Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:57, 24 Lis 2010 Temat postu: Powstanie - czym ono jest ? |
|
|
Na poczatku oczywiscie trzeba ustalic czym jest powstanie.
I tu od razu mamy szereg bledow i nieporozumien. Stad zamieszanie i chaos pojec.
Najczesciej mylone sa slowa - przewrót, rewolucja i powstanie...
Przewrót to jest po prostu gwałtowna zmiana wladzy. Z tym ze poza zmiana osob nic innego moze sie nie zmienic.Slowa postawowe to :
zmiana
gwałtowna
Rewolucja jest tez gwaltowna zmiana. Z tym ze zmienia ona wszystko w sposob gwaltowny. Nic juz nie jest takie samo. I widac wyraznie ze kraj przed i po to juz zupelnie inny kraj. Musza wiec zajsc calkowite przemiany w spoleczenstwie.
Czyli slowa podstawowe to:
całkowita
zmiana
wszystkiego
>>>>>>
Powstanie. Jak sama nazwa mowi ktos wstaje przedtem siedzial czy lezal.
Slowo to oznacza wiec sytuacje gdy ktos przedtem bezczynny nagle zaczyna dzialac. Ponadto powstanie laczy sie z walka i koniecznie musi to byc walka polityczna. O co? O powstanie panstwa. Czyli musi byc walka o odrebnosc polityczna od innego kraju. Zauwazmy ze stosunki spoleczne moga pozostac takie same ( praktycznie jednak zmiany nastepuja zawsze nie sa one jednak celem!) .
Czyli slowa podstawowe to:
walka
niepodleglosc
odrebnosc panstwowa...
>>>>>
Widzimy wiec ze sa to inne pojecia. Przewrot dotyczy zmiany osoby rzadzacej. Rewolucja zmianie wewnetrznej spoleczenstwa na inne.
W powstaniu chodzi o odrebnosc POLITYCZNĄ!
Od razu widac ze panuje chaos pojeciowy. Mozecie sie spotkac w tekstach z epoki ze powstancy mowia ,,nasza rewolucja'' wzorujac sie na Francji...
Niezwykle zamieszanie wprowadza termin ,,Rewolucja Amerykańska''...
Ktory jest absurdem. Chodzi o walke USA o niepodleglosc z Wielka Brytania. Co ciekawe walke o niepodleglosc Południa juz nie racza rewolucja nazwac. Choc tu juz bardziej bo szlo przynajmniej formalnie o niewolnictwo czyli typowo spoleczna rewolucje. Tak jakby slowo rewolucja bylo jakims szlachetnym slowem na ktore trzeba zasluzyc. A jak ktos robi rewolucje po to aby stworzyc panstwo ,,niewolnicze'' to juz nie zasluguje na tak zaszczytne miano... Tymczasem wlasnie panstwa rewolucyjne ZAWSZE !!!! koncza sie niewolnictwem i to takim ze Południowe Stany to raj w porownaniu z prawdziwym niewolnictwem...
Tymczasem wojna o niepodleglosc USA jest typowym powstaniem. Wszak walczyli o niepodleglosc polityczna i wyniku powstalo nowe panstwo. Poza tym naprawde zmiany byly niewielkie. Rzeczone niewolnictwo zostalo jak bylo. Zasada wyborow nie byla zadna rewolucja wszak w Brytanii byl parlament - oczywiscie wedlug dziwnych zasad wybierany ale w koncu parlament. Trudno uznac Kongres USA za jakas nowosc ustrojowa nigdzie nie znana...Juz o Rzeczypospolitej nie wspomne...
Oczywiscie USA to nowa jakosc ale kazde nowe panstwo to nowa jakosc i zmiany zawsze sa takze i spoleczne...
>>>>>
Tak jednak w sumie wyszlo ze powstanie jest tylko wtedy gdy w calej rzeczy uczestniczą Polacy a gdy inni to nazwa jest jakas inna.Co oczywiscie nam nie przeszkadza a wiec cieszy!
Czyli powstanie to - walka zbrojna rozpoczęta przez Polaków w celu odzyskania niepodległości.
Artur Grottger Lithuania (Litwa) - Bój .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:12, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem tematy walk po około 1770 przenieść tu bo chyba nie ma sensu walk po I rozbiorze mieć gdzie indziej a tylko ściśle o powstaniach tu. Bo w końcu po 1772 chodziło o niepodległość a przed 1770 o potęgę państwa. Czyli bitwa pod Cedynia w temacie powstania jest bez sensu a rok 1939 już jak najbardziej pasuje. Pierwszym powstaniem była Konfederacja Barska i od niej jest liczona walka o niepodległość a przed były wojny jeszcze potężnego państwa któremu utrata niepodległości nie groziła przynajmniej jako coś realnego. Teoretycznie każde państwo może zniknąć w każdej chwili jednak realnie Polacy poczuli w 1768 że są niby u siebie a obcy się rządzą jak u siebie a nie ,mają wplywy'. Zawsze jakieś mają nawet my obecnie w USA co nie oznacza że rządzimy tam jak u siebie.
Czyli epoka powstańcza od 1768 do dziś! Tak ostatnio mamy zryw z uwagi na ruska agresję co jest dobre i niemrawo coś społeczeństwo zaczyna kojarzyć odnośnie agresji Brukseli i to jest złe że tak późno i tak słabo.
Epoka powstańcza trwa jak byście nie wiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|