BRMTvonUngern |
Wysłany: Wto 20:02, 26 Lut 2008 Temat postu: O pachołkach imperium! |
|
Oczywiscie smieszny pseudorzad Tuska ,,uznal'' ,,niepodlegle Kosowo''.Szkoda mowic nie ma zadnego zaskoczenia.Omowilem to juz wyczerpujaco:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/no-i-powraca-kwestia-jugoslawii,479.html
Jest to dokladnie czynienie tego co jest akurat ODWROTNE Z TYM CZEGO KRAJ POTRZEBUJE...
Zastanowmy sie nad zjawiskiem.Nie jest ono nowe.Nazywa sie kompradorstwem.A ludzi takich elita kompradorska.Ale po co bredzic?Mamy slowo pachołek a uzywanie obcych terminow zdradza prymitywizm umyslu.
Definicja pacholka jet prosta jak cep.Pacholek sluzy Panu i liczy ze dostanie nagrode wiec uprzedza zyczenia Pana.
To samo mamy wsrod tzw. ,,politykow'' PO,PiS ze o LiD nie wspomne...
Ich priorytety to:
1.Interes Pana (Brukseli,Waszyngtonu).
2.Interes osobisty.
3.Ewentualnie interes ludu (ale tylko jak wezmie za morde i zastrakuje przydusi).Ale tu zazwyczaj wystarcza mamienie ciemnego ludu.
4.Polska o to juz ideja a ideji to nikt nie zji.Wiec dbalosc o kraj nie wystepuje.
>>>>
To zjawisko jak wszystko bierze sie z kwestii uformowania tych ludzi(???).
A byli formowani w PRL.
A wiec komuna.
Komuna stworzyla taka elitke uslugowa ktora miala obslugiwac PRL.Bo w komunie tez potrzebna byla kadra tzw. fachowcow.Jako po prostu narzedzie.Juz dawno zauwazono ze tych ludzi nie mozna nazwac inteligencja.Pojawil sie termin wykształceńcy co mi sie kojarzy od razu ze znieksztalcencami...
Znieksztalcency charakteryzowali sie zerowym poziomem moralnym-bo musieli robic co komuna kazala a moralnosc byla czesto przeszkoda.
Byli skrajnie posluszni i podle usluzni bo tylko tak mozna bylo wkrasc sie w łaski takiego systemu.
Ich kompetencje byly bliskie zeru (nic dziwnego podlosc codzienna nie idzie w parze ze wzlotami intelektu potrzebnymi do pracy tworczej).
>>>>>
I taka swolocz wytworzyl komunizm.Jest ona wszedzie tam gdzie jest ten system...
Widzimy teraz dlaczego komuszki sa tak lubiani na zachodzie.Robia kariere w UE czy NATO nie mowiac o tym ze Bush niby nastepca Regana uwielbial komuszkow z SLD mowiac o nich pieszczotliwie ,,our boys''...
To mistrzowie lizusostwa...
>>>
Tak wiec widzimy teraz dlaczego tzw ,,rzad Polski'' zajmuje sie glownie tym co interesuje administracje Busha lub eurobiurwy i tylko w tym zakresie daje sie zrobic wszystko w innych sprawach np. Polski ,,nic sie nie da zrobic''...
Tak wiec koniecznosc pozbycia sie tych gosci to nie przenosnia to konieczna koniecznosc doslownie i wprost... |
|