Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:33, 25 Mar 2016 Temat postu: Konserwacja dzieł sztuki. |
|
|
PAP
Specjaliści: stan jasnogórskiej ikony Matki Bożej – wyjątkowo dobry
Specjaliści: stan jasnogórskiej ikony Matki Bożej – wyjątkowo dobry - istock
Stan obrazu Matki Bożej w sanktuarium na Jasnej Górze w Częstochowie jest "wyjątkowo dobry" – poinformowali specjaliści przeprowadzający doroczną konserwację wizerunku.
- Stan ikony jest znakomity. Zdała egzamin klimatyzacja – powiedział cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry prof. Wojciech Kurpik, który od wielu lat opiekuje się obrazem. Nowa kaseta, w której od kilku lat znajduje się ikona, miała wytworzyć klimat o idealnych parametrach, w jakich powinno się znajdować drewno, i tak też się stało.
REKLAMA
REKLAMA
- Badanie osłuchowe obrazu wykazało właściwie zero odspojeń, takich, które by wymagały zastrzyków, tak więc nie było w tym roku zastrzyków. Było takie jedno miejsce, które zresztą jest zaznaczone jeszcze w latach 70. przez Rudolfa Kozłowskiego - na twarzy Matki Bożej, tam jest kilka pionowych zgrubień, to są oczywiście skutki pracy drewna, nie tylko z tych ostatnich lat, ale i sprzed wieków nawet. I tam zawsze coś może się wytworzyć w skali milimetra, dwóch najwyżej, ale to są punkty, które natychmiast zostają przytwierdzone – dodał.
Jak wyjaśniał, każde odspojenie to efekt zbyt niskiej wilgotności, wówczas następuje skurcz drewna i łuszczenie się farby. - Wychodziliśmy z takiego punktu, kiedy to drewno miało tendencje do łuszczenia się. Był trzy - cztery lata temu taki moment, kiedy przerażeni byliśmy reakcją (względem) tych nowych warunków, ale zwiększając wilgotność powoli doszliśmy do momentu, kiedy drewno jest jak gdyby "usatysfakcjonowane" – mówił.
Ważne jest, jak wskazał prof. Kurpik, by regularnie prowadzić pomiary i obserwować zachowanie ikony na przestrzeni długiego czasu. - Bardzo pozytywnie patrzę na tę najbliższą przyszłość. To jest nie tylko nasze największe sacrum, ale najważniejszy zabytek historii, tam jest nasza historia wpisana niejako do dziejów tego obrazu. I to jego wrośnięcie w naszą historię sprawia, że wartość zabytku jest nie do oszacowania – podkreślił.
Konserwacja jasnogórskiej ikony odbywa się co roku przed Świętami Wielkanocnymi. Z tej okazji co roku zostaje również zmieniona suknia Matki Bożej. W tym roku w związku z jubileuszem 1050-lecia chrztu Polski na obraz została nałożona sukienka millenijna, wykonana w związku z uroczystościami Tysiąclecia Chrztu Polski oraz korony ofiarowane przez Jana Pawła II. Sukienkę wykonały w 1965 r. siostry westiarki z Warszawy.
- Ta sukienka jest bardzo skromna, ona powtarza właściwie to, co jest namalowane, bo taka była pierwotna idea myśli o sukienkach, że one mają powtarzać to wszystko, co jest w obrazie. Cieszy mnie to ogromnie, że paulini na 1050-lecie właśnie tę sukienkę wybrali – komentował prof. Kurpik.
Inicjatorem powstania sukienki millenijnej był ówczesny przeor Jasnej Góry o. Teofil Krauze. Podłoże srebrnej blachy zostało obciągnięte niebieskim haftem z motywem lilii, z brylantami naszytymi na sukni Maryi. Na sukni Dzieciątka jest purpurowy haft z orientalnymi motywami rozetek i świecącymi brylancikami. Projekt zatwierdził i patronował mu ówczesny prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Sukienka została poświęcona przez prymasa ze współudziałem ówczesnego arcybiskupa Karola Wojtyły 3 maja 1966 r.
Głowy Matki Bożej i Pana Jezusa ozdobiły korony papieskie – dar Jana Pawła II. Papież pobłogosławił korony na dzień przed swoją śmiercią, 1 kwietnia 2005 roku. W złotych koronach ofiarowanych przez Ojca Świętego znalazło się wyobrażenie orłów piastowskich i lilii andegaweńskich. Korony mają wygrawerowany napis "Totus Tuus".
...
Konserwacja dziel sztuki to cala dziedzina, bardzo wazna. Wszystkie zabytki jakie ogladacie TO NIE ORYGINALY TYLKO KONSERWATY! Wlasciwie to macie juz podwojne dzielo artysty i konserwatora. W czasach artysty moglo wygladac imaczej. Gdyby jednak nie konserwowac to by nie bylo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:03, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PAP
Radom: wielkanocna kwesta na zabytkowym cmentarzu
Cmentarz w Radomiu - Andrzej Michalik / Agencja Gazeta
Datki na odnowę pochodzącego z 1828 r. nagrobka Marianny Niedźwieckiej, jednego z najstarszych na radomskiej nekropolii, będzie zbierał w Wielką Sobotę Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu.
Wielkanocna kwesta odbywa się w Radomiu po raz jedenasty. Jak podkreśla wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Sławomir Adamiec, w Wielką Sobotę groby odwiedza wielu radomian, którzy chętnie wspierają kwestujących datkami. Każdego roku do kwesty na radomskim cmentarzu przy ul. Limanowskiego włączają się wolontariusze: członkowie i sympatycy SKOZCR, w tym uczniowie i nauczyciele radomskich szkół.
REKLAMA
REKLAMA
W Wielką Sobotę kwestujący zbierać będą datki na odnowę wykonanego z piaskowca, neoklasycystycznego nagrobka Marianny Niedźwieckiej. Nakryty jest on urną w kształcie kielicha. Posiada cokół zwieńczony czterema frontonami i ozdobiony jest licznymi ornamentami, płaskorzeźbami z bogatą symboliką nagrobną. - To jeden z najstarszych nagrobków na radomskiej nekropolii, bo pochodzący z 1828 r., podczas gdy sam cmentarz powstał w 1812 r. - podkreśla Adamiec.
SKOZCR od dwudziestu lat podejmuje działania mające na celu zdobywanie pieniędzy na odnowę zabytków cmentarza przy ul. Limanowskiego. Co roku organizuje kwesty w dniu Wszystkich Świętych oraz w Wielką Sobotę. W ciągu 20 lat podczas 29 kwest zebrano – 536 tys. zł, za które odnowionych zostało 18 nagrobków.
Cmentarz Rzymskokatolicki przy dawnym Trakcie Starokrakowskim, obecnie ul. Limanowskiego w Radomiu, ma ponad 200 lat; powstał w 1812 r. Według parafialnej inwentaryzacji na cmentarzu jest 28,5 tys. grobów. Spoczywa w nich ponad 200 tys. osób. Tutaj pochowany jest m.in. malarz batalista Józef Brandt, zasłużony radomski chirurg Ludwik Przybyłko, senator II RP Maciej Glogier oraz biskupi radomscy: Edward Materski i Stefan Siczek.
Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu powstał w 1995 r. w związku z kradzieżą symbolu radomskiej nekropolii - rzeźby "Anioła Ciszy". Grupa radomskich społeczników zorganizowała w 1995 r. pierwszą kwestę. W 1996 roku "Anioł Ciszy" powrócił na grób Konstantego Mareckiego. W darze dla biskupa radomskiego rzeźbę wykonała miejscowa firma kamieniarska.
...
Trzeba konserwowac bo sie rozlatuja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:13, 06 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Włosi ratują dzieła sztuki. Wyciągają obrazy z zawalonych budynków
Włosi ratują dzieła sztuki. Wyciągają obrazy z zawalonych budynków
1 godz. 55 minut temu
Dwa cenne malowidła Tintoretto i Giambattisty Tiepolo wyniesiono bezpiecznie z kościołów w miastach Macerata i Camerino w środkowych Włoszech, zniszczonych w niedawnym trzęsieniu ziemi. To jedna z wielu operacji ratowania dzieł sztuki po kataklizmie.
Dwa dzieła, które stanowiły dekorację ołtarzy, były zagrożone, zwłaszcza w razie kolejnych silnych wstrząsów w regionie Marche. Nie wykluczają ich sejsmolodzy na terenie, gdzie 26 i 30 października były trzy trzęsienia ziemi o magnitudzie od 5,4 do 6,5 st.
Skomplikowaną operację zdjęcia malowideł ze ścian i ich wyniesienia z częściowo zburzonych kościołów przeprowadzili karabinierzy ze specjalnej jednostki do spraw ochrony dóbr kultury i strażacy.
Z kaplicy Ferri sanktuarium maryjnego Santa Maria delle Vergini w mieście Macerata uratowano "Pokłon Trzech Króli" Tintoretto, datowany na 1587 rok. Malowidło weneckiego malarza zostało przewiezione do miejscowego muzeum.
Drugie dzieło to obraz przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem i świętym Filipem pędzla Tiepolo z około 1740 roku. Znajdował się w kościele w Camerino koło Maceraty. Przewieziono go do kościoła w miasteczku San Severino Marche. Podkreśla się, że to jedyny w środkowych Włoszech obraz artysty również urodzonego w Wenecji.
Podobna operacja odbyła się w zniszczonej w trzęsieniu ziemi Nursji, w sąsiednim regionie Umbria. Tam w poważnie uszkodzonym kościele świętego Franciszka udało się ocalić zdobiące ołtarz malowidło Jacopo Siculo z 1541 roku. Ma ono już za sobą wyjątkowo burzliwą historię. W przeszłości wywożono je z miejscowości, także z powodu wcześniejszych trzęsień ziemi, a potem przywożono z powrotem.
Aby wynieść malowidło, strażacy dostali się do kościoła przez niemal całkowicie zniszczony dach.
...
Ratowanie dziel sztuki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:56, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Mazowiecka konserwator zabytków odchodzi. Ostro krytykowała wstrzymanie rozbiórki Rotundy
Mazowiecka konserwator zabytków odchodzi. Ostro krytykowała wstrzymanie rozbiórki Rotundy
42 minuty temu
Mazowiecka Wojewódzka Konserwator Zabytków Barbara Jezierska złożyła dymisję. Swoje obowiązki będzie pełnić jeszcze tylko przez kilka godzin - dowiedział się reporter RMF FM Grzegorz Kwolek. Jezierska, która w ubiegłym tygodniu ostro skrytykowała decyzję stołecznego konserwatora zabytków o wstrzymaniu rozbiórki Rotundy, nie chciała komentować powodów swojej decyzji.
Rozbiórka jednego z najbardziej charakterystycznych budynków w stolicy - Rotundy
/Leszek Szymański /PAP
Nie mam czasu na rozmowę - usłyszał od konserwator nasz dziennikarz.
Powodów, dla których Jezierska zdecydowała się na dymisję, nie znają również rzeczniczka urzędu ani rzeczniczka wojewody mazowieckiego.
Funkcję mazowieckiego konserwatora Barbara Jezierska pełniła przez kilkanaście miesięcy: w lutym ubiegłego roku zastąpiła na stanowisku Rafała Nadolnego, który miał sprzeciwiać się postawieniu przed Pałacem Prezydenckim pomnika smoleńskiego.
W ubiegłym tygodniu Jezierska ostro skrytykowała decyzję stołecznego konserwatora zabytków o wstrzymaniu rozbiórki Rotundy. Należący do banku PKO BP budynek miał zostać zastąpiony nowym, o podobnym kształcie. W trakcie rozbiórki miejski konserwator stwierdził jednak, że wbrew zapewnieniom wykonawcy zachowała się oryginalna, nieuszkodzona podczas wybuchu gazu w 1979 roku, stalowa konstrukcja Rotundy.
Jak ustalił Grzegorz Kwolek, nowy Wojewódzki Konserwator Zabytków ma zostać powołany w ciągu kilku dni - do tego czasu jego obowiązki pełnić będzie dotychczasowy zastępca Antoni Oleksicki.
(e)
Grzegorz Kwolek
..
Nie znam sprawy. Jesli zaklamali stan aby wyburzyc to niedopuszczalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:27, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Jeden z najcenniejszych zabytków Pomorza Zachodniego czeka na pomoc
Jeden z najcenniejszych zabytków Pomorza Zachodniego czeka na pomoc
Dzisiaj, 16 października (19:22)
Pilnie potrzeba pieniędzy, w przeciwnym wypadku zabytkowy zamek w Swobnicy w Zachodniopomorskiem się rozpadnie. XIV-wieczna budowla jest w opłakanym stanie, tymczasem lokalni radni nie zgodzili się w poniedziałek przekazać obiektu inwestorowi, który za zamek chciał zapłacić symboliczną złotówkę.
Zabytkowy zamek w Swobnicy (10 zdjęć)
+ 6
Inwestor radnych nie przekonał, tym bardziej, że gmina ma złe doświadczenia z prywatnym zarządcą zabytkowego zamku. Przez lata jego właścicielem był Szwajcar, który obiecywał obiekt wyremontować. Za jego czasu runęło jedno skrzydło budowli. Po przejęciu zamku przez gminę, udało się naprawić dach i odremontować najstarszy fragment zamku - wieżę.
Co teraz czeka zamek? Wójt gminy Banie, na terenie której leży Swobnica, rozkłada ręce. Może się uda coś wygospodarować na dalszy remont. W tej chwili bardzo potrzebna byłaby stolarka okienna, żeby zabezpieczyć wnętrza przed opadami i wilgocią - mówi Teresa Sadowska. Dodaje, że liczy na cud.
Gmina nie wyklucza, że zamek może trafić w prywatne ręce, jeśli tylko potencjalny właściciel przedstawi wiarygodny plan remontu zabytku.
Zamek w XIV wieku wybudował zakon joannitów. Z tego okresu pochodzi wieża. Trzy stulecia później zamek został przebudowany przez brandenburską księżną w barokowym stylu. W czasie wojny zamek został opuszczony, po 1945 roku wszedł w skład PGR-u, za którego czasów urządzono w zabytkowych wnętrzach spichlerz.
Zamek można zwiedzać codziennie, poza poniedziałkiem.
(ł)
Aneta Łuczkowska
...
Czekaja az sie rozleci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:00, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Jurij Smirnow
Polsko-ukraińskie prace konserwatorskie w sezonie 2017 na terenie Lwowa
-a A+
Drukuj Email
Wspólne polsko-ukraińskie prace konserwatorskie na terenie Lwowa prowadzone są jednocześnie na kilku obiektach.
Wszystkie projekty są finansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego PR (MKiDN) i realizowane we współpracy z Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej. Tak cenne inicjatywy wspiera i obejmuje swoim patronatem Konsulat Generalny RP we Lwowie.
Płaskorzeźba na murze otaczającym d. szpital św. Łazarza (fot. Jurij Smirnow)
W 2017 roku koszt prac konserwatorskich w obiektach wspólnego dziedzictwa kulturowego Polski i Ukrainy we Lwowie wynosi 1,2 mln PLN (około 8,2 mln UAH). Znaczną pomoc w realizacji programu prac okazują gospodarze obiektów, w których prace są prowadzone. Są to parafie przy katedrze rzymskokatolickiej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, katedry ormiańskiej, dawnego kościoła oo. jezuitów, kościoła pw. św. Antoniego z Padwy na Łyczakowie. Po raz pierwszy w 2017 roku rozpoczęto prace na terenie dawnego szpitala św. Łazarza.
„Ukrzyżowanie”, malowidło w katedrze ormiańskiej (fot. Jurij Smirnow)
W katedrze ormiańskiej prace konserwatorskie prowadzone są od 2006 roku. Koszt planowanych w 2017 roku prac wynosi 133.500 PLN (około 913.000 UAH). Łączny koszt prac konserwatorskich zrealizowanych w samej katedrze i w zaułku ormiańskim w latach 2006–2016 wyniósł około 2 mln PLN (około 13,7 mln UAH). Michał Michalski, przedstawiciel Departamentu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Strat Wojennych MKiDN, powiedział zwracając się do komisji ekspertów i gospodarzy świątyni, że jest bardzo wdzięczny za możliwość podjęcia prac w prezbiterium katedry przy malowidle Jana Henryka Rosena „Ukrzyżowanie” i przy marmurowym pomniku arcybiskupa Izaaka Mikołaja Isakowicza.
- Staramy się wykonać prace jak najsprawniej i jak najszybciej oraz zawsze na wysokim poziomie artystycznym. Jest to dziesiąty, jubileuszowy etap prac w katedrze ormiańskiej. Dużo razem przeżyliśmy i rezultat jest dobrze widoczny – mówił Michał Michalski.
Zakończono prace przy polichromii Jana Henryka Rosena w nawie głównej i przystąpiono do prac w prezbiterium, gdzie znajdują się trzy duże kompozycje: „Ukrzyżowanie”, „Ustanowienie Najświętszego Sakramentu” i „Pokłon pasterzy betlejemskich”. W 2017 roku będzie poddana konserwacji największa – „Ukrzyżowanie” na ścianie południowej, a także bordiura złocona dookoła tego malowidła. Jest to dodatkowy element prac konserwatorskich, który wcześniej nie był zaplanowany, ale polsko-ukraińska ekipa konserwatorów znalazła możliwość rozszerzenia zasięgu prac. Paweł Baranowski, kierownik prac konserwatorskich w Katedrze Ormiańskiej, w imieniu Stowarzyszenia Absolwentów Akademii Dziedzictwa powiedział, że postara się jak najmniej zakłócić funkcjonowanie świątyni i umieści rusztowania w taki sposób, żeby nie przeszkadzać odprawianiu nabożeństw przy ołtarzu głównym. Również będą to prace bardzo ostrożne, żeby nie uszkodzić cennego zabytkowego wyposażenia i ozdobienia prezbiterium. Prace konserwatorskie potrwają około dwóch miesięcy. Konserwatorzy będą pracować po 12 godzin na dobę i codziennie. Malowidło „Ukrzyżowanie” znajduje się w złym stanie, w niektórych miejscach znacznie zniszczone. Jest to wynik kilku okoliczności, ale też nieudanych prób konserwacji wcześniejszych, kiedy przemalowano niektóre części polichromii, a z czasem farby wtórne całkiem wyblakły.
Konserwator Andrzej Kazberuk opowiedział komisji ekspertów o technologii odnowienia pomnika arcybiskupa Izaaka Isakowicza, który znajduje się w przejściu z nawy do prezbiterium. Pomnik został wykonany w 1905 roku. Autorem projektu był lwowski rzeźbiarz prof. Juliusz Wojciech Bełtowski. Będzie to delikatna konserwacja.
Swoją wdzięczność konserwatorom za umiejętną pracę wyraził ks. proboszcz o. Tadeos Geworgian i przedstawiciel Ormian lwowskich Wardkes Arzumanian.
W kościele pw. św. Antoniego z Padwy w 2015 roku rozpoczął się projekt kompleksowej konserwacji ołtarza głównego. W latach 2015-2016 koszt prac wynosił 55.000 PLN (około 380.000 UAH). W 2017 roku zostanie zrealizowany trzeci etap prac konserwatorskich, koszt tegorocznego etapu prac wyniesie 137.000 PLN (około 945.000 UAH). Prace prowadzi polsko-ukraiński zespół konserwatorów pod kierownictwem Jana Wiłkojcia z Krakowa. On też od lat kieruje pracami konserwatorskimi w Katedrze Łacińskiej.
Płaskorzeźba na murze otaczającym d. szpital św. Łazarza (fot. Jurij Smirnow)
Kilka lat trwały prace kompleksowe w kaplicy Wiśniowieckich, które zakończono z sukcesem i na wysokim poziomie artystycznym. W 2017 roku będą kontynuowane prace w uznanej za jedną z najcenniejszych w katedrze kaplicy Chrystusa Ukrzyżowanego (kaplicy Jabłonowskich). Zostanie poddany konserwacji ołtarz z wielkim krucyfiksem z XVI wieku oraz malowidła ścienne Stanisława Stroińskiego z XVIII wieku, marmurowe nagrobki arcybiskupów lwowskich, witraże w oknach. Prace obliczono na szereg następnych lat. Koszt tegorocznego etapu wynosi 217.000 PLN (około 1,47 mln UAH). W prezbiterium katedry będzie odnowiony następny już witraż z przedstawieniem Matki Bożej Ostrobramskiej i Pana Jezusa Ubiczowanego. Ten witraż został wykonany w 1895 roku według szkicu Jana Matejki i kartonu jego ucznia Tomasza Lisiewicza. Renowację witraża powierzono Ewelinie i Robertowi Kędzielewskim z Warszawy, którzy od lat fachowo prowadzą prace przy renowacji witraży w katedrze lwowskiej.
Zupełnie nowym obiektem wspólnych prac konserwatorskich jest teren dawnego szpitala i kościoła św. Łazarza przy ulicy Kopernika. Na razie polscy konserwatorzy podjęli prace przy renowacji, a faktycznie ratowaniu, czterech tablic XVII-wiecznych wmurowanych w mur otaczający zespół szpitalny. Są to dwie tablice z łacińskimi i polskimi napisami i dwie płaskorzeźby z odpowiednimi napisami. Na płaskorzeźbach przedstawione są kompozycje „św. Łazarz przed domem bogacza” i „Łazarz na łonie Abrahama”. Wszystkie tablice i płaskorzeźby wykonane są w kamieniu. W latach powojennych zostały znacznie uszkodzone i pobite, stąd bardzo trudne zadanie stoi przed konserwatorem dzieł sztuki z Polski Anną Kudzią, która pracuje pod kierownictwem prof. Janusza Smazy. We Lwowie młoda konserwator jest już dobrze znana ze swoich prac w Katedrze Łacińskiej, bierze ona również udział w pracach konserwatorskich w kościele podominikańskim w Kamieńcu Podolskim. Koszt prac przy murze szpitala św. Łazarza w 2017 roku wyniesie 84.000 PLN (około 575.000 UAH). Obok tego obiektu znaczne prace wykonują również konserwatorzy ukraińscy. Remont muru prowadzi Zarząd Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej. Są znaczne problemy z jego odwodnieniem, uporządkowaniem terenu dookoła, naprawieniem dróżki pod murem, budową ogrodzenia (częściowo zachowały się m.in. stare słupy kamienne). W planach Zarządu jest również konserwacja dwóch zabytkowych lwów kamiennych w dolnej części ulicy Kopernika i uporządkowanie całej skarpy, co też wymaga znacznych środków finansowych.
Jurij Smirnow
Tekst ukazał się w nr 14 (282) 28 lipca – 14 sierpnia 2017
...
Wazne aby nie byly zniszczone bo dochodza straszne wiesci co tam sie wyrabia. Lwów jest jednym z nielicznych wielkich swiatowych osrodkow kultury i sztuki. Malo kto ma takie miasto! Chyba tylko Włosi nie moga narzekac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:53, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dla mnie sprawa jest czytelna i prosta: trzeba ratować Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków, najstarszą w Polsce pracownię konserwatorską. PPKZ może być zbrojnym ramieniem ministerstwa kultury, które nie ma służb mogących na zlecenie ministra dokonać szybkiego remontu, czy...
Najstarszej w Polsce pracowni Najstarszej w Polsce pracowni konserwatorskiej grozi upadek.
...
Niestety...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 12 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Przepadły witraże Matejki i Wyspiańskiego. Ratujmy XV-wieczne freski!
Kościół fundowany przez Władysława Jagiełłę, jeden z najstarszych w archidiecezji lwowskiej potrzebuje pomocy. Wierni zbierają pieniądze na konserwację bezcennych fresków z piętnastego wieku. W gotyckiej świątyni zachowały się malowidła z różnych epok. Na jednym z nich Kazimierz Wielki nadaje herb miastu, na innym autor przedstawił rzeź ludzi, którzy w 1648 roku schronili się w świątyni.
Polacy z Drohobycza na Ukrainie i wierni z archidiecezji lwowskiej zbierają pieniądze na kolejny remont kościoła św. Bartłomieja, gdzie – podczas prac konserwatorskich – natrafiono na bezcenne freski. Na biurko premiera trafił nawet list w tej sprawie – i jest obietnica wsparcia.
Gotycka fara w Drohobyczu to jeden z najstarszych kościołów archidiecezji. Budowę rozpoczęto w 1392 z fundacji Jagiełły. Świątynia słynęła też z zabytków – do 1949 roku, kiedy komuniści rozpoczęli jej niszczenie.
Przepadły m.in. witraże autorstwa Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera, obrazy, barokowe ołtarze, organy, bogata biblioteka. Książkami i drewnianymi elementami palono w piecu.
...
Tragedia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:40, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Biały Koń w Uffington to figura w zboczu góry wykonana z ubitego wapienia i najstarszy zabytek tego typu w Brytanii. Figura jednak nie przetrwałby nawet 30 lat gdyby nie to, że od 3 000 lat jest co kilka lat naprawiana przez miejscowych.
Wapienny koń w zboczu góry, który jest naprawiany przez mieszkańców od 3 tys lat
...
3000 lat konserwacji! Rzeczywiscie rekord. Choc chyba chyba 2000 lat temu to nie bylo dla sztuki tylko moze jakis kult.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|