie polece po gre ,,bo wyglada jak w realu" .
Gra jest do grania .

Ogolnie jeszcze gra jest trudna . Ma ciezki poczatek . To jest blad bo powinien zawsze byc lekki . Tymczasem jestesmy slabi i musimy ubijac wroga . Ale jak ubijac jesli jestesmy slabi . Kwadratura kola ... Oczywiscie da sie przejsc po wielu probach . Z tym ze obecnie gier coraz wiecej i malo kto poswieci setki godzin na jedna i to stara . Stad od razu sobie zmienilem . Zdrowie obnizylem 3 krotnie a doswiadczenie podnioslem 3 krotnie ? Co to da ? Wrog pada 3 razy szybciej a doswiadczenie rosnie 3 razy szybciej . W ten sposb grywalnosc rosnie 9 krotnie . Przyspieszylem . Aby zdobyc 2800 doswiadczenia na awans trzeba bylo ubic 71 orkow . Na drugi 8000 juz 206 !!! Teraz tylko 24 i 69 w czasie 3 razy szybszym . Ale oni wala tak samo mocno . Dwa razy zginalem z tymi poprawkami ! Tak ze nie jest teraz prosciutko . Jest szybciej dynamiczniej . Tak zwyklymi cyferkami mozna zmienic gre na duzo lepsza . W ogole przydalo by sie w MM wiecej mozliwych czynnosci niz tylko uboj . Nawet handel sluzy tem by wiecej ubijac ... Stad chyba taki sukces Elder Scrollsow gdzie mozna duzo roznych rzeczy robic a uboju w ogole nie ma . Tylko pojedynki sam na sam na ogol .
O ile w Herosach liczy sie zrowniwazenie bo to strategia oraz inteligencja komputera ktory jest glupawy to tutaj mamy przygody , zwiedzamy swiat . Walki albo rozstrzyga przewaga statystyk albo los . Zadne tam taktyki . Owszem doradzam walke na wstecznym cofac sie i walczyc wtedy wrog nie siega . Oraz przelaczanie na turowy to stopuje gre za pomoca Enter ! . Ale to sa takie sztuczki nie strategia czy taktyka .
Polecam tez edytory pistaci jakby ktos zle bral punkty itp . mozna poprawic . W sumie ma byc przygoda nie katorga a naprawde mistrzowie tej maja klopoty z ponownym przejsciem . A poziomow trudnosci nie ma . Stad trzeba sobie radzic . Sa te bledy . Praez nie gra jest liniowa . Niby otwarty swiat ale nie pojdziesz od razu na silne potwory bo zginiesz . Tak samo trzeba brac lucznictwo bo wrecz was szybko wykoncza . A tak wystrzelacie wroga . Kolejny blad ... Praktycznie najlepiej miec lucznikow plus maga z dodatkiem leczenia i walki wrecz . A to powinno byc tak zbalansowane aby mozna bylo wygrac jakkolwiek nawet z czterema osilkami bez magii i lukow walacymi wrecz . Moze cos sie da zrobic pomysle . Najlepiej cyframi . Moze oslabic potworom atak wrecz a zdrowie zostawic ? Albo podniesc walke wrecz bohaterom . To kazdy moze edytorem . Warto probowac innych opcji niz w kolo to samo z lukami .

Niestety tez gra jest jednym scenariuszem . Znowu nie zastosowali rozwiazan z Herosow . Powinny byc kampanie scenariusze a nie jeden wielki . Ale tego nikt nie wymyslil . Do tej pory tego typu gry to jeden scenariusz jak w latach 80tych . Czyli ja to wymyslilem z tego wynika . Scenariusze wynaleziono o ile wiem w grze Warlords (of Illuria) 2 . Z niej trafily do Herosow . W Kings Bounty jest jeden po staremu w H I juz wiele . To samo powinno byc w MM i edytor scenariuszy . Jak w Herosach oraz generator losowy absolutna podstawa .Daggerfall jest starszy a ma losowo generowana przestrzen . Niestety pusta co pogarsza sprawe . Probowalem pieszo chodzic ale dalem spokoj bo kilometry czuc w palcach Smile Ale losowo generowane miasta sa w porzadku . Mozna bez problemu i przestrzenie z wrogami jak w Herosach i gra robi sie nieskonczona Smile Zamiast tych dziwolagow statystycznych proste statystyki plus scenariusze kampanie edytor i genrator oraz sciezki ruchu i mapy nie tylko orientacyjne ale sluzace poruszaniu sie . To by uczynilo z MM gry na miare Herosow . Wynalzki nie sa celem jak przereklamowane 3D ale srodkiem i gdy jest rozwiazanie znakomite to nie ma sensu kontynuowac slabego . A Herosi jak wiemy to jest szczyt osiagniec . Prostota i roznorodnosc . Sterowanie genialne - jedna myszka i to jednym przyciskiem ! To sie docenia dopiero grajac w co innego . Dopoki nie wyprobowalem starszych gier to myslalem ze sterowanie z Herosow to norma . A to jest wyjatek ! Gdzie indziej moze byc katorga . Tym bardziej sie docenia Herosow .

To by bylo na tyle a teraz adresy :

Mnostwo materialu polska wersja w tym i MMAr do pobrania . Pod koniec tematu wyjasnienie jak instalowac poprawki zdaje sie strona 7 :
[link widoczny dla zalogowanych]
Polskie klawisze i inne do pobrania u samego dolu .To co innego niz polski tekst ! . Wprowadzic za pomoca MMArv (Sprawdzilem niestety MMA nie pakuje ! Blad . Co jest grane ? Zbyt wczesna wersja ? Ale ja i tak mam bo wkleilem wlasnorecznie Gimpem na angielskie wersje sztuka po sztuce.)
[link widoczny dla zalogowanych]
Doklady adres spolszczenia klawiszy itp !.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu temat jak powstawalo ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Genialna strona z poprawkami wszelkiego typu np. sterowanie mysza oraz wiedza ekstremalna ... jak to sie liczy ... bardzo ciezko ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Kalkulator poziomow . Moze sie przydac . Szkoda ze nie do sciagniecia .
[link widoczny dla zalogowanych]
Znakomity edytor zapisow i postaci :
[link widoczny dla zalogowanych]
Radze brac bo znalazlem raptem jeden na jakiejs stronie chinskiej . Akurat inny ktory jest czesciej polecany raz mi zadzialal i wysiadl . Ten jest super ale go nie maja . Elronds MM6 editor 37 sie nazywa . Gra jest stara ci co w mlodosci robili do niej programy juz nie sa mlodzi strony padaja i cenne programy znikaja . A w tych grach gdzie jest jeden olbrzymi scenariusz bez tego nie da rady . Chyba ze chcecie od poczatku zaczynac co jest absurdem jak przeszliscie z pol gry . A zreszta i tych kilkudziesieciu godzin szkoda .
Texedit do zmiany tejstu - pasuje ten sam co do Heroes III i mozna go znalezc w wielu miejscach np. tu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmiana grafiki dowolny program ktory ma format bmp. Polecam Gimp z rodziny otwartych programow .
Do wyboru do koloru Smile A samemu tez mozna zmienic . Co do twarzy to poniewaz jest ich do zmiany 54 ! Proponuje zmienic ta glowna i jakos dopasowac do najbardziej podobnej to chyba najprostsze . Sylwetka jest na szczescie tylko jedna plus dwie raczki Smile
Dzieki wszystkim za trud . Przydal mi sie bardzo .

I na koniec cos mojego . Ten artykul powstaje na goraco . Wiec w miedzyczasie wpadlem na pomysl jak poprawic - oslabilem łuki . Jest ich raptem 7 . Blastery zostawilem gdyz praktycznie sa tylko ozdobnikiem . Teraz juz nie tak latwo wystrzelac wroga . Blad polegal na tym ze gracz zaczyna z mieczem ktory daje 3k3 czyli srednio 6 obrazen i z kusza ktora daje 4k2 czyli srednio 6 ! Obrazen ! Ze niby tyle samo ? Ale to jest wiecej bo na dodatek jak strzelasz wrog ci nie zadaje obrazen ! A walczac wrecz tak ! Gracze wyczuli to i zaczynaja zawsze z lukami . Zrobilem kuszy 2k2 czyli srednio 3 miecz 6 . I tak za duzo bo dochodza jeszcze punkty wlasne takie same czy miecz czy luk . Strzelec z uwagi na to ze sie nie naraza i moze strzelac na wstecznym powinien zadawac polowe tego co wrecz . Albo zlikwidowac wsteczny . Mocno mąci sens . Jak ucieka walczyc nie moze ...
Ale na razie to tylko testy . Po jednej walce wyszlo dobrze . Szybko padaja doswiadczenie szybciej rosnie i strzelcy juz nie sa tak dobrzy ale to testy dopiero ! Niezle jeszcze nie zagralem a juz zmieniam . Ale znam te gry i ogladalem jak inni grali i wszyscy zaczynali od strzelcow .
Zatem kolejna modyfikacja ktora trzeba wepchnac MMA do pliku icons . Tym razem ode mnie . Tez wniose wklad Smile
Doswiadczenie 3x w gore , wytrzymalosc wroga 3 x w dol , łuki kusze 2,5 nawet 3x w dol :
[link widoczny dla zalogowanych]

Naprawde jest szybciej prosciej i lepszy balans . Warto poprobowac innego stylu niz tylko wystrzeliwanie wrogow na wstecznym . Jesli nadal bedzie najlepiej grac z tymi strzelcami to mozna jeszcze obnizyc . Minimum 1k1 czyli 1 po prostu . Jest z czego zejsc Smile

Wersja polska w calej okazalosci za darmo, robili milosnicy . Znakomity przyklad nowej internetowej ekonomii wymiany bezpienieznej ktora popieramy Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 20:23, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:59, 15 Wrz 2015    Temat postu:

W sobotę udało mi się zakończyć wreszcie jedną z gier serii MM. Była to MMVII. Niestety szostka jest za duza i w trakcie juz domaga sie konca a tu nawet 1/4 nie zrobiona. Niejeden gracz a moze i wiekszosc porzucila gre nie konczac i moze dlatego nie zna zakonczenia ktore zupelnie zmienia wyobrazenie o grze, bo jest technologiczne a nie basniowe. W miedzyczasie zaczalem MMVIII i VII . Gry duzo duzo mniejsze. Bo nie skonczone. Wyszo im to na dobre. I dokonczylem VII. Oraz MMIII chyba jeszcze wieksza, ktora na swoj sposob tez mi sie spodobala...

Nie spodziewalem sie ze mnie wciagna. Jednak ten styl do mnie przemawia. Najbardziej podoba mi sie MMVIII z uwagi na jej calkowita fantastycznosc a mimo dziwnej fabuly. Tam nawet zaczynamy wsrod jaszczurow a niebo jest fioletowo czerwone... Zachwycajace. Natomiast chyba co dziwne MMVII najmniej mi sie podobala. Wiekszosci chyba podoba sie najbardziej bo jest zwiazana z Heroes III. Czyli sentyment. Ja jednak nie patrze przez Herosy.

Zauwazylem duzo wad. Chyba wyniklych z pospiechu.
Na wyspie poczatkowej brak pieniedzy. Nawet kupic ciezko proste umiejetnosci. Pozniej znow jest za duzo. Glowna jednak wada jest umieszczenie piedestalu mocy ktory daje wam olbrzymie statyki prawie koncowe NA POCZATKU GRY! To pozwala wykosic wszystko co sie rusza spacerkiem. Nawet smoka, choc juz trudniej, ktory powinien byc nie do ugryzienka. Powinno sie usunac ten piedestal. Nastepnie ladujemy nie wiedziec czemu statkiem w srodku lądu przed zamkiem. A tu nie ma tego piedestalu i nagle jestesmy za slabi nawet na gobliny. Z kolei jest za trudno.
Zadanie jakie otrzymujemy z meduzami jest jeszcze gorsze bo skamienienie trudno wyleczyc na niskim poziomie a ciagle latanie do leczenia strasznie psuje gre. Te rozne choroby sa ciekawe o ile mamy leczenie inaczej psuja gre. Jeszcze szlamowce odporne prawie na wszystko...
Uksztaltowanie terenu jest upiorne. Domki na skałach to koszmar. Podchodzenie pod gore wrecz irytuje. Najlepiej miec lot od poczatku. Wyspy Evermoon sa zablokowane az nie znajdziemy do nich map a tam trzeba dokonac promocji dla druida. A ja akurat gralem i prawie do konca gry na 1 poziomie druida a sa trzy. Paladyn juz byl na trzecim a ten na pierwszym.Szukanie umiejetnosci ktore mozna podniesc trzy razy, wczesniej dwa razy. Co daje: W szostce 62 specjalistow tutaj jest 108! Kazdy w innym domku. I szukaj teraz. Sciany mgly znow mozna przesc na niewidzialnosci bez wysilku. Na niewidzialnosc to mozna skonczyc kazda gre bez zadnych walk skoro wrogowie nie widza Smile Absurd.
Zatem to sa takie irytujace bledy. Za malo kasy, za duzo. Meczace poruszanie sie. Blokowanie jednych rzeczy przez inne. To nie wciaga w gre. Owszem w poradniku mozna znalezc. Znajac gre mozna chodzic od razu gdzie chcemy i odblokowac co trzeba. Ja nie znalem a poza tym to sztuczne. Na poczatku gry zrobic od razu lot. To powinno byc pozniej. Po wejsciu na Lincolna od razu atakuja nas zgraja robotow, mamy malo zycia po walce z rekinami a nie mozna sie leczyc pod woda. Trzeba z gory wiedziec ze trzeba miec zycie a juz mialem 100 poziom...
I tak zreszta zmodyfikowalem gre. Swoj wyglad postaci. Potwory 3 razy mniejsze zdrowie a i tak bylo trudno. W stajniach i na statkach zrobilem codzienne kursy wszedzie bo przychodzenie i czytanie ,,przyjdz innego dnia" w ogole nie jest fajne. A jak przychodzimy innego dnia to jest ale nie gdzie chcemy. U Grayface w MMextension mozna to ustawic. Niestety w siodemce MMext psuje teksty dolaczonych postaci. Nie widac juz od razu co mowi uczona na Szmaragdowej Wyspie. Jakis blad.
Nie ma co porwnywac wyniku bo pierwsze modyfikowalem a po drugie ogladalem kazda dziure. Poza tym czas skacze. Przeskoki o miesiac sa czesto nie wiem czemu? Wyszlo mi 6 lat i 100 poziom. Ale czesto chodzilem miedzy planszami a to od razu 5 dni. 4 plansze w ta i spowrotem to 35 dni a 4 kursy to 140. Zatem nie ma nawet jak porownac. Nie o to w tych grach chodzi zeby byl rekord.
Zakonczenie ze statkiem kosmicznym raczej mnie zdemobilizowalo tym bardziej ze bez sensu lezaly tam maczugi kije stosy monet. PAŁKI NA STATKI KOSMICZNYM? PO CO? Roboty tez mnie nie zaskoczyly bo juz byly na arenie! Bez sensu sie generuja losowo wsrod lichow i tym podobnych. Jakos jednak to psuje klimat. Dysonans, jak w muzyce. Lepsze bylo by jakies zakonczenie w klimacie gry.
Budynek NWC przeszedlem z lojalnosci wobec tworcow, mimo ze te pokoiki mecza ale tam pracowali, ukazali to graczom.. Niestety wyrzuca znowu pod zamkiem i znow trzeba wracac. Nie wiedzialem ze to ten i to byla niespodzianka.
Ogladajac dokladnie stwierdzilem ze jest to pierwsza niedokonczona tak duza gra NWC. Podobnie jak Heroes IV. Mnostwo wolnego miejsca w tabelach, czego nie ma w VI. Szostka jest skonczona. VII mocno niedokonczona. Chaos podobny do Heroes IV. Ale tu akurat pomoglo. Jak pisalem lepsze byloby skrocenie gry a w zamian zrobienie np. 4 kampanii. I scenariuszy jak w Herosach. Mieli juz Heroes III i potrafili robic generatory losowe tylko dostosowac.
Jak zwykle krytykuje ale mi sie podoba:-) Bo chcialbym jeszcze lepiej. A teraz wrocilem do MMVI i znow mnie wciaga:-) mimo kolejnych bledow. SmileSmileSmile Moj swiat... SmileSmileSmile



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:11, 15 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:50, 26 Wrz 2015    Temat postu:

Oczywiście możecie sobie uważać co chcecie. Niestety mówimy o czym innym. I nie widzę zrozumienia. Powtarzacie to samo. Czy mam pisać drukowanymi? ZAMEK KTÒRY POKAZALIŚCIE NIE JEST W CHMURACH TYLKO NA ZIEMI! CO POKAZUJE, ŻE ANIMACJA BYŁA POCZĄTKOWO DO INNEGO MIASTA! I teraz mi odpiszecie, że pokazaliście mi zamek w chmurach a ja nic. Taka dyskusja nie ma sensu. Albo nie rozumiecie albo udajecie w obu przypadkach zakończmy to.
OOO A(pseudonim) OSZUKUJE ZMIENIŁ GRAFIKĘ! TAK TO JA SIĘ NIE BĘDE BAWIŁ! TAKA GRAFIKA BYŁA POCZĄTKOWO:

To jest zamek na ziemi. Mój drogi (pseudonim) w tej sytuacji gdy zmieniasz grafiki moje wypowiedzi tracą sens. To nieuczciwe. Ja gram w otwarte karty, nawet przecinków nie poprawiam. Tym samym przyznałeś mi rację. Zatem sprawę uważam za zakończoną.

....

Niestety smutna sprawa. Oszustwa. Nie wiecie kto, nie wiecie gdzie więc nie podaję. Bynajmniej nie zależy mi na niszczeniu człowieka, który może mieć 16 czy 20 lat. Czyli umysł dziecka. Po prostu wycięli mi tę wypowiedź a ja chce ją zachować. To jest fakt. Naprawdę ja się zajmuję Putinem, Iranem, Syrią. To jest piekło. I dyskusje o grze nie są w stanie mnie zdenerwować. To jest nic. Nie gniewam się. Liczę, że winowajca się zawstydzi i nie będzie tak robił.
Gdy okazało się, że mam rację udawał, że nie wie o co chodzi. A nawet wkleił przeciw mnie ten obrazek KTORY POTWIERDZA CO MOWILEM SmileSmileSmile Gdy to wytknalem. ZMIENIL OBRAZEK! W tej sytuacji moje wypowiedzi stracily sens. To jest oszustwo intelektualne. Gdy to wytknalem wpis ZNIKNAL! A on zarzadza i ma mozliwosc usuwania. Czyli jestem na straconej pozycji bo nie moge przywrocic. Zawsze gdy mi ucinaja wypowiedzi znikam z forum. Wiec mnie juz tam nie bedzie. A szczegolnie po czyms takim. Drobne ale trzeba byc uczciwym. Ludzie najpierw udaja ze nie wiedza o co chodzi czyli rzna glupa a gdy to wychodzi oszukuja az do PRZEMOCY FIZYCZNEJ GDY BRAK ARGUMENTOW! W DYSKUSJI O GRZE! CO DOPIERO W TAKIEJ POLITYCE!
Niestety zlo jest zlem. Nawet drobne. Ja wybaczam. Od razu. Co nie znaczy, ze uznaje za dobro.
Pamietajcie ze wszelkimi brudnymi numerami PRZYZNAJECIE RACJE PRZECIWNIKOWI! PRZEGRYWACIE MORALNIE! WSZYSTKO TO MORALNOSC! To najglupsze co mozna zrobic. Nie mowiac ze niemoralne. Nie mozecie oczekiwac ze ktos przyzna wam racje mimo ze jej nie macie. Jezus umarl na krzyzu wlasnie za to. Wystarczylo by zeby powiedzial ze nie jest Synem Bożym. Pewnie zreszta im by wystarczylo aby zniknal z tego kraju. A ON ZOSTAL AZ DO KONCA! I TAK JA ZOSTALEM UKRZYZOWANY! Jakokolwiek to brzmi. Wyciecie wypowiedzi bo nie pasuja to wyrok smierci na forum. Nic innego na forum nie ma niz wypowiedzi. I dokladnie przez tamtejsza wladze zagrozona jak mniemala w swoim autorytecie. Postepujac nieuczciwie nawet w drobnych sprawach krzyzujecie blizniego.
Ciagle jestem zaskakiwany ale takie jest zycie. Nie ma okazuje sie spraw niewaznych.

...

Gdyby przywrocili to od razu mowie ze nie skasuje ale napisze ze przywrocili. Aby byc w pelni prawdy. Nawrocenie jest wielka radoscia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:47, 24 Sty 2016    Temat postu:

Skonczylem z kolei Mandat Niebios. ENROTH ZNOWU URATOWANE! DZIEKI SWOIM BOHATEROM! Wieczne ratowanie Enroth... Tak to jest...
Obiektywnie biorac najlepsza czesc z trojki gier opartych na tym systemie. Bardzo dobrym. Nie jest jak ciagle powtarzam bynajmniej ,,stary". Systemy gier sie nie starzeja. Szachy nie sa ,,stare". Szkoda ze MMIX zrobili w ,,3D" ktore jest po prostu ohydne zamiast ulepszyc dobry system.

Osiagnalem 131 poziom i wynik cos 48360 w 2 lata i 3 miesiace wiec zadziwiajaco krotko. W realnym zyciu po roku Smile Z tym po drodze przeszedlem VII i prawie cala VIII oraz zmienialem sobie rozne rzeczy w srodku. Ale system portali miejskich jest taki ze bez tracenia dnia mozna przeskakiwac w glowne miejsca. Oczywiscie nie jest porownywalne bo stwory mialy 50% zycia i dawaly 300% doswiadczenia. Widze ze nie jest to konieczne. Wystarczy /2 i X2. Chcialem przyspieszyc gre bardzo duza.

Czyscilem wszystko z wyjatkiem olbrzymow na koncowych trzech mapach. Wybijanie wszystkich smokow tytanow hydr nie mialo juz sensu i dlugo trwa. Odkrylem po prostu mapy lotem. Lepiej zagrac drugi raz. Takze NWC nie odkrylem. Jakos powinni go zrobic bardziej widocznym. Mozna gre skonczyc i nie wiedziec. Teraz juz po odwiedze Smile Choc go widzialem w VII. Orax Swiatyni Ksiezyca nie odwiedzilem bo trzeba tam trafic podczas pełni.. A jakos te pory dnia sie przekrecaja ze nie moglem trafic. Te zadania na konkretny jeden dzien sa raczej irytujace.

Zreszta skonczylem nagle. Dotknalem czarnej sciany i JUZ KONIEC!
Filmik od razu mialem ze Spisku Chaosu. Konczace sie gdy ten zly cos tam mtuczy... Taaa uratowane... Buhahaha! Czyli czeka mnie dalszy ciag Smile Jak dobrze ze milosnicy zrobili dalszy ciag. Ale teraz czas ratowac Jadame. Mimo ze najbardziej lubie VIII to obiektywnie jest slabsza.

Gra jest najbardziej dopracowana w szczegolach. Nawet przepracowana. Olbrzymie lokacje mozna by podzielic na dwa. Tym bardziej ze najwyrazniej w koncowce juz sie spieszyli. Mapy z Alamos, Najwyzsza Swiatynia Baa i Wylegarnia Kreegan maja po JEDNEJ lokacji. Przy czym Najwyzsza Swiatynia jest mniejsza od Wysokiej! Powinni zamienic miejscami. A Rajska Dolina nie ma zadnej. Sorpigal ma trzy i to duze. Zamek Zelazna Piesc CZTERY! Chyba chcieli juz wydac. Te cztery mapy mozna by spokojnie wyciac. W ogole mozna by zrobic ze trzy scenariusze. Fajnie byloby probowac innego skladu druzyny. A dzieki Grayfacowi mozna sobie dowolne klasy robic blyskawicznie zwyklym txteditem.

Gra jest trudniejsza chocby z powodu konstrukcji misji. Znajdz tarcze. I koniec. A w siodemce Znajdz tarcze KTORA JEST W... Olbrzymia roznica. Poza tym czwarty poziom umiejetnosci oraz walka bronia. I mniejsze lokacje. To powoduje ze siodemka jest duzo prostsza. O ile lokacje sa w VI za duze, w VIII za male to VII w sam raz. Stad ja najbardziej lubia.

W sumie fajnie spedzony czas. Gra ma urok i o to chodzi. Jest w stylu renesansowym. W tym sensie przypomina historyczne filmy. Dopiero VII w niczym nie przypomina naszego swiata. A VIII to juz zupelnie! Te jaszczury na poczatek. Wlasnie stad mnie zachwyca. Ale to skutek rozwoju. Fantazjowanie tez wymaga rozwoju jak technika. Od razu nie nastapi odkrycie wszystkiego.
Tym bardziej cieszy ze Jon znowu robi gry na swoim Smile Stad wszystko dzis wyglada niezwykle optymistycznie Smile

A tu rewelacja dla koneserow. Na web.archive.org (polecam strone dla historykow) znalazlem najstarszy chyba obrazek z Might and Magic. 1997 rok! Wczesniej przesyl danych byl tak niski ze intetnet by wykorkowal od takiego obrazka Smile Strony mialy tylko tekst. Zatem M&M VI WERSJA ALFA! Tak wygladaly pierwotne projekty broni pozniej zastapione innymi! Trzonki jak widac krotsze. Ekwipunku by nie zagracaly. Teraz sie zastanawiam zeby wyciac i sobie wkleic do gry. Rarytas dla milosnikow swiata M&M. Na zadnych stronach nie widzialem. Odkopuje to pierwszy:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:21, 02 Lut 2016    Temat postu:

Nad Jadame wstaje nowy swit a po krysztale zostal dol. Znak ze bohaterowie Jadame uratowali swiat.
Skonczylem ostatnia z wielkiej trojki gier. Nie gralem ciagiem wiec mialem ja juz prawie ukonczona. Dlugo to nie potrwalo. 4600 punktow 94 poziom.
Co mnie zaskoczylo to czas 4,5 roku! Najkrotsza gra a najdluzej gralem. Im krotsza gra w czasie realnym tym dluzsza w swoim wewnetrznym. Nie wiem. Moze te szkolenia dluzej trwaja bo portale miejskie tak sa rozlozone ze w jednej chwili skaczemy w najwazniejsze miejsca. Albo w tych wymiarach inaczej czas plynie...
Jak pisalem to moja ulubiona. Od poczatku gdy ja tylko ujrzalem na filmikach graczy bo teraz mamy znakomita mozliwosc poznac gre zanim zaczniemy. Gdy zobaczylem to fioletowe niebo, jaszczury, palmy, piratow! To jest to! I faktycznie im dalej w gre tym tego wiecej az do konca. Gra ma najnizsze oceny z calej trojki bo najlatwiejsza. W ogole od I do VIII to im nizszy numer tym trudniej. Dzis nie byla by latwa pewnie bo jak wiemy gry sa coraz latwiejsze aby zwiekszyc sprzedaz na osoby ktore nie sa graczami a tylko szukaja rozrywki w wolnej chwili. Okazalo sie ze sila stworow i doswiadczenie jakie daja sa dobre. Bo zmienialem jak zwykle. Tu raczej trzeba zwiekszyc ilosc stworow. Bo takie lokacje jak krypta wampirow czy nawet wiezienie wladcy powietrza to kpiny. Moze 5 wrogow. Pyk pyk i koniec. Tam by trzeba razy 10 te stwory. W grze jest mnostwo niedorobek. Za duze bronie. Kij to raczej pień w dłoni. Byc moze juz byla tendencja do ,,miecza wiekszego niz rycerz" co jest juz teraz powszechne. Ale to raczej niedorobki bo sylewetki niektorych maja uciete stopy. Musialem wyciac czesc interfejsu zeby bylo widac Smile Generalnie co chwila w grze cos wystaje albo brakuje. Jak zwykle sobie pozmienialem... Takze ekrany wczytywania. Ten kat meduza itp. to lekko perwrsyjne i nie bardzo chcialem na to w kolo patrzec. Zrobilem z tego jeden zeby byl a w miejsce innych wkleilem znalezione w sieci. Jak to dobrze ze sa te narzedzia jak MMArchive.
Ale pomysl ogolny jest znakomity. Najwyzszy szczyt serii. Mimo tych bledow.
Jaszczury mimo ze to wycieta z poprzedniczki Tatalia z jej ,,azteckimi" piramidami jednak znakomicie pasuja. I tak samo prawie wszystko oprocz tych niedorobek. Nie ma juz zadnych blasterow ani statkow kosmicznych. Escaton nie poslugujesie tak prymitywnymi srodkami. Podrozuje wymiarami! W ogole zatem mamy nowy rozdzial w serii. Na wyzszym poziomie fantazji. Mozna by spokojnie pociagnac nowy styl. Niestety upadek. Mimo ze fabula znow zdradza niedorobki. Escaton nie wie ze nie ma Kregan i chce zniszczyc swiat bezmyslnie. Nie mowiac juz o tym ze jak ci prymitywni z mieczami maja pokonac Kregan. To on nie moze z taka potega? W koncu pokonuje go pieciu slabiakow? Generalnie zatem fabula nie ma logicznego sensu. ALE! Ma artystyczny! Sam poczatek znakomity. Ten Niszczyciel chowajacy sie w krysztale. GENIALNE! Mniejsza o to ze nie wiadomo po co. ALE JAK TO ZNAKOMICIE WYGLADA! Akurat zreszta szukalem o nim w internecie i wyszukiwarki wskazywaly slowo ESCHATOLOGY! Czyli nie jest on od faraona Echnatona (Egipt to tez ulubiony motyw tworcow gry) ale od ESCHATOLOGII! Jak podobienstwo slow moze byc zawodne. Eschatologia to dziedzina wiedzy o koncu Swiata zatem Escaton niszczacy Swiat dokladnie to oddaje. Bardzo zreszta na czasie bo obecnie mamy ten sam czas REALNIE! Eschatologia na zywo! Zatem gra oparta na Biblii co by nie mowic czyli dobra! Oczywiscie nie w tych miejscach gdzie sa te bledy.
Ale teksty w stylu. Kto normalny chcialby mieszkac w czaszce 120 metrowego olbrzyma! Albo. Jam jest Escaton Niszczyciel Swiatow, czego chcecie nedzne robaki? Rozkladaja. I tutaj trzeba podkreslic polski dubbing. Nie wiem jaki jest np. rosyjski ale angielski z tego co slyszalem jest zwyczajny. Natomiast w polskim spiewajace wampiry! Albo ,, Wynoscie sie stad ulicznicy" osiagaja poziom genialnosci. I nawet bezsensowne odzywki w stylu ,,dzien dobry" gdy wrog pada a powinno byc zegnaj nie szkodza ba dodaja wyrazu. Gdy poprawialem glosy to zauwazylem ze polskiej wersji jest porzadek. Zawsze ta sama odzywka przy odpowiednim typie. Balagan jest w oryginale. Czyli nie zawsze glos 2d to bedzie smiech. Niekiedy np. odwrot. A w polskiej wersji tak przyjeli. I stad bezsensowne odzywki. Zatem to nie jest do konca wina polskiego tlumaczenia. Niestety trzeba zdanko po zdanku porownywac.
Gra toczy sie w atmosferze SZALENSTWA! Przeciez pojawia sie gosc ktory ma zniszczyc swiat. Na dodatek napadaja piraci ktorzy grabia nie wiadomo po co skoro swiat zginie. Mamy bohaterow typu wampiry, nekromanci. Niebo fioletowe. Ogolny obled. I nie wiem jak to sie stalo ale aktorzy wyczuli klimat i mamy szalenstwo nawet w odzywkach. Gracze akurat chcieliby ,,normalnie" co pokazuje ze aby docenic sztuke trzeba byc WYKSZTALCONYM W ODBIORZE! Nie jest najlepszym malarzem ten ktory dokladnie odmaluje to co widzi mimo ze tak rozumuje przecietny czlowiek. Artysta ma tworzyc nie kopiowac. Kopiuje rzemieslnik. Liczy sie to co stworzy. Stad wiekszosc malarstwa i rzezby nie jest kopia natury. A od czasu fotografii zanikla potrzeba utrwalania natury dla nastepnych pokolen bo sa zdjecia.
Dlatego dokladnie podoba mi sie to co nie podoba sie graczom. Gre oceniaja najnizej z tych trzech a ja najwyzej. Bo sam fakt trudnosci jest banalnie prosty do rozwiazania. Zreszta juz sa modyfikacje ktore znalazlem. Ilosc stworow X 2 ich zdrowie X 2. I jak probowalem to od razu idzie jak po grudzie. Jak w MMVI. Jak juz mowilem niby prosta rzecz jak cyfry moze polozyc gre. Bo zwykly gracz sobie nie potrafi poprawic i ocenia jak jest. A czesto starczy chwila zeby podwoic statystyki i juz inne granie. Na dzis zreszta juz mogla by byc ,,trudna". Latwa byla 15 lat temu gdy gralo duzo mniej ludzi i przyzwyczajonych do trudnosci.
W grze jest tak pol na pol. Genialny pomysl i niestety za chwile dziura w calym. W krysztale biegaja jakies krysztalowe stwory znakomite i zagadka tez. Ale wychodzimy z krysztalu i juz jakies mumie. W super wymiarze to powinny byc tez super stwory. Widzimy swietny koszmar. Idealny w tym miejscu ale juz za chwile behemot z zielona grzywka jako poslaniec czegos tam czy inny emisariusz choc kazdy widzi ze stary behemot przeklejony z poprzedniczki. Zenada. I Ecatona tez pilnuja behemoty. To juz te krysztalowe byly by lepsze.
Mozna bylo jednak cos wymyslic do tych swietnych bezksztaltnych. I pojsc na calosc. Juz bron prymitywna na nic ale nie blastery ale np. te klucze zywiolow moglyby strzelac energia. Wiadomo jednak o co chodzi klimat zaznaczony ale niedorobione. Cos siermieznie wystaje. Ale nic straconego. Teraz mamy takie narzedzia ze mozna doslownie wszystko wymienic. A informatycy moga nawet wyciagnac kod na blastery bo pewnie tam jest tylko nie uzywany i zaprogramowac jakas nowa bron typu jak mowilem klucze zywiolow jak widzimy jeden taki. Tak jak sa umiejetnosci walka wrecz i uniki ktore musialem rozwijac edytorem zapisu bo nie ma innej opcji. Najlepiej dac smokom jako poczatkowe. Akurat gdy by sie tu przydaly to ich nie ma. Tak samo szkoda ze nie ma przylaczania bohaterow niezaleznych. Ludnosc tym razem to niestety tylko dekoracje a przeciez bez problemu mozna bylo zrobic losowe generowanie bohatera i moglibysmy kazdego dolaczyc zalozmy prosta funkcje ,,dolacza wtedy gdy jego poziom nie jest wyzszy niz najwyzszego w druzynie". Czyli gdy nasz ma 7 to przylacza sie od 7 w dol a 8 juz nie. I dodac im moze to co mieli w poprzednich grach czyli jakas losowa premie typu plus 5% do doswiadczenia. To wystarczylo przekleic z poprzednich czesci. Szkoda tez ze nie mozna przylaczyc jaszczura ale to tez mozna poprawic - zakleic np. klerykow jaszczurami. I juz. A klerycy i rycerze wygladaja tak samo. Moglby byc jeden model a w zamian wiecej opcji. Chyba tak zreszta mialo byc jeden od mocy drugi od magii. Ludzie rycerz i kleryk. Martwi wampir nekromanta. Elfy lucznik i druid. Minotaury wojownik z toporem i mag. Trole tez jakis wojownik i szaman. I dwa smoki bo jest tez jakis wyrn. To chyba tez mag i wojownik. Czyli 12 klas. Ostatecznie wycieli ale teraz gdy juz mamy rozgryziona gre i MMExt Grayface to wrecz prosciutko mozna ustawic dowolne klasy. Ja sam zreszta gralem. ,,Rycerką" do 5 poziomu potem doszedl Talimere i w dwoje do Ravenshore. Potem gdy osiagneli 15 poziom przerobilem Devlina (sama nazwa wskazuje jak wyglada) na nekromantke bo co bede ohydny ryje ogladal. Zreszta i ona po anoreksji wiadomo jak wyglada... Nastepnie na 30 poziomie elfka ale druidka przerobiona z tej nekromantki poczatkowej. Nie ma takiej opcji ale sobie zrobilem. I na 50 poziomie Ithilgore czyli smok. Na koncu bo wiedzialem ze zepsuje gre smokiem na poczatku. Zreszta awansowal blyskawicznie. Czyli 3 postacie stworzone i 2 z gry. Druzyna rosla od 1 do 5 co 5,10,15,20 poziomow zgodnie ze wzrostem w grze. W grze jest dobry system awansowania wedlug ciagu arytmetycznego czyli 1,2,3,4 itd. Jak chcesz wiedziec ile doswiadczenia trzeba aby awansowac mnozysz poziom razy 1000 czyli na 5 trzeba 5000 a na20 - 20 tys. A ile trzeba sumarczynie poziom + 1 przez 2 razy poziom razy 1000. (20 + 1)/2 x 20 x 1000 = 210000 Nadzwyczaj jasne. Nawet gdy ktos nie jest mistrzem matematyki.

Kolejna swietna gra. Szczegolnie dla koneserow. Szkoda ze M&MIX nie jest na tym samym znakomitym kodzie ktory nalezalo rozwinac a nie porzucic. Nowy przyniosl koszmarka i nie wiadomo jaki niby mial byc to postep. Dzis sukcesy gier opartych na nieporownanie gorszych systemach typu chodzenie w kwadrat pokazuja ze mozna bylo spokojnie kontynuowac. Moze zreszta doczekamy gier w tej technologii. Jak mowilem w grach nie liczy sie nowoczesnosc. Szachy nie sa gra przestarzala ktora zastapia ,,nowoczesne" na komputer. Tak samo malarstwa tez nie zastapi komputer.

Fioletowe niebo jaszczury piraci bagna palmy. Atmosfera szalenstwa. To naprawde chwyta. Od razu mnie to dzielo zachwycilo i tak az do konca do ostatniego filmiku gdy slonce wstaje nad uratowanym(ą?) Jadame.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 2:39, 02 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:38, 12 Cze 2016    Temat postu:

I znowu cyrk z adminami tym razem zagranicznymi. Ludzie sa ludzmi i natura ta sama.
Chodzilo o to ze pewien osobnik malo kumaty wymadrzal sie na tematy o ktorych nie ma pojecia. Ale to takich jest duzo. POUCZAŁ! A jak mu udawadniasz ze to bzdury to on nadal to samo! Ma jakis problem od razu widac. Nie miec pojecia pieprzyc bzdury pouczac jakby byly madroscia i isc w zaparte.
I miedzy innymi wyjechal z ,,naukowa teoria" ze do 40 to czlowiek tworzy najlepiej a potem to juz jazda w dol... Czyli rozsypuje sie. Poniewaz przypuszczam ze niewielu z was wie wiecej niz on, od razu mowie TO TAKA BZDURA ZE SZCZEKA OPADA! Owszem sportowcy sila rzeczy nawet wieku 30 lat koncza, ALE NIE ARTYSCI! Tu nie chodzi o sile fizyczna. Tylko o rozwoj. Nikt nie napisze wybitnej powiesci w wieku 20 lat! Tu wrecz trzeba miec 40+ bo to wymaga olbrzymiej dojrzalosci tworczej. I tak z kazda sztuka. Rembrand cos kolo 69 roku zycia namalowal ,,Powrot syna marnotrawnego" wrecz najwybitniejsze jego dzielo. A Michal Aniol czyli artysta wszechczasow w wieku 89!!! LAT KUŁ MARMUR DŁUTEM bo to byl rzezbiarz! To sobie wyobrazcie. Ewenement. Zatem o ile artysta nie ma choroby ktora rozbija organizm na szczatki to w tak podeszlym wieku tworzy arcydziela...
Dyskusja z dzieciakiem ktory belkocze jest dosc surrealistyczna. Zatem napisalem mu porade. Oczywiscie nie tylko ja. Na przyklad:

Age 20 - 40 is for soldiers NOT FOR ARTISTS! If someone want create big work he must be OVER 40! 20 years old novel writer Smile Nonsense. It will be novels interesting maybe for kids...
Game is big creation and creator must be experienced.
...

Czyli owszem dla zolnierzy gdzie wysilek fizyczny jest potworny to 40 lat jest maksimum. Ale w sztuce na odwrot. Powiesc 20 latka moze byc fajna dla dzieci ale obiektywnie nie bedzie wybitna sztuka. A gry to samo to tez tworczosc.
Ale na poczatku byly te porady:
You still write about things you know nothing.
...
Wciaz piszesz o rzeczach o ktorych nic nie wiesz.

Try to learn from people who know something.
...

Staraj sie nauczyc od ludzi ktorzy cos wiedza.

Obstinate ignorance is no good, beauty and wise.
...

Uparta ignorancja nie jest ani dobra ani piekna ani madra.

SENTENCJA MI WYSZLA! Jak ktos to powie to juz wiecie to moje.

I WYOBRAZCIE SOBIE ZE MI WYCIELI TE KULTURALNE POUCZENIA JAKO ATAK ,,PERSONALNY"! SmileSmileSmile
Jak widzicie o ile innym wycinaja bluzgi u mnie odwrotnie i madrzej napisze tym wieksza szansa usuniecia. Szatan czuwa.
...

Zatem pisze odwolanie. Gdzie te personalne argumenty? Personalne to do osoby czyli. Ktos mowi o sztuce a drugi sie do tego nie odnosi tylko mowi o tej osobie. Ale ma krzywe zeby. Albo ty to zawsze marudzisz. Rzecz jasna zwrocenie uwagi ze ktos bladzi NIE JEST ARGUMENTEM PERSONALNYM!

?..
.where are personal arguments:
You still write about things you know nothing.
???
Its very big false that people over 40 created wrong works! I give Michel Angelo instance 89 years old.
And this is second dicussion xxx tells completly absurds.
...

Czyli falszem jest ze po 40 tworcy taca talent. I to juz druga dyskusja w ktorej on mowi kompletne absurdy. Czyli nie to ze dziecko raz cos palnelo. On tak w koło...

Try to learn from people who know something.
...
It is attack?
...

To jest atak?

Obstinate ignorance is no good, beauty and wise.
I see he tell nonsenses and with obstinance tell it again and reapeat. And if I tell him facts eg. Michael Angelo he repeat again... Its bad obstinancy.

...

Czyli widze ze mowi nonseny i sie upiera nawet po oczywistych przykladach.

If I cant tell xxx what I see I cant discuss. There is no sense.
...

Jesli nie moge powiedziec mu co widze to taka dyskusja nie ma sensu.

But I cant express what I think that someone make wrong.
..

Nie moge powiedziec ze ktos bladzi.

XXX can have in his life big problems if he do it in other situation. And better is if someone tell him it in culturaly way. In life there is not so cultural ways. Life is brutal.
...

W zyciu moze miec powazne problemy bo ludzie nie beda go korygowac jak ja tylko dadza po ryju albo wykorzystaja ignorancje.

So if I will dont want tell about wrong things I cant discuss. If you will cut my words my notices will be falsed. It is no sense to discuss. Because I never tell vulgarisms. I dont use epitets telling dump, idiot, stupid and other these words. And it is cutting my opinion.
..

Jesli beda wycinac mi wypowiedzi to wyjdzie falsz a przeciez nie o bluzgi czy epitety chodzi nawet. Taka ,,dyskusja" nie ma sensu. Jesli nie mozna wskazac ignorantowi ignorancji.

...

I CO? I TYM RAZEM WYCIELI WSZYSTKO!!! To oczywiscie oznacza ze juz nie moznosci tam pisac. Bo jak? Pisac na to co im odpowiada? Niech sami pisza... To ma byc dyskusja nie ustawka.
Czyli pisze:

My opinion was cuted. Some of us read this...
...
Moje wypowiedz zostala wycieta. Niektorzy ja czytali.

Sorry censorship for cultural and meritoric critics is unacteptable. I must say good bye.

...

Cenzura kulturalnych i merytorycznych wypowiedzi jest nie do zaakceptowania. Musze powiedziec zegnam.

I must leave forum because I dont have way to tell what I think.
...

Musze opuscic forum poniewaz nie mam mozliwosci mowic to o czym mysle.

Thanks for all and all Smile
...

Dziekuje za wszystko wszystkim Smile

....

I widzicie. Tak jest z ludzmi. Sa ciezcy we wspolzyciu. I szkodza sobie. Zaszkodzili sobie nie mi. Ten zapewne dzieciak NIE MIAL SZANS PRZECZYTAC ZE JEST UPARTYM IGNORANTEM BO DOKLADNIE WYCIELI! Zatem uwaza sie za wielkiego eksperta od wszystkiego. I czeka go w zyciu bolesna chwila prawdy. Gdyby przeczytal to by moze mu sie zakodowalo nawet gdyby nie posluchal. Bynajmniej go nie ochronili a wrecz wystawili na nieszczecie bo to taki charakter.
...

Tu ktos moze powiedziec. A nie lepiej odpuscic? Co odpuscic i po co? Nie dyskutowac? To wlasciwie po co forum? Opuscilem to nie bede zreszta. Nie zwracac mu uwagi? Czyli udawac ze cos madrego wypisuje? To utwierdzanie ignoranta w przekonaniu o wlasnej madrosci czyli szkodzenie mu. Tak zreszta robia nikczemnicy dla wlasnych korzysci. Myslicie ze dlaczego otoczenie utwoerdzalo Hitlera i Stalina w ich przekonaniu o genialnosci. DLA WLASNYCH KORZYSCI! I jak skonczyli. STRASZNIE! Falsz konczy sie tragedia. Nie ma innej opcji niz prawda.

Trzeba odrzucac falszywe mniemanie ze epitet to zlo. Nazwanie klamcy klamca JEST PRAWDA! NIE EPITETY SA ZLE A KLAMSTWO! Nazywanie prawdomownego klamca jest potworne. Jezus nasz JEDYNY wzor nie oszczedzal w slowach nikczemnikow. Bo wazna jest prawda nie zeby bylo milo. Milo to bylo w otoczeniu Hitlera az skonczyli jako trupy. Do tego doprowadzilo to ,,miłe" ale w kłamstwie.

Jak widac znowu wszystko sprowadza sie do moralnosci. Zawsze. Nic innego nie jest naprawde wazne tylko kwestie czystosci duszy. Bo to jest moralnosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:13, 08 Sty 2017    Temat postu:

Wielki przelom, najwiekszy od czasu wydania tych gier, nastapil tez w Might and Magic VI-VIII. Mamy wreszcie EDYTOR MAP!!! Czyli jak mowilem wreszcie mozna robic kolejne czesci. A poniewaz grafika jest rozgryziona juz od dawna, teoretycznie moga to byc zupelnie inne gry! Komu zawdzieczamy ten przelom? Na stronie Grayfacea (dawniej!) znalazlem takie zdanie:

Mike Kienenberger and Angel are in the process of making a big map editor.
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli Mike Kienenberger i Angel Death? zapewne bo on sie zajmowal tymi grami. Wielki sukces bo latwiej zrobic wlasna gre niz rozszyfrowac stara. Tak jak latwiej ulozyc wlasny szyfr niz zlamac nieznany. To zabiera wiecej czasu. Widzimy jak niedobrze sie stalo ze tworcy nie udostepnili wlasnego edytora ktory mozna obejrzec zapewne tutaj, bo to chyba widok z edytora, pewnie 97 rok czyli kaseta vhs pewnie Smile:

https://youtube.com/watch?feature=related&v=RjjZyZ3zxGU

Ile juz moglo gier powstac i dodatkow. Ale teraz juz mamy. Oczywiscie jest ciagle w budowie. Uzywa sie go po prostu w trybie gry! Jak na filmiku. Pewnie dosc podobny do oryginalnego. I od razu, jak juz tez pisalem ruszyly proby jego uzycia. Pierwszy wyrobil sie Echo i oddal do uzytku wlasny mod do MMVIII. Brawo! Bo ta gra potrzebuje dopracowania choc co dziwne jak na gre robiona z resztek po MMVII, szybko na w pospiechu wymyslonym Jadame, nie znanym zupelnie wczesniej, to gra jest zwarta logiczna caloscia bez porownania do MMVII gdzie wszystko sie rozmywa fabularnie a nawet lepiej niz w MMVI. Tylko lokacje sa malutkie, stwory rozmieszczane na szybko itd.

Ja zabralem sie od razu do naprawiania MMVII bo szkoda gry. Aby to przypominalo Erathie a nie jakies niewiadomo co. I oczywiscie od Zamku Katarzyny, ktora przypomina rudego trolla o wygladzie konia albo na odwrot. I odzywki ma tez takie. Szok jak sie pamieta Odrodzenie Erathii... Co zreszta zauwazyli od razu gracze. Catherine the pompous, rude etc. Katastrofa. Ale o poprawianiu MMVII ktore jest konieczne moze innym razem.

U mnie niestety na starym komputerze edytor pozera pamiec. Dochodzi do 1 giga! I spowalnia. Cos nie tak bo stara gra. Rozumiem ze nowe komputery to znosza bez problemu wiec tylko informuje. Ciekawa opcja byloby obracanie mapy o 90% np. To chyba jest proste i mozna ominac przenoszenie punkt po punkcie. Pare map bym obrocil. Np. ,,Deyje" tak aby morze bylo na zachodzie nie na polnocy. Kopiowanie fragmentu i wklejanie w nowa mape.

Lekki problem jest z robieniem automapy. A przeciez MM8Level editor ROBI mape w dwu wersjach, czarno- biala, ale robi automatycznie! Czy by nie dalo sie tego dodac bo obecnie to caly proces, ze wolalbym z MM8Lvl edytora zrobic zrzut czarno bialy i pokolorowac automatycznie niz rozszfrowywac ten skomplikowany proces. Albo moze wykorzystac lot. Gdyby druzyna wznosila sie tak wysoko az ekran objaby cala mape i wtedy obrot druzyny patrzacej w dol i zrzut ekranu. Pare sekund roboty... I kolorki sa. Nie wiem jakie tam sa mozliwosci.

Inna opcja to zwiekszenie pola widzenia. Do edytora nie potrzeba widoku 100%. Male klocki jak w edytorze do Herosow. Gdyby tak zmniejszyc obiekty 2x2 krotnie albo 4x4 krotnie, to chyba mozna by szybciej malowac majac wiekszy widok, i ustawiac stwory logiczniej, planujac dokladniej z uwagi na wiekszy widok.

I oczywiscie generator losowy. Cos co losowo rozstawi domki teren stwory. A nawet lokacje czyli ,,podziemia". Bo kazda lokacja ma zasade jakiegos labiryntu. Generacja losowa to podstawa bo ustawianie tych duzych map punkt po punkcie to olbrzymia praca, a generowanie ulatwia, bo odpada koniecznosc ustawiania prostych rzeczy.

Oczywiscie do tego jeszcze trzeba pracy programowania. Zwlaszcza zadan. Jednak da sie zrobic zestaw standardowych zadan.
1. Przynies rzecz/y.
2. Przyprowadz osobe/y.
3. Pokonaj potwora/ry
4. Spotkaj sie z...
To wlasciwie jest 99% zadan i mozna zautomatyzowac.
To samo handlowaniem, zdobywaniem roznych punktow itp.

Swietna opcja z MMIII w ktora ostatnio tak pogralem ze ja rozgryzlem, i nie dziwie sie ze wielu czesci III-V uwazalo za lepsze od nastepnych! Tam jest wymiana doswiadczenia na pieniadze. Znakomicie odciaga kase ze nigdy nie ma nadmiaru. 1 za 1. Szkoda ze tej opcji nie kontynuowali. Mozna tez trenowac statystyki w tysiacach za 1 punkt chyba... Nie pamietam. Takie centra treningu tez dobre.

Im bardziej to bedzie automatyczne i generowane losowo tym wiecej gier powstanie. Bo niewielu jest orlami programowania. Widzimy zatem ze ciekawy rozkwit serii Might and Magic nastepuje. Sa to duze rzeczy, od razu cale gry, nie ze ktos obrazek podmienil. Przelomowe wrecz. To oczywiscie cieszy.

Widok z edytora. Kulki to pewnie rozmieszczenie punktow generowania potworow. Limit 3 rodzaje. Potem w tabelkach piszecie nazwy, ilosc, oraz roznice diff czyli ile jakiego poziomu. Kazdy stwor ma 3 poziomy. Diff 1 to beda glownie slabe diff 5 czyli maksymalny to bedzie sporo tych najsilniejszych. Cos z 10% na 1. Czyli diff 1 to 10% silnych a 5 to 50%. Taka ciekawostka. Szkoda ze to dotyczy calej lokacji. Raczej poszczegolnych obszarow powinno. Np. im blizej celu tym silniejsi. Ale to szczegol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:28, 01 Maj 2018    Temat postu:

30 kwietnia minelo 20 lat od wydania Might and Magic VI. Tak to juz baardzo stara gra. A jednak trudno zrobic gre na jej poziomie do dzis. Klasyka.
Zapoczatkowala szczytowy poziom serii czyli czesci 678. Ostatnio polaczone.

Przelomem bylo srodowisko 3D. Przedtem chodzilo sie po desce. W tym wypadku 3D bylo niezbedne aby pokazac realia swiata. Ale tez niebywale rozbudowalo mozliwosci.
Walka to juz nie stanie naprzeciw stwora i wymiana ciosow. A prawdziwe wyskoki ataki odskoki! Ktore maja realny wplyw! Od ciosu mozna sie uratowac odskokiem! Wreszcie strzaly z luku to realna walka! Jest zasieg! Mozna z niego wyjsc! Poza tym lot! Latanie stalo sie rewelacja! Za co min. dostalo sie MMIX gdzie nie ma! Tylko u mnie jest bo zrobilem.

Na dodatek rozdzielczosc 640 na 480! Przedtem 320 na 200. Obraz stal sie ostry jak żyleta. Grafika raduje do dzis. A wtedy zachwycala. Muzyka mp3 128 kbs przytlaczala! Nie to co jakies sondblastery. Szał.

Pierwszy raz wystapily umiejetnosci nie tylko numerowane ale i poziomowane! Raj dla koneserow. Rozwoj postaci olbrzymi. Nieznany w tym gatunku.
...

Oczywiscie gra nie byla idealna! Ale mankamenty nie przyslanialy sukcesu.
Pozornym mankamentem jest brak 3D w postaciach i obiektach. Ale to faktycznie dobrze. Modle tego czasu byly by koszmarkami i psuly piekno. Nie mowiac o objetosci i czasie ktory by zabraly. Owszem to bylo w 3D robione jednak stworow jest malo realnie 50. I lepiej byloby miec je w jednym rzucie jak w Herosach a bardziej roznorodne. Tak samo nie potrzeba do szczescia modeli drzew. Obrazki sa bardzo ladne.

Mankamentem jest brak wody. To deska ktora nas na dodatek zabija?! Tymczasem wymiary wody w MMVII i VIII oraz woda MMIX pokazuja jak to powinno byc zrobione. I dalo by sie w tym systemie! Woda po prostu powinna roic sie od stworow skarbow i lokacji. Tak jak lad tylko wypelniony woda i wymagajacy np. eliksiru aby tam przebywac. Woda miala niewykorzystany potencjal.

Podobnie lucznictwo. Jest 6 rodzaj broni recznej i 1 luk! Raczej winno byc 4 na 4 i silna klasa lucznik. W 3D to znakomicie dziala.

Jest tylko jedna rasa ludzka! Dopiero potem to naprawili. Najlepiej jest w MMVIII. Ciezko bylo bo potrzeba bylo okolo 60 twarzy na postac. Tymczasem starczylo by 10 - 15 a wiecej do wyboru ras. Umiejetnosci ras wymyslili dopiero w MMVIII i to raptem 3. Dopiero one realnie odrozniaja rasy.

Grafika tez za bardzo realistyczna ale byl zachwyt rozdzielczoscia 640. I wyrazistoscia. Dopiero w MMVIII zaczela wracac do normalnego stylu MM. Nie jakichs fotografii. Weze z Jadame to chyba najlepszy wyglad w czesciach 6 do 8. Najbardziej MM.

Mankamentem jak zawsze byl brak wyjasnienia co robia statystyki a wiele jest ukrytych! W paczu Grayface juz nie. Az szok jak mozna bylo grac bez wiedzy o tym? Ja co chwila sprawdzalem i sprawdzam. Brak tez prostej mozliwosci zmian np. sily zaklec czy szybkosci broni efektow itd. Teraz juz wiekszosc mozna dzieki wysilkowi graczy. Ale to powinno byc proste aby mozna bylo gre zbalansowac. Brak edytora map! Teraz juz jest. Gracze nie mogli dodac zawartosci. A szkoda...

Mimo mankamentow rewelacja. Przykladowa opinia:

Co za głupia gra ! Po prostu biegasz i zabijasz armie wrogów zbierając z ich ciał stosy złota, potem wchodzisz do lochów i znowu zabijasz armie wrogów w nieprawdopodobnych miejscach (30 wojowników w sali z 8 łóżkami), potem zbierasz przedmioty , wychodzisz na zewnątrz , szkolisz się, dźwigasz parametry drużyny i znowu idziesz zabijać , zbierać, sprzedawać . Jaki jest sens tej gry ?
Mimo to udało się jej zatrzymać mnie na 2 dni po 12 godzin gry , po czym uszkodził mi się
savegame , jednak zrobiłem ... restart gry i znowu grałem non - stop przez 4 dni, i nadal mam połowę świata nie odkrytą .

... Dokladnie. Tego nie da sie wyjasnic. Bo jaki jest sens siedzenia w teatrze? Albo ogladania obrazow? To jest kultura. Nie ma ona sensu np. biologicznego. Nikt nie umrze od jej braku. To samo gry.

Gra miala wyjsc w 1997 ale przejscie w tak ogromny swiat 3D w nowej technologi wymagalo wiecej czasu. Tu zdjecie wersji probnej. Takiego goscia chyba w grze nie ma? Szkoda ze tworcy nie umiescili gdzies tych materialow probnych. Fajnie zawsze obejrzec jak to moglo byc inaczej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:41, 12 Sty 2019    Temat postu:

Warto omowic zrobiony przez Limbic MMX poniewaz byl to przelom w dzialaniach wokol serii ze strony Ubi poniewaz postanowili powiazac w koncu gre z dawnymi czesciami. I jest wiele akcentow łączących. Aby omowic gre musze uzyc recenzji i na szczescie sa kompetentne:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak więc prezentuje się rozgrywka w Might & Magic X: Legacy?

Wspominałem już o braku swobody eksploracji. Jeśli jednak myślicie, że oznacza to wyłącznie przykucie postaci do ziemi i poruszanie się po kwadratowej siatce, to bardzo się mylicie. Tu nie ma żadnej siatki. Poruszać mogłem się jedynie po ścieżkach lub korytarzach, ani razu nie trafiłem na pomieszczenie czy plac, które oferowałyby choć minimalną swobodę. Jak się zapewne domyślacie o przemyślnych zagadkach logicznych też nie ma co marzyć.

!!!! KORYTARZE! Gorzej byc nie moze niz korytarze ale liniowe! Bo oczywiscie 200 przecinajacych sie korytarzy to otwarty swiat. Ale 1? To jest filmik!

Jest to tym bardziej rozczarowujące, że przy pierwszym kontakcie gra sprawia wrażenie dającej większą swobodę. W przeciwieństwie do LoG nawet w podziemnych tunelach nie chodzimy przytuleni do ścian. Cóż jednak z tego, skoro to tylko zwykła sztuczka? Widzimy głęboką jaskinię, czy całkiem spore pomieszczenie, ale i tak nie podejdziemy do każdej ze ścian. To jedynie dekoracje poza wyznaczonym nam obszarem.

!!!! Co moze byc gorszego? Widzisz otwarty swiat i nie mozesz tam isc! To dekoracja! Tak sie nie robi gier! To juz Daggerfall jest lepszy, mimo ze te otwarte tereny sa puste ALE SĄ!
Sciany i korytarze rozstrzygaja...

Mechanika poruszania się to wszak nie wszystko. Tym bardziej, iż twórcy zgodnie twierdzą, że Might & Magic X: Legacy ma być bardziej grą fabularną, niż zwykłym dungeon crawlerem. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że ja nadmiarów tejże erpegowości również nie zauważyłem.

Przygotowana przez twórców drużyna startowała w małym obozie, w którym mogliśmy pokonwersować z trzema bohaterami niezależnymi. Można było z nimi "porozmawiać", ale nie było już mowy o jakiejkolwiek głębszej interakcji. Ot, klasyczne przesłuchanie - a właściwie przeczytanie - jakie znajdziemy choćby i w odświeżonej serii King's Bounty. Również nieliczni BN, na których trafiłem w terenie nie byli ani zbyt wylewni, ani też nie "rozpisywali się" ze zbytnią swadą.

... Tu akurat sciany tekstu nie sa potrzebne. BN sa dobrze rozwiazani juz w MMVI plus opcja MMVIII. Nie jestem zwolennikiem drzewek dialogowych. Nie wiadomo czy jak pominiesz to stracisz cos a jak czytasz sciany tekstu i nic z tego nie wynika to irytuje. Model MMVI jest optymalny. Albo dolaczasz albo krotki tekst fabularny i wszystko!

Najwięcej erpegowości znajdziemy chyba w obowiązkowym systemie rozwoju postaci, choć i tutaj poddani jesteśmy sporym ograniczeniom. Samodzielnie rozwijać możemy bowiem jedynie umiejętności, cała reszta jest co poziom aktualizowana automatycznie w oparciu o naszą klasę.

... Punkciki sie wybiera z tego co wiem! Zasada jest zeby wybierac sobie samemu.

Tychże klas jest w sumie dwanaście, jednak nie wszystkie możemy łączyć z każdą z czterech ras, czyli ludźmi, elfami, orkami i krasnoludami. Dla każdej z wymienionych ras przygotowano bowiem i na sztywno przypisano po trzy klasy postaci: jedną opartą na sile, jedną opartą na magii oraz dodatkową, hybrydową. Nasza drużyna może składać się maksymalnie z czterech osób, mamy też pełną swobodę w doborze jej członków, choć - jak uczą nas gry tego typu - zróżnicowanie ras i klas będzie zapewne niezbędne, by uporać się ze wszystkimi przeciwnikami.

.... 4 rasy po 3 klasy? Slabo. Nie dosc ze programowali 12 to skromny wybor. Tutaj MMVIII pokazalo jak to zrobic. Kazda rasa ma swoja umiejetnosc do rozwoju i kazda klasa tez. Wybierajac rase i klase wybieramy z automatu 2 umiejetnosci. 5 ras i 5 klas daje juz 25! Opcji! 6 x 6 = 36! Bardzo prosta i efektywna droga.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sama idea nie jest do końca zła, ale biorąc pod uwagę quasi-otwartą strukturę świata (w pełni otwiera się on dopiero po kilku aktach) i konieczność częstego przemierzania sporych przestrzeni, z czasem staje się to niezwykle męczące. Ponadto wiąże się z tym wszystkim dziwne skalowanie świata gry. Sprawia to, że największe miasto (każde jest osobnym obszarem) ma przekątną o liczbie pól niemal dorównującej całemu światu. Nie muszę chyba dodawać, że to samo miasto widziane z zewnątrz jest kilkudziesięciokrotnie mniejsze. Umowność jest słowem, które musimy zaakceptować i polubić, chcąc grać w Legacy.


... Potem gra sie otwiera. Zupelnie niepotrzebne ograniczenie poczatkowe.

Niewątpliwym plusem MMX jest natomiast zupełny brak skalowania poziomu przeciwników. Już na samym starcie możemy chociażby trafić do jaskini zamieszkałej przez smoka, który dosłownie rozwałkowuje początkująca drużynę w ciągu 2-3 tur. Podobnie wygląda sytuacja w terenie, gdzie wałęsając się bez celu możemy trafić na przerastających nas o kilka klas wrogów. Lubię, kiedy gra w tak prosty sposób uczy pokory.

... To jest oczywiscie dobre.

Jak łatwo się domyślić, skoro ruch wykonujemy w turach, taka również powinna być walka. I jest. Z jednej strony bardzo mi się to spodobało, wolę bowiem w grach fabularnych systemy pozwalające na planowanie, kalkulację i wykorzystanie bogatego arsenału możliwości, nie zaś opierające się głównie na refleksie. Pozwoliło to również wyeliminować największa bolączkę poprzednich części M&M, czyli spamującą strzałami na "wstecznym" drużynę. Z drugiej jednak strony nie przemyślano systemu poruszania się podczas walki (ruch zjada wszystkie akcje całej ekipy) przez co zazwyczaj jest ona okropnie statyczna, a zamiast spamowania strzałami, mamy paradoksalnie niemalże bezużyteczną broń strzelecką.

... Spamowanie łukiem na poczatku a potem spamowanie magiem. Niestety to byla wada. Tu na odwrot z kolei łuk do niczego. Jeszcze gorzej! Strzelectwo musi byc opcja gry! Nie spamem opcja!

Choć narzekałem na formułę eksploracji po ściśle określonej siatce pól, trudno odmówić Legacy jednego - szeroko pojętego bogactwa zawartości. Jak na grę z tak kompaktowym przecież światem, znajdziemy tu całe mnóstwo nieobligatoryjnych elementów, począwszy od wprowadzających w historię świata ksiąg, przez tajne komnaty ze skarbami, a skończywszy na kilku nieopisanych w dzienniku, ukrytych zadaniach. Dlatego warto zaglądać tu w dosłownie każdy kąt, koniecznie zainwestować w czary wykrywające zamaskowane przejścia i często robić notatki, choćby na pozwalającej na to mapie.

Osobny akapit poświęcę rzeczy, którą ostatnimi czasy bardzo rzadko zdarza mi się chwalić w grach - zagadkom. Po pierwsze w MMX mamy ich całe mnóstwo, na dodatek pojawiają się w kilku różnorodnych formach i najczęściej nie są dodaną dla urozmaicenia "oczywistością", ale zagadkami z krwi i kości, wymagającymi myślenia, analizowania, a niekiedy nawet wiedzy o świecie gry. Tutaj twórcom należą się ogromne brawa za bezkompromisowość i doskonałą interpretację słowa "oldschool". Poza nielicznymi przypadkami, rozwiązanie tych zagadek - zarówno słownych, jak i opartych na manipulacji środowiskiem gry - daje naprawdę dużą satysfakcję, jednocześnie mocno angażując gracza w sam proces. Tym bardziej, że zagadki nie są zawalidrogami w głównym wątku, występując przede wszystkim w zadaniach pobocznych, często bardzo rozbudowanych (np. świetna momentami Kuźnia Żywiołów), a do ich rozwiązywania motywują najczęściej wymierne nagrody.

... Duze plusy.

Rozwoj postaci jest o tyle ciekawy ze na arcymistrza wymaga 25 punktow.
Odpowiednie poziomy 15-7 tymczasem na poziom jest tylko 3 punkty do podzialu! Co daje na 33 poziomie:
100 pkt czyli 4 umiejetnosci! mozliwe do rozwoju
Poprzednio mielismy inaczej. Spokojnie majac 70 poziom razem z podkowami i innymi mamy ponad 550 punktow a na arcymistrza mamy zdobyc 53. Az 11 umiejetnosci mozemy rozwinac co konczy sie rozwinieciem czego sie da...
W MMX musimy wybrac i to bardzo dobrze. Mozliwosc rozwiniecia wszystkiego to brak wyboru praktycznie

Hardkor, hardkorem, ale jednego nie potrafię pojąć - czemu w 2014 roku znów muszę się posiłkować w grze znalezioną w sieci listą nauczycieli wraz z miejscami ich pobytu? Czy nie można było dodać do dziennika aktualizującej się w miarę postępów listy tychże specjalistów? Tym bardziej, że największych mistrzów raczej rzadko znajdziemy w miastach, czy wioskach, a zapamiętanie pozycji każdego z nich jest w zasadzie niemożliwe. Szkoda również, że w stosunku do poprzednich odsłon serii samych umiejętności jest wyraźnie mniej, nie ma na przykład choćby żadnych związanych z tworzeniem mikstur.

... Znowu nudne szukanie nauczycieli. Ten system sie nie sprawdzil. Szukanie po internetach spisu nauczycieli to absurd. A musi ich byc duzo. Jesli wprowadzimy tych 40 umiejetnosci po raptem 4 awanse daja 160 nauczycieli. Nie sposob tego ogarnac.
To musza byc centra treningowe w miescie. Trudno bedzie wtedy sie zgubic.

Dobrego słowa nie jestem też niestety w stanie powiedzieć o optymalizacji kodu. Nawet mocno rozbudowane ostatnimi czasy Unity nie jest może mistrzem sprintu, ale przy takim poziomie grafiki i detali Legacy powinno na kilkuletnim kompie bez zająknięcia generować około 100 klatek na sekundę. Tymczasem okazało się, że i7, 12 GB RAM oraz GTX580 to za mało dla tego wymagającego tytułu i wielokrotnie doświadczałem spadków do nawet kilkunastu fps. Zdarzało się widoczne gołym okiem doczytywanie tekstur, kilka razy pojawiły się również dziwaczne artefakty. Zdecydowanie zbyt długo trwa także wczytywanie poziomów, co w grze podzielonej na masę drobnych obszarów i często zmuszającej do przemierzania świata potrafi nieźle dać w kość.

... Kompromitacja jest gdy staroswiecka gra wymaga nie wiadomo jakiego sprzetu. Jest to kiepskie programowanie.

Problemem z Might & Magic X: Legacy jest to, że mimo niskiego budżetu wychodzącego wszędzie niczym słoma z butów, jest grą potwornie wciągającą. Narzekałem, marudziłem, czasami nawet się wściekałem, ale grałem dalej. Za rogiem czaił się kolejny przeciwnik, za nim wejście do niezbadanej jaskini, na kolejnym poziomie dwie postacie będą mogły wreszcie wykpić specjalizację, ze dwie walki i relikt otrzyma nowe właściwości... Cała masa takich drobnych elementów sprawiła, że mimo setki wad grałem dalej, zarywając kolejne noce. Bo jak już wspomniałem na samym początku Legacy jest po prostu fajną, wciągającą i zazwyczaj w pozytywny sposób przywołującą uczucie nostalgii produkcją. Szkoda tylko, że w tak wielu aspektach niedorobioną.

... Wlasnie szkoda. Wady kasuja zalety i wychodzi gra srednia. A takich pelno na rynku.
Grafika wyciagnieta z poprzednich Herosow dawala szanse na dopracowanie waznych rzeczy! Zamiast zajmowania sie animacja drzewka orka i innego trolla. Grafika wyszla bardzo ladnie.

MMX jest zapewne sporo lepsza od MMIX niestety biorac pod uwage ze importowala grafike juz sprawdzona zbyt malo lepsza. Bo ciagle slabsza od MM678 a mozna bylo utrzymac ten poziom. Mimo wszystko gra warta uwagi i wprowadzajaca usprawnienia ktore powinny juz zostac.

Generalnie sa dwie drogi. Albo 2D w stylu MM3-5 i takie jest MMX. Albo 3D MM678. 3D to pojscie raczej w strone strzelanki tylko ze bes spamowania łukiem czym piorunem! A 2D wiecej taktyki bo tu nie ma oczywiscie takiej swobody ruchu. Obie opcje sa dobre.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:18, 08 Cze 2019    Temat postu:

Tymczasem... dokladnie 20 lat temu ukazala sie ... MMVII!!
Tym razem w archiwum wygrzebalem strone japonska z bardzo wczesnymi zapowiedziami

02 sierpnia 1998
MM7 Production Director, Interview

Wywiad z reżyserem Might & Magic 7, Keithem Francartem, ukazał się w internetowym magazynie PCGAME CNET, GAMECENTER.COM, więc go przetłumaczę.

GAMECENTER: Czy historia MM7
będzie kontynuacją MM6 i HOMM3 (Heroes of Might & Magic 3)?

Kieth Francart: MM6
Królowa Katarzyna podróżuje do Erathii i brakuje króla Rolanda. W HOMM3 Królowa Katarzyna walczy o Erathię. MM7 opiera się na historii MM6 i HOMM3.

GC:
Jaka jest historia MM7?

KF: Jako zwycięzca konkursu dostajesz mały zamek i ziemię, i zostajesz uwikłany w bitwie o ziemię, która stała się twoją. W MM7 dowiesz się, co stało się z Archbaldem, królem Rolandem i królową Katarzyną.

... Czyli ta awantura byla juz planowana w sierpniu 1998! Jednakze Szmaragdowa Wyspa wyglada na demo o czym mowia zasoby gry. Napis. Dziekujemy za odwiedzenie Szmaragdowej Wyspy. Wiecej przygod w grze MMVII! Ciekawe jakby to wygladalo pierwotnie.

GC:
Czy masz nowe klasy postaci, rasy, umiejętności lub magię?

KF:
Nowe „Ranger”, „Ninjya”, „Thief” 3 klasy, „Elf”, „Dwarf”, „Half-Orc” 3 rasy oraz wybrane klasy i postacie Dodano umiejętności „Wielki mistrz”, aby było łatwiejsze w użyciu. Utrzymamy dobre rzeczy w magii i zmieniamy rzeczy, które są złe.

...

Ostatecznie zamiast Ninji jest Mnich. I sa rasy jednakze slabe i rozni je praktycznie wyglad.

GC:
Czy metody działania i konfiguracje ekranów znaków są takie same?

FK:
To będzie to samo. Będziesz manipulował czterema postaciami z perspektywy pierwszej osoby.

GC:
Co jest odziedziczone z MM6 i co zostanie ulepszone?

FK: Jeśli chodzi o umiejętności, zostanie coś dobrego, ale usuniemy rzeczy, które wydawały się bezużyteczne i dodamy poziom Wielkiego Mistrza. Ponadto gracz może wybrać grę po dobrej stronie lub po stronie zła. Zmienia to znacznie rozgrywkę. Istnieje ponad 100 mini questów i zadań wieloczynnikowych. Czekamy również na sugestie graczy, którzy faktycznie grali. Rasy to Człowiek, Krasnolud, Elf, Pół-ork i bardziej efektywna magia, umiejętności i bitwy pomiędzy potworami. Poprawia grywalność w walce turowej, pozwala zmieniać układy klawiszy i obsługuje sprzęt 3D.

... Potwory moga zabijac siebie i cywilow to glowna zmiana.

GC: Od kiedy zacząłeś produkcję? Kiedy gra zostanie ponownie wydana?

KF: Gdy MM6 został wydany, była w produkcji. Wydanie zaplanowano na marzec 1999 roku.

.... A przeciez w tym czasie byly Herosy III robione! Czyli byl podzial na dwie grupy! Bo jeden zespol by nie wyrobil! To juz byl obled bo to produkcja nie tworczosc!

GC:
Czy są jeszcze inni fani MM?

KF: Projekty i rozgrywki, które będą obserwowane przez entuzjastów MM, będą zgodne z poprzednimi seriami MM. To dlatego, że oryginalny twórca serii MM, Jon Van Caneghem, jest dyrektorem kreatywnym.

Jak było? Dopóki słuchasz tego wywiadu, możesz się bardzo spodziewać Nie mogę się doczekać następnego marca.

... Ostatecznie maj i gra nie do konca zrealizowana!

27 września 1998 r
Czy MM7 będzie taki?

Wymieniłem już to, co wiem o MM7. Należy jednak pamiętać, że będą zmiany w przyszłych zmianach.
W tle tej historii jest konflikt pomiędzy elfami i krasnoludami, a jest to kontynuacja innej serii „HOMM3”
MM7 używa tego samego silnika graficznego, co w MM6
Oczekuje się, że zostanie wydany w marcu 1999 roku
Uczyni NPC w mieście bardziej realistycznym
Pozwól drużynie poruszać się podczas walki w trybie turowym
Pozwalają na oglądanie i walkę pod różnymi kątami, ulepszając grafikę wroga
NPC będzie również atakowany przez potwory
Sprawi, by potwory walczyły ze sobą
Włącz dostosowywanie układu klucza
Korespondencja z akceleratorem 3D
Dodaj klasy Złodzieja, Ninja i Ranger, dodaje Elfy, Krasnoludy, plemiona Pół Orków, dodaje poziom Wielkiego Mistrza, zmienia magię
Postać, która może wyposażyć łuk, jest ograniczona
Umiejętności armmastera zostaną dodane jako umiejętności tylko rycerza. To doda +1 dodatkowego bonusu do obrażeń broni, współczynnika trafień i AC
Zwiększa obrażenia, gdy Archer używa łuku
Wzrasta efekt leczniczej magii
Pogłoski o graczach będą się rozprzestrzeniać przez NPC
Sprawi, aby Automapa była łatwiejsza w użyciu
MM-8 może utracić system party. Gracze mogą zatrudnić NPC w kwaterach, jeśli to konieczne, i mogą zostać zwolnieni, gdy nie są już potrzebni

!!!

MM8 byla juz wtedy planowana!!!

....

Tak naprawde to uzyto MMVI zeby zbudowac MMVII. To tylko korekty! Owszem system ras klas umiejetnosci niebywale sie zwiekszyl. W MMVI bylo ubogo. Ale to jest ta sama gra z nowymi mapami! I inna troche grafika ale nie technologicznie! Artystycznie! Niestety slaba matowa. Najbardziej realistyczna i najmniej MM. Gra nie mogla imponowac w 1999 technologia roku 1996.

A jednak! Jest najbardziej lubiana! Bo:
Rozwineli postacie! Jest duzo do wyboru! Klas i umiejetnosci. Rozwoj umiejetnosci znakomity! Chyba najlepszy znany.
Poza tym mapy i lokacje sa mniejsze! W MMVI sa przesadzone. W MMVIII ubogie.
Balans jest optymalny. Grywalnosc najlepsza w cyklu 678.

Mi osobiscie brakuje w niej Heroes III! Raptem pare stworow ma te same modele. Koński pysk Katarzyny i podobny charakter jest tragiczny. Brak krain z Herosow a niektorych nie ma nawet wspomnianych jak Krewlood! Rozumiem ze nie chcieli tego samego ale to blad! To powinno byc kopiuj wklej! Modele zywcem z Herosow! To bylo by przeciez szybko! Gdyby mozna sobie bylo pochodzic po tej prawdziwej Erathii to bylby szczyt szczescia.

Ale powtarzam gra jest znakomita! Obowiazkowa i to jest MM! Przeszedlem ja jednym ciagiem bez przerwy a MMVI i VIII nie dalem rady! Na dwie tury! To pokazuje ze jest najlepiej wywazona z tej trojki.

I oczywiscie kolejna gra ponadczasowa. Grafika nieostra kwadraty ale lubimy ja! Nie robi sie zbyt duzo takich gier. Jesli ktos chce miec znakomita A LUBI TE REJONY (zawsze trzeba zaznaczac bo sa rozne gusta i ludzie ktorych w ogole nie ciagnie do czegos!) to nie ma wyjscia trzeba grac. Oczywiscie lacznie z innymi czyli 678 i co najmniej Heroes III bo naprawde wtedy mocno wchodzicie w ten swiat.

Znane i lubiane. To na co czekamy najbardziej. Stwory i potwory! Archiwalna strona gry!




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Sob 14:19, 08 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:39, 09 Cze 2019    Temat postu:

Ciekawy wywiad z tejze japonskiej strony.

03 listopada 1998
Dyrektor MM John Van Canegham Wywiad

Wywiad z reżyserem MM Johnem Van Caneghamem przedstawiony na stronie Adrenaline Vault.

-------------------------------------------------------- ---------------------------

Might and Magic VI: Mandat Niebios (MM6), wydana pod koniec kwietnia w tym roku. Można powiedzieć, że jest to arcydzieło w komputerowym świecie RPG ogłoszone w pierwszej połowie rokj. Cudowność dzieła i kilka błędów sprawiło, że bardzo zaangażowani byli fani RPG. Kilka miesięcy później ogłoszono nową odsłonę Might and Magic Might and Magic VII: For Blood and Honour (MM7). Wykorzystajmy zatem okazję, aby porozmawiać z Johnem Van Caneghamem z New World Computing o przeszłości i przyszłości serii Might and Magic.


Zacznijmy rozmawiać od MM6. Dlaczego zdecydowałeś się ożywić serię MM, gdy gra gatunku RPG nie ma łatwego życia?

John Van Canegham: Fakt, że istniała konkurencja, jest głównym czynnikiem ożywienia serii MM, ale jest również głównym czynnikiem było to, że nie była wydawana przez długi czas. Inna Might and Magic (seria Heroes) była ekscytująca i była to dobra okazja do stworzenia RPG.

... Wlasnie. Tu popelniono blad strategiczny. Oczywiscie pomijajac wejscie do 3DO. Po sukcesie Heroes I wydali HII!!!!
1994 MMV
1995 HI
1996 HII błąd!
1997 nic (formalnie Cyberlore inne studio wydalo dodatek do HII)
1998 MMVI
1999 HIII
1999 MMVII w tym samym roku!
I jeszcze dodatki do HIII
2000 MMVIII
Czyli przesyt!
Na logike
1994 MMV
1995 HI
1996 Dodatek do HI np. miasto nekro bylby hit. ewentualnie MMVI
1997 MMVI gdyby czasu nie bylo
1998 HII i ewentualnie MMVII
1999 dodatki do HII i MMVIII chodzilo o wykorzystanie 3 razy tego systemu MM
2000 dopiero HIII !!! i dodatek do niego
2001 MMIX z nowym systemem lithrez i dodatki do HIII
2002 MMX i dodatki do HIII
2003 MMXI i dodatki do HIII
...
Z HIV nie bylo po co sie spieszyc! Pociagnac HIII rozbudowac! Niech bedzie i 20 miast.
Inna opcja to nie numerowac podobnych MM.
MMVI Mandat Niebios
MMVI Za Krew i Honor
MMVI Dzień Niszczyciela!
I polaczyc swiat! Byl precedens z Xeenami chyba przypadkowy? Podzielili MMIV na dwie gry pewnie z powodu niewyrobienia sie. A potem polaczyli. To samo mogli pozniej. Dobra gre warto rozbudowywac. Nie jest to ordynarne rwanie kasy.

Ogólnie rzecz biorąc, MM6 został dobrze przyjęty, ale czy uważasz, że jest to uzasadniona ocena dla klasycznej (klasycznej) oceny?

John Van Canegham: Oczywiście myślę, że jest to uzasadnione. Każda gra stanie się klasyczna. Zarówno fani, jak i recenzenci uważają, że ogólnie oceniają uczciwie. Jeśli pracujesz nad projektem przez długi czas, nie będziesz wiedział, czy ta gra jest dobra. Otrzymuję wiele opinii i zauważam, że otrzymuję duże wsparcie.

Większość krytyki wydaje się koncentrować na systemie walki. Po walce z jedną grupą potworów poruszasz się trochę i wielokrotnie walczysz z tą samą grupą potworów, i co z tym zrobić?

John Van Canegham: Prawie się zgadzam. Jest tak wiele potworów jako całości, więc walczymy tylko z tymi samymi potworami i znudzimy się, więc stawiamy „warunki”, takie jak trucizny i pułapki. MM7 zmniejsza liczbę potworów, które muszą walczyć, a jeśli chcesz, skupiamy się na rozmowie i handlu.

... Tak problem MMVI. Jest za duzo wszystkiego. Poza tym walka a po walce walka potem walka... Brak innej aktywnosci! Jest troche rozbudowy postaci. Jest znakomite Arcomage ale nadal walka. W MMVII zmniejszyli ale i tak walka. W Herosach jest walka ale i eksploracja mapy oraz budownictwo i rekrutacja. Herosi sa duzo bardziej urozmaiceni.

Wydaje się, że jest lepiej, dodawszy to. Co by było, gdyby MM6 dodawało nowe dodatki / zmiany / modyfikacje? Podaj mi powód dlaczego tego nie ma.

John Van Canegham: Trochę, chcę dodać konfigurację klawiatury. Wygląda na to, że wielu graczom nie podobały się domyślne ustawienia klawiatury. Zamierzałem dodać tę funkcję, ale było już za późno na sprzedaż.

Jak oceniasz sprzedaż tej gry jako twórca gier?

John Van Canegham:Myślę, że istnieją minusy, ale myślę, że najważniejszym punktem jest system bitewny systemu kolei i systemu czasu rzeczywistego. Naprawdę spędziłem dużo czasu na tym punkcie i myślę, że jest to klucz, który sprawił, że MM6 różni się od gier 3D, takich jak Doom. Umożliwiło to poruszanie się nawet na turach. Jestem zadowolony z systemu umiejętności i tego systemu walki.

Czy jesteś zadowolony ze sprzedaży MM6? Lokalna lokalizacja języka i plany na przyszłość?

John Van Canegham: Sprzedaż jest zgodna z oczekiwaniami. Jest tłumaczony na holenderski, francuski, japoński i hiszpański, a włoska również jest w toku.

Niedawno strategia czasu rzeczywistego Blizzarda, StarCraft, wydana na początku tego roku, ogłosiła Millionsellerowi, że Diablo sprzedało więcej i nadal się sprzedaje, ale RPG „hard-core” typu MM6? Myślisz, że możesz tak sprzedać?

John Van Canegham: Oczywiście. Wierzę, że poziom serii FinalFantasy może zostać osiągnięta. Myślę, że będzie wzrastać wraz z rozwojem rynku komputerów osobistych.

Czy masz opinie na temat graczy, którzy grają MM6 wiele razy?

John Van Canegham: Nie znasm oficjalnych badań, ale według tablic ogłoszeniowych i grup dyskusyjnych 20% osób, które ukończyły grę, zaczyna od nowa. Wielu graczy gra ponownie z różnymi postaciami i klasami lub więcej gier dla różnych umiejętności.

Loch NWC był interesującym pomysłem, ale czyim?

John Van Canegham:Jeden z projektantów poziomów uczynił z tego grę pomiędzy programistami, ale wszyscy uważaliśmy, że jest to interesujące jako ostatnia zabawa.

Jaki jest sens przekazywania opinii od graczy i mediów w MM7?

John Van Canegham: Otrzymaliśmy bardzo ciekawe opinie na temat MM6 . Poniżej wymienimy, co zmieni się w MM7 i co zostanie dodane.

Z potworami
atakującymi MM7 gracze będą mogli zobaczyć sceny bitew pomiędzy potworami. Proszą o pomoc w wygraniu bitwy. Gracz może przywołać potwory i użyć ich, a także przyjąć ofertę jednego lub drugiego stronnictwa.

Story
podejmują ważne decyzje dotyczące historii gry. Ważne są także postacie.

Klasy i Plemiona
Gracze mogą wybierać spośród nowych klas, takich jak Monk, Thief, Ranger i Dwarf, Elf, Goblin.

...Już mnich.

Gracze, którzy mają swój własny zamek, mają
szansę zostać właścicielem zamku. Zamek można wynająć do przechowywania przedmiotów i ekwipunku.

... Taka opcja to chyba dopiero MMVIII a i tak strach bo jak sie budynek cyklicznie odswiezy to znikna. Przechowuje sie w ekwipunkach bohaterow karczmy! Ewidentnie bank przedmiotow by sie przydal! Byla by swietna opcja. Ten bank co jest nie daje nic.

Obsługuje inne akceleratory 3D i umożliwia konfigurację klawiatury. Możesz również poruszać się podczas bitew turowych.

To świetnie. Coś jeszcze mogę ogłosić?

John Van Canegham: Nie.

Kiedy zostanie wydany MM7? Wiosną tego roku, kiedy MM6 został wydany, nie było takich rywali.

John Van Canegham: MM7 zostanie wydany w marcu 1999 roku. Myślę, że MM7 ma przewagę we wszystkich aspektach, takich jak grafika, bitwy, historie, muzyka i interfejsy.

Jeśli chodzi o historię MM7, to znaczy, że nawiązuje przebiegu akcji MM6 i Heroes III.

John Van Canegham: Tak. Historia zaczyna się po Wojnie w Heroes III, końcu Królestwa Erathii, i wiąże się z historią MM6. Gracze zaczynają od małego królestwa w dolinie, gdzie dochodzi do starcia między ludźmi i elfami.

Powiedziałeś, że chcesz wydać MM8 do końca 2000 roku. Jaki jest twój cel?

John Van Canegham: Jeden wielki świat.

!!! To dopiero Rodril zrobil!

Przywołując Might and Magic Online, o którym myślałeś, czy są jakieś inne plany?

John Van Canegham: Plany MM Online nie zniknęły. Spóźniłem się. Po prostu nie mogę być pewien, że będzie opłacalna dla firmy. Jeśli inne firmy mogą osiągnąć zysk, zaczniemy również. Uważamy, że istnieją elementy multiplayer w samodzielnych grach MM, ale w MM7 nie ma gry wieloosobowej.

... John dazyl do zrobienia mmo na wzor Meridian 69! 3DO pierwsza wydalo taki typ gry stad polaczenie z nimi NWC! I niestety predzej zbankrutowali niz to zrobili!

Jakie są najczęściej oglądane gry RPG, które zostaną ogłoszone?

John Van Canegham: Diablo II i Ultima Ascension. Diablo nie jest dokładnie RPG, ale jednym z najbardziej interesujących.

.. Nazwa szatanska stad nie biore do reki.

Na koniec, co według ciebie będzie z grami gatunku RPG?

John Van Canegham: Pewnego dnia wyjdziemy poza filmy.

...

Chyba chodzi ze przescigniemy przemysl filmowy? Juz to sie stalo!

Jeden z dwu obrazkow wykonanych specjalnie do MMVII na pudelka czy ekran glowny menu. Tu z archiwum oryginalnej strony o MMVII.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:20, 19 Kwi 2020    Temat postu:

I oczywiscie przegapiona 20 rocznica wydania Might and Magic VIII Dzień Niszczyciela bo... wirus oczywiscie... czyli dzien niszczyciela w realu. Jak zapowiadalem nieraz ze bedzie niedlugo na zywo i jest.

Oczywiscie MMVIII jest oparta juz calkowicie na Biblii. Troszke o protestanckim odcieniu czyli doslownym czytaniu. Chodzi o Apokalipse oczywiscie. Inspiracja jest mądra czyli nie jest to chamskie kopiuj wklej.

Tytulowy niszczyciel nie jest postacia fikcyjna. Apokalipsa wymienia jego imiona po hebrajsku abbadon po grecku appolon! Tak tak! Wspaniala ,mitologia grecka' to nie bajki w 100%. Oni czcili realne demony. Niszczyciel to oczywiscie jeden z tych najgorszych. Kilku wymienionych w Biblii to najgorsze.

Niszczyciel ma co robic?! Niszczyc! Totez i taka jest fabula. Gracz ma oczywiscie uratowac swiat. Oczywiscie motywy tego niszczyciela są mętne. Niby ma rozkaz zniszczyc swiat bo zalęgło się zło. Ale to zlo pokonalismy w poprzedniej grze. On niby nie wie i niszczy swiat w ktorym zla nie ma! Absurd totalny! Ktos by mogl powiedziec ze moglby to byc zbuntowany straznik to bylo by sebsownie ale taki motyw juz byl od MM1 do MM5. Wiec chcieli cos nowego. Oczywiscie gra to to gra a MM sa tak swietne ze nikt sie nie zastanawia nad logika fabuly. Tylko gra! I dobrze!

Prawdziwy niszczyciel ten co dziala teraz przez ludzi chce zniszczyc czlowieka bo jest demonem. Z nienawisci. Demony to nienawisc. A jego moc bierze sie z tego ze ludzie sa coraz gorsi czyli grzeszni. A taka jest zasada swiata ze im ludzie gorsi tym bardziej wpadaja w niewole demonow. Teraz ludzie sa najgorsi to i wladza demonow najwieksza.

Czyli mamy prawdziwa gre na zywo! Trzeba ratowac swiat i pokonac niszczyciela! Dokladnie! Nie mieczami bo demony to duchy zła czyli pokonuje sie je tak jak w MM zywiolem przeciwnym czyli dobrem! Jak atakuja pychą to trzeba być pokornym! Jak chciwoscia to trzeba pokazac wyrzeczenia itd!

Naprawde zycie to gra! A gry sa uproszczonym zyciem.

Tematyka gry jest jak widac aktualna! Nic tylko grac!
...

Co do budowy gry to jest to samo co dwie poprzednie. Tylko ulepszone.
Wymyslili umiejetnosci rasowe co bylo najwiekszym odkryciem i to nie typu +2 do statystyk ale porzadne. W postaci zaklęć ale zaklecia to umiejetnosci. Umiejetnosci klasowe byly juz w MMI ale od MMIII znikly... Tylko dwie pierwsze odslony maja porzadne klasy. A MM8 rasy.

Gre charakteryzuje niebywale charakterystyczna grafika. W ogole MM zawsze miala taka grafike ze byla nie do pomylenia z czymkolwiek. Stad MM9 jest tragedia w serii i Heroes 4 poniekad. Natomiast MM8 to mistrzostwo. Naprawde ten kontynent sie czuje. Nie ma porownania z MM6 czy MM7 a wczesniejsze gry sa jednak zbyt prymitywne zeby wczuc sie w swiat. Widac ze to gry. W Jadame naprawde trafiasz do niespotykanego swiata.

Ilosc ras zdumiewa. Zatrzesienie rozmaitych spolecznosci. Tłok wrecz a mapy nie sa duze. Po 3 nawet rasy na jednej. Razem cos ze 20. Gdy w MM6 sa tylko ludzie.
Tak byc powinno bo MM to od poczatku mnostwo stworow.
Co ciekawe udalo sie to zrobic na szybko. Widac szybka robote bo wszystko małe i niepodokanczane. To jest szkic gry raczej niz pelna gra. MM6 daje obraz w wiekszosci czym jest dokonczona mapa. Duze podziemia mapy geste od stworow. Widac ze skonczone w MM8 mamy po kilka stworkow. Lokacje niemal jednopokoikowe. No moze dwa. Widac presje na szybkie wydanie.

Mimo wszystko swietna gra widac szczyt rozwoju MM. Ale oczywiscie do grania najlepsza jest MM7 bedaca po srodku miedzy duza MM6 a mala MM8. Pokazuje to ze trzeba tez utrafic! Gra nie moze byc ani za duza ani za mala. Jedna jest na 3 godziny inna na 30 inna na 300. Proby skracania czy wydluzania powoduja uczucie niezadowolenia po skonczeniu lub nie skonczeniu w przypadku przedluzania.

Reasumujac. Gdyby popracowac to MM8 byla by najlepsza gra i ukoronowaniem swietnego systemu zastosowanego w MM6. A tak jest pokazem jak mozna by doprowadzic ten system do maksimum mozliwosci.

Oczywiscie swietna gra! Nigdy zarzutem nie moze byc ze gra nie jest idealna. Dla milosnikow fantastycznych klimatow growych a zwlaszcza druzynowych RPG obowiazkowa.

...

Tak lata 1998-2000 to byl urodzaj w grach szczyt MM. Niestety zasada ze im wyzsze wybicie tym wiekszy spadek zadzialala brutalnie... Ale ilu w koncu tworcow. gier mialo szczescie choc 1 gre wywindowac na taki szczyt?! Trudno uznac tworcow MM za tragicznie niespelnionych! Raczej na odwrot! Trudno aby w nieskonczonosc tylko oni byli slawni! To by bylo niesprawiedliwe.

Znakomite animowane wnetrza roznych lokacji! Tez dodaj grze oryginalnosci. Troche za ciemne. Ja u siebie porozjasnialem oczywiscie nie rozjasnianiem gry :0)) Tylko z uzyciem programu do tych animacji Radvideotools i naprawde dopiero wtedy wiadac sile wyrazu. Tak mieszkaja bogate Elfy w Jadame...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Nie 18:21, 19 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy