Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
PostWysłany: Pon 13:24, 03 Paź 2011    Temat postu:

"Inwazja" Litwinów na polskie sklepy i bazary

Li­twi­ni znowu ob­le­ga­ją su­wal­skie skle­py i ba­za­ry. Tu­ry­sty­kę za­ku­po­wą spo­tę­go­wał ostat­ni spa­dek kursu zło­te­go i cią­gły wzrost cen żyw­no­ści na Li­twie. W punk­tach wy­mia­ny walut w ostat­ni week­end za­bra­kło już zło­tó­wek.

Za 1 lita można było kupić jed­ne­go zło­te­go i 25-27 gro­szy. Kilka firm prze­wo­zo­wych wzno­wi­ło week­en­do­wą ofer­tę wy­jaz­dów na za­ku­py do Pol­ski. W wy­pad­ku ta­kich wy­jaz­dów nie ogra­ni­cza się wiel­ko­ści ba­ga­żu pa­sa­że­rów. Li­twi­ni tym chęt­niej wy­bie­ra­ją się na za­ku­py do Pol­ski, że więk­szość pro­duk­tów żyw­no­ścio­wych na Li­twie jest dużo droż­sza niż w Pol­sce. In­ter­wen­cję w spra­wie win­do­wa­nia cen żyw­no­ści pod­ję­li już pre­mier An­drius Ku­bi­lius i pre­zy­dent Dalia Gry­bau­ska­ite. Zwró­ci­li się do urzę­du an­ty­mo­no­po­lo­we­go - Rady ds. Kon­ku­ren­cji, by wy­ja­śni­ła, czy nie ma w tym zmowy han­dlow­ców.

>>>>>

Znowu to samo DOKLADNIE co przed PIERWSZA FALA KRYZYSU !
Bo to jest ekonomiczny SYSTEM !!! To tak dziala ! To nie zadni spekulanci ... Macie dowod ze drugi raz jest dokladnie to samo... Kraje z euro dostaja po glowie KOLEJNY RAZ a bez euro rozkwitaja ... Gdyby Donio nie mianowal kryminalistow do RPP to PKB w Polsce moglo by rosnac o 10 % a bezrobocie wynosilo by 0 % ... Ale widocznie lubicie poglodowac sadzac z glosowan wiec glodujcie...
BRMTvonUngern
PostWysłany: Pon 17:35, 11 Maj 2009    Temat postu:

Tymczasem katastrofa na Litwie przybiera wymiary Apokalipsy:
Litewscy handlowcy, chcąc powstrzymać swoich rodaków przed masowymi wyjazdami do Polski po zakupy, zaczęli sprowadzać do swych sklepów tańsze produkty z Polski.

>>>>
Nikt juz na Litwie nie chce kupowac tamtejszych towarow!Wszyscy albo jada do Polski albo sklepy dla nich sprowadzaja!
Zaklady na Litwie upadaja.Zwalniaja masowo ludzi!
Gospodarka Litwy zamienia sie w pustynie!
>>>>
Towary z Polski zaczęły ostatnio sprowadzać wszystkie większe litewski sieci handlowe. Są to przede wszystkim, o kilka centów tańsze od litewskich produktów mąka i kasze w specjalnych opakowaniach wyprodukowanych z myślą o litewskim kliencie.
>>>>
Ale to tylko poczatek:
>>>>
Maxima LT' nadal zamierza kontynuować eksperyment. Zapowiada, że już wkrótce sprowadzi produkty innych grup.

Jak zaznacza dziennik, "handlowcy ciągle próbują przekonać ludzi, że nie ma potrzeby na zakupy jeździć do Polski".
>>>>
Ale na darmo wszak trudno przekonac ludzi zeby kupowali drogo jak moga tanio!
>>>>
iż żywność w Polsce jest obecnie tańsza niż na Litwie nawet o 50 proc.
!!!!!!
Kryminalisci z kregow rzadowych ktorzy do tego doprowadzili martwia sie tylko o jedno:
Przewodniczący sejmowej komisji do spraw budżetu i finansów Kestutis Glaveckas oświadczył w marcu, że budżet kraju w każdego miesiąca traci około 100 mln litów (około 130 mln złotych) z powodu tego, że Litwini robią zakupy w Polsce.
>>>>
ABY W BUDZECIE BYLA KASA!NA DIETY DLA REZIMU!
A ludzie to co tam!
>>>>
Ale ktos powie przeciez to sie kiedys musi skonczyc bo zabraknie pieniedzy?
No sek w tym ze NIE!Gdyby Litwa nie byla w UE to w ogole by do tego nie doszlo.Bo kurs waluty szybko by wyrownal.
Ale weszli do UE i ustawili zabojczy kurs w tzw. ERM2 usztywniajac go .Czyli praktycznie wprowadzili Euro.
Ten kurs niszczy gospodarke.
A jak to mozliwe?
BO UE POMAGA!
Jak tylko na Litwie brakuje Euro to ,,dobrotliwa'' UE daje ,,pomoc''.Litwa przy UE jest mala wiec nie ma tu problemu.
Tak wiec Litwini wydaja w Polsce pozyczone od UE pieniadze.Jak im sie koncza to znow biora pozyczke.W ten sposob gospodarka im upada.
A ONI NIBY MAJA PIENIADZE!
>>>>
Obecnie spadek konsumpcji krajowej wynosi:
30%
Spadek inwestycji:
60%
ogolem spadek PKB
-40%
>>>>
Jak latwo policzyc starczy takiej polityki na 2,5 roku.
W 2011 PKB Litwy wyniesie 0...
ZERO!
Dzieki pomocy UE.
Beda calkowicie na utrzymaniu Brukseli a jak Brukseli sie skonczy kasa to powymieraja...
>>>
Oczywiscie zaradzic temu jest bardzo prosto.Litwa musi wyjsc z ERM2 wtedy Lit zrowna sie ze zlotym i gospodarka Litwy dociagnie do poziomu Polski (choc strat juz nie da sie uniknac to mozna zapobiec totalnej destrukcji).Ale oczywiscie rezim tamtejszy nie wyjdzie z ERM2 zeby nie narazic sie Brukseli i nie stracic szans na stolki.
Wiec narod Lituwinski musi zniknac...
Nie zniszczyl ich Stalin ani Chruszczow ani Brezniew...
Wykonczyli sie dopiero sami...
Co pokazuje aby nie szukac winnych swoich niepowodzen gdzies daleko.Nawet jak napadaja na nich bandyci to nigdy bandyci tak nie zaszkodza jak niby ,,wlasni'' rzadzacy...
>>>>
A my sie nie mamy co cieszyc bo ciemniaki w Polsce glosowaly na takich samych bucow ktorzy po prostu NIE ZDAZYLI jeszcze nas wpieprzyc w ERM2 mimo wielkiej ochoty.Nie zdazyli bo byli Giertych i Lepper...Teraz juz tej przeszkody NIE MA!
BRMTvonUngern
PostWysłany: Pon 18:36, 09 Mar 2009    Temat postu:

Wiadomo jakich mamy sasiadow.
Polacy jak zwykle winni:

Słaba złotówka jest winna wysokim cenom paliwa na Litwie - twierdzi litewskie ministerstwo finansów.
>>>>
TO MOCNY LIT JEST WINIEN BARANY!
>>>>

Z opublikowanego w poniedziałek raportu ministerstwa wynika, że o wyższych cenach paliwa na Litwie w porównaniu z cenami w Polsce nie zadecydowała zwiększona w kraju od stycznia akcyza na paliwo, lecz przede wszystkim słaba złotówka.
>>>>
Moze by nacjonalisci lietuwincy wyjasnili jakim sposobem?Gdyby Lit byl slaby a zloty mocny a Polska byla krajem naftowym to wtedy Litwini importujac musieli by placic WIECEJ!Ale zarowno Polska jak Litwa sa IMPORTERAMI wiec nie ma to znaczenia bo ani Polska ani Litwa nawzajem nie sprowadzaja paliwa do siebie.
>>>>

W ciągu ostatnich kilku miesięcy kurs złotego względem lita spadł o 22 proc.
Obecnie litr paliwa na Litwie kosztuje o 30 litewskich centów (ok. 45 groszy) drożej niż w Polsce.

Wyższe ceny paliwa na Litwie spowodowały, że Litwini mieszkający w pobliżu granicy, a także osoby przejeżdżające przez Litwę tranzytem, tankują samochody w Polsce.
>>>>
No wlasnie widzimy!Polska jest winna bo ma NISKIE CENY PALIWA!I te niskie w Polsce podrazaja wysokie ceny na Litwie!Plugawy rezim Lietuwinski doprowadzil gospodarke do katastrofy i probuje teraz wywolywac antypolski szowinizm aby pokazac winnych!
>>>

Jak poinformowała w poniedziałek rafineria "Mażeikiu Nafta", w lutym sprzedaż paliwa na litewskim rynku detalicznym spadła o 24 proc.

To nie jest dobra tendencja. Jeżeli to się przedłuży, nie będzie wesoło - skomentował spadek sprzedaży paliwa przedstawiciel rafinerii Sigitas Zakalskis.

Aleksandra Akińczo
>>>>
SPADNA WPLYWY DO BUDZETU LITWY!!!
Polska jak widzimy jak zwykle odgrywa pozytwna i blogoslowiana role wobec Litwy.Dzieki temu ze Litwa jest scisle ekonomicznie zwiazana z Polska spadek PKB wynosi tam tylko -1,5%.Natomiast Lotwa i Estonia nie zwiazane z Polska maja -9-10% spadku !!!!
Tutaj trzeba potepic przestepcow ktorzy wpieprzyli Litwe w ERM2 i usztywnili kurs.Teraz Litwa ma katastrofe!To juz lepiej bylo usztywnic Lita wzgledem Zlotego to Litwa by miala zapewne najszybszy wzrost PKB w Europie ok 3,5%.
Ale oczywiscie nie tylko na Litwie mamy debili wszak w Polsce Tuskowcy wrecz nie moga wytrzymac aby wepchnac Polske do ERM2.Aby ,,solidarnie'' zaimportowac kryzys...
>>>>
Oto widzimy skutki UE.Brukselscy zwyrodniali psychopaci wymyslili ERM2,Euro ktore rozwalaja gospodarke a pozniej rozkwita szowinizm i winni sa Polacy jak na Litwie czy obecnie w Niemczech plugawy cyrk z Erika...
UE doprowadzi do wybuchu agresji szowinistycznej na nieslychana skale.Niech tylko jeszcze popsuja gospodarki a zaroi sie od Hitlerow i Hitlerkow...
BRMTvonUngern
PostWysłany: Czw 17:04, 05 Mar 2009    Temat postu:

Tymczasem zgodnie z tym co mowilem katastrofa na Litwie przybiera rozmiary tajfunu:

Budżet Litwy traci na zakupach Litwinów w Polsce
!!!!!!!!!!!!!!
Budżet Litwy co miesiąc traci 100 mln litów (około 130 mln złotych) w związku z tym, że Litwini robią zakupy w Polsce. Poinformował o tym podczas czwartkowej konferencji prasowej przewodniczący sejmowego komitetu budżetu i finansów, poseł Kestutis Glaveckas. Zaznaczył jednak, że "jest to naturalne. Ludzie kupują tam, gdzie jest taniej".
>>>>
Naturalne jest to ze kupuja.Natomiast nienaturalne jest to ze goscie ktorzy doprowadzili do tego NIE ZOSTALI ROZSTRZELANI!
KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA WPIEPRZENIE LITWY W ERM2!!!!????
KTO USZTYWNIL LITA DO EURO!
ZWYRODNIALCY!
>>>>

Litwini masowo zaczęli jeździć do Polski na zakupy w styczniu. Żywność w Polsce jest teraz tańsza o 30-50 proc. niż na Litwie. Różnicę cen spowodowała nie tylko słaba złotówka, ale też wzrost podatków na Litwie.

Od stycznia 5-procentowy dotychczas podatek VAT na mięso, ryby, owoce, warzywa i inne artykuły wzrósł do 19 proc. Wzrosła też akcyza na paliwo, dlatego nie tylko osoby przejeżdżające przez Litwę tranzytem, ale też Litwini mieszkający w pobliżu granicy, tankują samochody w Polsce.

Glaveckac poinformował, że do budżetu państwa w tym roku zebrano około 390 mln litów mniej niż planowano.

W związku z pogarszającą się sytuacją, litewski rząd zapowiada dalsze cięcia wydatków budżetowych - redukcje etatów i wynagrodzeń urzędników, finansowania różnych programów z budżetu.
>>>>
Bezrobocie bezrobocie bezrobocie!
>>>>

Według Glaveckasa, poprawy sytuacji na Litwie należy się spodziewać jesienią.
>>>>>
CZLOWIEKU CO TY BREDZISZ!Macie katastrofe cywilizacyjna na wiele LAT!!!
Aby sie ratowac musicie NATYCHMIAST WYJSC Z ERM2 i przywrocic wolny rynek walutowy!Inaczej bedzie to koniec Lietuwy!
>>>>
130 mln zl miesiecznie daje 1,6 mld rocznie a poniewaz budzet to ok 20% PKB to oznacza straty gospodarki Litwy:
8 MILIARDOW ROCZNIE!!!!
Co to oznacza?
Na Polske jest to 80 miliardow!!!!
80 MILIARDOW rocznie!!!!
PKB Litwy wynosi 140 mld
Czyli rocznie traca 6% PKB!!!
Takie sa skutki ERM2!
Lietuwa to kompletny bankrut w chwili obecnej...
Tak sie skonczyly debilne marzenia aby uciec na zachod i stac sie prawdziwym Europejczykiem...
Na marzeniach sie nie oszczedza...
Zastaw sie a postaw sie...
A pozniej glod i zebranina!
>>>>
Zreszta juz pojawia sie agresja bo zakazuja Polakom nazewnictwa po Polsku!W jednym z centrow jezyka polskiego jakim jest Wilno od poczatku niemal swego istnienia!Kryzys zaostrza szowinizm!
BRMTvonUngern
PostWysłany: Wto 19:53, 17 Lut 2009    Temat postu:

No tak a jeszcze zapewne dostali pieniadze na ,,remont'' od kogo???
Z FUNDUSZY UNII EUROPEJSKIEJ!
Tego koszmarnego plugawego potworka!
Biurwy Brukseli pomagaja lokalnym mafiom niszczyc Polske!
Tymczasem:
Złotemu we wtorek nie pomogła nawet werbalna interwencja premiera o możliwości zamiany euro z UE na rynku.
>>>>
Mitomani mysla ze od ich slow tak wiele zalezy!:O)))
>>>>
"Po słownej interwencji premiera w pierwszej chwili rynek zareagował umocnieniem złotego o około 1 proc. Złoty jednak szybko ponownie stracił i podąża ku poziomowi 5 złotych za euro" - powiedział Rafał Uss z Raiffeisen Banku.
"Wiele jednak zależy od posunięć rządu i jego agencji. Zapowiadana duża wymiana środków powinna mieć pozytywny wpływ na złotego, niestety nie wiadomo, na jak długo. Nie widać żadnych innych sygnałów, które mogłyby wpłynąć na umocnienie złotego. Niestety na rynku dominuje awersja do ryzyka, a nie fundamenty" - powiedział Rafał Uss.
>>>>
,,Pozytywny wplyw''!!!
A Uss..trzelic smiecia!
Ja to musze zaczac robic kolekcje smieci i tych wszystkich analitykow zebrac na liscie do odstrzalu!
I obserwowac kgo z tych bydlakow zapraszaja do TV.Wtedy bedzie wiadomo ktore media szkodza Polsce!
>>>>
Aby nie konczyc tak zle i posepnie przytocze tez reakcje bardziej odpowiedzialne i zgodne z zasadami ekonomii:
Sadowski: zapowiedź Tuska o interwencji - wyjątkowo szkodliwa dla gospodarki
Wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski uważa, zapowiedź premiera Donalda Tuska o interwencji na polskim rynku jest wyjątkowo szkodliwa dla gospodarki.
"Oznacza to, że premier nie rozumie tego co się stało za naszą wschodnią granicą, kiedy premierowi Rosji wydało się, że za kilkaset miliardów dolarów można obronić pozycję rubla" - argumentował Sadowski. Dodał, że na ten cel (wzmocnienie rubla) w Rosji wydano ponad 200 miliardów dolarów i nie udało się tego zrobić.
>>>>
Co ten baran a raczej otaczajace go i manipulujace nim matoly rozumieja?
>>>>
Podobny problem wystąpił także w przypadku funta na początku lat dziewięćdziesiątych, gdzie także nie udało się obronić wartości tej waluty.

Według Sadowskiego, spekulacja jest możliwa tylko wtedy, gdy władze danego kraju informują, że będą broniły wartości waluty. Podkreślił, że polskie zasoby są "mikroskopijne" i nie ma szans na utrzymanie kursu złotego na określonym poziomie.

"Żaden rząd nie dysponuje środkami, by obronić wartości swojej waluty" - tłumaczył. Dodał, że taka deklaracja jest tylko zachętą do spekulacji.

Sadowski ocenił decyzję rządu jako "wyjątkowo nieodpowiedzialną i szkodliwą dla polskiej gospodarki". Zaznaczył, że po takiej zapowiedzi jest gwarantowane, że euro będzie kosztowało 5 zł.

Przypomniał, że kiedy wicepremier Waldemar Pawlak i prezes NBP Sławomir Skrzypek zapowiedzieli, że nie będzie żadnej obrony złotego, to wystąpiła tendencja spadkowa. Tę tendencję odwróciła deklaracja wiceministra finansów, który powiedział, że w tym roku wejdziemy do ERM2, a to oznacza, że musimy bronić złotego w określonym wąskim paśmie.
>>>>
Jak zykle DOKLADNIE ODWROTNY REZULTAT OD ZAMIERZONEGO!
>>>>

"Dzisiejszą wypowiedź premiera należy traktować jako najbardziej szkodliwą w okresie jego urzędowanie w zakresie konsekwencji gospodarczych" - podkreślił Sadowski.

>>>>

No bez przesady!Najbardziej szkodliwy byl belkot o ,,przymowaniu Euro''.
Stad sie pojawilo ERM2 przeciez!ERM2 to skutek a nie przyczyna.
Ale niewatpliwie jest to DRUGI NAJWIEKSZY SKANDAL PO TAMTYM WYSKOKU!
Mariusz Jan Przyborowski
PostWysłany: Wto 19:04, 17 Lut 2009    Temat postu:

Nie tylko on nie pozwoli. Nie zapominajmy o naszych władzach lokalnych i samorzadowcach; robiocych co w swojej mocy aby Polakom było źle.
Dzisiaj telegazeta na kanale telewizji Kraków, podała że wszystkie punkty handlowe rozmieszczone w tunelach na dworcu Kraków- Główny maja byc zlikwidowane. Powód. Dworzec ma byc przebudowany na dworzec podziemny. Zacznijmy od tego że Krakowski dworzec główny był przebudowany w połowie lat dziewięcdziesiątych, wiec remontu nie potrzebuje - jest naprawde w bardzo dobrym stanie.
Podejrzewam że pod tym pretekstem mamy znowu antystraganową fobię władz miasta.
Urzednikom przeszkadzają punkty gdzie mozna zjeść kebab i zapiekankę i kupić coś do picia, nabyć prase codzienną i używane książki (w wielu przypadkach bardzo wartościowe żadkie wydania i stare nawet stuletnie egzemplarze).
Kilka lat temu pod pretekstem budowy tzw. nowego miasta z oddalone o kilkadziesiąt metrów placu równierz straganiarzy eksmitowano. Zreszta wówczas miejscy rajcy i urzednicy głosno mówili że stragany sa nieestetyczne. Efekt. Kilkadziesiat ludzi straciło swoje źródło utrzymania, a Kraków wita przybyszy pustym placem i brzydkimi budowlami galerii handlowej bo na nowe centrum nie starczyło inwestorom pieniędzy.
BRMTvonUngern
PostWysłany: Wto 17:42, 17 Lut 2009    Temat postu: Gospodarka Polski zaczyna wręcz kwitnąć!

Nie tylko Slowacy tlumnie wykupuja polskie towary:

http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/na-slowacji-placz-i-zgrzytanie-zebow,1157.html
Litwini opróżniają polskie sklepy i stragany w północno-wschodniej Polsce. Kupują przede wszystkim artykuły budowlane. Jest to związane ze słabnącą złotówką. Na Litwie aktualnie złotówka kosztuje ok. 0,7 lita. W Polsce lit kosztuje prawie 1,40 zł. Jeszcze jesienią kosztował 95 groszy.

Litwini są niemal w każdym większym sklepie w Suwałkach. Parkingi przy sklepach "pękają w szwach". Na rejestracjach samochodów widnieją najczęściej litery LT.

Na bazarze w Suwałkach coraz częściej słychać litewski. Litwini kupują w dużych ilościach mięso, masło, jajka, banany, cukier, chleb - wszystkie te produkty są znacznie tańsze niż na Litwie.

W największym suwalskim supermarkecie wiele półek jest pustych, a kiedy są dostawy towaru kolejki do kas mają po kilkadziesiąt metrów długości. "Polacy nie mogą nic kupić, musimy stać w wielkich kolejkach, jak za komuny. Wszystko wykupują Litwini" - skarżą się klienci jednego z supermarketów.

Nie narzekają z kolei właściciele firm budowlanych, dla których początek roku zawsze jest trudny ze względu na niskie obroty. Teraz jest inaczej. Są klienci - głównie Litwini. "To efekt korzystnego dla Litwinów kursu złotego. Teraz opłaca się dla nich kupować u nas wszystko, od pędzelka do pustaka" - powiedział PAP właściciel firmy Importex z Suwałk Piotr Czernialis. Dodał on, że obroty w firmie wzrosły o 50 proc.

Po polskiej stronie ustawiają się też kolejki samochodów ciężarowych z litewskimi tablicami rejestracyjnymi, gdyż po zwiększeniu od stycznia na Litwie akcyzy na paliwo, w Polsce olej napędowy jest tańszy nawet o 40 centów litewskich.

Na Litwie od stycznia podatek VAT został podwyższony z 18 do 19 proc. Ulgowy 5-procentowy VAT na leki, świeże i mrożone mięso, ryby, owoce, warzywa wzrósł do 19 proc. Zwiększono akcyzę na paliwo, alkohol i papierosy.

Polacy nie jeżdżą już na zakupy na Litwę, choć jeszcze kilka miesięcy temu masowo to robili.
!!!!!
Normalnie szal!
Cudzoziemcy nas wykupuja!
Towar znika!Firmy musza zwiekszac produkcje!
Wprawdzie bezrobocie wzroslo ale przy takiej sytuacji ludzie szybko znajda zatrudnienie!Bo trzeba bedzie produkowac produkowac produkowac!
Grozi nam szybki wzrost PKB i to w sytuacji swiatowego upadku!!!
:O)))))
A wiec stoimy w przededniu sukcesu?
Alez skad!
Nie tak szybko!
Jest przeciez wstretna pulgawa menda.Koszmar wygrzebany na smietniku.Okraglostolowy trup wykopany z cmentarza paskudne i oblesne zombi ktore skrzeczy:
Tusk: będzie interwencja,

I ten potworek NIE POZWOLI ABY POLACY ODBILI SIE OD DNA!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group