BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 13:42, 18 Lip 2008 Temat postu: O matko! |
|
Czy pan zna Rona Asumsa?" - pyta Kaczyński.
"Nie widzę związku ze sprawą tarczy" - odpowiada Sikorski
"Powtarzam pytanie, czy pan zna Rona Asmusa?"
"Nie widzę związku."
"Zna pan?"
"Zna go pani Fotyga, ja go też znam."
"Proszę zaprotokołować: "Potwierdził, że zna Rona Asmusa."
>>>>
"Czy pan jest tłumaczem?" - pyta prezydent
"Jakie to ma znaczenie?" - dziwi się Sikorski
"Czy pan jest tłumaczem, powtarzam pytanie?"
"Nie rozumiem, jaki to ma związek ze sprawą."
"Proszę zaprotokołować: <Odmawia odpowiedzi na pytanie, czy jest tłumaczem>."
"Nie jestem tłumaczem, ale dobrze mówię po angielsku, czego dowodem jest dyplom uczelni wyższej, którą ukończyłem w Anglii."
"Czy pan tłumaczył wczorajszą rozmowę telefoniczną Donalda Tuska z amerykańskim wiceprezydentem Dickiem Cheneyem?"
"Nie. Tłumaczył ją tłumacz Białego Domu, który był na linii w czasie rozmowy Tusk-Cheney."
>>>>
"Pańskie ego jest rozdęte do monstrualnych rozmiarów" - rzucił w pewnym momencie prezydent.
"Jeśli pan będzie mnie nadal obrażał, wyjdę" - odparował Sikorski.
>>>>>
Tak wygladaja te kontakty :O))))))
No ja juz nie moge.To naprawde mnie nie smieszy.
Ci goscie niby sprawuja ,,pierwsze funkcje w kraju''.
A to sa ich rozmowy... |
|