Szaleństwo PO w polityce zagranicznej.

BRMTvonUngern

Niestety PO grozi i grozi.
Tym razem Tusk pouczyl Narod:
stosunki międzynarodowe nie są i nie powinny nigdy stać się polem bitwy
>>>>>
ŁO MATKO!
Rece opadaja.
Te slowa nadaja sie do leksykonu glupoty.
Donaldu Tusku apeluje!
Nie zajmuj sie polityka zagraniczna.
To jest domena realnosci a nie fantazji.
>>>>
W obecnych czasach polityka zagraniczna to ,,wojna prowadzona innymi srodkami'' .
A dla takich USA to po prostu WOJNA PROWADZONA TAK JAK ZAWSZE.
Bo tylko USA moga obecnie prowadzic wojne.Maja oni sile zbrojna przewyzszajaca reszte swiata W SUMIE.A wiec mogli by wypowiedziec calemu swiatu wojne NA RAZ i wygrac.Byla bo tylko kwestia transportu.
.....
Oczywiscie mozna popasc w fantazje ze jest fajnie i nie dostrzega ze jest jakas wojna.Tylko jest to przebywanie w swiecie fantazji.A to konczy sie katstrofa.Jesli to bedzie katastrofa Tuska to mnie nie obchodzi ale tu sie ewidentnie szykuje katastrofa KRAJU a tu to ja mowie STOP!
.....
Oczywiscie ze sa wrgowie i przyjaciele tak w zyciu jak w polityce zagranicznej.Jednych czlowiek dostrzega innych nie.
Tak samo i Polska.
Ewidentnie sa wrogowie:
Wrog nr 1. UE - to jest smiertelne zagrozenie dla Polski po prostu likwidacja Polski jako niepodleglego bytu.A w takiej sytuacji nie ma juz dyskusji TRZEBA STRZELAC.
Wrog nr 2. Globalizm liberalistyczny on nie grozi niepodleglosci nie narzuca specjalnie sila swoich rozwiazan.Ale jest zagrozeniem dla Polski od wewnatrz.Ze bedzie niby Polska ale z obcym kosmopolitycznym duchem nie z polskimi zasadami zycia wewnetrznego a globalnymi.Zewnetrznie Polska wewnetrznie potworek.
....
Wrog nr 3 Niemcy- jest to niewatpliwie tradycyjny wrog Polski juz od poczatku prowadzacy Drang nach Osten (marsz na wschod) przekroczyli Labe i doszli az do Estonii!Teraz jest to zramolale spoleczenstwo ale ostatnio agresja rosnie po wprowadzeniu waluty Euro gospodarka podupadla i tak jak za Hitlera wzrosla agresywnosc (popsuta gospodarka zawsze zwieksza agresje widzimy to tez w Polsce gdzie Balcerowicz doprowadzil do kaczyzmu).Ale zagrozenie Niemiec jest pochodna UE.To wejscie do UE otworzylo i mozliwosci ekspansji (oczywiscie z typowa dla nich chytroscia maskowanych rzekomymi krzywdami jakich doznali od ,,Polakow'' ktore ,,upamietniaja''...)
Rosja-przez wielu tlumokow ogarnietych fobiami lansowana na wroga nr 1.Oczywiscie to co szlo na Polske ze wschodu to byla psychopatia obled i zdziczenie zreszta polaczone z zachodnimi ideologiami typu komunizm.Fobie sa jak najbardziej ZROZUMIALE.Z tym ze w polityce nie mozna kierowac sie fobiami.Pokrzykiwania z Kremla to sa zagrania ,,technologow manipulacji'' w celu mamienia tamtejszego ciemnego ludu.Maja one pokazac ,,JESTESMY SILNI''.To tak jak malpoud wypina piers wali piesciami i wrzeszczy aby pokazc sile.
Nie kryje sie za tym zadna tresc.Rosja jest calkowicie oparta na surowcach i uzalezniona od zachodu.Gdyby Rosja nagle postanowila sie uniezaleznic od swiata to byla by to katastrofa na niewyobrazalna skale!PKB spadl by do poziomu Afryki bez pieniedzy za surowce.
A np. Polska mogla by to zrobic wrecz z korzyscia dla siebie bo nie mamy zadnej jednej dziedziny na ktorej sie opieramy.Wrecz przeciwnie to zachod eksploatuje zasoby krajowe w zamian dajac problemy spoleczne typu bezrobocie roznice majatkowe stersy i rozbite rodziny.
Tak wiec Rosja grozi samej sobie.
A przyjaciele?
Niewatpliwie Ukraina.
Ostatnio widze ze Litwa.
Takze Czechy zwlaszcza w osobie Klausa.
No i USA.Tam niewatpliwie Polska jest ,,najwierniejszym sojusznikiem''(-zreszta to wie caly swiat).Niestety Amerykanie to dzieci i jak dzeci lekcewaza rodzicow tak USA sojusznikow.I trzeba do nich podchodzic pedagogicznie.
Jak grymasza ze czego Polska chce my imperium jestesmy mocni.
To tak jak dziecku ktore mowi ja cie nie lubie i nie potrzebuje mowi sie -no to dobrze to zostan samo.Wtedy dziecko przybiega i juz lubi.Tak samo i z USA.Jestesce mocni radzcie sobie sami.
-No nie to jednak posluchamy cego chcecie.
>>>>
Ot i cala filzofia.Niestety nie jestem utopista i wiem ze PO ani tego nie zrozumie ani sobie z tym nie poradzi...