BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 19:39, 24 Sty 2008 Temat postu: Zgrzyty w koalicji. |
|
Pojawily sie informacje o protestach PSL ze sie podejmuje decyzje za ich plecami...
A wiec bez wiedzy koalicjanta...
To sa nieslawne metody plugawego Prezia...
Oczywiscie PO na poczatku pokazywalo o niebo wyzsza kulture koalicyjna ( w ogole jakakolwiek kulture bo takiej u Prezia mowic trudno).
Rozumieli ze knajackie klotnie i bluzgi tylko szkodza.
Niestety wladza troche uderzyla do glowy i pojawia sie unikanie ,,niepotrzebnego" wysilku jakim byly by konsultacje...
>>>>
Oczywiscie samo zachowywanie kultury nie spowoduje ze rzad bedzie dobrze rzadzil do tego trzeba miec kompetencje talent program...
No ale kultura zawsze pomaga.
Na zdrowy rozum konsultacje sa korzystne.Jak mowi przyslowie CO DWIE GLOWY TO NIE JEDNA.Koalicjant zawsze moze miec ciekawe pomysly stad konsultacje nie szkodza a pomagaja...
No chyba ze sie knuje jakies afery prywatyzacyjne albo prowokacje typu CBA to wtedy trudno konsultowac z tymi ktorzy maja byc ofiarami...
No ale to jest glupia i tępacka pseudopolityka na niej juz pojechal Prezio i chyba wszyscy widzieli ten zalosny upadek...
Koalicja to jedno i az dziw bierze ze po tym jak AWSUW splynal do szamba tej lekcji inni nie odrobili.RAZEM SIE ZYSKUJE I RAZEM TRACI.Tu sie nic nie ugra w pojedynke (nie mowiac o grze przeciw swojej druzynie) to sa zelazne zasady druzyny znane w jakimkolwiek sporcie....To co dopiero w polityce... |
|