Np. prywatne wiadomości, które wyleciały do sieci przy zmianie serwera i do tej pory tak sobie wiszą.
Wizyty "w imieniu społeczności" w różnych dziwnych miejscach - oczywiście bez uzgodnienia.
Opowieści o "suchym brandzlu".
Absurdalne bany.
Szok . Na szczescie nie mam prywatnych .
Moze jakis wrog sie zakradl . Widze tez tam szalenstwo smolenskie .
Istotnie wizyty dziwne slyszalem .
Ja tam jestem ze wzgledu na znajomych aby im pokazac ze sie nie obrazilem . Jednoczesnie jestem na frondzie. Ciezko jest pomiedzy takimi podzialami ...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach