Wysłany: Nie 20:33, 11 Gru 2016 Temat postu: Zasada zwrotu kosztów.
Kolejne prawo wewnetrzne ktore odkrylem wlasnie to:
Zasada zwrotu kosztów.
Chodzi o to ze gdy ktos sie natrudzil to oczekuje z tego zysku. Za wszelka cene.
Na przyklad gdy ktos staral sie zdobyc wyksztalcenie. Studiowal czytal ksiazki. To oczekuje uznania dla jego wiedzy itd. jako rekompensaty. Takze i wynagrodzenia pienieznego. Mowie o tych co naprawde sie starali nie tylko miec dyplom ale i studiowali czytali. Mieli pociag do wiedzy.
Co innego jednak najwazniejsze. Gdy sie naczytal tych ,,filozofow" Marksow Engelsow itp. a ty mu mowisz ze to brednie to wpada we wscieklosc. Jak to! To on tu czytal studiowal i na prozno?! Na pewno to odrzuci. Bo wlasnie mialby poczucie bankructwa. A chce zysku. Dlatego min. trudno takich ludzi przekonac ze maja zaufac Bogu jak dzieci. Oni zyja w swoim swiecie ludzkich teorii, ksiazek dywagacji. Smutne ale prawdziwe. I ciezko z nimi bo musieli by te teorie porzucic bo sa bledne a to oznaczalo by w ich mniemaniu utrate wszystkiego co zdobyli czyli wiedzy. Widzimy jak wazne aby juz od dziecka wiedza byka prawdziwa. Tych zwlaszcza co maja pociag do uczenia sie. Zeby nie wchlaniali bledow...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach