Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:37, 23 Wrz 2014 Temat postu: Maurycy Gottlieb . |
|
|
Ponad 30 dzieł Maurycego Gottlieba na wystawie w Łodzi
Ponad 30 dzieł Maurycego Gottlieba, uznawanego za jednego z najwybitniejszych polskich malarzy pochodzenia żydowskiego, oglądać będzie można od 3 października na wystawie w Muzeum Pałac Herbsta w Łodzi. To pierwsza od niemal 25 lat monograficzna wystawa tego artysty w Polsce.
Na wystawie "Maurycy Gottlieb. W poszukiwaniu tożsamości" pokazane zostaną dzieła malarza pochodzące z polskich i zagranicznych kolekcji muzealnych, m.in. z Musée d'art et d'histoire du Judaisme w Paryżu czy The Israel Museum i Tel Aviv Museum of Art. Część z nich nie była dotąd prezentowana na wystawie w Polsce.
- To pierwsza wystawa monograficzna Maurycego Gottlieba od blisko ćwierćwiecza. Okazja zobaczenia jego prac zestawionych razem jest niepowtarzalna - powiedziała kurator wystawy Maria Milanowska.
Dla Maurycego Gottlieba malarstwo stanowiło narzędzie do nawiązania dialogu pomiędzy Polakami i Żydami. Wystawa prezentowana w Pałacu Herbsta ma przybliżać dążenia artysty do pojednania i zasymilowania obu narodów.
- Gottlieb wywodził się ze środowiska żydowskiego, ale należał do grupy Żydów postępowych, nurtu haskali, czyli żydowskiego oświecenia. Uczynił malarstwo językiem uniwersalnym, umożliwiającym porozumienie pomiędzy przedstawicielami różnych wyznań i narodowości - dodała.
Maurycy Gottlieb zmarł w wieku zaledwie 23 lat. Mimo to uważany jest za najwybitniejszego malarza żydowskiego XIX wieku. Artysta pozostawił bogaty dorobek, w niezwykły sposób łączący w sobie młodzieńczą emocjonalność z dojrzałością, a ekspresję z biegłością warsztatową. W swym malarstwie sięgał zarówno do tematów inspirowanych rodzimą tradycją, polską kulturą, poezją i wydarzeniami historycznymi. Był uczniem Jana Matejki, co też go wyróżnia wśród artystów żydowskich.
- Jego wielkim marzeniem było malowanie tematów historycznych, w których przedstawiałby losy narodu polskiego jaki i Żydów, wspólne momenty w dziejach historii dla obu narodów, wskazujące na to, że możliwa jest asymilacja i pojednanie - dodała kuratorka wystawy.
Dużą część łódzkiej ekspozycji będą stanowiły portrety, nie zabraknie też autoportretów przedwcześnie zmarłego artysty. - W dziedzinie portretu był artystą wyjątkowym. Stawiał na oddanie aspektu emocjonalnego portretowanej postaci i to było też bardzo zauważalne w kilku zachowanych jego autoportretach - podkreśliła Milanowska.
Na wystawie znajdzie się m.in. jeden z jego najsłynniejszych autoportretów "Ahaswer" z 1876 r., gdzie artysta przedstawił siebie zarówno pod postacią króla perskiego Ahaswerusa, który ofiarował Żydom wolność, ale także mitycznego Żyda Wiecznego Tułacza. Na ekspozycji pojawią się też dzieła dotyczące tematyki religijnej i żydowskiej.
Wystawie towarzyszyć będzie publikacja naukowa zawierająca eseje poświęcone twórczości Maurycego Gottlieba, jego wpływu na rozwój sztuki i kultury żydowskiej. Na początku grudnia planowana jest również konferencja naukowa poświęcona artyście. Muzeum planuje też wydarzenia edukacyjne m.in.: warsztaty rodzinne, dla osób z dysfunkcją wzroku, a także koncert muzyki klezmerskiej. Dział edukacji przygotował audiodeskrypcję do kilku wybranych prac prezentowanych na wystawie.
Ekspozycję w łódzkim muzeum będzie można oglądać do 1 lutego 2015 roku.
Maurycy Gottlieb (1856-1879) jest jednym z najwybitniejszych polskich malarzy pochodzenia żydowskiego. Studiował malarstwo w akademiach sztuk pięknych, m.in. w Wiedniu, Krakowie i Monachium.
Wśród dzieł Gottlieba przeważają obrazy o tematyce żydowskiej ("Żydzi modlący się" z 1878 r. lub "Shylock Jessyka" z 1876 r.), biblijnej ("Chrystus w świątyni" z 1879 r.) oraz historycznej ("Zygmunt August i Barbara" z 1874 r.). Artysta był też autorem portretów i studiów portretowych. Wszystkie jego obrazy, utrzymane w gamie soczystych barw, cechuje nastrojowość, ekspresja i egzotyka. Był obdarzony wyjątkowym wyczuciem harmonii, koloru i wrażliwością na światło.
Muzeum Pałac Herbsta jest oddziałem Muzeum Sztuki w Łodzi i mieści się w dawnej rezydencji Herbstów, rodziny łódzkich fabrykantów. W odrestaurowanej dawnej pałacowej powozowni znajduje się Galeria Sztuki Dawnej, w której prezentowane są arcydzieła polskiego malarstwa, w tym prace Jana Matejki, Aleksandra Gierymskiego, Jacka Malczewskiego, Leona Wyczółkowskiego czy Stanisława Wyspiańskiego. W Muzeum działa jedyny w Polsce innowacyjny system "Podszepty", który osobom z dysfunkcją wzroku umożliwia samodzielne i bezpiecznie zwiedzanie muzealnych przestrzeni.
...
Znakomity malarz który niestety nie osiągnął pełni twórczego rozkwitu tu na ziemi bo zmarł bardzo młodo . Jednak ten początek już pokazał wielkie możliwości . A oczywiście rozwinął się u Boga po śmierci ziemskiej z Jezusem którego malował
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:44, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Pierwsza od lat monograficzna wystawa dzieł Maurycego Gottlieba
Nieprezentowane od wielu lat na wystawach w Polsce dzieła Maurycego Gottlieba, uznawanego za jednego z najwybitniejszych polskich malarzy XIX w. pochodzenia żydowskiego, można oglądać od piątku na wystawie w Muzeum Pałac Herbsta w Łodzi.
Autorom wystawy "Maurycy Gottlieb. W poszukiwaniu tożsamości" udało się zgromadzić ponad 30 dzieł malarza pochodzących z polskich i zagranicznych kolekcji, m.in. z Musée d'art et d'histoire du Judaisme w Paryżu, The Israel Museum i Tel Aviv Museum of Art. Kilka dzieł nie było dotąd w ogóle prezentowanych w Polsce.
Maurycy Gottlieb zmarł w wieku zaledwie 23 lat. Mimo to uważany jest za najwybitniejszego malarza żydowskiego XIX wieku. Artysta pozostawił dorobek, który w niezwykły sposób łączy w sobie młodzieńczą emocjonalność z dojrzałością, a ekspresję z biegłością warsztatową. W swym malarstwie sięgał zarówno do tematów inspirowanych rodzimą tradycją, polską kulturą, poezją i wydarzeniami historycznymi.
Ostatnia monograficzna wystawa artysty odbyła się w Polsce w 1991 roku. - Wiele dzieł Gottlieba zostało zniszczonych lub zagrabionych podczas II wojny światowej, a inne są rozproszone po prywatnych i muzealnych kolekcjach na całym świecie. Zgromadzenie ich w jednym miejscu nie jest łatwe - powiedziała kurator wystawy Maria Milanowska.
Podkreśliła, że dla Gottlieba malarstwo stanowiło narzędzie do nawiązania dialogu pomiędzy Polakami i Żydami. Wystawa prezentowana w Pałacu Herbsta ma przybliżać dążenia artysty do pojednania i zasymilowania obu narodów.
- Gottlieb wywodził się ze środowiska żydowskiego, ale należał do grupy Żydów postępowych, nurtu haskali, czyli żydowskiego oświecenia. Uczynił malarstwo językiem uniwersalnym, umożliwiającym porozumienie pomiędzy przedstawicielami różnych wyznań i narodowości - dodała.
Łódzka ekspozycja podzielona została na trzy części. W pierwszej można zobaczyć dzieła o tematyce żydowskiej, a jej "perłą" - jak przyznaje Milanowska - jest wielkoformatowy obraz "Żydzi modlący się w trakcie święta Jom Kipur", wykonany na niespełna rok przed śmiercią artysty, a pochodzący z Muzeum Sztuki w Tel Avivie. Jom Kipur to Święto Pojednania, a dzieło nawiązuje do idei Gottlieba, który dążył do pojednania poprzez sztukę ponad nacjami.
- To dzieło o silnej wymowie, co podkreśla również fakt, że sam artysta umieścił w nim swoje autoportrety - przedstawił się jako mały chłopiec, nastolatek i młody mężczyzna, który w centralnej części kompozycji stoi podparty i pogrążony w myślach. Zastanawia się nad swoim losem, ale myślę też, że nad ideą swojej sztuki - dodała kurator wystawy.
Na wystawie zgromadzono także kilka autoportretów artysty. Zobaczyć można m.in. jeden z jego najsłynniejszych autoportretów "Ahaswer" z 1876 r., pochodzący z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie. Artysta przedstawił na nim siebie zarówno pod postacią króla perskiego Ahaswerusa, który ofiarował Żydom wolność, ale także mitycznego Żyda Wiecznego Tułacza. - Dzieło to spina praktycznie całą ideę malarstwa Gottlieba. Z jednej strony pragnie pojednania i porozumienia, a z drugiej strony miał on świadomość tego, że skazuje się na wieczną tułaczkę - dodała kuratorka.
Innym niezwykle cennym dziełem na wystawie jest pochodzący z paryskiego Muséed'art et d'histoire du Judaisme autoportret namalowany w 1879 r., czyli w roku śmierci artysty, najprawdopodobniej ostatni, nad którym pracował. "Dzieło niezwykle nowoczesne w sposobie malowania, można powiedzieć wręcz awangardowe. Pokazuje Gottlieba jako twórcę otwartego też na inne nurty i zjawiska w sztuce, a jednocześnie ukazujące jego emocjonalność i wrażliwość" - oceniła Milanowska.
W trzeciej części ekspozycji zobaczyć można dzieła prezentujące różnorodność malarstwa Gottlieba - kompozycje nawiązujące do motywów biblijnych, odwołujące się do tematyki orientalnej, historycznej oraz portrety. W tej ostatniej dziedzinie - jak przyznaje kuratorka wystawy - był on artystą wyjątkowym.
- Był fenomenalnym portrecistą i w tej dziedzinie wykonywał dzieła naprawdę mistrzowskie. Widzimy już w pełni ukształtowanego artystycznie człowieka, który malując portrety skupia się nie tylko na podobieństwie fizycznym, ale na oddaniu stanu emocjonalnego i charakteru portretowanych osób - dodała.
Przyznała, że rozmowy z polskimi i zagranicznymi instytucjami na temat wypożyczenia prac Gottlieba na wystawę nie były łatwe i trwały długo. - Pertraktacje zwykle nie są proste, ale jestem szczęśliwa z efektu finalnego i że dzieła, które nie były w Polsce prezentowane przez lata, możemy przedstawić w Łodzi - podkreśliła Milanowska.
Ekspozycję w łódzkim muzeum będzie można oglądać do 1 lutego 2015 roku.
Wystawie towarzyszyć będzie publikacja naukowa zawierająca eseje poświęcone twórczości Gottlieba, jego wpływu na rozwój sztuki i kultury żydowskiej. Na początku grudnia planowana jest również konferencja naukowa poświęcona artyście. Muzeum planuje też wydarzenia edukacyjne m.in.: warsztaty rodzinne, dla osób z dysfunkcją wzroku, a także koncert muzyki klezmerskiej. Dział edukacji przygotował audiodeskrypcję do kilku wybranych prac prezentowanych na wystawie.
Maurycy Gottlieb (1856-1879) jest jednym z najwybitniejszych polskich malarzy pochodzenia żydowskiego. Studiował malarstwo w akademiach sztuk pięknych, m.in. w Wiedniu, Krakowie i Monachium. Był uczniem Jana Matejki.
Wśród dzieł Gottlieba przeważają obrazy o tematyce żydowskiej ("Żydzi modlący się" z 1878 r. lub "Shylock Jessyka" z 1876 r.), biblijnej ("Chrystus w świątyni" z 1879 r.) oraz historycznej ("Zygmunt August i Barbara" z 1874 r.). Artysta był też autorem portretów i studiów portretowych. Wszystkie jego obrazy, utrzymane w gamie soczystych barw, cechuje nastrojowość, ekspresja i egzotyka. Był obdarzony wyjątkowym wyczuciem harmonii, koloru i wrażliwością na światło. Zmarł na skutek powikłań po zapaleniu gardła.
...
Tak pamietajmy o sztuce polskiej . XIX wiek byl nie tylko rozkwitem poezji w Polsce ale i malarstwa a o tym juz nie ucza w szkolach bo nie ma plastyki . Mozna by troche na jezyku polskim poswiecic czasu chocby reprodukujac obrazy w podrecznikach ... Cos dzieci powinny wiedziec mimo ze malarzami nie beda na ogol ale poetami tez ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:09, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
"W poszukiwaniu tożsamości" - wystawa dzieł Maurycego Gottlieba
Poszukiwanie tożsamości to główny wątek wystawy dzieł Maurycego Gottlieba - żydowskiego malarza tworzącego w polskim środowisku artystycznym, którą od czwartku można oglądać w Krakowie.
W Kamienicy Szołayskich - oddziale Muzeum Narodowego - prezentowanych jest 46 obrazów i rysunków Gottlieba wypożyczonych z kilkunastu polskich i zagranicznych instytucji, m.in. z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki, Muzeum Sztuki i Historii Judaizmu w Paryżu, Muzeum Sztuki w Tel Awiwie.
Maurycy Gottlieb jest uważany za pierwszego artystę żydowskiego, który w swojej twórczości tak mocno odnosił się do relacji polsko-żydowskich i często sięgał po tematy historyczne, odwołując się do wydarzeń wspólnych dla obu narodów.
- Gottlieb uważał, że uniwersalny język sztuki to doskonałe medium, żeby jasno zamanifestować swoją postawę. Czuł się Żydem, ale i Polakiem. Mówił, że losy obu narodów są pełne cierpienia i to jest spoiwo, które stanowi pomost pomiędzy kulturą polską i żydowską - mówiła kurator wystawy Maria Milanowska.
Zwiedzający zobaczą m.in. obraz "Żydzi modlący się w synagodze podczas Jom Kippur". Artysta na tym płótnie sportretował się trzykrotnie: jako dziecko, nastolatek i młody mężczyzna. Uwiecznił też swoją narzeczona Laurę Rosenfeld, jej matkę oraz zmarłych członków swojej rodziny. - Święto Jom Kippur jest dniem pojednania, ma wymiar duchowy, ale i uniwersalny. Gottlieb chce propagować swoją kulturę i tradycję, od której nigdy się nie odcina, ale chce się też pojednać ze wszystkimi odbiorcami swojej sztuki. Ten problem poszukiwania samego siebie, odpowiadania na pytanie: "kim jestem" powiela wielokrotnie - dodała Milanowska.
Przykładem stawiania pytania o tożsamość jest słynny autoportret malarza "Ahaswer", na którym przedstawił siebie jako króla perskiego, ale także mitycznego Żyda Wiecznego Tułacza.
Na wystawie po raz pierwszy w Polsce pokazywane są obrazy wypożyczone z Muzeum Sztuki i Historii Judaizmu w Paryżu: autoportret wykonany w roku śmierci artysty oraz obraz "Król Kazimierz Wielki i jego żydowska metresa" - przywołujący wspólne momenty w historii Żydów i Polaków.
Maurycy Gottlieb umarł w wieku zaledwie 23 lat, ale jak podkreślają historycy sztuki był wyjątkowo dojrzały, także artystycznie. Choć nie był tak znanym malarzem, jak jego młodszy brat Leopold, był znakomitym portrecistą. - Maurycy Gottlieb chciał tworzyć kompozycje historyczne, wielkoformatowe, a to, co zachwyca w jego dorobku to portrety i autoportrety. Stawiał nie tyle na oddanie podobieństwa portretowanych osób, ale zwracał uwagę na aspekt emocjonalny. Każdą osobę starał się poznać i zrozumieć. Widać to choćby w portrecie Ignacego Kurandy - prezesa Gminy Żydowskiej w Wiedniu, mecenasa Gottlieba - podkreśliła kuratorka wystawy.
Artysta kształcił się w Wiedniu i Monachium oraz w Krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Był jednym z ulubionych uczniów Jana Matejki. Pod jego wpływem malował dzieła odnoszące się do polskiej literatury i historii m.in. "Autoportret w stroju polskiego szlachcica". Podczas pobytu w Monachium zafascynowało go malarstwo Rembrandta.
Wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie potrwa do 2 maja.
To kontynuacja ekspozycji, którą do 1 lutego można było oglądać w Pałacu Herbsta, oddziale Muzeum Sztuki w Łodzi. Krakowska wystawa została wzbogacona o rysunki wypożyczone z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.
Maurycy Gottlieb (1856-1879) pochodził z zamożnej rodziny żydowskiej z Drohobycza. Czworo z dwanaściorga rodzeństwa było malarzami. Najbardziej znany - Leopold - urodził się w tym roku, w którym na skutek powikłań po zapaleniu gardła zmarł Maurycy. Malarz jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Miodowej w Krakowie.
....
Tak wrazliwy i delikatny co widac po dzielach . Oczywiscie na ogol wiekszosc takich osob wsrod artystow ale niektorzy bardziej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|