Syndrom wypalenia zawodowego

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 17:09, 02 Mar 2023 Temat postu: Syndrom wypalenia zawodowego

70 procent programistów zauważa u siebie symptomy wypalenia zawodowego

Wiele osób wyobraża sobie tę pracę jako komfortowe kodowanie z dowolnego miejsca na ziemi, tak naprawdę wiąże się ona z bardzo dużą odpowiedzialnością, presją czasu, skomplikowanymi projektami wymagającymi maksymalnego skupienia, z koniecznością szybkiego rozwiązywania nieoczekiwanych problemów.

...

Syndrom wypalenia zawodowego silnie występuje u ludzi którzy wszystko postawili na sukces w życiu zawodowym i poza tym świata nie widzą. Na ogół po kilkunastu latach człowiek dochodzi do wniosku że nie dotarł tym do żadnego sensownego celu. Bo żadna praca z natury nie jest celem! Pracuje się po coś! A nawet ten przyziemny cel nie daje spełnienia. Bo nie może.

Celem jest Bóg i tylko On daje poczucie spełnienia. Zatem po prostu zwrócenie się ku Bogu rozwiązuje problem jak w prawie każdej chorobie psychicznej nerwicy czy czymś podobnym.

BRMTvonUngern

Wiele osób uważa, że ich praca nie ma sensu

Znaczna część pracowników postrzega swoją pracę jako społecznie bezużyteczną – wynika z badań opublikowanych na łamach pisma „Work Employment and Society”.

..

Bo wielu , urzęduje' a to jest na Zachodzie rozbuchane bo ,stać ich'. Jak widać jednak jest to destrukcja psychiki. Człowiek musi czuć sens swojego istnienia! Oznacza to po prostu że powinni zmienić pracę! Ja raz zrezygnowałem bo miałabym wozić dokumenty z urzędów do centrum i to cała praca! Bezsensowne dokumenty bez sensu działalność! Od razu czułem że to choćby psychicznie było by dla mnie morderstwo! Sami wiecie co tu pisze! Gdzie do urzędu wozić papiery! Absurd! Oczywiście nie neguje że samo to może być potrzebne jeśli dokumenty są potrzebne! Nikt nie neguje archiwum notariusza czy sprawozdań finansowych budżetu państwa czy samorządu! To ma sens! Mówię o tych zwałach ,prawa powielaczowego' które są masowo tłuczone bez sensu na nasze udręczenie...