Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 12:27, 08 Mar 2019 Temat postu: |
|
Chcesz mieć bazę USA w swoim kraju? To będzie drogo kosztować
Biały Dom pracuje nad systemem, zgodnie z którym każdy kraj, na terenie którego stacjonują żołnierze USA, musi zapłacić Amerykanom 150 proc. kosztów ich utrzymania - twierdzi agencja Bloomberg powołując się na źródła w administracji Donalda Trumpa.
...
Juz widzimy ze syjonizm wymyslil nowy sposob grabienia Polski! Na ,,zakupy uxbrojenia"! To jest tragedia! To zniszczy calkowicie nasze bezpieczenstwo! Nie bedzie armii i nie bedzie kasy!
Trzeba szybko wyjsc z NATO rzadza nami debile i agenci! Istotnie lepiej kupic sprzet szwedzki czy francuski tylko oczywiscie po normalnych cenach!
Zwiazek z USA to katastrofa bo to jest zombi! Calkowicie pozarty przez pasożydów! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 18:44, 07 Mar 2019 Temat postu: |
|
Rocznicy 20 lat w NATO nie będziemy obchodzić
W Warszawie mogło się też odbyć najważniejsze tegoroczne forum sojusznicze – bo oficjalne zgromadzenie przywódców NATO dopiero w grudniu w Londynie. Nie odbędzie się jednak.
...
I slusznie. Konferencji z nimi mamy dosc juz raz na zawsze. Mamy dosc ,sruktur zachodnich'.
Ale to malo. Polska powinna nie tylko zrobic Polexit Ale i NATOexit.
Przypominam co zrobil DeGaulle we Francji gdy ambasadorzy USA mu chcieli rządzić.
Jeden z rzeczywistych politykow. Upadek ,wschodniej flanki NATO' bylby olbrzymim ciosem dla syjonu zwlaszcza ze instaluja sie na Ukrainie. A Putin by po rekach calowal za taki prezent i musial by uwazac zeby nie utracic tego daru. Wtedy nasza pozycja rosnie kosmicznie. To samo robili przed wojna. Tzw. polityka rownowagi.
Oczywiscie to teoria bo obecne poldebile potrafio tylko ,jak nie UE to Bialorus' ktora zreszta jest smiesznym straszakiem bo buraki z Warszawki do pięt nie dorastaja prymitywowi Lukaszence w lawirowaniu miedzy Wschodem a Zachodem.
Prymitywna polityke Łukaszenki gdyby to robila Polska subtelnie to by mialo moc 10x wieksza!
Ale to chyba ja bym musial rzadzic bo nie widze kandydata. |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Śro 20:34, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
Stoltenberg: NATO i Rosja bez porozumienia po szczycie w Warszawie
prz/
2016-07-13, 19:07
Rada NATO-Rosja przedyskutowała ustalenia szczytu Sojuszu w Warszawie, ale obie strony pozostały przy swoich ocenach ws. tego, co powoduje wzrost napięć. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podkreślił, że Sojusz odpowiada na działania Rosji na Ukrainie.
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Kraj
"Bezprecedensowy pokaz siły". "Le Soir" o...
Świat
"Na celowniku NATO". Rosyjska prasa o...
- Mieliśmy otwartą, szczerą dyskusję, atmosfera spotkania była dobra, ale się nie zgadzamy. Oczywiście wciąż dostrzegamy brak porozumienia między Rosją i NATO, jeśli chodzi o ocenę tego, dlaczego znajdujemy się w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy - powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów w Brukseli.
Bezpośrednia odpowiedź na działania Rosji
Jak podkreślał, dla NATO jest oczywiste, że zwiększenie obecności żołnierzy Sojuszu na jego wschodniej flance jest bezpośrednią odpowiedzią na działania Rosji na Ukrainie, w tym nielegalnej aneksji Krymu. - Przed Krymem w naszej agendzie nie było zwiększenia naszej obecności na wschodzie - oświadczył sekretarz generalny NATO.
Przywódcy państw NATO podjęli w Warszawie decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionowych grup bojowych liczących po ok. 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. Zostaną one rozmieszczone w przyszłym roku na zasadzie rotacji.
PAP
...
Dziwki. Jak mozna powaznie traktowac sojusz ktory po wielkim niby zjezdzie organizuje impreze z wrogiem nr 1. Kabaret nie wojsko. |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 10:25, 07 Lip 2016 Temat postu: |
|
Rada NATO-Rosja spotka się w Brukseli. Rozmowy 13 lipca
wyślij
drukuj
bz, kaien | publikacja: 06.07.2016 | aktualizacja: 19:28 wyślij
drukuj
NATO chce utrzymać pokojowy dialog z Rosją (fot. Sean Gallup / Staff / Getty Images)
13 lipca w Brukseli dojdzie do spotkania Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów – zapowiedział w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Ostatnie posiedzenie Rady, pomyślanej jako płaszczyzna konsultacji i współpracy, odbyło się w 2014 roku.
„NATO czeka na odejście Putina”
„Wraz z Rosją postanowiliśmy zwołać spotkanie Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów. Spotkanie odbędzie się 13 lipca w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli, krótko po szczycie NATO w Warszawie” – głosi oświadczenie sekretarza generalnego.
Stoltenberg podkreślił, że Rada NATO-Rosja ma do odegrania ważną rolę jako forum dialogu, wymiany informacji, ograniczania napięć i zwiększenia przewidywalności.
„Nasza praktyczna współpraca z Rosją pozostaje zawieszona, ale utrzymujemy otwarte kanały politycznego dialogu” – podkreślił Stoltenberg.
#wieszwiecej | Polub nas
Kreml: rotacyjne bataliony NATO naruszają umowy z Rosją
Ukraina przede wszystkim
„Nasze dyskusje będą się koncentrować na kryzysie na Ukrainie i wokół niej oraz na potrzebie pełnego wdrożenia porozumień mińskich. Przyjrzymy się także aktywności wojskowej, ze szczególnym uwzględnieniem przejrzystości i ograniczania ryzyka, a także sytuacji bezpieczeństwa w Afganistanie” – dodał szef Sojuszu.
O tym, że 13 lipca dojdzie do spotkania Rady NATO-Rosja informował w sobotę rosyjski resort obrony. Początkowo Sojusz starał się o zwołanie posiedzenia Rady jeszcze przed warszawskim szczytem, nie udało się jednak uzgodnić terminu spotkania ze stroną rosyjską.
Ostatnie posiedzenie Rady NATO-Rosja odbyło się w 2014 roku. Później kontakty zostały zerwane ze względu na kryzys na Ukrainie. W kwietniu br. odbyło się pierwsze formalne spotkanie z ambasadorem Rosji przy NATO, jednak nie doprowadziło ono do zmniejszenia napięć.
PAP
....
Dziwki. |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Sob 17:24, 02 Lip 2016 Temat postu: |
|
Koniec separacji z powodu Ukrainy? Kreml zapowiada Radę Rosja-NATO
wyślij
drukuj
kf, pszl | publikacja: 02.07.2016 | aktualizacja: 16:01 wyślij
drukuj
"Spotkanie zaplanowane jest na 13 lipca" – podało rosyjskie ministerstwo obrony na stronie internetowej (fot. stat.mil.ru/)
Posiedzenie Rady Rosja-NATO na szczeblu stałych przedstawicieli zaplanowane jest na 13 lipca – podało w sobotę rosyjskie ministerstwo obrony na stronie internetowej. Ze względu na konflikt na Ukrainie ostatnie posiedzenie Rady odbyło się w 2014 roku. O miejscu spotkania nie poinformowano.
„Dzisiaj rosyjskie zielone ludziki są w Syrii”. Prezydent Ukrainy oskarżył Rosję o wspieranie terroryzmu
„Trwa praca nad włączeniem do porządku dnia Rady Rosja-NATO kwestii zapewnienia bezpieczeństwa lotów maszyn nad Morzem Bałtyckim” – głosi komunikat resortu.
Dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin opowiedział się za zwołaniem Rady NATO-Rosja w Brukseli po przyszłotygodniowym szczycie Sojuszu w Warszawie (8-9 lipca).
Kolejny incydent nad Bałtykiem z rosyjskim myśliwcem
W piątek, podczas spotkania w Finlandii z prezydentem tego kraju Sauli Niinisto Putin zabrał głos na temat niedawnych incydentów na Bałtyku.
Powiedział, że zgadza się z jego propozycją, by transpondery (urządzenia pozwalające na identyfikację) były używane przez wszystkie samoloty wojskowe odbywające loty w rejonie Morza Bałtyckiego.
Ma to zmniejszyć ryzyko incydentu.
#wieszwiecej | Polub nas
Znów incydent na Bałtyku. Su-27 nad samolotem zwiadowczym USA
Ostatnie posiedzenie Rady NATO-Rosja, pomyślanej jako płaszczyzna konsultacji i współpracy, odbyło się w 2014 roku. Później kontakty zostały zerwane ze względu na kryzys na Ukrainie.
W kwietniu br. odbyło się pierwsze formalne spotkanie z ambasadorem Rosji przy NATO, jednak nie doprowadziło ono do zmniejszenia napięć.
PAP
...
Widzimy ze NATO to absurd. Wola szczyty z Ruskimi niz z Polska. Powinnismy wystapic z tego absurdu. |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 17:17, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
NATO wznowi rozmowy z Rosją jeszcze przed szczytem w Warszawie. Polska była przeciwna
Dodano dzisiaj 15:05
Flagi Rosji i NATO
Podczas spotkania szefów dyplomacji krajów NATO podjęto decyzję o wznowieniu spotkań przedstawicieli Sojuszu i Rosji. Polskim dyplomatom nie udało się przeforsować przeciwnego stanowiska.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg przekonywał w piątek, że wśród członków Sojuszu panuje pełna zgoda. Mówił, iż trzeba domagać się od Rosji wypełnienia postanowień wynikających z porozumień mińskich. Jednocześnie podkreślał potrzebę zachowania otwartych kanałów dialogu, by nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, takich jak zestrzelenie rosyjskiego myśliwca nad Turcją, czy naruszenie przez Rosję przestrzeni powietrznej krajów Europy.
– Na tej podstawie doszliśmy wczoraj do szerokiego porozumienia, że NATO powinno zwołać nowe posiedzenie rady NATO-Rosja przed naszym następnym szczytem w lipcu – oświadczył. To oznacza, że nie udała się misja polskiej dyplomacji. – Nie ma tutaj zbliżenia. Rosja nie akceptuje naszej opinii, iż złamała prawo międzynarodowe i dokonała agresji wobec innego państwa- mówił szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski – mówił w czwartek szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski.
Z powodu aneksji Krymu i konfliktu na Ukrainie NATO w 2014 roku zawiesiło niemal wszystkie spotkania z Rosją. Na wznowienie rozmów naciskały Niemcy i Francja. Przeciwna była między innymi Polska oraz Kraje Bałtyckie.
/ Źródło: IAR
...
Zasyfione dziwki Zachodu. Trzeba wystąpić z NATO! Jest to organizacja niebywale niebezpieczna i szkodliwa. BO DAJE ZŁUDZENIE BEZPIECZEŃSTWA! A ZŁUDZENIA W POLITYCE SĄ GORSZE NIŻ ZBRODNIA! Wiemy jak wyglądały złudzenia co do Hitlera. I jakie skutki miały. Przez NATO nastąpiło rozbrojenie ogólne. Trzeba było ten syf rozwiązać. Gdyby nie było złudzeń trzeba by było POTRAKTOWAĆ TE SPRAWY POWAŻNIE! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 11:31, 20 Maj 2016 Temat postu: |
|
Obrady NATO-Rosja przed szczytem w Warszawie? Polska stanowczo oponuje
Dodano wczoraj 15:51
Flagi Rosji i NATO
Polacy sprzeciwiają się propozycjom wznowienia obrad Sojuszu z Rosją przed zaplanowanym na lipiec warszawskim szczytem NATO. Takie postulaty wysuwają Niemcy i Francja - informuje portal RMF 24.
– To będzie bardzo gorąca kolacja – miał powiedzieć jeden z dyplomatów przed czwartkowym spotkaniem szefów dyplomacji NATO. Wszystko przez pomysł m.in. Niemców i Francuzów, którzy chcieliby wznowienia rozmów na linii NATO-Rosja. Na taki krok nie chcą zgodzić się Polacy. Już w grudniu nasza dyplomacja uzależniała powrót do obrad NATO-Rosja od wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. Pomimo ogólnych zapewnień o umieszczeniu wojsk Paktu w najdalej na wschód wysuniętych państwach członkowskich, nadal nie ma konkretnych informacji na ten temat.
Kraje lobbujące za włączeniem Rosjan do rozmów o tarczy antyrakietowej i wschodniej flance argumentują, że w ten sposób można by uspokoić Moskwę, zaniepokojoną aktywnością NATO przy zachodniej granicy Rosji. Mocarstwo zarzuca krajom Zachodu, że dążą do kolejnej "zimnej wojny". Polska stoi na stanowisku ograniczania wpływów rosyjskich na poczynania NATO i przypomina o nierozwiązanym konflikcie na Ukrainie.
Według informacji RMF FM szanse naszych dyplomatów na zablokowanie rozmów z Rosją są jednak niewielkie. – Polska używała tych samych argumentów, a miesiąc temu odbyło się jednak pierwsze spotkanie Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów – powiedział anonimowy dyplomata.
Spotkania Rosja-NATO zostały zawieszone w 2014 roku, po zajęciu Krymu przez Moskwę.
/ Źródło: RMF 24
...
DZIWKI! TO JEST WASZE NATO! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 22:46, 03 Gru 2015 Temat postu: |
|
"FT": NATO przygotowuje się do wznowienia kontaktów z Rosją
Jens Stoltenberg - AFP
NATO przygotowuje się do ożywienia kontaktów z Moskwą w ramach Rady NATO-Rosja, wstrzymanych od kryzysu na Ukrainie. Napędzają to Niemcy, a tymi planami zaniepokojeni są ci sojusznicy, którzy ostrożniej podchodzą do zbliżenia z Rosją - pisze "Financial Times".
Jak informuje brytyjski dziennik, szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier powiedział, że naciskał na NATO, by ponownie otworzyło kanały "ograniczania ryzyka i wymiany informacji" z Moskwą. Tłumaczył, że częściowo ma to być odpowiedź na "konstruktywne" polityczne wysiłki Rosji w Syrii.
REKLAMA
- Nasze doświadczenia z Rosją wciąż się różnią. Sytuacja na wschodniej Ukrainie jest trudna, znowu łamany jest rozejm - przyznał. "Ale widzimy też, że Rosja niewątpliwie działa w konstruktywny sposób usiłując znaleźć rozwiązanie w Syrii" - dodał.
"Chociaż na wtorkowej kolacji szefów spraw zagranicznych NATO apel Berlina spotkał się ze wsparciem, to sprzeciw zgłaszany przez niektóre państwa Europy Wschodniej i kraje bałtyckie świadczy o napięciach, które pojawiają się w Sojuszu w czasie, gdy Syria i walka z Państwem Islamskim stały się sprawami najwyżej wagi dla członków NATO" - pisze "FT".
"Wysiłki, by wznowić kontakty, są częścią szerszej debaty w NATO na temat znalezienia równowagi między odstraszaniem Rosji, poprzez wzmocnioną, bardziej stałą obecność na wschodzie, a angażowaniem się w budowanie zaufania i unikania tego, by jedna ze stron źle zinterpretowała ruchy armii lub ćwiczenia wojskowe" - wyjaśnia gazeta.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że zbada możliwości wznowienia Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów. Po zawieszeniu przez NATO wszelkiej praktycznej współpracy cywilnej i wojskowej z Rosją w następstwie ubiegłorocznej aneksji Krymu, ta polityczna Rada była jedynym otwartym kanałem komunikacji. Nie była ona zwoływana od czerwca 2014 roku.
Według Stoltenberga "nie ma sprzeczności między mocnym odstraszaniem i politycznym dialogiem". - W interesie Rosji nie leży konfrontacja z NATO - ocenił. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wyraził zainteresowanie wznowieniem rozmów.
Z niepokojem do tych planów podszedł szef litewskiego MSZ Linas Linkeviczius, który przypomniał, że w ub.r. NATO zapewniało, iż wznowi poważną współpracę dopiero wtedy, gdy dojdzie do wyraźnej zmiany w podejściu Moskwy. - Nie widzimy ani wyraźnej, ani konstruktywnej zmiany polityki - podkreślił.
Przedstawiciele władz USA przekonują, że w zamian za ewentualne uzyskanie przez Sojusz poparcia Moskwy dla natowskich celów politycznych i wojskowych w Syrii, żądania wobec Rosji dotyczące wdrażania porozumień z Mińska i tak nie zostaną rozluźnione.
Naczelny dowódca wojsk NATO w Europie, generał Philip Breedlove powiedział dziennikarzom, że Sojusz "nie odwraca oczu od Ukrainy". - Współpraca z Rosją, dobre zachowanie lub kroki naprzód muszą rozpocząć się od Donbasu - zapewnił.
...
Prostytutki. |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Wto 14:27, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
NATO poparło działania Turcji przeciwko Państwu Islamskiemu
TURKEY-SYRIA-ATTACKS-INCIRLIK-AIRBASE-FILES
TURKEY-SYRIA-ATTACKS-INCIRLIK-AIRBASE-FILES - AFP
NATO udzieliło politycznego poparcia Turcji w walce przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego. - Wszyscy sojusznicy są solidarni z Turcją - powiedział dziś sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg po spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej.
Turcja nie zwróciła się o dodatkowe wsparcie militarne ze strony NATO.
Nadzwyczajne spotkanie Rady Północnoatlantyckiej, czyli ambasadorów państw NATO, zwołano na wniosek Turcji. Ankara powołała sie na artykuł 4. traktatu waszyngtońskiego, zgodnie z którym strony traktatu "będą się wspólnie konsultowały ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
Według Stoltenberga, przedstawiciel Turcji poinformował pozostałe kraje Sojuszu o działaniach podjętych przez Ankarę po niedawnym zamachu samobójczym w Suruc, w którym zginęły 32 osoby, oraz serii ataków na turecką policję i wojskowych. - Zdecydowanie potępiamy ataki terrorystyczne. Terroryzm jest bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa państw NATO oraz dla międzynarodowej stabilności i dobrobytu - powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej, przypominając, że wszystkie państwa Sojuszu są zaangażowane w działania przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego.
- Dzisiejsze spotkanie Rady Północnoatlantyckiej pokazało, że jesteśmy solidarni z Turcją. Uważnie obserwujemy rozwój wydarzeń na południowo-wschodniej granicy NATO - oświadczył.
Poinformował, że Ankara nie zwróciła się o dodatkową obecność wojskową NATO. - Turcja jest silnym sojusznikiem (...) Ma drugą co do wielkości armię w Sojuszu - podkreślił Stoltenberg.
W ubiegły piątek Turcja, długo unikająca angażowania się w konflikt z Państwem Islamskim, rozpoczęła ofensywę przeciwko dżihadystom na północy Syrii po przypisywanym im zamachu samobójczym w Suruc, przy syryjskiej granicy; w ataku, do którego doszło 20 lipca, zginęły 32 osoby. Jednocześnie tureckie władze otworzyły drugi front przeciw kurdyjskim rebeliantom z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) na północy Iraku po serii ataków na tureckie siły bezpieczeństwa.
Bombardowania wymierzone w pozycje PKK budzą zaniepokojenie na Zachodzie, bo mogą przekreślić proces pokojowy z bojownikami kurdyjskimi.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał w poniedziałek obie strony, by powróciły do konstruktywnego dialogu, aby uniknąć powrotu do "śmiertelnego konfliktu, który w przeszłości przysporzył ludności Turcji tak wiele cierpienia".
W niedzielę niemiecka kanclerz Angela Merkel wezwała premiera Turcji Ahmeta Davutoglu, aby kontynuował proces pokojowy z Kurdami.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan oświadczył dziś, że niemożliwe jest kontynuowanie procesu pokojowego z tymi, którzy "zagrażają narodowej jedności".
>>>
TYlko ze Turcja niszczy Kurdow. nato popiera wojne z Kurdami. ODCINAM SIE STANOWCZO OD TEGO WSZYSTKIEGO! NATO NALEZY ROZWIAZAC BO JEST SZKODLIWE! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Śro 12:11, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
"Die Welt": poprawa sytuacji na wschodniej Ukrainie
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył w wywiadzie dla niemieckiergo dziennika "Die Welt", że widzi niewielką poprawę sytuacji na wschodniej Ukrainie, chociaż wciąż znajdują się tam rosyjscy żołnierze a zagrożenie dla ludności cywilnej jest nadal duże.
- Zauważyliśmy, że na terytorium wschodniej Ukrainy wciąż znajduje się rosyjski personel wojskowy, który wspiera separatystów - powiedział Stoltenberg w wywiadzie dla poniedziałkowego wydania dziennika. - Jednak zaobserwowaliśmy również ostatnio mniejszą liczbę starć. Walki trwają w niektórych rejonach, ale są oznaki niewielkiej poprawy - dodał.
Stoltenberg podkreślił, że ogólna sytuacja na wschodniej Ukrainie jest wciąż niestabilna i trudna. - Duże zaniepokojenie wywołuje wciąż sytuacja humanitarna - powiedział.
Ocenia się że od kwietnia ub. r. konflikt na wschodniej Ukrainie, który wywołał najpoważniejszy kryzys w stosunkach między Rosją i Zachodem, kosztował życie ponad 4700 osób.
W poniedziałek w Berlinie niemiecki minister spraw zagranicznych Frank Walter Steinmeier ma podejmować swoich odpowiedników z Francji, Rosji i Ukrainy aby przedyskutować postęp w realizacji porozumień z Mińska i ocenić czy istnieją możliwości czterostronnego spotkania na szczycie.
Spotkanie takie, w stolicy w Kazachstanu - Astanie zaproponował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, ale niemiecka kanclerz Angela Merkel wyraziła pogląd, że zależy ono od postępów w normalizacji sytuacji na wschodniej Ukrainie.
12 stycznia 2015
...
SYTUACJA IM SIE POPRAWIALA NA UKRAINIE ! WARTO SPOJRZEC NA NIEZBYT DAWNE WIADOMOSCI CO ONI WYGADYWALI ZANIM NASTAPILA ESKALACJA BESTIALSTWA ! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Wto 16:37, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
USA: senator McCain krytykuje bierność NATO
Republikański senator John McCain wyraził w poniedziałek zaniepokojenie niechęcią członków NATO do angażowania się w konflikty na świecie, cięciami wydatków obronnych i wstrzymaniem polityki rozszerzenia Sojuszu. Apelował o przyjęcie do NATO Gruzji.
- Wydaje się, że nasz sekretarz generalny (NATO) czuje się w obowiązku codziennie rano po przebudzeniu powiedzieć: "nigdzie się nie zaangażujemy". Zastanawiam się gdzie się zaraził tą chorobą - powiedział McCain. Gorzkie słowa krytyki kierował nie tylko pod adresem sekretarza generalnego Andersa Fogha Rasmussena, ale generalnie członków NATO, zwłaszcza europejskich.
McCain przypomniał, że gdy w Srebrenicy zginęło ok. 8 tys. osób, NATO dokonało interwencji na Bałkanach, za co dziś wszyscy są Sojuszowi wdzięczni. Ale gdy dziś mówi się o kolejnych tysiącach ofiar i torturowanych w Syrii, "nikt nawet tego nie komentuje". - Niepokoi mnie, że już nigdy więcej nie dokonają interwencji - wskazał.
Chwalił Francję za "nadzwyczajną" operację w Mali, ale też uznał, że to NATO jako całość powinno być bardziej zaangażowana w Afryce, która potrzebuje wsparcia w walce z terroryzmem i kontroli granic.
McCain zauważył, że spośród członków NATO tylko "Polska i Norwegia podniosły wydatki" związane z NATO. Inne kraje w ostatnim czasie albo wydatki na obronę cięły, jak USA w ramach tzw. sekwestracji, albo je zamroziły.
Krytykował też wstrzymanie polityki rozszerzenia Sojuszu, który w jego mniemaniu jest wciąż gwarantem stabilności na świecie. - Musimy pchnąć do przodu kwestię członkostwa Gruzji - zaapelował. Zwrócił uwagę, że Gruzja, choć jeszcze nie jest członkiem NATO, wysłała do Afganistanu w ramach natowskiej operacji ISAF więcej żołnierzy (proporcjonalnie do liczby ludności kraju) niż wiele państw członkowskich.
McCain wziął udział w debacie poświęconej przyszłości NATO, jaką zorganizowało w poniedziałek waszyngtońskie Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS).
...
NATO to absurd . Zalosny relikt mininej epoki . Przechowalnia urzedasow tupu Rasmusen . |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 14:48, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
Sekretarz NATO zadzwonił z gratulacjami do Putina
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zadzwonił do Władimira Putina, by pogratulować mu powrotu na stanowisko prezydenta Rosji i wyrazić oczekiwanie na dalszą współpracę i konstruktywny dialog, m.in. w kwestii tarczy antyrakietowej.
W rozmowie telefonicznej, jak poinformował dziś serwis prasowy NATO, sekretarz generalny "podkreślił zaangażowanie NATO i własne co do współpracy z prezydentem-elektem w celu ustanowienia prawdziwego, strategicznego partnerstwa między NATO i Rosją, jak to uzgodniono na szczycie w Lizbonie w 2010 roku". Wyraził też nadzieję na możliwy postęp we współpracy NATO-Rosja w zakresie obrony przeciwrakietowej, "gdyż taka współpraca przyniosłaby korzyści zarówno NATO jak i Rosji".
Ze swej strony "prezydent-elekt podkreślił swoje przywiązanie do dobrych, stabilnych relacji z NATO. Sekretarz generalny podziękował mu za uczciwość i konstruktywne podejście. Obaj zgodzili się na dwustronne spotkanie w niedalekiej przyszłości" poinformowano w komunikacie NATO.
W tym roku obchodzona jest 10. rocznica powstania Rady NATO-Rosja, stworzonej jako stałe forum dyskusji we wszystkich kwestiach. Rasmussen, jak podkreślono w komunikacie, zwrócił uwagę na "wymierne sukcesy" współpracy NATO-Rosja w ostatniej dekadzie, jak współpraca w Afganistanie, zwalczanie handlu narkotykami i walka z piractwem morskim.
Projekt budowy tarczy antyrakietowej to zasadniczy punkt sporny między NATO a Rosją, która uważa tarczę za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. NATO zapewnia, że system nie jest wymierzony w Rosję.
W listopadzie 2011 roku prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zagroził, że w wypadku niekorzystnego dla Moskwy rozwoju sytuacji z budową tarczy antyrakietowej odstąpi ona od dalszych kroków w sferze rozbrojenia i kontroli zbrojeń.
Rosja żąda od NATO prawnie wiążących gwarancji, iż natowski system nie będzie skierowany przeciwko niej. Wcześniej żądała możliwości wspólnego podejmowania decyzji wraz z NATO, na co nie zgodziły się państwa Sojuszu.
Niewykluczone, że ostateczna decyzja dotycząca współpracy między NATO i Rosją w sprawie tarczy zostanie podjęta na szczycie NATO w maju w Chicago.
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton zapewniła w grudniu, że brak porozumienia z Rosją nie powstrzyma USA przed rozmieszczeniem elementów tarczy antyrakietowej w Europie. Amerykański system obrony przeciwrakietowej, tzw. phased adaptive approach, jest bowiem główną częścią natowskiego systemu obrony przeciw rakietom balistycznym i dalekiego zasięgu.
Rasmussen deklarował natomiast, że współpraca z Rosją, którą proponuje NATO, przewiduje "ustanowienie dwóch wspólnie obsadzanych centrów, które mogą stworzyć np. podstawę do wymiany danych, przygotowań do wspólnych ćwiczeń lub wspólnej oceny ryzyka". Przywódcy państw NATO zdecydowali o zbudowaniu systemu obrony wymierzonego w rakiety balistyczne na szczycie NATO w Lizbonie w listopadzie 2010 roku i zaprosili do współpracy Rosję. Przyjęta wtedy przez przywódców NATO i prezydenta Dmitrija Miedwiediewa deklaracja zobowiązywała obie strony do "zbadania możliwości" stworzenia wspólnego rosyjsko-natowskiego systemu obrony przeciwrakietowej.
>>>>>
No i widzicie jakie kanalie ! Gratuluja falszow !!! To ze Putin tak oszukal ze zostal ponownie . Takie gnoje . Zreszat z Rassmusenem to my may i Polskie porachunki wszak gdy Polske Miller wpychal do Ue to po drugiej stronie byl Rassmusen . TĘ MORDĘ ZAPAMIĘTAŁEM NA CAŁE ŻYCIE !!!
Jak widac takie kanalie sa dla wszytkich przydatne i dla szyngtonu i dla Brukseli i dla Moskwy . Czekamy az zasiadzie przed trybunalem ds. zbrodni ... |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Pon 23:54, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zachodnie męty znowu balują z kremlowskimi bestialami...
I maja rezultaty:
Twardy sprzeciw Rosji w rozmowach z NATO
Rosji i NATO nie udało się w poniedziałek uzgodnić stanowisk w sprawie bombardowania Libii przez lotnictwo Sojuszu, czemu sprzeciwia się Moskwa. Tego dnia w Soczi odbyło się spotkanie Rady NATO-Rosja.
- Obecnie nie mamy tego samego podejścia jak NATO w kwestii rezolucji - powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podczas konferencji prasowej, odnosząc się do rezolucji nr 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ zezwalającej na użycie siły w Libii przez NATO.
- W NATO istnieje całkiem inne niż nasze podejście. Według niego rezolucja 1973 pozwala każdemu robić wszystko - mówił Ławrow, odnosząc się zwłaszcza do dostaw broni przez Francję libijskim rebeliantom.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen podczas spotkania Rady NATO-Rosja powiedział, że "aż do dzisiaj rezolucja jest realizowana z sukcesem" i potwierdził, że dostawy broni dla powstańców są realizowane w jej ramach.
W rozmowach między przedstawicielami NATO i Rosji w sprawie Libii uczestniczył w Soczi też prezydent RPA Jacob Zuma, który podobnie jak Moskwa jest za pokojowym rozwiązaniem konfliktu w tym kraju.
>>>>>
Oto rezultat taki jak mozna sie bylo spodziewac ... Zachodnich matolow na tyle akurat stac ...
Wiemy ze sprzet radziecki to kupa zlomu ze samoloty spadaja...
W tym czasie zachodni idioci nadaja tej ruinie range jakby reprezentowala ona sile rownowazna zachodowi... Znaczy zachodowi zalezy na budowaniu prestizu Kremla ... A to sa bandyci ...
FUJ ! A wszyscy wiemy ze zachod ma tylko z nimi klopoty ... To nie polityka to kwestia psychiatryczna...
Zachodni zwyrodnialcy lubia psychopatow ... |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Czw 18:51, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
NATO popiera integralność terytorium Gruzji
NATO popiera integralność terytorialną Gruzji i nigdy nie uzna Abchazji i Osetii Południowej - powiedział w Tbilisi specjalny wysłannik sekretarza generalnego sojuszu na Kaukaz i do Azji Środkowej James Appathurai.
- Sojusz nie zamierza iść na jakiekolwiek ustępstwa w kwestii integralności terytorialnej Gruzji - powiedział Appathurai po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Gruzji Grigolem Waszadze.
Pięciodniowa wojna w sierpniu 2008 roku pozbawiła rząd w Tbilisi kontroli nad dwoma formalnie gruzińskimi terytoriami - Abchazją i Osetią Południową, które Moskwa uznaje za samodzielne państwa. Stosunki dyplomatyczne między Rosją i Gruzją, zerwane w okresie wojny, nie zostały przywrócone do dziś.
Appathurai przypomniał, że wielokrotnie był już w Gruzji, lecz po raz pierwszy jest w tym kraju jako przedstawiciel sekretarza generalnego NATO. Podczas spotkań w Tbilisi, w tym z prezydentem Micheilem Saakaszwilim, zostanie poruszonych wiele spraw ze szczególnym uwzględnieniem programów współpracy i partnerstwa Gruzji z NATO, a także realizacja reform w Gruzji.
Wysłannik szefa NATO powiedział podczas wykładu na uniwersytecie w Tbilisi, że umacnianie stosunków NATO z Rosją nie oznacza osłabienia współpracy z Gruzją. - Zasady stosunku NATO do Gruzji nie zmieniły się - powiedział Appathurai przypominając szczyt sojuszu w Lizbonie w listopadzie 2010 roku, na którym potwierdzono decyzję przyjętą na szczycie w Bukareszcie w kwietniu roku 2008, że Gruzja zostanie członkiem NATO.
>>>>
Widzimy jak to wyglada JUZ TRZY LATA MINELY ! Tak NATO popiera Gruzje... Trzeba to dziadostwo rozwiazac! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 16:11, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Tymczasem nowi polscy urzadzili nowa szopke bedaca rekordem glupoty pt. ,,obchody uroczystego przyjazdu GenSeka NATO''....
Wariatkowo:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/natowskie-odloty,1410.html
Gensek NATO jest zalosnym urzedniczyna,miedzynarodowym karierowiczem przeskakujacym ze stolka na stolek i gotowym na wszystko aby zdobyc kolejny stolek...
Prawdopodobnie ci goscie kompensuja sobie wlasna nikczemnosc i wlasne ponizenie wmawiajac sobie ze sa kims waznym skoro ,,TAKI OFICJEL'' przyjezdza do nich....
>>>>>
Tymczasem w Niemczech Stowarzyszenie Elit Politycznych im.Ribbentroppa i Molotowa oglosilo szumny publiczny apel o ,,przyjecie Rosji do NATO''...
Zabawnym patrzec jak nowi polscy z wielka bladoscia belkocza cos o tej wspanialej inicjatywie...
>>>>>>
A tymczasem trzeba sie cieszyc!Wreszcie Sojusz uzyska sensowny kasztalt!
Ostatnio Rada Glupcow NATO jezdzila po Rosji na ,,rozmowy'' efektem byla rozbudowa baz w Abchazji!
Toz trzeba poszerzyc NATO i o Abchazje i o Osetie!
Ale to Mao.A towarzysze chinscy?Taki wspanialy kraj?
A jest na szczescie cala masa takich krajow.Iran!Od razu zniknal by problem z atomem bo przeciez bylby to nasz natowski atom!A towarzysze Polnocnokoreanscy?Tak samo!
A Birma?A chlopaki z Sudanu?
Kuba?Wenezuela!
Duzo wspanialosci!
Mozna tez wlaczyc AlKaide w struktury NATO!Rozwinac tworczy pomysl o placeniu im haraczy!I jeszcze Armie Oporu Pana z Ugandy i wszystkie te wspaniale organizacje!
TAK JEST!HURA!To jest to!
>>>>>
Oczywiscie oby jak najszybciej nastapil moment wyzwolenia Polski i wyjscia ze ,,struktur zachodu'' UE NATO Rady Europy i calego tego smierdzacego plugastwa! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Śro 18:24, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
A tutaj NATO ocenia:
"Koszmar" w NATO - "Sojusz całkiem się pogubił"
Logistyczny koszmar", z którym zmagać się będą organizatorzy jubileuszowego szczytu NATO w kwietniu przyszłego roku, odzwierciedla chaos panujący w Sojuszu w 60 lat od jego powstania - pisze londyński "Times".
Gazeta podkreśla, że NATO musi stać się czymś więcej niż tylko siłą militarną, ograniczającą się do dostarczania żołnierzy.
"NATO stało się tak wielozadaniowe, tak desperacko dążące do zaangażowania we wszystkich obszarach - od cyberwojen do misji antypirackiej i obrony przeciwrakietowej - nie mówiąc już o wyczerpującej i złożonej kampanii w Afganistanie, że zupełnie się pogubiło" - ocenia "Times".
Jak zauważa londyński dziennik, NATO "nigdy nie zaadaptowało się do nowej ery bezpieczeństwa po upadku żelaznej kurtyny i nie udało mu się stać spójnym zjednoczonym sojuszem". Podziały i różnice zdań są widoczne nawet w sferze militarnej - odnotowuje "Times". Przypomina, że nawet dwaj najbliżsi sojusznicy, W. Brytania i USA, mają odmienne koncepcje na temat strategii dla południowego Afganistanu.
Zdaniem "Timesa", Sojuszowi brakuje politycznej siły, ponieważ nie przypada mu żadna rola w projektowaniu nowych ram działania, które przywróciłyby stabilność nie tylko w Afganistanie, ale i w krajach sąsiednich, szczególnie w Pakistanie.
Co więcej tam, gdzie NATO zajmowało polityczne stanowisko, konsekwencje okazały się "katastrofalne". Dziennik wskazuje tutaj na podziały w ramach organizacji wobec przyjęcia Ukrainy i Gruzji i niejednoznaczne stanowisko wobec Rosji, zwłaszcza po sierpniowym konflikcie z Gruzją.
Nowsi członkowie NATO, w tym Polska, Czechy i kraje bałtyckie, chcieliby, żeby Sojusz "bardziej skoncentrował się na swojej tradycyjnej roli obrony terytorialnej. Zupełnie jak w czasach zimnej wojny" - konkluduje "Times".
:O)))))
Nie potrafia zorganizowac obchodow jubileuszu a co dopiero walczyc! |
|
|
BRMTvonUngern |
Wysłany: Śro 19:58, 03 Gru 2008 Temat postu: NATO ty szmato! |
|
Tymczasem po plugawym wystepie dziwek z UE:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/bandyci-ratuja-bandytow,1042.html
Nastapila ,,logiczna konsekwencja'':
Zgodnie z oczekiwaniami ministrowie uznali, że Gruzja i Ukraina nie są gotowe na objęcie ich Planem Działań na rzecz Członkostwa (ang. MAP),
Na przyznanie Gruzji i Ukrainie MAP kategorycznie nie chciały zgodzić się zachodnioeuropejskie kraje sojuszu, z Francją i Niemcami na czele. Ich sprzeciw wzrósł jeszcze po konflikcie gruzińsko-rosyjskim. "Zdecydowaliśmy, że słynny MAP i co za tym idzie warunki wejścia do NATO, jak wspomniane to zostało w Bukareszcie, nie są spełnione" - powiedział szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner.
>>>>
A wiec Gruzja i Ukraina zostaly odrzucone z NATO bo zachodnie bydlo zrobilo kupe w majty po napasci Kremla na Gruzje.No i oczywiscie zachodnie bydlo musialo dolaczyc do ulubionej spiewki:
NATO zgodziło się na wznowienie relacji z Rosją zawieszonych po sierpniowym konflikcie rosyjsko-gruzińskim - poinformował sekretarz generalny sojuszu Jaap de Hoop Scheffer po pierwszym dniu spotkania szefów dyplomacji państw członkowskich organizacji.
NATO jest za zwołaniem "nieformalnej Rady NATO-Rosja na poziomie ambasadorów tak by wznowić kontakty i przedyskutować kwestie, w których się zgadzamy i te, co do których się różnimy" - powiedział Scheffer na zakończenie wtorkowych obrad.
>>>>
O czym zachodnie bydlo chce rozmawiac z Kremlem?
O niczym!ABY ROZMAWIAC!To cel sam w sobie!
Biurwy z biurwami gadaja i pokazuja jak sa potrzebne.
Kreml bedzie mamic ciemny lud jak sie z nimi ,,licza'' bo rozmawiaja.
Chodzi aby tylko to pokazac .Wszak obecnie polityka to propaganda medialna.I zachodni alfonsi robia im ten cyrk na zawolanie...
Widzimy jakim szajsem jest to cale NATO.Oni juz nawet nie potrafia sie rozszerzyc!
Czy ktos przy zdrowych zmyslach wierzy ze kolesie ktorzy nie potrafia przyjac Gruzji i Ukrainy do NATO beda WALCZYC!
HAHAHAHAHAHA!!!
Smiechu warte!
W tej sytuacji smiec o nazwie NATO nalezy rozwiazac bo zabija jadem trupim polityke!Ale to nie takie proste!
NATO przeksztalcilo sie w kolejna biurewska instytucje.Sekretariaty sekretarze stanowiska stolki kolesie ciagnacy kolesiow.Obrady komunikaty!Kolejne lupy do dzielenia.W tej sytuacji kolesie z rzadow nie beda sobie likwidowac koryta!
Wszystko zalezy od USA bo oni tu decyduja!Trzeba czekac na jakiegos madrego prezydenta ktory to zlikwiduje i zacznie cos na miare nowych czasow.Bush zmarnowal 8 lat!W tym czasie mogl NATO wyslac do smieci.
To dlatego odchodzi jako przegrany...
Bo trzeba odroznic USA od syfu typu Francja Niemcy Italia Hiszpania:
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/banda-czworga-przeciw-gruzji,1027.html
To nie jest tak ze wszyscy w NATO to jedno paskudztwo.
Z ta ,,czworka'' USA nigdzie nie dojedzie.Trzeba ich wywalic na zbity pysk.
>>>>
Tutaj znow potwierdza sie jak zwykle to co powiedzial Moczulski w 1990(zwrocmy jak wczesnie) ze NATO nalezy rozwiazac poniewaz stracilo juz wroga (jak zwykle Moczulski wyprzedzal czas bo byl jeszcze ZSRR!!) a sojusz wojskowy bez wroga to nonsens zatruwajacy stosunki miedzynarodowe!
I to sie sprawdza!Truposz NATO sluzy obecnie chyba tylko do tego aby Putin mogl ich pokazywac w TV patrzcie tacy potezni A NAS SIE BOJA...
A to kompletne dziadostwo niezdolne do dzialania a nie potega...
A pomyslec ze okraglostolowe ciule okreslaly przystapienie do NATO jako ,,cel polskiej polityki'' i ,,wielki sukces''...
TFU CO ZA BYDLO!
A tu jeden wielki szajs!Pieniadze ktore wydajemy na biurwy NATO sa odbierane armii ktora nie kupuje sprzetu.W tej sytuacji gdy NATO nie bedzie walczyc przynaleznosc do tego OSLABIA NASZ KRAJ ktory w razie wojny znajdzie sie sam i bez broni...O poziomie uzbrojenia z 1939 mozemy pomarzyc... |
|
|