Wysłany: Pią 11:57, 04 Kwi 2025 Temat postu: Odrodzenie Królestwa Polskiego.
Panuje niezrozumienie tego czym ma być Powrót Królestwa Polskiego. Z reguły problemem jest bajkowe wyobrażenie króla, bo zresztą skąd niby czerpać wyobrażenia skoro nie ma realnego królestwa. Bardziej zaznajomieni z historią cofają się do Średniowiecza...
Oczywiście absurdem jest pomysł że ma wrócić to co w Średniowieczu. Czyli król przekazujący władze synowi a ten wnukowi itd. A urzędnikami są stolnik koniuszy cześnik i inne urocze tego typu nazwy. Oczywiście nie. Taki królestwo znikło u nas wraz ze śmiercią Kazimierza Wielkiego w 1370. Potem już byli co by nie mówić władcy elekcyjni mimo że formalna elekcja to dopiero od Unii Lubelskiej czyli od okolo 1570 roku. Rowne daty prędzej zapamiętacie a lepiej żebyście potrafili umiejscowic daty w konkretnym wieku niż trafić co do dnia ... Uczenie się dat ma sens po to aby ogarniać historię ,z góry' i rozumieć logiczny ciąg a nie żeby ,uwalić' kogoś na egzaminie bo o 1 rok się pomylił.
Po śmierci Kazimierza Wielkiego władcy musieli być akceptowani przez ludność w postaci owszem szlachty ale to wykluczało absolutyzm całkowicie i stopniowo wręcz utrudniało rządzenie aż doszło jak wiemy do Liberum Veto. Gdzie rządzenie znikło a ideałem był nierząd. Czyli brak rządu a nie to co teraz oznacza to słowo które zmieniło znaczenie zresztą bez sensu.
Polska błyskawicznie przerobiła demokrację i jej upadek już w XVIII wieku. I nie potrzeba było już do tego wracać. Stąd Konstytucja 3 Maja zaczęła ją likwidować i od razu powstała większa armia i dało się rządzić. To samo przerobiono szybko w latach 1918-26 i wyszło na to samo. Konstytucja Kwietniowa znowu przywracała monarchie... Obecnie naprawdę szkoda mówić... Po prostu nie mogę i nie będę ...
Zatem ta odnowiona monarchia to nie rok 1370 tylko ustrój który bardziej wynika z Konstytucji 3 Maja i Konstytucji Kwietniowej bo po prostu te akty prawne odpowiadają rozwojowi społecznemu. Oczywiście powrót do nich dziś jest też cofaniem się do tyłu więc odrodzona monarchia musi pójść jeszcze dalej niż Konstytucja Kwietniowa stosownie do rozwoju społeczeństw po 1935 roku.
Będzie to więc oczywiście monarchia na dużo wyższym poziomie niż prościutkie rozwiązania Średniowiecza. I to głównie moralnym. Bo przecież nawet proste średniowieczne królestwa miały szerokie uzasadnienia moralne, które zaskakują zważywszy na prostotę ludzi wtedy. Widać tu udział Czynnika Nadprzyrodzonego który tym pokierował bo niemożliwe było aby tak prosty lud analfabetów wymyślił takie zasady. I ten wymiar etyczny ulegnie dopiero teraz wielkiej rozbudowie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach