BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 15:58, 28 Sty 2010 Temat postu: Nie żyje dowódca talibów, którzy zaatakowali Polaków ! |
|
W akcji międzynarodowych sił w Afganistanie zabity został mułła Kudus, jeden z dowódców talibów podczas ataku 10 sierpnia na polskie oddziały - poinformował rzecznik ministerstwa obrony Robert Rochowicz. W czasie sierpniowego starcia poległ kpt. Daniel Ambroziński.
Jak dodał Rochowicz, Kudus, który był poszukiwany, został w październiku namierzony przez koalicyjne siły i zabity w czasie akcji ich żołnierzy, m.in. Polaków. - Mamy informacje od różnych służb, iż mułła Kudus nie żyje - podkreślił rzecznik.
Kpt. Ambroziński poniósł śmierć w wyniku ran postrzałowych podczas ataku talibów na kilkudziesięcioosobowy polsko-afgański patrol pieszy w dystrykcie Ajristan w północno-zachodniej części prowincji Ghazni. Jego ciało znaleziono po całonocnych poszukiwaniach, prowadzonych przez polskich, afgańskich i amerykańskich żołnierzy.
Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie kpt. Ambrozińskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego. Kpt. Ambroziński w Afganistanie pełnił obowiązki specjalisty w Zespole Doradczo-Łącznikowym. Na co dzień służył w 1. batalionie Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej, miał 32 lata. Pozostawił żonę i córkę.
We wrześniu afgańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały pod zarzutem współpracy z rebeliantami talibskimi i pomocy w przygotowaniu zasadzki komendanta policji z dystryktu Ajristan. Został on jednak w październiku zwolniony.
>>>>>
Tutaj przypomne ta wiadomosc o wielkim sukcesie!Ktora tez jakos przeszla niezauwazona!A trzeba przypominac!Kazdy musi miec swiadomosc ze 98 % talibow zginie predzej czy pozniej.To sa zywe trupy...Pokazuje to jak bezsensowne jest to co robia...I skazane na kleske...A juz ataki na Polakow to wyjatkowy rodzaj abberacji gdy sie popatrzy jak konczyli najwieksi wrogowie Polski typu Prusy Austria i Rosja a pozniej Hitlerowcy i Radzieccy...Nie zostal po nich kamien na kamieniu... |
|