Amerykański wrzesień na Filipinach.

BRMTvonUngern

Aby zrozumiec historie trzeba porownywac. Ale trzeba wiedziec co do czego!
Nadchodzi rocznica wrzesnia 1939 a tu widze zjawisko plucia i osmieszania Polski przedwojennej przez internetowych patostrimerow ktorzy czepiaja sie historii. Nierzadko wzorem ma byc armia USA!

No to porownajmy amerykanski wrzesien byl taki! do naszego wrzesnia 1939.

Kampania filipińska (1941–1942), znana także jako bitwa o Filipiny – inwazja na Filipiny dokonana przez siły japońskie podczas wojny na Pacyfiku pomiędzy 1941–1942 rokiem oraz na obronę wyspy składającą się z wojsk filipińskich i amerykańskich. 8 grudnia 1941 – 6 maja 1942

Dowódcy
Douglas MacArthur
Jonathan Wainwright
Manuel Luis Quezon
Japonia
Masaharu Homma
Siły
ok. 151 000 żołnierzy
Japonia
47 tys. żołnierzy
Straty
25 000 zabitych,
21 000 rannych,
100 000 pojmanych
Japonia
9000 zabitych,
500 zaginionych,
13 200 rannych

W lipcu 1941 roku rząd amerykański zgodził się na utworzenie Sił Lądowych Stanów Zjednoczonych na Dalekim Wschodzie (United States Army Forces in the Far East), na czele których stanął gen. Douglas MacArthur. Armia filipińska w grudniu 1941 roku osiągnęła stan 100 tys. żołnierzy, w tym 22 532 stanowili Amerykanie. Żołnierze amerykańscy służyli głównie w jednostkach artyleryjskich i kawaleryjskich, przydzielonych do dywizji filipińskich. Oddzielną formacją była Gwardia Narodowa, w której służyło 8,5 tys. żołnierzy amerykańskich. Amerykanie posiadali także siły lotnicze (United States Far East Air Force), którymi dowodził gen. Lewis H. Brereton. Dysponowano 183 myśliwcami (107 P-40B i E, 48 P-35A i 28 P-26A) i 35 bombowcami B-17.
...
Japończycy powierzyli zadanie zdobycia Filipin 14. Armii, dowodzonej przez gen. Masaharu Hommę. Dysponował on 47 tys. żołnierzy, w tym 38 856 z wojsk lądowych, 4633 żołnierzy piechoty morskiej (samodzielnych oddziałów desantowych Marynarki Cesarskiej) oraz 3621 żołnierzy z jednostek lotniczych[7].

Siły obrony przekraczały siły japońskie w stosunku 3:1,

:0))))))))))))))

Obroncow 3 razy tyle co atakujacych! Gdyby nie dramat wojny to niezly bylby kabaret!

jednak były one złożone z mieszanych jednostek w większości posiadających niewielkie doświadczenie bojowe, ponieważ rekrutowano członków Gwardii Narodowej, policji i nowo utworzonych jednostek Wspólnoty Filipińskiej, podczas gdy Japończycy używali swoich najlepszych żołnierzy pierwszej linii już na samym początku kampanii.

...

Polacy tez byli niedoswiadczeni. Ci z 1920 roku mieli 40-50 lat i mogli byc najnizej pulkownikami!!! Nie walczyli ,doswiadczeni z 1920 roku' bo byli za starzy! O czym malo sie pamieta! Walczyla mlodziez juz czesto urodzona po 1918! Tamci lepiej by sobie poradzili.
Doswiadczenie Japonczykow tez bylo ograniczone. Mordy na Chinczykach nie bardzo wyrabialy sztuke wojenna. Natomiast kleska z rak Zukowa!!!! Zukowa! Nad Chalchin Goł pokazuje jaki to byl poziom armii! Japonczycy stali militarnie nieporownanie nizej w sztuce wojennej wojsk ladowych niz Niemcy! W koncu jako wyspiarze stawiali na flote! Hordy Hitlera od poczatku byl tresowane do wojny ladowej a Kriegsmarine bylo marginesem!
Trudnosc stojaca przed Polakami byla nieporownywalna.

Jednak masa Filipnczykow ktorych mozna bylo mobilizowac stopniowo w trakcie walki.

...

