 Wysłany: Śro 18:47, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Acha zapomnialem zamiescic relacji ze spotkania.Jest to realcja Miroslawa Lewandowskiego na Forum Frondy:
W największym skrócie - LM napisał jedyny dostępny w języku polskim podręcznik dot. gepolityki. "Narodziny Międzymorza" to próba wykorzystania narzędzi naukowych geopolityki (geopolityka jest nauką, niestety nieznaną w Polsce) do analizy sytuacji w Europie w późnej starożytności i we wczesnym średniowieczu, gdy kształtowały się ojczyzny i powstawały państwa. Książka dowodzi, że stara (czyli zachodnia) i nowa (czyli wschodnia) Europy stanowią z punktu widzenia geopolitycznego całość. Wstęp Moczulskiego dotyczył charakterystyki geopolityki jako nauki. Znowu w największym skrócie chodzi o to, że współcześni politycy (nie tylko w Polsce) zajmują się "wczorajszymi" problemami, przez co ich działania są niskuteczne. Geopolityka pozwala dostrzec "dzisiejsze" problemy, przec co zwiększe efektywność polityki. Jako przykład LM podał wykład starego Busha w Kijowie w 1991 roku, gdy zachcał Radę Najwyższą Ukrainy, aby dostrzegła korzyści, jakie Ukraina może uzyskać w ramach demokratyzującego się ZSRR. Kilka miesęcy potem Ukraina ogłosiła niepodległość, a rady starego Busha wydały sie wszystkim śmieszne. Gdy przyszość do pytań, okazało się, że słuchaczy najbardziej interesują wsplczesne problemy, związane z rozliczeniem przeszłości. LM sformułował tezę, że były to problemy aktualne przed 20 laty - na przełomie lat 1980-tych i 90-tych. Dzisiaj rozliczenie komunizmu nie jest już możliwe, gdyż są inne problemy, które należy rozwiązywać. Podkreślił też, że postulat rozliczenia PRL był niewłaściwie postawiony - nie wystarczyło zamknięcie i osądzenie iluś tam komunistycznych zbrodniarzy. Chodziło o odcięcie się od przeszłości PRL pod względem prawnym, ekonomicznym, ustrojowym. Podkreślił, że w Sejmie I kadencji siły wywodzące się z "Solidarności" nie rozumiały potrzeby takiej operacji i ja zablokowały. Skrytykował zarówno polityków PiS, jak i PO i wyraził nadzieję, że dopóki nie powstaną na scenie politycznej nowe partie, kierowane przez osoby poniżej 35 roku życia i dopóki ci młodzi politycy nie uruchomią masowych procesów społecznych, problemy Polski pozostana nierozwiązane. |
|
| Wysłany: Wto 18:18, 06 Maj 2008 Temat postu: Moczulski byl w Krakowie. |
|
| Moczulski byl w Krakowie w zwiazku z prezentacja swojej ksiazki:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/narodziny-miedzymorza,555.html Oto moje refleksje: >>>> Dyskusja byla slaba? Acha... Jak zwykle... Nikt nie byl w stanie podjac intelektualnej dyskusji z Moczulskim wiec byl wlasciwie monolog... A lud sie wlasciwie interesowal sprawami ,,biezacymi'' czyli ktory malpolud ktoremu zrobil kupsko na glowe... DLA KOGO ZATEM MOCZULSKI NAPISAL TA KSIAZKE? Skoro nikt nie jest w stanie zrozumiec? Dla jednego Barona? To troche malo czytelnikow... Sami widzicie dalczego ja nie mam ochoty pisac ksiazek... Bo nie bylo by czytelnikow takie trudne... No to po co pisac? >>>> Faktycznie politycy rozwiazuja wczorajsze problemy a niektorzy przedwczorajsze!Np. taki Macio to zastygl w latach 70tych. I CIAGLE WALCZY ze sluzbami PRL... Wildstein to tez ,,cien PRLu''... To samo Prezio Jaroslaw... A znow Donaldu Tusku to mentalnosc cinkciarza z PRL.Jak tu zkrecic aby sie dorobic na majtku panstwowym... Dno groteska... >>>> A jak widzimy na zachodzie to samo... UE to wrecz zaschnieta kupa z epoki oswiecenia... Tam rozwiazuja problemy postawione w epoce... REWOLUCJI FRANCUSKIEJ!Tacy nowoczesni! Stad widzimy madrosc Michnika i spolki ktorzy przedstawiali UE jako szczyt nowoczesnosci... Oczywiscie nowoczesnosci w roku 1789... Michnik jak zawsze trafia w 10!Tytan intelektu... >>>> Tylko cos mi sie tu nie zgadza: Książka dowodzi, że stara (czyli zachodnia) i nowa (czyli wschodnia) Europy stanowią z punktu widzenia geopolitycznego całość. !!!!!! ?????? Jakto? Moczulski w ksiazce o Geopolityce: http://prus24.pl/opis,2,8311088985,geopolityka_-_potega_w_czasie_i_przestrzeni.htm Udowodnil ponad wszelka watpliwosc ze Europa sklada sie z DWU DWU!!! Czesci.Wschodniej miedzymorza i zachodniej tak jak byla UE w 1990... I ZE NIE DA SIE OBJAC EUROPY JEDNA KONSTRUKCJA GEOPOLITYCZNA. Dlatego germanskie koncepcje Mitteleuropy(czyli Europy zarzadzanej z jednego centrum np. Berlina) sa zbrodniczym absurdem niezgodnym z natura.... Dzis powiela to Bruksela. I o jednej czesci czyli Miedzymorzu pisze... A wiec nie mozna twierdzic ze Europa jest caloscia bo NIE JEST...Stad MIEDZYMORZE... Czekam na dalsze relacje... |
|