Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Pogoda a zdrowie.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135899
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:07, 23 Paź 2016    Temat postu: Pogoda a zdrowie.

RMF 24
Fakty
Polska
Jesienna chandra: Jak sobie z nią radzić?
Jesienna chandra: Jak sobie z nią radzić?

26 minut temu

Szare, ​krótkie i pozbawione słońca dni - to może przyprawić o jesienną chandrę. Na pogodę nie mamy wpływu, ale na własne nastroje już tak. Jak to zrobić podpowiada psycholog, doktor Czesław Michalczyk.
Zdj. ilustracyjne
/Anna Gowthorpe /PAP/EPA


Agnieszka Wyderka, RMF FM: Słota na dworze, mało słońca i niestety zwykle w takich okolicznościach pojawia się tzw. jesienna chandra. Może ona jest nam do czegoś potrzebna i może powinniśmy od czasu do czasu przeżywać taką chandrę?

Dr Czesław Michalczyk: Chandra jesienna, albo takie smutki pojawiają się zawsze, gdy zmienia się pora roku. Kiedy jest mało słońca, zaczyna padać deszcz, są krótkie dni - wtedy cały organizm przestraja się na nową sytuację. To jest na poziomie i biologicznych, i psychicznym. Jak jest mniej światła, jesteśmy bardziej ponurzy, bardziej drażliwi, często jesteśmy zmęczeni - to się wiąże z tym, że zmienia się sposób odżywiania. W lecie jemy owoce, warzywa, dużo takiego świeżego, kolorowego jedzenia. Natomiast jesienią jest tego coraz mniej, a też żeby poprawić sobie nastrój, bardzo często więcej jemy rzeczy tłustych, czekolady i to z jednej strony nam trochę poprawia nastrój, ale z drugiej - pojawia się poczucie winy. Stąd biorą się te nasze depresyjne, jesienne smutki. Natomiast rzeczywiście słowo depresja, to jest trochę za dużo dlatego, że bardzo często teraz mówimy o depresji i przyzwyczailiśmy się do tego, że każde obniżenie nastroju, każdy taki naturalny smutek, nazywamy depresją. Jednak depresja jest wtedy, jeżeli to jest stałe, trwa długo i towarzyszą temu inne objawy. Taka zwykła jesienna chandra to jest coś, z czym możemy sobie sami doskonale poradzić, a nawet jeżeli nie możemy sobie poradzić, to przynajmniej zaakceptować, dlatego że wiemy, iż tak ma być, że musimy właśnie przystosować się do trochę nowego rytmu życia. Niestety w czasie ewolucji tak się stało, że nasza aktywność się zmieniła i teraz, kiedy jest lato i mamy najwięcej energii, to my odpoczywamy, jesteśmy na wakacjach. Natomiast jesienią, gdy organizm naturalnie spowalnia swoje funkcjonowanie, mamy najwięcej zadań, bo rozpoczynamy naukę w szkole, na studiach, mamy dużo nowych zadań w pracy. To jest takie działanie trochę pod prąd naszemu organizmowi i musimy zrozumieć, że tak jest i trochę sobie odpuścić. Nie jesteśmy wstanie temu wszystkiemu sprostać, dlatego warto pewne rzeczy sobie odłożyć, rozłożyć w czasie i nic nie robić na siłę.

Jak sobie radzić z jesienną chandrą?

Przede wszystkim skorzystać z tego, co daje nam natura. Chwytajmy słońce, nawet jeśli ono pokazuje się na godzinę czy dwie. Chodźmy na spacery. Doświetlajmy się. Oczywiście nie doświetlimy się żarówkami, natomiast jeżeli mamy więcej światła wokół siebie, to ma to efekt psychologiczny. Półcienie, szarości źle wpływają na nasz nastrój. Jeżeli zapalimy więcej światła, wtedy będziemy zdecydowanie lepiej się czuć. Oczywiście luksusem byłoby kupienie sobie specjalnej lampy do naświetlań. Dopiero ona może zadziałać na takim poziomie biologicznym, bo to światło musi mieć natężenie kilku tysięcy luksusów, żeby działało leczniczo. Jednak myślę, że rzeczywiście więcej światła w postaci mocniejszych żarówek, zapalenie światła w całym mieszkaniu, zdecydowanie dobrze wpłynie na nasz nastrój. Bardzo dobrze może działa na nas dieta. Nie jestem dietetykiem, a psychologiem, ale warto wspomnieć, że jest coś takiego, jak psychologia odżywiania się, psychodietetyka. Polecam jeść takie potrawy, które ewidentnie wpływają na poprawienie funkcjonowania układu nerwowego. Nie będę już opowiadał o chemizmie tego wszystkiego, natomiast sezam, wszelkiego rodzaju orzechy, mleko, sery wpływają pozytywnie na wydzielanie takiego aminokwasu, który nazywa się tryptofanem. On powoduje, że wydziela się więcej substancji związanych z serotoniną, a to przekłada się na nasz nastrój. Dlatego jedzmy sezamki, dobre sery i pijmy czerwone wino, bo to zdecydowanie wpływa - nie tylko psychologicznie, ale też biologicznie na nasz nastrój. To są takie metody, którymi możemy sobie radzić z naszymi jesiennymi smutkami.

Przyjęło się, że na taką jesienną chandrę dobra jest książka, dobry film, gorąca kąpiel, ale czy to rzeczywiście działa? Jak te nasze potoczne wyobrażenia na temat poprawiania nastroju mają realny wpływ na to, jak to oddziałuje na naszą psychikę?

Takie nasze ulubione rzeczy, wszystko, co robimy dla siebie, co nam służy, wpływa pozytywnie na nasz nastrój. W chwilach takiego jesiennego przygnębienia, smutku starajmy się robić to, co zawsze podnosi nam nastrój - niezależnie od pory roku. To może być wyjście do kina, teatru, spotkanie ze znajomymi, w których towarzystwie czujemy się dobrze. Teraz szczególnie trzeba unikać kontaktów z ludźmi, którzy wciągają nas w jeszcze większy dół psychiczny. Unikajmy jesienią wampirów energetycznych, którzy mogą źle na nas wpływać. I to są takie metody, które zawsze robią dobrze naszemu samopoczuciu psychicznemu. W okresach gorszego samopoczucia sięgajmy po to, co znamy, co wiemy, że jest dla nas dobre.
Agnieszka Wyderka

...

Albo ulubione gry Might and Magic jak ja. Wplyw pogody czy klimatu na zdrowie jest oczywisty i nie chodzi tylko o wirusy czy bakterie jak widac. Zreszta pogoda w Polsce na 1050 lecie Chrztu i Dni Mlodziezy byla wspaniala. Zalamala sie w Czarny Poniedzialek z ktorego zrobil sie Czarny Tydzien a szykuje sie Czarny Miesiac. Nic dziwnego zbrodnia dzieciobojstwa jest najgorsza i nie przechodzi bez echa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135899
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:20, 29 Paź 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Zmiana czasu na zimowy wpędza nas w depresję
Zmiana czasu na zimowy wpędza nas w depresję

Dzisiaj, 29 października (09:00)

O tym, że mało kto z nas lubi zmianę czasu z letniego na zimowy - dobrze wiemy. Lekarze przekonują też, że w ogóle zmiany czasu, zakłócające nam zegar biologiczny, naszemu zdrowiu nie służą. Najnowsze wyniki badań naukowców z Aarhus University Hospital potwierdzają, że ta jesienna zmiana wielu z nas może wpędzić w depresję. Na łamach czasopisma "Epidemiology" pokazują, że w ich kraju taki efekt jest wyraźnie widoczny.
Zdjęcie ilustracyjne
/CHRISTIAN BEUTLER /PAP/EPA


Autorzy pracy dokonali analizy ponad 185 tysięcy przypadków zdiagnozowanej depresji, zarejestrowanych w duńskiej bazie The Central Psychiatric Research Register za lata 1995 - 2012. Okazało się, że liczba przypadków depresji tuż po jesiennej zmianie czasu z letniego na zimowy znacząco rośnie. Zmiana ta jest przy tym na tyle wyraźna, że nie może być przypadkowa. W listopadzie, miesiącu następującym po zmianie czasu wzrost sięga 8-11 procent. Przy okazji wiosennej zmiany czasu zimowego na letni żadnego takiego efektu nie ma.

Jesteśmy praktycznie pewni, że to właśnie zmiana czasu z letniego na zimowy wywołuje ten efekt, a nie na przykład malejąca długość dnia, czy choćby coraz gorsza pogoda. Zadbaliśmy bowiem o to, by te pozostałe czynniki uwzględnić - mówi współautor pracy, profesor Søren D. Østergaard.

Co prawda analizie poddano tylko najpoważniejsze, diagnozowane w szpitalach psychiatrycznych przypadki depresji, nie ma jednak powodu, by przypuszczać, że zmiana czasu wpływa tylko na najciężej chorych pacjentów. Jesteśmy przekonani, że efekty zmiany czasu dotykają całego spektrum depresji i wzrost o 8 procent dotyczy także łagodniejszych przypadków - dodaje Østergaard.

Praca nie wskazuje na konkretny mechanizm, który prowadzi do tego efektu, jej autorzy stawiają jednak hipotezę, że istotne są wcześniej zapadające ciemności. W Danii zmiana czasu "przesuwa" popołudniową godzinę światła dziennego między 17 a 18 na poranną między 7 a 8.

Rano prawdopodobnie mniej to światło dzienne wykorzystujemy, jesteśmy wtedy jeszcze pod prysznicem, przy śniadaniu, w samochodzie czy autobusie w drodze do pracy, czy szkoły. Kiedy natomiast mamy po południu chwile wolnego czasu, już jest ciemno - mówi Østergaard. Dodatkowo jeszcze zmiana czasu symbolicznie otwiera okres roku, kiedy jest ciemno i zimno, co musi wywoływać dodatkowo niekorzystne efekty psychologiczne - dodaje.

Badacze z Aarhus University podkreślają, że świadomość tego efektu powinna pomóc osobom dotkniętym depresją i ich rodzinom lepiej rozpoznawać ten stan i - jeśli objawy są poważniejsze - szukać odpowiedniej pomocy. Podobnie lekarze powinni zwrócić uwagę, czy pacjenci zjawiający się u nich z różnymi dolegliwościami nie mają dodatkowych problemów związanych z obniżonym nastrojem.
Grzegorz Jasiński

...

Zdecydowanie to zaburza rytm zwlaszcza tych co pracuja regularnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135899
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:44, 06 Sty 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Ciśnienie w górę! Takie zmiany mogą być groźne dla zdrowia
Ciśnienie w górę! Takie zmiany mogą być groźne dla zdrowia

Wczoraj, 5 stycznia (21:30)

Rozdrażnienie, ból głowy, gorsze samopoczucie? To może być wina ciśnienia, które gwałtownie rośnie!
Zdj. ilustracyjne
/Photoshot /PAP/EPA


Jeszcze w środę ciśnienie było wyjątkowo niskie - w Warszawie w południe wynosiło 977 hPa. Rosnąć zaczęło w nocy z środy na czwartek. W piątek sięgnie 1024 hPa!

Takie gwałtowne zmiany ciśnienia mogą być niebezpieczne: zwłaszcza u osób starszych naczynia mózgowe mają kłopot z dostosowaniem się do szybko zmieniających się okoliczności. Niekiedy może skutkować to zaburzeniami rytmu serca, a w rezultacie zawałem albo wylewem.

U osób młodszych zmiany ciśnienia wywołują takie objawy jak: ból głowy, rozdrażnienie, bezsenność i rozkojarzenie.

Czy pomogą nam tabletki? Tylko doraźnie. Na pogodowe zmiany najlepiej organizm przygotować: spędzajmy więcej czasu na powietrzu i regularnie ćwiczmy. W ten sposób dotlenimy się i poprawimy kondycję - a w rezultacie będziemy odporniejsi na kaprysy aury.

...

Zatem trzeba uwazac!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy