Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Stres

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:19, 17 Mar 2017    Temat postu: Stres

RMF 24
Rozrywka
Ciekawostki
Utrata telefonu stresuje bardziej niż groźba zamachu terrorystycznego
Utrata telefonu stresuje bardziej niż groźba zamachu terrorystycznego

Wczoraj, 16 marca (22:31)

Utrata telefonu komórkowego jest prawie tak stresująca, jak zagrożenie terrorystyczne. To wynik ankiety przeprowadzanej w Wielkiej Brytanii. Wzięło w niej udział 2 tys. osób.
Utrata telefonu znalazła się na trzynastym miejscu najbardziej stresujących wydarzeń
/Monika Kamińska /RMF FM


Na szczycie listy najbardziej stresujących wydarzeń znalazła się śmierć bliskiej osoby, ale pozostałe zmartwienia Brytyjczyków są zaskakujące. Utrata telefonu znalazła się na trzynastym miejscu, tylko o jedno miejsce niżej w rankingu od zagrożenia terrorystycznego. To zdaniem autorów ankiety dowód na to, jak bardzo uzależnieni jesteśmy od nowoczesnej technologii.

Mnie przeraża globalne ocieplenie, a jeszcze bardziej, że nic z tym nie robimy - to jedno z poważniejszych zmartwień Brytyjczyków. Wśród innych zmartwień ankietowani wymieniali też Brexit, utratę danych osobowych i problemy z dojazdem do pracy.

Co ciekawe, Wyspiarze stresują się nawet tym, co powinno być przyjemne, czyli wakacjami. Zagrożenie terrorystyczne, które utrzymywane jest obecnie na drugim od góry w pięciostopniowej skali, jest powodem znacznie mniejszego stresu dla Brytyjczyków niż planowanie wesela czy przeprowadzka.

Ankietę przeprowadzono na zlecenie towarzystwa The Physiological Society. Jego przewodnicząca dr Lucy Donaldson uważa, że obecny poziom stresu w społeczeństwie jest nieporównywalnie większy do tego sprzed pół wieku. Jednym z powodów tej zmiany jest rozwój nowoczesnych metod komunikacji między ludźmi - w tym telefonów komórkowych i serwisów społecznościowych. Jak podkreśla, stres wpływa na pracę mózgu, układu nerwowego i hormonalnego. Potrafi zaburzyć funkcjonowanie serca, systemu immunologicznego i pokarmowego. Jeśli utrzymuje się przez długi okres czasu, może przyczynić się do powstawania ciężkich chorób, łącznie z zawałem.


(mpw)
Bogdan Frymorgen

...

Pamoetajmy ze tu tez dziala ogolna teoria wzglednosci.

IM SPOKOJNIEJSZE ZYCIE TYM MNIEJ WAZNE RZECZY NAS DENERWUJA!

Czy ktos dawniej mial problem pt. wyjazd na wakacje? Jesc nie bylo co!
Zreszta wyjazdy pakowanie pozniej jazda i obce miejsce... To nirkoniecznie jest przyjemnosc... Wielu najlepiej odpoczywa wokol domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:06, 11 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Przewaga zimnej kalkulacji
Przewaga zimnej kalkulacji

Wczoraj, 10 kwietnia (17:33)

Słowa o zimnej kalkulacji i jej przewadze nad gorącą reakcją są bardzo mocno osadzone w rzeczywistości - przekonują naukowcy z Ben-Gurion University i Bar-Ilan University. Wyniki ich badań pokazują, że wrażenie zimna rzeczywiście wyostrza nasze zdolności poznawcze. Efekt jest na tyle silny, że nie trzeba nawet obniżać temperatury otoczenia, wystarczy popatrzeć na... zimowe zdjęcie. Pisze o tym czasopismo "Psychological Research".
Nie trzeba nawet obniżać temperatury otoczenia, wystarczy popatrzeć na... zimowe zdjęcie
/Yang Shiyao /PAP/EPA

Wyniki naszych badań pokazały, że metaforyczne stwierdzenie o chłodnej głowie ma naukowe podstawy - mówi współautorka pracy, dr Idit Shalev z BGU. O ile wcześniejsze badania koncentrowały się na tym w jaki sposób rzeczywista temperatura otoczenia wpływa na naszą kontrole poznawczą, tym razem byliśmy w stanie po raz pierwszy zmierzyć efekt temperatury, którą postrzegamy.

Autorzy definiowali kontrolę poznawczą jako zdolność do powstrzymania się od reakcji w celu zwiększenia szans na długofalowe korzyści. Pierwszemu eksperymentowi poddano 87 osób. Ich zadaniem było przemieszczanie wzroku w kierunku przeciwnym, niż przemieszczał się obiekt w ich polu widzenia. Zdolność poprawnego wykonania zadania interpretowano jako miarę kontroli poznawczej. W drugim eksperymencie uczestników proszono, by przyjrzeli się zimowemu obrazkowi, neutralnemu widokowi ulicy lub słonecznemu krajobrazowi i postarali się wyobrazić siebie w tych okolicznościach. Ponownie przeprowadzony test pokazał, że osoby oglądające zimowy obrazek radziły sobie lepiej, niż inne.

Okazało się, że osoby wyobrażające siebie w zimnej pogodzie miały lepsze wyniki, co pokazało, że nawet bez konkretnego fizycznego bodźca można wpływać na kontrolę poznawczą za sprawą samych wyobrażeń - mówi dr Shalev. Jej zdaniem powiązanie temperatury i kontroli poznawczej może wiązać się z istotna rolą więzi społecznych. Sygnały kojarzące się z ciepłem ułatwiają nam relaks, sygnały zimna zwiększają czujność, wskazują na potrzebę większej kontroli poznawczej. Wniosek: jeśli mamy ładne zdjęcia z zimowych szaleństw na nartach, nie pozbywajmy się ich z naszego komputera. Mogą nam się przydać na wypadek, gdyby choćby w pracy zrobiło się nagle zbyt ciepło i przytulnie.
Grzegorz Jasiński

...

Przpuszczam ze zimno to ciezkie warunki a zatem mobilizacja organizmu a cieplo to demobilizacja. Brak wyzwan oslabia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:28, 10 Kwi 2018    Temat postu:

Nerwica, stany lękowe – jak funkcjonować, kiedy nie dajesz rady?
Elisabeth Pardi i Kaja Cyganik | 10/04/2018
Portret zamyślonej dziewczyny
Kayla Snell / Stocksy
Udostępnij 2 Komentuj 0
Nikt nie jest odporny na strach i wyczerpanie emocjonalne. Jeśli Ciebie także dopada niepokój, oto co powinnaś zrobić.

Stany lękowe. „Uspokój się” nie pomoże
Z czasów nauki w college’u zapamiętałam bardzo wyraźnie dziewczynę, która tłumaczyła mi znaczenie swojego nowego tatuażu. Na wewnętrznej stronie nadgarstka widniało ozdobne, jakby ręcznie wypisane słowo „oddychaj”.

„To dlatego, że cierpię na stany lękowe” – powiedziała. „Za każdym razem, gdy wpadam w panikę, patrzę na nadgarstek i przypominam sobie, że wystarczy wziąć kilka głębszych oddechów, żeby się uspokoić”. Kiwnęłam głową, nie do końca rozumiejąc, o czym mówi. W tamtych czasach nie miałam pojęcia o nerwicy. Myślałam: „Czujesz lęk? Wyluzuj. Napij się herbaty”. Jak wielu ludzi, których nigdy nie dopadły stany lękowe, sądziłam, że tej przypadłości łatwo można się pozbyć po prostu mówiąc sobie „uspokój się”.

Wiele lat później także i we mnie uderzyła wzburzona fala prawdziwego niepokoju. Uświadomiłam sobie wtedy, że kiedy dopada mnie strach, nie da się „po prostu uspokoić”. Pomóż mi – to jedyna myśl, jaką mój mózg potrafi skutecznie wyprocesować. Obawy mnożą się głowie. Wiem, czym naprawdę jest lęk. Teraz chciałabym wrócić do tamtego momentu w college’u, spojrzeć prosto w oczy mojej koleżance i powiedzieć „przykro mi, że musisz przez to wszystko przechodzić”.



Kobiety bardziej narażone
Ze zdziwieniem odkryłam, w jak ogromnym stopniu dotyka ona nasze społeczeństwo. Depresja i stany lękowe to najczęściej występująca choroba psychiczna w USA, z którą boryka się 40 milionów ludzi powyżej 18. roku życia. Choroba nie wybiera, dotyka zwykłych ludzi, którzy zmagają się z szarą codziennością, jak i gwiazdy, które wiodą wygodne i ciekawe życie. Piosenkarki Selena Gomez i Camila Cabello z Fifth Harmony wiedzą, co to napady lęku, jakiś czas temu odwołały trasy koncertowe, bo nerwica wzięła chwilowo górę.

W Polsce obowiązująca od 1997 r. 10. wersja Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD 10) narzuciła nowe, pod wieloma względami, podejście do rozpoznawania zaburzeń lękowych i depresji.

Słowo nerwica coraz częściej zastępuje się określeniem zaburzenia lękowe. W Polsce cierpi na nie 20–25 proc. osób. Kobiety chorują trzy razy częściej niż mężczyźni. Naukowcy dowiedli, że lęk towarzyszący nerwicy nie jest pojęciem czysto psychologicznym, ale odzwierciedla pewne zaburzenia funkcji mózgu.

Stany lękowe leczy Justyna Kowalczyk, z nerwicami borykały się Danuta Stenka, Maria Peszek czy Jolanta Fraszyńska.

Sebastian Karpiel-Bułecka w wywiadzie dla Twojego Stylu przyznał: „Przez rok nie mogłem nabrać do końca powietrza do płuc. Żyłem w napięciu. Czasem wydawało mi się, że zaraz umrę. Robię sobie spokojnie zakupy w supermarkecie, a serce nagle wali 200 uderzeń na minutę, krew pulsuje. Szkoda, że wciąż panuje przekonanie, że nerwica czy depresja to wstydliwe choroby. A to przypadłość jak każda inna”.

Choroba jak każda inna
Selena Gomez, u której kilka lat temu zdiagnozowano toczeń – chorobę układu odpornościowego, wyznała magazynowi „People”: „Odkryłam że stany lękowe, napady paniki i depresja mogą być efektem ubocznym mojej choroby, i że same w sobie stanowią kolejne wyzwanie”.

Tłumaczyła także: „Chcę być aktywna, skoncentrować się na swoim zdrowiu i szczęściu, dlatego zdecydowałam, że powinnam zrobić sobie dłuższą przerwę”. W rezultacie piosenkarka podjęła mało popularną, ale rozsądną decyzję i po trzech miesiącach koncertowania przerwała swoją trasę „Revival World Tour”.




Elisabetta A. Villa / WireImage
Selena Gomez na premierze filmu „Spring Breakers” podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, wrzesień 2012 r.
Podobnie postąpiła gwiazda muzyki pop Camila Cabello, schodząc ze sceny podczas koncertu w Missouri i zostawiając swój zespół Fifth Harmony sam na scenie. Fanów przeprosiła przez aplikację Snapchat słowami: „Cześć Missouri, przepraszam, że nie skończyłam wczoraj występu, dopadły mnie stany lękowe, nie dałam rady… naprawdę przepraszam”.



Jak funkcjonować, kiedy nie dajesz rady
Nerwica często tak pogarsza samopoczucie, że nie można wypełniać codziennych obowiązków. Mnie udawało się nieźle funkcjonować, musiałam opiekować się dzieckiem, bałam się jednak, że zawiodę, dlatego postanowiłam poszukać pomocy u specjalisty.

„Jeśli stany nerwicowe się utrzymują i zaczynają mieć wpływ na twoje funkcjonowanie w najważniejszych sferach życia, jak relacje z najbliższymi albo praca, powinnaś zasięgnąć porady lekarza – powiedziała mi psychoterapeutka Dr Kathryn Leugers.

– To wcale nie znaczy, że do końca życia będziesz musiała chodzić na terapię – zapewniła. – Niepokój i lęk to zupełnie zrozumiałe, normalne emocje, których każdy w życiu w jakiejś formie doświadcza”.

Zaakceptowanie faktu, że nie tylko ja mam taki problem i że stany lękowe, które mnie nękają, wcale nie są dowodem, że poniosłam porażkę, było niezwykle ważne w procesie odzyskiwania kontroli nad emocjami. Ponieważ na początku wierzyłam, że mój strach i lęk o przyszłość są zapowiedzią tego, co nadejdzie, zawsze podświadomie oczekiwałam jakiejś porażki. Świadomość, że inni też mają takie problemy w pewien dziwny sposób dodawała mi energii. Była jak potwierdzenie, że zamiast zamartwiać się o przyszłość, mogę sobie jakoś pomóc i podjąć leczenie.

„To trochę tak, jak z problemami ze snem – twierdzi Dr Leugers. – Coś się dzieje niedobrego, ale wcale nie znaczy to od razu, że cierpimy na poważne zaburzenia snu. Pomimo tego, że stany lękowe mogą być same w sobie poważną chorobą, doświadczanie ich nie zawsze świadczy o problemach psychicznych. Nerwica jest często sposobem, w jaki nasz mózg próbuje odreagować problemy i życiowe stresy.

Spójrz na sytuacje w twoim życiu, które zmuszają cię do zmian. Weź pod uwagę pozytywne zmiany, jak plany przeprowadzki, rozpoczęcie nowej pracy albo ślub, oraz negatywne, jak utrata pracy albo zerwanie znajomości. W zależności od tego, jak sobie z tym radzisz, pogadaj z kimś, komu ufasz, lub jeśli jesteś zamknięta w sobie – zacznij pisać pamiętnik” – radzi Leugers.



Gotowe do szaleństwa
Dla mnie rozwiązaniem była terapia. Musiałam przegadać ze specjalistą wiele tematów i zrozumieć, w jaki sposób przeszłość formułuje moje obecne procesy myślowe. Przede wszystkim, ze względu na doświadczenia z dzieciństwa, mój umysł rozwijał się w ciągłej gotowości do mającej wydarzyć się lada chwila katastrofy. Ta gotowość towarzyszyła mi w drodze do dorosłości, alarmując, że coś okropnego zapewne czeka na mnie za najbliższym horyzontem.

Muszę wyluzować – przekonywałam samą siebie – to, że wszystko pomyślnie się układa, wcale nie oznacza, że zaraz gdzieś wybuchnie jakaś bomba.

Im bardziej człowiek przejmuje się tym, co ludzie o nim myślą, im bardziej świadomość własnego „ja” oparta jest na wartości, jaką widzą w nas inni, tym większe prawdopodobieństwo popadania w nerwice i stany lękowe.

Ważne, żeby każdy zrozumiał kwestię presji społecznej: nikt nie chce być wyśmiewany, nikt nie chce wokół siebie przyjaciół, znajomych i obcych ludzi, próbujących udowodnić, że jesteśmy wybrakowani.

Nerwica, nieważne czy masz pięć milionów przyjaciół na Facebooku czy pięćdziesięciu, ma te same korzenie w każdej psychice. Dla niektórych ludzi takim samym wysiłkiem będzie udział w ważnym, biurowym spotkaniu, jak dla Cabello wyjście na scenę.

I to właśnie sprowadza się to jednej konkluzji, kiedy zmagamy się ze stanami lękowymi – jesteśmy tylko ludźmi. Wszyscy jesteśmy narażeni na emocjonalny stres, nieważne jak spokojnym wydaje się nasze życie.

Nawet jeśli ten problem nie dotyczy bezpośrednio ciebie i nie do końca rozumiesz, jakie stanowi wyzwanie dla innych, cieszę się, że to czytasz. Bo jednym z najlepszych mechanizmów radzenia sobie w problemem – poza terapią czy prowadzeniem dziennika – jest modlitwa i wzajemna empatia.

..

Pierwsza rzecz zidentyfikowac zrodlo lęku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:36, 22 Cze 2018    Temat postu:

Oko w oko z dentystą. Czas przestać się bać!
Christine Stoddard | 20/06/2018
KOBIETA U DENTYSTY
Guille Faingold/Stocksy United
Udostępnij 7
Niby wiemy, że nie ma czego się bać, ale jednak… Na myśl o dentystycznym fotelu czujesz na plecach niemiły dreszcz? Przeczytaj kilka rad doświadczonej dentystki.

Według badań przeprowadzonych niedawno na uniwersytecie w Wirginii, od 10 do 20 proc. Amerykanów czuje lęk przed spotkaniem z dentystą. Polacy nie pozostają w tyle. Prawie 40 proc. z nas przyznaje, że unika wizyt u stomatologa jak ognia. Skąd bierze się ten strach? Czasem wynika on z uwarunkowań genetycznych – niektórzy odziedziczyli po rodzicach niską tolerancję bólu. Inni mają już na koncie nieprzyjemne doświadczenia w gabinecie i nie chcą ich powtarzać. Jeszcze inni boją się, bo… tak. Niezależnie od tego, jakie jest źródło tego lęku, warto podjąć wysiłek, by go pokonać.

Osoby, które boją się wizyt dentystycznych, zawsze znajdą pretekst, by odłożyć je na później. Nagle przypominają im się zaległe projekty i niespełnione obietnice. Ich okna zaczynają domagać się umycia, a sterta ubrań nie może przecież dłużej czekać na prasowanie. Wiesz, o czym mówię? Zapomniałaś chyba, że stomatolog nie tylko troszczy się o piękny uśmiech, ale – przede wszystkim – pomaga zachować zdrowie!

Oto kilka porad od dr Michelle Katz, ortodontki z Nowego Jorku, która podpowiada, jak pokonać dentystyczny lęk.


Czytaj także:
Możesz zmienić swoje życie. 10 powodów, dla których warto przestać się bać


Znajdź przyjaznego lekarza
Strach przed wizytą stomatologiczną może wynikać z braku sympatii do samego lekarza. Znajdź dentystę, który zatroszczy się o twój komfort. „Najlepiej kogoś cierpliwego – mówi dr Katz. – Jest wielu dentystów, którym cierpliwości brakuje, ale większość z nich ma jej pod dostatkiem” – dodaje.

Jeśli masz wrażenie, że twój dentysta odbywa kolejne wizyty w pośpiechu i wcale nie myśli o twoich potrzebach, czas się z nim rozstać. W znalezieniu nowego specjalisty pomogą ci znajomi albo użytkownicy forów internetowych. Szukaj takiego lekarza, który będzie chciał poświęcić swój czas tylko dla ciebie.



Rozmawiaj o szczegółach
A może omijasz dentystę szerokim łukiem z powodu… pieniędzy? „Ludzie nie przyznają się do tego, ale podejrzewam, że dla wielu z nich koszty wizyt są o wiele gorsze niż borowanie” – przekonuje dr Katz. Strach może więc wynikać z tego, że trudno nam oszacować, ile taka wizyta może kosztować. Gdy dostajemy rachunek, robi nam się naprawdę słabo.

Warto zapytać o to wcześniej, gdy dentysta poinformuje cię o koniecznym do wykonania zabiegu. A jeszcze lepiej, jeśli wybierzesz specjalistę, który ma przygotowany przejrzysty cennik i nie naliczy żadnych dodatkowych opłat.

„Być może myślisz: to tylko ząb, a tak ogromne koszty… To niesprawiedliwe! Ale twoje zęby, choć małe, są bardzo ważne. Dobry dentysta wytłumaczy ci, dlaczego” – dodaje ortodontka.

Nie bój się zapytać, dlaczego dany zabieg jest konieczny. Im więcej wiesz, tym łatwiej będzie ci przełknąć konieczność tej procedury. Zadawaj pytania: czy może mi pan wyjaśnić to bardziej szczegółowo? Jak to wpłynie na zdrowie mojej jamy ustnej? Czy to będzie bolało? Jak poradzić sobie z bólem? Ile to będzie kosztowało?

Jeśli dentysta nie ma ochoty odpowiadać, wróć do punktu nr 1.



Zabierz ze sobą piosenki
Muzyka koi duszę! Jeśli chcesz zrelaksować się w fotelu dentystycznym, nie zapomnij zabrać ze sobą odtwarzacza z ulubionymi utworami, które wprowadzą cię w dobry nastrój. Jeśli powiesz dentyście, że piosenki pozwolą ci się uspokoić i dlatego chcesz mieć słuchawki w uszach, nie powinien mieć nic przeciwko.

Lekarz może też sam zaproponować włączenie muzyki. Wierz mi, on też woli mieć na fotelu zrelaksowanego pacjenta. „Jeśli w gabinecie jest cicho, poproś lekarza, by włączył dla ciebie muzykę” – podkreśla dr Katz.


Czytaj także:
Nerwica, stany lękowe – jak funkcjonować, kiedy nie dajesz rady?


Rozluźnij się przed wizytą
„Przed spotkaniem z dentystą zadbaj o medytacyjny nastrój – radzi dr Michelle. – Pospaceruj po okolicy, porozmawiaj z bliską osobą, pomódl się w ciszy, porozciągaj swoje ciało – zrób to, co pomoże ci skoncentrować się na sobie. I pamiętaj: oddychaj spokojnie. Kiedy dentysta zajmuje się twoimi ustami, wdychaj i wydychaj powietrze nosem” – przypomina dr Katz.



Bądź szczera
„Niektórzy pacjenci przychodzą do mnie i mówią: Ja po prostu nie chcę się uśmiechać. Tak naprawdę wstydzą się swoich zębów” – mówi dr Katz. Jak dodaje, nie ma nic złego w przyznaniu się do swoich niedoskonałości. Dentysta dobrze wie, że twój uśmiech może nie być perfekcyjny i że możesz mieć jakieś ubytki. Inaczej przecież wcale byś do niego nie przyszła!

Bądź szczera, nie bój się powiedzieć lekarzowi o swoich obawach. Czuj się całkowicie swobodna. Powiedz nowemu dentyście wprost, czego obawiasz się najbardziej. Przyznaj się, jeśli nie radzisz sobie z bólem.

„Rok później zdasz sobie sprawę, że leczenie kanałowe nie jest najgorszą rzeczą na świecie” – przekonuje ortodontka. Nawet jeśli teraz nie możesz opanować dreszczy na myśl o borowaniu, staraj się podejść do następnej wizyty z nadzieją. Nawet najgorszy dyskomfort przecież kiedyś minie!

...

To psychika. Mnie nie boli a to samo. To nie strach przed bolem. Zbyt prostackie tlumaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:52, 05 Mar 2019    Temat postu:

Kulisy pracy moderatorów Facebooka.Stres i odreagowują seksem w pracy i narkotykami.

...

Istotnie jak ogladaja pedo zoo i innych krojacych na kawalki ludzi to niszczy psychike. Trzeba odpowiednich ludzi. Nie kazdy moze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:31, 04 Maj 2019    Temat postu:

Roboty zastąpią sędziów. Szokujące wynik badań w Izraelu

Izraelscy sędziowie zaraz po śniadaniu odmówili warunkowych zwolnień w 35%, ale przed obiadem, kiedy czuli już głód odmówili tego samego zwolnienia aż w 85% rozpatrywanych spraw. Czy ludzie po raz pierwszy w historii staną się równi wobec prawa zastępując sędziów SI?

...j

radziu_11 1 godz. temu 0
O tych badaniach czytałem w książce Daniela Kahnemana "Pułapki myślenia" z 2012 roku... A same badania były wykonane dużo wcześniej.

Zbadano i określono niesprawiedliwość wyroków i nic z tym nie zrobiono. To jest szokujące a nie to, że sędziów może zastąpić algorytm.

...

Jak sedzia ma zly dzien wiecej ludzi siedzi! Szok ale to fakt!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy