Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:01, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja: podczas incydentu w banku w Biełgorodzie nikt nie ucierpiał
Uzbrojony mężczyzna, który wdarł się w poniedziałek do filii banku Zapadnyj w Biełgorodzie na południowym zachodzie Rosji, oddał broń, gdy obiecano mu zwrot oszczędności. Nie potwierdziły się informacje o wzięciu zakładników. W incydencie nikt nie ucierpiał.
Powiadomił o tym szef lokalnego urzędu MSW Wiktor Piestriew.
Wcześniej agencje informowały o trzech niezidentyfikowanych napastnikach: mieli oni wziąć kilku zakładników w banku Zapadnyj, któremu Centralny Bank Rosji (CBR) odebrał tego dnia licencję. Według wstępnych informacji przekazanych wcześniej rosyjskim agencjom jeden z napastników był uzbrojony w karabin. Pisano też, że napastnicy zażądali okupu w wysokości 25 milionów rubli (ok. pół miliona euro).
Według zweryfikowanych informacji określany jako napastnik mężczyzna jest klientem banku, domagającym się wypłacenia mu oszczędności. Bankowi w poniedziałek odebrano licencję z powodu słabej kondycji finansowej. Mężczyzna, jak piszą rosyjskie media, ma w banku oszczędności na sumę ok 23 mln rubli (ok. 470 tys. euro), za które chciał kupić mieszkanie.
- Operacja się zakończyła, mężczyzna dobrowolnie oddał broń, gdy zagwarantowano mu zwrot oszczędności - powiedział szef lokalnego MSW, który osobiście pertraktował z klientem banku. Pytany, ilu zakładników przetrzymywał mężczyzna z bronią, szef oddziału MSW powiedział, że do wzięcia zakładników w ogóle nie doszło.
...
Znow FSB szaleje ... Prowokacja za prowokacja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:15, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Potężna eksplozja w Moskwie. Ranni Amerykanie
Potężny wybuch w domu przy Prospekcie Kutuzowskim w Moskwie. Kilka minut później budynek stanął w ogniu. Wiadomo, że właśnie tam mieszkają pracownicy amerykańskiej ambasady.
Co najmniej cztery osoby są ranne, w tym także obywatelka USA. Kobieta w śpiączce trafiła do szpitala. Ma 80 proc. poparzeń ciała - informuje kommersant.ru.
Pozostałych mieszkańców ewakuowano. Pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ludzie. Trwa akcja ratunkowa - pisze serwis vesti.ru.
Dom został poważnie uszkodzony. W każdej chwili może się zawalić.
W tym budynku mieści się także miejska przychodnia, kilka barów, sklepów oraz Centrum Pomocy Społecznej Rodzinie i Dziecku.
Strażacy podejrzewają, że na trzecim lub czwartym piętrze budynku wybuchł gaz.
!!!
A TO FSB ZASZALALO ! SANKCJI NIE BYLO TO PODLOZYLI BOMBE ! DO TEGO PROWADZI ,,polityka" BARRACKA ! PUTIN ATAKUJE AMBASADY ! CO ZA NOWOSC ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:56, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
10. rocznica ataku terrorystów na szkołę w Biesłanie
W 10 lat po ataku terrorystów na szkołę w Biesłanie w Osetii Północnej - republice będącej częścią Federacji Rosyjskiej - wciąż nie wyjaśniono wszystkich jego okoliczności, w tym tego, kto kierował chaotyczną akcją uwalniania zakładników.
Zobacz także: To był najokrutniejszy zamach w Europie
1 września 2004 roku czeczeńscy rebelianci, domagający się wycofania rosyjskich wojsk federalnych z Czeczenii, zajęli szkołę w Biesłanie, biorąc ponad 1100 zakładników, głównie dzieci, które uczestniczyły w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego. 3 września rosyjskie siły specjalne zajęły budynek szturmem. Zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Rannych zostało 810 osób.
Do zorganizowania ataku przyznał się Szamil Basajew, radykalny czeczeński dowódca polowy, który w Rosji był uważany za terrorystę nr 1. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.
Dziesięć lat po tragedii mieszkańcy Biesłanu konstatują z żalem, że nie została ona wyjaśniona i nadal nie są zbadane wszystkie okoliczności dramatu, w tym przebieg interwencji sił bezpieczeństwa. Swoje nadzieje na poznanie całej prawdy wiążą już tylko z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
Przywódczyni Głosu Biesłanu, organizacji pozarządowej zrzeszającej rodziny poszkodowanych w biesłańskim dramacie, Ełła Kiesajewa zauważyła w jednym z wywiadów, że w ciągu tych lat, jakie upłynęły od tragedii, wszyscy, którzy ją przeżyli, stali się ludźmi wierzącymi. - Jedni wierzą w Allaha, inni w Chrystusa, a wszyscy - w Europejski Trybunał Praw Człowieka - powiedziała.
Dochodzenie w sprawie tragedii w Biesłanie wciąż trwa. Jak dotąd do odpowiedzialności karnej pociągnięto tylko jedną osobę - Nurpaszę Kułajewa, jedynego schwytanego uczestnika ataku; został skazany na dożywocie. Spośród przedstawicieli władz, zarówno republikańskich, jak i federalnych, nikt nie został ukarany za śmierć zakładników.
Komisja parlamentarna, która ponad dwa lata wyjaśniała okoliczności ataku, w grudniu 2006 roku oczyściła resorty siłowe z odpowiedzialności za tragiczne skutki akcji uwalniania zakładników. Według komisji to terroryści, a nie szturmujący szkołę, spowodowali eksplozję w budynku, która pochłonęła dziesiątki ofiar.
Zdaniem Matek Biesłanu, innej organizacji zrzeszającej rodziny poszkodowanych, do tragedii doprowadziły przede wszystkim zaniedbania ze strony władz. Wśród winnych rodziny ofiar wymieniają również ówczesnego i obecnego prezydenta Rosji Władimira Putina.
- Prawdziwa przyczyna śmierci dzieci do dzisiaj nie została wyjaśniona. Śledczy nawet nie próbują znaleźć odpowiedzi na niektóre pytania, na przykład to, czy uzasadnione było użycie sprzętu wojskowego. Cała nadzieja tylko w Strasburgu - mówi Kiesajewa.
Obie organizacje oceniają, iż władze nie troszczą się wystarczająco o poszkodowanych w tym dramacie. Do dzisiaj parlament nie uchwalił obiecanej ustawy o statusie ofiar aktów terrorystycznych, która gwarantowałaby im nie tylko jednorazowe odszkodowanie, ale również dożywotnią pomoc. Poszkodowani potrzebują stałej opieki lekarskiej i psychologicznej. Teraz za leczenie muszą płacić z własnej kieszeni.
Najbardziej zdeterminowani bliscy ofiar, zrzeszeni w Głosie Biesłanu, w lipcu 2007 roku złożyli skargę na Rosję w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Później do Strasburga wpłynęło jeszcze sześć zbiorowych skarg w tej sprawie. Trybunał połączył je w jedno postępowanie. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany. Skarżący liczyli na to, że odbędzie się ona na przełomie 2013 i 2014 roku.
Czy władze podjęły wystarczające kroki, aby zapobiec aktowi terroru? Kto osobiście ponosił odpowiedzialność za bezpieczeństwo? Czy użycie przez władze siły było uzasadnione? Czy dochodzenie, które nie dopatrzyło się uchybień ze strony wojska i służb specjalnych, było rzetelne? - to tylko niektóre z pytań, jakie Trybunał zadał rządowi Rosji.
We wrześniu 2010 roku, w szóstą rocznicę dramatu, rodzice biesłańskich dzieci wystosowali list otwarty do ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, w którym zaapelowali, by pamiętał o "ranach Biesłanu". Zarzucili mu, że podobnie jak poprzednie władze, także i on ignoruje ich wezwania do przeprowadzenia obiektywnego śledztwa oraz przyjęcia ustawy o statusie ofiar aktów terroru.
W czerwcu 2011 roku Miedwiediew przyjął przedstawicielki Matek Biesłanu. Obiecał im, że materiały śledztwa w sprawie ataku na szkołę zostaną rozpatrzone jeszcze raz. Przyznał również, że z tragedii tej nie wyciągnięto wniosków - ani administracyjnych, ani prawnych. Jednak do dzisiaj nic w tej kwestii się nie zmieniło.
Kiesajewa uważa nawet, że stosunek władz do rodzin ofiar biesłańskiej tragedii pogarsza się z roku na rok. - Po spotkaniu z Miedwiediewem przedstawione przez nas problemy pozostały naszymi problemami - oświadczyła.
Przywódczyni Głosu Biesłanu podkreśliła też, że "zarówno w 2004 roku, jak i dzisiaj państwo nie gwarantuje prawa do życia i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego naruszenie". - Władze zachowują się jak dobrodziej, który rozdał rekompensaty i postał w cerkwi ze świeczką. Ale państwo nie jest dobrodziejem, lecz strukturą, której działania doprowadziły do tej tragedii - oznajmiła.
Niezależna "Nowaja Gazieta" obliczyła, że rodziny ofiar Biesłanu szukały sprawiedliwości w 127 rosyjskich instancjach sądowych, w tym w Sądzie Najwyższym i Sądzie Konstytucyjnym. Nie znalazły. Pozostał im już tylko Trybunał w Strasburgu.
>>>
Teraz juz jasne czyja to prowokacja tych co w Doniecku ! Ktos ma watpliwosci ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:57, 24 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Atak, który wstrząsnął Rosją. Napastników dobijano strzałem w głowę
Moskwa, Teatr na Dubrowce, blisko tysiąc widzów ogląda drugi akt musicalu "Nord Ost". Nagle na scenę wdzierają się zamaskowani ludzie. "Przedstawienie się skończyło, teraz jesteście zakładnikami! Wojna przyszła do Moskwy" - krzyczy jeden z nich. Padają strzały. Początkowo publiczność jest przekonana, że to cześć spektaklu. Szybko okazuje się jednak, że to wcale nie jest przedstawienie. Terroryści uderzyli w samym sercu Rosji. Władze na Kremlu musiały zareagować.
Atak rozpoczął się 23 października 2002 roku około godziny 21. Teatr opanowało około 40 czeczeńskich bojowników. Wśród nich były także kobiety. Ubrane w czarne burki i opasane materiałami wybuchowymi usiadły wśród publiczności. W przypadku szturmu miały wysadzić się w powietrze. Żądanie terrorystów było jednoznaczne - zakończenie wojny w Czeczenii. Władze dostały tydzień na realizację celu.
Na Moskwę skierowała się uwaga mediów z całego świata. 26 października nastąpił atak jednostek specjalnych "Alfa" oraz "Wympieł". W akcji użyto gazu bojowego, którym uśpiono zarówno terrorystów, jak zakładników. Na salę wkroczyli komandosi. Terrorystów dobijano strzałem w głowę. Zginęli wszyscy, w tym ich dowódca Mowsar Barajew. W czasie akcji sił specjalnych panował chaos. Dopiero po jej zakończeniu okazało się, że na skutek użycia gazu zginęło także 130 niewinnych zakładników. Takie są dane oficjalne.
Co ciekawe, jedynym obcokrajowcem, który został odznaczony za tę akcję był Polak, Marcin Kossek, choć sam bezpośrednio nie brał w niej udziału.
Spór o akcję na Dubrowce trwa do dziś. Dla jednych jest ona przykładem sprawnego działania sił specjalnych. Inni wytykali liczne błędy i nieprawidłowości, które doprowadziły do śmierci zakładników. Przez następne lata ocalali zakładnicy i bliscy ofiar domagali się skutecznego śledztwa. "Udowodniliśmy, że Rosji nie można rzucić na kolana" - przekonywał Władimir Putin. Z pewnością nie przekonał tych, którzy toczyli wieloletnią batalię przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.
...
Dzis juz nikt normalny nie ma watpliwosci kto jest winien . Na ludobojstwie w Czeczenii wyplynal obecny rezim . Wprawdzie nikt nie znalazl dowodow ze to organizowalo KGB ale czy ktos znajacy Rosje i ten rezim moze miec watpliwosci ? To oni wysadzli bloki z ludzmi i wrzeszczeli ze to Czeczeni . Tu nie wierzymy w ,,przypadki" . Akcje robia tak . Grupie Czeczenow podrzucaja pomysl zamachu i daja srodki . TO KOSZTUJE ! NASTEPNIE MUSZA ICH PRZRZUCIC NA TEREN ZAMACHU ! Bo np. milicja czy inne nieswiadome sluzby mogly by wykryc wiec trzeba ich ochronic . I gdy sa juz na miejscu nastepuje teatrzyk ,,walki z terroryzmem" Czeczenow ... Biesy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:53, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
"Banda GTA" chciała wysadzić pół Moskwy. Planowali potężne zamachy
Banda, która niedawno mordowała pod Moskwą kierowców, szykowała potężne zamachy bombowe na miejscowe stadionach. Miały zginąć tysiące ludzi.
Rosyjskie media nazwały ich "bandą GTA" (od popularnej gry komputerowej Grand Theft Auto).
Bandyci przez kilka miesięcy terroryzowali nocami ludzi jeżdżących po szosach pod Moskwą. Wydarzenia rozgrywały się według tego samego schematu: przed autem ktoś rozsypywał kolce albo rozkładał kolczatkę. Kiedy kierowca wychodził z wozu, trafiały go kule z pistoletu - przypomina serwis Bfm.ru.
Mordercy strzelali też do pasażerów zatrzymanych samochodów.Zabili co najmniej 14 ludzi.
- Bandytów nie interesowały pieniądze, karty kredytowe, biżuteria czy Wyglądało na to, że zabijają dla samego zabijania - twierdzą moskiewscy policjanci.
Po Moskwie krążyły plotki o tym, że mordercami są byli funkcjonariusze policyjnych oddziałów specjalnych albo komando przysłane z Ukrainy.
Teraz policja ogłosiła, że rozprawiła się z zabójcami.
Jej dowódca został zabity, kiedy otworzył ogień i rzucił granatem w komandosów, którzy przyszli go aresztować w podmoskiewskim domu - donosi portal Aif.ru.
Rosyjskie media ujawniły, że zabójcy są przybyszami z Azji Centralnej, zwolennikami radykalnych ruchów islamskich.
Członków grupy werbowano wśród imigrantów z Kirgizji, Uzbekistanu i Tadżykistanu. Przy tym każdy z nich musiał mieć w kręgu bliskiej rodziny kogoś, kto zginął na wojnie religijnej - pisze "Izwiestia".
Według gazety nocne akcje na szosach miały być tylko wstępem do szeroko zakrojonych operacji. Wiadomo, że posiadali m.in. kilkaset kilogramów heksogenu oraz Planowali zamachy na stadionach i w innych miejscach publicznych w Moskwie.
....
FSB znowu wymyslilo prowokacje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:12, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Rosyjskie media: czego od Ukrainy chce Władimir Putin?
Nikt nie wie, czego od Ukrainy chce Władimir Putin, nawet on sam. Tak twierdzi rosyjska gazeta "Wiedomosti", której dziennikarze postanowili dowiedzieć się, jak kryzys ukraiński wygląda z pozycji Kremla.
Na początku tekstu rosyjscy dziennikarze cytują wypowiedź prezydenta Ukrainy, który po kilku rozmowach telefonicznych z Władimirem Putinem doszedł do wniosku, że ten nie wie, czego chce od sąsiedniego kraju.
"Praktycznie przy każdej rozmowie zmienia swoje stanowisko, nikt więc nie wie, czego chce, być może nawet on sam" - cytuje Petra Poroszenkę dziennik "Wiedomosti".
"Mamy jeden cel, rozpad Ukrainy" - tak z kolei określa stanowisko Kremla jeden z bliskich współpracowników Władimira Putina. Dodaje on, że w zawarciu kompromisu między Moskwą a Kijowem będzie przeszkadzał Krym. W jego opinii, Rosja już dawno pogodziła się z eurointegracją zachodnich obwodów Ukrainy, wierząc, iż wschodnie pozostaną pod jej wpływem.
Dalej "Wiedomosti" zwracają uwagę na tak zwany wariant "czeczeński", który już w ubiegłym roku prezydent Rosji miał proponować kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Polegać on miałby na tym, że Ukraina daje separatystom pieniądze i autonomię, a oni tłumią antykijowskie nastroje.
Kończąc swoją obszerną analizę, rosyjski dziennik podpowiada zachodnim politykom, że Władimir Putin jak każdy człowiek, podejmując ważne decyzje, również kieruje się prywatnymi emocjami.
>>>
Alez to proste jak mozna tego nie rozumiec . O to samo co w Czeczenii ! Ludobojstwo na Ukrainie ma odwracac uwage od tego co sie w Rosji dzieje mafie zlodziejstwo zbrodnia . Potwornosci . Opium dla ludu to marsz na Zachod . Tylko ze juz Rosja wchodzi w ostatnia faze nalogu narkotywego . WYNISZCZENIE WEWNETRZNE ORGANIZMU ! I SMIERC !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:17, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
5 lat temu terroryści zaatakowali w moskiewskim metrze
akt. 29 marca 2015, 06:34
To były jedne z największych zamachów w Rosji po przemianach ustrojowych. 5 lat temu doszło do dwóch ataków terrorystycznych w moskiewskim metrze. Zginęło w nich 40 osób, a ponad 100 zostało rannych.
Do zorganizowania zamachów przyznał się czeczeński komendant organizacji Emirat Kaukaski, Doku Umarow. Rosyjskie służby po pewnym czasie podały, że zabiły odpowiedzialnych za ataki. Zdaniem Macieja Falkowskiego "wątek kaukaski" jest bardzo prawdopodobny i wydaje się, że za zamachami faktycznie stali bojownicy z Kaukazu. Z drugiej strony, jak zwraca uwagę ekspert, pełnej prawdy na ten temat możemy nie poznać nigdy.
Maciej Falkowski wskazuje, że problem kaukaskiego terroryzmu jest jednym z priorytetów dla administracji Władimira Putina i momentami jest nawet sztucznie rozdmuchiwany. Chodzi o to, by pokazać, że Rosja tak jak kraje zachodnie ma problem z terroryzmem. Według Macieja Falkowskiego kaukascy zamachowcy-samobójcy na razie nie stanowią większego zagrożenia w Rosji i będzie tak dopóki, dopóty sytuacja w kraju będzie stabilna.
Do przeprowadzenia ataków wykorzystano około 3 kilogramów trotylu. Obydwa wybuchy dzieliło od siebie kilkadziesiąt minut. Po eksplozjach władze wprowadziły w Moskwie nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Były to ostatnie tak duże zamachy terrorystyczne w samej Moskwie. Niespełna rok później terroryści zaatakowali podmoskiewskie lotnisko Domodiedowo, zabijając 37 osób.
...
Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości , że to prowokacja . Wiemy kto zrobił sobie z zamachów system rządów ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:05, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Pożary na Syberii wzniecił reporter. Stacja telewizyjna przeprasza
Okazuje się, że ogień celowo wzniecił dziennikarz rosyjskiej telewizji - PAP
Ogromne pożary od wielu dni trawią Syberię. Okazuje się, że ogień celowo wzniecił dziennikarz prokremlowskiej telewizji Pierwyj Kanał, ponieważ chciał mieć "ciekawe tło do telewizyjnego reportażu" - informuje tvn24.pl. Władze telewizji nazwały dziennikarza "idiotą" i przeprosiły za zachowanie pracownika.
Michaił Akinczenko kręcił materiał o nielegalnym wypalaniu traw w autonomicznej republice Chakasj, we wschodniej Syberii. Jednak w momencie nagrywania reportażu nic w pobliżu się nie paliło. Dziennikarz postanowił więc dopasować rzeczywistość do swoich potrzeb. Do miejscowego MSW zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez reportera napisała mieszkanka miejscowości Kołodieznyj w rejonie szyrińskim. Dziennikarz - w jej relacji - miał rzucić niedopałek na trawę, przez co doszło do pożaru w odległości zaledwie pięciu metrów od wsi - donosi tvn24.pl.
Informację o tym, że za wzniecenie pożarów odpowiada dziennikarz, potwierdził już jego pracodawca - pierwszy kanał telewizji rosyjskiej. "Uczestnicy tego incydentu będą ukarani. Bardzo przepraszamy" - brzmi fragment oświadczenia stacji. Policja już zatrzymała dziennikarza, który przyznał się do winy.
Wcześniej sądzono, że za wywołanie pożaru, który pochłonął już 250 tys. ha i zabił ponad 30 osób, odpowiedzialni są wypalający nielegalnie trawę pasterze. Pożar jest tak rozległy, że dotarł już nad zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.
...
Noc nowego. Tam wszelkie zbrodnie robią służby. Jeden chyba nie podpalił. To musiała być akcja. Sami się wykończą. I to będzie kara Boga bo On zła nie czyni. W ramach kary pozwala aby człowiek sam się zniszczył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:42, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Zamach w metrze w Sankt Petersburgu. Są ofiary
Zamach w metrze w Sankt Petersburgu. Są ofiary
1 godz. 35 minut temu Aktualizacja: 1 godz. 5 minut temu
Co najmniej 10 osób zginęło, a około 50 zostało poszkodowanych w wybuchu w metrze w Sankt Petersburgu w Rosji. Rosyjskie agencje podkreślają, że są to wstępne informacje. RIA Novosti twierdzi, że były dwa wybuchy, na dwóch różnych stacjach metra. Artykuł jest w trakcie aktualizacji. Wydarzenia w Rosji możecie śledzić na RMF24 minuta po minucie.
Pierwsze zdjęcia z petersburskiego metra
/Twitter
Aby odświeżyć stronę wciśnij F5 lub włącz automatyczne odświeżanie :
15:19
Najnowsze ustalenia: Niewielka naszpikowana metalowymi elementami bomba wybuchła w wagonie pomiędzy stacjami Technologiczeskij Institut i Siennaja Płoszczad.
Była także druga bomba, podłożona na stacji Płoszczad Wostannija, ona nie wybuchła, została rozbrojona.
Rosyjskie media potwierdzają, że nie chodzi o zamach samobójczy, ale o podłożone bomby, prawdopodobnie ze zdalnie sterowanymi zapalnikami.
...
Znowu zbrodnia Kremla. Gdy tylko wybuchly protesty i zaczeli sie bać to ,,zamach". Nic innego nie potrafia. Tak zaczeli i tak koncza... Przypominam ze FSB zdobylo wladze organizujac wysadzanie bloków i kierujac nienawisc na Czeczenow. Ciemny lud mial zostac otumaniony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:14, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Media: Na kolejnej stacji w Petersburgu znaleziono ładunek wybuchowy
Media: Na kolejnej stacji w Petersburgu znaleziono ładunek wybuchowy
PAP
dodane 03.04.2017 15:32
Akcja rosyjskiej policji po zamachu w petersburskim metrze
PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
W Petersburgu na stacji metra Płoszczad Wosstanija znaleziono ładunek wybuchowy, który nie eksplodował - podał w poniedziałek petersburski portal Fontanka.ru. Wcześniej doszło do co najmniej jednego wybuchu na odcinku pomiędzy dwoma innymi stacjami metra.
Jak relacjonuje Fontanka, ładunek wybuchowy, który nie eksplodował, jest obecnie neutralizowany przez saperów.
Jak poinformował w komunikacie rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) w poniedziałek około 14.40 nastąpił wybuch w metrze na odcinku pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technołogiczeskij Institut. Wcześniej agencje powołując się na świadków i źródła informowały o dwóch wybuchów na tych dwóch sąsiadujących stacjach metra.
Według wciąż nieoficjalnych danych co najmniej 10 osób zginęło, a 50 zostało rannych.
...
Cyrk. Znajdujo kolejne. Tak prymitywna prowokacja smierdzi na kilometr.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:19, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Putin o wybuchach w Petersburgu
Putin o wybuchach w Petersburgu
PAP
dodane 03.04.2017 14:59
Prezydent Rosji Władimir Putin (z prawej)
PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
Prezydent Rosji Władimir Putin liczy, że śledztwo wkrótce ujawni, jakie były przyczyny poniedziałkowych wybuchów w metrze w Petersburgu, w których zginęło 10 osób. Dodał, że obecnie są rozpatrywane różne warianty, w tym o charakterze terrorystycznym.
Prezydent, który przebywa w Petersburgu na spotkaniu z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką, złożył kondolencji bliskim poszkodowanych.
Według Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) w eksplozji w metrze w Petersburgu zginęło 10 osób.
Agencja Interfax podała, że w Petersburgu zamknięto wszystkie stacje metra.
Po eksplozjach w metrze w Petersburgu dodatkowe środki bezpieczeństwa podjęto w metrze w Moskwie.
...
Spotkanie z Łukaszenka... Bo obaj w strachu przed upadkiem... Kombinuja jak utrzymac koryto i taki efekt... Nic im to nie pomoze bo czasu nie cofną. Widac napis KONIEC!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:06, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Oto podejrzani w sprawie zamachu w metrze w Petersburgu
Oto podejrzani w sprawie zamachu w metrze w Petersburgu
1 godz. 55 minut temu
Aktualizacja: 59 minut temu
Sprzeczne doniesienia na temat sprawców ataku w Petersburgu. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że ładunki wybuchowe w metrze zdetonował pochodzący z Azji Centralnej mężczyzna, powiązany z radykalnym islamem. W ataku zginęło 11 osób, a 45 trafiło do szpitali.
Młody mężczyzna w okularach, niebieskiej czapce i czerwonej kurtce - według rosyjskiej telewizji Kanał 5 to domniemany zamachowiec z Petersburga.
Petersburski portal Fontanka.ru podał, że sprawca zamachu to Maksim Ariszew, obywatel Kazachstanu.
MSZ Kazachstanu prosi jednak o wstrzymanie się z oskarżeniami. Mężczyzna jest zaginiony i nie wiadomo, czy nie znajduje się wśród ofiar. Rodzice Ariszewa przyjechali do Petersburga w celu identyfikacji ciała syna.
Niektóre rosyjskie media podejrzewają, że sprawcą ataku może być 23-letni Akbarzhon Jalilov z Kirgistanu. Oto jego zdjęcie:
Wybuch nastąpił na stacji metra Siennaja Płoszczad, będącej największym węzłem przesiadkowym w petersburskim metrze. W tym miejscu łączą się trzy stacje kolei podziemnej. Stacja znajduje się na głębokości 55 metrów.
Media informowały także o tym, iż poszukiwany jest drugi mężczyzna, w związku z ładunkiem wybuchowym pozostawionym na innej stacji metra - Płoszczad Wosstanija. Ładunek ten nie eksplodował. Media podały, że był to ładunek wybuchowy domowej roboty o sile rażenia równej kilogramowi trotylu, w którym wykorzystano metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.
...
Co tam wymyslili? ,,Islamisci"? Czyli po staremu. Przeciez nie zlapia sami siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:57, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Zidentyfikowano sprawcę zamachu w Petersburgu. To 23-latek z Kirgistanu
Zidentyfikowano sprawcę zamachu w Petersburgu. To 23-latek z Kirgistanu
Dzisiaj, 4 kwietnia (05:49)
Aktualizacja: Dzisiaj, 4 kwietnia (08:1
23-letni obywatel Rosji urodzony w Kirgistanie został zidentyfikowany jako sprawca zamachu w Petersburgu. Wcześniej służby informowały, że zamachowiec jest powiązany z radykalnym islamem. W poniedziałkowym ataku w metrze w Rosji zginęło 11 osób, a 51 zostało rannych.
Kirgiskie służby poinformowały, że zamachowcem jest 23-letni Akbarżon Dżaliłow. Mężczyzna urodził się w kirgiskim mieście Osz, ale od ponad 6 lat mieszkał w Petersburgu i miał obywatelstwo rosyjskie. Na portalu społecznościowym VKontakte opublikowano zdjęcie Dżaliłowa:
Wcześniej media informowały, że sprawcą zamachu jest Maksim Ariszew z Kazachstanu, który był w metrze w czasie zamachu i jest od tamtej pory zaginiony. MSZ Kazachstanu wezwało do Petersburga rodziców mężczyzny, jednak nie znaleziono go wśród zabitych i rannych.
Wybuch nastąpił na stacji metra Siennaja Płoszczad, będącej największym węzłem przesiadkowym w petersburskim metrze. W tym miejscu łączą się trzy stacje kolei podziemnej. Stacja znajduje się na głębokości 55 metrów.
Media informowały także o tym, iż poszukiwany jest drugi mężczyzna, w związku z ładunkiem wybuchowym pozostawionym na innej stacji metra - Płoszczad Wosstanija. Ładunek ten nie eksplodował. Media podały, że był to ładunek wybuchowy domowej roboty o sile rażenia równej kilogramowi trotylu, w którym wykorzystano metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.
...
Taa ,,winnego". Wiemy jaka to lipa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:00, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Putin spotkał się z Łukaszenką. Bliski koniec sporu między Rosją i Białorusią?
Putin spotkał się z Łukaszenką. Bliski koniec sporu między Rosją i Białorusią?
Wczoraj, 3 kwietnia (22:01)
O rozwiązaniu wszelkich spornych kwestii dotyczących ropy i gazu w relacjach z Białorusią poinformował prezydent Rosji Władimir Putin po zakończeniu rozmów z białoruskim prezydentem Aleksandrem Łukaszenką w Petersburgu.
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin
/MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL /PAP/EPA
Uregulowaliśmy wszystkie sporne kwestie w sferze naftowo-gazowej. Znaleźliśmy schemat, który pozwoli nam zachować dochody, zbliżamy swoje stanowiska w sprawie cen - mówił Putin po zakończeniu negocjacji z Łukaszenką.
Nie ma już kwestii spornych w relacjach dwustronnych - oświadczył rosyjski przywódca, cytowany przez agencję Interfax. Będziemy iść dalej, umacniać nasze relacje sojusznicze w ramach państwa związkowego i pracować nad wzmocnieniem bazy prawnej, rozwojem Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej - dodał.
Łukaszenka poinformował, że Rosja jest gotowa refinansować białoruski dług. Prezydent (Putin) obiecał, że dzisiaj lub jutro wyda odpowiednie rozporządzenia w tej sprawie - cytuje Łukaszenkę Interfax, dodając, że nie sprecyzował on, o jaki dług chodzi.
Informację o zażegnaniu sporu surowcowego potwierdził także po spotkaniu rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak.
Rosyjski prezydent oznajmił, że strony osiągnęły porozumienie w sprawie zasad współpracy w sferze naftowo-gazowej do końca 2019 r. Powiedział też, że potwierdzono zamiar określenia do lipca 2019 r. fundamentalnych zasad i warunków utworzenia wspólnego rynku energii elektrycznej.
Na początku spotkania Łukaszenka złożył Putinowi kondolencje w związku z zamachem terrorystycznym, do którego doszło w poniedziałek w petersburskim metrze. Wybuch bomby w jednym z wagonów spowodował śmierć 10 osób, kilkadziesiąt zostało rannych.
Spokojnie żyć na tym świecie nikt nam nie da, dlatego musimy być gotowi na wszystko. Wyzwań jest na świecie bardzo wiele, nie żyjemy w izolacji, rozumiemy to - mówił Łukaszenka.
Rozmowy liderów Rosji i Białorusi w cztery oczy trwały kilka godzin. Później do prezydentów dołączyli szefowie kluczowych ministerstw obu państw.
Kryzys gazowo-naftowy między obu krajami trwa od początku ubiegłego roku. Białoruś w 2016 r. płaciła za gaz cenę niższą niż wynikało to z kontaktu z rosyjskim Gazpromem, uzasadniając to dwustronnymi porozumieniami w ramach państwa związkowego i domagając się zniżki. W związku z tym, że zdaniem Rosji Białoruś nie płaci za surowiec pełnej należności, Moskwa żądała od sąsiada spłaty długu w wysokości 700 mln dolarów - takie stanowisko przedstawił 31 marca po rozmowach premierów Dmitrija Miedwiediewa i Andreja Kabiakoua minister energetyki Aleksandr Nowak. Rzecznik białoruskiego premiera oświadczył wówczas, że "Białoruś nie uważa tej kwoty za dług".
W odpowiedzi na niedopłatę za gaz Rosja zmniejszyła dostawy ropy naftowej na Białoruś. Dodatkowo od 3 marca Gazprom podwyższył cenę gazu ze 132 do 141,1 dol. za 1000 m3.
Przed rozmowami Putina z Łukaszenką kwestie dotyczące "relacji sojuszniczych" były przedmiotem narady prezydenta Rosji z członkami Rady Bezpieczeństwa.
...
Radzili jak ratowac wymykajace sie koryto.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:07, 05 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Niektórzy sugerują, że zamachy w Rosji to sprawa Putina! Czy to prawda?
21 godzin temu Świat
Dziesięć ofiar śmiertelnych. Pięćdziesiąt rannych. To już wiemy o bilansie zamachów w metrze w Petersburgu. Jasne jest także, że materiał wybuchowy był w jednym z wagonów. Nie wiadomo jednak, kto za tym stoi.
Władimir Putin już zapowiedział, że wszystkie możliwe przyczyny zamachów będą zbadane, że zaangażowane w ich wyjaśnienie zostaną wszystkie siły.
Już teraz internet pełen jest przypuszczeń, co do tego, kto za owymi zamachami stoi. Najczęściej wymienia się muzułmanów (ewentualnie, konkretniej) Czeczeńców, ale nie brak też takich, którzy sugerują, że zamachy mogą mieć też coś wspólnego ze spadającym poparciem dla Putina.
Zamachy w metrze to sprawa Putina?
Wielu Rosjan przypomina, że tak się nieszczęśliwie składa, że Putin przejął władzę, a potem ją umocnił, po serii nigdy nie wyjaśnionych zamachów terrorystycznych.
Tak się też składa, że za każdym razem, gdy poparcie dla Putina spadało, nagle wydarzała się jakaś wojna czy wojenka, albo przynajmniej wzmacniano ochronę antyterrorystyczną. I kto wie, czy podobnie nie jest teraz, gdy poparcie dla prezydenta Federacji Rosyjskiej zaczyna spadać?
Oczywiście nie ma bezpośrednich dowodów na odpowiedzialność Putina za tamte zamachy, i zapewne nie będzie jej również teraz. Nie można także wykluczyć, że tym razem zamachy rzeczywiście zostały przeprowadzone przez islamistów. Islam w Rosji, tak jak na całym świecie, zmienia się i radykalizuje. Nie bez znaczenia dla tego procesu jest także nieustanna wojna w Czeczenii i szerzej na Kaukazie. Nie sposób więc wykluczyć, że za zamachami w metrze stoją rzeczywiście islamiści. W przypadku Rosji trzeba być jednak z taką tezą niezmiernie ostrożnym.
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake
...
Wiadomo, to Kreml. Prymitywna prowokacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:11, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Wybuch w Rostowie nad Donem. Eksplodował ładunek domowej roboty
Wybuch w Rostowie nad Donem. Eksplodował ładunek domowej roboty
Dzisiaj, 6 kwietnia (08:16)
Aktualizacja: 1 godz. 16 minut temu
Eksplozja w centrum Rostowa nad Donem. Do wybuchu doszło na ulicy Socjalistycznej, o godzinie 6.00 polskiego czasu. Ranny został bezdomny.
Rosyjscy policjanci na miejscu poniedziałkowego zamachu w Petersburgu
/ANATOLY MALTSEV /PAP/EPA
Do eksplozji doszło w pobliżu szkoły. Zajęcia zostały zawieszone. Dzieci nie wpuszczono do budynku.
Wydział Gwardii Narodowej (Rosgwardii) w Rostowie nad Donem podał, że do eksplozji doszło, gdy bezdomny mężczyzna sprawdził zawartość porzuconej torby i znalazł tam przedmiot, który wyglądał jak latarka. Wcześniej agencje prasowe podały, że mężczyzna jest dozorcą, który porządkował teren.
W eksplozji mężczyzna stracił dłoń. Radio Echo Moskwy podało, że jest również ranny w brzuch.
Wydział Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w Rostowie nad Donem przekazał, że na miejscu wybuchu pracują śledczy. Komitet nie podał dalszych szczegółów.
(mpw)
Przemysław Marzec
RMF FM/PAP
..
I widzicie ich! Prowokacja tak prymitywna ze kogo oni chca oszukac? Ciemni Ruscy roaumieja ze to FSB.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:40, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Rosyjskie media: Wspólnicy zamachowca z metra schwytani w Petersburgu
Rosyjskie media: Wspólnicy zamachowca z metra schwytani w Petersburgu
1 godz. 48 minut temu
W Petersburgu zatrzymano wspólników Akbarżona Dżaliłowa, domniemanego sprawcy zamachu w tamtejszym metrze - podały rosyjskie media. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował jedynie, że określono krąg podejrzanych, którzy mogli brać udział w przygotowywaniu zamachu.
Metro w Petersburgu. Kwiaty składane na stacji Technologiczeskij Institut w hołdzie ofiarom zamachu
/ANATOLY MALTSEV /PAP/EPA
Według doniesień rosyjskich mediów, w domu w Petersburgu, w którym przeprowadzono wcześniej ewakuację mieszkańców, zatrzymanych zostało trzech domniemanych wspólników Dżaliłowa. W mieszkaniu znaleziono elementy materiałów wybuchowych, podobne do ładunku zdetonowanego w poniedziałek w wagonie metra.
Wstrząsające zdjęcie ofiar ataku chemicznego. Ojciec tulący martwe bliźnięta
Jak przekazały ponadto agencje informacyjne, śledczy badają teraz hipotezę, że Dżaliłow nie planował zamachu samobójczego, a miał jedynie pozostawić ładunki wybuchowe w metrze w dwóch miejscach i ukryć się. Wersja ta zakłada, że 22-latek został wykorzystany przez swoich wspólników. Źródło, które cytują agencje, powołuje się przede wszystkim na to, że zamachowcy-samobójcy przygotowywani są do zamachów dość długo, a Dżaliłow względnie niedawno stał się zwolennikiem radykalnych idei islamistycznych.
W oficjalnym komunikacie Komitet Śledczy podał natomiast jedynie, że badane są kontakty Dżaliłowa i krąg jego znajomych. W ramach tej pracy zidentyfikowano kilku obywateli republik Azji Środkowej, którzy kontaktowali się z Dżaliłowem. Podczas rewizji w mieszkaniu zajmowanym przez te osoby znaleziono przedmioty mające znaczenie dla śledztwa - głosi oświadczenie.
Petersburski portal informacyjny Fontanka.ru podał, że akcja została przeprowadzona w domu leżącym przy prospekcie Towariszczewskim. Według portalu, wielu lokatorów tego domu pochodzi z krajów Azji Centralnej.
Według ustaleń śledztwa, Dżaliłow, urodzony w Kirgistanie obywatel Rosji, w poniedziałek po południu zdetonował ładunek wybuchowy w wagonie metra pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut. W eksplozji zginęło 14 osób, a około 50 zostało rannych. Wcześniej na stacji metra Płoszczad Wosstanija Dżaliłow pozostawił ładunek wybuchowy domowej roboty ukryty w atrapie gaśnicy - ten ładunek udało się unieszkodliwić.
...
Ooo! Putina i kolesi zescie schwytali?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:31, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Rosja: W mieszkaniu zamachowca z metra znaleziono fragmenty bomby
Rosja: W mieszkaniu zamachowca z metra znaleziono fragmenty bomby
Wczoraj, 5 kwietnia (21:42)
Podczas rewizji w mieszkaniu Akbarżona Dżaliłowa, domniemanego sprawcy zamachu w metrze w Petersburgu, znaleziono fragmenty bomby analogiczne do ładunku, który nie wybuchł na stacji metra Płoszczad Wosstanija - poinformował rosyjski Komitet Śledczy.
Rosyjska policjantka podczas patrolu w metrze
/YURI KOCHETKOV /PAP/EPA
Przedstawicielka komitetu Swietłana Pietrienko zastrzegła jednak, że ostateczne wnioski będzie można wyciągnąć dopiero na podstawie ekspertyzy.
Śledczy badają teraz związki domniemanego zamachowca. Dotąd pojawiły się tylko medialne doniesienia, że 22-letni urodzony w Kirgistanie obywatel Rosji był związany z radykalnymi islamistami.
Część ekspertów wypowiadających się na temat zamachu dopuszcza, że Dżaliłow nie był świadomym swego zadania zamachowcem samobójcą lub też mógł znajdować się pod presją radykalnych islamistów. Taką opinię wyraził np. szef stowarzyszenia weteranów oddziałów antyterrorystycznych Alfa Siergiej Gonczarow, powołując się na informacje o zamachowcu dostępne w otwartych źródłach, np. mediach społecznościowych. Gonczarow nie wykluczył, że zamachowiec nie wiedział, że niesie bombę, którą zdetonowano razem z nim; mógł też być pod wpływem narkotyków czy środków psychotropowych.
Matka Dżaliłowa powiedziała dziennikarzom, że nie wierzy w winę syna.
W środę zakończyła się identyfikacja wszystkich ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zamachu. W eksplozji ładunku wybuchowego w wagonie metra, pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut, zginęło 14 osób. W szpitalach pozostawało w środę wieczorem 55 osób. Stan trzech z nich jest bardzo ciężki.
Ładunek pozostawiony na stacji Płoszczad Wosstanija w porę odnaleziono i zneutralizowano. Znajdował się on w atrapie gaśnicy, jego siła rażenia była równoważna kilogramowi trotylu, przy czym zawierał także metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.
Szczątki Dżaliłowa zidentyfikowała w środę jego rodzina.
...
Co? Mieszkanie Putina przeszukiwali?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:37, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Zatrzymano 8 osób podejrzanych o udział w zamachu w petersburskim metrze
Zatrzymano 8 osób podejrzanych o udział w zamachu w petersburskim metrze
PAP
dodane 06.04.2017 20:23
Rosyjska policja patrolująca stacje metra
PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Komitet Śledczy FR poinformował, że w Moskwie i Petersburgu zatrzymano w czwartek osiem osób podejrzanych o udział w przygotowywaniu poniedziałkowego zamachu w metrze w Petersburgu.
"Sześć osób aresztowano w Petersburgu i dwie w Moskwie" w ramach śledztwa prowadzonego przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i ministerstwo spraw wewnętrznych - sprecyzował Komitet w komunikacie.
Wcześniej w czwartek media podawały, że agenci służb specjalnych aresztowali trzech domniemanych wspólników sprawcy zamachu w metrze. Mieli też unieszkodliwić znaleziony w ich mieszkaniu w Petersburgu ładunek wybuchowy.
Według ustaleń śledztwa 22-letni Akbarżon Dżaliłow, urodzony w Kirgistanie obywatel Rosji, zdetonował w poniedziałek po południu ładunek wybuchowy w wagonie metra pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technołogiczeskij Institut. W eksplozji zginęło 14 osób, około 50 zostało rannych. Wcześniej Dżaliłow pozostawił na innej stacji metra, Płoszczad Wosstanija, ładunek wybuchowy domowej roboty ukryty w atrapie gaśnicy, który udało się unieszkodliwić.
...
Z Kremla?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 13 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Eksplozja przy bibliotece w Petersburgu. Nastolatek poważnie ranny
Eksplozja przy bibliotece w Petersburgu. Nastolatek poważnie ranny
37 minut temu
Eksplozja obok biblioteki na Wyspie Wasilewskiej w Sankt Petersburgu. Jak informują lokalne władze, jedna osoba została ranna.
Służby przed biblioteką, w której doszło do eksplozji
/vkontakte /
Do wybuchu doszło przed biblioteką. Według petersburskiego portalu fontanka.ru, kilkunastoletni chłopak podniósł pakunek, który następnie eksplodował mu w ręce.
Chłopak został zabrany do szpitala. Według świadków, w wyniku eksplozji stracił jedną rękę. Lekarze uważają, że drugą uda się uratować.
Według mediów, wejście do biblioteki zostało zablokowane.
...
Znowu FSB!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:10, 14 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Eksplozja w St. Petersburgu. Nastolatek poważnie ranny
8 godzin temu Świat
Eksplozja obok biblioteki na Wyspie Wasilewskiej w Sankt Petersburgu. Lokalne władze informują o jednej osobie rannej - to 17-letni chłopak. Trafił do szpitala z obrażeniami obu rąk.
Do wybuchu doszło przed biblioteką. Według petersburskiego portalu fontanka.ru, kilkunastoletni chłopak podniósł pakunek, który następnie eksplodował mu w rękach.
Ofiara wybuchu jest studentem Instytutu Technologicznego. Nastolatek jest w szoku, z urazem obu rąk trafił do szpitala. Jedną rękę lekarze będą musieli amputować, drugą prawdopodobnie uda się uratować.
Informację tę potwierdza agencji TASS służba prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. "W rękach młodego mężczyzny eksplodował niezidentyfikowany obiekt. W rezultacie nastolatek został odwieziony do szpitala" - brzmi kominikat resortu.
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake
Data: 8 godzin temu
...
Metody FSB
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:52, 18 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Zatrzymano jednego z organizatorów zamachu w Petersburgu
Zatrzymano jednego z organizatorów zamachu w Petersburgu
Wczoraj, 17 kwietnia (17:21)
Aktualizacja: Wczoraj, 17 kwietnia (17:36)
Służby specjalne w Odincowie zatrzymały podejrzanego o zorganizowanie zamachu w metrze w Petersburgu - poinformowała rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa. W ataku zginęło wówczas 14 osób, a 47 zostało rannych.
Zatrzymany to pochodzący z Azji Środkowej 27-letni Abror Azimow. Służby podejrzewają, że szkolił zamachowce Akbarżona Dżaliłowa, zanim ten wysadził się w metrze w Petersburgu. Podczas zatrzymania służby znalazły przy Azimowie pistolet. Mężczyzna został zabrany do siedziby FSB, gdzie jest przesłuchiwany.
To nie pierwszy zatrzymany w Odincowie. Wcześniej służby schwytały tam sześciu innych domniemanych terrorystów. Dwóch podejrzanych zatrzymano także w Moskwie. Wszyscy usłyszeli zarzuty terroryzmu.
Do zamachu w Petersburgu doszło 3 kwietnia. Wówczas pochodzący z Kirgistanu 22-letni Akbarżon Dżaliłow wysadził się w metrze. W ataku zginęło 15 osób, a 47 zostało rannych. Atak miał mieć prawdopodobnie "drugą odsłonę", gdyż na innej stacji znaleziono bombę, którą udało się rozbroić.
Śledczy zaznaczają, że nie są pewni, czy Dżaliłow zamierzał przeprowadzić samobójczy zamach, czy też ładunek został zdetonowany zdalnie przez kogoś innego.
...
Winni sa na Kremlu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:56, 18 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Organizator zamachu w Petersburgu przyznał się do winy
Organizator zamachu w Petersburgu przyznał się do winy
1 godz. 56 minut temu
Zatrzymany w poniedziałek w Odincowie Abror Azimow przyznał się do organizacji zamachu terrorystycznego w metrze w Petersburgu - powiedział dziennikarzom jego prawnik Armen Zadojan.
Adwokat nie chciał jednak podać szczegółów. Sąd w niedalekiej przyszłości rozpocznie kolejne przesłuchania w tej sprawie.
Pochodzący z Azji Środkowej 27-letni Abror Azimow został zatrzymany w poniedziałek w Odincowie w specjalnej operacji Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Według funkcjonariuszy to właśnie on szkolił Akbarżona Dżaliłowa, który wysadził się w metrze w Petersburgu.
Do zamachu w Petersburgu doszło 3 kwietnia. Wówczas pochodzący z Kirgistanu 22-letni Akbarżon Dżaliłow wysadził się w metrze. W ataku zginęło łącznie 15 osób, a 47 zostało rannych. Oprócz tego służby na innej stacji znaleźli drugą bombę, którą udało się rozbroić.
Śledczy zaznaczają, że nie są pewni, czy Dżaliłow zamierzał przeprowadzić samobójczy zamach, czy też ładunek został zdetonowany zdalnie przez kogoś innego.
...
Przyznal sie. No paczcie jak u Ruskich sie natychmiast przyznaja sami...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:56, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Radio ZET
/
Wiadomości RadioZET
/
Świat
Rosja: Niedoszli terroryści z ISIS w rękach FSB. Planowali zamach
26.04.2017 15:19
reklama
Na Sachalinie na wschodzie Rosji służby bezpieczeństwa zatrzymały dwóch mężczyzn. Znaleziono bombę i materiały propagandowe tzw. Państwa Islamskiego. W telefonie jednego z nich znajdował się schemat budowy ładunku wybuchowego. Teraz niedoszli terroryści trafią na przesłuchania.
fot. Youtube
Jak informują rosyjskie media, jeden z zatrzymanych jest obywatelem Federacji Rosyjskiej, drugi pochodzi z Azji Środkowej. Służb bezpieczeństwa zatrzymali ich w mieszkaniu w Jużnosachalińsku, gdzie znaleziono gotową bombę i elementy służące do detonacji.
reklama
Ponadto mężczyźni mieli materiały propagandowe ISIS. Zwolennicy tzw. Państwa Islamskiego zaplanowali atak na wyspie Sachalin, jednak na szczęście zostali namierzeni przez służby i trafili do aresztu. Wobec niedoszłych terrorystów wszczęto postępowanie karne. Najpierw zostaną przesłuchani.
Sachalin to należąca do Rosji wyspa na Oceanie Spokojnym. Od kontynentu oddziela ją Cieśnina Tatarska.
...
Ale lipna prowokacja FSB...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:08, 22 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Seria zamachów w Czeczenii. Najmłodszy z zamachowców miał zaledwie 11, a najstarszy 17 lat. Odpowiedzialność za zamachy wzięło Państwo Islamskie, które według czeczeńskiej policji, ma specjalne programy w sieciach społecznościowych skłaniające młodych do realizacji radykalnych idei.
Państwo Islamskie uderza w Państwo Islamskie uderza w Czeczenii. Przypadek?
...
Nie Putin. Zeby tlumok Trump myslal ze Ruscy walczo z islamizmem. Zara zadzwoni z propozycja ze pomoze Putinowi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:25, 05 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
W niewyjaśnionych okolicznościach zmarł w Berlinie 35-letni sekretarz ambasady rosyjskiej. Znaleziono go martwego na chodniku przed ambasadą. Z informacji portalu tygodnika Spiegel wynika, że miał on powiązania z rosyjskim wywiadem FSB.
Niemcy. Znaleziono martwego rosyjskiego dyplomatę przed ambasadą.
...
Seryjny samobojca nie odpuszcza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:07, 06 Lut 2022 Temat postu: |
|
|
Informacja sprzed chwili - W sobotę 5 lutego około godziny 18:00 były urzędnik wyjechał na na quadzie i już nie wrócił. Yalunin nie miał przy sobie telefonu komórkowego.
51
wykop
Zaginął były wiceminister sprawiedliwości Rosji - Władimir Jałunin
...
Ruski swiat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:19, 26 Lut 2022 Temat postu: |
|
|
Ciało zastępcy dyrektora generalnego Unified Settlement Center (USC) Gazpromu ds. Bezpieczeństwa Korporacyjnego znaleziono w prestiżowej miejscowości Leninskoje w okręgu Wyborg w obwodzie leningradzkim. W pobliżu znaleziono notatkę – podaje rosyjski portal 47news powołując się na organy...
9
wykop
Ważny menadżer Gazpromu znaleziony martwy w swoim garażu.
...
O no prosze. Idzie nie tak jak mialo isc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:28, 19 Kwi 2022 Temat postu: |
|
|
Nie żyje Wiaczesław Trubnikow - były dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji
Zmarł w wieku 78 lat. Informację podała rosyjska agencja informacja TASS.
KOMENTARZE (10) : najstarszenajnowszenajlepsze
Fromsky 22 godz. temu+18
Ale ich dziś umiera ... Jakiś nowy trend w Rosji
....
Oczywiscie ,szukanie winnych' ale i strach na Kremlu zeby nie spasc z rowerka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:13, 21 Lip 2022 Temat postu: |
|
|
Generał FSB nie żyje. Kolejny zagadkowy zgon na Kremlu
W czwartek niezależny rosyjski kanał na Telegramie o nazwie "Możem Objasnit" poinformował o śmierci 76-letniego emerytowanego generała FSB Jewgienija Łobaczowa. Mężczyznę znaleziono martwego w Moskwie. Prawdopodobnie zastrzelił się w środę wieczorem.
...
Ostatnio w ruskiej wierchuszce pomór. Padają jak muchy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|