BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 17:42, 21 Sie 2008 Temat postu: Napadli nawet na Francje! |
|
Tymczasem w Gruzji nawet Francja doznala uszczerbku:
Ambasador Francji w Tbilisi Eric Fournier został zatrzymany przez wojska rosyjskie w Gruzji.
!!!!!
Paryż ocenił ten incydent jako "nie do przyjęcia".
- To niedopuszczalne, by ograniczona została swoboda poruszania naszego ambasadora - podkreślił rzecznik francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Frederic Desagneaux. - Poinformowaliśmy o tym rosyjskie władze - dodał.
!!!!!
- Zostałem unieruchomiony przez Rosjan na trzy godziny na moście w Gori w drodze do Gomi - mówił przez telefon Fournier, precyzując, że nie otrzymał od wojskowych "żadnych wyjaśnień". Gomi leży 30 km na zachód od Gori, strategicznego miasta pozostającego pod kontrolą Rosji.
>>>>
A jak tlumacza to okupanci:
Zastępca szefa sztabu generalnego Rosji generał Anatolij Nogowicyn wyjaśnił na spotkaniu z prasą, że ambasadorowi, podobnie jak przedstawicielom Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie zezwolono na wstęp do ustanowionej przez Rosję "strefy bezpieczeństwa", ponieważ przybyli do regionu, "nie informując o tym uprzednio strony rosyjskiej".
....
Zeby jezdzic po Gruzji trzeba miec pozwolenie Kremla!To nowosc w stosunkach dyplomatycznych!
Ale oczywiscie chodzilo o sprawe powazna!
Ambasador mogl podpatrzyc wielkie tajemnice!
Jakie?
Na przyklad wielkie sklady zdobycznych sedesow przygotowane na wywiezienie do Rosji!!! |
|