Przebieg walk:

Sztab gen. MacArthura został powiadomiony o ataku na Pearl Harbor 8 grudnia o godz. 3:30. Zarządzono alarm, jednak środki, jakie podjęto w celu odparcia ewentualnego ataku, były więcej niż skromne. Rankiem z lotnisk na Formozie wystartowało ponad 190 japońskich samolotów, które skierowały się na Luzon. Celem japońskiej wyprawy były amerykańskie lotniska – Clark Field i Nichols Field. Pierwsze samoloty bombowe nadleciały nad lotnisko Clark Field i rozpoczęły bombardowanie z pułapu 8000 m. Bombowce były poza zasięgiem amerykańskiej artylerii przeciwlotniczej, ale jak się okazało, Japończycy nie musieli być aż tak ostrożni. Artyleria amerykańska bowiem milczała
Pierwsze samoloty bombowe nadleciały nad lotnisko Clark Field i rozpoczęły bombardowanie z pułapu 8000 m. Bombowce były poza zasięgiem amerykańskiej artylerii przeciwlotniczej, ale jak się okazało, Japończycy nie musieli być aż tak ostrożni. Artyleria amerykańska bowiem milczała. Na płycie lotniska zniszczonych zostało 18 ciężkich bombowców B-17B oraz 32 myśliwce. Wiele samolotów było uszkodzonych i nadawały się tylko na złom. W ten sposób podobnie jak na Hawajach Japończycy zapewnili sobie już w pierwszych godzinach przewagę w powietrzu[7]. Tego dnia lotnictwo japońskie zniszczyło 103 samoloty alianckie na lotniskach filipińskich.

...

Amerykanskie lotnictwo zostalo wyelimnowane w 1 dniu wojny! Polskie? Zero strat! Pokojowe lotniska oczywiscie opuszczono przed wojna! Numer z nalotem 1 dnia znali lepiej niz Niemcy. Lotnictwo zachowalo zwartosc i zdolnosc bojowa do 17 wrzesnia. Potem wiecie co bylo.
Niemcy mieli przewage 6 do 1 w samolotach bojowych a mimo to nigdy Polakow nie wyeliminowali z gry. Amerykanie nie ma co mowic. Naczelny wodz wiedzial juz o Pearl Harbor! Mimo to zamiast dzialac zarzadzili ,alarm' w ktorym nie wiedzieli co robic! Naprawde porownanie z Polska to znecanie sie...

Japończycy ciągłymi bombardowaniami zmusili również flotę amerykańską, bazującą w stolicy Filipin – Manili, do opuszczenia tego rejonu i wycofania się do Holenderskich Indii Wschodnich.

...

Flota musiala uciekac! To dla obecnych milosnikow flot co gardluja kupujmy okrety!

...

Oczywiscie nietrudno sie domyslic co bylo dalej...

Pierwsza faza lądowania zakończyła się porażką Japończyków. Wysoka fala utrudniła wylądowanie wszystkich oddziałów i tylko dwie kompanie piechoty ruszyły do walki. Aparri bronione było przez jedną kompanię Filipińczyków, którzy uciekli, gdy zobaczyli żołnierzy cesarskiej armii. Dzięki temu Japończycy wyładowali resztę oddziałów i ok. godz. 13:30 przystąpili do budowy lotniska polowego.

...

Bardziej walczyla z nimi pogoda niz ,obroncy'...

Drugą operację desantową zamierzano przeprowadzić w rejonie Legaspi na południowym cyplu Luzonu.
Łącznię do desantowania o świcie 12 grudnia miało przystąpić 3 tys. żołnierzy i marynarzy. Osłonę morską desantu zapewniał 1 krążownik i 4 niszczyciele kontradmirała Takeo Takagi. Siły obrońców składały się z 41. i 51. Dywizji Piechoty, które zostały zmobilizowane w pierwszych dniach grudnia. Operacja desantowa nie spotkała się z żadną kontrakcją i w godzinach południowych rejon Legaspi został zdobyty.

!!!

2 dywizje czyli ze 30 tys kontra 3 tys i nie odwazyli sie walczyc! Naprawde kabaret gdyby nie straszna wojna.

Japończykom udało się zdobyć linię kolejową biegnącą do Manili. 22 grudnia żołnierze 33. pułku piechoty doszli do zatoki Lamon. 22 grudnia na wody zatoki Lingayen wpłynął zespół desantowy z głównymi siłami 14. Armii. Wybrzeże broniły oddziały 21. Dywizji Piechoty, a na północy oddziały 11. Dywizji Piechoty. Rankiem w rejonie miasta Lingayen wylądowały 9. pułk piechoty z 16. Dywizji Piechoty, 47. pułk piechoty, 48. pułk rozpoznawczy i 1. pułk piechoty z 48. Dywizji Piechoty. Japończycy odrzucili broniące się oddziały z filipińskiej 11. Dywizji Piechoty i następnie skierowali się w kierunku Manili. 9. pułk piechoty napotkał część oddziałów z filipińskiej 71. Dywizji Piechoty, która otrzymała rozkaz zablokowania od północy pozycji razem z 11. Dywizją Piechoty. Obie dywizje zaczęły się jednak wycofywać, gdyż w przeciwnym razie mogłyby zostać otoczone. Straż tylna osłaniająca odwrót składała się z 26. pułku kawalerii i oddziałów 91. Dywizji Piechoty. Równocześnie z tymi działaniami 1. batalion z 33. pułku piechoty 16. Dywizji Piechoty oraz 116. pułk piechoty z 56. Dywizji Piechoty (z 16. Armii) dokonały desantu pod Davao na wyspie Mindanao. Zajęcie tych wysp odbyło się szybko i bez większych strat, stworzyło ono podstawę do ataku na Holenderskie Indie Wschodnie.

...

Oddzialy USAFilipny baly sie walczyc BO MOGLY BYC OTOCZNE!!! Przez 10 razy mniejsze sily!

Zajęcie Manili i odwrót wojsk alianckich na półwysep BataanEdytuj

26 grudnia 1941 roku Manila została ogłoszona miastem otwartym. 2 stycznia 1942 roku do miasta wkroczyły wojska japońskie

Japończycy chcąc szybko zająć stolicę Filipin, zorganizowali desant w zatoce Lamon w sile 7 tys. żołnierzy. Drogi do Manili broniły zaledwie dwa bataliony filipińskie. Lądujące w rejonie przesmyku pomiędzy zatokami Lamon i Tayabas oddziały japońskie zmusiły do wycofania się oddziały filipińskie. W ten sposób droga do Manili nie była broniona. MacArthur przekazał całe dowodzenie wszystkimi oddziałami na Luzonie gen. Jonesowi (dowódcy filipińskiej 51. Dywizji Piechoty) i udał się na półwysep Bataan. 24 grudnia zarządził wycofanie wszystkich sił na Bataan, a 26 grudnia przyjął do realizacji opracowany jeszcze przed wojną War Plan Orange-3. Zakładał on, że jedynymi obszarami bronionymi na wypadek ataku japońskiego będą półwysep Bataan oraz wyspa Corregidor.

...

Czyli analogia do? Przedmoscie Rumunskie tak! Tylko ze tam byl polwysep Bataan. Ale zasada ta sama skoncentrowac wszystkie sily na malym trudnym do ataku a latwym do obrony obszarze i trwac ile sie da! Po prostu zasady wojny sa te same czy Polska czy Filipiny! I wyksztalcony w akademii dowodca bedzie mial podobne rozwiazanie na podobny problem.

Co ciekawe wytrwali na Baatan 3 miesiace do 6 kwietnia. Co pokazuje ze Przedmoscie Rumunskie tez by troche potrwalo trudno okreslic ile.

Ostatnim punktem oporu byla wyspa Corregidor wytrwala do 6 maja. Blizniaczo podobna do obrony Helu! Tak! Analogie sa nieprzypadkowe! Taka byla epoka i mozliwosci techniczne.

...

Jak widac analogie sa duze wiec wszystkie brednie w stylu ,Rydz Smigly nie umial dowodzic' roznych patostrimetow sa nienukowe i moraonie obrzydliwe! McArhur w podobnej sytuacji podejmowal analogiczne decyzje. Nie kopiuj wklej bo warunki ciut inne ale to jest podrecznikowy pokaz nie pieprz jak sie nie znasz! Jak cos jest fachowe to fachowcy zrobia to tak samo tylko wykonanie swiadczy o mistrzu! Tym bardziej to widac ze McArthur na pewno nie uczyl sie na wrzesniu 39. Historia nie byla jeszcze spisana! A mimo to kierunek myslenia ten sam! Bo nie ma zbyt wielu opcji.

McArthur jest w pierwszej trojce rankingu West Point wszechczasow! Na podium! Zatem jest to w USA arcymistrz sztuki wojennej zeby nie bylo ze dowodzil patalach! Najlepszy! A mimo to widzimy!

Mozna jeszcze porownac z Polska teren. U nas plasko jak stol! Teren zamieszkany! Woda pitna wioski itd. Klimat umiarkowany. Tam? Nieprzebyta dzungla weze skorpiony piranie ukrop! Malaria! Japonczycy padali jak muchy!
Nieporownanie lepsze do obrony! Wszak Filipinczycy tam zyja! Jak ryby w wodzie! I co?

Tam 3 do 1 dla obroncow u nas 3 do 1 dla agresorow! Polska miala w linii 1 wrzesnia moze 600 tys na froncie a Hitler 1850 tys.

...

Nie ma co mowic! Bez porownania. To pokazuje wam przepasc miedzy prawdziwa armia WP przed wojna a na poly amatorska armia USA. Amerykanie to kupcy nie wojownicy i nie maja do tego talentu. Ponadto demokracja powoduje zaniedbanie spraw wojskowych bo ktory wyborca chce slyszec ze trzeba isc do okopow? Stad rezultat jak widac.
Oczywiscie wojsko Pilsudskiego musialo byc najlepsze na swiecie bo trudno inaczej. Tylko ze jak jakas armia przegrywa do razu na nia spada znana kaskada zarzutow. Przestarzala zle dowodzona niewyszkolona itd. A zwyciezcy rzekomo wszystko maja super! Co jest absurdem! Zwlaszcza przy dysproporcji sil!

Tymczasem w II wojnie kazdy nagle zaatakowany przez duza armie ponosil szokujaca kleske. Francja na dodatek nie byla nawet niespodziewanie zaatakowana! O Sowietach nawet nie mowie. Na tym tle Polska wypada najlepiej co pokazuje ze miala najlepsza jakosc wojska. Bo trzeba porownywac nagle zaskoczenie a nie 4 rok wojny!

Amerykanie i Filipinczycy powinni bez trudu odeprzec Japonczykow po czym oczywiscie Japonczycy skierowali by wieksze sily i w koncu opanowali Filipiny ale kiedy i jakim nakladem! Tymczasem byl to spacerek! Dopiero polwysep Baatan zmusil ich do wysilku.

Ponadto przypominam ze w II wojnie walczyly przemysly i inzynierowie nie wodzowie. W koncu kto zmiazdzyl III Rzesze? Od Wschodu byle jak wyszkoleni sowieccy niewolnicy i ,oficerowie' z mianowania. A z Zachodu amerykanska cywilbanda bo jak podniesli wojska ladowe ze 140 tys do 14 mln! To zawodowych wojskowych nawet takich jak na Filipinach amatorow bylo 1%. 99% nie mialo bladego pojecia o strategii czy taktyce! Ale sprzetu mieli zatrzesienie a strzelac umieli! Zmiazdzyli III Rzesze na rympal lawina ognia. W takiej sytuacji na co strategia!
Mozna to porownac z sytuacja gdy z jednej strony mistrz sztuk walki wschodu sprawny jak kot czai sie do skoku a tu z d4ugiej strony amerykanski grubas z hamburgerem jeszcze. Wyciaga pistolet i strzela. Mistrz walk pada! I co mu daly lata cwiczen? Niemal tak samo wygladala II wojna! Nie mozna powiedziec ze mistrz walk to patalach bo przegral tak samo jak Wojsko Polakie w 1939.

Naprawdę tak było że nagły atak z zaskoczenia prowadził do strasznej klęski napadniętego bo na to pozwalała technika. W epoce muszkietów z marszem 30 km dziennie pieszo po prostu fizycznie nie dało się! Epoka silnika zmieniła wszystko! Zwłaszcza szybkość.

Mapy przebiegu walk nie ma sensu zamieszczac. Natomiast najbardziej mi utkwila w pamieci lata temu obrona Baatan i Corregidoru! Tygrysek byl! Upadek Corregidoru! Mam do dzis! W sumie swietna seria o ile wyrzucic komunistyczna propagande. Krotkie tresciwe ksiazeczki. I dlatego duzo mozna bylo sie nauczyc! Dlugie nie masz czasu czytac.
Przedmoście Rumuńskie i Hel po filipińsku: