 Wysłany: Pon 9:37, 15 Kwi 2024 Temat postu: |
|
| Oczywiście. Tak jakby mało było sylab i ciężko było ruszyć głową i wymyślić jakiego pimka dimka czy innego fimka. Zmieniając zaledwie jedną literę można zrobić kilkanaście imion zwierzęcych... Dawanie ludzkiego to skrajną tępota i brak wyobraźni... | |
| Wysłany: Czw 23:02, 14 Mar 2024 Temat postu: |
|
| Przyznam szczerze, że tego z imionami sobie do końca nie uswiadamiałem. Osobiście nie nazywałem nigdy zwierząt jak ludzi, ale dobrze pamiętać, by tak nie robić i uświadamiać innych. | |
| Wysłany: Sob 16:36, 09 Mar 2024 Temat postu: |
|
| Czy tzw. ludzkie imię można nadać zwierzęciu? Kościół przemowil... Nie.
Nadawanie domowym pupilom imion chrześcijańskich stoi w sprzeczności z naukami Kościoła, ... Jest to poniżenie godności ludzkiej nie mówiąc o zamieszaniu gdy ktoś woła niby człowieka a przybiega pies... Nie muszę mówić jakie to paskudne gdy obok idzie ktoś o takim samym imieniu jak pies który się obejrzał że to jego wołają a tu biegnie pies... Obrzydliwe... |
|
| Wysłany: Nie 11:17, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
| Z kolei warto poruszyc problem uzywania przez ludzi zwierzat do konsumpcji. Tu mialem wizje duchowa na ten temat zwierzat w Raju. Ale wizja to wizja. Nie wyznajemy wizji tylko Prawdę objawioną.
Ale całkiem niedawno uderzyla mnie wypowiedz jednego bardzo znanego swietego czlowieka ktory jezdzi po parafiach nawracac ludzi. I ON MIAŁ TO SAMO! A zatem olsnilo mnie ze to nie przypadek! Jesli osoby blisko Boga dwa razy maja to samo a sie nigdy nie widzialy na oczy to musi byc prawda. Zatem zwierzeta w Raju ,śpiewały' Bogu hymn dziekczynny. Dziekujemy ci Boże ŻE MOGŁYŚMY POSŁUŻYĆ LUDZIOM! TAK! ZA POKARM ZA ODZIENIE PRACUJĄC I W KAŻDY INNY POŻYTECZNY SPOSÓB! TAK! Wielkie są dzieła Boga! !!! Tak dokladnie norki w raju sa szczesliwe ze posluzyly na futro ludziom! Kurczaki czy prosiaki ze poszly na mieso! Krowy ze dawaly mleko psy ze pilnowaly domu! Konie ze ciagnely plugi! Itd. po kolei! To jest doskonale logiczne. Dobro to spelnianie Bożego zamiaru. Taka rola zwierzat byla Boga wolą! Zatem po wypelnieniu swojej roli zwierzeta poszly do Raju! Dobro osiagnelo pełnię. Zwierzeta nie grzesza wiec wszystkie ida do Raju jak i rosliny. Zatem w piekle nie ma przyrody! Logiczny wniosek. To dla debili od bredni ze w ,piekle jest ciekawiej'. Jasne nieustajaca pustka i samotnosc. ,Bardzo ciekawe'... ... Teraz jasno widzimy skad sie biora ,prawa zwierzat'. To co robi UE. Od diabla. Skoro Bóg mowi ze zwierzeta maja sluzyc ludziom. To diabel?! Ludzie maja sluzyc zwierzetom! Proste! I wszyscy złole ,kochaja zwierzatka' nienawidzac ludzi. Ten caly bambinizm to satanizm. Aby Wola Boga sie nie realizowala. I juz Bruksela szykuje zakaz spozywania miesa zakaz uzywania futer itd. Bo to jest pomiot szatana. Nie jest to nic nowego. Kult zwierzat znany jest od starozytnosci. Egipt pelno bostw zwierzecych bykow sokolow psow nawet. Indie swinte krowy a w Chinach nawet małpy! Ci to juz sa zdegenerowani maksymalnie. A zatem wlasnie naturalne jest uzywanie zwierzat. Bo jestesmy miesozerni. Czyli jest wlasnie eko. Weganizm ma 100% dewiacji i zero szlachetnosci. To ohydne zboczenie uderzajace w nature a wiec i w Boga. Eko naturalne i dobre jest korzystanie ze zwierzat. To pojmuje rozum naturalny nie trzeba teologii Kościoła. W pelni i nieomylnie oczywiscie wyjasnia to nauka Kościoła. Ta normalna od wiekow! Bo to co teraz wciskaja nią nie jest nawet gdy wychodzi z Watykanu. Kościół nauczal prawdy 1000 lat temu i jesli teraz macie na te same zagadnienia wrecz odwrotne odpowiedzi to jest to po prostu satanizm. Realizujmy wolę Boga takze odnosnie do zwierzat. |
|
| Wysłany: Wto 13:16, 13 Lip 2021 Temat postu: Czy zwierzęta idą do Nieba? |
|
| Czy zwierzęta idą do Nieba?
To pytanie czesto pada zwlasza ze strony dzieci. Ktore oczywiscie bawia sie z pieskami kotkami a czesto widza ze zyja one krotko. Gdy zdechna dziecku szkoda zwierzatka z ktorym sie bawilo. ... Z reguly rodzice mowia ze tak. Ale bez zadnej wiedzy tylko ,nie chca martwic dziecka'. Jest to jednak na poziomie ,wiary' w Mikołaja. Czyli niepowazne. ... Ale jak jest na powaznie?! Zwierzeta nie sa dla Boga problemem poniewaz nie istnieje w nich wolna wola kierowana rozumem czyli swiadome rozumne istnienie! Zwierzetami kieruje instynkt. A ten nie jest przedmiotem ocen moralnych. Po prostu zwierze ,musi' pobiec, zaatakowac, zaszczekac bo ma taki odruch. I tyle. Stad zwierze nie jest ani moralne ani niemoralne jest naturalne. Zatem Biblia nie porusza problemu ktorego nie ma. Nie ma problemu moralanego zwierzat a Biblia to nauczanie moralne. Zwierzeta sluza tylko jako obraz np. ,niewinny jak baranek' oznacza nawiazanie estetyczne do wygladu malego zwierzatka tego gatunku ktore wyglada wyjatkowo delikatnie pieknie i subtelnie. To samo wilki sa symbolem drapieznictwa. Nie mowiac o symbolu zla wężu! Ale to nic nie mowi o zwierzetach bo baran jako taki nie jest dobry a wąż z zasady zły. Czyli te fragmenty sa przypowiescia a nie doslownym opisem swiata zwierzat. ... Jednak mamy opis ze CAŁE STWORZENIE JĘCZY W BÓLACH I CZEKA NA WYZWOLENIE Z CIERPIENIA. Czyli wrecz rosliny nawet. Zatem wyzwolenie od cierpienia dotyczy tez zwierzat. Z czego wynika ze doswiadczaja go. Czy ida do Nieba zatem? Czym jest Niebo? Zjednoczenie duszy z Bogiem. Zwierzeta nie sa do tego zdolne. Nie maja w sobie tchnienia życia. Nie maja wolnej woli itd. Nie sa do tego stworzone. Zatem nie moga isc do Nieba... ALE IDĄ DO RAJU! Czyli do miejsca! Tego ktore nazywamy Ogrodem Eden. I tam przezywaja szczescia w swoim rodzaju czyli zycia bez cierpienia. A oczywiscie Raj jest tez dla ludzi. Zatem ludzie spotykaja tam zwierzeta. Oczywiscie wszystkie znane za zycia ale i nieznane! Wymarle gatunki nieznane gatunki wszystkie! Zatem tam sa ogromne tlumy zwierzat nieporownywalne z tym co mamy tutaj. Olbrzymie bogactwo swiara zwierzat. Oczywiscie i roslin! Bo dotyczy ich to samo. Zatem bez obaw. Zwierzeta to nie jest zaden problem tam! Stad Pismo sie tym nie zajmuje. Jedynym problemem tu jest czlowiek... |
|