Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Heroes - Niezbyt dobre wieści ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:52, 07 Wrz 2010    Temat postu: Heroes - Niezbyt dobre wieści ...

A teraz czas na nie najlepsze wiesci
Zmiana nazwy:
Might & Magic: Heroes VI.
A nie H of M&M
>>>>
Po co?Aby lepiej sprzedac ,,nowosc''?Niby ma byc nowosc i nie byc?Aby zadowolic i starych graczy i mlodziez.Trzeba sie zdecydowac
.......

Od teraz będziemy mieli cztery rodzaje surowców: złoto oraz 3 cenne.
>>>>>>
Niedobrze!Za malo...Nie rozumiem po co oszczedzac wszak one sobie leza.Zaprojektowac lezace surowce zadna praca.Generalnie porazka.& tradycyjnych nie ma po co zmieniac.
......

Jak do tej pory wiadomo, maksymalny przewidziany poziom bohatera obniżono do trzydziesty, lecz awansowanie ma odbywać się teraz wolniej.
>>>>
Niedobrze!Po co?Wszak to tylko kwestia statystyk?
..............

każda jednostka będzie miała tylko jedną wersję rozwojową.

>>>>

Niedobrze.To zmniejsza roznorodnosc.
......

Pokazano nam mapę o nazwie " Wilk i Pająk", która okazała się być mniej więcej cztery razy większa od jakiejkolwiek mapy w każdej grze Heroes of Might & Magic.
>>>>
???? Zalezy jaka bedzie szybkosc gry.Duza mapa jest swietna o ile gra jest szybka.Natomiast gra w jeden scenariusz zajmujaca 30 dni przesiedzianych przy komputerze przestaje byc fajna!
.....

Bezpieczna naturalna bariera może pozostać aż do końca sesji, ale może także zniknąć jak kamfora prosto przed waszymi oczami, odsłaniając twoje słabo opancerzone jednostki strzelające na potężne ciosy walczących wręcz wojowników waszego przeciwnika.
>>>>>
No nie teren bedzie uciekal i zmienial sie podczas bitwy?To jest logiczny absurd...Co innego powodz.Ale przeciez nie nastapi to akurat podczas bitwy...
.......

Zacznijmy od podstaw – w podstawowej wersji gry (jestem przekonany, że powstaną dodatki) znajdziemy pięć różnych frakcji.
>>>>>
Tak malo?To w heroes VII bedzie 4?A na heroes XI zabraknie jakiejkolwiek jak tak pojdzie.KATASTROFA!Sila tej gry to rozne armie.W Herosach III bylo 9!
........

- Można przekształcać miasta wrogich ras na zamki swojej frakcji, jednak trwa to kilka tur. Po zdobyciu nowego zamku, gracz jest pytany czy chce przekształcić je do swojej frakcji.
>>>>>
O nie wiem to dziwne!To moze polozyc cala gre!Jesli bede zamki po kolei przerabial na swoje to armia tak mi wzrosnie ze szybko gra stanie sie nudna przy kilkukrotnej przewadze nad niezbyt inteligentnym komputerem a gracz nie poradzi w sytuacji 4 do jednego.Radzil byl zrobic OPCJE na poczatku gry!Czy chcesz miec mozliwosc przebudowy?Wtedy ja np. nie wybiore i bede gral jak zawsze.


Scena przebudowy zamku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 17:39, 28 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:23, 02 Paź 2010    Temat postu:

Trzeba tutaj omowic oczywiscie ogolna tendencje ,,naszej cywilizacji'' bo przeciez gry sa wyrazem tylko i wylacznie tego jacy sa ludzie.
Wyglada to mniej wiecej tak (wezmy przyklad gier realistycznych):
1 Etap - Amerykanie sa dobrzy Talibowie zli.Gra polega na wejsciu w role dobrych Amerykanow aby pokonac zlych Talibow.
2 Etap - gracze zaczynaja sie domagac aby mozna tez bylo wejsc w role Taliba.I taka tez gre daja producenci.Raz mozesz byc dobrym Armerykaninem raz zlym Talibem.Na tym etapie jak slysze sa obecnie gry z Talibami.
3 Etap - bo to nie koniec.Talibowie sa dobrzy Amerykanie sa zli.I wybierasz role.
4 Etap - wszyscy sa zli.I tutaj mozliwosci sie koncza i seria upada.
........

Ot dialektyka marksistowsko-leninowska teza antyteza i synteza a pozniej ruina i upadek np. komuny . Mamy tu odtworzenie grzechu pierworodnego.Jak poznali dobro to pozniej sprobowali co to jest i mamy skutki - potworny swiat.Zlo nie jest ,,rzecza'' do poznawania tylko nicoscia ktora trzeba odrzucic.

A teraz z obrzydzenie przytocze żałosną tzw. fabułę Heroes VI :

Historia, dziejąca się na 400 lat przed przyjściem Mrocznego Mesjasza. Poznajemy w niej familię złożoną z piątki książąt z dynastii Griffinów, która musi stawić czoła spiskującym upadłym Archaniołom. Skrzydlate istoty pod przywództwem niebiańskiego(?) generała zjednoczyły mieszkańców Ashanu, okłamując ich, że będą odpierać ataki Demonów. Tymczasem w planach przewidziana jest inwazja na sąsiednie, kompletnie niespodziewające się tego ludy. Rola Griffinów jest w tym wszystkim taka, że mogą oni stanąć w obronie zaatakowanych albo… wykorzystać ich słabość dla własnych celów.

Członkowie książęcej dynastii to niezłe ziółka. Najstarsza z sióstr, Anastazja, zamordowała własnego ojca, króla Pawła, a gdy wykonano na niej karę śmierci, powróciła w postaci wampira. Teraz przewodzi hordom Nieumarłych, ostrzącym sobie zęby na obce terytoria. Jej brat bliźniak, Kiril, jakby nigdy nic, sprzedał duszę diabłu i w jego imieniu dowodzi frakcją Inferno. Natomiast dziedzic tronu, książę Anton, dał się omamić Archaniołom i z ich błogosławieństwem prowadzi niebiańską krucjatę. Jeśli nadal Wam mało, to dodam, że piątkę rodzeństwa uzupełniają jeszcze dwie inne postacie.

>>>>>

Tfu!Kompletna kloaka.Wszyscy sa zli!Znak ze serie czeka upadek.I niestety zapowiada to ze gra bedzie nedzna...Fabula tak udziwniona jak caly styl grafiki 3D...
Oczywiscie te potworne zjawiska istnieja!Mamy zarowno diably jak i potwornych ludzi.Tylko po co robic takie koszmarne gry?Dla kasy?Gdyby Herosi od poczatku byli tacy to nigdy bym nie zaczal w nia grac...
......
Nie mowiac juz o calym tym absurdzie.Co to sa ,,upadle Archnioly''?
Wedlug tego mamy.Dore Anioly Upadle Anioly- Dobre? Diably Upadle Diably?Zdaje sie ze obecnie na zachodzie juz nie wiedza ze nie ma zadnych zlych aniolow ani dobrych diablow.Po prostu diably to upadle anioly.A Anioly sa juz dobre i zawsze takie beda.Tutaj brak zrozumienia dobra i zla.To nie sa ,,dwie strony''.Tylko dobro jest strona.Zlo jest upadlym dobrem czyli niczym.Upadlosc nie jest czyms a jest tylko zepsuciem.Zepsucie to zniszczenie dobra.Np. stojacy dom jest dobrem.A jak ktos go wysadzi a wiec zniszczy-to nie mamy do czynienia ze ,,zlym domem'' tylko z pustym placem.Czyli z niczym.Z pustką.A wiec zlo nie istnieje.
......
Oczywiscie dla mnie Anioly nie sa postaciami z bajek a realnie odczuwanymi istotami.Znajac prawdziwe Anioly trudno zachwycac sie wymyslonymi.Dlatego jestem za tym aby usunac nazwe tej istoty z tej gry.Biblia nie jest mitologia z ktorej mozna brac fantazje jak z mitologii greckiej.Ale opowiada historie Najwiekszej Prawdy.Zreszta i mity greckie nie sa bajkami a zawieraja mnostwo prawdy o swiecie nawet zanieczyszczonej ale jednak prawdy.Oczywiscie nie zabraniam inspiracji.Behemot np. byl bardzo fajnym stworem albo Lewiatan.Ale tylko stworem.To co innego niz majsterkowanie nad dobrem i zlem jako pojeciami...
>>>>>
Jak widac takze i podczas tworzenia gier ma miejsce nieustajace starcie miedzy dobrem i zlem.I widac wplyw duchowy.Tworcy moga tego nie rozumiec ale to widac!
A teraz mozemy porownac to z fabula Heroes III :

Wprowadzenie mówi o Katarzynie, córce panującego w Erathii monarchy, króla Nicolaia Gryphonhearta. Przybywa ona z dworu w Enroth, na pogrzeb ojca. Po potyczce z Regnanami dowiaduje się o dziwnych wydarzeniach mających miejsce w królestwie Gryphonheartów. Jej flota przybija do brzegu w okolicach miasta Caryatid w Southport.

Na miejscu dowiaduje się o wojnie, rozpętanej przez władców podziemi z Nighonu oraz Kreegan z Eeofolu. I ogląda ruiny kraju.

http://www.youtube.com/watch?v=qVeBw3S020E
Zbierając kolejne oddziały i odbijając kolejne hrabstwa pozbywa się wroga z kraju. Jednak nekromanci z sąsiedniej Deyji przywołują ducha króla Gryphonhearta do nieumarłego ciała. Kolejna wojna kończy się zwycięstwem Erathii oraz zabiciem zdrajcy – lorda Haarta i honorowym pogrzebem starego króla.

W rok po wojnie na Szmaragdowej Wyspie odbywają się zawody poszukiwaczy skarbów. Zwycięża czwórka młodych niedoświadczonych podróżników. Otrzymują oni we władanie miasto i region Harmondale. Wkrótce po tych wydarzeniach ma miejsce kolejna wojna, najpierw erathiańsko-avleńska, a następnie bracadyjsko-deyjańska. Władcy Harmondale w pierwszym konflikcie popierają Erathię, a w drugim – Deyję.

Zwycięstwo Deyji jest preludium do historii o Nowej Niebiańskiej Kuźni oraz Ostrzu Armagedonu. Pewny zwycięstwa Eeofol ponownie atakuję Erathię, jednocześnie wysyłając mniejsze siły na poszukiwanie trzech artefaktów składowych Ostrza Armagedonu. W Deyji natomiast trwają przygotowania do ataku na AvLee i Erathię przy pomocy broni wytworzonych w Nowej Niebiańskiej Kuźni. Klęska Eeofolu doprowadza jednak do upadku planu nekromantów. Królowa Katarzyna Gryphonheart abdykuje i powraca do Enroth.

Tymczasem w Krewlodzie ma miejsce Festiwal Życia – wielkie zawody, mające na celu wyłonienie księcia tego państwa. W Bracadzie ginie ostatni błękitny smok. Podzielony po wojnach Nighon jednoczy się pod władzą smoczycy Mutare.

!!!!!!

Od razu widac roznice!Jest walka dobra ze zlem.Zlo przegrywa.Ale widac tutaj swiat!Bardzo wiarygodny.Szmaragdowa Wyspa i zawody poszukiwaczy skarbow.Niebianska Kuznia.
Festiwal Życia czyli wybory ksiecia.To wlasnie tworzy sprzyjajacy klimat tej gry!





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:14, 13 Cze 2013    Temat postu:

Pochwalilim pochwalilim . To teraz czas na powazna rozmowe . Czytamy sobie oto opis jednostki :

Pirat

Właściwości: celny strzał - szansa na dodatkowe uśmiercenie kilku jednostek prócz normalnie zadanych obrażeń
Pistolet, kolczyk w uchu i zabójczy wąs - to najbardziej charakterystyczne cechy prawdziwego pirata. Każdy szanujący się morski łowca przygód musi dostosować się do tego schematu, inaczej zbyt długo nie pożyje! Szczególnie jeśli na jego kuprze siedzi prawdziwy wilk morski, postrach gwardii Erathii, który każdego szczura lądowego na swojej drodze pośle na dno.
Pomimo niewielkiej ilości pocisków oraz dużego rozrzutu obrażeń piraci stanowią główną siłę wojsk Przystani. Wysoka szybkość, porządne statystyki, brak kar za walkę wręcz - wszystko to przy stosunkowo niskiej cenie. Do tego dochodzą dwa ulepszenia - każde dające bardzo znaczące zdolności specjalne w postaci blokowania kontrataku, to drugie zaś mogące uśmiercać cel niczym gorgony na odległość! Prawdziwa armia Przystani nie może się obejść bez piratów.



No wlasnie PISTOLET . W grze z rycerzami i mieczami ...
Ja wiem ze 99 % ludnosci nie zastanawia sie nad tym z braku wiedzy .
Niestety sa tez tacy ktorzy maja pojecie o historii . I np. o takich faktach ze Europejczycy uzbrojeni w bron palna podbijali 100 !!! krotnie silniejsze ludy . Taka przewage daje bron palna . Np. taki Cortez z prostackimi arkebuzami i paroma armatami obalil 27 milionowe imperium Aztekow majac 1.000 ludzi !
Gdyby w Erathii pojawili sie tacy toby ja podbili cala ...

A tu jeszcze :

Armata

Właściwości: strzela w jednostki wroga pod koniec każdej tury
podczas oblężenia może niszczyć mury
Najwięcej prochu zawsze jest na okrętach - zarówno u Regnan, jak i na statkach floty wojennej Erathii. Ze względu na duże koszty eksploatacji oraz duże gabaryty na lądzie bardziej praktycznymi machinami są balisty czy katapulty. Co to jednak może obchodzić piratów, którzy prochu oraz silnych niewolników mają pod dostatkiem?



Nie dosc ze pistolet to jeszcze ... ARMATA ! To juz odlot ...
Taka bron zmienila by pole walki . Znikla by wszelka bron biala na rzecz regimentow uzbrojonych w bron palna . Jak w XVIII wieku .
Ja wiem ze wizerunek pirata ksztaltuja filmy z USA a te pokazuja XVIII wieczne Karaiby . Ale akurat wtedy piractwo bylo na wymarciu . Najwiekszy roskfit piractwa to starozytnosc i oni broni palnej nie mieli . Dzis z kolei maja bron maszynowa . Jaka epoka tak i uzbrojeni piraci .
Oczywiscie wiem ze wielu graczy chce miec armate . Wiec niech bedzie . Czy nie mozna by jednak zrobic opcje zamiast armaty katapulte ??? Kto by nie chcial armaty ma katapulte . Oczywiscie zrobiona tak aby mozna bylo uzywac jej na polu bitwy a nie tylko do oblezen .
A gosciowi z pistoletem dac nóż . Niech nim rzuca z odglosem ssszszszszt krrrr . Tez bedzie atak na odleglosc a bez broni palnej . I zgodny z faktami bo na okretach cwiczyli rzuty nozem w kazdej epoce . Czyli opcja z bronia palna i bez ustawiana przed gra . To by zadowolilo wszystkich .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:54, 16 Cze 2013    Temat postu:

Ale armaty to malo bo ...

28 lutego KomandoRR, lider zespołu zajmującego się odtworzeniem Forge, ogłosił na Heroes Community, iż jego projekt został zaadoptowany przez HotA Crew z racji jego bardzo dużego rozwoju. Oznacza to, że planowanym na wersję 2.0. miastem została, trochę niespodziewanie, Niebiańska Kuźnia, która pierwotnie miała pojawić się w oficjalnym dodatku Armageddon's Blade. Nie zostały jednak podane konkrety dotyczące ani wydania kolejnej wersji, ani też ostatecznego przetłumaczenia dodatku na język angielski. Przy okazji zdementowano też plotki, jakoby projekty Kronverk lub Cathedral zostały całkowicie porzucone.

....

Zarzadzanie projektem jest rozumne jak widac . Zamiast robic cos od poczatku postanowili dokonczyc cos co juz bylo ...
Niestety . To co bylo akurat do konczenia sie nie nadawalo .
Miasto Kuznia powstalo juz w 1999 i mialo byc w pierwszym dodatku . Gdy gracze je zobaczyli nastapila cisza ... Z powodu szoku . A nastepnie ruszyli do ataku . Do tworcow zaczely naplywac listy ... Na przyklad z grozbami smierci jesli to miasto wkleja . W tej sytuacji tworcy podjeli jedynie sluszna decyzje aby miasto wyslac na smietnik ... Ale zaufanie zostalo utracone . Odtad szlo coraz gorzej az do bankructwa .

O co chodzi z tym miastem ? Wystarczy je obejrzec .



Miasto po zagladzie atomowej . Ciemno radioaktywnie sztuczne swiatlo . Beton stal .
Uzbrojeni w pily tarczowe lasery czolgi !!!
Co to jest exTerminator !?

Najlepiej porownajmy to z poprzednimi :



Bastion urocze miasto tolkienowskie . Krasnoludy elfy jednorozce . Zielono milo pieknie to lubimy .
I w taka estetyka wciskaja atomy lasery i betony !!!
Toz rycerz ma szarzowac na wyrzutnie rakiet ? I co rozwali ja ? Mieczem a moze kopia ? A chlop z widlami na czolg (laserowy nie taki slaby jak teraz) . I widlami podziabal a czolg wybuchl ?
Nonsens groteska . Niesmieszny kabaret . Nawet historyczno-naukowy nieuk skuma ze cos tu nie pasuje .
I rzeczywiscie mamy tutaj zlamanie sensu dziela sztuki . Surrealim . Chlop widłami pokonuje laser to znakomity tytul dziela surrealistycznego . A to nie jest gra surrealistyczna tylko realistyczna . Czyli na odwrot !!! Czyli mowiac w skrocie spieprzyli dzielo sztuki tak jakby na obrazie Michala Aniola w muzeum dokleic reklamowke marketu . Wandalizm.
Gracze heroes to w wiekszosci dusze artystyczne bo do takich przemawia olbrzymia dawka sztuki w tej grze i doskonale zrozumieli w czym problem .

A niestety zadna glupota w przyrodzie nie ginie i diabel zamacil . Obecnie robia spowrotek ten nonsens ... Mozna sie zalamac .
Dlatego od razu pytam jak bedzie mozna pobrac to dzielo wyrzucajac to miasto ???
Zadnych exterminatorow i podobnych klimatow tu nie chce .

Robia nowe miasto a juz sie zastanawiam jak go nie miec ! To jest miara nonsensu . Ale nie ma wyjscia . W zaden sposob laserow do rycerzy dokleic sie nie da .
A szkoda bo to duzy wysilek i dla wielu bezproduktywny bo nie beda grac . Oczywiscie sa tez entuzjasci ktorym nie przeszkadza nonsens . Wiec niech bedzie opcja wylacz i spokoj . Albo dodatek z Kuznia i bez . Ja wezme bez .

A tu miasto ktore zastapilo ten niewypal bardzo piekne . I takie miasta chcemy ogladac a nie jakies koszmarki .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:55, 27 Cze 2013    Temat postu:

Jak wyglada realizacja tego nieszczesnego miasta ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Po dłuższej przerwie HotA Crew postanowiło nam zaprezentować nową jednostkę szóstego poziomu w Forge - droida wartowniczego, który zastąpi dotychczasową koncepcję minotaurów na jetpackach.

Jednostka ta jest rozwiniętą wersją droidów znanych z Might and Magic VI. Historia (przedstawiona w kampanii) mówi o tym, jak Kastore i spółka odkryli te roboty podczas badań archeologicznych w obrębie Niebiańskiej Kuźni. Droidy, wciąż funkcjonujące i stosujące się do swych rozkazów, natychmiast zaatakowały robotników, lecz zostały zniszczone przez żołnierzy pilnujących wykopalisk. Po tym incydencie zdemontowane urządzenia przekazano Kastore'owi, który zabrał się do klonowania ich części za pomocą Niebiańskiej Kuźni i przeprogramowania maszyn to służenia wedle jego własnej dyrektywy. Podstawowa forma jest "poprawioną" i zaktualizowaną wersją droida wprost z linii montażowej, ulepszona z kolcami zaś jest dziełem inżynierów Kuźni.

...

Dziwactwo totalne . Juz taki drobiazg ze archeologia nie byla znana w czasach rycerzy . I jesli cos tam odnalezli to raczej w ramach szukania skarbow czy starych ksiag . Nic to nie ma wspolnego z archeologia ...

Droidy wartownicze zastępują minotaury, które zostały ostatecznie całkowicie odrzucone. Powodów takowej zmiany jest kilka:
1. Minotaur występuje już w Lochu jako normalna jednostka. W tym momencie byłby to jedyny oddział w Forge, który reprezentowałby "zwerbowane" stwory z innych miast (gobliny-żołnierze pochodzą z MM7, gdzie byli przedstawicielami bardziej "ucywilizowanych" podras, bardzo różniących się od goblinów z Twierdzy) [czyli Stingers to od teraz również gobliny z MM7? - przyp. red.]

....

Widzimy caly nonsens tego pomyslu . Zamek ten bez sensu powtarza jednostki ktore juz sa tylko w wersji techno . Po co ? Poprzednie wersje sa lepsze i pasuja klimatem . To byl naprawde nieudany zamek i sensu odgrzewania go nie ma . Trzeba robic łamańce logiczne .

Po kolei idac :

Gobliny wziete z Fortecy . Jak widac pistolet laserowy w dloni .
Z uwagi na male animacje gdzie nie widac szczegolow akurat gdyby laser zmienic na magiczna laske strzelajaca promieniem a nazwe gobliny na gnomy to jeszcze miescilo by sie w konwencji . Ale nie postolet :


Nastepnie zombiaki z pilami mechanicznymi . Sa juz zombi z tasakami . Po co wiec dublowac i to bez sensu .

Nastepnie pyromaniak czyli koles pozerajcy masy kartofli ...
W herosach paru juz strzela ogniem to po co gosc z miotaczem ? Moglby miotac cos zapalonego czy z jakiejs machiny bardziej pasujacej do rycerzy .

Nastepnie ... stingery czyli ... reganowskie wyrzutnie ktore rozgromily sowietow w Afganistanie ! W grze z rycerzami ! Kolejna bzdura .

Rzeczone minotaury zastapione kula . Slusznie . Po co dublowac ? Wygladaja jal dwa pruskie helmy ale mozna je wytlumaczyc jako magiczne kule zatem duzo nie popsuja .


Nastepnie kobietowezoczolg ! Znow powtorzenie z Fortecy . Niepotrzebny dublet .

I na koniec techniczny smok . Ni to kosci ni to mechanizm ? Przypomina koscianego z Nekropolis . Czyli znow powtorka . Tutaj juz znacznie lepszy byl smoczy golem z H IV .

Tutaj animacje :

[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym budynki maja styl wspolczesny przemyslowy nie pasujacy do dawnej architektury .

A na koniec megaabsurd . Herosi z tego miasta poruszaja sie ... pojazdem kosmicznym ?! Nie ...



Maja roboty i lasery a jezdza na koniach .
;0)))))))
Tak jakby nie byli w stanie jakiegos chociaz samochodu zrobic !

Jak widac bez ladu skladu i sensu .
Jesli juz robic miasto techniki to nie na bazie XXwiecznej techniki a takiej jak wyobrazali ja sobie w czasach Leonarda .
Czyli jakies machiny latajace itp ale nie samoloty . Bron tez fantazyjna ale z drewna i zelaza czy magiczna przystepna zrozumieniu ludzi z epok przedtechnicznych .
Nie moze byc kopia naszego uzbrojenia bo wtedy gdzie ta fantazja ?! Jak ktos chce stingerow to odpala gre o wspolczesnych wojnach .

Podsumowujac . Nie trzeba byc specjalista aby widziec tu olbrzymi chaos koncepcyjny i pojac ze sluszne bylo oburzenie na taka ,,innowacje" . Nieopatrznie jednak odgrzewaja to co najgorsze .
Oczywiscie liczy sie ostatecznie czy ludzie beda tego uzywac . Jesli jest duzo chetnych to prosze bardzo . Ja z gory wiem ze popsulo by to cala gre stad wnosze o opcje ze mozna usuwac to miasto z gry zeby nie psulo klimatu .
Albo je wyretuszowac tak aby bylo magiczno techniczne ale w stylu drewniano magiczno zelaznym z machinami nie laserami czy stingerami .
Wtedy kto by chcial rakiety bral by je a kto by chcial machiny bral by wersje z machinami . Niekiedy wystarczy zmienic podpis . Np. droid na magiczna kula i juz mamy inny styl . Slowa maja jak widac duza moc kreacji . Wystarczy zmienic podpis choc oczywiscie nie zawsze . Pistolet niestety zawsze nim bedzie niezaleznie od podpisu .
Oczywiscie ja tylko proponuje . To jest meczaca praca robic miasto mordercza . I nie tak prosto . Stad jak juz robic to z rozmyslem . Zeby nie bylo tak ze po 5 minutach gracze sie znudza i wywala . A praca trwala np. 2 lata . Szkoda trudu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:47, 12 Sie 2013    Temat postu:

Ho ho to byla afera !?

Fani vs twórcy vs wydawca - wielka afera o Might and Magic: Heroes VI
Tomasz Kutera 2012-04-11

[link widoczny dla zalogowanych]

Od kilku lat właścicielem praw do marki Might & Magic jest Ubisoft. Sama francuska firma nie tworzy jednak w całości gier z tej serii, zatrudnia do tego podwykonawców. Za piątą część HoMM odpowiadało studio Nival Entertainment, do szóstej zatrudniono jednak inną, Black Hole Entertainment. Wygląda na to, że i ją odsunięto od słynnej serii.

....

Podwykonawcy to juz brzmi upiornie . Tak sie nawet zle buduje autostrady a co dopiero gry ktore sa dzielami sztuki .

Cała afera zaczęła się od kilku wpisów na forach związanych z grą. Społeczność Heroes of Might and Magic jest bardzo silna i od wielu lat bierze wręcz czynny udział w pracach nad grami. Niektórzy najbardziej zasłużeni fani to tak zwane "VIP-y" - mają oni dostęp do materiałów niedostępnych dla innych podczas procesu tworzenia gier i są swego rodzaju "konsultantami".

Jeden z nich, Cepheus, na jednym z forów wyraził swoje głębokie niezadowolenie z powodu poziomu ostatniej, szóstej części serii. Jego zdaniem podczas tworzenia gry w ogóle nie brano pod uwagę zdania VIP-ów. Miał jeszcze nadzieję, że MM:H6 osiągnie odpowiedni poziom dzięki dodatkom i łatkom, ale ostatnio ostatecznie stracił na to nadzieję. Winą obarczył kierownictwo Ubisoftu i oświadczył, że nie chce być już dłużej "hirołsowym VIP-em".

....

To by mozna uznac za strojenie foch przez urazona gwiazde . Ale nie obarczyl podwykonawcy tylko Ubisoft !!! Czyli nie tych co robia ale kolesi od tzw. ,,praw autorskich" .

Do pieca na innym forum dołożył inny VIP o pseudonimie C_h_u_c_k_l_e_s. Jego wypowiedź nie była aż tak drastyczna, ale pojawiło się w niej zdanie, które sugerowało, że Black Hole zostało odsunięto od prac nad HoMM. Kilka postów później dodał, iż z jego informacji wynika, że nad nadchodzącym patchem (1.3) pracuje zupełnie inne studio, niejakie Limbic Entertainment (które pomagało już wcześniej przy pracach nad serią, nie jest więc zupełnie nowe, nie jest też jednak w żadnym wypadku "weteranem").

....

Czyli... inny !!! podwykonawca . To juz naprawde jak widac cuchnelo .

Fani serii zaczęli się zastanawiać, co też stało się z Black Hole, gdy na innym forum pojawił się kolejny wpis, tym razem od jednego z - teraz już chyba byłych - pracowników tego studia. Całą odpowiedzialnością za "zawalenie" MM:H6 obarczył on Ubisoft.

.....

Tym razem pracownik ! I znowu Ubisoft ! Czyli gracze i podwykonawca sa zgodni .

Jego zdaniem producenci z tej firmy nie dotrzymywali terminów, co doprowadziło do opóźnienia gry i usunięcia z niej sporej części zawartości, między innymi Akademii, jednej z planowanych frakcji.

!!!!!

A to juz zbrodnia bo bylo raptem 5 miast . Czyli strata 1/6 gry !!!! Ile pracy na marne .

Dodał także, że podczas ostatnich 10 miesięcy prac nad grą Black Hole nie otrzymywało wynagrodzenia od Ubi, a grę kończyło za własne 6-miesięczne rezerwy (ponad milion euro), co doprowadziło ostatecznie do bankructwa.

!!!!!

To juz jest przestepstwo karalne ! Kradziez . Szefowie Ubisoftu powinni siedziec . Moze wladze Węgier powinny sie zainteresowac jak sa traktowane ich firmy jako podwykonawcy !

Według niego francuska firma cały czas zmieniała koncepcje i dodawała nowe pomysły, co nie pozwoliło na odpowiednie dopieszczenie produkcji, choć ostatecznie i tak BH zrobiło więcej, niż było w kontrakcie - przykładem może być 300 pól bitewnych (Ubi chciało tylko 20) czy ekrany miast (Ubi chciało użyć screenshotów z mapy przygody).

!!!

To sie narobili . Jakaz szkoda ?! 300 pol bitew !!! Istotnie az tyle nie potrzeba . Ciagle zmiany koncepcji to zbrodnia . Co za debile .

Nieszczęsny wpis pracownika Black Hole bardzo szybko został usunięty z forum, jednak co pojawi się w sieci, zostaje w niej na zawsze - zarchiwizowane kopie tekstu pojawiają się w różnych miejscach związanych z serią HoMM.

....

Kto usunal ?!

Oczywiście na razie nie wiemy, ile prawdy jest we wszystkich tych stwierdzeniach. Czy faktycznie Ubisoft zawalił sprawę, a teraz odsunął Black Hole od produkcji? Czy Black Hole naprawdę zbankrutowało? Czy głos społeczności w ogóle się nie liczył w czasie prac nad szóstą częścią? Pozostaje czekać na rozwój wypadków. To jednak kolejny (po choćby aferze o Mass Effect 3) przykład sytuacji, w której wyjątkowo silna społeczność fanów ściera się z wydawcą. A więc do kogo w końcu należy gra (i nie mam na myśli, rzecz jasna, aspektu prawnego)?

....

Oczywiscie dodam ze naprawde zbankrutowali .

Ciąg dalszy afery o Might and Magic: Heroes 6, czyli historia o złym Ubisofcie
Tomasz Kutera 2012-04-18

[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętacie, jak tydzień temu pisałem o aferze związanej z ostatnią częścią serii Heroes of Might and Magic? Czas na jej ciąg dalszy.

Przypomnijmy w bardzo dużym skrócie: plotki mówiły o tym, że studio Black Hole Entertainment, które stworzyło MM:H6 już nie pracuje nad tą grą. W całej aferze ważne też były zarzuty tak zwanych VIP-ów (najbardziej oddanych fanów, pełniących rolę konsultantów) i jednego byłego pracownika BH względem Ubisoftu.

Zacznijmy od najważniejszych nowych informacji. Przede wszystkim Ubi potwierdziło, że Black Hole nie pracuje już nad szóstą częścią HoMM. Teraz zajmuje się tym, także zgodnie z plotkami, szerzej nieznane studio Limbic Entertainment.

Pojawiły się także kolejne zarzuty względem Ubisoftu, wychodzące od osoby podającej się za byłego pracownika BH. Pamiętajcie: nie są to informacje potwierdzone, choć wydają się być na tyle spójne, że można z pewną dozą sceptycyzmu założyć ich autentyczność.

Były pracownik studia stwierdził więc, że umowa między BH a Ubi była bardzo niekorzystna dla tego pierwszego, choć zdaje sobie sprawę z tego, że tak zwykle wygląda to w tej branży.

....

Czyli bydlaki niszcz a podwykonawcow !!! To we wszystkich branzach trzeba byc czujnym na umowy .

Zdawało sobie też z tego sprawę całe studio, które ostatecznie postanowiło podpisać taki "papier" - choć przez wiele miesięcy próbowało jeszcze walczyć o lepsze warunki.

....

Nigdy nie podpisujcie egzekucji . Ufajcie Bogu .

Pracownik BH bardziej skarży się jednak na samo podejście Ubisoftu. Początkowo, jak twierdzi, wszystko szło dobrze. Potem jednak z Ubi odeszło 4 (z 5!) producentów, główny scenarzysta i dyrektor artystyczny, co przysporzyło sporo problemów studiu Black Hole. Dość powiedzieć, że na scenariusz fabularny czekali 27 miesięcy, a to nie pozwoliło im na przykład na rozpoczęcie prac nad tworzeniem map.

....

Aha czyli zmienily sie kadry Ubi .
Ale 27 miesiecy opoznienia ?! Toz zbrodnia ! Czas to pieniadz !

Najciekawsze informacje padły jednak na koniec wypowiedzi. Otóż zdaniem domniemanego pracownika Black Hole, Ubisoftu w ogóle nie obchodziło zdanie najbardziej oddanych fanów (tzw. VIP-ów) dotyczące gry. Choć na ich forach zamieszczano informacje na jej temat z prośbą o opinię, zawsze było to już "po fakcie", w sytuacji, w której i tak już nic nie można było zmienić.

...

Czyli oszukancze pseudokonsultacje po fakcie ! Ale element !!

Tak było na przykład z mniejszą ilością surowców - Ubi nigdy nie zamierzało tego zmieniać, chcieli "nawrócić" fanów i sprawić, by przekonywali oni do tej idei innych.

....

Zmniejszanie liczby surowcow to jawny kretynizm gdyz ich grafika jest prostacka . Zwykle obrazki ktore sobie leza na mapie plus kopalnie ktore tez sa nieruchome . Malo pracy duze urozmaicenie .

Wypowiedzi VIP-ów były zupełnie ignorowane, traktowano ich tylko jako swego rodzaju "tubę propagandową".

Środowisko miłośników Heroes of Might and Magic wrze. Większość z nich pewnie nigdy już nie zaufa Ubisoftowi w kwestii ich ukochanej serii. Ogromna szkoda, że wskutek kilku złych decyzji niszczy się tak oddaną społeczność. O ile oczywiście wszystkie te informacje są prawdziwe, bo co do tego, pamiętajcie, cały czas nie możemy mieć pewności.

...

Tak UBecy zniszczyli serie herosow . Niestety ,,prawa autorskie" kupili kryminalisci i jak okazuje sie kretyni . Bojkotujmy Ubisoft nie kupujac ich produkcji .
Niestety herosow trzeba bedzie chyba kontynuowac pod inna nazwa bo ta jest zmarnowana . Chyba ze Ubisoft padnie i bedzie musial sprzedac .
Niestety widzimy to kolejny raz gangsterow niszczacych podwykonawcow oraz glupote tzw. praw autorskich .
O ilez lepiej by bylo gdyby kazdy mogl robic herosow . Moze i powstal by chlam ale nikt by w to nie gral . A w koncu ktos by zrobil cos dobrego .
Na razie jak widzicie seria jest zablokowana przez Ubisoft i nic z niej nie bedzie . Szkoda ale oczywiscie na swiecie jest tyle zla ze to drobiazg . Co nie znaczy ze mozna tolerowac niszczenie podwykonawcow . Zlo jest zlem i trzeba je naprawic !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:46, 13 Lut 2014    Temat postu:

Kolejna ,,innowacja" UB ... W heroes 6 NIE ZAGRACIE BEZ STAŁEGO I NIEZAWODNEGO ŁĄCZA !!! SZOK !!!

Heroes VI - nie ma sieci nie ma gry. Ubisoft dziękujemy!
Michał "Indyk" Kowal Data publikacji: 24.10.2011

Przez ostatnie trzy lata grałem głównie na konsoli. Około pół roku temu postanowiłem wrócić do PC. Już na samym początku przeżyłem szok - Steam, Games for Windows, EA Origin, Battle.net, a w końcu U-Play. Co gra to inna usługa, inne hasło, inna społeczność. Ale ten bałagan to nic wobec zuchwałych zabezpieczeń gier. Czarę goryczy przelał Might and Magic: Heroes VI.

.... KASA KASA KASA ! Dawniej gry robili artysci ktorzy chcieli olsnic teraz robia handlarze i chca wycisnac kase .

Heroes VI to fajna gra dobrze rozwijająca tą zacną markę (więcej w recenzji niebawem). Jednak kiedy gram to czasem aż zalewa mnie krew. Wszystko przez konieczność stałego podłączenia do internetu. Ja rozumiem, że Ubisoft chce walczyć z piratami tylko mierzi mnie niezmiernie, iż ta zabawa odbywa się moim kosztem.

!!!!

Heroes VI podobnie jak poprzednie części to gra turowa, w której jedna rozgrywka potrafi się ciągnąć cały dzień (albo i dłużej). Obecnie przechodzę kampanię dla pojedynczego gracza. Ostatnia misja zajęła mi około sześciu godzin. Pewnie poradziłbym sobie szybciej gdyby nie powracający co jakiś czas komunikat "połączenie z serwerem zostało zerwane" i powrót do głównego menu gry.

!!!!! POWROT DO MENU PO KAZDEJ PRZERWIE W SIECI !

Mój dostawca internetu na co dzień jest bardzo kompetentny i sieć w domu śmiga aż miło, niezależnie czy to piątkowa noc, czy środowy poranek. Jednak w weekend miał ochoty na figle. Co kilka godzin połączenie z siecią było przerywane na około minutę, albo dwie.

W Heroes VI nie da grać się bez stałego połączenia do sieci. System jest tak rygorystyczny, że wystarczy nawet minuta przerwy aby gra się wyłączyła.

!!!! A to chyba niewykonalne zeby nigdy nie przerwalo ! I CO ?

I nigdy nie wiesz czy ta chwila nastąpi podczas spaceru po mapie (pół biedy) czy pod koniec półgodzinnego starcia z potężnym przeciwnikiem. W obu wypadkach jesteśmy skazani na powtórkę od ostatniego stanu zapisu (czyli początku naszej tury) bo oczywiście gra nie może zapisać swojego stanu z momentu rozłączenia.

!!!! CZYLI PO POL GODZINY GRY !!! ZACZYNAJ OD NOWA !!!

I tak do gry turowej doszedł element suspensu. To napięcie towarzyszy niemal każdemu kliknięciu. Czy już mnie rozłączyło? Czy po tym kliknięciu mnie wywali? To już pora?

!!!! ,,Emocje" sie zrobily !!!! GRA NIEWLASCIWIE EMOCJONUJACA!!!

W całej historii najbardziej irytujące jest to, że to "super" zabezpieczenie zostało złamane w kilka godzin. Piraci instalują crack i tyle. Nie muszą logować się do żadnego u-play. Nie muszą być cały czas online kiedy grają w grę dla jednego gracza. Piraci po prostu odpalają sobie grę i grają. Bez żadnych zbędnych kłopotów...

SmileSmileSmileSmile !!!! ZABEZPIECZYLI !!! SmileSmileSmile

Czuję się tak jakbym poszedł do salonu samochodowego i kupił auto pozbawione kół, a sprzedawca przekonywałby mnie, że to w ramach troski o klienta. W końcu jak auto nie jeździ to nie grozi mi śmiertelny wypadek. Prawda?

!!! JASNE GENIALNE !!!

I tak świat stanął na głowie. Piraci ściągają grę z sieci przed premierą i nie muszą się użerać z irytującymi zabezpieczeniami. Uczciwy gracz natomiast płaci za tytuł 100 zł. a potem klnie przed monitorem bo nie może sobie pograć...

Brawo Ubisoft! Tak trzymać! Walka z piractwem w najgorszym wydaniu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak ! Zaplacili i co dostali ! Chciwosc ! Szok ze gra moze byc uzalezniona od internetu . A jak ktos zabiera laptop na dzialke to co ? Pograc juz nie moze ? Chyba ze ma jakies mobilne super sprawne lacze !

Ja slyszalem o lepszych chodach . Ludzie ktorzy kupili antypiracko zabezpieczone gry ... Nie mogli ich odpalic ! Tak dobrze zabezpieczyli ze grac sie nie da ... Ale sobie szybko z tym poradzili . Jak ? ZROBILI ,,PIRACKA" KOPIE I TU PROBLEM ZNIKL ! CHODZILA JAK MARZENIE SmileSmileSmile Tak to koncerny zabezpieczaja sie przed ... kupujacymi gry . Sami sie ukarali bo z uwagi na chciwosc zniechecili klientow . Sprzedaz pewnie byla by wieksza gdyby nie trzeba miec niezawodnego lacza . Co jest w wielu krajach niewykonalne . A zawsze moze byc przerwa w kazdym kraju . I czas stracony jak wywali. A czas gracza ponad walka z piractwem ! Wszak dla kogo te gry .

Wściekli barbarzyńcy i niestety równie wściekły gracz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:15, 28 Sie 2016    Temat postu:

Warto podsumowac pewien okres swiata Might and Magic. Ubi jest atakowane przez Vivendi w mysl podstawowego prawa kanibali. Wieksza ryba pozera mniejsza a ta pozera jeszcze wieksza. Jest to patologia systemu kapitalistycznego ktory dazy do monopolu bo przeciez dazenie do zysku oznacza ze im wiekszy tym lepiej. A najwiekszy jest gdy jedna firma opanuje caly rynek. Czyli monopol. Jest to oczywiste. Sztandarowa gra kapitalizmu to Monopoly czyli Monopol w PRL smiesznie nazwana Eurobiznes aby sie zle nie kojarzyla. Jednak tresc niestety byla ta sama. Zdobyc monopol wykosic wszystkich. Kapitalizm niszczy zatem wolny rynek ktory jest najlepszym rozwiazaniem ekonomicznym. Aby byl wolny musi istniec mnostwo podmiotow o tym samym profilu aby nie bylo monopolu. Istnieje tez ryzyko zbyt duzej ilosci podmiotow i niszczacej konkurencji. Jednak to zjawisko tez prowadzi do wyniszczenia slabych i powstania monopoli. Zatem ZŁOTY SRODEK JEST NAJLEPSZY W MYSL MADROSCI STAROZYTNYCH.

Zespol od M&M jak slysze pozegnal sie z graczami. Zatem era Ubisoftu w M&M skonczyla sie. Co bedzie dalej? Pewnie tylko lepiej Smile

Co zatem zatem dzialo sie z M&M?

Powstaly Heroesy V. Robili to Rosjanie i ta czesc uchodzi za najlepsza z tych Ubi. Bo wiadomo ze Europa Wschodnia to podstawa M&M. Nigdzie tak nie przypadla do gustu. Jeszcze plus Chiny.
Generalnie w USA najslabiej. Zachod Europy Lepiej. Wschod szczyt. Z Polska oczywiscie. W koncu ja tu pisze Smile Ale i Czechy i Rosja i Rumunia itd. Naprawde potezne spolecznosci. Jesli Czechy maja mocniejsze strony o M&M niz USA czy Hiszpania! A z miliard jest mowiacych tymi jezykami a Czechow 12 milionow. To mowi samo za siebie. W Polsce czynnych jest pewnie tez z 10 stron. Wciaz. Ta stylistyka jest wybitnie kulturalna zatem kraje kulturalne mocno odbieraja przekaz artystyczny. A w USA juz nie bardzo. Za trudne. Podobnie Zachod Europy.
Zatem zrobione przez Rosjan HV byly dobre mimo dlugiego wczytywania czy przesadnie wydziwaczonej grafiki. Te łapska wieksze niz glowa. Styl ikoniczny w koncu Rosja. Ale duzo jednostek latwosc robienia swoich dodatkow to duze plusy. Mimo ze to juz nie to to ta czesc jest najlepsza z tych nowych.
Heroes VI wiaze sie z brzydka sprawa bankructwa Black Hole. I wlasnie dlaczego nowa firma. Bo Rosjanie nie dali rady dogadac sie z Ubi. Bankructwo BH swiadczy ze to nie Rosjanie byli winni. Jesli biedny podwykonawca bankrutuje to swiadczy zle o tym kto go wynajal. Bo szefowie BH nie przepili tej kasy. HVI konczyl kto inny czyli Niemcy z Limbic. Gra jest niedokonczona, nie wiadomo co by bylo gdyby to BH doprowadzilo ja do konca trudno ocenic. Jest slabsza.
Heroes VII robil Nival i byla to niskobudzetowa produkcja niestety bez jakiejs iskry geniuszu. Ot sprawdzone mechanizmy. W Herosach trudno popsuc cokolwiek, trzeba sie postarac.
Podsumowujac. Nie bylo tu innowacyjnosci na miare HI czy HIV. Nie bylo rozbudowy swietnych pomyslow jak w HII i HIII. Swiat nie zachwycal fabula. Wszystko takie przecietne. Brak artyzmu.
Z Might and Magic wyszla czesc X. Podobna raczej do M&M III-V niz pozniejszych. Nie majaca jednak az tak duzego swiata jak te. Swiat chyba mniej otwarty niz w MMIX. Oczywiscie tu tez zastosowano sprawdzone mechanizmy ktore trudno zepsuc. Czesc moze troche lepsza niz Herosy od Ubi ale trudno mowic o rewelacji stad szybko zapomniana.
Na tych grach Ubi zarobil na pewno gdyz szybko sie wycofywal gdy nie szly a i kasa nie szastal nawet na reklame. Produkcja uboczna. A do dzis sprzedaje.

...

Byly jednak tez udane projekty.
Heroes online w roznych wersjach. Cieszyl sie popularnoscia ale widac nie przynosil dochodu wiec go skasowali. Gra byla dobra jako zasada ale widac utrzymanie serwerow zbyt drogie. Gdyby byla z tego kasa to by zostalo. Trudno zatem ocenic gre ktora byla dobra pod wzgledem grania ale nie finansow. Gdyby ja rozwinac to... Ale przeciez nikt nie dolozy... Zatem gra nierozwinieta.
Powstaly Dark Mesiah of M&M okazal sie sukcesem. To gra w stylu smieciowek Crusaders Warriors czy Shifters tylko ... drobiazg UDANA! Bo proste gry tez trzeba umiec robic. Nawet jak glownie sie biega i łomi to tez musi byc fajnie. Widzimy ze Ubisoft jest dobry w takich wlasnie prostych grach. Skomplikowane dla koneserow ich przerosly.
Wielkim sukcesem byl Duel of Champions. Ale zachowajmy proporcje to karcianka. Takie wieksze Arcomage. Bez porownania z duzymi klimatycznymi grami. Dobry system rozgrywania walki podobny do Disciples tylko ze z przyplywajacymi kartami az sie prosi o rozbudowe. Czyli mapa przygody miasto eksploracja itd plus bitwy w stylu DoCh. Karty moglyby na polu bitwy zastapic figurki w stylu Disciples i mamy HIT! Tego jeszcze nie bylo.
Ale znow kasa... i projekt tez zlikwidowany.
Ostatnia gra Clash of Heroes to chyba najwiekszy sukces. Niebywale oryginalny system walki. O to chodzi w grach. I znowu nie rozwiniety. Az sie prosi o mape do eksploracji miasta itp.
...

Podsumowujac. Kontynuacja M&M nie udala sie bo nie mogla sie udac. Tylko tworcy serii mogli robic cos oryginalnego bo to bylo ich dzielo. Gdy zabraklo tworcow a przeciez zespol NWC gdyby dostal propozycje moglby robic dla Ubi! Skoro Jon dogadal sie z 3DO to Ubi nie bylo wielka roznica. Ale chcieli po swojemu i widzimy efekt. Jak kto inny kontynuje tworczosc to wychodzi cos innego. A jak nasladuje to nigdy nie bedzie to tak dobre. Totez sukcesem byly zupelnie nowe projekty typu HOnline DM CoH DoCh. Bo tworzyli je ludzie bedacy ich autorami od poczatku. Tak jest zawsze z tworczoscia.

Okres ten nie byl zatem tylko negatywny ale nie byl tez szczegolnie radosny.
Na dzien dzisiejszy rysuja sie nastepujace udane kierunki rozwoju swiara M&M:
Klasyczny rozbudowany M&M taki jak M&M I-IX
Uproszczony M&M w formie strzelanki ale nie tak denny jak Crusaders i reszta.
To samo w sievi
Klasyczny MM sieciowy
Strzelanka sieciowa
Klasyczne Heroes
H sieciowe
Cos w stylu Duel of Champions rozbudowane w strategie ale dla jednego gracza
DoCh sieciowe
Clash of Heroes rozbudowana w strategie
CoH sieciowe.
To samo rzecz jasna mobilnie.
Oczywiscie sa to rozwazania teoretyczne bez uwzglednienia np. kwestii kosztow ale trzeba je wyszczegolnic.
Szczegolnie ciekawe byly by rzecz jasna duze strategie CoH i DoCh. Zwlaszcza gdyby dodac jakas oryginalna koncepcje eksploracji mapy inna niz w Heroes.

Miejmy nadzieje ze wkrotce nastapi jakies pozytywne rozwiazanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:17, 21 Mar 2018    Temat postu:

autor: Góral
Ubisoft odkupił akcje od Vivendi
Po kilkunastu miesiącach walki firmie Ubisoft udało się udaremnić wrogie przejęcie przez koncern Vivendi. Medialny gigant sprzedał zakupione wcześniej akcje, z których większość trafiła w ręce rodziny Guillemotów. Część udziałów trafiła przy tym w ręce chińskiego Tencent.
203 35 36 4
Ubisoft obronił się przed wrogim przejęciem. - Ubisoft odkupił akcje od Vivendi - wiadomość - 2018-03-21
Ubisoft obronił się przed wrogim przejęciem.
Zakończyła się wielomiesięczna saga o walkę o firmę Ubisoft. Od dłuższego czasu koncern Vivendi starał się dokonać wrogiego przejęcia, skupując kolejne akcje francuskiego producenta i wydawcy gier wideo. W listopadzie 2017 roku dowiedzieliśmy się, że operacja zostaje tymczasowo wstrzymana, ale ostatecznie okazało się, że zakończono ją całkowicie. Medialny gigant postanowił bowiem pozbyć się zakupionych wcześniej udziałów, wynoszących aż 27,3%, a dodatkowo zobowiązał się do nieinwestowania w Ubisoft przez pięć najbliższych lat. Większość akcji zakupiła firma Guillemot Brothers SE, należąca do rodziny Guillemotów, czyli założycieli Ubisoftu. Tym samym powędrowały one do pierwotnych właścicieli.
Co ciekawe, 8% udziałów wykupili dwaj nowi inwestorzy – Ontario Teachers' Pension Plan (3,4%) oraz doskonale znany graczom chiński gigant Tencent (m.in. właściciel studia Riot Games odpowiedzialnego za League of Legends), który zakupił akcje odpowiadające 5% udziałów. Z tym drugim Ubisoft nawiązał głębsze relacje, gdyż w komunikacie stwierdzono, że:
Podpisana przez nas nowa strategiczna umowa umożliwi przyśpieszenie rozwoju w Chinach i pełne wykorzystanie rynku o ogromnym potencjale.
Szczegóły nie są znane, ale w Chinach ogromną popularnością cieszą się rozmaite rywalizacyjne gry sieciowe, jak battle royale Playerunknown's Battlegrounds czy strzelanka CrossFire, więc zapewne to w ten segment będzie celował Ubisoft.

Ubisoft to jedna z największych firm działających w branży gier wideo. Jest to wydawca takich serii jak Assassin's Creed, Far Cry czy Rayman.
...

I niestety ma prawa do nazwy Might and Magic.

...

Ubisoft sie wywinal spod gilotyny! To potwierdza ze kombinowac to oni potrafia... Ale to bylo wiadomo. Wyszukali sojuszników w Chinach i jacys z USA sami tez zgromadzili kapital. Czy to dobrze? Vivendi jest jak z ksiezyca w swiecie gier. Nic o tym nie wiedza wiec bylo by pewnie gorzej. Ubisoft to od zawsze gry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:52, 15 Lut 2019    Temat postu:

Czy Ubisoft jest w stanie uratować Heroes of Might and Magic? Przyglądamy się losom serii i jej przyszłości

PATRYK FIJAŁKOWSKI 11 lip 18 12:20 Gamezilla
Po bankructwie 3DO, kultowa dziś marka nie miała łatwego życia. Ubisoft próbował - i nadal próbuje - ugryźć uwielbianą na świecie serię z najróżniejszych stron. Jak im to wychodzi?

... Nie.

Heroes of Might and Magic to dla wielu z nas kopalnia wspomnień; na tyle zresztą bogata w zasoby, że ciągle żyjemy przeszłością. To "trójka" otoczona jest kultem, "trójka" była idealną receptą na turową strategię, "trójkę" wszyscy obowiązkowo stawiają na pierwszym miejscu zestawień najlepszych części serii. Jej status jest zasłużony. Stał się też jednak pewnego rodzaju klątwą dla wszystkich następnych części. Bo jak tu się mierzyć z "trójeczką"?

... Precyzyjnie mowiac Od HI do III. To dokladnie takie same gry. HIII to najwyzszy poziom rozwojowy.

Heroes of Might and Magic IV spróbowało i nie wyszło to grze na zdrowie. Studio New World Computing nie chciało papugować samego siebie, więc postanowiło wprowadzić odważne zmiany względem trzeciej części. Bohaterowie byli fizycznie obecni na polu bitwy, a potwory mogły poruszać się po mapie samodzielnie, bez przewodnictwa herosów. Siatka heksagonów podczas walk zamieniła się na kwadraty. Gracze uzyskali więcej swobody przy rozwijaniu swoich postaci. Wykonany duży skok jakościowy pod względem grafiki, jednocześnie zachowując pierwszorzędny klimat.

... Pole bitwy to byl skok tylko ze w dół.


Brzmi to wszystko dobrze. Ba, gra otrzymała nawet świetne oceny w recenzjach... A jednak ilekroć towarzysko przewija się temat "czwórki", wszyscy wzdychają ze smutkiem i kręcą głowami, jakby wspominali kanałowe leczenia zęba, a nie świetną, odważną strategię. I choć sam jedne z najlepszych wspomnień mam właśnie z "czwórki", wiele osób źle ją przyjęło chyba przede wszystkim dlatego, że miała czelność być tak inna od najwspanialszej na świecie poprzedniczki.

... Nie! Kiepska AI Ledwie 6 miast po 8 stworow bez ulepszen! To juz HII ma wiecej opcji!
Uboga rozbudowa miasta i fatalne oblezenie. To sa obiektywne wady. Poza tym gra jest wolna bo nie mozna przekazywac jednostek od bohatera do bohatera! Musza one dojsc na pieszo z szybkoscia najwolniejszego! Na olbrzymich mapach to jest tempo ślimaka! Gdy ktos pamieta jak w HIII biegaja bohaterowie z logistyka, jak sie przerzuca armie od bohatera do bohatera to jest przepasc! Na dodatek bitwy sa dlugie bo teraz obrazenia nalicza sie rownoczesnie czyli zanim oddzial padnie to trwa.

HIV mialo znakomite pomysly wszystkie dobre. Tylko doszlo psucie starych dobrych rozwiazan. Rozbudowy oblezenia itd.

Pewnie dlatego Heroes of Might and Magic V - czyli pierwsza gra serii pod szyldem Ubisoftu po bankructwie oryginalnego wydawcy 3DO - nie próbowała nawet stawać w szranki z legendą. Zamiast tego studio Nival Interactive wiernie skopiowało to, za co wszyscy pokochali "trójkę", i ubrało w szaty godne 2006 roku. Nowe, w pełni trójwymiarowe uniwersum Ashan miało stare, ukochane zasady.

Efekt? Dla niektórych (w tym niżej podpisanego) najlepsza część serii, a dla większości po prosto bardzo dobra, godna swojego dziedzictwa gra. Ubisoft rozpoczął zarządzanie marką solidnym sukcesem. Niestety, jak miało się wkrótce okazać - w gruncie rzeczy jedynym.

"Piątka" otrzymała jeszcze dwa dodatki, w tym samodzielnie Dzikie Hordy, które wprowadzały nie tylko nowy zamek czy kampanię, ale i trzecie, dodatkowe ulepszenie dla wszystkich jednostek w grze. W przypadku tej części pojawia się też odwrotny względem "czwórki" efekt - nieco gorsze recenzje, za to o wiele lepszy odbiór graczy.

... Niestety grafika warcraftowa. Utracono klimat. Ale owszem gra dobra! Niestety jako nowa niezwiazana z poprzednimi gra.

W tym momencie los serii zaczyna przypominać sinusoidę. Po kultowej "trójce" mieliśmy próbę wprowadzenia nowości, potem "piątka" wróciła do tradycji, a w 2010 "szóstka" znowu próbowała trochę zmienić sprawdzoną formułę. Ubisoft zlecił produkcję studiu Black Hole Entertainment, dla którego był to niestety wyrok i ostatnia gra przed ogłoszeniem bankructwa.

Ten rozdział mógłby pewnie mieć dobre zakończenie, gdyby nie absolutny chaos organizacyjny i konfliky między Black Hole a Ubisoftem. Po ogłoszeniu bankructwa jeden z deweloperów studia obwiniał Ubisoft, który miał nie dotrzymywać terminów, zmieniać koncepcję nawet w środku zaawansowanych prac nad tytułem i wprowadzać dziwne pomysły. W efekcie wyrzucono jedną frakcję (w grze było ich tylko pięć), ograniczono liczbę surowców i zrezygnowano na początku z charakterystycznych dla serii ekranów miast. Gra miała też masę większych i mniejszych bugów, potwierdzających tylko produkcyjny pośpiech i ogólne niedopracowanie.

Był to punkt, w którym wielu fanów straciło zainteresowanie serią.

... Absolutny skandal! Matoły z Ubi cięły grę MIMO ZE WYKONAWCA CHCIAL ROBIC! Pokazuje to ze korporacja nie zrobi tego dobrze bo tam zarzadza jakis urzedas.

W końcu nikt nie zabierał nam "trójki" ani "piątki", a nie zapowiadało się, by miało się jeszcze wydarzyć coś lepszego. Ba, ta najbardziej kultowa część doczekała się nawet remastera w 2015. Niestety, nawet tego Ubisoft nie był już w stanie zrobić dobrze - odświeżenie wprowadzało bardzo niewiele (serwery i lepszą rozdzielczość), jednocześnie zabierając dodatki, których oryginalny kod źródłowy zaginął przez lata. Plusem była za to wersja na Androida i iOS-a. Ubisoft ośmieszył się jednak, celowo zaniżając na screenach jakość grafiki oryginału, by popisać się, jak świetnie wygląda remaster.

... Kompletnie niepotrzebne. Szlo tylko o kase. HIII nadal jest mistrzostwem grafiki i wzorcem. Rozdzielczosc 600 x 800 absolutnie nie wymaga poprawek.
To co by sie przydalo to odnowione MMI i MMII bo one naprawde sa archaiczne i przestarzale. Badz rozbudowa Heroes I ale z zachowaniem stylu.

W 2015 obok HD Edition pojawiła się też kolejna pełnoprawna odsłona - Might & Magic Heroes VII od Limbic Entertainment. I znowu zadziałała zasada sinusoidy, bo "siódemka" była w gruncie rzeczy bardzo bezpieczną częścią trzymającą się blisko zasad "trójki" i "piątki". Sęk w tym, że "piątka" nie zestarzała się przez lata (wszystko dzięki klockowatej, bajkowej grafice, która podobnie zamarynowała World of Warcraft), a była - wciąż jest - większa i bardziej dopracowana. Po co więc grać w "siódemkę", która w porównaniu do bardzo podobnych poprzedników jest po tylko "okej"? Wielu graczy musiało zadać sobie podobne pytanie, bo ostatnia pełnoprawna odsłona również nie była sukcesem, zdobywając średnie recenzje i jeszcze gorsze zainteresowanie wśród graczy.

... Braklo promocji zdaje sie. Ubi przegapilo premiere. Gdyby zrobili szum to by poszlo kilkaset tysiecy wiecej. No ale ja im nie bede pomagal.

Ubisoft nie poprzestał jednak tylko na numerowanych odsłonach serii. Na przestrzeni lat doszło do kilku innych eksperymentów. Heroes of Might and Magic Online było przygotowaną na rynek chiński sieciową wariacją, działającą między 2008 a 2014 rokiem. Grało się w nią przez przeglądarkę - eksploracja odbywała się w czasie rzeczywistym (z odnawiającą się kondycją), a walki już klasycznie, turowo. Stylem artystycznym tytuł nawiązywał do piątej odsłony, często korzystając z tych samych assetów. W 2010 gra pojawiła się rówież w angielskiej wersji, nigdy nie zdobyła jednak zbyt wielkiego zainteresowania.

Kolejną eksperymentalną odsłoną było Might and Magic: Heroes Kingdoms, wydane najpierw we Francji w 2009, a potem w 2010 w pozostałych krajach. Tym razem próbowano zrobić z "hirołsów" przeglądarkową strategię czasu rzeczywistego. Wiecie, taką, w której zarządza się swoim królestwem, nawiązuje sojusze i czeka na wykonanie jakichś czynności po kilka godzin. Tytuł kopiował raczej inne popularne gry tego typu, dorzucając po prostu uniwersum HoMM-a i - ponownie - styl graficzny wiecznie młodej "piątki". Jak łatwo się domyślić, gra przeszła bez echa, a jej serwery zamknięto w 2014.

... Choc byly obiecujaca. Sieciowki to wyciagarnia kasy i trudno tu o dbalosc o poziom.

Jedynym udanym eksperymentem okazał się ten najodważniejszy. Might and Magic: Clash of Heroes w 2009 zabrało serię na Nintendo DS, zamieniając ją w miks strategii turowej, gry logicznej i jRPG-a. I o ile historia pięciu nastolatków próbujących uratować świat Ashan niczego za bardzo nie urywała, o tyle mangowa oprawa, wymagające intelektualnie bitwy i zróżnicowany bestiariusz sprawiły, że dostaliśmy ciekawą, dobrą grę. Na tyle dobrą, że potem przeniesiono ją z DS-a na PC, PS3, Xboksa 360, Androida oraz iOS-a.

... To byla akurat rewelacja tylko ze nie rozwinieta.

Gorszy los spotkał kolejną zabawę formą. W 2017 we Wczesnym Dostępie pojawiło się Might & Magic Showdown, które próbowało przenieść planszowe gry bitewne na komputery - na tyle wiernie, że jedną z ważniejszych opcji było malowanie wirtualnych figurek. Gra była jednak zwyczajnie przeciętna i droga jak na swój niedokończony status, więc nigdy nie wyszła z Wczesnego Dostępu. Ubisoft anulował ją, zwracając pieniądze tym, którzy się o to upomnieli.

... Ubi cwiczylo zdaje sie nowy model wchodzenia na rynek. To nie miala byc gra zapewne. Pomysl z malowaniem wart rozwiniecia.

Ale za to w Chinach firma od zeszłego roku może cieszyć się jeszcze jednym sukcesem. Firma zawiązała współpracę z gigantem Tencentem i studiem Playcrab. W efekcie wydane w zeszłym roku chińskie, mobilne Might & Magic Heroes: Era of Chaos do końca roku przyniosło już ponad 120 milionów dolarów zysku. Tytuł korzysta z dobrodziejstw uniwersum, przedstawiając je jednak w typowym, azjatyckim stylu. Bitwy toczone są z kolei w czasie rzeczywistym po tym, jak odpowiednio rozmieści się jednostki i wybierze taktykę. Odbiorcom ewidentnie się podoba.

... Specyficzny rynek Azji. Sa tam duze kraje. Japonia Korea Chiny Filipiny Indonezja. Okolo 2 mld ludzi! To inaczej sie liczy.

Jest w tym pewna smutna puenta - ostatecznie Ubisoft przy tworzeniu pełnoprawnych odsłon próbował tworzyć "trójkę" na nowo, remasterować ją lub od niej odchodzić, ale to właśnie mobilna "giereczka" z Chin okazała się prawdziwym sukcesem. Kiepsko to wróży przyszłości marki. Jeśli Ubisoft pójdzie tropem wyczutych już pieniędzy, wkrótce możemy dostać zachodnie Era of Chaos.

.. Azja dopiero wchodzi do gier! To biora wszystko! My juz jestesmy starzy gracze! Nie zachwyci nas byle chodzacy po ekranie ludzik .

Zresztą już teraz na Androidzie i iOS-ie dostępne jest Might & Magic: Elemental Guardians. Gra, która rozgrywa się w uniwersum Might & Magic, choć jednocześnie niewiele ma wspólnego z jej dawnym klimatem. A z grami Heroes of Might and Magic to już w ogóle. Ot, kolejny mobilny przeciętniak. O potencjalnej ósmej części "hirołsów" też póki co jest cichutko, a zaraz przecież miną trzy lata od premiery "siódemki". Tymczasem ani żadnej plotki, ani w sumie nadziei.

Z drugiej strony - może byłoby lepiej, gdybyśmy nie dostali już od nich żądnej części? Ubisoft ewidentnie nie ma pomysłu na tę markę. Najciekawszym rozwojem wypadków byłoby, gdyby firma zdecydowała się odsprzedać komuś prawa. Biorąc jednak pod uwagę Era of Chaos i skłonność wydawcy do dojenia swoich znaków towarowych, wątpię by tak się miało stać.

... Najlepiej tworcy JVC!

Cóż, nam pozostaje zawsze bogate dziedzictwo serii. Faktem jest, że teraz mamy szeroki wybór, a nawet te gorsze części nie są tak złe, by nie czerpać z nich przyjemności. Zresztą, wystarczy zajrzeć na takie strony jak polska Jaskinia Behemota czy zagraniczne Celestial Heavens. Zebrani tam fani ciągle projektują nowe mapy, tworzą mody czy dodatki, organizują konkursy i turnieje.

Największą popularnością cieszy się, oczywiście, Heroes of Might and Magic 3. Co ciekawe, w Warszawie w czerwcu, odbył się nawet finał mistrzostw Polski w tę część, uświetniony bardzo wysoką frekwencją i koncertem Heroes Orchestra. Co i raz organizowane są konkursy na najciekawsze mapy, a jeszcze w 2018 ma pojawić się nowy mod-dodatek zatytułowany The Succession Wars.

... Jednakze oczywiscie to bazuje na weteranach.

Przypominam, że za rok minie dwadzieścia lat od premiery "trójki". I może właśnie tutaj jest cerber pogrzebany? Może nie potrzebujemy nowych "hirołsów", bo "trójka" dla większości jest najzwyczajniej w świecie najlepszym, co można w tej formule osiągnąć? Można eksperymentować, zmieniać zasady, wprowadzać piękną grafikę, duchy w multiplayerze i nowe tryby, a ostatecznie i tak każdy będzie chciał wrócić do Erathii, wybrać Bastion i Twierdzę, a potem zorientować się, że już jest trzecia w nocy, a jutro trzeba do roboty...

... Bez przesady. Jest co poprawic!
Wlasnie 20 lat tuz tuz!

Szubrawski 14 godz. temu +4
RIP Ubisoft - nie dotykaj bo nie umiesz, HoMM3 wiecznie zywy dzieki modom.
udostępnij

Risme 15 godz. temu +3
Chyba autorowi się pomyliło z 3 częścią. Bardzo w 4 nie podobało mi się to, że układ każdego miasta był identyczny. Jedynie wygląd budynków się różnił. W 3 to była poezja dla oczu. Każde miasto arcymistrzowsko wykonane, dbałość o każdy szczegół, każde w innym stylu. Coś pięknego.
udostępnij

CukrowyWykop 16 godz. temu +1
wszyscy wzdychają ze smutkiem i kręcą głowami, jakby wspominali kanałowe leczenia zęba, a nie świetną

nie wszyscy a rzadko kto. H4 wygląda na grę niedokończoną i nie do końca dobrze zbilansowaną. Ja osobiście nie mam ochoty grać ciągle w to samo.

...

Generalnie bledne koncepcje tez w HIV byly. Nie udalo sie zrobic AI! To absolutnie podstawa. Nie robil tego JVC tylko juz jego podwladny. Oczywiscie to nie tak ze nie mial wplywu! Jednak to juz nie to. Podobnie MMIX. Widac duzy regres bo podwladni uczyli sie od poczatku nie rozumiejac dobrze. Stad popsute oblezenie i rozbudowa miast!

Ubisoftowe MM ma dziwna grafike. Rozbuchane zbroje gigantyczne miecze. Postaci wygladaja w tym jak nosorozce. Jest to teraz standard. Niestety chcielibysmy swoistego stylu a nie ,,tak samo jak wszyscy"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:16, 02 Lut 2020    Temat postu:

Ubisoft zmasakrował serię Heroes of Might and Magic w najgorszy możliwy sposób
GRY Piątek, 31 Styczeń 2020 11:56, Wpisany przez Maksym Słomski
heroesi mobile ubisoft
Tego już za wiele.


Od dłuższego czasu na swoim smartfonie gram w pewną grę mobilną, w której co jakiś czas, po wykonaniu określonego działania, wyświetlają się reklamy innych produkcji w postaci kilkunastosekundowych filmów wideo. Jestem do nich przyzwyczajony i na ogół nie zwracam na nie uwagi. Od czasu do czasu jednak spojrzenie moje przykuwają reklamy skrajnie tandetne lub takie, które moją atencje zdobędą... dźwiękiem. Dzięki wystąpieniu aż dwóch wymienionych tu czynników obejrzałem reklamę czegoś, co w reklamie tytułuje się mianem "2019's blockbuster game". Co ciekawe, w reklamie nie pada nazwa gry. Intrygujące, prawda?

Reklama tej gry odebrała mi mowę

Oglądając reklamę tego "czegoś" nie mogłem uwierzyć, że można tak bezczelnie skopiować na pierwszy rzut oka tak wiele z serii Heroes of Might and Magic bez uniknięcia pozwu ze strony Ubisoftu. Gra na oglądanym przeze mnie materiale wykorzystywała wiele charakterystycznych dźwięków z serii HoMM, skopiowała z niej nawet imiona bohaterów, a nawet niektóre cytaty (!) znane z filmików przerywnikowych z Heroes of Might and Magic III. Jednocześnie, gameplay "udawał" nieco rozgrywkę z kultowej sagi, ale postacie oraz grafiki były narysowane w dość charakterystyczny dla gier typu pay2win sposób.

Might Magic Heroes 1

Obejrzałem reklamę w sumie kilka razy, aż postanowiłem przejść do sklepu Google Play i zobaczyć kto podjął się tak zuchwałego i beznadziejnego rip-offu kultowej gry. Poznałem przy okazji jej tytuł.

W tym momencie przetarłem oczy po raz drugi

Gra o której mówię to Might & Magic Heroes: Era of Chaos. Deweloper za nią odpowiedzialny to nikt inny, a... Ubisoft Mobile Games. Tak, Ubisoft udało się zrobić karykaturę lubianej gry, zastosować w niej mechaniki pay-to-win oraz mikropłatności, a także stworzyć reklamę prezentującą się w tak odpychający sposób, że trudno było podejrzewać, iż odpowiada za nią poważne studio.

Might Magic Heroes 2

W tym tytule jest wszystko, czego gracze nienawidzą w mobilnych adaptacjach PCtowych gier. Tandetne grafiki i postacie z wielkimi głowami - są. Rozgrywka nastawiona na mikropłatności - jest. Notoryczny brak energii pozwalającej na jakiekolwiek działania - również. Permanentny grind - oczywiście. Wiem już dlaczego Ubisoft nie zdradza tytułu gry w reklamie. Firma nie chce, aby osoby niezainteresowane tandetnymi produkcjami mobilnymi dowiedziały się, że żeruje ona na sentymencie oraz monetyzuje popularną serię gier w najbezczelniejszy i najgorszy z możliwych sposobów. Heroesi zostali spłyceni do poziomu jednej z milionów innych tandetnych gier, stworzonych tylko w jednym celu.

Might Magic Heroes 3

How dare you, Ubisoft?

Mikropłatności w mobilnych heroesach opiewają na kwotę od 4,99 złotych do, bagatela, 479,99 złotych. To całkowicie absurdalnie pieniądze, jeśli weźmiemy pod uwagę ceny oryginalnych, pełnoprawnych gier z serii Heroes of Might and Magic, które kupić można obecnie chociażby na polskiej platformie dystrybucji cyfrowej GOG.com w cenach:

Heroes of Might and Magic - 9,99 złotych
Heroes of Might and Magic 2: Gold - 9,99 złotych
Heroes of Might and Magic 3: Complete - 9,99 złotych
Heroes of Might and Magic 4: Complete - 9,99 złotych
Heroes of Might and Magic 5: Bundle - 19,99 złotych

homm 3
To są prawdziwi "Heroesi" - Heroes of Might and Magic III.

Powiem wam tyle, Ubisoft: jesteście bezczelni, że żerujecie w tak kiepski sposób na serii, która wśród wielu graczy ma status wręcz legendarnej. Zamiast zabrać się za oferowanie solidnych produkcji, klepiecie szajs niczym deweloperzy tworzący dziesiątki kiepskich gier z nastawieniem na wyciągnięcie z kieszeni graczy jak największych kwot pieniędzy na reklamach i mikropłatnościach. Mogliście zrobić ciekawy port którejś ze starszych odsłon serii na smartfony i tablety. Mogliście przygotować nową, pełnoprawną odsłonę dedykowaną urządzeniom mobilnym z mechanikami z kultowej sagi, bez mikropłatności. Gwarantuję, wiele osób by za to zapłaciło niemałe pieniądze. Myślałem, że nic nie przebije Dungeon Keepera Mobile, ale wam się udało. Gratulacje.

...

Niestety badziew of might and magic jest smutnym faktem. Oczywiscie doklejanie Might and Magic do byle czego musi irytowac bo to seria wszechczasow! Jesli sie ma legendarna marke i wkleja w byle co to oczywiscie irytuje. Gdyby to byla jakas tam marka nie budzilo by emocji. Niestety Ubisoft nie jest pierwszy! Juz 3DO zaczelo. Wpadli na pomysl tanich gierek konsolowych z dopiskiem ,of might and magic' Crusaders Warriors a ostatnie Shifters juz dla zmylenia przeciwnika bez mm... Dodatek Shadow of Death juz byl ciagnieciem kasy bo nie dodal nawet 1 stworka! Nastepnie Heroes Chronicles ktorych mialo byc 8 ale w koncu wydali 5 bo ludzie nie chcieli pewnie kupowac! Zawieraly tylko po jednej kampanii z niewielka otoczka graficzna. Chociaz tyle ze bardzo dobra i sam tekst kronik jest literacko wybitny. Dodanie grafiki 3D do starego Kings Bounty tez trudno uznac za ,nowa gre' gdyz zostaly wszystkie rozwiazania z roku 1989! A to juz ponad 10 lat minelo!
...
Niestety takie sa firmy. Takie sa dzialy sprzedazy. Musza miec ,wzrost przychodow'. 3DO jednak padlo a dla Ubi marka nie jest zadnym duzym zrodlem dochodu. Po prostu chodzi o rynek azjatycki gdzie jeszcze ,wszystko pojdzie'. My mamy ,rynek starego gracza'. Tam ciesza sie pierwszymi urzadzeniami z ekranem w zyciu! To wciaz kazdy chodzacy ludzik cieszy.

Oczywiscie gra mobilna nie musi byc kasożłopem. Ale to najlatwiejsze. Zamiast wymyslac nowr systemy grania wymyslaja nowe systemy monetyzowania. Tymczasem oczywiscie pieniadz jest po to aby tworcy sie utrzymali a nie zeby stali sie miliarderami! Tworczosc jest ich celem nie kasa!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:49, 16 Lis 2020    Temat postu:

Dziś z rana rzuciło mi się w oczy od razu oświadczenie HotA Crew:

Kochani,
z żalem informujemy, że ponieśliśmy dotkliwą stratę. 7 listopada tragiczną śmierć poniósł założyciel i lider Horn of the Abyss, wspaniały artysta i kompozytor, znany społeczności jako Docent Picolan. Nie przesadzimy mówiąc, że HotA była jego dzieckiem - to on położył fundamenty całego projektu, a jego wieczny entuzjazm stanowił nasz motor napędowy przez 13 lat rozwoju. Był nie tylko koordynatorem, ale sam odpowiadał za całe mnóstwo grafik. Utrzymywał także kontakt ze społecznością, tworzył muzykę i świecił przykładem, pomagając utrzymać wszystkich w zainteresowaniu naszą pracą.
Minie trochę czasu zanim pogodzimy się z jego odejściem i ustalimy plan na kontynuację działań. Niemniej jednak, jako HotA Crew obiecujemy, że nie zamierzamy porzucić naszych planów. Fabryka (Factory), której Docent poświęcał całą swoją energię przez ostatnie trzy lata, zostanie ukończona i wydana ku pamięci naszego kolegi i przyjaciela.

!!!!!

Tragicznie! Czyli zycie przerwane gwaltownie. Niespodziewanie. Glowny animator slynnej kontynuacji Heroes III Horn of the Abbys. Ktora jest dobrze znana graczom. Natomiast tworcy oczywiscie prawie wcale. HotA jest wybitnym dzielem sztuki grafiki dzwieku i programowania. Multiart. Takie sa gry. Bede musial chyba ukazac o czym mowa bo tu nie chodzi o ,gierkę'.
Czlowiek tworzac dobro wytwarza fale dobra ktora sie roznosi. Inni ja wzmacniaja i idzie dalej. Dotyczy to kazdej dziedziny. Tworcy Might and Magic pobudzili mnostwo mlodych ludzi do grafiki muzyki programowania. Powstaly przez to kolejne dziela i powstaja. HotA wlasnie jest owocem tej fali. I sama tworzy kolejne fale bo kolejni grajac HotĄ chca tworzyc po swojemu! I tak rosnie dobro! Duch wykuwa sie w materii na tej Ziemi aby dojrzec do Nowej Ziemi i Nowego Nieba.

Wybitny twórca. Dziekujemy za wszystko. Bez niego nie bylo byl HoTy.
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie a swialosc wiekuista niechaj mu swieci. Amen. +++


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:28, 16 Lis 2020    Temat postu:

Nie żyje twórca moda HOTA do Heroes of Might & Magic III Docent Picolan
16.11.2020 10:32

Barnaba Siegel

W tragicznych okolicznościach zmarł "Docent Picolan" - informuje HOTA Crew. To założyciel i lider projektu Horn of the Abyss, artysta i kompozytor. Planował też wydanie własnej gry. Pozostali członkowie ekipy zobowiązali się, że dokończa jego wielki projekt, czyli nową frakcję do Heroes of Might & Magic III - Factory.

Dopiero wczoraj HOTA Crew postanowiła poinformować o tym, że 7 listopada zmarł Rosjanin znany w sieci jako "Docent Picolan" (nie podawał swojego imienia i nazwiska). To świetnie znana postać dla każdego, aktywnego fana "Heroes of Might & Magic".

Jego głównym dziełem był mod "Horn of the Abyss", tworzony wspólnie przez ekipę znaną jako HOTA Crew. Modyfikacja dodała nowy zamek do gry (Cove - Przystań), a kolejne, liczne modyfikacje poprawiały działanie całej gry. Jakość moda sprawiła, że dla osób grających po sieci HOTA była w zasadzie obowiązkowym dodatkiem do "Heroes of Might & Magic III".

HOTA jest aktualizowana od przeszło 13 lat, a mózgiem projektu był właśnie "Docent Picolan". Przez ostatnie 3 lata zajmował się tworzeniem razem ze swoją ekipą kolejnego zamku do Herosów III - Factory. Nowa frakcja nawiązuje do niezrealizowanego zamku Forge do "trójki" oraz zamku Czarodzieja z dwójki.

HOTA Crew zapowiedziała na Facebooku, że obiecuje, iż będzie kontynuowała ten projekt. "Factory, której 'Docent' poświęcał całą swoją energię przez ostatnie trzy lata, będzie ukończony i wydane w hołdzie dla naszego kochanego przyjaciela" - czytamy w oświadczeniu na Facebooku.

We wpisach na Facebooku kondolencje złożył Paul Anthony Romero, twórca muzyki do całej serii "HoM&M".

Ekipa przypomina, że "Docent" był też odpowiedzialny za mnóstwo assetów graficznych, tworzył muzykę i udzielał się wśród społeczności Herosów. Jak dowiedziała się Polygamia, Factory miało być jego ostatnią, wielką aktualizacją do "Heroes of Might & Magic III" w ramach HOTA. Później miał rozpocząć pracę nad własną grą, nawiązującą do legendarnej serii.

O postępach nad Factory i ewentualnymi kolejnymi projektami z pewnością HOTA Crew poinformuje nas w odpowiednim momencie.

...

PositiveRate 2 godz. temu via Wykop Mobilny (Android) +11
Szkoda, przykro się robi. Jakoś tak czuję więź z ludźmi, którzy do dzisiaj grają w Heroes. Kondolencje dla rodziny.
udostępnij

marek-cukierberg 1 godz. temu 0
Tragicznych czyli jakich?
udostępnij

Polygamia 53 min. temu +2
@marek-cukierberg: Takiego słowa użyli jego koledzy z HOTA Crew. Nie podali szczegółów i należy to uszanować.

Zapewne użyto takiego słowa, żeby podkreślić, że rzecz stała się nagle, niespodziewanie.
udostępnij

Czcigodny_pOOtas 35 min. temu 0
@Polygamia: @marek-cukierberg: zginął w wypadku

....

No prosze Romero nawet sie odezwal. Bo to byl grafik i muzyk! I za darmo udostepnial! Odwrotnosc łapsow z zaiksu byle tandentne lubudubu i pensja i jeszcze tantiemy i tarcza antykryzysowa i dotacja z ministerstwa i dofinansowanie z UE i oplata tabletowa ... I...Won smieci! To jest artysta! Jesli on stworzyl motyw muzyczny cove to czapki z głów! Wystarczy posluchac to jest genialne!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135933
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:07, 15 Lut 2022    Temat postu:

Might and Magic otrzyma nową grę AAA
Kultowa seria powraca.
+
by Wojtini
Opublikowano 15 lutego 2022 08:09
Might and Magic to seria komputerowych gier fabularnych produkowanych przez New World Computing oraz wydawanych przez The 3DO Company. Producentem serii był Jon Van Caneghem. Oryginalna seria Might and Magic zakończyła się wraz z bankructwem The 3DO Company. Prawa do nazwy Might and Magic zostały zakupione przez Ubisoft. Firma ta zdecydowała się odtworzyć serię, tworząc nowe gry niemające związku z poprzednimi częściami. Oprócz serii gier fabularnych powstało kilka innych gier mniej lub bardziej powiązanych z cyklem, z których najważniejszą jest seria turowych gier strategicznych Heroes of Might and Magic .
Najnowsza odsłona tego magicznego cyklu to Might and Magic X: Legacy wydane w 2014 roku. Od premiery tego tytułu minęło już ponad osiem lat, a na horyzoncie właśnie wyłania się nowa część. Jak przeczytamy na stronie Ubisoftu , obecnie trwa rekrutacja

Serwis VGC podaje, że Ubisoft przymierza się do "wskrzeszenia" tej kultowej marki. Może to oznacza, że na gracze czeka remake jednej z pierwszych części, lub kompletny reboot serii.

Pierwsza część Might and Magic: The Secret of the Inner Sanctum wydane w 1986 roku. Tytuł ten stworzyło studio New World Computing.
Opis: W grze dowodzimy sześcioosobową drużyną bohaterów, która wędruje po dużej krainie, wykonując różne zadania i walcząc z potworami. System rozwoju postaci, podobnie jak w innych częściach serii zbliżony jest do systemu z "papierowego" RPG – Dungeons and Dragons.
A wy, mieliście okazję sprawdzić gry z tej serii? A może już teraz wyczekujecie nowej części? Kiedy tylko pojawią się dodatkowe szczegóły w tym temacie, od razu je wam przekażemy.

...

Czyli na razie wiemy ze rekrutuja i ze MM. Trudno zatem mowic bo o czym?

3mortis 5 godz. temu
Tych najdawniejszych oczywiscie Might and Magic nie ogarniam, az sie boje tych przestazalych mechanik i grafiki zeby w to dzis wchodzic.
Jako fanowi legend of grimrock itp MM 10 bardzo chcialem wyprobowac, natomiast trzeba przyznac ze ilosc bledow, polityka ubi itp rzucały duzy cien na ta gre na poczatku. Duzo czasu po premierze przeszedlem i nawet jakos to poszlo. Aczkolwiek jakiegos super comebacku tutaj nie bylo. Ot gra byla w miare grywalna. Podobnie zreszta bylo z ostatnimi heroesami.
Brakuje temu uniwersum porządnego studia z porzadnym budzetem, wizja itp. Najlepiej bez ubi wciskajacego online, levele konta, dlc itp gdzie sie da.
+1
marcin--f 2 godz. temu
Co to jest gra AAA? Akcja Anonimowych Alkoholików? Ubijanie potworów pomiędzy wyprawami od knajpy do knajpy, pijackie burdy, turnieje w piciu na umór? Mogłoby to mieć wzięcie.
-1
3mortis 1 godz. temu
@ marcin--f :
W razie gdyby ktos jeszcze nie wiedzial
" AAA (Triple-A) – termin, którym w przemyśle gier komputerowych określa się gry o najwyższych budżetach przeznaczonych na produkcję i promocję, od których oczekuje się wysokiej jakości i dobrej sprzedaży "
Aczkolwiek dla wielu to oznacza "bezpieczne" gry robione dla stalego dochodu jak kolejne assassiny, far cry itp
Wiec dla opozycji mamy gry indie, male, tanie, niezalezne, czesto z pomyslem wciagajacym jak bagno. np loop hero, into the breach
A ostatnio firmy ktore maja za duzo hajsu mysla o grach AAAA ale nikt nie wie co by to mialo byc.

...

Anonimowi Alkoholicy znacza tylko tyle ze budzet nie bedzie glodowy.
Najwiecej informacji chyba jest tu:

Ubisoft Shanghai poszukuje Senior Brand Managera, który zajmie się marketingiem marki i wprowadzaniem na rynek nowej gry AAA z serii Might & Magic. Pod kierownictwem dyrektora ds. marki, dołącz do ambitnego zespołu i pomóż odkryć na nowo jedną z największych franczyz fantasy w historii gier wideo.

..

Shaghai chyba mowi wszystko ze to bedzie na rynek azjatycki czyli niekoniecznie cos dla nas. Trudno mowic o niczym. Nie wiadomo nawet co znaczy MM. Bo do roznych produktow to doklejali. Nie ma mowy wcalez ze to ma byc MMXI tylko duza gra z nazwa MM. A to moze byc kazdy gatunek. Dopoki nie dowiemy sie czegos nie ma o czym mowic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy