Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Zlot urzedasow OTAN !!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:51, 12 Maj 2023    Temat postu:

F-16 nie dla Ukrainy. Prezydent Czech tłumaczy dlaczego

Zachód wstrzymuje dostawy F-16 na Ukrainę w obawie, że Rosja zdobędzie tajne komponenty zainstalowane w tych samolotach uważa Petr Pavel, prezydent Czech.

...

Absurd NATO! Sprzęt zbyt dobry aby go użyć bo części może zdobyć wróg! To po co wy macie ten sprzęt? Zakopać głęboko pod ziemią żeby nikt nie zdobył!
Ot i całe NATO! Bordello militare!
Sprzęt jest po to aby walczył i należy miec taki który użyjemy po prostu! Jak strach czy szkoda użyć znaczy że kasa poszła w błoto!

To by było na tyle odnośnie ,wspaniałego sprzetu'...

Tu mamy kuriozalna schizofrenię naszych ekspertów uwielbianych przez publikę!
Sprzęt NATO to super hiper kosmos! Ruscy złom szrot zardzewiałe i nie do użytku.
No to niech NATO wali w ten złom!
A nie nie bo Ruscy mają obronę przeciwlotnicza to tamto siamto. To zbyt ryzykowne! To ten złom i szrot co mówili najpierw okazuje się groźny dla ,kosmicznego' sprzętu NATO.
Gadki jak z głupimi!
W efekcie najlepszy jest potem Krab i wszystko co z Polski a nie to kosmiczne z NATO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:24, 13 Maj 2023    Temat postu:

USA: Biały Dom: jesteśmy w kontakcie z władzami RP w sprawie rakiety

"Znamy doniesienia na ten temat, jesteśmy w kontakcie z naszymi polskimi partnerami, staramy się ustalić nieco więcej" - oświadczył Kirby na konferencji prasowej. Według polskiego MON rakieta spadła 16 grudnia 2022 roku pod Bydgoszczą. Została znaleziona w kwietniu

...

Tragifarsa. Biały Dom oczywiście domagał się zatuszowania. Błaszczak zatem kłamie. Patoopozycja wyje itd. Czyli sukces Ruskich! Starczyło wystrzelić kawał starej rury i jest kociokwik! Dno!
Tu naprawdę ręce opadają.
Trzeba poważnych ludzi głosujcie na Konfederację!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:19, 16 Cze 2023    Temat postu:

USA zatwierdziły uproszczone wejście Ukrainy do NATO

Według doniesień amerykańskiej prasy, Stany Zjednoczone zatwierdziły pomysł uproszczonego przystąpienia Ukrainy do NATO.

!!!

Mamy przełom! Ukraina w NATO!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:47, 18 Cze 2023    Temat postu:

Dobromir Sośnierz (koło Wolnościowcy) - ws. członkostwa Ukrainy w NATO
Ta uchwała jest teraz potrzebna, bo da walczącym Ukraińcom perspektywę na uzyskanie trwałego pokoju i bezpieczeństwa, jeśli uda im się odeprzeć tę obecną agresję, i dzięki temu podniesie ich morale i wolę walki . Dość mrzonek o partnerstwie NATO - Rosja. Uginanie się przed Rosją i powstrzymywanie...

...

Dość oczywiste posunięcie które korzystnie wpłynie na nasz olbrzymi region. Tu chyba nikomu choć trochę kumatemu nie trzeba tłumaczyć. Oczywistość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:50, 27 Cze 2023    Temat postu:

CNN: Zachód prosił Ukrainę, by nie atakowała Rosji podczas buntu Grupy Wagnera -

Sojusznicy apelowali do władz ukraińskich, by nie wykorzystywały do ataków na Rosję chaosu w tym kraju podczas sobotniego buntu najemniczej Grupy Wagnera poinformowała we wtorek telewizja CNN, powołując się na zachodniego urzędnika.


Apele kierowano na różnych szczeblach, a były one spowodowane pragnieniem, by nie stwarzać wrażenia, że Ukraina i Zachód próbują pomóc właścicielowi Grupy Jewgienijowi Prigożynowi w realizacji jego zamierzeń.

...

Ot i NATO! Coś obrzydliwego! Nie agresja nie bombardowania ale żeby Putin nie upadł! Takie ich troski tfu! Brzydzę się nimi! Szkody są olbrzymie! Być może wojna już by się skończyła załamaniem Moskali a tak się ciągnie jak makaron. Niedobrze mi się robi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:21, 04 Lip 2023    Temat postu:

Dlaczego Zachód nie chce upadku Putina?

...
Prawo inżyniera Mamonia?! Najbardziej lubią tych carów o których już kiedyś słyszeli! Oni są zresztą jego pokroju! Swój do swego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:16, 12 Sie 2023    Temat postu:

Czy USA wiedziala o wojnie 3 miesiace przed ?
Amerykański „Newsweek” podał, iż w wyniku wielowątkowego dziennikarskiego śledztwa ustalono, iż agencja CIA już 3 MIESIĄCE PRZED wojną rosyjsko-ukraińską wiedziała o nadchodzącej wojnie i ustalała z Rosją „reguły gry”.

...

No oczywiście! To wam się robi z mózgu wodę ze Zachód to przestrzega standardów demokracji i konstytucji a w realu trwają nieustanne dogowory z bandytami żeby ustalić strefy wpływów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:03, 16 Sie 2023    Temat postu:

To była największa klęska Zachodu w XXI wieku.

To była spektakularna klęska Zachodu. Dwa lata temu talibowie błyskawicznie podbili afgańskie miasta i wrócili do władzy w kraju. A wszystko to po dwóch dekadach misji NATO, która miała przynieść Afganistanowi demokrację i dobrobyt. Jak to w ogóle było możliwe? Odpowiedź znajdziesz w filmie.

...

NATO się sprawdziło... Po prostu nikogo już to nie interesowało i rzucili to wszystko! Zwykła koleją rzeczy do władzy doszli najwięksi psychopaci nie mający zachamowan w mordowaniu...
Dlatego byłem w szoku jak eksperci parę miesięcy później odnośnie Ukrainy. , NATO się sprawdza'! Pamięć sprzed 6 miesięcy to już długo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:16, 20 Sie 2023    Temat postu:

“Czy Zachód chce zwycięstwa Ukrainy? Moja wiara słabnie”
Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, oskarżył Niemcy i USA o brak determinacji we wspieraniu Ukrainy. Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się niepowodzeniem, to “należy obarczyć odpowiedzialnością rządy USA i Niemiec” – podkreślił Hodges.

...

No oczywiście. Zwłaszcza za hamowanie wsparcia. Ileż było czasu stracone na czołgi bez sensu zanim pojechały. Że 3 miesiące szkolenia w plecy bo tyle dłużej mogli się uczyć!
A potem tu nie nacierajcie tu nie strzelajcie! W końcu uzgodnili z Moskwą gdzie Ukraińcom wolno uderzać! Wyobrażacie sobie?! Nabierają tam gdzie przeciwnik się że to nastąpi!
A potem ,ofensywa nie wychodzi'. No ciekawe dlaczego!
To jest zbrodnia! Mówiłem żeby uderzyc na Ukrainie Słobodzkiej! A tak najlepiej to próbować wszędzie! Niech nie wiedzą co ich czeka w Moskwie!
NATO to dno militarne! Bo te kraje są upadłe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:47, 25 Sie 2023    Temat postu:

Kontrofensywa. USA i Ukraina nie mogą dojść do porozumienia

Według doniesień amerykańskiej prasy, USA i Ukraina nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sposobu prowadzenia kontrofensywy w Donbasie.

Według doniesień amerykańskiej prasy, USA i Ukraina nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sposobu prowadzenia kontrofensywy w Donbasie.


Ci pierwsi przekonują tych drugich do powrotu do taktyki operacji połączonych sił, która polega na wspólnych działaniach różnych typów wojsk i z której zachodni instruktorzy szkolili Ukraińców w ostatnich miesiącach w bazach NATO.


Cytowany w artykule urzędnik amerykański zdradził, że naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny powiedział na jednym ze spotkań z Amerykanami, że nie rozumieją oni natury tego konfliktu.


Amerykanie natomiast stoją na stanowisku, że wyszkolone przez nich brygady ukraińskie są zbyt rozproszone na linii frontu na wschodzie jest za dużo żołnierzy, którzy nie podejmują wspólnych wysiłków, aby połączyć rozminowywanie z pracą artylerii i jednostek zmechanizowane.

...

Pantokrator
20 godz. i 11 min temu via Wykop
@janusz_z_czarnolasu: Akurat problem Amerykanów jest taki, że w każdej wojnie od czasu bojowego użycia samolotów Amerykanie mają zdecydowaną przewagę w powietrzu. A od 2. wojny światowej - również technologiczną. A Ukraińcy w obu aspektach mają poważny problem. I łatwo jest ich mobilizować do ataku, podczas gdy frontowa rzeczywistość to Lancety pilnujące artylerii (polują na ukraińską artylerię utrudniając niszczenie swojej,) i artyleria i śmigłowce pilnujące pól minowwych, no i same pola minowe i tego się nie przeskoczy tak łatwo jeśli nie da się wyeliminować paru elementów tej układanki w żaden skuteczny sposób bez kosmicznych strat.

...
Brawo wykopowi eksperci! ,Zwycięzcy' z Wietnamu i Afganistanu są ostatnimi do nauki innych. A zwłaszcza tych co mieli upaść po kilku tygodniach a po półtora roku wojny zaczynają wygrywać.
Mają stosować procedury , NATO' bo tak ich szkolili mimo że wojna pokazała że nie skutkują i trzeba inaczej.

Amerykanie co ciekawe po 1945 roku mieli ten sam syndrom co sowieci! Przekonanie o wspaniałości własnych wojsk bo , wygrali'. To musieli być świetni. Jak ktoś wygrywa to jest najlepszy chyba? No nie?! W sporcie gdy jest 1 do 1. Ale na wojnie tak nie jest. Sowieci i Amerykanie mizazdzyli Niemców masą. Standardowa ,bitwa' 1944 czy 45 roku to poległa na tym że na Niemcow spadała lawina ognia. Po czym patrzono czy coś zostało. Jeśli tak to lawina ognia druga jeśli nie trzecia itd. Oczywiście w końcu Niemcy mieli dość i uchodzili bo Niemcy mają zasadę unikania strat jeszcze z czasów Fryderyka. U sowietów była ta różnicą że że robili URRRRA i masakrowali sołdatów do skutku. Tak czy siak Niemcy w końcu nie dawali rady i III Rzesza padła. I to miał być wynik niebywałej wirtuozerii strategicznej... Re facto wynik różnicy potęgi przemysłowej. Anglia USA i Sowiety to było 3 do 1 w produkcji. Ale w surowcach to było 100 do 1! Niemcy nie mieli wcale metali czy ropy! Nikłe zasoby z Europy jedynie.

Tymczasem wojskowość sowiecka paradoksalnie z przeciwnych względów były skrajnie denne. U jednych zero dyscypliny u drugich skrajne bestialstwo. Tak czy siak wojskowość tragiczna. A mimo to wygrali.
Mówiłem już że wojna przemysłowa zabija sztukę wojny i liczy się brutalny bilans żelaza. Oczywiście gdyby trafił się stosunek przemysłu 1 do 1 rola sztuki wojennej by wzrosła. Ale nie za bardzo. Faktycznie w kampanii francuskiej to wystąpiło gdzie siły co najmniej były równe jeśli alianci nie mieli trochę lepiej ale biorąc pod uwagę że były to 4 państwa a nie jedno trzeba liczyć że równe. Różnica strategii wyszła dobitnie. Gdyby jednak Francuzi opracowali podobna do wroga to był by jakiś remis i powtórka I wojny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:51, 28 Sie 2023    Temat postu:

O ich sporze się nie mówi. "Amerykanie nie rozumieją istoty konfliktu"

Amerykański dziennik "Wall Street Journal” pisze, że przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Ukrainy od tygodni prowadzą intensywny zakulisowy spór o strategię i taktykę powolnej ukraińskiej kontrofensywy.

Amerykańscy wojskowi naciskają na Ukraińców, by skoncentrowali swoje wysiłki i spróbowali przedrzeć się przez rosyjską obronę w kierunku Morza Azowskiego.


Kijów w ostatnich tygodniach wprowadził pewne korekty, ale obie strony nadal się spierają o to, jak odwrócić sytuację na niekorzyść Rosjan w ograniczonym czasie, jaki pozostał do nadejścia zimy czytamy.


Amerykańskie stanowisko zasadza się na szacunkach, że amerykański sprzęt przekazany Ukrainie w sumie broń warta ponad 43 mld dolarów wystarczy do kontrofensywy, a zbliżenie się do tego poziomu amerykańskich dostaw w przyszłym roku jest mało prawdopodobne.

...

Taaa?! Dziwnym trafem gdy USA idą do wojny to biorą tego 10 razy tyle a jest to jakiś Saddam nie Moskwa a tu 10 razy mniej ma starczyć na Moskwę! Rozum koza zezarła.

Przede wszystkim dostawy były opóźnione a ten pomaga kto szybko pomaga! Później to już Ruscy rozbudowali okopy i można się madrzyc. Po drugie trzeba było wymuszać na Amerykanach ataki na teren wroga! Gdy Putin robił co chciał! A teraz pretensje że nie wychodzi! JAK POPSULISCIE TO NIE WYCHODZI! SIEDZA W PENTAGONIE I DOWODZA ZZA EKRANU! CZY TO WY GINIECIE?! Gdyby tu byli Amerykanie to sądząc po Iraku czy Afganistanie to by było duuużo gorzej! Rezultaty sa i tak zadziwiająco dobre! Ile Ukrainy kontroluje Ukraina po 1.5 roku wojny? 90%? Stanu sprzed 24 lutego. A ile Afganistanu czy Iraku kontrolowało NATO po kilku latach wojny?! 30%? Duże miasta i okolice. Nie ucz szewca buty robić. Oczywiście Ukraina powinna słuchać każdego kto ma doświadczenie tylko głupi nie słucha rad ale doświadczenie na miejscu to maja tylko miejscowi. Jak pokazuje I wojna światowa w takiej wojnie tempo jest ślamazarne z uwagi na gęstość nasycenia frontu. Żeby przyspieszyć trzeba rozszerzyć front czyli przekroczyć granicę na co jest zakaz Waszyngtonu! No to siedźcie cicho przynajmniej i czekajcie na wynik!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:46, 01 Wrz 2023    Temat postu:

Rakieta prezydenta Ukrainy już gotowa. Ataki na cele w całej Rosji

Siły Zbrojne Ukrainy mają już do swojej dyspozycji potężną rakietę, dzięki której będą mogły dokonywać ataków odwetowych na obszarze praktycznie całej Rosji.

To właśnie za pomocą tego pocisku w ubiegłym roku miał zostać zniszczony i zatopiony słynny rosyjski krążownik rakietowy Moskwa, duma samego Władimira Putina.


Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały w mediach społecznościowych najnowszy materiał filmowy z odpalenia jednego z pocisków Neptun.


R-360 Neptun powstał po 2014 roku, jako odpowiedź na zagrożenie w związku z okupacją przez Rosjan Donbasu i Krymu.


Po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, prezydent postanowił zaangażować większe środki w zmodyfikowanie pocisku, by ten mógł razić cele nie tylko na morzu, ale również na lądzie.


W tej chwili jesteśmy w stanie uderzyć w dowolną część tymczasowo okupowanego Krymu.


Siły Zbrojne Ukrainy zapowiadają, że coraz częściej będą atakowane cele rosyjskie na Krymie, ponieważ nie tylko znajduje się tam centrum zaopatrzeniowe rosyjskich wojsk, ale również wyrzutnie, z których atakowane są ukraińskie miasta oraz systemy zabezpieczające Flotę Czarnomorską, a co się z tym wiąże, kontrolują ruch na akwenie.

...

No wreszcie! NATO tak im pomagało że w końcu sami sobie zrobili. Najlepiej samemu sobie pomóc i zrobić! Co by nie mówić o Bartisiaku to trafnie ukazao myślenie Amerykanów z tą całą drabina eskalacyjna. Najpierw damy ręczne wyrzutnie i zobaczymy potem lekka artylerię potem cięższa czołgi its aż w końcu samoloty. Tylko Ruscy zdążyli się zaryć w ziemi i umocnić. Teraz to przełamuj! A w ogóle to gdyby nie Polska i szybka pomoc to by nie zdążyli po tej drabinie wejść bo by się zawaliła! I tacy to ,stratedzy NATO'. Od ucieczek na skrzydłach samolotu.

Potężne rury! Jak odpala to tylko walonki będą fruwać! Z Ruskimi inaczej się nie da trzeba przylomić żeby dotarło do tępych pał że nie wolno wyciągać ręki na drugiego!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:17, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Wojna w Ukrainie. Kijów uderza w Rosję własnymi pociskami. "Nowy etap wojny"

Ukraina rozwija własny przemysł rakietowy dalekiego zasięgu, dzięki czemu nie wykorzystuje zachodniego sprzętu do atakowania obiektów na terytorium Rosji. Zdziwko kacapy?

Prezydent Wołodymyr Zełenski i minister obrony Oleksij Reznikow wielokrotnie zapewniali swoich zachodnich sojuszników, że przekazana przez darczyńców broń nie zostanie użyta przeciwko celom i obiektom na terytorium Rosji.


"Ukraina ściśle przestrzega obowiązku nieużywania broni przekazanej przez partnerów do uderzenia na terytorium Rosji" - napisał na Twitterze po ataku w Pskowie.


Również sam prezydent Zełenski zamieścił w czwartek wpis na Telegramie, w którym pogratulował Ministerstwu Przemysłu Strategicznego "udanego użycia naszej broni dalekiego zasięgu".


Liczyli na swoją bezkarność, myśleli, że walki będą zlokalizowane w Ukrainie, ale nic z tego - nie będą czuli się bezpiecznie także na swoich tyłach" - czytamy we wpisie na Telegramie.


Ukraińska artyleria rakietowa uderzająca w rosyjskie cele / Metin Aktas/Anadolu Agency / AFP Jeden z proklemowskich blogerów skarżył się, że uderzenie na bazę wojskową w Pskowie dowodzi, że rosyjska obrona powietrzna nie jest przystosowana do obrony przed powtarzającymi się atakami ukraińskich dronów.

...

Po prostu skandal! Zachód zabrania im prowadzenia wojny według sztuki wojennej! Sami sobie muszą to zrobić! W głowie się nie mieści! Zachód zabił tym sposobem wielu ludzi! Bo z konieczności musieli działać nielogicznie! Tacy to są sojusznicy! Ryzgać się chce!
Dlatego nato mnie brzydzi i szykuje wasza wiara w NATO! Jakieś macie problemy z psychika. To wygląda naprawdę tragicznie!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:32, 06 Wrz 2023    Temat postu:

Zgeolokalizowano wybuch rosyjskiego drona, wniosek: Rumunia.
Konto na X GeoConfirmed we współpracy z innymi twitterowiczami odnaleźli miejsce wybuchu rosyjskiego drona, który według Ukrainy miał uderzyć w Rumunie. Dron spadł niedaleko portu Izmail, po rumuńskiej stronie rzeki w szczerym polu. GeoConfirmed podzielił się fotografiami z geolokalizacji


Emigrant1
19 godz. i 44 min temu via Wykop
Wielka polityka... Wiadomo, że upadek dronów jest najprawdopodobniej spowodowany błędem urządzenia, ale NATO i rząd Rumunii nabiera wody w usta, by nie eskalować. To, że wojna toczy się u granic NATO determinuje możliwość zaistnienia takich wypadków. Pytanie jakie się nasuwa jest jedno - jak daleko została określona granica bólu dla takich wypadków.
...

Obawiam że granice są maksymalne. Nigdy nie zareagujemy...
NATO już ma wprawę w nabieraniu wody w usta. Właściwie nic innego nie robią. Sojusz tak pokojowy że niezdolny do wojny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:17, 07 Wrz 2023    Temat postu:

Polski generał cytowany w największych mediach na świecie

Szef sztabu generalnego polskich sił zbrojnych gen. Rajmund Andrzejczak uważa, że NATO jest dla Rosji zbyt pobłażliwe. Porównał też państwo Putina do gangstera z bronią w ręku. Słowa wojskowego komentują media na całym świecie. Generał Rajmund Andrzejczak użył bardzo mocnych słów...

Stwierdził przy tym, że NATO nie do końca wykorzystuje swoje możliwości nacisku na Rosję.

...

To oczywiste. Nato znajduje się w stanie śmieci mózgowej od wielu lat. Pacjent w stanie śmieci w ogóle nie reauje a nie tylko niedostatecznie. I to widać po NATO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:56, 08 Wrz 2023    Temat postu:

Zgeolokalizowano wybuch rosyjskiego drona, wniosek: Rumunia.
Konto na X GeoConfirmed we współpracy z innymi twitterowiczami odnaleźli miejsce wybuchu rosyjskiego drona, który według Ukrainy miał uderzyć w Rumunie. Dron spadł niedaleko portu Izmail, po rumuńskiej stronie rzeki w szczerym polu. GeoConfirmed podzielił się fotografiami z geolokalizacji

...

Obecnie trudno takie rzeczy ukryć.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:53, 11 Wrz 2023    Temat postu:

The Times: Zachód musi się przygotować na rozpad Rosji
Zachód dziś boi się zwycięstwa Ukrainy i rozpadu Rosji, ale będzie się musiał prędzej czy później do tego przygotować, bo być może długofalowo "przetrwanie Rosji" nie będzie możliwe.

...
Miejcie tego świadomość że Zachód boi się zwycięstwa Ukrainy! Tylko nie wygrywajce! Tylko nie wygrywajacie! Blokują Ukraińcom ruchy!
I tak cały czas! Pamiętajmy obecnego potwora utuczył wasz kochany Zachód! Gdyby nie oni rozpadła by się w latach 90 tych i byłby spokój! Ale Zachód i Waszyngton pilnowały żeby było jednolite imperium! Tak! Wy nic nie pojmujecie żyjecie w ciemnocie! Moja nienawiść do Zachodu to nie są niepohamowane emocje tylko ja to wszystko wiem!

Macie nie wygrać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:08, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Czyżby Elon Musk ponownie wyłączył Star Linka w trakcie ataku Ukraińców na Krym?
Jak podał Times of Ukraine, ostatniej nocy podczas ukraińskiego ataku na rosyjską stocznię w Sewastopolu doszło do zakrojonej na szeroką skalę awarii lub wyłączenia całego systemu platformy NetBlocks Starlink dostarczonej przez firmę Elona Muska.

...

Taka to ,pomoc' USA. I ja o tym mowie od lat. To nie są moje fobie. To znajomość realiów! Pamiętam wrzesień 39! I to wystarczy żeby przewidzieć przyszłości! Żadne to proroctwo!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:20, 14 Wrz 2023    Temat postu:

- Polityka (Pekinu) zmierzała do zjednoczenia Tajwanu z Chinami. Z ich punktu widzenia może to być analogiczne do Hawajów, czy czegoś w tym rodzaju, to integralna część Chin, która arbitralnie nie jest częścią Chin, ponieważ... amerykańska Flota Pacyfiku powstrzymała jakikolwiek rodzaj zjednoczenia siłą - stwierdził Musk.

...

Człowieku nie bredź! Nie masz pojęcia ani o Azji ani o historii. Widzimy jak pycha uderza.
Przypominam matołom...
Tajwan to są Chiny. Kontynent to komuniści. Bolszewia! Maoiści! Marksizm! Barany nauczcie się wreszcie że komuniści nie mają ojczyzny! Oni są komunistami!

Komuniści nienawidzą narodów.
Zresztą komuniści z USA jawnie mówią że nienawidzą tego kraju i starczyło się zapoznać z własnymi bolszewikami.

...

Cięta riposta szefa MSZ Tajwanu do Elona Muska
Joseph Wu: "Może sądzi, że zakazywanie to dobra polityka, jak wyłączanie Starlinków, aby uniemożliwić ukraiński kontratak przeciw Rosji".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:52, 16 Wrz 2023    Temat postu:

Elon Musk nie odpowiada Sky News na pytanie odnośnie Starlinka na Ukrainie.
Elon Musk nie chce odpowiedzieć, czy jego „ignorancja i ego” kosztowały Ukraińców życie. Mychajło Podolak doradca prezydenta Zełenskiego, napisał: „Zabijani są cywile i dzieci. Taka jest cena za koktajl ignorancji i wielkiego ego”.

...

Pewnie raczej kalkulacje typu że jeśli to zrobię to akcje spadną i będę ileś dziesiątków miliardów do tyłu czy pomóc i wtedy mniej Ukraińców zginie?! Mój interes czy życie innych? Ja jestem ubogi nie mam takich dylematów! Chciałeś być globalnym potentatem? No to masz! Teraz od twojego tak lub nie zależą losy tysięcy! Na pewno tego chciałeś?! Dlatego nie rozumiem tych miernych ludzi bez talentów pchających się do polityki żeby decydować o tysiącach ludzi. Skutki są potem takie jak podczas Covida...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:36, 18 Wrz 2023    Temat postu:

Gen. Skrzypczak o koncepcji obrony Polski na linii Wisły: Rosjanie zostawiliby
za sobą spaloną ziemię. Rosjanie zostawiliby za sobą spaloną ziemię. Między Wisłą a Bugiem nie zostałoby nic. Musielibyśmy odbijać okupowane przez Rosjan ziemie ocenił gen. Skrzypczak pytany o to, jakie byłyby konsekwencje rosyjskiego ataku na Polskę, który zatrzymałby się dopiero na Wiśle...

...

Było by tak dlatego że Sowieci nie liczyli by że te ziemie anektują a będą musieli oddać w zamian za coś! Skoro oddać to najlepiej nie nadające się do życia bo taki ich rozum! Ukrainę chcą zająć w 3 dni i wykorzystać więc dlatego nie niszczyli.
Jak widać mają oni swoją perwersyjna ,logike' jakiej ich nauczył ich idol szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:21, 18 Wrz 2023    Temat postu:

Popłoch Muska po pytaniu o odłączenie Starlinków w Ukrainie - video

Amerykański dziennikarz James Matthews próbował porozmawiać z Elonem Muskiem o wyłączeniu Starlinków nad Ukrainą. Miliarder całkowicie zignorował reportera i poszedł w do swojej limuzyny, a wszystko się nagrało…

...

To też wymowne. Cisza mówi więcej niz słowa niejednokrotnie. Nie jest z siebie dumny. Etyka nie jest taka prosta jak technologie martwe i pozbawione aspektów moralnych. Bo przecież atom sam w sobie nie jest zły..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:09, 19 Wrz 2023    Temat postu:

Jak zastraszyć Putina? Analiza strategii NATO
NATO vs ZBiR - strategia zastraszenia. Czyli o tym, jak przystawić Putinowi pistolet do głowy. Dotychczasowa defensywna strategia NATO się nie sprawdziła i zachęciła ????????do agresji.

Krzysztof Wojczal.

...

No nie wiem. Strategia była taka żeby z Ruskich upuścić krew w warunkach kontrolowanych. Ukraina to tylko narzędzie. Zatem miała zachęcić do agresji! Nie sprawdziło się?! Chyba jednak tak! Ruscy ledwie zipią...
Nie można patrzeć z naszej perspektywy na Waszyngton! Tylko z waszyngtońskiej!
Dla nas to najlepiej żeby Ukraina miała atom. I byłby spokój.

Zwiększyła się akceptacja społeczna, jeśli chodzi o trudne decyzje w zakresie bezpieczeństwa. Nadszedł czas, by zastanowić się czy nie należy skorygować podejścia do Rosji i jej elit. Zastosować bardziej aktywną strategię odstraszania, polegającą nie tylko na odstraszaniu, ale i na zastraszeniu. Być może NATO powinno zwiększyć zdolności do wykonania akcji ofensywnych po to, by Rosjanie musieli zacząć myśleć o obronie. To powinno rozproszyć nie tylko ich uwagę, ale i zasoby, które w tej chwili mogą dość swobodnie kierować na wybrany kierunek (aktualnie ukraiński).

Warto przeanalizować istniejące opcje wywoływania na Rosję presji przy podziale na poszczególne odcinki „frontu” (jak mawia SSG gen. Rajmund Andrzejczak).

Front Północny
W kontekście tzw. flanki północnej NATO zmieniło się najwięcej na płaszczyźnie politycznej. Finlandia weszła do NATO, a Szwecja lada moment również dołączy do grona Sojuszników. To stwarza kilka nowych strategicznych opcji, które nie były dostępne gdy państwa te posiadały status „państw goszczących”.

CEL: Murmańsk
Dotychczas sporo uwagi osób zajmujących się geostrategią przykuwał rejon tzw. GIUK-u. Czyli przestrzeni morskich pomiędzy Grenlandią a Islandią oraz Islandią a Zjednoczonym Królestwem. Bowiem to przez te dwie „bramy” jednostki rosyjskiej Floty Północnej mogły przedostawać się na Atlantyk w sposób dość nieskrępowany.



Gdy spojrzymy na mapę, rejon GIUK-u znajduje się w odległości aż ok. 1300 mil morskich od rosyjskiego portu w Murmańsku.



Dlaczego rosyjska flota ma łatwy dostęp do owych bram na Atlantyk? I to w sytuacji, gdy wybrzeża Morza Norweskiego również ciągną się wzdłuż terytoriów państw należących do NATO? Morze Norweskie to spory akwen, którego nie sposób kontrolować za pośrednictwem norweskich fiordów, grenlandzkiej pokrywy lodowej czy przy wykorzystaniu choćby Islandii. Ponieważ morze to jest bardzo głębokie (średnio ok. 2000 m), co ułatwia operowanie okrętami podwodnymi. Jego wybrzeża są często niezaludnione, a funkcjonowanie dużych portów i baz wojskowych jest trudne z uwagi na arktyczny klimat.



Inaczej jest w przypadku Morza Barentsa. Głębokość tego akwenu nie jest wielka (średnio 230m), a rzeźbę dna można przyrównać do podwodnej równiny. W takich warunkach wykrycie choćby rosyjskich atomowych okrętów podwodnych, których długość oscyluje od 110 do 170 metrów nie jest takie trudne. Tak ogromne jednostki są – w odpowiednich warunkach pogodowych – łatwo dostrzegalne choćby z powietrza i to nawet, gdy są zanurzone.

I choć Morze Barentsa kojarzymy raczej z rosyjską strefą oddziaływania, to należy pamiętać, że bezpośredni dostęp do niego posiada Norwegia. Choćby poprzez archipelag Svalbard i jego największą wyspę Spitsbergen, której położenie wyznacza północno-zachodni kraniec Morza Barentsa. Na wyspie znajduje się kilka norweskich osad oraz lotnisk. Te ostatnie mogłyby służyć jako bazy dla cywilnych samolotów badawczych (rozpoznania) lub bezzałogowców, gdyby powstały wersje mogące służyć w trudnych okołoarktycznych warunkach (cywilnych z uwagi na zdemilitaryzowany status archipelagu). Z pewnością prowadzenie obserwacji rosyjskich poczynań ze Spitsbergen jest znacznie utrudnione, niemniej w porze letniej mogłoby być istotnym elementem całego łańcucha rozpoznania w omawianym rejonie.



Najważniejszym punktem obserwacyjnym NATO nad Morzem Barentsa jest Vardo, czyli najbardziej wysunięta na wschód miejscowość Norwegii. Znajduje się tam niewielki port oraz lotnisko, a przede wszystkim spora stacja radarowa z radarami GLOBUS II (oper. od 1995r.) oraz GLOBUS III (oper. od 2022) zbudowanymi przez amerykańską firmę Raytheon za częściowo amerykańskie środki. Spekuluje się, że systemy te mają zdolność do obserwacji przestrzeni kosmicznej oraz powietrznej i mogą służyć do rozpoznawania i namierzania obiektów w nich przebywających (w tym pocisków balistycznych). Co istotne, radary zostały zbudowane na wschodnim (od strony terytorium rosyjskiego) wybrzeżu wyspy, na której znajduje się Vardo. Zapewne z tych właśnie powodów Rosjanie zamieścili systemy radarowe z Vardo na liście celów priorytetowych do zniszczenia na początku ewentualnego konfliktu z NATO. Bombowy atak na Vardo został przećwiczony w 2017 roku. Ponadto w 2019 roku Rosja rozmieściła wyrzutnie pocisków rakietowych ziemia-ziemia w odległości ok. 70 km od lokalizacji ww. radarów.



Z uwagi na położenie geograficzne, topografię terenu, niskie zaludnienie, klimat i specyficzny przebieg granic państwowych w tym rejonie trudno było dotychczas myśleć o jego wykorzystaniu w celu wywierania na Rosję presji strategicznej lub choćby operacyjnej. Wybrzeża północnej Norwegii mogły być wykorzystywane jako bazy obserwacyjne, ale nie podstawa operacyjna do działań militarnych. W efekcie nie decydowano się dotychczas na rozmieszczanie większych sił w rejonie, co w zasadzie powoduje, że Vardo i okolice są podatne na ew. ataki lotniczo-rakietowe, a nawet na inwazję lądową ze strony Rosji.

Przystąpienie Finlandii do NATO zmienia ten stan rzeczy.

Fińskie terytorium znacznie ułatwia lądowy dostęp do norweskiego Półwyspu Varanger. Region Laponii tworzy z tym półwyspem wspólną przestrzeń operacyjną, która zyskuje odpowiednią głębię. Umożliwia zbudowanie odpowiedniej infrastruktury wojskowej (choćby lotnisk), która dawałaby potencjał do stworzenia przesłony z powietrzna dla północnej Norwegii i Finlandii. Wreszcie, w Laponii można rozmieścić wyrzutnie pocisków rakietowych ziemia-ziemia (HIMARS) w odległości bliższej niż 300 km od Murmańska. Zagrażając głównemu rosyjskiemu portowi morskiemu, lotnisku, a tym samym regionalnym rosyjskim siłom powietrznym oraz Flocie Północnej. Fińska Laponia mogłaby zostać wykorzystana przez NATO jako podstawa operacyjna do ewentualnych ofensywnych działań przeciwko Rosji na Półwyspie Kolskim. Jednocześnie włączenie Laponii do granic NATO stwarza realne możliwości do obrony norweskiej granicy z Rosją. Co posiada dodatkowy polityczny wydźwięk w kontekście deklaracji prezydenta Joe Bidena o tym, że NATO będzie broniło każdego metra terytorium. W kontekście Norwegii, dzięki przystąpieniu Finlandii do NATO, taka zapowiedź może zostać poparta realnymi zdolnościami uzyskanymi poprzez inwestycje oraz odpowiednie rozmieszczenie zasobów.



Skoro mowa jest już o Finlandii, to dzięki jej terytorium NATO zyskuje podstawę operacyjną do wykonania uderzenia w jedną jedyną drogę lądową łączącą Murmańsk z resztą Rosji. Drogę liczącą sobie blisko 800 km, którą łatwo zablokować poprzez zniszczenie którejś z licznych przepraw przez mniejsze lub większe cieki wodne. Tego rodzaju zadanie mogłoby być wykonane tak przy pomocy zestawów wyrzutni pocisków HIMARS, jak i przez lotnictwo wykorzystujące fińskie lotniska takie jak np. to w Rovaniemi czy nawet w Oulu.



CEL: Piotrogród
Jeszcze większą presję można by wywrzeć na Rosjan na południu, gdzie granicę fińsko-rosyjską dzieli do Petersburga zaledwie 150 km. Finowie mogliby w zasadzie strzelać do celów w Piotrogrodzie z systemów rozmieszczonych koło Helsinek (odl. ok. 300 km). Oznacza to, że drugie największe miasto Federacji Rosyjskiej, a tym samym jeden z dwóch głównych rosyjskich portów na Bałtyku, wojskowa baza lotnicza oraz cywilne lotnisko, a jednocześnie jeden z głównych ośrodków decyzyjnych mogłyby w jednej chwili zostać rażone atakiem rakietowym z trzech różnych kierunków. Z północnego i północno-zachodniego (Finlandia), zachodniego (Estonia) oraz z południowo-zachodniego (Łotwa). Otworzenie kierunków północnych ewentualnego ataku jest niezwykle istotne, bowiem obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa nie działa dookólnie. Systemy rozpoznania (w tym radary), a także często efektory (wyrzutnie) muszą zostać ukierunkowane w stronę potencjalnego zagrożenia. Jeśli brak jest odpowiedniego nasycenia systemami obronnymi, wówczas obrona musi rozrzedzić zasoby, a w konsekwencji staje się bardziej podatna na przeniknięcie.



Stworzenie zagrożenia dla Petersburga może być istotnym elementem nacisku. Jednocześnie nie należy zapominać o tym, że w ramach zadań defensywnych NATO (którym nie będę w tym artykule poświęcał wiele miejsca) należałoby zadbać o potencjał do zamknięcia Zatoki Fińskiej dla statków i okrętów wypływających z Kronsztadu. Co byłby stosunkowo łatwe przy współpracy Helsinek i Tallina. Choć pamiętamy rozmieszczenie polskich systemów pocisków przeciwokrętowych na estońskiej wyspie Hiuma, z której można kontrolować wyjście z Zatoki Fińskiej na Bałtyk.



CEL: Psków
Przechodząc do państw Bałtyckich i wspomnianej Estonii, państwo to (podobnie jak Łotwa) musi oczywiście zadbać o stworzenie obrony powietrznej nad swoim terytorium, jak również zabezpieczyć granicę z Rosją. Zwłaszcza na północnym odcinku pomiędzy Zatoką Fińską a Jeziorem Pskowskim (k. Narwy).

Z kolei na południu, w okolicy Pskowa sytuacja może być wbrew pozorom relatywnie łatwa do opanowania. Gdyby bowiem NATO rozmieściło odpowiedni potencjał na Łotwie lub w Estonii, wówczas można by pokusić się o uszkodzenie/zniszczenie przepraw na rzece Wielikaja. Cztery mosty (w tym 1 kolejowy) znajdują się w Pskowie, jeden niedaleko Ostrowa oraz kolejne trzy (w tym kolejowy) w samym Ostrowie. Wszystkie znajdują się w odległości ok. 30-50km od granicy. Tego rodzaju operacja wymagałaby sporych zasobów artyleryjskich lub lotniczych, jednakże uszkodzenie/zniszczenie ww. infrastruktury w znaczącym stopniu ograniczałoby Rosjanom pole manewru na styku granic Estonii, Łotwy i Rosji.



Neutralizując zagrożenie na ww. odcinku frontu, Łotysze – w czasie wojny – mogliby skupić się na obronie linii Rzeżyca-Dyneburg bez potrzeby angażowania znacznej części sił na kierunku Psków-Ryga poprzez skrawek estońskiego terytorium (droga E77).

Jednocześnie warto pamiętać, że pskowskie bazy militarne mogłyby się znaleźć w zasięgu rozmieszczonych na Łotwie i w Estonii systemów artyleryjskich (tak lufowych jaki rakietowych). Rozmieszczenie takiego potencjału w ww. krajach stanowiłoby kolejny punkt nacisku w koncepcji wywierania presji na stronę rosyjską.

CEL: północ Bałtyku
Zakładając, że Szwecja przystąpi niebawem do NATO warto zastanowić się, jak państwo to mogłoby pomóc Sojuszowi w zademonstrowaniu Rosji jej słabego położenia. Szwecja musi w przyszłości zwiększyć zdolności własnej marynarki wojennej, to będzie wymagało jednak czasu.

To co można zrobić stosunkowo szybko, to stworzenie z Gotlandii wielkiej bałtyckiej twierdzy, a raczej niezatapialnego lotniskowca. Rozmieszczenie na wyspie systemów przeciwlotniczych, wyrzutni przeciw-okrętowych, lotnictwa, a także systemów rakietowych ziemia-ziemia dawałoby potencjał do kontrolowania przestrzeni powietrznej i nawodnej w sercu Morza Bałtyckiego. Co istotne Królewiec oraz port w Bałtyjsku mogłyby znaleźć się w zasięgu HIMARSów rozmieszczonych na Gotlandii (odl. Niecałe 300 km). To dawałoby możliwość uderzenia rakietowego na rosyjskie bazy w Obwodzie Królewieckim z północno-zachodniego kierunku. Przy dodatkowym zagrożeniu ze strony Litwy i Polski, obrona Królewca byłaby niezwykle rozciągnięta, a więc bardziej podatna na ew. przeniknięcie.

Ponadto Szwedzi powinni zadbać o potencjał do przerzutu drogą morską własnych sił lądowych do Estonii, Łotwy i ew. Finlandii. Co musiałoby się odbywać pod parasolem powietrznym, które mogłoby zostać zapewnione przez szwedzkie lotnictwo. Ponieważ Szwedzi nie posiadają granicy z Federacją Rosyjską, ich armia powinna skupić się na możliwościach ekspedycyjnych. Zwłaszcza na obszar historycznie leżący w spektrum zainteresowania Sztokholmu.

Zadania na Froncie Północnym
Mając na względzie wszystkie ww. cele, jakie powinno postawić sobie NATO na Froncie Północnym, osiągnięcie gotowości do ich zrealizowania sprawi, że NATO mogłoby w razie ewentualnej wojny już w pierwszych jej godzinach i dniach:

Zaatakować bazy w Murmańsku oraz niszcząc najważniejszy rosyjski port morski na Zachodniej Hemisferze.
Odciąć Murmańsk od reszty kraju na lądzie, redukując możliwość zaopatrywania tego miasta oraz znajdujących się w tym rejonie wojsk.
Obronić granicę norwesko-rosyjską, dzięki podstawie operacyjnej w postaci fińskiej Laponii.
Uderzyć z wielu kierunków na bazy w Piotrogrodzie (w tym port w Kronsztadzie), rażąc drugi największy ośrodek miejski w Rosji oraz znajdujące się tam cele strategiczne.
Zamknąć Zatokę Fińską oraz Bałtyk Północny dla Floty Bałtyckiej oraz rosyjskiego lotnictwa.
Zneutralizować rosyjskie zagrożenie inwazją lądową z kierunku pskowskiego na Estonię oraz Łotwę.


Front Wschodni
Z pewnością u wielu czytelników pojawiła się już w głowie czerwona lampka związana z faktem, że ww. aktywne działania NATO na Froncie Północnym mogą wywołać bardzo nerwowe reakcje u Rosjan. Z pewnością niżej opisane cele dotyczące Frontu Wschodniego wywołają jeszcze większe kontrowersje. Natomiast nie należy zapominać o tym, że dotychczas NATO nie rozmieszczało blisko granicy z Federacją Rosyjską systemów ofensywnych. Tymczasem Rosja od lat rozmieszcza w Obwodzie Królewiecki wyrzutnie rakietowe i broń jądrową, a teraz robi to na Białorusi. Jeśli ktokolwiek myśli, że postawa ostrożna/bierna zniechęci Putina do straszenia państw NATO swoim arsenałem rakietowym, to powinien o ww. fakcie pamiętać. Opisywane w niniejszej analizie działania nie stanowią przekroczenia granicy, którą ustanowili swoimi decyzjami sami Rosjanie. Przy czym należy pamiętać o tym, że gdyby wybuchła wojna NATO-Rosja, to bez względu na to, czy na terytorium np. Polski znajdowałyby się systemy ofensywne czy też nie, to polskie miasta stałyby się jednymi z pierwszych ofiar wojny (chyba, że zdołalibyśmy wybudować własną tarczę antyrakietową, co jest już w trakcie procesu).

CEL: Królewiec
Obwód Królewiecki powinien stać się NATO-wskim zakładnikiem. Dotychczas było odwrotnie, to Rosjanie wykorzystywali enklawę do wywierania presji na Polskę czy Litwę, a nawet Danię (potencjalny desant na Bornholm). Jednak geografia sprzyja w tym rejonie Sojusznikom. Strategiczne cele znajdujące się w rejonie Królewca powinny zostać obrane na cel systemów artyleryjskich (rakietowych ale i lufowych) rozmieszczonych wokół enklawy. Tak by atak mógł nadejść z każdego kierunku: północy (Szwecja), zachodu i południa (Polska), płn-wschodu (Litwa). Jednocześnie należy demonstrować możliwość założenia blokady morskiej na Bałtyjsk, w czym mogłyby brać udział floty: Duńczyków, Brytyjczyków, Amerykanów i Polaków. Jednocześnie Polska ma możliwość rozstawienia systemów wyrzutni przeciwokretowych nad Zatoką Gdańską.

NATO jest w stanie zamknąć strefę powietrzną nad Obwodem Królewieckim, dzięki ew. rozmieszczeniu systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych w Polsce i na Litwie. Co z kolei ułatwiłoby dokonanie ew. ataku NATO-wskiego lotnictwa na cele w OK. Które to misje powinny być ćwiczone w sposób demonstracyjny.



To wszystko zmuszałoby dowództwo z Kremla do kalkulowania, czy w razie napięć i ew. konfliktu z NATO operować lotnictwem własnym z lotnisk w Obwodzie Królewieckim, czy też z uwagi na wysokie ryzyko porażenia samolotów i ich zaplecza, lepiej byłoby przenieść drogocenne maszyny na lotniska w Białorusi lub Rosji. Gdyby wybrała ta druga opcja, NATO byłoby już wygrane na starcie, bowiem ograniczyłoby Rosjanom pole manewru jeszcze przed gorącym konfliktem, a w czasie jego trwania zniwelowałoby zagrożenie uderzenia z powietrza. Co z kolei w sposób korzystny wpłynęłoby również na bezpieczeństwo jednostek morskich Sojuszu.

Zademonstrowanie potencjału do odcięcia Królewca od zaopatrzenia z kierunku Rosji/Białorusi musiałoby się pokrywać z gotowością do obrony granic Litwy i Polski. Tak by nie pozostawić Rosjanom złudzeń co do tego, czy byliby zdolni przebić się drogą lądową z Białorusi do swojej enklawy.CEL: Mińsk
Rozmieszczenie odpowiednich sił do obrony Wilna oraz tzw. Przesmyku Suwalskiego (również OPL) dawałoby podstawę do rozmieszczenia na Litwie systemów ofensywnych. Takich jak HIMARS, które można wycelować nie tylko w kierunku Królewca ale i Mińska (odl. 150 km). Przy zwiększeniu kierunków zagrożenia ze strony łotewskiego Dyneburga oraz polskiego Białegostoku, Aleksandr Łukaszenka z pewnością zyskałby motywację do bardziej trzeźwego myślenia. Białoruska stolica mogłaby się stać NATO-owskim zakładnikiem.


CEL: Brześć i Grodno
Jednocześnie Polska powinna mieć potencjał do szybkiego rozmieszczenia znacznych sił na kierunkach Grodna i Brześcia. W formacji gotowej do ataku. Nie myślimy bowiem o wojnie NATO-Rosja i obronie granic przed potencjalną inwazją ze Wschodu. Wciąż musimy pamiętać o tym, że Rosja walczy na Ukrainie, a białoruska armia może się do tego konfliktu w każdej chwili włączyć. Gdyby zagrożenie takim scenariuszem było widoczne, Wojska Lądowe muszą zostać rozstawione w taki sposób, by reżim Łukaszenki bał się wysyłać wojska na Ukrainę i musiał zabezpieczyć własne granice.

Należy ponadto pamiętać, że Brześć może stanowić podstawę operacyjną do ataku na zachodnią część Ukrainy. W tym kontekście, warto będzie demonstrować zdolność do izolowania Brześcia ogniem artyleryjskim. Zarówno Brześć jak i Grodno – z uwagi na przebieg granic i geografię – mogą być potencjalnie zaatakowane z 3 stron. Zwłaszcza Grodno podatne jest na izolację z uwagi przebieg granic z Polską i Litwą, a także nurt Niemna.



Warto też odnotować, że z okolic Białej Podlaskiej można skutecznie kontrolować za pomocą artylerii lufowej przestrzeń od granicy polsko-białoruskiej w Połowcach, po granicę białorusko-ukraińską w Domanowie. Jednakże równocześnie jest to najbardziej newralgiczny i odkryty teren po polskiej stronie granicy. W tym kontekście – gdyby mówić o przygotowaniu terenu pod ew. działania militarne – to właśnie rejon Międzyrzec Podlaski-Biała Podlaska powinien być traktowany priorytetowo. Jest to bowiem jeden najbardziej wymagających odcinków polskiej granicy, jeśli chodzi o zadania defensywne. Tak więc dopiero jego odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie, dawałoby możliwość rozmieszczenia tak obrony OPL jak i systemów artyleryjsko-rakietowych. Co ograniczałoby swobodę działań wrogiemu lotnictwu, a jednocześnie umożliwiałoby porażenie ogniem stref znajdujących się za ew. linią frontu. Na białoruskich tyłach.



Jedocześnie kontrola przejścia granicznego w ukraińskim Domanowie byłaby istotna z uwagi na osłonę potencjalnej misji pokojowej w kierunku Kijowa (jak niżej).



Ukraina – kordon sanitarny
NATO powinno w przyszłości wygospodarować siły szybkiego reagowania, które byłyby zdolne do wkroczenia na prawobrzeżną Ukrainę w celu jej zabezpieczenia przed ew. inwazją ze strony Białorusi i Rosji. Sojusz powinien w sposób jasny i klarowny zademonstrować Rosji, że ta nie jest w stanie osiągnąć w wojnie swoich celów strategicznych (przejęcie kontroli nad całą Ukrainą). NATO powinno wyrażać gotowość do wkroczenia na Ukrainę w sytuacji, gdyby Kijów był zagrożony, lub gdyby Rosjanie podchodzili pod Dniepr, lub uderzyli z północy (z ter. Białorusi) na zachodnią Ukrainę.



Siły NATO powinny być zdolne do odparcia ew. ataku na nie, w tym posiadać własną mobilną osłonę przeciwlotniczą i przeciwrakietową (a także przeciwdronową). Tak by umożliwić własnemu lotnictwu operowanie w przestrzeni powietrznej Ukrainy w celu demonstracji dominacji powietrznej oraz osłony wojsk własnych. Potrzebę do uzyskania gotowości do tego rodzaju operacji opisywałem już wielokrotnie na blogu.



Front Południowy
Jest to jeden z najtrudniejszych dla NATO rejonów, jeśli chodzi o możliwość wywierania bezpośredniej presji na Rosję. Przede wszystkim brak jest granicy lądowej NATO-Rosja, co z jednej strony należy uznać za atut, ale akurat w kwestii próby wywarcia na Moskwę presji jest znacznym utrudnieniem.

Jednocześnie należy pamiętać o tym, że od 2014 roku – kiedy to Rosjanie przejęli kontrolę nad Półwyspem Krymskim – Flota Czarnomorska dominuje na Morzu Czarnym przy wsparciu ze strony rosyjskiego lotnictwa.

Ponadto dochodzą ograniczenia polityczne oraz formalno-prawne. Turcja należy do dość asertywnych i często problematycznych sojuszników w NATO. A to głównie od postawy władz z Ankary zależałaby możliwość podjęcia konkretnych inicjatyw opisanych poniżej.

Niemniej przy wyżej opisanych uwarunkowaniach, NATO mogłoby paradoksalnie wywierać bardzo silną presję pośrednią na Rosję. Obierając na cel podmioty polityczne o niejasnym statusie na gruncie prawa międzynarodowego. Często nieobjęte moskiewskim parasolem nuklearnym. Z uwagi na to, groźby na tym froncie mogą się okazać najbardziej wiarygodne. A o to w gruncie rzeczy właśnie chodzi.

CEL: Naddniestrze (+południowy kordon sanitarny)
Naddniestrze – z punktu widzenia prawa międzynarodowego – traktowane jest jako część Mołdawii. Jedynie Abchazja oraz Osetia Południowa uznały suwerenność przedmiotowego regionu, co oznacza, że nie istnieje on jako niezależne państwo nawet dla Moskwy.

W tym kontekście, ewentualna interwencja NATO mogłaby być nawet legalna, gdyby została przeprowadzona na prośbę/wniosek władz z Kiszyniowa. Prośba o pacyfikację „zbuntowanego” – a de facto kontrolowanego przez Rosjan – regionu przez NATO byłaby tym bardziej zasadna, że Republika Mołdawii nie dysponuje siłami zbrojnymi, które mogłyby się z problemem uporać.

Mając to wszystko na uwadze NATO powinno dysponować odpowiednią siłą militarną rozmieszczoną na terytorium Rumunii, która byłaby zdolna do szybkiej pomocy mołdawskiemu partnerowi i odzyskania Naddniestrza. Główny ciężar za przygotowanie tego rodzaju potencjału powinien spoczywać na samych Rumunach.

Temat wyzwolenia Naddniestrza powinien być wiodący, jeśli chodzi o neutralizację rosyjskiego zagrożenia na Ukrainie. NATO powinno sygnalizować nieoficjalnymi kanałami, że tego rodzaju groźba byłaby wykonana, gdyby okazało się, że Rosja nie porzuciła planów zajęcia Kijowa. Innymi słowy, gdyby strona rosyjska chciała uruchomić w przyszłości kolejną dużą ofensywę, której celem byłoby złamanie linii Dniepru oraz zagrożenie ukraińskiej stolicy, to NATO powinno demonstrować, że jest gotowe do znacznie bardziej stanowczej reakcji. W tym do natychmiastowego wyzwolenia Naddniestrza oraz do wprowadzenia wojsk na Ukrainę celem stworzenia kordonu sanitarnego.



Operacja w Naddniestrzu powinna być planowana jako większa część inicjatywy, a siły przekraczające Dniestr nie musiałyby się zatrzymywać. Ich celem powinno być zabezpieczenie południowo-zachodniej Ukrainy. Wydaje się, że Ukraińcy – nawet gdyby sytuacja na froncie okazała się fatalna dla nich – byliby w stanie zniszczyć lub obronić większość przepraw przez Dniepr (Kaniów, Czerkasy, Krzemieńczuk, Kamieńskie, Dniepr i Zaporoże). Dlatego priorytetem południowej części sił rozjemczych NATO powinno być zabezpieczenie ukraińskiego wybrzeża, włączając w to co najmniej Odessę i Mikołajów.



CEL: Krym
Rumuńską Konstancę dzieli z anektowanym przez Rosję Sewastopolem blisko 400 km przebiegających przez Morze Czarne. To dość znaczna odległość. Od ujścia Dunaju – na granicy rumuńsko-ukraińskiej – do rosyjskiej bazy morskiej jest z kolei ok. 300km. To wciąż daleko, zwłaszcza, że tamta część wybrzeża to głównie teren bagnisty, niesprzyjający rozmieszczaniu drogich i ciężkich systemów wyrzutni rakietowych. Jednakże z okolic Odessy odległość do rosyjskiego portu jest już nieco mniejsza niż 300km, a wybrzeże jest dość zurbanizowane. Tak więc rozmieszczenie w tamtym rejonie systemów rakietowych NATO – przy okazji stawiania kordonu sanitarnego – stwarzałoby zagrożenie dla strony rosyjskiej. Piszemy tu jednak o przyszłych możliwościach, których nie da się osiągnąć na dzień dzisiejszy.

To co jednak można zrobić dziś, to rozmieścić wyrzutnie pocisków rakietowych ziemia-ziemia oraz ziemia-woda na północnym wybrzeżu Turcji. Skąd odległość do Sewastopola w linii prostej jest dokładnie taka sama jak z Odessy.

Ponadto należy pamiętać o zdolnościach lotnictwa NATO-wskiego, które operując z lotnisk w Rumunii mogłoby zbliżyć się na odległość skutecznego rażenia celów w Sewastopolu przy użyciu pocisków JASMM (czyli ok. 370km, nie mówiąc już o JASMM-ER z zasięgiem do blisko 1000km).

W celu uzyskania przewagi na Morzu Czarnym niezbędnym byłoby rozmieszczenie odpowiedniego komponentu lotniczego NATO w rejonie. Tak, by móc grozić Rosjanom atakiem lotniczym na jednostki Floty Czarnomorskiej, nawet gdyby ta miała wsparcie rosyjskiego lotnictwa.

NATO powinno również dysponować zespołem okrętów (stacjonującym w portach greckich?) gotowych na wpłynięcie na Morze Czarne i zneutralizowanie Floty Czarnomorskiej, a także na zagrożenie ostrzałem rakietowym rosyjskich celów nadmorskich (zwłaszcza Sewastopola). Problemem są tutaj jednak kwestie natury prawnej, a konkretnie postanowienia Konwencji z Montreux regulujące prawo morza w Cieśninach Tureckich oraz na samym Morzu Czarnym. Zapisy konwencji dają jednak z jednej strony pole do interpretacji, a z drugiej pole manewru „gospodarzowi” cieśnin, a więc władzom Turcji, która należy przecież do NATO.

CEL: Soczi
Warto również pamiętać o tym, że rosyjska nadmorska miejscowość Soczi znajduje się w odległości poniżej 300km od wybrzeża tureckiego w okolicy Trabzonu. Co również daje pole manewru, jeśli chodzi o groźbę użycia pocisków ziemia-ziemia.

CELE: Abchazja i Osetia Południowa
Zadaniem państw Paktu Północnoatlantyckiego powinno być nie tylko stworzenie po stronie rosyjskiej wrażenia gotowości do zadania natychmiastowego ciosu konwencjonalnego w wybranych miejscach. Front z Rosją powinien zostać rozciągnięty tak daleko, jak to tylko możliwe. Należy bowiem pamiętać, że o ile Federacja Rosyjska musi zabezpieczyć całą długość swoich długich granic ciągnących się przez dwa kontynenty, o tyle sojusznicy mogą dzielić się odpowiedzialnością za konkretne wycinki frontu. W konsekwencji relatywnie łatwo jest rozproszyć rosyjskie: uwagę i zasoby.

W tym celu NATO powinno nie tylko myśleć o działaniu własnym, ale i również przewidywać lub planować operacje wraz z państwami trzecimi. Takimi jak Gruzja. Gruzja posiada roszczenia terytorialne względem Abchazji oraz Osetii Południowej, które znajdują się pod protekcją Rosji. Oczywistym jest, że Tbilisi w pojedynkę nie może rzucić wyzwania Moskwie. Natomiast przy sprzyjających okolicznościach oraz słabości Rosji, Gruzini mogliby pokusić się o odzyskanie spornych terytoriów. Byliby przy tym bardziej skłonni do działania, gdyby NATO gwarantowało suwerenność i nienaruszalność dotychczasowych granic Gruzji, co zostałoby poparte rozmieszczeniem sił sojuszniczych w północno-wschodniej Turcji w okolicy Batumi. Zwłaszcza systemów wyrzutni pocisków przeciwokrętowych oraz przeciwlotnicznych, które rozciągałyby – nawet w czasie pokoju – parasol ochronny nad głównym gruzińskim portem morskim. Kluczową byłaby również zdolność błyskawicznego przerzucenia sił NATO do gruzińskiej stolicy – Tbilisi.





PODSUMOWANIE
Należy podkreślić, że wszystkie wyżej wymienione działania nie mają na celu przyszykowania się do ataku na Federację Rosyjską. Nie chodzi więc o zadanie pierwszego ciosu i wywołanie wojny nuklearnej. Przeciwnie, poprzez stworzenie sobie konkretnych możliwości oraz zbudowanie potencjału do ich wykorzystania należy dać Rosjanom do zrozumienia, że odpowiedź NATO na rosyjski atak – również na płaszczyźnie konwencjonalnej – byłaby miażdżąca dla Moskwy.

Dotychczasowa – bardzo defensywna i zachowawcza – doktryna NATO względem Rosji się nie sprawdziła. Również z tej przyczyny, że modus operandi Rosjan polega m.in. na szukaniu słabości i bierności rywala, a następnie ich wykorzystywaniu poprzez często agresywne i stanowcze działania. Przez co nie można nie ulec wrażeniu, że NATO-ski policjant wprawdzie znajduje się na miejscu zdarzenia kryminalnego, ale zamiast wyciągnąć broń, odbezpieczyć ją i wycelować w bandytę przy okrzyku: „stój bo strzelam”, przygląda się całej sytuacji, ściąga kolejne zastępy służb mundurowych, dozbraja ofiary rozboju, ale sam nawet nie demonstruje gotowości użycia przemocy wobec napastnika. Co tylko rozzuchwala tego ostatniego.

Dla przykładu dotychczas NATO skupiało się na problemie obrony państw bałtyckich przed uderzeniem z Rosji. Warto jednak się zastanowić, czy nie traktować Litwy, Łotwy, Estonii ale i teraz również Finlandii jako podstawy operacyjnej do wykonania ewentualnych uderzeń na terytorium Rosji. Co miałoby przekonać Moskwę, że gdyby ta zaatakowała, to już w pierwszych godzinach ewentualnej wojny rosyjskie wojska mogłyby utracić najważniejsze bazy militarne, magazyny zaopatrzeniowe i obiekty infrastrukturalne znajdujące się w zasięgu odpowiednio rozmieszczonego NATO-wskiego uzbrojenia.

Przykład Ukrainy pokazuje, że władze z Kremla są gotowe prowadzić wojnę na terenie przeciwnika do skutku. Należy więc zadać Rosjanom pytanie – poprzez odpowiednie przygotowania – czy byliby gotowi prowadzić konflikt również wówczas, gdyby toczył się on na ich własnym terytorium?



Krzysztof Wojczal

...

Ponieważ plan szczegolowy kopiuje wszystko. Niech NATO czyta.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:30, 22 Wrz 2023    Temat postu:

Plany obronne Polski. Plan Warta najdalej na Wiśle | Jarosław Wolski - YouTube
J. Wolski: „My nie możemy jako kraj NATO pierwsi zaatakować Rosji. Nie możemy przeprowadzić uderzenia wyprzedzającego dlatego, że dla krajów NATO byłby to wystarczający powód żeby się wymiksować z pomocy”.

...

To mówi Wolski a nie jakis ekspert niezależny! Nie możemy efektywnie się bronić wewnątrz nato. Musimy najpierw dostać potężnie od Ruskich muszą wejść głęboko potem panstwa Zachodu może łaskawie uznają któryś tam artykuł i może wam pomogą! A może nie!
Wy spicie spokojnie bo NATO nie rozumiejąc jak to by wyglądało!
Efektywnie to jest tak jak od wieków było ostatnio w 1920 zdecydowana ofensywa na Wschód. Dniepr Dźwina minimum! Bo taka jest geo polityka akurat dosłownie bo geografia!
Stąd zero entuzjazmu do NATO! To nie jest mądry sojusz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 25 Wrz 2023    Temat postu:

Śmiertelna choroba Putina operacją dezinformacyjną angloamerykańskich służb
Dziennikarz śledczy Seymour Hersh ujawnił, że śmiertelna choroba Putina, fejk rozpowszechniany od 2014 roku, był operacją dezinformacyjną służb specjalnych Wielkiej Brytanii i USA.

...
Szybko się domyśliłem bo ,umiera' już 10 lat i umrzeć nie może. W sumie akcja bez sensu bo oszukuje nas a w Rosji nikt o tym nie usłyszy więc po co to komu?!
Funkcjonariusze CIA wyobrażają sobie że metody oczerniania w warunkach USA zadziałają w Rosji. Nie zadziałają bo głupi wie że system jest odwrotny niż w USA! Toteż i metody inne. Jedynym sposobem oddzialania na władzę w Rosji jest wojna! Toż po to jest tam carat żeby nie było żadnej innej konkurencyjnej władzy! Podstawy! Car boi się swojego otoczenia i przegranej wojny a nie zagranicznych mediów skoro swoich się nie boi! Absurd!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:34, 25 Wrz 2023    Temat postu:

Zachodnia taktyka nie jest rozwiązaniem ukraińskich problemów

Zachodnia taktyka wojenna jest skuteczna, jeśli się posiada narzędzia do jej implementacji. My nie mamy wystarczających narzędzi, więc musimy się dopasowywać i tworzyć nowe warianty zachowań. А do tego konieczne jest wychowywanie silnych przywódców, właściwie na bieżąco.

...

piratestorm
7 godz. i 12 min temu via Wykop
Taktyka: zachodu wykorzystanie przewagi w powietrzu i szybkiego przerzucania sprzętu i ludzi
Nijak to się ma do okopania na Ukrainie

...

Taktyka Zachodu oczywiście to absurd. Oni zakładają chyba 20 razy słabszego przeciwnika! A wtedy nie potrzeba taktyki tylko się gniecie masą i tyle jak w 1944 i 45.
Ta taktyka to po prostu wynik nieprawidłowych doświadczeń w walce z Niemcami gdzie front zachodni zawsze był drugorzędny bo woleli żeby weszli alianci niż sowieci.
W przypadku równorzędnego przeciwnika to by była Francja 1940.

Pokazuje to słabość umysłową generalicji NATO.
Ponadto oczywiście wojna okopowa czyli oblężnicza re facto tak wygląda! Miasta się otacza i tkwi miesiącami próbując wedrzeć się za mury. A to podkop a to wyłom. Tyle że jest trudniej bo tam starczyło wedrzeć się do miasta a tu wyłom w okopie daje zdobycie jednego fragmentu okopów za którymi jest następny itd. Stąd trwa to tyle!
To sa prawa fizyki! Suchy chleb się co robi? Gryzie raz a mocno? I żeby poszły! Czy zmiękcza np. w wodzie co wymaga czasu.

Szturm generalny i widowiskowy jak chce NATO skończy się połamaniem zębów. Trzeba zmiękczać i to robią! Absurdem jest nauczać jeśli oni walczą od 2014 i to w takiej wojnie! W Donbasie też są umocnienia! A operacja z główną rolą lotnictwa tonteoriw Douheta która zawsze się skompromitowała a ostatnio pojawiła się pod postacią ,tylko drony'. Nie lotnictwo jest jak zawsze bronią pomocnicza sił lądowych bądź morskich oczywiście. A nie decydującym czynnikiem zwycięstwa. Oczywiście w 1944 gdy Alianci mieli 25.000 samolotów a Niemcy 70 sprawnych podobno to im się ,sprawdzilo'. No ale kto normalny przewiduje taki stosunek sił?!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:53, 28 Wrz 2023    Temat postu:

Doradca Ukrainy ds. bezpieczeństwa: Zachód mówi o pomocy, ale nie o zwycięstwie

Należy pamiętać, że przeglądanie raportów, które otrzymujemy każdego ranka, na temat liczby zabitych naszych chłopców i dziewcząt, jest dla niego bardzo bolesne. A gdybyśmy mieli możliwości

...
Zachód już widać że nie chce zwycięstwa Ukrainy to zabranianie walk na ruskim terenie itd.
Oni chcą ,rozejmu'... Niestety to są źli ludzie gorsi niż Ruscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:58, 28 Wrz 2023    Temat postu:

Ukraińska armia jest rozczarowana. Powodem szkolenie NATO
Ukraińska armia jest rozczarowana szkoleniem prowadzonym przez instruktorów NATO - donosi "Le Monde". Jak pisze francuski dziennik, szkoleniowcy mieli sami czasem nie wiedzieć, co zrobić, a żołnierze musieli zdobywać informacje o nowej broni i taktyce z YouTube'a.

...

Nato jest takie rozlazłe super wygląda tylko w zachwyconych peanach Wolskiego. Ukraińcy już przerastają od dawna nato! 9 lat wojny! To tam jest najlepsza armia świata! Kto tu kogo ma szkolić!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:43, 04 Paź 2023    Temat postu:

Ukraina zaczyna wątpić w skuteczność zachodniego treningu [eng]
Ukraina, na żywym organizmie, zaczyna dostrzegać rozbieżność zachodniej teorii prowadzenia wojny od rzeczywistych zastanych warunków kreowanych przez wroga. Czy to doświadczenie powinno zmienić podejście europejskich armii do taktyki planowanej obrony? Długi i rzeczowy artykuł po angielsku.

...

Trąbię o tym od lat a zachwyconych umiejętnościami NATO wojskowych traktuje jak debili.
Ukraina ma najlepszą armie świata obecnie i osławiony Izrael dostał by łomot bo przecież realna wojna to u nich była w 1973 czyli 50 lat temu i tylko szybkie przerzuty z USA pomocy zapobiegły klęsce! Nato to taka Francja 1939-40. To od lat było widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 10 Paź 2023    Temat postu:

Finlandia: Rosjanie zaatakowali gazociąg. Szokujące nieoficjalne ustalenia mediów
Według fińskich mediów to Rosjanie stoją za rozszczelnieniem gazociągu Balticconnector. Połączenie biegnie z Finlandii do Estonii.


CarlChryniszzswics
5 godz. i 40 min temu via Wykop
A czy to nie jest atak na infrastrukturę krytyczną NATO?
PosiadaczKonta
PosiadaczKonta
PosiadaczKonta
5 godz. i 26 min temu via Wykop
pytanie co dalej,

@Arhus: Pewnie dowiemy się że "nic takiego nie miało iejsca" albo że "zebrane dowody są niewystarczające".

...

No to już wiecie jak leśne dziady z NATO szybko reagują.
Siły szybkiego reagowania NATO działają tak:
Nie wiadomo czy coś było.
Dowody są niewystarczające.
To mógł być kto inny.
Trzeba szybko zadzwonić do Moskwy i ,uspokoić że wojny nie bedzie'.
To oni robią najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy